text_structure.xml
49.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AdamSzejnfeld">Witam wszystkich, otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji. W porządku dziennym mamy dziś następujące punkty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AdamSzejnfeld">Punkt pierwszy – rozpatrzenie wniosku w sprawie nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania cywilnego – znak MK∕A-349, punkt drugi – rozpatrzenie propozycji zmian przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, punkt trzeci – rozpatrzenie inicjatywy ustawodawczej w sprawie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych – druk wo-KB∕B-203 i punkt czwarty – rozpatrzenie wniosku w sprawie wycofania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podpisie elektronicznym, ustawy o podatku od towarów i usług, ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych – druk nr 3235.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AdamSzejnfeld">Jednocześnie chciałbym zaproponować zmianę kolejności rozpatrywania tych punktów, czyli punkt pierwszy byłby rozpatrywany jako trzeci a potem punkt czwarty jako drugi, a punkt dotyczący swobody działalności gospodarczej jako ostatni.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AdamSzejnfeld">Jeżeli nie będę widział sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zaproponowany porządek obrad. Sprzeciwu nie widzę, a więc przystępujemy do pracy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AdamSzejnfeld">Rozpatrzenie inicjatywy ustawodawczej w sprawie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AdamSzejnfeld">Przypomnę, że ten projekt już omawialiśmy, a więc jest to kontynuacja. Ponadto jest to kontynuacja tylko i wyłącznie w celu rozstrzygnięcia pewnego dylematu, który się pojawił w trakcie prac, czyli terminu wejścia w życie tego projektu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AdamSzejnfeld">Zaproponowałem, abyśmy wystąpili do Biura Legislacyjnego o ekspertyzę i państwo macie tę ekspertyzę. O ile pamiętam, innych uwag ani zastrzeżeń do tego projektu nie było. Komisja popierała ten projekt, chociaż mówiąc szczerze, osobiście nie jestem przekonany do słuszności wywodów czy tez tego projektu. Sądzę jednak, że nie ma to zasadniczego znaczenia, ponieważ będziemy mogli pogłębić tę tematykę w trakcie prac.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AdamSzejnfeld">Przypomnę, że chodziło o to, że ustawy podatkowe muszą być w określonym czasie zmieniane, aby podatnicy wiedzieli, jaki stan prawny jest na kolejny rok podatkowy. Termin ten został określony do końca listopada roku poprzedzającego rok podatkowy.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#AdamSzejnfeld">Oczywiście, jeżeli mówimy o zmianach, które są zmianami na korzyść podatników, mógłbym w swoich poglądach pójść dalej, ponieważ uważam, że są one neutralne dla państwa, neutralne dla podatnika i w ogóle dla obywatela.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#AdamSzejnfeld">Sądzę, że trzymanie się sztywnej reguły niekoniecznie było uzasadnione, zwłaszcza w takich sytuacjach, jaką mamy obecnie. Obecnie jest już grudzień i jeśli zmiana jest korzystna dla wszystkich, a tak wynika z tego projektu, to dlaczego trzeba z nią czekać aż do 2012 roku?</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#AdamSzejnfeld">Jak już powiedziałem, sądzę, że ma to mniejsze znaczenie, i proponuję, aby przynajmniej na tę chwilę przyjąć w inicjatywie ustawodawczej datę wejścia w życie projektowanej ustawy zgodną z opinią Biura Legislacyjnego, czyli 1 stycznia 2012 roku.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#AdamSzejnfeld">Kiedy projekt trafi już pod obrady Sejmu i odbędzie się pierwsze czytanie a potem trafi do Komisji Finansów Publicznych, będziemy mogli pogłębić tę kwestię i ewentualnie dokonać korekty, jeśli chodzi o czas wejścia w życie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#AdamSzejnfeld">Jest to możliwe, dlatego uważam, że nie ma sensu wstrzymywać teraz prac po to, żeby zlecać kolejną ekspertyzę. Można to zrobić w trakcie prac nad tym projektem. Czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć na ten temat? Może ktoś ma inne zdanie?</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#AdamSzejnfeld">Nie widzę. Rozumiem, że nie ma sprzeciwu. Uznaję, że Komisja przyjęła inicjatywę ustawodawczą, wpisując jako dzień wejścia w życie proponowanej zmiany dzień 1 stycznia 2012 roku, oczywiście jeśli ustawa zostanie uchwalona przez Sejm i zaakceptowana przez Senat, z tą wszakże myślą, że będzie można przedstawić Sejmowi do rozpatrzenia wniosek o wcześniejsze wejście w życie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#AdamSzejnfeld">Posłem upoważnionym do reprezentowania Komisji w pracach nad tym projektem został poseł Adam Szejnfeld.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#AdamSzejnfeld">Kolejny punkt – witamy pana posła Siedlaczka, który się zgubił, ale właśnie się odnalazł i jest chętny kontynuować prace nad tym projektem. Mówimy panie pośle o projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz o podatku dochodowym od osób fizycznych. Chodzi o kwestię zmiany dotyczącej rozliczania różnic kursowych. Czy możemy pana posła zgłosić jako reprezentującego Komisję?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#HenrykSiedlaczek">To nie moja branża.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AdamSzejnfeld">Dobrze, w takim razie zostanie nim poseł Adam Szejnfeld. Przechodzimy do następnego punktu – rozpatrzenie wniosku w sprawie wycofania komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podpisie elektronicznym, ustawy o podatku od towarów i usług, ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych – druk nr 3235.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AdamSzejnfeld">Składamy ten wniosek, ponieważ Komisja przyjęła inicjatywę ustawodawczą w sprawie tego projektu ustawy. Odbyło się pierwsze czytanie i ustawa jest teraz w jednej z komisji branżowych. Kontekst sprawy jest taki, że rząd złożył do Sejmu projekt nowej ustawy o podpisach elektronicznych. Pierwsze czytanie rządowego projektu, o ile dobrze pamiętam, odbędzie się jutro.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AdamSzejnfeld">Najprawdopodobniej projekt ten zostanie skierowany do Komisji Gospodarki i Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Natomiast nasz projekt trafił do innej komisji. Oznacza to, że jeśli nie dokonamy korekty, to on, mówiąc wprost, przestanie żyć swoim życiem prawnym.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AdamSzejnfeld">Różnica pomiędzy tymi dwoma projektami polega na tym, że projekt Komisji „Przyjazne Państwo” nowelizuje istniejącą ustawę, a projekt rządowy deroguje tę ustawę z systemu prawa i proponuje uchwalić nową.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli te projekty trafiły do różnych komisji, trudne a właściwie niemożliwe staje się połączenie prac nad tymi dwoma projektami. W związku z tym jest propozycja, abyśmy jako Komisja „Przyjazne Państwo” wycofali ten projekt, ale jednocześnie zgłosilibyśmy ten projekt jako inicjatywę poselską. Dziś już są zbierane podpisy pod ten projekt.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#AdamSzejnfeld">W związku z tym zostałby on ponownie skierowany do procedowania i wtedy trafiłby pod obrady tej samej komisji, która będzie pracowała nad ustawą o podpisach elektronicznych. Wtedy też będzie można połączyć prace nad tymi dwoma projektami.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#AdamSzejnfeld">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego, czy nie ma jakiegoś błędu w przedstawionej przeze mnie propozycji i czy jest to wszystko zgodne z obowiązującymi procedurami?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ŁukaszKasiak">Tak, wszystko jest w porządku.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AdamSzejnfeld">Dobrze. Czy jest sprzeciw wobec propozycji przyjęcia wniosku o wycofanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o podpisie elektronicznym, ustawy o podatku od towarów i usług, ustawy – Kodeks cywilny oraz ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AdamSzejnfeld">Sprzeciwu nie słyszę. Uznaję, że Komisja przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#AdamSzejnfeld">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosku w sprawie nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oznaczonego MK∕A-349. Jest obecny pan Mariusz Korpalski, jest to Pomorska Izba Przemysłowo-Handlowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariuszKorpalski">Szanowna Komisjo, jest to Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AdamSzejnfeld">Dlaczego mylę was zawsze – Zachodnia, Pomorska? Czy Zachodnia Izba Gospodarcza jest tożsama z Pomorską Izbą?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MariuszKorpalski">Nie, Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa jest to izba lubuska, ale nazywa się Zachodnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję, rozumiem. Dobrze, przechodzimy do projektu. Uważam, że jest to projekt ciekawy. Postanowiliśmy podjąć dyskusję nad tym projektem, ponieważ zawarte w nim propozycje wpisują się w obserwowaną w Polsce ponownie od jakiegoś czasu trudną sytuację polegającą na tworzeniu się zatorów płatniczych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AdamSzejnfeld">W trudnych do zaakceptowania sytuacjach, kiedy na przykład wykonawca generalny nie płaci podwykonawcom itd., czyli rozliczeń pomiędzy przedsiębiorcami, chcemy zagwarantowania a może nawet zwiększenia gwarancji pewności tych rozliczeń, zmniejszania kosztów, a potem ewentualnie możliwości dochodzenia swoich roszczeń itd.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#AdamSzejnfeld">Pod tym względem niewątpliwie co do idei projekt jest dla nas interesujący, natomiast, jest kwestia, czy idea zaproponowana w złożonym przez Izbę projekcie po pierwsze jest wyrażona w poprawnej formie legislacyjnej, a po drugie czy wpisuje się w system prawa.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#AdamSzejnfeld">Trzecia kwestia: czy zrównanie de facto wszystkich instrumentów zabezpieczenia płatności ma swoje uzasadnienie pod względem siły i mocy oddziaływania, bo po to systemy prawa wytwarzają różne instrumenty, aby ich waga i skuteczność była inna i można było także dobierać określone instrumenty do określonych przedmiotów zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#AdamSzejnfeld">Każdy instrument powinien działać identycznie, bo inaczej po co w ogóle tyle instrumentów. A więc traktowałbym dzisiejsze spotkanie na ten temat jako otwarcie dyskusji, a nie podejmowanie od razu decyzji. Bardzo proszę, proszę zaprezentować ten projekt.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MariuszKorpalski">Szanowna Komisjo, na wstępie chciałem jeszcze dodać, że stanowisko Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej jest w tym zakresie w pełni tożsame ze stanowiskiem Krajowej Izby Gospodarczej i tak można na to patrzeć.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MariuszKorpalski">Jeżeli chodzi o przedłożony projekt, jak pan przewodniczący wspomniał, jest on kontynuacją założeń projektu z druku nr 3185, natomiast jest on w stosunku do poprzedniego zawężony. Jeśli chodzi o dochodzenia roszczeń z gwarancji, to w tym roku kwestia ta była przedmiotem między innymi nowelizacji Kodeksu cywilnego w zakresie gwarancji zapłaty.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#MariuszKorpalski">W uzasadnieniu tego projektu ustawy czytamy, że założeniem jest po pierwsze zabezpieczenie płatności a po drugie przyspieszenie płatności. Naszym zdaniem przeprowadzona nowelizacja Kodeksu cywilnego spełnia tylko pierwsze założenie, czyli te instrumenty określane zbiorczo mianem gwarancji zapłaty zapewniają jedynie zabezpieczenie.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#MariuszKorpalski">Uważamy natomiast, że te gwarancje w żaden sposób proceduralnie nie przyspieszają dotarcia wierzyciela do pieniędzy. Stąd założenie, żeby gwarancja zapłaty była podstawą wydania nakazu zapłaty, który z momentem wydania jest natychmiast wykonalny.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#MariuszKorpalski">Już w momencie składania pierwszego projektu mieliśmy do wyboru właściwie dwie drogi. Albo objąć wszystkie te instrumenty, objęte zbiorczą nazwą gwarancji zapłaty, jedną propozycją, narazić się na zarzut, że one są różne, więc nie można znaleźć jednego proceduralnego rozwiązania, albo wybrać to, co jest najsilniejsze z tych różnych gwarancji zapłaty. Wtedy jednak moglibyśmy się narazić na zarzut, że rozwiązanie jest cząstkowe i rozbija spójność systemu prawa.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#MariuszKorpalski">Jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że mamy już wskazówki zarówno Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach jak i ze strony ekspertów, w szczególności Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie, jak i Uniwersytetu Łódzkiego. Dlatego obecnie projekt dotyczy wyłącznie gwarancji tak zwanej bezwarunkowej i na pierwsze żądanie.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#MariuszKorpalski">Jest to najsilniejszy rodzaj instrumentu zabezpieczającego. Przejawia się to również w tym, że jest to najdroższy instrument na rynku finansowym. Aby uzyskać gwarancję bankową, należy zapłacić więcej niż żeby uzyskać poręczenie bankowe czy akredytywę.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#MariuszKorpalski">Z drugiej strony praktycznie w obrocie nie występują inne rodzaje gwarancji zapłaty niż ta najsilniejsza gwarancja bezwarunkowa i na pierwsze żądanie, ponieważ każde osłabienie tejże instytucji oznacza, że dostajemy coś w rodzaju poręczenia lub w rodzaju akredytywy.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#MariuszKorpalski">Krótko mówiąc, znakiem wyróżniającym gwarancję bezwarunkową i na pierwsze żądanie jest właśnie to, że możemy uzyskać zapłatę wyłącznie na podstawie naszego oświadczenia i dowodu wezwania drugiej strony.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#MariuszKorpalski">Taka natura, takie rozumienie właśnie tej najsilniejszej gwarancji bezwarunkowej na pierwsze żądanie nie jest sporne wśród prawników. Wprawdzie dokładnie nie jest jej natura wyjaśniona w prawie bankowym ani w Kodeksie cywilnym, ale Sąd Najwyższy dwukrotnie orzekał w składach poszerzonych, nadając obu orzeczeniom rangę zasady prawnej, w której wyjaśnił właśnie naturę tejże gwarancji bankowej.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#MariuszKorpalski">Przedłożony projekt zmierza do tego, żeby założenia tej gwarancji bezwarunkowej na pierwsze żądanie, które też leżą u podstaw płacenia przez zleceniodawcę za tę gwarancję więcej niż za akredytywę czy poręczenie bankowe, jest takie, że w procesie ta gwarancja zadziała w taki sposób, że po jej złożeniu wraz z kopią wezwania, beneficjent uzyska zapłatę.</u>
<u xml:id="u-10.11" who="#MariuszKorpalski">Jeżeli nie ma takiej proceduralnej możliwości, to ta gwarancja bezwarunkowa i na pierwsze żądanie proceduralnie niczym nie różni się od akredytywy lub od poręczenia bankowego. W związku z tym, należy sobie zadać pytanie, dlaczego na rynku gwarancja bezwarunkowa i na pierwsze żądanie jest droższa niż akredytywa czy poręczenie bankowe.</u>
<u xml:id="u-10.12" who="#MariuszKorpalski">Z tych właśnie względów uważam, że – tak jak pan przewodniczący stwierdził – skoro są różne instrumenty prawne zabezpieczające, to należy zgodnie z ich naturą przewidzieć odpowiednie procedury tak, żeby one się faktycznie, a nie tylko z nazwy różniły między sobą.</u>
<u xml:id="u-10.13" who="#MariuszKorpalski">Inaczej mówiąc, jeżeli zleceniodawca jest w stanie zapłacić za instrument zabezpieczający więcej, tak żeby beneficjent był lepiej chroniony, to ten beneficjent rzeczywiście powinien być lepiej chroniony, a nie tylko mieć nadzieję na to, że ta gwarancja zadziała tak, jak tam jest napisane, dlatego że Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje możliwości wydania takiego nakazu zapłaty, który byłby natychmiast wykonalny, jak jest o tym mowa we wzorcu gwarancji bezwarunkowej i na pierwsze żądanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Otwierając teraz dyskusję, chciałbym wysłuchać przynajmniej stanowiska ministra finansów. Jest dzisiaj pan Grzegorz Tyszka, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GrzegorzTyszka">Przepraszam, ale zostałem wydelegowany tu dzisiaj, aby przysłuchiwać się obradom Komisji, natomiast nie jestem osobą kompetentną, aby dziś zająć stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#AdamSzejnfeld">Tu nie chodzi o stanowisko Ministerstwa Finansów, które, jak wiadomo, musi przyjąć kierownictwo, ale o pewnego rodzaju opinię, choćby kierunkową. Widzieliśmy tutaj pana dyrektora Szatańskiego, gdzieś tutaj się kręcił.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#GrzegorzTyszka">Niestety, pan dyrektor nie mógł być obecny.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AdamSzejnfeld">Rozumiem, że pan nie jest dzisiaj przygotowany do tego, aby wyrazić nam jakąś opinię. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KatarzynaDwórznik">Katarzyna Dwórznik, Krajowa Izba Gospodarcza. Dodam tylko, panie przewodniczący, że generalnie od początku bierzemy udział w procesie legislacyjnym związanym pierwotnie z drukiem nr 3185, który został odrzucony. Projekt ten zawiera zmiany, między innymi jest ograniczony, zawężony do opinii związanej z odrzuceniem druku nr 3185.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#KatarzynaDwórznik">Uważamy, że ten projekt, który teraz został przedłożony Komisji, jest jak najbardziej uzasadniony i zawiera w sobie wymierne korzyści dla przedsiębiorców. Na dobrą sprawę przedsiębiorcy uzyskaliby konkretne narzędzie, z którego mogliby korzystać, co jest bardzo istotne, jeśli chodzi o szeroko ujęty obrót.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#KatarzynaDwórznik">Jako Krajowa Izba Gospodarcza jak najbardziej popieramy złożony projekt. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję. Dlatego ten projekt jest dzisiaj w agendzie naszego spotkania. Gdyby członkowie Komisji nie uznawali, że cel, jaki przyświeca temu projektowi, ma sens, to byśmy nie procedowali.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#AdamSzejnfeld">Teraz bardziej chodzi nam o rozmowę na temat, nie tyle, czy zmiany są korzystne, czy nie – bo wiele rzeczy jest korzystnych, ale nie są możliwe do zrealizowania – tylko na ile są systemowe i czy wprowadzenie ich w życie będzie możliwe także pod względem prawnym. Biuro Legislacyjne, proszę uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#ŁukaszNykiel">Łukasz Nykiel, Biuro Legislacyjne. Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, na wstępie chciałbym bardzo podziękować wnioskodawcom, że zwrócili uwagę Komisji na to, że Komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach złożyła sprawozdanie, w którym zawarty jest wniosek o odrzucenie projektu z druku nr 3185.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#ŁukaszNykiel">Przechodząc do meritum, chciałbym powiedzieć, że propozycja zgłoszona przez wnioskodawców jest bardzo podobna do tej, która została zgłoszona w kwietniu tego roku. Naszym zdaniem, nadal aktualne pozostają zastrzeżenia i krytyczna opinia zawarta w opinii dr Kunickiego z Uniwersytetu Łódzkiego.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#ŁukaszNykiel">W tejże opinii, która była sporządzona na zlecenie przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach, pan doktor Kunicki podniósł, że umożliwienie dochodzenia roszczeń z gwarancji zapłaty budzi zastrzeżenia przede wszystkim z tego względu, że złożenie dokumentu gwarancji nie oznacza udowodnienia istnienia oraz wymagalności roszczenia wobec banku.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#ŁukaszNykiel">Przekładając to na język tej propozycji, która została dzisiaj zgłoszona, chciałbym też zwrócić uwagę Wysokiej Komisji i pana przewodniczącego oraz wnioskodawców na to, że gwarancja zapłaty bezwarunkowa i na pierwsze żądanie i w ogóle gwarancje są zobowiązaniem abstrakcyjnym, które jest oderwane od stosunku zobowiązaniowego, który zachodzi pomiędzy zobowiązanym a beneficjentem gwarancji.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#ŁukaszNykiel">Tym samym gwarant może podnieść wobec beneficjenta zgłaszającego roszczenie po zapłatę tylko te zarzuty, które wynikają z samej gwarancji. Dlatego też, oczywiście, wszystko zależy od Wysokiej Komisji, natomiast my uważamy, że nadal argumenty zawarte w opinii doktora Kunickiego pozostają aktualne w kontekście gwarancji zapłaty.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#ŁukaszNykiel">Jest to tym bardziej aktualne, że, jak piszą wnioskodawcy w uzasadnieniu do projektu, nowelizacja posługuje się terminem gwarancji zapłaty bezwarunkowej na pierwsze żądanie obejmującym tylko gwarancję bankową oraz gwarancję ubezpieczeniową. Rezygnują tym samym z zawarcia w tym projekcie akredytywy bankowej oraz poręczenia banku.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#ŁukaszNykiel">Natomiast przez to, że jest tam gwarancja bankowa i ubezpieczeniowa, jest to projekt na tyle podobny do tego z druku nr 3185, że te uwagi z opinii powinny być wzięte pod uwagę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Czy ktoś jeszcze chce zabrać głos? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MariuszKorpalski">Szanowna Komisjo, przy sporządzaniu przedłożonego projektu braliśmy pod uwagę również uwagi Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Natomiast, jeżeli chodzi o szczegóły dotyczące opinii doktora Kunickiego, to mam wrażenie, że te uwagi są uwagami generalnymi i że odnoszą się do gwarancji jako takiej.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MariuszKorpalski">Doktor Kunicki w tej wypowiedzi, którą przytoczyło Biuro Legislacyjne, nie odnosił się wyłącznie do gwarancji bezwarunkowej i na pierwsze żądanie, tylko do tego, że takie stanowisko byłoby w sumie sprzeczne z utrwalonym poglądem w orzecznictwie, praktycznie od połowy lat dziewięćdziesiątych w ogóle nieporuszanym, więc aby uniknąć pochopnych decyzji, uważam, że należałoby zasięgnąć szczegółowej opinii na temat gwarancji bezwarunkowej i na pierwsze żądanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Z tym ostatnim wnioskiem zgadzam się i sam zresztą chciałem złożyć taką propozycję. Sprawa jest ważna, jest to bardzo interesujący temat, natomiast jest to również delikatna kwestia i nie można sobie z takimi instrumentami finansowym postępować tak, jak będzie wygodniej. Z tego względu musimy mieć bardzo dobre rozeznanie w tej materii.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#AdamSzejnfeld">Proponuję, aby wobec faktu, że mamy do czynienia z nowym drukiem i nową propozycją wywodzącą się jedynie z poprzedniej, aby projekt w tej nowej treści skierować do zaopiniowania przez Biuro Analiz Sejmowych, tak pod względem merytorycznym jak i legislacyjnym, prawniczym, przy podkreśleniu aspektu, że chodzi nam szczególnie o ekspertyzę dotyczącą tych instrumentów, które tu zostały wskazane, i zaproponowanego mechanizmu, a nie tylko o opinię generalną.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#AdamSzejnfeld">Byłoby dobrze, gdyby tę opinię wykonała inna osoba niż ta, która wykonywała opinię do wcześniejszego projektu. Chodzi także o pewne skonfrontowanie poglądów. To po pierwsze. Po drugie, chciałbym znać stanowisko Ministerstwa Finansów i stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#AdamSzejnfeld">To nie musi być stanowisko rządu, chodzi o opinię ministra finansów i ministra sprawiedliwości, bo sądzę, że obydwa resorty są tu szczególnie istotne. Po otrzymaniu tych opinii Komisja podejmie decyzję, czy będzie kontynuować prace nad tym projektem, czy też nie. Jeśli nie będę widział sprzeciwu, uznam, że przyjęliśmy takie rozstrzygnięcie. Sprzeciwu nie widzę, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#AdamSzejnfeld">Przechodzimy do kolejnego punktu, ostatniego już, czyli rozpatrzenia propozycji zmian przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Jak powiedziałem na wstępie, chodzi o podjęcie dyskusji.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#AdamSzejnfeld">Jest tu propozycja skonstruowana także prawnie. Na pierwszy rzut oka nie wydaje mi się ona doskonała. Na razie wolałbym raczej porozmawiać o temacie niż o projekcie po to, żeby przypadkiem nie zniszczyć projektu poprzez kwestie czy opinie formalne. Nie zostałem upoważniony na piśmie, aby reprezentować Zachodnią Izbę Przemysłowo-Handlową, więc może najpierw pan prezes przedstawi projekt, a potem podejmiemy dyskusję, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MariuszKorpalski">Dziękuję za głos, jestem tylko doradcą, nie jestem w zarządzie Izby. Chciałem powiedzieć, że również ten projekt jest skonsultowany z Krajową Izbą Gospodarczą, a więc jest to głos szerszego grona przedsiębiorców, nie tylko z województwa lubuskiego.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MariuszKorpalski">Pomysł przedłożonego wniosku wynika z następującej obserwacji. W Kodeksie cywilnym od roku 2003 wprowadzono przepis, który mówi, że elementem przedsiębiorstwa są również koncesje i zezwolenia.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#MariuszKorpalski">W momencie, gdy ten przepis wchodził w życie, pojawiały się głosy, niestety, nie ma tych głosów w uzasadnieniu tego projektu, ale wśród komentatorów pojawiło się zdanie, że chodziło o ułatwienie dla nabywcy przedsiębiorstwa kontynuowania działalności w pełnym zakresie, czyli również w zakresie uprawnień administracyjno-prawnych, czyli wstąpienia w prawa i obowiązki wynikające z koncesji i zezwolenia, czyli że chodziło o sukcesję uniwersalną.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MariuszKorpalski">Stanowisko to wynika z potrzeby w obrocie gospodarczym, aby to nabycie przedsiębiorstwa, które zdarza się tak samo często jak nabycie udziałów w spółce, było ułatwione. Mówiąc inaczej, żeby procedury administracyjne związane z kontrolą tegoż nabycia były ograniczone do elementów koniecznych, a nie żeby ta procedura była dublowana.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#MariuszKorpalski">Przedłożony projekt dotyczy nie tyle sukcesji uniwersalnej, gdyż zdajemy sobie sprawę z tego, że byłoby to zbyt daleko idące uproszczenie czy droga na skróty w systemie prawa. W tym przypadku, inaczej niż w przypadku połączenia spółek, nie dochodzi do połączenia dwóch podmiotów w jeden, tylko jest zbywany przedmiot obrotu.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#MariuszKorpalski">Z tego względu projekt odnosi się raczej do „konstrukcji” promesy na udzielenie zezwolenia, znanej chociażby z prawa budowlanego, gdzie jest możliwość przepisania pozwolenia na budowę, czy z ustawy o planowaniu przestrzennym, gdzie jest mowa o przepisaniu, mówię w skrócie, decyzji o warunkach zabudowy.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#MariuszKorpalski">W projekcie tym chodzi o ograniczenie ingerencji organu administracji do poziomu potrzebnego ze względu na państwo prawa i jednocześnie uniknięcie dublowania procedur.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#MariuszKorpalski">Mówiąc inaczej, jeżeli organ poweźmie informację, że dostanie zgłoszenie o nabyciu przedsiębiorstwa, to, jeżeli nie będzie miał informacji, że po stronie nabywcy zachodzą jakiekolwiek przeszkody dalszego prowadzenia przedsiębiorstwa, będzie miał obowiązek wydać koncesję lub zezwolenie, a jeżeli poweźmie wątpliwości czy też informację, że jednak byłoby to sprzeczne z porządkiem prawnym, wtedy zawsze może wydać decyzję odmowną.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#MariuszKorpalski">Podsumowując, to rozwiązanie jest znane z prawa budowlanego w odniesieniu do nieruchomości, z ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym – również w odniesieniu do nieruchomości – oraz z prawa farmaceutycznego – w odniesieniu do nabycia przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#MariuszKorpalski">Jeżeli chodzi o ogólne założenia do tej ustawy, to właściwie nie będę się rozwodził na ten temat, natomiast jeżeli państwo będą mieli pytania na ten temat, to oczywiście służę wyjaśnieniami. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję bardzo. Otwieram dyskusję. Jak powiedziałem już, włączyliśmy w porządek obrad ten temat, ponieważ uznaliśmy, że sprawa jest nie tylko interesująca, ale i ważna. Dlatego też zresztą w inicjatywach legislacyjnych rządu i parlamentu są przykłady mające podobny kierunek.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#AdamSzejnfeld">Zarówno w przeszłości jak i obecnie, myślę tu o określonych zmianach dotyczących Kodeksu spółek handlowych przede wszystkim, a jutro odbędzie się pierwsze czytanie ustawy deregulacyjnej, tak ją nazwałem w skrócie, czyli ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców, gdzie na przykład wprowadzamy możliwość przekształcania przedsiębiorstwa w postaci osoby fizycznej w spółkę prawa handlowego.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#AdamSzejnfeld">Oczywiście, w tych wszystkich rozwiązaniach wcześniejszych i tych przyszłych, a więc na przykład tych, o których mówiłem w związku z ustawą deregulacyjną, jedną z fundamentalnych zasad, a nawet, powiedziałbym, praprzyczyn w ogóle podejmowania tych inicjatyw, ważne jest to, żeby przedsiębiorca, bez względu na to z jakiego powodu – bo to jest jego sprawa nie państwa – zmienia status prawny, przekształca swoją firmę, zachowywał te same prawa i obowiązki. Także te, które dotyczą koncesji, zezwoleń, pozwoleń, licencji itd. To samo dotyczy przekształcania spółdzielni w spółki prawa handlowego.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#AdamSzejnfeld">Do tej pory z tego co pamiętam, ale nie chciałbym się tutaj wypowiadać za prawników, te wszystkie mechanizmy ułatwiające przyjmowanie a zarazem kontynuowanie działalności z posiadanymi uprawnieniami dotyczyły właśnie procesu przekształcenia, a nie obrotu, czyli kupna i sprzedaży przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli stan faktyczny, stan prawny w tej materii jest taki, jak Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa wskazuje, to mielibyśmy oczywiście lukę, którą należałoby wypełnić. Trudno bowiem byłoby przyjąć, że logicznym rozwiązaniem byłoby, że przedsiębiorstwo może się zmienić wyłącznie poprzez przekształcenie.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli w ten sposób pojawia się inny, nowy byt prawny, to może przyjąć zezwolenia, pozwolenia i ulgi, a jak to jest byt zakupiony, to nie może przejąć zezwolenia.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#AdamSzejnfeld">Z drugiej strony, gdy się zna materię, wiadomo doskonale, że proces reglamentacji, obojętnie, czy mamy na myśli twardą reglamentację w postaci koncesji, czy miękką reglamentację typu licencja, wpis do rejestru itd., z których każda różni się jednak od siebie. Są też inne kryteria i powody przyznania ich, szczególnie w przypadku koncesji.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#AdamSzejnfeld">W tej sytuacji, niekoniecznie można byłoby sobie, tak na start, od razu przyznać rację temu pomysłowi. Dla wyraźnego obrazu można by było, oczywiście, grubą kreską narysować przypadek, że uczciwy przedsiębiorca prowadzi uczciwą firmę ochroniarską, która ma koncesję na ochronę mienia, i zbywa ją, bo chce, albo dlatego, że musi, bo różnie bywa na rynku, podmiotowi czy osobie, który nie jest uczciwy i nigdy w życiu nie otrzymałby koncesji, gdyby o nią wystąpił.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#AdamSzejnfeld">Podobnie, jeżeli chodzi na przykład o koncesję na nadawanie programów itd. Zresztą podobnie jest nie tylko z twardymi reglamentacjami typu koncesje, ale i miękkimi reglamentacjami typu zezwolenia.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#AdamSzejnfeld">Jan Kowalski występujący o pozwolenie na sprzedaż alkoholu, jeśli spełnia określone kryteria, to je otrzyma, natomiast Jan Malinowski, nawet spełniając określone kryteria, może nie otrzymać pozwolenia. Są to kwestie podobne, ale nie identyczne.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#AdamSzejnfeld">Malinowski, który nie otrzymał koncesji ma prawo kupić przedsiębiorstwo, które ma tę koncesję i de facto ją przejąć poprzez kupno, bo sam, gdyby o to zezwolenie występował, to by go nie otrzymał. Jeżeli ja jestem firmą na przykład w dziedzinie obrotu nieruchomościami, która ma licencję, a Malinowski nie ma uprawnień do posiadania licencji, jeśli nabędzie moją firmę, to będzie mógł prowadzić działalność licencjonowaną, czy nie?</u>
<u xml:id="u-23.11" who="#AdamSzejnfeld">Jak widać, są kłopoty, a więc kierunek proponowanych zmian jest dobry i ciekawy, dlatego postanowiłem, że pochylimy się nad tą propozycją. Nie jest to jednak takie proste, jak się wydaje i jak zaproponowano w zapisie.</u>
<u xml:id="u-23.12" who="#AdamSzejnfeld">Porozmawiajmy jednak o tym, zobaczmy, czy można by coś takiego podjąć skutecznie, bo chcielibyśmy, aby ostatnie miesiące pracy tej Komisji poświęcić wyłącznie sprawom, które mają szansę uzyskać wpis do Dziennika Ustaw. Inaczej stracimy tylko czas i energię, które można by przeznaczyć na rzecz innych rozwiązań, które miałyby większą szansę wejścia w życie.</u>
<u xml:id="u-23.13" who="#AdamSzejnfeld">Wpisuje się to, jak powiedziałem, w ogólną ideę, którą obecnie rząd i parlament realizuje, czyli wprowadzenia ułatwień, zmniejszenia kosztów, ale musi być to rozwiązanie systemowe, możliwe do zrealizowania. Widzę przedstawicielkę Ministerstwa Gospodarki, może więc usłyszymy jakąś opinię, przynajmniej wstępną. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#AdriannaRegulskaCegiełka">Dziękuję bardzo. Adrianna Regulska-Cegiełka, Ministerstwo Gospodarki. Od razu powiem, że Ministerstwo Gospodarki co do zasady przychyla się do zmiany proponowanej przez Zachodnią Izbę Przemysłowo-Handlową, natomiast uważamy, że jednak ta propozycja powinna być doprecyzowana i skorelowana z innymi przepisami prawa, aby bezpiecznie funkcjonowała w obrocie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#AdriannaRegulskaCegiełka">Wnioskodawcy w uzasadnieniu wskazują, że jest to propozycja analogiczna do tej, która funkcjonuje w prawie spółek handlowych, jednak na przykład w Kodeksie spółek handlowych, w przypadku sukcesji administracyjno-prawnej są pewne obostrzenia, których tutaj nie ma. Może więc należałoby się zastanowić, czy rzeczywiście nie wprowadzić takich obostrzeń także tutaj.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#AdriannaRegulskaCegiełka">W uzasadnieniu jest także mowa o tym, że organ administracji ma obowiązek wydać decyzję akceptującą sukcesję administracyjno-prawną, a w niektórych przypadkach będzie miał prawo odmówienia dokonania tej sukcesji, jednak z przepisów już nie wynika, że ma takie prawo. Jest tylko wyraźny obowiązek dokonania tej sukcesji wskutek wydanej decyzji.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#AdriannaRegulskaCegiełka">W przypadku udzielania koncesji również występują przypadki, gdzie przedsiębiorca musi wykazać osobiste cechy, aby uzyskać daną koncesję. W przepisach brakuje także wykazania, że następca takie cechy posiada. Można mnożyć takie przykłady, ale, jak powiedziałam, Ministerstwo Gospodarki co do samej koncepcji zgadza się, natomiast jest także za doprecyzowaniem pewnych kwestii i skorelowaniem z innymi przepisami prawa. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AdamSzejnfeld">No proszę, nie konsultowaliśmy stanowisk, a mamy podobny pogląd. Mam jeszcze jedną wątpliwość, bo jestem człowiekiem, który w tego rodzaju sprawach może być tylko sojusznikiem, a nie przeciwnikiem.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#AdamSzejnfeld">Ponadto zawsze obawiam się, i zwracam na to uwagę, że jeżeli robi się ułatwienia, to one muszą być pełne, a nie cząstkowe. Jeśli są cząstkowe, to po jakimś czasie pojawia się kolejna propozycja, jakiś kolejny wniosek i w efekcie szatkujemy to polskie prawo, uchwalając co pięć minut nowelizację tej samej ustawy.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#AdamSzejnfeld">Proszę zwrócić uwagę, że projektowaliśmy przepisy chociażby wspomnianej tu ustawy o ograniczaniu barier, to w przypadku przekształceń stosujemy przejmowanie tych wszystkich praw i obowiązków w ramach sukcesji generalnej tak, aby przedsiębiorca będący następcą poprzedniego przedsiębiorcy miał wszystkie, a nie tylko enumeratywnie wymienione koncesje, zezwolenia, zgody lub licencje, jak jest w tym projekcie.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli dana firma miała ulgi podatkowe, umorzenia podatkowe, to jak się nabędzie tę firmę w związku z danym zezwoleniem dotyczącym działalności na podstawie zezwolenia, to będzie ona miała zezwolenie, ale ulgi już nie?</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#AdamSzejnfeld">Uważam, że byłoby szkoda. Oczywiście, także w drugą stronę powinno to działać. Firma na przykład stara się o dotację z funduszu Unii Europejskiej i ją otrzymuje, i gdy realizuje projekt sama, to ma prawo do konsumpcji tej dotacji, ale gdy zostanie kupiona, to traci to prawo?</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#AdamSzejnfeld">Czy może przejąć instrument reglamentacyjny w postaci zgody czy zezwolenia na działalność? Czy firma, która została kupiona w związku z tą działalnością, na którą ma zezwolenie i na którą dostała dotację na przykład z PARP, nadal może prowadzić tę działalność, ale dotacja przepada?</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli, moim zdaniem, zdecydujemy się pracować nad taką ideą, to tak, żeby ona objęła wszystkie przypadki i wszystkie instrumenty, a nie tylko reglamentacje. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#AdamSzejnfeld">Po drugie, obawiam się, bo zajmuję się tego rodzaju działalnością, że nie da się tej idei zapisać na połowie kartki. Moim zdaniem, trzeba będzie zmienić wiele ustaw. Każdy instrument reglamentacyjny, nie tylko te wymienione tutaj jak koncesje, zezwolenia, zgody i licencje, bo jak jest wpis do rejestru, to już nie?</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#AdamSzejnfeld">Kupuję firmę i ma być ona wykreślona z rejestru tylko po to, żebym musiał wpisywać to znowu do rejestru, bo coś nie zostało w nim uwzględnione?</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#AdamSzejnfeld">Każdy ma przecież swoje kryteria przyznawania bądź nie, a więc musiałaby być opisana odpowiednia procedura. Nawet gdyby nie trzeba było podejść systemowo do wielu innych ustaw, to i tak ten zapis, najdelikatniej mówiąc, nie jest doskonały, ponieważ tylko w sposób domyślny, poprzez wykładnię, a nie bezpośrednio wynika, a gdy mówimy o prawie proceduralnym, procedura musi być bezpośrednio opisana, że ten nabywca ma złożyć jakiś wniosek.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#AdamSzejnfeld">Przepis zaczyna się od zdania: „Organ, który wydał decyzję o koncesji, zezwoleniu, zgodzie albo licencji jest obowiązany za zgodą strony” – tu nie wiadomo, czy on ma czekać, czy wystąpić o tę zgodę – „na rzecz której decyzja została wydana, do przeniesienia tej decyzji na rzecz nabywcy przedsiębiorstwa strony, jeżeli nabywca przyjmuje wszystkie warunki zawarte itd.”.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#AdamSzejnfeld">Jest to pierwsze zdanie przepisu ust. 1 w art. 1, z którego kompletnie nic nie wynika. Wiemy tylko, że organ ma jakiś obowiązek, ale kiedy i na podstawie czego jego obowiązek zostaje zainicjowany nie zostało napisane.</u>
<u xml:id="u-25.12" who="#AdamSzejnfeld">W jakiej formie ten obowiązek ma być zainicjowany? O tym można także tylko wywnioskować z drugiego ust. art. 1 tej propozycji, w którym jest mowa, że jakiś wniosek powinien być złożony.</u>
<u xml:id="u-25.13" who="#AdamSzejnfeld">Pomijam na razie zapisy prawnicze, bo pod względem prawnym na pewno jest to nie do przyjęcia, nawet gdyby tak prosto można było zmienić to prawo. Moja wiedza podpowiada mi, że nie jest to takie proste, ale idea jest ciekawa, dobra i, moim zdaniem, warto się nad nią pochylić.</u>
<u xml:id="u-25.14" who="#AdamSzejnfeld">Jest tylko pytanie, czy Zachodnia Izba Przemysłowo-Handlowa – bądź też szerzej – wykorzystując całe imperium władzy Krajowej Izby Gospodarczej, jej zasoby kadrowe, prawnicze, eksperckie itd., będzie chętna do podjęcia się tak ciekawego zadania. Dużego zadania, czyli przygotowania projektu, który spełniałby zasady poprawności legislacyjnej a zarazem rozwiązań systemowych i konstytucyjnych.</u>
<u xml:id="u-25.15" who="#AdamSzejnfeld">Jeśli tak, skończylibyśmy na tym i poczekalibyśmy na państwa nową propozycję. Jeśli nie, to albo w ogóle nie podejmiemy tego tematu, bo na podstawie tego projektu na pewno nie można podjąć żadnej inicjatywy, albo damy to do zaopiniowania, ale od razu wiem, jaka będzie opinia. Po co psuć dobry pomysł.</u>
<u xml:id="u-25.16" who="#AdamSzejnfeld">Stąd pytanie do państwa. Może potrzebujecie konsultacji z zarządem Krajowej Izby Gospodarczej? Nie ma problemu, muszę jednak mieć od państwa informację, oczywiście niekoniecznie dzisiaj, czy chcecie się podjąć trudu legislacyjnego przygotowania pełnego, systemowego rozwiązania prawniczego, czy też nie czujecie się na siłach. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KatarzynaDwórznik">Dodam tylko, że biorąc pod uwagę systemowe rozwiązanie, musimy brać pod uwagę kwestie związane z szeroko ujętym prawem podatkowych, czyli byłaby tu i ustawa o PIT, ustawa o VAT, i to byłby rzeczywiście bardzo szeroko ujęty projekt.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#KatarzynaDwórznik">Jeżeli mówimy o ujęciu wszelkich aspektów związanych z przejęciem koncesji, zezwoleń i wszelkiego rodzaju ulg z tym związanych. Materia jest bardzo szeroka i przyznam szczerze, musimy rozważyć kwestię związaną z przygotowaniem tak obszernego materiału. Pozwolimy sobie na ręce pana przewodniczącego przesłać taką informację.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#KatarzynaDwórznik">Uważam, że jak najbardziej sugestia pana przewodniczącego jest słuszna i rozwiązanie szeroko ujętego problemu dałoby znacznie większe korzyści, miałoby znacznie szerszy wydźwięk dla przedsiębiorców, co oczywiście wymaga bardzo szerokiego ujęcia pod względem prawnym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#AdamSzejnfeld">Dobrze, czyli będziemy czekać na państwa decyzję i informację w sprawie tej decyzji. Jak mówiłem, sprawa nie jest łatwa, bo nasuwają się zaraz kolejne przykłady, co prawda, bardziej w zakresie działalności regulowanej i zawodów regulowanych, ale per analogiam to wszystko nie działa.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#AdamSzejnfeld">Wiemy, że aby prowadzić działalność gospodarczą w zakresie prowadzenia apteki, trzeba mieć wykształcenie farmaceutyczne i ktoś, kto nie ma takiego wykształcenia, nie może prowadzić apteki, ale co by się działo, gdyby kupił przedsiębiorstwo takie jak apteka? Mógłby ją prowadzić? Oczywiście, nie mógłby.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#AdamSzejnfeld">Gdybyśmy taki przepis przyjęli w oderwaniu od tej rzeczywistości prawnej, od systemu polskiego prawa, to powiedzielibyśmy, że tak, że można. W efekcie mielibyśmy niezgodność z polskim systemem prawa.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#AdamSzejnfeld">Lekarz, okulista czy stomatolog, może prowadzić praktykę w ramach działalności gospodarczej, ale to nie znaczy, że jak ja, nie lekarz tylko prawnik, kupię jego przedsiębiorstwo, to mogę prowadzić działalność gospodarczą w zakresie lecznictwa. To nie da się zapisać jednym zdaniem, jak zaproponowano w tym projekcie, aczkolwiek sama idea jest bardzo ciekawa. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MariuszKorpalski">Panie przewodniczący, korzystając z okazji, że jesteśmy tu wszyscy zgromadzeni, chciałem tylko w jednym zdaniu odnieść się do wszystkich uwag merytorycznych. Brzmienie tego proponowanego ust. 2 w art. 1 projektu opiera się, a właściwie składa się ze sformułowań wziętych z prawa farmaceutycznego, a ust. 1 – z prawa budowlanego.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MariuszKorpalski">Przyjęliśmy taki sposób działania, aby nie wprowadzać nowych sformułowań, tylko odnieść się do przepisów, być może niedoskonale sformułowanych, ale jednak już istniejących, stosowanych w praktyce.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MariuszKorpalski">Jeżeli chodzi o kwestię uprawnień osobistych, to założyliśmy, że wynika to już ze sformułowania „nabywca przyjmuje wszystkie warunki”.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#MariuszKorpalski">Jeżeli chodzi o niebezpieczeństwo, że nabywca będzie działał ze szkodą dla porządku prawnego, publicznego czy nie będzie spełniał warunku wymaganego do prowadzenia działalności reglamentowanej, to ideą tego projektu było oparcie wydawania zezwoleń dla nabywcy na jego oświadczeniu, a nie na przedstawianiu przez niego zaświadczeń, czyli zgodnie z ideą leżącą między innymi u podstaw dużego projektu deregulacyjnego. To tyle, jeśli chodzi o merytoryczne uwagi. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AdamSzejnfeld">Dziękuję. Proszę moich uwag nie brać do siebie, to znaczy, jeśli chodzi o osobę, która to pisała. Nie będę też mówił, że jeśli jeden ustęp jest brany z prawa budowlanego, a drugi z prawa farmaceutycznego, to jest to dobre skojarzenie.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AdamSzejnfeld">De facto należałoby się przyjrzeć art. 75, czy on się tu systemowo wpisuje. Systemowość czy spójność wewnętrzna ustawy jest to ważna sprawa, a potem systemowo spójność zewnętrzna.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AdamSzejnfeld">Zostawmy to, bo są to już dywagacje, które powinny być przedmiotem oceny znawców prawa i legislatorów, którzy potem muszą dobrze wpisać w prawo. Natomiast, jeśli chodzi o zaświadczenia czy oświadczenia, to nie ma znaczenia. Jest to tylko pewien instrument, to znaczy przez stan prawny i stan faktyczny dokumentowane bez względu na to jakim dokumentem muszą być identyczne.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#AdamSzejnfeld">Nie jest ważne, czy składamy zaświadczenie, czy oświadczenie. Ważne, żeby to było zgodne ze stanem prawnym lub faktycznym. Różnica polega tylko na tym, że o zaświadczenie musimy do kogoś wystąpić, a oświadczenie składamy sami i to jeszcze pod rygorem odpowiedzialności karnej. To właściwie nie ma znaczenia.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#AdamSzejnfeld">Musimy pamiętać o tym i mieć na względzie tę ideę właściwie wszyscy, nie tylko my, aby także w innych ustawach, a nie tylko w tej, co mam nadzieję na podstawie ustawy deregulacyjnej uchwalimy, żeby potem systemu prawa nie psuto, wymyślając następne zaświadczenia, sprawozdania, dokumenty itd. Natomiast to w materii realizacji idei, o której państwo tutaj mówicie, nie ma znaczenia.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#AdamSzejnfeld">Dobrze. Oczekujemy na decyzję Krajowej Izby Gospodarczej, Zachodniej Izby Przemysłowo-Handlowej, czy jesteście w stanie podołać tak ważnemu zadaniu. Jeżeli tak, to będziemy bardzo zadowoleni. Bo idea jest dobra, ale trudna do realizacji. Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>