text_structure.xml
96.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu. Witam naszych gości: pana ministra Jacka Wekslera wraz ze współpracownikami, pana przewodniczącego Jana Dworaka z KRRiT ze współpracownikami. Witam naszych ekspertów, którzy współpracowali z podkomisją i mogą być na dzisiejszym posiedzeniu. Oczywiście witam także panie i panów posłów.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Porządek dzienny to rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o pilnym rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, podkomisja pracowała bardzo efektywnie. Nie ulega wątpliwości, że projekt jest trudny. Można powiedzieć, że jest to tylko wdrożenie dyrektywy UE, ale odnosi się do zjawisk czy produktów rynku audiowizualnego właściwie jeszcze nieznanych czy jeszcze nieumocowanych dobrze w naszej rzeczywistości. Pracowaliśmy z bardzo użytecznymi dobrymi ekspertami. Pracowaliśmy z Ministerstwem i KRRiT. Chcę podkreślić, bo nieczęsto to się zdarza, że zarówno MKiDN, jak i KRRiT miały jakieś pakiety poprawek w trakcie tych prac, ale były to poprawki uzgodnione między Ministerstwem i KRRiT, co bezsprzecznie pomogło w tej pracy, tzn. tu już nie było konfliktów, choć zawsze jakieś spory musiały być.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Posługiwaliśmy się także wykazem uwag i poprawek, jakie zgłosiło kilkanaście organizacji bądź instytucji poza KRRiT, która z urzędu jest zobowiązana do opiniowania wszelkich tego typu projektów. Uwagi i poprawki zgłosiły: Izba Wydawców Prasy, Związek Pracodawców Branży Internetowej, Grupy Radiowe: Eurozet, Agora i RMF FM, Związek Telewizji Kablowych, telewizje: Polsat, TVN, Puls, Polskie Media, Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji, Polska Izba Komunikacji Elektronicznej, Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych, ZAKR, ZAiKS, „Lewiatan”, Telewizja Polska, Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych. Opinię złożył także Business Centre Club. Przytoczyłam tę listę, ponieważ mieliśmy sporządzony wykaz poprawek. Te poprawki mieliśmy przed oczyma. Uczciwie trzeba powiedzieć, że nie do końca zostały one uwzględnione. Były poprawki, które wynikały z pewnych obaw na wyrost, których nie znajdowaliśmy w tekście ustawy, a część organizacji sądziła, że im się wydaje, że będzie znacznie gorzej. Najbardziej charakterystyczne jest tutaj stanowisko Izby Wydawców Prasy, która twierdzi, że jeszcze bardziej umacnia się potęga rynkowa telewizji i radia, co jest prawdą, przy czym ta dyrektywa dotyczy radia i telewizji i temu ma służyć. Ma tylko uregulować działalność nadawczą i reklamową w dobie pewnej rewolucji technologicznej, bo tak naprawdę chodzi o uporządkowanie szeroko rozumianej działalności reklamowej. W ustawie jest to nazwane przekazami handlowymi. Są jakby różne odmiany reklamy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dyrektywa próbuje także w jakimś sensie zorganizować czy uporządkować sytuację przekazów radiowych i telewizyjnych w sieciach teleinformatycznych – wyłącznie w sieciach teleinformatycznych. Ktokolwiek z państwa śledził debatę, to doskonale wie, że to budziło straszne emocje, jak to, że będziemy cenzurować Internet i w ogóle nie wiadomo co. Internetu jako takiego nie będziemy cenzurować. Jeśli jednak przedsiębiorca, bo o takich podmiotach mówimy, w ramach swojej działalności gospodarczej, w celu prowadzenia działalności gospodarczej chce wprowadzić do Internetu produkt, który zgodnie z naszymi definicjami jest programem radiowym bądź telewizyjnym, to oczywiście ta działalność musi podlegać takiej samej kontroli – może troszkę luźniejszej, ale jednak kontroli – jak program, który oglądamy na ekranie telewizora czy też słyszymy z odbiornika radiowego. W tym sensie ten typ działalności gospodarczej będzie poddany rygorom ustawy i KRRiT. Jeśli to jest dyrektywa europejska, to znaczy, że musimy wprowadzić reguły obowiązujące także w innych państwach. Przepraszam, ale jedyna strata tej pracy to mój stan zdrowia, ale to już trudno. Musimy wprowadzić takie reguły, ponieważ Internet jest jednak medium bez granic, więc wzajemne stosowanie takich samych reguł może nam tylko pomóc.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Oczywiście będziemy rozpatrywać artykuł po artykule. W razie jakichś wątpliwości czy poprawek będziemy się nad tym zastanawiali. Z punktu widzenia szefowej Komisji Kultury i Środków Przekazu muszę powiedzieć o jednym absolutnie samodzielnym posunięciu przy tej ustawie. Wprowadziliśmy poprawkę, która przywraca możliwość przerywania filmów co 45 minut, a nie jak chciano co 30 minut.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AnnaSobecka">Reklamy i tak są głośne.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">To już jest zupełnie inna kwestia. Na razie mówimy o tej ustawie. Owe 30 minut wyniknęło stąd, że dyrektywa mówi, że nie można częściej niż co 30 minut. W dyrektywie ta granica została obniżona w stosunku do stanu obecnego. Jednak nikt nie powiedział, że nie można rzadziej. Nie ma takiego wymogu. Twórcom ustawy nie bardzo to się podobało, ale myślę, że spodoba się widzom i będziemy musieli ostatecznie zdecydować. Sądzę, że tę poprawkę poprą wszystkie kluby, a nie tylko mój macierzysty klub. To tyle. Na razie nie będę się wdawała się w szczegółowe tłumaczenia. Rozumiem, że będziemy to robić przy poszczególnych artykułach – zresztą przy pomocy pana mecenasa Skoczka. Ja na pewno dokładnie wiem, o co chodzi w tej ustawie, o tym, jakie są jej zalety i słabe strony, ale nie oczekujcie, że potrafię to przedstawić takim językiem, jakim bez przerwy podczas prac byliśmy „karmieni” przez pana mecenasa Skoczka i pana mecenasa Kołodziejczyka z KRRiT. By nie odebrać państwu tej przyjemności, jak ci panowie tłumaczą poszczególne artykuły, ja także będę czasem się do nich zwracała, gdyby oczywiście były jakieś wątpliwości. Tyle tytułem wstępu i bardzo ogólnych uwag.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Chciałabym przejść do poszczególnych artykułów. Art. 1. Czy ktoś czegoś nie wie, nie rozumie, ma poprawkę? Art. 1 to prawie cała ustawa, ale w art. 1 są zmiany.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 1 zmiana nr 1.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Biuro Legislacyjne podpowiada mi, że powinnam zacząć od tytułu ustawy. Wydawało mi się to oczywiste, ale formalnie trzeba przyjąć. Czy są jakieś zastrzeżenia do tytułu ustawy? Nie widzę, rozumiem, że tytuł został przyjęty.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AnnaSobecka">Chyba powinniśmy odłożyć tę ustawę, bo pani jest chora.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani poseł, ja niestety cały czas jestem chora i muszę nad nią pracować. To mój wybór, mój rząd, projekt jest pilny, trudno. Byłoby najlepiej, gdybym mało mówiła, bo wtedy jest troszkę lepiej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są jakieś pytania, uwagi do zmiany nr 1? Nie ma. Zmiana nr 1 jest przyjęta.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 2. Wprowadzamy tutaj np. pojęcie „usługi medialnej” i część tych zmian z tego wynika. Tu nie ma żadnych innych „haków” – przynajmniej ważniejszych czy poważniejszych. Jak mówię, wprowadzamy tutaj nowe pojęcia, rozszerzamy zakres niektórych pojęć itd. Jest tu „dostawca usługi medialnej”, tego typu kwestie. Nie widzę uwag do zmiany nr 2, a więc rozumiem, że można ją uznać za przyjętą.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 3. W ramach uwag ogólnych właśnie chciałam powiedzieć, że większość poprawek wprowadzałyśmy wspólnym podpisem z panią przewodniczącą Kruk, co przez 3,5 roku było zjawiskiem niespotykanym, a teraz pani przewodnicząca mnie straszy, że będzie coś zgłaszała.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ElżbietaKruk">Nie, pani przewodnicząca, nie w tym znaczeniu, ale w tym, że to wynika z naszych uzasadnionych wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Zmiana nr 3. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 4. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 5. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 6 – nowy słowniczek, nowe definicje jeszcze raz wprowadzone do ustawy. Odnoszą się do wszystkich nowych działań, zjawisk oraz modyfikują dotychczasowe. Nie widzę uwag, zmiana nr 6 jest przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 7. Nie widzę uwag, przyjęta. Są tu nowe obowiązki KRRiT.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 8. Nie ma uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 9. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 10. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 11. Jest to zmiana, która może aż tak bardzo bezpośrednio nie odnosi się do dyrektywy, ale jest zmianą, która wzmacnia i promuje polskie utwory słowno-muzyczne, muzyczne. Wyraźnie nakazuje emisję części z nich w określonych porach dnia, a nie w nocy. Daje nadawcom instrument promowania debiutów bądź utworów premierowych. Wydaje się, że z punktu widzenia naszej Komisji jest to zmiana bardzo korzystna. Proszę bardzo – pani przewodnicząca Kruk.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, należy się z tym zgodzić, bo rzeczywiście jest to zmiana spoza dostosowania. Długo dyskutowaliśmy o tym wspomożeniu ochrony języka polskiego, ale tylko w radiu. W zasadzie bez dyskusji przyjęliśmy jeszcze jedną zmianę w stosunku do dzisiejszego brzmienia ustawy, tzn. „wycięliśmy” programy telewizyjne. Dziś ust. 2 art. 15 stanowi, że nadawcy programów radiowych i telewizyjnych, z wyłączeniem programów itd. Nadawcy telewizyjni zostali przez Ministerstwo „wycięci” i nie bardzo rozumiem tę zmianę, bo przecież to dotyczy utworów słowno-muzycznych i wideoklip jest niczym innym jak utworem słowno-muzycznym, więc dlaczego ta ochrona ma dotyczyć tylko nadawców radiowych, a nie telewizyjnych? Mam takie pytanie do Ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę bardzo – Ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#DominikSkoczek">Już wyjaśniam. Pani przewodnicząca, szanowni państwo, rzeczywiście ta zmiana była celowa. Jest wprowadzona nie przez przypadek. Jest to wynik także naszej dyskusji z KRRiT. Programy telewizyjne i język polski oraz audycje polskie w telewizji są chronione przez ust. 1 art. 15, który nie jest zmieniany. Przytoczę brzmienie tego przepisu: „nadawcy programów telewizyjnych przeznaczają co najmniej 33% kwartalnego czasu nadawania programu na audycje wytworzone pierwotnie w języku polskim”. W ust. 2 niejako dodatkowo ustawodawca wpisał kiedyś obowiązek związany z utworami słowno-muzycznymi. Naszym zdaniem i zdaniem KRRiT jest to powtórzenie zapisu z ust. 1, bowiem inaczej ewidencjonuje się audycje w radiu, a inaczej w telewizji. W telewizji nie rozdziela się audycji na pojedyncze utwory słowno-muzyczne, a tak się robi w radiu. W radiu po prostu przekazuje się do KRRiT raporty zawierające pojedyncze piosenki, pojedyncze utwory. Stąd przy poprawianiu sytuacji polskich artystów w radiu skreślono to powtórzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#ElżbietaKruk">Tak, to oczywiste. Ust. 2 jest pewną podkwotą, tak? W ust. 1 jest regulowana tylko ochrona twórczości wytworzonej pierwotnie w języku polskim, a tutaj ta ochrona dotyczy konkretnie tylko utworów słowno-muzycznych. Wyobraźmy sobie, że mamy telewizję muzyczną i wtedy to, co powiedział pan dyrektor, już nie przystaje do telewizji muzycznej. Załóżmy, że tylko radio muzyczne jest zobowiązane do przestrzegania tej podkwoty, 60% w godzinach prime-time’u itd., a telewizja muzyczna nie. To wcale nie jest to samo, to nie jest powtórzenie, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#DominikSkoczek">Pani przewodnicząca, rzeczywiście możemy wziąć przykład telewizji muzycznej. Tam będą identycznie określane zasady. Tam ewidencjonuje się pojedyncze audycje muzyczne zawierające wideoklipy. W radiu ewidencjonuje się zarówno audycje radiowe, jak i pojedyncze piosenki...</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaKruk">A co z tą ochroną, że 60% w godzinach od 5.00 do 24.00?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#DominikSkoczek">Od razu to wyjaśniam. Jeśli chodzi o telewizję, to kwota jest wykonywana. Wynika to z raportów KRRiT. Będzie najlepiej, gdy o tym powie przedstawiciel KRRiT. Kwota polska, czyli obowiązek ustawowy, jest realizowana i jest realizowana proporcjonalnie w ciągu całego dnia. Problem był tylko z radiem, bo tylko w radiu nadawcy radiowi uciekali do nadawania polskiej twórczości w nocy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaKruk">Do dzisiaj pewnie tak, ale teraz mamy zupełnie inną sytuację medialną...</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę złożyć poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaKruk">Mam poprawkę i ją składam. Pani przewodnicząca, to jednak jest istotne. Pojawiają się nowe kanały tematyczne. Pojawią się telewizje muzyczne i wtedy to naprawdę wygląda inaczej. Jeśli myślimy o tradycyjnym nadawcy z ogólnym programem, jaki znamy z programów nadawców naziemnych, to zgoda, a jeśli chodzi o programy telewizji muzycznych, to już niezgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę o zabranie głosu pana przewodniczącego Dworaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanDworak">To nie jest tylko kwestia ewidencjonowania. Oczywiście jest ona niesłychanie praktyczna i ważna, ale to jest kwestia zasadniczej różnicy między charakterem programu radiowego i programu telewizyjnego. Po prostu w telewizji nie występują utwory słowno-muzyczne. Nie ma takiego gatunku. To jest kategoria ściśle radiowa. Telewizja jest chroniona poprzez przytoczony zapis mówiący o konieczności nadawania programu w języku polskim i są tam umieszczone wszystkie programy w języku polskim.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JanDworak">Jeśli chodzi o utwór słowno-muzyczny, to trudno byłoby narzucać telewizji kategorię, która nie istnieje w telewizji i głównie o to chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ElżbietaKruk">Panie przewodniczący, zakładam, że lada moment będziemy mieli telewizje muzyczne i tam pojawią się tego typu audycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanDworak">Już w tej chwili są telewizje muzyczne: Viva Polska itd. Tam obowiązują kwoty utworów w języku polskim i tak samo chronimy te kwoty. Jeśli są to wideoklipy, to muszą to być wideoklipy piosenek w języku polskim. Są liczone tak samo dokładnie jak utwory słowno-muzyczne w radiu. Tylko o to chodzi. Kategoria utworu słowno-muzycznego występuje w radiu, nie występuje w telewizji.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#ElżbietaKruk">W takim razie nie ma ochrony w godzinach od 5.00 do 24.00?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanDworak">Takiej ochrony nie ma, ale widocznie ustawodawca uznał, że taka ochrona nie jest potrzebna. Wystarczy ta ogólna ochrona dotycząca programów w języku polskim i my to kontrolujemy. Jeśli ustawodawca zechciałby wpisać analogiczną telewizyjną kwotę programów w języku polskim, to może to zrobić i zapisać godziny między 5.00 a 24.00. Jednak jest to odrębna, bardzo istotna kwestia rzutująca na działalność wszystkich nadawców telewizyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#ElżbietaKruk">Radiowych też, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanDworak">Mówię o tym, że kwestia nadawców radiowych, polskiej piosenki, polskich twórców, została głęboko rozpoznana przez MKiDN i KRRiT. Stąd wnosiliśmy o uprecyzyjnienie tych zapisów, aby niemożliwa była ucieczka nadawców radiowych (łatwe obejście przepisów) i nadawanie utworów w języku polskim w godzinach właściwie żadnej słuchalności, zerowej słuchalności. Temu ma służyć to uprecyzyjnienie. W tej chwili nie dostrzegamy takiej potrzeby, jeśli chodzi o telewizję. Jeśli ustawodawca ją dostrzeże, to oczywiście może to zrobić, ale wtedy w pkt 1, a nie w pkt 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja tylko chcę powiedzieć, że ta zmiana jest wynikiem nie tylko tego, że MKiDN i KRRiT dogłębnie zbadały temat. My także go znamy, ponieważ jest to problem, który od lat dociera do nas ze środowiska muzycznego kompozytorów i wykonawców. My tę kwestię bardzo dobrze znamy. Wiemy, jak wygląda rzeczywistość. Były tego typu postulaty i dlatego wprowadziliśmy tę poprawkę, choć powtarzam, że jest ona trochę odległa od dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Właściwie nie znam tego typu uwag w odniesieniu do programów telewizyjnych ani przy tej ustawie ani wcześniej, a chyba przez naszą Komisję przewijają się wszystkie możliwe postulaty środowisk twórczych, więc widocznie w telewizji jest lepiej niż było w radiu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, telewizje muzyczne są bardzo nowym zjawiskiem, więc trudno, by temat był rozpoznawany. Panie przewodniczący, ja nie mówię o MTV, bo przecież ta ustawa nie dotyczy MTV. Mówię o polskich telewizjach muzycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JacekWeksler">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, istotą naszego wystąpienia w tej materii nie jest jakaś nadmierna regulacja dotycząca nieistnienia w radiu publicznym i wyłącznie w radiu publicznym muzyki polskiej. Istotą jest to, że z powodów oczywistych radia grają polską muzykę w nocy. Jeśli nie przyjmiemy tej regulacji, to nadal proporcje minutowe nocnego grania polskiej muzyki do minutowego grania w językach obcych w czasie dnia kształtują się, powiedzmy, jak 1000:1. Było to nam przedstawione w pracach podkomisji. Przywróćmy językowi polskiemu i polskiej muzyce właściwe miejsce między godz. 5.00 a 24.00. I to miał na myśli minister Zdrojewski, który szczególnie prosił o przyjęcie tego rodzaju rozwiązania. Dodatkowo prosił o to, żeby debiuty i premiery były szczególnie poważnie potraktowane ze względu na to, że nie zadziałał mechanizm rynkowy. Być może w ciągu 3 lat dojścia do owych 60% ten pomysł ruszy z polską muzyką. Być może będzie to jakieś koło zamachowe dla tego sektora gospodarki.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JacekWeksler">Stąd nasza prośba, by dzisiaj nie łączyć tego z telewizją, bo to jednak są różne media, by przyjąć to w zakresie dotyczącym wyłącznie radia – z tą naszą intencją, którą teraz staram się państwu pokrótce zreferować.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pani dyrektor – bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Chciałabym wyjaśnić jedną kwestię, tzn. to, jaka jest różnica między kwestią lokowania w porze dziennej polskiej piosenki w stacjach radiowych a obowiązkami koncesyjnymi telewizyjnych nadawców publicznych.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Regulacja, którą zaprojektowało MKiDN w uzgodnieniu z KRRiT, dotyczy stacji istniejących, które mają charakter uniwersalny. To są stacje serwisowe, których nośnikiem jest muzyka i zazwyczaj wypełnia około 75% do 80% dobowego programu, co wynika właśnie ze specyfiki radia. Te stacje w obowiązkach koncesyjnych mają głównie zapisane obowiązki dotyczące warstwy słownej, dlatego też jest potrzebna ta szczególna regulacja, żeby piosenka polska pokazała się w porze dziennej.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Jeśli chodzi o stacje telewizyjne muzyczne, to przy udzielaniu koncesji przede wszystkim deklarują one wyspecjalizowany charakter programu, co oznacza, że zgodnie z przepisami art. 4 ustawy muszą realizować tę specyfikę w godzinach 6.00 – 23.00. Mamy już jednoznacznie określone obowiązki telewizyjnego nadawcy muzycznego – ma te obowiązki realizować w porze dziennej. Dodatkowo przy udzielaniu koncesji ocenia się m.in. deklarowaną kwotę audycji pierwotnie związanych z kulturą polską i z językiem polskim. Każda dodatkowa deklaracja powyżej limitu określonego w ustawie jest wpisywana jako obowiązek koncesyjny i obowiązuje nadawcę w całym okresie trwania koncesji. Zdaniem KRRiT ta regulacja jest zbędna w odniesieniu do programów telewizyjnych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Mamy wyjaśnienia. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LeszekJastrzębski">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, mam tylko uwagę do pkt b) ust. 2a. Tam czytamy o tym, że przy debiutach oraz utworach premierowych czas będzie liczony jako 200% czasu nadawania utworu. Jeśli chodzi o debiutantów, to jak najbardziej się z tym zgadzam, bo w ogóle zapisy tej zmiany są bardzo istotne i ważne, natomiast jeśli chodzi o utwory premierowe, to niekoniecznie.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#LeszekJastrzębski">Znając politykę wytwórni płytowych w Polsce, wytwórni fonograficznych i ich współpracę ze stacjami radiowymi wygląda to w ten sposób, że jeśli jest premiera utworu znanego wykonawcy, to on i tak jest tzw. powerplayem, jest nadawany bardzo mocno i często, i tak naprawdę ten czas bardzo szybko się wyczerpie. Dlatego proponuję poprawkę, by tego typu udogodnienie dotyczyło tylko debiutantów, a nie utworów premierowych. Jeśli znany zespół czy znany wykonawca nagra nowy utwór, to i tak będzie mocno promowany, bo tak to wygląda w tej chwili. Zrezygnowałbym z zapisu: „albo utworu premierowego” i analogicznie w ust. 2c.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Czy Ministerstwo odniesie się do tej uwagi? Przyjmowaliśmy, że jest to dobry zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#DominikSkoczek">Szanowni państwo, całe przedłożenie związane z chronieniem utworów polskich w porze dziennej było wynikiem pewnego procesu kilkutygodniowych dyskusji z rynkiem muzycznym – zarówno z nadawcami radiowymi skupionymi w „Lewiatanie”, jak i z producentami muzycznymi, wykonawcami, a w ostatniej fazie również z twórcami.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#DominikSkoczek">Propozycja, która znalazła się w obecnej wersji ustawy, była propozycją wspólnie ustaloną przez nadawców muzycznych, producentów muzycznych i wykonawców. Została poparta przez MKiDN i jako całość została przedłożona posłom. Wszystkie elementy tej całości są dla nas ważne. Nadawcy argumentowali, że zapis związany z utworami premierowymi dodatkowo ich zmotywuje do tego, by nie tylko debiutanci byli eksponowani i jakby dodatkowo promowani w programie radiowym. Oczywiście, od szanownych posłów zależy, czy to ma zostać utrzymane. Wyjaśniam, że taka była intencja, uzgodniona zarówno z nami, jak i z szeroko rozumianym rynkiem muzycznym, by w przepisach znalazł się cały ten pakiet, co pewnie też jest istotną wartością, bo są to zapisy, które są wspólnie akceptowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Panie pośle, proszę napisać poprawkę, znaleźć 3 posłów, którzy ją podpiszą i poddam ją pod głosowanie. Pan przedstawił swoje stanowisko i Ministerstwo swoje stanowisko. Teraz jest tylko kwestia poprawki.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pani poseł, jeśli pani podtrzymuje poprawkę…</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#ElżbietaKruk">To, co powiedziała pani dyrektor, pokazuje tylko uzasadnienie tej regulacji. To, że te zapisy są w koncesjach, paradoksalnie jest dodatkowym uzasadnieniem dla mojego stanowiska. Istnieje również pewna ochrona w telewizjach muzycznych, skoro pani mówi, że KRRiT wpisuje to do koncesji. To prawda.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, ta dyskusja sprawiła, że muszę się chwilę zastanowić nad formułą swojej poprawki. Zapowiadam, że składam ją w drugim czytaniu, bo jednak upieram się przy tym, że ta ochrona dotyczy również szerszej kategorii, tzn. równego traktowania przez te regulacje podmiotów na rynku. Zapowiadam złożenie tej poprawki w drugim czytaniu, bo muszę trochę ją przeformułować.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. W tej chwili nie ma poprawki do sprawozdania i można uznać, że nie ma zastrzeżeń w pkt a). Jest zastrzeżenie pana posła Jastrzębskiego do pkt b). Rozumiem, że pan decyduje się na napisanie tej poprawki, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LeszekJastrzębski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">W takim razie muszę ją poddać pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#LeszekJastrzębski">Zaraz ją złożę, pani przewodnicząca. Praktycznie chodziłoby o wykreślenie trzech słów: „albo utworu premierowego”. Ust. 2a miałby brzmienie: „przy ustalaniu czasu nadawania w godzinach 5–24, o którym mowa w ust. 2, czas nadawania utworu słowno-muzycznego w tych godzinach wykonywanego w języku polskim przez debiutanta jest liczony jako 200% czasu nadawania utworu”. Analogicznie powinien być skreślony ust. 2c, gdzie mówi się, co to jest utwór premierowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, ja to wiem. Możemy głosować, znając istotę tej poprawki, ale proszę o jej złożenie na piśmie z podpisami 3 posłów. Bardzo proszę – pani poseł Augustyn.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#UrszulaAugustyn">Dziękuję bardzo. Chciałabym zwrócić uwagę panu posłowi wnioskodawcy, by przypadkiem „nie wylał dziecka z kąpielą”. Jeśli wyrzuca wszystkie utwory premierowe, to wyrzuci te, które wykonują znani artyści i te, które są nowymi utworami nowych artystów, jednocześnie zamykając im drogę do promowania się. Jednym takim zabiegiem można niechcący „wylać dziecko z kąpielą”.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#LeszekJastrzębski">Chciałbym zwrócić uwagę na to, że generalnie polityka wytwórni fonograficznych polega na tym, że jeżeli mamy zespół o ustalonej renomie, to jest bardzo duży nacisk na stacje radiowe, by był grany akurat nowy utwór danego wykonawcy. W ten sposób kwoty tego czasu zostaną bardzo szybko wykorzystane. W perspektywie całej ustawy de facto nie moglibyśmy mówić, że to będzie 60% czasu. To będzie znacznie mniej czasu – 40%.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dlatego jest porozumienie między nadawcami i środowiskiem muzycznym. Powiedzmy sobie szczerze, dlaczego jest taki zapis i dlaczego jest wynegocjowany przez dwie strony. Oczywiście, ma pan rację, ma pan pełne prawo składać poprawkę i Wysoka Izba zdecyduje – na tym etapie bądź podczas drugiego czytania. Znamy treść, skutki i proponuję przystąpić do głosowania. Zapewne pan poseł złoży poprawkę, bo widziałam konsultacje, czyli są 3 podpisy.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki pana posła Jastrzębskiego, która daje nadawcom pewne preferencje czasowe tylko w odniesieniu do debiutów, a nie do utworów premierowych? (6)</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (8)</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (8)</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#LeszekJastrzębski">Przepraszam, czy ewentualnie można by tę poprawkę zgłosić jako wniosek mniejszości?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, sama to chciałam panu podpowiedzieć. Teraz tak pan musi zrobić.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mamy zmianę nr 11 z wnioskiem mniejszości. Wynik głosowania jest taki, że poprawka nie przeszła: 6 głosów za, 8 przeciw.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 12, panie pośle. Czy są jakieś uwagi do zmiany nr 12? Nie widzę, przyjmujemy.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 13. Jest to przeformułowanie definicji, bo właściwie tak by to można nazwać. Nie widzę uwag, przyjmujemy.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 14. Jest istotna, bo nakłada rygory na wszelkie przekazy handlowe. Uwag nie widzę, zmiana nr 14 przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JerzyFedorowicz">Widocznie jest to świetnie przygotowane przez podkomisję i będę wnosił o nagrodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Oczywiście, bardzo nam miło.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 15. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę. Bardzo zgodna Komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WiesławSuchowiejko">Jeśli można, to mam pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WiesławSuchowiejko">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, szanowni państwo. Konkretnie chodzi mi o art. 16b lit. c) ust. 3 drugie tiret pkt 2. Pkt 2 otrzymuje brzmienie: „przekaz handlowy nie może zawierać treści dyskryminujących ze względu na rasę, płeć, narodowość, pochodzenie etniczne, wyznanie lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek czy orientację seksualną”. Katalog wyłączeń dla audycji radiowych (art. 18 ust. 1) różni się od katalogu wyłączeń dla przekazów handlowych. Czy to jest celowy zabieg, że przekazy handlowe nie mogą zawierać takich czy innych treści, natomiast audycje i przekazy już mogą? Te katalogi wyłączeń różnią się. Czy to jest przypadek, czy to jest celowe, czy to z czegoś wynika? Właśnie o to chciałbym zapytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wynika z dyrektywy, którą implementujemy. Są takie zapisy dyrektywy. Bardzo długo dyskutowaliśmy o tym na posiedzeniu podkomisji i podkomisja została przekonana materialnie na podstawie dokumentów, a także werbalnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WiesławSuchowiejko">Czy ja też mógłbym zostać przekonany?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JerzyFedorowicz">Po prostu nie ma gadu-gadu.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#WiesławSuchowiejko">Rozumiem ten argument, ale go nie przyjmuję, panie przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#ElżbietaKruk">Rzeczywiście dyrektywa wyraźnie wskazuje, że ma to się znaleźć w ustawie i dlatego…</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#WiesławSuchowiejko">Proszę mnie odesłać do właściwego akapitu dyrektywy i będę spokojniejszy, bo sobie poczytam.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#DominikSkoczek">Szanowny panie pośle, to jest art. 9 ust. 1 lit. c) tiret 2 dyrektywy, który wprost zawiera taki zapis.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WiesławSuchowiejko">Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Czy do zmiany nr 15 są jeszcze jakieś inne uwagi? Nie widzę, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 16. Czy są uwagi? Nie widzę, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 17. Bardzo proszę – Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Pani przewodnicząca, w ramach danego przez Komisję upoważnienia Biuro dokonało drobnej zmiany w ust. 1a w zmianie nr 17. Dotyczy to drugiej linijki przepisu. Wyraz „ani” pomiędzy wyrazem „towarów” i wyrazem „usług” został zmieniony na wyraz „lub”: „najmu towarów lub usług”.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Jeszcze pytanie. Czy takiej samej zmiany można by również dokonać w pierwszej linijce: „wskazanie sponsora lub żaden element tego wskazania”?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Mnie się wydaje, że tu powinno być „ani”.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Zaproponowaliśmy to, ponieważ „ani” nie ma wartości normatywnej, natomiast „lub” ma taką wartość, ale oczywiście nie będziemy się przy tym upierać.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pan przewodniczący Dworak.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#JanDworak">Pan mecenas ma do tego własną poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Dziękuję. Mówimy tutaj o zakazie, który zawsze będzie rozumiany łącznie, więc „ani” możemy zastąpić spójnikiem „i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#MariaIwaszkiewicz">„Wskazanie sponsora i żaden element”.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Tak, ponieważ to jest zakaz i patrzymy na niego jako całość.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tak, ale „lub” nie. Jeżeli odpowiada to legislacyjnie, to bardzo proszę, ale potraktujmy to jako zmianę legislacyjną bez składania poprawki. Dobrze, czyli zmiana nr 17 z tą drobną korektą jest przyjęta.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 18. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#TadeuszSławecki">Pani przewodnicząca, w zmianie nr 18 w tej całej wyliczance chciałbym jeszcze dodać teatr TV. Zaraz zaproponuję konkretną poprawkę. Art. 17a ust. 1 brzmi: „lokowanie produktu jest dopuszczalne wyłącznie 1) w filmach kinematograficznych, filmach lub serialach wytworzonych na użytek audiowizualnych usług medialnych”. Tutaj dodałbym: „w teatrze TV” i dalej bez zmian: „a także w audycjach sportowych oraz audycjach rozrywkowych”. Pominęliśmy teatr TV.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#ElżbietaKruk">Ale po co nam ten teatr?</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#TadeuszSławecki">Po to, by móc go wesprzeć, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – któryś z panów mecenasów.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Dziękuję, pani przewodnicząca. Pracujemy nad przedłożeniem rządowym, które służy implementacji dyrektywy, więc powinniśmy się odwoływać również do samej dyrektywy. Co do zasady dyrektywa zakazuje lokowania produktu, a jednocześnie zawiera dwa wyłączenia interpretowane jako wyjątki w sposób zawężający. Katalog, który proponuje Ministerstwo czy Rada Ministrów, jest katalogiem przeniesionym z dyrektywy. Dyrektywa zezwala jedynie (odwołując się właśnie do kategorii audycji) na lokowanie produktu w utworach kinematograficznych, filmach i serialach wyprodukowanych na użytek audiowizualnych usług medialnych, w audycjach sportowych oraz w audycjach rozrywkowych. W tym momencie rozszerzenie tego katalogu byłoby sprzeczne z dyrektywą i prowadziłoby do niewłaściwej implementacji. Chciałbym na to zwrócić uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AndrzejMaciejewski">Jeżeli nawet dyrektywa tego nie zawiera, a na gruncie europejskim być może nie ma takich praktyk jak u nas, że istnieje teatr TV i ma on dość dużą tradycję, to wydaje mi się, że tak samo jak w filmie można lokować produkty także w teatrze TV. Wydaje mi się, że nie ma tu jakichś zbytnich przeszkód prawnych, choć od razu podkreślam, że nie jestem prawnikiem. Chodzi o poparcie teatru TV, a ten teatr nadaje jedynie telewizja publiczna. Z tym wnioskiem zwrócił się również prezes telewizji publicznej. Jest to pewnego rodzaju wsparcie działalności misyjnej, bo uważam, że to jest misja. Jeżeli przez lokowanie produktu możemy wesprzeć teatr TV, to będzie to dobre dla misji telewizji publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy Biuro Legislacyjne ma jakąś uwagę?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Może jedno słowo. Biuro Legislacyjne mówiło o tym na posiedzeniach podkomisji. Proszę pamiętać, że to jest inny tryb rozpatrywania ustaw. Jest to tryb pilny i dodatkowo tryb europejski. Jest ograniczona możliwość składania poprawek. Muszą one dotyczyć dokładnie tekstu – również tekstu implementowanej dyrektywy. Poprawki muszą być konieczne ze względu na spójność merytoryczną i formalną. Proszę to mieć na uwadze przy ewentualnym zgłaszaniu poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#TadeuszSławecki">Zadam pani pytanie. Czy według pani dodanie teatru TV nie jest spójne? Czy to zakłóci spójność?</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Proszę pana, ja nie wypowiadam się merytorycznie, bo to nie jest rola Biura Legislacyjnego. Ja tylko chcę państwu zwrócić uwagę, że jest to szczególny tryb rozpatrywania ustawy. W pracach podkomisji każda poprawka była bardzo dokładnie rozważana pod względem tego, czy jest ona konieczna ze względu na przyjęty tryb rozpatrywania…</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#TadeuszSławecki">Proszę państwa, czym się różni teatr TV…</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, nie spierajmy się, dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#TadeuszSławecki">Zadaję pytanie ekspertom i KRRiT. Przecież często mamy do czynienia z teatrem TV w formie dokumentu – teatru dokumentalnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Wtedy to jest. Ministerstwo, potem KRRiT.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#DominikSkoczek">Szanowni państwo, rzeczywiście jest tak, że zarówno dyrektywa, jak i przedłożenie rządowe co do zasady zakazuje lokowania produktu. To jest podstawowa zasada. W drodze wyjątku lokowanie produktu jest dopuszczalne przy ściśle określonych warunkach tylko dla ściśle określonych kategorii utworów, dla ściśle określonych kategorii audycji. Jest właśnie mowa o filmach kinematograficznych, filmach lub serialach wytworzonych na użytek audiowizualnych usług medialnych. W drodze daleko idącej interpretacji nie wykluczyłbym tezy, że teatr TV może zostać uznany za film. Po prostu już do decyzji szanownych państwa należy to, czy w tej specyficznej formie audycji, w zasadzie realizowanej wyłącznie przez nadawcę publicznego, można dopuścić tę formę przekazu handlowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pan przewodniczący – proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#JanDworak">Chciałbym naświetlić jeden ogólniejszy aspekt, a potem poproszę o zabranie głosu pana mecenasa.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#JanDworak">Rzeczywiście w drodze daleko idącej interpretacji teatr TV jako bardzo specyficzny gatunek można podciągnąć pod fikcję. Jednak uważam, że nie należy tego wpisywać z powodów związanych z implementacją dyrektywy. To może zostać uznane za naruszenie dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#JanDworak">Rodzą się też wątpliwości innego rodzaju. Teatr TV ma charakter ściśle kultury wyższej – w przeciwieństwie do innych filmów, które mogą być i najczęściej są utworami po prostu rozrywkowymi. To naruszałoby pewną szlachetność gatunku, ale to jest mój komentarz na boku.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#JanDworak">Dodam, że lokowanie produktu nigdy nie będzie istotną pozycją w finansowaniu spektaklu. Tak mówi praktyka producenta.</u>
<u xml:id="u-90.4" who="#JanDworak">Istnieje pewna możliwość wspomożenia teatru TV również w ramach przepisów tutaj zapisanych – w postaci użyczenia rekwizytów. To jest możliwe, a tę kwestię rozwinie pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Wyjątek, który mamy w ust. 1 pkt 1, to jest wyjątek ze względu na gatunki. Są to gatunki, w których jest dopuszczalne zgodne z ustawą lokowanie produktu. W pkt 2 mamy wyłączenie dotyczące właśnie nieodpłatnego udostępniania towaru lub usługi w charakterze rekwizytu lub nagrody. Ten szczególny przypadek nieodpłatnego udostępniania mógłby dotyczyć również teatru TV. Bez trudu potrafimy sobie wyobrazić rekwizyty, których użytkowanie czy wypożyczanie mogłoby…</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zamek można udostępnić, by tam odbywała się sztuka.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Tak. Mogłoby to dotyczyć najmu jakichś pomieszczeń. Jest to tutaj takie wyłączenie dotyczące pewnego podtypu lokowania produktu.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#WojciechKołodziejczyk">Pamiętajmy, że jednocześnie nadawca ma całą gamę przekazów handlowych, z których może skorzystać. Przepisy nie zabraniają również sponsorowania teatru TV i nadawca może skorzystać z tej formy wsparcia finansowego dla takich produkcji. Rozszerzanie tego wyjątku ze względu na typy, rodzaje audycji, które jest w pkt 1, jest moim zdaniem niedopuszczalne i byłoby niewłaściwą implementacją dyrektywy – ze względu na wynikający z dyrektywy i z projektowanej ustawy generalny zakaz lokowania produktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Pani poseł Kidawa-Błońska, pani poseł Kruk, pan poseł Kutz. Czy może jeszcze ktoś chciałby się włączyć do tej bogatej dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MałgorzataKidawaBłońska">Wszyscy na tej sali jesteśmy za tym, by teatr TV istniał, ale przypominam, że jest to problem z definicją. Teatr TV to tak naprawdę jest nagranie, które jest zapisane na trwałe. Czasy teatrów TV na żywo, które ciągle mamy w pamięci, skończyły się. Te definicje są trochę inne, więc wydaje mi się, że ta dyskusja jest dobra w trosce o teatr, ale niczego nie wnosi.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę – pani poseł Kruk.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#ElżbietaKruk">Podpiszę się pod tym, co zostało powiedziane w sprawie teatru TV. Pani przewodnicząca, myślę, że byłoby dobrze, gdyby teraz padło to, że lokowanie produktu z bólem wprowadziliśmy do ustawy. Uznaliśmy, że jesteśmy zmuszeni do ustępstw, jakie pojawiły się w tej ustawie. Przyczyna jest prosta – nie możemy naszych nadawców, operatorów itd. stawiać w zupełnie innej sytuacji niż nadawców europejskich. Mocno zastanowiłabym się nad wszelkimi rozszerzeniami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Pan poseł Kutz.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#KazimierzKutzniez">Pani przewodnicząca, szanowni państwo, jestem człowiekiem, który poświęcił teatrowi TV parę lat życia – z całkiem niezłymi wynikami. W tamtych czasach byłem też dyrektorem niezwykle prężnego ośrodka krakowskiego.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#KazimierzKutzniez">Chcę powiedzieć, że niepotrzebnie „kruszymy kopie”, gdyż teatr TV został „ukatrupiony” przez pana prezesa Kwiatkowskiego. Nikt nie pamięta, że za czasów Koeniga itd. teatr TV miał rocznie do 120 spektakli. Robiło się jeszcze teatry dla dzieci, teatry sensacji itd. Główną częścią były oczywiście te elitarne spektakle, których też parę zrobiłem. Słyszę, że dzisiaj robi się chyba 4 teatry TV. Wtedy oczywiście opieraliśmy się na wielkiej literaturze i dożyliśmy czasów, że miejsce dzieła Antoniego Czechowa zajęły adaptacje pana Wildsteina, więc już szkoda tym się zajmować i to rekonstruować, bo tego już nie ma i – moim zdaniem – nie będzie. To będzie tylko wykorzystywane przez tych, którzy będą rządzić telewizją – dla swoich celów politycznych.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#KazimierzKutzniez">Dziękuję bardzo. Nie wiem, to wszystko mogłoby być skierowane do pana posła Sławeckiego. Zamykamy dyskusję. Panie pośle, czy pan podtrzymuje poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#TadeuszSławecki">Z pełnym szacunkiem dla moich przedmówców jednak podtrzymuję swoją poprawkę. Nie przekonano mnie, bo uważam, że należy stworzyć warunki. Pan mecenas próbował mnie przekonać, że nie ma jakichś problemów z udostępnianiem nieodpłatnym – np. gdyby Muzeum w Otrębusach chciałoby udostępnić jakiś samochód itd.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#TadeuszSławecki">Zaznaczam, że teatr TV różni się od tego, co było do tej pory. Przede wszystkim jest to teatr faktu, teatr, który odnosi się do pewnych historycznych zdarzeń…</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, panie pośle. Poprawka i trzy podpisy.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JerzyFedorowicz">Poza tym mogą przerwać „Hamleta” reklamą i wtedy ja zwariuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poddaję poprawkę pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za rozszerzeniem katalogu programów, w których można lokować produkty, o teatr TV? (6)</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (12)</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (0)</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Widzę, że muszę zrobić jakieś przetasowania w tej części stołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#TadeuszSławecki">Zapowiadam zgłoszenie wniosku mniejszości.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 19.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WiesławSuchowiejko">Pani przewodnicząca, jest uwaga.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WiesławSuchowiejko">Szanowana pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, drodzy szanowni goście, chciałby zgłosić poprawkę, polegającą na dopisaniu w art. 18 ust. 1 po sformułowaniu: „nie mogą zawierać treści nawołujących do nienawiści lub dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność” wyrazów: „wiek, a także orientację seksualną i światopogląd”. Jest to całość poprawki. Jest to zgodne z dokładnym brzmieniem artykułu, który umieszcza ów katalog wyłączeń w przekazach handlowych. Nie widzę powodu, by przekazy handlowe miały inny katalog wyłączeń niż audycje i programy. Nie wydaje mi się sensowne i celowe, aby mogły dyskryminować ze względu na wiek czy światopogląd czy też orientację seksualną. Po prostu uważam, że powinien być tożsamy katalog wykluczeń. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">To, że coś nie jest zapisane, nie znaczy, że mogą. Pan to rozumie dosłownie, tzn. jeśli nie ma tego zapisanego, to może być taka dyskryminacja.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dla mnie różnica między przekazem handlowym a audycją lub programem jest zasadnicza. Przekaz handlowy służy wyłącznie zarabianiu pieniędzy. Kwestia była wyjaśniana, ale jeszcze raz poproszę MKiDN o powtórzenie, co nie znaczy, że pan poseł nie wytrwa w swoim postanowieniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#DominikSkoczek">Dziękuję, pani przewodnicząca. Wyjaśnialiśmy to w podkomisji, bowiem art. 18 ust. 1 odnosi się do wszystkich audycji i zawiera ogólny zakaz dyskryminacji, a tylko przykładowo są wskazane pewne wartości. Jest tu użyte słowo: „w szczególności”, czyli ten katalog nie jest zamknięty. Nie jest tak, że jak tu nie zostaną wymienione poszczególne wartości, to te audycje mogą nie realizować tych wartości. Brzmienie tego katalogu częściowo wynika też z art. 6 dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#DominikSkoczek">Jeśli chodzi o przekazy handlowe, to tam jest zamknięty katalog wartości, których po prostu nie można naruszać i jest ich więcej. Uzasadnienie dla tego typu regulacji na poziomie dyrektywy było takie, że przekazy handlowe są bardziej inwazyjne, jakby bardziej ingerują w świadomość odbiorców. Są zaprojektowane tak naprawdę dla celów reklamowych, w celach promocyjnych, w celach zachęty do zakupu pewnej określonej kategorii produktów lub usług.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#DominikSkoczek">Katalog, o którym mowa w art. 18 ust. 1, dotyczy audycji, czyli sfery tych wytworów intelektualnych, które pochodzą od nadawcy. Tu uzasadniano, że należy zapewnić danemu nadawcy pewnego rodzaju większą swobodę twórczą. Powtarzam, że katalog, o którym mowa w art. 18 ust. 1, jest katalogiem otwartym. Zawiera generalny zakaz dyskryminacji i zakaz nawoływania do nienawiści, a tylko przykładowo wymienione są poszczególne typy wartości, wobec których nie można dyskryminować lub nawoływać do nienawiści. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Panie pośle, ja tylko przypomnę, że istotą wszelkich regulacji odnoszących się do każdej twórczości powinno być w ogóle eliminowanie zakazów. To na tym polega, że eliminujemy zakazy, co nie znaczy, że z pewnymi kwestiami czy sytuacjami już tak bardzo się nie zgadzamy, że jednak trochę to „wędzidło” nakładamy. Poza tym jest argument czysto formalny. Jest sformułowanie „w szczególności”. Jeżeli pan napisze: „w szczególności” i doda mi tu jakieś trzy wartości, to przyjdzie ktoś inny i doda trzy kolejne. Przyjdzie jeszcze ktoś inny i doda trzy kolejne i mamy to, co już swego czasu przerabialiśmy dość dokładnie. Kiedyś to się nazywało cenzurą. Ja tylko apeluję. Widzę, że pan poseł już pisze, więc dlatego tak do niego przemawiałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#WiesławSuchowiejko">Tak, rzeczywiście piszę. Powiem, że tutaj umknęło mi jeszcze sformułowanie: „pochodzenie etniczne”, które też chcę dopisać.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#ElżbietaKruk">Panie pośle, chciałam panu zwrócić uwagę, że pracuje pan nad artykułem, który zawsze jest punktem mocno spornym, kontrowersyjnym. Pracowano nad nim wiele lat i jest on pewnym kompromisem, a pan chce ot tak złożyć poprawkę. Proszę o rozwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#WiesławSuchowiejko">Ależ nie od tak. Przecież to jest normalna procedura legislacyjna. Ja złożę, państwo odrzucą, jakiż to problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Panie pośle, może to pana powstrzyma od tej pracy, bo nie można propagować działań sprzecznych z prawem, a bardzo wiele kwestii, o które pan się tak upomina, jest jakby zagwarantowane prawnie, więc…</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#WiesławSuchowiejko">Przepraszam, ale to by już była poprawka pani przewodniczącej, a nie moja.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze, poddaję to pod głosowanie. Jaki będzie katalog, o co zostaje poszerzony?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#WiesławSuchowiejko">O pochodzenie etniczne, wiek, orientację seksualną i światopogląd.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów…</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#WiesławSuchowiejko">Szanowni państwo posłowie, po prostu jest to ten sam katalog.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#JerzyFedorowicz">Proszę nie pisać, bo muszą być trzy podpisy, niestety.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WiesławSuchowiejko">No i „po herbacie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 19 jest przyjęta w tym kształcie.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 20. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 21. Uwag nie widzę, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 22. Uwag nie widzę, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 23. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 24. Jest to cały rozdział, zupełnie nowa kategoria usług na żądanie. Czy są może jakieś pytania? Nie ma, zmiana nr 24 jest przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 25. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 26. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 27. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 28. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 29. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.11" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 30. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.12" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 31. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.13" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 32. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.14" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 33. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-125.15" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 34. Bardzo proszę – pani poseł czy Ministerstwo?</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, po prostu możemy podjąć debatę. Prowadziliśmy długą debatę odnośnie do art. 45 ust. 1, czyli odnowy wpisu do rejestru. Kwestionowałam tutaj wprowadzony katalog wartości zupełnie odrębnych od funkcjonujących w ustawie, a więc tym samym nie wzmacniający ochronę wartości, które ustawa wskazuje do ochrony. Po długim zastanowieniu uznałam, że on w ogóle jest tutaj nielogiczny np. zagrożenie wartości, których nie można usunąć w inny sposób, czyli to w ogóle nijak się ma do wpisu do rejestru, bo nie wiem, jaką sytuację może to obejmować.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#ElżbietaKruk">Ostatecznie uznałam, że rzeczywiście regulacja tych nowych usług jest dużym wyzwaniem, gdyż powinniśmy uważać, byśmy nie wprowadzali quasi-procesów koncesyjnych. Będę zgłaszała poprawkę, by skreślić ust. 1 art. 45.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Bardzo proszę – Ministerstwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#ElżbietaKruk">Przepraszam, pani przewodnicząca, są dziennikarze i bardzo bym prosiła o słuchanie ze zrozumieniem tego, co mówię. W żadnym przypadku w pracach podkomisji nie zgłosiłam żadnego pomysłu, co poświadczy pani przewodnicząca, zaostrzania zapisów dotyczących nowych usług. Przepraszam, pani przewodnicząca, że pozwoliłam sobie na tę uwagę, ale po wtorku przeczytałam w gazecie, że chciałam zaostrzyć przepisy odnoszące się do nowych usług, a pan dyrektor nawet myślał, że w ogóle chcę wycofać karę – tak daleko szły moje liberalizacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Już myślałam, że to coś na mnie, ale nie na mnie, dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#ElżbietaKruk">Ktoś z pań czy panów dziennikarzy odwrotnie zrozumiał moje intencje, albo założył je odwrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#DominikSkoczek">Szanowana pani przewodnicząca, szanowni państwo, ten katalog wartości, w wyniku naruszenia których organ rejestracyjny, czyli KRRiT, mogłaby odmówić wpisu do rejestru programu lub wykreślić program, wynikał wprost z dyrektywy. My tutaj nie dokonaliśmy jakiejś wielkiej intelektualnej zmiany, tylko zaadoptowaliśmy to, co dyrektywa wprowadza w tej mierze. Podobnie, zbliżone zapisy funkcjonują w innych państwach członkowskich.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#DominikSkoczek">Faktycznie jest też i tak, że nasza polska ustawa w kilku różnych miejscach w odniesieniu do koncesji, do ogólnych wymogów związanych z nadawanymi programami i audycjami posługuje się różnymi kategoriami wartości. Wprowadzony tutaj nowy katalog, który wynika wprost z dyrektywy, byłby troszkę inny niż wartości, o których mowa w naszej ustawie.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#DominikSkoczek">Proponowalibyśmy, co wstępnie jest uzgodnione z KRRiT, żeby po prostu odwołać się do istniejących już zapisów, by zapisać art. 45 ust. 1 w ten sposób, że organ rejestracyjny miałby prawny obowiązek do odmowy wpisu do rejestru programu rozpowszechnianego wyłącznie w Internecie tylko wtedy, jeśli rozpowszechnianie programu mogłoby spowodować poważne naruszenie art. 18 ust. 1, o którym dyskutowaliśmy, a także ust. 4 i 5, w których znajdują się zapisy dotyczące treści pornograficznych bądź treści w sposób nieuzasadniony eksponujące przemoc. Chodzi o to, by tylko ze względu na te kwestie można było odmówić wpisu do rejestru. Naszym zdaniem, jest to podejście bardzo liberalne. Trudno sobie wyobrazić bardziej liberalne.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#DominikSkoczek">Podobne przesłanki przysługiwałyby KRRiT w odniesieniu do wykreślenia programu z rejestru. Tutaj dodane byłoby tylko to, że w programie tym w ciągu ostatnich 12 miesięcy co najmniej dwukrotnie zostały zamieszczone treści poważnie naruszające przepisy art. 18 ust. 1, 4 i 5.</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#DominikSkoczek">Na pewno ta propozycja wprowadza nas w reżim naszej ustawy i osiągamy te same cele, które dyrektywa nakazuje nam osiągnąć, ale poprzez odwołanie się do już konkretnych zapisów naszej ustawy, a nie poprzez opisowe określenie przesłanek, które uniemożliwiałyby wpis do rejestru takich programów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo. Panie dyrektorze, być może zastanowimy się nad tym przy drugim czytaniu. Generalnie zgadzam się z tym tokiem myślenia, ale jeśli ma to być odmowa wpisu do rejestru, a wpis do rejestru nie jest procesem koncesyjnym, tylko miał być taką formalnością i, wpisując do rejestru, ma pan tylko podstawowe informacje o programie, to w gruncie rzeczy nie wiem, czy na podstawie podstawowych informacji o programie można z góry przewidzieć, że ten program będzie naruszał art. 18. Patrzę w stronę KRRiT, ale wydaje mi się, że chcieliśmy zrobić wpis do rejestru jako czystą formalność. To, o czym pan mówi, można zastosować, by wykreślić program. Po jakiejś obserwacji programu można powiedzieć nadawcy: pański program tutaj rozpowszechniany narusza to, to i to i jeśli pan się nie poprawi, to my wykreślimy pana z rejestru. Jednak przed wpisem nie wiem, na jakiej podstawie. Dyskutowaliśmy o tym od samego początku – niezależnie od tego katalogu wartości – ale to od razu było takie niejasne. Można rozszerzyć te wymogi, ale przecież tego nie chcemy robić.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#DominikSkoczek">Pani przewodnicząca, to jest jakby próba wyjścia z tej sytuacji, w wyniku której chcielibyśmy zrezygnować z zapisów wprost ujętych w dyrektywie, prawda?</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#ElżbietaKruk">Odmowa wpisu jest koncesjonowaniem działalności, a takiej intencji przynajmniej Ministerstwo nigdy nie wyrażało.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jak łamiesz prawo, to można wykreślać, ale nie odmawiać wpisu. Może KRRiT coś nam tutaj powie. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Proszę państwa, potwierdzam, to jest nowy wątek. Nie rozmawialiśmy o tym w czasie prac podkomisji. Rozumiem wątpliwości, czy taka niewielka podstawa do oceny, czy program mógłby naruszyć przepisy, o których mowa w art. 18, może zawierać się w krótkiej informacji o programie. Jednak nie można wykluczyć sytuacji, że nadawca internetowy prosi o wpis do rejestru programu, jednocześnie informując, że będzie nadawał program o treściach faszystowskich. Rozumiem, że taką sytuację obejmują inne przepisy, ale chyba nie można pozostawić organu zupełnie bezradnego wobec takiej sytuacji. To jest sytuacja, która zdarzałaby się bardzo rzadko, ale budując jakąś konstrukcję co do istoty rejestru, wpisu do rejestru i wykreślenia z rejestru, nie można wykluczyć również i tego elementu. On z pewnością nie znajdzie zastosowania w jakiejś dużej liczbie przypadków, ale jeśli istnieje zakaz, to również i odmowa wpisu w sytuacji, gdy ten program mógłby być znany KRRiT przed rejestracją, zważywszy na fakt, że te programy będą się rejestrować. A one już istnieją. Istnieją poza normami prawnymi i będą się rejestrować, więc oprócz tej krótkiej informacji można jeszcze stwierdzić, jaką dotychczas działalność prowadził nadawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Pan mecenas Dziomdziora, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#ElżbietaKruk">A miał być tylko wpis deklaracyjny i informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#WojciechDziomdziora">Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, chciałbym zwrócić uwagę na to, że mówimy o usługach internetowych. Mówimy o programach rozpowszechnianych wyłącznie w Internecie i o usługach medialnych na żądanie.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#WojciechDziomdziora">W trakcie prac podkomisji dyskutowaliśmy o rygorach nakładanych na telewizje, które są rozprowadzane wyłącznie w kablu i satelicie. KRRiT podała informację, że w ostatnim kwartale 10 programów już na tle obecnie obowiązujących przepisów (nie tych zaostrzonych) przeniosło się spod polskiej jurysdykcji pod jurysdykcję czeską, bo tam są bardziej liberalne przepisy. Chciałbym zwrócić uwagę, że w przypadku usług internetowych ta dyslokacja, to przeniesienie się pod jurysdykcję innego kraju (nie tylko unijnego, ale pozaunijnego) jest dziecinnie łatwa i prosta.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#WojciechDziomdziora">Wydaje się, że jeśli chcemy objąć te usługi jakąkolwiek regulacją, to powinniśmy dążyć do tego, żeby KRRiT uzyskała jak największą, jak najszerszą informację, bazę danych tych usług. To zgłoszenie powinno być jak najprostsze i jak najłatwiejsze. Jeżeli program będzie chciał być programem faszystowskim, to doświadczenie uczy, że on się nie zgłosi do tego rejestru, tylko będzie na serwerze amerykańskim i nie będzie żadnej jurysdykcji nad tym programem.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę, pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Panie mecenasie, ale proszę sobie również wyobrazić następującą sytuację. Przecież wpis do rejestru jest aktem czynności administracyjnej w formie postanowienia Przewodniczącego KRRiT. Jeżeli zajdzie jakakolwiek sytuacja, która wymagałaby odmowy dokonania tego wpisu, a instytucji tej nie będzie wpisanej do ustawy o radiofonii i telewizji, to Przewodniczący będzie zobowiązany do wydania takiego postanowienia wbrew innym przepisom.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#ElżbietaKruk">Na przykład jakim?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Na przykład związanym z naruszaniem dóbr chronionych nawet przez Kodeks karny.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WojciechDziomdziora">Szczerze mówiąc, trzeba by to sprawdzić. Chciałbym to sprawdzić. O ile pamiętam, to sankcje karne w tym przypadku dotyczą dokonywania czynów, a nie zamiaru czynu.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">To wyłącznie wspiera moją linię myślenia. Przewodniczący KRRiT najpierw będzie musiał usankcjonować w formie wpisu do rejestru zamiar takiej działalności, a Kodeks karny wkroczy dopiero w tym momencie, kiedy nadawca będzie realizował te działania. Wydaje mi się to nielogiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Jeszcze MKiDN.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#ElżbietaKruk">Pani dyrektor chce kontrolować zamiary?</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Nie. Zamiar musi zostać usankcjonowany w formie postanowienia o wpisie do rejestru. W związku ze zgłoszeniem nadawcy to postanowienie będzie musiało zostać wydane.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#ElżbietaKruk">Jestem przekonana, że ten zapis sprawi, że tych podmiotów będzie mniej. Wcale nie muszą się wpisywać do tego rejestru, by nadawać w Internecie. Mówił o tym pan mecenas Dziomdziora.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Pani przewodnicząca, przecież ten zapis w ogóle nie daje KRRiT czy też Przewodniczącemu jako organowi administracyjnemu żadnych szczególnych uprawnień do odmawiania dokonania tego wpisu. Jak powiedziałam, chodzi o to, by ta konstrukcja funkcjonowała łącznie z całym szeregiem kolejnych instrumentów, a gdzieś musi być ten początek.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ministerstwo – bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#DominikSkoczek">Pani przewodnicząca, oczywiście do decyzji szanownej Komisji należy to, czy powinien być taki rejestr przy programach rozpowszechnianych w Internecie, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#DominikSkoczek">Propozycja wyjściowa to przedłożenie rządowe. Propozycja dzisiaj przez nas przedstawiona jest propozycją kompromisową, przygotowaną na podstawie dyskusji w podkomisji i wychodzącą naprzeciw uwagom podniesionym przez panią przewodniczącą Kruk.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#ElżbietaKruk">To prawda, chociaż w rozmyślaniach poszłam dalej.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#DominikSkoczek">Powiem jedno zdanie o intencji. Pamiętajmy, że mówimy o programach rozpowszechnianych w Internecie. To nie są pojedyncze audycje, lecz jest to ciąg uporządkowanych przekazów. Odbiorca w danym momencie może włączyć się do tego ciągu przekazów i nie ma możliwości wyboru treści, która jest mu oferowana, bo ta treść została zestawiona przez nadawcę.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#DominikSkoczek">Zgodnie ze stopniowalnym podejściem regulacyjnym, o którym mówi dyrektywa, programy powinny być poddane większym wymaganiom i rygorom, programy w Internecie trochę lżejszym, a usługi na żądanie jeszcze lżejszym. Stąd właśnie wzięła się tego rodzaju propozycja, by był rejestr, który jednak jest potrzebny KRRiT do funkcjonowania, ale by obowiązki związane z wpisami były możliwie najmniej uciążliwe dla danego dostawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#ElżbietaKruk">Panie dyrektorze, ale to się pięknie stopniuje. Tu jest możliwość, kompetencja zakazu wpisu i kompetencja wykreślenia. W Internecie nie mamy zakazu wpisu, bo wydaje mi się, że jest to fikcyjne, a jest ta możliwość wykreślenia, a potem w usługach na żądanie nie ma ani zakazu wpisu, ani wykreślania. I to się stopniuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, ta wymiana zdań czy dyskusja między panią poseł Kruk a panem dyrektorem Skoczkiem nie posuwa nas do przodu. Musimy podjąć decyzję, czy zostawiamy zmianę nr 34 w takim kształcie, w jakim jest, czy przyjmujemy teraz (tak trochę w biegu) zmianę, którą zaproponowało Ministerstwo. Rozumiem, że te stopnie, które pani poseł Kruk sobie stawia, będą do wykonania podczas drugiego czytania, bo oczywiście nie mamy zamkniętej drogi. To nie jest ostateczny kształt ustawy.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy pan mecenas jeszcze raz mógłby przeczytać ust. 1 art. 45?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#DominikSkoczek">Jeszcze raz odczytam. W art. 1 w zmianie nr 34 art. 45 ust. 1 otrzymuje brzmienie: „organ rejestracyjny odmawia wpisu do rejestru programu, o którym mowa w art. 41 ust. 1 pkt 2, jeżeli rozpowszechnianie programu przez wnioskodawcę mogłoby spowodować poważne naruszenie art. 18 ust. 1, 4 i 5.”</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">„Mogłoby” – to jest uznaniowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#DominikSkoczek">To jest uznaniowe. Druga zmiana. W art. 45 po ust. 1 dodaje się ust. 1a w brzmieniu: „organ rejestracyjny wykreśla z rejestru program, o którym mowa w art. 41 ust. 1 pkt 2, jeżeli w tym programie w okresie ostatnich 12 miesięcy co najmniej dwukrotnie zostały zamieszczone treści poważnie naruszające przepisy art. 18 ust. 1, 4 i 5.”</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze. Panie mecenacie, tu tylko może odmówić, a tu nie wykreśla?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#DominikSkoczek">Nie, tu odmawia wpisu, a tu wykreśla.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rozumiem. Przejmuję tę poprawkę. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#ElżbietaKruk">Nie zgłaszam sprzeciwu. Myślę, że tryb zaproponowany przez panią przewodniczącą jest dobry. Pracujemy w trybie pilnym i etapy legislacyjne przydadzą nam się do namysłu. Nadal jestem przekonana, że wykreślenie załatwiałoby problemy z wpisem, o których mówi pani dyrektor. Ta prewencyjna możliwość jest niekonieczna. Drugi punkt tej propozycji wydaje mi się do przyjęcia. Po prostu zapowiadam taką poprawkę, ale zrobię to zgodnie z zaleceniem pani przewodniczącej, czyli podczas drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dobrze.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawki zmieniającej ust. 1 art. 45? (11)</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (4)</u>
<u xml:id="u-165.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka została przyjęta. W zmianie nr 34 został zmieniony ust. 1.</u>
<u xml:id="u-165.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 35 – usługa na żądanie. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#ElżbietaKruk">Przede wszystkim mam pytanie jako nie-prawnik. Dostawca usługi medialnej na żądanie jest zobowiązany do tego, by uzyskać wpis do wykazu, złożyć wniosek, w którym ma także opisać zabezpieczenia dla małoletnich. Czy słusznie rozumiem, że jeśli wnioskodawca jest zobowiązany złożyć pełny wniosek, to KRRiT dostaje obowiązek wpisu do wykazu, ale tylko wtedy, gdy wniosek jest kompletny? No właśnie. Jeśli dostawca usługi na żądanie, np. nie wpisze tych zabezpieczeń dla małoletnich, to jest to wniosek niekompletny i nie będzie podlegał wpisowi.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, tu już nie mam żadnych wątpliwości i zgłaszam poprawkę, by skreślić ust. 5 i 6 art. 45a, czyli kompetencję wykreślenia z rejestru dostawcy usługi medialnej. Jeśli możemy dyskutować przy Internecie, to tutaj Ministerstwo nie zaprzeczy, że ciągle deklarowało, że to ma być właśnie tylko obowiązek informacyjny przy tego rodzaju usłudze.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#ElżbietaKruk">Pani przewodnicząca, myślę, że przy tego rodzaju usłudze quasi-koncesyjne obowiązki są już wbrew intencjom dyrektywy. To po pierwsze. Po drugie – myślę, że na tym wstępnym etapie regulowania tych nowych usług jednak powinniśmy być bardzo ostrożni. Wiemy, że idzie nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji związana z cyfryzacją. Słyszeliśmy publiczne zapewnienie ministra, Ministerstwa i KRRiT, że niezwłocznie podejmuje prace czyszczące. Przyznam szczerze, że nie wierzę, że w tej kadencji przyjdą te dwie zmiany ustawy, ale może jestem człowiekiem małej wiary. Jestem przekonana, że dzisiaj nie ma potrzeby aż tak daleko iść w regulacji usług na żądanie i właściwe jest wykreślenie tego. Tak bym też podsumowała naszą bardzo długą dyskusję w podkomisji. Tak naprawdę ostateczną decyzję co do kształtu tego zapisu zostawiliśmy sobie na posiedzenie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję. Czy Ministerstwo mogłoby się do tego odnieść, bo to jest dość radykalny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#DominikSkoczek">Pani przewodnicząca, jeżeli chodzi o wykaz i możliwość wykreślenia, to oczywiście taka decyzja nie jest pozbawiona jakichś racji. Jednak wtedy tworzylibyśmy pewnego rodzaju fikcję, mianowicie taką, że wskazywalibyśmy istnienie wykazu, który jest konieczny i niezbędny właśnie dla tych celów identyfikacyjnych i informacyjnych, by KRRiT mogła zdiagnozować liczbę dostawców usług medialnych funkcjonujących na naszym rynku, ale nie byłoby dla KRRiT żadnej kompetencji do tego, aby danego dostawcę wykreślić z takiego wykazu, czyli de facto stwierdzić, że on narusza pewne podstawowe standardy i de facto go zdelegalizować. To oznaczałoby, że w danym wykazie mógłby funkcjonować dostawca, wobec którego wielokrotnie byłaby nakładana kara administracyjna za niestosowanie różnych przepisów ustawy, m.in. zawartych w art. 18, natomiast ten dostawca wciąż figurowałby w tym wykazie, czyli wciąż istniałoby domniemanie, że ten dostawca działa legalnie na rynku polskim, bo nikt nie wchodziłby w szczegóły, w to, że nie wykonuje on jakichś poszczególnych regulacji ustawy.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#DominikSkoczek">Zainspirowani dyskusją na posiedzeniu podkomisji zastanawialiśmy się nad tym, jak to opisać i prościej, i łagodniej, by jednak istniała możliwość wykreślania (to uprawnienie dla KRRiT), ale by było ograniczone do wąskiej sfery. Jest propozycja, by umożliwić KRRiT wykreślenie z wykazu takiej usługi medialnej, jeżeli w tej usłudze w okresie ostatnich 12 miesięcy co najmniej dwukrotnie zostały zamieszczone treści poważnie naruszające przepisy art. 18 ust. 1, czyli artykułu zawierającego podstawowe zasady dotyczące przepisów prawa, polskiej racji stanu itd., lub naruszające przepisy art. 20d. W art. 20d są zabezpieczenia techniczne dla małoletnich. Na pewno byłyby to mniej idące obciążenie niż szeroki katalog wartości, o którym mówi dyrektywa.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#ElżbietaKruk">Poprawki Ministerstwa rzeczywiście trochę mnie zaskoczyły. Na razie odstępuję od swojej poprawki i zostawiam sobie czas na refleksję.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Bardzo proszę – pan poseł Pawłowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#SylwesterPawłowski">Panie dyrektorze, mam pytanie. Skąd w tym kompromisowym zapisie pojawił się okres 12 miesięcy i dlaczego dwukrotnie trzeba dokonać pewnych wykroczeń? Jeżeli przywołujemy podobne terminy i podobne częstotliwości wykroczeń w innych miejscach, to uważam, że w tym przypadku projekt zawierający aktualnie ust. 5 i 6 wyczerpuje możliwość dokonywania wykreśleń, bowiem nic nie jest wpisane na wieczne czasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#DominikSkoczek">Panie przewodniczący, to jest taka technika legislacyjna zastosowana już w obecnym art. 45 ustawy, który zmieniamy, ale w nieznacznym stopniu. Po prostu chcieliśmy zastosować symetryczność. Tam jest mowa o wykreślaniu z rejestru programów rozprowadzanych w sieciach kablowych i na platformach satelitarnych, a sformułowanie: „w okresie ostatnich 12 miesięcy” należy tak interpretować, że to może być dzień wcześniej, tydzień, miesiąc wcześniej – nie dalej niż 12 miesięcy przed wydaniem decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Rozumiem, że ta poprawka również była konsultowana z KRRiT, bo KRRiT to wykonuje. W takim razie poddam pod głosowanie tę poprawkę, która możliwości wykreślenia ogranicza do absolutnego minimum. Proszę bardzo – pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Prosiłbym o dokładne odczytanie tej poprawki, ponieważ dosyć istotne jest tutaj odesłanie do art. 20d. Jeśli chodzi o art. 18 ust. 1, to można mówić o treściach naruszających przepisy art. 18 ust. 1, natomiast art. 20d zawiera pewne obowiązki, więc chyba w ten sposób należałoby odsyłać. Są tam obowiązki związane z kwalifikowaniem, ze stosowaniem zabezpieczeń technicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Właśnie jest odwołanie do: „Przewodniczący KRRiT wykreśla z wykazu audiowizualną usługę medialną na żądanie, jeśli w usłudze tej w okresie ostatnich 12 miesięcy co najmniej dwukrotnie zostały zamieszczone treści poważnie naruszające przepisy art. 18 ust. 1 lub naruszające przepisy art. 20d”. Bardzo proszę, panie mecenasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Dziękuję. Może po prostu powinienem się odwołać do użycia wyrazu „obowiązek”. Jeśli w tej usłudze w ciągu ostatnich 12 miesięcy naruszono przepisy art. 18 ust. 1 lub art. 20d. Szczególnie art. 20d zawiera pewne obowiązki, które wprost może nie odnoszą się do…</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pan mecenas Dziomdziora protestuje. Proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#WojciechDziomdziora">Mam tutaj wątpliwość, bo art. 20d ust. 1 jest przepisem zakazowym – zabronione jest udostępnianie. Tutaj nie ma mowy o obowiązku, tylko o zakazie.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Narusza ktoś, kto narusza ten artykuł.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WojciechDziomdziora">Moim zdaniem, sformułowanie o naruszeniu przepisu art. 20d jest prawidłowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Naruszyć przepisy to znaczy nie wykonać tego artykułu. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Dziękuję, pani przewodnicząca. Jeśli mogę, to chciałbym zwrócić uwagę panu mecenasowi Dziomdziorze, że nie istnieją treści zabronione przez art. 20d…</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tu nie ma mowy o treściach, a o przepisach art. 20d.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Przepraszam, pani przewodnicząca, dlatego prosiłem o przeczytanie tej redakcji…</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Przeczytałam – treści są w art. 18 ust. 1, a przepisy art. 20d.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#WojciechKołodziejczyk">Jeśli dobrze rozumiem tę redakcję, to jest mowa o tym, że zostały zamieszczone treści, które naruszają jeden artykuł i drugi artykuł. Cały czas treści są podmiotem. Może pomoże tu Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dalej są „przepisy”. Panie mecenasie, dalej jest: „przepisy”, przecież czytałam.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#AgnieszkaOgrodowczyk">Przepraszam bardzo, rozumiem, że zupełnie jesteśmy zgodni co do intencji. Pozostawmy może trochę czasu na redakcję. Rozumiem, że wszyscy państwo wiedzą, że to nie jest spór merytoryczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#DominikSkoczek">Pani przewodnicząca, w takim razie po prostu to trzeba inaczej nazwać legislacyjnie, by nie było żadnych wątpliwości: „lub naruszono przepisy art. 20d”. Chodzi o wyraz „naruszono”, by nie odnoszono się do słowa „treści”.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Ja tam tego nie widziałam, ale to już nieważne. Może się nie znam.</u>
<u xml:id="u-190.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? (11)</u>
<u xml:id="u-190.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
<u xml:id="u-190.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (5)</u>
<u xml:id="u-190.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Poprawka została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 36. Nie widzę zastrzeżeń, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.6" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 37. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.7" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 38. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.8" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 39. To przepisy karne za łamanie ustawy. Jeśli chodzi o te przywołania, to rozumiem, że w tej chwili nie będą państwo tego pilnie śledzili. Sam wymiar kar może podlegać jakimś uwagom. Nie widzę uwag, zmiana nr 39 jest przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.9" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 40. Nie widzę uwag do zmiany nr 40, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.10" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 41. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.11" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 42. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.12" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zmiana nr 43. Nie widzę uwag, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-190.13" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Zakończyliśmy rozpatrywanie art. 1.</u>
<u xml:id="u-190.14" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 2. Czy są jakieś uwagi? Nie widzę uwag do art. 2.</u>
<u xml:id="u-190.15" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 3. Nie widzę uwag.</u>
<u xml:id="u-190.16" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 4. Nie widzę uwag, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-190.17" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 5. Nie widzę uwag, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-190.18" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 6. Nie widzę uwag, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-190.19" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 7. Nie widzę uwag, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-190.20" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 8. Nie widzę uwag, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-190.21" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 9. Nie widzę uwag, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-190.22" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 10. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Pani przewodnicząca, tylko informacyjnie Biuro Legislacyjne chciałoby powiedzieć, że w art. 10 w drugiej linijce od dołu, tam, gdzie jest mowa o 33% miesięcznego czasu nadawania dostosowało to do art. 15 – zmiana nr 11 art. 15 ust. 1, gdzie jest mowa o miesięcznym czasie nadawania. W poprawce było sformułowanie: „33% kwartalnego czasu nadawania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Pierwotnie wszędzie było „kwartalnie”, a my to zmieniliśmy. Zmiana przyjęta.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 11. Nie widzę zastrzeżeń, przyjęty.</u>
<u xml:id="u-192.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Art. 12 – zróżnicowany czas wejścia w życie ustawy. Przyjęty.</u>
<u xml:id="u-192.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Proszę państwa, w takim razie przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-192.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania Komisji wraz z przyjętymi poprawkami? Uważam, że powinniśmy głosować nad przyjęciem sprawozdania podkomisji wraz z przyjętymi poprawkami i wtedy byłby to tekst do zrobienia sprawozdania Komisji na drugie czytanie, ale może nie mam racji. Sekretarz Komisji ma rację.</u>
<u xml:id="u-192.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania…</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#ElżbietaKruk">Z poprawkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Tu już nie ma poprawek. Poprawki są już w sprawozdaniu. Przepraszam, czy mogę o to zapytać Biuro Legislacyjne?</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Jest to już sprawozdanie Komisji z poprawkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Z poprawkami?</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#MariaIwaszkiewicz">Tak, z poprawkami przyjętymi przez Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">To się zgadza. Dobrze. W takim razie jeszcze raz powtórzę.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania Komisji wraz z przyjętymi poprawkami odnoszącego się do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw? (16)</u>
<u xml:id="u-198.2" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto jest przeciw? (0)</u>
<u xml:id="u-198.3" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Kto się wstrzymał? (0)</u>
<u xml:id="u-198.4" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-198.5" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Potrzebny jest nam sprawozdawca i opinia o projekcie. Wyznaczamy termin do 28 lutego br. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#JerzyFedorowicz">Chciałbym zgłosić panią przewodniczącą, również przewodniczącą podkomisji, jako osobę najbardziej kompetentną w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#IwonaŚledzińskaKatarasińska">Czy są inne zgłoszenia? Nie ma. W takim razie dziękuję serdecznie za pracę, jaką mi państwo daliście. Zdrowie straciłam na tej ustawie. Ciekawa jestem, czy wydobrzeję do drugiego czytania. O godzinie 15.00 mamy drugie posiedzenie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>