text_structure.xml
29.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w sprawie porządku obrad ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Prawdopodobnie będzie problem z rozpatrzeniem punktu trzeciego, dotyczącego regulaminu Parlamentarnego Zespołu na Rzecz Rozwoju Wiejskich Sieci Elektroenergetycznych, ponieważ członkowie tego zespołu są w rozjazdach i nikt z nich nie może się dzisiaj stawić na posiedzeniu Komisji. W związku z tym przenieślibyśmy ten punkt na inny dzień.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli nie ma uwag do porządku obrad to zreferuję punkt pierwszy. Jak państwo pamiętają, mniej więcej dwa lata temu, rozpatrując projekt budżetu Kancelarii Prezydenta, zwróciliśmy uwagę na to, iż w sposób niezbyt precyzyjny uregulowane są w praktyce obowiązki Kancelarii Prezydenta względem Krajowej Rady Sądownictwa. Tak się składa, że mniej więcej równolegle na posiedzeniu Komisji Konstytucyjnej był wtedy rozpatrywany problem statusu Krajowej Rady Sądownictwa i trzeciej władzy, jaką jest władza sądowa. Wówczas pojawiały się w Komisji Konstytucyjnej różnego rodzaju pomysły dotyczące innego uregulowania i usytuowania wśród organów państwowych tej trzeciej władzy. Ograniczyliśmy się wtedy, w wystąpieniu do ministra finansów, do opinii sugerującej, że można byłoby budżet Krajowej Rady Sądownictwa wydzielić - bądź w odrębną część budżetową, bądź w odrębny rozdział w ramach Kancelarii Prezydenta. Otrzymaliśmy odpowiedź, że jest to przedwczesne i w związku z pracami nad konstytucją - trzeba się nad sprawą zastanowić.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Gdy rozpatrywaliśmy projekt budżetu na na rok 1997 sprawa wyniknęła ponownie. Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, że w skutek naszego wystąpienia do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpoczął się pewien ruch, który zaowocował w końcu zmianą przepisów prawnych rangi ustawowej i pewne obowiązki dotyczące obsługi Krajowej Rady Sądownictwa znalazły swoje ujście w inicjatywie ustawodawczej prezydenta. Mimo, że komisja sprawiedliwości wówczas nie zareagowała, udało się to jednak przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Przy pracach nad budżetem na rok 1997 uchwalony został dezyderat do ministra finansów. Tym razem żądaliśmy wyraźnego wydzielenia budżetu Krajowej Rady Sądownictwa w odrębny rozdział w ramach budżetu Kancelarii Prezydenta. Wówczas w trakcie posiedzenia Komisji przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP, pan min. E. Szymański nie oponował i w zasadzie przychylił się do tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#RyszardGrodzicki">Dzisiaj rozpatrzylibyśmy właśnie odpowiedź ministra finansów na ten dezyderat. Witam wszystkich przybyłych gości, a więc przedstawicieli ministra finansów - pana ministra J. Kubika, pana sędziego, generała J. Godynia - przedstawiciela Krajowej Rady Sądownictwa i pana ministra E. Szymańskiego, który reprezentuje Kancelarię Prezydenta.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#RyszardGrodzicki">W odpowiedzi na dezyderat, który państwo otrzymali minister finansów informuje nas, że przy najbliższej nowelizacji rzecz zostanie uwzględniona i rozdział ten zostanie ustanowiony. Ponieważ tego typu zapowiedzi mogą być realizowane szybko, albo bardzo długo - prezydium komisji postanowiło wywołać ten punkt na posiedzeniu Komisji i zapytać ministra finansów, kiedy należy się spodziewać wyodrębnienia tego rozdziału, bez posługiwania się enigmatycznym terminem: przy najbliższej zmianie przepisów. Taka była więc intencja prezydium komisji, gdy ten punkt wywoływaliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#RyszardGrodzicki">Zanim oddamy głos przedstawicielom Ministerstwa Finansów, czy ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanuszGodyń">Przede wszystkim chciałbym podziękować panu przewodniczącemu i członkom Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich za inicjatywę w sprawie wydzielenia wydatków Krajowej Rady Sądownictwa w postaci odrębnego rozdziału, z tych wszystkich względów, o których pan przewodniczący mówił i które były poruszane, zarówno w Komisji Konstytucyjnej, jak i w czasie debaty Komisji Regulaminowej. W całej rozciągłości, w imieniu Krajowej Rady Sądownictwa popieram dezyderat Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Uprzejmie proszę właśnie o takie potraktowanie wydatków Krajowej Rady Sądownictwa, czyli jako odrębnego rozdziału Kancelarii Prezydenta RP.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby się wypowiedzieć? Jeśli nie, to może pan minister zechciałby sprecyzować termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanKubik">Panie przewodniczący, szanowni państwo! Trudno określić termin co do dnia i nie chciałbym tego robić, ale zmiana rozporządzenia ministra finansów jest już przygotowana i tak na dobrą sprawą możemy ustalić, że wejdzie ono w życie dnia 28 lutego tego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Dziękujemy bardzo. Bałem się już, że będzie to na przykład 28 sierpnia. W takim razie wszystko jest w porządku. Tym razem Ministerstwo Finansów potraktowało nasz postulat bardzo przychylnie i z pełną powagą.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Ponieważ budżet policji będzie wydzielany, a to będzie rodziło pewne konsekwencje, tym samym i tak to trzeba będzie zrobić. Jeśli nikt nie chce się już wypowiedzieć, proponuję, by Komisja z zadowoleniem przyjęła do wiadomości odpowiedź na dezyderat. Czy są inne propozycje? Skoro nie, bardzo dziękuję państwu za przybycie.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#RyszardGrodzicki">Na godzinę 12.20 zaplanowaliśmy rozpatrzenie regulaminu Parlamentarnego Zespołu Lotniczego. Nie ma jeszcze przedstawicieli zespołu i w oczekiwaniu na ich przybycie, aby nie tracić czasu, proponuję, abyśmy przeszli do punktu 4-go.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#RyszardGrodzicki">Marszałek Sejmu, w imieniu Prezydium Sejmu, skierował w trybie art. 23 ust. 1 do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich pismo przewodniczącego Koła Parlamentarnego KPN-u posła Leszka Moczulskiego, ze skargą na niektórych posłów i z wnioskiem o rozpatrzenie ich postępowania w trybie postępowania dyscyplinarnego, w związku z naruszeniem godności posła. Wniosek dotyczy kilkunastu osób, a w zasadzie jest to kilka wniosków. W jednym z nich wymieni są posłowie: R. Burski, G. Kaczmarzyk, A. Kaźmierczak, J. Koza, K. Laga, K. Popenda, A. Słomka, K. Wilk. Drugi wniosek dotyczy też tych panów tylko w innym ujęciu. Mamy więc tu kilka skomplikowanych sytuacji.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem państwu zwrócić uwagę, że w Komisji toczy się już jedno postępowanie związane z wydarzeniami, które miały miejsce ponad rok temu. Dotyczyło to również sporu o lokale poselskie w Szczecinie i w Warszawie. Prowadzi to pan poseł A. Żelazowski. Sprawa zawisła, w związku z „zacięciem” w prokuraturze, która zbiera materiały. My - jako Sejm, nie mieliśmy takich możliwości, aby zebrać materiały rzetelne i w sposób niezależny. Liczyliśmy więc, że będzie można posiłkować się materiałami zgromadzonymi przez prokuraturę.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#RyszardGrodzicki">Sprawa jest mocno skomplikowana, dotyczy sporów wewnętrznych w jednym z ugrupowań. W związku z tym prezydium komisji proponuje powołanie zespołu roboczego, który by się nią zajął. Przy czym zespół ten działałby w składzie międzyklubowym, tak aby żaden z klubów nie miał jakiejkolwiek przewagi i tym samym, aby zapewnić maksymalną obiektywność rozpatrywania zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#RyszardGrodzicki">W trakcie posiedzenia prezydium wpisaliśmy cztery kandydatury. Nie ze wszystkimi, osobiście, udało mi się porozumieć, ale członkowie prezydium mieli nawiązać kontakt z zainteresowanymi. Zanim przeczytam nazwiska, chciałbym zapytać czy państwo byliby skłonni przychylić się do takiej propozycji, by zespół zajął się tą sprawą?</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że jest to milczące przyzwolenie - protestów nie było, podobnie jak i poparcia. Prezydium proponowałoby, aby do tego zespołu powołać następujących posłów. Nazwiska przeczytam w kolejności alfabetycznej: poseł Z. Jakubczyk, poseł S. Stasiak, poseł A. Urbanowicz, poseł A. Żelazowski. W takim składzie działalibyście państwo.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#RyszardGrodzicki">Rozważyliśmy jeszcze kandydaturę posła T. Gąsienicy-Łuszczka, niezależnego, ale ponieważ swego czasu był on w KPN-nie, nie zgłaszaliśmy jego kandydatury, aby nie było pomówienia, że są tutaj jakieś reminiscencje dotyczące przynależności. Poseł G. Cygonik, jako należący do tego ugrupowania, też został przez nas pominięty. Poza tym posłów nie należących do tych czterech dużych klubów nie ma, z wyjątkiem tych dwóch osób, dlatego jest taka propozycja składu ze strony prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#AnnaUrbanowicz">Bardzo proszę, panie przewodniczący, o zwolnienie mnie z tej roli. Są to względy zupełnie pozamerytoryczne. Pracuję zawodowo, ażeby jednak wywiązać się z tego zadania, trzeba poświęcić długie rozmowy na dojście do sedna sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#RyszardGrodzicki">Dobrze, tylko że wtedy będzie problem kandydatury z Unii Wolności.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AnnaUrbanowicz">Jest poseł L. Turko...</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#RyszardGrodzicki">W tej chwili na sali jest was dwójka z klubu - pan poseł A. Gaberle i pani - to może wytypujcie kandydata...</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AndrzejGaberle">Ja się nie pozwolę wytypować...</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RyszardGrodzicki">Możemy, pod nieobecność, ewentualnie umieścić na liście posła L. Turko, skoro padło to nazwisko... Wtedy jednak na posiedzeniu prezydium komisji nie chciał, aby go wpisać na listę... Jeśli państwo weźmiecie na siebie to i go przekonacie, iż ma być w tym zespole - to proszę bardzo, możemy go wymienić.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AndrzejGaberle">Możemy mu zakomunikować, ale co on na to powie...?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">A więc powołujemy zespół w następującym składzie...</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AndrzejŻelazowski">Panie przewodniczący, przepraszam bardzo. Z tego co pamiętam w tym zespole jest czwórka posłów. Miałem okazję z różnych powodów zajmować się tego rodzaju sprawami i twierdzę, że pan poseł G. Cygonik w tamtym czasie, mimo iż materia dotyczyła jego partii, w moim pełnym przekonaniu, zachowywał się bardzo obiektywnie - jeśli taką ocenę wolno mi wystawić. Powiem szczerze, że dzisiaj w tej skomplikowanej sytuacji, iluś KPN-ów - to mówię bez przekąsu - on by się przydał, jako swoisty przewodnik. I tak jest cztery do jednego. Tyle mojego wejścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">A więc byłaby to piąta osoba do zespołu. Co państwo na tę propozycję? Panie pośle czy pan się zgadza?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#GrzegorzCygonik">Panie przewodniczący, ja bym się chętnie zgodził i dziękuję za tę propozycję panu posłowi. Jest to bardzo skomplikowana sprawa. Chciałem sprostować jedno pańskie zdanie, panie przewodniczący, jest jeden KPN, a druga partia nazywa się KPN Obóz Patriotyczny - wg sądu rejestrowego w Warszawie. A więc jest formalnie problem dwóch partii politycznych, a że z jednej stały się dwie to już jest niestety inny problem. Natomiast faktycznie jest to na tyle skomplikowana sprawa, że wyjaśnianie i praca w takim zespole mogłaby się przydać. Jest to naprawdę skomplikowana materia. Zawsze jeżeli moje zdanie będzie nadto subiektywne, to tak jak zaznaczył poseł A. Żelazowski w głosowaniu będzie cztery do jednego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RyszardGrodzicki">A więc w skład zespołu wchodziliby następujący posłowie: poseł G. Cygonik, poseł Z. Jakubczyk, poseł S. Stasiak, poseł L. Turko, poseł A. Żelazowski. Czy jest zgoda na powołanie zespołu w takim składzie? Komisja jednomyślnie powołała powyższy zespół.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#RyszardGrodzicki">Wracamy do drugiego punktu, dotyczącego zaopiniowania regulaminu Parlamentarnego Zespołu Lotniczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#AnnaUrbanowicz">Opinia prawna, jaką uzyskałam z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu, jest opinią pozytywną dla powołania tego zespołu. Wskazane pewne propozycje zmian zostały przez ten zespół zaakceptowane. Mam przed sobą pisma do pana marszałka o wykreślenie z wewnętrznego regulaminu zespołu art. 8, na który to artykuł Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu zwróciło uwagę, iż wiąże on trochę ręce prezydium zespołu. Nie ma więc żadnych przeszkód od strony formalno-prawnej, żeby taki zespół został powołany. Proponuje się też, aby pierwszy człon nazwy zmienić i zamiast „Parlamentarny Zespół” napisać „Poselski Zespół Lotniczy”...</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardGrodzicki">Bez senatorów?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnnaUrbanowicz">Żaden senator nie wchodzi w skład tego zespołu...</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejŻelazowski">Gdy dyskutowaliśmy nad powołaniem tego rodzaju zespołów zwracało się uwagę, że - po pierwsze nie mógł być to zespół parlamentarny, bo senatorowie nie byli przewidziani, a po drugie zwracało się uwagę na otwartość zespołu, tzn. że każdy kto zadeklaruje taką chęć, to może wejść. Ta druga przesłanka jest spełniona, jak sądzę. Natomiast jeżeli chodzi o tę pierwszą to przypominam sobie, że przy okazji zakładania Parlamentarnego Zespołu na Rzecz Rodziny, który zaproponował pan poseł S. Kowolik powstał wtedy ten spór. On zdaje się został rozstrzygnięty pozytywnie. A więc na wszelki wypadek trzeba zapisać „parlamentarny”, bo jak się zgłosi senator to znowu będzie kłopot, a tam jest również kilku fanów lotnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#RyszardGrodzicki">Rzecz polega na tym, że do momentu lipcowej zmiany Regulaminu Sejmu RP, rzeczywiście w zeszłym roku musiały być zespoły albo poselskie albo senatorskie. W tej chwili jest dopuszczona możliwość istnienia zespołów parlamentarnych - co do tego nie może być już zastrzeżeń. Natomiast ja nie bardzo rozumiem zastrzeżenie do art. 8. Czy chodzi o wykreślenie całości?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#AnnaUrbanowicz">Tak. W opinii prawnej podkreślony jest fakt, że takie sformułowanie przepisu sugeruje, iż uchwały podjęte przez zespół wiążą jego prezydium, w wypadku prezentowania na zewnątrz stanowiska zespołu. Może to rodzić domysł, że prezydium może prezentować na zewnątrz tylko to, co jest zawarte w uchwale, a w żadnej innej materii nie ma prawa głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#RyszardGrodzicki">Proponowałbym skreślić tylko ust. 2 tego artykułu 8, a ust. 1 pozostawić, bo tam jest jednak tryb podejmowania uchwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#AnnaUrbanowicz">Tak, przepraszam - skreślenie odnosi się tylko do ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy przedstawiciel zespołu ma jakieś zastrzeżenia do uwag zgłoszonych przez posła sprawozdawcę?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ZbigniewMączka">Nie, nie mam żadnych zastrzeżeń. Z radością przyjmujemy do wiadomości - mówię to w imieniu kolegów, członków założycieli zespołu - że możemy przyjmować również senatorów. Odpowiada nam bardzo pozostanie przy pierwotnej wersji, czyli nazwie: parlamentarny zespół. Zmiana była ustępstwem na rzecz wymagań sekretariatu zespołów, który nas tak informował. Jeżeli nie, to bardzo dobrze, gdy jest możliwość pozostawienia nazwy: parlamentarny zespół.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi do regulaminu zespołu?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SergiuszKarpiński">Chciałbym rozszyfrować ust. 2 art. 6 - jest on zapisany w sposób tak skomplikowany, że na dobrą sprawę nie bardzo wiem w jaki sposób może być zwoływane posiedzenie zespołu. To jest pierwsza uwaga.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#SergiuszKarpiński">Druga uwaga dotyczy art. 11 - jest tam przywołany regulamin pracy Sejmu, a czegoś takiego nie ma - jest Regulamin Sejmu RP. W deklaracji założycielskiej w tej drugiej części, trzecie tiret - stwierdza się, że „będziemy reagować na przypadki łamania zasad konkurencji rynkowej, monopolizowaniu struktur, nieprzestrzegania ustawy o zamówieniach publicznych” - przy czym nie ma tutaj jakiegoś bliższego określenia w jakim zakresie. Można to przecież bardzo szeroko potraktować, czyli że dotyczyć to może wszystkich dziedzin życia społecznego i państwowego. Jak rozumiem nie o to chodzi w tej deklaracji i w samym pomyśle powołania zespołu, niezależnie od tego, że zawsze powinniśmy reagować na te nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#AnnaUrbanowicz">Ograniczyłam swoje uwagi do tego co zostało zawarte w ekspertyzie prawnej, którą panu przewodniczącemu złożę. Sądziłam, że znawcy tej materii są wystarczającym autorytetem. W związku z czym uważałam i uważam, że całość jest do zaakceptowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RyszardGrodzicki">Rzeczywiście ust. 2 art. 6 jest tak troszeczkę sformułowany „lewą ręką w prawe ucho” czy „prawą ręką w lewe ucho”. Trzeba go inaczej zredagować. On brzmi tak: „Posiedzenie Zespołu może być zwoływane z inicjatywy każdego członka Zespołu, poprzez Prezydium Zespołu reprezentowane przez indywidualnych członków Prezydium”. Przez kogo może być zwołane posiedzenie zespołu?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#AnnaUrbanowicz">Przez członka prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#RyszardGrodzicki">Napiszcie to jeszcze raz i nie będzie problemu ze zrozumieniem. Ustęp 2 w art. 8 wykreślamy, ale co z tym „reagowaniem” w deklaracji? Zwracamy też uwagę na to, aby zespoły nie stawały się stowarzyszeniami. Przecież wchodzą one do wewnętrznej struktury Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewMączka">Myślę, że tutaj sprawa jest jasna, tzn. deklaracja założycielska nie jest częścią regulaminu. Myślę, że można ją raczej potraktować jako wyraz woli tej grupy posłów. Po drugie jest oczywiste, iż jest to reagowanie w granicach kompetencji poszczególnych posłów jako posłów. Po trzecie - wiadomo, że i tak we wszystkich sprawach musimy reagować w odpowiedni sposób. Ponieważ jest to deklaracja założycielska zespołu lotniczego, to chodzi o sprawy związane z tym tematem - wynika to nawet z tytułu deklaracji. Nie sądzę, żeby trzeba było po raz kolejny przypominać oczywistości.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pan poseł S. Karpiński zadowolony jest z tej odpowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SergiuszKarpiński">W sumie - nie, chciałbym polemizować z tym stwierdzeniem, że deklaracja założycielska nie jest częścią regulaminu. Jeżeli jest załącznikiem do regulaminu to nawet jeżeli w regulaminie nic nie piszemy o deklaracji założycielskiej, to jednak jest ona jakimś elementem składowym tego regulaminu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy pan poseł ma jakieś konkretne propozycje w związku z tym?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SergiuszKarpiński">Mimo wszystko proponowałbym, aby to trzecie tiret, w drugiej części deklaracji - skreślić, ponieważ wszyscy powinniśmy reagować - nie tylko członkowie zespołu takiego czy innego - na przypadki, które są tutaj wymienione.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#RyszardGrodzicki">Czyli rozumiem, że pana sugestia szłaby w tym kierunku, by po zostawieniu dalszej części - wyraz „reagować” zmienić na jakiś inny?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#SergiuszKarpiński">Proponowałbym, aby skreślić całe tiret.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#ZbigniewMączka">Chciałbym jednak utrzymać to tiret, ponieważ naszą intencją jest wskazanie tych obszarów życia gospodarczego, zwłaszcza w lotnictwie, które wydają nam się stosunkowo zagrożone. Wymienione są tam sprawy konkurencyjności, które - jak deklarujemy - od samego początku będą pod szczególną obserwacją. Oczywiście na wszystkie inne rodzaje wykroczeń, które byłyby zauważone, należy w jakiś sposób zareagować, zwłaszcza te są takimi, które wydają się, że istnieją i będą dalej istniały, bo to wynika z natury rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze w tej sprawie, tego trzeciego tiret, ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejGaberle">Gdyby zabrać stąd deklarację założycielską to sprawa regulaminu w ogóle nie uległaby żadnej zmianie. To jest coś dodanego do regulaminu. Można ją równie dobrze potraktować jako pierwszą uchwałę, czy taką uchwałę wstępną tego zespołu, który wytycza sobie pewne kierunki działania.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejGaberle">Do tej deklaracji nie ma żadnego odniesienia w regulaminie, dlatego że przynależność do zespołu powstaje z chwilą podpisania regulaminu, a nie deklaracji założycielskiej. Jeżeli - by pan poseł Z. Mączka złożył na przykład oświadczenie, że wyłącza ją z tej całej dokumentacji, to nie mielibyśmy prawa tym się zajmować. Wprowadzanie jakichkolwiek zmian jest czymś co na kwestię samego regulaminu nie wpływa i jest jakby obojętne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewMączka">Może uzasadnię jaki był cel przedstawienia tej deklaracji programowej. Otóż, chcieliśmy jako członkowie założyciele pokazać komisji regulaminowej i Prezydium Sejmu cele istnienia tego zespołu, bez intencji czynienia z tego jakiegoś bardzo oficjalnego dokumentu. A więc deklaracja, o której wspominał pan prof. A. Gaberle, nie jest dokumentem, który ma moc regulaminu, jest to raczej materiał informacyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Prawdę mówiąc, nie zauważam tu żadnej kolizji, bo co to znaczy, iż stwierdzamy, że „będziemy reagować na przypadki łamania zasad konkurencji” - będziemy reagować - myślę - iż to wszystkim wolno robić, nie tylko zespołowi. Dalej napisane jest, że „będziemy wspierać oraz w razie konieczności inicjować prace ustawodawcze” itd., „integrować środowiska lotnicze”. Ten zapis jest dla mnie całkiem normalny, taki jaki powinien być i nie widzę konieczności eliminowania czegokolwiek. Stwierdzamy, że będziemy reagować. Jeśli będzie reagować się niezgodnie z prawem, to już prawo jest od tego, aby tego pilnować. Kto jednak może nie pozwolić czy zabronić reagować na przypadki zasad łamania konkurencji? Myślę, że zapis jest prawidłowy i taki powinien pozostać.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę. Jak słyszeliśmy większość osób przychylała się do tego, żeby deklarację tę traktować jako odrębną uchwałę, a nie część składową regulaminu. Panie pośle S. Karpiński, może pójdźmy już tym tokiem myślenia.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RyszardGrodzicki">Natomiast jeżeli chodzi o treść regulaminu, to zostały zgłoszone pewne uwagi. Procedura jest następująca - teraz podejmiemy kierunkową decyzję, a pismo do Prezydium Sejmu wyślemy wtedy, gdy otrzymamy z zespołu poprawiony tekst, z naniesionymi wszystkimi uwagami, o których była mowa. Zdarzyło się bowiem, że tego nie robiono i potem funkcjonowało w Sejmie kilka regulaminów tego samego zespołu. Stąd też byłaby prośba do państwa - jeśli byłaby kierunkowa zgoda członków Komisji na zaakceptowanie tego regulaminu - aby z tymi poprawkami w tekście, czyli nową redakcją art. 6 ust. 2 i wykreśleniem w art. 8 ust. 2, przesłać nam jeszcze raz przepisany i adiustowany tekst.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#SergiuszKarpiński">W art. 11 chodzi o Regulamin Sejmu RP, a nie regulamin pracy Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RyszardGrodzicki">Tak, jeżeli wprowadzicie państwo te uwagi i przepiszecie ten tekst - to prawdopodobnie będzie już po całej procedurze, ale zapytam jeszcze o to członków Komisji.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#RyszardGrodzicki">Proszę państwa, czy byłaby zgoda na kierunkową akceptację tego regulaminu, z uwagami które zostały zgłoszone, czyli do art. 6, 8 i 11? Nie widzę sprzeciwu, więc rozumiem, że zostało to zaaprobowane. Gdy wpłynie ten regulamin, proponuję, aby Komisja upoważniła prezydium komisji do przesłania do marszałka pozytywnej opinii o poprawionym regulaminie. Czy jest zgoda na to? Dziękuję bardzo. Zakończyliśmy rozpatrywanie tego punktu.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#RyszardGrodzicki">Trzeci punkt, który mieliśmy rozpatrywać dotyczy regulaminu Parlamentarnego Zespołu na Rzecz Rozwoju Wiejskich Sieci Elektroenergetycznych. Nie ma przedstawiciela Zespołu, jest tylko poseł sprawozdawca. Czy ma pan jakieś istotne uwagi do tego regulaminu?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#KazimierzMusielak">Zaproponowałem, w rozmowie z panem posłem R. Faszyńskim, jedną zmianę dotyczącą tego co zresztą było omawiane. Konkretnie była to sprawa, którą proponował w październiku, pod koniec naszych obrad nad tym punktem, kolega poseł S. Karpiński. Zaproponowałem, że warunkiem przystąpienia do Zespołu jest zgłoszenie woli i podpisanie deklaracji i na tą formę miałem zgodę pana posła R. Faszyńskiego. Poseł informował mnie, że będzie w tym tygodniu za granicą i ktoś go ewentualnie zastąpi. Niestety nie ma nikogo. Przyszliśmy teraz z kol. Stefanem Ceranką z komisji rolnictwa, zdążyliśmy w porę, ale nie ma niestety wnioskodawców. Prawdopodobnie więc będziemy musieli odłożyć tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RyszardGrodzicki">Problem polega na tym, że otrzymaliśmy pismo, które informowało nas, iż Zespół negatywnie zapatrywał się na nasze uwagi, stąd to wywołanie sprawy. Proponowałbym jednak, żeby odroczyć ją i na razie nie rozpatrywać tego zagadnienia, by nie było później jakichś wątpliwości. Czy jest zgoda na takie postępowanie? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy w sprawach różnych chcieliby państwo zabrać głos? Jeśli nie, to informuję tylko, iż jest opracowany przez Prezydium Sejmu projekt pracy Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich do końca kadencji. Jeśli ktoś z państwa chciałby zgłosić jeszcze jakieś uwagi, to w sekretariacie może się z tym zapoznać i ewentualnie coś dodać lub wykreślić.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy w innych sprawach różnych ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Jeśli nie, to dziękuję bardzo i zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>