text_structure.xml
64 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszPalikot">Otwieram posiedzenie Komisji. Kontynuujemy rozpatrywanie 150 wniosków, z których część, po selekcji, będzie przedmiotem dalszych prac Komisji. Zatrzymaliśmy się na wniosku nr 119, jednak z powodu braku przedstawicieli resortu pracy na posiedzeniu przerwaliśmy jego rozpatrywanie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszPalikot">Przypomnę, że wniosek nr 119 brzmi: zakaz korzystania z usług pracowników tymczasowych po okresie zwolnień grupowych. Zwolnienia grupowe w jednym oddziale danej firmy rzutują na niemożność skorzystania z usług agencji pracy tymczasowej w ogóle. Ponadto zwolnienie z danego stanowiska powoduje, że poprzez agencję pracy tymczasowej nie można zatrudnić pracownika na inne stanowisko tymczasowe. Chodzi o sytuacje, kiedy firma ma oddziały w kilku miejscach w kraju, w jednym z nich przeprowadzane są zwolnienia grupowe, ale firma nie może w tym czasie zatrudnić pracowników np. w oddziale w Lublinie. Proponuje się zmianę tego przepisu, aby w oddziałach można było dokonywać zatrudnienia niezależnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#KrzysztofJurgiel">Nie chcę blokować prac Komisji, ale przy wnioskach związanych z prawem pracy ważne są uzgodnienia ze związkami zawodowymi. Proponuję więc, aby wnioski kierować do zaopiniowania do związków zawodowych, a decyzje podejmiemy po zapoznaniu się z tymi opiniami. Wiem, że ostateczne decyzje zapadać będą na sali sejmowej, jednak teraz np. mój klub nie ma jeszcze wypracowanego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszPalikot">Komisja ma rozstrzygać, czy dany wniosek kieruje do dalszych prac, czy też nie. Nie będziemy podejmować ostatecznych decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MarekWikiński">Chcę wzmocnić głos pana posła Krzysztofa Jurgiela i zaproponować, aby we wszystkich sprawach dotyczących Kodeksu pracy zwrócić się do związków zawodowych z prośbą o opinię. Po zapoznaniu się z nią Komisja powinna dopiero podjąć decyzję, czy pracuje nadal nad danym wnioskiem, czy też argumenty związkowców przekonają nas, iż wniosek należy odrzucić. Dziś podejmowanie decyzji o kontynuowaniu prac nad wnioskami, które otrzymają bardzo krytyczną opinię związków, jest stratą cennego czasu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KrzysztofJurgiel">Opowiadałbym się jednak za przygotowaniem bardziej merytorycznych propozycji zmian w Kodeksie pracy i dopiero takie przekazałbym związkom do zaopiniowania, równolegle z przekazywaniem przez Komisję wniosków marszałkowi Sejmu. Uważam, że związkom nie należy przesyłać ogólnych wniosków, bez sprecyzowanych propozycji zmian w prawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#JanuszPalikot">Uważam, że teraz dyskusyjne jest określanie, że dany wniosek ogranicza prawo pracy, czy też nie. Wnioski składane przez pracodawców lub też przez obywateli na stronie internetowej nie muszą być związane z ograniczeniem praw pracowniczych, lecz z uwalnianiem tego obszaru od różnych absurdów biurokratycznych. W przypadku wniosku nr 119 trudno jednoznacznie stwierdzić, że taka zmiana ograniczy prawa pracownicze. Nie dotyczy to miejsca, gdzie doszło do zwolnień grupowych, lecz innych miejsc, w innych województwach, gdzie warunki rynku pracy są zupełnie inne. Nie można od razu twierdzić, że wszystkie wnioski w zakresie prawa pracy są związane z ograniczeniami praw pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#JanuszPalikot">Proponuję jednak przejrzeć te wnioski, ustalić, czy są wśród nich takie, którymi Komisja ewidentnie nie chce się zajmować, zlecić przygotowanie propozycji legislacyjnych w pozostałych przypadkach, skierować to także do związków zawodowych do zaopiniowania i dopiero rozstrzygnąć te kwestie. Nie oznacza to, że wszystkie uwagi i propozycje związków zawodowych przyjmiemy, chcemy po prostu skonsultować się z nimi.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#JanuszPalikot">Proponuję, aby Komisja zajmowała się nadal wnioskiem nr 119. Czy są opinie w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#EugeniaGienieczko">Ustawa o zatrudnianiu pracowników tymczasowych była kilka miesięcy temu bardzo szczegółowo dyskutowana w zespole Komisji Trójstronnej. Panowała tam zgoda co do kwestii objętej omawianym wnioskiem. Propozycja uzyskała poparcie stron Komisji Trójstronnej, ale oprotestowała to rozwiązanie Rada Legislacyjna działająca przy prezesie Rady Ministrów. Zarzuciła nam, że tworzymy quasi-pojęcie pracodawcy. Nie zdążyliśmy jeszcze wrócić z tymi uwagami do zespołu Komisji Trójstronnej.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#EugeniaGienieczko">Większość kwestii podnoszonych w kolejnych wnioskach w obrębie prawa pracy była przedmiotem obrad zespołu. Kiedy tylko zespół stały Komisji Trójstronnej reaktywuje się, na pewno powróci do tych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanuszPalikot">Przyjęliśmy w Komisji ogólną zasadę, że nie oglądamy się na rząd, robimy swoje. Wnioski zgłaszali pracodawcy, ale też zwykli ludzie. Proponuję kontynuować pracę nad wnioskiem nr 119, a Komisję Trójstronną proszę o raporty, protokoły z obrad zespołu nad tymi kwestiami, które byłyby przydatne podczas prac nad wnioskami.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanuszPalikot">Proszę o przygotowanie propozycji legislacyjnej przez Okręgową Izbę Radców Prawnych.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosku nr 120: Zniesienie możliwości wykonania szkolenia podstawowego i stanowiskowego przez właścicieli małych firm. Zbyt krótki okres umożliwiający zatrudnianie na terytorium Polski – bez zezwolenia na pracę – obywateli państw trzecich. Jest to objęte rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 2006 r. w sprawie wykonywania pracy przez cudzoziemców bez konieczności uzyskiwania zezwolenia na pracę. Proponuje się wydłużenie do co najmniej 9 miesięcy możliwości podejmowania pracy w Polsce bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanuszPalikot">Wydaje mi się, że chodzi tu o dwie sprawy – zbyt krótki okres, na jaki można zatrudnić cudzoziemca bez zezwolenia na pracę oraz zniesienie możliwości wykonywania szkolenia podstawowego i stanowiskowego przez właścicieli małych firm. Jeśli trzeba danego pracownika przeszkolić, to pozostaje mało czasu realnej pracy przy dzisiejszych limitach. Można zatem wydłużyć okres, nie znosząc możliwości szkolenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ŁukaszMatras">Postulat Konfederacji dotyczył jedynie wydłużenia okresu zatrudnienia do 9 miesięcy. Nowelizacja wprowadza okres 6 miesięcy, my proponujemy wydłużenie go o 3 miesiące. Prace sezonowe znacznie się teraz wydłużają, a poza tym pracownicy zatrudniani są do realizacji różnych projektów, co trwa dłużej niż 6 miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszPalikot">Przygotujemy w takim razie dezyderat do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i w zależności od odpowiedzi, temat zostanie uregulowany przez resort lub będziemy próbować regulować go na poziomie ustawy. Proszę, aby dezyderat przygotowała pani poseł Hanna Zdanowska.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosku nr 121: limit pracy pracownika tymczasowego u jednego pracodawcy. Zgodnie z obowiązującą ustawą o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, w okresie obejmującym 36 kolejnych miesięcy łączny okres wykonywania pracy tymczasowej przez pracownika tymczasowego na rzecz jednego pracodawcy nie może przekroczyć 12 miesięcy. Należy znieść limit czasu pracy u jednego pracodawcy ze względu na to, iż po jego upływie średnio tylko 1,77% pracowników uzyskuje stałe umowy o pracę. Rozwiązaniem alternatywnym może być utrzymanie limitu 12 miesięcy, ale w okresie krótszym, tj. 2 lat, ponieważ sezonowość może trwać nawet pół roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#EugeniaGienieczko">Sprawa była przedmiotem prac Komisji Trójstronnej. Znajdzie się w protokołach, które przekażę Komisji. Jest tam propozycja wydłużenia tego okresu, ale nie mówi się, o ile.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszPalikot">Proszę, aby propozycję legislacyjną przygotowała Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 122 brzmi: obowiązujące przepisy regulujące zasady wystawiania świadectw pracy to rozwiązanie niepraktyczne, energochłonne i kosztowne w sytuacji zawierania wielu umów z tymi samymi pracownikami tymczasowymi, pomiędzy którymi występują przerwy o różnej długości. Wystawianie świadectwa pracy po każdym, nawet bardzo krótkim okresie zatrudnienia, gdy bardzo często następuje w okresie kolejnych kilku dni kolejne zatrudnienie, jest utrudnieniem nie tylko dla Agencji Pracy Tymczasowej, ale także dla pracowników tymczasowych otrzymujących duże ilości dokumentów w trakcie współpracy z APT. Proponuje się wprowadzenie regulacji umożliwiającej Agencji Pracy Tymczasowej wystawienie świadectwa pracy raz w roku, uwzględniającego wszystkie okresy pracy dla danej APT w danym okresie czasu w jednym zbiorczym dokumencie, z jednoczesnym istnieniem obowiązku po stronie APT wystawiania świadectwa pracy w każdej sytuacji wygaśnięcia umowy na życzenie pracownika.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszPalikot">Rozwiązanie wydaje się bardzo rozsądne. Proszę Okręgową Izbę Radców Prawnych o przygotowanie stosownej propozycji legislacyjnej do tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 123: Badania lekarskie i szkolenia wstępne BHP każdorazowo powtarzane tworzą czasochłonną i kosztowną barierę administracyjną w funkcjonowaniu Agencji Pracy Tymczasowej. Brakuje takiej regulacji w ustawie z dnia 9 lipca 2003 r. o zatrudnianiu pracowników tymczasowych. Wyłączyć obowiązek odnawiania wstępnych badań lekarskich i szkoleń BHP w razie, gdy przerwa między poprzednim a kolejnym wykonywaniem pracy u tego samego pracodawcy, niespowodowana zwolnieniem lekarskim lub zdarzeniem wpływającym na stan zdrowia pracownika, trwa do 30 dni – w przypadku tożsamych warunków pracy u tego samego pracodawcy.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JanuszPalikot">Propozycja także wydaje się bardzo zdroworozsądkowa. Czy ktoś jest przeciwny kontynuowaniu prac nad tym wnioskiem? Nie słyszę sprzeciwu. Proszę zatem Okręgową Izbę Radców Prawnych o przygotowanie propozycji legislacyjnej w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#JanuszPalikot">We wniosku nr 124 znalazło się bardzo ogólne sformułowanie: nadmierna sztywność przepisów prawa pracy. W rekomendacji czytamy: Rozszerzenie zakresu spraw, które może obejmować zawieszanie stosowania przepisów prawa pracy w związku z trudną sytuacją pracodawcy, np. możliwość wysyłania pracowników na urlop bezpłatny, możliwość wprowadzania przez pracodawcę niepełnego wymiaru czasu pracy.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#JanuszPalikot">Ten temat na pewno będzie wiązać się ze sporami, więc proponuję odłożyć go na jesień. W pierwszej turze nie chciałbym wywoływać takich konfliktów. Czy ktoś jest przeciwny przyjęciu propozycji wykreślenia wniosku nr 124 z obecnego zestawu wniosków? Sprzeciwu nie słyszę, wniosek został wykreślony.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 125 brzmi: nadmierne obowiązki informacyjne w przypadku przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę. Pracodawca musi na piśmie poinformować pracowników o przewidywanym terminie przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę, jego przyczynach prawnych, ekonomicznych oraz socjalnych skutkach dla pracowników, a także zamierzonych działaniach dotyczących warunków zatrudnienia pracowników, w szczególności warunków pracy, płacy i przekwalifikowania. Prowadzi to zarówno do zbędnej biurokracji, jak też może utrudniać konkurencyjność przejmowanej firmy. Dotyczy tego art. 23 Kodeksu pracy. Proponuje się ograniczenie obowiązku informowania pracowników w razie przejścia zakładu pracy na innego pracodawcę. Dotyczyć to powinno zwłaszcza tych pracowników, dla których przejęcie nie będzie rodziło żadnych skutków.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#BarbaraSurdykowska">Ta propozycja jest sprzeczna z prawem unijnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ŁukaszMatras">Nie będzie ona sprzeczna z prawem UE, jeśli pracodawca nie będzie musiał powiadamiać każdego pracownika w formie pisemnej, lecz np. w formie obwieszczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#BarbaraSurdykowska">W takim razie propozycja wymaga ewidentnie doprecyzowania. Z obecnego zapisu to nie wynika.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszPalikot">Proszę w takim razie Konfederację o przygotowanie propozycji legislacyjnej na tyle szczegółowej, aby można było tę kwestię rozstrzygnąć.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosku nr 126: nieskuteczność wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę w przypadku nieobecności pracownika. To art. 30 Kodeksu pracy. Proponuje się wprowadzenie możliwości „zastępczego powiadomienia” o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę w sytuacji, gdy oświadczenie pracodawcy nie może być skutecznie złożone pracownikowi, np. z powodu wyjazdu zagranicznego pracownika.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EugeniaGienieczko">Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest tu jednoznaczne – drugie zawiadomienie pracownika wysłane na adres zamieszkania podany w kwestionariuszu uważa się za doręczenie. Nie widzimy więc potrzeby wprowadzania tego rozwiązania do Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszPalikot">Proszę, aby dostarczono Komisji to orzeczenie Sądu Najwyższego, wówczas Komisja zajmie stanowisko wobec wniosku nr 126.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 127: obecne przepisy Kodeksu pracy zobowiązują pracodawców do uzasadniania wypowiedzenia umów na czas nieokreślony. Proponuje się zwolnić pracodawcę z obowiązku podawania przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony. Zlikwiduje to „ucieczkę” w wieloletnie umowy na czas określony.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#EugeniaGienieczko">Jest to tradycyjne rozwiązanie w polskim prawie pracy bodajże od 1956 r. Uprzedzam, że wobec takiej zmiany pojawi się ogromny opór związków zawodowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BarbaraSurdykowska">W orzecznictwie Sądu Najwyższego od połowy lat dziewięćdziesiątych wielokrotnie wskazano, że wypowiedzenie jest normalnym trybem prowadzącym do ustania stosunku pracy i przyczyny nie muszą mieć charakteru nadzwyczajnego. Nie rozumiem ducha tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ŁukaszMatras">Nie jest to wprawdzie postulat Konfederacji, ale idea jest słuszna. Niestety, nie mogę odnieść się do tej propozycji z punktu widzenia jej autora.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanuszPalikot">Jest to prawdopodobnie wniosek społeczny, który wpłynął na nasze strony internetowe. Jakie są sugestie członków Komisji w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofJurgiel">Jestem przeciwny przyjęciu tego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszPalikot">Jaki skutek dla pracownika ma to, że podaje się przyczynę rozwiązania umowy o pracę?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EugeniaGienieczko">Przyczyna musi być podana wcześniej również związkom zawodowym, jeżeli takie istnieją i dana osoba objęta jest ochroną. Następnie przyczyna podana jest w piśmie o wypowiedzeniu, co umożliwia pracownikowi przygotowanie się do sformułowania ewentualnego pozwu do sądu, jeśli zdaniem pracownika podana przyczyna nie uzasadniała wypowiedzenia. Sąd podejmuje wówczas decyzję, mając informacje z obu stron.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#EugeniaGienieczko">Jak powiedziała przedstawicielka NSZZ „Solidarność”, od połowy lat dziewięćdziesiątych orzecznictwo Sądu Najwyższego jest dostosowane do gospodarki rynkowej. Nie ma już takich przypadków, że jedyny żywiciel rodziny został przywrócony do pracy, mimo że upił się w pracy i leżał za maszyną.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszPalikot">Wśród pracodawców jest powszechna praktyka niezatrudniania na czas nieokreślony, aby unikać podobnych sytuacji. Podpisuje się wielokrotnie z tym samym pracownikiem umowy na czas określony. Jeśli istnieje taka praktyka z powodu konieczności podawania uzasadnienia w chwili rozwiązywania umowy, to czy prawo pracownika jest realnie chronione?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#EugeniaGienieczko">Nawet Unia Europejska ograniczyła możliwość zawierania z tym samym pracownikiem umowy na czas określony. Patrząc na to rozwiązanie w całości, ma ono znaczenie dla pracownika.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MirosławSekuła">Pracownicy, którzy mają podpisaną umowę na czas nieokreślony, gdy pracodawca chce ich zwolnić, muszą poznać przyczynę zwolnienia. Często pracownicy zaskarżają tę decyzję do sądu pracy, a te zdecydowanie częściej są po stronie pracownika. Biorąc pod uwagę długotrwałość postępowań w sądach pracy, po wielu miesiącach zapada wreszcie wyrok przywracający pracownika do pracy. Pracodawcy, chcąc tego unikać, zawierali umowy na czas określony z klauzulą dwutygodniowego wypowiedzenia bez podania przyczyny. Druga strona wprowadziła więc regulację legislacyjną, iż tylko dwukrotnie można podpisać umowę na czas określony, a trzecia umowa z rzędu staje się umową na czas nieokreślony. Aby tego uniknąć, pracodawcy wymyślili więc wieloletnie umowy na czas określony, np. na 10 lat, lecz nadal z klauzulą wypowiedzenia w terminie 14 dni bez podania przyczyny. Jest to zgodne z naszym prawem pracy.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#MirosławSekuła">Powstała w ten sposób sytuacja bez wyjścia. Przypuszczam, że ten wniosek zmierza do znalezienia wyjścia z sytuacji wzajemnego blokowania się, ale ponieważ nie ma tu konkretnej propozycji, to nie potrafię wyczytać z niej intencji zgłaszającego wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#KrzysztofJurgiel">Odnośnie do tej części Kodeksu pracy, opowiadam się za zwiększeniem wymagań w stosunku do pracodawcy. Przychodzą do mnie ludzie, których zwolniono z pracy, mają wyrok sądowy, ale pracodawcy lekceważą decyzję sądu. Przykładem mogą być Zakłady Mięsne w Białymstoku, gdzie pracodawcy walczący ze związkami zawodowymi zwolnili szefów tych związków i mimo wyroków sądowych nie zostali oni przywróceni do pracy na poprzednie stanowiska. W tych sytuacjach nasze prawo jest nieprecyzyjne.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#KrzysztofJurgiel">Uważam, że uzasadnienie do zwolnienia musi zostać podane i jestem przeciwny ograniczaniu praw pracowników. Mój klub przygotuje rozwiązania uszczegółowiające Kodeks pracy, zwiększające wymagania pracodawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JanuszPalikot">Trzeba pamiętać, że pracodawcy skutecznie omijają prawo w tym zakresie i bronią się przed fikcją. Jest niby jakieś prawo pracownika, które kompletnie nie jest respektowane, więc powstaje pytanie, czy taki przepis należy utrzymywać. Trzeba wprowadzić takie zmiany prawa, które skutecznie wymuszą na pracodawcach konkretne zachowanie, ale nie jest to kompetencja tej Komisji. Natomiast, jeśli jest to prawo martwe, to kompetencją tej Komisji jest likwidowanie takich przepisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#EugeniaGienieczko">Sąd Najwyższy ocenił tę praktykę pracodawców i jest w tej sprawie jedno z orzeczeń SN wydane na tle sprawy, gdzie umowa na czas określony była zawarta na 9 lat. Sąd ocenił to jako nadużycie prawa.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#EugeniaGienieczko">Wydaje mi się, że mówimy tu o tak zasadniczej sprawie dla prawa pracy, że z pewnością minister pracy podejmie decyzję, aby przedyskutować to w Komisji Trójstronnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanuszPalikot">Przypomnę, że nie mamy obowiązku proszenia strony rządowej o opinię. To nasza inicjatywa ustawodawcza. To parlament na końcu zdecyduje, czy zmiany zostaną wprowadzone. Jednak chętnie wysłuchujemy uwag przedstawicieli rządu i zachęcamy ich do wydawania także krytycznych opinii o dyskutowanych kwestiach, ponieważ dzięki prawdziwie krytycznej debacie mogą wyłonić się dobre pomysły.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#SławomirNitras">Przedmiot sporu jest dobrze zdefiniowany. To kwestia wyboru Komisji, czy zdecyduje się na przyjęcie wniosku do dalszych prac, czy też nie. Jeśli przyjmiemy go do dalszych prac, przed nami zostanie rozstrzygnięcie tej kwestii w ostateczny sposób. Uważam, że prowadzona teraz dyskusja powinna odbyć się wówczas, gdy będziemy rozpatrywać konkretne propozycje legislacyjne. Teraz mamy tylko zdecydować, czy wniosek przekazujemy do dalszych prac, czy też wykreślamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofJurgiel">Komisja składa się z przedstawicieli różnych opcji politycznych. My opowiadamy się za utrzymaniem prawa pracy, co nie oznacza, że będę blokować pracę Komisji. Zawsze ostatecznie daną poprawkę przegłosuje większość w Sejmie. Głosowanie w Komisji może się odbyć dopiero, gdy będzie już propozycja skierowania do marszałka Sejmu projektu i wówczas opowiemy się za lub przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#BarbaraSurdykowska">Zajmując się sprawą umów terminowych i na czas nieokreślony, należy jasno opisać sytuację. Polska ma, obok Hiszpanii, najwyższy wskaźnik umów terminowych, co nie jest pozytywne z punktu widzenia podnoszenia kwalifikacji zawodowych, wielu aspektów związanych z życiem rodziny itp. Jednocześnie nasze regulacje są wynikiem implementacji dyrektywy UE, ale są nagminnie obchodzone. Moim zdaniem, należałoby zastanowić się, jak odnieść się do tak wysokiego wskaźnika umów terminowych i czy ochrona pracowników przed umowami terminowymi jest w Polsce właściwa.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#BarbaraSurdykowska">Dyrektywa UE określa trzy mechanizmy, jednym z nich jest wprowadzenie maksymalnego okresu umowy terminowej. Trzeba zastanowić się, czy dyrektywa jest właściwie implementowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszPalikot">Kończę dyskusję w tym punkcie. Proszę PKPP „Lewiatan” o przygotowanie propozycji legislacyjnej do wniosku nr 127.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekWikiński">W związku z ewidentnym konfliktem proszę o zwrócenie się do strony związkowej o przygotowanie jej propozycji zmian w tym zakresie. Jeśli dyrektywa mówi faktycznie o trzech możliwościach, to chcąc uchronić pracowników przed umowami na czas określony, należałoby zapisać, że umowa na czas określony nie może obejmować okresu dłuższego niż jakiś czas, np. rok, 2 lata czy 5 lat. Jeśli związki zawodowe zgłaszają tak poważny problem, to proszę, aby równolegle dwa podmioty przygotowały projekt nowelizacji Kodeksu pracy w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JeremiMordasewicz">To nie jest nasza propozycja, więc wolelibyśmy się do niej nie odnosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#JanuszPalikot">W takim razie proszę o przygotowanie propozycji Okręgową Izbę Radców Prawnych w Warszawie. Jest to społeczny wniosek przekazany na stronę internetową Komisji.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 128 brzmi: konieczność poinformowania o zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej. Proponuje się wprowadzenie następczej kontroli związkowej zamiaru wypowiedzenia umowy o pracę. Opinia związków zawodowych, która i tak nie jest wiążąca dla pracodawców, służyłaby jedynie jako dowód w postępowaniu sądowym, jeżeli wypowiedzenie byłoby niezasadne. Wykreślić ten artykuł, aby pracownik, którego pracodawca chce zwolnić – po uzyskaniu informacji o tym – nie mógł „uciekać w chorobę”.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#JanuszPalikot">To rzeczywiście patologiczna sytuacja. Coś należałoby z tym zrobić. Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę. Proponuję, aby rozwiązanie przygotowała nam także Okręgowa Izba Radców Prawnych.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 129 brzmi: Wydłużenie okresu ochronnego pracowników w wieku przedemerytalnym z 2 do 4 lat de facto osłabia pozycję tych osób na rynku pracy. Konieczne jest przywrócenie poprzedniego kształtu art. 39 Kodeksu pracy. Proponuje się skrócenie okresu ochrony pracowników w wieku przedemerytalnym do 2 lat. Obecnie przesłanką zakazu wypowiedzenia jest możliwość nabycia przez pracownika prawa do emerytury po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zmiana przepisu powinna być skorelowana z regulacjami ubezpieczeniowymi. Ten okres ochronny może okazać się zbyt długi i uniemożliwiać elastyczne dostosowywanie stanu zatrudnienia do aktualnych potrzeb rynku.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JeremiMordasewicz">Ten postulat został zgłoszony przez Konfederację, jednak teraz, kiedy wchodzi pakiet 50+, otrzymujemy wiele korespondencji w tej sprawie. Zastanawiamy się, czy to stanowisko nie powinno być zmienione, czy okres ochrony nie powinien być zniesiony w ogóle, ponieważ obróciło się to przeciwko starszym pracownikom. Nie chodzi o pracownika wchodzącego w okres ochronny, lecz pracowników mających jeszcze 2–3 lata do tego okresu. Jeśli zapomnę po tym czasie zwolnić takiego pracownika przed okresem ochronnym, to stracę, więc wolę go w ogóle nie zatrudniać.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MirosławSekuła">Szczególnie niekorzystnie wygląda sytuacja w przypadku kobiet. Jeśli chcą one pracować dłużej, dwukrotnie znajdują się w okresie ochronnym lub pod jego presją – najpierw w wieku 56 lat, potem przez rok, od 60 do 61 roku życia nie są objęte ochroną, a następnie ponownie są chronione do 65 roku życia. To prawo obróciło się przeciwko starszym pracownikom, gdyż skutecznie zniechęca ono pracodawców do zatrudniania takich pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszPalikot">Proszę PKPP „Lewiatan” o przygotowanie dwóch wariantów propozycji zmiany tego przepisu.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosku nr 130: Orzekanie przez sądy o przywróceniu pracownika do pracy. Rodzi to kłopotliwe skutki dla obu stron. Problem może być rozwiązany inaczej. Proponuje się zrezygnować z pojęcia „nieuzasadnione wypowiedzenie”. Zrezygnować z przywracania do pracy na rzecz wyłącznie odszkodowania. Dotyczy to art. 45 Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#BarbaraSurdykowska">Ta propozycja jest sformułowana tak generalnie, że nie ma w zasadzie do czego się odnieść. Można dyskutować na temat kompleksowego rozwiązania, zwiększenia wysokości odszkodowań, ograniczenia możliwości przywrócenia do pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanuszPalikot">Proponuję, aby PKPP „Lewiatan” przygotowała bardziej szczegółową propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekWikiński">Jeśli zlecimy opracowanie zmian do Kodeksu pracy częściowo PKPP „Lewiatan”, częściowo Okręgowej Izbie Radców Prawnych czy NSZZ „Solidarność”, to za chwilę tę ustawę zniszczymy. Dlatego proponuję, aby zanim Komisja zajmie się tymi propozycjami, trafiły one najpierw do Biura Legislacyjnego, aby przygotowało dla nas kompleksową propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanuszPalikot">Odrzucam ten wniosek, ponieważ Komisja nasza nie zajmuje się całościowymi zmianami ustaw. Nie będziemy pisać nowego Kodeksu pracy. Naszym zadaniem jest zmiana cząstkowych przepisów głównie z powodu ich nadmiernej biurokratyczności i absurdalności.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JanuszPalikot">Omawiany wniosek ma nie tylko charakter biurokratyczny, lecz także merytoryczny. Nie skieruję zmian do tej ustawy do Biura Legislacyjnego, bo miesiącami będziemy czekać na ustalenia i propozycje. Stąd zaproponowałem, aby PKPP „Lewiatan” przygotował bardziej szczegółowy zapis. Jeśli potem ktoś orzeknie, że ta sprawa zawarta jest też w innych przepisach Kodeksu pracy, zgodzę się z panem posłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekWikiński">Komisja Nadzwyczajna „Przyjazne Państwo” miała zajmować się absurdami biurokratycznymi. Niestety, postawa pana przewodniczącego ewoluuje w kierunku budowania państwa nieprzyjaznego, szczególnie pracownikom. Proszę zatem, aby pan przewodniczący wyważył racje, jak to czynił do tej pory. Rozumiem zasadność szukania bzdur prawnych i ich usuwania, ale dziś nie zajmujemy się absurdami w prawie, lecz fundamentalnymi rozwiązaniami prawnymi, które służą ludziom pracy. Jeżeli będziemy wyjmować pojedyncze rozwiązania i je modyfikować, całość Kodeksu pracy na tym ucierpi. Jeszcze raz proszę zatem o rozważenie tej kwestii. Składam wniosek o zwołanie prezydium Komisji, aby zlecić Biuru Legislacyjnemu analizę wniosków w tej części.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanuszPalikot">Przychylam się do wniosku, aby sprawą zajęło się prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#SławomirNitras">Komisja zajmuje się Kodeksem pracy dokładnie tak jak innymi ustawami. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy zajmować się Kodeksem pracy według innego trybu. Nie podzielam opinii, że szatkujemy tę ustawę, ale czynimy to z każdą ustawą. Kodeks dotyczy nie tylko pracowników, ale też pracodawców. Nie chciałbym, abyśmy ich wyłączali. Zajmujemy się absurdami, a ja uważam, że przepis, którego dotyczy wniosek nr 130, jest ewidentnym absurdem. Jeśli prześledzimy wyroki sądowe w sprawach o przywrócenie do pracy, to na pewno zobaczymy, że zwykle kończy się na odszkodowaniu i rozstaniu z pracodawcą. To zrozumiałe, ponieważ jeśli ktoś zwalnia pracownika i jest właścicielem firmy, to powinien zapłacić odszkodowanie, ponieważ nie zmusimy nikogo do współpracy z kimś, kogo chcieliśmy zwolnić w nagłym trybie. Nikt nie zmusi mnie, abym ponownie wpuścił do domu osobę, którą zatrudniałem do sprzątania, a z którą chciałem się rozstać. Jeśli złamałem umowę, jaka była między nami, to muszę zapłacić z tego tytułu odszkodowanie, ale nie zmusi mnie nikt, abym powierzył ponownie mój dom takiej osobie.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#SławomirNitras">Chcemy, aby osoby sprzątające robiły to legalnie, a dziś system prawa powoduje, że nikt takich umów nie ma. Państwo ze związków zawodowych myślą głównie o tych osobach, które mają umowę o pracę, a my chcemy, aby prawo było powszechne. Uważam, że w tym wypadku nie przekroczyliśmy kompetencji Komisji i powinniśmy procedować dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#AdamAbramowicz">Wszystkie zmiany proponowane w Kodeksie pracy będą budzić duże emocje. Nie zgadzam się z opinią, że w tym przypadku także zajmujemy się absurdami biurokratycznymi, kiedy po jednej stronie jest obywatel, a po drugiej machina biurokratyczna. Tu są równorzędni obywatele po dwóch stronach. Wchodzenie w to zagadnienie poprowadzi nas w ślepą uliczkę. Pan przewodniczący proponował, aby Komisja pracowała na zasadzie konsensu. Czy teraz chce pan przegłosować te wnioski, a potem doprowadzić do awantury w Sejmie?</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#AdamAbramowicz">Uważam, że Komisja powinna zostawić sprawy związane z Kodeksem pracy i zająć się pracą w innych dziedzinach. Być może tymi sprawami powinna się zajmować Komisja Trójstronna. Niech rząd dogaduje się ze związkami zakładowymi, może jest szansa na porozumienie. My wywołamy jedynie awanturę, stracimy część sympatii społeczeństwa do naszej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszPalikot">Podkreślam, że na razie o niczym nie przesądzamy. Kierujemy tylko wnioski do dalszych prac. Będziemy decydować jednogłośnie, kiedy dostaniemy propozycje konkretnych rozwiązań. Dziś trudno orzec, czy odbieramy coś komuś, czy ma to charakter biurokratyczny, czy też merytoryczny. Stąd moja prośba do państwa posłów, aby przyjąć, że jeśli jakiś wniosek nie jest w skrajny sposób nie do przyjęcia, gdzie widzimy możliwość popracowania nad tematem, popierajmy go i kierujmy do dalszych prac. Nie oznacza to, że któryś z nas zdecydował się dziś poprzeć ten wniosek, lecz że jesteśmy gotowi nadal nad nim pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MirosławSekuła">Proszę, abyśmy nie prowadzili teraz dyskusji merytorycznych, to nie ten etap prac Komisji. Na razie przeglądamy propozycje, które spłynęły do Komisji i zastanawiamy się, czy dana propozycja jest godna dalszej naszej uwagi, czy też ją pomijamy. W poprzednich przypadkach trzymaliśmy się zasady, iż jeśli któryś z członków Komisji był zdecydowanie przeciwny zajmowaniu się przez Komisję sprawą, to po krótkiej dyskusji podejmowaliśmy decyzję, czy przekazujemy wniosek do dalszych prac. Teraz weszliśmy w dyskusję merytoryczną.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#MirosławSekuła">Większość tu przedstawionych propozycji jest na tyle ogólnikowa, że nie potrafię się do nich odnieść. Stąd prosiłbym, aby ktoś je opracował bardziej szczegółowo. Dopiero wtedy podejmiemy decyzję, czy nadajemy sprawie bieg, czy też rezygnujemy z jej rozpatrywania. Jeśli wejdziemy w głębsze dyskusje merytoryczne, nie zdążymy rozpatrzyć przez 3 miesiące tej listy spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekWikiński">Istnieje różnica pomiędzy zwykłą ustawą a kodeksem. Nawet regulamin Sejmu przewiduje specjalny tryb uchwalania kodeksów. Mam prośbę wychodzącą naprzeciw postulatom, o których mówił pan poseł Mirosław Sekuła. Jako przedstawiciel lewicy powinienem od razu na początku postawić weto wobec rozpatrywania wniosków odnoszących się do Kodeksu pracy. Osobiście uważam, że strona pracownicza nie jest w ogóle reprezentowana, ponieważ wszystkie propozycje pochodzą od pracodawców.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#MarekWikiński">Dając szansę merytorycznej pracy, poprosiłem pana przewodniczącego, aby Biuro Legislacyjne zebrało wszystkie propozycje zmian do Kodeksu pracy, przeanalizowało je, zaproponowało ostateczne wersje. Wówczas moglibyśmy pracować nadal merytorycznie. Pan przewodniczący odpowiedział na tę propozycję negatywnie. Dlatego zgłaszam wniosek formalny o ogłoszenie przerwy i zwołanie prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PawełPoncyljusz">Zgadzam się z uwagą, iż zmiany do kodeksów wymagają innej procedury niż inne ustawy. Popatrzmy jednak na urobek naszej dotychczasowej pracy. Zleciliśmy naszym partnerom przygotowanie wielu propozycji legislacyjnych. Byłoby dobrze, aby np. Okręgowa Izba Radców Prawnych nie pochylała się teraz nad wnioskami dotyczącymi Kodeksu pracy, co do których istnieje spór ideologiczny i tu nie ma wątpliwości. Niech raczej zajmie się sprawami zleconymi dotychczas, które zostały przez Komisje uzgodnione.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PawełPoncyljusz">Uważam, że sprawy objęte tymi wnioskami należy przesłać do związków zawodowych lub pracowniczych i jeśli te podmioty złożą nam propozycje konkretnych rozwiązań, będziemy się nimi zajmować. Zgadzam się z opinią, że nasza Komisja ma zająć się walką z bezsensami biurokratycznymi i w tej dziedzinie mamy spory urobek. Kodeksy są szczególnymi regulacjami, więc apeluję, aby odesłać wnioski odnoszące się do Kodeksu pracy do organizacji żywo zainteresowanych tematem i jeśli one przygotują nam konkretne wnioski, Komisja je rozpatrzy. Teraz zostawmy ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#AdamAbramowicz">Proszę zauważyć, że nieco wcześniej jeden z wniosków skierowaliśmy zarówno do Okręgowej Izby Radców Prawnych, jak też do NSZZ „Solidarność”. Propozycje z tych dwóch źródeł raczej się nie zejdą. Proponuję zatem wyłączyć wszystkie problemu prawa pracy z dalszych prac naszej Komisji, ponieważ będziemy tracić naszą energię na coś, co wywoła tylko awanturę. Proszę o poddanie pod głosowanie wniosku, czy Komisja chce zajmować się nadal problematyką Kodeksu pracy. Osobiście uważam, że w tej dziedzinie nie dojdziemy do konsensu.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#AdamAbramowicz">Jeśli Komisja zechce wrócić do tej problematyki w przyszłości, należałoby się zastanowić nad sposobem, ale zapewne przejmiemy wówczas funkcję Komisji Trójstronnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JanuszPalikot">Przychylam się do wniosku o ogłoszenie przerwy w obradach Komisji do godziny 13.00. Za pół godziny w sekretariacie Komisji zbierze się prezydium.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JanuszPalikot">Wznawiam obrady. Informuję, że prezydium Komisji podjęło decyzję, aby wnioskami nr 130–139 dotyczącymi Kodeksu pracy Komisja zajęła się jesienią. Nie chcielibyśmy podejmować teraz tego tematu, aby społeczny odbiór pracy Komisji nie odbywał się tylko przez pryzmat problemów prawa pracy. Ten temat rodziłby konflikty, a tego powinniśmy unikać w pracach naszej Komisji. Omówimy natomiast wnioski nr 140 i 141, ponieważ dotyczą one ustawy, a nie Kodeksu pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#SławomirNitras">Podchodzę z szacunkiem do decyzji prezydium, mam jednak prośbę. Dziś nie byliśmy przygotowani na taki spór. W dyskusji pojawiła się argumentacja, że ta Komisja ma ograniczoną delegację i np. nie powinna zajmować się kodeksami. Wydaje mi się, powinniśmy dać sobie trochę czasu, ale propozycja prezydium jest chyba zbyt daleko idąca. Możemy przyjąć w Komisji, że nie zajmujemy się kodeksami, ale stwierdzenie, że Komisja zastanowi się jesienią, czy chce pracować nad tym zagadnieniem – wymaga dyskusji, a przynajmniej uzasadnienia.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#SławomirNitras">Nie składam wniosku o poddanie pod głosowanie tej propozycji prezydium, ale proszę, aby dać nam czas na zastanowienie i na kolejnym posiedzeniu Komisji podjąć ostateczną decyzję, czy będzie to dopiero jesienią, czy w ogóle pracujemy nad tym zagadnieniem, czy też nie. Członkowie Komisji mogliby skonsultować to w swoich klubach. Osobiście jestem przeciwny takiemu stanowisku prezydium, a nie chciałbym dziś kontynuować tego tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanuszPalikot">Zgadzam się z tą propozycją. W przyszłym tygodniu odbędzie się oddzielnie posiedzenie poświęcone problemom w obrębie Kodeksu pracy i stanowisku Komisji wobec wniosków w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekWikiński">Wydawało mi się, że kompromis osiągnięty po długiej i ożywionej dyskusji na posiedzeniu prezydium będzie ważny. Jednak w takiej sytuacji, przy takim stanowisku pana posła Sławomira Nitrasa – a ja zdążyłem skonsultować się w tej sprawie z kierownictwem mojego klubu – stwierdzam, że jeśli Kodeks pracy chce się potraktować instrumentalnie, to stawiam wniosek, aby Komisja nie zajmowała się sprawami związanymi z prawem pracy. Uchwała Sejmu powołująca naszą Komisję ściśle określiła zakres jej kompetencji i ta problematyka się w nim nie mieści.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanuszPalikot">Osobiście jestem za przeniesieniem tych spraw na jesień, nie mam jednak nic przeciwko temu, aby porozmawiać o tym na oddzielnym posiedzeniu Komisji w przyszłym tygodniu. Nie widzę powodu, aby się w tej chwili o to sprzeczać. Być może rozmowy i czas na zastanowienie posłuży wypracowaniu satysfakcjonującego stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#SławomirNitras">Chcę zwrócić tylko uwagę na pewną niekonsekwencję w wypowiedziach pana posła Marka Wikińskiego. Jest pan członkiem prezydium, które zaproponowało, aby dziś nie zajmować się Kodeksem pracy. Śmiem twierdzić, że stanowisko pana posła ewoluuje wraz z przebiegiem prac Komisji. Nie należy zmieniać stanowiska tylko dlatego, że prace Komisji przebiegają w sposób dla kogoś niekorzystny.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#SławomirNitras">Zaproponowałem, aby tą sprawą Komisja zajęła się w przyszłym tygodniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MarekWikiński">Proszę przypomnieć członkom Komisji, że to nie prezydium dyktuje w tej Komisji tempo prac, nie ono ustala harmonogram tych prac, lecz arbitralnie przewodniczący Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#JanuszPalikot">Potwierdzam, że to ja ustaliłem porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosku nr 140: Pracownicy niektórych służb mundurowych, w zależności od miejsca pracy i płci, mają zróżnicowany dostęp do uprawnień rodzicielskich, przysługujących im na mocy pragmatyk zawodowych, np. urlop wychowawczy przysługuje mężczyznom-strażakom, a odmawia się go kobietom-żołnierzom. W rekomendacji czytamy: Zróżnicowanie uprawnień służb mundurowych nie było zamierzone przez ustawodawcę. Jego przyczyną jest brak przystosowania pragmatyk do zmieniających się przepisów polskiego prawa pracy. Jeśli zaś taki był zamiar ustawodawcy, to nie widzę żadnych powodów odmiennego traktowania poszczególnych funkcjonariuszy. Należy podkreślić, że Trybunał Konstytucyjny orzekł, że w stosunku do ustawy o ABW i AW można stosować posiłkowo Kodeks pracy. Należy pragmatyki dostosować do przepisów polskiego prawa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#SławomirNitras">Moja wiedza jest powierzchowna, ale wydaje mi się, że ten wniosek wykracza poza zakres kompetencji naszej Komisji. Nie mamy tu do czynienia z absurdem biurokratycznym, lecz przepisami szczegółowymi. Wobec żołnierzy trudno stosować wszystkie przepisy prawa pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WiesławWoda">Mam odmienne stanowisko. Uważam, że mieści się to w zakresie prac naszej Komisji. Kiedyś kobiety nie były reprezentowane w armii. Teraz należy zrównać w prawach i obowiązkach obie płci, niezależnie od tego, w jakiej formacji mundurowej służą.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#JanuszPalikot">Przychylam się do opinii posła Wiesława Wody i proponuję skierowanie tego wniosku do dalszych prac. Proszę Okręgową Izbę Radców Prawnych o przygotowanie propozycji legislacyjnej do wniosku nr 140.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#EugeniaGienieczko">Ta zmiana jest też ujęta w senackim projekcie zmiany wymienianych tu ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanuszPalikot">Dziękuję za informację. Nie wiemy jednak, jaki będzie ostateczny kształt nowelizacji ustawy. Proszę o dostarczenie nam projektu senackiego. Zapoznamy się z nim przed posiedzeniem w przyszłym tygodniu. Czekamy też na propozycję legislacyjną Okręgowej Izby Radców Prawnych.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 141 brzmi: Pracodawcy, który tworzą zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, nie mogą dofinansowywać wypoczynku zagranicznego swoim pracownikom, tylko krajowy. Takie rozwiązanie uderza w pracowników zagranicznych, którzy nie mogą ubiegać się o refundację co najmniej 14 dni kalendarzowych wakacji w rodzimym kraju. W postulatach stwierdza się, że ta regulacja jest sprzeczna z prawem wspólnotowym, według którego każdy z obywateli państw UE powinien być jednakowo traktowany. Należy znowelizować ustawę, przywracając możliwość dofinansowania wypoczynku za granicą.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#EugeniaGienieczko">Pracuje nad tym Senat. W tej kwestii wypowiedział się też Trybunał Konstytucyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#JanuszPalikot">Poprosimy także w tym przypadku o dostarczenie nam informacji na temat przebiegu prac senackich. Podczas posiedzenia w przyszłym tygodniu zdecydujemy, czy Komisja zajmie się tą sprawą, czy też nie będzie takiej potrzeby.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosków dotyczących służby zdrowia. Wniosek nr 142: Leczenie ortodontyczne wad zgryzu jest finansowane ze środków publicznych w ramach gwarantowanych świadczeń tylko do 12 roku życia. Jest to rozporządzenie ministra zdrowia z 24 listopada 2004 r. w sprawie wykazu gwarantowanych świadczeń lekarza dentysty. Określenie sztywnej granicy wiekowej w dostępie do bezpłatnego leczenia ortodontycznego ogranicza dostęp do świadczeń, których uzyskanie jest niezbędne z powodu wad rozwojowych u dzieci. Po ukończeniu 12 lat należy występować do dyrektorów poszczególnych oddziałów NFZ o indywidualne wydanie zgody na sfinansowanie zakupu aparatu. Dostęp do tego typu świadczeń nie powinien być ograniczony wiekiem pacjenta, dlatego należałoby zastąpić kryterium wieku obowiązkiem przedstawienia opinii konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie ortodoncji potwierdzającej konieczność zastosowania aparatu ortodontycznego u dziecka.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#MarekWikiński">Komisja zajmowała się już sprawami związanymi ze służbą zdrowia i we wszystkich przypadkach konsekwentnie decydowaliśmy, że tymi kwestiami zajmie się rząd w ramach kompleksowej reformy systemu ochrony zdrowia. Uważam, że w tym przypadku zajmowanie się tym wnioskiem mija się z celem. Istnieje koszyk gwarantowanych świadczeń medycznych itp.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#JanuszPalikot">Rzeczywiście, wniosek nie dotyczy absurdów biurokratycznych, lecz polityki w zakresie świadczeń zdrowotnych. Jednak wśród wniosków mogą pojawić się takie, które dotyczą absurdów biurokratycznych, więc proponuję je przejrzeć, tym bardziej że debata społeczna na temat reformy systemu opieki medycznej trwa i nie wiadomo, kiedy i jaki kształt przyjmą ustawy.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#JanuszPalikot">Proponuję wykreślić wniosek nr 142 z naszej listy, ponieważ dotyczy polityki resortu zdrowia, a nie biurokratyzacji życia.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#SławomirNitras">Mam inne zdanie. Uważam, że sztuczna bariera dostępu do świadczeń, która jest wymysłem urzędnika, nie jest elementem polityki zdrowotnej, lecz wynikiem być może archaicznego przekonania, że zęby prostuje się tylko dzieciom, lub innego. Dla mnie jest to przykład absurdu. Jakie jest uzasadnienie dla postawienia takiej granicy wiekowej?</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#SławomirNitras">Zgadzam się z panem posłem Markiem Wikińskim, że dyskusja nas koszykiem gwarantowanych świadczeń medycznych może przynieść rozwiązanie tego problemu. Być może pani minister Ewa Kopacz za chwilę stwierdzi, że usługi ortodontyczne w ogóle nie wchodzą do tego koszyka, a my uznamy, że się należą także powyżej 12 roku życia.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#SławomirNitras">Wydaje mi się, że wniosku nie należy skreślać, lecz że należy przełożyć pracę nad zagadnieniami medycznymi do czasu przyjęcia przez Sejm ustaw reformujących służbę zdrowia. Być może będzie to jesień.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#MarekWikiński">Postulowałem, aby wzorem innych wniosków dotyczących problematyki służby zdrowia nie wyrzucać ich z listy, lecz skierować do właściwej komisji sejmowej w celu ich opracowania. Proponuję, aby wszystkie wnioski skierować w piśmie do przewodniczącego Komisji Zdrowia z prośbą o odniesienie się do tych postulatów społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#ElżbietaMałkiewicz">Postaram się państwu przybliżyć problem. Nie jest to biurokratyczna bariera wieku 12 lat. Jest to górna granica leczenia wad zgryzu ruchomymi aparatami ortodontycznymi, jakie przysługuje w świadczeniach gwarantowanych dentysty. Decyzja w tej sprawie została podjęta na podstawie aktualnej wiedzy medycznej, po konsultacji z zespołem ekspertów w dziedzinie stomatologii. Tylko taka granica wieku jest uzasadniona klinicznie przy tym typie leczenia.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#ElżbietaMałkiewicz">Teraz, jeśli istnieją indywidualne wskazania, NFZ podejmuje decyzję o przedłużeniu okresu leczenia ruchomym aparatem ortodontycznym. Konsultanci wojewódzcy nie mają w swoich zadaniach badania pacjentów i wyrażania opinii. Stworzono by nowe stanowisko pracy, bo konsultanci są często kierownikami zakładów medycznych, musieliby więc porzucać swoją pracę, zajmować się wydawaniem opinii w takich sprawach. To raczej oznaczałoby wzrost biurokracji.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#JanuszPalikot">Od 4 lat noszę dwa aparaty ortodontyczne, a nie czuję się dzieckiem. Nie wiem, czy chodzi tu też o takie przypadki jak mój.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ElżbietaMałkiewicz">Jest to stały aparat, a tu mówimy tylko o aparatach ruchomych, które są finansowane ze środków publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#JanuszPalikot">Przesyłamy ten wniosek do Komisji Zdrowia, podobnie jak poprzednie dotyczące ochrony zdrowia.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 143 brzmi: Brak terminu, w którym organ założycielski publicznego zakładu opieki zdrowotnej ma obowiązek pokryć deficyt środków, likwidując zakład lub przekształcając w jednostkę budżetową, co prowadzi na narastania zobowiązań i wzrostu kosztów obsługi długów, a tym samym do wzrostu długu publicznego. Art. 60 ust. 4 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej nakłada obowiązek pokrywania ujemnego wyniku finansowego, ale bez podania terminu, w którym taki obowiązek trzeba zrealizować. Należy dodać do art. 60 ustawy maksymalny termin, w którym taki obowiązek organ założycielski musi wykonywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#SławomirNitras">Uważam, że nie powinniśmy się tym zajmować, ponieważ problem ten jest objęty projektem ustawy, który jest procedowany w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanuszPalikot">Przyjmuję tę uwagę. Wykreślamy wniosek nr 143. Czy ktoś jest innego zdania? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do wniosku nr 144: Ograniczenia dyrektorów publicznych zakładów opieki zdrowotnej w zakresie swobodnego kształtowania wynagrodzeń, które mogą wywoływać perturbacje finansowe, a w efekcie zwiększać zadłużenie służby zdrowia. Jest to art. 59a ustawy o zmianie ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Proponuje się wyeliminować zapis nakazujący przekazywanie 40% środków z tytułu powiększenia kontraktu na wzrost wynagrodzeń. Wprowadzić możliwość swobodnego decydowania dyrektora o wysokości podwyżek w miarę pozyskiwania dodatkowych środków z kontraktów.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JanuszPalikot">Czy ta kwestia jest ujęta pakiecie minister Ewy Kopacz?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#DagmaraKorbasińska">Był to element ustaw „podwyżkowych”. Są to rozwiązania incydentalne. Nie ma jednak pewności co do tego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#SławomirNitras">Nie znam dokładnie projektów ustaw dotyczących ochrony zdrowia, ale wydaje mi się, że zakładają one zmianę wszystkich placówek w spółki prawa handlowego. Nie ma mechanizmu pozwalającego określić takie zasady dla spółek prawa handlowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#DagmaraKorbasińska">Są to dwie różne ustawy. O ile pamiętam, NFZ podpisując umowę z zakładem opieki zdrowotnej, zapisywał takie uwarunkowanie w umowie. Przyjmujący umowę, niezależnie od formy działalności, mają obowiązek przestrzegania zapisów takiej umowy, więc są zobowiązani do przekazywania 40% środków na wzrost wynagrodzeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#JanuszPalikot">Proszę zatem, aby sekretariat Komisji zwrócił się do Ministerstwa Zdrowia o informację w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#HalinaRocka">W kolejnej zmianie ustawy „podwyżkowej” z 22 lipca 2006 r. zapis dotyczący owych 40% został uchylony. Chodzi o art. 5 ust. 10 przewidujący właśnie przeznaczania co najmniej 40% na podwyżki wynagrodzeń. W tej chwili w ustawie nie ma takiego warunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#JanuszPalikot">Do sprawy wrócimy po otrzymaniu pisemnej informacji na ten temat z Ministerstwa Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 145 brzmi: Istnieje zakaz pozyskiwania przychodów z tytułu sprzedaży usług osobom indywidualnym, bez pisemnej umowy, a tym samym zakaz wykorzystywania majątku w publicznych zakładach opieki zdrowotnej do celów związanych ze sprzedażą usług objętych kontraktem osobom prywatnym objętym powszechnym ubezpieczeniem zdrowotnym. Zakaz ten uniemożliwia racjonalne wykorzystywanie majątku publicznego i pozyskiwanie dodatkowych przychodów przy jednoczesnym prawie do takich działań w podmiotach niepublicznych mających kontrakt z NFZ, co nie daje równych szans rozwoju. Proponuje się wprowadzić prawo sprzedaży usług medycznych osobom indywidualnym z jednoczesnym ustaleniem zasad wykorzystywania majątku w publicznych zakładach opieki zdrowotnej na cele inne niż realizacja umowy z NFZ, w tym na cele odpłatnego zapewniania usług medycznych dla osób objętych powszechnym ubezpieczeniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#DagmaraKorbasińska">Ten zakaz został usunięty w pakiecie ustaw, które są teraz przygotowywane. Publiczne zakłady opieki zdrowotnej będą mogły świadczyć usługi także poza kontraktem z NFZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JanuszPalikot">Proponuję zatem wykreślić ten wniosek. Czy ktoś jest innego zdania? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy do grupy wniosków dotyczących funkcjonowania administracji państwowej. Wniosek nr 146 brzmi: Podwójna sieć w administracji państwowej. Jest to rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. – w sprawie instrukcji kancelaryjnej dla organów gmin i związków międzygminnych istnieją zapisy całkowicie nieprzystające do czasów współczesnych. § 54 punkt 5 tego rozporządzenia mówi: „Korzystanie z dostępu do światowych sieci informatycznych typu Internet jest możliwe wyłącznie w wydzielonych i niepodłączonych do wewnętrznej sieci informatycznej urzędu stanowiskach komputerowych”. Sugeruje się konieczność usunięcia tego przepisu z wymienionego rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-88.2" who="#JanuszPalikot">W tej sprawie Komisja skierowała dezyderat do premiera. Czekamy na odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-88.3" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 147 brzmi: Długi okres podejmowania decyzji przez urzędy. Niedotrzymanie terminów określonych przepisami prawa. Proponuje się wprowadzenie regulacji, na podstawie których – w przypadku braku decyzji urzędu w terminie – domniema się zgodę urzędu na wnioski zawarte w piśmie skierowanym do urzędu przez firmę.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#WiesławWoda">Rozmawialiśmy już na ten temat. Wniosek jest zasadny, taka zasada powinna obowiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanuszPalikot">Proszę Okręgową Izbę Radców Prawnych o przygotowanie generalnego przepisu. Wiem, że jest to bardzo trudna kwestia, ale pochylimy się nad nią w chwili, gdy będziemy dysponować propozycją legislacyjną.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 148 brzmi: Bezzasadne wezwania do urzędów. Wprowadzenie regulacji, na podstawie których ograniczone zostaną wezwania do osobistego stawiennictwa w urzędach administracji państwowej celem np. uiszczenia opłaty niższej niż 5 zł.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#JanuszPalikot">W tej sprawie skierowaliśmy dezyderat do rządu. Czekamy na odpowiedź, wówczas zajmiemy się tą kwestią.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 149: Publiczność zgromadzona na galerii sali zgromadzeń plenarnych ma zakaz reagowania nawet oklaskami na przebieg obrad Sejmu. Egzekucja tej i wielu innych podobnych norm prawnych jest bowiem bardzo trudna. Poza tym sankcjonowanie tego typu zachowań mogłoby doprowadzić do niepotrzebnych awantur. Bezzasadne byłoby zatem nakładanie kar grzywny za tego typu incydenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WiesławWoda">Uważam, że takim wnioskiem nie powinniśmy się zajmować. Galeria sali plenarnej Sejmu nie może się stać miejscem manifestacji poglądów politycznych, okrzyków itp. W takim miejscu musi obowiązywać określony regulamin. Proponuję odrzucić ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MarekWikiński">Proponuję przekazać ten wniosek marszałkowi Sejmu do wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#SławomirNitras">Przepis ten nie wynika z chęci ograniczenia praw obywatelskich, lecz z potrzeby zapewnienia posłom pracy bez nacisków, a presja publiczności jest zawsze formą nacisku. Taki przepis obowiązuje we wszystkich cywilizowanych parlamentach.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#JanuszPalikot">Zgadzam się z tymi uwagami. Proponuję wykreślić wniosek nr 149 z naszej listy.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#JanuszPalikot">Wniosek nr 150 brzmi: Na członków wspólnot mieszkaniowych zostaje przerzucony publicznoprawny obowiązek utrzymania schronów i zapewnienia obywatelom bezpiecznego schronienia na wypadek działań wojennych lub innych podobnych wydarzeń, co niewątpliwie powinno zostać zmienione. Niesłuszna jest praktyka stosowana przez niektóre gminy, które do schronów znajdujących się w budynkach mieszkalnych w dalszym ciągu stosują nieaktualne już przepisy prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#SławomirNitras">Nie znałem takiego nakazu, ale wiem, że chodzi o stare budynki mieszkalne, budowane głównie w latach 60. Tam piwnice są jednocześnie schronami. Gminy uważają, że jest to problem mieszkańców wspólnot, a nie problem gminy, a powinno to być chyba zadanie gminy. Schrony nie są przewidziane tylko dla mieszkańców tego budynku, lecz także innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#JanuszPalikot">Proszę Okręgową Izbę Radców Prawnych o zbadanie tego problemu i przygotowanie propozycji legislacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#MarekSkrzyński">Z naszej wiedzy wynika, że nie jest to kwestia przepisów, lecz złej praktyki. Sporządzimy szerszą opinię w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanuszPalikot">Przechodzimy zatem do wniosku nr 151: Konieczne jest opracowanie nowego projektu ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym. W debacie, jaka odbyła się kilka tygodni temu, pojawiła się propozycja uchylenia tej ustawy. Zdaniem większości ogranicza ona podmioty.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanuszPaczocha">Chcę poinformować, że z informacji prasowych wynika, iż rząd przygotowuje kompleksowe rozwiązanie w tym zakresie. Ma to być nowa ustawa o koncesjonowaniu usług budowlanych, nowa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym. W pakiecie są też zmiany w ustawie o zamówieniach publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanuszPalikot">Przyjmujemy zatem wniosek o likwidacji tej ustawy. Proszę Okręgową Izbę Radców Prawnych o przygotowanie stosownej propozycji legislacyjnej.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#JanuszPalikot">Zakończyliśmy rozpatrywanie wniosków. Dziękuję za aktywny udział w pracach nad nimi.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#JanuszPalikot">Wyczerpaliśmy porządek dzienny obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>