text_structure.xml 15.4 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram posiedzenie Komisji. Była informacja, że po głosowaniach rozpoczniemy posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Nie ma w tej chwili przedstawiciela rządu, ale nie ma też wymogu formalnego, aby przedstawiciel rządu był obecny na naszym posiedzeniu. Powinien być legislator, ponieważ w poprawkach są zawarte uwagi legislacyjne. Jest pani legislator. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, rozpocznę posiedzenie Komisji. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekKuchciński">Przedmiotem posiedzenia jest rozpatrzenie poprawek zgłoszonych w II czytaniu rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o odpadach oraz niektórych innych ustaw (druki nr 2002 i 2561). Zgłoszono trzy poprawki. Propozycje poprawek otrzymali państwo na piśmie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekKuchciński">Jest propozycja, aby poprawkę nr 1 i poprawkę nr 2 głosować łącznie. Na drugiej stronie druku, który państwo otrzymali, jest kursywą uwaga, dotycząca łącznego głosowania. Jest tam też napisane, że w razie odrzucenia poprawki nr 1 i poprawki nr 2, poprawka nr 3 staje się bezprzedmiotowa.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#MarekKuchciński">Czy są uwagi? Jeżeli nie ma uwag, to zaproponuję następująca procedurę. Jeżeli pan poseł Tyszkiewicz będzie chciał jeszcze uzasadnić, w imieniu wnioskodawców, to proszę bardzo. Następnie, proponowałbym jeden głos za poprawką i jeden przeciw poprawce – i głosujemy. Czy jest na to zgoda? Rozumiem, że jest.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#MarekKuchciński">Proszę przypomnieć, kto zgłaszał poprawki? Chyba wszystkie trzy poprawki zgłosiła ta sama grupa? A, jest na zakończeniu każdej poprawki, że KP PO. Ja nie zrozumiałem, co to znaczy. No, ale jest taki obyczaj, że każdy mówi: PO, PiS. Nie będziemy tych zwyczajów ani nadużywać, ani łamać.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#MarekKuchciński">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki pierwszej i drugiej. Jeżeli jest głosowanie łączne, to rozpatrujemy także łącznie, nieprawdaż, pani legislator?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#IdaReykowska">Panie przewodniczący, jeżeli Komisja zdecyduje, można dojść do tego, ażeby wszystkie trzy poprawki głosować łącznie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#IdaReykowska">Faktyczna sytuacja jest taka, że można przyjąć pierwszą i drugą poprawkę, a odrzucić trzecią poprawkę, natomiast jak się odrzuci pierwszą i drugą poprawkę, to trzeba odrzucić trzecią poprawkę. To są takie specyficzne zależności. Będzie tak, jak Komisja zadecyduje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WładysławSzkopniez">Proponuję przyjąć pierwszą wersję i głosować wszystkie trzy poprawki łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarekKuchciński">Czy jest na to zgoda? Rozumiem, że tak. W takim razie, głosujemy wszystkie trzy poprawki łącznie. Czy pan poseł Tyszkiewicz chciałby w imieniu wnioskodawców dodać jakiś komentarz?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofTyszkiewicz">Poprawki są zbieżne z przedłożeniem rządowym, które wpłynęło w roku 2002. Wydaje mi się, że dodatkowe wyjaśnienie nie jest potrzebne. Faktycznie poprawka nr 2 jest konsekwencją wprowadzenia poprawki do art. 42 projektu ustawy. Dodanie do projektu ustawy art. 13a łączy się ze zmianą w art. 42.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#KrzysztofTyszkiewicz">W skrócie – jest to powrót do przedłożenia rządowego, czyli dopuszczenie równouprawnienia wszystkich metod unieszkodliwiania odpadów medycznych i weterynaryjnych. Dziękuje bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MarekKuchciński">Teraz głos za poprawkami i głos przeciw poprawkom. Jako pierwszy zgłosił się pan poseł Szkop, a jako druga – pani poseł Ciemniak. Czy pan poseł Szkop zechce opowiedzieć się za poprawkami, czy przeciw poprawkom?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WładysławSzkopniez">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Jestem przeciwny poprawkom. Szanowny panie pośle, nie mogę odwołać się do pańskiego wieku, bo byłaby to poważna niezręczność i byłoby to bardzo niegrzeczne. Ale chciałbym powiedzieć, że Komisja i podkomisja bardzo starannie, wnikliwie, rozpatrywały wszystkie za i przeciw. Wydaje się, że większość członków Komisji, lub znaczna jej część, jest głęboko przekonana, że przepis rządowy nie jest przepisem, który upoważnia równoprawnie wszystkie podmioty do prowadzenia działalności w zakresie unieszkodliwiania odpadów. Przepis zdecydowanie preferuje taką metodę, która, w istocie swojej, pozostawia odpad potencjalnie niebezpieczny. Potencjalnie. A w medycynie już tak jest, że wszystko, co jest potencjalne, stanowi zagrożenie zdrowia i, być może, więcej – życia ludzkiego.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WładysławSzkopniez">Wnoszę do pań i panów posłów o odrzucenie przedstawionych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#WładysławSzkopniez">Czy jest głos za? Czy możemy potraktować wypowiedź pana przewodniczącego Tyszkiewicza jako głos za? Rozumiem, że tak. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#WładysławSzkopniez">Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem łącznie wszystkich trzech poprawek?</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#WładysławSzkopniez">Za poprawkami – 5 głosów, 12 głosów – przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#WładysławSzkopniez">Decyzją Komisji poprawki zostały odrzucone.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#WładysławSzkopniez">Rozumiem, że posłem sprawozdawcą pozostaje nadal pan poseł Tyszkiewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IdaReykowska">Zostało tu zastosowane łączne głosowanie. W sprawozdaniu dodatkowym, które państwo dostaniecie, będzie inna kolejność poprawek, zgodna z numeracją. Sprawozdanie będzie miało inny kształt niż w zestawieniu, które państwo macie. Wynika to stąd, że robiłam zestawienie według zależności, a przy łącznym głosowaniu kolejność została zachowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekKuchciński">Dobrze, jest na to zgoda Komisji, jak mniemam.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekKuchciński">Dla Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej termin do godz. 16.00. Czy jest na to zgoda? Rozumiem, że tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#IzabellaSierakowska">Właściwie chciałam się wypowiedzieć w sprawie formalnej, podzielić się refleksją. Podobna sytuacja jest zawsze w Komisji Obrony Narodowej, w tej mojej właściwej Komisji. Doprowadzamy do jakiegoś konsensusu, strony się zgadzają, wypracowują jakiś wniosek i potem, w II czytaniu, ot tak, jak to się odbyło teraz, pojawia się głos Platformy Obywatelskiej i wraca się do tych rozwiązań, które były na początku. Myślę, że jest to bardzo niedobra praktyka, bo po co było powoływać podkomisję, po co problemem ma się zajmować komisja, jeżeli potem, w efekcie, mimo, że pracujemy nad tym bardzo długo i bardzo dokładnie, wracamy do tego rozwiązania, które było.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#IzabellaSierakowska">Zwracam się do posłów z Platformy Obywatelskiej: albo od samego początku bądźcie uczciwi i róbcie to, co było zaplanowane, albo nie wykręcajcie takich numerów podczas drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#IzabellaSierakowska">Z tym spotykam się nagminne w pracach Komisji Obrony Narodowej, to identyczne sytuacje. To takie memento tylko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekKuchciński">Jest pan minister Zaleski. Informuję pana ministra, że właśnie kończymy. Głosowanie odbyło się i Komisja odrzuciła zaproponowane poprawki. Dziękuję bardzo panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MarekKuchciński">Dziękuję pani poseł za ten głos. Zakwalifikowałbym ten głos jako głos w sprawach bieżących, odnoszący się, rzeczywiście, do metody i sposobu postępowania.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#MarekKuchciński">Jak sobie przypominam, myśmy chyba całość prac nad projektem tej ustawy przeprowadzili zgodnie z regulaminem? Oczywiście, to nie jest z mojej strony żadna odpowiedź dla pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WładysławSzkopniez">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie. Jestem w Sejmie już dłużej niż dwa lata, jestem więcej niż trzy kadencje. Po raz pierwszy miałem przyjemność brać udział w posiedzeniu Komisji innej, aniżeli tej, która zajmowała się przedmiotem, dyskusją nad projektem ustawy, która zajmowała się oceną poprawek, wniesionych do ustawy przez inną komisję. Mówię o Komisji „Przyjazne Państwo”, która poświęciła temu tematowi swoje posiedzenie, i wypracowaniu stanowiska, w formie dezyderatu, stanowiska w sprawie poprawek, które wnosiła Komisja, w której w tej chwili uczestniczymy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WładysławSzkopniez">Myślę, panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, że jest to bardzo duża niezręczność, co najmniej niezręczność, a, być może, naruszenie zasad dobrego wychowania i panujących elementarnych zasad relacji między parlamentarzystami.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WładysławSzkopniez">Prosiłbym uprzejmie Prezydium Komisji, aby zechciało zastanowić się nad sposobem postępowania, bowiem rozumiem, że przewodniczący Komisji może wyrażać swoją opinię, jak każdy z parlamentarzystów, ale czym innym jest stworzenie warunków do podejmowania wspólnego stanowiska, przez jakąkolwiek komisję, o pracach innej komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WładysławSzkopniez">Proponuję, żeby Prezydium Komisji rozważyło sprawę i odpowiedziało sobie na pytanie, czy jest to problem, który powinna rozpatrywać Komisja Etyki Poselskiej, czy też nie? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WładysławSzkopniez">Dziękuję bardzo panu posłowi, zwrócę się do członków Prezydium Komisji w tej sprawie. Rzeczywiście, takiej wiedzy nie miałem, może, rzeczywiście, trzeba bardziej zainteresować się pracami tamtej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#WładysławSzkopniez">Proszę państwa, traktuję ten punkt jako taki, poza porządkiem obrad, bo zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek, a w porządku obrad nie ma punktu „sprawy różne”. Ale rozumiem, że sprawa jest ważna.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#WładysławSzkopniez">Zgłaszają się pan poseł Tyszkiewicz i pani poseł Masłowska. Na tym zamknę listę mówców, więc proszę już się nie zgłaszać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KrzysztofTyszkiewicz">Ja również na temat procedury. Chciałbym odpowiedzieć pani poseł, że podczas prac podkomisji, te zapisy, które teraz proponuje Klub Parlamentarny Platforma Obywatelska, wracały. Raz wróciliśmy do zapisów rządowych. Natomiast chciałbym powiedzieć, że to, że wracamy do tych samych zapisów, które zaproponował rząd, to nic nadzwyczajnego. Dziwne jest to, że inne zapisy, które szły w kierunku monopolu jednej branży, proponowane były trzykrotnie, i to, za każdym razem, inne, przez różnych posłów.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KrzysztofTyszkiewicz">To nie jest nic nadzwyczajnego, że wraca się ciągle do tych samych zapisów rządowych. Dziwne jest to, że proponuje się wciąż inne zapisy, które mają to samo na celu. To jest jedna kwestia.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KrzysztofTyszkiewicz">Druga kwestia dotyczy Komisji „Przyjazne Państwo”. Komisja „Przyjazne Państwo” zajmowała się tymi sprawami, więc miała prawo wracać do tematu, skoro już tymi zmianami i tą ustawą, konkretnie tym przepisem, zajmowała się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MarekKuchciński">Ad vocem, pan poseł Szkop, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WładysławSzkopniez">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Panie pośle, Komisja „Przyjazne Państwo” miała prawo zajmować się określonym drukiem, który został do niej skierowany, i nic w tym dziwnego. Ale Komisja „Przyjazne Państwo” nie zajmowała się tym drukiem. Komisja „Przyjazne Państwo” zajmowała się oceną poprawek, które zostały przyjęte przez Komisję Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. To już jest dziwne.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WładysławSzkopniez">Panie pośle, muszę panu powiedzieć, że trudno mi się zgodzić z pańską argumentacją dotyczącą procedury, poza jedną sprawą, że, rzeczywiście, prowadził pan, za co panu dziękuję, tę Komisję w sposób niezwykle otwarty, uwzględniając wszystkie racje, dając szanse i możliwości każdemu, kto chciałby coś w tej sprawie. Natomiast fakt, że zgłaszano za każdym razem modyfikowaną poprawkę do art. 42, świadczy tylko o sprawności intelektualnej osób, które to robiły, i o poszukiwaniu kompromisu, albowiem ci, którzy zgłaszali, mieli, generalnie, w swoich mózgach taką zasadę, że rządzenie jest kompromisem, a nie narzucaniem swoich pomysłów.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WładysławSzkopniez">Chcę tylko przypomnieć państwu, że Komisję czeka decyzja, co zrobić z projektem ustawy zgłoszonym przez Komisję „Przyjazne Państwo”, dotyczącym właśnie odpadów niebezpiecznych. To jest druk nr 512.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WładysławSzkopniez">Podjęliśmy decyzję, że będziemy czekać na projekt rządowy. Po pracy nad tym projektem będziemy musieli wrócić do tamtego projektu. Jest to przed nami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MirosławaMasłowska">Powiem bardzo krótko i postaram się nie emocjonalnie. Proszę państwa, chcę powiedzieć, że jeszcze jesteśmy daleko, w polu. Faktycznie, podkomisja przyjęła nową wersję, Komisja przyjęła nową wersję, odbył się szantaż polityczny w TVN. Też nie przyniósł skutków. Dalej jest, oczywiście, Senat. I, nie da się ukryć, że tam jest większość i dalej się, jak gdyby, tą nogą, przepchnie to. I nie mam co do tego żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MirosławaMasłowska">Oczywiście, jest jeszcze przyjęcie poprawek Senatu. I wtedy okaże się. Tyle mówię, bo muszę. Póki co, przewidywałam wszyściutko, co działo się, po kolei, w tej Komisji. To było do przewidzenia. Tam jest większość. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>