text_structure.xml 79.4 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejSmirnow">Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejSmirnow">Witam pana ministra Marciniaka, witam przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejSmirnow">Stwierdzam przyjęcie protokołów z posiedzeń Komisji, które odbyły się w dniach 18 grudnia 2008 roku oraz 8 stycznia 2009 roku, wobec niewniesienia wobec nich zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejSmirnow">Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejSmirnow">Informuję, że Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, skierował do Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży celem przeprowadzenia pierwszego czytania rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz ustawy o kulturze fizycznej (druk nr 1687).</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejSmirnow">Dzisiejszy porządek dzienny obejmuje w punkcie pierwszym pierwsze czytanie wspomnianego projektu ustawy, a w punkcie drugim rozpatrzenie sprawozdania z posiedzenia podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego na temat przewidywanych ograniczeń wydatków w nauce i szkolnictwie wyższym oraz realizacji priorytetowych zadań w ramach budżetu nauki i szkolnictwa wyższego w roku 2009.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejSmirnow">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejSmirnow">Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AndrzejSmirnow">Informuję, że państwo posłowie otrzymali projekt ustawy zawarty w druku nr 1687. Bardzo proszę pana ministra o przedstawienie uzasadnienia projektowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#ZbigniewMarciniak">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo!</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#ZbigniewMarciniak">Proponujemy dwie zmiany, które są niezbędne dla poprawienia naszej edukacji w dwóch obszarach.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#ZbigniewMarciniak">Pierwszy obszar jest związany z edukacją dla bezpieczeństwa. Jest to obszar w znakomitej większości pokryty przez dotychczasowy przedmiot przysposobienie obronne. Zawiera jednak dodatkowe treści związane z szeroko pojętym bezpieczeństwem w jego obecnym rozumieniu w zmieniającej się sytuacji społecznej, w nowoczesnym rozumieniu przez armię. Mamy potrzebę kształcenia dzieci w tym zakresie w sposób ciągły.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#ZbigniewMarciniak">Zgodnie z dzisiejszymi rozwiązaniami, elementy edukacji dla bezpieczeństwa funkcjonują w szkole podstawowej. Koncentrują się głównie wokół edukacji komunikacyjnej. Dzieci zdobywają kartę rowerową, uczą się bezpiecznie poruszać po drogach. Potem jest dziura na poziomie gimnazjum. W szkole ponadgimnazjalnej mamy naukę przedmiotu przysposobienie obronne. Chodzi nam o to, aby omawiany przedmiot nie znikał w trakcie edukacji, żeby trwał ciągle, żeby narastała wiedza związana z bezpieczeństwem.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#ZbigniewMarciniak">Powody są bardzo różne. Na taką potrzebę wskazują psycholodzy, pedagodzy. Podam konkretny przykład. W wieku gimnazjalnym niektórzy uczniowie stają się kibicami. Szkoła ma ich przygotować do zachowania w sytuacjach stadionowych, przestrzec przed niewłaściwymi zachowaniami, wskazać, jak się zachować w tłumie itp. We wszystkich nowoczesnych systemach edukacji na świecie pojawiają się tego typu elementy. My też chcemy je włączyć do nauki. Stąd wzięła się pierwsza proponowana zmiana.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#ZbigniewMarciniak">Zmiana dotycząca wychowania fizycznego ma źródło w pewnym niepokoju związanym z tym, że przedmiot wychowania fizycznego w obecnym kształcie jest dość masowo odrzucany przez uczniów. Od razu powiem, że dzieje się to w sposób pokrętny. Pojawia się nieproporcjonalnie dużo zwolnień lekarskich, pewnie nie zawsze rzetelnie pozyskiwanych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#ZbigniewMarciniak">Poprosiliśmy zespół uczonych z akademii wychowania fizycznego o przeprowadzenie analizy takiej sytuacji i wskazanie przyczyn oraz sposobów wyeliminowania niekorzystnego zjawiska. Kultura fizyczna jest ważnym elementem edukacji. Stworzenie odpowiednich warunków do tego, aby uczniowie nabyli odpowiedniego nawyku, poruszali się przez całe życie, jest bardzo ważne.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#ZbigniewMarciniak">Jaka jest diagnoza uczonych? Twierdzą oni, że uczniowie często odrzucają zajęcia wychowania fizycznego z tego względu, że są one monolityczne, tzn. jest jedna oferta bardzo często nastawiona na wyczyn. Nauczyciel przejmuje rolę trenera i próbuje wszystkich uczniów potraktować w sposób, w jaki należałoby potraktować wąską grupkę chętnych do uprawiania sportu wyczynowego. Tymczasem istnieje wiele innych różnych sposobów na to, aby młodych ludzi zachęcić i wdrożyć do tego, aby dbali o swoje zdrowie i uprawiali kulturę fizyczną niekoniecznie w formie sportu wyczynowego. Poszerzenie gamy wyboru zajęć dla uczniów może być skutecznym narzędziem zachęcania ich do uczestnictwa w tych zajęciach. Psycholodzy zwracają uwagę, że dużo trudniej jest odrzucić szeroką ofertę zajęć niż zajęcia pojedyncze.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#ZbigniewMarciniak">Takie ma być remedium. Jednak, aby mogło to zafunkcjonować, trzeba umożliwić uczniom korzystanie z szerszej gamy zajęć niż tylko zajęcia organizowane w trybie klasowo-lekcyjnym. Rozwiązanie to było przemyślane już jakiś czas temu. W obecnie obowiązującej ustawie, której niewielką modyfikację proponujemy, jest mowa o tym, że w pewnych sytuacjach jedna godzina zajęć może być organizowana w inny sposób. Chcemy organizować w taki sposób dwie godziny. Przypominam, że chodzi o dwie godziny z czterech.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#ZbigniewMarciniak">Taki jest powód merytoryczny, dla którego prosimy o wprowadzenie przedstawionych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#ZbigniewMarciniak">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#AndrzejSmirnow">Czy ze strony Ministerstwa Obrony Narodowej są jakieś uwagi do projektu ustawy? W tej chwili nie ma uwag. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#AndrzejSmirnow">Wobec tego otwieram dyskusję. Proszę bardzo pani poseł Łybacka, następnie pan poseł Sprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaŁybacka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KrystynaŁybacka">Panie ministrze, mam dwa pytania. Po pierwsze, kto będzie prowadził zajęcia zgodnie z nową podstawą programową? Czy według pana opinii, dotychczasowi nauczyciele przysposobienia obronnego są przygotowani do realizacji nowych treści?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KrystynaŁybacka">Po drugie, proszę o analizę porównawczą treści realizowanych do tej pory i treści zmienionych, szczególnie w zakresie wychowania ku obronności, edukacji dla bezpieczeństwa. Treści te są niezwykle istotne. Jeśli jest to możliwe, proszę o odpowiedź w tej chwili, jeżeli nie, proszę o przesłanie materiałów.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#KrystynaŁybacka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pan poseł Sprawka, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LechSprawka">Jeśli chodzi o pierwszą zmianę zawartą w art. 1 projektu ustawy, popieram ją pod jednym warunkiem, a mianowicie, że zarówno podstawa programowa, jak i jej realizacja będą obejmowały bardzo ważne treści. Mam na myśli kształtowanie umiejętności, że wymienię choćby jedną z nich, jaką jest praktyczna umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Na omawianym etapie kształcenia jest to sensowne.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#LechSprawka">Mam tylko jedno pytanie, dlaczego wprowadza się to tak późno. Dlaczego określenie edukacja dla bezpieczeństwa najpierw pojawiło się w rozporządzeniu, w podstawie programowej, a dopiero teraz sankcjonuje się to, co w akcie wykonawczym zafunkcjonowało wcześniej? Jest to jednak drobiazg porządkowy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#LechSprawka">Mam bardzo poważne wątpliwości związane z art. 2 projektu ustawy. Dotychczasowa regulacja ogranicza możliwość innych form realizacji zajęć wychowania fizycznego w klasach 4–6 szkoły podstawowej i w gimnazjach. W klasach tych są cztery godziny wychowania fizycznego, delegacja ustawowa do wydania rozporządzenia dotyczyła czwartej godziny.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#LechSprawka">Proponowana treść przepisu spowoduje, że wchodzenie z innymi formami zajęć wychowania fizycznego będzie możliwe na wszystkich poziomach, począwszy od wychowania przedszkolnego, a na szkolnictwie ponadgimnazjalnym kończąc. O szczegółach powiem w trakcie dyskusji nad poszczególnymi zmianami. Teraz chciałbym nawiązać do nie tak dawnego posiedzenia wspólnego z Komisją Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#LechSprawka">Jak państwo pamiętacie, członkowie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystki przygotowali projekt opinii. Usiłowali w niej wpisać niemalże obowiązek realizacji zajęć wychowania fizycznego w klasach 1–3. Członkowie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży ponad podziałami politycznymi złagodzili treść opinii. Widzę, że Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki innymi ścieżkami dopięła swego. Ślad tego znajduje się w poradniku, o którym wczoraj wspominałem.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#LechSprawka">W przykładowym szkolnym planie nauczana dla klas 1–3 jest napisane tak: „wychowanie fizyczne, zajęcia prowadzone w sposób wyodrębniony przez nauczyciela wychowawcę” – czyli przez nauczyciela kształcenia zintegrowanego. Ale już w odniesieniu do dwóch następnych godzin czytamy: „zajęcia prowadzone w sposób klasowo-lekcyjny przez nauczyciela specjalistę”. Organy prowadzące przestudiowały to już bardzo uważnie. Zresztą uwaga ta dotyczy też edukacji muzycznej, plastycznej, zajęć komputerowych. W tej chwili istnieje bardzo poważne zagrożenie dezintegracji kształcenia zintegrowanego. Zaczyna się to od wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#LechSprawka">To, o czym dyskutowaliśmy w trakcie wspólnego posiedzenia Komisji, teraz zmaterializuje się poprzez zmianę delegacji, a w ślad za tym w rozporządzeniu, o którym mówimy, nastąpi wyłom. Będzie to ze szkodą przede wszystkim dla dzieci. Jeżeli uważamy, że nauczyciele kształcenia zintegrowanego nie są dostatecznie przygotowani, nic nie stoi na przeszkodzie, aby ich odpowiednio doskonalić, szkolić. Są to bardzo chętni ludzie, a poza tym, zgodnie z Kartą Nauczyciela, w systemie są środki na doskonalenie. Natomiast dzieciom nie róbmy zamieszania w głowach od zmieniających się nazwisk kolejnych nauczycieli wchodzących co czterdzieści pięć minut na zajęcia.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#LechSprawka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pan poseł Wontor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BogusławWontor">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BogusławWontor">Mam pytanie do pana ministra. Czy przepis w sprawie wychowania fizycznego był konsultowany i uzgodniony z Ministerstwem Sportu i Turystyki? Delikatnie mówiąc jestem bardzo mocno zaniepokojony uzasadnieniem przedstawionym przez pana ministra, ponieważ nie trzyma się to całości.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BogusławWontor">Po pierwsze, to, że zajęcia wychowania fizycznego w niektórych szkołach są niedobrze realizowane, wiemy nie od dziś. Pokazują to wszystkie raporty, między innymi raporty Najwyższej Izby Kontroli. Droga do poprawy jakości realizowania zajęć wychowania fizycznego nie wiedzie chyba poprzez ich likwidację czyli wyrzucenie poza szkołę. Jest to absurd. Na podstawie innych raportów wiemy, że z roku na rok dzieci, młodzież pod względem fizycznym coraz gorzej wyglądają. Dzisiaj chcemy doprowadzić do tego, żeby dzieci w szkole w ogóle nie miały wychowania fizycznego. Jeżeli proponowana zmiana ma objąć całość nauczania, a więc także szkoły ponadgimnazjalne, wówczas dwie godziny zostaną umiejscowione poza szkołą, poza zajęciami wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BogusławWontor">Moim zdaniem jest to błędna metodologia myślenia. Nie wierzę, żeby Ministerstwo Sportu i Turystyki mogło się wpisać w podobną filozofię myślenia. Nie sądzę, żeby członkowie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystki przystali na proponowane zmiany.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#BogusławWontor">Ideą rozszerzenia liczby godzin zajęć wychowania fizycznego było prowadzenie zajęć nie przez nauczycieli wychowania fizycznego, ale przez instruktorów czy trenerów tak, aby zajęcia mogły być specjalistyczne. Jest więc odwrotnie do tego, co mówi pan minister. Powiedział pan, że poprzez to, że zajęcia są specjalistyczne, młodzież nie chce trenować, uczestniczyć w takich zajęciach. Dzisiaj akademie wychowania fizycznego nie kształcą instruktorów i trenerów. Kształcą nauczyciela wychowania fizycznego. Nauczyciel ten nie ma nic wspólnego ze sportem wyczynowym. Jeśli nie skończy dodatkowych kursów albo studiów podyplomowych, nie jest trenerem ani instruktorem żadnej dyscypliny sportu.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#BogusławWontor">Jeśli w ramach dodatkowych zajęć chcemy specjalizować edukację, można to zrobić, ale nie poprzez taki przepis. Powinno to pójść szerzej, a więc przez umożliwienie prowadzenia zajęć sportowych przez instruktorów czy trenerów po to, aby zajęcia te zostały uatrakcyjnione. Jeżeli zajęcia pozostawimy w rękach nauczyciela wychowania fizycznego, de facto nic nie zmienimy. Jedyna zmiana polega na możliwości wyprowadzenia zajęć wychowania fizycznego poza szkołę. Do czego to doprowadzi? Do tego, że młodzież będzie jeszcze mniej rozwinięta fizycznie.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#BogusławWontor">Nie wiem, jakie miałyby być pozytywne skutki proponowanego rozwiązania. Osobiście ich nie dostrzegam. Zamiany powinny pójść nie w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję panu posłowi. Bardzo proszę, pan poseł Górski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ArturGórski">Mam krótkie pytanie do pana ministra. W proponowanej w art. 1 projektu ustawy nowej treści art. 166 ust. 3 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej jest mowa o możliwości organizowania obozów specjalistycznych. Możliwość to nie obowiązek. Z czyjego budżetu będzie finansowane organizowanie obozów specjalistycznych? Czy będzie na tyle dużo środków, aby nie było nierówności wśród młodzieży? Chodzi mi o to, że jedni będą mogli jeździć na obozy specjalistyczne, a dla innych zabraknie pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ArturGórski">Będę wdzięczny, jeżeli uzyskam odpowiedź na swoje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pani poseł Wolak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EwaWolak">Chciałabym odnieść się do projektu ustawy, który w mojej ocenie powinien zawierać także zmiany obejmujące przepisy przejściowe. Wiemy, że obecnie uczniowie szkół ponadgimnazjalnych uczestniczą w zajęciach przysposobienia obronnego. Należałoby zapisać, że uczniowie uczęszczający obecnie do szkół kontynuują naukę owego przedmiotu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#EwaWolak">Z tego, co się zorientowałam, jest potrzeba zmiany art. 1 dotyczącym ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. W przepisie tym jest mowa o przysposobieniu obronnym. Teraz powinno to być sformułowane inaczej, a mianowicie powinien znaleźć się tu zapis o odbywaniu edukacji dla bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#EwaWolak">Chciałabym odnieść się jeszcze do projektu rozporządzenia. Wychowanie fizyczne jest jak najbardziej potrzebne. Wszystkim nam zależy na tym, aby uczniów przygotować do systematycznej aktywności fizycznej w czasie wolnym. W projektowanym rozporządzeniu zostało zapisane, że w ramach tygodniowego wymiaru godzin dwie obowiązkowe godziny wychowania fizycznego dla uczniów klas 4–6 oraz uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych mogą być realizowane w formie zajęć sportowych, rekreacyjno-zdrowotnych, tanecznych i turystycznych. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że jest to trudna materia organizacyjna dla dyrektora szkoły. Musimy mieć też świadomość tego, że dyrektor szkoły w dbałości o przeznaczenie jak największej liczby godzin dla nauczyciela ubierze cztery godziny w formę wychowania fizycznego. Nic się nie zmieni. Dalej będą to czterogodzinne zajęcia w szkole, na dodatek często w szkole, w której nie ma sali gimnastycznej, ani boiska szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#EwaWolak">Osobiście poszłabym w kierunku zobligowania dyrektorów szkół do określonych działań. Zamiast „może być” lepiej byłoby zapisać: „musi być realizowane w formie zajęć sportowych, rekreacyjno-zdrowotnych, tanecznych i turystycznych”.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#EwaWolak">Podzielam opinie wypowiadane przed moich przedmówców. Przede wszystkim powinno zależeć nam na tym, aby dzieci rozwijały aktywność fizyczną. W mojej ocenie, powinni się tym zajmować nie tylko nauczyciele wychowania fizycznego, ale też wyspecjalizowana kadra sportowa.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#EwaWolak">Na razie to wszystko. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pani poseł Zalewska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AnnaZalewska">Uzasadnienie rzeczywiście nie przystaje do celu wprowadzenia nowych przepisów dotyczących wychowania fizycznego. Gwarantuję panu ministrowi, że zwiększy się liczba zwolnień. Naukowcy będą mogli spotkać się jeszcze raz, aby zastanowić się, dlaczego liczba zwolnień z zajęć wychowania fizycznego zwiększyła się.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AnnaZalewska">Cały czas zgadzałam się z tym, co mówiła pani poseł Wolak. Niestety, muszę zaprotestować w odniesieniu do ostatniego fragmentu wypowiedzi pani poseł. Wprowadzenie obowiązku, niestety, spowoduje, że będziemy wyrzucać dyrektorów szkół, ponieważ nie będą w stanie go zrealizować. Powodów będzie wiele. Najtrudniej jest w szkołach, do których dzieci dojeżdżają. Jestem po analizie sytuacji. Siedzieliśmy, dyskutowaliśmy, próbowaliśmy jakoś to zorganizować. Samorząd nie da środków na autobus, żeby jeszcze raz pojechał i zebrał dzieci z okolicznych miejscowości czy wsi uczęszczające do szkoły gimnazjalnej. Zwyczajnie się to nie uda.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AnnaZalewska">Jak pani poseł powiedziała, są szkoły bez boiska, bez sali gimnastycznej. Skoro już sobie dowcipkujemy, rozumiem, że w efekcie będzie to dwugodzinny spacer do lasu z nauczycielem wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#AnnaZalewska">Myślę, że powinniśmy być bardzo rozważni. Chciałbym podyskutować z naukowcami. Nie wiem, w jaki sposób analizowali sytuację. Z przyjemnością wzięłabym udział w diagnozowaniu, dlaczego dzieci nie ćwiczą.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#AnnaZalewska">Pozwolę sobie jeszcze na jeden komentarz, bo nawet nie będzie to pytanie. Jestem przeciwniczką wprowadzenia na poziomie gimnazjum i szkół ponadgimnzjalnych dwóch godzin edukacji dla bezpieczeństwa. Będą to zmarnowane dwie godziny. Zawsze mi mówiono, że najsilniejszy lobbing wśród nauczycieli prowadzili nauczyciele przysposobienia obronnego. Będzie tak samo nudno i drętwo jak jest w tej chwili. Po to, żeby przeprowadzić ciekawe zajęcia z edukacji dla bezpieczeństwa, trzeba mieć dobre wyposażenie, a oprócz tego nauczyciela, który będzie to robił z pasją i posiadał ogromną wiedzę, a nie bazował na podręcznikach sprzed trzydziestu lat. Można to robić w formie obozu. Nawiązując do pytania pana posła powiem, że jestem w stu procentach pewna, że będzie za to płacił samorząd. Ponieważ samorząd nie ma pieniędzy, nie będzie płacił, a więc obozów nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#AnnaZalewska">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Więcej zgłoszeń nie widzę. Bardzo proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZbigniewMarciniak">Postaram się mówić krótko.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#ZbigniewMarciniak">Po pierwsze, kto może nauczać edukacji dla bezpieczeństwa? Zasadniczy zrąb tego przedmiotu jest taki sam jak przedmiotu przysposobienie obronne. Jego fundament we wskazanych grupach wiekowych stanowi pierwsza pomoc. Nowe elementy są bardzo zbliżone do tego, co to tej pory działo się na lekcjach przysposobienia obronnego. Chętnie dostarczymy analizę porównawczą, w tej chwili nie mam jej przy sobie. Zdaniem fachowców, kwalifikacje nauczycieli przysposobienia obronnego całkowicie wystarczą do tego, żeby poprowadzić zajęcia z edukacji dla bezpieczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#ZbigniewMarciniak">Konsultowaliśmy to zarówno z Ministerstwem Obrony Narodowej, jak i z uczonymi wojskowymi. Komentarz do podstawy dla edukacji dla bezpieczeństwa pisze dla mnie w tej chwili dziekan Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Obrony Narodowej. Wojskowi rozumieją i mocno popierają tego typu modyfikację. Jest to kierunek, w którym trzeba iść. Nie będę rozwijał tego tematu, ale chociażby terroryzm jest jednym z zagrożeń, jakich dawniej nie znaliśmy, a do których szkoła musi ludzi przygotować.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#ZbigniewMarciniak">Pan poseł Sprawka pytał, czy fundament w postaci pierwszej pomocy nie zniknie. Zostaje jako rdzeń. Dodatkowo będzie wzmocniony o umiejętności praktyczne.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#ZbigniewMarciniak">Na pytania dotyczące edukacji dla bezpieczeństwa już odpowiedziałem. Więcej pytań dotyczyło wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#ZbigniewMarciniak">Na pierwszym etapie kształcenia nie ma wychowania fizycznego, są zajęcia ruchowe. Rozporządzenie, które przygotowujemy w celu konsumpcji proponowanych przepisów, dotyczy wyłącznie etapów od drugiego w górę. Przepis, o którym dzisiaj rozmawiamy, w ogóle nie dotyczy kształcenia na etapie klas 1–3.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#ZbigniewMarciniak">Było nawiązanie do nieszczęsnego specjalisty w zakresie nauczania początkowego oraz do przykładowej tabelki w poradniku. Jest to tylko przykład, a nie jakiś obowiązek. Wyobrażam sobie, że jeżeli szkoła pozyska wybitnego nauczyciela rytmiki czy jakiegoś wybitnego specjalistę, który może przeprowadzić zajęcia taneczne, może mu na jakiś czas powierzyć zabawę z dziećmi i tyle. Nie ma obowiązku, żeby zajęcia ruchowe koniecznie prowadził ktoś inny. Wszystko to jest zapisane jako możliwość.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#ZbigniewMarciniak">Czy oznacza to likwidację zajęć wychowania fizycznego? Faktem jest, że pomimo przepisów jakie mamy, zajęcia te same się likwidują. Jeśli uczniowie odrzucają je niejako z mocy prawa, przynosząc zaświadczenia, które umożliwiają im nieuczestniczenie w zajęciach wychowania fizycznego, metodą kija na pewno niczego nie uzyskamy. Nauczyciele i dyrektorzy już tego próbowali.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#ZbigniewMarciniak">Mam zaufanie do uczonych, którzy zajmują się wychowaniem fizycznym. Mam zaufanie do rektorów akademii wychowania fizycznego. W Polsce jest sześć takich akademii. Przeprowadzałem dość długie konsultacje z rektorami. Być może ich diagnoza jest chybiona, ale są to uczeni. W końcu komuś musimy ufać. Twierdzą oni, że powinniśmy zaproponować bogatsze formy zajęć, być może prowadzonych przez tego samego nauczyciela. Wedle mojej najlepszej wiedzy, akademie kształcą szeroko. Każdy nauczyciel wychowania fizycznego, absolwent akademii wychowania fizycznego potrafi poprowadzić zajęcia z kilkunastu dyscyplin sportu. Więcej nie potrzeba, tylko niech nauczyciel uruchamia swoje możliwości w kilkunastu dyscyplinach. O to tu chodzi. Chodzi o to, aby nie było tak, że uczniowie bez przerwy grają w koszykówkę.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#ZbigniewMarciniak">Ktoś z państwa posłów powiedział, że będzie to spacer do lasu i to wszystko. W trakcie spaceru do lasu można poprowadzić świetne zajęcia. Ścieżki zdrowia przy ośrodkach zdrowia, różnego rodzaju urządzenia do gimnastyki, to wszystko są rzeczy, które można wykorzystać. Nie potrzeba specjalnych huśtawek. Leży przewrócona kłoda, robimy przy niej skłony. O to chodzi. Nie chodzi o „odbębnienie” jakichś godzin. Jeśli młody człowiek wyjdzie ze szkoły, nabędzie nawyku poruszania się. Sam później też pójdzie się poruszać. Tylko o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#ZbigniewMarciniak">Nie chodzi o jakąś doktrynę i wychowanie kolejnego pokolenia sportowców. Do tego służą kluby sportowe. Chodzi o rozbudzenie ciekawości do zajęć wychowania fizycznego i zaoferowanie bogactwa form owych zajęć. Chcemy stworzyć możliwość, a nie nakaz. Celowo nie piszemy tu, że musi tak być, ale też celowo zwracamy uwagę na inne formy, np. formę taneczną, której dzisiaj nie ma na lekcjach wychowania fizycznego. Pomimo tego że wielu nauczycieli potrafiłoby poprowadzić takie zajęcia, nie ma ich. Zwracamy uwagę, że jest to możliwe. Kurs tańca nowoczesnego może przyciągnąć wszystkich nastolatków, a siatkówka nie przyciągnie wszystkich. Taka jest prawda. Proponujemy poszerzenie oferty dla ucznia.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#ZbigniewMarciniak">Jest jeszcze jedna bardzo ważna rzecz związana z wychodzeniem ze szkoły. To nie jest dogmat, że zajęcia muszą się odbywać poza szkołą. Wcale tak nie mówimy. Ważne jest, żeby uczeń nauczył się korzystać z form dostępnych poza szkołą. Kiedy skończy szkołę i zostanie w swojej społeczności, musi umieć korzystać z różnych rzeczy. Podobnie jak w szkole prowadzimy go do muzeum, kina czy teatru, tak samo prowadzimy go na inne zajęcia. Chodzi o to, żeby poszedł na nie sam z siebie, zaczął trenować, ćwiczyć, zapisał się gdzieś. Taki jest sens proponowanych zmian. Przecież szkoły są umieszczone w określonych środowiskach. Nie jest to izolowana instytucja, której nie może nie obchodzić, co potem będzie się działo z uczniem. Szkoła ma do czegoś wychować, w tym wypadku wykształcić postawę otwartości na poruszanie się, na dbałość o zdrowie. Jest niezwykle ważne, aby tak właśnie było.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#ZbigniewMarciniak">Podniesiono dylemat ponownego dowożenia. Oznacza to przypuszczenie, że po skończonych lekcjach trzeba ucznia odwieźć do domu, a potem przywieźć z powrotem, żeby odbył kolejne zajęcia. Gdyby tak to miało wyglądać, byłaby to paranoja. Jeśli już uczniów zwozi się z dużego obszaru, zajęcia te trzeba przeprowadzić w sposób spójny z lekcjami.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#ZbigniewMarciniak">Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku jest gotowa uruchomić punkt konsultacyjny, który za darmo będzie udzielał porad, jak to robić w dowolnych warunkach szkolnych. Uzyskałem takie deklaracje i obietnice. Uruchomimy taki ośrodek. Każdy, kto będzie miał wątpliwości, jak to zrobić, kto będzie miał obawy, że to kosztuje koszmarne pieniądze, dowie się, jak to zorganizować bez żadnych pieniędzy. Można to zrobić. Potrzeba jedynie wyobraźni. Są na to dziesiątki przykładów. Dostarczę czasopismo, gdzie są one opisane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pan poseł Wontor, następnie pan poseł Ostrowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BogusławWontor">Pan minister bardzo umiejętnie gra pewnymi przykładami, które nie do końca obrazują całokształt problemu. Mówi pan o Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku, która rzeczywiście jest wzorcową uczelnią. Jest to jedyna akademia, w której de facto stawia się na sport.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#BogusławWontor">Pozostałe akademie tylko i wyłącznie zajmują się kształceniem nauczycieli wychowania fizycznego. Jak wcześniej powiedziałem, nauczyciel wychowania fizycznego nie jest trenerem ani instruktorem. Jeżeli nauczyciel wychowania fizycznego będzie właściwie podchodził do swoich obowiązków i będzie chciał atrakcyjnie prowadzić swoje lekcje, to zajęcia, o których mówił pan minister, może realizować na podstawie obecnie obowiązujących przepisów. Powinien to robić, ponieważ jest do tego przygotowany.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#BogusławWontor">Zdarza się i tak, że nauczyciel wychowania fizycznego jednocześnie jest trenerem. Może wówczas mieć tzw. zboczenie zawodowe np. w kierunki koszykówki. Zajęć z koszykówki może być wówczas w szkole za dużo. Takie przypadki są jednak nieliczne. Większość nauczycieli wychowania fizycznego nie jest równocześnie instruktorami czy trenerami. Nie ma ukierunkowania zajęć wychowania fizycznego na jedną dyscyplinę sportu. Tak zostało stwierdzone w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Powołuję się nie na moje przemyślenia, ale na raport Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#BogusławWontor">Zajęcia wychowania fizycznego nie są atrakcyjne. Wina leży u podstaw. Wynika to z formy prowadzenia zajęć oraz przygotowania nauczycieli wychowania fizycznego. Zajęcia z tańca czy inne zajęcia rekreacyjne nauczyciel wychowania fizycznego powinien przeprowadzać w ramach normalnych zajęć, o których mówimy. Nie jest on przygotowany do uprawiania sportu. Do uprawiania sportu będzie przygotowany wtedy, gdy skończy kurs instruktorski czy trenerski albo studia podyplomowe. Dzisiaj kończąc akademię wychowania fizycznego nie dostaje takiego dokumentu. Tak to wygląda.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#BogusławWontor">Nie rozumiem, po co mamy wprowadzać zmiany, skoro już dzisiaj nauczyciel wychowania fizycznego jest zobowiązany do realizacji tego, o czym pan minister mówi. Jeśli wprowadzimy proponowane zmiany, może to doprowadzić do tego, że młodzież w ogóle nie będzie się ruszała. Będzie chodziła na wycieczki, będzie się próbowało czegoś innego. W efekcie całkowicie odejdziemy od idei, która być może jest słuszna, ale która całkowicie legnie w gruzach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pan poseł Ostrowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ArturOstrowski">Chciałbym uporządkować dyskusję, ponieważ widzę, że wokół wychowani fizycznego jest wiele emocji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ArturOstrowski">Osobiście widzę to w ten sposób, że w szkole podstawowej w klasach 4–6, w gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej, np. w liceum mamy trzy godziny zajęć wychowania fizycznego. Jedna godzina realizowana jest w szkole przez nauczyciela wychowania fizycznego. Uczeń, który trenuje piłkę ręczną, koszykówkę, piłkę nożną lub tańczy w zespole, dwie godziny może zrealizować podczas treningu piłki ręcznej, koszykówki, piłki nożnej lub tańca. Podczas treningu wypełnia obowiązek. Od trenera uzyskuje zaświadczenie, że w ciągu jakiegoś czasu, miesiąca czy półrocza zrealizował zajęcia wychowania fizycznego poza szkołą. Rozumiem, że taka jest intencja proponowanej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#ArturOstrowski">Jeśli dwie godziny są realizowane w klubie sportowym, nie są realizowane w szkole. Nauczyciel wychowania fizycznego nie będzie realizował dwóch godzin zajęć, które realizował wcześniej. Rodzi się pytanie, co z nauczycielami wychowania fizycznego, którzy stracą swoje lekcje w szkole. Może się zdarzyć, że większość uczniów wybierze treningi. Istnieje taka możliwość. Są miasta czy gminy, w których piłka ręczna jest wiodąca, bardzo liczni uczniowie uprawiają tę dyscyplinę sportu.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#ArturOstrowski">Rozumiem, że projektowana nowelizacja ma zmierzać w tym kierunku, żeby jedna godzina wychowania fizycznego była prowadzona w szkole, a dwie godziny w formie tańca czy gry w piłkę ręczną. Mam pytanie do pana ministra. Jaka jest różnica pomiędzy stanem obecnym, a tym, co się proponuje w nowelizacji? Czy teraz nie można trenować piłki ręcznej w ramach godzin wychowania fizycznego? Rodzi się też pytanie, czy ma to się odnosić do jednego ucznia czy do całej klasy. Myślę, że każdy uczeń będzie realizował swoje zainteresowania. Jeden będzie grał w piłkę ręczną, drugi będzie tańczył, trzeci będzie zajmował się turystyką. Wydaje mi się, że w tym kierunku powinno to zmierzać.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#ArturOstrowski">Panie ministrze, powtórzę swoje pytania. Co z godzinami, które zostaną zrealizowane poza szkołą? Co z nauczycielami wychowania fizycznego, którzy mogą stracić godziny lekcyjne? Jaka jest różnica pomiędzy stanem obecnym a stanem proponowanym w projekcie nowelizacji?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#ArturOstrowski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Pan poseł Sprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#LechSprawka">Panie ministrze, niestety, nie mogę zgodzić się z pana wypowiedzią. Proszę zwrócić uwagę, że projektowana nowelizacja, praktycznie rzecz biorąc, nie dotyczy drugiego i trzeciego etapu, ponieważ coś takiego już teraz funkcjonuje. Mamy rozporządzenie dotyczące zasad realizacji czwartej godziny wychowania fizycznego zgodnie z pomysłem, o którym pan mówi. Co najwyżej można się zastanawiać, czy nie objąć tym nie tylko czwartej, ale trzeciej i czwartej godziny.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#LechSprawka">W związku z tym pozostaje szkolnictwo ponadgimnazjalne. Trzeba by literalnie zapisać, że chodzi nie o dwie, ale o jedną godzinę. Mimo wszystko uważam, że w szkolnictwie ponadgimnazjalnym dwie godziny powinny być przeznaczone na realizację podstawy programowej przez nauczyciela wychowania fizycznego na terenie szkoły w zespole klasowym.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#LechSprawka">Mówiąc o zajęciach ruchowych, stwierdził pan, że na pewno nie dotyczy to klas 1–3. Uważam, że podłożem nowelizacji są właśnie klasy 1–3. Proszę zwrócić uwagę, że w projekcie rozporządzenia o ramowych planach nauczania w klasach 1–3 pod tabelką jest zapisane, że w trzyletnim okresie nauczania uczeń powinien mieć zorganizowane co najmniej dwieście dziewięćdziesiąt godzin wychowania fizycznego. Nie pisze się tu o zajęciach ruchowych.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#LechSprawka">Po to w ramówkach wprowadzacie państwo pojęcie wychowania fizycznego, żeby było to zgodne z delegacją ustawową, którą teraz proponujecie. Chcecie pójść jeszcze dalej niż to było postulowane w dezyderacie. Taka jest prawdziwa intencja proponowanego przepisu, panie ministrze. Wykazałem to w tej chwili. Jednoznacznie widać, że głównym celem proponowanej zmiany jest wprowadzenie odrębnych nauczycieli do kształcenia w przedmiocie wychowanie fizyczne. Tak państwo nazywacie owe zajęcia w ramach kształcenia zintegrowanego.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#LechSprawka">Mam jeszcze jedną uwagę. Wspomniał pan o uczonych. W swoim drugim wystąpieniu powiedział pan, że byli to rektorzy akademii wychowania fizycznego. Myślałem, że problematyką ta zajmowało się zróżnicowane środowisko naukowców. Nie dziwię się opinii rektorów akademii wychowania fizycznego. Przecież w ten sposób zapewniają sobie rekrutację na swoje studia. Po prostu będzie zapotrzebowanie na absolwentów ich uczelni.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#LechSprawka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Pan przewodniczący Henryk Gołębiewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#HenrykGołębiewski">Słyszeliśmy bardzo ciekawe wypowiedzi, które miały też charakter pewnej prowokacji. Zabieram głos powodowany właśnie przesłanką swoistej prowokacji.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#HenrykGołębiewski">Mój wielce szanowny kolega poseł Wontor, którego bardzo cenię za promocję wychowania fizycznego, zakończył swoją wypowiedź stwierdzeniem, że uczniowie będą chodzić na wycieczki. Pozwolę sobie podkreślić istotny walor tej właśnie formy, która jest ujęta w szeroko postrzeganej tematyce turystycznej. Sądzę, że moglibyśmy długo dyskutować, ale walorem dobrze zrealizowanej wycieczki krajoznawczej, turystycznej jest również to, że posiada ona istotne elementy wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#HenrykGołębiewski">Chciałbym uczynić pewną sugestię. Według mnie, przedmiot, o którym mówimy, nie powinien nazywać się wychowaniem fizycznym. W moim, być może subiektywnym pojęciu, powinny to być dwie godziny obowiązkowych zajęć kształtujących kulturę wypoczynku. Bardzo nam tego potrzeba. Licznymi przykładami możemy udokumentować brak kultury wypoczynku w różnych sferach. Można chociażby przywołać przykład zachowań w trakcie pobytu nad morzem. Proszę zaobserwować, jak inne nacje, Niemcy, Finowie, potrafią świetnie wypoczywać. My hołdujemy nieco odmiennej zasadzie.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#HenrykGołębiewski">Wydaje mi się, że powinniśmy zastanowić się nad wzbogaceniem formy, nad kształtowaniem dobrze pojętej kultury wypoczynku, w tym wychowania fizycznego, tańców, rekreacji, turystyki. Obecna sytuacja jest wielce niezadowalająca. Najlepsze sale, najlepsze boiska nie dadzą takiego efektu, jaki może dać komplementarne postrzeganie problematyki.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#HenrykGołębiewski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Pani poseł Joanna Fabisiak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JoannaFabisiak">Rozpocznę od słów, którymi mój przedmówca skończył swoją wypowiedź. Sytuacja jest niezadowalająca. U podstaw proponowanych zmian legł zły stan zdrowia, szczególnie zły stan kręgosłupów naszych dzieci, które dużo siedzą przed komputerem, mało ćwiczą, mało uczestniczą w szeroko rozumianych zajęciach rekreacyjnych. Jest coraz mniejsze zainteresowanie sportem.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JoannaFabisiak">Wydaje się, że w kontekście istoty zmian przedstawione propozycje są bardzo ważne, potrzebne i dobre. Umożliwiają zastąpienie lekcji, które nie cieszyły się uznaniem dzieci i młodzieży, formami, które mogą zyskać uznanie.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JoannaFabisiak">Chciałbym powiedzieć o inicjatywie komplementarnej do zaproponowanego programu. Istnieje podstawa programowa. Do tego mogą być propozycje uzupełniające, wypełniające treścią możliwości, które są przewidziane ustawowo.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#JoannaFabisiak">Tych, którzy o tym nie wiedzą, chciałabym zainteresować programem „Sport przeciw przemocy”. Założenia teoretyczne zostały opracowane przez pracowników Akademii Wychowania Fizycznego w Olsztynie. Program ten już obecnie cieszy się dużym powodzeniem, dlatego że daje możliwość rozwijania w ciekawej formie sportu, który dla dziecka jest najbardziej interesujący. Nie czas i miejsce na rozwijanie tematu. Osoby zainteresowane odsyłam na stronę internetową. Wystarczy wpisać hasło „sport przeciw przemocy”. Jest to uzupełnienie. Organizacje pozarządowe proponują, oferują atrakcyjny sposób zagospodarowania czasu, który gwarantuje ustawa.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#JoannaFabisiak">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Bardzo proszę pan przewodniczący Kłosowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SławomirKłosowski">Nie miałem zamiaru zabierać głosu, ale jako żywo przypomina mi się dyskusja sprzed kilku lat, kiedy to był wprowadzany obowiązek realizacji czwartej godziny wychowania fizycznego w szkole podstawowej. Mam w pamięci ówczesne sformułowania Ministerstwa Edukacji Narodowej. Są one podobne do tych, które znalazły się w uzasadnieniu do omawianego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#SławomirKłosowski">Pan przewodniczący wspomniał o kulturze wypoczynku. Pisze się tu o zajęciach rekreacyjno-sportowych, tanecznych, turystycznych. Wówczas nazywało się to podobnie: obcowanie z przyrodą, zajęcia rekreacyjne, ćwiczenia sportowe na korytarzach szkolnych. Dlaczego o tym mówię? Ponieważ wydaje mi się, że z podobnym zjawiskiem mamy do czynienia w chwili obecnej.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#SławomirKłosowski">Musimy mieć świadomość nieoficjalnego postępowania Ministerstwa Edukacji Narodowej związanego z obniżaniem wieku szkolnego. Co prawda nie ma takiego obowiązku, niemniej przykład nie tylko samorządu warszawskiego, ale też innych większych miast Polski pokazuje, że sześciolatkowie będą trafiali do szkół podstawowych. Obawiam się, czy nie jest to próba wyprowadzenia dzieci, młodzieży poza szkołę, aby stworzyć im jakiekolwiek warunki do realizowania się poprzez sport. Swego czasu chodziło o zagospodarowanie korytarzy szkolnych, bo po prostu nie było miejsca. Nazywa się to pięknie kulturą wypoczynku, zajęciami turystycznymi, tanecznymi. Czy jednak nie ma tu żadnego podtekstu? Czy w szkołach nie zabraknie miejsca? Jest to główne, podstawowe, zasadnicze pytanie.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#SławomirKłosowski">Nawiązując do pytania pana posła Ostrowskiego chciałbym powiedzieć, że mamy obawy co do pensum nauczycieli wychowania fizycznego. Mówiąc dyplomatycznie na pewno na tym nie zyskają. Jest duże prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, że stracą.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#SławomirKłosowski">Ostatnia kwestia dotyczy dokumentowania. Mamy tu sformułowanie „zajęcia wychowania fizycznego mogą być organizowane”, które mówi samo za siebie. Jak w związku z tym będzie to dokumentowane, jak będzie przebiegała klasyfikacja półroczna czy na koniec roku? W oparciu o jakie dokumenty będzie się to odbywało? Już w tej chwili klasyfikacja z wychowania fizycznego nastręcza ogromne kłopoty. Czy resort nie obawia się, że stracimy jakikolwiek atrybut, jakiekolwiek kryterium do dokonywania oceny śródrocznej czy na zakończenie roku szkolnego?</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#SławomirKłosowski">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Pytam po to, abyśmy nie wracali do dyskusji po odpowiedzi pana ministra, ponieważ byłaby to już trzecia runda pytań. Nie widzę zgłoszeń. Bardzo proszę panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#ZbigniewMarciniak">W odniesieniu do poprzedniej rundy pytań zapomniałem dodać, że w pełni popieram uwagi, które zgłosiła pani poseł Wolak w sprawie przepisów przejściowych oraz art. 1. Chodzi o to, aby przepisy stały się czytelniejsze.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#ZbigniewMarciniak">Zacznę od końca. Czy naszą intencją nie jest czasem wyprowadzenie dzieci poza szkołę? Jeśli chodzi o małe dzieci, odpowiedź jest twierdząca. Małe dzieci powinny spędzać na dworze określoną ilość czasu. W podstawie przedszkolnej jest to zapisane explicite. Nie wolno cały czas trzymać ich w murach. I to nie dlatego, że w szkole brakuje miejsca, tylko dla zdrowia dzieci.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#ZbigniewMarciniak">Padło hasło „kultura wypoczynku”. Jaka jest różnica pomiędzy momentem, kiedy wprowadzaliśmy czwartą godzinę wychowania fizycznego, a sytuacją obecną? Wówczas nic się nie zmieniło. Jesteśmy zdeterminowani, aby mimo wszystko coś zmienić. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że wprowadzenie projektowanego przepisu jeszcze niczego nie gwarantuje. Można przyjąć nowelizację ustawy, a w szkole nawet tego nie zauważą, jeśli jednocześnie nie zadziałamy. Kiedy wprowadza się podobny przepis, trzeba potem pilnować, żeby coś się działo. Po wprowadzeniu możliwości odbywania czwartej godziny wychowania fizycznego w szkole podstawowej w innych formach, ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej, nadzoru pedagogicznego powinny zostać podjęte działania kontrolujące, jak jest to realizowane. Nie uczyniono czegoś takiego. Wyglądało to tak, jakby nic się nie stało. Przepis był martwy. Teraz jesteśmy zdeterminowani do tego, aby coś zrobić. W zasadzie mamy już zorganizowany ośrodek doradztwa, jak to robić. Zostanie on uaktywniony.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#ZbigniewMarciniak">W czerwcu ubiegłego roku obeszliśmy wszystkie gimnazja i sprawdziliśmy, czy przeczytali słynne lektury. Tak samo teraz obejdziemy wszystkie szkoły i sprawdzimy, czy właściwie realizują zajęcia wychowania fizycznego. Zrobimy to. Udowodniliśmy, że jest to możliwe. Wysłanie wizytatora do każdego gimnazjum w ciągu dwóch tygodni jest możliwe. Zrobimy to. Chodzi o to, aby to lepiej funkcjonowało. Teraz funkcjonuje fatalnie.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#ZbigniewMarciniak">Była mowa o rozróżnieniu, czy ten kto prowadzi zajęcia w szkole jest trenerem czy nauczycielem. Jest to nauczyciel, który kiedyś marzył, aby być trenerem. Tak wygląda kariera większości słuchaczy akademii wychowania fizycznego. Ktoś idzie tam, dlatego że marzy, aby zostać trenerem, tylko później nie zawsze mu się to udaje. Jest to normalna droga. Tak samo jest na wielu innych kierunkach studiów. Ktoś marzy, że będzie wybitnym matematykiem, a potem zostaje nauczycielem matematyki. Tak się zdarza.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#ZbigniewMarciniak">Myślenie, że nauczyciel nie ma mentalności trenera, często jest chybione. Nauczyciele często narzucają uczniom swoje ulubione dyscypliny. Tak to wygląda, pomimo że ktoś nie ma uprawnień trenerskich. Nie ma to nic wspólnego z uprawnieniami. Ktoś kocha jedną dyscyplinę, marzył, że będzie w niej wielkim wyczynowcem. Próbuje tym zarazić swoich uczniów, a oni mówią: „nie”. Potem jest problem klasyfikacji. Jak sklasyfikować ucznia, który nie chodził pół roku na zajęcia, chociaż nigdzie nie uciekał, cały czas siedział na ławeczce i coś tam sobie dłubał w tym samym budynku?</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#ZbigniewMarciniak">Pytanie pana posła Ostrowskiego, czy teraz nie można trenować, jest bardzo zasadne. Można, z tym że bardzo niewielu uczniów to czyni. W dodatku jeśli to robią, nie jest to w żaden sposób rozliczane w szkole. W ogóle się to nie liczy. Uczeń i tak musi „odbębnić” lekcje wychowania fizycznego. Często dochodzi do paradoksów. Sam znam przykłady, kiedy uczeń intensywnie coś trenuje, a jednocześnie przynosi zaświadczenie, że nie może ćwiczyć na lekcjach wychowania fizycznego. Chce po prostu, żeby dali mu święty spokój. Chcemy pozbyć się podobnych paranoi. Chodzi o to, aby docenić autentyczny wysiłek ucznia.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#ZbigniewMarciniak">Co z pensum nauczycieli? Po pierwsze, jest to tylko możliwość, którą szkoła zyskuje. Szkoła może uruchomić inne formy zajęć. Nie jest to jednak obowiązek. Przecież to szkoła, grono pedagogiczne podejmie decyzję. Według mnie proponowane przepisy będą mobilizować nauczycieli do dużo większej aktywności. Nauczyciel może powiedzieć: „W ośrodku kultury jest oferta kursu tańca, ale ja zrobię wam lepszy kurs tańca. Umiem to zorganizować.” Nauczyciel sam poprowadzi zajęcia i zachowa swoje godziny. Jeśli nie będzie mu się chciało, to już nie nasza wina. Nauczyciel ma możliwości, jest przygotowany merytorycznie. Czy wykorzysta posiadane możliwości, to już inna sprawa. Wiadomo, że szkoła da mu prawo pierwokupu uczniów. Przecież jest na miejscu. Jeśli zachęci uczniów, będzie się odbywał kurs tańca. Jeśli zachęci uczniów, będą się odbywały treningi judo. Wszystko będzie w porządku. Nauczyciel musi jedynie chcieć. Stwarzamy mu określone możliwości. Powiadamy, że szkoła może dwie godziny zajęć wychowania fizycznego zagospodarować inaczej. Na tym polegają możliwości.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#ZbigniewMarciniak">Jeśli państwo przyjmiecie proponowany przepis, zobowiązujemy się, że będziemy go wdrażać. Tak się stanie. Uczniowie autentycznie będą mieli określone możliwości. Zostanie to uruchomione. Nie zostanie tylko zapis na papierze, jak to miało miejsce w przypadku czwartej godziny wychowania fizycznego dla uczniów szkoły podstawowej.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#ZbigniewMarciniak">Takie jest nasze przekonanie. Przekonali nas do tego rektorzy akademii wychowania fizycznego, ale nie tylko oni. Powiedziałem o rektorach, ale nie powiedziałem, że byli to tylko rektorzy. Pracowali nad tym rektorzy, doktorzy, doktorzy habilitowani, uczeni. Doktor, który nie jest żadnym rektorem, był szefem zespołu. Brali w tym udział i nauczyciele, i praktycy. Mówimy o zbiorowej mądrości dużego zespołu. Z dużym szacunkiem podchodzę do diagnozy owych ludzi.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#ZbigniewMarciniak">Można mieć wątpliwości, czy to się uda. Na pewno się nie uda, jeśli nic nie zrobimy poza uchwaleniem przepisu.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#ZbigniewMarciniak">Chciałbym przekonać pana posła Sprawkę, że naszą intencją nie jest przemycanie miejsc pracy dla jakichś specjalistów z zewnątrz, którym oddamy małe dzieci do gimnastykowania. Nie tak ma być. Stwarzamy tylko określone możliwości. Zajęć ruchowych musi być dużo, co więcej podstawa programowa wyraźnie precyzuje, jak mają się odbywać. Nie mają to być zajęcia na drabinkach w sali gimnastycznej. Z małymi dziećmi nie tak się to robi. Jeśli nauczyciel kształcenia zintegrowanego nie wie, jak się to robi, a widzi to dyrektor, który ma specjalistę, może go wpuścić do czasu, póki jego nauczyciel nie przyuczy się, nie zobaczy, jak prowadzić zajęcia. Matematyka nie wolno wpuścić, ale nauczyciela wychowania fizycznego wolno. Wszystko będzie w porządku. Chodzi o to, aby edukacja dzieci była jak najlepsza.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#ZbigniewMarciniak">Proponowane przepisy umożliwiają nam określone działania. Podejmiemy je, jeśli przepisy zostaną przyjęte. Nasza prośba sprowadza się do tego, aby umożliwić nam podjęcie stosownych działań.</u>
          <u xml:id="u-30.13" who="#ZbigniewMarciniak">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AndrzejSmirnow">Wobec niezgłoszenia innych wniosków w imieniu Prezydium Komisji proponuję przejście do rozpatrzenia projektu ustawy. Nie słyszę sprzeciwu. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#AndrzejSmirnow">Czy są uwagi do tytułu projektowanej ustawy? Nie widzę. Stwierdzam, że tytuł został zaakceptowany.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#AndrzejSmirnow">Czy są wnioski, uwagi do art. 1 projektu ustawy? Proszę bardzo pani poseł Wolak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#EwaWolak">Chciałabym zgłosić poprawkę do art. 1. Mam ją przygotowaną na piśmie. Dodatkowo odczytam jej treść. Proponuję następujące brzmienie art. 1: „W ustawie z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2004 r. Nr 241, poz. 2416, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany:</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#EwaWolak">1) w art. 4 ust. 2 otrzymuje brzmienie: «W ramach powszechnego obowiązku obrony obywatele polscy są zobowiązani do pełnienia służby wojskowej, służby w obronie cywilnej, odbywania edukacji dla bezpieczeństwa, uczestniczenia w samoobronie ludności, pełnienia służby w jednostkach zmilitaryzowanych oraz do wykonywania świadczeń na rzecz obrony – na zasadach i w zakresie określonym w ustawie.»”.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#EwaWolak">Jest to poprawka o charakterze legislacyjnym. Wynika ona ze zgłoszonych wcześniej przeze mnie uwag. Wyrazy „odbywanie przysposobienie obronnego” zastępujemy wyrazami „odbywanie edukacji dla bezpieczeństwa”.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#EwaWolak">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Chciałbym prosić pana ministra o ustosunkowanie się do zgłoszonej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewMarciniak">Bardzo dziękuję za zgłoszenie tej poprawki W artykule, w którym wymienia się obowiązki ustawowe, zastępuje się wyrazy „przysposobienia obronnego” wyrazami „edukacji dla bezpieczeństwa”. Nie planowaliśmy żadnej zmiany merytorycznej w tym zakresie. W pełni popieram zgłoszoną poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Czy przedstawiciele Biura Legislacyjnego wznoszą uwagi do omawianej poprawki? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#AndrzejSmirnow">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia poprawki do art. 1? Nie widzę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#AndrzejSmirnow">Czy są inne uwagi do art. 1? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MirosławWiśniewski">Wydaje się nam, że w konsekwencji powinien być zmieniony tytuł rozdziału III w dziale IV, gdzie jest mowa o przysposobieniu obronnym. W art. 1 projektu ustawy oprócz zmiany przedstawionej przez panią poseł i oprócz zmiany dotyczącej art. 166, która jest zawarta w przedłożeniu, powinna się znaleźć kolejna zmiana. Tytuł rozdziału III powinien być następujący: „Edukacja dla bezpieczeństwa i przysposobienie obronne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AndrzejSmirnow">Czy pan minister chciałby odnieść się do przedstawionej uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ZbigniewMarciniak">Jest to uwaga legislacyjna, jak najbardziej słuszna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejSmirnow">Pani poseł też zgadza się z uwagą o charakterze legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejSmirnow">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia zgłoszonej poprawki? Nie ma sprzeciwu. Rozumiem, że poprawka została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#AndrzejSmirnow">Pan poseł Wontor chciałby wnieść poprawkę. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#BogusławWontor">Wnoszę o skreślenie art. 2. Swoją poprawkę przekazałem na piśmie Prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejSmirnow">Czy może ją pan przedstawić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#BogusławWontor">Proponuję skreślenie art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś głosy w tej sprawie? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#LechSprawka">Popieram zgłoszoną poprawkę. Dla poparcia swojego stanowiska przedstawię dodatkową argumentację. Chciałbym przytoczyć przepis z projektu rozporządzenia dotyczącego kwalifikacji nauczycieli: „Kwalifikacje do prowadzenia zajęć z wychowania fizycznego realizowanych w formach pozalekcyjnych lub pozaszkolnych oraz zajęć szkolenia sportowego w szkołach i klasach sportowych oraz szkołach mistrzostwa sportowego posiada osoba, która:</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#LechSprawka">1) ma kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska nauczyciela wychowania fizycznego,</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#LechSprawka">2) posiada świadectwo dojrzałości i tytuł zawodowy trenera lub instruktora w określonej dyscyplinie sportu.”</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#LechSprawka">Właśnie na tym będzie polegać wyodrębnienie zajęć między innymi w klasach 1–3. Wychowanie fizyczne jako edukacja przewija się w terminologii podstawy programowej i w ramowym planie nauczania. Nigdzie nie ma śladu wykluczenia wspomnianego etapu edukacyjnego spod działania proponowanego przepisu. Jest to wprowadzenie wprost nauczycieli wychowania fizycznego. Proszę mi powiedzieć, ilu jest nauczycieli kształcenia zintegrowanego, którzy spełniają drugi warunek czyli posiadają tytuł zawodowy trenera lub instruktora?</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#LechSprawka">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Czy pan minister może się odnieść do toczącej się dyskusji? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewMarciniak">Pragnę zapewnić, że naszą intencją nie jest powierzanie małych dzieci trenerom. Tego typu zamysł byłby przewrotny i szkodliwy. W przepisach projektu rozporządzenia dotyczącego kwalifikacji nauczycieli mamy warunki alternatywne. Nie jest tak, że każdy nauczyciel wychowania fizycznego musi posiadać kwalifikacje nauczycielskie, a oprócz tego umiejętności trenerskie.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#ZbigniewMarciniak">O co tu chodzi? Chodzi o to, że jeśli dziecko odbywa zajęcia w klubie sportowym, odpowiednio przygotowanego trenera możemy potraktować jako osobę, która prowadzi zajęcia wychowania fizycznego. Tylko tyle. Z pewnością, panie pośle, naszym zamysłem nie było, aby zajęcia z małymi dziećmi powierzać trenerom. W pewnym sensie można mówić o trenerach, ale muszą to być ludzie, którzy potrafią obchodzić się z małymi dziećmi. Nauczyciel kształcenia zintegrowanego to trener małego dziecka od wszystkiego, od języka polskiego, od matematyki, od gimnastyki i od czego tylko chcemy. Z pewnością nie mieliśmy takiej intencji, i co ważniejsze, z pewnością nie będziemy jej realizować. Nie dopuścimy do realizacji naszej idei, jeśli zostałaby ona w taki sposób wypaczona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję. Pani poseł Wolak, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#EwaWolak">Zgłaszam wniosek przeciwny do wniosku pana posła Wontora. Proszę pana posła Wontora o wycofanie swojej poprawki. Myślę, że grono osób, którym przyświeca wspólna idea, jest w stanie jeszcze raz przedyskutować problem. Tak naprawdę wszystko będzie się rozbijało o przepisy rozporządzenia. Teraz rozmawiamy o projekcie ustawy. Ewentualnie możemy poprosić pana ministra o doprecyzowanie pewnych propozycji. Myślę, że sam przepis ustawowy proponowany w ramach art. 2 omawianego projektu nie wzbudza aż takich emocji. Pan poseł Wontor na pewno zgodzi się, żebyśmy przeprowadzili dyskusję nad szczegółami dotyczącymi rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#EwaWolak">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Pan poseł Wontor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BogusławWontor">Zgodzę się pod jednym warunkiem, a mianowicie, że Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej zobowiąże się do tego, iż przepis art. 2 zostanie zmieniony w taki sposób, że zajęcia wychowania fizycznego dalej będą się odbywały. Młodzież, która będzie chciała uczestniczyć w innych formach zajęć, będzie mogła to robić. Będą to zajęcia fakultatywne, alternatywne do zajęć wychowania fizycznego. Z taką ideą mogę się zgodzić.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#BogusławWontor">Tym sposobem dajemy szansę młodzieży, która chce grać w siatkówkę, koszykówkę czy chodzić na tańce. W takiej formie będzie mogła zaliczać wychowanie fizyczne. Nie możemy jednak zmuszać wszystkich do uczestniczenia w jakiś grupowych formach. Zgadzam się z panem posłem, że wycieczki krajoznawcze stanowią dobrą formę zajęć. Jest to jakikolwiek ruch, jest to lepsze niż siedzenie w klasie. Nie możemy jednak „wylać dziecka z kąpielą” i pójść w drugą stronę, zmuszając wszystkich do robienia jednej rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#BogusławWontor">Jeżeli miałoby to być zrobione w duchu, o którym powiedziałem, jestem skłonny zgodzić się. Jeżeli nie zmienimy proponowanego przepisu, to jego przyjęcie, moim zdaniem, byłoby zupełnie bez sensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejSmirnow">Czy pan minister mógłby odnieść się do omawianej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#ZbigniewMarciniak">O ile dobrze zrozumiałem sens poprawki, to gdybyśmy przyjęli ją w takim kształcie, nic by się nie zmieniło w obecnym stanie. Dzisiaj uczeń ma takie lekcje wychowania fizycznego, jakie ma, na które chodzi bardzo niechętnie albo wcale nie chodzi. Poza tym może robić, co mu się żywnie podoba. Może brać udział w różnych dodatkowych zajęciach.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#ZbigniewMarciniak">Zapewne jednak nie zrozumiałem dobrze intencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#BogusławWontor">Oczywiście, że uczeń może robić, co mu się podoba. Dzisiaj tak naprawdę to od nauczyciela wychowania fizycznego zależy, czy pozwoli uczniowi, żeby w czasie obligatoryjnych zajęć wychowania fizycznego mógł pójść na taniec i czy zaliczy mu ów przedmiot na podstawie uczestnictwa w zajęciach, nazwijmy je, treningowych. To wszystko zależy od nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#BogusławWontor">Zgadzam się na wprowadzenie rozwiązania, zgodnie z którym uczeń będzie mógł wybrać formę zajęć, o których mówimy. Dzisiaj tego nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejSmirnow">Pani poseł Łybacka, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#KrystynaŁybacka">Bardzo dziękuję panie przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#KrystynaŁybacka">Mam prośbę do pana posła Wontora, aby zmodyfikował swój wniosek. Sugeruję, żeby pan poseł wycofał swój wniosek, jednak z zastrzeżeniem wpisanym do protokołu, że przed podpisaniem rozporządzenia dotyczącego form realizacji godzin wychowania fizycznego, rozporządzenie to zostanie przedstawione na posiedzeniu Komisji, abyśmy mogli je doprecyzować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejSmirnow">Pan minister, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewMarciniak">Intencja naszych propozycji była dokładnie taka, o jakiej mówił pan poseł Wontor. Przecież to szkoła ma organizować zajęcia w stosownych formach, to nauczyciel ma się zgodzić, żeby uczeń poszedł na zajęcia, to nauczyciel ma go potem rozliczyć z zajęć. To nie ma być tak, że uczeń sam decyduje, że zamiast na lekcje wychowania fizycznego, gdzieś tam sobie idzie, a potem macha jakimś papierkiem przed nauczycielem. Cały czas pozostaje to część edukacji szkolnej. Taka była intencja naszej propozycji. Chodzi jedynie o poszerzenie palety form dostępnych dla ucznia, które są mu oferowane w ramach nauczania szkolnego.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#ZbigniewMarciniak">Powtarzam, że intencja jest dokładnie taka. Możemy bardzo szczegółowo i wiernie oddać ją w rozporządzeniu. Godziny wychowania fizycznego zostaną wykorzystane w stosowny sposób. Ma się to odbywać pod pełną kontrolą szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejSmirnow">Pan poseł Sprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#LechSprawka">Panie ministrze, nie mam prawa podważać tego, że państwa intencje były właśnie takie, o jakich pan mówi. Ale intencje są intencjami, a prawo jest prawem. Póki co posłowie nie mają żadnego formalnego wpływu na kształt rozporządzeń. Co z tego, że jest określony projekt rozporządzenia. W rzeczywistości może ono przybrać zupełnie inny kształt.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#LechSprawka">Mieliśmy zresztą doświadczenie w tym zakresie. Pani Szumilas twierdziła, że przy nowelizacji Karty Nauczyciela nie nastąpi zmniejszenie liczby godzin pozostających do dyspozycji dyrektora. Jak jest w rzeczywistości? Nastąpiło zmniejszenie z sześciu godzin do trzech na każdym etapie edukacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#LechSprawka">Nie możemy tworzyć prawa, w którym tkwi jakaś intencja. Tak sformułujmy przepis art. 2, żeby nie było takich wątpliwości, które ma pan poseł Wontor oraz takich, które ja mam. Dlaczego w delegacji nie miałoby być odniesienia do drugiego, trzeciego i czwartego etapu edukacyjnego? Dlaczego coś ma być dopiero w rozporządzeniu i zależeć od czyjejś złej albo dobrej woli?</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#LechSprawka">Jestem gotów przygotować poprawkę, z tym że dopiero w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję panie pośle. Chciałbym jedynie przypomnieć, że taki a nie inny układ prawa wynika z Konstytucji RP. Wydawanie rozporządzeń leży w kompetencji ministra. Odpowiedzialność w tym zakresie również spoczywa na ministrze.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#AndrzejSmirnow">Jeżeli pan poseł ma poprawkę, proszę ją zgłosić. Inaczej nie możemy procedować.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym poprosić panią poseł Łybacką, aby doprecyzowała swój wniosek. Być może uda się nam osiągnąć kompromis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KrystynaŁybacka">Mój wniosek zmierza do tego, aby Komisja zobowiązała ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania, żeby przed podpisaniem rozporządzenia dotyczącego form realizacji zajęć wychowania fizycznego zechciał projekt owego rozporządzenia przedstawić na posiedzeniu Komisji tak, abyśmy, stosownie do delegacji zawartej w ustawie, mogli zawrzeć w nim regulacje, które rozwieją wszystkie wątpliwości, o których mówili moi koledzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Bardzo proszę panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ZbigniewMarciniak">Dla prawnego skrystalizowania intencji, o których mówiłem, chciałbym zadeklarować, że jeżeli pan poseł Sprawka wyłączy pierwszy etap edukacyjny z dyskutowanego przepisu, gorąco poprę taką propozycję. Jest to zgodne z naszą intencją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Czy w tej sytuacji pan poseł Wontor podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#BogusławWontor">Rezygnuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że na tym etapie procedowania Komisja przyjmuje art. 2 bez poprawek.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#AndrzejSmirnow">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#MirosławWiśniewski">Biuro Legislacyjne chciałoby zgłosić pod rozwagę Komisji propozycję językoznawców, aby w art. 2 w proponowanym brzmieniu art. 61 ust. 3 ustawy o kulturze fizycznej wyraz „realizacji” zastąpić wyrazem „prowadzenia”. Stosowny fragment przepisu brzmiałby wówczas następująco: „dopuszczalne formy prowadzenia dwóch godzin obowiązkowych zajęć wychowania fizycznego, mając na względzie potrzeby zdrowotne uczniów, specyfikę ich zainteresowań sportowych, warunki prowadzenia zajęć wychowania fizycznego oraz tradycje sportowe danego środowiska lub szkoły”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję uprzejmie. W zasadzie chodzi tu o poprawkę redakcyjną. Czy jest sprzeciw wobec zastąpienia wyrazu „realizacji” wyrazem „prowadzenia”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#ZbigniewMarciniak">Jeśli nie ma tu jakiegoś kruczka prawnego, na pewno brzmi to ładniej po polsku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AnnaZalewska">„Prowadzenie” i „realizacja” to są dwa różne wyrazy. Realizacja oznacza obowiązek wykonania czegoś od początku do końca. Prowadzenie jest w dowolnym momencie. Realizuje się obowiązek szkolny, realizuje się program szkolny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#ZbigniewMarciniak">W ustawie jest mowa o realizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#AndrzejSmirnow">Zgodnie z sugestią pani poseł, nie powinniśmy zastępować wyrazu „realizacji” wyrazem „prowadzenia”. Wobec tego, panie mecenasie, musimy pozostać przy wyrazie „realizacji”.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#AndrzejSmirnow">Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie widzę. Rozumiem, że Komisja przyjęła art. 2 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#AndrzejSmirnow">Czy są uwagi do art. 3? Bardzo proszę pani poseł Wolak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#EwaWolak">Nie mam uwag do art. 3. Chciałabym przedstawić poprawkę, która polega na dodaniu nowego art. 3. Obecna treść art. 3 z przedłożenia zostałaby oznaczona jako art. 4.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#EwaWolak">Proponuję dodać art. 3 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#EwaWolak">„1. Edukację dla bezpieczeństwa prowadzi się od roku szkolnego 2009/2010 w klasie pierwszej gimnazjum, a w następnych latach szkolnych w kolejnych klasach gimnazjum.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#EwaWolak">2. W klasie pierwszej zasadniczej szkoły zawodowej, liceum ogólnokształcącego, liceum profilowanego i technikum edukację dla bezpieczeństwa prowadzi się od roku szkolnego 2012/2013, a w następnych latach szkolnych w kolejnych klasach tych szkół.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#EwaWolak">3. W latach szkolnych:</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#EwaWolak">1. od 2009/2010 do 2011/2012 uczniowie klas pierwszych i drugich szkół, o których mowa w ust. 2,</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#EwaWolak">2. 2012/2013 uczniowie klas drugich szkół, o których mowa w ust. 2,</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#EwaWolak">podlegają obowiązkowi edukacji w zakresie przysposobienia obronnego na zasadach dotychczasowych”.</u>
          <u xml:id="u-73.8" who="#EwaWolak">Poprawka ta dotyczy tych uczniów, którzy w tej chwili uczęszczają na zajęcia przysposobienia obronnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Rozumiem, że pani poseł proponuje, aby przed art. 3 dodać przepis przejściowy, który zawierałby harmonogram wprowadzenia zmian.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#AndrzejSmirnow">Panie ministrze, czy są uwagi do przedstawionej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#ZbigniewMarciniak">Poprawka ta jest w pełni spójna z wprowadzaniem nowej podstawy programowej. Dlatego zdecydowanie ją popieram.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AndrzejSmirnow">Pan minister popiera poprawkę. Czy są do niej uwagi? Proszę bardzo, Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#MirosławWiśniewski">Trudno jest nam zająć stanowisko słysząc jedynie poprawkę, a nie widząc jej. Nie wiem, czy obejmuje cały katalog szkół. Chcielibyśmy zobaczyć ją na piśmie. Nie mając przed oczyma jej treści, trudno nam się do niej odnieść.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#MirosławWiśniewski">Czy możemy prosić o chwilę czasu, żebyśmy mogli zająć stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AndrzejSmirnow">Rozumiem, że chodzi o kwestię poprawności legislacyjnej. Zarówno pan minister, jak i państwo posłowie zgadzają się z istotą poprawki. Nie ma sprzeciwu co do istoty poprawki, ewentualnie mogą być uwagi ze strony Biura Legislacyjnego co do jej formy legislacyjnej. Co do meritum jest zgoda.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#AndrzejSmirnow">Za chwilę poddam pod głosowanie całość projektu. Rozumiem, że nie ma więcej uwag.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#AndrzejSmirnow">Bardzo proszę przedstawiciel Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MirosławWiśniewski">Rozumiemy, że z punktu widzenia systemowego ujęcia prawnego jest to prawidłowe rozwiązanie, że przepis dotyczy uczniów klas pierwszych i drugich. Jest to rozbite na kolejne lata szkolne. Najpierw jest odniesienie do lat szkolnych 2009/2010 – 2011/2012. Rozumiemy, że jest to prawidłowy zapis. Trudno nam zająć stanowisko w odniesieniu do takiej konstrukcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#AndrzejSmirnow">Czy pan dyrektor chciałby się do tego odnieść?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZenonFrączek">Chciałbym przedstawić drobne wyjaśnienie. Jest tam mowa o klasach pierwszych i drugich szkół ponadgimnazjalnych, ponieważ, zgodnie z dotychczasowymi przepisami, tylko w klasach pierwszych i drugich jest prowadzone przysposobienie obronne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Czy to wyjaśnienie ostatecznie usuwa wątpliwości? Czy mogę poddać pod głosowanie całość projektu ustawy wraz z przyjętymi poprawkami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MirosławWiśniewski">Panie przewodniczący, trudno nam na gorąco do końca zanalizować ową kwestię. W razie czego będziemy wnosili o zgłoszenie stosownych poprawek w trakcie drugiego czytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję uprzejmie. Rozumiem, że jeśli będzie zachodziła konieczność wniesienia poprawek legislacyjnych, zostaną one uwzględnione w trakcie drugiego czytania.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#AndrzejSmirnow">Poddaję pod głosowanie całość projektu ustawy wraz z przyjętymi poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#AndrzejSmirnow">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem całości projektu? Dziękuję. Kto jest przeciwny? Nie widzę. Kto się wstrzymał? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#AndrzejSmirnow">Dziękuję bardzo. Projekt ustawy został przyjęty przy 12 głosach popierających i 11 wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#AndrzejSmirnow">Pozostało nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy. Ze swej strony proponuję kandydaturę pani poseł Wolak, która aktywnie wnosiła poprawki. Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy jest sprzeciw wobec powierzenia funkcji posła sprawozdawcy pani poseł Wolak? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#AndrzejSmirnow">Do dnia 11 marca proponuję wyznaczenie terminu na przedstawienie opinii przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej w sprawie zgodności projektu z prawem unijnym. Czy jest sprzeciw? Nie ma. Termin został wyznaczony.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#AndrzejSmirnow">Zakończyliśmy rozpatrywanie punktu pierwszego porządku dziennego. Bardzo dziękuję panu ministrowi. Bardzo dziękuję przedstawicielom Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#AndrzejSmirnow">Za chwilę przejdziemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-84.8" who="#AndrzejSmirnow">Pani poseł Łybacka chciała zgłosić wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#KrystynaŁybacka">Chciałam zgłosić wniosek formalny. Jest to wniosek ponadpartyjny. Proszę o przesunięcie rozpatrywania drugiego punktu porządku obrad na inne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#AndrzejSmirnow">Pani poseł proponuje przeniesienie rozpatrywania drugiego punktu porządku obrad na inny termin. Chciałbym zapytać pana posła Kaźmierczaka, który był sprawozdawcą w tym punkcie, czy nie wnosi sprzeciwu. Pan poseł nie wnosi sprzeciwu. Wobec tego rozumiem, że jest zgoda co do wniosku pani poseł. Rozpatrzenie punktu drugiego zostaje przeniesione na inny termin, a tym samym na inne posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#AndrzejSmirnow">Zamykam dzisiejsze posiedzenie Komisji. Informuję, że protokół z posiedzenia zostanie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>