text_structure.xml
44.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSekuła">Witam państwa, otwieram posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej „Przyjazne Państwo” do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji. Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie inicjatyw ustawodawczych w sprawach komisyjnych projektów ustaw – są to kontynuacje dotyczące ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych B-99 wersja 2 i ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych B-75 wersja 4 oraz rozpatrzenie projektów nowelizacji ustaw A-144 wersja 2 i A-127.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSekuła">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag. W związku z tym przystępujemy do realizacji porządku dziennego. Projekt B-99 ustawa o zmianie ustawy o podatku od osób prawnych oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Przypomnę, że dotyczy on sprzedaży premiowej. Chciałbym poprosić przedstawicieli Ministerstwa Finansów o opinię. Bardzo proszę, udzielam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszWoźniak">Janusz Woźniak, Ministerstwo Finansów. Oczywiście, kolega reprezentuje pion podatku VAT, natomiast ja – podatki dochodowe. Ta sprawa wiąże się z jednym i drugim podatkiem, ale ściślej związana jest z podatkiem dochodowym.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanuszWoźniak">Panie przewodniczący, sytuacja jest taka, że ten projekt był też przedmiotem dyskusji w Kancelarii Premiera, u pana ministra Nowaka i jest wola, żeby rozwiązać sprawę w sposób niebudzący żadnych wątpliwości. Ministerstwo Finansów właściwie już dziś uzgadnia z Kancelarią Premiera ostateczne brzmienie tego przepisu. Nie mogę go jeszcze zaproponować, bo nie zostało to ostatecznie ustalone, ale prace nad tym przepisem są już na finiszu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MirosławSekuła">Rozumiem, że jest możliwe, że ta propozycja zostanie nam przedstawiona w ciągu najbliższych dni, czy tak? Tak, w związku z tym proponuję, abyśmy odłożyli rozpatrywanie tego punktu do przyszłego tygodnia. Kiedy już Komisja otrzyma tę propozycję, wtedy podejmie decyzję. Czy ktoś jest przeciwny takiemu rozwiązaniu? Nikt nie jest przeciwny, dziękuję. Przystępujemy do następnego punktu – projekt B-75, również o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz od osób prawnych. Poproszę o stanowisko pana dyrektora Woźniaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanuszWoźniak">Na poprzednim posiedzeniu, tydzień temu, był omawiany ten projekt i treść, która tutaj już jest przygotowana przez Biuro Legislacyjne odpowiada tym ustaleniom, które były podjęte i którym Ministerstwo Finansów byłoby przychylne.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję, czy ktoś z członków Komisji ma uwagi do tego projektu? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MirosławSekuła">Ja tylko zwrócę uwagę na to, że, co prawda, nasza Komisja otrzymała do sekretariatu maila, który był podpisany przez sekretarza Rady Podatkowej Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych – Lewiatan, dotyczącego projektu B-75.4, w którym czytamy: „ odnośnie projektu B-75.4 uprzejmie informuję, że po zapoznaniu się z obecnym kształtem, jako inicjatorzy projektu doszliśmy do wniosku, że projekt nie przyniesie oczekiwanych zmian dla przedsiębiorców, w związku z powyższym podjęliśmy decyzję, że będziemy postulowali o wycofanie tego projektu z Komisji. Jutro, na posiedzeniu przedstawimy nasze argumenty.”</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MirosławSekuła">Sprawa jest o tyle pilna, że kiedy już wpadnie w tryby komisyjne, to projekt przestaje być własnością kogokolwiek i staje się własnością Komisji. Ale, bardzo proszę, czy są przedstawiciele lub przedstawiciel Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych – Lewiatan i chcą się wypowiedzieć? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MirosławSekuła">Czy są inne uwagi do tego projektu? Nie ma. W związku z tym poddaję pod głosowanie projekt B-75 – o, przepraszam najmocniej, widzę, że nie ma uzasadnienia do tego projektu, a byłem przekonany, że jest. W tej sytuacji, nawet, gdybyśmy przyjęli ten projekt, Marszałek Sejmu odesłałby nam to, jako projekt, który nie spełnia wymogów regulaminowych, ponieważ nie ma uzasadnienia. Czekam na propozycje. Bardzo proszę, pan przewodniczący Woda.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WiesławWoda">Wobec postulatu wnioskodawców o wycofanie tego projektu, jak pan przewodniczący powiedział, oni tego zrobić nie mogą, ale nasza Komisja może to uczynić wobec braku uzasadnienia, dlatego proponuję, aby po prostu, odstąpić od dalszych prac nad tym projektem.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MirosławSekuła">Trochę szkoda pracy wielu osób. Przypomnę, że projekt już przeszedł przez wszystkie możliwe uzgodnienia i został wypracowany ostateczny tekst tego projektu. W związku z tym, jeżeli teraz zrezygnujemy z tego ostatecznego tekstu, to uznamy za niepotrzebną pracę całego zespołu ludzi. Pani prosi o głos, wcześniej pani nie było, teraz pani przyszła? Jeśli tak, bardzo proszę. Rozumiem, że państwo reprezentujecie Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych – Lewiatan i chcecie się wypowiedzieć, bardzo proszę. Proszę się przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#MartaSzafarowska">Marta Szafarowska, reprezentujemy PKPP – Lewiatan i byliśmy wnioskodawcami tego projektu. Historycznie rzecz ujmując, dlaczego proponowaliśmy wprowadzenie tych zmian do definicji wartości początkowej w ustawach o podatkach dochodowych w zakresie przepisów dotyczących leasingu?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#MartaSzafarowska">Chodzi o to, że aby z podatkowego punktu widzenia umowa mogła być kwalifikowana, jako umowa leasingu, to zarówno pierwsza, druga, trzecia, czwarta umowa dotycząca tego samego przedmiotu musi zakładać spłatę historycznej wartości początkowej tego przedmiotu. Obecnie przepisy nakazują, żeby za 3-letni komputer żądać spłaty jego historycznej wartości początkowej, jeżeli zawieramy kolejną umowę leasingu tego przedmiotu.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#MartaSzafarowska">Oczywiście, nikt nigdy tego nie robi. Taka jest praktyka. Żadna firma leasingowa w praktyce tego nie robi. Ignorują przepis i wprowadzają wartość rynkową, albo sprzedają ten przedmiot spółce-córce i kreują nową wartość początkową zgodną z wartością rynkową. Jest to jedyne sensowne działanie, ponieważ nie znajdzie się klienta na coś takiego, jak 3-letni komputer o wartości historycznej.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#MartaSzafarowska">Z tego powodu zaproponowaliśmy, aby w przypadku releasingu, tak samo, jak przy zawieraniu prywatnej umowy leasingu, wartością początkową była wartość rynkowa, zgodnie z obecnie panującą praktyką.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#MartaSzafarowska">Ministerstwo Finansów zaproponowało daleko idące zmiany do tej propozycji. Zmiany te, po pierwsze, kreują nierówność podatników wobec prawa, czyli narażają projekt na zarzut niezgodności z konstytucją. Mamy zatem pytanie do Ministerstwa Finansów, dlaczego tą zmianą obejmują tylko i wyłącznie leasing operacyjny?</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#MartaSzafarowska">Oznacza to, że nie można już zawrzeć kolejnej umowy leasingu tego samego przedmiotu, która byłaby leasingiem finansowym. Dlaczego zaproponowano tylko i wyłącznie objęcie tą nową regulacją tylko umowy leasingu operacyjnego? Jest to całkowicie niezrozumiałe.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#MartaSzafarowska">Kolejna kwestia: wartość rynkową zamieniono na rzeczywistą wartość netto. Powstaje, więc pytanie, co to jest rzeczywista wartość netto?</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#MartaSzafarowska">Czy jest to jakaś kategoria obiektywna? Bo podatnicy mają prawo dokonywać odpisów amortyzacyjnych, ale nie obowiązek, czyli leasingodawca może dokonywać odpisów amortyzacyjnych, ale nie musi. Rzeczywista wartość netto może być historyczną wartością początkową, ponieważ ktoś, na przykład, zrezygnował z odpisów amortyzacyjnych. A więc, czym jest rzeczywista wartość w tym przypadku?</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#MartaSzafarowska">Leasingodawca będzie zobowiązany do tego, żeby informować leasingobiorcę o tym, jaka jest jego indywidualna rzeczywista wartość netto? Czy może chodzi o rzeczywistą wartość netto, która zaistniałaby według standardowych stawek amortyzacji?</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#MartaSzafarowska">Kolejna sprawa: co będzie, jeśli leasingodawca znajdzie klienta, który jest skłonny zapłacić więcej, niż wynosi rzeczywista wartość netto? Co z nadwyżką? Czy ona będzie kosztem uzyskania przychodu?</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#MartaSzafarowska">Wreszcie ust. 2 proponowanego przez Ministerstwo Finansów przepisu, zakłada, że jeżeli rzeczywista wartość netto danego przedmiotu umowy wynosi 0, to nie można w stosunku do tego przedmiotu zawrzeć umowy leasingu w ujęciu podatkowym. Idąc po największych graczach na rynku, firmy leasingowe sobie z tym poradzą, sprzedając przedmiot leasingu spółce córce i w ten sposób znowu wykreują nową wartość początkową.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#MartaSzafarowska">Proszę sobie jednak wyobrazić sytuację, na przykład, PKP, które chciałoby oddać w leasing dworce, które mają zerową wartość rzeczywistą. Według jakiej wartości? Oznacza to, że nie mogą zawrzeć podatkowej umowy leasingu, bo rzeczywista wartość netto tych dworców jest zerowa.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#MartaSzafarowska">Jest to upośledzenie jednych podatników kosztem innych. Dlatego, moim zdaniem, ten projekt w tej formule, mimo, że prace nad nim trwały bardzo długo, nie spełnia oczekiwań. Tworzymy w ten sposób przepis kompletnie martwy i budzący same wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#MartaSzafarowska">Będzie martwy, dlatego, że firmy leasingowe, zanim oddadzą te przedmioty w ponowny leasing, będą po prostu te przedmioty sprzedawać spółce córce i spółka córka będzie oddawać je w leasing. W ten sposób wykreują sobie wartość początkową równą wartości rynkowej. Po co więc tworzyć taki przepis, jeżeli będzie on pomijany przez wszystkich?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MirosławSekuła">Mam do pani pytanie. Rozumiem to wszystko, co pani powiedziała, natomiast dla mnie, jako członka Komisji, istotne jest, czy te zapisy, które teraz znalazły się w projekcie B-75 wersja 4, zdaniem państwa, poprawiają sytuację, czy ją pogarszają? Bo to jest dla nas najistotniejsze. Proszę jeszcze to zrekapitulować.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MartaSzafarowska">Zdecydowanie pogarszają sytuację, ponieważ, wbrew temu, co jest obecnie, pokazują, że nie można zawrzeć umowy leasingu w stosunku do przedmiotów, które mają zerową rzeczywistą wartość netto. Jest to zatem pogorszenie sytuacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MirosławSekuła">Rozumiem, że zamykają te drogi obejścia przepisów, które teraz są wykorzystywane?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MartaSzafarowska">Nie, nie zamykają ich. Nadal firma leasingowa, jeśli ma przedmiot, który ma zerową wartość netto, może sprzedać ten przedmiot swojej córce spółce po wartości rynkowej i stąd nagle mamy wartość początkową zgodną z wartością rynkową. Tak więc, firmy leasingowe z tym też sobie poradzą. Mówię o takich sytuacjach, kiedy ktoś ma coś już od wieków i chciałby to oddać w leasing, a ten przepis by mu to zakazywał.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MirosławSekuła">Dobrze, sądzę, że członkowie Komisji mają już jakiś pogląd na tę sprawę. Czy ktoś z członków Komisji chce się w tej sprawie wypowiedzieć? Może zadać jeszcze dodatkowe pytania? Nie. Przypominam, że pan przewodniczący Woda zgłosił wniosek, abyśmy się nie zajmowali tym projektem. Czy Ministerstwo Finansów chce się odnieść do tej wypowiedzi? Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszWoźniak">Chciałbym powiedzieć, że wnioskodawcy od początku prac nad tym projektem unikali merytorycznej dyskusji z Ministerstwem Finansów co do swojego projektu i z tymi rewelacjami, które państwo teraz słyszycie, przyszli w tym momencie na posiedzenie Komisji. Są to bardzo skomplikowane sprawy i ciężko mi jest ustosunkować się po kolei do tych zarzutów, ponieważ słyszę je tutaj po raz pierwszy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanuszWoźniak">Ministerstwo Finansów nie ukrywało od początku, że materia jest bardzo skomplikowana i wymaga także zdania i akceptacji ze strony środowiska leasingodawców, bo to oni są najbardziej zainteresowani tymi rozwiązaniami i wymaga takich konsultacji.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JanuszWoźniak">W mojej ocenie, państwo zapewne reprezentujecie jakąś grupę leasingodawców, ale nie wiem, czy wszystkich i czy właściwie. Dlatego nie obstajemy przy tym, aby w takiej postaci ten projekt przyjęto, bo on, rzeczywiście, powinien zostać poddany szerszej dyskusji, co może trwać, natomiast jest nie do przyjęcia państwa propozycja kreowania nowych wartości wirtualnych, które będą pomniejszały podstawę opodatkowania, czyli, jak pani to po raz kolejny wyraziła, żeby można było przyjąć jakąś wartość rynkową.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JanuszWoźniak">Jak pamiętam wprowadzanie w życie przepisów o leasingu i rozmowy na ten temat, to nikłe było zainteresowanie leasingodawców przedmiotami, które były przedmiotem leasingu i miały być ewentualnie powtórnie leasingowane.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JanuszWoźniak">Wtedy mówiło się wręcz o tym, że właśnie takich przedmiotów bardzo chętnie wyzbywają się i nie oferują powtórnie do leasingu, bo to obniża renomę takiego leasingodawcy. I owszem, powstał rynek przedmiotów leasingowanych w drugim obrocie, gdzie cena rynkowa jest ustalana w drodze kupna i sprzedaży. Ten rynek istnieje i funkcjonuje. Czy rzeczywiście, sprawa jest tak paląca, jak tu państwo mówicie? Sądzę, że nie. Uważam, że warto się nad tym problemem pochylić, ale w toku rzetelnej pracy, dyskusji, a nie w drodze wyjmowania królika z kapelusza.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Rozumiem Ministerstwo Finansów, że chce mieć jakąś wartość przewidywalną. Jest dla mnie istotnym argumentem, że Ministerstwo Finansów broni się przed wartością rynkową, która jest trudna do zdefiniowania i w zasadzie każda przyjęta wartość jest wartością rynkową, jeżeli się spisze umowę.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MirosławSekuła">Wtedy można przyjąć, że jest to wartość rynkowa, ponieważ, krótko mówiąc, jest to wartość sprzedażna. Inaczej zaczynamy uciekać w takie absurdy, jak były przy opodatkowaniu opłatą skarbową samochodów sprzedawanych w drugim obiegu, że pani urzędniczka wyciągała w urzędzie tabelę z nieistniejącej giełdy samochodowej i mówiła, że ten pana samochód to ma wartość 8 tys. zł, a ja kupiłem go za 700 zł.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MirosławSekuła">Nie szkodzi, odpowiadała, on jest wart. 8 tys. zł. Dlatego rozumiem stanowisko Ministerstwa Finansów, że chce uniknąć wchodzenia w obszary, które operują wartością rynkową, która jest nadzwyczaj trudna do zdefiniowania, bo tych rynków może być dowolnie dużo. Na różnych rynkach mogą być różne ceny tego samego towaru.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MirosławSekuła">Pozostaje mi tylko poddać pod głosowanie wniosek pana przewodniczącego Wody o to, żebyśmy nie podejmowali tej inicjatywy legislacyjnej opartej na projekcie B-75. Czy do tego wniosku są uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MirosławSekuła">Kto jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MirosławSekuła">Stwierdzam, że Komisja 6 głosami za przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się zrezygnowała z kontynuowania prac na tą inicjatywą legislacyjną.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MirosławSekuła">Przechodzimy do rozpatrzenia nowelizacji ustawy A-144 wersja 2. Jest już pan przewodniczący Palikot, którego serdecznie witam. Mamy zdecydować, czy zajmujemy się dalej tym projektem i czy kierujemy go do opiniowania. Jest to projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt ten został przejęty przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych-Lewiatan. Rozumiem, że pan jest dzisiaj naszym gościem po to, żeby nam ten projekt zreferować. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RafałIniewski">Jest to projekt, który opracowałem na nowo po ostatnim posiedzeniu Komisji, podczas którego był prezentowany projekt firmy Accreo Taxand, którego celem było wprowadzenie zasad elastyczności, jeśli chodzi o stosowanie amortyzacji środków trwałych.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RafałIniewski">Wtedy, na posiedzeniu Komisji, w stosunku do tamtego projektu był postawiony dość istotny zarzut nadmiernej elastyczności, jakiegoś, nieuporządkowania i Ministerstwo Finansów było, w stosunku do tamtego projektu, zdecydowanie przeciwne.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#RafałIniewski">Jak rozumiem, Komisja przyjęła te argumenty, ale także uznała, że temat wart jest kontynuowania i w związku z tym zaproponowałem inne rozwiązanie, przy czym kierowałem się tutaj dwoma przesłankami. Po pierwsze, tym, żeby to nie było aż tak elastyczne jak poprzednio, a po drugie, starałem się wsłuchać w głosy członków Komisji, żeby zbudować jakiś mechanizm, który może być w jakikolwiek sposób porównywalny do elastyczności, jaką ma kredytobiorca w sytuacji, kiedy musi płacić raty i może, jak to mówią w reklamie, zmniejszać je lub zwiększać.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#RafałIniewski">Chodziło mi o zaprezentowanie czegoś takiego, co mogłoby właśnie w sposób zbliżony wyglądać. Propozycja opiera się na tym, że podatnik, każdy podatnik, bez żadnych ograniczeń podmiotowych czy ograniczeń przedmiotowych, w stosunku do każdego środka trwałego, będzie miał prawo podwyższyć stawkę amortyzacyjną o współczynnik nie większy niż 2,0, co oznacza, ze można podwyższyć te stawkę amortyzacyjną niemalże dwukrotnie.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#RafałIniewski">Ograniczenie, jakie wprowadziłem do tej propozycji są takie, że z takiej opcji będzie mógł skorzystać tylko w ciągu jednego roku podatkowego w ciągu całego roku amortyzacji. Jeżeli, na przykład, okres amortyzacji będzie wynosił 5 lat, przy stawce 20% w jednym roku z tych lat, to ze względu na jego subiektywne przekonanie o potrzebie zwiększenia tej stawki w jednym roku podatkowym sobie takie podwyższenie zastosuje.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#RafałIniewski">Kolejne ograniczenie, jakie tutaj zastosowałem jest takie, że jeżeli nie będzie mógł tego zastosować w jednym miesiącu, ale w całym roku podatkowym. Chodziło o to, żeby, jeżeli zdecyduje się w drugim roku podatkowym podwyższyć stawkę, to na cały rok, a nie na jeden czy dwa miesiące.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#RafałIniewski">Konsekwencją tego zastosowania podwyższonej stawki, podobnie jak kredytobiorca, który sobie zmniejsza ratę jest to, że będzie musiał potem w jakiś sposób oddać to. Zastosowałem tu podobny mechanizm, który powoduje, że jeżeli podatki w danym roku podatkowym zwiększy sobie stawkę amortyzacyjną, to w kolejnym roku podatkowym będzie zobowiązany do zmniejszenia tej raty w sposób stosunkowo odpowiadający, czyli w ciągu dwóch lat stawki się wyrównają.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#RafałIniewski">Chodzi o to, żeby podatnik mógł zastosować przez cały rok, ze względu na swoje subiektywne przekonanie, to podwyższenie, ale w kolejnym roku, niestety, będzie musiał tę stawkę zmniejszyć tak, aby w kolejnych dwóch latach wyjść na zero. Takie będą konsekwencje. W ten sposób zapłaci też większy podatek.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#RafałIniewski">Podobnie, jak z tym przypadkiem, przewidziałem odwrotną możliwość, to znaczy, że jeżeli ktoś będzie chciał w danym roku obniżyć swoją stawkę amortyzacyjną, z jakiegoś powodu, na przykład, chcąc zwiększyć w sposób widoczny swoją zdolność kredytową, bo w ten sposób pokazuje, że może spokojnie obniżyć swoje stawki, czyli płacić większe podatki, to będzie mógł to, co straci w danym roku, odzyskać w roku następnym poprzez prawo do zastosowania wyższej stawki.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#RafałIniewski">W sumie, jest to mechanizm dość prosty, dosyć ograniczony, choć, jeśli Komisja wyrazi taką wolę, można zastosować większą elastyczność. Ale tak to zaproponowałem. W jednym roku podwyższam, w drugim obniżam, lub odwrotnie. W jednym roku obniżam, w drugim podwyższam. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję, pan przewodniczący Palikot ma pytanie, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPalikot">Rozumiem, że to nie musi być następny rok? Czy musi być to rok następny?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RafałIniewski">To musi być następny rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanuszPalikot">Nawet, jeśli jest to pierwszy rok z 10 lat i ja w tym pierwszym roku zmniejszyłem stawkę amortyzacyjną, to nie mogę w trzecim czy czwartym roku, ale muszę w drugim roku ją podwyższyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RafałIniewski">Nie będzie pan mógł, tylko w roku następnym. Tak to zaproponowałem, ale, oczywiście, jest to tylko propozycja. Chodziło mi o takie bardzo konserwatywne podejście, biorąc pod uwagę wcześniej zgłoszone zarzuty Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję, nie ma dalszych pytań? Czy Ministerstwo Finansów zechce odnieść się do tej propozycji? Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszWoźniak">Ten projekt dostaliśmy wczoraj i taka pobieżna analiza prowadzi do następujących wniosków. Po pierwsze, że jest to rzeczywiście propozycja i zapis zdecydowanie lepszy niż ta poprzednie. Jest to więc materiał, który może podlegać jakiejkolwiek dyskusji i ocenie, podczas, gdy tamten raczej nie kwalifikował się do tego.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanuszWoźniak">Jeśli chodzi o to rozwiązanie, pan wyraził się tu bardzo precyzyjnie i trudno tutaj coś dodać; natomiast, jak można to skomentować? Czy poruszamy się w tym momencie w obszarze uproszczeń czy raczej pewnych preferencji?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanuszWoźniak">Podstawą szukania takiego rozwiązania jest tutaj rozwiązanie, które już było podnoszone na poprzednim posiedzeniu, jako podstawa do dalszych zmian, mianowicie, że podatnik może obniżać w roku podatkowym swoją stawkę podatkową.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanuszWoźniak">Oczywiście, takie rozwiązanie było kiedyś uzasadnione tym, że w przypadku, kiedy podatnik ponosił straty, a miał ograniczenia możliwości rozliczeń w następnych latach podatkowych, to rzeczywiście, ograniczenie wielkości strat było dla niego pewnym rozwiązaniem, które dawało mu szanse, że nie utraci możliwości rozliczenia ich w latach następnych.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JanuszWoźniak">Takie rozwiązanie było kiedyś rzeczywiście uzasadnione. W momencie, kiedy możliwość rozliczania strat została bardzo poważnie zliberalizowana, ten instrument praktycznie nie działa i nie bardzo ma uzasadnienie podatkowe i raczej nie jest wykorzystywany, tak sądzę.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#JanuszWoźniak">Natomiast, państwo rzeczywiście zaproponowali tutaj rozwiązanie symetryczne, to znaczy, jeżeli podatnik obniżył stawkę, to równocześnie jest zobligowany podwyższyć ją w następnym roku i siłą rzeczy rozwiązanie symetryczne, skoro ma takie możliwości, to przyjmujmy, że w drugim roku będzie musiał te stawkę podwyższyć lub obniżyć, zależnie od sytuacji.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#JanuszWoźniak">Rozwiązanie, które dzisiaj mamy, będzie, jak sądzę, raczej martwe, ale udoskonaleniom nie ma końca. Ale, jak powiedział pan przewodniczący, chodzi o udoskonalenie, które komuś służą i komuś idą na rękę. Tak naprawdę, jest to obszar kredytu podatkowego. Czy rzeczywiście ten kredyt podatkowy powinien być takim rzeczywiście dostępnym rozwiązaniem, łatwym dla podatnika?</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#JanuszWoźniak">Czy on może z tego skorzystać, może sięgnąć po ten kredyt zawsze, kiedy będzie chciał? Czy też ten kredyt raczej powinien wspierać pewne zachowania podatnika w obszarze na przykład działalności badawczo-rozwojowej, która wciąż upomina się o takie rozwiązania?</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#JanuszWoźniak">Czy rzeczywiście, powinno być normą, że podatnik może sobie właśnie modelować swoje zobowiązanie podatkowe, czy raczej poruszamy się w obszarze preferencji i podatnik ma możliwość obniżenia podatku, jeżeli realizuje jakieś cele społeczno-gospodarcze?</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#JanuszWoźniak">Przyzwyczailiśmy się do tego drugiego rozwiązania, czyli jeżeli poluzowujemy system, to jest to uzasadnione jakimś celem społecznym lub gospodarczym, który podatnik realizuje. Tutaj takiego uzasadnienia nie widzimy. Jest to po prostu danie większej możliwości manewru, co w systemie podatkowym nie jest raczej rozwiązaniem stosowanym. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję, panie dyrektorze trochę zadrżałem, kiedy pana słuchałem, bo wyszło mi z pana wypowiedzi, że nie zabranie podatku jest przysporzeniem i pan mi to zaraz opodatkuje. Mam nadzieję, że te interpretacje dalej nie pójdą, bo wtedy każde zwolnienie podatkowe musiałoby być opodatkowane, jako przysporzenie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś z członków Komisji chciałby się wypowiedzieć? Jeżeli nie, proponuję abyśmy skierowali ten projekt do opiniowania. Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z tymi opiniami jeszcze się zastanowimy, czy będziemy ten projekt doskonalić. Czy ktoś jest przeciwny temu wnioskowi? Nikt nie jest przeciwny. Stwierdzam, że wniosek przyjęliśmy.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MirosławSekuła">Przechodzimy do następnego projektu: A-127 – ustawa o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług. Bardzo proszę wnioskodawcę o zreferowanie tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MirosławMichna">Zgłoszony przez nas projekt zmierza do poruszenia dwóch grup zagadnień. Pierwsza kwestia to refundacja kosztów nabycia kas fiskalnych zgłoszonych na moment wprowadzenia obowiązku ich instalacji i druga kwestia, a mianowicie pewność co do terminów obowiązków w danym momencie i ich stabilizacji.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MirosławMichna">Obecnie sytuacja jest następująca. Refundacja, czyli zwrot wydatków na nabycie kas fiskalnych dotyczy, oczywiście, tylko części wydatków, które zostały zgłoszone na moment rozpoczęcia czy też wprowadzenia obowiązku w skali kraju. Tymczasem w praktyce zdarzają się sytuacje, na przykład, w odniesieniu do usług pocztowych, choć nie jest to jedyna możliwość, w której taka sytuacja nastąpi, że wdrożone są tak zwane fiskalizacje częściowe.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MirosławMichna">Oznacza to, że niezależnie od działalności podstawowej, która stanowi, powiedzmy, 99% działalności i obrotu, sprzedajemy pewne towary w stosunku, do których powstał obowiązek fiskalizacji już wcześniej. Co powoduje obecny przepis?</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MirosławMichna">Otóż obecny przepis powoduje, zgodnie ze stanowiskiem organów podatkowych i stanowiskiem sądu, że tylko wydatki poniesione na kasy fiskalne wprowadzone w tym pierwszym obowiązku fiskalizacji podlegają częściowej refundacji.</u>
<u xml:id="u-25.4" who="#MirosławMichna">W przypadku Poczty Polskiej, wtedy, kiedy ostatecznie – zakładając, że zostanie wprowadzony obowiązek odnoszący się do działalności podstawowej, czyli tej stanowiącej ponad 99% obrotu, nie będziemy mieli możliwości odliczenia nawet złotówki w odniesieniu do wydatków poniesionych na fiskalizację.</u>
<u xml:id="u-25.5" who="#MirosławMichna">W tym momencie powstaje pytanie, że skoro w przypadku części podmiotów obowiązek fiskalizacji dotyczy całej działalności podstawowej – i tutaj będą obowiązywały odliczenia dotychczasowych 50% wydatków wprowadzonych po zmianie przepisu mówiącego o 90% ale nie mniej niż 700 zł – to ta grupa staje się nadmiernie uprzywilejowana w stosunku do tej grupy podatników, która wcześniej musiała się fiskalizować, natomiast z całą resztą czekała do momentu fiskalizacji, można powiedzieć, ostatecznej.</u>
<u xml:id="u-25.6" who="#MirosławMichna">W tym zakresie, proponowana zmiana dotyczy dodania jednego zdania w treści art. 111 ust. 400 ustawy o podatku od towarów i usług. Mówi ona, że na dzień powstania obowiązku ewidencjonowania uznaje się również dzień utraty zwolnienia z obowiązku ewidencjonowania przysługującego na podstawie załącznika do projektu ustawy. Naprawdę, więc chodzi nam wyłącznie o to, żeby prawa do refundacji, w odniesieniu do zwrotu części wydatków poniesionych na zakup kas fiskalnych, nie ograniczać do tej minimalnej grupy kas zainstalowanych w roku 2006 i 2007 roku, tak jak to było w przypadku Poczty Polskiej, ale odnieść do działalności podstawowej.</u>
<u xml:id="u-25.7" who="#MirosławMichna">Jak rozumiemy te przepisy, miały one na celu zapewne ograniczenie możliwości zwrotu podatku tym podatnikom, którzy z powodu własnych zaniedbań nie dokonali fiskalizacji w terminie. Natomiast, sytuacja podmiotów takich jak Poczta Polska jest zupełnie inna. W rezultacie możemy tę sytuację uogólnić. Podmioty takie jak Poczta Polska w ogóle nie dostają zwrotu wydatków poniesionych na zakup kas fiskalnych. A to, jak uważamy, jest sprzeczne z zasadą równości podatników wobec prawa.</u>
<u xml:id="u-25.8" who="#MirosławMichna">Drugie zagadnienie, które proponujemy objąć nowelizacją, dotyczy przeniesienia obowiązku czy też dat wprowadzających obowiązek fiskalizacji do przepisów ustawy. Przyczyna tego jest bardzo prosta. Otóż, przepisy rozporządzenia Ministra Finansów dotyczące kas rejestrujących wprowadzające obowiązek fiskalizacji wydawane są w dosyć krótkich przedziałach czasowych.</u>
<u xml:id="u-25.9" who="#MirosławMichna">Na dobrą sprawę, istnieje duża szansa, że duże przedsiębiorstwo zostanie zaskoczone obowiązkiem wprowadzenia kas fiskalnych z dnia na dzień, co znowu, w przypadku chociażby Poczty Polskiej, gdzie ten obowiązek będzie dotyczył kilkudziesięciu tysięcy kas fiskalnych, wliczając w to listonoszy, to procedura, chociażby zamówień publicznych, jest w efekcie praktycznie niemożliwa do spełnienia.</u>
<u xml:id="u-25.10" who="#MirosławMichna">W tym przypadku kieruje nami po prostu troska o to, żeby wprowadzić taki zapis, który będzie realistycznie umożliwiał danemu podmiotowi wywiązanie się z obowiązku fiskalizacji. Jest to niemożliwe, bo, jak mówię, w przypadku, kiedy przedsiębiorstwo typu Poczta Polska dowie się, być może, o tym na dwa miesiące przed datą wprowadzenia obowiązku fiskalizacji.</u>
<u xml:id="u-25.11" who="#MirosławMichna">Mówię, być może, bo nie znamy daty powstania obowiązku fiskalizacji. Natomiast, teoretycznie, może być on wprowadzony. Taki przepis zwiększyłby pewność podmiotów, co do tego, jaki to naprawdę będzie termin. Dałby możliwość przeprowadzenia przy pewnej stabilizacji procesu fiskalizacji i wprowadzenia kas rejestrujących. Naszą intencją nie jest, w żadnym wypadku, wprowadzenie dodatkowych zwolnień, lecz wyłącznie, w tej drugiej części propozycji, doprowadzenia do sytuacji, w której realistycznie będziemy mogli wykonać ten obowiązek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Rozumiem, że chcemy tutaj poszerzyć obszar czy liczbę podatników, którzy mogą skorzystać z ulgi z tytułu nabycia kas fiskalnych. Proszę o stanowisko Ministerstwa Finansów w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#StanisławRurka">Projekt ten otrzymaliśmy niedawno, równolegle pracujemy w Komisji Finansów Publicznych nad dużą zmianą ustawy o podatku od towarów i usług i w tym kontekście mogę odnieść się do tego projektu.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#StanisławRurka">Oceniamy, że w sumie nie jest to projekt współrzędny w tym sensie, że niesie ze sobą zmiany przepisów dotyczących ustanowienia zwolnień od ewidencjonowania i zastosowania kas fiskalnych, ale w tych propozycjach nie jest on spójny i nie stanowi dobrego zamkniętego rozwiązania, a ma to polegać na zapisaniu gotowych rozwiązań do ustawy.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#StanisławRurka">Projekt ten przewiduje przeniesienie zapisów odnośnie do zakresów zwolnień przedmiotowych z ewidencjonowania z rozporządzenia Ministra Finansów bezpośrednio do ustawy, byłby to załącznik nr 10 do ustawy, a, zgodnie z zapisami, jest to przeniesienie żywcem dotychczasowych zapisów z tego rozporządzenia, które miało charakter przejściowy, a więc na czas określony i nie miało charakteru docelowego.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#StanisławRurka">Rozporządzenie to zawierało też sporo przepisów dyskusyjnych, którymi publikatory ciągle się zajmują. Tak, więc przeniesienie żywcem tych przepisów do załącznika nr 10 ustawy nie ma żadnego uzasadnienia. Dlaczego akurat w tej postaci miałoby to być stałe rozwiązanie ustawowe? Uważam, że trzeba się głęboko zastanowić nad analizą tego załącznika.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#StanisławRurka">Druga zmiana, która związana jest z tą pierwszą zmianą, polega na tym, że z rozporządzenia Ministra Finansów do ustawy przenosi się tak zwane uzgodnienia przedmiotowo podmiotowe stosowania kas. Polegają one na tym, że jeżeli u podatnika 70% sprzedaży pochodzi z działalności gospodarczej i jest objęte zwolnieniem od stosowania kas, wtedy ma on prawo nie stosowania kas do ewidencji w ogóle.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#StanisławRurka">Rozporządzenie Ministra Finansów obwarowuje to zwolnienie szerokimi wyjątkami. Nie ma ono zastosowania, między innymi, do oleju opałowego, handlu wyrobami tytoniowymi, itd., z uwagi na to, że nawet, jeżeli w tych 30% zmieszczą się te wszystkie wyroby, to jednak są to artykuły, przy sprzedaży których te kasy powinny być stosowane.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#StanisławRurka">Jest duża liczba podmiotów, która może skorzystać z takiej regulacji, ale wyobraźmy sobie zakłady energetyczne, gazownicze, telekomunikacyjne, w których działalności nie stosuje się kas, ponieważ są inne formy dokumentowania rozliczeń.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#StanisławRurka">Na pewno, jeżeli ta sprzedaż ze zwolnieniem stanowi ponad 70%, to i gazownicy teoretycznie mogą mieć obowiązek stosowania kas. Telekomunikacja również może sobie zafundować, nawet nie wiem, czy nie ma jakiejś branżowej stacji paliw, gdzie można prowadzić sprzedaż gazu czy też etyliny, w ogóle bez ewidencji kasowej.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#StanisławRurka">Poczta Polska, o dziwo – zresztą zaczęła się dyskusja z Pocztą Polską – handluje gazem i innym paliwem motoryzacyjnym. Ma stację paliw w zakładach transportu wewnętrznego Poczty Polskiej, gdzie te stacje są powszechnie dostępne, a nawet, jeżeli nie, to w każdej chwili mogą być i byłby to obrót bez dokumentacji kasowej.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#StanisławRurka">Poczta Polska w ostatnim wystąpieniu negatywnie opiniowała projekt rozporządzenia, w którym wyroby tytoniowe wyłączono z tego obrotu. Obrót wyrobami tytoniowymi w placówkach Poczty Polskiej ocenia się na 60 mln zł. Są tam także inne artykuły i z tych względów uważamy, że ta regulacja jednak nie ma cech spójności i nawet, jeżeli są tu elementy warte podjęcia dyskusji, to one nie stanowią większości.</u>
<u xml:id="u-27.10" who="#StanisławRurka">Projekt pomija tak zwane zwolnienia podmiotowe od stosowania kas. Obecnie z tytułu rozporządzenia Ministra Finansów podmioty, które realizują obroty do 140 tys. zł, są zwolnione z tego obowiązku i najprawdopodobniej zamiarem tego projektu było, aby Minister Finansów w dalszym ciągu kreował zwolnienia podmiotowe, gdyż delegacja do zwolnień pozostaje po stronie Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-27.11" who="#StanisławRurka">Jeżeli chodzi o uzasadnienie związane z tym, że Minister Finansów zbyt często zmienia i na zbyt krótki okres określa zwolnienia od ewidencjonowania, co stwarza niepewność podmiotów gospodarczych, czy nie zostaną one zaskoczone kolejną zmianą, rzeczywiście, mimo, że uważa się, że temat kas nie jest problemem pierwszoplanowym, jest wokół tego wiele dyskusji, także na łamach prasy, a to waży na krótkim terminie wydania kolejnego rozporządzenia dotyczącego zwolnień.</u>
<u xml:id="u-27.12" who="#StanisławRurka">Sam ustawodawca przyznał Ministrowi Finansów prawo do ustalenia zwolnienia na czas określony. Oznacza to, że nie możemy dać przepisu stałego, tylko zawsze jest to regulacja ustalająca zwolnienia na czas określony. Były one ustalane na różne okresy – pół roku, rok, dwa lata – ale zdarzało się, że po pół roku następowało zwolnienie na pół roku również, przy czym Minister Finansów wydając te rozporządzenia nie wprowadza obowiązku stosowania kas na dzień publikacji rozporządzenia. Minimum 4–5 miesięcy, a jeżeli są błędy, to nieraz przez cały rok trwa vacatio legis przed likwidacją danego tytułu do zwolnienia.</u>
<u xml:id="u-27.13" who="#StanisławRurka">W tym rozporządzeniu zawarta jest regulacja, która mówi, że nie od razu trzeba mieć wszystkie kasy, ale można podzielić ten proces na 5 etapów, czyli co miesiąc instalować nowe kasy. Z dużymi podmiotami, jak, na przykład, PKP doszliśmy do porozumienia i instalacja kas w systemie rezerwacji PKP odbywała się przez kilka lat.</u>
<u xml:id="u-27.14" who="#StanisławRurka">Przejdę teraz do części związanej z drugim rodzajem zmian…</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MirosławSekuła">Prosiłbym, aby pan zmierzał już do podsumowania i zakończenia swojej wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#StanisławRurka">Już kończę, tylko kilka zdań. Przechodzę do zmian, które dotyczą ograniczenia w roku 2002 zwrotu bądź odliczeń z tytułu kosztów nabycia kas w przypadku, gdy były one przeznaczone na pierwsze wyposażenie.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#StanisławRurka">W 2002 roku parlament podjął tego typu decyzję, ponieważ przeważył wtedy pogląd, że kasa fiskalna jest normalnym urządzeniem kasowym i nawet, gdyby nie było obowiązku, to w tej czy innej postaci urządzenie to powinno być stosowane przez handlowców i z tych względów postanowiono ograniczyć to tylko do przypadku pierwszego wyposażenia.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#StanisławRurka">Przywrócenie albo rozszerzenie tych zwrotów oznacza konkretne pieniądze budżetowe i z tych względów Ministerstwo Finansów nie popiera koncepcji rozszerzenia tytułów do zwrotu. Ewentualnie Poczta Polska może się zastanawiać nad pewnym skanalizowaniem sprzedaży niektórych artykułów pocztowych, nie wszystkie papierosy mogą być tylko w jednym okienku, i wcale nie jest powiedziane, że w tej sytuacji wszystkie usługi pocztowe miałyby być objęte kasami. W związku z tym pewnego rodzaju polityka w zakresie rozlokowania sprzedaży Poczty Polskiej też może załatwiać ten problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MirosławSekuła">Dziękuję. Zrozumiałem z tego, że zmianę drugą i trzecią Ministerstwo Finansów ocenia negatywnie, a o pierwszej można rozmawiać. Czy tak, czy źle zrozumiałem?</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#MirosławSekuła">Chcę się jeszcze do jednego odnieść, bo dla mnie jest oczywiste, że podatnicy chcą mieć przewidywalną politykę podatkową. Jest też dla mnie oczywiste, że chcą mieć to zapisane w ustawie, bo pomimo zmienności ustaw są one jednak mniej zmienne niż rozporządzenie. Jest też dla mnie oczywiste, że pozostawianie na dłuższy okres takiego upoważnienia dla Ministra Finansów, który może na okresy czasowe zwalniać albo nie zwalniać, raz, że powoduje jakieś rozchwianie podatkowe, a poza tym, jest to typowe rozwiązanie z arsenału rozwiązań, które zwiększają zagrożenie korupcyjne. Przecież ci podatnicy niewątpliwie są zmuszeni do chodzenia i pukania do urzędników w Ministerstwie Finansów, żeby na rok, dwa czy chociaż pół roku uzyskać decyzję korzystną dla nich.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#MirosławSekuła">Takich rozwiązań powinno się unikać. I w tym momencie rozumiem wnioskodawców, że chcą po prostu zrobić coś, aby zmienić ten stan rzeczy. Jednocześnie rozumiem też, że takie usztywnienie poprzez wpisanie żywcem załącznika nr 10 do ustawy jest usztywnieniem, które może mieć również negatywne konsekwencje.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#MirosławSekuła">Aby się upewnić, co mojego pewnego wniosku z pana wypowiedzi, chciałbym jeszcze raz potwierdzenia, że w stosunku do tej pierwszej zmiany stanowisko Ministerstwa Finansów nie jest zdecydowanie negatywne? Natomiast zdecydowanie negatywne jest w odniesieniu do zmiany drugiej i trzeciej. Proszę zatem utwierdzić mnie w tym przekonaniu albo wyprowadzić z błędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#StanisławRurka">Ministerstwo nie ma jeszcze jednoznacznego stanowiska, co do proponowanych zmian. Mogę tylko powiedzieć, że my nigdy nie rozszerzamy zakresu zwolnień i etapowo, z roku na rok, systematycznie je ograniczamy, tak, że co do układu korupcyjnego, chcemy to zrobić tak, aby producenci kas nie wykorzystali momentu, że w bardzo szerokim zakresie wzrasta zapotrzebowanie na kasy, więc w sposób umiarkowany, z roku na rok, rozszerzamy stopniowo ten obowiązek.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MirosławSekuła">Chciałbym sprostować swoją wypowiedź, ja nic nie mówiłem o żadnym układzie korupcyjnym. Mówiłem tylko o zwiększonym zagrożeniu korupcyjnym. Czy ktoś z członków Komisji chce jeszcze zadać pytanie albo wypowiedzieć się w tej kwestii?</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MirosławSekuła">Uważam, że moglibyśmy skierować ten projekt do opiniowania. Byłby też wtedy czas na uściślenie stanowiska Ministerstwa Finansów, a my mielibyśmy również inne opinie, które pomogłyby nam zorientować się, w jakim kierunku mamy iść. Czy są inne propozycje? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MirosławSekuła">Czy ktoś jest przeciwny wnioskowi, który zaproponowałem? Nikt nie jest przeciwny. Dziękuję, wniosek został przyjęty. Na tym kończymy obrady, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>