text_structure.xml 65.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanKopczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, Najwyższej Izby Kontroli, związków zawodowych, prasy oraz wszystkich innych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanKopczyk">Tematem dzisiejszego posiedzenia będzie realizacja delegacji ustawowych dla ministra zdrowia i opieki społecznej. Zdarza się często w trakcie prac naszej Komisji, że padają pytania o rozporządzenia, które wynikają z delegacji ustawowych niektórych ustaw, a zwłaszcza interesuje posłów realizacja tych delegacji w zakresie ustaw uchwalonych w czasie II kadencji Sejmu i nad którymi pracowaliśmy. Poza tym co jakiś czas dostajemy wydruk tych niezrealizowanych delegacji ustawowych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanKopczyk">Dlatego prezydium Komisji uznało, że dobrze byłoby całe posiedzenie poświęcić tej sprawie i przedyskutować informacje na temat harmonogramu prac, zmierzających do wydania zaległych aktów wykonawczych czy tych, które są już na ostatnim etapie procedur wydania. Zdarza się i tak, że niektóre przepisy wynikające z ustawy nie są wdrożone w życie z powodu ciągle jeszcze braku aktów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanKopczyk">Miałem też pewne sygnały, że dane zawarte w materiale, który państwo otrzymaliście uległy zmianie i wymagają aktualizacji. W związku z tym poproszę panią dyrektor Łukawską o poinformowanie nas o tych zmianach, które nastąpiły w ostatnich trzech tygodniach, tj. od czasu, kiedy otrzymaliśmy materiały do dzisiaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#GrażynaŁukawskaGasik">W odniesieniu do tych materiałów, zatytułowanych „Harmonogram prac legislacyjnych, zmierzających do wydania zaległych aktów wykonawczych” - zaszły faktycznie pewne zmiany. Jeśli chodzi o akty wynikające z ustawy o zmianie ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia, to pierwsze jest rozporządzenie w sprawie ustalenia w zakresie niezbędnym do jednolitego stosowania przepisów ustawy i znaczenia innych używanych w ustawie określeń, dotyczących produkcji, rodzaju środków spożywczych i substancji oraz zanieczyszczeń. Projekt opracowywany jest już po uzgodnieniach międzyresortowych. Natomiast jeśli chodzi o przewidywane terminy ostatecznej akceptacji i podpisaniu, one się nie zmieniają i zapis jest aktualny. Termin akceptacji przez Departament Prawny URM do 15 czerwca 1996 r. i ostateczny termin podpisania przez ministra do 30 czerwca 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Następny akt wykonawczy do wymienionej ustawy, tj. rozporządzenie w sprawie ustalania szczególnych warunków produkcji i wprowadzania do obrotu dietetycznych środków spożywczych. Projekt został już przekazany do Departamentu Prawnego URM z prośbą o zwolnienie z komisji prawniczej i terminy pozostają aktualne, jak w materiale.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Rozporządzenie w sprawie ustalania zasad i trybu udzielania zwolnień na produkcję. Projekt jest po uzgodnieniach międzyresortowych. Do 30 czerwca 1996 r. przewidywany jest termin akceptacji przez Departament Prawny URM i do 15 lipca 1996 r. termin podpisania przez ministra.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Rozporządzenie w sprawie określania warunków sanitarnych produkcji mleka i jego przetwarzania.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Obecnie trwają prace nad ostateczną redakcją rozporządzenia. Terminy nie zmieniają się i będą realizowane zgodnie z zapisem.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Rozporządzenie w sprawie ustalania ogólnych wymagań sanitarnych dotyczących przewozu środków spożywczych, używek i substancji dodatkowych dozwolonych. Projekt został przekazany do Departamentu Prawnego URM z prośbą o zwolnienie z komisji prawniczej i terminy również nie zmieniają się.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Z materiału, który państwo posiadacie i z mojego materiału zaktualizowanego, niektóre zarządzenia i rozporządzenia są aktami fakultatywnymi. Dla informacji chciałabym podać, że poza tymi wyszczególnionymi aktami jest jeszcze rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie kontroli i jakości, w których również uczestniczymy. Projekt rozporządzenia wysłano do uzgodnień międzyresortowych 26 lutego 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Z tych aktów wykonawczych fakultatywnych, tej informacji państwo nie posiadacie. W trakcie opracowywania w ministerstwie jest zarządzenie ministra zdrowia w sprawie kontroli zdrowotnych jakości środków spożywczych przywożonych z zagranicy, a także rozporządzenie ministra zdrowia oraz rolnictwa i gospodarki żywnościowej w sprawie wykonywania niektórych przepisów ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Nowe rozporządzenia ministra zdrowia, to rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków zdrowotnych i przestrzegania higieny w zakładach produkcji środków spożywczych i rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków sanitarnych i przestrzegania higieny w miejscach obrotu środkami spożywczymi, a także rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków sanitarnych produkcji i obrotu mięsem mielonym oraz zarządzenie ministra zdrowia w sprawie zakazu produkcji i wprowadzenia do obrotu w celach spożywczych niektórych rodzajów soli. Projekt tego zarządzenia został już przesłany do uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Spośród tych aktów, które do tej ustawy się odnoszą, jest jeszcze zarządzenie ministra zdrowia w sprawie wyznaczenia organu właściwego do stwierdzenia braku szkodliwości dla zdrowia ludzkiego środka spożywczego, używki do substancji dodatkowych poddanych napromieniowaniu lub działaniu prądu wysokiej częstotliwości, a także zarządzenie ministra w sprawie zakazu wprowadzenia do obrotu niektórych środków spożywczych i zarządzenie w sprawie wykazu substancji dodatkowych dozwolonych w środkach spożywczych, używanych w substancjach dodatkowych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Informację tę państwu podaję po to, żeby wykazać jak wiele aktów należy jeszcze wydać, aby generalnie uporządkować wszystkie zapisy ustawowe.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Teraz wracam do materiału, którym państwo dysponujecie, mianowicie do ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane. W ramach aktów wykonawczych mamy tu zarządzenie ministra w sprawie określenia dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia. Zarządzenie zostało już podpisane 12 marca 1996 r., a więc jest to zmiana w stosunku do tych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Jeśli chodzi o ustawę o ochronie zdrowia psychicznego, to mamy rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie określenia sposobu organizowania i prowadzenia działalności w dziedzinie promocji zdrowia psychicznego i zapobieganiu zaburzeniom psychicznym. Projekt został rozpatrzony przez Komitet Społeczno-Polityczny Rady Ministrów w dniu 21 lutym 1996 r. i przekazany do rozpatrzenia przez komisję prawniczą URM. Przewiduje się wejście w życie tego aktu 1 stycznia 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Następny akt wykonawczy do tej ustawy, tj. zarządzenie ministra w sprawie określenia docelowej sieci zakładów psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Akt ten został przekazany do uzgodnień międzyresortowych z przewidywanym terminem zakończenia 30 kwietnia 1996 r. Pozostałe terminy z materiałów pozostają bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu zawiera rozporządzenie ministra w sprawie określenia warunków zatrudnienia i powierzania innej pracy zarobkowej cudzoziemcom w służbie zdrowia. Projekt został ponownie przekazany do uzgodnień międzyresortowych. Terminy nie zmieniają się i mamy nadzieję, że zostaną dotrzymane.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Następne delegacje, wynikające z ustawy o zmianie ustawy o organizacji i finansowaniu ubezpieczeń społecznych oraz zmianie niektórych ustaw, to rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie określenia zasad kierowania osób na rehabilitację leczniczą oraz pokrywania części kosztów tej rehabilitacji. Z informacji jakie posiadamy, projekt przygotowywany jest przez ZUS. Do dalszych prac legislacyjnych zobowiązany jest minister pracy i opieki socjalnej.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Kolejną jest ustawa o zmianie Kodeksu postępowania karnego, ustawy o ustroju sądów wojskowych, ustawy o opłatach w sprawach karnych i ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. W ramach delegacji mamy tu zarządzenie ministra w sprawie ustalenia wykazu zakładów opieki zdrowotnej, w których przeprowadzane są badania psychiatryczne połączone z obserwacją oraz zakładów podległych ministrowi zdrowia. Przewidujemy termin uzgodnień międzyresortowych 30 maja 1996 r. i termin akceptacji przez Departament Prawny URM pozostaje bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Następna delegacja, wynikająca z ustawy z 12 lipca 1995 r. zawiera rozporządzenie ministra w sprawie określenia zasad, zakresu i trybu współdziałania zakładów opieki zdrowotnej z zakładami dla osób pozbawionych wolności. Z materiałów wynika, że do wykonania zobowiązany jest minister sprawiedliwości przy naszym współudziale. Posiadam aktualną informację, że jest to już w trakcie opracowywania.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Następnie mamy kilka pokrewnych ustaw, w tym ustawa o stosunku państwa do Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP. Odnośne informacje zawarte w materiałach są aktualne. Kolejne ustawy to: ustawa o stosunku państwa do Kościoła Chrześcijan Baptystów w RP, ustawa o stosunku państwa do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego w RP i ustawa o stosunku państwa do Kościoła Polsko-Katolickiego w RP.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Do pozostałych ustaw aż do poz. 20 są aktualne te informacje, które są zawarte w materiałach. Poza tymi informacjami, które państwo prowadzicie, chciałabym jeszcze dodatkowo poinformować, że opracowywane są akty wykonawcze wynikające z delegacji ze zmienionego Kodeksu pracy.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Tu jest rozporządzenie ministra zdrowia w sprawie kryteriów i sposobów kwalifikacji substancji chemicznych pod względem zagrożeń dla zdrowia lub życia, wykazu niebezpiecznych substancji chemicznych, ich oznakowania, etykietowania, rejestrowania oraz wymagań dotyczących sporządzania kart charakterystyki tych substancji; a także rozporządzenie w sprawie sprawozdania zakazu stosowania obrotu i transportu niektórych niebezpiecznych substancji chemicznych. Zarządzenie ministra w sprawie wykazu jednostek upoważnionych do przeprowadzania badań materiałów i procesów technologicznych w celu ustalenia stopnia ich szkodliwości dla zdrowia. Ponadto rozporządzenie w sprawie wykazu substancji czynników procesów technologicznych o działaniu rakotwórczym.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Poza wymienianymi są jeszcze cztery akty wykonawcze do Kodeksu pracy i wszystkie znajdują się w trakcie opracowywania. Mam również informację, która nie znalazła się w tym materiale. Mianowicie z ustawy o systemie oświaty wynika delegacja do wydania rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie organizacji zasad działania metodycznych centrów kształcenia dorosłych. Projekt jest w uzgodnieniach międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Z tej ustawy wynika też delegacja do wydania zarządzenia ministra zdrowia w sprawie podstaw programowych kształcenia w poszczególnych zawodach medycznych. Projekt jest również w trakcie opracowania.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Z ustawy Prawo atomowe wynika delegacja do wydania rozporządzenia ministra w sprawie warunków bezpiecznego stosowania promieniowania jonizującego w celach medycznych. Projekt jest w trakcie opracowywania.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Te informacje, które teraz przekazałem, są to akty wykonawcze obligatoryjne do wydania. Jest to informacja uzupełniająca do harmonogramu prac, który państwo otrzymali. Jeżeli będą jakieś pytania, postaram się na nie odpowiedzieć w miarę swojej wiedzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanKopczyk">Jeżeli ktoś z państwa ma pytania, to bardzo proszę. Ale chciałbym się jeszcze dowiedzieć, ile w sumie jest tych zaległych aktów wykonawczych. W materiałach mamy 20 pozycji plus jeszcze akty wynikające z Kodeksu pracy i ustawy o systemie oświaty, a więc na pewno około 30 pozycji tych zaległości jeszcze istnieje, czy może więcej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Z tych pozycji, które mam zapisane i które wymieniłam, wynika, że tych aktów dokładnie jest 40.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Niezależnie od tego powinnam jeszcze powiedzieć o ustawie z 26 października 1995 r. o pobieraniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów, która to ustawa już weszła w życie, ale - niestety - nie ukazało się jeszcze żadne rozporządzenie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Nie muszę tu przypominać, że cała teoria związana z wprowadzeniem instytucji centralnego rejestru sprzeciwów jest instytucją nową i budzi wiele sprzeciwów. Są to sprzeciwy związane nie tyle z zapisami ustawowymi, ale z odpowiednią regulacją praktyki, jaka powinna się w tym zakresie wykształcić.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Obecnie rozporządzenie w sprawie prowadzenia centralnego rejestru zgłaszanych sprzeciwów oraz sposobu rejestracji przesłane zostało do uzgodnień międzyresortowych, przy czym już napłynęło wiele uwag, które wymagają uwzględnienia, ponieważ są zasadne. Między Ministerstwem Zdrowia i Opieki Społecznej a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych odbywają się w tej chwili rozmowy w celu ustalenia tematyki jednostki organizacyjnej, która będzie prowadziła ten centralny rejestr, a także zapewnienia takich mechanizmów, które zagwarantują pełną tajność danych, figurujących w centralnym rejestrze.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#GrażynaŁukawskaGasik">W warunkach technicznych, jakimi obecnie dysponuje służba zdrowia przy braku komputeryzacji itp., to nie jest takie proste. A więc nie jest to problem samych zapisów, tylko problem znalezienia takich mechanizmów, żeby to funkcjonowało. Tyle na temat prowadzenia centralnego rejestru.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Kolejne rozporządzenia do tej ustawy w sprawie sposobu i trybu uzyskania informacji lub stanowisk oraz w sprawie sposobu i warunków tworzenia banków komórek i tkanek - zostały również przesłane do uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Natomiast w trakcie opracowywania znajdują się rozporządzenia w sprawie kwalifikacji zawodowych osób pobierających komórki, tkanki i narządy oraz osób dokonujących ich przeszczepiania i w sprawie warunków, jakim powinny odpowiadać jednostki organizacyjne służby zdrowia oraz zasady ich współdziałania w pozyskiwaniu komórek, tkanek i narządów w celu przeszczepiania.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Kolejne cztery rozporządzenia są także w trakcie opracowywania. Rozporządzenie w sprawie warunków, jakim powinny odpowiadać zakłady opieki zdrowotnej, w których dopuszcza się przeszczepianie komórek, tkanek i narządów; w sprawie sposobu stwierdzania warunków oraz uprawnianych do tego organów; w sprawie wymogów, jakim powinna odpowiadać dokumentacja medyczna, dotycząca pobierania komórek, tkanek i narządów, ich przechowywania i przeszczepiania; w sprawie sposobu dystrybucji komórek, tkanek i narządów.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#GrażynaŁukawskaGasik">W trakcie opracowywania jest także rozporządzenie, które - nie ukrywam - jest dosyć trudne, w sprawie zasad i trybu ustalania kosztów pobranych, przechowywania i transportu komórek, tkanek i narządów oraz zwrotu tych kosztów. Ta trudność, o której wspomniałam, dotyczy przede wszystkim kosztów.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Mam jeszcze informację odnośnie do ustawy z 9 października 1995 r. o zmianie ustawy o zasadach odpłatności za leki i artykuły sanitarne. Jest tu rozporządzenie w sprawie wzoru książeczki usług medycznych, sposobu rozprowadzania, dokonywania w niej wpisów oraz wysokości odpłatności za wydanie książeczki. W tej chwili projekt tego rozporządzenia po uzgodnieniach jest przygotowywany do przekazania do URM, w celu zwolnienia z Komisji Prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Ponadto w ramach tej ustawy zostały podjęte prace nad projektem zarządzenia w sprawie wykazu leków i artykułów sanitarnych, które nie mogą być przepisywane na recepcie uprawniającej do nabycia leku lub artykułu sanitarnego.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Natomiast do uzgodnień międzyresortowych został skierowany projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad oraz trybu refundacji, a także sposobu przekazywania przez aptekę danych o obrocie lekami refundowanymi i ich zakresu.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#GrażynaŁukawskaGasik">W trakcie uzgodnień międzyresortowych znajduje się też projekt rozporządzenia w sprawie ilości leku recepturowego, do której odnosi się opłata ryczałtowa oraz sposobu obliczania kosztu sporządzania leku recepturowego, za który przysługuje refundacja.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Następnie mamy jeszcze ustawę z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Tu do ustawy jest rozporządzenie w sprawie treści, wzoru i sposobu umieszczania napisów, a także dopuszczalnej zawartości substancji szkodliwych dla zdrowia w wyrobach tytoniowych oraz sposobu ustalania ich zawartości. Projekt przygotowany jest do rozesłania do uzgodnień międzyresortowych.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Trzeba jeszcze powiedzieć o tym, że niezrealizowane są delegacje z ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. W podkomisji odbywają się w tej chwili prace nad nowelizacją tej ustawy. Mamy tutaj wyszczególnionych pięć delegacji ustawowych, które nie zostały zrealizowane, przy czym obecne prace, które zostały już podjęte będą zmierzały w innym kierunku, ze względu na planowane zmiany części zapisów, m.in. zapisów ustanawiających te delegacje.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Odnosi się to zwłaszcza do rozporządzenia w sprawie sposobu ustalania odpłatności za świadczenia zdrowotne udzielane osobom nieupoważnionym. Tu jest planowana zmiana tej delegacji, bo jest konieczny inny zapis, co wynika z planowanego projektu ustawy o świadczeniach gwarantowanych.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Ponadto planowana jest też zmiana kilku innych delegacji ustawowych. Mianowicie w sprawie planu rozmieszczania publicznych zakładów opieki zdrowotnej w obszarze działania ogólnokrajowym, ponadwojewódzkim oraz szpitali będących publicznymi zakładami opieki zdrowotnej,</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Kierunek jest taki, aby określić pewien standard określonych szpitali, jakie to mają być szpitale, pierwszego stopnia, drugiego, czy jeśli chodzi o szpitale kliniczne określenia ich w inny sposób. Chodzi o to, żeby to było czytelne, a zwłaszcza, jeśli mamy na uwadze miejsce w życiu ustawy o ubezpieczeniach zdrowotnych - to wszelkie zapisy odnoszące się do struktury organizacyjnej zakładów i określające jaki zakład jest publiczny, a jaki nie, powinny być spójne i czytelne.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Planowana jest również zmiana delegacji odnoszącej się do wydania przez ministra zdrowia rozporządzenia w sprawie minimalnych norm obsady osobowej w zawodach medycznych poszczególnych wewnętrznych organizacjach publicznego ZOZ. Planowana zmiana tej delegacji polegałaby na tym, że byłoby to rozporządzenie w sprawie minimalnych wskaźników zatrudnienia w zakładach opieki zdrowotnej oraz sposobu ustalania wewnętrznych norm w tych zakładach.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Najpierw obowiązek ustalania tych norm, w zależności od specyfiki zakładu opieki zdrowotnej, obciążałby dyrektora jednostki. Przy czym opracowując tę normę dla swojego zakładu kierowałby się określonymi wskaźnikami, które ustaliłby minister zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Pozostają jeszcze dwie delegacje niezrealizowane, które również wynikają z propozycji zmian w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej, tj. zarządzenie w sprawie sposobu tworzenia i organizacji szpitali klinicznych. W tej chwili w podkomisji sejmowej trwają prace związane z całym działem dotyczącym organizacji klinicznych. Problem polega na tym, że do końca nie mamy jednoznacznego stanowiska, czy szpitale kliniczne powinny wchodzić w strukturę uczelni, czy być samodzielnym zakładem. Gdyby wchodziły w tę strukturę, to stawałyby się jakby zakładem niepublicznym, a tu nie o to chodzi.</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#GrażynaŁukawskaGasik">W tym układzie trzeba znaleźć taką konstrukcję prawną, która pozwalałaby na pozostawienie szpitala w strukturze akademii, a jednocześnie umożliwienie szpitalowi klinicznemu zawierania kontraktów. A więc de facto powinien być zakładem publicznym, a najlepiej gdyby był zakładem samodzielnym. Nie jest to więc takie proste, i właśnie jest to w tej chwili materia rozpatrywana przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Ostatnie z delegacji niezrealizowanych jest rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie udzielania świadczeń zdrowotnych przez zakłady tworzone i utrzymywane przez MON, MSW i PKP osobom nie posiadającym uprawnień do świadczeń tych zakładów. Tutaj również jest propozycja zamiany tej delegacji, ale ostatecznie nie została jeszcze ta delegacja sformułowana i dlatego nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MariaDmochowska">Muszę powiedzieć, że prawie uśpiła nas pani dyrektor tym rozwlekłym, beznamiętnym wyjaśnianiem, a raczej planowaniem danych bez wyjaśnienia, jak to się stało, że tak się stało. To tak, jakby ministerstwo cały czas planując swoje działania w obszarze wykonawczym było jakby na urlopie.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#MariaDmochowska">Powiedziała pani, że pięć, a później doszło jeszcze kilka rozporządzeń, które powinny powstać z delegacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej - nie weszły w życie, bo nie zostały napisane i nie zostały zrealizowane; a ponieważ będą wchodzić w życie ubezpieczenia, trzeba będzie to teraz w podkomisji zmieniać, reformować i tworzyć na nowo.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#MariaDmochowska">Wiadomo przecież było, że będą tworzone ubezpieczenia zdrowotne i wiadomo było, że zakłady opieki zdrowotnej muszą zacząć działać właśnie na podstawie tych rozporządzeń, które nie były wykazane. I to bardzo szybko powinno nastąpić, ponieważ to był znakomity ustęp do późniejszych działań w ramach ubezpieczeń, po prostu był to jakiś okres przejściowy, który powinien te zakłady przygotować do dalszego rozwoju, bo trudno zrobić rewelację z dnia na dzień. Te rozporządzenia były też odpowiednio przystosowane, a teraz nagle się okazuje, że wszystko trzeba zmienić.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#MariaDmochowska">Trzeba było to wszystko wcześniej wprowadzić w życie. Były do tego możliwości, bo delegacje były jasne i ustawa dawno powstała. A w tej chwili byłoby dużo łatwiej wprowadzić samodzielny zakład opieki zdrowotnej i inne rzeczy, które będą wynikały z ubezpieczeń, ponieważ instytucje byłyby przygotowane. Ten okres przygotowawczy został - niestety - przespany.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#MariaDmochowska">W 1992 r. wyszło bardzo dobre rozporządzenie o naliczaniu kosztów własnych usług medycznych w zakładach opieki zdrowotnej. To był wspaniały ustęp do programowania kosztów i do pozbywania się analizy kosztów nadmiernych, które w niektórych zakładach byłyby i dopiero to wyszłoby, gdyby była ta analiza. Do wprowadzania samodzielnych zakładów służby zdrowia to było wręcz niezbędne.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#MariaDmochowska">Ministerstwo nie wyegzekwowało tego i nie oprzyrządowało dużych zakładów, tzn. dużych szpitali wojewódzkich do wyegzekwowania tego już wydanego rozporządzenia. Nie zostali też absolutnie przeszkoleni ludzie. Teraz ci ludzie będą wpuszczeni na tzw. szerokie wody tych ubezpieczeń i okaże się, że nie spełnią swoich zadań, a ubezpieczenia na początku napotkają wiele trudności w liczeniu kosztów własnych, które są niezbędne do podpisywania kontraktów, planowania, programowania itd.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#MariaDmochowska">Ministerstwo w obszarze zakładów opieki zdrowotnej, przygotowanych do nowych zadań, przespało sytuację. Tak wiele rozporządzeń nie jest wydanych, a wydane rozporządzenia nie są egzekwowane - to jest bardzo źle. Jeżeli przejrzymy stenogramy sejmowe, to dowiemy się, że nie tylko ja, ale i wielu innych posłów przestrzegało przed taką opieszałością.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#MariaDmochowska">Teraz chcę powiedzieć o ustawie o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia. Ustawa ta, to właśnie konstytucja żywnościowa i żywieniowa w Polsce, gdzie produkty żywnościowe są bardzo niezdrowe, źle przygotowane. Różne odżywki i herbatki odchudzające nie wiadomo skąd się biorą. Te sprzedawane w sklepach, bo w aptekach jest już lepiej. Mamy po prostu całe obszary źle przygotowanej żywności.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#MariaDmochowska">Ministerstwo przecież doskonale wiedziało o tej ustawie. Nie wiem tylko czy ta ustawa była projektem poselskim, czy ministerstwa. Jeśli ministerstwa, to rozporządzenia powinny być przygotowane wcześniej, bo pisząc rozporządzenia dopiero można się przekonać czy ustawa jest realna, czy rozporządzenie będzie można wydać i czy będą warunki do jego realizacji. To powinno być robione razem z ustawą i takie reguły są zawarte w odpowiednich przepisach o prawodawstwie.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#MariaDmochowska">I tak od 1992 r. leży ta niezwykle ważna konstytucja żywieniowa w Polsce, a to dlatego, że pięć ważnych rozporządzeń o mleku, odżywkach i innych produktach nie zostało nawet napisanych. Teraz w 1996 r. są dopiero w uzgodnieniach. A co działo się przed rokiem 1996, przecież inspektor sanitarny kraju nie miał jakichś strasznych epidemii, żeby nie można było pracować i przygotować tych aktów. Normy i standardy na świecie są już bardzo daleko zaawansowane, więc nie trzeba było wyważać otwartych drzwi i nie rozumiem, dlaczego tego wcześniej nie zrobiono. Ale jeżeli istnieją dzisiaj stowarzyszenia konsumenckie na najwyższym szczeblu, to może mogłyby się ustosunkować teraz do strat zdrowotnych ludzi w związku z nie przygotowaniem rozporządzeń wykonawczych do tej ustawy. Jak czytam jakiekolwiek opracowania konsumenckie, to można poważnie się wystraszyć, jak niezdrową i psującą się żywność my ciągle jemy. A nie wiemy o tym, bo nadal nie ma rozporządzeń wykonawczych i możliwości ich egzekwowania.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#MariaDmochowska">Dwie sprawy najbardziej mnie martwią. Pierwsza to, że zupełnie przegrało się ustawę o zakładach opieki zdrowotnej i nie przygotowało się psychiki i wiedzy służby zdrowia do ubezpieczeń poprzez sprawną realizację tej ustawy. A teraz trzeba robić dla zakładów samodzielnych wielki program pilotażowy i jeszcze się cieszyć, że mamy taki program. Podczas gdy teraz, jak grzyby po deszczu, powinny powstawać samodzielne zakłady. Ale jak się nie przygotowało terenu, to teraz trzeba tworzyć programy pilotażowe. A wiemy przecież, co to są te pilotaże i że one nic nie dają. Tak więc zakłady samodzielne nie powstają, ponieważ ministerstwo zlekceważyło ustawę o zakładach opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#MariaDmochowska">Druga sprawa, to pozostawienie odłogiem tej ogromnie ważnej ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia. A przecież środowisko, w którym żyjemy i to co jemy jest nie raz ważniejsze, niż leczenie dawno powstałej choroby. Wiadomo, że dbałość o warunki środowiska jest tańsza od terapii spóźnionej choroby. A my rakotwórcze produkty jemy i egzekwowania zakazów nadal nie ma.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#MariaDmochowska">W związku z tym prosiłabym, żeby kiedyś zrobić specjalne posiedzenie z udziałem stowarzyszeń konsumenckich, które mają swoje laboratoria. Trzeba wreszcie do tego się odnieść, bo nikt się do tego nie odnosi, my się trujemy, a ministerstwo pięć rozporządzeń wykonawczych z ustawy sprzed czterech lat ma dopiero w uzgodnieniach międzyresortowych. To jest więcej niż nieporządek, to jest skandal, bo to obejmuje całą Polskę, tak jak i zakłady opieki zdrowotnej. W tych dwóch sprawach ministerstwo po prostu nie zdało egzaminu przez brak wyobraźni, zaniechanie czy może brak profesjonalizmu, bo nie wiem jak to nazwać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanKopczyk">Przyjmujemy wniosek pani poseł i na pewno na jakimś kolejnym posiedzeniu Komisji będziemy mogli się zająć problematyką żywności i żywienia. Materiałów też nam na pewno nie zabraknie, bo mamy przecież Instytut Żywności i Żywienia.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanKopczyk">Natomiast wracając teraz do tematu dzisiejszego posiedzenia, proszę o dalsze głosy w dyskusji, co do tych aktów wykonawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszZieliński">Mam pytanie. W październiku ubiegło roku została uchwalona ustawa transplantacyjna i mija już pół roku od opublikowania jej. Chciałem zapytać, kiedy minister podpisze cały pakiet aktów wykonawczych do tej ustawy? A zwłaszcza interesuje mnie, na kiedy jest planowane otwarcie centralnego rejestru sprzeciwów. Pochodzę z Katowic, gdzie jest aktywny ośrodek transplantacyjny i tam jest zaniepokojenie tym tempem. Minister Żochowski popierał nasze wnioski, aby ta ustawa jak najszybciej powstała, a aktów wykonawczych ciągle brak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Najpierw chciałabym się odnieść do tego, co powiedziała pani poseł i zapewnić, że z pokorą odnoszę się do wypowiedzianych tu uwag, bo tylko to mogę powiedzieć na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Natomiast jeśli chodzi o ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, to jako prawnik mogę stwierdzić, że zapisy tej ustawy z 1992 r. są z pewnością niedoskonałe i dlatego jest ona właśnie zmieniana. Być może, że słuszne byłoby wydanie najpierw aktów wykonawczych do tej niedoskonałej ustawy, następnie jej zmiana i później poprawa tych wszystkich rozporządzeń i tworzenie nowych. Jednakże nie jestem upoważniona do tego, żeby o tym wydawać opinię.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Nie było również moim celem uśpienie państwa, tylko raczej przekazanie rzetelnej informacji na temat wszystkich prac. Starałam się to czynić w sposób spokojny i wolno, aby wszyscy państwo to zrozumieli, a - niestety - język prawniczy jest bardzo nudny.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#GrażynaŁukawskaGasik">W odniesieniu do uwagi pana posła, to już mówiłam, na jakim etapie są te prace i mogę tylko dodać z ubolewaniem, że prace są dopiero na takim etapie. W tej chwili te wszystkie rozporządzenia są przesłane do uzgodnień międzyresortowych. Natomiast część rozporządzeń jest jeszcze w trakcie opracowań, bo - niestety - materia jest bardzo trudna. Wydaje się, że część zapisów tej ustawy nie była też na tyle czytelna, żeby można było to zrobić wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Sądzę, że najszybciej ukaże się rozporządzenie w sprawie prowadzenia ewentualnego rejestru, bo to jest sprawa pilna. Planujemy, żeby już w tym miesiącu ostatecznie nadać temu odpowiedni kształt, uwzględniając uwagi, których - jak powiedziałam - jest bardzo dużo i w większości są rzeczywiście zasadne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanKopczyk">Uważam, że powinniśmy przede wszystkim zastanowić się nad tym, o czym wspomniała pani poseł Dmochowska, co to były za projekty rządowe czy poselskie. O ile projekty poselskie zgodnie z regulaminem Sejmu nie muszą zawierać projektów aktów wykonawczych, to można by zrozumieć pewne opóźnienia w wydawaniu tych rozporządzeń, bo okres vacatio legis przeważnie jest niezbyt długi. A te akty muszą być odpowiednio przygotowane i pewną procedurę muszą przejść. Jak wynika z materiałów, część tych aktów wykonawczych jednak jest już na jakimś etapie procedury, która jest dosyć skomplikowana. Jest tu przecież wyszczególnione, że akty są w trakcie konsultacji lub są przekazane do URM i czekają na termin akceptacji. A więc z tego widać, że tych etapów jest wiele i przeprowadzenie tego nie jest proste, ani nie jest bezpośrednio zależne od resortu zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanKopczyk">Natomiast tam, gdzie projekty ustaw są rządowe, to powinny one być przygotowane wraz z projektami aktów wykonawczych, bo inaczej prezydium nie wprowadziłoby ich do porządku obrad. A mimo to później okazuje się, że i tak są jeszcze trudności. Przyjmujemy wprawdzie do wiadomości, że to są trudne sprawy i niełatwo jest napisać dobry akt wykonawczy. Czasami ustawa zawiera tylko ogólne sformułowania, a dopiero akt wykonawczy je precyzje. Ale dlaczego tak się dzieje właśnie, że w projektach rządowych brakuje jednego czy dwóch rozporządzeń wykonawczych i bardzo trudno jest je stworzyć. Ten trop, który tu rozważałem, jest niezrozumiały i prosiłbym panią dyrektor o wyjaśnienie, dlaczego tak się dzieje. To wszystko przecież powinno być już przygotowane, a tu mijają miesiące i ciągle są problemy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanKopczyk">Chodzi między innymi o te ustawy, nad którymi nasza Komisja i Sejm tej kadencji pracował, o ustawę o ochronie zdrowia psychicznego i ustawę o przeszczepianiu tkanek, komórek i narządów. Tam też są braki, a wydawałoby się, że to były projekty dojrzałe. Taką mieliśmy opinię i taką nadzieję, że to zafunkcjonuje w miarę szybko w odniesieniu do tych przepisów, gdzie była delegacja do wydania aktów wykonawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Wiedza, którą posiadam na ten temat, pozwala mi stwierdzić tylko to, co spostrzegam w trakcie pracy. Nie usiłuję tu przerzucić winy na kogoś innego, bo jak mówiłam podchodzę z pokorą do wszelkich państwa uwag, które w większości na pewną są słuszne. Natomiast proces uzgodnień, zgłaszania uwag, konieczność ich uwzględniania bardzo często przedłuża cały proces legislacyjny. To jest jedyne, co mogę podać na usprawiedliwienie resortu zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Jeżeli chodzi o te akty wykonawcze, to rzeczywiście część z nich była przygotowana, ale z informacji jakie posiadam, nie wszystkie razem z ustawą. W odniesieniach do ustawy o przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów, to niektóre akty wykonawcze były przygotowane już na etapie rozpatrywania ustawy. Dlatego - jak powiedziałam - w trakcie opracowywania są te akty.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Nie chciałabym tu wypowiadać się za tych, którzy merytorycznie są za to odpowiedzialni. Jedynie co mogę podać, to co tu zgłaszałam, że jest to materia bardzo trudna. Wbrew pozorom może się komuś wydawać, że rozporządzenie w sprawie centralnego rejestru być może powinno się ukazać wcześniej. Nikt jednak nie przypuszczał, że kwestia określenia jednostki organizacyjnej prowadzącej centralny rejestr, może w praktyce nastręczać tak wiele problemów, ale naprawdę nastręcza.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Jest to problem przede wszystkim zapewnienia tajności danych. Tu nie wystarczy, że w systemie PESEL będzie można uzyskać takie informacje, ale trzeba jeszcze określić, jak w praktyce będzie można je uzyskać. Czy każdy lekarz będzie mógł po prostu zatelefonować i poprosić o te dane. A jak wobec tego zapewnić utajnianie tych danych. Przecież tego typu dane powinny być objęte tajemnicą ze względów kulturowych i nie tylko. Tak więc w odniesieniu do tego rozporządzenia, jest to materia bardzo trudna.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#GrażynaŁukawskaGasik">Natomiast inne kwestie - jak państwu już mówiłam - są w trakcie opracowywania. Do uzgodnień w tej chwili zostały przesłane tezy rozporządzenia, jeśli chodzi o ustawę o przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. A państwa uwagi mogę tylko przyjąć i przekazać tym, którzy są za to odpowiedzialni, że dzisiaj ja musiałam tych uwag wysłuchać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WładysławMedwid">Chciałbym się odnieść przede wszystkim do punktu 9, gdzie jest zawarte rozporządzenie ministra w sprawie określania warunków zatrudniania i powierzania innej pracy zarobkowej cudzoziemcom w służbie zdrowia. Na jakim etapie prac w tej chwili w ministerstwie znajduje się ta ustawa, bo z tej informacji wynika, że termin podpisania przez ministra zdrowia przewidziany jest na 15 maja br. My otrzymujemy wiele listów i pism, które różnie nas nastawiają do tej sprawy, ale jakby wymuszają na nas ustosunkowanie się pozytywne do zatrudnienia przede wszystkim cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WładysławMedwid">A druga sprawa, z którą zwracano się do nas w ostatnim okresie dotyczy zakładów, którym zabrania się leczenia. Chodzi o nowo powstałe kliniki i znaną z ostatniego okresu sprawę, kiedy minister zdrowia odebrał prawo wykonywania praktyki leczenia jednej z klinik. W związku z tym jesteśmy zasypywani różnego rodzaju uwagami i petycjami. Dlatego chcielibyśmy wiedzieć, jak ministerstwo zamierza ustosunkować się do tego w dalszych swoich pracach.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WładysławMedwid">Kolejne pytanie, to jakie Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej zamierza podjąć działania w sprawie uznawania pewnych jakby nowych chorób, chociaż znanych od dziesięcioleci - za choroby społeczne. Chodzi mi o chorobę z zespołem Tarnera. Pytałem o to pana ministra Kuszewskiego, a koledzy pisali do ministerstwa też w tej sprawie i okazuje się, że ministerstwo opiera swoje stanowisko na niejednokrotnie odmiennych opiniach od tych samych naukowców, w tym nawet z uniwersytetów amerykańskich.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WładysławMedwid">W tej sytuacji, czy nie należałoby rozważyć tego problemu w ramach prac działu prawnego ministerstwa. Jeżeli są tak liczne sygnały i tak duże naciski społeczne, a przy tym jest tak duża populacja chorych - to czy słuszne jest upieranie się ministerstwa, żeby np. choroby z zespołem Tarnera nie uznać za chorobę społeczną. A choruje prawie 10 tys. dziewczynek i chociaż leczenie jest bardzo drogie, to jednak daje efekty i dziewczynki te doroślejąc osiągają już średni wzrost w granicach 150–156 cm. Natomiast przy nie podawaniu pewnego hormonu osiągają wzrost maksymalny do 130 cm. Jest to dla nich już szok psychologiczny, a w przyszłości grozi im niedorozwój jajników i bezpłodność.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WładysławMedwid">Chcielibyśmy wiedzieć, jak ministerstwo widzi swoje prace nad takimi problemami, gdzie nacisk społeczny jest bardzo duży, a ministerstwo nadal zachowuje się jak gdyby problemu nie dostrzegało.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanKopczyk">Teraz może wysłuchamy kilku dalszych wypowiedzi, a później ewentualnie pani dyrektor odpowie zbiorczo. Myślę, że odpowiedzi pani dyrektor na te uwagi chętnie wysłuchamy, ale oczekiwalibyśmy jeszcze bardziej konkretnego ustosunkowania się kogoś ze strony ścisłego kierownictwa lub samego pana ministra. W tej sytuacji myślę, że na dzisiejszym posiedzeniu przyjmiemy tę informację, którą uzyskaliśmy, zgłaszamy swoje uwagi i wnioski, ale być może trzeba będzie wrócić do sprawy i poprosić o uczestnictwo osobę ze ścisłego grona kierownictwa resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanPieniądz">Myślę, że temat jest bardzo istotny, ponieważ poszczególne ustawy bez określonych aktów wykonawczych powodują luki, które praktycznie w realizacji trudno jest wypełnić. I chciałabym zwrócić uwagę, że z treści zapisów ustawowych i obowiązków delegacyjnych wynika, że kolejne zespoły w resorcie zdrowia nie nadążały, co powodowało kumulowanie zaległości i na dzień dzisiejszy jest już ponad 40 zaległych aktów.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#JanPieniądz">Dodatkowy problem stanowi to, że w Sejmie na finalnym etapie jest już sporo ustaw, które wejdą pod obrady. Jeżeli się to skumuluje, to wówczas może być poważny problem, bo ustawy zaczną obowiązywać. Natomiast ich realizacja będzie pod znakiem zapytania. Nie znam przyczyn tych opóźnień w zespołach poszczególnych ekip rządzących w tym resorcie, ale sądzę, że konieczna jest poprawa organizacji albo wzmocnienie zespołów, żeby te zaległości można było nadrobić, a jednocześnie posuwać się naprzód w tym temacie. I nie chodzi tu tylko o projekty rządowe, które powinny być przygotowane łącznie z rozporządzeniami, ale chodzi również o projekty ustaw poselskich.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#JanPieniądz">Drugie zagadnienie, to wydawanie kilkakrotnie nowelizowanych zarządzeń i rozporządzeń ministrów. Warto by rozważyć, czy po kilkakrotnych nowelizacjach nie należałoby wydać tekstu jednolitego. W praktyce trudno jest w takich przepisach się zorientować. Proszę się zastanowić, jak służba zdrowia może się na co dzień posługiwać takimi aktami wykonawczymi, a nie mówię już o pacjentach, którzy czasem też muszą sięgnąć do tych przepisów. Jest to bardzo utrudniona sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#JanPieniądz">Kolejny problem, który również z tym się wiąże. Chciałbym zapytać się, co w obecnym układzie jest właściwie przyczyną tej słabości działania. W materiale jest podane, że inni ministrowie dostali też upoważnienia. Sądzę, że w ramach wniosków Komisji warto również zobowiązać do działania innych upoważnionych ministrów, ponieważ jest to wspólny temat, którego wykonanie nie zależy tylko od ministra zdrowia, ale jest determinowany działaniem innych resortów. Terminów dla innych resortów na ogół tu nie podawano, a niektóre są bardzo odległe.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#JanPieniądz">Nie chciałbym już wracać do sprawy terminów realizacji obowiązującej ustawy i przedłużania czasu dotrzymania tego terminu. Mam nadzieję, że Komisja wystąpi z wnioskami do poszczególnych resortów o przyspieszenie terminów i skrócenie istniejącej odległości. Poza tym należałoby zobowiązać poszczególnych ministrów do określenia terminów, które na pewno zostaną zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#JanPieniądz">Nie chciałbym też przypominać ustawy o ZOZ-ach, która już ma parę lat na swoim koncie. Sądzę, że teraz ustawa jest na końcowym etapie, podkomisja zajmie się przygotowaniem aktów wykonawczych i nie dobrze byłoby pozostawić ich samym sobie. Zgadzam się z wypowiedzią pani poseł, że od 1992 r. minęło sporo czasu i trudno dzisiaj dopiero dyskutować o zaległościach. Ale dobrze, że przynajmniej te prace są w jakimś stopniu zaawansowane.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#JanPieniądz">Stawiam wniosek, żeby te dane zawarte w materiałach i uzupełnione informacją pani dyrektor, przyjąć do ścisłej realizacji i w uzupełnieniach zobowiązać również innych ministrów. Biorąc pod uwagę, jakie konsekwencje wywołuje brak wykonania aktów wykonawczych - wnoszę, aby pod koniec roku na jednym z posiedzeń wrócić do tego tematu i sprawdzić, czy te ustalenia są faktycznie realizowane. Ale i w kontekście projektów ustaw, które prawdopodobnie będą już obowiązującymi ustawami. Musimy ostatecznie sprawę przesądzić, bo jest to ponad 40 aktów wykonawczych, które mogą zdeterminować wykonanie zadań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#DorotaSafjan">Rozumiem, że przedstawiony materiał dotyczy tylko aktów obligatoryjnych, ale w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej jest cały szereg przepisów faktycznych, a jeden zwłaszcza o decydującym znaczeniu dla polskiej służby zdrowia. Mianowicie chodzi tu o upoważnienie ministra zdrowia do wydania rozporządzenia o minimalnych normach wyposażenia publicznego zakładu opieki zdrowotnej w aparaturę medyczną oraz standardową tego wyposażenia.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#DorotaSafjan">Chcę przypomnieć, że NIK podejmowała badania kontrolne dotyczące działalności inwestycyjnej służby zdrowia. A także realizowaliśmy kontrolę związaną z dokonywaniem zakupów centralnych sprzętu i aparatury medycznej. W każdym z tych działań ujawniała się taka niekonsekwencja w pewnych działaniach związanych z zakupami i rozmieszczaniem sprzętu medycznego. Nie stwierdziliśmy, żeby istniała jakaś koncepcja dla szpitala, aby był w określony sposób wyposażony. Stwierdziliśmy, że to wyposażenie szpitali ma charakter dość chaotyczny i nie podporządkowany żadnej koncepcji.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#DorotaSafjan">Pamiętam, jak na jednym z posiedzeń Komisji pan wiceminister Buchacz zapewniał państwa i NIK, co mam również na piśmie, że ta delegacja zostanie w najbliższym czasie zrealizowana i że tego rodzaju normy zostaną opracowane i wdrożone. Dlatego chciałabym o to zapytać, ponieważ w tym dzisiejszym materiale nie ma nic na temat tej delegacji. Chociaż jest to delegacja fakultatywna, ale w związku z zapewnieniami i wynikami kontroli NIK, chciałabym wiedzieć, czy w tej dziedzinie są prowadzone jakieś prace i czy jakieś rozporządzenie jest w tym zakresie planowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekBalicki">Osobiście też mam kilka uwag czy zapytań do pani dyrektor. Rozumiem, że pani nie jest w stanie odpowiadać za całą politykę resortu zdrowia i może pani udzielać odpowiedzi tylko w zakresie prac Departamentu Prawnego, ale mamy prośbę, aby te sprawy, które wykraczają poza zakres spraw prawnych, były pilnie przekazane kierownictwu Ministerstwa Zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#MarekBalicki">Pierwsza kwestia, do której chciałbym powrócić, to jest ustawa o pobieraniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. Pani dyrektor powiedziała, że to są bardzo trudne kwestie, ale to było wiadomo nie od dziś. A jakie sprawy związane z ochroną zdrowia są łatwe? Tych łatwych spraw mamy bardzo niewiele, można powiedzieć, że wszystkie sprawy są trudne.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#MarekBalicki">Jak przypominam sobie debatę podczas pierwszego i drugiego czytania, w czasie prac Komisji czy podczas posiedzenia Komisji, które odbyło się już po uchwaleniu ustawy o transplantacjach i było poświęcone przygotowaniom do jej wdrożenia - to wówczas kierownictwo resortu z panem ministrem na czele zapewniało posłów, że trzy miesiące tego okresu od opublikowania do wejścia w życie ustawy, jest wystarczającym okresem do zapewnienia podstawowych praw obywatelskich, związanych z przeszczepianiem narządów.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#MarekBalicki">Takie zapewnienie uzyskaliśmy i możemy to sprawdzić w stenogramie. Dzisiaj nas martwi, że w miesiąc po wejściu w życie tej ustawy nie mamy rozstrzygniętych dwóch ważnych kwestii. To, że jedna z dróg umożliwiająca wyrażenie sprzeciwu do pobrania narządów po śmierci nie może być wdrażana w życie. A druga - daleko ważniejsza - to jest kwestia informacji wszystkich obywateli o sposobach wyrażania sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#MarekBalicki">W czasie jednej i drugiej debaty mówiliśmy, że zgoda parlamentu na proponowaną zasadę zgody domniemanej, opiera się również na tym, że każdy obywatel będzie znał drogi wyrażenia sprzeciwu. Bo jeżeli tak miałoby nie być, to można powiedzieć, że zasada zgody domniemanej ogranicza prawa części obywateli. A wtedy ten postulat przez niektórych zgłaszany, zgody wprost, może lepiej zapewniałby prawa. Wszyscy jednak chcemy rozwoju transplantologii i stąd ta zgoda domniemana. Ale obowiązek ciążący na ministrze zdrowia, poinformowania wszystkich o tym, że można nosić przy sobie oświadczenie, nie został do dzisiaj spełniony.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#MarekBalicki">Nie słyszymy w mediach instrukcji, w jaki sposób każdy może wyrazić swój sprzeciw. A bez pełnej szerokiej informacji trudno będzie uzyskać efekt i trudno będzie promować tę bardzo potrzebną i dla wielu pacjentów jedyną skuteczną metodę leczenia. I tu jest ciężki grzech zaniechania, bo - jak pani dyrektor Safjan mówiła - to nie tylko chodzi o kwestie obligatoryjne, ale również o to, co nie jest zapisane wprost w ustawie, że należy informować.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#MarekBalicki">A informacji nie można chyba nazwać sprawą trudną. Może z punktu widzenia rozwiązania technicznego może być trudna, bo trzeba to komuś zlecić, trzeba o tym pamiętać i trzeba może wydać niewielkie pieniądze. Mamy przykład innych akcji, które przez rząd są szeroko promowane i po wiadomościach głównego dziennika widzimy ogłoszenia, np. jeśli chodzi o pewne kwestie związane z przekształceniami i programem powszechnej prywatyzacji. I takie informacje mogłyby się ukazać, a dlaczego w sprawie transplantologii tego nie ma. Niezależnie od informacji rozporządzenie też powinno się już ukazać.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#MarekBalicki">Prosiłbym o przekazanie tego kierownictwu, bo już kolejny raz mówimy o tym samym. A kwestia praw obywatelskich czy praw człowieka jest niezwykle ważna.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#MarekBalicki">Następna sprawa, która się wiąże z wypowiedzią pani dyrektor Safjan, o tych standardach wyposażenia szpitali, ma pewien charakter systemowy. Jeśli rzeczywiście ta deklarowana chęć przeprowadzenia reformy opieki zdrowotnej ma przemienić się w fakty, to nie może być tak, że najważniejsze rozporządzenia z tym związane czekają nie wiadomo na co.</u>
          <u xml:id="u-15.9" who="#MarekBalicki">Tak w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego mamy już prawie roczne opóźnienie w wydaniu rozporządzenia, które mówi o docelowej sieci placówek psychiatrycznych. W ustawie o zakładach opieki zdrowotnej nazywa się to planem rozmieszczenia publicznych zakładów opieki zdrowotnej. I są to dwa standardy, bo obok tego planu rozmieszczania, każdy z tych zakładów musi mieć pewne standardy wyposażenia.</u>
          <u xml:id="u-15.10" who="#MarekBalicki">Poza tym w Sejmie trwają prace nad ustawą o ubezpieczeniach zdrowotnych, ale jak ta ustawa będzie mogła wejść w życie, skoro te kwestie, o których mówimy, są jeszcze nierozstrzygnięte, a są to kwestie niezwykle kluczowe.</u>
          <u xml:id="u-15.11" who="#MarekBalicki">A jeśli chodzi jeszcze o ten plan rozmieszczenia publicznych zakładów opieki zdrowotnej, chodzi o szpitale przede wszystkim, to niepokoi inicjatywa legislacyjna rządu o odstąpieniu od tego. To jest naprawdę trudne rozporządzenie, wymagające decyzji niełatwych, ale koniecznych, jeśli chcemy mówić o reformie. Sama reforma jest też jedną wielką, trudną decyzją, na którą składają się także segmentowe kwestie. A tu pojawia się chęć do odstąpienia wprowadzenia zmiany.</u>
          <u xml:id="u-15.12" who="#MarekBalicki">Tu nie zgodziłbym się z tym, co pani dyrektor powiedziała, że ustawa o zakładach opieki zdrowotnej jest niedoskonała. Jest niedoskonała w tym sensie, jak inne ustawy, jak to co człowiek robi często też jest niedoskonałe. Ale w tym miejscu trudno zarzucić niedoskonałość intencji. To raczej teraz, gdyby Sejm zdecydował się na odstąpienie od obligatoryjności planu rozmieszczenia szpitali - będzie można powiedzieć, że to jest niedoskonałe, bo tak naprawdę nie wiadomo czy plan rozmieszczenia ma być, czy nie. A ten plan i kategoryzacja szpitali jest potrzebna i deklarowana, tylko nie wiadomo dlaczego nie jest wykonywana.</u>
          <u xml:id="u-15.13" who="#MarekBalicki">To wszystko mówię z nadzieją, że pani dyrektor dalej to przekaże, bo to nie jest kierowane do Departamentu Prawnego. Na zakończenie muszę jeszcze powiedzieć to, co już pan poseł Kopczyk wyraził, że jest to nieporozumienie, iż nie ma tu przedstawicieli ścisłego kierownictwa resortu. Pani może być trudno pewne kwestie przekazać swoim przełożonym, bo to wynika z natury pewnych relacji. Trzeba będzie zatem kierownictwu przesłać sprawozdanie, ale więcej nigdy taka sytuacja nie może się powtórzyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PiotrKucharski">Nawiązując do wypowiedzi pani dyrektor i państwa posłów, chciałem powiedzieć, że wyjątkowo cenna wydaje mi się propozycja pana posła, iż dalszy ciąg debaty powinien być na końcu roku przeprowadzony i poparty nowymi efektami pracy, zgromadzonymi w poprzednim okresie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PiotrKucharski">W związku z tym, co w tym materiale zostało zaproponowane, i co pani dyrektor dodatkowo podała, chciałem do tego zgłosić kilka konkretnych uwag. Przede wszystkim chciałem się upewnić, czy to obwieszczenie zawierające jednolity tekst rozporządzenia z 5 marca 1992 r. w sprawie rodzajów stanowisk w publicznych zakładach opieki zdrowotnej, których obsadzenie następuje na drodze konkursu oraz trybu przeprowadzania konkursu - czy przewidywany termin 30 marca 1996 r. został dotrzymany.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PiotrKucharski">Tak samo chciałbym się upewnić co do obwieszczenia ministra w sprawie jednolitego tekstu ustawy z 14 marca 1985 r. o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Rozumiem, że ten termin podpisania 30 marca 1996 r. został również dotrzymany.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PiotrKucharski">W związku z tymi dodatkowymi informacjami pani dyrektor, chciałbym zauważyć, że z tego wynikało, iż w art. 34 ust. 2 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej - ma być w tej zmianie nadana nowa delegacja. Natomiast tu jest napisane, że w ustawie zmieniającej przewiduje się skreślenie tej delegacji. Ta delegacja tj. rozporządzenie w sprawie sposobu ustalania odpłatności za świadczenia zdrowotne udzielane osobom nieuprawnionym.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#PiotrKucharski">Osobiście namawiam do ponownego rozpatrzenia tej kwestii. Jestem bowiem przekonany, że zachowanie i wykonanie tej delegacji w tej ustawie, jest dużo lepsze aniżeli zrezygnowanie z takiej delegacji w przekonaniu, że ustawa o cenach urzędowych wystarczająco tę kwestię załatwia.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#PiotrKucharski">Chciałbym zauważyć, że jest tu też pewien postęp. Z tego materiału bowiem wynika, że ministerstwo podejmuje pewne prace nie tylko nad likwidacją zaległych delegacji, ale także chce nawiązać do tych, które dopiero staną się aktualne. Przykładem tego jest ustawa tzw. tytoniowa.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#PiotrKucharski">Ale w związku z tym chciałem zapytać o ten projekt programu, o którym swego czasu w komisjach dużo się mówiło, a który ma przyjąć Rada Ministrów, zawierający określenie polityki w tym zakresie. Czy prace nad tym rzeczywiście trwają i czy jest szansa, że na ten rok jeszcze taki program zostanie przyjęty, a także czy będzie się to odnosiło do tych pozostałych aktów wykonawczych. Zdaję sobie sprawę, że ta ustawa jeszcze nie weszła w życie, ale wejdzie i być może będzie to pierwsza ustawa, kiedy wszystkie akty wykonawcze zostaną wydane i wejdą w życie wraz z ogłoszeniem ustawy. W moim przekonaniu byłby to ogromny sukces.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#PiotrKucharski">Chciałbym też zaproponować, żeby ponownie wszystko przejrzeć i tę część informacji zawierającą wykaz nie wykonanych aktów wykonawczych zaległych, czy rzeczywiście tam wszystko się znajduje. Wydaje mi się, że np. art. 49 ustawy o Polskiej Akademii Nauk z 17 lutego 1970 r. ustawy starej nie został wykorzystany, bo nie ma na ten temat w materiałach informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SewerynJurgielaniec">Jeśli chodzi o ustawę tytoniową, to chciałbym wyjaśnić, ponieważ jestem w tym zespole pozaparlamentarnym, który przygotowuje akty wykonawcze do tej ustawy i mogę powiedzieć, że akty te są w zasadzie przygotowane. Są przygotowane zmiany dotyczące reklamy i opakowań papierosów oraz akty dotyczące zmniejszenia zawartości ciał smołowych, były to jedne z bardziej istotnych elementów tej ustawy. Te rozporządzenia są już po konsultacji z przemysłem tytoniowym. A więc jeśli chodzi o tę ustawę tytoniową, to muszę przyznać, że wszystko zostało dopilnowane, żeby akty wykonawcze weszły w życie wraz z wejściem ustawy.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#SewerynJurgielaniec">Pani dyrektor poruszyła tu sprawę standardów wyposażenia placówek służby zdrowia. Nie wiem jak to się dzieje w innych województwach, ale mogę powiedzieć, jak jest u mnie. My jesteśmy w trakcie opracowywania projektu standardowego wyposażenia placówek służby zdrowia. Robimy to od najniższego etapu, tj, od wiejskiego ośrodka zdrowia do szpitala wojewódzkiego. Sądzę, że później w pracach Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej to nabierze określonego kształtu z uwzględnieniem naszych propozycji, tzn. ordynatora oddziału, kierownika poradni, kierownika przychodni. Ale niewątpliwie zostaną wyeliminowane te wszystkie nasze przerosty ambicjonalne, jeśli chodzi o sprzęt i aparaturę, którą używalibyśmy. Kolejna sprawa, to zgoda domniemana, i tu nie wiem jak to faktycznie wygląda. Trzy tygodnie temu otrzymałem pismo z Ministerstwa Zdrowia, podpisane przez ministra Kuszewskiego, z którego wynikało, że do końca kwietnia mają się ukazać w każdej placówce służby zdrowia takie oświadczenia. Każdy pacjent i każdy obywatel, który przyjdzie do przychodni będzie mógł wypełnić taki druk dotyczący zastrzeżenia, żeby jego narządów nie pobierać do przeszczepów.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#SewerynJurgielaniec">Tak więc my jesteśmy zobowiązani, bo to pismo obliguje nas do tego, ażeby przesyłać te oświadczenia do Ministerstwa Zdrowia, gdzie zostanie zaprowadzony rejestr centralny.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#SewerynJurgielaniec">Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości rozwiązań, bo jeszcze pozostaje kwestia dowodu osobistego, czy posiadania oświadczenia przy sobie, ale to jest inna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#SewerynJurgielaniec">Natomiast jeśli chodzi o ustawę o ZOZ-ach, to uważam, że jest to doskonała ustawa i zdecydowanie lepsza od tej, która była. Chcę powiedzieć, że jest to ustawa, która właściwie została zbudowana od nowa. To nie jest nowelizacja, a jest to praktycznie nowa ustawa. Biorąc pod uwagę to, co już zrobiliśmy na dzisiaj, to sprawia wrażenie ustawy nowej.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#SewerynJurgielaniec">Dla wyjaśnienia muszę powiedzieć, że ja trochę występuję tu jakby w roli przedstawiciela resortu, bo jestem lekarzem wojewódzkim. Dlatego też mogę powiedzieć, że te działania parterowe na pewno się toczą. Natomiast kwestia ich zakończenia i ujęcia w jakiś kształt dotyczący całego państwa, to już jest inna sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekBalicki">Rozumiem, że zbliżamy się już do końca, ale zanim przejdę do wniosków pana posła Pieniądza, to jeszcze chciałbym coś dodać na temat ustawy o transplantacjach. Tu podstawową kwestią jest znajomość sposobu wyrażania sprzeciwów przez wszystkich obywateli. Przyjęliśmy zasadę zgody domniemanej, a gdybyśmy przyjęli zasadę zgody wprost, że trzeba napisać zgodę, to byłaby inna sprawa. Wtedy promujemy noszenie przy sobie oświadczeń, że wyrażam zgodę w przypadku nagłego zgonu na pobranie narządów.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MarekBalicki">Skoro jednak przyjęliśmy zasadę zgody domniemanej, to wszyscy muszą znać sposoby wyrażania sprzeciwu. Inną kwestią jest czy skorzystają z tej drogi, bo my chcielibyśmy, żeby nikt z tej drogi nie korzystał. Ale zmniejszymy niepokoje społeczne i zmniejszymy opory, jeśli wszyscy będą wiedzieć, że mogą się czuć bezpiecznie i że mogą się sprzeciwić, jeśli to będzie sprzeczne z ich światopoglądem, czy wierzeniami religijnymi. To jest niezmiernie ważna kwestia, podejście do spraw obywatela i praw człowieka, takie jakie powinno być w państwie demokratycznym.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MarekBalicki">To właśnie niepokoi, pomijając trudności w organizacji centralnego rejestru sprzeciwów, co jesteśmy w stanie zrozumieć. Dlatego tutaj mam apel do pani dyrektor o przekazanie ministerstwu, że jest to kwestia naprawdę ważna.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#MarekBalicki">Myślę, że pan poseł Pieniądz zgłosił bardzo trafny wniosek, żebyśmy do sprawy aktów wykonawczych powrócili jeszcze raz i aby wtedy obok pani dyrektor i przedstawicieli Departamentu Prawnego, który jest najważniejszy, byli też ci, którzy odpowiadają za koordynacje prac wszystkich departamentów w ministerstwie, jak również koordynację międzyresortową. A także, żeby byli przedstawiciele kierownictwa resortu zdrowia. Sądzę, że będzie sensowne wrócić do tego po wakacjach. W drugiej połowie roku będą nowe ustawy i niedobrze byłoby, żeby się skumulowały te zaległości w aktach wykonawczych. Dzisiaj proponuję, żebyśmy przyjęli do wiadomości informację - niestety - niesatysfakcjonującą nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MariaDmochowska">Wcześniej ja również zgłosiłam wniosek i chciałabym, ażeby on też był wnioskiem z naszego posiedzenia. Mianowicie wnoszę o odpowiednie omówienie dalszych skutków ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia z 1992 r., zwłaszcza w świetle nie wydania wielu rozporządzeń wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MariaDmochowska">Uzasadniam to tym, że profilaktyka i środowisko, w którym człowiek żyje i sposób w jaki się odżywia - odgrywa zasadniczą rolę w ochronie zdrowia i większą nawet, niż leczenie zaawansowanych już chorób. To jest także zagadnienie trochę z pogranicza różnych komisji, ale wydaje się, że Komisja Zdrowia powinna się jednak zająć sposobem realizacji tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MarekBalicki">W ten sposób mamy dwa wnioski. A więc jeden wniosek, który zgodnie z regulaminem Sejmu możemy pani dyrektor przekazać - to ten o dostarczenie Komisji Zdrowia informacji skutków wdrożenia ustawy o zmianie ustawy o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia z 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MarekBalicki">Natomiast drugi wniosek, który jest wnioskiem pana posła Pieniądza, żeby wrócić do sprawy z udziałem przedstawicieli ścisłego kierownictwa Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, najlepiej z udziałem pana ministra, w drugiej połowie roku, na temat aktów wykonawczych. Dzisiaj informację przyjmujemy do wiadomości, ale niesatysfakcjonującej wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#MarekBalicki">Jeśli nie ma innych wniosków i spraw, które chcieliby państwo poruszyć, to na tym kończymy obrady.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#MarekBalicki">Zamykam posiedzenie Komisji i dziękuję.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>