text_structure.xml
64 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AndrzejSzarawarski">Celem dzisiejszego posiedzenia Komisji jest analiza projektu budżetu Ministerstwa Łączności na rok 1997.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AndrzejSzarawarski">Serdecznie witam przedstawicieli Ministerstwa Łączności z panem ministrem Rusinem, witam przedstawicieli NIK, Ministerstwa Finansów. Witam posłów.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AndrzejSzarawarski">Tradycyjnie przewidujemy następujący porządek dzisiejszego procedowania. Na wstępie poproszę pana ministra Rusina o krótkie omówienie projektu budżetu. Następnie zabierze głos pan poseł Jan Król, wiceprzewodniczący Komisji, kierujący podkomisją ds. łączności. W imieniu podkomisji pan poseł Król wyrazi opinię na temat projektu budżetu w tej części, którą mamy poddać analizie. W dalszej kolejności wysłuchamy wystąpienia przedstawiciela Najwyższej Izby Kontroli, jeśli - oczywiście - zechce zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AndrzejSzarawarski">Jeśli zaś przedstawiciel NIK nie będzie zabierał głosu, to po wystąpieniu pana posła Króla nastąpi runda pytań. Na zakończenie obrad przyjmiemy poprawki do projektu budżetu w części, która odnosi się do łączności, jeśli takowe poprawki zostaną zgłoszone. W finale posiedzenia przyjmiemy pozytywną bądź negatywną opinię na temat projektu budżetu, który mamy omawiać i mam nadzieję, że będzie to opinia pozytywna.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AndrzejSzarawarski">Czy ktoś z posłów chce wnieść zastrzeżenia lub uwagi do przedstawionego sposobu procedowania? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#AndrzejSzarawarski">Zatem przystępujemy do merytorycznej części obrad.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejSzarawarski">Proszę o zabranie głosu pana ministra Rusina, a jednocześnie z góry przepraszam za to, że będę musiał na jakiś czas opuścić posiedzenie z uwagi na równoległą debatę plenarną o górnictwie, w którą jestem osobiście zaangażowany. W tym czasie posiedzenie poprowadzi wiceprzewodniczący Komisji, pan poseł Paweł Saar.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejSzarawarski">Udzielam teraz głosu panu ministrowi Rusinowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MarekRusin">Przypadło mi w udziale zadanie omówienia projektu naszego budżetu, co nie powinno zająć mi wiele czasu, gdyż budżet nasz jest nieskomplikowany i niewielki, tak jak „zresztą” niewielkie jest samo Ministerstwo Łączności.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MarekRusin">Najwięcej wyjaśnień wymaga chyba strona dochodowa budżetu. Dochody planowane na 1997 r. są zdecydowanie niższe niż przewidywane wykonanie dochodów 1996 roku, co może wyrażać się niekorzystnym wskaźnikiem.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#MarekRusin">Trzeba jednak pamiętać, że w ub.r. mieliśmy do czynienia z niecodziennym wydarzeniem w postaci przetargu na sieć GSM, a w tym roku do budżetu wpłynęła reszta pieniędzy z tytułu wydania tej koncesji, która zasiliła kasę państwową na pokaźną kwotę. Dlatego w projekcie przyszłorocznego budżetu wskaźnik dochodów jest niższy.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#MarekRusin">Jeśli jednak odrzuci się te ekstra dochody związane ze wspomnianą przeze mnie koncesją, to zaplanowane dochody na 1997 rok będą o 70 proc. wyższe w stosunku do roku 1996 - raz jeszcze powtarzam, że rachunek ten nie uwzględnia wspomnianego przeze mnie wyjątkowego czynnika.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#MarekRusin">Na przykład podam, że w 1997 r. dochody z tytułu koncesji i zezwoleń wzrosną o prawie 200 proc. w stosunku do roku poprzedniego, a pozostałe zwiększenie dochodów przewidziane jest głównie w Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej. Wynikną one głównie ze zwiększenia opłat za używanie urządzeń radiokomunikacyjnych oraz za korzystanie z częstotliwości. Pozostałe elementy dochodów w projekcie budżetu resortu łączności nie powinny budzić specjalnych kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#MarekRusin">Co do wydatków w projekcie budżetu na 1997 rok w omawianej części, to mieszczą się one we wskaźników 6,7 proc. wzrostu i zaznaczam, że w tym zakresie nie ma odchyleń od założeń ogólnych budżetu. Dodam jeszcze, że na działalność bieżącą przeznacza się w projekcie na rok 1997 tylko 14,3 proc. wydatków.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#MarekRusin">Natomiast bez mała 86 proc. wydatków planowanych na rok przyszły - to wydatki inwestycyjne, w których największą pozycję zajmują inwestycje dla Poczty Polskiej. Są to dotacje, o których wiele mówiliśmy przy okazji rozpatrywania ustawy o Poczcie Polskiej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#MarekRusin">Wśród inwestycji pocztowych największą pozycją jest budowa Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego Poczty Warszawa-Służewiec. Budowa ta ma te strategiczne znaczenie nie tylko dla Polski, lecz również dla naszej części Europy. Polska uzyskuje dzięki tej budowie możliwość uczynienia z centrum węzła pocztowego Europy Środkowo-Wschodniej, co wynika z tranzytowego położenia naszego kraju.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#MarekRusin">Obecnie wykonywanie tranzytowych zadań przez pocztowy węzeł warszawski jest bardzo utrudnione ze względu na w olbrzymim stopniu zdekapitalizowaną infrastrukturę.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#MarekRusin">Poczta poczyniła już odpowiednie przygotowania do budowy Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego Poczty Warszawa-Służewiec. Zdobyła przede wszystkim bardzo korzystną lokalizację dla tej inwestycji w pobliżu lotniska Okęcie, na skrzyżowaniu dróg lotniczych i kolejowych, a być może, że tamtędy przebiegać będzie również autostrada. Zatem nowy węzeł pocztowy będzie znakomicie położony. Łączy się to z bardzo znacznym wysiłkiem inwestycyjnym, a sumaryczne koszty budowy centrum wyniosą 273 mln zł w ciągu 5 lat. W 1997 r. planowane koszty budowy centrum wyniosą ok. 26 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#MarekRusin">Warto zwrócić uwagę na to, że wśród wydatków na rok przyszły nie ma dotacji podmiotowych dla Poczty Polskiej. Zgodnie bowiem z wcześniej opracowaną strategią, począwszy od 1997 roku działalność eksploatacyjna Poczty Polskiej powinna stać się rentowna, a co najmniej utrzymać się na wyniku zerowym.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#MarekRusin">Co do pozostałych wydatków inwestycyjnych, to chciałbym zwrócić uwagę na wydatki przeznaczone na telefonizację wsi. Zgodnie z życzeniem i decyzją Sejmu, znajdujemy się w ostatniej, końcowej już fazie realizacji programu, który zamyka się w przyszłorocznym budżecie kwotą 4 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#MarekRusin">Chcę przypomnieć, że w ramach tego programu realizowanego od 1991 r. zapewniono telefony dla łącznie ok. 2,2 tys. wsi, nie posiadających żadnego telefonu. Znaczy to, że zapewniono telefony połowie wsi więcej aniżeli zakładał „Program telefonizowania miejscowości wiejskich nie posiadających żadnego telefonu”, przyjęty w 1991 r. Obecnie ta specjalna forma telefonizacji zaniedbanych pod tym względem wsi powinna zostać zastąpiona normalnym działaniem operatorów na poziomie lokalnym.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#MarekRusin">Niewielkie inwestycje związane z Państwową Agencją Radiokomunikacji oraz Państwową Inspekcją Telekomunikacyjną i Pocztową łączą się z koniecznością zakupu przyrządów pomiarowych do działalności kontrolnej tych obu organów ministra łączności.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#MarekRusin">W zasadzie tyle mam do powiedzenia tytułem wprowadzenia do dyskusji nad projektem budżetu resortu łączności na 1997 rok. Pozostałe kwestie zostały zawarte w dostarczonym państwu materiale i sądzę, że nie warto ich detalicznie omawiać. Oczywiście, jeżeli będą pytania, to ja i moi współpracownicy jesteśmy gotowi na nie odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PawełSaar">Dziękuję. Zgodnie z przyjętym porządkiem procedowania, poproszę teraz pana posła Króla o wygłoszenie koreferatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanKról">Myślę, że „koreferat” jest w tym przypadku zbyt wielkim słowem, nie tylko ze względu na tradycyjnie szczupły budżet Ministerstwa Łączności i dobrą gospodarką finansową prowadzoną przez ministerstwo. Nie będzie to ani referat, ani koreferat również z tego względu, że podkomisja ds. łączności nie zebrała się w celu omówienia projektu budżetu na 1997 rok ze względu na brak czasu. Zgłoszę więc tylko kilka uwag do przedłożenia rządowego.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JanKról">W uzasadnieniu do ustawy budżetowej na 1997 rok w dziale - łączność znalazłem pewną rozbieżność w stosunku do materiału dostarczonego przez resort, nie doszedłem jednak, jaka jest przyczyna tej rozbieżności, a odnosi się ona do wielkości projektowanych wydatków.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JanKról">Mianowicie, w rządowym uzasadnieniu do projektu budżetu państwa stwierdza się, iż wydatki w zakresie łączności w projekcie budżetu kształtują się na poziomie 132,468 mln zł, co oznacza wzrost w stosunku do wykonania tej części budżetu w 1996 r. o 25,7 proc., a w wyrazie realnym o 12,3 proc. Jest to - oczywiście - kwota wyższa aniżeli ta, która została podana w zestawieniu przedstawionym przez resort, gdzie wzrost wydatków został zaplanowany poniżej zakładanego poziomu inflacji w przyszłym roku i wyraża się wskaźnikiem 6,7 proc.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JanKról">Może w bardziej analitycznych opracowaniach różnica ta znajduje uzasadnienie, ale chcę prosić o wyjaśnienie, z czego wynika owa rozbieżność.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JanKról">Odpowiedź na to pytanie jest istotna o tyle, że w rządowym uzasadnieniu projektu budżetu państwa stwarza się sugestię, iż w 1997 r. wydatki w dziale łączności realnie wzrosną i to wzrosną bardzo poważnie, ich nominalny wzrost wyniesie jedną czwartą poziomu wydatków w roku obecnym, zaś realny wzrost wyraża się wskaźnikiem 25,7 proc. Można to wywnioskować na podstawie uzasadnienia do projektu budżetu państwa, zaś z uzasadnienia zawartego w resortowym dokumencie wynika, że w przyszłym roku będziemy mieli do czynienia z realnym spadkiem wydatków w dziale łączności. Ta szczegółowa uwaga odnosi się do całości budżetu w omawianym dziale.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JanKról">Mówiąc o ogólnej ocenie projektu budżetu na 1997 rok w dziale łączności, to przypomnę, że już przy omawianiu projektu budżetu na rok obecny posłowie wskazywali na niedowartościowanie założeń w zakresie wydatków resortu łączności, a resort ten nadzoruje taki sektor gospodarki, jaki jest bez wątpienia sektorem przysparzającym budżetowi państwa ogromne dochody.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#JanKról">Powstaje więc pytanie, czy wobec tak optymistycznej wizji rozwoju tego sektora, jaka jest prezentowana przez kierownictwo resortu, nie mamy do czynienia z nadmierną ostrożnością wyrażającą się w niedocenianiu potrzeb administracji łączności? Zadaję to pytanie ze względu na niezmiernie ważne zadania resortu w latach 1996–1997 w związku ze zwiększoną liczbą operatorów oraz z potrzebą przygotowania i realizacji programu rozwoju telekomunikacji w Polsce łącznie z przewidywaną prywatyzacją największego operatora, jakim jest „Telekomunikacja Polska S.A.”.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#JanKról">W tym momencie chcę zgłosić pytanie, czy zostały zabezpieczone odpowiednie środki gwarantujące realizację programu dalszego rozwoju komunikacji jako bardzo ważnego działu gospodarki narodowej. Zaznaczam, że chodzi mi o środki dla resortu, gdyż rzecz w tym, aby resort miał zapewnioną pewną suwerenność działania, i nie opierał go wyłącznie na gratyfikacjach lub ewentualnie na kooperacji z głównym operatorem.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#JanKról">Do samej konstrukcji projektu omawianego budżetu nie mam zasadniczych uwag. Można nawet powiedzieć, że w porównaniu z budżetem roku obecnego, przyszłoroczny budżet został lepiej skonstruowany. Projekt budżetu na 1997 rok uwzględnia w pewnym stopniu potrzeby związane z kontaktami międzynarodowymi, a także z pracami, które mają być podejmowane w związku z realizacją programu rozwoju telekomunikacji.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#JanKról">Natomiast ciągle powraca pytanie, czy w stosunku do zakładanego poziomu rozwoju telekomunikacji środki budżetowe będą wystarczające?</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#JanKról">Ogólna część materiału przedłożonego nam przez resort, ta część, która odnosi się do rozwoju telekomunikacji, wydaje się być o tyle zbędna, że „Telekomunikacja Polska S.A.” i jej działania jako głównego operatora są zbyt obszernie opisane. Równocześnie w stosunkowo mniejszym zakresie materiał prezentuje poczynania ministerstwa jako naczelnego organu administracji rządowej, odpowiedzialnego za procesy regulacyjne na rynku usług telekomunikacyjnych.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#JanKról">Powyższa uwaga nie tyle dotyczy projektu przyszłorocznego budżetu, ile powinna zostać uwzględniona w następnych latach przy prezentacji kolejnych budżetów resortu łączności.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#JanKról">Chcę tym samym powiedzieć, że resort zaczyna przede wszystkim wypełniać funkcję regulatora rynku usług telekomunikacyjnych, a opis zamierzeń resortu w tym zakresie powinien się znaleźć w materiale przedłożonym Sejmowi. Inaczej mówiąc: w moim przekonaniu, rozwój telekomunikacji w zbyt znacznym stopniu ceduje się na głównego operatora, który jest przecież wykonawcą określonej polityki resortu i uczestnikiem pewnej gry rynkowej, która rozpoczyna się w polskich warunkach.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#JanKról">Co się tyczy zagadnień dotyczących Poczty Polskiej, to z zadowoleniem trzeba odnotować, że w projekcie budżetu na 1997 rok nie jest przewidziana dotacja podmiotowa. To konsekwencja dokonanych przed kilkoma laty ustaleń, że poczta może być przedsiębiorstwem dochodowym.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#JanKról">Niemniej jednak w materiale przedłożonym przez resort znalazł się zapis, który wywołuje pytanie i pewien niepokój z mojej strony. Mam tu na myśli stwierdzenie, iż resort zakłada, że usługi pocztowe dla ludności wiejskiej nie pogorszą się w przyszłym roku. Jest to minimalny program, bowiem w moim przekonaniu, istnieją przesłanki ku temu, aby poprawić obsługę pocztową ludności wiejskiej.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#JanKról">Jeżeli więc owo stwierdzenie należy rozumieć, że obsługa ta nie może się w przyszłym roku pogorszyć, to uważam, że w tym miejscu powinno się wprowadzić pewną korektę.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#JanKról">Powyższa uwaga jest według mego zdania tym bardziej uzasadniona, że w resortowym materiale nie mówi się o tym, ile np. zostało uruchomionych agencji pocztowych, które były pewną nadzieją na szybszy rozwój usług pocztowych, zwłaszcza na obszarach wiejskich, gdzie prowadzenie placówek pocztowych w tradycyjny sposób jest bardzo kosztowne i nieekonomiczne.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#JanKról">W materiale nie mówi się również o planach i postulatach resortu dotyczących Poczty Polskiej. Mam na myśli takie sprawy jak zwiększenie liczby punktów obsługi klientów, szczególnie na obszarach wiejskich i małomiasteczkowych, z tym że chodzi już tu o obsługę w nowoczesnym rozumieniu tego pojęcia. Na przykład punkt pocztowy może być prowadzony łącznie ze sklepem, którego właściciel podejmuje się prowadzenia działalności pocztowej na zasadzie ajenta.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#JanKról">Pozytywną cechą projektu budżetu jest, że w planowanych inwestycjach zostały jasno określone terminy ich rozpoczęcia i zakończenia. W mojej ocenie, proponowane terminy są do przyjęcia i odpowiadają one potrzebie czasu, jako że inwestycje należy kończyć w możliwie najkrótszych terminach.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#JanKról">W związku z inwestycjami mam jedno pytanie, które odnosi się do dużej inwestycji, to jest do budowy Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego Poczty w Warszawie na Służewcu. Nawiasem mówiąc, mieszkam w sąsiedztwie tego obiektu i będę obserwował, jak przebiegają tam prace.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#JanKról">Przechodząc do pytania, to w resortowym dokumencie znalazło się stwierdzenie, iż oczekuje się, że placówka ta będzie źródłem znaczących dochodów dla budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#JanKról">Rozumiem, że będzie to wyodrębnione przedsiębiorstwo na własnym rozrachunku, ale pytam, czy to oznacza, że poczta jako całość po uruchomieniu tej placówki, będzie dostarczała budżetowi pokaźne dochody z tytułu podatku dochodowego. W moim przekonaniu, sprawa ta została ujęta w materiale w sposób niejednoznaczny i nieprecyzyjny.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#JanKról">Chcę jeszcze zgłosić kilka, bardzo szczegółowych uwag związanych z wydatkami w projekcie budżetu.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#JanKról">Pytam, czy nastąpi jakościowa poprawa wynagrodzeń pracowników Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej oraz Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej? Jest to problem, który odkłada się z roku na rok. Wiadomo, że wymienione organy wymagają wysoko kwalifikowanych kadr, że utrzymywany jest znany, sztuczny podział pomiędzy etatami kalkulacyjnymi, a etatami realnymi jako sposób na podwyższanie wynagrodzeń dla pracowników wymienionych przeze mnie agencji.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#JanKról">Pytam, czy resort nie próbował dokonać znaczącej i dość radykalnej zmiany w płacach pracowników Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej i Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej, aby agencje te mogły zatrudniać pracowników o wysokich kwalifikacjach, którzy zbyt łatwo nie byliby podkupywani przez liczne firmy działające na rynku usług teleinformatycznych, telekomunikacyjnych, radiokomunikacyjnych, a rynek ten szybko się rozwija.</u>
<u xml:id="u-4.25" who="#JanKról">Kolejna sprawa, którą chcę poruszyć, wiąże się z finansowaniem stacji Ostankino w Warszawie oraz stacji RAI UNO w Krakowie. Na te stacje przeznacza się w projekcie budżetu prawie 1 mln zł i nasuwa się pytanie, czy w ogóle podtrzymywanie emisji tych programów jest celowe w sytuacji rozwoju komercyjnych stacji telewizyjnych, telewizji satelitarnej i kablowej?</u>
<u xml:id="u-4.26" who="#JanKról">Czy tych wydatków z budżetu państwa nie można uniknąć?</u>
<u xml:id="u-4.27" who="#JanKról">Jeżeli na przykład RAI UNO ma ochotę stworzyć program w języku polskim i emitować go w języku polskim, to może zrobić bez przeszkód. Sądzę, że podobną uwagę można odnieść do emisji programu Ostankino. Wprawdzie nie wiem, jaka jest oglądalność tych programów, nie znane są mi żadne wyniki badań na ten temat, może resort dysponuje takimi danymi, może Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji?</u>
<u xml:id="u-4.28" who="#JanKról">Przypominam, że na temat RAI UNO oraz Ostankino rozmawiamy już od lat i zdaję sobie sprawę, że jakby uzasadnieniem dla tych wydatków są umowy wynikające z porozumień międzynarodowych, zawarte przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-4.29" who="#JanKról">Czy jednak zasadne jest lokowanie wydatków na powyższe cele w resorcie łączności, jako że przecież to nie resort łączności podpisywał te umowy. Według mnie, przy tych wydatkach z budżetu powinno postawić się duży znak zapytania.</u>
<u xml:id="u-4.30" who="#JanKról">W tej chwili nie będę zgłaszał wniosku o skreślenie tych wydatków z budżetu resortu łączności, gdyż - jak powiedziałem - mam świadomość, że są one konsekwencją umów międzynarodowych.</u>
<u xml:id="u-4.31" who="#JanKról">Niemniej jednak chcę stwierdzić, że te rozwiązania stają się coraz bardziej anachroniczne. Tak, jak przez wiele lat, byliśmy niesłusznie przekonywani, że poczta musi być deficytowa, podobnie dalsze uzasadnianie sensowności wydatków z racji bezpośrednich emisji programów RAI UNO i Ostankino traci rację bytu.</u>
<u xml:id="u-4.32" who="#JanKról">Dalsze szczegółowe uwagi, które chcę zgłosić, związane są z wydatkami Państwowej Agencji Telekomunikacyjnej oraz Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej.</u>
<u xml:id="u-4.33" who="#JanKról">Mianowicie, w dostarczonym przez resort materiale na s. 14 uwidocznione są wydatki na poligrafię. Pytam, jakie to wydatki, skoro w innym miejscu tego dokumentu czytamy, że Państwowa Agencja Telekomunikacyjna i Pocztowa uzyskuje dochody z działalności wydawniczej.</u>
<u xml:id="u-4.34" who="#JanKról">Prosiłbym również o bliższe wyjaśnienie na temat wydatkowania 20 tys. zł na zakup stempli, tablic i wizytówek, pytam, czy np. inspekcja zmienia swą siedzibę, gdyż jest to stosunkowo duża kwota jak na tego typu wydatki.</u>
<u xml:id="u-4.35" who="#JanKról">Dalsze pytanie odnosi się do treści umieszczonej na s. 16 resortowego dokumentu. Pkt 4 mówi, że wydatki przeznaczone na pokrycie kosztów związanych z wyborem operatora wyniosą w przyszłym roku 65 tys. zł. Pytam, co oznaczają koszty związane z wyborem operatora?</u>
<u xml:id="u-4.36" who="#JanKról">Wydaje mi się, że zgłoszone przeze mnie kwestie są stosunkowo drobnymi uwagami do przedłożonego projektu budżetu łączności resortu na 1997 r. Będę zgłaszał wniosek o przyjęcie projektu tego budżetu przez Komisję, a teraz zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na postawione pytania i złożenie odpowiednich wyjaśnień w związku z kwestiami poruszonymi przeze mnie, a także tymi, które, jak sądzę, zostaną podniesione przez posłów w czasie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PawełSaar">Dziękuję bardzo. Wbrew swoim wstępnym zastrzeżeniom, pan poseł Król w istocie wygłosił koreferat do projektu budżetu przedłożonego przez rząd. Proponuję, aby na pytania postawione przez pana posła Króla odpowiedzieli pan minister oraz jego współpracownicy w odpowiednim punkcie porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PawełSaar">Teraz chcę zapytać, czy chciałby zabrać głos przedstawiciel Najwyższej Izby Kontroli?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AleksanderKoprowski">Dziękuję, ale nie będę zabierał głosu. Po wysłuchaniu koreferatu pana posła stwierdziłem, że wszystkie problemy, które zamierzałem poruszyć, pan poseł wyczerpał z nadwyżką.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PawełSaar">Dziękuję. Przechodzimy teraz do serii pytań poselskich, a po zgłoszeniu pytań przez posłów, poprosimy przedstawicieli resortu o udzielenie na nie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#EdwardGnat">Interesuje mnie - a sądzę, że pozostałych posłów także ta sprawa interesuje - kwestia miejscowości wiejskich, które nie mają żadnego telefonu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#EdwardGnat">Nie chcę przytaczać danych statystycznych poczynając od 1991 r., ale pragnę zwrócić uwagę na lata ostatnie.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#EdwardGnat">W 1995 r. specjalnym programem nastawionym na telefonizację miejscowości wiejskich pozbawionych telefonu, objęto dalszych 1504 miejscowości, co kosztowało 12 mln zł. W 1996 r. programem tym objęto 1300 miejscowości na kwotę 13,4 mln zł, a więc nastąpiło jakby spowolnienie tempa programu.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#EdwardGnat">W projekcie budżetu na rok 1997 planuje się na ten cel kwotę 4 mln zł. To znaczy pieniądze te zostaną wydane na zapewnienie łączności w ok. 40 miejscowościach wiejskich. Na tle podanej statystyki pytam, czy osłabienie tempa rozwoju tego specjalnego programu w ostatnich latach wynika z większego nasycenia telefonami miejscowości wiejskich, które przedtem były ich pozbawione, czy wynika to ze zmniejszonych potrzeb, czy też z innych okoliczności?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszGawin">Chcę się spytać, z czego wynika zwrot niewykorzystanych dotacji dla Poczty Polskiej, przeznaczonych w budżecie na rok obecny? Ponadto, chciałbym dowiedzieć się, dlaczego przewidywane również na rok obecny wydatki przeznaczone na centralną inwestycję o nazwie „Krajowy System Łączności”, nie zostały wykorzystane na kwotę 6,2 mln zł?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#GrzegorzGruszka">Panie ministrze, chcę prosić o wyjaśnienie następującej sprawy, o której kilkakrotnie mówiliśmy podczas obrad Komisji. Kilka lat temu została podjęta uchwała Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów dotycząca wprowadzenia w Polsce systemu GIRO. Zostały sporządzone plany uruchomienia i dofinansowania tego systemu, a w jednym województwie miał on zostać wprowadzony pilotażowo. Teraz na ten temat panuje cisza.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#GrzegorzGruszka">Pytam, czy ewentualnie Bank Pocztowy miałby własnymi siłami uruchomić ten system bez udziału resortu? Przecież poczta z racji wdrożenia systemu GIRO może osiągnąć duże oszczędności. Co dzieje się z systemem GIRO, i co jest pan w tym względzie gotów zaproponować?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PawełSaar">Pan poseł Gawin chce zabrać głos po raz drugi. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszGawin">Mam jeszcze następujące pytanie. Ponieważ miały być trzy koncesje systemu GSM, chciałbym wiedzieć, czy ta trzecia koncesja zostanie w przyszłym roku ujęta w dochodach budżetu?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PawełSaar">Czy są dalsze pytania - bardzo proszę. Na razie nie widzę, więc udzielam głosu przedstawicielowi resortu, a jeżeli po pierwszej rundzie odpowiedzi będą jeszcze pytania, to nie dopuszczę.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekRusin">Zacznę od odpowiedzi na pytania zgłoszone przez pana posła referenta, zresztą hierarchia pytań wskazywałaby na to. Co się zaś tyczy pytań dotyczących liczb i statystyki, to poproszę panią dyr. Mariannę Kotuniak, główną księgową ministerstwa, która wyjaśni szczegóły związane z wyliczeniami liczbowymi.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MarekRusin">Najpierw chcę się odnieść do spraw natury ogólniejszej. Pan poseł Król skrytykował to, że zbyt obszerna jest opisowa część zawarta w przedłożeniu resortowym. Nie zgadzam się raczej z tą uwagą.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MarekRusin">Nie sądzę, abyśmy zbyt szeroko potraktowali sprawy związane z działalnością Telekomunikacji Polskiej S.A. W naszym dokumencie niespełna półtorej strony poświęcamy tej tematyce, to jest Telekomunikacji Polskiej jako spółce akcyjnej, będącej organem ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#MarekRusin">Znacznie szerzej przedstawiliśmy w dostarczonym państwu materiale sprawy poczty. Raz jeszcze powtórzę, że kwestie telekomunikacji potraktowaliśmy nie tak szeroko jak sprawy poczty, gdyż jak wiadomo, budżet w minimalnym stopniu partycypuje w rozwoju telekomunikacji.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#MarekRusin">Chcę państwa poinformować - w przedłożonym dokumencie może niedostatecznie wyraziście przedstawiliśmy tę sprawę - że główne wysiłki regulacyjne ministerstwa w nowym roku kalendarzowym zostaną skierowane na przygotowanie nowej ustawy - Prawo telekomunikacyjne, na organizowanie kolejnych przetargów, na okręgi numeracyjne oraz na dostosowanie dotychczas wydanych zezwoleń do wymogów znowelizowanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#MarekRusin">Rok 1997 będzie ostatnim rokiem, gdy zadanie to może zostać wykonane.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#MarekRusin">Tak przedstawiają się najważniejsze kierunki poczynań regulacyjnych ministerstwa w przyszłym roku, zaś środki na te cele zostały przewidziane w projekcie omawianego budżetu.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#MarekRusin">Co do sprawy prywatyzacji spółki Telekomunikacja Polska - i nie tylko tej spółki - to wprawdzie proponowaliśmy zrobienie innego użytku ze środków przeznaczonych na ten cel, lecz zadziałały tu bezlitosne nożyce ministra finansów, wyrażające się 6,7-procentowym wskaźnikiem dopuszczalnego wzrostu nakładów na łączność. Proszę jednak zwrócić uwagę na to, że prywatyzacja nie będzie nas obecnie interesowała, gdyż nie będziemy właścicielami „Telekomunikacji Polskiej” i prywatyzacja tej spółki będzie prowadzona przez inne organy.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#MarekRusin">Poruszę teraz kwestie dotyczące poczty.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#MarekRusin">Napomknąłem już, że osiągnięcie zerowego poziomu dotacji lub jak mówi się - przejście przez zero - to ważny moment dla każdego przedsiębiorstwa, które tradycyjnie było traktowane jako przedsiębiorstwo niedochodowe.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#MarekRusin">Przypomnę, że w punkcie startu finanse Poczty Polskiej wyglądały tak, że w 1992 r. dotacje do poczty wynosiły 2,5 bln zł. Dzisiaj, po kilku latach dotacje osiągnęły poziom zerowy. Wymagało to wielkiego wysiłku ze strony Poczty Polskiej.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#MarekRusin">Przypomnę tu, że najprostszym sposobem poprawy rentowności jest zmniejszenie liczby jednostek deficytowych. Szczególny akcent kładziemy na to, aby to wyjście na „zero” i osiągnięcie rentowności odbywało się drogą zwiększania liczby świadczonych usług, a następnie poprzez utworzenie Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego na Służewcu jako niezależnego podmiotu.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#MarekRusin">Tego typu centra zwiększają obroty poczty, gdyż wzrastają możliwości masowej obsługi klientów, co jest najbardziej dochodową częścią działalności poczty.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#MarekRusin">Układ istniejący w Warszawie i tak, mimo naszych wysiłków, ma charakter gwiazdowy i sieć pocztowa ma również charakter gwiazdowy. Natomiast powstanie Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego Poczty w Warszawie może nawet ułatwić ekspedycję przesyłek z innych węzłów pocztowych i radykalnie poprawić obsługę klientów, zwłaszcza tych, którzy są dostarczycielami dużych dochodów dla budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#MarekRusin">Ponieważ Warszawa była i jest największym i najbardziej dochodowym okręgiem pocztowym, utworzenie Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego w stolicy i lepsze dokapitalizowanie Warszawy będzie na pewno miało znaczący wpływ na ogólny wynik ekonomiczny poczty. Jeśli zaś poczta będzie osiągać dodatnie wyniki finansowe, to będzie mogła podejmować różne inwestycje i działania poprawiające jakość obsługi.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#MarekRusin">Pan poseł koreferent zgłosił pytanie, czy nastąpi znacząca poprawa płac pracowników Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej oraz Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej?</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#MarekRusin">Wiemy, że sprawa ta nabrzmiała od lat. Ogólnie można udzielić negatywnej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ status tych dwóch agencji uniemożliwia dokonanie zasadniczych ruchów płacowych.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#MarekRusin">Jeden z wymienionych zakładów jest zakładem budżetowym, drugi jest jednostką budżetową, a członkom Komisji nie trzeba tłumaczyć, jakie ograniczenia płacowe występują w tych obu przypadkach.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#MarekRusin">Rzeczywiście, istnieje duża presja konkurencyjna ze strony innych podmiotów, presja wywierana na pracowników tych jednostek. Muszę nawet ze smutkiem powiedzieć, że pracownicy ministerstwa, którzy zarabiają znacznie więcej niż pracownicy Państwowej Agencji Radiokomunikacyjnej oraz Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej, również otrzymują atrakcyjniejsze propozycje płacowe ze strony prywatnych podmiotów, atrakcyjniejsze od tego, co może im oferować ministerstwo.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#MarekRusin">Przypuszczam, że problem ten zostanie rozwiązany w drodze ustawowej, gdyż założenia do nowej ustawy o łączności przewidują utworzenie organów regulacyjnych i właśnie wtedy będzie można również stworzyć pewne mechanizmy finansowania tych organów oraz opłacania ich pracowników. Te sprawy zostały uwzględnione w założeniach do ustawy. Myślę, że za rok, można będzie więcej powiedzieć na temat płac, niż obecnie.</u>
<u xml:id="u-14.20" who="#MarekRusin">Podkreślam, że w założeniach do nowej ustawy o łączności przewidujemy stworzenie mechanizmów umożliwiających osiągnięcie wyższego poziomu zarobków w organach, o które pytał pan poseł.</u>
<u xml:id="u-14.21" who="#MarekRusin">Odpowiedziałem chyba na najważniejsze pytania poruszone w wystąpieniu pana posła sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-14.22" who="#MarekRusin">Sprawa emisji programu telewizji RAI UNO i Ostankino. Utrzymywanie tych dwóch stacji jest przedmiotem dyskusji od wielu lat. Wiadomo, że radiostacje te utrzymuje się i finansuje na mocy porozumień międzynarodowych. Zgadzam się z tym, że zobowiązania te mogą być przedmiotem dyskusji. Sprawy te mają raczej charakter dyplomatyczny niż protokolarny.</u>
<u xml:id="u-14.23" who="#MarekRusin">Co do telewizji Ostankino, to jak państwo pamiętacie, w ostatnich latach pewne akcje podejmowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która nadal próbuje wykorzystać możliwości ekspansji polskich programów na tereny byłych republik radzieckich. Poszczególne akcje przynoszą różne skutki, ale ogólnie biorąc, próby te trzeba uznać za udane.</u>
<u xml:id="u-14.24" who="#MarekRusin">Przypomnę, że jedną radiostację Ostankino w Szczecinie zlikwidowaliśmy. Obecnie utrzymujemy tylko dwie stacje, zresztą o zmniejszonej mocy i mniejszych parametrach.</u>
<u xml:id="u-14.25" who="#MarekRusin">Wydaje mi się, że te sprawy należy rozwiązywać na drodze dyplomatycznej i nie przez nasz resort. My ze swej strony przez cały czas podejmujemy starania, aby z naszego budżetu wyeliminować te wydatki, nie przynosi to jednak rezultatów.</u>
<u xml:id="u-14.26" who="#MarekRusin">Na przykład w stosunkach między nami a Włochami występują różne napięcia, napięcia w innych dziedzinach, a nie w telekomunikacji. W wielu przypadkach Ministerstwo Spraw Zagranicznych stwierdza, że nie jest korzystne, abyśmy akurat w tym momencie podnosili sprawę emisji programów RAI UNO. Domyślamy się, że inne względy natury państwowej odgrywają tu swoją rolę i nawet nie musimy być dokładnie informowani, o jakie względy chodzi w tych przypadkach.</u>
<u xml:id="u-14.27" who="#MarekRusin">Odniosę się teraz do szczegółowych pytań na temat poszczególnych pozycji w wydatkach Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej. Co się zaś tyczy wyliczeń i wyjaśnień liczbowych, to udzieli ich pani dyr. Kotuniak.</u>
<u xml:id="u-14.28" who="#MarekRusin">Pan poseł Gawin pytał o trzy koncesje dotyczące sieci GSM. Sprawa tak nie wygląda. Zawsze mówiliśmy, że sieć GSM może otrzymać tylko dwie koncesje. Natomiast była zapowiadana czwarta koncesja dotycząca sieci DCS.</u>
<u xml:id="u-14.29" who="#MarekRusin">W przyszłym roku, według planów ministerstwa, ma się rozpocząć odpowiednia procedura przetargowa. Jednak praktyka dwóch skutecznie zakończonych tego typu procedur wskazuje, że ponad rok potrzeba na to, aby dokonać prac przygotowawczych, przeprowadzić całą procedurę i doprowadzić do wydania koncesji.</u>
<u xml:id="u-14.30" who="#MarekRusin">Nie jesteśmy więc pewni, czy w 1997 r. procedura dotycząca koncesji sieci DCS zostanie zakończona. Zapowiadamy, że zostanie ona rozpoczęta. Dodam tu, że w tym względzie nie ma pośpiechu.</u>
<u xml:id="u-14.31" who="#MarekRusin">W tej chwili, rozwój dwóch sieci GSM wskazuje, że nie jest konieczny szczególnie szybki rozwój telefonii bezprzewodowej. Myślę, że jeszcze nie ma raczej w Polsce miejsca na czterech operatorów cyfrowej telefonii komórkowej. Nie istnieje więc konieczność wprowadzania jeszcze jednej sieci tego typu telefonii.</u>
<u xml:id="u-14.32" who="#MarekRusin">Niemniej jednak z całą pewnością w przyszłym roku, takie starania zostaną podjęte. Można więc oczekiwać, że rozstrzygnięcie tej sprawy nastąpi w końcu przyszłego roku lub na początku roku 1998. Dlatego w projekcie budżetu na rok przyszły nie uwzględniliśmy kwoty, która mogłaby zasilić budżet z tytułu wydania nowej koncesji, gdyż byłoby to zbyt ryzykowne.</u>
<u xml:id="u-14.33" who="#MarekRusin">W dyskusji zgłoszone zostało pytanie na temat systemu GIRO. Jest to system bardzo trudny do wdrożenia i bardzo kosztowny. W istocie, w pełni wdrożyły ten system tylko dwa kraje.</u>
<u xml:id="u-14.34" who="#MarekRusin">Zaznaczam, że nikt nie wycofuje się z perspektywicznego zamiaru zastosowania u nas systemu GIRO, ale realizacja tego systemu wymaga dość dużych kapitałów i znacznego doświadczenia.</u>
<u xml:id="u-14.35" who="#MarekRusin">W bieżącym roku została nawiązana współpraca między Pocztą Polską a Pocztą Szwedzką oraz kilkoma jeszcze partnerami zagranicznymi i poprzez Bank Pocztowy w Bydgoszczy system ten będzie stopniowo wprowadzany u nas w życie.</u>
<u xml:id="u-14.36" who="#MarekRusin">Podkreślam jednak, że tego przedsięwzięcia nie da się zrealizować tanim kosztem i w prosty sposób. Być może, że w ostatecznym rezultacie, wdrożenie systemu GIRO przyniesie bardzo znaczne dochody, lecz najpierw trzeba w tym celu ponieść bardzo znaczne koszty.</u>
<u xml:id="u-14.37" who="#MarekRusin">Temat wdrożenia systemu GIRO nie został więc zdjęty z porządku dziennego i myślę, że w najbliższych latach system ów będzie zwiększał zakres swego działania.</u>
<u xml:id="u-14.38" who="#MarekRusin">Pana posła Gawina interesowało pytanie, dlaczego kwoty przeznaczone na Krajowy System Łączności, przewidziane w tegorocznym budżecie, nie zostały wykorzystane. Dodam tu, że pieniądze te były przeznaczone na inwestycję centralną o nazwie „Krajowy System Łączności”, a ich wydatkowanie zostało obwarowane koniecznością wyboru operatora tej sieci.</u>
<u xml:id="u-14.39" who="#MarekRusin">Niestety, międzyresortowy zespół grupujący przedstawicieli kilku resortów zainteresowanych tym projektem, nie osiągnął konsensu w sprawie wyboru operatora.</u>
<u xml:id="u-14.40" who="#MarekRusin">Ponadto w październiku br. na finalnym posiedzeniu międzyresortowego zespołu, z polecenia premiera Cimoszewicza, który również miał pewne zastrzeżenia co do tej inwestycji, ministrowie: obrony narodowej, spraw wewnętrznych i łączności doszli do wniosku, że w takiej postaci, w jakiej „Krajowy System Łączności” był przewidziany jako inwestycja centralna - nie jest to już optymalnym rozwiązaniem, dostosowanym do wymogów dnia dzisiejszego.</u>
<u xml:id="u-14.41" who="#MarekRusin">Prawdopodobnie przedsięwzięcie to będzie rozwijane na podstawie istniejących sieci telekomunikacyjnych. Dodatkowo wyjaśniam, że ma to być system zakrojony na lata 2005–2008. Przewiduje się więc inną koncepcję dotyczącą utworzenia Krajowego Systemu Łączności.</u>
<u xml:id="u-14.42" who="#MarekRusin">W związku z tą decyzją, kwota, o którą pytał pan poseł, została zwrócona do budżetu państwa w październiku br., zaś w przyszłym roku Krajowy System Łączności w rozumieniu jego pierwotnej koncepcji nie będzie kontynuowany. Nie jestem dzisiaj w stanie odpowiedzieć, jakie będą dalsze losy tego przedsięwzięcia. O tym zadecyduje Rada Ministrów.</u>
<u xml:id="u-14.43" who="#MarekRusin">Tyle z mej strony. Proszę, aby do podniesionych w dyskusji spraw, które odnoszą się do liczb, do statystyki, odniosła się pani dyr. Kotuniak.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MariannaKotuniak">Pan poseł pytał, dlaczego występuje różnica pomiędzy zapisem w dziale 59 prezentowanym w części 22 budżetu łączności, a zapisem w opisowej części projektu budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#MariannaKotuniak">Różnica polega na tym, że 15,349 mln zł znalazło się w rezerwach celowych. Jest to rezerwa celowa przewidziana na utrzymanie systemu łączności specjalnej - obronności, bezpieczeństwa i administracji państwa.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MariannaKotuniak">W związku z zamknięciem Krajowego Systemu Łączności w jego dotychczasowej wersji, to jest jako inwestycji centralnej pod nazwą „Krajowy System Łączności”, w budżecie na rok przyszły była również planowana na ten cel odpowiednia kwota w wysokości 25 mln zł. Z tej kwoty 15 mln zł przeszło do rezerwy celowej na kontynuowanie Krajowego Systemu Łączności przy przyjęciu innych warunków technicznych, o czym mówił pan minister.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MariannaKotuniak">Natomiast 349 tys. zł, to jest kwota ujęta w dziale 59. Jest kwotą przewidzianą na podwyżki płac dla jednostek budżetowych, które mają być wprowadzone w 1997 r.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MariannaKotuniak">Kwota 2,880 mln zł to środki przeznaczone przez wojewodów na inwestycje lokalne i inwestycje wiejskie.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#MariannaKotuniak">Z powyższych względów wystąpiła różnica pomiędzy kwotą zapisaną w naszej części budżetu a kwotą prezentowaną w dziale 59.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#MariannaKotuniak">Co do wynagrodzeń w Państwowej Agencji Radiokomunikacji i Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej, to na poziom tych wynagrodzeń my, jako ministerstwo - praktycznie biorąc - mamy niewielki wpływ, aczkolwiek staraliśmy się rozwiązać tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#MariannaKotuniak">W tej chwili jest to niemożliwe, mimo naszych usilnych wysiłków, gdyż w odniesieniu do tych jednostek ma zastosowanie ustawa o wynagrodzeniach w sferze budżetowej. Wynagrodzenia w sferze budżetowej są przedmiotem dyskusji i negocjacji pomiędzy stroną rządową a stronami - związkową i reprezentacją pracodawców w Komisji Trójstronnej.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#MariannaKotuniak">Zatem Ministerstwo Łączności ma niewielki wpływ na ustalenia podejmowane na forum Komisji Trójstronnej, powiem nawet więcej - nie mamy żadnego wpływu na te ustalenia.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#MariannaKotuniak">Co do wydatków Państwowej Inspekcji Telekomunikacyjnej i Pocztowej, to - jak pan poseł powiedział - rzeczywiście, pojawiły się w tej sferze dochody z tytułu działalności wydawniczej, ale są to dochody wypracowane przez gospodarstwo pomocnicze.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#MariannaKotuniak">Należy dodatkowo wyjaśnić, że również na jednostce budżetowej ciążą pewne zobowiązania. Mianowicie, Państwowa Inspekcja Telekomunikacyjna i Pocztowa przeprowadza egzaminy i wydaje świadectwa dotyczące uprawnień budowlanych oraz tytułów rzeczoznawcy. Trzeba wydrukować świadectwa, legitymacje itp. Dlatego pojawiła się pozycja kosztów związanych z poligrafią.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#MariannaKotuniak">Co do tablic i wizytówek, to Państwowa Inspekcja Telekomunikacyjna i Pocztowa zatrudnia inspektorów, którzy przeprowadzają kontrole w terenie i muszą być wyposażeni w odpowiednie druki. Ponieważ w tej grupie pracowników jest dość znaczna rotacja, tych druków jest wiele.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#MariannaKotuniak">Siedziby inspekcji też się zmienia z uwagi na to, że podnajmuje się pomieszczenia dla inspekcji, zaś zmiana siedziby Okręgowego Inspektoratu Telekomunikacji pociąga za sobą zmianę - tablic, wizytówek itp.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#MariannaKotuniak">Było pytanie, co kryje się za pozycją kosztów w wysokości 65 tys. zł, kosztów związanych z wyborem operatora? Są to koszty, które my musimy ponieść przy ogłoszeniu przetargów w prasie - lokalnej i krajowej. Koncesje wydawane są bowiem dla operatorów lokalnych, a na przyszły rok planuje się przeprowadzenie kilkakrotnych przetargów. Ta pozycja kosztów służy tylko ogłoszeniom o przetargach zamieszczanych w prasie.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#MariannaKotuniak">Pan poseł sprawozdawca zgłosił krytyczną uwagę, że niefortunne jest stwierdzenie, iż projekt przyszłorocznego budżetu służy utrzymaniu dotychczasowego poziomu telekomunikacji wiejskiej.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#MariannaKotuniak">Nie chodzi tu o rozwój telefonów na wsi, lecz o jakość usług w zakresie telefonizacji wiejskiej.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#MariannaKotuniak">Sprawa zwrotu dotacji Poczty Polskiej.</u>
<u xml:id="u-15.17" who="#MariannaKotuniak">Reguła jest taka, że dotacje budżetowe są rozliczane do dnia 15 stycznia roku następnego. Ponieważ zaś Poczta Polska jest przedsiębiorstwem, to praktycznie do połowy następnego roku trwa audyt poszczególnych przedsiębiorstw i dopiero po wykonaniu pełnego audytu, można stwierdzić, czy dotacje zostały pobrane w prawidłowy sposób.</u>
<u xml:id="u-15.18" who="#MariannaKotuniak">W związku z powyższym, a także biorąc pod uwagę to, że Poczta Polska nie jest jednym przedsiębiorstwem, lecz składa się z wielu zakładów - w rozliczeniach pomiędzy poszczególnymi jednostkami nastąpiły - można sądzić - jakieś przekłamania lub nieprawidłowości. Z tego właśnie powodu zwrot tej dotacji nastąpił dopiero w roku bieżącym.</u>
<u xml:id="u-15.19" who="#MariannaKotuniak">Zgodnie z przepisami budżetowymi, dotacja ta została zwrócona do końca lutego br. Tak mówią przepisy dotyczące rozliczeń przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-15.20" who="#MariannaKotuniak">Kwestie emisji programów RAI UNO i Ostankino.</u>
<u xml:id="u-15.21" who="#MariannaKotuniak">My nie opłacamy emisji tych programów, my tylko opłacamy wykorzystanie łączy, a tymi kosztami - niestety - dzielimy się również z telekomunikacją. W każdym razie, chodzi mi o to, że my nie opłacamy kosztów całej emisji tych programów.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarekRusin">Było jeszcze pytanie dotyczące telefonizacji wiejskiej. Poproszę pana dyr. Chybka, który odpowiada za te sprawy, aby gruntownie je naświetlił.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MarekRusin">Ja ze swej strony raz jeszcze podkreślam to, na co już raz zwróciłem uwagę. Mianowicie, program telefonizowania miejscowości bez telefonów obejmował w 1991 r. ok. 3,5 tys. miejscowości - to znaczy zakładano, że do końca programu tyle miejscowości dostanie telefony.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MarekRusin">W toku wykonania tego planu, okazało się, że telefony uzyskało 8,5 tys. miejscowości. W miarę realizacji tego programu, wsi bez telefonów powinno być coraz mniej, tymczasem w praktyce okazuje się, że co roku liczba tych miejscowości nie zmniejsza się.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MarekRusin">Proszę sobie uświadomić: w telefony zaopatrzono 8,5 tys. wsi, a w całej Polsce istnieje 44 tys. wsi.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#MarekRusin">Zatem w ramach tego programu co najmniej jedna piąta wsi otrzymała telefon. W momencie startu programu, sieć telefonów w Polsce była bardzo słaba.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#MarekRusin">Obecnie jednak - taka też była sugestia Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług w ubiegłym roku - gdy osiągnęliśmy już pewien próg nasycenia kraju tym dobrem społecznym, jakim jest telefon - dalsza realizacja tego specjalnego programu kosztem dotacji budżetowej nie jest rozsądna.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#MarekRusin">Powoli rozwijają się nam operatorzy na poziomie lokalnym i telefonizacja powinna się rozszerzać taką metodą, jaką stosuje się na całym świecie. Działają operatorzy, którzy na telefonizacji zarabiają, i to nieźle.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#MarekRusin">Plan telefonizacji wsi był, można powiedzieć, planem ratunkowym. Chodziło w nim o dotarcie do najbardziej zaniedbanych miejscowości pod tym względem.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#MarekRusin">Praktyka jednak wykazała, że możliwości, jakie stwarza ten program są nieco nadużywane. Wiele wsi usiłuje się w sztuczny sposób wpisać w ten program, np. drogą podziałów administracyjnych itp. Trudno się temu dziwić, ale wydaje mi się, że nadeszła już pora, abyśmy nie stosowali specjalnych programów i osiągali zamierzone efekty normalnymi sposobami.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#MarekRusin">Byłoby bardzo źle, aby do tak dochodowej części łączności, jaką jest telefonia, dopłacało państwo. W swoim czasie mogło to być sensowne, lecz dzisiaj nie ma to sensu. Zaznaczam, że jest to dotacja dla wsi, która nie ma ani jednego telefonu. Muszę powiedzieć, że nie wierzę, aby taka sytuacja występowała w jednej piątej wsi. Sporo jeżdżę i obserwuję, co dzieje się w terenie.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#MarekRusin">Może jednak pan dyrektor, który bezpośrednio nadzoruje te sprawy, bliżej je naświetlił.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PawełSaar">Prosiłbym o dyscyplinę słowa, gdyż musimy zmierzać do końca obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#IreneuszChybek">Powtórzę, za panem ministrem, że takie były założenia programu telefonizowania miejscowości, w których nie było ani jednego telefonu. O tych sprawach mówiliśmy podsumowując dokonania roku ubiegłego i planując zamierzenia na rok następny.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#IreneuszChybek">Rok 1997 będzie ostatnim rokiem realizacji tego programu, który jest programem mającym na celu zapewnienie minimum łączności w miejscowościach, które jej nie miały. Według aktualnych informacji, mogę państwu powiedzieć, że 4 mln zł zaplanowane na telefonizację wsi w 1997 r., na zakończenie tego nadzwyczajnego programu, jest kwotą całkowicie wystarczającą.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#IreneuszChybek">W tym roku kosztem 100 mln zł po raz pierwszy zapewniliśmy minimum łączności dla innych miejscowości, co znaczy, że ok. 400 wsi nie ma telefonów.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#IreneuszChybek">Od razu tu powiem, że pozostały jeszcze wsie najtrudniejsze z punktu widzenia realizacji programu, o którym mówię, ale wynika to z tego, że trzeba było czekać na zrealizowanie pewnych inwestycji operatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PawełSaar">Dziękuję uprzejmie za odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PawełSaar">Czy ktoś z posłów ma jeszcze pytania do przedstawicieli resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanKról">Chcę uściślić jedną sprawę odnosząc się do wyjaśnienia dotyczącego rozbieżności liczbowych między uzasadnieniem w opisowej części ustawy budżetowej a danymi zawartymi w materiale ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanKról">Chodzi mi o to, że faktycznie nie mamy do czynienia ze wzrostem nakładów na dział łączności. Pani dyrektor w swym wystąpieniu pokazała, że pewna kwota została wydzielona z tej części budżetu, a także została zamrożona. Nawet nie wiemy, czy zostanie ona wydatkowana na ten cel, jak to się pierwotnie zakładało.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanKról">Jest to rezerwa celowa, ale wiemy, że przy określaniu wymagań technicznych dla tego typu obiektów, sytuacja układa się różnie.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JanKról">Chodzi mi o to, abyśmy wiedzieli, jak wyglądają fakty. W roku przyszłym nie będzie w resorcie łączności wzrostu realnych wydatków.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JanKról">Natomiast pan minister oraz przedstawiciele resortu zagwarantowali, że środki zapisane w projekcie budżetu na rok przyszły wystarczą na to, aby ministerstwo spełniało funkcję regulatora. Powtarzam, że jest to pierwsze zadanie wśród innych bardzo poważnych zadań, z których ministerstwo musi się wywiązać.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JanKról">Sprawa Ostankino. Wiem, że ma ona delikatny charakter. Pani dyrektor ujawniła, o czym nie wiedziałem, że w części telekomunikacja pokrywa koszty łączy potrzebnych na emisje tych programów. Cóż to oznacza? Wypełnianie publicznego zadania przez firmę komercyjną, a tak być nie powinno.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JanKról">W tym miejscu może należałoby się zwrócić do przedstawiciela Ministerstwa Finansów, które bardzo rygorystycznie dbając o wydatki budżetowe, powinno zatroszczyć się o kwotę, która jest bezsensownie wydatkowana. Obojętne, czy jest to kwota mała, czy duża, gdyż ja wyznaję filozofię, że każdy nieprawidłowo wydatkowany pieniądz ma swoje znaczenie z punktu widzenia budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#JanKról">Może więc resort łączności powinien postarać się o uzyskanie wsparcia ministra finansów w tej sprawie. Oczywiście, nie da się tego przeprowadzić przy okazji rozpatrywanego obecnie projektu budżetu. Sprawa wymaga zastosowania kanałów dyplomatycznych.</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#JanKról">Chodzi o to, aby usytuowanie i sposób rozliczenia emisji z radiostacji RAI UNO i Ostankino należałoby zbadać. Problem nie polega przecież na tym, aby popsuć stosunki z Rosją.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarekRusin">To zależy od stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Jak powiedziałem, w przypadku RAI UNO, mamy inne kłopoty w stosunkach z Włochami. Chodzi tu o porozumienie zawarte z „Fiatem”, o jakąś broń, której nie kupiliśmy - nie pamiętam dokładnie wszystkich tego rodzaju spraw.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#MarekRusin">Zaznaczam, że umowa ta wygaśnie w 1998 r. Będzie ona obowiązywać jeszcze tylko przez dwa lata. W zasadzie gra nie jest warta świeczki.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanKról">Oby tylko nie przedłużać tej umowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekRusin">Na pewno to nie nastąpi, a może coś się jeszcze uda „wytargować” przed wygaśnięciem umowy.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MarekRusin">Natomiast sprawa Ostankino to „czysta dyplomacja”.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanKról">Zdaję sobie z tego sprawę, ale powiedzmy sobie, że były to pieniądze wyrzucane w błoto, gdyż żadnego pożytku nie będziemy mieli z tego rodzaju obiektów.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#JanKról">Sposób finansowania tych emisji też wskazuje na pewien anachronizm. Należałoby zwrócić uwagę na tę sprawę ministrowi finansów, gdyż to resort obrony narodowej formułuje wymogi pod adresem tego typu obiektów i niech ten resort bierze odpowiedzialność za wydatkowanie środków na ten cel.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#JanKról">Patologia polega na tym, że wychodzi się z założenia, jakoby były to nie nasze pieniądze, niech więc finansuje to resort łączności. Tymczasem wydatki resortu łączności są jakby włączane w wydatki innych resortów i wtedy nie ma odpowiedzialnego za wykorzystanie tych pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#JanKról">Ostatnia kwestia. Może nie dosłyszałem odpowiedzi na temat usług pocztowych na wsi. Pytam, czy zapis o niepogarszaniu usług pocztowych na wsi rzeczywiście pokrywa się z programem działania resortu i poczty? Czy też jest to sytuacja przymusowa w najbliższym czasie?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#GrzegorzGruszka">Panie przewodniczący, może nasza Komisja powinna zwrócić się z pytaniem do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie funkcjonowania tych dwóch stacji, o których jest mowa.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#GrzegorzGruszka">Pan minister wspomniał, że między innymi o utrzymywaniu emisji tych programów decydują takie względy, jak kontrowersje wokół umowy z „Fiatem”. Znamy umowę z „Fiatem”, którą zawarł rząd premiera Olszewskiego. Powoli dowiadujemy się, jakie są skutki tej umowy. Powoli na światło dzienne wychodzi tekst tej umowy, która w momencie jej podpisywania była sporządzona nie po polsku.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#GrzegorzGruszka">Dla mnie interesujące jest to, jaki związek ma emisja programów RAI UNO z umową z „Fiatem” i może Komisja nasza powinna zainteresować się tą współzależnością.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#GrzegorzGruszka">Zaznaczam, że jestem za uporządkowaniem tych spraw, a mam na myśli zarówno radiostacje RAI UNO, jak i Ostankino. Co do Ostankino, to również sądzę, że powinniśmy poznać stanowisko MSZ, aby sprawa była jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PawełSaar">Chcę zwrócić uwagę na to, że pan poseł Król nie formułował w tych sprawach konkretnych wniosków, tylko prosił o wyjaśnienie tych spraw.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanWołek">Panie przewodniczący, chcę zgłosić wniosek. Nie doczekamy się chyba równych szans dla wsi i miasta pod względem telefonizacji. Wnoszę więc, aby zdjąć pewną część nakładów przeznaczonych na telefonizację miejską i przeznaczyć je dla wsi. Proponowałbym, aby ok. 20 proc. nakładów zostało przesuniętych na rzecz wsi.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#JanWołek">Mam jeszcze jedną uwagę. O ile mi wiadomo, a nie jestem fachowcem w tych sprawach, o wiele tańsza jest telefonizacja przeprowadzana drogą radiową, nie wymaga kabli, przewodów, linii napowietrznych. Pytam, jak przedstawiciele ministerstwa zapatrują się na tę sprawę?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PawełSaar">Czy są jeszcze pytania? Jeśli nie ma, to proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarekRusin">Odnosząc się do uwagi pana posła Króla, zaznaczyłem na początku obrad, że chcemy, aby zerowy, czy dodatni wynik działalności poczty został osiągnięty poprzez wzrost liczby i rodzajów świadczonych usług i drogą zmniejszenia kosztów, a nie poprzez mechaniczne obniżanie liczby jednostek. Mówiłem o nie pogarszaniu sytuacji w tym właśnie sensie.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#MarekRusin">Co do sprawy RAI UNO, to wielokrotnie podnosiliśmy ją i zawsze otrzymywaliśmy odpowiedź, że stosunki polsko-włoskie są napięte i obecnie trzeba by podjąć renegocjację zawartej umowy, która jest umową prawnie wiążącą obie strony.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MarekRusin">Chyba nie ma o co kruszyć kopii, gdyż za dwa lata umowa się skończy, jak powiedziałem.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#MarekRusin">Natomiast kwestia Ostankino łączy się z polityką wschodnią, z niczym więcej. Nie ma żadnych przeszkód, poza tą jedną, aby emisje te wyłączyć.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#MarekRusin">Co się tyczy pytania mego przedmówcy, to zaistniało tu pewne nieporozumienie. Program telefonizacji wsi nie posiadających żadnego telefonu jest programem specjalnym. Natomiast nie ma żadnych dopłat ani do rozwoju komunikacji wiejskiej, ani do rozwoju komunikacji miejskiej. Rozwój odbywa się wyłącznie ze środków operatorów.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#MarekRusin">Co do środków radiowych, to do tej pory są one droższe od środków przewodowych. Jest to może dziwne, ale dotychczas w polskich warunkach telefonia radiowa nie przyniosłaby wyraźnego postępu.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#MarekRusin">W przyszłym roku będzie szeroko rozwijać się tzw. radiodostęp do abonenta, ale nie spodziewajmy się wskutek tego znaczących efektów.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AndrzejAumiller">Cały czas sobie wyobrażałem, że wieś będzie pokryta telefonią komórkową, czy jednak nie jest ona tańsza?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarekRusin">Panie pośle, dostęp do telefonii ma każdy obywatel. Centertel pokrywa całą Polskę, a za 2 lata te firmy telefonii komórkowej, o których wcześniej mówiłem, też pokryją swą siecią cały kraj.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MarekRusin">Szkopuł polega tylko na tym, że w tej chwili taka firma musiałaby świadczyć usługę, która kosztowałaby poniżej 2 centów za minutę, a cena ta jest absolutnie nie do zaakceptowania przez społeczeństwo, które uznaje ją za zbyt wygórowaną.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MarekRusin">Tymczasem stawek, które byłyby u nas akceptowane przez społeczeństwo nie jest w stanie zaoferować nam żadna firma w Europie, gdyż stawki kształtują się tam w granicach 20–30 centów za minutę.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PawełSaar">Proszę państwa, otwieram dyskusję nad zgłaszaniem poprawek do projektu budżetu resortu łączności na 1997 rok.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PawełSaar">Czy ktoś zgłasza poprawki? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PawełSaar">Wobec tego proszę pana posła Jana Króla o sformułowanie konkretnego wniosku końcowego dotyczącego budżetu resortu łączności.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanKról">Wobec braku konkretnych wniosków, wnoszę o przyjęcie projektu budżetu resortu łączności na 1997 rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PawełSaar">Dziękuję. Poddaję pod głosowanie propozycję zgłoszoną przez pana posła Jana Króla.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PawełSaar">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem wniosku pana posła Króla?</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PawełSaar">W głosowaniu za wnioskiem opowiedziało się 11 posłów, przeciwnych było 2 posłów, przy braku głosów wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PawełSaar">Stwierdzam, że projekt budżetu resortu łączności został zaakceptowany przez Komisję Transportu, Łączności, Handlu i Usług przy dwóch głosach przeciwnych.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PawełSaar">Czy są kwestie, które członkowie Komisji chcieliby poruszyć w sprawach różnych? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PawełSaar">Serdecznie dziękuję wszystkim obecnym za udział w dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#PawełSaar">Zamykam obrady Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>