text_structure.xml
122 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WposiedzeniuudziałwzięlipracownicyKancelariiSejmuzBiuraKomisjiSejmowych">Ewa Muszyńska-Jabłońska i Elżbieta Wojciechowska.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejSmirnow">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam panią minister Marię Orłowską i panią minister Grażynę Prawelską-Skrzypek reprezentujące Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Witam pozostałych przybyłych na posiedzenie gości.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejSmirnow">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejSmirnow">Porządek obrad został państwu doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejSmirnow">Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejSmirnow">Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejSmirnow">Państwo posłowie otrzymali tekst odpowiedzi Rady Ministrów na dezyderat nr 1 w sprawie wzrostu nakładów budżetowych na naukę i szkolnictwo wyższe, informacje Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o projekcie budżetu państwa na rok 2009 w częściach dotyczących nauki i szkolnictwa wyższego oraz opinie Biura Analiz Sejmowych, a także stanowisko Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność” o projekcie budżetu państwa na rok 2009 w działach nauka i szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejSmirnow">Proponuję abyśmy nasze posiedzenie przeprowadzili w taki sposób, aby po wysłuchaniu wystąpień przedstawicieli resortu na temat projektu budżetu państwa w częściach 28 i 38, a także wysłuchaniu koreferentów poselskich, odbyli dyskusję łączną zarówno na temat planowanego budżetu państwa w wymienionych częściach, jak i odpowiedzi na nasz dezyderat.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejSmirnow">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że państwo przyjęli tę propozycję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejSmirnow">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejSmirnow">Proszę pani minister Marię Orłowską o zreferowanie odpowiedzi na nasz dezyderat.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MariaElżbietaOrłowska">W imieniu kierownictwa resortu pragnę podziękować Komisji za wystąpienie z dezyderatem, który wspiera stanowisko zarówno resortu, jak i środowiska naukowego dotyczące wzrostu finansowania sektora nauki i szkolnictwa wyższego. Państwo otrzymali tekst odpowiedzi. Zostało w niej zaprezentowane stanowisko rządu wobec dezyderatu Komisji uchwalonego na posiedzeniu w dniu 10 lipca 2008 r. w sprawie wzrostu nakładów budżetowych na naukę i szkolnictwo wyższe. Omówię w skrócie najistotniejsze fragmenty tego dokumentu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MariaElżbietaOrłowska">Generalnie przychylamy się do wniosku Komisji o zwiększenie finansowania, jak też do propozycji zmiany sposobu finansowania. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wielokrotnie i w sposób systematyczny występowało o wzrost tego finansowania, a także o zmianę struktury finansowania. Zmiana ta dotyczy głównie ukierunkowania finansowania na badania stosowane, na badania, które przyczynią się do wzrostu działań na rzecz b + r, czyli również do pobudzenia polskiej gospodarki w celu potencjalnego zwiększenia jej udziału w finansowaniu badań i prac rozwojowych. Bardzo istotna jest uwaga zawarta w odpowiedzi, która mówi o tym, że należy oddzielić w sposób zasadniczy agencje finansujące badania i Narodowe Centrum Badań i Rozwoju jako instytucje mające temu służyć.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MariaElżbietaOrłowska">Jeśli chodzi o kwestię sposobu zwiększenia finansowania, to jak zapewne państwo wiecie udało się uzyskać zapewnienie rządu o przeznaczeniu kwoty przekraczającej 1041 mln zł ponad pierwotne kalkulacje wynikające z założeń projektu budżetu państwa na rok 2009. Możemy tu zadeklarować, że środki te zostaną skierowane do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju i będzie to kwota 186,5 mln zł z przeznaczeniem na finansowanie strategicznych badań i prac rozwojowych. Na dofinansowanie zakupów aparatury i bazy naukowo-badawczej przeznaczy się 71 mln zł. Jest to kwota niewystarczająca dla dokonania całkowitej wymiany przestarzałej aparatury, na której pracują nasi naukowcy, ale musimy się na to zgodzić. Dofinansowany zostanie bardzo ważny program, którego finansowanie zostało na jakiś czas zaniechane tzw. „Pol-Postdoc” po to, aby w Polsce prowadzić badania na poziomie powyżej prac doktorskich i rozpraw habilitacyjnych. Będzie to kwota 34,5 mln zł. Jest to kwestia ogromnej wagi, aby nasi naukowcy robili w Polsce te badania najwyższego stopnia, a nie za granicą.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MariaElżbietaOrłowska">W celu wpisania się dobrze w działania służące wsparciu innowacyjnej gospodarki przeznaczona będzie kwota 8 mln zł na wspomaganie programu „Kreator innowacyjności – wsparcie innowacyjnej przedsiębiorczości akademickiej”. Jest to kwota niewielka, ale tym razem będzie dobrze zarządzana. Ma to duże znaczenie dla zbliżenia osiągnięć nauki z podmiotami gospodarczymi, tam gdzie trzeba mówić o przedsiębiorczości. Na dofinansowanie badań naukowych o istotnym znaczeniu dla gospodarki narodowej przewidziane są w rezerwie celowej środki w wysokości 410 mln zł. Będą one wykorzystane w zależności od postępu prac legislacyjnych i wejścia w życie ustaw, o których państwo wiecie. Ta kwota będzie przeznaczona głównie na badania, o których prowadzeniu decydować będą rzetelne oceny wsparte przez opinie międzynarodowych ekspertów w ramach konkursów. To w sposób zasadniczy zmieni i strukturę i kulturę prowadzenia badań w naszym środowisku naukowym.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MariaElżbietaOrłowska">W odpowiedzi na dezyderat Komisji zawarte są informacje o naszych staraniach w kierunku zwiększenia i optymalizacji wykorzystania wszystkich funduszy przeznaczonych na naukę i szkolnictwo wyższe.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejSmirnow">Rozumiem, że to wystąpienie możemy uznać za ogólne i skrótowe zreferowanie budżetu sektora nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AndrzejSmirnow">Wszyscy państwo otrzymali szczegółowe informacje dotyczące budżetu i jak sądzę lepiej będzie w formie pytań do pani minister wskazać najistotniejsze kwestie odnoszące się do finansowania nauki i szkolnictwa wyższego. Proszę jednak panią minister o uzupełniające przedstawienie projektu budżetu w części 28 – Nauka.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MariaElżbietaOrłowska">Intencją mojej pierwszej wypowiedzi było odniesienie się do dezyderatu Komisji. Teraz postaram się w dużym skrócie zaprezentować najważniejsze pozycje budżetowe w części 28 – Nauka.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MariaElżbietaOrłowska">Zaplanowane dochody w przypadku resortu nauki i szkolnictwa wyższego są relatywnie niskie, niemniej jednak chcę o nich wspomnieć. Wyniosą one według planu 5518 tys. zł. Natomiast wydatki budżetowe dotyczące realizacji zadań określonych w ustawie z dnia 8 października 2004 r. o zasadach finansowania nauki zaplanowane zostały w wysokości 4.950.845 tys. zł. Po doliczeniu do tej kwoty środków finansowych ujętych w rezerwie celowej budżetu państwa na dofinansowanie badań naukowych w wysokości 410 mln zł, o czym już krótko wspomniałam oraz doliczeniu środków zaplanowanych w ramach Państwowego Funduszu Celowego, w czym mieści się Fundusz Nauki i Technologii Polskiej – jak wiemy jest to 2% środków pochodzących z prywatyzacji w danym roku – w wysokości 240 mln zł. Daje to w sumie znaczny wzrost nakładów na naukę w kwocie ponad 5.600.000 tys. zł. Niemniej jednak jest to ciągle niski poziom finansowania w stosunku do potrzeb. W wielkości procentowej nakładów na naukę w PKB dochodzimy do poziomu 0,4%. Jest to ciągle bardzo mało, niemniej jednak muszę podkreślić, że wzrost tych nakładów powyżej 1 mld zł jest znaczący, bo o ponad 30% w stosunku do tegorocznego poziomu finansowania.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MariaElżbietaOrłowska">Dochody budżetowe w części 28 są tak małe, że pozwolę sobie ich nie omawiać. Nieco więcej uwagi trzeba poświęcić wydatkom.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MariaElżbietaOrłowska">W dziale 730 – Nauka w części budżetowej 28 – Nauka – jest to niefortunne, że dział ma taki sam tytuł jak i cała część budżetowa, bo powoduje to dużo nieporozumień – planuje się wielkość wydatków w kwocie 4.550.143 tys. zł, w tym w dziale 750 – Administracja publiczna 57.273 tys. zł, w dziale 752 – Obrona narodowa – jest to nowy dział w części 28 – 304.015 tys. zł oraz w dziale 921 – Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego – 39.414 tys. zł. Planowana wielkość wydatków dla działu 730 – Nauka stanowi 1,41% wydatków budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MariaElżbietaOrłowska">Państwo mają w objaśnieniach projektu planu dochodów i wydatków w części 28 – Nauka szczegółowe dane o finansowaniu zadań w podziale na rozdziały budżetowe wraz z uzasadnieniami. Podam tylko w skrócie niektóre dane z poszczególnych rozdziałów.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MariaElżbietaOrłowska">Rozdział 73001 – są to projekty badawcze i celowe w dziedzinie nauk przyrodniczych. Przewidziano tu kwotę 276.270 tys. zł. Jest to znaczny spadek o 39% w stosunku do roku bieżącego. Uzasadnienie tego spadku zawarte jest w dokumentacji. Dodam, że nie jest to ewidentny spadek, ale alokacja środków i nadal te dziedziny będą finansowo wspomagane w znacznym stopniu, ale nie konkretnie z tego rozdziału. Wynika to z powołania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz z wygaśnięcia pewnych strukturalnych środków europejskich.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MariaElżbietaOrłowska">W rozdziale 73002 – projekty badawcze i celowe w dziedzinie nauk technicznych następuje 15% wzrost nakładów i przeznacza się na ten cel kwotę 650.872 tys. zł. W rozdziale 73003 – projekty badawcze i celowe w dziedzinie nauk społecznych, humanistycznych i ścisłych przewiduje się finansowanie zadań na poziomie roku bieżącego w kwocie 132.173 tys. zł. Jest to spadek poniżej 0,3%.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MariaElżbietaOrłowska">Rozdział 73005 – to nakłady na działalność statutową i inwestycyjną jednostek naukowych oraz badania własne szkół wyższych. Tu chcę podkreślić, że badania własne szkół wyższych ciągle są prowadzone według przepisów obowiązującej ustawy o zasadach finansowania nauki. Jest to kwota łączna 2.494.000 tys. zł i jest to wzrost o 9%.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MariaElżbietaOrłowska">Rozdział 73006 – to jest działalność wspomagająca badania. Przewidziano tu kwotę 71.234 tys. zł, co stanowi wzrost o ok. 7%.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MariaElżbietaOrłowska">Rozdział 73007 – dotyczy finansowania współpracy naukowej i naukowo-technicznej z zagranicą. Wspomaganie tej działalności ma bardzo istotne znaczenie. Uważamy, że mobilność polskich naukowców i ich współpraca z międzynarodowymi ośrodkami muszą być wspomagane. I tu kwota przeznaczona na ten cel jest większa o 20% w stosunku do 2008 r. i wynosi 196.260 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#MariaElżbietaOrłowska">Rozdział 73095 – obejmuje finansowanie pozostałej działalności. Tu następuje – wydawałoby się – gigantyczny wzrost bo aż o 67% w kwocie 729.389 tys. zł. Jest to wynikiem podjęcia zadań przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju do jakich zostało powołane. Są tam znaczące środki przeznaczone wyłącznie na badania w kwocie 575.500 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#MariaElżbietaOrłowska">Jeśli chodzi o dotację celową na finansowanie i dofinansowanie kosztów inwestycji przewidziano stosunkowo niską kwotę 1400 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#MariaElżbietaOrłowska">Należy krótko wspomnieć o innych działach. W dziale 750 – Administracja publiczna planowane wydatki w stosunku do 2008 r. wzrastają o 8%. Następuje zwiększenie o 22% nakładów na projekty finansowane z udziałem środków Unii Europejskiej. Wydatki bieżące w tym dziale wzrastają o 7%.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#MariaElżbietaOrłowska">Istotnego znaczenia dla finansowania badań naukowych nabierają projekty badawcze i celowe w dziedzinie obronności. Jak wspomniałam jest to nowy dział w budżecie. W wyniku intensywnych prac prowadzonych we współpracy z ministrem obrony narodowej został wprowadzony specjalny rozdział, w którym przewidziano środki na badania prowadzone na rzecz obronności i bezpieczeństwa kraju. Chcę tu dodać, że w dobrze rozwiniętych krajach i wszędzie, gdzie finansowanie badań w tej dziedzinie jest dużo większe, bo niemal 100-krotnie w stosunku do tego poziomu finansowania jaki możemy zapewnić w tej chwili. Są to badania na rzecz obronności, ale ich wyniki mają duże znaczenie dla badań na cele i zastosowania cywilne w kolejnych etapach wdrożeń. Niezwykle ważne jest tu myślenie o przyszłości i ta kwota musi znacznie wzrosnąć.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#MariaElżbietaOrłowska">W części 28 budżetu państwa jest także dział 921 – Kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, gdzie przewiduje się tu kwotę 39.414 tys. zł. Mieści się tu finansowanie Centrum Nauki Kopernik, które podejmuje rozległe i ważne zadania. Kwota na finansowanie tego Centrum jest ciągle za niska.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#MariaElżbietaOrłowska">Na dotacje podmiotowe przewiduje się kwotę 1968 tys. zł. Jest to kwota porównywalna z kwotą przyznaną na ten cel w 2008 r., niemniej jednak dodam, że jeśli reformy wejdą w życie na początku przyszłego roku będą pewne konieczne przesunięcia w kwotach dotacji statutowych ze względu na decyzje, jakie zostaną podjęte.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#MariaElżbietaOrłowska">Rezerwa celowa wynosi 410.000 tys. zł i jest przeznaczona na dofinansowanie badań naukowych. Ta kwota wymaga szczególnie bardzo precyzyjnego zagospodarowania.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#MariaElżbietaOrłowska">Ważnym elementem reformy, którą proponujemy jest pewna reorganizacja i zmiany w Polskiej Akademii Nauk. Nie odbędzie się to bez kosztów i na te zmiany strukturalne przewidziano w budżecie 26.000 tys. zł. Kwota w wysokości ok. 32.000 tys. zł jest przeznaczona na przekształcenia w instytutach i jednostkach naukowo-badawczych, które mają funkcjonować w formie instytutów badawczych. Tu także trzeba się liczyć z pewnymi kosztami związanymi z likwidacją, przekształceniem i komercjalizacją tych jednostek.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#MariaElżbietaOrłowska">W naszym budżecie mamy finansowanie trzech programów wieloletnich. Pierwszy taki program to „Poprawa bezpieczeństwa i warunków pracy”. W pierwszym etapie jego realizacji przewiduje się kwotę 10.100 tys. zł. Drugi bardzo ważny program to „Polskie sztuczne serce”. Chcemy tu uzyskać pewną dominację i dokonać ważnego kroku w medycynie, nie tylko dla potrzeb naszego kraju, ale także pokazać światu, że potrafimy i umiemy dokonać czegoś bardzo ważnego. Przeznacza się na to w 2009 r. kwotę 4500 tys. zł, a więc niewielką ale jednak znaczącą dla grupy badaczy, którzy mają się tym zajmować.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#MariaElżbietaOrłowska">Trzeci program wieloletni to budowa Centrum Nauki Kopernik na co przeznacza się 36.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#MariaElżbietaOrłowska">Oczekujemy teraz na państwa pytania i opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AndrzejSmirnow">Chciałbym przy okazji powitać panią profesor Katarzynę Chałasińską-Macukow, rektora Uniwersytetu Warszawskiego i po raz pierwszy występującą u nas w roli przewodniczącej Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Gratuluję i witam panią rektor.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#AndrzejSmirnow">Proszę teraz pana wicedyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju o informację uzupełniającą i krótkie przedstawienie planu budżetu NCBiR na rok 2009.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LeszekGrabarczyk">Pani minister już stwierdziła, że budżet Narodowego Centrum Badań i Rozwoju ulega znacznemu zwiększeniu. Ogólna kwota wynosi ponad 588.000 tys. zł, mieści się w tym dotacja celowa na realizację wszystkich zadań statutowych, z których zdecydowana większość to są projekty obejmujące badania naukowe i prace rozwojowe. Przeznacza się na to ponad 575.000 tys. zł. Dotacja podmiotowa czyli fundusze na pokrycie kosztów funkcjonowania Narodowego Centrum Badań i Rozwoju wynosi ok. 12.000 tys. zł. Nieco ponad 1300 tys. zł przeznacza się na inwestycje. Zdecydowana większość środków z tej kwoty będzie przeznaczona na budowę systemu informatycznego do obsługi całości procesów tzw. biznesowych, realizowanych przez NCBiR głównie po to, aby usprawnić te procesy oraz po to, aby w przyszłości redukować koszty zatrudnienia.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#LeszekGrabarczyk">Z wspomnianej kwoty 575.000 tys. zł na realizację zadań statutowych kwota 300.000 tys. zł to będą pieniądze, które już teraz są zakontraktowane w formie zobowiązań NCBiR na rok 2009, wynikających z umów podpisywanych przez Centrum w tym roku. Pozostałe kwoty przeznaczone będą na finansowanie strategicznych programów badań naukowych i prac rozwojowych, które będą wyróżniały się dwoma podstawowymi cechami. Po pierwsze, te pieniądze powinny być przeznaczone na duże projekty, realizowane przez duże konsorcja wzorem największych projektów finansowanych przez Komisję Europejską w ramach Programów Ramowych. Po drugie – mocne nakierowanie na osiąganie efektów praktycznych badań. W związku z tym bardzo dużą wagę będziemy przywiązywać do infrastruktury zarządzania tymi programami. Zarządzenie to będzie czymś więcej niż analizą raportów rocznych ekspertów zewnętrznych oraz raportów końcowych. Będziemy tworzyć gremia, które zastanawiać się będą w trakcie realizacji programów, czy nadal w tym programie znajdujemy się na ścieżce prowadzącej nas do celu, który wcześniej wyznaczyliśmy. Gdyby okazało się w trakcie realizacji programu, że w wyniku zmian okoliczności zewnętrznych pierwotnie postawiony cel jest już nieracjonalny, nasze gremia pomocnicze będą miały za zadanie na nowo sformułować cel, aby pieniądze dotychczas wydane i zaplanowane na przyszłość w ramach programu były wydawane racjonalnie i znowu prowadziły do osiągnięcia taktycznego rezultatu.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#LeszekGrabarczyk">Oprócz kwoty na realizację programów strategicznych przewidziane są kwoty na programy własne Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, które można podzielić na programy dotyczące realizacji trzech celów: wspieranie komercjalizacji wyników badań, wspieranie rozwoju kadr nauki i kreowanie mobilności naukowców. Chętnie odpowiem na państwa pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#UrszulaAugustyn">Pytania będą zadawane w dalszej części posiedzenia. Proszę teraz o wygłoszenie koreferatu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TeresaWargocka">Mam przyjemność przedstawić koreferat do części budżetowej 28 – Nauka, części budżetowej 83 – Rezerwy celowe w zakresie pozycji 63 oraz części budżetowej 85 – Budżety wojewodów ogółem w dziale – Nauka.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#TeresaWargocka">Bardzo trudno było mi przygotować ten koreferat z powodu utrudnień, na jakie napotkałam przy lekturze materiałów dostarczonych Komisji przez resort nauki i szkolnictwa wyższego. Okazuje się, że pewne dane zawarte w opracowaniu resortowym są kwotami proponowanymi na rok bieżący. Nie mogłam w związku z tym zrobić żadnych odniesień i porównań do lat poprzednich i do planów na lata przyszłe. Dlatego w dużej mierze w swoim koreferacie posłużę się opinią Biura Analiz Sejmowych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#TeresaWargocka">Nakłady na naukę w 2009 r. są według przedłożenia wyższe w stosunku do roku bieżącego w wartości realnej o 29% i wynoszą 5.600.800 tys. zł. Ta kwota robi duże wrażenie i świadczy o zwiększonym potencjale środków finansowych, który wynosi 1.380.000 tys. zł. Jest to ogromna szansa resortu nauki, żeby faktycznie cele określone w Strategii Rozwoju Kraju zostały osiągnięte.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#TeresaWargocka">Chciałabym jednak uświadomić wszystkim, że na ten ponad miliardowy wzrost nakładów składają się cztery bardzo duże kwoty. To są o 71% wyższe nakłady na projekty realizowane z udziałem środków Unii Europejskiej w wysokości 336.739 tys. zł. Jest to ogromne wyzwanie dla resortu. Te środki są umieszczone w poszczególnych programach operacyjnych, natomiast w tym materiale resortu nie są rozdzielone na poszczególne priorytety, mimo bardzo szczegółowego opisu tych priorytetów. Z lektury tego materiału nie wynika, jak zmieni się polska gospodarka, polska nauka dzięki wydatkowaniu tych ponad 30 mln zł.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#TeresaWargocka">Drugim elementem tego dużego wzrostu nakładów jest kwota 240 mln zł, która ma być zgromadzona na Funduszu Nauki i Technologii Polskiej. To jest 2% przychodów z prywatyzacji, a wiemy, że te przychody mają wynieść 12 mld zł. Jest to ogromna suma, ale wykorzystanie tej kwoty może być zagrożone.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#TeresaWargocka">Kolejne dodatkowe zadanie to jest przeznaczenie 304 mln zł w dziale – Obrona narodowa na projekty badawcze w obszarze obrony narodowej. Jest tu wymienionych sześć projektów bardzo starannie i jasno opisanych. To jest dobre przygotowanie do realizacji tych projektów i do wydatkowania tych pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#TeresaWargocka">Bardzo jest duża kwota w rezerwie celowej, bo wynosi aż 410 mln zł. Państwo wskazujecie jakie są zadania przy realizowaniu tej rezerwy. Szkoda, że te cele szczegółowe nie są zawarte w opisach tych projektów. Np. celem czwartym mają być projekty, w których minister określa ważną z punktu widzenia gospodarki i innowacyjności dziedzinę nauki i ogłasza konkursy na wybraną tematykę. Aż się prosi, aby zapytać jaka to tematyka, jaki konkurs, jaki etap przygotowania i jakie pieniądze przeznacza się na to zadanie. Brakuje takich uszczegółowień także we wskazaniu projektów realizowanych z udziałem środków Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#TeresaWargocka">W dziale 730 – Nauka zaplanowano realny wzrost wydatków na poziomie 7,8%. W tym dziale kwota 4.550.000 tys. zł odpowiada wartości 0,33% produktu krajowego brutto i 1,41% proponowanych wydatków ogółem w budżecie państwa. W tym miejscu należałoby stwierdzić, że ta kwota nie przekłada się na procentowy wzrost wydatków w dziale nauka w stosunku do PKB czy planowanych wydatków budżetu państwa. Myślę, że to jest zadanie, jakie stoi przed resortem i przed ministrem finansów, aby wyraźnie kolejne budżety wyższe nominalnie, również zwiększały ten udział wśród innych wskaźników budżetu państwa. W dziale – Nauka zwiększenie dotacji i subwencji wzrasta nominalnie o 5,7%, ale dotacje na działalność statutową i inwestycyjną jednostek naukowych realnie spadają. Być może pieniędzy na tę działalność należy szukać w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, bo tam planowane jest duże zasilenie i przesunięcie środków. Proszę o utwierdzenie mnie w tym przekonaniu.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#TeresaWargocka">Kwota 2019 tys. zł na stypendia naukowe dla wybitnych naukowców to jest na pewno priorytet resortu, ponieważ chodzi o budowanie młodej kadry naukowej. Chciałabym zapytać, o ile ta kwota wzrasta w stosunku do roku bieżącego i czy resort uważa, że jest wystarczająca?</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#TeresaWargocka">Następuje spadek o 0,7% wydatków w zakresie projektów badawczych i celowych. Dobry jest wskaźnik zwiększenia wydatków majątkowych bo o 17,7%. Jest duże realne zwiększenie środków z Unii Europejskiej. Zwiększona jest kwota dotacji na Centrum Nauki Kopernik nominalnie o 40%. Słyszeliśmy, że potrzebne byłyby jeszcze większe środki ale to zasilanie na 1009 r. jest dużym postępem.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#TeresaWargocka">W budżecie nauki są także nakłady na ważne programy wieloletnie „Poprawa bezpieczeństwa i warunków pracy” w kwocie 10.100 tys. zł i „Polskie sztuczne serce” w kwocie 4500 tys. zł i ten program jest nadal niedofinansowany. Czas już skończyć ze społecznym ruchem na rzecz budowy „Polskiego Sztucznego Serca” i jeżeli pojawiają się nowe środki finansowe byłoby dobrze wzmocnić finansowo ten program wieloletni aby szybciej uzyskać efekty naukowe w tej dziedzinie.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#TeresaWargocka">W budżetach wojewodów jest bardzo mała kwota 88 tys. zł w podziale na województwa. Z ustawy budżetowej wynika, że są to środki na dofinansowanie projektów finansowanych ze środków Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#TeresaWargocka">Czas na reasumpcję. Stwierdzam, że projekt budżetu w części 28 – Nauka zabezpiecza realizację głównych celów rządu w tym obszarze, jednakże nie spełnia oczekiwań środowiska naukowego, które z dużym zadowoleniem przyjęło obietnice premiera, iż wydatki państwa na naukę do 2013 r. osiągną poziom 2% wydatków budżetowych ogółem. Projekt budżetu na rok 2009 nie przybliża tej perspektywy.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#TeresaWargocka">Ze względu na kwotowy wzrost nakładów proponuję przyjąć propozycje budżetowe w części 28 – Nauka, w części 83 – Rezerwy celowe w pozycji 63 oraz w części 85 – Budżety wojewodów ogółem w dziale Nauka.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#TeresaWargocka">Chciałabym na zakończenie wrócić do przedstawienia obawy sformułowanej na posiedzeniu podkomisji do spraw ekonomiki edukacji o realność wpływów na Funduszu Nauki i Technologii Polskiej. Składamy wniosek, aby po pierwszym półroczu, po dokonaniu analizy wpływów na ten Fundusz, w przypadku rażąco niskich wpływów Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży wystąpiła z dezyderatem do ministra finansów o zasilenie tego Funduszu z rezerwy ogólnej bądź z innych środków pojawiających się w budżecie w trakcie roku 2009.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#UrszulaAugustyn">Przechodzimy teraz do rozpatrzenia części budżetowej 38 – Szkolnictwo wyższe. Proszę panią minister o zreferowanie budżetu w tej części.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Planowane wydatki budżetowe w szkolnictwie wyższym kształtują się w 2009 r. na poziomie 11.878.083 tys. zł i w relacji do przewidywanego wykonania planu w 2008 r. w kwocie 11.077.436 tys. zł wzrastają o 800.647 tys. zł, nominalnie o 7,2%, a w ujęciu realnym o 4,2%. Planowane wydatki ujęto głównie w budżecie ministra nauki i szkolnictwa wyższego i jest to kwota 9.415.000 tys. zł oraz w siedmiu dalszych częściach budżetowych w dziale 803 w łącznej kwocie 2.035.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W części 83 – Rezerwy celowe w pozycji 42 o nazwie „Dofinansowanie zadań szkolnictwa wyższego” ujęta jest kwota 427.900 tys. zł. Udział planowanych wydatków w stosunku do wartości PKB prognozowanej na przyszły rok w kwocie 1.381.400 mln zł, kształtuje się w wysokości 0,86% PKB, a więc na poziomie przewidywanego wykonania w 2008 r.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W ramach realizacji na niezbędnym poziomie postanowienia art. 93 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, wydatki budżetu państwa kalkulowane w wydatkach bieżących ujętych w dotacjach dla uczelni zwaloryzowano o wskaźniki przyjęte w projekcie ustawy budżetowej na rok 2009. I tak w części dotyczącej wynagrodzeń waloryzuje się te wydatki średniorocznym wskaźnikiem wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w wysokości 103,9%, a w zakresie pozostałych wydatków, w tym w dotacjach prognozowanych na rok 2009 wskaźnikiem średniorocznej inflacji w wysokości 102,9%. Dotyczy to także pozostałych wydatków o charakterze pozapłacowym kalkulowanych w zakresie dotacji na działalność dydaktyczną oraz dotacji na bezzwrotną pomoc materialną dla studentów i doktorantów.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Dotacje dla uczelni w dziale 803 – Szkolnictwo wyższe, przy uwzględnieniu zasad waloryzacji, o których wspomniałam, zaplanowano w obszarze działalności dydaktycznej w łącznej kwocie prawie 8.840.000 tys. zł, w tym w części 38 – 7.023.000 tys. zł, a na bezzwrotną pomoc materialną dla studentów i doktorantów w łącznej kwocie 1.680.000 tys. zł, w tym w budżecie w części 38 – 1.557.000 tys. zł. Z tej kwoty kalkulacyjnie dla uczelni niepublicznych przeznaczono 370.500 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W ramach wydatków w dziale 803 – Szkolnictwo wyższe w zakresie świadczeń na rzecz osób fizycznych oraz wydatków bieżących jednostek budżetowych i dotacji w rozdziale „Pozostała działalność” łącznie kwotę 234.000 tys. zł, w tym w budżecie części 38 – 229.400 tys. zł. Największy udział w tej kwocie mają dopłaty do Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich w wysokości 150.000 tys. zł, świadczenia stypendialne przyznawane przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego dla cudzoziemców, stypendystów strony polskiej – 29.000 tys. zł, stypendia dla studentów za osiągnięcia w nauce lub wybitne osiągnięcia sportowe – 16.000 tys. zł, wydatki jednostek budżetowych działających na rzecz szkolnictwa wyższego czyli Biura Państwowej Komisji Akredytacyjnej, Biura Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów, Biura Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej w łącznej kwocie blisko 14.900 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Wydatki majątkowe na inwestycje w dziale 803 zaplanowano łącznie w kwocie 430.600 tys. zł, czyli na poziomie o 1,1% wyższym niż w ustawie budżetowej na rok 2008, w tym w budżecie części 38 na kwotę 343.900 tys. zł. W planowanej kwocie ujęto w budżecie części 38 dotacje w łącznej kwocie 149.200 tys. zł na jedną inwestycję wieloletnią i dwa programy wieloletnie. Na pozostałe zadania inwestycyjne w szkolnictwie wyższym zaplanowano kwotę 281.000 tys. zł, w tym w budżecie części 38 blisko 195.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W zakresie finansowania wydatków na zadania inwestycyjne w uczelniach resortu nauki i szkolnictwa wyższego realizowane są projekty z udziałem środków Unii Europejskiej w ramach priorytetu „Infrastruktura szkolnictwa wyższego” oraz w Programie Operacyjnym „Infrastruktura i Środowisko”. Zaplanowano na te cele wydatki w kwocie blisko 114.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Generalnie w zakresie wydatków na finansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej zaplanowano łącznie kwotę 265.000 tys. zł, w tym w budżecie części 38 prawie 262.000 tys. zł, co stanowi ponad trzykrotny wzrost w relacji do ustawy budżetowej na rok 2008. Dowodzi to, że zaczyna się wreszcie w szkolnictwie wyższym realizacja projektów finansowanych ze środków Unii Europejskiej na większą skalę z tego okresu programowania.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Wydatki te w części 38 przeznacza się na realizację projektów w ramach dwóch dużych programów operacyjnych tj. „Kapitał Ludzki” w kwocie prawie 140.000 tys. zł – jest to priorytet „Wzmacnianie i rozwój potencjału dydaktycznego szkolnictwa wyższego” oraz „Infrastruktura i środowisko”. Jest to łącznie kwota 118.000 tys. zł. Jest także niewielka dotacja dla Ośrodka Przetwarzania Informacji, który jest instytucją wdrażającą dla tego programu.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W projekcie ustawy budżetowej na rok 2009 ujęto również rezerwę celową. Jest to pozycja 42 na dofinansowanie szkolnictwa wyższego w kwocie blisko 428.000 tys. zł. Umożliwi to dofinansowanie wzrostu wynagrodzeń planowanych przez uczelnie w ramach ich planów rzeczowo-finansowych na 2009 rok.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W warunkach postępującego niżu demograficznego w populacji młodzieży w wieku 19–24 lata następuje zahamowanie w stosunku do lat poprzednich dynamiki wzrostu liczby studentów ogółem w szkołach wyższych. Zakłada się, że ogólna liczba studentów w uczelniach publicznych i niepublicznych będzie na poziomie 1.938.000 osób, co oznacza niewielki wzrost o 0,4% w stosunku do roku bieżącego. Na studiach stacjonarnych przewiduje się kształcenie 929.000 osób. Przewidujemy tu niewielki spadek o 0,3%, a na studiach niestacjonarnych przewidujemy niewielki wzrost do liczby 1.011.000 osób, co stanowi wzrost o 1%. Jest to konsekwencja przyrostu liczby studentów studiów niestacjonarnych głównie w uczelniach niepublicznych. Taką tendencję obserwujemy od kilku lat. Natomiast przewiduje się, że w uczelniach publicznych nastąpi pewien nieznaczny wzrost liczby studentów studiów stacjonarnych o 0,6%. W sytuacji zmniejszenia się populacji młodzieży w wieku szkoły wyższej znacząco zwiększa się współczynnik skolaryzacji brutto do poziomu 55,4%. Przypominam, że w 2008 r. jest to wskaźnik na poziomie 53,2%.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Istotnym źródłem finansowania działalności uczelni publicznych są ich przychody własne pozyskane w formie przychodów pozadotacyjnych w obszarze działalności dydaktycznej z tytułu odpłatności za świadczone usługi edukacyjne i innych. Uczelnie zakładają w 2009 r. osiągnięcie tych przychodów pozadotacyjnych w ramach działalności dydaktycznej w kwocie 3.062.000 tys. zł, w tym z opłat za świadczone usługi edukacyjne – 2.061.000 tys. zł. Oznacza to spadek w granicach ok. 1% w relacji do przewidywanego wykonania tych planów w 2008 r.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Zaprezentowane wydatki w obszarze szkolnictwa wyższego obejmują środki, w których największy udział mają wydatki w dziale 803 w części 38 – Szkolnictwo wyższe. Jest to dominująca pozycja wydatków w części 38, obejmującej pięć działów budżetowych. Wydatki w części 38 zaplanowano w łącznej kwocie prawie 9.452.000 tys. zł, co oznacza wzrost w stosunku do przewidywanego wykonania w 2008 r. o 459.000 tys. zł tj. nominalnie o 5,1%, a realnie o 2,1%.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Wydatki w zakresie działu 803 w części 38 zaplanowane zostały w kwocie 9.415.000 tys. zł, co stanowi 99,6% ogółu wydatków w tej części budżetowej. Na rzecz pozostałych czterech działów budżetowych zaplanowano łącznie 36.509 tys. zł tj. 0,4% ogółu wydatków zaplanowanych w części 38.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W tej części mamy cztery działy: przetwórstwo przemysłowe, administracja publiczna, obrona narodowa i ochrona zdrowia. W dziale 150 – Przetwórstwo przemysłowe zaplanowano kwotę 9562 tys. zł tj. na poziomie roku 2008 z przeznaczeniem na dotacje przedmiotowe do podręczników akademickich. W dziale 750 – Administracja publiczna zaplanowano wydatki w kwocie 19.144 tys. zł. Obejmuje to wydatki bieżące w kwocie 9724 tys. zł, wydatki majątkowe – 620 tys. zł i wydatki na finansowanie projektów z udziałem środków Unii Europejskiej – 8800 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Mamy tu dwie grupy wydatków: pierwsza to finansowanie obsługi realizacji programów w zakresie Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki”, na co przeznacza się ponad 4000 tys. zł i w zakresie Programu Operacyjnego „Infrastruktura i środowisko” – ponad 1600 tys. zł i wreszcie na pomoc techniczną przy realizacji tych programów w latach 2007–2013 – 3100 tys. zł (w 2009 r.).</u>
<u xml:id="u-11.16" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W dziale 752 – Obrona narodowa zaplanowano wydatki w wysokości 24 tys. zł, co stanowi wzrost o 9 tys. zł w stosunku do planu roku bieżącego.</u>
<u xml:id="u-11.17" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W dziale 851 – Ochrona zdrowia zaplanowano wydatki w kwocie 7779 tys. zł na opłacenie składek na ubezpieczenia zdrowotne studentów i uczestników studiów doktoranckich nie podlegających ubezpieczeniu zdrowotnemu z innych tytułów uczelni publicznych i niepublicznych oraz placówek naukowych prowadzących studia doktoranckie.</u>
<u xml:id="u-11.18" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Dochody budżetowe w 2009 r. w części 38 zaplanowano w dziale 803 – Szkolnictwo wyższe w łącznej kwocie 220 tys. zł i to jest wzrost o blisko 13% w stosunku do roku 2008, głównie w związku z dynamicznym wzrostem opłat za przeprowadzanie egzaminów i wydawanie poświadczeń znajomości języka polskiego, czym jest bardzo duże zainteresowanie. Chodzi tu o poświadczenie znajomości języka polskiego jako języka obcego. Dochody pochodzą także z opłat za odpisy, wyciągi i zaświadczenia z uczelni niepublicznych i za legalizację dokumentów w toku studiów.</u>
<u xml:id="u-11.19" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Dla niedotowanych zakładów budżetowych tj. Osiedla Mieszkaniowego „Przyjaźń” w Warszawie i Domu Pracy Twórczej w Ustroniu zaplanowano łączne przychody w kwocie 9445 tys. zł, a wydatki w kwocie 9415 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-11.20" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Wydatki w części budżetowej 38 – Szkolnictwo wyższe są również ujęte w uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na rok 2009 w nowej formule budżetu zadaniowego w ramach funkcji, zadań i podzadań z określeniem celów i mierników służących ocenie realizacji zakładanych celów.</u>
<u xml:id="u-11.21" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Chcę tu tylko zwrócić uwagę na funkcję trzecią – „działalność edukacyjna, wychowawcza i opiekuńcza państwa”. Ta funkcja jest dominująca w projekcie budżetu zadaniowego. W ramach tej funkcji ujęto wydatki w kwocie 9.388.092 tys. zł tj. 99,3% ogółu wydatków w zakresie części 38. W ramach tej funkcji określono trzy zadania: podnoszenie poziomu jakości kształcenia i kadr, zapewnienie powszechności kształcenia i wsparcie procesu nauczania.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#UrszulaAugustyn">Proszę o wygłoszenie koreferatu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MariaNowak">Z żalem muszę zauważyć, że niestety nie jest to zapowiadany budżet przełomu dla szkolnictwa wyższego. W opinii Biura Analiz Sejmowych do projektu budżetu państwa na rok 2009 w części 38 – Szkolnictwo wyższe czytamy: „Planowane na 2009 r. wydatki w części 38 – Szkolnictwo wyższe generalnie zasługują na akceptację przy założeniu, że wyczerpują realne możliwości budżetu państwa. Z uwagi na to, że szkolnictwo wyższe, podobnie jak oświata i wychowanie czy nauka – potrzebuje większych nakładów, należałoby przyjąć, iż w przypadku pozyskania ewentualnych oszczędności w toku prac budżetowych – zwiększenie środków np. na działalność dydaktyczną czy modernizację domów studenckich byłoby właściwie wykorzystane”.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MariaNowak">Rozpoczęłam swój koreferat od tego cytatu ponieważ nie potrafię jednoznacznie ocenić, czy wszystkie możliwości na zwiększenie wydatków w szkolnictwie wyższym zostały wykorzystane. Mam raczej takie odczucie i nie tylko ja, ale wyrażono to także w dyskusji na wczorajszym posiedzeniu podkomisji, że nie wszystkie możliwości zostały wykorzystane. Biorąc pod uwagę fakt, że posłowie nie mają możliwości występowania o zwiększenie deficytu, który został bardzo ambitnie zmniejszony i przyjęty przez Radę Ministrów oraz biorąc pod uwagę fakt, że chcąc zaproponować zwiększenie wydatków w jakimś dziale musielibyśmy jednocześnie wskazać, gdzie zmniejszyć wydatki. Nie jest to możliwe na tym etapie prac nad projektem budżetu. W związku z tym zaproponowaliśmy tylko jedną poprawkę, o czym powiem na końcu swojego wystąpienia, które nie ma wpływu na układ budżetu w części 38, jak i na kształt zaproponowanego budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MariaNowak">Nie będę powtarzała tych liczb, które pani minister bardzo dokładnie wymieniła i wyjaśniła. Chciałabym tylko zwrócić uwagę na fakt, że wydatki budżetowe na szkolnictwo wyższe są planowane w dziewięciu miejscach ustawy budżetowej. Dotyczy to ośmiu budżetów ministerstw nadzorujących szkoły wyższe. Wydatki ujęte są także w rezerwach celowych.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#MariaNowak">Zaplanowane wydatki na szkolnictwo wyższe w 2009 r. wzrastają o 7,2% w stosunku do roku bieżącego, ale biorąc pod uwagę przewidywaną przez rząd inflację – na poziomie 2,9% te wydatki wzrastają tylko o 4,3%. Równocześnie następuje wzrost kwot na dofinansowanie projektów realizowanych z udziałem środków unijnych o 300%.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#MariaNowak">Zapowiedzi pani minister Kudryckiej i pana premiera napawały nadzieję, że budżet roku 2009 może być faktycznie budżetem przełomu dla szkolnictwa wyższego i że począwszy od roku 2009 nakłady na szkolnictwo wyższe i naukę będą wzrastały o 0,158% PKB rocznie. Tego w tym budżecie nie ma. Udział procentowy nakładów na szkolnictwo wyższe jest na poziomie 0,86% PKB, czyli jest tu nawet nieznaczny spadek, bo w roku 2008 nakłady na szkolnictwo wyższe były na poziomie 0,865% PKB. Podaję te wskaźniki po to, aby uświadomić wszystkim, że jeżeli nie rozpoczniemy w roku 2009 zwiększania nakładów na szkolnictwo, to na pewno nie osiągniemy tych zapowiadanych przez pana premiera 2% PKB w roku 2013. Chcę przypomnieć, że nie są to wskaźniki, o których jest mowa w Strategii Lizbońskiej.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#MariaNowak">Według wyliczeń przedstawionych przez Krajową Sekcję Nauki NSZZ „Solidarność”, aby zrealizować te zapowiedzi premiera należałoby przeznaczyć na działalność dydaktyczną środki wyższe o 1200 mln zł. Sądzę, że pan przewodniczący Krajowej Sekcji Nauki jeszcze coś powie na ten temat w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#MariaNowak">Na zadania inwestycyjne zaplanowano 430 mln zł, z czego 80% przypada na inwestycje uczelni pozostających w gestii ministra nauki i szkolnictwa wyższego. W ramach tych planowanych wydatków mamy trzy inwestycje wieloletnie, a na pozostałe inwestycje w szkołach wyższych pozostaje tylko 56,6% ogólnej kwoty czyli 194.700 tys. zł. Każdy z nas chyba wie, jak wiele uczelni w jego okręgu poselskim oczekuje na wsparcie finansowe i środki na modernizację, na remonty, na rozbudowę swojej bazy materialnej. Tych środków może być za mało wobec bardzo licznych potrzeb. Nasuwa się tu pytanie, jaki procent wniosków składanych przez uczelnie publiczne będzie można przyjąć do realizacji, dysponując taką kwotą. Wiem np., że tylko dwie uczelnie katowickie zwróciły się o przyznanie im 45.000 tys. zł, a my na wszystkie uczelnie, na ich zadania inwestycyjne mamy w budżecie kwotę 194.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#MariaNowak">W rezerwach celowych mamy tylko jedną pozycję, w której zapisano 427.900 tys. zł na dofinansowanie zadań szkolnictwa wyższego. Z informacji i dodatkowych wyjaśnień ministerstwa wynika, że kwota ta przeznaczona jest na zwiększenie dotacji dla uczelni publicznych, ale jednocześnie na wypełnienie zobowiązań wynikających z umów międzynarodowych dotyczących współpracy w ramach Polsko-Amerykańskiej Komisji Fulbrighta oraz w ramach Polsko-Niemieckiej Fundacji na Rzecz Nauki.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#MariaNowak">Członkowie podkomisji proponują Komisji przyjęcie jednej poprawki. Proponujemy, aby zmniejszyć rezerwę celową z kwoty 427.900 tys. zł o 420.000 tys. zł i przenieść tę kwotę od razu do części 38, dział 803, rozdział 80306 – „Działalność dydaktyczna”, w pozycji 7 – „dotacje i subwencje”. Rezerwa wówczas znacznie maleje, ale dla budżetu państwa nie stanowi to jakiegoś zwiększenia wydatków, natomiast dla uczelni jest to korzystne, bo pozwala lepiej gospodarować pełną kwotą subwencji czy dotacji, którą otrzyma. Proponujemy ponadto, aby przedłożony projekt budżetu w części 38 poprzeć, z uwagą czy apelem do ministra finansów i do premiera, że środki przeznaczone w budżecie na 2009 r. są środkami pewnego minimum, natomiast aby zrealizować zapowiedź pana premiera Donalda Tuska, trzeba znaleźć w tym budżecie może nawet zwiększając deficyt budżetowy lub w jakiejś inne pozycji budżetowej środki i zwiększyć nakłady na szkolnictwo wyższe, aby uzyskać zwiększenie ich udziału w PKB do 0,158% już w roku przyszłym.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#UrszulaAugustyn">Proponuję, aby pani minister odniosła się do opinii jaką przedstawiła pani poseł wygłaszająca koreferat po serii pytań i wypowiedzi posłów.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#UrszulaAugustyn">Rozpoczynamy część debaty, w której będziemy zadawali pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ArturGórski">Gdy analizuje się propozycje budżetowe, to widać bardzo wyraźnie, że ten budżet będzie statyczny, tzn. pewne sprawy poprawiamy i staramy się korygować, ale nie ma tu propozycji, która wpłynęłaby w sposób zasadniczy na tempo rozwoju polskiej nauki i lepsze funkcjonowanie szkolnictwa wyższego. W dalszym ciągu jeśli chodzi o finansowanie nauki i szkolnictwa wyższego ten budżet jest „podprogowy”. Dostrzegamy tendencje negatywne, które tu występują, ale też pozytywne. Trudno jest jednak dostrzec zamiar perspektywicznych działań rządu w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego, gwarantujących rozwój tego sektora.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ArturGórski">W związku z tym mam kilka pytań. Po pierwsze, zauważamy zbyt małe środki przeznaczone na projekty badawcze i celowe w dziedzinie nauk technicznych. Jak wiadomo ten obszar jest niezwykle ważny, jeżeli chodzi o rozwój nowoczesnej gospodarki. Czy pani minister dostrzega potrzebę zwiększenia środków na projekty badawcze i celowe w dziedzinie nauk technicznych? Jakie są tu zamierzenia na kolejne lata?</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#ArturGórski">Druga sprawa dotyczy i nauki i szkolnictwa wyższego. Wiadomo, że o rozwoju nauki i szkolnictwa wyższego decydują ludzie, którzy prowadzą badania naukowe, ludzie którzy pracują w szkolnictwie wyższym. Mamy do czynienia z takim zjawiskiem, że z jednej strony następuje spadek liczby osób zatrudnionych w sferze b + r, a z drugiej strony mamy odpływ młodej kadry naukowców i nie rozwijają się te grupy badaczy, które powstają i mają współpracować także na arenie międzynarodowej i które mogłyby włączyć się w kreowanie innowacji technicznych i technologicznych. Są tu dość zamknięte kręgi osób, do których nie ma dopływu „nowej krwi” w sensie intelektualnym a nawet możemy obserwować dość istotne ubytki młodych naukowców. To samo dotyczy grupy wykładowców. Profesorowie i samodzielni pracownicy nauki jakoś sobie radzą, często wykładając na dwóch uczelniach, ale nadal obserwujemy odpływ adiunktów. Młodzi doktorzy niestety zarabiają tak mało, że nie wystarcza to na utrzymanie rodziny, a tym bardziej na prowadzenie i rozwijanie pracy badawczej i naukowej. Oni też odchodzą ze szkolnictwa wyższego. Jaka ma być polityka w tym zakresie i jaki jest stosunek pani minister do postulatu, aby zwiększyć środki na działalność dydaktyczną szkół wyższych, co najmniej o 1200 mln zł z przeznaczeniem tej kwoty na wynagrodzenia nauczycieli akademickich i pracowników nauki? To jest kwestia zasadnicza jeśli chodzi o szkolnictwo wyższe, ale i o rozwój badań naukowych.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#ArturGórski">Jeżeli chodzi o finansowanie badań naukowych, daleko nam jeszcze do założeń określonych w Strategii Lizbońskiej. Wiadomo, że finansowanie nauki to nie tylko czerpanie pieniędzy z budżetu państwa ale i czerpanie tych pieniędzy ze źródeł pozabudżetowych w gospodarce. Czy zdaniem pani minister podmioty gospodarcze są w stanie wygenerować takie środki, które pozwolą na bardzo dynamiczny rozwój nauki na rzecz gospodarki? Jaka jest polityka ministerstwa, jeżeli chodzi o zarówno polskie przedsiębiorstwa, jak i przedsiębiorstwa o charakterze międzynarodowym funkcjonująca na polskim rynku, aby rzeczywiście włączyć je w proces badawczy w sensie ich wkładu finansowego i aby te przedsiębiorstwa potem kupowały wyniki badań? Chodzi o to, aby generalnie gospodarka korzystała z dorobku naszej nauki, która przy tych założeniach budżetowych nie wydaje się zbyt atrakcyjna i zbyt nowatorska. Tutaj postępów nie widać.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#ArturGórski">Obserwujemy stagnację funduszy przeznaczonych na dotacje statutowe, co jest podstawowym źródłem finansowania działalności wszystkich placówek naukowych i decyduje o ich zdolności badawczej. Co pani minister sądzi o postulatach zwiększenia dotacji na działalność statutową tych jednostek? Czy pani minister dostrzega taką potrzebę i jakie w tej sprawie resort zajmie stanowisko? Ja osobiście mam wątpliwości, czy pozytywnie zaopiniować przedłożone propozycje budżetowe. W każdym razie moim zdaniem, a także zdaniem środowiska naukowego bardzo krytycznie należy ocenić projekt budżetu na realizację zadań szkolnictwa wyższego. W odniesieniu do PKB możemy zaobserwować wręcz spadek nakładów i trudno mówić tu o jakimś rozwoju. Mamy stagnację, która w obecnej naszej sytuacji nie gwarantuje rozwoju.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RenataButryn">Mam uwagi do poziomu dotowania projektów badawczych i celowych w dziedzinie nauk społecznych, humanistycznych i ścisłych. W ramach realizacji tych projektów pisze się prace promotorskie, przygotowuje się rozprawy doktorskie i habilitacyjne. Wiemy o tym, jakie mamy kłopoty z kadrą naukową jeśli chcemy otworzyć nowe kierunki studiów albo zwiększyć liczbę studentów przyjmowanych na studia. Mówię o tym dlatego, bo w tej chwili jesteśmy nastawieni na to, aby rozwijać nauki techniczne i badania w tym zakresie i oczywiście wspierać naukowców z tej dziedziny. Dzieje się tak z tego względu, że budujemy społeczeństwo innowacyjne i gospodarkę innowacyjną, a stwierdziliśmy niedobór inżynierów i profesorów specjalności technicznych. Podejrzewam, że jednak nastąpił tu spadek dotacji, w każdym razie nie ma zwiększenia środków na realizację takich projektów badawczych. Jeżeli będziemy tak projektować kolejne budżety, to za jakiś czas powstanie deficyt w zakresie tych nauk. Czy ministerstwo dostrzega takie niebezpieczeństwo? Czy nie należałoby zachować pewnej równowagi rozwoju także tych dziedzin naukowych?</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#RenataButryn">Z różnych danych wiemy, że będzie brakować w szpitalach i personelu technicznego i pielęgniarek. Wprowadzono wysokie standardy kształcenia pielęgniarek i zlikwidowano licea medyczne, które nie spełniały tych standardów. Czy przewiduje się tu zwiększenie środków na kształcenie kadry medycznej, która będzie mogła pracować poza ośrodkami akademickimi w większych miastach, gdzie będzie można otwierać przy uczelniach licencjaty?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym spojrzeć na kwestię nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe łącznie i prosić Komisję abyśmy na chwilę zapomnieli, że jesteśmy w Sejmie wybrani przez poparcie dla poszczególnych opcji politycznych, a zastanowili się nad tym, co jest strategiczne dla rozwoju Polski.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KrystynaŁybacka">Moi przedmówcy zwracali uwagę, że Polska wstępując do Unii Europejskiej zobowiązała się, że będzie przeznaczała nie mniej niż 3% PKB tylko na badania i prace rozwojowe, począwszy od 2010 roku. Tymczasem my mamy w tym budżecie łącznie nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe na poziomie 1,26% PKB. Mam pytanie, bo wiedziałam w oczach i sposobie wypowiadania się pani minister Kudryckiej ogromny entuzjazm, kiedy prezentowała projekt budżetu na rok 2009 i kiedy mówiła o zwiększeniu nakładów na naukę. Prawdą jest, że nakłady na naukę zostały w stosunku do ubiegłorocznych znacząco zwiększone. Miejmy jednak świadomość, że gdyby kiedyś w Ursusie produkowano jeden traktor, a w następnym roku dwa, to zwiększenie produkcji byłoby o 100%. Czy byłaby to wystarczająca liczba traktorów? Chyba nie. Pamiętajmy zawsze o tym, z jakiego pułapu startujemy. Rozumiem jednak i pochwalam fakt, że państwo w przypadku finansowania nauki zwiększyliście znacząco kwotę nakładów. Natomiast jeżeli chodzi o szkolnictwo wyższe, to odnoszę wrażenie, że od początku prac nad budżetem nie było ono w centrum uwagi resortu.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#KrystynaŁybacka">Przypomnę sytuację związaną chociażby z przyjmowaniem dezyderatu przez Komisję adresowanym do Rady Ministrów. Kiedy prosiliśmy państwa o wstępny szkic odpowiedzi jaką możemy uzyskać na nasz dezyderat, wskazywaliście państwo na wzrost nakładów budżetowych na naukę, ale ani słowem nie wspomnieliście o szkolnictwie wyższym. Efekt mamy niestety taki, że tak jak mówiła o tym pani poseł Maria Nowak, udział nakładów na szkolnictwo wyższe w PKB nie tylko, że nie zwiększa się, ale zmniejsza o 0,005%, jeżeli weźmiemy pod uwagę wykonanie planu w 2008 r.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#KrystynaŁybacka">Popatrzmy jak kształtuje się udział wydatków na szkolnictwo wyższe w strukturze wydatków państwa. Jeżeli mówimy o PKB, to państwo wyjaśniacie, że tak jest jak mówimy, ale za to zwiększa się coroczne PKB, w związku z tym ta kwota, która nie jest zwiększeniem udziału nakładów na naukę w PKB faktycznie jest kwotą większą. To prawda. Gdy jednak patrzymy na udział wydatków na szkolnictwo wyższe w wydatkach państwa ogółem, to udział ten zwiększa się tylko o jedną dziesiątą promila przy planowanej inflacji na poziomie 2,8% czyli jednak się zmniejsza.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#KrystynaŁybacka">Jednocześnie popatrzcie państwo obiektywnie na to co się dzieje w szkolnictwie wyższym i w otoczeniu szkolnictwa wyższego. Otóż szkolnictwo wyższe ma z przyczyn obiektywnych umniejszone możliwości pozyskiwania dochodów własnych. Niż demograficzny wszedł na poziom akademicki. Zmniejsza się liczba słuchaczy na studiach zaocznych i wieczorowych czyli na tej części studiów, które stanowiły źródło pozyskania dochodów przez uczelnie. Popatrzcie państwo jak wygląda struktura wchłaniania niżu demograficznego na poszczególnych rodzajach studiów przez część publiczną i niepubliczną szkolnictwa wyższego. O ile zdecydowanie zwiększa się, mimo niżu liczba przyjęć lub minimalna jest różnica przyjmowanych na studia stacjonarne, to zdecydowanie zwiększa się ta liczba przyjęć w szkolnictwie niepublicznym na studia płatne. Koszty niżu demograficznego ponosi przede wszystkim część publiczna szkolnictwa wyższego finansowana z budżetu.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#KrystynaŁybacka">Popatrzmy teraz na sytuację pracowników szkolnictwa wyższego. Zobowiązanie przyjęte swego czasu ponad podziałami i realizowane ponad podziałami przez kolejne lata było określone w proporcjach 3 – 2 – 1 – 1. Tak miały się kształtować płace dla pracowników szkół wyższych w zależności od posiadanych stopni w stosunku do średniej płacy w gospodarce. Od trzech lat ta proporcja jest całkowicie zburzona. O ile uczelnie ratowały się dotychczas swoimi własnymi dochodami, to proszę mi powiedzieć jak teraz uczelnie mają realizować tę ponadpartyjną umowę, skoro nie mają na to środków.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#KrystynaŁybacka">Jeżeli uważnie przyjrzymy się dotacji na działalność dydaktyczną uczelni można bez trudu zauważyć, że ona jest faktycznie umniejszona na rok przyszły i nie ma tu mowy o żadnej zwyżce. Te nakłady będą teraz wyższe nominalnie o 4%, ale biorąc pod uwagę inflację, będą niższe o 0,3%.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#KrystynaŁybacka">Państwo się bardzo cieszycie i uznajecie to za wielki sukces, że dokonano pewnej zmiany w dystrybucji środków na badania naukowe. Będziemy mieli konkursy, będziemy mieli politykę grantów i będą mogli z tego korzystać pracownicy wyższych uczelni. Obawiam się jednak, aby nie doszło do sytuacji, że pracownicy wyższych uczelni będą wygrywali granty, ale nie będą mieli gdzie tych grantów realizować.</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#KrystynaŁybacka">Nie zapominajmy, że uczelnia wyższa ma dwie przenikające się funkcje: prowadzenie działalności naukowej i prowadzenie działalności dydaktycznej. Odnoszę wrażenie, czytając ten budżet, że działalność dydaktyczna w ogóle państwa nie interesuje. Powtórzę to, co powiedziałem z trybuny sejmowej. Kopalina, która pozostaje w ziemi, bo nie mamy środków na jej wydobycie, o czym wiedzą ludzie z górnictwa, pozostaje w ziemi i będziemy mogli ją wydobyć za kilka lat. Niewydobyty talent raz na zawsze przepada.</u>
<u xml:id="u-17.9" who="#KrystynaŁybacka">Dlatego zgłoszę poprawkę, którą za chwilę sformułuję na piśmie, ale zapowiadam, że wnoszę o umniejszenie rezerwy celowej nr 8, a to jest rezerwa na współfinansowanie wspólnej polityki rolnej i rybackiej, programów operacyjnych, programów pomocy technicznej i innych programów finansowanych z budżetu Unii, Norweskiego Mechanizmu Finansowego, gdzie zaplanowano kwotę 23 mld zł, o 1 mld zł z przeznaczeniem na działalność szkół wyższych, ze szczególnym uwzględnieniem realizacji podwyżek płac pracowników tych uczelni.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszSobieszczański">Dziękuję za udostępnienie posłom naszej opinii o projekcie budżetu państwa w działaniach „Nauka” i „Szkolnictwo wyższe” na rok 2009. Pozwoli to na skrócenie mojego wystąpienia. Zacznę od działu – Nauka. Tu nie sposób nie zauważyć, że w stosunku do nakładów tegorocznych przewidywany wzrost w 2009 r. jest rzędu 30%. Dlatego przyjmujemy to z uznaniem dla Pani minister i dla rządu za tak wyraźny postęp w zwiększaniu finansowania nauki. Jednocześnie chcę stwierdzić, że my w dalszym ciągu podtrzymujemy postulat, aby nakłady na naukę były nie mniejsze niż 0,6% PKB. Uważamy, że to powinien być minimalny i nieprzekraczalny poziom finansowania i zawsze gwarantowany przez państwo. Ten wskaźnik 0,6% PKB to nie jest nasz wymysł. Państwo zdają sobie sprawę z tego, że jest to pewna wartość progowa i dopiero, jeżeli to finansowanie jest wyższe, zaczyna się odczuwać pozytywne oddziaływanie nauki na gospodarkę.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#JanuszSobieszczański">W pewnej szczegółowej kwestii różnimy się dość szeroko w wyrażanej opinii. Dotyczy to finansowania działalności statutowej. Dość powszechnie przyjęta jest opinia, że podwyższanie środków na działalność statutową jest to nieefektywne wydatkowanie pieniędzy. Zgodzilibyśmy się nawet z takim poglądem, ale przy innym poziomie finansowania nauki. Te środki po prostu gwarantują teraz tylko utrzymanie jednostek naukowych i naukowo-badawczych. Ponadto chcę zwrócić uwagę, że jednostki, które są bardzo krytycznie oceniane w ogóle nie dostają środków na działalność statutową. Jest to taka sytuacja, że najpierw zagłodzimy zawodnika, a potem go puszczamy na ring i dziwimy się, że on przegrywa. Mimo że tak powszechnie krytykuje się zwiększanie środków na działalność statutową uważamy w dalszym ciągu, że w szczególności przy tej wieloletniej mizerii finansowania nauki środki na tę działalność powinny być jeszcze zwiększone. Mam nadzieję, że sytuacja nauki będzie nieco lepsza dzięki środkom na finansowanie realizacji różnego rodzaju programów operacyjnych współfinansowanych przez Unię Europejską. Środki z Unii Europejskiej będą spełniać rolę ratunkową dla polskiej nauki, a powinny przecież pełnić inną rolę.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#JanuszSobieszczański">Omówię teraz krótko nasze odniesienia się do budżetu szkolnictwa wyższego. O ile dość pozytywnie oceniamy budżet nauki, o tyle bardzo krytycznie oceniamy budżet zaproponowany dla szkolnictwa wyższego. Uwzględniając inflację, ta najbardziej ogólna liczba wzrostu nakładów jest wyższa niż w roku bieżącym. Jeżeli jednak popatrzymy na bardziej szczegółowe, ale bardzo ważne pozycje, takie jak środki na działalność statutową, środki na wydatki majątkowe czy wreszcie środki na pomoc materialną dla studentów, to wysokość tych środków jest poniżej przewidywanych w tym roku. Być może nieco uratuje sytuację rezerwa budżetowa.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#JanuszSobieszczański">Musimy koniecznie przywołać to, o czym mówiła pani poseł Krystyna Łybacka i pani poseł Maria Nowak, tzn. te bardzo istotne deklaracje składane w kwietniu br. Mam na myśli m.in. wielkie spotkanie zorganizowane przez stronę rządową, kiedy w obecności pana premiera i pani minister i wielu innych osób została sformułowana jedna z ważnych deklaracji, mianowicie zapowiedziano, że wydatki państwa łącznie na szkolnictwo wyższe i naukę będą wzrastały corocznie, poczynając od roku 2009 o 0,158 PKB, tak aby w roku 2013 osiągnąć poziom 2% PKB. Chcę zwrócić uwagę, że ten cel wyznaczony na rok 2013 to nie jest cel ambitny. Wspomniano już, że tylko w odniesieniu do nakładów na naukę w Strategii Lizbońskiej oczekuje się poziomu 3%, a tu mówimy o poziomie 2% łącznie na naukę i szkolnictwo wyższe. Gdzie jesteśmy teraz i gdzie będziemy w roku 2013? Niewątpliwe jest, że problem ten został dostrzeżony, tyle tylko, że jeżeli policzymy środki, które łącznie zostały przeznaczone na naukę i szkolnictwo wyższe na rok 2009, to do spełnienia tego zapowiedzianego programu brakuje 1,2 mld zł.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#JanuszSobieszczański">Nawet przy tak skromnie określonym celu na rok 2013, to w roku 2009 prawie przekreślamy możliwość realizacji tego celu.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#JanuszSobieszczański">Kierując list przewodni do pana przewodniczącego Komisji, m.in. napisałem, że oczekujemy zgodności czynów z deklaracjami. Ta zgodność jest potrzebna, ponieważ mamy wieloletnie zaległości. Uważam, że najwłaściwszym rozwiązaniem byłaby jak najszybciej wniesiona autopoprawka rządu. W swojej opinii bardzo wyraźnie zgłaszamy postulat zwiększenia o 1,2 mld zł środków na działalność dydaktyczną. Zgłaszamy to z dwóch powodów. Po pierwsze, ze względu na brak niezbędnych środków, a po drugie, od dłuższego czasu nie przyjmuje tego do wiadomości rząd, a także ucieka, umyka uwadze parlamentu, że nie wywiązujemy się z tego, co uzgodniono w sprawie ładu płacowego z szkolnictwie wyższym w 2001 roku. Wtedy ustalono te relacje 3 – 2 – 1 – 1 w odniesieniu do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Trzeba teraz do tego powrócić. Jeżeli przeznaczymy w dotacji budżetowej środki w wysokości 1,2 mld zł na wynagrodzenia, to wtedy bardzo zbliżymy się do spełnienia tego, co oczekiwane jest od dawna. Chcę wyraźnie podkreślić, że występowanie o te dodatkowe środki na wynagrodzenia to nie jest jakieś nowe roszczenie środowiska. To jest po prostu oczekiwanie wywiązania się z deklaracji o likwidacji wieloletnich zaległości w tym względzie.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#JanuszSobieszczański">Propozycje przedstawione przez panią poseł Marię Nowak są w znacznym stopniu zbliżone z propozycjami przedstawionymi przez Krajową Sekcję Nauki. Apelowałbym do Komisji, aby w swej opinii dała bardzo silne wsparcie panu premierowi, aby wywiązał się ze swoich zobowiązań.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WitoldCzarnecki">Wiele cennych uwag zgłosiła pani poseł Krystyna Łybacka i pan poseł Artur Górski. Wynika z nich, że nie ma szumnie zapowiadanego przełomu w finansowaniu nauki. Istnieje realne zagrożenie, że ta deklarowana wysokość nakładów na naukę i szkolnictwo wyższe w PKB na poziomie 2% nie będzie osiągnięta w 2013 roku.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WitoldCzarnecki">Porównując objaśnienia do projektu budżetu na rok 2009 z budżetem na rok 2008 w części – Nauka w rozdziale 73001, można ustalić, że w projekcie na rok 2008 była planowana kwota 431.479 tys. zł, a w projekcie na rok 2009 w pozycji „projekty badawcze i celowe w dziedzinie nauk przyrodniczych” jest to kwota zaledwie 277.000 tys. zł, a więc jest to ogromny spadek nakładów. Jakie są przyczyny tak dużego spadku? Jest też spadek nakładów w rozdziale 73003, bo przewiduje się utrzymanie tej samej kwoty 132.000 tys. zł w 2008 i 2009, a to jest realne zmniejszenie nakładów. Następuje spadek nakładów na projekty badawcze i działalność statutową uczelni. Liczba studentów studiujących w systemie stacjonarnym w szkołach niepublicznych spadła z 16 do 15% ogółu studiujących i teraz blisko 85% studiuje w systemie niestacjonarnym, podczas gdy w uczelniach publicznych na studiach stacjonarnych studiuje 60% studentów.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#WitoldCzarnecki">Liczba studiujących ogółem spadła o 14 tysięcy, natomiast liczba studentów w uczelniach publicznych spadła aż o 50 tysięcy, a wzrosła liczba studentów w uczelniach niepublicznych o 36 tysięcy. Nie jest to dobra sytuacja, bo uczelnie publiczne mają jednak wyższą rangę i ta struktura studiujących musi budzić niepokój. Kto pracował na uczelni ten wie, jak trudno uczyć studentów na studiach niestacjonarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Wszystko zostało już właściwie powiedziane, a więc skoncentruję się tylko na tym, co chciałabym poprzeć. Przede wszystkim chciałabym poprzeć wystąpienie pani poseł Krystyny Łybackiej z tego powodu, że budżet szkolnictwa wyższego jest budżetem tylko na przetrwanie. Opowiadanie o tym, że są do wykorzystania jeszcze fundusze z Unii Europejskiej jest dla mnie trochę bajką. Tak długo jak nie będziemy potrafili finansować naszej kadry adiunktów i doktorantów, kadry pomocniczej i administracyjnej, nie będziemy w stanie wykorzystać tych pieniędzy. A to jest jedyny moment w naszym życiu akademickim, że ujrzeliśmy światełko w tunelu. Pieniądze, których potrzebujemy na zwiększenie dotacji dla szkół wyższych są po prostu niezbędne, aby móc korzystać z funduszy europejskich.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Nie powiem, że struktura budżetu jest w gruncie rzeczy bezsensowna, dlatego że 80% środków finansowych powinno być przeznaczonych na fundusz osobowy i 20% na utrzymanie uczelni. My praktycznie wszystko wydajemy na fundusz osobowy i w dalszym ciągu nie jesteśmy w stanie opierać działalności dydaktycznej i badawczej na fachowcach dużej klasy i specjalistach profesjonalnych od zarządzania. Nie mówmy o jakości, jeżeli nie ma pieniędzy na gwarantowanie tej jakości. Pieniądze na jakość muszą być w budżecie.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Była mowa o tym, że zwiększyła się liczba studentów, którzy idą na studia do wyższych szkół niepublicznych, natomiast spadła liczba studentów na studiach płatnych w uczelniach publicznych. Kandydat na studia patrzy teraz na to jaka jest infrastruktura uczelni, w której zamierza studiować, czy budynek uczelni ma estetyczny wygląd, czy jest np. basen i urządzenia sportowe. To się teraz liczy i to bardzo często przyciąga młodych ludzi. Wybierają sobie szkołę niepubliczną, bo mają przekonanie, że w tej szkole, jeżeli chodzi o kadrę, to jest ona na podobnym poziomie, jak w szkołach akademickich, szczególnie w tych dobrych szkołach. Tam pracują nasi wykładowcy i profesorowie. Studenci mogą więc mieć te same zajęcia i ćwiczenia tylko w dużo lepszych warunkach.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Apeluję do pani minister. My potrzebujemy pieniędzy na infrastrukturę, na modernizację, na remonty. Kwoty planowane na te cele w przyszłorocznym budżecie są niewystarczające. Mamy trend budowy gospodarki innowacyjnej i w zasadzie budujemy społeczeństwo oparte na wiedzy technicznej. Za jakiś czas będziemy musieli odbudowywać kulturę i cywilizację, ponieważ nie możemy teraz zbudować budynku dla filologii, bo nikt nie chce dać na to pieniędzy, bo filologia nie jest innowacyjna.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Zaczynamy mieć problem z tym, że ludzie nie znajdują pracy nie tylko dlatego, że nie są wykształceni, nie kończyli szkół wyższych, że są np. z terenów popegieerowskich, ale także dlatego, że nie nadążają za rozwojem informatyki w Polsce. To jest kolejna grupa ludzi, o których musimy zadbać i zastanawiać się, co z nimi zrobić. Do tego potrzebne są nauki społeczne, nauki humanistyczne. Nie zapominajmy o tym.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Jako przedstawiciel Uniwersytetu Warszawskiego nie mogę myśleć tylko i wyłącznie o mojej ukochanej fizyce, która rzeczywiście mieści się w innowacyjnej gospodarce i my z głodu nie umrzemy. Zależy mi także na tym, żeby wszystkie wydziały, które tak znakomicie kształcą w znajomości kultury i cywilizacji całego świata, też mogły to kontynuować.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Jeżeli chodzi o budżet szkolnictwa wyższego na rok 2009, to nie ma się czym zachwycać. Jeżeli natomiast chodzi o budżet nauki, to trzeba rzeczywiście pogratulować kierownictwu resortu, bo rzeczywiście uzyskało bardzo dużo i mam nadzieję, że ta tendencja się utrzyma. Ja należę do tych osób, które uważają, że w nauce nie trzeba przyznawać wysokich dotacji na działalność statutową, bo w nauce powinniśmy promować aktywność naukową i badawczą jednostek, powinniśmy promować te jednostki i tych badaczy, którzy zdobywają pieniądze w ramach grantów. Nie wiadomo, jak to teraz będzie wyglądało w praktyce, bo diabeł tkwi w szczegółach. Jeżeli słyszę głosy fascynacji na temat tego, że budujemy „Polskie sztuczne serce”, a jednocześnie w 2009 r. mamy na to przeznaczyć tylko 4500 tys zł, to nie róbmy sobie kpin. Nie budujemy tego „serca” albo nie wiemy, ile to serce kosztuje. Założenie, że zafascynujemy świat budową „Polskiego sztucznego serca”, jest ryzykowne. Nie wiem, czy tak będzie, bo się na tym nie znam, ale nie liczyłabym na taką fascynację.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Chciałabym poprzeć wniosek czy propozycję poprawki do budżetu, którą zgłosiła pani Krystyna Łybacka i bardzo bym chciała, żeby pani poseł nie dała się odwieść od tego zamiaru, i żeby nie godziła się, aby finansować to z funduszy europejskich. To ma być finansowane z naszych funduszy, bo dopiero wtedy będzie można wykorzystać fundusze europejskie tak jak trzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#LeszekRafalski">Chciałbym podzielić się z państwem dwoma refleksjami. Pierwsza dotyczy tego, o czym mówiła pani rektor Katarzyna Chałasińska-Macukow. Istotnie można pozytywnie ocenić wzrost nakładów na badania naukowe, mimo że musimy brać pod uwagę poziom, z jakiego startujemy. To wymagałoby w przyszłości większych nakładów, aby dojść do tego wskaźnika 3% w PKB, zgodnie ze Strategią Lizbońską. Jest to bardzo trudne do osiągnięcia.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#LeszekRafalski">Chciałabym też podzielić się uwagą w sprawie, która nie była zauważona. Dla każdego rządu i Sejmu istotny jest tzw. podział pierwotny na badania naukowe, tzn. ile pieniędzy przeznaczy się na badania podstawowe, które są niewyrażalne, ale kiedyś w przyszłości mogą czymś zaowocować i na badania na rzecz gospodarki. Przeczytałam dość dokładnie to, co jest we wstępie i w załączniku nr 1. We wstępie jest takie stwierdzenie, że „obszar badań stosowanych kurczy się na rzecz badań podstawowych”. Czyli zdecydowaliśmy się, że będziemy rozwijali głównie badania podstawowe, a nie badania stosowane na rzecz gospodarki. Dokładnie jest to opisane w załączniku nr 1, z którego wynika, że 2,7 miliarda złotych w ujęciu zadaniowym dzieli się następująco: 60% na badania związane z gospodarką, a 10% na rozbudowę infrastruktury nauki polskiej.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#LeszekRafalski">Czy są to dobre relacje? Czy Polska przy tych nakładach powinna tak dużo wydawać na badania podstawowe? Czy nie należy skoncentrować się bardziej na badaniach związanych z gospodarką, co pozwoli na uzyskanie pieniędzy na badania podstawowe?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#LeszekRafalski">Jednym z lepszych sposobów finansowania badań na rzecz gospodarki były projekty celowe. Można powiedzieć, że były, bo one w tym roku zostały praktycznie zawieszone. Zawieszone zostały z tego powodu, że był problem czy w tym układzie możliwe jest udzielenie pomocy publicznej. Zostało to wyjaśnione. Jest to możliwe i jest układ notyfikowania takiego działania. Bieżący rok jest dość słaby, jeśli chodzi o badania na rzecz gospodarki.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#LeszekRafalski">Możemy również nawiązać do oceny wyrażanej na posiedzeniach sejmowych komisji w czasie dyskusji nad ustawą o wspieraniu działalności innowacyjnej, że ta ustawa nie działa jeszcze dobrze i trudno powiedzieć, czy będzie dobrze działała. W związku z tym mamy taki stan: mamy słabe finansowania badań na rzecz gospodarki, nie mamy dobrej ustawy o innowacyjności i w tej sytuacji wchodzimy w rok 2009. Utrzymanie tego trendu będzie moim zdaniem niekorzystne dla badań związanych z gospodarką. Te badania po prostu nie będą rozwijane.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RemigiuszWięckowski">Przedstawiony projekt budżetu gwarantuje właściwie tylko stagnację w szkolnictwie wyższym. Nie zakłada się żadnego rozwoju i żadnego postępu. Po tym dużym hałasie związanym z reformą i nową ustawą, w zasadzie nie ma możliwości prowadzenia tej reformy w szkolnictwie wyższym. Mówi się, że są środki na badania naukowe. Powstaje pytanie, kto je ma prowadzić. Szkolnictwo wyższe jest przecież podstawową bazą dla podejmowania prac badawczych. Tu kształtuje się kadra zdolna do prowadzenia badań.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#RemigiuszWięckowski">Jest jeszcze grupa pracowników inżynieryjno-technicznych i administracji. Ci ludzie po prostu rezygnują z pracy na uczelniach. Kto będzie wykonywał ich zadania? Obyśmy nie doczekali takich czasów jak w opowiadanym kiedyś dowcipie. Czym się różni zakład pracy w Polsce, w PRL, od zakładu pracy za granicą, na Zachodzie? U nas istnieje duży zakład i kilka samochodów przed tym zakładem, a tam mały zakład z dużą wydajnością i dużą ilością samochodów. Jeżeli nie zostaniemy wyposażeni w nowoczesną aparaturę, nie będziemy w stanie wykonywać badań, a poza tym nie będzie kadry. Jest jeszcze coś niepokojącego. W Katowicach na ul. Jagiellońskiej możecie państwo zobaczyć taki napis, że pracownicy inżynieryjno-techniczni są w sporze z władzami uczelni. Chodzi o to, że brakuje środków na normalną działalność i prowadzenie badań. Coś z tym trzeba zrobić. Propozycja przesunięcia środków z dotacji celowej do budżetu szkolnictwa wyższego jest jak najbardziej uzasadniona. Można będzie w ten sposób uniknąć pewnych, nawet nieprzyjemnych sytuacji w kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KazimierzSiciński">Chciałbym poruszyć kilka spraw, które tutaj nie były jeszcze poruszane. Pierwsza sprawa dotyczy budżetu nauki, który jest, czy ma być, podporządkowany zarówno idei gospodarki opartej na wiedzy, jak i realizacji przez Polskę założeń Strategii Lizbońskiej. Tymczasem wśród kierowników czy wskaźników budżetu są wskaźniki czysto akademickie. Naszym zdaniem powinny tu być także wskaźniki gospodarcze. Na etapie omawiania tego projektu budżetu w Komisji Trójstronnej proponowaliśmy np. posługiwanie się liczbą wdrożeń, czy też innymi, podobnymi wskaźnikami, które przybliżałyby i odpowiadały realizacji idei gospodarki opartej na wiedzy i realizacji Strategii Lizbońskiej.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KazimierzSiciński">Następna sprawa to jest nawiązanie do tego, o czym mówił już pan przewodniczący Leszek Rafalski. Z jakichś nie wiadomych powodów spada ranga projektów celowych, które były jednym z bardzo niewielu polskich mechanizmów na rzecz budowy gospodarki opartych na wiedzy, gdzie zachodziła synergia środków budżetowych i pozabudżetowych, np. w ramach tzw. projektów NOT-owskich fundowano z budżetu 40% środków, a 60% musiała przeznaczyć mała firma innowacyjnościowa. Był to taki poziom proporcji finansowania, jaki jest uznawany za dobry w krajach Unii Europejskiej, gdzie zakłada się, że 60% nakładów na badania ma pochodzić z gospodarki, a 40% z budżetu albo w stosunku 2/3 do 1/3.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#KazimierzSiciński">U nas obserwujemy teraz stagnację projektów celowych, a w szczególności tzw. projektów NOT-owskich, ponieważ przewiduje się dotację dla NOT w przyszłym roku na poziomie zaledwie 962 tys. zł. Czy to oznacza rezygnację z tego mechanizmu, który zdał egzamin i deprecjację projektów celowych, czy też chodzi o jakieś przekształcenia, które planuje rząd? Słyszałem, że nastąpi deregulacja i być może projekty celowe w przyszłości nie będą się nazywały celowymi, a ich ranga zostanie zrównana z innymi projektami.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#KazimierzSiciński">Następna sprawa, która wymagałaby omówienia, a przynajmniej jakiejś odpowiedzi, jest następująca. W priorytetach, które są prezentowane w szczegółowym opisie budżetu, nie ma nic o rozwoju kompleksu energetycznego. Jest tam mowa o bio-techno-info, a jeśli chodzi o techno, to wyszczególnione są dokładnie sprawy nanotechnologii. Tymczasem problem kompleksu energetycznego jest niezmiernie poważny. Z jednej strony mamy niedoinwestowanie tej branży, kryzys energetyczny w niedalekiej perspektywie, wynikający z niedoboru mocy, wzrastającego zapotrzebowania gospodarki, podstawowe braki w energetyce odnawialnej, z drugiej strony mamy obserwowany i spodziewany wzrost cen na skutek globalnego wzrostu zużycia energii oraz opłat za emisję CO2.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#KazimierzSiciński">I jeszcze jedna sprawa. Budżet jest budżetem, ale nam zależy przede wszystkim na tym, żeby uruchomić pieniądze na naukę spoza budżetu. Jak to zrobić, żeby budżet był na tyle dobry, żeby stał się koniem pociągowym do wzrostu nakładów spoza budżetu? Nie widzimy tu rozwiązań, które przybliżyłyby nas do tego, a właściwie jest wiele danych wskazujących na to, że idziemy akurat w odwrotnym kierunku. Podam taki przykład negatywny. Fundusz innowacyjności w centrach badawczo-rozwojowych tworzony na mocy ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej, rozporządzeniem ministra gospodarki został obwarowany wieloma wymogami, które mogą uniemożliwić jego wykorzystywanie. Chodzi tu o wskaźniki ograniczenia wzrostu zatrudnienia, wzrostu nakładów na badania do kwoty nie wyższej niż kwota ulgi z poprzedniego roku, wzrostu przychodów z działalności b + r w stosunku do roku poprzedniego. To jest zachęta do komercjalizacji części jednostek badawczo-rozwojowych i do włączania ich w struktury gospodarki. Nie ma tu jednak całościowego spojrzenia, jak to wszystko uruchomić, żeby równolegle do wzrostu nakładów z budżetu, który zauważamy na rok przyszły, o jedną trzecią, rosły nakłady spoza budżetu, bezpośrednio z gospodarki.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#KazimierzSiciński">Nie sposób nie zgodzić się z tym, że duża część tego wzrostu o 30%, chociaż można to różnie liczyć, są to wzrosty, które wynikają z czegoś innego, np. realizacji Programu Operacyjnego „Innowacyjna Gospodarka” czy Programu Operacyjnego „Kapitał Ludzki”. Jeżeli podliczyć te wszystkie kwoty, to znaczna część tego wzrostu nakładów na naukę, to efekt angażowania funduszy strukturalnych, z których teraz korzystamy, ale w przyszłości ich nie będzie. Co wtedy zrobimy? Czy wróci się z powrotem do finansowania podporowego, jakie obserwowaliśmy przez ostatnie kilkanaście lat?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SławomirPodlaski">W imieniu Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego chciałbym krótko przedstawić opinię na temat budżetu szkolnictwa wyższego i budżetu nauki. Rada Główna z zadowoleniem przyjmuje zwiększenie wydatków na naukę w 2009 roku, natomiast wyraża zaniepokojenie zmniejszeniem poziomu wydatków na szkolnictwo wyższe. Tu wzrost jest tylko o 480 mln zł. Jeżeli porówna się to z rokiem bieżącym, jest to wzrost minimalny. Jest to w sprzeczności z deklaracjami rządu i utrudni zmniejszanie dystansu dzielącego polskie i europejskie szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#SławomirPodlaski">W dyskusji o budżecie nauki i szkolnictwa wyższego powinniśmy zwrócić również uwagę na nasz system organizacyjny i funkcjonowanie szkolnictwa wyższego. Zaryzykuję twierdzenie, że w obecnym systemie dodatkowe pieniądze na szkolnictwo wyższe zostaną wykorzystane w sposób niewłaściwy. Kształcimy nie tylu studentów, ilu potrzeba, nie w takich kierunkach, jak potrzeba, i przede wszystkim kształcimy nie w taki sposób, jak to powinno się robić. Dodajemy studentom „przemieloną papkę” zamiast uczyć ich myślenia, pracy w zespole, umiejętności wyciągania wniosków. Nic dziwnego, że jeśli porówna się podstawowe wskaźniki kapitału intelektualnego, to na 16 analizowanych pod tym względem krajów nasi studenci zajmują dopiero 13 miejsce. Jeżeli tego nie zmienimy, to dodatkowe pieniądze nie dadzą takiego efektu, jaki powinny dać.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">To jest kolejna taka wypowiedź, która doprowadza mnie do furii. Rzuca się takie hasła: źle uczą, nie dostaną pieniędzy, jak nie zaczną dobrze uczyć itd. Gdy oceniam wyniki działania uczelni, to patrzę także, jak młodzi ludzie dają sobie radę za granicą. Ubolewamy nad tym, że młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę i tam wolą się dalej kształcić, ale to my ich uczymy tutaj do magisterium i potem oni zdają kolejne egzaminy gdzie indziej i dają sobie radę. Gdy realizowano programy „Sokrates” i „Erazmus” trzeba było przejrzeć statystyki dotyczące tego, jaka jest sytuacja naszej młodzieży za granicą. Oni tam dobrze dawali sobie radę.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">Oczywiście są dobre szkoły i złe szkoły, ale ja bym gorąco apelowała do takich instytucji jak Rada Główna Szkolnictwa Wyższego, żeby podała statystykę, żeby na tej podstawie oceniła, jaka jest jakość kształcenia w takiej czy innej uczelni oraz ustaliła, ile szkół źle kształci.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#KatarzynaChałasińskaMacukow">My nie możemy odpowiadać za wszystkie szkoły wyższe, za to, że powstaje bardzo wiele szkół tylko dlatego, że jest taka, a nie inna ambicja polityków, aby w tym momencie, pojawiały się szkoły na ich terenie. Dlatego my mamy z dnia na dzień zmieniać kierunki kształcenia? Jak to my mamy zrobić? Jak przygotować kadrę? Oczywiście zmiana czasowa jest niezbędna, zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy się dopasować do rynku i do gospodarki. Powiedzcie nam państwo, czego od nas żąda gospodarka, pokażcie mi tę kwitnącą gospodarkę w Polsce, która dedykuje nam zadania, które mamy wykonać. Jeżeli będziemy mieli takie zadania, to je wykonamy. Nie można mówić, że my jesteśmy winni wszystkiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam pytanie do pana dyrektora Atłasa. Czy zgłoszona przeze mnie poprawka dotycząca rezerwy nr 8, aby zmniejszyć ją o kwotę 1 mld zł jest formalnie poprawna i czym ona może skutkować dla Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#UrszulaAugustyn">Zanim uzyskamy odpowiedź prosimy o zabranie głosu pana prezesa Steca.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WojciechStec">Chciałbym wyrazić uznanie dla Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, że po raz pierwszy pokazało nam „światełko w tunelu” w postaci wzrostu nakładów na naukę. Niemniej jednak jest problem, jak my te pieniądze wydamy i jak te pieniądze zostaną rozdzielone. Mamy pełne zaufanie, że kierować się będziecie państwo zasadą najmniejszego zła, bo dobra w tej sytuacji nie można raczej upatrywać.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WojciechStec">Prosiłbym o zwrócenie uwagi na pewną tendencję, jaka pojawia się w wielu wypowiedziach, mianowicie domagano się zmniejszenia dotacji na działalność statutową i sięganie przez placówki po środki tylko w drodze konkursów i zdobywania grantów. Niewątpliwe jest to słuszne podejście, aby namawiać ludzi do tego, żeby ubiegali się i zdobywali te środki. W taki sposób trzeba wystartować z pewnego poziomu.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#WojciechStec">Nie tak dawno Komisja omawiała raport Najwyższej Komisji Kontroli dotyczący Polskiej Akademii Nauk i zadawano nam różnego rodzaju pytania. Chcę powiedzieć, że w wielu instytutach PAN, a szczególnie w instytutach humanistycznych, nie bardzo widzimy możliwości zdobywania przez te jednostki środków na swoją działalność. Od wielu lat obserwujemy tendencję zmniejszania nakładów na działalność statutową instytutów. Z nauką jest tak samo jak w biologii, im wprowadza się bardziej drastyczne warunki, tym łatwiej padają najlepsze placówki, tym łatwiej traci się najlepszych ludzi, a trwają tak jak w przyrodzie, chwasty i najgorsze placówki.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#WojciechStec">Od wielu lat obserwujemy starzenie się kadry w instytutach i zahamowanie dopływu do nich młodzieży ze względu na niskie płace. Zwracaliśmy się, zarówno do poprzedniej ekipy ministerialnej, jak i do obecnej, robili to także koledzy z Krajowej Sekcji Nauki „Solidarność”. Ciągle słyszymy o tym, że musimy zmniejszyć stany zatrudnienia i w ten sposób szukać rezerw na poprawę warunków. Myśmy to już zrobili dziesięć lat temu. Z 12 tysięcy osób ogólnie zatrudnionych w Akademii zeszliśmy do poziomu poniżej 8 tysięcy. Efekt był taki, że w następnym roku dostaliśmy proporcjonalnie mniej pieniędzy. A więc nie jest to droga, na której możemy sobie wypracowywać zwiększanie środków. Dlatego prosiłbym, aby taka polityka zdobywania środków była rozważana i poprzedzona co najmniej dwuletnim okresem wyprzedzenia, kiedy zaczną w Polsce funkcjonować agencje wspomagania nauki m.in. Międzynarodowe Centrum Badań i Rozwoju. Kiedy nasi koledzy z placówek humanistycznych będą mieli możliwość ubiegania się i wygrywania konkursów?</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#WojciechStec">Wygrywanie konkursów w programach międzynarodowych i europejskich, i to w pewnych obszarach jakimi jest prawo czy ekonomia jest łatwiejsze, ale tam, gdzie to się łączy z historią, kulturą, z zachowaniem dziedzictwa narodowego jest bardzo trudne. I dlatego wnosimy o taką retrospekcję i rozwagę przy dzieleniu środków na naukę, aby nie dożynać placówek, które i tak upadają, z tego względu, że nie ma do nich dopływu młodych ludzi.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#WojciechStec">Mamy generałów polerujących ordery, mamy wielkie nazwiska, tylko proszę zauważyć jak spadają nam wskaźniki tylko dlatego, że nie mamy dopływu młodych ludzi. Myśląc o alokacji środków na restaurację naszych instytutów, a dotyczy to także części uczelni, uważamy, że pierwszym, pilnym zadaniem jest zwiększanie upoważnień najmłodszych pracowników nauki, doktorantów i asystentów. Dziękuję i przepraszam, że nie mówiłem dokładnie na temat dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#AnnaZalewska">Mnie bardzo krępuje dzisiejsza dyskusja, dlatego że próbujemy udawać, że nie mamy problemu, a mamy duży problem niedofinasowania nauki i szkolnictwa wyższego. Państwo są kulturalnymi i dyskretnymi ludźmi, którzy rzeczywiście starają się delikatnie sygnalizować problemy, natomiast Biuro Analiz Sejmowych jest bezlitosne i ocenia wprost, że to jest bardzo zły budżet.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#AnnaZalewska">Zgłaszane są pomysły szukania w budżecie dodatkowych środków, m.in. pomysł pani Krystyny Łybackiej i pomysł pani poseł Marii Nowak. Wydaje mi się, że jeżeli będziemy tak dyskutować dalej, a nie powiemy, że negatywnie odnosimy się do projektu budżetu państwa w tych częściach, to nigdy niczego nie uzyskamy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#AnnaZalewska">Przypominam, że jest to pierwszy budżet tego rządu, za który jest on od początku do końca odpowiedzialny. Przypominam nasze spotkanie z panią minister Kudrycką, kiedy mówiła o konkretnych planach i zamierzeniach. Nadeszła teraz chwila prawdy. W związku w tym zastanówmy się jako cała Komisja ponad podziałami, czy nie powinno się powiedzieć, że protestujemy przeciwko takiemu budżetowi na naukę i szkolnictwo wyższe?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#TeresaWargocka">Chciałabym dopełnić pewnej kwestii formalnej. Wygłoszę teraz uzupełniającą konkluzję swojego koreferatu. Proponuję również przyjęcie projektu budżetu w części 28: programów wieloletnich, planu finansowego Funduszu Nauki i Technologii Polskiej oraz planu finansowego Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#TeresaWargocka">Prosiłabym jeszcze panią minister o rozszerzenie informacji o programie „Polskie Sztuczne Serce”. Z materiałów wynika, że program jest realizowany w latach 2007–2011 i zawiera również część finansową. Czy kwota 4,5 mln zł w tym programie na rok 2009 wypełnia zapotrzebowanie realizatorów tego programu, czy nie należałoby zwiększyć środków na realizację tego programu. Jeżeli byłaby taka potrzeba, to prosiłabym Komisję o przyjęcie wniosku, który mam sformułowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejSmirnow">Pani poseł Krystyna Łybacka skierowała pytanie do pana dyrektora reprezentującego Ministerstwo Finansów. Proszę pana dyrektora o odpowiedź na to pytanie zanim udzielę głosu pani minister Orłowskiej i pani minister Prawelskiej-Skrzypek. Chodzi o wyjaśnienie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#DariuszAtłas">Pytanie pani poseł Krystyny Łybackiej stawia mnie w dość dyskomfortowej sytuacji, ponieważ zgodnie z art. 4 Regulaminu Pracy Rady Ministrów powinienem reprezentować stanowisko Rady Ministrów w tym względzie. W związku z tym moja odpowiedź na pytanie, czy poprawka złożona przez panią poseł jest odpowiednią z punktu widzenia eksperta. Poprawka jest poprawna ale i niepoprawna, bo zrozumiałem, że rezerwa nr 8 ma być pomniejszona o kwotę 1,2 mld zł. W tej rezerwie mamy kwotę blisko 24 mld zł podzieloną na dwie części: wydatki majątkowe w kwocie 700 mln zł i to są kontrakty wojewódzkie i kwotę 22.951 mln zł i to są środki na finansowanie kilku projektów z udziałem środków Unii Europejskiej. Nie wiem, jak mogłaby być rozdzielona ta kwota 1 mld zł pomiędzy te dwie części rezerwy. Jeżeli pani poseł proponuje aby zmniejszyć tę rezerwę w taki sposób, że zabiera się 700 mln zł z wydatków majątkowych, a 300 mln zł z tej kwoty 22.951 mln zł, oznaczać to będzie, że nie będziemy mogli realizować kontraktów wojewódzkich.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KrystynaŁybacka">Moje pytanie jest następujące. Mamy zaplanowaną w tej rezerwie kwotę 23.651 mln zł, w tym 700 mln zł to są wydatki majątkowe. Rozumiem pański dyskomfort i współczuję, ale występuje pan teraz jako ekspert reprezentujący Ministerstwo Finansów. Czy poprawne jest zgłoszenie poprawki dotyczącej zmniejszenia tej rezerwy o 1 mld zł z kwot przewidzianych dla kilku wymienionych tam beneficjentów?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#DariuszAtłas">Jeżeli zmniejszymy kwoty w kilku wyszczególnionych tam pozycjach, to wówczas jest inna rozmowa i inna odpowiedź. Poprawka jest formalnie poprawna, ale teraz możemy rozmawiać o reperkusjach wynikających z tego zmniejszenia rezerwy. W tej rezerwie są środki, które będą podzielone pomiędzy te pozycje jakie dotyczą zadań współfinansowanych z udziałem środków unijnych oraz te, gdzie jest wyłączny udział środków własnych budżetu państwa. Proporcje podziału tych środków na poszczególne zadania są w różnych zadaniach różne. Jest tu wiele zadań, które mają być finansowane przez wielu dysponentów w ramach kwoty 22.951 mln zł. Zmniejszenie tu kwoty 1 mln zł mld będzie skutkowało perturbacjami dla wszystkich potencjalnych beneficjentów tych środków w roku 2009. Jest to formalnie poprawne, ale merytorycznie powoduje takie reperkusje w roku przyszłym.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#DariuszAtłas">Chciałbym, jeśli mogę, odnieść się do poprawki pani poseł Marii Nowak. Pani poseł zaproponowała, aby z rezerwy celowej 42, w której planowana jest kwota 427.900 tys. zł, przesunąć 420.000 tys. zł do części budżetowej 38. Pragnę zwrócić uwagę, że minister finansów patrzy na budżet całościowo i na wszystkie płacone z tego budżetu usługi publiczne i z innej perspektywy niż komisja branżowa. My z tej rezerwy po doliczeniu środków wynikających z umów polsko-amerykańskiej i polsko-niemieckiej finansować będziemy podwyżki wynagrodzeń u wszystkich dysponentów, u których funkcjonują szkoły wyższe, tzn. w gospodarce morskiej, kulturze i ochronie dziedzictwa narodowego, w transporcie, w sprawach wewnętrznych i w Ministerstwie Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#DariuszAtłas">Propozycja pani poseł Marii Nowak przesunięcia takiej globalnej kwoty 420 mln zł tylko do szkolnictwa wyższego spowoduje, że u ministra infrastruktury, u ministra kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, u ministra spraw wewnętrznych i administracji, u ministra zdrowia w ich szkołach wyższych nie pojawią się środki na podwyżki płac dla pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#KrystynaŁybacka">Po wyjaśnieniach pana dyrektora podtrzymuję jednak moją poprawkę o przeniesienie kwoty 1 mld zł z rezerwy nr 8 i z odpowiednich pozycji. Jeżeli to będzie się rozkładało na różnych beneficjentów to śmiem twierdzić, że nie byłoby tu żadnego beneficjenta, gdyby nie praca i pomoc ludzi, które są niczym innym jak efektem pracy pracowników szkół wyższych. Jeżeli budżet państwa stać na rezerwę w wysokości 500.000 tys. zł na EURO 2012, to przypomnę, i to nie ja powiedziałam, że świat nie jest piłką futbolową, a podbija się go wyłącznie głową.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejSmirnow">Mam jeszcze pytanie do pani poseł Marii Nowak. Czy wobec tego wyjaśnienia, a jak ja to zrozumiałem ta rezerwa w wysokości 420 mln zł jest przeznaczona na podwyżki płac w szkołach wyższych, ale nie wyłącznie w szkołach szkolnictwa wyższego, bo są to szkoły wyższe także w innych resortach, pani poseł podtrzymuje swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MariaNowak">Podtrzymuję i powiem krótko dlaczego. Widzimy, że główna część środków na ten cel jest w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Uważamy, że należy od razu przeznaczyć większe kwoty dla szkół wyższych, bo wówczas można inaczej gospodarować większymi środkami, inaczej można planować podwyżki płac dla kadry naukowo-dydaktycznej na uczelniach. Natomiast jesteśmy dzisiaj w sytuacji bardzo niekomfortowej. Ten budżet jest taki jaki jest i o tym mówiono krytycznie. W o wiele lepszej sytuacji będzie rząd, gdy nastąpi wykorzystanie środków z tej rezerwy z przeznaczeniem na te pozostałe szkoły w siedmiu resortach, o których mówił pan dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejSmirnow">Proszę teraz panią minister o ustosunkowanie się do pytań i uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MariaElżbietaOrłowska">Jak państwo zauważyli, jest dużo zbieżności w wielu wypowiedziach. Wiele z nich dotyczy tej samej kwestii. Odniosę się więc do głównych spraw bez wymieniania nazwisk państwa posłów, ale zaadresuję do nich swoje odpowiedzi. Jeżeli będą jakieś kwestie, które nie zostaną dostatecznie wyjaśnione, to po zakończeniu mojej wypowiedzi jeszcze raz odpowiemy na pytania bardziej szczegółowe czy bardziej indywidualne.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MariaElżbietaOrłowska">Jednym z najczęściej powtarzających się pytań było pytanie o niski poziom finansowania w przedstawionym projekcie budżetu projektów celowych i projektów rozwojowych. Te projekty są niezwykle ważne, bo to one mają spinać naukę z gospodarką. Nie ma żadnych przesłanek ani planów resortu aby je likwidować czy redukować ich wpływ na rozwój naszej nauki i naszej gospodarki. Jest wręcz przeciwnie. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju będzie teraz przejmowało bardzo wiele tego typu działań. Już teraz te, które realizujemy i podpisujemy odpowiednie umowy będą monitorowane w ramach działalności NCBiR. Niemniej jednak ktoś z państwa stwierdził, że środki finansowe przyznawane Naczelnej Organizacji Technicznej na współfinansowania zarządzanych przez NOT projektów zostały pomniejszone.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#MariaElżbietaOrłowska">Chciałabym państwu przybliżyć sytuację i posłużyć się odpowiednimi danymi. Otóż, co roku nie wykorzystujemy środków na projekty celowe. Wiąże się to mocno z tym, o czym wielu z państwa wspomniało, ze stanem gospodarki i tym, czy firmy i przedsiębiorstwa wiedzą, czego mogą oczekiwać i gdzie mają przyjść po pieniądze na dofinansowanie swoich badań czy prowadzonych prac rozwojowych. Tych pieniędzy nie wykorzystujemy i dochodzimy do paradoksalnej i nieakceptowanej sytuacji, gdzie tylko ok. 80% składanych wniosków jest potem finansowanych. Z doświadczenia wiadomo, że przy tak wysokim procencie przyjmowania można oczekiwać finansowania nie najwyższej jakości wyników podejmowanych prac badawczych czy rozwojowych. Prowadzona powinna być wielka kampania, służąca doinformowaniu, że takie środki na dofinansowanie istnieją albo znalezieniu przyczyn, dlaczego małe i średnie przedsiębiorstwa, mając otwarty dostęp do tak dużych środków, nie wykorzystują w pełni tych możliwości. Na rok 2009 kwota przeznaczona dla NOT na ten cel przekracza 17 mln zł. Czy zostanie wykorzystana – to się okaże.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#MariaElżbietaOrłowska">Jesteśmy bardzo przywiązani do nazewnictwa. Projekty celowe i rozwojowe mają już swoją tradycję. W momencie kiedy NCBiR całkowicie przejmie ten zakres działalności nie jest wykluczone, że nie będzie się już używać tych nazw. Jest propozycja innych nazw i są różne koncepcje, które będą miały dokładnie ten sam cel tzn. przybliżyć dostęp do środków na naukę dla przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#MariaElżbietaOrłowska">Państwo wielokrotnie pytali, jaka jest nasza polityka i czy mamy odpowiednie mechanizmy. W nowej ustawie o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, nad którą pracujemy, która będzie szybko przyjęta przez rząd jest przepis, że zwalniamy w ogóle przedsiębiorstwa z jakiejkolwiek działalności uprzedniej, po to żeby otworzyć się bardzo szeroko na inicjatywy przedsiębiorstw. Były ograniczenia w prowadzeniu działań b + r do 400 tys. Euro i to był wymóg, aby być firmą kwalifikującą się do składnia wniosków o te środki wspomagające pace badawcze i prace rozwojowe. Robimy wszystko, aby to wdrożyć bardzo sprawnie, a konkursy będą tak przeprowadzane, że nie będzie tam żadnych nieprawidłowości. Lepiej teraz nadać temu zamierzeniu wielkiego rozpędu i ewentualnie hamować w przyszłości niż stawiać bariery na tym poziomie.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#MariaElżbietaOrłowska">Mamy nadzieję, że gospodarka tak się rozwinie, że będą tu zmiany i będzie większe zainteresowanie tego typu działalnością. Wiele mówiono o dotacji na działalność statutową jednostek naukowych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że dotacja statutowa szczególnie w przypadku instytutów PAN jest bardzo ważnym elementem ich budżetów. Natomiast polityka resortu jest następująca. Nie możemy kontynuować wspierania bardzo średnich i słabych jednostek, które nie osiągają wyników o jakie nam chodzi tylko po to, żeby istniały. Znowu muszę odwołać się do założeń naszej reformy, która jest w trakcie budowania. Nastąpi teraz inna ewaluacja jednostek naukowych, specyficzna nie tylko dla odpowiednich dziedzin, ale również i dla tych jednostek. Nie będzie już problemu, że wszędzie liczymy patenty i liczymy wdrożenia, będziemy je liczyć tam gdzie się ich spodziewamy. Nie będzie tak, że tylko publikacje i wystąpienia naukowe będą najważniejszym elementem w parametrycznej ocenie jednostek. Jest tu niezbędna zmiana, która będzie stanowiła podstawę do tego, aby przyznać dotację statutową tam gdzie ma być, zlikwidować działalność tych jednostek, które nie potrafią znaleźć dl siebie miejsca. Przychylam się do wniosku, aby robić to wolno, stopniowo i nie radykalnie, aby nie wywoływać żadnych stresów w tym środowisku.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#MariaElżbietaOrłowska">Dla przykładu podam, że przepisy przejściowe dla instytutów badawczych i jednostek badawczo-rozwojowych wprowadzą okres 18 miesięcy na dokonanie przekształcenia. Nie będzie to w żadnym stopniu drastyczne cięcie, które może spowodować, że w tym środowisku zacznie się dziać coś złego. Kryteria będą jasno sformułowane, czytelne i dostępne dla wszystkich i wszyscy będą mogli się do nich odpowiednio ustosunkować i zastosować.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#MariaElżbietaOrłowska">Zdecyduje intencja jednostki, jej działania i odniesienia jej dorobku do światowego poziomu dziedziny, w której dana jednostka działa. Chodzi o nasze wspólne dążenia, żeby zbliżać się do poziomu światowego. Bardzo interesujące jest to, dlaczego nie mamy patentów, dlaczego nasze firmy nie patentują swoich oryginalnych osiągnięć. Mamy taką sytuację, że nie ma zapotrzebowania na pieniądze, które mamy na te cele.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#MariaElżbietaOrłowska">Wielokrotnie wspomniano o Strategii Lizbońskiej i zdajemy sobie sprawę jak ambitny jest cel, który z niej wynika. Osiągnięcie tych 3% ma pochodzić ze środków budżetowych i pozabudżetowych. Nie tylko jest niskie finansowanie polskiej nauki – i o tym wiemy – w wymiarze kwotowym, ale są jeszcze fatalne proporcje, bo 1/3 pochodzi ze środków pozabudżetowych, a 2/3 środków budżetowych. W innych krajach ta proporcja jest dokładnie odwrotna. Jak można te proporcje zmienić? Tylko przez bardzo ścisłą współpracę resortu nauki i szkolnictwa wyższego z resortem gospodarki, a także resortem finansów. Zgadzamy się z ta uwagą, że owe 3% trzeba uzyskać w procesie dochodzenia do tego wskaźnika, ale te 3% ma pochodzić nie tylko z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaŁybacka">Pani minister ma absolutnie rację, że potrzebna jest ścisła współpraca resortu nauki i szkolnictwa wyższego, resortu gospodarki i resortu finansów. Dlatego z najwyższym ubolewaniem stwierdzam, że na posiedzeniu Podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego, które odbyło się w ubiegłym tygodniu i na które zaprosiliśmy przedstawicieli wszystkich resortów, przybyli wszyscy poza przedstawicielami resortu finansów. Lekceważenie tej problematyki i zasady współdziałania resortów przez Ministerstwo Finansów jest karygodne.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#AndrzejSmirnow">Proszę o zabranie głosu panią minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Wiele zgłoszonych uwag powtarzało się i spróbuję na nie odpowiedzieć, odnosząc się do kwestii najważniejszych. Odniosę się najpierw do uwag wyrażonych w koreferacie przez panią poseł Marię Nowak. Kwota przeznaczona w 2009 r. na inwestycje w szkołach wyższych nie jest może tak duża, bo jest na poziomie zbliżonym do roku bieżącego, a może nawet trochę mniejsza, ale bardzo zmieniła się sytuacja, jeżeli chodzi o dostępność zewnętrznych środków na inwestycje. Koncentrujemy się w tej chwili na tym, żeby kontynuując rozpoczęte inwestycje i programy wieloletnie, nie naruszać zadeklarowanych już kwot. Staramy się uzyskać dostęp do możliwości dofinansowywania projektów realizowanych ze środków Unii Europejskiej. Mamy już duże kwoty w programach operacyjnych, które możemy przeznaczyć na dofinansowanie inwestycji uczelni wyższych.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">W sumie na inwestycje szkolnictwa wyższego w 2009 r. można będzie zgromadzić środki w kwocie 2 mld zł. Jest to ogromny front robót i obawiam się, czy jesteśmy w stanie opanować i wykonać te zadania w roku przyszłym. Chcemy uzyskać dostęp do rezerwy na współfinansowanie projektów realizowanych w ramach regionalnych programów operacyjnych, bo byliśmy z nich wyłączeni. Mamy 16 programów i bardzo dużo inwestycji w niektórych województwach dla szkolnictwa wyższego. Już zakończona została procedura naszego współdziałania w tym zakresie z resortem rozwoju regionalnego i resortem finansów.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Jeżeli chodzi o rezerwę celową nr 42 na dofinansowanie zadań szkolnictwa wyższego, chciałabym zwrócić uwagę na pewien aspekt tej operacji. Skoro mamy wyodrębnione środki w postaci rezerwy, to możemy je zaadresować jednoznacznie. Chcemy je zaadresować przede wszystkim na podwyżki wynagrodzeń pracowników w uczelniach. Jeżeli włączymy tę rezerwę do kwoty planowanej w części budżetowej na dotację dydaktyczną, to będziemy ją dzielić według algorytmu. Wtedy okaże się, że szkoły mające dobra proporcję algorytmiczną dostaną znacznie więcej środków, ale będą też takie szkoły, które w ogóle nie dostaną środków. Będziemy mieli możliwości wzrostu wynagrodzeń w niektórych szkołach nawet większe niż te, które zakładamy przeciętnie, a w części szkół nie będzie możliwości dokonania żadnych podwyżek. Dlatego zależało nam na tym, aby te środki mieć w rezerwie w pozycji 42 i żeby kierując te środki do uczelni, wskazać, że mają być przeznaczone na podwyżki wynagrodzeń i wtedy mogą być dzielone w proporcji do liczby pracowników uczelni. Możemy wtedy negocjować ze związkami zawodowymi, w jaki sposób je dokładnie zaadresować.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Naszym zdaniem korzystniejsza jest taka sytuacja, jeżeli chcemy zaadresować te środki na podwyżki wynagrodzeń. Jeżeli chcemy po prostu zwiększyć dotacje w części budżetowej, to wtedy włączamy ją do ogólnej puli ale pamiętajmy, że będzie to dzielone według algorytmu i to jest dla jednych korzystne dla innych mniej.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Chciałabym powiedzieć kilka słów na temat zatrudnienia, ponieważ pan poseł Artur Górski zwrócił uwagę na duży odpływ adiunktów i młodej kadry z uczelni i związane z tym problemy. Jak wygląda faktycznie sytuacja w świetle liczb? W ostatnich dwóch latach mamy wzrost zatrudnienia w uczelniach o blisko 1900 osób. Największy wzrost zatrudnienia odnotowany jest właśnie w grupie adiunktów, bo aż o 808 osób i w grupie nauczycieli akademickich. Jest także wzrost zatrudnienia w grupie profesorów. Natomiast jest ubytek w grupie asystentów. Taka tendencja jest wyraźna. Liczby nie potwierdzają więc tego przypuszczenia pana posła.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Wiele osób zwraca uwagę na pożądany wzrost kwot na wynagrodzenia w szkolnictwie wyższym. Generalnie nie mam nic przeciwko temu, ale chcę podkreślić, że tzw. łatwe pieniądze niekoniecznie dają efekt, o który nam chodzi. To widać w nauce.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Tam gdzie są łatwe pieniądze nie otrzymujemy efektu. Po ogłoszeniu założeń do reform, po zebraniu opinii i po ich analizie przez całe wakacje intensywnie pracowaliśmy, przygotowując pięć ustaw dotyczących nauki. Pracujemy intensywnie także nad zmianą ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym i zmianie ustawy o stopniach i tytułach. Założenia tych zmian przedstawimy w listopadzie. Chcemy przygotować pewne propozycje w ramach zmian, które proponujemy, mianowicie motywacyjnego zarządzania szkolnictwem wyższym.</u>
<u xml:id="u-42.7" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Gdy przestawimy te wszystkie propozycje, będziemy walczyć o znaczące środki, ponieważ widzimy gdzie one są nam potrzebne, przede wszystkim na motywowanie środowisk i osób wyróżniających się w działaniach, ale chcemy też osobom słabszym zmniejszyć pewne przywileje. Jeżeli przedstawimy to bardziej dokładnie, to może państwo nie będziecie się do tego odnosić tak krytycznie. I kwestia szczegółowa dotycząca kształcenia pielęgniarek. Bardzo wzrasta ostatnio kształcenie w okołomedycznych zawodach. Biorą w tym udział także uczelnie niepubliczne. Wszystkie propozycje zwiększenia liczby kształconych pielęgniarek są przez nas akceptowane.</u>
<u xml:id="u-42.8" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Pani poseł Krystyna Łybacka poruszyła bardzo wiele kwestii. Ta proporcja propozycji płacowych 3 – 2 – 1 – 1, o której mówiła pani poseł w stosunku do kwoty bazowej wynagrodzeń w skali kraju jest zachowywana.</u>
<u xml:id="u-42.9" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Jeżeli chodzi o dotację na działalność dydaktyczną, to ona nie została zmniejszona w tym budżecie, ale rośnie o 3,8%. Propozycja zmniejszenia rezerwy nr 8 z mojego punktu widzenia ma dwa aspekty. Po pierwsze, uzyskaliśmy w tej chwili zgodę na dostęp do środków z tej rezerwy na dofinansowanie regionalnych programów operacyjnych. Walczyliśmy o to kilka miesięcy. Po drugie, jest to rezerwa ze środków unijnych i jest z tym pewien problem.</u>
<u xml:id="u-42.10" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Chcę jeszcze raz przypomnieć, że wynagrodzenia w szkolnictwie wyższym, zgodnie z ustawą, są relacjonowane w stosunku do kwoty bazowej, a nie do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Proszę operować tym wskaźnikiem, bo on jest dla nas obowiązujący.</u>
<u xml:id="u-42.11" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Pan poseł Witold Czarnecki zwracał uwagę na zmiany proporcji studentów podejmujących kształcenie w szkołach publicznych i niepublicznych. Jest pewna zewnętrzna przyczyna tych zmian. Następuje bardzo znaczny wzrost liczby studentów na studiach I stopnia, natomiast kończą naukę ostatnie roczniki studiów pięcioletnich. Po prostu zwiększa się liczba uczelni kształcących na I stopniu i z tego wynikają przesunięcia.</u>
<u xml:id="u-42.12" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Odniosę się do tego o czym mówiła pani rektor Chałasińska-Macukow. Wiem, że nasi absolwenci dobrze radzą sobie za granicą. Jest jednak pytanie, dlaczego sobie nie radzą dobrze w kraju? Trzeba tu szukać innych winnych, ale także sami uderzmy się w piersi. Jeśli corocznie pozostają niewykorzystane środki na badania naukowe, to dlaczego ci młodzi naukowcy nie ubiegają się o te środki i nie podejmują badań? Może jednak popełniamy w szkołach jakiś błąd.</u>
<u xml:id="u-42.13" who="#GrażynaPrawelskaSkrzypek">Generalnie uważam, że powiązanie kształcenia z potrzebami społecznymi i gospodarczymi jest nadal problematyczne i postaramy się to zmienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejSmirnow">Poddam teraz pod głosowanie wnioski, bo wszystko moim zdaniem zostało powiedziane.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MariaNowak">Chcę jednak zabrać głos. Po wysłuchaniu pani minister postanowiłam wycofać swoją poprawkę, ale z taką uwagą, że bardzo zależałoby nam na wyraźnym oświadczeniu pani minister, że środki których miała dotyczyć poprawka zostaną przeznaczone tylko na wynagrodzenia. Być może trzeba nawet zapisać w rezerwie 42, że środki tam zgromadzone są przeznaczone przede wszystkim na wynagrodzenia pracowników szkół wyższych. Mam jeszcze uwagę w sprawie środków przeznaczanych w budżecie na inwestycje. Te środki są bardzo małe, a są uczelnie, które mają już przygotowane projekty inwestycyjne i w przypadku braku tych środków musiałyby zaniechać ich realizacji. One nie mogą też skorzystać ze środków unijnych i muszą ubiegać się o środki budżetowe. Mówię o tym tylko na marginesie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejSmirnow">Poprawka zostaje wycofana, a pozostaje tylko uwaga, którą ewentualnie zapiszemy w naszej opinii.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#AndrzejSmirnow">Mamy więc do przegłosowania tylko wniosek pani poseł Krystyny Łybackiej. Proszę jeszcze przypomnieć jego treść.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaŁybacka">Wnoszę o umniejszenie o 1 mld zł rezerwy celowej nr 8 w kolumnie nr 13 i o przeznaczenie tej kwoty, czyli zwiększenie o tę kwotę części budżetowej 38, dział 803 – Szkolnictwo wyższe, w rozdziale 80306 – Działalność dydaktyczna z przeznaczeniem na podwyżkę płac dla pracowników szkół wyższych.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejSmirnow">Poddaję pod głosowanie propozycję wprowadzenia takiej poprawki i przypominam, że jest to oczywiście propozycja dla Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejSmirnow">Stwierdzam, że 16 głosami za, przy 12 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, Komisja przyjęła poprawkę.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#AndrzejSmirnow">Mamy jeszcze uwagę zgłoszoną przez panią poseł Marię Nowak o następującej treści: „zaplanowane w budżecie środki na 2009 r. w części 38, nie zapewniają prawidłowego rozwoju szkolnictwa wyższego. Kwota zaplanowana na wydatki szkolnictwa wyższego jest wyraźnie niższa od zapowiedzianego przez premiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego zwiększania nakładów o 0,158% PKB począwszy od 2009 roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MariaNowak">Ta uwaga była podyktowana przyjęciem, lub nie przyjęciem poprawek. Ze swojej poprawki wycofałam się, a drugą poprawkę przyjęliśmy, a wiec wycofuję teraz także swoją uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejSmirnow">W ten sposób zakończyliśmy rozpatrywanie budżetu państwa na rok 2009 w częściach dotyczących nauki i szkolnictwa wyższego.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#AndrzejSmirnow">Nasza opinia, którą przygotuje prezydium Komisji dotyczyć będzie wszystkich omówionych części budżetowych z poprawką, którą przegłosowaliśmy przed chwilą.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#AndrzejSmirnow">Proszę, aby Komisja upoważniła prezydium z udziałem pani poseł Marii Nowak i pani poseł Teresy Wargockiej jako koreferentów, do sformułowania ostatecznego tekstu opinii. Będzie się ona sprowadzała do tego, że Komisja pozytywnie opiniuje wszystkie omówione na posiedzeniu części budżetowe i rekomenduje ich przyjęcie wraz z poprawką, którą przegłosowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#AndrzejSmirnow">Czy jest na to zgoda?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#TeresaWargocka">Na to jest zgoda. Prosiłabym jeszcze o przyjęcie wniosku do pracy dla Komisji w związku z częścią 28 – Nauka. Wniosek ten przedstawiłam pod koniec swojego koreferatu, że jeżeli nie będzie wpływów z prywatyzacji do Funduszu Nauki i Technologii Polskiej, Komisja wystąpi do ministra finansów o zasilenie tego Funduszu o dodatkowe środki z rezerwy ogólnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#AndrzejSmirnow">Oznacza to, że w przypadku niskich wpływów na Fundusz Nauki i Technologii Polskiej w stosunku do zakładanych w projekcie budżetu, Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży na pierwszym swoim posiedzeniu w II półroczu 2009 r. wystąpi do ministra finansów o zasilenie tego Funduszu z rezerwy ogólnej budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#AndrzejSmirnow">Nie wiem, czy możemy przyjąć taką poprawkę, chociaż oczywiście możemy wystąpić z takim wnioskiem warunkowym. Proponuję, abyśmy tego nie głosowali, ponieważ my to i tak zrobimy bez względu na to, czy będziemy teraz głosowali.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#MariaNowak">Przypominam, że wycofałam swoją poprawkę, ale z taką uwagą, którą państwu przedstawiłam. Nie wiem, czy nie powinniśmy tej uwagi przegłosować albo uznać, że wniesiona zostanie autopoprawka, bo pani minister kiwała aprobująco głową, ponieważ to zapowiadała. Chodzi o to, aby w rezerwie celowej 42 był jednak zapis, że te środki są przekazane do budżetu szkolnictwa wyższego na podwyżkę płac. Uważam, że to powinno być wyraźnie zaznaczone na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejSmirnow">Czy w tej sprawie przedstawiciel Ministerstwa Finansów może zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#DariuszAtlas">Oczywiście, byłaby to deklaracja czy zamysł niewykonalny w przyszłości z tego względu, że Fundusz Nauki i Technologii Polskiej powstaje z 2% wpływów z prywatyzacji w danym roku. W ustawie dotyczącej tego Funduszu nie ma zapisu, który upoważniałby do jego dotowania z budżetu państwa. Nie ma więc możliwości przekazania na ten Fundusz środków z budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MariaNowak">Rozumiem, że pan dyrektor nie odpowiadał na moją propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#AndrzejSmirnow">Mamy jednak w tej sprawie jasność. Pytam, czy są sprzeciwy wobec propozycji, aby ostateczną treść naszej opinii dla Komisji Finansów Publicznych sformułowało prezydium z udziałem pani poseł Marii Nowak i pani poseł Teresy Wargockiej.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#AndrzejSmirnow">Jeżeli nie ma sprzeciwów, to uważam, że przyjęliśmy opinię z tym, że jej ostateczną treść sformułuje prezydium Komisji.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#AndrzejSmirnow">Proponuję, aby Komisja przyjęła odpowiedź rządu na dezyderat nr 1, który omówiliśmy na początku posiedzenia. Czy są sprzeciwy wobec przyjęcia tej odpowiedzi? Nie ma sprzeciwów.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#AndrzejSmirnow">Stwierdzam, że Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#AndrzejSmirnow">Proponuję jeszcze, żeby dokonać wyboru posła sprawozdawcy naszej opinii na następnym posiedzeniu w dniu 21 października br.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#AndrzejSmirnow">Na tym zakończyliśmy obrady.</u>
<u xml:id="u-56.6" who="#AndrzejSmirnow">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>