text_structure.xml 31.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BronisławGeremek">Otwieram posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych. Posiedzenie nasze zostało zwołane w związku z wnioskiem złożonym przez grupę posłów. Porządek dzienny przewiduje zatem rozpatrzenie wniosku z dnia 6 kwietnia 1994 r. zgłoszonego przez grupę posłów w związku z tym, że w czasie posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych w dniu 6 kwietnia 1994 r. „powstały poważne wątpliwości co do ścisłości obliczenia wyniku głosowania”.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BronisławGeremek">Ta sama grupa posłów złożyła wniosek o przedłużenie czasu działania Podkomisji Nadzwyczajnej Komisji Spraw Zagranicznych Sejmu RP do spraw oceny stanu kadr w MSZ.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BronisławGeremek">Co do tego drugiego wniosku, to zwróciłem się do Prezydium Sejmu z prośba o interpretację art.78, ust.2 Regulaminu Sejmu. Ustęp ten mówi, że na pisemny wniosek 1/4 liczby członków Komisji, przewodniczący Komisji jest zobowiązany zwołać posiedzenie w celu rozpatrzenia określonej sprawy. Zwróciłem się z prośbą o wykładnię tego zapisu Regulaminu, pytając, czy możliwe jest rozszerzenie w takiej sytuacji porządku dziennego obrad. Ponieważ w tym czasie nie było posiedzenia Prezydium Sejmu, więc wykładnia w tej kwestii nie została wykonana.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BronisławGeremek">W ramach mych uprawnień jako przewodniczącego Komisji proszę o wpisanie do dzisiejszego porządku dziennego punktu 2, tj. wniosku o przedłużenie czasu działania podkomisji nadzwyczajnej do spraw oceny stanu kadr w MSZ.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BronisławGeremek">Przedmiotem więc dzisiejszego posiedzenia są oba wnioski.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BronisławGeremek">Na ostatnim posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych został poddany pod głosowanie wniosek o przedłużenie pracy komisji nadzwyczajnej do spraw oceny stanu kadr w MSZ. Wniosek ten w wyniku głosowania został przez Komisję odrzucony. Jak państwo pamiętają, posiedzenie Komisji odbywało się wówczas przez cały dzień, a o godz.17-tej w tej samej sali miało się odbyć posiedzenie jednego z klubów sejmowych. Wskutek tego posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych zostało zakończone o godz. 17,20, tj. z pewnym opóźnieniem. Ze strony przewodniczącego Komisji nie było żadnej intencji pospiesznego zakończenia obrad. Wszyscy obecni wówczas pamiętają, za wyjątkiem niektórych dziennikarzy, że godz. 17,00 jako granica zakończenia obrad została określona w czasie posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BronisławGeremek">Informuję również państwa, że protokół z posiedzenia Komisji jest jak zwykle do wglądu dla członków Komisji. Protokół i weryfikacja stenogramu potwierdziły, że Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła na tamtym posiedzeniu na początku swych obrad porządek dzienny, zgodnie z tym co mówiłem. Informuję o tym tych posłów, którzy mieli w tej mierze wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#BronisławGeremek">Chcę państwu podać do wiadomości, że zwróciłem się do przewodniczącego podkomisji posła A. Micewskiego z prośbą o pełną realizację uchwały Komisji, która podkomisję powołała. Mam tu na uwadze uchwałę, która przewidywała, że podkomisja w terminie 3-ch miesięcy przedstawi sprawozdanie ze swej działalności. W związku z postanowieniem podjętym na ostatnim posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych, zwróciłem się do przewodniczącego podkomisji posła A. Micewskiego z prośbą o przedstawienie raportu, sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#BronisławGeremek">Równocześnie zapewniłem, że w związku z harmonogramem najbliższych prac Komisji, a harmonogram ten przewiduje, że na swym najbliższym posiedzeniu Komisja Spraw Zagranicznych zajmie się problemami polskiej polityki zagranicznej w związku z przygotowywaną debatą na plenarnym posiedzeniu Sejmu - poinformowałem, że podkomisja będzie mogła przedstawić sprawozdanie na jednym z następnych posiedzeń. Należy zatem przyjąć, że posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych, na którym zostanie przedstawione sprawozdanie podkomisji, odbędzie się na początku czerwca.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#BronisławGeremek">Zapewniłem posła A. Micewskiego, że do tego czasu podkomisja uzyska wszelką pomoc, której będzie potrzebowała ze strony sekretariatu Komisji oraz ze strony prezydium Komisji. Poseł A. Micewski przyjął do wiadomości tę informację, co oznacza, że jedno z posiedzeń Komisji Spraw Zagranicznych, które odbędzie się na początku czerwca, zostanie poświęcone omówieniu sprawozdania z pracy podkomisji do spraw oceny stanu kadr w MSZ. Do tego czasu, w celu umożliwienia podkomisji kontynuacji pracy i wykonania zadania przewidzianego uchwałą Komisji, podkomisja będzie korzystała, jak już mówiłem, z pomocy - jeśli będzie ona jej potrzebna - aby mieć możliwość zakończenia swej pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#BronisławGeremek">Jako przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych oświadczyłem to przewodniczącemu podkomisji nadzwyczajnej. Uważałem, że winien jestem przedstawić tę informację całej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#BronisławGeremek">Teraz przechodzimy do rozpatrzenia pierwszego wniosku grupy posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#TadeuszIwiński">Nasze dzisiejsze posiedzenie odbywa się w duchu konsyliacyjnym, zupełnie innym aniżeli poprzednie posiedzenie Komisji, a taki przebieg tego posiedzenia był zapewne wynikiem naszego wspólnego zmęczenia.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#TadeuszIwiński">Zabieram jednak głos przede wszystkim po to, aby uściślić pewną informację podaną przez posła B. Geremka. Mianowicie, pierwszy wniosek nie jest wnioskiem tej samej grupy posłów, co drugi wniosek. Są posłowie którzy podpisali się pod obu wnioskami, lecz część posłów podpisała się pod jednym z wniosków. Tyle chciałem powiedzieć gwoli ścisłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BronisławGeremek">Dziękuję za sprostowanie. W związku z tym co powiedział poseł T. Iwiński, muszę oświadczyć Komisji co następuje.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BronisławGeremek">Na ostatnim posiedzeniu Komisji wystąpiły nie tylko i nie przede wszystkim objawy zmęczenia, lecz wystąpiły istotne różnice w stanowiskach politycznych. Jest to rzeczą normalną w każdym parlamencie. Różnice te były również wyrazem wierności osobistym poglądom.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BronisławGeremek">Poglądy, które wyznaje przewodniczący Komisji nie są wiążące dla członków Komisji, ani dla prezydium Komisji, natomiast są one wiążące dla człowieka, który wypowiada określone słowa. Chciałbym podkreślić, że różnice politycznych poglądów wówczas wyrażone to różnice jasne i wyraziste.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#BronisławGeremek">Jako człowiek, polityk, obywatel mam przekonanie, że niezależnie od różnic w poglądach, które mogą być konfliktowe i ostre - najważniejszym odniesieniem jest dla nas interes Rzeczypospolitej. Uważam, że dobro Rzeczypospolitej jest pierwszą zasadą politycznego uczestnictwa, niezależnie od moich poglądów, niezależnie od mojej oceny sytuacji, której to ocenie dałem wyraz na poprzednim posiedzeniu, co w pełni podtrzymuję. Jeśli więc w kwestii polityki zagranicznej, w tym także w kwestii wizerunku naszego kraju na scenie międzynarodowej, możliwe jest uzyskanie rozumnej zgody - to takie dążenia zawsze będę popierał. Istnieją natomiast polityczne i moralne granice, które każdy z nas sobie określa i nie chce tych granic przekroczyć.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#BronisławGeremek">Po tych wyjaśnieniach, jeśli państwo pozwolicie, przejdziemy do porządku dziennego. Tym razem nie pytam, czy ktoś ma uwagi do porządku dziennego, gdyż dzisiejsze posiedzenie ma charakter nadzwyczajny. Przedmiotem obrad jest jedna sprawa zawarta w dwóch punktach, w obu wnioskach. Proponuję, aby wnioskodawcy przedstawili swe wnioski, a następnie odbędziemy nad nimi łączną debatę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WłodzimierzKonarski">Na wstępie swego wystąpienia chciałem powiedzieć, że napięcie i różnica poglądów, która powstała na ostatnim posiedzeniu Komisji była wprawdzie w pewnym sensie spowodowana naturalną różnicą poglądów politycznych, o czym pan przewodniczący wspomniał, niemniej poszło to zbyt daleko. Taki stan rzeczy komplikuje funkcjonowanie Komisji Spraw Zagranicznych i na dzisiejszym posiedzeniu powinniśmy znaleźć rozsądne wyjście z zaistniałej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WłodzimierzKonarski">Myślę, że jeżeli będziemy odtwarzać tamtą debatę i zaszłości proceduralne, to znajdziemy się w punkcie wyjścia, albo nawet poniżej tego punktu. Wtedy, aby znaleźć jakieś rozwiązanie potrzebna będzie wielogodzinna dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WłodzimierzKonarski">W wypowiedzi pana przewodniczącego, mającej także charakter oświadczenia, staram się dostrzec te momenty, co do których moglibyśmy dojść do porozumienia bez zarządzania głosowania. Chodzi tu o porozumienie, które usunie powstały problem i powstałe napięcie.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WłodzimierzKonarski">Otóż gdyby była taka wola Komisji, wola podzielana przez wszystkich jej członków, to moglibyśmy postąpić w sposób następujący. Moglibyśmy mianowicie przyjąć do potwierdzającej wiadomości, bez głosowania, to co oświadczył przewodniczący Komisji zgodnie zresztą ze swymi kompetencjami. Uznalibyśmy, że rozpatrzenie wyników prac podkomisji nadzwyczajnej na forum Komisji Spraw Zagranicznych nie nastąpi wcześniej niż na początku czerwca.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WłodzimierzKonarski">Jeżeli podkomisja złoży swe sprawozdanie na początku czerwca, oznacza to, że podkomisja ma jeszcze 6 tygodni na dokończenie swej pracy. Wprawdzie nie jest to tyle czasu, jak to wnioskowaliśmy na poprzednim posiedzeniu, lecz jednak mamy kilka dodatkowych tygodni, aby wywiązać się z nałożonego na nas zadania.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WłodzimierzKonarski">Jeśli dobrze zrozumiałem, taka jest intencja przewodniczącego Komisji. Można by więc zapisać w protokole dwa następujące zdania, które przyjęlibyśmy do potwierdzającej wiadomości, bez głosowania.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WłodzimierzKonarski">Pierwsze zdanie brzmiałoby tak: Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła do potwierdzającej wiadomości oświadczenie przewodniczącego Komisji, że posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych poświęcone wynikom pracy podkomisji do spraw oceny stanu kadr w MSZ zostanie zwołane na początku czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#WłodzimierzKonarski">Zaznaczam, że dokładnie zacytowałem propozycję przewodniczącego Komisji.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#WłodzimierzKonarski">Drugie zdanie brzmiałoby tak: Do tego czasu podkomisja zakończy swoją działalność.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#WłodzimierzKonarski">Tak odczytałem intencję pana przewodniczącego, starając się wyjść im na przeciw. Jeżeli Komisja zechciałaby przyjąć tego rodzaju oświadczenie do potwierdzającej wiadomości, to uważam, że moglibyśmy przyjąć, że problem został rozwiązany. Umożliwiałoby to także podkomisji zakończenie jej pracy. Takie rozwiązanie nie wymagałoby rozpoczynania sporu proceduralnego, nie wymagałoby również głosowania, a jednocześnie byłoby zgodne z oświadczeniem złożonym przez przewodniczącego Komisji na początku obrad.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#WłodzimierzKonarski">Aczkolwiek, być może w opinii niektórych, nie jest to rozwiązanie do końca ich satysfakcjonujące, to jeżeli istnieje spór, musimy szukać rozwiązań, które są do przyjęcia dla wszystkich. Musimy też zrezygnować z rozwiązań, które wszystkich do końca usatysfakcjonują, gdyż wtedy kompromis nie będzie możliwy.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#WłodzimierzKonarski">Swą propozycję poddaję członkom Komisji pod rozwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#BronisławGeremek">Ponieważ generalnie biorąc propozycja posła W. Konarskiego zgodna jest z tym, co mówiłem na wstępie posiedzenia, to uważam, że można ją przyjąć z małą modyfikacją. Proponuję, ażeby ostatnie zdanie brzmiało nieco inaczej, to jest, że podkomisja zakończy swoją pracę po przedstawieniu sprawozdania Komisji Spraw Zagranicznych. Będzie to zgodne z uchwałą Komisji w tej sprawie i z zasadami pracy sejmowej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#BronisławGeremek">Czy ktoś chce zabrać głos w tej kwestii? Czy mogę zatem przyjąć, że propozycja zgłoszona przez posła W. Konarskiego nie budzi wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#BogdanBorusewicz">Ta propozycja budzi moje pewne wątpliwości. Dlaczego? Sprawa terminu zakończenia prac podkomisji została przegłosowana na poprzednim posiedzeniu Komisji. Następnie, grupa posłów wystąpiła z dwoma wnioskami. W pierwszym wniosku podniesione zostały sprawy formalne oraz merytoryczne, zgłoszono wątpliwości co do ścisłości obliczenia wyniku głosowania. Jeżeli ma dojść do kompromisu, to chciałbym usłyszeć, czy posłowie, którzy zgłosili ten wniosek, wycofują go. Kompromis wymaga spełnienia pewnych warunków.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#BogdanBorusewicz">Chciałem również stwierdzić, że kwestia przedłużenia pracy podkomisji powinna zostać przegłosowana. Jeżeli godzimy się na kompromis, to wynik głosowania także może być kompromisowy. Formalnościom powinno się jednak stać zadość. Myślę, że podważanie obowiązujących procedur przez niektóre organa w państwie, a także podważanie procedur przez Komisje sejmowe nie jest rzeczą dobrą.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#BogdanBorusewicz">W związku z tym mam pytanie do wnioskodawców, czy wycofują swój pierwszy wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WłodzimierzKonarski">Jeżeli dobrze rozumiem procedurę, to na poddanie pod głosowanie zgłoszonych wniosków można by nalegać wtedy, gdyby nie było zgody członków Komisji co do tego, że Komisja przyjmuje do wiadomości oświadczenie, które niejako konsumuje dwa poprzednie wnioski. Jeżeli wszyscy członkowie Komisji zaakceptowaliby takie rozwiązanie, oznaczałoby to, że akceptują je również sygnatariusze wniosków, którzy są przecież członkami Komisji.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WłodzimierzKonarski">Ponieważ sygnatariusze nie nalegają, ażeby ich wnioski były poddane pod głosowanie, to Komisja przyjęłaby do wiadomości oświadczenie, które uwzględnia treść tych wniosków. Odpadłaby wtedy sprawa głosowania, nie byłoby problemu z wycofywaniem wniosków. Krótko mówiąc: sytuacja pod względem proceduralnym byłaby wygodniejsza i prostsza. Proponuję, abyśmy raczej poszli w tym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BronisławGeremek">Jest tu pewien problem formalny i wydaje mi się, że racja jest po stronie posła B. Borusewicza.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#BronisławGeremek">Pierwszy ze złożonych wniosków wymagałby wszczęcia odpowiedniego postępowania, między innymi postępowania dyscyplinarnego wobec zaprzysiężonych pracowników sekretariatu Komisji przeprowadzających obliczenia.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#BronisławGeremek">Wobec tego, że został zgłoszony drugi wniosek, dobrze byłoby, aby pierwszy wniosek został przez wnioskodawców wycofany. Wówczas co do drugiego wniosku zgadzamy się na kompromisowe rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#BronisławGeremek">Jeśli chodzi o względy formalne to art. 114 Regulaminu Sejmu mający zastosowanie wobec plenarnych posiedzeń Sejmu powinien być analogicznie stosowany do posiedzeń komisji sejmowych. Art.114 przewiduje, że reasumpcja głosowania może nastąpić wtedy, gdy wynik głosowania budzi uzasadnione wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#BronisławGeremek">Drugi wniosek nic nie mówi o wątpliwościach co do wyników głosowania. Aby więc nadmiernie nie formalizować sprawy, jeżeli uznamy, że pierwszy wniosek zostaje wycofany i obradujemy nad drugim wnioskiem, to nic nie stoi na przeszkodzie, ażeby przyjęta została formuła zaproponowana przez posła W. Konarskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#BronisławGeremek">Do posła B. Borusewicza kieruję następujące wyjaśnienie. Dlaczego nie może zostać wykonana uchwała Komisji w myśl której podkomisja miała w ciągu trzech miesięcy przedstawić sprawozdanie ze swej działalności? Uchwała nie może zostać wykonana z uwagi na tok pracy Komisji, jako że nie ma możliwości, ażeby sprawozdanie zostało opracowane i przedstawione zgodnie z uchwałą. W związku z tym Komisja zapewnia podkomisji możliwość przedstawienia sprawozdania w późniejszym terminie, o czym już mówiliśmy. Z tym, że prosiłbym o elastyczne określenie terminu - koniec maja lub w pierwszej połowie czerwca.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#BronisławGeremek">Ponieważ posiedzenie Sejmu odbędzie się 26 maja, to pierwszy możliwy termin posiedzenia Komisji przypada na 25 maja. Następny możliwy termin posiedzenia naszej Komisji przypada albo na 31 maja, albo na 14 czerwca. Prosiłbym, ażeby prezydium Komisji mogło wybrać odpowiednią datę. Obecnie bardziej prawdopodobna wydaje mi się być data 14 czerwca, ewentualnie 10 czerwca, co nie będzie wygodne, gdyż jest to sobota. Prezydium Komisji zadecyduje o wyborze jednego z podanych terminów na posiedzenie na którym przedstawione zostanie sprawozdanie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#BronisławGeremek">Prosiłbym wiec, ażeby termin tego posiedzenia został określony elastycznie - na koniec maja lub w pierwszej połowie czerwca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszIwiński">Proponuję, aby ogłoszona została 5-cio minutowa przerwa. Pozwolę tu sobie na jedną uwagę: unikajmy scholastycznych dyskusji. Mówię to nie dlatego, że poseł B. Geremek jest wybitnym znawcą średniowiecza.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszIwiński">Nie chcemy otwierać nowych sporów, lecz pragnę zwrócić uwagę - przede wszystkim posła Borusewicza, a także pozostałych posłów - na to, że pierwszy wniosek w pierwszym akapicie zawiera opis sytuacji, która niewątpliwie miała miejsce. Wynik głosowania został wyliczony pospiesznie i wtedy doszło do zamknięcia posiedzenia. Intencją wnioskodawców nie było formułowanie oskarżeń o oczywiste fałszerstwo, tylko wskazanie na okoliczności sprawy - wskazanie na to, że przy tak dużym pośpiechu i przy nie dopuszczeniu nikogo do głosu, mogą się pojawiać różne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszIwiński">Nie chodzi nam chyba o to, abyśmy dokonywali scholastycznych wykładni procedury. Chodzi nam o znalezienie pozytywnego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#TadeuszIwiński">Ponawiam wniosek o ogłoszenie krótkiej przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BronisławGeremek">Jeśli jest taka prośba to za chwilę ją spełnię. Nie chcę korzystać z mej przewagi jako mediawisty w zakresie wiedzy o kulturze scholastycznej. Będę tylko mówił o faktach dotyczących ostatniego posiedzenia Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BronisławGeremek">Nie jest prawdą, że opisana w tym wniosku sytuacja odpowiada rzeczywistości. Było tak. W sprawach różnych, poza ustalonym porządkiem dziennym, został zgłoszony wniosek o przedłużenie mandatu podkomisji nadzwyczajnej. Sądzę, że dokonałem pewnego nadużycia, lecz w ramach przysługujących mi uprawnień przewodniczącego i poddałem ten wniosek pod głosowanie. Po zakończeniu głosowania zamknąłem posiedzenie. Nie zdarza się bowiem w Sejmie, ażeby po głosowaniu odbywała się dyskusja nad jego wynikiem. Proszę tu o odwołanie się do wiedzy prawnej, nie mającej nic wspólnego ze scholastyką.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BronisławGeremek">Proszę o uwzględnienie tego, że poseł T. Iwiński wyraził swój własny pogląd dotyczący przebiegu posiedzenia, a moim osobistym zdaniem nie odpowiada on prawdzie.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#BronisławGeremek">Został zgłoszony wniosek o zarządzenie 5-cio minutowej przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#BogdanBorusewicz">Nie chcę zaostrzać konfliktu, lecz proszę, aby poseł T. Iwiński zwrócił uwagę na to, że w pierwszym wniosku jest zdanie, które podważa wyniki głosowania. Nie zgadzam się z takim stwierdzenie, uważam że jest ono krzywdzące i między innymi dlatego apeluję do panów posłów o wycofanie pierwszego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZygmuntSuszczewicz">Usłyszałem dziś wiele słów zmierzających do kompromisu i do szukania dróg wyjścia z zaistniałego sporu. Dzisiaj nie sposób dokładnie odtworzyć przebiegu ostatniej części tamtego posiedzenia, skład obecnych na sali jest inny niż był wtedy. Darujmy to sobie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#ZygmuntSuszczewicz">Wszystkim nam powinno zależeć na tym, aby podkomisja spokojnie zakończyła swą pracę. Powinno na tym zależeć zarówno wnioskodawcom, jak i osobom nieprzychylnie nastawionym do pracy podkomisji. Proponuję, ażeby przychylając się do propozycji pana przewodniczącego oraz posła W. Konarskiego, dać podkomisji czas potrzebny na zakończenie jej zadań, można ustalić, że stosowne posiedzenie odbędzie się bądź 10 czerwca, bądź 14 czerwca. Sądzę, że wnioskodawcy byliby skłonni wycofać swój pierwszy wniosek, tak mi się wydaje, choć trudno mi mówić w ich imieniu.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#ZygmuntSuszczewicz">Wszystkim nam przecież chodzi o zakończenie pracy podkomisji. Nikt nie chciałby też oskarżać pracowników sekretariatu, którzy czynili swą powinność. Może zakończenie poprzedniego posiedzenia odbywało się w pośpiechu, bo inne grono musiało zająć salę. Może taka atmosfera nie sprzyjała spokojnemu zakończeniu obrad. Prosiłbym pana przewodniczącego o rozważenie mego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#BronisławGeremek">W pełni podzielam intencję tego wniosku, tym bardziej, że podoba mi się formuła, iż wspólne intencje mają zarówno ci, którzy dążyli do powołania podkomisji, jak i ci, którzy mieli wobec niej krytyczne zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#AleksanderMałachowski">Jak państwo wiedzą, z ramienia Prezydium Sejmu jestem odpowiedzialny za pracę Komisji Spraw Zagranicznych. Znalazłem się tu dlatego, że do wiadomości Prezydium Sejmu doszło, że wystąpił tu pewien spór.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#AleksanderMałachowski">Apeluję do państwa o przyjęcie rozwiązania, które wydaje się być korzystne dla wszystkich tj. o zgodę na to, ażeby 14 czerwca podkomisja przedłożyła sprawozdanie ze swej działalności. Nie wiem, czy poseł T. Iwiński upiera się przy tym, ażeby zarządzić przerwę. Obawiam się, że znowu pojawią się słowa które uniemożliwią ugodę i rozwiązanie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#AleksanderMałachowski">Radziłbym, abyście państwo nie robili przerwy, kończąc tę sprawę przyjęciem owego kompromisowego terminu. Proszę o to w imieniu Prezydium Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszDobrosz">Myślę, że intencje wszystkich są podobne, że zostało powiedziane wszystko to, co na ten temat można powiedzieć. Jako grupa wnioskująca - mam tu na myśli drugi wniosek - jesteśmy zainteresowani tym, ażeby doprowadzić do mądrego kompromisu. Sądzę, że możemy to zrobić bez zarządzania przerwy, przyjmując, że pierwszy wniosek jest bezprzedmiotowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AleksanderKwaśniewski">Niewiele mam do dodatnia po dotychczasowych wypowiedziach. Myślę, że biorąc zwłaszcza pod uwagę wypowiedzi przewodniczącego Komisji oraz wicemarszałka Sejmu odpowiedzialnego za sprawy Komisji Spraw Zagranicznych, powinniśmy przyjąć kompromisową formułę zaproponowaną przez posła W. Konarskiego.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AleksanderKwaśniewski">Przeglądając pierwszy wniosek pragnę zwrócić uwagę na to, że podnosi się w nim kwestię przedłużenia terminu pracy podkomisji, nie wnosząc o reasumpcję głosowania. Uważam, że zawartość obu wniosków znajduje swój kompromisowy finał w propozycjach przewodniczącego Komisji i posła W. Konarskiego.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#AleksanderKwaśniewski">Osobiście wnioskuję, ażeby nie przedłużać sporów, które zapewne będą dość jałowe i ażeby finalizować dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#BronisławGeremek">Czy poseł T. Iwiński podtrzymuje wniosek o ogłoszenie przerwy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#TadeuszIwiński">W dyskusji panuje duch ugody, gotów więc jestem wycofać swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WłodzimierzKonarski">Rozumiem intencję posła B. Borusewicza, ale niektórzy z nas gotowi są nie nalegać na formalne głosowanie wniosków, a nawet gotowi są odstąpić od wniosków. Ponadto, nie wszyscy sygnatariusze są obecni, a bez ich obecności formalne wycofanie wniosku nie jest możliwe. Prosiłbym o wzięcie pod uwagę dobrych intencji, które przyświecają większości mówców.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WłodzimierzKonarski">Jeżeli zaś poseł B. Borusewicz, lub ktokolwiek inny będzie chciał w przyszłości wrócić do formalnego aspektu tej sprawy, to będzie mógł to zrobić. Zaproponowana dziś formuła wyczerpuje materię o której mówimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#BronisławGeremek">Ponieważ w pierwszym wniosku jest stwierdzenie o poważnych wątpliwościach co do ścisłości obliczenia wyniku głosowania, a wystarczająca liczba sygnatariuszy jest na sali - mam następującą propozycję. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to rozumiem, że wnioskodawcy nie podtrzymują wniosku w części dotyczącej powstałych wątpliwości co do wyników głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to rozumiem, że możemy uznać, że stwierdzenie to zostało wycofane. Mam nadzieję, że poseł B. Borusewicz zechce także przyjąć to wyjaśnienie, uznając je za wystarczające. W ten sposób kwestia byłaby zamknięta.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#BronisławGeremek">Poseł T. Iwiński wycofał swój wniosek o ogłoszenie przerwy. Pytam więc, czy nikt z obecnych członków Komisji nie zgłasza zastrzeżeń co do zaproponowanej konkluzji? Sprzeciwu nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#BronisławGeremek">Przyjmujemy więc, że podkomisja przedstawi sprawozdanie ze swej pracy na jednym z dalszych posiedzeń Komisji, nie później niż do dnia 15 czerwca, co będzie oznaczało zakończenie jej działalności. Jako przewodniczący Komisji zapowiadam, że podkomisji zostanie udzielona wszelka niezbędna jej pomoc tak, aby mogła zostać zrealizowana uchwała podjęta na plenarnym posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#BronisławGeremek">Czy nikt nie zgłasza zastrzeżeń w tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejUrbańczyk">Panie przewodniczący, proponuję pewną modyfikację terminu. Sformułowanie, że podkomisja przedstawi sprawozdanie nie później niż do 15 czerwca nie wyklucza możliwości, że np. za tydzień lub 2 tygodnie, prezydium Komisji korzystając ze swych uprawnień może nagle zmusić podkomisję do złożenia wcześniej sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BronisławGeremek">Myślę, że wprawdzie można zaufać dżentelmenom występującym w różnych barwach, lecz dla wszelkiej ostrożności powiedzmy tak: podkomisja przedstawi sprawozdanie przy końcu maja lub w pierwszej połowie czerwca (do 15 czerwca).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TadeuszIwiński">Proponuję, abyśmy powiedzieli, że podkomisja przedłoży sprawozdanie w pierwszej połowie czerwca, nie później niż do 15 czerwca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BronisławGeremek">Zgoda, ja również chcę wykazać wolę do kompromisu.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#BronisławGeremek">Wobec tego, porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia został wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#BronisławGeremek">Pragnę poinformować, że najbliższe posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych odbędzie się w dniu 28 kwietnia o godz. 11,00. Porządek dzienny tego posiedzenia przewiduje trzy punkty. Po pierwsze, zapoznanie się z podstawowymi kierunkami polskiej polityki zagranicznej. Po drugie, rozpatrzenie poselskiego projektu oświadczenia w sprawie odradzania się w Rosji tendencji imperialnych i hegemonistycznych. Po trzecie - sprawy różne.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#BronisławGeremek">Co do punktu pierwszego, to chcę powiedzieć co następuje. Ponieważ na poprzednim posiedzeniu poseł J. Szymański słusznie zwrócił uwagę, że zamknięty charakter posiedzenia powinien być przedmiotem decyzji Komisji, pozwolą państwo zatem, że w ramach regulaminowych uprawnień przewodniczącego, nie odwołując się do głosowania, zapowiadam, że na posiedzenie w dniu 28 kwietnia nie zapraszam przedstawicieli prasy. Wyjaśnię zaraz dlaczego tak postanowiłem. Nie chodzi tu o żadną tajemnicę, lecz o przestrzeganie kultury politycznej. Ponieważ na owym posiedzeniu minister spraw zagranicznych przedstawi główne tezy swego wystąpienia na plenarnym posiedzeniu Sejmu, nie chciałbym ażeby tezy te były znane opinii publicznej na 2 tygodnie wcześniej. Mam nadzieję, że moja decyzja spotka się z państwa akceptacją. Zatem na pierwszą część posiedzenia nie będą zaproszeni przedstawiciele prasy, na pozostałe części posiedzenia prasa zostanie, jak zwykle, zaproszona.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#BronisławGeremek">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>