text_structure.xml 115 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#AleksanderBentkowski">Otwieram posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka już w mniej licznym gronie, niż przy uchwalaniu votum nieufności do pana ministra J. Jaskierni, ale mającym quorum. Dzisiejsze posiedzenie naszej Komisji poświęcone jest rozpatrzeniu projektów budżetów instytucji, które to Komisja od kilku lat opiniuje.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#AleksanderBentkowski">Witam wszystkich gości - przedstawicieli wspomnianych instytucji, witam poseł Szafrugę-Sypniewską, która jest przedstawicielem Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów i będzie nam „patrzeć” na ręce w czasie naszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#AleksanderBentkowski">Mam propozycję, abyśmy przystąpili do sprawozdania, zgodnie z przedłożonym porządkiem dnia, zaczynając od Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#AleksanderBentkowski">Proszę, aby ci posłowie, którzy nie otrzymali aktualnego sprawozdania Ministerstwa Sprawiedliwości, zgłosili się do sekretariatu Komisji, gdzie otrzymają aktualne sprawozdanie, bo to, które zostało doręczone posłom ma pewne niedostatki - delikatnie mówiąc.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#AleksanderBentkowski">Jeżeli nie ma innych propozycji, pozwólcie państwo, że przystąpię do referowania budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości. Jest to instytucja jedna z tych pięciu, które opiniujemy, oczywiście największa, mająca największy budżet.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#AleksanderBentkowski">Budżet Ministerstwa Sprawiedliwości w roku obecnym opiewa na kwotę 24 bln zł. (mówię w zaokrągleniu) i jest to wzrost o około 26%, z tym, że wzrost budżetu jest w w różnych działach różny. Wydatki bieżące wzrastają o 26%, świadczenia na rzecz osób fizycznych o 40% (ale świadczenia na rzecz osób fizycznych należy rozumieć jako wydatki na: biegłych, ekspertyzy, świadków itp.) wynagrodzenia wzrastają o 30% (w tej kwocie mieszczą się również dodatkowe etaty, jakie otrzymało Ministerstwo Sprawiedliwości w ilości 1245 etatów, w tym etatów sędziowskich - 215, prokuratorskich - 80, służby więziennej - 300, administracji wraz z kuratorami - 580).</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#AleksanderBentkowski">W tym zakresie można zauważyć, że budżet resortu sprawiedliwości jest korzystniejszy od budżetów innych resortów (no może nie wszystkich). Jest to budżet - powiedziałbym - minimalnego, ale jednak wzrostu w porównaniu do ubiegłorocznego budżetu, jak również w porównaniu do wzrostu budżetu 1994 do 1993 r. Te budżety minimalnie są lepsze i po zapaści w latach 1991 i 1992, można dostrzegać realny przyrost nakładów na wymiar sprawiedliwości. Oczywiście jest on dalece niewystarczający.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#AleksanderBentkowski">Wystarczy powiedzieć, że resort kończy w tym roku także swoją działalność z pewnym deficytem. Deficyt ten w chwili obecnej trudny jest do określenia, ale będzie wynosił łącznie (więziennictwo i wymiar sprawiedliwości) około 0,5 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, natomiast to, co jest w budżecie żenująco niskie, to co powiedziałbym dyskwalifikuje budżet w tym zakresie, to są inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#AleksanderBentkowski">Pozornie wydawałoby się (bo realnie i kwotowo ten przyrost jest duży), że przyrost w inwestycjach jest bardzo duży, ale policzono tam dwie inwestycje centralne, mianowicie: budowę gmach Sądu Najwyższego, w którym ministerstwo partycypuje w 50% oraz budowę więzienia w Radomiu. Jedna inwestycja jest już na ukończeniu - więzienie w Radomiu będzie oddane w połowie przyszłego roku - natomiast druga inwestycja - gmach Sądu Najwyższego - rozpoczyna się wczesną wiosną przyszłego roku. Jeżeli odejmiemy te dwie inwestycje z planu inwestycyjnego resortu, to okaże się, że wzrost na pozostałe inwestycje w resorcie sprawiedliwości wynosi zaledwie 10%. Powoduje to, że resort sprawiedliwości nie przewiduje rozpoczęcia żadnej nowej inwestycji, a będzie kontynuował inwestycje rozpoczęte, co w efekcie da przyrost powierzchni użytkowej dla instytucji wymiaru sprawiedliwości o blisko 17 tys. m2. Jest to nawet więcej niż było oddane w roku bieżącym, niemniej jednak należy się zapytać, co będzie w roku 1996, a zwłaszcza w roku 1997, skoro się nie rozpoczyna żadnych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#AleksanderBentkowski">Sytuacja wymiaru sprawiedliwości jest w niektórych miastach na tyle zła, że mimo chęci i możliwości ze strony sędziów, nie mają oni możliwości wyznaczania kolejnych rozpraw z uwagi na brak sal. To już jest - powiedziałbym - przeszkoda materialna, której w żaden sposób, nawet przy pełnym zaangażowaniu ze strony sędziów i administracji nie można pokonać.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#AleksanderBentkowski">Reasumując, można powiedzieć, że po stronie wydatków budżet resortu sprawiedliwości jest - jak powiedziałem - minimalnie lepszy w kwotach realnych w porównaniu do budżetu ubiegłorocznego, ale nie odpowiada na pewno potrzebom resortu i rozmija się z tymi potrzebami w granicach 30%.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, natomiast gdy chodzi o dochody, to jest to jeden nielicznych resortów budżetowych, który dostarcza tak znaczne wpływy do budżetu państwa. W tym roku Ministerstwo Sprawiedliwości odprowadzi do budżetu państwa łącznie około 5 bln zł, natomiast w roku przyszłym - o ile dobrze pamiętam - 5,8 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#AleksanderBentkowski">Trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że skończył się już czas, kiedy resort sprawiedliwości odprowadzał do budżetu państwa tyle, ile potrzebował na sądy i prokuratury. Dzisiaj jest to zaledwie 50% tych potrzeb, tych kwot, jakie są wydatkowane na sądy i prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, myślę, że tyle można powiedzieć - skrótowo oczywiście - na temat budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, proszę o ewentualne pytania. Jeśli nie ma pytań, w takim razie możemy przyjąć...</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#AleksanderBentkowski">Te materiały są lepsze niż były poprzednie, dowodzi to, że Ministerstwo Finansów w ostatniej chwili skorygowało na plus ten budżet. A przyznam się państwu, że miałem przygotowany projekt ostrej uchwały Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, z której się wycofałem po zapoznaniu się z tymi materiałami, które otrzymałem dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#AleksanderBentkowski">Jeżeli nie ma pytań i wątpliwości, to Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjmuje budżet Ministerstwa Sprawiedliwości bez uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#AleksanderBentkowski">Przystępujemy do budżetu następnej instytucji, którą jest Sąd Najwyższy - referuje poseł A. Gaberle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#AndrzejGaberle">Postaram się krótko, niemniej eksponując pewne kwestie, które - jak sądzę - zasługują na uwzględnienie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#AndrzejGaberle">Mianowicie o dochodach Sądu Najwyższego nie ma co mówić, bo jest to instytucja, która nie ma skąd czerpać dochodów, biorąc pod uwagę, że opłat nie pobiera. W związku z tym są tu jakieś symboliczne dochody (planowane) za sprzedaż zbędnych składników majątkowych, dlatego że nawet już na przyszły rok nie są przewidywane dochody z tytułu wynajmu placu, na którym ma powstać gmach przyszłego Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#AndrzejGaberle">Natomiast, jeśli chodzi o wydatki, to informacja, która tutaj musi paść w pierwszej chwili może szokować. Wzrost wydatków jest około 400%, w związku z tym trzeba wytłumaczyć, skąd się to wzięło.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#AndrzejGaberle">Niezwykle istotnym składnikiem tych wydatków, wpływającym na ich wzrost, jest kwota przeznaczona na budowę - nareszcie miejmy nadzieję, że się rozpocznie - czyli wydatki majątkowe i wzrosły one z 500 tys. zł do 25,280 mln zł, czyli wzrost tutaj jest mniej więcej 50-krotny. Bierze się to stąd - jak to już mówiłem - że w tym roku ma się rozpocząć budowa. Chciałbym przy tej okazji nadmienić, że w roku 1995 Sąd Najwyższy przekazał do budżetu 3,160 mln zł, które były przeznaczone na rozpoczęcie budowy, a przeszły na rezerwę, przeznaczoną na inwestycje centralne, z tego względu, że jeszcze w tym roku ta budowa się nie rozpocznie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#AndrzejGaberle">Tutaj chciałbym powiedzieć dość wyraźnie, że istniały różne koncepcje dotyczące budowy tego gmachu. Pierwszą była koncepcja, że będzie to realizować spółka, w której kilka podmiotów będzie zaangażowanych, a Sąd Najwyższy będzie miał tylko swoje udziały i będzie zajmował część tego gmachu, który będzie własnością spółki. Prowadziłoby to do tego, że aczkolwiek w tej chwili wydatki byłyby mniejsze, w pewnej perspektywie narastałyby one aż do momentu, kiedy koszt pozostawania w tym gmachu, utrzymania pomieszczeń były niesłychanie wysoki.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#AndrzejGaberle">Zwyciężyła koncepcja przeciwstawna, a mianowicie, że Sąd Najwyższy ponosić teraz będzie wszystkie koszty, natomiast później te nakłady będą już minimalne.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#AndrzejGaberle">Przechodząc do wydatków bieżących, które wzrastają mniej dramatycznie, dlatego że ich wzrost jest już na poziomie 62%. Trzeba wskazać tu, jakie są składniki tego wzrostu wydatków bieżących.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#AndrzejGaberle">Po pierwsze - jest to sprawa podwyżek uposażeń, które są związane z podwyżkami płac w sferze orzeczniczej oraz osób na kierowniczych stanowiskach państwowych. Są to przeliczniki, które są niezależne od Sądu Najwyższego, one po prostu powodują wyliczenie pewnych kwot, powodują to, że wzrost następuje o 31%. Następnie w związku z tym, że w Sądzie Najwyższym od dnia 1 stycznia 1996 będą rozpoznawane kasacje, jest konieczność wzrostu obsady etatowej o 4 etaty, jest to i tak bardzo skromny wzrost, niemniej jednak pociąga on za sobą wzrost kosztów.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#AndrzejGaberle">Wreszcie sprawą, która jest istotna i która pociąga za sobą zasadniczy wzrost wydatków bieżących - chodzi mi tutaj o składniki przeznaczone na uposażenie - jest pozycja związana z rozporządzeniem Rady Ministrów z czerwca br., a dotycząca pewnej zmiany zasady uposażenia żołnierzy zawodowych oddelegowanych do pełnienia funkcji sędziów Sądu Najwyższego oraz obsługi kancelaryjnej Izby Wojskowej Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#AndrzejGaberle">W związku z tym, że w tej chwili te wszystkie wydatki wchodzą w budżet Sądu Najwyższego, ten wzrost jest tak znaczny w stosunku do roku bieżącego i wyniesie 147%. Tutaj jeszcze wchodzą w grę także i inne podwyżki, chciałbym zwrócić uwagę, że podwyżki uposażeń pociągają za sobą również jedną niezwykle istotną konsekwencję, a mianowicie, pochodne od pensji (wpłaty na ZUS są obliczane od kwoty wypłaconych pensji, w związku z czym, jeśli rośnie uposażenie, to rośnie także kwota przekazywana z tego tytułu do ZUS. Przy wskaźniku 47% jest to dość zasadniczy wzrost tych kwot i to oczywiście też musi wpłynąć na powiększenie tego budżetu). To były by te wszystkie czynniki jasno tłumaczące wzrost wydatków bieżących.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#AndrzejGaberle">Natomiast mam tutaj pewne pytanie i chciałbym uzyskać od przedstawicieli Sądu Najwyższego na nie odpowiedź. Mianowicie, jest tam pozycja, która jest zatytułowana - rezerwa na nieprzewidziane decyzje płacowe. Ta rezerwa jest niebagatelna, bo wynosi 20% wydatków płacowych, to jest 997 tys. zł. Chciałbym się więc dowiedzieć, co to jest ta rezerwa na nieprzewidziane decyzje płacowe?</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#AndrzejGaberle">Drugą sprawą, która wymaga jednak pewnego wyjaśnienia, jest kwestia mieszkaniowa, tutaj jest kilka spraw do wyjaśnienia. Chciałbym zacząć od tego, że w poprzednich budżetach były przewidziane pewne kwoty na koncepcję, która wydawała nam się ze wszech miar uzasadniona. Mianowicie, była to koncepcja kupowania przez Sąd Najwyższy mieszkań (służbowych) dla sędziów. W ten sposób po pierwszym okresie wydatków zmniejszyć się miały wydatki z tego tytułu. Dlatego że nie sędziom by się płaciło, a sędziowie by płacili Sądowi Najwyższemu za wynajem. Byłby to cały szereg operacji, doprowadzających w pewnej perspektywie do zasadniczego zmniejszenia wydatków na ten cel, a jednocześnie pozwalający rozwiązać problemy z kadrą sędziowską w Sądzie Najwyższym. Tyle tytułem wprowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#AndrzejGaberle">Natomiast mamy tutaj do czynienia z dość enigmatycznym potraktowaniem tej sprawy. Jest 500 tys. zł na kontynuację tego rozwiązania, ale bez wskazania, jakie są efekty dotychczasowej polityki, przy czym jest powiedziane, że dalsza realizacja tej koncepcji - tworzenia puli mieszkań dyspozycyjnych dla sędziów - pociąga za sobą pewne zwiększone wydatki.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#AndrzejGaberle">Prosiłbym o wyjaśnienie tej sprawy, bo miało to być w pewnej perspektywie zmniejszenie tych wydatków - a więc co się za tym sformułowaniem kryje?</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#AndrzejGaberle">Chciałbym także się dowiedzieć - ponieważ znalazłem tego rodzaju informację bez wyjaśnienia - jaki ewentualny wzrost kosztów dla Sądu Najwyższego pociąga za sobą wyłączenie przez URM dalszego zakwaterowania sędziów w mieszkaniach, które należą do URM - bo może to coś nam tu wytłumaczy.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#AndrzejGaberle">Wreszcie jest pewna wątpliwość, którą muszę tutaj podnieść, jako że podnosiłem bardzo podobną wątpliwość przy innej okazji. Jednak w jednym i drugim wypadku ta wątpliwość wydaje mi się uzasadniona, otóż jest tu przewidziane 183 tys. zł na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych sędziów - w nawiasie pożyczki. Przypomniał mi się projekt ustawy o służbie więziennej, w której znalazłem bardzo podobny zapis - tylko że ustawowy - gdzie było powiedziane, iż ma się zapewnić dla służby więziennej możliwość uzyskiwania różnych środków na wykupywanie mieszkań, ewentualną budowę domków jednorodzinnych itp. Ten zapis przypomina mi „jak żywo” tamten i chciałbym się dowiedzieć, czy rzeczywiście jest to coś takiego?</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli tak, to powiem wprost, że budzi to mój żywy niepokój, otóż sytuacja, w której instytucje miałyby wpisywać w zakres swoich obowiązków dostarczanie środków na tego typu cele - wydaje mi się po prostu niezdrowa. Jeżeli są fundusze socjalne, to jest to zupełnie co innego, jeżeli natomiast miałyby to być tego rodzaju odpisy w budżecie, przeznaczone na pożyczki mieszkaniowe, to przeciw temu bym protestował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#AleksanderBentkowski">Dziękuję panu posłowi A. Gaberle za bardzo szczegółowy referat. Proszę o zabranie głosu pana prezesa A. Strzembosza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AdamStrzembosz">Chciałbym na te wszystkie pytania odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#AdamStrzembosz">Otóż rezerwa 20% jest rzeczywiście dwa razy wyższa niż ubiegłoroczna. Dzisiaj do pana premiera trafiły dwa projekty rozporządzeń prezydenta, dotyczące zarówno sądów powszechnych, jak i Sądu Najwyższego. Jeżeli uzyskają one kontrasygnatę pana premiera, to nastąpi wzrost uposażeń w tzw. sferze orzeczniczej i my tę 20-procentową rezerwę skonsumujemy - niestety - w całości. Nawet boimy się, że gdyby to było tak, jak jest w tych projektach z wyrównaniem od 1 października 1995 r., a nie byłoby rozporządzenia podpisanego do 10 grudnia, to my na ten rok finansów już nie uzyskamy. My możemy wydać jeszcze pewną rezerwę w tym roku, natomiast w roku przyszłym już nie będzie z czego.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#AdamStrzembosz">Zwyżka ta wynika z tych obydwu projektów i aby one się stały „ciałem”, to znaczy uzyskały one kontrasygnatę i prezydent je wydał, to z punktu widzenia znanej państwu sytuacji w wymiarze sprawiedliwości jest to bardzo ważne - i na to właśnie przeznaczone jest te 20%.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#AdamStrzembosz">Jeżeli chodzi o mieszkania, to te 3 mld zł, które dostaliśmy w ubiegłym roku i rozdysponowaliśmy, możliwie jak najtaniej na warunki warszawskie - okazały się dla nas zbawienne, dlatego że URM wypowiada nam co parę tygodni te 6 mieszkań, które od nich dzierżawimy. Dzięki temu, że parę mieszkań wykupiliśmy, to część problemów mamy już rozwiązanych.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#AdamStrzembosz">Obecnie projektujemy 5 mld zł na rok przyszły, dlatego że musimy przyjąć co najmniej 4 sędziów i to - niestety - nie z Warszawy (mówię - niestety - bo jest to też wymiar finansowy) i będziemy musieli wykorzystać te etaty, które nie są obsadzone.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#AdamStrzembosz">Tego właściwie jest bardzo mało, ale pan profesor słusznie tu mówi, że na całą kasację 5 etatów to za mało, stąd większą kwotę planujemy wiedząc, że potrzeby będą większe, a poza tym ciągle mamy sędziów dojeżdżających i to takich, którzy o te mieszkania od dość dawna nas monitują.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#AdamStrzembosz">Kwestia tych 183 tys. zł, to jest na podstawie delegacji ustawowej, minister sprawiedliwości przygotował projekt rozporządzenia (jest już nawet ono wydane), które mówi o pomocy dla sędziów w postaci zwrotnych i nieoprocentowanych pożyczek. To nie dotyczy sędziów, którzy dostają mieszkania służbowe, oczywiście dotyczy to tylko tych sędziów, którzy mieszkają w Warszawie i którzy by chcieli swoją sytuację mieszkaniową poprawić. Wobec tego, że takie rozporządzenie było zaprojektowane, a teraz zostało wydane, my mając dyspozycję, że ten fundusz ma wynosić nie mniej niż 5% płac, myśmy zaprojektowali poniżej tych 5%. Zrobiliśmy tak licząc na to, że nie od razu ci sędziowie się zorganizują i wystąpią z określonymi żądaniami. Działaliśmy na podstawie obowiązujących przepisów, które mówią o kwotach na zapomogi itp. Tu byliśmy bardzo ostrożni, przy projektowaniu i nie przekroczyliśmy danego nam limitu 5% od uposażeń - łatwo to sprawdzić, skąd się ta kwota wzięła.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#AdamStrzembosz">Urząd Rady Ministrów, właściwie przez cały czas mego urzędowania w zupełnie minimalnym stopniu zaspokajał nasze potrzeby, a teraz dzięki temu, że jest to już postęp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AleksanderBentkowski">Nie rozumiem, co jest z tymi pożyczkami...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#AdamStrzembosz">Panie przewodniczący, wobec tego, że zostało podpisane rozporządzenie, które mówi, że ma się zabezpieczyć nie mniej niż 5% budżetu na pożyczki dla sędziów - to myśmy to zrobili poniżej 5%, bo wydawało nam się, że ci sędziowie nie od razu po nie się zgłoszą i to co mamy powinno nam wystarczyć.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#AdamStrzembosz">To nie jest nasz wymysł, to jest rozporządzenie ministra sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Mam tylko takie pytanie odnośnie średnich uposażeń. Jak one wyglądały w roku 1995 i jak są planowane na rok 1996?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Rozumiem, że chodzi tu o średnie wynagrodzenia sędziów i pracowników administracyjnych. Chciałabym się jeszcze dowiedzieć, ile macie państwo faktycznie etatów w roku 1995 i jak ta liczba będzie się kształtowała w roku 1996?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZdzisławMacias">Jeśli chodzi o pracowników administracyjnych, myśmy przyjęli ten wzrost, jaki podało nam Ministerstwo Finansów, a mianowicie 25,1%.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZdzisławMacias">Jeśli chodzi o sędziów - to jest to automat - myśmy przyjęli właściwie i tak mniejszą średnią w sferze budżetowej, bo mieliśmy stare dane. Różnica jest o kilka złotych, ale mamy nadzieję, że tę stratę uda nam się wyrównać. Jak mówiłem, jest to automat, wiemy ilu mamy sędziów Sądu Najwyższego i członków Biura Orzecznictwa, mnożymy to razy tę krotność przez tę kwotę, którą podaje nam Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JoannaSzafrugaSypniewska">Ile to wychodzi kwotowo, bo wiem, że państwo już to policzyliście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ZdzisławMacias">Przewidywana średnia wynagrodzenia sędziów ogółem w roku 1995 wynosi 3265 zł, a średnia zarobków pracowników administracji wynosi 1367 zł.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ZdzisławMacias">W roku 1996 stosując obecne przeliczniki, średnia wynagrodzenia sędziów będzie wynosiła około 4500 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli można, to ja też mam pytanie. Czy może mi pan podać, ile zostało wykorzystanych w zeszłym roku środków na wynagrodzenia z tej kwoty 5,755 mln zł? Jaką część tej kwoty stanowiły wynagrodzenia sędziów, a jaką część pozostałych pracowników?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#AleksanderBentkowski">Chodzi mi o to, co było w 1995 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławMacias">Przewidywane wykonanie na 1995 r. wyniesie (uwzględniając wakaty) 5,068 mln zł, z tego orzecznictwo 3 mln zł, administracja i obsługa 1,637 mln zł i wojsko 532 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, mam generalną uwagę do wszystkich budżetów dziś tu prezentowanych. Czy pan poseł sprawozdawca ma jeszcze jakieś pytanie?</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#AleksanderBentkowski">Musicie państwo wiedzieć, wszyscy tutaj reprezentujący wszystkie instytucje, że budżety właśnie tych instytucji są wnikliwie analizowane przez Komisję Budżetową i to zmusza nas do tego, żeby tutaj, w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, tym budżetom przyjrzeć się w sposób szczególny.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#AleksanderBentkowski">Nie chciałbym znowu w tym roku występować jako ten, który zabiera pieniądze, ale - niestety - nie możemy akceptować w obecnej sytuacji kraju tak znacznych podwyżek.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, muszę przypomnieć na wstępie, że w zeszłym roku, kiedy rozmawialiśmy na temat projektu budżetu Sądu Najwyższego, pozwoliłem sobie podnieść obniżenie środków na wynagrodzenia o około 25%. Wtedy postawiono mi zarzut, że tych pieniędzy zabraknie, że będzie to uniemożliwienie pracy sądu. Okazało się, że budżet zaplanowany przez nas nie został wykorzystany i około 400 tys. zł zostało odprowadzonych do skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#AleksanderBentkowski">Teraz sytuacja się powtarza, mianowicie od tej kwoty, która została wykonana wzrost nie jest - jak pan tu zauważył - o 61%, tylko o 76%, jeśli chodzi o wynagrodzenia.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#AleksanderBentkowski">Jest tutaj przez pana prezesa podniesiony problem, że wzrost wynagrodzeń sędziów może nastąpić, i oby nastąpił - to przecież pan Kołodko jako minister finansów wie dobrze, że jeżeli taką decyzję zaakceptuje, to musi znaleźć na nią środki (inaczej jej nie zaakceptuje).</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#AleksanderBentkowski">Resort sprawiedliwości nie zarezerwował żadnych pieniędzy na tę podwyżkę wynagrodzeń w związku z nowymi przelicznikami. Również niektóre resorty tutaj - bo z tym się zapoznawałem - takich dodatkowych środków nie przewidują. Stąd moja uwaga, że jeżeli mamy akceptować ten budżet, to musimy być bardziej realistyczni.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#AleksanderBentkowski">Proponuję od siebie, żebyśmy ten wzrost obniżyli generalnie o 40%, ale już teraz odnosi się to już do wszystkich środków przeznaczonych na wynagrodzenia. Jeżeli przyjmujemy, że w administracji mają zostać wynagrodzenia podniesione o około 25%, to przyjmując generalnie dla całego budżetu Sądu Najwyższego wzrost kwot na wynagrodzenia nie o 76%, a o 40%, wydaje mi się, że nie zrobimy tu nikomu krzywdy. Wtedy nawet, jeżeli wynagrodzenia sędziowskie wzrosną o 60%, to i tak wystarczy pieniędzy na administrację.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, nie przypuszczam, żeby mimo życzliwości dla Sądu Najwyższego, wynagrodzenia mogły wzrosnąć w przyszłym roku aż o 60%.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#AleksanderBentkowski">Przechodząc do konkretów, mając przed sobą wyjaśnienie projektu budżetu Sądu Najwyższego, proponuję ażeby na str. 5 w miejsce kwoty 15.953 tys. zł wprowadzić kwotę 14.009 tys. zł. Jest to - jak widzicie państwo - obniżka niewielka. Taka jest moja propozycja do tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KrzysztofKamiński">Szanowni państwo, oczywiście po przedstawieniu przez posła sprawozdawcę ogólnej opinii posłowie, mają prawo formułować wnioski i głos pana posła Bentkowskiego traktuję tutaj jako jeden głos poselski. Nie może on być stanowiskiem prezydium Komisji czy też przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, bo zdania są podzielone. Uważam, że trzeba się aktualnie przeciwstawić zmniejszaniu wydatków na wynagrodzenia sędziów w jakiejkolwiek postaci i w którejkolwiek części budżetu, ogólnie rzecz biorąc resortu sprawiedliwości. Od wielu lat - a jest to przez drugą kadencję mój piąty czy szósty budżet - za każdym razem Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka prosiła i domagała się jednego: w imię konstytucyjnej zasady finansowej niezależności sędziów domagajmy się, żeby te ich wynagrodzenia były godne, godne i odpowiadające randze wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#KrzysztofKamiński">Teraz, kiedy pojawia się szansa, mimo iż nie mamy w konstytucji zapisanej autonomii budżetowej resortu sprawiedliwości, to jak gdyby Komisja negocjuje z sądami, a nie z ministrem finansów czy księgowym resortu. Jest tutaj dialog pomiędzy Sejmem a niezależnymi sądami - to jest niezależna władza.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#KrzysztofKamiński">Pojawia się teraz szansa takiego dialogu i my jako Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka własnymi rękoma mielibyśmy się domagać cięć w wynagrodzeniach - absolutnie mam tutaj przeciwne zdanie. Jak sądzę, każdy z nas będzie opiniował poszczególny sąd, wręcz uważam, proszę państwa, że powinniście szerzej sięgnąć do możliwości budżetowych ze względu ma to, że jeszcze jest bardzo wiele do odrobienia i żeby pozycja wymiaru sprawiedliwości - fundamentu państwa była niezależna i żeby on działał bardzo sprawnie.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#KrzysztofKamiński">Pieniądze idą na długi, na banki i nie na banki, natomiast wymiar sprawiedliwości był i jest nadal niedoinwestowany. To jest moje uzasadnienie wniosku - też poselskiego - a Wysoka Komisja w głosowaniu zadecyduje.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#KrzysztofKamiński">Czy mogę przejść teraz do referowania budżetu Naczelnego Sądu Administracyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AleksanderBentkowski">Nie, ja jeszcze chciałem powiedzieć dwa słowa.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AleksanderBentkowski">Gdyby nie fakt, że ciągle zabiegałem i zabiegał o wzrost wynagrodzeń sędziowskich, to rzeczywiście mógłbym wziąć te uwagi do siebie. Natomiast jestem zdania, że musimy chodzić po ziemi.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#AleksanderBentkowski">Jeżeli my jako Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka domagamy się, aby resort sprawiedliwości uzyskał autonomię budżetową, to to nie na tym polega, panie pośle Kamiński, ta kontrola Sejmu nad władzą wykonawczą, że władza -w tym wypadku władza sądownicza - przedstawia projekt budżetu, a Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka mówi: jeszcze za mało przedstawiliście, dobrze by było, abyście trochę dołożyli. Nie, my tu jesteśmy od tej kontroli i stwierdzam, że proponowany fundusz płac - zresztą to się rok rocznie powtarza - jest zawyżony, a potem niewykorzystywany. Rozumiem, że podwyżki mogą być wysokie, ale w granicach rozsądku, podwyżki blisko 76% są - w moim przekonaniu - zupełnie nierealne, jeśli się zważy, że dotyczą one nie tylko pracowników sądowych, ale i administracyjnych.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, jest to kwota wzrostu wynagrodzeń pracowników administracyjnych i sędziów. Chodźmy po ziemi, chcę więc zwrócić uwagę także posłowi Kamińskiemu, że nie na naszej Komisji kończy się postępowanie. Czy wy chcecie, żeby Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów zastosowała cięcia takie, iż okaże się, że została tylko z tego połowa tych kwot.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#AleksanderBentkowski">Czy twój płomienny głos przeważy? Bądźmy realistami, jeśli chcemy, żeby ten budżet przez nas opiniowany miał szansę być zatwierdzony w Komisji budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#AleksanderBentkowski">Proszę bardzo - możecie mój wniosek przegłosować, ale zobaczymy, co z tego zostanie w Komisji budżetowej. Premier Kołodko dwukrotnie się wypowiadał - zwracając się do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów - o zwrócenie szczególnej uwagi na wszystkie te instytucje, które same wnioskują budżet. Ponieważ twierdzi, że budżet ten jest zawyżony o blisko 1 bln zł, tych instytucji, które w sumie są bardzo małe.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#AleksanderBentkowski">To nie trafia w próżnię, Komisja Budżetowa niewiele może zrobić, ale najchętniej odbierze pieniądze tym, których budżet szczególnie wysoko wzrasta. Jeżeli w całym kraju budżet wzrasta średnio o około 30%, a tutaj w tych instytucjach notuje się wzrosty budżetu o 60–70%, to nie powiecie mi państwo, że Komisja budżetowa na to nie zwróci uwagi.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#AleksanderBentkowski">Dlatego też powtarzam raz jeszcze, jeżeli chcemy, aby nie zważając na nasze opinie budżet ten został przykrojony zupełnie niedobrze dla tych instytucji, to możemy nie zmieniać zupełnie nic. Natomiast jeżeli państwo podzielicie moje zdanie, to będę bronić tego budżetu z pełnym zaangażowaniem. Chciałbym ten budżet obronić w takim kształcie, jak ja przygotuję, bo wcale nie jestem pewny, że jak ja proponuję, to on się obroni w Komisji budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarekKasprzak">Przy omawianiu budżetu Sądu Najwyższego, chciałem przypomnieć, że przed trzema tygodniami Krajowa Rada Sądownictwa poparła taką prośbę I prezesa Sądu Najwyższego o zwiększenie liczby etatów w Sądzie Najwyższym. Co prawda poszło to do prezydenta, a mnie nie było przez 2 tygodnie, więc nie jestem w stanie ostatecznie powiedzieć, o jaką liczbę etatów wzrośnie liczba etatów w Sądzie Najwyższym. My zaakceptowaliśmy propozycję zwiększenia liczby etatów o 20 w związku z kasacją i aresztami tymczasowymi, które co prawda do Sądu Najwyższego będą trafiały nie w takiej ilości jak do sądów powszechnych, ale jednak będą trafiały.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MarekKasprzak">Dobrze, że pan prof. Strzembosz powiedział również dzisiaj o rozporządzeniach prezydenta dotyczących wynagrodzeń sędziowskich. Na sali znajduje się w tej chwili 5 członków Krajowej Rady Sądownictwa (a dokładniej mówiąc, 4 obecnych i 1 były - minister B. Dauter). Te rozporządzenia, które w dalszym ciągu są w trybie postępowania legislacyjnego, dotyczą nie tylko Sądu Najwyższego, dotyczą również Trybunału Konstytucyjnego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz sędziów sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MarekKasprzak">Wysłuchałem z uwagą opinii pana posła Kamińskiego, i chciałem w tym momencie powiedzieć, że pan poseł Kamiński mnie wyręczył i rezygnuję z mojego głosu. Ale po chwili zabrał głos pan poseł A. Bentkowski i też mógłbym zgodzić się z tym, co powiedział. Nie mogę się zgodzić równocześnie i z jednym i z drugim, bo te opinie zdecydowanie różnią się od siebie. W tym momencie zdałem sobie sprawę z tego, że jako osobie zaproszonej na posiedzenie Komisji nie mogę proponować rozwiązania, natomiast może ktoś z państwa posłów przejmie na siebie to, co powiem.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#MarekKasprzak">Jeśli już rację ma pan poseł A. Bentkowski - bo od razu powiem z góry, że nie znam się na liczbach i nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, czy ten budżet Sądu Najwyższego jest właściwy, zawyżony czy zaniżony - w tym momencie mogę zaproponować takie rozwiązanie. Jeśli te pieniądze zostaną zabrane Sądowi Najwyższemu, to niech one pozostaną w obrębie władzy sądowniczej, niech te pieniądze dostaną np. sędziowie powszechni bądź Ministerstwo Sprawiedliwości, bo nie ma żadnej rezerwy - i to jest moja propozycja kompromisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofKamiński">Zanim zabierze głos pan prezes Sądu Najwyższego, chciałem namówić pana posła A. Bentkowskiego do wycofania jednak tego wniosku z podstawowej przyczyny. Tu już nie chodzi o kwoty, tylko o to, że w jakimś sensie Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka dezawuuje wyliczenia, zamierzenia, czy też prawidłowość gospodarowania tym groszem publicznym przez Sąd Najwyższy. Uważam, że byłby to bardzo zły precedens, że propozycje Sądu Najwyższego zostały przez Komisję obcięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AleksanderBentkowski">Ale to pan poseł nie pamięta co było rok temu, co było dwa lata temu. Rok rocznie Komisja obcina bardzo wyraźnie wszystkie budżety i nikt z tego tytułu się nie obraża.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AleksanderBentkowski">W zeszłym roku także Sądowi Najwyższemu był obcięty budżet i skorygowany w kilku miejscach. Z tego co pamiętam, jedynie budżet Rzecznika został bez poważnych cięć. Wszystkie pozostałe budżety były korygowane i na tym polega praca Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, a nie na tym, że my klepniemy i powiemy do widzenia, a potem pani Ziółkowska bierze te budżety w swoje ręce.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AleksanderBentkowski">Ja wam niczego złego nie życzę, ale zobaczycie, co z tego zostanie, jak Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów to weźmie i nikt wtedy nie będzie słuchał twoich gorących wystąpień. Ja nad tymi budżetami siedzę piąty rok i znam je na wylot, wiem jak je robić, co w nich jest zawyżone, a co nie. Wiem jakimi argumentami można trafić do Komisji budżetowej, a jakimi argumentami się nie trafia. Niestety, takimi argumentami, jak posługuje się poseł K. Kamiński, do Komisji budżetowej w najmniejszym nawet stopniu się nie trafi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AdamStrzembosz">Sytuacja jest taka, że oczywiście Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka ma tu pełną suwerenną możliwość wydania takiej lub innej decyzji, z tym, że, my na wzrost uposażeń sędziów nie mamy żadnego wpływu. Jeżeli wzrasta średnia krajowa, to my po prostu przemnażamy przez odpowiednią ilość osób, patrząc tylko czy to są sędziowie, czy sędziowie Sądu Apelacyjnego, jak gdyby jest to poza nami. Natomiast, oczywiście my te pieniądze wypłacić musimy, bo inaczej byśmy płacili odsetki w przyszłym roku, wtedy musielibyśmy obciąć wszystko administracji. Właściwie administracja musiałaby zachować takie uposażenie, jakie ma w chwili obecnej. Rozgoryczenie i pretensje byłyby ogromne. Ale jak mówię, Komisja podejmie uchwałę, i będzie to suwerenna decyzja Komisji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#AdamStrzembosz">Dlaczego myśmy nie wykonali budżetu w zakresie płac w zeszłym roku. Liczyliśmy, że kasacja wejdzie znacznie wcześniej, w najgorszym razie miał to być lipiec br. W tej chwili jest to od 1 stycznia 1996 r. i to tylko w sprawach karnych. Stąd my prosimy tylko o 4 etaty, chociaż wystąpiłem do prezydenta o 20 etatów, ale rozkładamy je w czasie. Od 1 lipca 1996 r. tworzymy dalsze etaty i od 1 stycznia 1997 pozostałe. Jak mówię, zaoszczędziliśmy na tych etatach, które powinny być uruchomione w związku z kasacją, a nie zostały uruchomione.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#AdamStrzembosz">Pozostawiając rozwiązanie problemy Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, chciałem tylko powiedzieć, że oczywiście to się odbije na administracji, bo płace sędziowskie muszą być wypłacone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie prezesie, ja bardzo przepraszam, ale według tego planu wynika, że podwyżki, jakie wystąpią w Sądzie Najwyższym będą obejmować i administrację i sędziów. Sędziów o 76% i administrację też o 76%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZdzisławMacias">Podwyżki administracji wynoszą 25,1%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę pana, może pan spojrzy na ostatnią stronę swoich wyjaśnień...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZdzisławMacias">Kwota wynagrodzeń wzrasta o 56,5%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#AleksanderBentkowski">Może weźmie pan ten druk i zwróci uwagę jak wygląda ta kwota. Wydatki bieżące z tego wynagrodzenia, to kwota, którą pan spożytkuje to 5755 tys. zł, w przyszłym roku natomiast projektuje pan 10.153 tys. zł. Wzrost jest o 76,4% i tu się nie ma co bronić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZdzisławMacias">Przepraszam, czy ja mogę wyjaśnić, bo wydaje mi się, że my tutaj nie możemy się czarować magią liczb.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ZdzisławMacias">Pan przewodniczący bardzo słusznie wyliczył, że kwota wzrostu wyniesie około 76% w orzecznictwie. Dlatego że: 34%, to jest wzrost z tytułu podstawy (ja nawet przyjąłem 793 zł, podczas gdy w chwili obecnej w ustawie budżetowej jest 802 zł), z tytułu tego wniosku, o którym pan prezes mówił, jeśli ukaże się rozporządzenie prezydenta, wzrost współczynnika wzrostu uposażenia będzie o 42%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę powiedzieć, jaką kwotę wydatkował pan na wszystkie wynagrodzenia w Sądzie Najwyższym w zeszłym roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ZdzisławMacias">Panie przewodniczący, jeszcze raz powtarzam, że tu jest zaplanowany wzrost płac orzecznictwa o około 76%, następnie wzrost uposażeń żołnierzy o 150% (ze względu na rozporządzenie, o którym wcześniej wspominałem) i administracji o 25%. Łącznie daje to wzrost 156%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie dyrektorze, proszę nie wprowadzać w błąd członków Komisji, wzrost wynagrodzeń żołnierzy, to jest raptem 740 mln zł, to jest drobny ułamek całości.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#AleksanderBentkowski">Zadałem panu proste pytanie - ile pan wydatkuje na wynagrodzenia wszystkich pracowników, poczynając od woźnego, a skończywszy na panu prezesie Strzemboszu. Jaką kwotę wydatkuje pan w tym roku?</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#AleksanderBentkowski">Czy to jest ta kwota 5755 tys. zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZdzisławMacias">Łącznie z wojskiem wydatkuję kwotę 5,069 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#AleksanderBentkowski">Wydatkuje pan 5,068 mln zł w tym roku, a planuje pan na przyszły rok 10,153 mln zł, czyli wzrost o prawie 80%. Czyli wszystkich, i sędziów i administracji.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#AleksanderBentkowski">Jeśli tak pan liczy, to liczy pan wzrost sędziom o 200% pensji, a pracownikom administracyjnym tylko o 25%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZdzisławMacias">Jeszcze raz powtarzam, że tak nie jest...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę nie wprowadzać w błąd, bo koledzy posłowie są niezorientowani. Wzrost wszystkich wynagrodzeń, jakie pan ma, jest o 76%, to w całym budżecie nie znajdzie pan takiego wzrostu - w całej tej grubej książce - takiego wzrostu pan nie znajdzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#ZdzisławMacias">Panie przewodniczący, przecież 76% to jest porównanie planu na przyszły rok z przewidywanym wykonaniem, w którym są wakaty. Ja nie mogę nie planować funduszu płac na wakaty.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#ZdzisławMacias">W tej chwili jest 7 wakatów sędziowskich (średnio rocznie) i 14 wakatów w administracji, 6 wakatów w wojsku - to jest różnica.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#ZdzisławMacias">Chciałbym podkreślić, że kwota wynagrodzeń była sprawdzana przez Ministerstwo Finansów, łączna kwota zgłoszona przez nas wraz z zakładowym funduszem nagród wynosi 8,5 mln zł. Natomiast według wyliczenia ministra finansów wynosi ona 8,8 mln zł, to i tak zaoszczędzamy 300 tys. zł, jak zaplanowało nam Ministerstwo Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie dyrektorze, przecież Ministerstwo Finansów przepisuje wasze projekty i - jak mówi - z goryczą przedstawia je Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#AleksanderBentkowski">Natomiast te pieniądze nie dla mnie przecież będą, tylko chciałbym, żeby wasz budżet się ostał po kontroli Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Bo jeśli oni wezmą to w swoje ręce, to zostanie wam połowa tylko tego budżetu - i ja to wam gwarantuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrzysztofKamiński">W kwestii formalnej. Dział dotyczący Sądu Najwyższego z ramienia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka opiniował pan poseł A. Gaberle i nie było takiego wniosku. Pan poseł Bentkowski włączył się do dyskusji jako poseł i nie możemy tej wymiany zdań dalej kontynuować - możemy podjąć jedynie decyzję w głosowaniu. Pan poseł sformułuje swój wniosek odnośnie uzasadnionych cięć - twierdząc, że w Komisji budżetowej cięcia będą większe - w to nie wierzę.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#KrzysztofKamiński">Przejdźmy zatem do następnych działów, a głosowania odbędą się po opiniach. Pan prof. Gaberle nie postawił żadnego wniosku jako osoba, która badała też dział budżetu. Sprawa po prostu została zasygnalizowana i przejdźmy do następnego działu - bo szkoda czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AleksanderBentkowski">Czy pan prezes Strzembosz naprawdę nie uważa za stosowne obniżyć tych wyliczonych kwot?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#AdamStrzembosz">My wprowadzając kasację nie prosimy o ani jednego dodatkowego urzędnika do sekretariatu izb, bo mamy 14 wakatów i zamierzamy je też systematycznie uruchamiać. 14 etatów administracyjnych i 7 sędziów, to jest duża liczba, których wykorzystamy, a których teraz nie mamy i nie płaciliśmy im, już pomijam to, że i mnie pół roku nie było nie pobierałem wynagrodzenia. To wszystko musiało rzutować na wykonanie budżetu na ten rok. Im mniej budżetu wykonaliśmy, tym większy wydaje się wzrost, gdybyśmy wykonali budżet w 100%, to ten wzrost nie byłby taki rażący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AleksanderBentkowski">Prosiłbym pana posła Gaberle o zajęcie stanowiska w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejGaberle">Mam takie pytanie, gdyż rozumiem, że te kwoty, które zostały podane na uposażenia wynikają tylko z pewnego przelicznika (tak to też i rozumiałem i dlatego nie poruszyłem tego tematu pierwotnie) - natomiast zadałem pytanie o tę rezerwę 20%, bardzo wysoką, na te nieprzewidywane wzrosty wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#AndrzejGaberle">Panie prezesie, może z tego udałoby się trochę odjąć w imię tej idei, o której tu pan przewodniczący mówi, a to są obawy - jak sądzę - nie bezpodstawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#AdamStrzembosz">Ja to wszystko rozumiem doskonale, oczywiście najłatwiej mi byłoby z tej rezerwy zrezygnować, tylko jeżeli te dwa rozporządzenia wejdą w życie (które dzisiaj są u pana premiera) - to wtedy ja już tego nie pokryję, bo nie będę miał z czego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie prezesie, to co powiedziałem na początku, jeżeli rozporządzenia zostaną podpisane, to z tym się wiąże przekazanie dodatkowych środków dla wszystkich instytucji tym objętych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, czy sobie wyobrażacie, że jeżeli będzie np. ten przelicznik dla Ministerstwa Sprawiedliwości, to skąd ono weźmie pieniądze, jeżeli nie posiada żadnej rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#AleksanderBentkowski">Podejrzewam, że liczycie na to, że możecie powiedzieć, iż może premier podpisać podwyżkę, bo my mamy na to pieniądze zarezerwowane. Jest to oczywiście proste myślenie, tylko akurat to rozporządzenie dotyczy wszystkich sędziów i premier doskonale wie o tym, że podpisując wam, podpisuje także i wszystkim sędziom sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#AleksanderBentkowski">Więc ja mówię, zgłaszam tu swoje wątpliwości, z tym tylko, że absolutnie nie daję gwarancji, że te kwoty się ostaną po cięciach Komisji budżetowej, ale oczywiście będę bronił tego z całym zaangażowaniem, ale oczywiście poproszę pana posła K. Kamińskiego, żeby poszedł bronić tego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#AleksanderBentkowski">A więc są dwie propozycje, propozycja pierwsza taka, żeby przyjąć ten projekt bez zmian; propozycja druga, ażeby przyjąć go ze zmianami takimi, że się zmniejsza budżet w zakresie wynagrodzeń o kwotę 1,950 mld zł i propozycja pana posła A. Gaberle, aby ten budżet zmniejszyć o...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AndrzejGaberle">To właściwie było pytanie - nie propozycja do pana prezesa A. Strzembosza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AleksanderBentkowski">997 tys. zł, to jest ta 20% rezerwa budżetowa, taka sama utrzymana przy żołnierzach, ale z tego, co wyliczyłem, to mają tylko 186 tys. zł, a więc razem byłoby to 1,207 mld zł - gdybyśmy to obniżyli tylko o rezerwę budżetową tych 20%.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#AleksanderBentkowski">Są te trzy propozycje, przystępujemy więc do głosowania - prosiłbym, aby posłowie głosowali tylko za jedną propozycją tak, żebyśmy mieli większość, nawet gdy będą 4 osoby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofKamiński">Może zagłosujmy kolejno, pierwszy wniosek jest najdalej idący, aby budżet pozostawić taki jaki jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AleksanderBentkowski">Czyli głosujemy za pierwszym wnioskiem. Kto jest za tym, aby przyjąć budżet w przedłożeniu Sądu Najwyższego?</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#AleksanderBentkowski">Za wnioskiem głosowało 9 posłów, 1 był przeciwny, głosów wstrzymujących się nie było.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#AleksanderBentkowski">Sprawa została przesądzona. Budżet Sądu Najwyższego będzie w takim przedłożeniu, jak go Sąd Najwyższy przedstawił.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofKamiński">Proszę państwa, zajmiemy się teraz naczelnym Sądem Administracyjnym. Z wielką przyjemnością mam okazję po raz piąty opiniować bardzo pozytywnie propozycję budżetową na 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofKamiński">Od dwóch miesięcy funkcjonuje nowa ustawa o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, która sądownictwu administracyjnemu powierza bardzo znaczny zakres nowych spraw do rozpoznawania i daje mu nowe właściwości. Mimo tego, że mamy do czynienia z kompletnie nową jakością prawną, propozycja budżetowa przedstawiona przez pana prezesa Hausera jest bardzo skromna.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#KrzysztofKamiński">Mimo wielu zamierzeń związanych z dokończeniem wyposażenia sądownictwa administracyjnego w komputery, dokończeniem remontów siedzib zamiejscowych, przypomnę tu chociażby Białystok, Łódź, remont w Rzeszowie, dokończenie siedziby NSA w Warszawie. Wszystko to sprowadza się do tego, że praktycznie rzecz biorąc, jeśli chodzi o bazę sądownictwa administracyjnego, to nie ma tu żadnego wzrostu, jest to jedynie pogoń za inflacją.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#KrzysztofKamiński">Natomiast - moim zdaniem - wzrost, i to uzasadniony wzrost, dotyczy wynagrodzeń i jego pochodnych. Otóż będzie to wzrost o sześćdziesiąt kilka procent w stosunku do 1995 r. Ten wzrost tłumaczy się tym, że będą zmienione mnożniki wynagrodzeń sędziowskich oraz tym, że sądownictwo administracyjne planuje uzyskać 10 dodatkowych etatów sędziowskich i 18 etatów pracowników administracyjnych. Należy tu zadać pytanie, czy to mało, czy dużo w porównaniu z ogólną liczbą etatów, np. jest 200 sędziów, czyli będzie to tylko 5% stanu sędziowskiego, o tyle mają wzrosnąć etaty w porównaniu z wieloma procentami wzrostu zadań, jakie wynikają z wprowadzenia nowej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#KrzysztofKamiński">W ogóle sądownictwo administracyjne ma w przyszłym roku kosztować Rzeczpospolitą 36 mln złotych, w zasadzie wszelkiego rodzaju wydatki majątkowe i inwestycyjne pozostają na tym samym poziomie, a więc nie notuje się tu żadnego wzrostu wydatków, np. na podróże zagraniczne czy krajowe, na usługi materialne, na wydatki materialne, które w trudnym budżecie przyszłego roku mogłyby być zakwestionowane.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#KrzysztofKamiński">Jeśli mam być szczery, obawiałbym się znowu argumentów, że wzrost wynagrodzeń sędziów jest za duży. Nie jest za duży, odpowiada on bowiem przywracaniu majątkowej i finansowej niezależności wymiaru sprawiedliwości, jeszcze jedna z podstawowych gwarancji niezależności sędziowskiej.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#KrzysztofKamiński">Chcę powiedzieć jeszcze, że dochody naczelnego Sądu Administracyjnego wynikają z nowej taksy, jaką proponuje Rada Ministrów. Otóż wpisy od skarg na decyzje administracyjne uzależnione są od sytuacji majątkowej podmiotów gospodarczych. Trzeba tu powiedzieć, że nie można tu liczyć na znaczący, ponieważ wielu podmiotów nie stać na to, aby się „sądzić” i wielokrotnie te wpisy nie mogą nas zadowalać, mimo że ilość rozpoznawanych spraw gwałtownie wzrosła. W przyszłym roku ma być ich około 40–41 tys., dla przypomnienia, parę lat temu było ich zaledwie 12 tys. Suma sumarum jest to ogromny wzrost zadań, obciążeń przy mniej więcej tej samej ilości etatów.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#KrzysztofKamiński">A więc jest to budżet skromny, który może być wzorem ze względu na porównanie nowego zakresu zadań i środków, jakie Naczelny Sąd Administracyjny chce od budżetu państwa uzyskać.</u>
          <u xml:id="u-46.8" who="#KrzysztofKamiński">Reasumując - opiniuję, aby Wysoka Komisja przyjęła bez uwag propozycje budżetowe w części dotyczącej Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#AleksanderBentkowski">Mam pytanie, aczkolwiek wszystkie uwagi, które miałem do Naczelnego Sądu Administracyjnego teraz są już nieaktualne, bo wszystkie sądy trzeba traktować jednakowo. Chciałem się zapytać tylko, bo przyjmujecie państwo tutaj mnożnik 5...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RomanHauser">Przyjmujemy ten mnożnik 5, to jest dla sytuacji obecnej on obejmuje ten rzeczywisty mnożnik 4, plus pochodne od niego, tzn. plus wysługa lat, dodatki funkcyjne, które w sądzie są. Stąd bierze się ten współczynnik 5.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#RomanHauser">Rezerwa jest przewidziana (ta na str. 5) na ewentualną zmianę mnożnika. Może państwu wytłumaczę, skąd w ogóle wzięła się w obu budżetach ta rezerwa związana z podwyższeniem mnożnika.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#RomanHauser">Szanowni państwo, 7 miesięcy temu została wydana nowa regulacja - rozporządzenie Prezydenta Rzeczpospolitej w sprawie wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie, obejmuje ono także prezesów Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Reguła dziś obowiązująca w ustawie o ustroju sądów powszechnych i ustawie o Sądzie Najwyższym jest taka, że zarobki sędziów są równe. W związku z tym, prezesi tych trzech sądów od 6 miesięcy są w wyjątkowo niezręcznej sytuacji, bowiem ich zarobki nie są równe zarobkom podstawowym pozostałych sędziów, bo są wyższe.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#RomanHauser">Dlatego wraz z panem prezesem Strzemboszem i panem prezesem Zollem traktowaliśmy, że skoro to rozporządzenie w sprawie wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie było wydane przy kontrasygnacie prezesa Rady Ministrów, bo inaczej nie weszłoby w życie, to była to jakby zapowiedź drugiego kroku podwyższenie uposażeń sędziowskich, by w ramach tego samego sądu nie było różnicy w uposażeniach zasadniczych między sędziami a prezesami sądów. Stąd w budżecie wszystkich trzech sądów znajduje się ta rezerwa - ona może być różnie skonstruowana - w naszym budżecie na str. 5 ta zmiana mnożnika jest właśnie potraktowana jako rezerwa. Jeśli w sposób nie budzący wątpliwości dowiemy się, że tego podniesienia wskaźnika nie będzie, to ta rezerwa jest bezprzedmiotowa. Natomiast w momencie, w którym ruch taki będzie, a ma nie zaplanujemy tego w swoim budżecie, to z budżetu państwa - panie przewodniczący - nie dostaniemy ani grosza.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#RomanHauser">Mogę tu podać argument, kiedy wszystkie resorty od pana premiera Kołodko otrzymywały pieniądze dla sfery budżetowej na regulacje płac tego podwyższonego wskaźnika inflacji (już nie pamiętam, to było chyba 360 zł), to każdy resort dostał te pieniądze z budżetu, nie otrzymały ich tylko Naczelny Sąd Administracyjny, Sąd Najwyższy i Trybunał Konstytucyjny. To znaczy z tych naszych budżetów, które przyznaliście nam państwo w zeszłym roku musieliśmy znaleźć pieniądze, aby te podwyżki dla pracowników administracyjnych przeprowadzić, a także tę jednorazową w grudniu dla sędziów.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#RomanHauser">Jest jeszcze także nieskonsumowane orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, orzekające o niezgodności w roku ubiegłym za miesiące styczeń, luty, marzec uposażeń sędziowskich. Nie wiem jakie tu zajmie Sejm stanowisko, natomiast moim obowiązkiem, szanując decyzję Trybunału Konstytucyjnego, jest planowanie w tym budżecie także środków na pokrycie tej decyzji. To już dzisiaj są kwoty rosnące, bo rosną odsetki. Gdyby pan wicepremier Kołodko nie wstrzymał tego na początku br. to nie miałbym rosnących odsetek w wysokości 60% - one tak narosły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AleksanderBentkowski">Do jakiego wskaźnika państwo podnieśliby, biorąc pod uwagę te rezerwy. Do wskaźnika 5,7.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#AleksanderBentkowski">Budżet przyjęto w wersji przedstawionej przez Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JacekPawlicki">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, bo obawiając się, iż posłowie opuszczą za chwilę salę obrad, bo zaczynają się już inne komisje, a my tak szybko przebrnęliśmy przez punkt 1 - budżet Ministerstwa Sprawiedliwości, że nie zdążyłem zgłosić poprawki do ustawy budżetowej na 1996 r. w art. 26 ust. 7.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#JacekPawlicki">Chciałbym to przedstawić póki na sali mamy jeszcze quorum, gdyż jest to poprawka bardzo istotna.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#JacekPawlicki">O co chodzi? W art. 26 ust. 7 przeczytam ten zapis, jaki jest w ustawie budżetowej: „środki na uposażenie zawodowych żołnierzy i funkcjonariuszy wymienionych w ust. 6 mogą być wykorzystane do wysokości wynikającej z wielokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia, określonego w art. 27 ust. 1 oraz faktycznych średniorocznych stanów osobowych”. Moja propozycja idzie w kierunku, aby to przeredagować w następującą treść: „Środki na uposażenia funkcjonariuszy resortu spraw wewnętrznych i żołnierzy zawodowych mogą być wykorzystane do wysokości wynikającej z wielokrotności...”. Dlaczego, wyjaśnię. Proponowana przeze mnie poprawka w projekcie ustawy budżetowej na 1996 r. ma na celu wprowadzenie zasady, iż wielkość środków na uposażenia służby więziennej jest wielokrotnością prognozowanego, przeciętnego wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej, określonego w art. 27 ust 1 i nie podlega dalszym ograniczeniom.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#JacekPawlicki">Za przyjęciem takiego rozwiązania i nie łączenia środków wyposażenia funkcjonariuszy służby więziennej z faktycznymi średniorocznymi stanami osobowymi przemawiają następujące argumenty.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#JacekPawlicki">Ograniczenie możliwości realizacji polityki płacowej w służbie więziennej w perspektywie całego roku. W służbie więziennej wielkość ustanowionych etatów jest pochodną ustawy budżetowej określającej ilość stanowisk służbowych w poszczególnych jednostkach penitencjarnych. W sytuacji czasowego nieobsadzenia konkretnego stanowiska służbowego, konieczne jest spełnienie w nim służby przez funkcjonariusza w ramach tzw. nadgodzin. Ponadnormatywne niedoetatowanie służby więziennej, które trwa od kilku lat powoduje, że funkcjonariuszom tym nie może być udzielany czas wolny i jedyną formą rekompensaty pozostaje wypłata dodatkowego wynagrodzenia. W roku 1995 szacuje się, iż ilość nadgodzin w służbie więziennej ukształtuje się na poziomie około 1,5 mln nadgodzin, ograniczenie wielkości środków na wynagrodzenie faktycznym stanem średniorocznym osobowym doprowadziłoby w perspektywie czasowej do powstania sytuacji bez wyjścia z jednej strony wymogi ochronne jednostki penitencjarnej nie pozwalają pozostawić nieobsadzonych stanowisk - jak to może mieć miejsce w wojsku czy policji - a co w służbie ochronnej nie może mieć miejsca, a z drugiej strony nie mogą pełnić funkcjonariusze służby w czasie nadnormatywnym, gdyż nie można im tego zrekompensować w wyniku braku środków płacowych.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#JacekPawlicki">Nałożenie na służbę więzienną dodatkowych zadań wynikających z nowelizacji Kodeksu karnego wykonawczego oraz uruchomienie nowych miejsc dla osadzonych, bez zabezpieczenia etatowego, dodatkowo skomplikuje występujący od lat w służbie problem nadgodzin.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#JacekPawlicki">Ostatnim argumentem jest fakt, iż służba więzienna zobowiązana jest do respektowania uchwały Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 stycznia 1994 r., który ustalił, iż niewypłacenie funkcjonariuszowi stanowi opóźnienie się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego uzasadnionego na podstawie artykułu 480 par. 1 Kodeksu cywilnego i żądania odsetek przed sądem powszechnym, co miało miejsce w przypadku sędziów. Ta obawa również może się zdarzyć w przypadku wprowadzenia tego zapisu artykułu 26 ust. 7 w takim brzmieniu, jaki ma w tej chwili w projekcie ustawy budżetowej i będzie rzutować na rok 1996 w wystąpieniu funkcjonariuszy do sądu powszechnego o wypłacenie nadgodzin wraz z odsetkami, na co służba więzienna nie ma pieniędzy. Jako dowód na złą sytuację - powiem tylko tyle, że na dzień dzisiejszy po wielu monitach służba więzienna zamknie rok budżetowy rzędem 150 mld zł niedoboru budżetowego.</u>
          <u xml:id="u-50.7" who="#JacekPawlicki">A dlaczego 150 a nie 350 mld zł - dlatego że też chciałbym to pytanie zadać tutaj głośno i publicznie. Na funduszu emerytalnym służby więziennej pozostało 250 mld zł, które można było przerzucić na zobowiązania służby, ale - niestety - resort sprawiedliwości przesunął te pieniądze z rent i emerytur służby więziennej, pozostawiając służbie 150 mld zł, a 100 przesuwając do resortu sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#AleksanderBentkowski">I to są te korzyści ze wspólnego budżetu, że można przesuwać środki...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JacekPawlicki">To są te niekorzyści - panie przewodniczący, stąd właśnie pochodzi projekt o wydzielenie budżetu służby więziennej. Niemniej jednak problem pozostaje, że wejdziemy w następny rok ze zobowiązaniami właśnie około 150 mld zł. Dochodzi tu również sprawa zmiany art. 26 ust. 7, aby nie mieć konsekwencji tego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#JacekPawlicki">Chciałbym tu oddać głos panu dyrektorowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanPyrcak">Proponujemy rzecz następującą, nie żadne zwiększenie etatów, tylko (służba ma około 1,5 miliona nadgodzin, o czym wspominał już pan poseł), aby wykorzystać środki przeznaczone na uposażenia funkcjonariuszy w przypadku wakatów mogły być wykorzystane na wypłacanie nadgodzin dla funkcjonariuszy, którzy muszą pełnić służbę w zastępstwie nieobecnych. U nas służba jest taka, że gdy ze zmiany dziennej schodzi funkcjonariusz, a nie przyjdzie jego kolega na zmianę nocną, to on musi zostać, bo posterunek musi być obsadzony, gdyż nie jest to tak, jak w policji, że najwyżej na miasto wyjedzie 50 samochodów mniej, przez co stan bezpieczeństwa tak bardzo nie ucierpi. System ochrony ośrodków penitencjarnych musi być szczelny i musi być w 100% obsadzony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AleksanderBentkowski">Ile w tej chwili służbie więziennej brakuje etatów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanPyrcak">Wielkość ta wynosi w tej chwili około 500 etatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AleksanderBentkowski">Do tej pory była mowa o 300 etatach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanPyrcak">Te 300 etatów, to jest kwestia Radomia i my musimy - jak pan przewodniczący wie - przyjmować tam pracowników natychmiast, gdyż niedługo ośrodek ten ruszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#AleksanderBentkowski">Przecież istnieje już więzienie w Radomiu - to co z tymi pracownikami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JanPyrcak">Radom dotychczasowy, to jest jednostka mała, w której jest około 100 funkcjonariuszy. Radom nowy jest to jednostka, który będzie liczyć około 350 funkcjonariuszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZbigniewKosmal">Panie przewodniczący, chciałem wyjaśnić kwestię art. 26. Intencją tego artykułu było to samo, co intencją Wysokiej Izby przy uchwalaniu ustawy o kształtowaniu środków na temat wynagrodzenia funkcjonariuszy. Ustawa ta mówi, że przeciętne wynagrodzenie funkcjonariusza określa Rada Ministrów. Ponieważ w podstawie 802 zł na przyszły rok są wszystkie składniki wynagrodzenia pracowników i nagrody jubileuszowe, i nadgodziny - dosłownie wszystko. W związku z tym, jeżeli wielokrotność będzie określona dla funkcjonariuszy służby więziennej - Ministerstwo Finansów optuje za wskaźnikiem 1,52, służba więzienna za wskaźnikiem 1,64 - to praktycznie muszą być te dwie rzeczy porównywalne. Nie można z jednej strony mówić, że to jest te 802 zł, które obejmuje wszystkie należności pracownika, a z drugiej strony, że uposażenie funkcjonariusza obejmuje tylko jego wynagrodzenie zasadnicze. Dlatego to, co pan dyrektor Pyrcak powiedział, że te pieniądze wrócą do budżetu państwa, to one nie wrócą do budżetu, tylko zostaną w więziennictwie i będą mogły być wykorzystane na wydatki rzeczowe. Jest to mechanizm, który został wprowadzony dla wszystkich służb mundurowych, dla sędziów takiego mechanizmu nie wprowadzano, ponieważ on tam istnieje od dawna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JacekPawlicki">Z taką argumentacją pana dyrektora ja się zgodzić nie mogę. Nie można posłów wprowadzać w błąd, mówię to państwu z pełną świadomością - dokumenty mam przy sobie i mogę okazać - fundusz emerytalny, czyli te 250 mld zł, gdyby mogły zostać w służbie, to nie byłoby problemu, który przedstawił pan dyrektor bardzo ładnie, tylko w drugą stronę. Te pieniądze nie zostają w służbie i tak samo nie chodzi nam o to, żeby zmieniać sytuację, tylko o jedną prostą rzecz, aby środki przeznaczone na fundusz płac funkcjonariuszy mogły być wykorzystane w przypadku nadwyżki na wypłacenie wynagrodzeń za nadgodziny. Te pieniądze i tak państwo będzie musiało zapłacić funkcjonariuszowi, gdyż mówi o tym nawet orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#ZbigniewKosmala">Kwestia pozostałości na funduszu emerytalnym jest to zupełnie inna sprawa. Ponieważ w roku bieżącym Ministerstwo Sprawiedliwości po raz pierwszy planowało samo środki emerytalne, po prostu źle zaplanowało, przeszacowało. Ministerstwo Finansów stoi na stanowisku, że ponieważ za dużo zaplanowali - trudno, stało się - nie ważne było to, czy były to pieniądze służby więziennej czy ministra sprawiedliwości, Sejm podpisał za duży budżet i minister sprawiedliwości w tej chwili analizuje swój budżet i w zależności od tego gdzie mu brakuje pieniędzy, to część tych pieniędzy tam, gdzie ich brakuje, a część zostanie w więziennictwie. Ta część, która zostaje w więziennictwie jest przeznaczona na spłatę zobowiązań wymagalnych, a część poszła do sądów - i to jest sprawa ministra sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AleksanderBentkowski">Czy mogę sądzić z wypowiedzi pana, że pracownicy służby więziennej, pracujący w nadgodzinach mają wypłacane pieniądze za pracę w nadgodzinach, czy też nie mają?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#ZbigniewKosmal">Muszą mieć wypłacane, nie widzę powodu, dlaczego mieliby mieć niewypłacane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#JacekPawlicki">Nie mają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#ZbigniewKosmal">Przepraszam, ta wielokrotność, o której mówimy, to obejmuje wszystkie składniki wynagrodzenia, nie tylko uposażenie za stopień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AleksanderBentkowski">Dlaczego Ministerstwo Sprawiedliwości nie płaci tym funkcjonariuszom, którzy pracują w nadgodzinach?</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#AleksanderBentkowski">Panie dyrektorze, a może wy zbyt lekką ręką rozdajecie te nadgodziny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanPyrcak">Nie płacimy za nadgodziny, bo po prostu nie mamy pieniędzy. Propozycja pana dyrektora Kosmala nie jest taka prosta. Cieszę się, że te pieniądze z emerytur pozostały w służbie, ale dla pracownika zatrudnionego w nadgodzinach nie jest pocieszeniem, że jednostka w zamian za to kupi 10 prześcieradeł - bo taka jest konsekwencja słów pana dyrektora.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanPyrcak">Pracownik chce za swoją służbę otrzymać pieniądze. Jeśli pracownik jest chory, to kolega musi pełnić za niego służbę, ale on otrzymuje swoje pieniądze, więc z czego zapłacić temu, który pracował za siebie i za tego kolegę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie dyrektorze, ale ja tutaj czegoś nie rozumiem, jeżeli jest tyle godzin nadliczbowych, to nie zdarzył się przypadek, że ktoś was zaskarżył o nie zapłacenie za pracę w nadgodzinach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanPyrcak">Nie, panie przewodniczący. Bo funkcjonariusze wcześniej czy później dostaną swoje pieniądze za te półtora miliona nadgodzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AleksanderBentkowski">To nie płaćcie dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanPyrcak">Panie przewodniczący, jest nam potrzebne 500 etatów dodatkowych, aby te pensje wyrównać.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#JanPyrcak">Prosimy tylko o to, aby te środki, które są w założeniach na uposażenia funkcjonariuszy, mogły być wykorzystane na uposażenia faktyczne, a więc także na wynagrodzenie dodatkowej służby w nadgodzinach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, mnie się wydaje - i tu zwracam się do pana dyrektora - że gdybyście zaczęli płacić, to albo tych godzin było znacznie mniej, albo też Ministerstwo Finansów stanęłoby przed faktem procesu o niezapłacenie.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#AleksanderBentkowski">Panie dyrektorze, ja nie pamiętam, aby od 5 czy 6 lat nie było budżetu, abyście wy nie podnosili kwestii godzin nadliczbowych. Powoli dochodzę do tego, że u was jest to trwały element, do którego przyzwyczaili się wasi funkcjonariusze, bo tak jak stróż pracuje więcej niż 8 godzin, tak i funkcjonariusz powinien.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#AleksanderBentkowski">Panie dyrektorze, ja tylko radzę takie rozwiązanie - albo zaczniecie płacić i będzie z tym porządek i powiecie, że macie tylko na nadgodziny nadliczbowe do maja, a potem już nie ma godzin nadliczbowych. Potem szukacie pracowników, bo przecież macie wolne etaty, bo takiego bałaganu nie można tolerować nadal.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#AleksanderBentkowski">Widzę, że chcecie mieć takie proste rozwiązanie, że będziecie tolerować te godziny nadliczbowe (czy one są potrzebne, czy niepotrzebne), a tak będziecie mieć pieniądze i możliwość płacenia za te nadgodziny w części, bo nie w całości. Nie wiem czy to jest najlepsze rozwiązanie, ale w tej sytuacji - czy w przyszłym roku też przewidujecie godziny nadliczbowe...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanPyrcak">Panie przewodniczący, my nie przewidujemy nadgodzin, ale od czasu pamiętnego buntu w 1989 r. musimy mieć na każdej zmianie pełną obsadę.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JanPyrcak">My chcemy ten temat częściowo ze środków tegorocznych zlikwidować, ale w całości go na pewno nie zlikwidujemy.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#JanPyrcak">Taka sytuacja utrzymuje się od lat, a nasi funkcjonariusze są ludźmi wyrozumiałymi i dlatego nas nie zaskarżają o niewypłacone pieniądze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JacekPawlicki">Panie przewodniczący, idąc tokiem pana rozumowania, proponowałbym, aby do maja, gdy są pieniądze na funduszu płac, płacić funkcjonariuszom nadgodziny. Po maju otworzyć więzienia, wypuścić przestępców i połapać ich dopiero w styczniu następnego roku. To jest wyjście z sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JacekPawlicki">Ale poważnie kończąc dyskusję, naprawdę stawiam ten wniosek, jako wniosek formalny i prosiłbym posłów o poparcie tego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#AleksanderBentkowski">Przyjmuję ten wniosek, bo on jest w miarę rozsądny i nie widzę przeszkód, żebyśmy udzielili mu swego poparcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#KrzysztofBudnik">Proszę mi powiedzieć, co jest droższe, czy wynagrodzenie w ramach normalnego etatu, czy wynagrodzenie w ramach godzin nadliczbowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JacekPawlicki">Oczywiście dla budżetu państwa znacznie tańsze jest wynagrodzenie w ramach godzin nadliczbowych. Odpadają wtedy wszystkie środki na: szkolenie, umundurowanie i wszystkie inne pozostałe dodatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#AleksanderBentkowski">Dziękujemy, przyjmujemy ten wniosek, złożymy go w ramach uchwały naszej do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, a pan dyrektor będzie go bronił w Komisji Budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ZbigniewKosmal">Chciałem się zapytać - jako kto występował tutaj pan dyrektor Pyrcak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#AleksanderBentkowski">Pan dyrektor Pyrcak występuje tutaj razem z panem dyrektorem Kosolem, tylko pan dyrektor siedział cichutko, spokojnie, a do głosu wypuszcza cały czas pana dyrektora Pyrcaka. To jest tak samo, jakby mówił pan dyrektor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JacekPawlicki">Panie przewodniczący, ja bardzo przepraszam, ale myślę, że poseł Rzeczypospolitej może składać taki wniosek i równie dobrze rozpatrując dzisiaj budżet Ministerstwa Sprawiedliwości - jest to przyjęte w zwyczaju - w tym budżecie jest resort więziennictwa i w tym posiedzeniu absolutnie obowiązkowo powinni brać udział dyrektorzy Centralnego Zarządu Zakładów Karnych. Takie pytanie mogło paść z ust każdego posła. Nie rozumiem więc oporu i oburzenia pana dyrektora, ponieważ wniosek jest mój i problem podjęłem ja. Jestem posłem, a przy okazji funkcjonariuszem. Przestanę być posłem, wtedy pan minister, jeżeli będę podlegał pod Ministerstwo Sprawiedliwości, będzie mógł wnioskować ewentualnie o zwolnienie mojej osoby z funkcjonariusza. Ale póki co, panie dyrektorze, jestem posłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#AleksanderBentkowski">Tutaj pan dyrektor Kosmal wcale się nie oburzył wystąpieniem posła. Poseł ma prawo składać wnioski i to nie ulega wątpliwości, tylko był zaskoczony, że przedstawiciel administracji rządowej tak gorąco występuje przeciwko zapisowi w ustawie budżetowej, którą stworzyła ta administracja rządowa. I takie wątpliwości miał tutaj pan dyrektor Kosol. Pan dyrektor Pyrcak jest funkcjonariuszem i z przekonaniem to robił, a nam przy okazji wyjaśnił ten problem - myślę, że nic złego się tu nie stało.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#AleksanderBentkowski">Natomiast, panie dyrektorze Kosmal, jeśli budżet tu przedstawiany miałby być niekomentowany przez przedstawicieli resortu, to byłoby fatalnie i w ogóle moglibyśmy przestać pracować nad tym budżetem.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#AleksanderBentkowski">Proszę posła sprawozdawcę o zreferowanie budżetu Trybunału Konstytucyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#StanisławRogowski">Proszę państwa, mam przyjemność zreferować część budżetu dotyczącą Trybunału Konstytucyjnego, przyjemność, dlatego że - moim zdaniem - budżet jest skonstruowany logicznie, przejrzyście i właściwie. Jest to budżet, który spełnia wszystkie wymogi stawiane tego typu aktom.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#StanisławRogowski">Chcę przypomnieć jeszcze jedną sprawę, że w stosunku do tego sprawozdania, ja w trakcie kontaktów z przedstawicielami Trybunału, otrzymałem drugi dokument, który zmienia nieco ogólne liczby, w stosunku do tego, co było w objaśnieniach.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#StanisławRogowski">Od razu z góry mówię, że są to zmniejszenia, a nie zwiększenia tego budżetu. Wynikły one po prostu ze zmian zawartych w ustawie budżetowej, w części opisowej ustawy budżetowej - jest to wynik prostych przeliczeń. Mówiąc ogólnie, wzrost wydatków w tym roku wynosi 34,2% - mieści się to w tych granicach, które zostały przyjęte dla wzrostu budżetowego. Chcę zwrócić uwagę państwa na to, że Trybunał Konstytucyjny w obecnym roku znacznie zwiększył zakres swojego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#StanisławRogowski">W ciągu I półrocza wpłynęły do Trybunału łącznie z wnioskami o uchwalenie wykładni 42 sprawy, podczas gdy w całym roku poprzednim było tylko 53 sprawy. Śledzimy wszyscy wydarzenia i wiemy dobrze, że to drugie półrocze prawdopodobnie będzie jeszcze bardziej owocne w sprawy rozpatrywane przed Trybunałem.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#StanisławRogowski">Tu Trybunał oczywiście jest związany ustawową, konstytucyjną wielkością 10 sędziów, nie może zwiększyć etatów sędziowskich. Ale w istotny sposób wpływa to na koszty związane z obsługą, z ekspertyzami, z opiniami prawnymi, tłumaczeniami, a także pewnym tokiem funkcjonowania całego Trybunału.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#StanisławRogowski">Tutaj na porównywalnym poziomie zakładany jest poziom skarg i listów do Trybunału, to jest 1300–1400 listów rocznie. Wreszcie muszę powiedzieć, że w projekcie nie uwzględniono w przewidywanych pracach nad konstytucją instytucji skargi konstytucyjnej. Konstytucja nie wiadomo czy zostanie uchwalona w tym kształcie, także Trybunał nie przewidział tu żadnych kosztów. Można powiedzieć, że jeżeli skarga się pojawi, to oczywiście dodatkowe koszty będą.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#StanisławRogowski">Proszę państwa - może przejdę teraz już do konkretnych pozycji. Wszystkie zmiany następują w wynagrodzeniach osobowych. Z czego te zmiany wynikają. Wynikają z tego, że art. 27 ust. 1 projektu ustawy budżetowej przyjmuje jako średnią nie 793 zł, tak jak było w pierwotnym planie, tylko przyjmuje 802 zł jako średnią krajową. Później to już jest tylko konsekwencja przelicznika, który daje taką a nie inną kwotę. Chodzi tutaj o 3 stanowiska „R”, czyli chodzi tutaj o stanowisko prezesa, wiceprezesa i dyrektora generalnego Trybunału oraz o 10 stanowisk sędziowskich, czyli w sumie 13 stanowisk.</u>
          <u xml:id="u-84.7" who="#StanisławRogowski">Zmiana w pozycji 1, a właściwie w par. 11 - wynagrodzenia osobowe - która daje w efekcie zmniejszenie a nie zwiększenie wynagrodzeń, bierze się stąd, że jednocześnie w art. 26 ust. 4 projektu ustawy budżetowej przewiduje się, że wzrost wynagrodzeń w roku 1996 w sferze budżetowej nastąpi tylko raz z dniem 1 lipca 1996 r. Dlatego zakładamy ogólny wzrost tej sfery pracowników, czyli pracowników obsługi, administracji na 25% będzie w istocie wzrostem o 12,5%. W efekcie daje to zamiast kwoty 2,724 mln zł, daje to kwotę 2,554 mln zł, co daje ogólny wzrost 47,8%. Jest to wzrost niższy o około 10% od widniejącego w tamtej rubryce. Tu zresztą pewien wzrost wynagrodzeń sędziowskich i „R” rekompensuje z kolei rezygnacja Trybunału z nagród, które zakładano pierwotnie w wysokości 5%, a obecnie w wysokości 2,5% oraz różnego rodzaju nagród w sferze niesędziowskiej z 5% do 3%. Daje to w efekcie właśnie w 2 pozycji zmniejszenie ze 134 tys. zł do 118 tys. zł, co daje przyrost 43,9%.</u>
          <u xml:id="u-84.8" who="#StanisławRogowski">Idąc dalej, trzeba tutaj popatrzeć na to, że inne wydatki osobowe znajdują się na tym samym poziomie, a więc generalnie rzecz biorąc nie ma tu żadnych zasadniczych punktów, które by zakładały wzrost większy, aniżeli wzrost wynikający ze składek na fundusz płac oraz na ZUS, który też zresztą ulega zmniejszeniu, ze względu na to, że zmniejszeniu uległa ogólna suma wynagrodzeń z 1,249 mln zł na 1,163 mln zł, co daje 49,4%. Natomiast wszystkie inne wzrosty, np. na usługi niematerialne, na usługi materialne, czy też na podróże służbowe nie przekraczają wysokości spodziewanej inflacji. Natomiast obniżeniu ulegają niektóre inne pozycje, jak na materiały, wyposażenia, podróże służbowe krajowe, na podatki i opłaty na rzecz gmin. Tutaj też taka informacja zostanie dostarczona, że w istocie rzeczy będzie to trochę wyższy wskaźnik, ponieważ gminy podwyższyły pewne opłaty z tytułu użytkowania wieczystego, natomiast Trybunał nie dokonał już tu żadnej korekty i tę niewielką zwyżkę pokryje z oszczędności innych środków.</u>
          <u xml:id="u-84.9" who="#StanisławRogowski">Generalnie rzecz biorąc - powiem, że jest to budżet realny. Może jeszcze na koniec kilka słów o wydatkach na usługi materialne. Wydatki majątkowe wzrastają w dość istotny sposób - i chciałbym tutaj przedstawić tego uzasadnienie, moim zdaniem, uzasadnienie sensowne i logiczne. Jak państwo wiecie, Trybunał nadal jest w sferze rozpoczęcia swego funkcjonowania, co prawda budynek już jest, natomiast, jeśli idzie o wyposażenie i o funkcjonowanie, to pozostawia to jeszcze wiele do życzenia. Chodzi tu przede wszystkim o wyposażenie w komputery. Trybunał zakłada zakup 16 komputerów dla sędziów i pracowników. Przy pomocy tych komputerów zaistnieje możliwość wykorzystania systemu i dostępu do bibliotek Sejmu, uniwersytetów, NSA itd., połączenie sieci Trybunału z siedzibą BTK - wymaga to położenia kabla światłowodowego z siedziby BTK do Placu na Rozdrożu i zakupu instalacji. Jest również pozycja - zakup oprogramowania licencjonowanego - umożliwiającego pracę siedzi BTK z innymi sieciami. Wydaje się, że wydatek ten jest sensowny, dlatego że Trybunał Konstytucyjny, który wykonuje swoją pracę często w bardzo krótkim czasie i jest to praca, którą obserwuje się, komentuje i ewentualne błędy wynikające z pewnego niedoinformowania zaciążyłyby - powiem nawet, że w stopniu może nawet większym niż funkcjonowanie innych sądów - na jego opinii, bo nie ma co ukrywać, że jest to również sąd o znaczeniu politycznym. Dlatego tutaj też takie doinwestowanie w wyposażenie wydaje się sensowne.</u>
          <u xml:id="u-84.10" who="#StanisławRogowski">Drugą pozycją jest zakup urządzeń poligraficznych. Pan wiceprezes Trybunału przedstawił panu przewodniczącemu pierwszy numer „Orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego - zbiór urzędowy”. Pozycja ta wydaje się uzasadniona - ustawa nakłada na Trybunał zresztą obowiązek publikacji - dotychczas odbywało się to w ten sposób, że co pół roku wydawano zbiór orzeczeń. Biorąc pod uwagę ilość orzeczeń, których wcześniej ustawodawca sobie nie wyobrażał, biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie tymi orzeczeniami, wybrano taki sposób publikacji, który wydaje być znacznie sensowniejszy - następuje tu zmniejszenie wydłużenia czasu od wydania orzeczenia do czasu publikacji. Tu proszę państwa zostało to wykonane eksperymentalnie i przy wykorzystaniu innych środków. Natomiast Trybunał planuje dokonywanie tego własnymi środkami, stąd właśnie wydatki na własne wydawanie tych orzeczeń - obniży to w istotny sposób koszt wydawania tego typu zbioru urzędowego, oraz ewentualnie innych wydawnictw. Muszę tu powiedzieć, że Trybunał - z tego, co wiem - prowadzi dość ożywione kontakty z innymi trybunałami europejskimi i wydaje się, że odpowiedni poziom funkcjonowania Trybunału wystawia nam również pewne świadectwo. W tej chwili zrobiliśmy duży krok - nasza Komisja też się do tego przyczyniła w ostatnim roku - w stronę tego, żeby Trybunał funkcjonował w godziwych warunkach. Wydaje się, że koszty nie są zbyt duże, aczkolwiek przyrost jest spory, są jak najbardziej uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-84.11" who="#StanisławRogowski">Proszę państwa, na koniec chciałem powiedzieć już od siebie - powiedziałem takie zdanie, że Trybunał ma swego rodzaju funkcje, które wykraczają poza funkcje zwykłego sądu. Trybunał podejmuje bardzo różne orzeczenia, byliśmy tu zresztą dwie godziny temu świadkami na tej sali, szeroko dyskutowanego orzeczenia czy właściwie postanowienia Trybunału. Tu właśnie wydaje się, że Trybunał w zakresie swego funkcjonowania musi mieć z jednej strony niezależność, a z drugiej strony nie może być cienia posądzenia, że Sejm w jakiś sposób, w różny sposób „rekompensuje” Trybunałowi jego niezależność. Dlatego uważam, że przy tak sensownym postawieniu sprawy i wzroście ogólnym tylko o 34,2% należałoby ten budżet zaakceptować i Komisji przedstawiam projekt takiego postanowienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AleksanderBentkowski">Rzeczywiście projekt budżetu Trybunału Konstytucyjnego na tle innych budżetów, zwłaszcza Sądu Najwyższego, jest budżetem sporządzonym dobrze. Tutaj zabawna historia, historia wynika z wyliczenia wynagrodzeń - nie wiem czy państwo zwrócili uwagę - że tutaj, w Trybunale, liczono przelicznikiem 6,84, a więc tym optymalnym, jaki może tylko być i wzrost wynagrodzeń wynosi 47%, a w Sądzie Najwyższym, mimo tego że liczą wskaźnikiem 6, wzrost wynagrodzeń 76%. Wynika to z prostego faktu, że w budżecie Trybunał Konstytucyjnego jest duża ilość pracowników administracyjnych na jednego sędziego orzekającego, odwrotnie proporcjonalnie do Sądu Najwyższego. W Sądzie Najwyższym pracowników administracyjnych jest dużo mniej, ale dużo więcej sędziów i to powoduje ten większy wzrost wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#AleksanderBentkowski">Moja pierwsza uwaga jest taka, że kiedy robiliśmy budżet ubiegłoroczny, to panowie stwierdziliście wtedy, że absolutnie ilość etatów, jaka może być potrzebna, to jest 55 etatów pracowników pomocniczych. Przyjęliście panowie 58 etatów, a planujecie wzrost do 66 etatów. Na jednego sędziego będzie w związku z tym przypadać prawie 6 pracowników obsługi. I to orzeczniczej obsługi. Powiedziałbym, że macie niekomfortowe, ale superkomfortowe warunki pracy w porównaniu do tych, w jakich pracują sędziowie Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak powinno być, panie przewodniczący.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JanTrzciński">Panie przewodniczący, chciałem tylko powiedzieć, że w tych etatach policzeni są wszyscy prawnicy, mechanicy, elektrycy, a dodam jeszcze do tego wszystkiego, że nie liczy się dział orzecznictwa, bo tam są sędziowie zatrudnieni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AleksanderBentkowski">Ja wiem o tym, ale liczymy ich jako sędziów. Ja to rozumiem, tylko zwracam uwagę na te pozorne zawiłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanTrzciński">Chciałem jeszcze powiedzieć, że Trybunał Konstytucyjny mieści się w swoim budynku, natomiast Sąd Najwyższy mieści się w budynku Sądu Wojewódzkiego w Warszawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#AleksanderBentkowski">Póki co, Sąd Wojewódzki ma dobry interes w tym, że Sąd Najwyższy mieści się w jego budynku, gdyż partycypuje w kosztach utrzymania tego budynku i to znacznie większych de facto niż zajmowana powierzchnia przez Sąd Najwyższy. To dobrze, bo inne sądy powszechne przynajmniej tyle skorzystają z Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#AleksanderBentkowski">Mam jeszcze jedną uwagę do Trybunału Konstytucyjnego. Czy ta poligrafia kosztuje 1,3 mld zł?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JanTrzciński">Panie przewodniczący, planujemy wydawanie 80 arkuszy wydawniczych w ciągu roku. Oprócz orzecznictwa będziemy wydawać nasze materiały z sesji naukowych i wydawnictwa popularno-naukowe. A więc koszt maszyny poligraficznej zwróci nam się w ciągu 2 lat.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JanTrzciński">Natomiast chciałem prosić pana przewodniczącego o poparcie przez posłów doposażenia nas w sprzęt komputerowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie prezesie, gdybym wziął budżet zeszłoroczny i przypomniał panu kwoty, jakie pan wydatkował na sprzęt komputerowy - a wtedy pan zaręczał, że jest to wszystko, co jest potrzebne Trybunałowi na najbliższy czas - to byłbym złośliwy, ale kwota ta nie jest taka, która by przewróciła budżet państwa, dlatego więc nie podnoszę tutaj tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#AleksanderBentkowski">Jeżeli zaakceptowaliśmy budżet Sądu Najwyższego w zaproponowanej formie, to musimy i pozostałe budżety zaakceptować na tych samych warunkach, a więc nie ma co tu robić szczególnych wstrętów, co do projektu budżetu Trybunału Konstytucyjnego. Natomiast jeśli chodzi o Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, to podejrzewam, że nie będzie to już taka prosta sprawa.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#AleksanderBentkowski">Proponuję tu, aby posłem sprawozdawcą projektów budżetowych został poseł Krzysztof Kamiński, tak je tutaj bronił, niech broni je dalej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanTrzciński">Proponowałbym jednak, aby posłem sprawozdawcą był pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie przewodniczący, ja też przepytałem sędziów z Portugalii i przyznam się, że dowiedziałem się takich dziwnych rzeczy, zwłaszcza o efektywności orzekania sędziów, że lepiej nie poruszajmy tych problemów, siedzą tu przedstawiciele Ministerstwa Finansów i zaraz sobie pomyślą, że można tu jeszcze znaleźć jakieś oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#AleksanderBentkowski">Proszę posła sprawozdawcę projektu budżetu Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofJanik">Panie przewodniczący, chciałem zasygnalizować dwa problemy, które wzbudziły moje wątpliwości. Otóż mają one charakter merytoryczny. Mianowicie Rzecznik Praw Obywatelskich przewiduje w przyszłym roku utworzenie dwóch biur terenowych w Rzeszowie i w Szczecinie. W obu biurach byłoby po 5 etatów obsługi.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#KrzysztofJanik">Natomiast drugim elementem, którego nie rozumiem, a oto chciałbym zapytać, jaka jest podstawa takiego fragmentu wynagrodzeń osobowych, która się nazywa - nagroda kadencyjna dla pracowników biura po zakończeniu 4-letniej kadencji. Jest to kwota 330 tysięcy nowych złotych. Chcę zapytać, czy te 3,5 mld zł to weźmie odchodzący rzecznik, czy one zostaną podzielone pomiędzy pracowników?</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#KrzysztofJanik">To tyle uwag moich do tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#JerzyŚwiątkiewicz">Odnośnie pytania pierwszego - art. 22 ustawy o Rzeczniku Praw Obywatelskich przewiduje możliwość za zgodą Sejmu, aby byli powołani pełnomocnicy terenowi Rzecznika Praw Obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#JerzyŚwiątkiewicz">Chciałem powiedzieć, że jeśli chodzi o ustawodawstwo w innych krajach, to są trzy rozwiązania: są kraje, gdzie jest rzecznik tylko na szczeblu centralnym, są kraje, gdzie są tylko rzecznicy na szczeblu terenowym i wreszcie są takie kraje (jest ich najwięcej), gdzie rzecznik jest na szczeblu centralnym i są jego zastępcy - rzecznicy terenowi. Powołanie tych dwóch biur Rzeszowie i Szczecinie wynika z tego, że chcemy sprawdzić, jak ten eksperyment się uda, aby następny, kiedy te biura zbliżą obywatela (ośrodki te będą odpowiadać obszarowi działania ośrodków Naczelnego Sądu Administracyjnego) do naszych ośrodków terenowych, skrócą drogę, bo nie będzie konieczności jazdy do Warszawy, a my będziemy mogli zlecać im ustalenia przeprowadzenia badań w terenie, co zwiększy wnikliwość rozpatrywanych spraw przez Rzecznika Praw Obywatelskich. Poza tym chciałem powiedzieć, że jeśli te biura sprawdzą się, to w tych dwóch miastach na bazie tych biur byliby powołani pełnomocnicy Rzecznika Praw Obywatelskich. Ostatnia kwestia wiążąca się z tym tematem - jest to kwestia wydatków. Państwo macie te wydatki wkomponowane w ogólny układ, natomiast ja chciałem powiedzieć, że to jest kwestia zaledwie 510 tys. zł, a więc 4,3% w stosunku do ogólnie projektowanych wydatków. Wynagrodzenia objęłyby 233 tys. zł, wydatki bieżące - 217 tys. zł i wyposażenie biur - 60 tys. zł. W związku z tym, że mamy już za sobą etap składania wizyt miejscowym organom administracji i przedstawicielstwom placówek naukowych, chciałem powiedzieć, że np. w Rzeszowie wywołało to entuzjazm miejscowych czynników, którzy by chcieli taką placówkę u siebie mieć, tak dalece nawet, że otrzymaliśmy od razu kilka propozycji lokalowych.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#JerzyŚwiątkiewicz">Proszę pastwa, kwestią drugą jest - jak wynika z tego uzasadnienia - w związku z tym, że kończy się kadencja i jest to okres podsumowania działalności w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, wiąże się to również z tym, że szef administracji po 4 latach odchodzi, składa się sprawozdania nie tylko roczne, ale i próbę podsumowania całego okresu kadencji. Chodzi tu o tych pracowników, którzy od samego początku pracują, tzn. 8 lat - bo kończy się już druga kadencja - o uhonorowanie ich pracy (chodzi tu o 68 pracowników, którzy zostaną objęci tymi szczególnymi nagrodami, jednocześnie chciałem przypomnieć, że stan etatów wynosi 170 w tej chwili). Jednocześnie proponujemy powiększenie stanu etatowego w tym roku o 15 etatów, z czego 5 byłoby dla centrali, natomiast 10 właśnie dla tych dwóch biur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AleksanderBentkowski">Powołanie tych pełnomocników nasuwało się już od dawna, bo ilość napływających skarg i rozrost tego biura wskazywał na to, że należałoby w jakiś sposób odciążyć rzecznika. To rzeczywiście nie budzi wątpliwości niczyich.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#AleksanderBentkowski">Mam natomiast kilka pytań, pierwsze do pana dyrektora Kosmala, jaki jest wskaźnik wzrostu wynagrodzeń osobowych? Jest to 1,31 czy 1,25?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#ZbigniewKosmal">Jest to tak samo jak z podstawą przy wyliczaniu sędziów. Wszyscy liczyli od 793 zł, a jest w tej chwili 802 zł. To się zmieniło dopiero później i wychodzi tu brak korelacji między rządem a zainteresowanymi jednostkami - niestety - muszę to przyznać. Wskaźnik ten obecnie wynosi 25,3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AleksanderBentkowski">Tutaj zrobimy małą korektę, na str. 3 na samym dole na rok 1996 planowane średnie wynagrodzenie wynosić będzie 1939 zł, czy kwota ta pomnożona razy 12 razy 185 pracowników powinna dać kwotę, która jest wymieniona na str. 4, czyli 4.960 tys. zł. Patrzę na sprawozdanie państwa na str. 3 i rozumiem, że macie państwo - ja liczę 185 etatów razy 12, to powinno być wynagrodzenie bez pochodnych i powinno wyjść 4.960 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, przyjmijmy takie rozwiązanie (jest tu wszystko wliczone): nagrody kadencyjne, jubileuszowe itp. i mimo wszystko jest 600 mln różnicy - to jest jedna kwestia. Drugą kwestią jest kwestia, która się notorycznie powtarza we wszystkich budżetach i prosiłbym, żeby tego więcej nie robić, mimo że mamy teraz okazję to skorygować. Macie państwo 15 etatów, pomijam, że liczycie w kwocie wyższej niż pozostałe etaty, bo średnia wychodzi tu prawie 23 tys. zł, to liczycie te etaty jakbyście wszystkich zatrudniali 1 stycznia 1996 r., a nie jesteście w stanie zatrudnić, bo przecież jeszcze nie powołujecie biur terenowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JerzyŚwiątkiewicz">Powołujemy z dniem 1 marca 1996 r., pracownicy ci przychodzą najpierw na staż miesięczny do RPO, a następnie z dniem 1 kwietnia otwieramy biura terenowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AleksanderBentkowski">A więc właśnie mówię o tym, bo państwo liczą pieniądze, jakbyście im wypłacali od dnia 1 stycznia 1996 r., ale to są drobiazgi.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#AleksanderBentkowski">Panie sędzio, poprosiłbym jutro waszą panią księgową do nas, do Komisji Sprawiedliwości, zrobimy tę małą korektę budżetu i przeliczymy to przez wskaźnik 25,3. Zrobimy to tak, że na pewno pieniędzy wam wystarczy i nikomu krzywdy nie zrobimy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#KrzysztofJanik">Chciałem powiedzieć, że powołanie tych terenowych biur jest na razie niemożliwe. Półtora roku temu odbyliśmy zasadniczą dyskusję z panem prof. Zielińskim, na temat utworzenie takich ośrodków i zdecydowanie on wtedy protestował.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AleksanderBentkowski">Ja wiem, że tak było, ale w tym czasie pan profesor zmienił zdanie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#KrzysztofBudnik">Nie będę pytał, jakie kryteria zadecydowały o tym, że jest to w Rzeszowie, a nie np. w Krakowie, gdyż - jak wiadomo - do Rzeszowa jest trudniej dojechać niż do Krakowa. Takie samo pytanie nasuwa się co do Szczecina, dlaczego np. nie powołujemy ośrodka w Poznaniu? Chcę powiedzieć tylko, że myśmy powinni o tym wiedzieć i jeśli wolno postulować, dobrze byłoby ponownie odbyć taką dyskusję na temat kierunków zmian związanych z pełnieniem funkcji Rzecznika Praw Obywatelskich, właśnie pod kątem tego, że będzie narastać ilość spraw do załatwienia, a na pewno nie maleć.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#KrzysztofBudnik">Przeciwko temu wszystkiemu nie protestuję, tylko uważam, że dobrze byłoby, gdyby takie plany były przedyskutowane z Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JerzyŚwiątkiewicz">Rzecznik Praw Obywatelskich ma prawny obowiązek uzgadniania z Sejmem takich zmian, a więc musi się odbyć taka dyskusja, o której pan poseł mówił na forum Komisji. Na razie chcieliśmy uruchomić tylko biura bez powoływania pełnomocników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#KrzysztofBudnik">Chcę jeszcze zapytać o tą nagrodę kadencyjną. Mam tutaj zasadnicze wątpliwości, czy rzeczywiście jest ona słuszna i czy rozwiązanie to ma stanowić pewną regułę przy wynagradzaniu etatowych pracowników, również w przypadku innych organów działających kadencyjnie.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#KrzysztofBudnik">Czy jak pani prof. Łętowska kończyła swoją kadencję, miała również taką możliwość rozdzielania nagród?</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#KrzysztofBudnik">I drugie pytanie, jaki w ogóle jest status pracowników Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, czy oni są zatrudnieni na czas określony, czy są to normalni pracownicy o statucie pracowników państwowych na czas nieokreślony? Nie znajduję tu szczególnego uzasadnienia, aby ich traktować odmiennie od pozostałych pracowników w sektorze wymiaru sprawiedliwości. Wiemy o tym również, że prezesi sądów też są kadencyjni i jeszcze nie spotkałem się z takim, żeby prezes na zakończenie swojej kadencji wypłacał ekstra nagrody swoim pracownikom. Nagrody tak - ale według normalnych, ogólnych zasad.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#KrzysztofBudnik">Proszę o szczególne uzasadnienie, dlaczego w wypadku Rzecznika Praw Obywatelskich ma to być wyjątkowo traktowane. Czy staje się to normą już w naszym systemie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AleksanderBentkowski">Przewidujecie państwo średnią nagrodę w wysokości 50 mln zł, jeżeli pan przewiduje, że 68 pracowników dorosło do tej nagrody. 50 mln przy średnim wynagrodzeniu 19 mln, to jest mniej więcej kwartalne wynagrodzenie dodatkowe. Tu pan poseł Budnik poruszył bardzo zasadniczą kwestię, czy można stwarzać w jednym urzędzie państwowym precedens szczególnego wynagradzania pracowników - nawet przy całej życzliwości szefa dla pracowników.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#AleksanderBentkowski">Mam pytanie do pana dyrektora Kosmala. Czy rzeczywiście swoboda budżetowa sięga aż tak daleko, że wynagrodzenia są tylko w dyspozycji tej instytucji. Mam na myśli tutaj Rzecznika Praw Obywatelskich lub Trybunał Konstytucyjny (ale tylko w zakresie wynagradzania pracowników administracyjnych).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ZbigniewKosmal">Panie przewodniczący, w tej chwili nie mam przy sobie ustawy o kształtowaniu środków; ona obliguje wszystkich i wyłącza niektóre instytucje i - o ile pamiętam - Trybunał i Rzecznik Praw Obywatelskich jest wyłączony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AleksanderBentkowski">Wyłącza, to znaczy co, zostawia Rzecznikowi prawo swobodnego kształtowania zarobków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#ZbigniewKosmal">Tak, tylko nie pamiętam dokładnie w tej chwili, kto jest tam wymieniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#KrzysztofBudnik">Można by to przenieść na podwórko samorządowe i chcę państwu powiedzieć, że po pierwszej kadencji wszyscy burmistrzowie i zastępcy dostali takie nagrody od rady miejskiej, czy rad gminnych. W tej chwili praktycznie rok rocznie w bardzo wielu miastach burmistrz dostaje nagrodę roczną za poprawą realizację budżetu.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#KrzysztofBudnik">Dlatego przyznaję pani poseł rację, że tam decyduje jakieś gremium, a wydaje mi się, że tutaj my decydujemy o tym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#AleksanderBentkowski">Zważywszy, że jest to nagroda raz na 4 lata, to czterdzieści parę milionów złotych nie jest szokującą nagrodą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#KrzysztofBudnik">W takim razie według jakich zasad mamy przydzielać taką nagrodę raz na 4 lata, skoro ta nagroda ma przypominać stały 20-procentowy dodatek innych pracowników. Nie można wykluczyć takiej sytuacji, że ktoś został zatrudniony w ostatnim roku, ale swoim wybitnym uznaniem samego rzecznika zasłużył sobie na taką nagrodę. To nie jest nagroda za 4 lata, tylko wtedy raz na 4 lata przyznawana grupie osób, które akurat przy tym rzeczniku chce pracować.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#KrzysztofBudnik">Przyznam się szczerze, że mam bardzo poważne opory i nie potrafię znaleźć tego szczególnego uzasadnienia, akurat tej kategorii pracowników i stąd była moja prośba o podanie tych argumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#AleksanderBentkowski">Panie pośle, pomijając racje, których tu nie kwestionuję, mamy tu poważny problem, bo teraz możemy budżet tylko przyjąć. Jeżeli go nie przyjmiemy, to nie możemy głosować, bo nie ma quorum. Natomiast tutaj pani przewodnicząca Ziółkowska doręczyła mi pismo, że już 1 grudnia, w piątek, odbędzie się sesja plenarna Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, na której mamy przedstawiać projekty budżetów dziś przez nią zatwierdzonych. Jak my go dzisiaj nie uchwalimy, to ja jutro będę pisał cały dzień tę uchwałę - to kiedy my zwołamy jeszcze jedno posiedzenie naszej Komisji. Jest to rzeczywiście trafna uwaga, proponowałbym ją zgłosić do Komisji Budżetowej, albo możemy na zasadach consensusu trochę zmniejszyć tę kwotę na nagrody, np. do kwoty 250 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#KrzysztofBudnik">Mam w takim razie taką propozycję, gdyż nie chcę blokować procesu legislacyjnego, aby poseł sprawozdawca zgłosił, że takie zastrzeżenie zostało zgłoszone i niech Komisja Budżetowa zadecyduje, bo tak naprawdę to tylko ona jest władna podjąć decyzje wiążące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#UrszulaSzkodzińska">Chciałam przekazać tylko jedną informację. Nie było takiej nagrody i pomysłu takiej nagrody w momencie, kiedy kończyła swoją kadencję pani prof. Łętowska, ponieważ my nie mieliśmy wtedy takiej możliwości, nie byliśmy samodzielnym budżetem, a byliśmy finansowani przez Kancelarię Sejmu. Teraz mija 8 lat od pracy biura i chcemy nagrodzić tylko te 68 osób, jest tu mowa głównie o pracownikach merytorycznych. Założeniem tej nagrody jest uhonorowanie wszystkich, którzy w szczególności w okresie II kadencji, ale i w I przyczynili się do podniesienia autorytetu urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik opiera się na wiedzy i umiejętnościach swoich pracowników, w tym roku zostało już przygotowanych ponad 250 wystąpień generalnych do Trybunału Konstytucyjnego przy około 80 sprawach statystycznie rzecz biorąc na jednego pracownika merytorycznego miesięcznie - sprawach indywidualnych. Naprawdę wynagrodzenie głównego specjalisty, które w tej chwili wynosi brutto 19,8 mln zł, a netto jest to rząd wielkości 13–14 mln zł, to naprawdę nie są pieniądze, które mogą zachęcić w przypadku zmiany rzecznika i zmiany stylu pracy pracownika do dalszej rzetelnej pracy.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#UrszulaSzkodzińska">Oczywiście od Komisji zależy ocena czy można pracowników biura Rzecznika Praw Obywatelskich tym uhonorować czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#AleksanderBentkowski">Ta nagroda może się odnosić tylko do jednego działu, to znaczy do Rzecznika Praw Obywatelskich, natomiast w sądach nie może być o tym mowy, ponieważ byłoby to sprzeczne z ustawą. Z tych 5 instytucji przez nas ocenianych tylko Rzecznik może ustalić nagrody dla pracowników merytorycznych.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, przed nami krótki budżet Krajowej Rady Sądownictwa, budżet wynoszący 527 tys. zł, wzrastający wprawdzie o 49%, niemniej jednak w zakresie wynagrodzeń o 48%. Pozostałe wzrosty są minimalne. Jest to w sumie instytucja nie dużo kosztująca, ale mam tu jedno pytanie - czy to prawda, że wy płacicie panu prezydentowi za gaz i wodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MarekKasprzak">Panie przewodniczący, z tego, co mi wiadomo, to we wszystkich pomieszczeniach Krajowej Rady Sądownictwa nie ma gazu i wody. Natomiast korzystamy z bazy stołówkowej Kancelarii Prezydenta i to być może to są te wydatki, tylko rozłożone na wszystkie jednostki organizacyjne w budynku. 13 jednostek organizacyjnych Kancelarii Prezydenta uczestniczy w finansowaniu kosztów bazy administracyjno-budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, w tym budżecie nie można nic okroić, tu nawet wynagrodzenia są niskie w porównaniu do innych działów przez nas opiniowanych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#MarekKasprzak">Chciałem prosić posłów o chwilę wnikliwej uwagi. Naprawdę nie zajmie mi to dużo czasu, bo ten budżet jest w porządku, jeśli chodzi o cyfry. Natomiast pewne trudności występują, jeżeli chodzi o jego realizację.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#MarekKasprzak">Dlatego ja nie proszę o żadne pieniądze, tak się akurat składa, że przez 6 miesięcy pełniłem obowiązki przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa, z uwagi na urlop pana profesora Strzembosza. Poznałem tę problematykę dokładnie i mogę państwu powiedzieć, że np. w dniu 26 września 1995 r. zwróciłem się do zastępcy szefa Kancelarii Prezydenta RP z prośbą o udzielenie mi odpowiedzi na takie pytanie: jaki jest stan wykonania budżetu Kancelarii Prezydenta w części dotyczącej sekretariatu Krajowej Rady Sądownictwa. Tę odpowiedź mam przed sobą, nosi ona datę 9 października 1995 r. Jeżeli chodzi o wynagrodzenia osobowe pracowników... itd... wszystko jest w porządku (mogły by być one wyższe - moim zdaniem - albo przynajmniej trzeba byłoby sprawdzić, czy są one porównywalne z wynagrodzeniami w innych jednostkach organizacyjnych Kancelarii Prezydenta). Ja usiłowałem się tego dowiedzieć, lecz nikt nie chciał mi udzielić odpowiedzi - może udzielą jej państwo. Dlatego proszę Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka o zapytanie czy rzeczywiście tak jest. Problem ten występował już w ub. roku i wtedy też podobne pytanie padło.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#MarekKasprzak">Jeżeli chodzi o wydatki na rzecz osób fizycznych, jest to najwyższa pozycja w tym budżecie - plan na 1995 r. zakładał, że to będzie 1,2 mld zł (stare pieniądze), tymczasem na 30 września 1995 r. minister Kociszewski informuje mnie, że wykonanie budżetu wyniosło 13 zł. Tam jest podane 120, a tu jest podane 13 - ja tylko nie wiem czego i sądzę, że tak oszczędnej jednostki, jak Krajowa Rada Sądownictwa to naprawdę nie ma. Od 30 września br. w tej części budżetu zostało wydane bardzo niewiele pieniędzy, pozostał nam na koncie 1 mld zł - to jest bardzo ważna informacja.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#MarekKasprzak">Podróże służbowe zagraniczne, to są m.in. wizyty sędziów portugalskich, którzy byli gośćmi również Komisji Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#MarekKasprzak">Zakup materiałów i usług - 53 mln zł, wykonanie na 30 września br. - 55 mln zł. Czyli plan przekroczony o 2 mln zł. Dlatego na rok 1996 wynosi 76 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-119.5" who="#MarekKasprzak">Fundusz reprezentacyjny - przez 6 miesięcy pełnię obowiązki przewodniczącego i dopiero teraz się dowiedziałem, że taki fundusz reprezentacyjny istnieje. W tym momencie na koncie pozostało 50 mln zł (stare pieniądze). Zaproponowałem panu prof. Strzemboszowi, że może z tych pieniędzy, jeżeli nie wykorzystamy ich na fundusz reprezentacyjny, to np. kupić 1 kserograf i 1 komputer dla Krajowej Rady Sądownictwa. Pomimo moich usilnych starań przez 6 miesięcy cały czas otrzymywałem odpowiedzi, że nie ma pieniędzy na 1 komputer i 1 kserograf. A nam naprawdę potrzebne to jest w takiej ilości. Co prawda, gdyby dano więcej, to też byśmy to wzięli.</u>
          <u xml:id="u-119.6" who="#MarekKasprzak">Kończąc tę wypowiedź, panie przewodniczący, jeżeli Komisja budżetowa zadać panu takie pytanie, jak w zeszłym roku - jakie jest stanowisko Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka na temat budżetu Krajowej Rady Sądownictwa, to ja służę panu całą dokumentacją z ubiegłego i tego roku. Mogę pomóc w napisaniu sprawozdania Komisji Sprawiedliwości, jeżeli taka wola będzie pana przewodniczącego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AleksanderBentkowski">Jeżeli wam wypada z budżetu 25% środków i wy uważacie, że nic wielkiego się nie stało, to w takim razie wam te pieniądze są niepotrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#MarekKasprzak">Pane przewodniczący, są potrzebne, bo ja nie mogę otrzymać środków np. na zakup 1 komputera i 1 kserokopiarki i sądzę, że coś jest tutaj nie w porządku. Mnie naprawdę jest obojętne, czy ja na sprzęt dostanę pieniądze z niewykorzystanego funduszu reprezentacyjnego, czy z tego miliarda złotych, który pozostał niewykorzystany. Dlatego proszę, aby nie zwiększać budżetu ogólnego w części dotyczącej sekretariatu Krajowej Rady Sądownictwa, tylko w części - zakup materiałów i usług - żeby zwiększyć z 53 mln zł o taką kwotę, aby wystarczyła na zakup 1 komputera i 1 kserokopiarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#AleksanderBentkowski">Proszę państwa, dziękuję bardzo za uwagę, zapraszam panią dyrektor jutro na godzinę 11 do Komisji Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#AleksanderBentkowski">Zamykam posiedzenie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>