text_structure.xml
17 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejSzarawarski">Rozpoczynamy posiedzenie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług poświęcone wprowadzeniu materiału - bardzo znaczącego dla rozwoju telekomunikacji w Polsce - polityka telekomunikacyjna.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejSzarawarski">Z uwagi na przedłużenie się głosowań w Sejmie proponuję, aby dzisiejsze posiedzenie ograniczyć tylko do wprowadzającego omówienia przez pana ministra i do podjęcia decyzji o wystąpieniu do Prezydium Sejmu, o wprowadzenie tego tematu pod obrady plenarne w I półroczu 1997 r. Drugą część posiedzenia Komisji, poświęconą dyskusji nad tym materiałem odbylibyśmy w styczniu 1997 r. O dokładnej dacie tego posiedzenia poinformujemy państwa odrębnym pismem. Jeszcze raz bardzo przepraszam za niezamierzone przez nas opóźnienie, ale kontrowersje nad ustawą o świadczeniu usług medycznych spowodowały, że mamy 2 godziny opóźnienia.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejSzarawarski">Bez dalszych wstępów i wyjaśnień głos oddaję ministrowi Andrzejowi Zielińskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejZieliński">Dokument, nad którym pracę dzisiaj rozpoczniemy, powstał przed rokiem. Ostateczną redakcję temu dokumentowi nadaliśmy w marcu roku bieżącego, następnie był on w uzgadniany pomiędzy resortami. W dniu 28 maja br. rząd akceptował ten dokument, ale - jak państwo widzą - minęło od tego czasu już prawie pół roku i bardzo wiele się zdarzyło od tego czasu. W tej sytuacji chcę podkreślić najważniejsze sprawy, jakie są zawarte w tym dokumencie i podać pewne aktualne dane. Fakty, które chcę przytoczyć, miały miejsce pomiędzy 28 maja br. a obecną chwilą.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejZieliński">Za najważniejszą sprawę uważamy podjęcie działań, które w miarę szybko pomnażają zasoby infrastruktury telekomunikacyjnej w Polsce, zarówno w sensie dostępności, jak i w sensie jakości i różnorodności ofert, jakie telekomunikacja może i powinna stwarzać.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejZieliński">Pragnę potwierdzić, że na koniec tej dekady gęstość telefoniczna - jest to syntetyczny wskaźnik - powinna wynosić więcej niż 30 abonentów na 100 mieszkańców. Spółka oferuje 27 abonentów na 100 mieszkańców, ale sądzimy, po wzięciu pod uwagę innych operatorów ta liczba przekroczy 30 abonentów na 100 mieszkańców. W dniu dzisiejszym według oficjalnych danych na 30 grudnia, gęstość telefoniczna w Polsce wzrosła do 17 abonentów na 100 mieszkańców. Jak sądzę, przekroczymy liczbę 6,6 mln abonentów telefonicznych i ten wskaźnik powinien być potwierdzony na koniec tego roku.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejZieliński">Pragnę przypomnieć państwu, że na początku tej dekady ta liczba była mniejsza niż 3 mln abonentów.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejZieliński">Do tej pory gęstość abonentów na wsiach wynosiła 2, dziś wynosi prawie 6. Stan zasobności infrastruktury telekomunikacyjnej na wsiach został potrojony, lecz i to nie jest wskaźnik, którym można się szczycić. Średni wskaźnik gęstości sieci telefonicznej wynoszący około 20 zostanie w Polsce osiągnięty w końcu przyszłego roku. Mam nadzieję, że w przyszłym roku tu, na tej sali, będzie można powiedzieć, że liczba ta wynosi 20.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejZieliński">Zakładamy, że gęstość sieci na wsi - trudno mi jeszcze to dokładnie powiedzieć - będzie wynosiła powyżej 6 i powinna osiągnąć liczbę 15. Takie są docelowe przewidywania na koniec tej dekady.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejZieliński">Tak więc krótko mówiąc, zdecydowaliśmy się na forsowanie takiej polityki, by owe zapóźnienie cywilizacyjne w telekomunikacji wyrównać. Uważamy to za bardzo ważny składnik polityki, którą chcemy obecnie wprowadzić. Przekonaliśmy się, że czynnikiem decydującym w tym względzie nie będzie działalność operatorów niezależnych, jeśli chodzi o wieś, a raczej wprowadzenie nowych technologii. Chodzi mi tutaj - oczywiście - o wprowadzenie radiokomunikacyjnych cyfrowych systemów, stacjonarnych, które dają możliwość względnie tańszego i znacznie szybszego - odpowiedniego do możliwości finansowych prowadzenia rozwoju sieci lokalnych. W tej sprawie podjąłem już formalne decyzje dotyczące zarówno ogólnych wymagań dla takich systemów, jak i co do dostępnych pasm częstotliwości. W styczniu wydam rozporządzenie Ministra Łączności, bo w chwili obecnej znajduje się ono w uzgodnieniach międzyresortowych. Uprościłem tę sprawę podejmując formalną decyzję, bo ona nie wymaga takich uzgodnień. Rozporządzenie wymaga takich uzgodnień i - jak już mówiłem - ukaże się ono w styczniu przyszłego roku. Będzie to udostępnienie zarówno systemów, jak i widma elektromagnetycznego dla tego rodzaju działalności.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejZieliński">Drugim ważnym elementem, który chcę tutaj uwypuklić, jest to, iż orientujemy się w ramach rozwoju ogólnej infrastruktury na rewolucyjny rozwój systemu komunikacji osobistej, w tym komunikacji komórkowej. Jak wiadomo, udzieliliśmy dwóch koncesji na systemy komórkowe i pragnę powiedzieć, że obaj koncesjonariusze rozpoczęli swoją działalność skutecznie. Stało się coś, czego nie przewidywaliśmy - i muszę powiedzieć, że według moich nieoficjalnych danych - liczba abonentów u każdego z licencjobiorców, tzw. „Ery” i „Plusa” przekroczyła 30 tysięcy abonentów. Liczba abonentów w Centertelu przekroczyła w tej chwili 150 tysięcy i pragnę zaznaczyć, że Centertel nadal się rozwija. Uzyskaliśmy ugodę z partnerami w firmie „Centertel”. Ta ugoda oznacza definitywne wyjście z arbitrażu. Nastąpiła więc ugoda i następuje okres spokojnej działalności w firmie Centertel. Myślę, że okres ten będzie oznaczał również dobry okres rozwoju telekomunikacji komórkowej w Polsce.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejZieliński">Mogę zakładać również, że liczba abonentów telefonii komórkowej przekroczy liczbę 1,5 mln na koniec tej dekady. Po okresie obserwacji funkcjonowania telefonii komórkowej, na co przeznaczyliśmy okres do końca tego roku, prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku ogłoszę wstępne decyzje organizowania przetargów na system DCS 1800.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejZieliński">Następną sprawą, którą pragnę podkreślić, jest sprawa, która już się stała, mianowicie w wyniku przyjęcia przez Sejm uchwał o reorganizacji centrum gospodarczego rządu, następuje w przyszłym roku rozdzielenie funkcji właścicielskich i funkcji regulacyjnych. Ta sprawa jest państwu znana, a więc nie będę jej komentował.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejZieliński">Do istotnego fragmentu polityki telekomunikacyjnej należy nasze założenie, mające na celu demonopolizację usług telekomunikacyjnych, przykładem tego są również usługi telefonii komórkowej. Kolejnym segmentem tej polityki jest nasze determinacja w zakresie demonopolizacji usług tzw. powszechnych, czyli telefonii w sieciach lokalnych. Być może uda nam się ten proces zakończyć - choć będzie on istniał stale - chodzi mi o podstawową fazę demonopolizacji tego rynku. W roku 1996 przeprowadziliśmy dwa przetargi na operatorów w sieciach wewnątrzstrefowych. W I kwartale przyszłego roku przeprowadzimy kilka przetargów dla województw, w których nie ma operatorów niezależnych. Pozostały nam jeszcze do załatwienia sprawy uzupełnienia białych plam w województwach, w których byli już operatorzy. Na koniec tej operacji pozostaną nam wielkie miasta, przyjęliśmy bowiem założenie, że nie ogłaszamy jeszcze przetargów na miasta o większym zaludnieniu niż 200 tysięcy mieszkańców. Wszystko to pragnęlibyśmy załatwić w drodze przetargów w roku 1997.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#AndrzejZieliński">Bardzo istotnym czynnikiem, który wpływa na całość polityki rozwoju usług rynku telekomunikacyjnego, jest decyzja o prywatyzacji spółki Telefony Polskie SA. Decyzja ta - jak wiadomo - była podjęta przez rząd i byłem zobowiązany przedłożyć koncepcję prywatyzacji tej spółki do 30 listopada br. Uzyskałem od pana premiera prolongatę tego terminu do połowy grudnia. W dniu 10 grudnia podpisałem ten dokument, który przygotowaliśmy we współpracy z firmami konsultingowymi. Były trzy zespoły, które zajmowały się tym problemem i po wewnętrznych dyskusjach wybraliśmy odpowiedni wariant i koncepcja ta została zgłoszona rządowi w dniu 10 grudnia br. Najkrócej mówiąc, koncepcja ta preferuje ofertę publiczną. Tematu tego nie będę w tej chwili poruszał, choć uważam go za bardzo ważny temat, ponieważ on determinuje rozwój tego rynku, gdyż dotyczy głównego operatora działającego na tym rynku.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#AndrzejZieliński">Z problemem prywatyzacji spółki związane są kolejne kroki, które zamierzamy podjąć. Nasze stanowisko w tej sprawie jest takie, że po roku 1999 można będzie podjąć problem demonopolizacji sieci międzymiastowej. Uważamy, że z tego stanowiska nie można ustępować i że demonopolizacja sieci międzymiastowej powinna się odbyć w drodze przetargu, a nie decyzji politycznych.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#AndrzejZieliński">Jeśli chodzi o demonopolizację rynku, to problem demonopolizacji i zmniejszenia progów wejścia kapitału obcego do sieci międzynarodowej planujemy na rok 2003. Zgłosiliśmy to jako autopoprawkę przy rokowaniach z WTO. Ostatnia narada tej organizacji odbyła się w Singapurze i tam właśnie nasze oferty życzliwie przyjęto. Ale te wszystkie zmiany, o których wspomniałem, będą wymagały zmian w prawie telekomunikacyjnym.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#AndrzejZieliński">Przy okazji chciałem poinformować posłów, że zgodnie z uchwałą Sejmu przygotowujemy nową ustawę telekomunikacyjną i założenia do tej ustawy zostały już przez kierownictwo resortu aprobowane i będą wkrótce rozesłane do konsultacji. Mam nadzieję, że członkowie tej Komisji zainteresują się tą kwestią i po konsultacjach - a myślę, że będzie do do końca I kwartału 1997 r. - będziemy mieli pierwszy projekt prawa telekomunikacyjnego. Przewidujemy, że na koniec roku 1997 projekt ten znajdzie się w Sejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ponieważ skomplikował nam się bardzo „horyzont czasowy”, chciałbym zadać pytanie, czy ktoś z gości ma szczególną potrzebę zabrania głosu w dniu dzisiejszym. Do wszystkich posłów mam prośbę, aby z uwagi na to, że o 13.30 mamy następną Komisję, dzisiaj dyskusji nie prowadzimy. Jak mówiłem, tę część dyskusyjną przekładamy na następne posiedzenie Komisji w pierwszych dniach stycznia przyszłego roku, kiedy bez przeszkód będziemy mogli wszystkie aspekty przedstawionego nam dzisiaj materiału przedyskutować. Natomiast do pana ministra Zielińskiego mam prośbę, aby w rozsądnym terminie można było zaktualizować dane na podstawie roku 1996.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AndrzejZieliński">Wszystkie uwagi i aktualizację danych spiszemy w postaci apendyksu, ponieważ wymiana tego dokumentu nie wchodzi w rachubę, tak więc stworzymy dodatkowy załącznik.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PawełSaar">Panie ministrze, chciałbym, aby w tym dodatkowym załączniku znalazły się również negatywy, a nie tylko same pozytywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RyszardOlszewski">W związku z propozycją pana przewodniczącego, odłożę swój głos do stycznia i wtedy dopiero spróbuję z panem ministrem pewne sprawy wyjaśnić. Dzisiaj mieliśmy dyskutować nad dokumentem zaprezentowanym nam, a nie nad tym, co robiło czy robi Ministerstwo Łączności.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AndrzejSzarawarski">Ze względu na brak czasu chcę przekazać państwu tylko kilka ogólnych uwag, zanim oddam pod ocenę Komisji propozycję wniosku, jaki z dzisiejszych obrad powinien wynikać, a mianowicie, aby wnieść do Prezydium Sejmu o wprowadzenie tematu: polityka telekomunikacyjna państwa pod obrady Sejmu. Temat jest na tyle ważny i na tyle strategiczny dla gospodarki, iż wydaje się, że powinien być przedmiotem obrad izby i projekt polityki państwa w tym zakresie powinien uzyskać akceptację parlamentu.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AndrzejSzarawarski">Po pierwsze, ciągle mimo olbrzymich inwestycji, jak na możliwości naszego państwa, jesteśmy zapóźnieni, jeżeli chodzi o rozwój telekomunikacyjny. Mimo dynamicznego przyrostu liczb abonentów plasujemy się w dolnych pozycjach listy krajów europejskich, jeśli chodzi o nasycenie sieci telekomunikacyjnej na 100 mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AndrzejSzarawarski">Mimo dużych nakładów finansowych, jakie są kierowane na inwestycje w telekomunikacji, w porównaniu z innymi krajami wydajemy tych pieniędzy stosunkowo mało. W Polsce na głowę 1 mieszkańca jest to poniżej 20 dolarów, są kraje w Europie, które wydają po 180 dolarów na 1 mieszkańca. Średni europejska w tym zakresie wynosi 60 dolarów na 1 mieszkańca. Są to wnioski wynikające z tego materiału i ja nie mówię o niczym, co nie byłoby tu napisane. Skłania to do zastanowienia się, na ile szybko powinniśmy otwierać nasz rynek dla inwestorów, którzy włożą własne pieniądze, a nie tylko państwowe, w rozwój naszej telekomunikacji. Dzisiaj jest to przemysł, w którym najszybciej odbywa się postęp techniczny, jest to obszar, gdzie inwestycje są najatrakcyjniejsze i najłatwiej jest ściągnąć kapitał. Gdzie i na jakich zasadach powinno się inwestować, to jest pytanie, jakie zadają inwestorzy chcący inwestować w ten obszar.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AndrzejSzarawarski">Następna sprawa, która jest szalenie ważna, to jasność polityki koncesyjnej. Jasność przepisów, zwłaszcza, że otwieramy rynek lokalnych sieci i po roku 2000 chcemy decentralizować sieci międzymiastowe i międzynarodowe. Stąd w perspektywie najbliższych miesięcy powinno być wiadome, jak będzie wyglądała polityka koncesyjna, aby nie budziło to niczyich wątpliwości. Chodzi o to, aby można było przygotowywać inwestycje w tym zakresie z dużym wyprzedzeniem.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AndrzejSzarawarski">Również musimy w polityce telekomunikacyjnej uwzględnić jeszcze jedną sprawę, i to podstawową. W latach 1990–1995 przybyło w Polsce ponad 3 mln telefonów, natomiast w kolejkach po telefon zarejestrowanych jest jeszcze 2,2 mln osób, a wielu ludzi nie wierzy, że w ciągu najbliższych kilku lat może uzyskać telefon. Dostępność gospodarstw domowych do telefonu jest szacowana poniżej 40%, gdy średni standard europejski wynosi 70%. W wielu krajach Unii Europejskiej nie ma w ogóle problemu dostępności do telefonu, gdyż wnioski są realizowane w terminach od kilku dni do 3 miesięcy. Widać tu, jaki dystans dzieli nas od średniego poziomu europejskiego, a najbliższe lata zadecydują o tym, jak dalece do tego średniego poziomu się zbliżymy. Wydaje nam się, że wysiłek Ministerstwa Łączności powinien być wspierany polityką państwa i polityką rządu przez najbliższe lata, aby tę najważniejszą część infrastruktury państwowej zbudować szybko i na jak najwyższym poziomie.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#AndrzejSzarawarski">Proponuję, abyśmy wnieśli do Prezydium Sejmu wniosek o wprowadzenie pod obrady plenarne - już na początku przyszłego roku - tematu: polityka telekomunikacyjna państwa. I w styczniu jako Komisja przedyskutowalibyśmy nasz stosunek do tego dokumentu, który został przez ministra łączności nam przekazany, wraz z aneksem, o który prosimy.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#AndrzejSzarawarski">Czy jest zgoda posłów na tę propozycję?</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#AndrzejSzarawarski">Sprzeciwu nie widzę, a więc taki wniosek pod adresem Prezydium Sejmu skierujemy.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#AndrzejSzarawarski">Dziękuję wszystkim za udział w dzisiejszym posiedzeniu i zapraszam na następne posiedzenie Komisji poświęcone już tylko dyskusji nad tym tematem.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#AndrzejSzarawarski">Jeszcze raz przepraszam za opóźnienie w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#AndrzejSzarawarski">Zamykam posiedzenie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>