text_structure.xml
34.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram posiedzenie obradujących wspólnie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam wszystkich posłów i zaproszonych gości, przedstawicieli rządu na czele z panami ministrami: Januszem Zaleskim – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Środowiska oraz panem Piotrem Styczniem – podsekretarzem stanu w Ministerstwie Infrastruktury. Witam przedstawicieli innych instytucji i organizacji zaproszonych na dzisiejsze posiedzenie. Stwierdzam kworum. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarekKuchciński">Przypominam, że tematem dzisiejszego posiedzenia jest kontynuacja pierwszego czytania poselskiego projektu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (druk 1169). W listopadzie ubiegłego roku w imieniu posłów wnioskodawców występowała pani poseł Mirosława Masłowska. Przerwaliśmy wówczas posiedzenie, biorąc pod uwagę informację rządu, że będzie rządowy projekt ustawy. Ponieważ do tej pory tego projektu nie ma, a jest presja ze strony różnych instytucji, różnych środowisk, żeby Sejm rozpoczął pracę nad projektem tej ustawy, w związku z czym dzisiejsze posiedzenie. Jest w tej sprawie stanowisko rządu, więc poproszę panów ministrów o przedstawienie, przypomnienie tego stanowiska. Przedtem jednak, po konsultacji z panem przewodniczącym, prosimy o zastanowienie się nad propozycją powołania podkomisji, która by z uwagą, w szczegółach i z namysłem zajęłaby się pracą nad tym projektem. Najpierw jednak dokończymy pierwsze czytanie projektu, potem poznamy stanowisko rządu i wysłuchamy dyskusji na ten temat. Być może rząd wkrótce przedstawi swój projekt ustawy i wówczas będzie można pracować wspólnie. Jeżeli państwo przyjmują taką propozycję, to możemy kontynuować posiedzenie Komisji w taki sposób. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MarekKuchciński">Panią poseł Mirosławę Masłowską poproszę o zabranie głosu w celu zaprezentowania projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MirosławaMasłowska">Już po raz trzeci przedstawiam tę propozycję, bo uważam, że ona jest bardzo ważna dla Polski.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MirosławaMasłowska">Podstawą do zmiany ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach są postanowienia paktu stabilizacyjnego zawartego przez koalicję rządową, wskazującą na konieczność upodmiotowienia gmin w gospodarce odpadami poprzez wyłączenie z obowiązujących przepisów referendum gminnego jako jedynego instrumentu do przejęcia przez gminę strumienia odpadów zebranych na własnych terenie. Postanowienia te są efektem licznych apeli samorządowców, parlamentarzystów i organizacji ekologicznych, wynikających z obowiązującego systemu prawnego potwierdzonego znikomą ilością absorpcji środków z Unii Europejskiej przeznaczonych na budowę nowoczesnych instalacji do odzysku i unieszkodliwiania odpadów przez gminy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MirosławaMasłowska">Bardzo długo oczekiwana nowelizacja ustawy o odpadach nie przewiduje fundamentalnych zmian, co do samej koncepcji uregulowań proponowanych w zakresie gospodarki odpadami. Brak prawnych zapisów, że administracja samorządowa jest właścicielem i dysponentem odpadów komunalnych powoduje, że gmina w bardzo małym zakresie może kierować zagospodarowaniem tych odpadów. Efektem braku takich uregulowań jest to, że właściwie nie mamy żadnego postępu w tej sprawie. Że firmy przewozowe, przejmując wymieszane odpady – a w wielu miastach, jak chociażby w moim mieście Szczecinie, nie ma w ogóle obowiązku segregacji odpadów – ekspediują taki ładunek tam, gdzie jest najtaniej i gdzie nie są segregowane i zagospodarowane. A na składowisko powinna trafić tylko znikoma ilość tych odpadów. Administracja gminna nie jest podmiotem, który otrzymuje opłatę od swoich obywateli za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Niestety, środki finansowe z tego tytułu są przekazywane od obywatela produkującego odpady do przewoźnika odbierającego odpady. W ten sposób gminy pozbawione są instrumentów ekonomicznych do dyscyplinowania jakości usług odbierania odpadów i gospodarowania nimi bez konieczności przeprowadzania lokalnego referendum w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MirosławaMasłowska">Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że aby wypełnić zobowiązania akcesyjne, konieczne jest budowanie instalacji do podniesienia efektywności selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, odzysku odpadów biodegradowalnych, opakowaniowych i niebezpiecznych zawartych w odpadach komunalnych. Dopiero wtedy można będzie określić sankcje za niewypełnienie przez administracje lokalne wyznaczonych poziomów odzysków i niedotrzymywanie terminów.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MirosławaMasłowska">W obecnie obowiązującej ustawie decyzje o przejęciu obowiązków przez gminę mogą być podjęte w drodze uchwały na podstawie akceptacji mieszkańców wyrażonej w przeprowadzonym referendum gminnym. Wiemy, jak wyglądają te referenda, w których musi wziąć udział 30% wszystkich osób? Wiemy, że w większości się one nie udają. W przedłożonej propozycji decyzja podejmowana jest w drodze uchwały rady gminy wybranej w demokratycznych wyborach samorządowych.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MirosławaMasłowska">Dotychczasowe instrumenty w rodzaju planów, regulaminów, aktów administracyjnych nie przyniosły zamierzonych efektów w gospodarce odpadami komunalnymi. Wynikiem tego jest brak możliwości wypełnienia przez Polskę traktatu akcesyjnego, który zawiera harmonogram sukcesywnej redukcji ilości odpadów składowanych na składowiskach odpadów komunalnych, zgodnie z którym planuje się zmniejszenie odpadów w 2010 roku o 25% masy, w 2013 o 50%, a w 2015 o 75%. Obecnie według różnych autorów podaje się, że w Polsce zmniejszono masę odpadów o 2 do 5, maksymalnie 8%. Tak wygląda stan obecny.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MirosławaMasłowska">Proszę państwa, mówię przede wszystkim do Komisji Ochrony Środowiska, zgodnie z przyjętym w kraju podziałem kompetencyjnym, Minister Środowiska odpowiada za całokształt prac związanych z realizacją polityki Unii Europejskiej dotyczącej gospodarki odpadami.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MirosławaMasłowska">Jak to wygląda u nas? U nas Minister Gospodarki ma pewne zadania związane ze zbieraniem i transportem odpadów, odzyskiem, składowaniem i unieszkodliwianiem ich. Minister Zdrowia realizuje zadania związane z zagospodarowaniem odpadów medycznych i weterynaryjnych, a minister właściwy ds. transportu zadania dotyczące transportu odpadów niebezpiecznych. Minister właściwy ds. budownictwa zajmuje się kwestią odpadów komunalnych. Jak długo gospodarka odpadami podzielona będzie na tylu ministrów, tak długo nie uzyskamy w tej sprawie postępu, tylko ciągle będziemy mówili, że „można było, tylko nic się nie zrobiło”. I tak jest od lat. Dlatego od wielu lat proponujemy, żeby faktycznie gminy były odpowiedzialne za to, co robią i wtedy będzie można je rozliczać.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MirosławaMasłowska">Wydaje mi się, że odpowiedzialność Ministra Środowiska za koszty związane z niewykonaniem pewnych zadań jest taka sama jak odpowiedzialność gminy i samorządu. Natomiast instrumenty, które mają gminy i ministerstwo, są mniej więcej na takim samym poziomie. Obawiam się, że jeżeli my teraz tego nie zmienimy, to już nigdy tego się nie zmieni. Tylko wspomnę, że odbyły się tu, w Sejmie poprzedniej kadencji, dwie duże konferencje poświęcone gospodarce odpadami. Jedna w Senacie, druga w Sejmie. Wzięło w nich udział wielu samorządowców i wiele osób, które zajmują się gospodarką odpadami. Obie te konferencje podsumowano wnioskiem, że należy jak najszybciej wprowadzić podmiotowość samorządów, ale na wnioskach się skończyło. Nie przyniosło to – niestety – żadnych efektów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekKuchciński">Prosiłbym pana ministra o ewentualną aktualizację stanowiska, jeżeli jest, a jeżeli nie, to o przedstawienie stanowiska rządu, które otrzymaliśmy wcześniej na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrStyczeń">Jeżeli chodzi o stanowisko Rady Ministrów wobec poselskiego projektu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, nie uległo ono zmianie. Było przedstawiane przez pana dyrektora Marka Zawiślaka zgodnie z tekstem protokołu, który powstał na poprzednim posiedzeniu i ma zapis dotyczący tego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PiotrStyczeń">Dla porządku rzeczy, na obecnym posiedzeniu posłużę się tylko podsumowaniem, które stwierdza, że rząd jest przeciwny poselskiemu projektowi nowej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Popiera jednak niektóre rozwiązania przewidziane w poselskim projekcie. Włączenie ich do porządku prawnego może nastąpić poprzez zmianę obecnie obowiązującej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Oznacza to, że te regulacje, które dotyczą ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w pewnych punktach mogą się znaleźć w wyniku ich przedłożenia przez panią poseł, zastosowane w procesie legislacyjnym dotyczącym zmiany omawianej ustawy.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PiotrStyczeń">Jeżeli z kolei chodzi o samą gospodarkę odpadami, tu Minister Infrastruktury w zakresie swojego działania nie ma tej gospodarki. Istotnym byłoby przedłożenie stanowiska w tej materii Ministrowi Środowiska.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PiotrStyczeń">Chciałbym poinformować, o czym już państwo na pewno wiedzą, że ostatecznie rozstrzygnięto spór kompetencyjny dotyczący oddziaływania na szeroko rozumianą gospodarkę odpadami komunalnymi i przypisano te kompetencje Ministrowi Środowiska. Dlatego też my będziemy stanowić dzisiaj do dyskusji o materiale pomocniczym, ale całość spraw w tej chwili prowadzi i przygotowuje założenia Minister Środowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekKuchciński">W takim razie poproszę pana ministra Zaleskiego o rozszerzenie stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszZaleski">Rzeczywiście 15 lipca br. dokonano rozstrzygnięcia. Premier postanowił, że założenia do ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach będą przygotowane przez Ministra Środowiska. Jest to delegacja do utworzenia założeń do ustawy, ponieważ w nowym trybie legislacyjnym ministerstwo przygotowuje założenia. Te założenia zostały opracowane zgodnie ze wskazaniami ekspertów, zgodnie z dyskusją, która toczyła się również na forach komisji sejmowych i można powiedzieć, że są one w znacznym stopniu zbieżne z kierunkami, które proponuje projekt poselski. Zakłada on, że to gmina będzie odpowiedzialna za odpady, gmina będzie pobierała od mieszkańców takie opłaty, które pokryją koszty nie tylko zbierania odpadów, ale również ich zagospodarowania, a więc również inwestycji, które będą wymagane. Umożliwi to gminom zdobywanie funduszy na inwestycje w gospodarkę odpadową. Ta podstawowa kwestia zawarta jest w naszych założeniach.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszZaleski">W założeniach proponujemy również odejście od instytucji referendum gminnego. Całkowicie się zgadzamy z argumentacją przedstawioną przez panią poseł Masłowską. Rezygnujemy z zezwoleń na rzecz przetargów, które to gminy będą ogłaszać na wywożenie odpadów. Nie będzie również w naszym założeniu gminnych planów gospodarki odpadami. Te plany będą tworzone na szczeblu wojewódzkim, to będzie zadanie województwa.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JanuszZaleski">Takie są główne kierunki, główne tezy założeń, które przygotowało Ministerstwo Środowiska, i liczymy, a nawet jesteśmy pewni, że te założenia zostaną jeszcze w listopadzie przekazane Komitetowi Stałemu Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram dyskusję. Przypominam propozycję, żebyśmy dyskusję przeprowadzili na poziomie ogólnym, a właściwie dokończyli pierwsze czytanie na poziomie ogólnym, z propozycją powołania podkomisji. Tutaj urodziła już się w gronie Prezydium propozycja, żeby to była duża, jedenastoosobowa podkomisja, z podziałem wedle parytetów wielkości klubów. Biorąc pod uwagę, że być może uda się doprowadzić do wspólnej pracy nad obecnym projektem poselskim i rządowym, można liczyć, że w ciągu kilku miesięcy zostanie on przekazany do Sejmu. Ale to tylko gwoli informacyjnej, ponieważ jest to propozycja Prezydium dla państwa.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekKuchciński">Kto chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MirosławaMasłowska">Muszę powiedzieć, że z wielkim zadowoleniem przyjęłam propozycję rządu. Dobrze, że ustawa o czystości i porządku w gminie będzie należała do Ministra Środowiska, co powinno być zupełnie logiczne. Mam pytanie do pana ministra Zaleskiego, ile czasu potrzeba od założeń rządu do powstania ustawy, która by te założenia wprowadziła? To jest szalenie ważne, dlatego że jesteśmy w tak trudnej sytuacji, o czym pan minister na pewno wie, że nie możemy wykonać właściwie założeń akcesyjnych. Nie wykorzystaliśmy prawie w ogóle pieniędzy unijnych na gospodarkę odpadami, co jest dziwne. Inne kraje, takie jak Niemcy czy Francja wybudowały po kilkanaście spalarni odpadów – czego myśmy, niestety, nie zrobili – dlatego że właśnie tam zajmowały się tym gminy. Nie było tam takiej sytuacji, że przewoźnicy przyjechali kilka lat wcześniej i podpisali umowy na kilkadziesiąt lat, tak jak jest w przypadku Szczecina. I dlatego pytanie, ile czasu potrzeba od założenia do ustawy? Kiedy przedstawiałam ten problem pierwszy raz 3 lata temu, a po raz drugi rok temu – akurat rocznicę mamy w tej chwili – to wtedy przedstawiciel rządu powiedział, że wystarczy kilka tygodni, by te sprawy uregulować.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyZiaja">Już od dłuższego czasu dążymy do utworzenia systemu, który pozwoli Polsce osiągnąć takie poziomy zagospodarowania odpadów, które są na terenie „starej Unii” i obowiązują również nowych członków UE.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JerzyZiaja">Z przykrością musimy stwierdzić, że projekt dotyczący systemu finansowania gospodarki odpadami przedstawiony przez panią poseł Masłowską cofa Polskę do końca lat 80, jeżeli chodzi o gospodarkę odpadami. Pod koniec lat 80. została określona zasada zrównoważonego rozwoju, a w latach 90. wprowadzono zasadę: zanieczyszczający płaci. Jeżeli chodzi o problem odpadów opakowaniowych został on ujęty w dyrektywie 94/62, która nałożyła na producentów obowiązek zagospodarowania odpadów powstających po produktach.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#JerzyZiaja">Szanowna Komisjo, chodzi o system finansowania zgodny z zasadą: zanieczyszczający płaci, a ona jest określona w dyrektywie 12/2006, która mówi, że „producent wyrobu, z którego powstają odpady, jest zobowiązany do finansowania zbiórki i recyklingu odpadów opakowaniowych”. Jeżeli wrócimy do projektu socjalistycznego, który mówi, że wszyscy płacimy za odpady równo, to nie będzie to projekt demokratyczny, który mówi o tym, że płaci zanieczyszczający. W obecnej ustawie o odpadach, czyli w implementacji dyrektywy 98/2008 jest mowa o dwóch podmiotach dodatkowych. Jest to deweloper bądź broker, czyli są to pośrednicy w gospodarce odpadami.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#JerzyZiaja">Szanowna Komisjo, jeżeli mówimy o gospodarce odpadami, to w tej dyskusji powinna brać również czynny udział Komisja Gospodarki, bo w dniu dzisiejszym odpady – w myśl nowej ustawy – są produktem, a nie tylko i wyłącznie odpadem przewożonym z punktu a do punktu b przez firmy, które mają stosowne decyzje na transport tych odpadów.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#JerzyZiaja">Jeżeli chodzi o wykorzystanie odpadów, to stoimy nad przepaścią. Albo wykorzystamy miliard euro na budowę spalarni, na dodatkową emisję ciepła i będziemy dodatkowo produkowali jeszcze efekt cieplarniany, albo wykorzystamy inne rozwiązania stosowane w Unii Europejskiej, które ograniczają efekt cieplarniany, a produkują paliwo zastępcze.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#StefanStrzałkowski">Dyskusja toczy się w sprawach w tej chwili zasadniczych, dotyczących gospodarki odpadami i oczywiście najważniejsze jest tu środowisko i wszystkie przepisy prawa, zarówno unijnego, jak i polskiego. Niemniej są jeszcze rzeczy prozaiczne, dotyczące tych, którzy będą płacić za odpady. Mam tu na myśli szczególnie mieszkańców gmin.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#StefanStrzałkowski">Ustalony został plan składowisk, które będą funkcjonowały w określonych latach i w określonych latach będą wygaszane. Tak też jest i w zachodniopomorskim, gdzie w 2010 roku część wysypisk czy składowisk będzie zamykanych. Firmy przewozowe bądź lokalne firmy, które realizują obecnie usługi w zakresie wywozu nieczystości, nie są przygotowane do tego, ażeby przewozić odpady na dużo większe odległości. Teraz te składowiska są położone w powiatach w odległości 10, 15km, natomiast po zlikwidowaniu kilku z nich najbliższe może znajdować się w odległości około 40 km. Ponieważ przewoźnicy nie posiadają stosownej sieci transportowej, nie posiadają stosownych gabarytowo pojazdów do przewozu, automatycznie wzrosną ceny za wywóz nieczystości.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#StefanStrzałkowski">Chcę zapytać czy ustalono już, kto jest odpowiedzialny za gospodarkę odpadami? Czy może nastąpić jeszcze, na poziomie województw, weryfikacja składowisk, które mają być w tym roku likwidowane, a które mogłyby spokojnie jeszcze prze 2, 3 lata funkcjonować, do momentu, kiedy będą wdrażane rozwiązania systemowe, do momentu wybudowania spalarni?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekKuchciński">Poproszę pana ministra środowiska i infrastruktury, żeby później odpowiedzieli w zakresie dotyczącym tematu, czyli projektu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GrażynaCiemniakniez">Chciałabym zapytać pana ministra, jakie ma zdanie na temat opinii Biura Analiz Sejmowych z 2 listopada, w której stwierdza się, że proponowane nowe rozwiązania ze względu na ich zakres i liczbę nie uzasadniają konieczności opracowania projektu nowej ustawy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#GrażynaCiemniakniez">Chciałabym również podkreślić, że w tej chwili w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, a dokładnie w podkomisji nadzwyczajnej, trwają prace nad nowelizacją ustawy o odpadach i o zmianie innych ustaw, która ma na celu dostosowanie prawa polskiego do 9 dyrektyw Unii Europejskiej. W związku z tym uważam, że powinniśmy zadbać o to, żeby prace były spójne i skoordynowane. Obawiam się, że może być tak, iż będzie znowelizowana albo opracowana nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a w ustawie o odpadach znajdą się niekoniecznie takie same zapisy. Myślę, że to jest bardzo ważne i że, jeżeli już podejmujemy trud uwzględnienia doświadczeń w zakresie funkcjonowania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. jak również ustawy o odpadach, to powinniśmy to uczynić tak, żeby były to kompleksowe rozwiązania wynikające z przepisów prawa europejskiego a także z naszych doświadczeń samorządowych.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#GrażynaCiemniakniez">To jest moja refleksja, natomiast o szczegółach nie chcę mówić, bo dzisiaj dyskutujemy o sprawach strategicznych. Najbardziej interesuje mnie, czy faktycznie jest konieczność pracy nad utworzeniem nowej ustawy, czy wystarczy nowelizacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JerzyGosiewski">Ustosunkowując się do wątpliwości pani poseł Ciemniak i do innych w sprawie tej ustawy, chciałbym zauważyć, że z pomysłem zmiany ustawy o utrzymaniu czystości chodzimy z panią poseł Mirosławą Masłowską i z innymi posłami już od około 2 lat. Należało to już zmienić półtora roku temu i od tego momentu rozpocząć inne działania.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JerzyGosiewski">Odpowiadając pani poseł Ciemniak zacytuję jedno zdanie z opinii Biura Analiz Sejmowych, które stwierdza, dlaczego my to musimy zrobić już w tej chwili? Dlatego w tej chwili, bo z informacji uzyskanych przeze mnie wynika, że projekt rządowy nie wpłynie wcześniej jak w II połowie przyszłego roku, a od 1 stycznia 2010 roku będziemy płacili już ogromne kary. Oczywiście od tych kar możemy w jakiś sposób się odwoływać, niemniej jednak zobowiązania będą narastały, jeżeli nie w przyszłym, to w następnych latach.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#JerzyGosiewski">Ja tylko przeczytam ten jeden fragment: „Dotychczasowe próby usprawnienia systemu nie przyniosły wyraźnych efektów. Wbrew unijnym zobowiązaniom wciąż zdecydowana większość odpadów – ponad 90% – trafia na składowiska, czyli unieszkodliwiana jest w sposób najmniej pożądany. Nie zdołano wybudować odpowiedniej infrastruktury zagospodarowania odpadów. Próby zmiany tej sytuacji nie są satysfakcjonujące, o czym świadczy niewielkie wykorzystanie funduszy unijnych na budowę instalacji zagospodarowania odpadów”. To jest fragment, który wszystko wyjaśnia. Jeżeli zmienimy tę zasadniczą ustawę, a sądzę, że teraz mamy jedyną szansę, bo pan minister Janusz Zaleski jest leśnikiem, podobnie jak ja i wie, ile śmieci jest w lasach, to nie dopuścimy do tego, żeby było ich więcej. Dlatego raz jeszcze ponawiam wniosek o powołanie podkomisji nadzwyczajnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#DariuszMatlak">Żeby dostosować się do wymagań związanych z dzisiejszą dyskusją w najbardziej ogólny sposób powiem: Polska Izba Gospodarki Odpadami bardzo krytycznie ocenia ten projekt. Nie wnikając w szczegóły, nie odnosząc się do bardzo technicznych spraw, chciałbym sprostować to, co pani poseł Masłowska powiedziała w pierwszym zdaniu. Owszem, ten projekt jest efektem uzgodnień i ustaleń paktu stabilizacyjnego i umowy koalicyjnej, jednakże umowy koalicyjnej w poprzedniej kadencji. I z całą pewnością jednym z największych mankamentów tego projektu jest to, że przenosi on żywcem te rozwiązania, które były już przecież poddane debacie publicznej i w efekcie zadecydowały o tym, że projekt ten został przez poprzedni rząd odrzucony jeszcze na etapie prac legislacyjnych w rządzie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#DariuszMatlak">Chciałbym podkreślić również to, że ten projekt nie pozostawia żadnych wątpliwości, co do tego, że firmy sektora prywatnego zostaną z rynku wyrugowane. Na to na pewno nie możemy się zgodzić, nie będzie na pewno akceptacji organizacji przedsiębiorców dla takich rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#DariuszMatlak">Natomiast zasadnicza kwestia jest taka, że podejmowanie prac nad projektem ustawy w sytuacji, gdy ministerstwo opracowało już założenia, które – jak mi wiadomo – konsumuje wszystkie dotychczasowe ustalenia, uzgodnienia, zarówno ze stroną samorządową, jak i z organizacjami przedsiębiorców, może jedynie wprowadzić niepotrzebny chaos i niepewność na rynku, pogłębić tę sytuację, której efektem jest brak inwestycji w niezbędną infrastrukturę związaną z gospodarką odpadami.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarekKuchciński">Zachęcam zaproszonych gości, żeby nie wyrokować w formie jednoznacznej braku zgody czy akceptacji. Nie chciałbym, żeby Komisja obradowała bez zaproszonych gości, jak to jest w niektórych parlamentach. Wtedy problem lobbingu znika.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarianMazurek">Zagadnienie już jest znane i od wielu, wielu lat analizowane. I chciałem tylko zauważyć, że debatujemy pod koniec 2009 roku, a zatem w określonej sytuacji inwestycyjnej i własnościowej. Gdybyśmy debatowali 15, 20 lat temu, to prawdopodobnie nie byłoby żadnych problemów prawnych, bo do nich chciałbym się odnieść.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MarianMazurek">Natomiast obecnie, gdy na terenie Polski są aktywni wszyscy liczący się inwestorzy z krajów Unii Europejskiej i gdy mamy od 12 lat obowiązującą Konstytucję, która chroni pewne podstawowe wartości, takie jak swobodę działalności gospodarczej, równość wobec prawa, ochronę praw nabytych, chciałbym zgłosić zasadnicze wątpliwości, co do zgodności przedłożenia z Konstytucją Rzeczypospolitej oraz z paktami międzynarodowymi, w których Polska jest stroną.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MarianMazurek">Z wielkim trudem zakończyliśmy spór z EUREKO i myślę, że nie powinno nam zależeć na tym, żeby otwierać kolejne spory. Także myślę, że warto zastanowić się nad konstytucyjnością tych rozwiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrCybulski">Ten chaos w gospodarce odpadami trwa już tak długo, że należy sobie zacząć zadawać pytanie, jak długo on jeszcze potrwa? Poseł Jerzy Gosiewski powiedział, że te prace trwają od 2 lat. One trwają w zasadzie od 3 lat, inicjowane przez wielu posłów. Posłowie widzą ten problem i to, co jest zawarte między innymi w opinii Biura Analiz Sejmowych. Jest tam napisane bardzo wyraźnie, że chodzi o fundamentalne zmiany, na których nam zależy dla dobra gospodarki odpadami w kraju.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PiotrCybulski">Myślę, że powinniśmy sobie dać szansę w pracy nad tym projektem ustawy i przestać już dyskutować, bo to wprowadza jeszcze większy chaos. Powinniśmy powołać podkomisję do rozpatrywania tego projektu prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekKuchciński">Oczywiście panie pośle – zwracam się do pana Piotra Cybulskiego – Komisja jest po to, żeby dyskutować, że dyskusja jako debata i spór publiczny ma doprowadzić do efektów, do jakich została Komisja jako organ Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej powołana. I rozumiem, że w takich intencjach wypowiadamy się i pracujemy.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MarekKuchciński">Dziękuję państwu. W tej chwili zamykam dyskusję. Zostało sformułowanych kilka pytań do rządu. Poproszę o odpowiedź. Niektóre pytania dotyczyły okresu przed decyzją premiera, który z resortów będzie prowadził, ale rozumiem, że w tej chwili resort środowiska jest wiodący, więc chyba do pana ministra środowiska te pytania są kierowane. Proszę bardzo, panie ministrze. Czy pan zechciałby odpowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanuszZaleski">Dziękuję panie przewodniczący. Spróbuję odpowiedzieć, chociaż pan poseł Gosiewski już na początku określił, że projekt rządowy nie wpłynie wcześniej niż w II półroczu. Nie byłbym takim pesymistą. Dzisiejsze zasady regulujące proces legislacyjny mówią, że założenie ma być przesłane do Rządowego Centrum Legislacji, które wypełni treścią te założenia. Potem oczywiście mamy konsultacje, mamy Radę Ministrów, ten cały proces, o którym panie i panowie doskonale wiecie. Nie siliłbym się na podawanie terminów, ale myślę, że mimo wszystko I półrocze byłoby zupełnie możliwe na uchwalenie tej ustawy zwłaszcza, że jest wola polityczna po każdej stronie uczestników dialogu.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanuszZaleski">Jeśli chodzi o pytanie pani poseł Ciemniak dotyczące opinii Biura Analiz Sejmowych, to otrzymaliśmy ją w tej chwili, więc trudno się do niej odnieść. Natomiast chciałbym powiedzieć, że – mówię tu o założeniach projektu zmiany ustawy, o założeniach przygotowanych przez Ministra Środowiska – my proponujemy tylko nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. I kontynuując odpowiedź na to pytanie, ustawa tzw. odpadowa, która w tej chwili jest przedmiotem dyskusji Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa uszczegóławia i porządkuje sprawy składowisk. Zapisy tej ustawy są wprowadzone do założeń ustawy o odpadach i nie będą sprzeczne, w żaden sposób nie będą ze sobą kolidowały. Chciałbym jeszcze dodać, że w roku 2012 – a nie jest to tak odległa perspektywa – będziemy musieli uchwalić zupełnie nową ustawę, a wynika to z dyrektywy Rady z listopada 2008 roku. Ale dzisiaj to jest jeszcze odległa przyszłość.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JanuszZaleski">I odpowiedź na pytanie pana prezesa Matlaka. Otóż przedsiębiorcy według założeń naszej ustawy nie doznają specjalnego uszczerbku, przecież będą mogli nadal występować na przetargach. Te przetargi będą miały bardzo ściśle określone zasady, co sprawi, że będą transparentne. I trzeba powiedzieć, że przez wiele lat dotychczasowych uregulowań, firmy zajmujące się transportem odpadów nie dokonały żadnych inwestycji w składowiska, przede wszystkim w instalacje. Dzisiaj, jeżeli przyjmiemy założenia i w dalszym ciągu ustawę, czy to w brzmieniu poselskim czy rządowym, gminy otrzymają fundusze na inwestowanie w instalacje, a przecież jest to niezbędne zakończenie całego procesu gospodarki odpadami.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JanuszZaleski">I rozwiewając niejako obawy pana posła Gosiewskiego, oczywiście Komisja Europejska może naliczać nam rozmaite kary. Natomiast nie odbywa się to ad hoc i odbywa się tylko wtedy, jeżeli zostanie udowodnione albo zaniechanie, albo niepodjęcie przez państwo odpowiednich działań, a my takie działania właśnie podejmujemy.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#JanuszZaleski">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące selektywnego zbierania, składowisk, możliwości zamykania, to poproszę panią dyrektor Szymborską o udzielenie odpowiedzi, jeśli pan przewodniczący pozwoli.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MałgorzataSzymborska">Otóż w projektowanych założeniach jest możliwość podpisywania przez gminy umów ze sprowadzającymi produkty w opakowaniach. Wprowadzający te produkty powinni finansować selektywne zbieranie i zagospodarowanie tych odpadów. Takie rozwiązanie jest również uwzględnione, nie zapomnieliśmy o tych specjalnych odpadach.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MałgorzataSzymborska">Do obowiązków nałożonych na wytwórców odpadów, czyli tak naprawdę do nas wszystkich, należy obowiązek selektywnego zbierania i gromadzenia odpadów, niektórych w domu, na przykład odpadów opakowaniowych oraz przekazywanie odpadów typu zużyty sprzęt czy baterie, akumulatory, inne wielkogabarytowe odpady do odpowiednich, zorganizowanych przez gminę punktów zbierania czy odbierania odpadów – zależności od tego, jakiego rodzaju są to odpady. To w bardzo telegraficznym skrócie odpowiedź na pytanie pana prezesa.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MałgorzataSzymborska">Odnosząc się do zamykania składowisk, wszystkie kraje członkowskie, nie tylko Polska, w 2009 roku muszą mieć składowiska, które w pełni spełniają wymagania dyrektywy składowiskowej. Nie mamy więc wielkiego wyboru. Tylko przypomnę, że do 2003 roku miały być przygotowane przeglądy ekologiczne, miały być wydane decyzje dla wszystkich składowisk, odnoszące się do możliwości i dalszego ich funkcjonowania. I ten czas już się kończy. Natomiast sytuacja nie jest tragiczna, bo co roku składamy Komisji Europejskiej informację o ilości deponowanych odpadów na składowiskach niespełniających wymagań. W tej chwili jest to rząd 15%, czyli 85% odpadów składowanych jest na składowiskach spełniających wymagania. Niestety, pozostałe składowiska, które nie spełniają wymagań, będą musiały być zamknięte. Natomiast kwestią decyzji administracyjnych będzie później sytuacja składowisk, które spełniają wymagania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekKuchciński">Proszę państwa, na tym wyczerpaliśmy dyskusję, więc kończymy pierwsze czytanie projektu ustawy. Jest propozycja, żeby dalsze prace przekazać podkomisji. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że propozycja Prezydium została przyjęta. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#MarekKuchciński">Zostało zgłoszonych nie 11, a 12 posłów. Proponowałbym, żebyśmy tę liczbę przyjęli. Rozumiem, że zawsze głos przewodniczącego decyduje. Zgodnie z parytetem będzie 4 przedstawicieli Platformy Obywatelskiej: pani Ewa Wolak, Adam Żyliński, Miron Sycz i Radosław Witkowski. Z Prawa i Sprawiedliwości: Jerzy Gosiewski, Mirosława Masłowska i Jerzy Rębek. Z Polskiego Stronnictwa Ludowego: Adam Krzyśków i Bronisław Dutka. Z Lewicy: Henryk Milcarz i Grzegorz Pisalski oraz Władysław Szkop – poseł niezrzeszony.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#MarekKuchciński">Czy jest zgoda, żebyśmy w takim składzie powołali podkomisję? Nie słyszę sprzeciwu. Stwierdzam, że powołaliśmy podkomisję. Proszę, żeby członkowie podkomisji zgłosili się po posiedzeniu do Prezydium, w celu ukonstytuowania się.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#MarekKuchciński">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Dziękuję bardzo. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>