text_structure.xml 72.9 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekKuchciński">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam państwa posłów, zaproszonych gości, przedstawicieli rządu i przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli, organizacji rządowych i pozarządowych. Dzisiejszy porządek dzienny obejmuje w punkcie pierwszym przyjęcie dezyderatu w sprawie Konwencji Karpackiej, w punkcie drugim relacje z przebiegu wizytacji Komisji w województwie zachodniopomorskim w dniach 2–3 lipca br., w trzecim przyjęcie planu pracy Komisji od sierpnia 2008 r. do stycznia 2009 r. oraz sprawy bieżące. Czy ktoś z państwa chciałby wprowadzić zmiany? Bardzo proszę, pan poseł Rzymełka prosi o głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanRzymełka">Dziękuję panie przewodniczący. Prezydium prosiło mnie o krótkie, dwuminutowe, sprawozdanie z posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Będzie to informacja z przebiegu spotkania przewodniczących komisji ochrony i środowiska dot. infrastruktury państw członkowskich UE w Paryżu w dniu 10 lipca br. na temat „Transport a ochrona środowiska”. Chciałbym, abyśmy od tego zaczęli, ponieważ o godz. 12.00 pan marszałek Komorowski mnie wzywa do siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekKuchciński">Czy jest zgoda? Sprzeciwu nie słyszę. Rozumiem, że jest zgoda. Innych uwag nie ma. Przystępujemy do realizacji porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#MarekKuchciński">Bardzo proszę, pan poseł Jan Rzymełka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JanRzymełka">Dziękuję panie przewodniczący. Rozpoczął się okres prezydencji francuskiej. Każda prezydencja zaczyna się od pewnej dyskusji na temat środowiska. Francuzi zaprosili przedstawicieli Komisji gospodarczych, ochrony środowiska i transportu wszystkich krajów unijnych. Podkreślili, że dla nich priorytetem będą, w zakresie spraw gospodarczych i ochrony środowiska; zmiany klimatu, zrównoważony rozwój i czysty transport. Krótkie posiedzenie było poświęcone pewnym ideom czystego transportu, które Francja, w czasie swojej prezydencji, chce zrealizować poprzez raportowanie. Ponadto chce wdrożyć pewne nowe dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#JanRzymełka">W obrębie Unii rysuje się pewien nowy sposób współpracy parlamentów. Będzie polegał na współpracy w obrębie swoistej sieci Komisji branżowych. Francuzi proponują, aby parlamenty krajów członkowskich Unii, zanim Parlament UE i Komisja UE podejmą jakieś działania dotyczące określonej problematyki w postaci dyrektywy czy rozporządzenia, przedstawiały swoiste raporty. Raporty miałyby być przedstawiane przez delegatów z różnych państw członkowskich Unii. Takie raportowanie drażliwych tematów miałoby się odbywać raz do roku.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#JanRzymełka">O jakich konkretach mówiono? Mówiono o systemie transportowych eurowiniet. Proponowano, dla transportu ciężkiego, kwotę 30 euro za odcinek 300 km. Właściciel pojazdu, który przemierza terytorium Unii Europejskiej będzie musiał posiadać eurowinietę w kwocie 30 euro nawet, jeżeli przejedzie odcinek poniżej 300 km. Może przejechać nawet tylko kilometr. Najmniejsza możliwa stawka to 30 euro za 300 km. Taka jest propozycja francuska. Nie wiadomo, kiedy zostanie wdrożona. Wiadomo jednak, że Francuzi będą to chcieli wprowadzić.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#JanRzymełka">Druga propozycja związana była z hasłem „Jedź zielono”. Przede wszystkim chodzi o komunikację i transport miejski. Francuzi powiedzieli, że likwidują system darmowych autostrad w 2012 roku, po to, aby zmusić ludzi do korzystania z transportu szynowego, który tam jest dobrze rozwinięty. Będą też zachęcali inne kraje do likwidacji darmowych autostrad. Ma to zmniejszyć emisję z samochodów prywatnych. Koszty różnych systemów opłat będą zmuszały do korzystania z miejskich transportów szynowych.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#JanRzymełka">Widzę, że będziemy dziś mówić o bioetanolu. Pojawiła się propozycja nowej dyrektywy, zgodnie z którą proponuje się 10% biopaliw w strukturze zużycia. Po 2010 roku będzie znów podwyżka. Podwyżka będzie dotyczyła energii odnawialnej i limitów z tym związanych oraz ilości procentów energii biopaliwowej w paliwach w strukturze państwowej. Będą podniesione do 10%. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Jeżeli nie, to rozumiem, że Komisja przyjmuje informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanRzymełka">Gdyby ktoś z państwa chciał się dowiedzieć czegoś więcej, to służę materiałami. Są one dostępne także w Internecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekKuchciński">Panie pośle, wydaje mi się, że byłoby bardzo dobrze, gdyby pan mógł przygotować krótką informację na ten temat na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanRzymełka">Przewodniczący Komisji Transportu przygotuje notatkę z tego wyjazdu dla Sejmu. Ja byłem przedstawicielem tylko tej Komisji, a delegacja Sejmu była znaczenie większa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MarekKuchciński">Proszę państwa, przechodzimy do punktu drugiego, czyli przyjęcia dezyderatu w sprawie Konwencji Karpackiej. Projekt dezyderatu mają państwo przed sobą. Jest on pokłosiem posiedzenia wyjazdowego Komisji z dnia 6 marca oraz wizytacji, która odbyła się dzień wcześniej na Podkarpaciu, w Bieszczadach, na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego oraz dwóch parków krajobrazowych, które ze strony polskiej wchodzą w skład Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery. Dotyczyła głównie współpracy transgranicznej między Polską, Ukrainą i Słowacją, a także Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery Karpaty Wschodnie w odniesieniu do realizacji zadań, jakie przyjęliśmy w związku z przyjęciem tzw. Konwencji Karpackiej. Minister środowiska, wojewoda i przedstawiciele parków narodowych przedstawili tam stanowisko w tej kwestii. Zgłoszono kilka postulatów dotyczących przyspieszenia prac nad realizacją działań Konwencji Karpackiej. Znaczna część tych działań ujęta jest w projekty ustaw, które od jutra Sejm będzie rozpatrywał. Podczas wizytacji i podczas spotkań z samorządami zasygnalizowano także i inne sprawy. Samorządy wyraźnie sygnalizowały problemy związane z programem Natura 2000. Jeśli państwo nie będą mieli nic przeciwko temu, to taki projekt dezyderatu moglibyśmy przyjąć. Bardzo proszę, pan poseł Jan Rzymełka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanRzymełka">Proszę państwa, ważne jest, aby w tytule dezyderatu wyraźnie zaakcentować to, o co nam chodzi. Obecnie tytuł dezyderatu brzmi: „(…) w sprawie współpracy transgranicznej między Słowacją, Ukrainą i Polską w obszarze Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery »Karpaty Wschodnie« w odniesieniu do Ramowej Konwencji o ochronie i zrównoważonym rozwoju Karpat (tzw. Konwencji Karpackiej)”. Proponowałbym, aby tytuł rozszerzyć: „w sprawie zintensyfikowania współpracy”.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanRzymełka">Ministrowie i decydenci nie czytają długich dokumentów, tylko sam tytuł. Jeżeli w tytule nie ma tego o co nam chodzi, to nie jest dobrze. Proponowałbym dopisać „zintensyfikowania”. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekKuchciński">Czy są uwagi? Tak, pan poseł. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#AdamKrzyśków">Popieram propozycję kolegi posła. Czytając sam dezyderat, nie wgłębiając się w zapisy Konwencji odnoszę wrażenie, że mało jest odniesień do współpracy międzynarodowej. Mało jest też mowy o tym, że Międzynarodowy Rezerwat Biosfery „Karpaty Wschodnie” ma do odegrania dużą rolę jako projekt transgraniczny. Skupienie uwagi jedynie na programie Natura 2000 oraz na problemach ruchu turystycznego nie spełnia wszystkich, zasygnalizowanych na spotkaniu z parlamentarzystami ze Słowacji i Ukrainy, oczekiwań. Być może faktycznie warto podkreślić potrzebę intensyfikacji współpracy.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#AdamKrzyśków">Jeszcze jedna, drobna uwaga. Wizytacja potwierdziła niedoinwestowanie i złą sytuację finansową parków narodowych. Nie akcentowałbym wyłącznie infrastruktury turystycznej, jako najważniejszego problemu parku narodowego. Bardzo dobrze, że podkreślamy niedoinwestowanie i brak pieniędzy. W dalszej części dokumentu piszemy o problemie zagospodarowania turystycznego. Nie dajmy tylko takiego sygnału, że w parku brakuje środków na infrastrukturę turystyczną. Brakuje także na wiele innych celów realizowanych przez Bieszczadzki Park Narodowy.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#AdamKrzyśków">Pojawia się tez niezbyt fortunne sformułowanie: „(…) poważnym utrudnieniem dla rozwoju gmin położonych na obszarach Natury 2000 jest brak planów ochrony, (…)”. To jest niedookreślenie. Być może autor chciał uniknąć powtórzenia sformułowania: „obszary Natura 2000”. W chwili obecnej brzmi to tak, jakby gminom brakowało jakichś planów ochrony. Uważam, że dezyderat zasługuje na poparcie ze strony Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Czy ktoś z państwa jeszcze chce zabrać głos? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JolantaHibner">Mam tylko jedną uwagę. Z tego co mi wiadomo podczas wizytacji nie poruszano kwestii dotyczących odpadów. Wiadomo, że to jest naszą bolączką. Jest wiele nierozwiązanych problemów w tym zakresie. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Czy ktoś jeszcze? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarianGoliński">Na spotkaniu z samorządowcami mocno akcentowano problem gospodarki odpadami. Rzeczywiście, nie widzieliśmy żadnego zakładu utylizacji odpadów. Natomiast na spotkaniu z samorządowcami był to jeden z ważniejszych problemów. Pani poseł ma rację pod tym względem, że faktycznie nie oglądaliśmy i nie wizytowaliśmy tego typu placówek. Niemniej jednak ten problem był wyraźnie akcentowany przez przedstawicieli praktycznie wszystkich samorządów. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MarekKuchciński">Proszę państwa, rzeczywiście, możemy wykreślić punkt, jeżeli państwo tak proponują, dotyczący gospodarki odpadami. Zwracam jednak uwagę, że cały akapit rozpoczyna się od słów: „Ponadto Komisja zwraca uwagę na inne problemy podnoszone w czasie wizytacji (...)”. Rozumiem jednak, że państwo sugerują, aby ten punkt wykreślić? Czy pani poseł sugeruje, aby ten punkt wykreślić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JolantaHibner">Szanowni państwo, jest tu pewna rozbieżność. Mówimy o dwóch różnych kwestiach. Państwo mówicie o wyjeździe, który miał miejsce na terenie Polski, a my mówimy o innym wyjeździe związanym ze spotkaniem ze Słowakami i Ukraińcami. Musimy to wyjaśnić, żeby nikomu się nie pomyliło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MarekKuchciński">Od razu wyjaśnię. Projekt tego dezyderatu nie odnosi się do spotkania na Zakarpaciu. Celowo nie proponuję łączenia tych dwóch kwestii. Chciałbym porównać naszą wiedzę i doświadczenie zdobyte w związku z tymi dwiema sprawami. Kwestie „zakarpackie” na poziomie międzynarodowym trzeba będzie skonsultować z Ministerstwem Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MarekKuchciński">Co do poruszonej przed chwilą kwestii gospodarki odpadam, to jeżeli państwo uważacie… Czy pani wycofuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JolantaHibner">Wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekKuchciński">Panie pośle Krzyśków, czy pan proponuje wykreślenie całego zdania, czy tylko wyrazu „turystycznej”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AdamKrzyśków">Wykreślmy „turystycznej”. Tym bardziej, że w dalszej części dezyderatu piszemy już bardziej dokładnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekKuchciński">Dobrze. Teraz przejdźmy do kwestii wspomnianych planów ochrony. Jest to zwrot, który jest popularny i używany. Został tu zastosowany świadomie. Na przykład w projektach ustaw, które będziemy omawiać jutro, jest mowa o „planach ochrony”. Nie używa się dodatkowego rozwinięcia tego terminu. Postanowiłem tak zacytować.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarekKuchciński">Myślę, że zgadzamy się, aby do tytułu dezyderatu dodać słowo „zintensyfikowania”. Innych uwag nie zanotowałem. Bardzo proszę pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AnnaPaluch">Chcę zaproponować, aby w omawianym, ostatnim na drugiej stronie akapicie, odnoszącym się do planów ochrony, dodać słowa „tych obszarów”. Chodzi o to, że dla obszarów Natura 2000 każdy zarządzający tym terenem musi opracować plan ochrony, czyli podstawowy dokument, z którego wynikają kwestie zagospodarowania. Gminom tego brakuje. Myślę, że wystarczającą modyfikacją będzie dodanie słów „tych obszarów”. Wówczas zdanie będzie brzmiało: „Poważnym utrudnieniem dla rozwoju gmin położonych na obszarach Natura 2000 jest brak planów ochrony tych obszarów (…)”. Wtedy wszystko będzie jasne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekKuchciński">Czy Komisja wyraża na to zgodę? Tak. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MarekKuchciński">Czy są jeszcze dodatkowe uwagi? Nie ma. Czy możemy przyjąć dezyderat wraz z zaproponowanymi poprawkami? Tak. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#MarekKuchciński">Komisja przyjęła dezyderat.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#MarekKuchciński">Czy pani Bożena Haczyk z Ministerstwa Środowiska chciałaby zabrać głos? Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#BożenaHaczyk">Dziękuję bardzo panie przewodniczący. Jeśli można, chciałabym przekazać państwu kilka informacji z ostatniej konferencji stron Konwencji Karpackiej, która dotyczy tego zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#BożenaHaczyk">W dniach 15–17 czerwca tego roku w Bukareszcie miało miejsce drugie spotkanie stron Konwencji Konferencji Karpackiej. Podjęto szereg decyzji, które intensyfikują współpracę międzynarodową w tym zakresie. Najważniejszą kwestią było przyjęcie i podpisanie przez ministrów środowiska z siedmiu krajów „karpackich” protokołu do Konwencji. Protokół dotyczył ochrony i zrównoważonego użytkowania różnorodności biologicznej. To jest pierwszy z protokołów tematycznych do ramowej konwencji. W przyszłości analogiczne protokoły będą opracowywane i przyjmowane w dziedzinie zrównoważonego leśnictwa transportu, energetyki i innych sferach. Konwencja Karpacka obejmuje właściwie całe spektrum zagadnień związanych i z ochroną i zrównoważonym rozwojem tego obszaru.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#BożenaHaczyk">W tej chwili czekamy jeszcze na ostateczną, poprawioną, po korekcie wersję decyzji. Po otrzymaniu jej z sekretariatu przekażemy ją do przetłumaczenia na język polski. Zamieścimy ją wówczas na naszej stronie internetowej po to, by była powszechnie dostępna. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, przystępujemy teraz do punktu trzeciego, czyli relacji z przebiegu wizytacji Komisji w województwie zachodniopomorskim w dniach 2–3 lipca br. Pan przewodniczący Litwiński był, jeśli można tak powiedzieć, gospodarzem ze strony naszej Komisji i z panem posłem Stanisławem Wziątkiem przygotował projekt dezyderatu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Rzeczywiście panie przewodniczący byliśmy kwatermistrzami. Można tak powiedzieć. Pomagaliśmy w organizowaniu tej wizyty. Na sali mamy nie tylko uczestników delegacji Komisji, która brała udział bezpośrednio w wizytacji, za co serdecznie dziękujemy, ale także większość przedstawicieli gospodarzy goszczących nas instytucji i zakładów. Na przykładzie tych instytucji i zakładów produkcyjnych mogliśmy się zapoznać z pewnymi problemami.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Proszę państwa. Po pierwsze, chciałbym, abyśmy zaznaczyli w protokole, że pomimo wystosowania zaproszenia, obradujemy bez udziału pana ministra, wicepremiera Polaka. Nie ma też żadnej osoby przez niego oddelegowanej. Mówię to z dużym poczuciem dyskomfortu, ale stwierdzam ten fakt. Mam nadzieję, że kiedy będziemy rozpatrywać odpowiedź rządu, takich „braków” już nie będzie. Liczę na to, że zapoznając się z odpowiedzią rządu na dezyderat, który mam nadzieję Komisja zaraz przyjmie, będziemy rozmawiać w pełnym gronie.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Posiedzenie Komisji było dwudniowe. Dotyczyło dwóch kwestii. Postaram się je przedstawić bardzo treściwie biorąc pod uwagę tematykę.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Dzień pierwszy rozpoczął się od wizytacji farm wiatrowych. Bardzo pomocną organizacją, która zapewniła nam możliwość wnikliwego zapoznania się z tą tematyką na miejscu było Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej z panem Jarosławem Mroczkiem na czele. Na terenie gminy Wolin znajduje się kilka farm wiatrowych. Mieliśmy możliwość zapoznania się z pewnym ewenementem w skali kraju, a mianowicie z funkcjonującym i prowadzącym w tym czasie badania specjalnym radarem i oprogramowaniem, służącym do tego, żeby analizować rzeczywiste trasy przelotów ptaków. Z tym wiąże się wiele kontrowersji. Stanowi to swoistego rodzaju przejście z metod średniowiecznych, opierających się na ludzkim wzroku, które, jak pokazują fakty i doświadczenia badań naukowych, są zawodne, na metody oparte na technologii XXII wieku. Taka technologia wyprodukowana i wykorzystywana jest chociażby w przemyśle zbrojeniowym w Stanach Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#ArkadiuszLitwiński">Nie będę się tu starał powtarzać kwestii, które były poruszane zarówno w trakcie wizytacji jak i podczas spotkania. To by zajęło kilkanaście godzin. Najważniejsze wiadomości znajdują się w informacji przygotowanej na dzisiejsze posiedzenie przez Polskie Towarzystwo Energetyki Wiatrowej. Te informacje znajdują się w sekretariacie Komisji, ponadto są do pobrania ze strony internetowej.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#ArkadiuszLitwiński">Następnie pojechaliśmy do przedsiębiorstwa Bioetanol w Ińsku. To jest wielka inwestycja. Funkcjonuje od roku. To jest pierwszy zakład w kraju o takim potencjale i takiej klasie. Mamy dzisiaj na sali reprezentującego to przedsiębiorstwo pana Henryka Adamusa, który myślę chętnie odpowie na państwa pytania i udzieli szczegółowych, rzeczowych informacji. Ponadto jest z nami przedstawiciel Zakładów Murowanej Gośliny, który jest współautorem materiału informacyjnego, który macie państwo przed sobą. Ten materiał przedstawia szczegółowo problemy zgłaszane w tej części posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#ArkadiuszLitwiński">Kolejnym punktem programu była wizyta w Przedsiębiorstwie Usług Ciepłowniczych Geotermia Stargardzka. O tej kwestii też jest szeroko mowa w projekcie dezyderatu. Treści zawarte w dezyderacie oparte są o wnioski płynące ze spotkań, materiałów przesłanych przez przedstawicieli przedsiębiorstwa, ale nie tylko. Dzisiaj na sali znajduje się pani poseł Paluch z Zakopanego, dała się poznać jako osoba doskonale znająca praktyczną stronę działania zakładów geotermalnych. Nie było jej wprawdzie podczas wizytacji, ale pewnie będzie mogła wiele wnieść do dyskusji na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#ArkadiuszLitwiński">Dnia następnego odbyliśmy spotkanie w specjalnie przystosowanym do tego ośrodku Akademii Rolniczej w Szczecinie „Ostoja”, który jest ukierunkowany na działalność w zakresie promowania i wyjaśniania zasad funkcjonowania energetyki odnawialnej. Tam mieliśmy także okazję zapoznania się z krótkimi wykładami dotyczącymi różnych dziedzin energetyki odnawialnej. W toku trzygodzinnej dyskusji mieliśmy okazję uzupełnić swoją wiedzę. Podsumowaliśmy wcześniej poruszane kwestie.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#ArkadiuszLitwiński">Ponadto, w ciągu obu dni, poruszano kwestię potrzeb inwestycyjnych. Właściwie mówiono o szansach rozwojowych i potrzebach z tym związanych, zwłaszcza w aspekcie utrzymania dolnego odcinka Odry. Tę część wizyty zorganizował Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Szczecinie. W tej dziedzinie skupiliśmy się na trzech głównych kwestiach. Były to po pierwsze potrzeby inwestycyjne. Mówiono także o harmonogramie ich wykonywania oraz harmonogramie finansowania tychże inwestycji. Po drugie mówiliśmy o uwarunkowaniach, jeszcze do niedawna raczej utrudnieniach transgranicznych, utrzymania dolnego odcinka Odry i współpracy z Niemcami w tym zakresie. Po trzecie omówiono kwestię stanu floty lodołamaczy na tym odcinku Odry. Mówiono o lodołamaczach obsługiwanych przez RZGW w Szczecinie, które obsługują w zasadzie połowę Odry i część Warty. W zasadzie za trzy lata przestaną już funkcjonować. To jest ostatni moment, żeby zaplanować projektowanie a następnie budowę nowych jednostek pływających przeznaczonych specjalnie do tego celu. Cały ten proces przecież nie trwa miesiąc, ale kilka lat. Ta ostatnia kwestia ma szczególne znaczenie także w kontekście, o którym przed chwilą mówił pan poseł Rzymełka. Nie chodzi wyłącznie o kwestie ochrony przeciwpowodziowej, ale również udrożnienia na jak najdłuższym odcinku Odry, dwóch oderwanych od siebie dziś odcinków, zdatnych do żeglugi. Dziś żegluga w praktyce możliwa jest na odcinku śląskim i dolnośląskim oraz na dolnym odcinku Odry. Prace, o których tu mówimy wraz z dokończeniem przynajmniej części programu Odra 2006 umożliwią przywrócenie Odrze funkcji tzw. odrzańskiej drogi wodnej. Polska stała się krajem, w którym zarejestrowana jest w zasadzie największa, utworzona dzięki fuzji z Niemcami, śródlądowa firma transportowa. W zdecydowanej większości firma ta świadczy swoje usługi na terenie Niemiec, Holandii, Francji i Belgii. W dużym skrócie to by było tyle. Dezyderat, tak jak już wspomniałem, jest dosyć treściwy.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#ArkadiuszLitwiński">W dezyderacie, za co przepraszamy, znalazły się trzy błędy językowe. Nie będę ich tu wymieniał. Państwo z pewnością, czytając dezyderat, je znaleźli. Nie ma potrzeby by o tym dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#ArkadiuszLitwiński">Pojawiła się sugestia, aby z tytułu dezyderatu wykreślić słowo „barier”. Mając na uwadze to co powiedział pan poseł Wziątek, że chodzi o pewną czytelność samego tytułu, to nie oszukujmy się, mamy tu na myśli nie tyle rozwój ile właśnie bariery w rozwoju. Skupmy się na tym, aby ten dezyderat już od samego początku był bardzo czytelny. Myślę, że nie ma potrzeby by go teraz odczytywać. Jeśli byłyby jakieś pytania, bardzo chętnie udzielimy na wszystkie odpowiedzi. Oczekujemy na sugestie co do rozbudowania dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo panu przewodniczącemu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AdamKrzyśków">Proszę wymienić te poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Wymienić? To są po prostu błędy językowe. W punkcie drugim po wyrazach: „Unii Europejskiej”, zamiast: „o zawarcie”– „w celu zawarcia nowych unijnych regulacjach prawnych”. W punkcie piątym: „Przyspieszenie prac nad zapoznaniem bioróżnorodności” zastąpić „Przyspieszenie prac nad rozpoznaniem bioróżnorodności”. W punkcie szóstym, w zdaniu „W szczególności chodzi tu o” wykreślić „tu”. Jest zbędne. To są takie trzy błędy o charakterze językowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Państwo mają przed sobą te dwa dokumenty. W dokumencie przedstawionym przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej przedstawione są zarówno hamulce jak i rekomendacje propozycji zmian, w tym także przepisów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#MarekKuchciński">Do głosu zgłosili się prawie wszyscy członkowie Komisji. Jako pierwsza głos zabierze pani poseł Hibner. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JolantaHibner">Dziękuję bardzo. Mam tylko jedną uwagę. Zastanawiam się czy jest sens zapisywania punktu piątego, skoro są już ustawy, nad którymi jutro rozpoczniemy pracę? W punkcie piątym zwracamy się w czasie przyszłym do rządu o przyspieszenie prac, rozpoznanie bioróżnorodności, ustalenie standardów i sporządzenie ocen. Te kwestie mamy zapisane w tych dwóch nowych ustawach. Nie wiem zatem, czy zasadne jest aby wpisywać to do tego dezyderatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MarekKuchciński">Umówmy się w ten sposób, że najpierw wysłuchamy państwa głosów, a potem pan przewodniczący odniesie się do pytań i uwag.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MarekKuchciński">Pani poseł Paluch, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AnnaPaluch">Dziękuję bardzo panie przewodniczący. Mam uwagę do punktu drugiego. Wydaje mi się, że jednak czegoś tu jeszcze brakuje. Proponuję uzupełnienie zapisu. Obecne brzmienie punktu: „Podjęcie działań w ramach Unii Europejskiej w celu zawarcia w nowych unijnych regulacjach prawnych, (…)”, ten przecinek jest zbędny, „(…) przepisów, które stworzą możliwość wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w tym biopaliw, w pierwszej kolejności o własne – unijne zasoby biomasy”. Proponuję: „w pierwszej kolejności opartych o własne –unijne zasoby biomasy”. Brakuje istotnej części zdania. Bez słowa: „opartych” myślę, że ten zapis nie ma sensu. Powinno być tak: „Podjęcie działań w ramach Unii Europejskiej w celu zawarcia w nowych unijnych regulacjach prawnych przepisów, które stworzą możliwość wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w tym biopaliw, w pierwszej kolejności opartych o własne – unijne zasoby biomasy”. Do zdania drugiego nie mam uwag.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AnnaPaluch">Co do punktu piątego, to poprawkę już zgłoszono.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#HenrykMilcarz">A nie może być: „na bazie”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AnnaPaluch">Tak, też może być. W każdym razie ten zapis musi być uzupełniony. Może być: „w pierwszej kolejności na bazie własnych – unijnych zasobów biomasy”. Zgadzam się. W każdym razie trzeba coś dodać dla uzupełnienia sensu.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#AnnaPaluch">Mam poważne wątpliwości odnośnie do punktu trzeciego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#MarekKuchciński">Jakie pani poseł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AnnaPaluch">Sugeruję przeredagowanie pierwszego zdania w trzecim punkcie. W obecnym brzmieniu jest trudne i zawiłe. Takie teksty buduje się lepiej operując krótszymi zdaniami. Wówczas tekst jest bardziej czytelny. Nie jest wtedy to tak zagmatwane i trudne. Obecnie punkt brzmi: „Przyspieszenie prac nad aktualną Strategią Rozwoju Energetyki Odnawialnej i rozpoczęcie prac nad przygotowaniem Narodowego Planu Działania, który pozwoliłby Polsce osiągnąć cele w zakresie wykorzystania OZE skutkuje niekiedy brakiem koordynacji działań rządu w tym zakresie”. To jest bardzo skomplikowane zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekKuchciński">Co pani w związku z tym proponuje? Po „OZE” postawić kropkę? Dalej na przykład: „Jego brak skutkuje (…)”? Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AnnaPaluch">Tak, na przykład. Może bez „niekiedy”. Proponuję: „(…) OZE. Jego brak skutkuje brakiem koordynacji działań rządu w tym zakresie”. Wtedy będzie dużo czytelniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MarekKuchciński">To wszystko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AnnaPaluch">Tak, dziękuję. To wszystkie moje uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekKuchciński">Myślę, że większość uwag pan przewodniczący przyjmie jako autopoprawki, prawda? Jeżeli nie będzie dyskusji w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#MarekKuchciński">Teraz pan Piotr Cybulski, potem poseł Misztal i poseł Szyszko. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PiotrCybulski">Panie przewodniczący. Panie posłanki. Panowie posłowie. Szanowni goście. Chciałbym pogratulować tego spotkania wyjazdowego w województwie zachodniopomorskim. Rzeczywiście, było świetnie zorganizowane. Szkoda tylko, że nie było to posiedzenie Komisji. Temat jest niezwykle ważny. Być może dla naszego państwa jest to jeden z najważniejszych tematów, którymi zajmuje się nasza Komisja.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#PiotrCybulski">Przejdę teraz do dezyderatu. W mojej ocenie dezyderat jest naprawdę dobrze sporządzony. Moglibyśmy go przyjąć już dzisiaj. Wydaje mi się jednak, że jest, z całym szacunkiem dla pana posła Litwińskiego i pana posła Wziątka, sporządzony w 50 procentach. Brakuje tu przede wszystkim zagadnienia dotyczącego energii słonecznej. Trzeba pamiętać o tym co zrobili nasi sąsiedzi, Niemcy. Oni wytwarzają cztery razy więcej energii słonecznej niż Włosi. My moglibyśmy czegoś się od nich nauczyć i ująć to w tym dezyderacie.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#PiotrCybulski">Prawdę powiedziawszy ten dezyderat jest chyba jednym z najpoważniejszych dokumentów, które ta Komisja będzie kierowała do rządu. Przynajmniej ja tak to rozumiem. Na pewno należy ująć tu jeszcze coś, co jest związane z energią słoneczną.</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#PiotrCybulski">Ponadto należy zwrócić uwagę na energię wody. Bardzo wyraźnie widać to w województwie zachodniopomorskim. Chciałbym dodać, że w 1954 roku mieliśmy jeszcze 6330 elektrowni wodnych. Dzisiaj mamy ich tylko niecałe 300. One produkują 1% energii odnawialnej, zielonej, w zasobach energetycznych państwa. Energia na bazie wody to bardzo ważny temat. Norwegom nie dorównamy. Oni mają 99% energii z zasobów wodnych. To jest niezwykle ważne także, jeśli chodzi o obieg wody w naszym państwie.</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#PiotrCybulski">Sugeruję i proszę jednocześnie, abyśmy się wszyscy wspólnie zastanowili nad energią biogazu. Gdybyśmy, potencjalnie, wykorzystali wszystkie możliwości biogazu, to nie musielibyśmy sprowadzać 30% gazu z zewnątrz. Byłaby to forma uniezależnienia się od dostawców tego surowca. W dezyderacie nie ma o tym ani słowa.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#PiotrCybulski">Bardzo proszę i sugeruję panu przewodniczącemu posłowi Litwińskiemu i panu posłowi Wziątkowi, aby rozszerzyć dezyderat o tę tematykę. Dobrze by było, aby rząd od naszej Komisji otrzymał swoiste resume tego, czym w przeciągu ostatnich dwóch lat i obecnie zajmowaliśmy się. Bardzo chętnie dołączyłbym się do tych prac po to, aby dezyderat rozbudować. Moglibyśmy spróbować to zrobić dziś czy jutro i przedstawić na posiedzeniu w piątek, a jeśli nie to na pierwszym posiedzeniu we wrześniu. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekKuchciński">Pan przewodniczący Litwiński chciałby od razu odpowiedzieć. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Jeśli są jeszcze inne zgłoszenia, to odpowiem dopiero później, dobrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarekKuchciński">Dobrze. Teraz pan poseł Misztal i pan poseł Szyszko. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#HenrykMilcarz">Panie przewodniczący, chciałbym być bogaty jak były poseł Misztal, ale nie chciałbym tak skończyć jak on. Nazywam się Milcarz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MarekKuchciński">Milcarz. Przepraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#HenrykMilcarz">Szanowni państwo. Podzielam wysoką ocenę, jaką mój przedmówca, kolega Piotr przedstawił. Rzeczywiście uczestniczyliśmy w bardzo interesującym i dobrze zorganizowanym posiedzeniu wyjazdowym. Wyrażam podziękowania wszystkim osobom, które zajęły się tym posiedzeniem.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#HenrykMilcarz">Mam też prośbę do kolegi posła Piotra. Piotrze, zrezygnuj z tego rozszerzania. Przyjmijmy dziś ten dezyderat, bo on jest dobrze przygotowany. Uwzględnimy te poprawki stylistyczne, o których mówiła pani poseł Paluch.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#HenrykMilcarz">Myślę, że pan przewodniczący Kuchciński odniesie się do tego. Poniekąd rozumiem, dlaczego brakuje tych elementów, o których mówi pan poseł. Podczas posiedzenia tej Komisji, tematami wiodącymi były te problemy, które tutaj akcentujemy. Zaraz będziemy uchwalali plan pracy na następne półrocze. Będziemy mogli zająć się pozostałymi tematami związanymi z zagadnieniem odnawialnych źródeł energii. Myślę, że tak będzie. Bardzo bym prosił, abyśmy przyjęli dzisiaj ten dezyderat wraz z tymi drobnymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#HenrykMilcarz">Zwracam się teraz do pani poseł Joli. Byłbym za tym, abyśmy zostawili punkt piąty. Fakt, że jest projekt ustawy jeszcze o niczym nie przesądza. Prace nad projektem jeszcze się nie zakończyły. Byłoby to nawet bardziej mobilizujące dla nas wszystkich do tego, aby prace zakończyć z sukcesem. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, pan poseł Krzyśków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AdamKrzyśków">Dziękuję bardzo panie przewodniczący. Chciałbym dołączyć do chóru podziękowań dla pana posła Litwińskiego za zorganizowanie posiedzenia wyjazdowego Komisji. Było wielce pouczające. Mogliśmy „dotknąć” problemów ludzi, którzy uwierzyli w to, że odnawialne źródła energii to nasza przyszłość. Ci ludzie poświęcili własne pieniądze. Ryzykowali własne środki.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#AdamKrzyśków">Najistotniejszą sprawą, która powinna się znaleźć w tym dezyderacie jest kwestia regulacji podatkowych. Tak naprawdę od tego się wszystko zaczyna i tu się kończy. Myślę, że przy pierwszym punkcie, dotyczącym zobowiązania ministra finansów, powinniśmy postawić wykrzyknik. Warto by się było zastanowić nad jak najszybszym przyjęciem europejskiej klasyfikacji usług i produktów, a zrezygnować z PKWiU. Bardzo często mamy do czynienia z dowolną interpretacją urzędów, izb skarbowych dotyczących różnych biokomponentów. W tej chwili wchodzi na nasz rynek cały szereg „eko” olei opałowych. Obserwujemy proceder importu tego typu olei, zwłaszcza na terenie północno-wschodniej Polski. Korzysta z tego głównie Litwa. Wykorzystuje się nieszczelność systemu. Mamy niespójną klasyfikację usług i towarów. Myślę, że to jest najistotniejsza przesłanka wynikająca z tego dezyderatu.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#AdamKrzyśków">Przyłączam się także do prośby, abyśmy sprawy elektrowni wodnych i biogazowni potraktowali zupełnie odrębnie. Te problemy zasługują na to, aby Komisja się nad nimi pochyliła. Powinny być uwzględnione w planie pracy na najbliższe półrocze. Te kwestie powinny być potraktowane odrębnie.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#AdamKrzyśków">Uważam, że ten dezyderat jest bardzo dobry. Jest bardzo dobrze przygotowany. Jestem za jego przyjęciem wraz z zaproponowanymi poprawkami. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Bardzo proszę, teraz głos zabierze pan poseł Szyszko. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanSzyszko">Dziękuję bardzo. Spóźniłem się na posiedzenie naszej Komisji, ale równocześnie trwa posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej, na którym także omawiane są sprawy dotyczące środowiska. Chcę przeprosić, że nie wziąłem udziału w wizytacji. Dopiero dzisiaj się dowiedziałem, że miała ona miejsce. Najwidoczniej „gdzieś” utknęły informacje na ten temat. Najmocniej przepraszam. Sprawdzę jak to się stało. Bardzo żałuję, bo jestem mocno związany z tym rejonem.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#JanSzyszko">Chcę jednak zapytać o jedną rzecz. Skąd się bierze zapis: „(…) w pierwszej kolejności o własne – unijne zasoby biomasy (…)”. Całkowicie zgadzam się, że „własne”, ale zastanawiam się dlaczego „unijne”? Chcę państwa poinformować, że na posiedzeniu Komisji do Spraw Unii Europejskiej wpłynęły założenia dyrektywy odnośnie do wykorzystywania biomasy i wpisania jej do odnawialnych źródeł energii. Wyraźnie było tam zapisane, że biomasy nie wlicza się do odnawialnych źródeł energii z terenów o dużej bioróżnorodności i nienawożonych. A zatem, prawdę powiedziawszy, pochodzących z terenów większości Polski. W tym układzie równocześnie preferowany byłby taki kraj, który mógłby produkować taką biomasę jak Holandia. W związku z tym, chcę zapytać, dlaczego w tym miejscu znalazł się taki zapis? Komisja Europejska zwróciła się do rządu, aby uwzględnić to, że ktoś potrafi dobrze zarządzać zasobami przyrodniczymi i pozyskiwać biomasę, i aby zaliczyć biomasę do odnawialnych źródeł energii. Między innymi chodzi tu o leśnictwo, słomę, siano itd.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#JanSzyszko">Szkoda, że mnie tam nie było, ponieważ pokazałbym państwu pewne przykłady prac magisterskich, które udowadniają, że biomasa pochodząca z jednej gminy, o lesistości około 40%, posiadająca 40% użytków rolnych, jest w stanie sama zabezpieczyć swoje potrzeby energetyczne.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#JanSzyszko">Chcę zapytać skąd się wziął taki zapis? Osobiście bym przeciwko takiemu zapisowi protestował. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze? Pan poseł Gołębiewski. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#HenrykGołębiewski">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący. Szanowni państwo. Podzielam sugestię, abyśmy, po wniesionych poprawkach, przyjęli dezyderat. Dla tych, którzy będą wypoczywać, walor miesięcznej nieobecności jest oczywisty, ale dla rządu, który jak pan premier podkreśla, będzie intensywnie pracował, to czas i okazja by stworzyć pewne odniesienia.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#HenrykGołębiewski">Z przyjemnością utożsamiam się z wypowiedziami kolegów, którzy podkreślają świetne zorganizowanie tego posiedzenia. Aby się nie powtarzać powiem tylko, że to był kolejny przykład świetnej organizacji. Miałem przyjemność być na Podkarpaciu. Dla mnie, jako posła tej kadencji niejako inaugurującego pracę w tej Komisji, to bardzo istotne wzbogacające doświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#HenrykGołębiewski">Chciałbym zapytać pana reprezentującego wspaniałą inwestycję, którą widzieliśmy. Przypomnę, że jej wymiar finansowy wynosi 300 milionów złotych. W relacjach z podobnymi inwestycjami, na przykład w Niemczech, jest to wymiar bardzo korzystny. Pan przewodniczący Litwiński powiedział, że realizuje tę wytwórczość. Będąc na miejscu dowiedzieliśmy się, że od trzech tygodni jest przestój. Dlatego chcę zapytać, czy jest on aktualny?</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#HenrykGołębiewski">Chcę również wyrazić ubolewanie, że nie ma dzisiaj przedstawiciela Ministerstwa Gospodarki. Konstrukcja naszej propozycji mogłaby być w jakimś stopniu zmodyfikowana.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#HenrykGołębiewski">Chcę podkreślić jeszcze jedną rzecz. Byłem bardzo ujęty działalnością Akademii Rolniczej w Ostoi. Będąc członkiem Komisji Edukacji Nauki i Młodzieży miałem bardzo szczególnie miłe doznanie, które korespondowało z pobytem. Kilka dni temu omawialiśmy połączenie Akademii Rolniczej i Akademii Szczecińskiej. Wzniesiono się ponad podziałami i tworzy się prężną placówkę. Walor sprzężenia tego co do tej pory czyni Akademia Rolnicza, w przedsięwzięciu, który jest domeną politechniki, z mojego punktu widzenia rokuje bardzo pozytywny etap, wręcz wzorcowego w wymiarze ogólnopolskim, rozwoju. Dziękuję za taką konstrukcję. Wyrażam przekonanie, że kolejne nasze wizyty będą równie wzbogacające jak te dwie, które już odbyliśmy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Jeszcze pani Bożena Haczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#BożenaHaczyk">Dziękuję panie przewodniczący. Mam jeszcze jedną uwagę do punktu drugiego. Zgadzam się z tym, że powinniśmy popierać produkcję biomasy. Trzeba jednak mieć na uwadze taką produkcję i użytkowanie, które nie szkodzą środowisku. Nie produkcja za wszelką cenę, ale w sposób zrównoważony. Proponuję po słowach: „w pierwszej kolejności opartych o własne (…)” dodać: „produkowane i użytkowane w sposób zrównoważony”, czyli taki, który nie szkodzi środowisku. Wtedy zdanie by brzmiało: „Podjęcie działań w ramach Unii Europejskiej w celu zawarcia w nowych unijnych regulacjach prawnych przepisów, które stworzą możliwość wykorzystania odnawialnych źródeł energii, w tym biopaliw, w pierwszej kolejności opartych o własne – produkowane i użytkowane w sposób zrównoważony (…)”. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Proszę, pan poseł Szyszko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanSzyszko">Dziękuję bardzo. Taki też był zapis Komisji Europejskiej, aby można było produkować biomasę i równocześnie kontrolować bioróżnorodność, gdyby wystąpiły zmiany negatywne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#MarekKuchciński">Rozumiem, że pan potwierdza celowość takiej redakcji zapisu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanSzyszko">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Proszę posła Litwińskiego, o zabranie głosu i odniesienie się do przedstawionych uwag.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Odniosę się do uwag dotyczących tekstu. Potem pewnie będzie możliwość udzielenia odpowiedzi na pytania pana posła Gołębiewskiego. Myślę, że najlepiej zrobi to pan Henryk Adamus z Bioetanolu w Ińsku.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#ArkadiuszLitwiński">Pani poseł Hibner proponowała wycofać punkt piąty. Proponuję jednak, aby ten punkt został. Chodzi nie tylko o przygotowanie wspomnianych dwóch projektów ustawy, ale także o przygotowanie działań wdrażających w życie te ustawy. To jest równie ważne.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#ArkadiuszLitwiński">Z korektami redakcyjnymi pani poseł Paluch i uwagi dotyczącej tego, o czym mówił także pan poseł Szyszko, jak najbardziej się zgadzam. Myślę, że zaraz po posiedzeniu, z ołówkiem w ręku naniesiemy zmiany. Chodzi o to, by oddać sens.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#ArkadiuszLitwiński">Jest jedna rzecz, z którą się nie zgadzam. W drugim zdaniu punktu trzeciego: „Jego brak skutkuje niekiedy brakiem (…)” pozostawiłbym wyraz: „niekiedy”. Na początku posiedzenia Komisji sam wyrażałem niezadowolenie z powodu braku przedstawicieli rządu. Niemniej jednak, przecież nie wszystkie działania rządu są nieskoordynowane. Zdarza się, że czasami są, a chcielibyśmy, aby w ogóle nie było przypadków braku koordynacji. Pozostałbym przy „niekiedy”. Nie jest aż tak źle.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#ArkadiuszLitwiński">Kolejna kwestia dotyczyła sugestii pana posła Cybulskiego. Mówili już o tym moi przedmówcy. Po pierwsze, z natury rzeczy nie obejmiemy w jednym dezyderacie całego spektrum zagadnień. Po drugie, siłą rzeczy, ze względu na ograniczony czas, skupiliśmy się na kilku wybranych zagadnieniach. W tytule dezyderatu moglibyśmy napisać, że mamy na myśli bariery rozwoju energetyki z niektórych odnawianych źródeł energii. Proponuję do tego wrócić. Jeżeli dzisiaj przyjmiemy ten dezyderat, to spodziewam się, że odpowiedź będziemy mieli we wrześniu. We wrześniu będziemy mogli zająć się kolejnym dezyderatem dotyczącym trzech innych ważnych kwestii jak energetyka wodna, gazowa i fotowoltaika. Proszę zastanowić się nad podjęciem tego dezyderatu w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-65.5" who="#ArkadiuszLitwiński">Nie chcę mnożyć uwag, ani rozpoczynać dyskusji na tematy, które poruszył pan poseł Cybulski. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ale z pewnych powodów skupiliśmy się na tych zagadnieniach.</u>
          <u xml:id="u-65.6" who="#ArkadiuszLitwiński">Panu posłowi Milcarzowi i panu posłowi Krzyśków dziękuję za miłe słowa. W dużej mierze są one adresowane do naszych pań sekretarz Komisji. One zajmowały się w dużym stopniu zorganizowaniem posiedzenia. Moi przedmówcy wyręczyli mnie w kontrargumentacji wobec słów pana posła Cybulskiego.</u>
          <u xml:id="u-65.7" who="#ArkadiuszLitwiński">Odniosę się jeszcze do wypowiedzi pana posła Szyszko. Zgadza się. Jeżeli usłyszę uzupełnienia dotyczące prac Komisji do Spraw Unii Europejskiej, to jak najbardziej jestem skłonny przyjąć taką autopoprawkę. Możemy zrezygnować ze słowa „unijnych”. Brzmiałoby to: „(…) w pierwszej kolejności na bazie własnych zasobów biomasy”.</u>
          <u xml:id="u-65.8" who="#ArkadiuszLitwiński">Sugestia pani dyrektor jest dla mnie jak najbardziej zrozumiała. Nie sądzę, aby intencją Komisji było można coś zakładać wbrew prawu. Zrównoważony rozwój występuje już w wielu aktach prawnych. W wielu aktach prawa jest wystarczająco zabezpieczony. Uwagę o uzupełnienie również przyjmuję.</u>
          <u xml:id="u-65.9" who="#ArkadiuszLitwiński">Panu posłowi Gołębiewskiemu także dziękuję za miłe słowa. Teraz myślę przyszedł czas na odpowiedzi pana prezesa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarekKuchciński">Jeszcze chwileczkę. Pan poseł Cybulski chciałby jeszcze zabrać głos w sprawie dezyderatu. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PiotrCybulski">Dziękuję panie przewodniczący. Powiem czym się kierowałem. Prezes Rady Ministrów od 26 lutego osobiście odpowiada za strategię rozwoju energetycznego naszego państwa. Chodziło mi o to, abyśmy dla Prezesa Rady Ministrów przygotowali dezyderat, który nie skutkowałby brakiem koordynacji działań rządu. Jeżeli jest to niemożliwe, abyśmy dodali króciutki punkt w aspekcie biogazu, wody, energii słonecznej, to proszę bardzo, skoro taka jest wola Komisji. Ale chodzi dosłownie o dopisanie jednego zdania w punkcie siódmym. Mogę się wycofać. Jestem skłonny to zrobić. Uważam jednak, że jeżeli rząd ma nad tym pracować, to dobrze by było przynajmniej zasugerować, że także o tych kwestiach rozmawiamy na posiedzeniach Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję. Odpowie pan przewodniczący Litwiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Panie pośle. W punkcie trzecim piszemy: „Przyspieszenie prac nad aktualną Strategią Rozwoju Energetyki Odnawialnej(…)”. Ta strategia będzie obejmowała również to o czym pan mówi, ale także i to o czym nie mówiliśmy na dzisiejszym posiedzeniu. Obejmować będzie także i inne dziedziny, które zawierają się w pojęciu „energetyka odnawialna”. Nie chcę wywoływać wilka z lasu i poruszać tematu odpadów. Mam nadzieję, że będziemy co 2–3 miesiące rozmawiali na temat energetyki odnawialnej. Tak naprawdę, i tu się chyba wszyscy zgadzamy, to powinien być jeden z wiodących tematów, jakimi nasza Komisja będzie się zajmować. Tu jest wiele do zrobienia, ale także i wiele do zarobienia dla Polski. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Proszę państwa, pan poseł Gołębiewski zwrócił się z zapytaniem do jednego z naszych gości, prezesa Henryka Adamusa. Proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#HenrykAdamus">Proszę państwa. Zakład nadal stoi. Nie ma komu sprzedawać bioetanolu. W magazynach zalega ciągle około miliona litrów. Ceny, po których moglibyśmy go sprzedawać obecnie są nie do przyjęcia. Są one poniżej wartości materiałów. Wkład materiałów wynosi minimum 2,10 zł, a nam proponuję się cenę 1,90 zł. W zachodniopomorskim od tygodnia trwają żniwa, ale my zboża nie kupujemy. Mamy zboże ubiegłoroczne. To nie jest problem. Niemcy zaraz je kupią i wywiozą. Poza tym zapotrzebowanie na biopaliwa jest minimalne. Na dzień dzisiejszy dla gospodarki i rolnictwa nie mają żadnego znaczenia. Jak państwo wiecie bioetanolu się nie produkuje i nie sprzedaje, a ceny żywności rosną.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#HenrykAdamus">Kiedyś opowiadano bzdury, że silniki się będą rozpadać, że spirytus jest droższy od benzyny itp. Bzdury! To jest gra interesów. Lobby paliwowe ma dużo pieniędzy. Potrafi przeprowadzić wszystko co chce. My jesteśmy dużą firmą i damy sobie radę, ale dla gorzelni to prawdziwe nieszczęście. Wczoraj gorzelnie wyprzedawały wszystko co mają po 1,20 zł i 1,10 zł. Proszę sobie wyobrazić jaka to jest katastrofa dla tych firm. Wystarczy tylko żeby zapłacić za raty i podatki. To jest jedno wielkie nieszczęście. W województwie zachodniopomorskim, bo tylko o tym chciałbym się wypowiadać, z trzydziestu sześciu które były jeszcze w ubiegłym roku, zostały chyba tylko trzy. Były związane z naszą firmą, ale w tym roku my im też nie pomożemy. Musimy wyprodukować zboże w ilości 30 tysięcy ton. Od 15 sierpnia będziemy kupować zboże od tych, z którymi podpisaliśmy kontrakty. Przyznam się państwu, że będziemy kupować po to, by sprzedać je dalej. Z tego produkować nie będziemy. Aby ratować tych ludzi kupimy i sprzedamy dalej. Może z drobną stratą, ale tak zrobimy. Nasza firma da sobie radę, bo ma jeszcze inne możliwości. Proszę państwa odważę się powiedzieć, że gorzelnicy nie potrafią pilnować swojego interesu. Ktoś, gdzieś, coś im opowiada, a oni w to wszystko wierzą. A to jest jedna wielka bzdura. Gospodarka to jest gospodarka i wiadomo, że bieg spraw jest taki a nie inny. Jeżeli państwo im nie pomoże, to ci ludzie sobie nie dadzą rady. Potrzebne są ustawy i dyrektywy w tym kierunku. Jeżeli im nie pomożemy to zmarnujemy część naszego narodowego przemysłu rolniczego.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#HenrykAdamus">Przejdę do następnej ważnej sprawy. Mówię to do pana posła Cybulskiego. Gdybyśmy zaczęli produkować w normalny sposób bioetanol w sposób zrównoważony, moglibyśmy gazyfikować łodygi i kolby. Wyliczenia, które robiliśmy niezależnie od tego co powiedział pan poseł Cybulski, to około 33–34% całego gazu, który sprowadzamy. To można mieć z biomasy! Z biopaliw! Proszę państwa, to są niesamowite sprawy w skali kraju. Mówię tylko o tym, co możemy zrobić w województwie zachodniopomorskim, ale przecież nasz kraj jest ogromny. Gdyby województwa lubelskie, rzeszowskie, częstochowskie zaczęły produkować biomasy, to ile mielibyśmy własnego gazu!? Dzisiaj to wszystko się kroi w sieczkę i z powrotem do ziemi. To jest szkodliwe, ale jakie jest inne wyjście? Jedyne wyjście, jakie dziś znamy to właśnie gazyfikacja. W przyszłym roku, tych państwa, którzy będą mieli ochotę zapraszam do Ińska. Będziemy mieli taką instalację. Uruchomimy ją we wrześniu, bez względu na to, czy będziemy sprzedawać czy nie. Znajdziemy jakieś wyjście. Może będziemy sprzedawać nalewki do Chin. Biogaz też będziemy produkować. Żeby oszczędzać ziemię, trzeba uprawiać kukurydzę. Jak się produkuję kukurydzę, to trzeba coś zrobić z kolbami i łodygami. Nie wolno w ziemię tego „wkręcać”. Tego nie wolno robić! Państwo na pewno lepiej ode mnie wiecie, jako ludzie, którzy pracują w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Apeluję do państwa. Starajcie się naszym gorzelniom pomóc, tak aby nas inne kraje nie zjadły. W tej chwili nas zjadają. Proszę państwa, proszę sobie wyobrazić, jak można Orlenowi sprzedawać za 1,89 zł spirytus, w sytuacji, gdy sam materiał kosztuje 2,10 zł! ? Niemcy otwierają w Polsce firmy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AdamKrzyśków">To są polskie firmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#HenrykAdamus">Niby tak, ale wie pan jak to się załatwia, prawda? Przecież to jest skandal! Jeden wielki skandal. Skandal, o którym wszyscy wiemy i to tolerujemy. Jak można do tego dopuszczać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ArkadiuszLitwiński">Rozmawiamy teraz o terenie województwa zachodniopomorskiego, ale to są kwestie, które dotyczą całego kraju. Jest na sali też pan Włodzimierz Warchalewski z Wielkopolskich Zakładów Farmaceutycznych BIO-VIN SA i zapewne potwierdzi te słowa, które tutaj padały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#MarekKuchciński">Czy chciałby pan zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#WłodzimierzWarchalewski">Potwierdzam w całości. Mój zakład w tej chwili, jeśli chodzi o biokomponenty, też stoi. Jest wiele przeszkód, o których już pan poseł mówił. Od 1 stycznia 2005 roku miała u nas obowiązywać nomenklatura scalona, czyli to co u nas jest PKWiU. W tej chwili toczy się sprawa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, ponieważ mój naczelnik urzędu celnego twierdzi, że bioetanol nie jest biokomponentem. Nie mogłem wysyłać do Orlenu pod zabezpieczeniem 1,86 zł. Musiałem, tak jak w przypadku alkoholu rektyfikowanego dać zabezpieczenie 45–50, co znacznie podnosi cenę funkcjonowania wszystkich firm na rynku. Jutro czy pojutrze odbędzie się sprawa w WSA. Dyrektor izby celnej potwierdził stanowisko naczelnika urzędu celnego. Do takich paradoksów dochodzi, ponieważ nie mamy jednolitej nomenklatury. Ten sam wyrób jedni uważają za to, inny za coś zupełnie innego. Stawki wtedy są zupełnie różne. Problem jest olbrzymi.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#WłodzimierzWarchalewski">Chciałbym państwu uzmysłowić jeszcze jedną rzecz. Jestem też wiceprezesem Związku Gorzelni Polskich. Praktycznie rzecz biorąc w chwili obecnej mamy do czynienia z ogromną dewastacją majątku narodowego. Gorzelnie, które były wydzierżawiane z Agencji Własności Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, są dewastowane. W pierwszej kolejności wykrada się z nich miedziane części. W moim rejonie gorzelni było wiele, teraz pracuje już tylko jedna. To jest bardzo duży problem.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#WłodzimierzWarchalewski">Mówi się, że nasza działalność powoduje wzrost cen żywności. To jest nieprawda. Gorzelnie to kiedyś były zakłady utylizacyjne. My przerabiamy cały szereg odpadów, które nie znajdują zastosowania ani w przemyśle spożywczym ani w karmieniu zwierząt. Przy tegorocznych, deszczowych żniwach przypuszczam, że dużo będzie przerośniętego zboża. W ostateczności będzie się nadawać na karmę, a cała reszta będzie musiał być zutylizowana w gorzelniach. Może być tak, że one nie będą tego robiły. To może być kolejny duży problem. Dotąd były to często takie lokalne utylizacje śmieci, odpadów, przeterminowanych produktów, które zawierają jakikolwiek cukier, przede wszystkim skrobię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#MarekKuchciński">Dziękuję bardzo. Poruszyliśmy już nieco odmienny temat, który wymaga pilnej interwencji we współpracy z Komisją Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz z Komisją Gospodarki. Tym zagadnieniem będziemy zajmować się osobno.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#MarekKuchciński">Wróćmy do projektu dezyderatu. Czy ktoś z państwa ma jeszcze uwagi do całości, do zaproponowanych poprawek? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#MarekKuchciński">Rozumiem, że Komisja przyjęła dezyderat. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#MarekKuchciński">Przechodzimy do kolejnego punktu, czyli do przyjęcia planu pracy Komisji od sierpnia 2008 r. do stycznia 2009 r. Proszę państwa, ze zgłoszonych propozycji proponujemy taki plan pracy Komisji, jaki macie państwo przed sobą. Plan jest podzielony na konkretne miesiące. Uwaga dodatkowa jest taka, że tematy, które nie zostały rozpatrzone w pierwszej połowie tego roku, zostały przeniesione na drugą połowę tego roku. Posłami referentami, będą posłowie, którzy te tematy zgłaszali. Proszę bardzo, kto z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Pani poseł Hibner, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JolantaHibner">Mam tylko jedną uwagę. Chciałabym, abyśmy rozważyli jedną rzecz. W punkcie czwartym mamy zaplanowane działalność i finansowanie parków narodowych, posiedzenie wyjazdowe w województwie małopolskim. Zastanawiam się, czy nie przenieść tego na inny termin. Zdaję sobie sprawę, że parki narodowe ogląda się w określonych porach roku. Chciałam zgłosić potrzebę pilnego wprowadzenia w to miejsce spotkania w oczyszczalni warszawskiej. Dlaczego o tym mówię? Ta oczyszczalnia jest największą inwestycją z zakresu ochrony środowiska finansowaną z Funduszu Spójności. Być może nasza obecność skłoni władze Warszawy do przyspieszenia działań. Inwestycja ma się zakończyć w 2010 roku. Jeżeli nie poświęcimy jej chociaż trochę uwagi, to moim zdaniem może się okazać, że Polska straciła bardzo duże pieniądze. To ważny cel. Jeśli chodzi o ochronę środowiska to jest to obecnie największa finansowana inwestycja w Polsce z przedziału 2004–2006.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#MarekKuchciński">Pani poseł, to można spokojnie uzupełnić, ponieważ byłaby to wizytacja na miejscu, w tym samym mieście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JolantaHibner">Jeżeli państwo uznacie, że można to wpisać w plan, to moglibyśmy to zorganizować nawet w terminie posiedzeń sejmowych. Porozmawiam z panem prezesem MPWiK. Możemy zorganizować Komisję wyjazdową, ale na miejscu. Trzeba sprawdzić jak wygląda kwestia przetargów. Są duże kłopoty z poszczególnymi częściami inwestycji. Każda decyzja jest zaskarżana. Może zbudujemy część oczyszczalni, ale co jeśli się okaże, że nie będziemy mieli sieci przesyłowych? Dobrze by było zapoznać się z tym problemem i zobaczyć jak to wygląda na dzień dzisiejszy. Jest to bardzo ważny temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MarekKuchciński">Sugeruję wrzesień albo październik. Może nawet lepiej październik, ponieważ w tym miesiącu mamy posiedzenie Sejmu trzy razy. Będziemy przez trzy tygodnie w Warszawie. Jeśli pani się zgodzi ustalimy ten punkt na październik. Z dokładnym terminem wstrzymajmy się do czasu, kiedy pani ustali to z dyrektorem MPWiK.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#MarekKuchciński">Bardzo proszę, pan poseł Cybulski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PiotrCybulski">Dziękuję panie przewodniczący. Szanowni państwo, popieram ze wszech miar propozycję pani poseł Hibner. Myśmy już wcześniej obiecali i planowali taką Komisję wyjazdową, tak więc to już chyba najwyższa pora, abyśmy tę inwestycję zwizytowali.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#PiotrCybulski">Na poprzedniej sesji plenarnej zgłaszałem projekt do planu pracy na temat gospodarki drewnem w lasach państwowych. Bardzo proszę o rozważenie mojej propozycji łącznie z Komisją Gospodarki. Uzasadnię to. Lasy państwowe w powojennej historii zwiększyły swoją lesistość o 9%, z 20,7% do 29%. Lasów w Polsce przybyło w przybliżeniu około 3 miliony hektarów. Pod względem powierzchni Polska zajmuje dziewiątą pozycję w Europie. Pod względem zasobności surowca drzewnego zajmujemy czwarte miejsce. Co to oznacza? Oznacza to coś na wzór klęski urodzaju drewna. Z tą klęską Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe sobie poradzić na dzień dzisiejszy nie może i nie potrafi. Świadczą o tym ostatnie protesty drzewiarzy. Nasz przemysł meblarski jest w sumie czwartym przemysłem świata. W sumie jest to 7% w produkcie netto naszego państwa. Jest to niezwykle ważny i niezwykle istotny temat. W całym przemyśle drzewnym, a więc meblarskim, papierniczym itp. pracuje pomad 200 tysięcy ludzi. Związek z tym przemysłem ma około 300–350 tysięcy ludzi. Jest to temat niezwykle ważny. Drzewiarze czekają i liczą, że ta sprawa będzie przedmiotem wspólnego posiedzenia Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Gospodarki. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#MarekKuchciński">Panie pośle, państwo przecież wiecie, że wnioski do planu prac należy zgłaszać do sekretariatu. Pan tego nie zgłosił i dlatego ten temat nie został uwzględniony w planie prac. Rozumiem, że pan sobie życzy abyśmy dodali ten punkt. Jeśli Komisja się zgodzi, to może będziemy omawiać ten punkt na posiedzeniu, podczas którego omawiany będzie punkt piętnasty? Rozumiem też, że pan sugeruje, aby było to omawiane na wspólnym posiedzeniu z Komisją Gospodarki… A co najmniej z ministrem gospodarki. Będziemy sugerować, aby tak było. Zgadzają się państwo? Tak.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#MarekKuchciński">Chcę jeszcze państwa poinformować, że niektóre propozycje dotyczące planu pracy zostały oficjalnie zgłoszone przez instytucje. Na przykład propozycja październikowej konferencji została zgłoszona przez Fundację „Instytutu na rzecz Ekorozwoju” i Biuro Analiz Sejmowych, a propozycja finansowania parków narodowych została zgłoszona przez Dyrekcję Parków Narodowych. Stąd te kwestie tu się znalazły i zostały wpisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AdamKrzyśków">Panie przewodniczący. W nawiązaniu do przebiegu obrad naszej dzisiejszej Komisji chciałbym zaproponować, aby tu gdzie mamy zaplanowane pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Program Budowy Zbiornika Wodnego Świnna Poręba w latach 2006–2010” (druk nr 572) wspólnie z Komisją Finansów Publicznych, wprowadzić zagadnienia związane z podatkami, ograniczeniami podatkowymi we wdrażaniu odnawialnych źródeł energii. Będziemy mieli posiedzenie razem w finansistami, więc będzie ku temu dobra okazja, aby porozmawiać. To akcyza nas wykańcza i jest największą barierą we wdrażaniu odnawialnych źródeł energii. Byłaby okazja, żeby poruszyć ten temat, bez konieczności zwoływania kolejnego posiedzenia wspólnego. Ważne będzie, abyśmy usłyszeli stanowisko Ministerstwa Finansów. Dobrze by było, abyśmy dowiedzieli się, jakie są zapatrywania ministerstwa na akcyzę, opodatkowanie itp. Jest wiele spraw do omówienia. Energię można produkować z biomasy, ale można też z odpadów, z opon. Można ją produkować różnymi metodami. Każda izba skarbowa i każda izba celna, tak jak panowie tutaj wspominali, ma swoją interpretację i swój kod PKWiU, który dostosowuje do danego produktu. To powoduje chaos. Jest bałagan. Ludzie się boją ryzyka. Spójrzmy na tę kwestię oczyma finansistów. Dlatego właśnie proponuję wykorzystać tę okazję. Pytanie zadamy im wcześniej. Na posiedzeniu usłyszymy punkt widzenia Ministerstwa Finansów. Taką mam propozycję. To jest jedna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#AdamKrzyśków">Druga sprawa związana jest z tym, o czym mówił mój przedmówca, szanowny poseł Piotr, a mianowicie o biogazie. Kwestie dotyczące biogazu też musimy w tym planie prac gdzieś umieścić. Może właśnie w grudniu, kiedy będzie mowa o drewnie? Wtedy będziemy mówili o biogazie produkowanym z biomasy rolniczej i leśnej. Chciałbym, aby te zagadnienia były tematem naszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarekKuchciński">Rozumiem, że pan ten temat proponuje dodać do posiedzenia zaplanowanego na grudzień, do punktu numer 15, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AdamKrzyśków">Tak. Będziemy wtedy mówić o surowcu drzewnym, energetycznym wykorzystaniu surowca drzewnego, będzie omawiany temat zasobów leśnych i zasobów drewna. Chciałbym, aby znalazła się tu też biomasa rolnicza, czyli generalnie mówiąc biogazownie. To będzie za dużo?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#MarekKuchciński">Myślę, że uda nam się połączyć te tematy. Moglibyśmy omówić to wszystko w trzech punktach. Moglibyśmy też pierwszy punkt po prostu rozszerzyć. Tylko proszę, aby pan temat sformułował tak, żebyśmy go mogli zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AdamKrzyśków">Oczywiście panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#AdamKrzyśków">Jeszcze trzecia sprawa, chciałbym ją zadedykować specjalnie pani poseł Hibner, a mianowicie spotkanie z Funduszami Ochrony Środowiska. W tej chwili Ministerstwo Finansów rozsyła pismo, bo nawet nie projekt, w sprawie kierunku reformy finansów publicznych, zakładające likwidację Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska. Wczoraj odbyło się spotkanie w Narodowym Funduszu poświęcone tej tematyce. Może właśnie należałoby się spotkać z tymi funduszami i przeciąć być może te dywagacje. Krótkie spotkanie z udziałem…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#MarekKuchciński">Proszę uszczegółowić, czy proponuje pan spotkanie z Komisją Finansów czy ministrem finansów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AdamKrzyśków">Nie, nie. Tutaj tylko jako nasza Komisja. Fundusze podpisały porozumienia w sprawie wdrożeń…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#MarekKuchciński">Chodzi panu o wojewódzkie fundusze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AdamKrzyśków">Wojewódzkie fundusze…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#MarekKuchciński">A jak by pan zatytułował ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#AdamKrzyśków">Informacja wojewódzkich funduszy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarekKuchciński">Informacja o działalności wojewódzkich funduszy …</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#AdamKrzyśków">Informacja o działalności wojewódzkich funduszy w aspekcie wdrażania programów unijnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#MarekKuchciński">Dobrze. Kiedy pan to proponuje? Niezwłocznie? Na przykład we wrześniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AdamKrzyśków">Wrzesień? Październik? To już wedle uznania prezydium. Jak już wszyscy dojadą…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#MarekKuchciński">Dobrze. Ustalamy, że będzie to miesiąc październik, bo we wrześniu mamy projekty ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#AdamKrzyśków">Dobrze. Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#MarekKuchciński">Czy ktoś z państwa ma jeszcze uwagi? Proszę bardzo pan poseł Goliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#MarianGoliński">Kolega Krzyśków mówi o istotnej kwestii, ale może omówmy to na posiedzeniu styczniowym? Produkcja drzewa stanowi jeden z ważniejszych punktów administracji lasami państwowymi i leśnictwa. Poza tym jest to surowiec wykorzystywany w biomasie. Nie mieszajmy tych zagadnień z innymi. Niech to będzie przygotowane rzeczywiście tylko pod tym kątem. Na styczeń zaplanowana jest analiza działań rządu w zakresie promocji odnawialnych źródeł energii. Wtedy można ten punkt umieścić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#MarekKuchciński">Pan poseł proponuje zmianę terminu? Z grudnia przenosimy na styczeń. Dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#AdamKrzyśków">Myślę, że jest to racjonalne wyjście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#MarekKuchciński">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę zgłoszeń. Czy Komisja zgadza się na przyjęcie takiego planu pracy i przedłożyć go marszałkowi Sejmu? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#MarekKuchciński">Komisja przyjmuje plan pracy.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#MarekKuchciński">Przechodzimy do spraw bieżących. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Nie słyszę zgłoszeń. W takim razie dziękuję państwu. Dziękuję gościom.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#MarekKuchciński">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>