text_structure.xml
91.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Otwieram posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Przedmiotem obrad będzie rozpatrzenie projektu uchwały o zmianie uchwały - Regulamin Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, zawartej w druku nr 1766.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Wczoraj Sejm wysłuchał oświadczeń przedstawicieli klubów, tym samym procedura zgłaszania poprawek koncentrować się będzie na posiedzeniu Komisji, gdyż oświadczenia klubów i kół poselskich nie sprzyjają zgłaszaniu konkretnych uwag do samego projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Dzisiejsze posiedzenie zwołaliśmy, kierując się potrzebą szybkiego rozpatrzenia projektu. Są jednak pewne okoliczności, które powodują, iż dzisiaj prawdopodobnie nie zakończymy pracy nad projektem, bowiem czterech posłów zasygnalizowało konieczność opuszczenia obrad, być może jeszcze i kolejnych posłów wezwą pilne obowiązki, co skomplikowałoby procedurę głosowań nad ewentualnymi poprawkami. Wobec tego proponuję, aby dzisiaj przedyskutować tekst, naszkicować poprawki i jutro zakończyć prace nad projektem i ewentualnym przyjęciem sprawozdania podkomisji.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#RyszardGrodzicki">Zanim przejdziemy do pracy nad tekstem, musimy zorientować się, czy któryś z posłów opowiada się za odrzuceniem uchwały. Nie ma takiego wniosku; wobec czego przechodzimy do analizy poszczególnych zapisów.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do tytułu uchwały? Nie ma żadnych uwag w tym względzie, wobec czego Komisja akceptuje tytuł projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#RyszardGrodzicki">Czy do preambuły art. 1 są uwagi? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 1 w art. 1.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do zmiany nr 1? Nie ma uwag, wobec czego przyjmujemy zmianę pierwszą.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 2.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do zapisu zamieszczonego w zmianie nr 1a? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 1b.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do tej zmiany? Także nie ma uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Mam jeszcze uwagę do zmiany nr 2a. Zmiana ta dotyczy art. 8 i czytamy w niej: „Poseł potwierdza swoją obecność na posiedzeniu komisji stałej albo nadzwyczajnej na liście obecności”. Natomiast mam taką sugestię, aby podpisywanie się obowiązywało posłów na posiedzeniach wszystkich komisji, w tym także na posiedzeniach podkomisji. Uwaga ta była już zgłaszana podczas posiedzenia Komisji. Bywa tak, że praca podkomisji jest torpedowana z racji nieobecności posłów, którzy zresztą sami zgłaszali akces do uczestniczenia w pracach podkomisji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Sumując, proponuję, aby zapis ten obejmował również obowiązek potwierdzania obecności posłów podczas posiedzeń podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Istotnie, uwaga ta była zgłaszana w toku prac nad omawianym obecnie projektem, wobec czego proszę o przedstawienie intencji, jakie towarzyszyły nieuwzględnieniu w tej zmianie również potwierdzenia obecności posłów na posiedzeniach podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Według brzmienia ustawy wyraźnie się mówi: „na posiedzeniach Sejmu i organów Sejmu”, natomiast podkomisja, w myśl regulaminu, nie jest organem Sejmu. Organami Sejmu jest prezydium i komisje sejmowe. Z tego też względu Prezydium Sejmu podjęło decyzję o wykreśleniu z tego zapisu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#LudwikTurko">Takie rozumowanie wydaje mi się nieco naciągane, gdyż podkomisja nie jest bytem samoistnym i nie może być powołana ad hoc, niezależnie od macierzystej komisji. Wobec tego usunięcie zapisu o obowiązku potwierdzania przez posłów obecności na posiedzeniach podkomisji nie ma racji bytu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#RyszardGrodzicki">Istotnie, innym problemem jest zarządzanie kar i rozciągnięcie tego działania na podkomisję miałoby charakter dość wątpliwy, natomiast nie powinno budzić wątpliwości potwierdzanie przez posłów swojej obecności na posiedzeniach podkomisji. Mamy już złe doświadczenia, znamy wszak i taki przykład, kiedy to przewodniczący podkomisji jednoosobowo podejmował uchwałę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszNiemcewicz">Z tego przepisu wynika, że poseł potwierdza na liście obecności swoje uczestnictwo w posiedzeniu Komisji. Moim zdaniem, nic nie stoi na przeszkodzie po temu, aby listy obecności były również na posiedzeniach podkomisji. Potwierdzanie obecności na posiedzeniach komisji byłoby obowiązkiem, a w przypadku podkomisji byłby to zwyczaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest tu jeszcze jeden problem, gdyż mówimy o komisji stałej i komisji nadzwyczajnej. W tym kontekście pojawia się sprawa tzw. komisji śledczych, których status nie mieści się ani w jednej, ani też w drugiej formule z racji podstawy prawnej, na której wspiera się ich działanie, bo w tym przypadku wchodzi w grę przepis konstytucyjny.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#RyszardGrodzicki">W tym przypadku należałoby się zastanowić, czy wymienianie komisji stałej i nadzwyczajnej nie wyklucza komisji śledczej, gdyż jest to jednak inna kategoria komisji. Obecność na posiedzeniu podkomisji też jest obowiązkiem posłów, gdyż tam również podejmuje się projekty uchwał, które następnie stają się przedmiotem obrad komisji. Może wobec tego zapisać: „Poseł potwierdza swoją obecność na posiedzeniu komisji lub podkomisji podpisem na liście obecności”.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy jest zgoda na wprowadzenie takiej modyfikacji, która stanowiłaby treść art. 8 ust. 4? Nie ma sprzeciwów.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#RyszardGrodzicki">Wracamy do zmiany nr 2b. Czy są uwagi do tego zapisu? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 2c. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#LudwikTurko">Mam jeszcze wątpliwość dotyczącą zmiany nr 2b. Chciałbym zapytać, czemu służy następujące sformułowanie: „Obecność posła na posiedzeniu Sejmu potwierdzana jest na liście obecności...”.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#LudwikTurko">Wykładana lista obecności kojarzy się z dawnymi czasami, kiedy to owe listy wykładane były na portierniach zakładów. Praktycznie lista obecności niczemu nie służy, gdyż często są takie sytuacje, że posłowie nie podpisują listy obecności, a wydruki z głosowań świadczą o tym, że posłowie ci byli na posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Co prawda poseł Turko rozpatruje kwestię listy obecności traktując ją jako relikt przeszłości, natomiast ja uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby jednak były listy obecności. Poseł ma określone obowiązki i jednym z nich jest podpisywanie listy obecności, jeżeli natomiast zapomni ją podpisać przed posiedzeniem Sejmu, wówczas jego obecność istotnie zostanie potwierdzona wydrukiem z głosowania, ale nie powinno to skłaniać do wyrugowania list.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#RyszardGrodzicki">Zdarzają się takie dni, w których nie ma ani jednego głosowania i wówczas lista obecności jednak będzie odgrywała swoją rolę. Zdarza się to zwłaszcza w czwartkowe posiedzenia Sejmu.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 2c.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszNiemcewicz">Nie wiem, w jakim celu wprowadzony jest obowiązek wcześniejszego powiadomienia o niemożności wzięcia udziału w posiedzeniu, skoro i tak w terminie siedmiodniowym poseł jest zobowiązany usprawiedliwić swoją nieobecność przed marszałkiem Sejmu lub przewodniczącym odpowiedniej komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Sprawa ta już była przedmiotem dyskusji. Chodzi o to, że - zwłaszcza w odniesieniu do komisji - w przypadku gdy będzie tak znaczna liczba powiadomień o niemożności wzięcia udziału w posiedzeniu, że nie można by zebrać kworum, to wówczas posiedzenia komisji byłyby odwoływane.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Rozumiem, że wprowadzenie zmiany polegającej na zapisaniu: „komisji lub podkomisji” w ust. 4 spowoduje analogiczne zmiany w odpowiednich zapisach.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">Owszem, ale na przykład w przypadku zapisu „c” w grę wchodzi tylko słowo „komisji”, gdyż jest tu mowa o wcześniejszym sygnalizowaniu nieobecności. Zwyczaj ten już funkcjonuje w przypadku posiedzeń podkomisji, rzadziej w odniesieniu do posiedzeń komisji, a w przypadku posiedzeń Sejmu jest zgoła ewenementem.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#RyszardGrodzicki">Pamiętajmy, że w pierwotnej wersji regulaminu był zapis o tym, że marszałek Sejmu odczytuje przed rozpoczęciem obrad Sejmu, listę tych posłów, którzy usprawiedliwili swoją nieobecność na posiedzeniu. Jednak zapis ten wypadł i można się zastanowić, czy było to zasadne. W stenogramach z przedwojennych jeszcze obrad Sejmu zapisane zostało, iż każde z posiedzeń rozpoczynało się od odczytania listy posłów nieobecnych na posiedzeniu, którzy usprawiedliwili ten fakt. Muszę przyznać, że były to relatywnie krótkie listy, rzadko kiedy widnieje na nich więcej niż 10 nazwisk.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 2d.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Uważam, iż w zmianie tej niepotrzebny jest pkt 5, który brzmi: „inne ważne, niemożliwe do przewidzenia lub nieuchronne przeszkody”, wobec czego proponuję, aby wykreślić odczytany przepis.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Obecna treść zacytowanego przepisu jest nader rozciągliwa i właściwie można jej podporządkować wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#LudwikTurko">Jestem odmiennego zdania niż to zaprezentował poseł Jakubczyk, ale myślę, że dam temu wyraz w głosowaniu. Myślę, że zamieszczanie zamkniętego katalogu przyczyn nieobecności nigdy się w praktyce nie sprawdzi.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#LudwikTurko">Mam też uwagi dotyczące zapisu pkt. 3 tejże zmiany. Proponuję mianowicie, aby obecne brzmienie: „zbieg posiedzeń komisji, do których poseł należy, jeżeli brał udział w jednym z tych posiedzeń, a w razie zbiegu posiedzenia Sejmu oraz komisji - wykonywanie funkcji posła sprawozdawcy lub zabieranie głosu na posiedzeniu Sejmu”, uzupełnić o słowa „lub podkomisji”. W przeciwnym przypadku posłowie w ogóle nie będą chodzić na posiedzenia podkomisji. Pamiętać należy o tym, iż czasami podczas posiedzenia podkomisji wykonywana jest praca ważniejsza merytorycznie niż praca prowadzona przez komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanuszNiemcewicz">Chciałem poprzeć stanowisko posła Turki odnoszące się do podkomisji. Natomiast w kontekście uwagi zgłoszonej przez posła Jakubczyka chcę podać przykład innej ważnej, a niemożliwej do przewidzenia przyczyny, która powinna być uwzględniona. Mam na myśli taką sytuację, w której tenże poseł Jakubczyk nie dostanie się do samolotu we Wrocławiu, o czym wczoraj obszernie mówiliśmy. Pozostawienie pkt. 5 pozwala na usprawiedliwienie nieobecności w przedstawionych okolicznościach.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym zwrócić uwagę na pewną inną sytuację, której w tym zapisie enumeratywnie nie wymieniono. Może bowiem być i tak, że z ramienia Sejmu poseł występuje przed Trybunałem Konstytucyjnym lub przed Trybunałem Stanu. Są to obowiązki poselskie nie ujęte ani w drugim, ani w trzecim, ani też w czwartym punkcie.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RyszardGrodzicki">W praktyce istotnie pojawiają się trudne do przewidzenia uwarunkowania, takie np. jak obsługa delegacji zagranicznej, co pozwala na stwierdzenie, że nie sporządzimy pełnego katalogu okoliczności usprawiedliwiających nieobecność posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Nie będę się, po wysłuchaniu racjonalnych argumentów, upierał przy skreśleniu pkt. 5, a przy okazji wyjaśniam, iż sprawa miejsc w samolocie dla posłów została już załatwiona pozytywnie. Biuro Obsługi Posłów zapewniło mnie, że będzie rezerwowanych 13 miejsc i w dniach posiedzeń Sejmu nie powinno być żadnych kłopotów z przylotem do Warszawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że poseł Jakubczyk wycofał się ze swojej propozycji.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy są dalsze uwagi do zmiany nr 2d? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#RyszardGrodzicki">Poseł Turko zgłosił propozycję uzupełnienia pkt. 3 w ust. 5a o zbieg posiedzeń komisji lub podkomisji i o ewentualne konsekwencje zamieszczenia słów „lub podkomisji”. Czy jest zgoda na wprowadzenie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WładysławAdamski">Mam jeszcze uwagę do zmiany nr 2d w pkt. 3. W zapisie tym mamy do czynienia z pewnym honorowaniem nieobecności posła na jednym z równoległych posiedzeń, w których poseł ma obowiązek jednocześnie uczestniczyć, uwzględniając tylko takie sytuacje, w których poseł wykonuje funkcję sprawozdawcy lub zabiera głos.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#WładysławAdamski">Moim zdaniem, zapis ten nie jest dostatecznie pełny, gdyż bywa i tak, że dany poseł co prawda nie zabiera głosu, ale jest żywotnie zainteresowany konkretnym fragmentem obrad Sejmu, wobec czego uczestniczy w posiedzeniu plenarnym, będąc tym samym nieobecny na odbywającym się w tym samym czasie posiedzeniu „jego” komisji. Nie jest to dobry zapis, gdyż takim samym obowiązkiem posła jest uczestniczenie w obradach plenarnych Sejmu.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WładysławAdamski">Uważam, iż wystarczającym powodem nieobecności na posiedzeniu komisji jest sam fakt, iż poseł chce być obecny na posiedzeniu plenarnym, gdyż zainteresowany jest przebiegiem dyskusji. Uważam, iż taka sytuacja powinna być uwzględniona, choć jednocześnie zdaję sobie sprawę, że osłabia to moc omawianego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy poseł Adamski ma konkretną propozycję w tym względzie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WładysławAdamski">Skonkretyzuję wniosek w tej sprawie po dokładnym prześledzeniu dotychczasowego brzmienia przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#LudwikTurko">Rzeczywiście bywa i tak, jak to przedstawił poseł Adamski. Teoretycznie nie powinno być posiedzeń komisji podczas obrad plenarnych.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#LudwikTurko">To nie jest sprawa jednoznaczna, uznać można, iż w takiej sytuacji, gdy poseł wykazuje wielkie zainteresowanie dyskusją, ale nie jest zapisany do głosu, czynne uczestnictwo w pracach komisji istotnie jest ważniejsze, gdyż dyskusję plenarną można prześledzić w późniejszym terminie w diariuszu sejmowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszNiemcewicz">Pan poseł Jakubczyk może po prostu zadać pytanie na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Wówczas to, nie będąc sprawozdawcą ani też posłem zapisanym do głosu, uzyska usprawiedliwienie ze swojej nieobecności na odbywającym się równolegle posiedzeniu komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze uwagi do zmiany nr 2d? Nie ma uwag, wobec czego przyjmujemy ten zapis.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 2e, w myśl której skreśla się ust. 7 i ust. 8. Chcę zwrócić uwagę, że w oświadczeniach klubowych pojawił się problem nakładania się diety krajowej i zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#RyszardGrodzicki">W myśl prezentowanego w tych oświadczeniach stanowiska należałoby wykluczyć możliwość pobierania diety krajowej w przypadku wyjazdu zagranicznego posła. Być może wobec tego należałoby tutaj wprowadzić przepis, który by wykluczał możliwość jednoczesnego pobierania tych dwóch diet, skoro dietę krajową traktujemy jako zryczałtowaną wypłatę diety podróżnej, wypłacanej z tytułu podróży służbowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Problem polega na tym, że poseł udający się w podróż zagraniczną musi mieć możliwość pokrycia kosztów dojazdu do tej miejscowości, z której jedzie za granicę. Moim zdaniem, jednak posłowi wyjeżdżającemu za granicę powinna przysługiwać dieta krajowa za dzień, w którym wyjeżdża. Są posłowie mieszkający w znacznej odległości od granicy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, że praktycznie bez żadnych zastrzeżeń przyjęliśmy w ustawie przepis, który mówi, iż nie można jednocześnie pobierać diety z dwóch źródeł, wobec czego powinna się również tutaj pojawić konsekwencja tej decyzji.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#RyszardGrodzicki">Proszę zwrócić uwagę, że mamy jeszcze jedną kategorię posłów, którzy pobierają diety z racji swojej aktywności w organizacjach międzynarodowych, do których zostali delegowani. Wobec tego w takich przypadkach również mamy do czynienia z nakładaniem się dwóch diet. Przyznaję, że nie jest to problem pierwszoplanowy, ale zagadnienie to pozostaje otwarte.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LudwikTurko">Mam uwagę odnoszącą się do zmiany „e”. Ust. 8 mówił, że w razie wątpliwości w sprawach dotyczących usprawiedliwienia nieobecności rozstrzyga Prezydium Sejmu po zasięgnięciu opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. W tej chwili my ten zapis wykreślamy, czyli nie będzie trybu odwoławczego.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#LudwikTurko">Moim zdaniem, należy jednak dodać ust. 8, choć inaczej niż poprzednio sformułowany. Proponuję zatem, aby ustęp ten brzmiał: „w razie wątpliwości w sprawach określonych w ust. 5a, rozstrzyga Prezydium Sejmu po zasięgnięciu opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RyszardGrodzicki">Mam pytanie do Biura Legislacyjnego KS: czy poprawka zgłoszona przez posła Turkę jest zrozumiała w kontekście spójności regulaminu Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Mam pewną wątpliwość dotyczącą tej kwestii. Art. 24 tej zmiany, w ust. 6 przewiduje możliwość odwołania się od zarządzenia marszałka Sejmu w zakresie ustalenia liczby dni nie usprawiedliwionej nieobecności, a tym samym od obniżenia diety, do Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JanuszNiemcewicz">Jest to kwestia przyjęcia lub odrzucenia usprawiedliwienia nawet wtedy, gdy jeszcze nie ma podstaw do „obcięcia” diety poselskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Każda nieobecność powoduje potrącenie diety i jest tryb odwoławczy. Każda taka sprawa będzie wobec tego rozpatrywana nie tylko w kontekście formalnym, ale i merytorycznym, czyli ustalone zostanie, czy usprawiedliwienie jest prawidłowe, czy też nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#LudwikTurko">Jednak to nie jest zupełnie tak, dlatego że nieobecność karalna jest wówczas, gdy występuje na więcej niż jednym posiedzeniu, choć nie upieram się przy swoim zdaniu, gdyż chyba jednak nie ma tu nieprawidłowości.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy do zmiany „f” są jeszcze jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#RyszardGrodzicki">Zmiana ta brzmi w sposób następujący: „Za czas trwania urlopu, dłuższego niż 14 dni, nie wypłaca się diety poselskiej”. Dyskutowaliśmy nad tymi czternastoma dniami i w efekcie dyskusji pozostały one w projekcie. Czy w chwili obecnej ktoś kwestionuje ten wymiar? Nie ma zastrzeżeń do tego zapisu.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że z zastrzeżeniem zgłoszonym przez posła Adamskiego, który opracowuje poprawkę do zmiany „a” i „d”, wszystkie pozostałe punkty zmiany drugiej zostały zaakceptowane.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 3 dotyczącej art. 9 regulaminu Sejmu. Postulowaliśmy uzupełnienie regulaminu o status klubów parlamentarnych i możliwość reprezentowania ich w Konwencie Seniorów. Jednak propozycja ta nie znalazła odzwierciedlenia w wersji przedstawionej przez Prezydium Sejmu. Czy można poznać przyczyny takiej decyzji?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prezydium Sejmu przyjęło założenie, że art. 17 ustawy przewiduje, że w Sejmie i na zasadach określonych w regulaminie Sejmu, mogą działać tylko kluby, koła i zespoły poselskie.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Natomiast w art. 17 ust. 3 ustawy, który mówi o klubach i kołach parlamentarnych, nie ma określonego wskazania, że ich zakres działania ma być określony regulaminowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#RyszardGrodzicki">Na razie pomijamy tę kwestię, pamiętając, że przy najbliższej okazji trzeba będzie przeprowadzić korektę tamtego zapisu, gdyż rzeczywiście jest to przeoczenie.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do zmiany nr 3? Nie ma uwag, wobec czego zmianę nr 3 uznajemy za zaakceptowaną.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 4.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#RyszardGrodzicki">W myśl tej zmiany wprowadza się nowy art. 9a. Czy są uwagi do ust. 1 tego artykułu, który brzmi: „Sprawy posłów, którzy uchylają się od złożenia ślubowania w terminie 3 miesięcy od pierwszego posiedzenia Sejmu, rozpatruje Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich”. Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 9a ust. 2, który brzmi: „Wygaśnięcie mandatu posła z przyczyn określonych w art. 2 ust. 4 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora stwierdza marszałek Sejmu, biorąc pod uwagę opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich”.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#RyszardGrodzicki">Nie ma uwag do tego zapisu.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do ust. 3 tegoż samego artykułu, który brzmi: „Postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła oraz obsadzenia mandatu opróżnionego podlegają ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”. Nie ma uwag, wobec czego i ten zapis uznajemy za zaakceptowany.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do analizy zmiany nr 5, odnoszącej się do art. 13 regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#RyszardGrodzicki">Zmiana ta polega na nadaniu nowego brzmienia ust. 1 pkt 11. Jest to zmiana redakcyjna. Czy w tej sprawie ktoś chce zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#RyszardGrodzicki">Skoro nie ma żadnych uwag, uznaję, iż zmiana nr 5 została zaakceptowana.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do analizy zmiany nr 6.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do tytułu nowego rozdziału 3a? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-38.12" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do zapisu numeracji? Nie ma zastrzeżeń do usytuowania tego rozdziału, wobec czego przystępujemy do analizy nowego art. 22.</u>
<u xml:id="u-38.13" who="#RyszardGrodzicki">Czy do treści tego artykułu ktoś chciałby zgłosić uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#StefanCeranka">Zastanawiam się, kto powinien dyscyplinować posłów, a także jaką rolę w tym dyscyplinowaniu powinny odgrywać kluby i koła poselskie. W przepisach mówi się o tym, że zasięga się opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, chciałbym wobec tego wiedzieć, czy ewentualnie można by zasięgnąć opinii klubu poselskiego?</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#StefanCeranka">W ust. 1 omawianego przepisu czytamy: „Za naruszenie lub niedopełnienie obowiązków określonych w art.art. 33–35 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora Prezydium Sejmu, w drodze uchwały podjętej po rozpatrzeniu opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, może:...”.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#StefanCeranka">Natomiast w ust. 2 czytamy: „Uchwałę, o której mowa w ust. 1 Prezydium Sejmu podaje do wiadomości Sejmu”. Zastanawiam się w kontekście zacytowanych zapisów czy - co już zaznaczyłem - nie można by zasięgać opinii klubu poselskiego oraz czy tenże klub poselski nie powinien być powiadamiany o uchwale, o której mowa w ust. 1.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#StefanCeranka">Przedstawiam tę sugestię z taką intencją, aby również kluby odgrywały pewną rolę w działaniu dyscyplinującym posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#RyszardGrodzicki">Czym innym jest wymierzenie kary przez organ, jakim jest prezydium lub komisja, a czym innym przez klub, który nie jest organem Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#LudwikTurko">Opinia klubu byłaby rodzajem wywiadu środowiskowego, ale myślę, że to się w praktyce nie sprawdzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RyszardGrodzicki">Takie działanie mogłoby trwać relatywnie długo, bo proszę sobie przypomnieć, jak przebiegają obrady dużych klubów, które mają pokaźny porządek obrad. W takim układzie byłaby to dwudziesta któraś, w kolejności, sprawa. Czyli też nie dałoby to oczekiwanego efektu, gdyż w momencie, gdy dochodzi się do odległego punktu porządku obrad, frekwencja na posiedzeniu zazwyczaj jest już zgoła symboliczna. Przyznaję natomiast, że obrady małych klubów przebiegają w sposób sprawniejszy.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem zaznaczyć, że mam wątpliwości odnoszące się do ust. 1 pkt 1, który brzmi: „zwrócić posłowi uwagę i zobowiązać go do właściwego postępowania”.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#RyszardGrodzicki">Przy tak sformułowanym zapisie rodzi się pytanie, co będzie wówczas, gdy poseł nie dostosuje się do owego zobowiązania. Przy udzielaniu posłowi upomnienia i nagany nie ma zobowiązania tego rodzaju, jest ono tylko przy zapisie mówiącym o zwróceniu posłowi uwagi. Moja wątpliwość dotyczy sensu dopisania słów: „zobowiązać go do właściwego postępowania”. Jest to w sumie populizm, który niczego nie wnosi. Czy wobec tego decydujemy się na skreślenie tego sformułowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#AndrzejGaberle">Sądzę, że zobowiązanie posła do właściwego postępowania jest środkiem ostrzejszym niż zawarte w kolejnym punkcie upomnienie, bez zobowiązania do stosownego zachowania. Moim zdaniem, będzie to zupełnie nieczytelne. Zapis „zwrócić posłowi uwagę i zobowiązać do właściwego postępowania”, odbieram jako sankcję ostrzejszą niż samo tylko upomnienie.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli ma być zachowana gradacja: zwrócenie uwagi, upomnienie, nagana, to wówczas - istotnie - sformułowanie „i zobowiązać do właściwego postępowania” należałoby skreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Rodzi się, w kontekście dotychczasowych rozważań, pytanie, w jaki sposób miałaby być zwracana posłowi uwaga, czy byłaby to np. uwaga sporządzona na piśmie. Przypuszczam, choć nie mam takiej pewności, że upomnienie byłoby przygotowane na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Musi być podjęta stosowna uchwała.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#RyszardGrodzicki">Wyobraź-my sobie tę jedyną sytuację, kiedy to uchwalaliśmy karę w trybie art. 72 (pobyt w izbie wytrzeźwień). Gdybyśmy przyjęli, że zwracamy posłowi uwagę i nie stosujemy kary wyższego rzędu, należałoby się zastanowić, jak wyglądałoby to w praktyce! Zwróciliśmy posłowi uwagę i zakazaliśmy mu picia, czy też przebywania w lokalu w późnych godzinach?</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#RyszardGrodzicki">Gdybyśmy wobec tego zachowali dotychczasowy zapis ust. 1 pkt 1, to w praktyce prowadziłoby to do wręcz humorystycznych sytuacji, czego starałem się przed chwilą dowieść.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#RyszardGrodzicki">Proszę o ustosunkowanie się do propozycji wykreślenia zwrotu: „i zobowiązać go do właściwego postępowania”. Skoro nie ma sprzeciwów, rozumiem, że wykreślamy to sformułowanie.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#RyszardGrodzicki">Czy są dalsze uwagi do ust. 1? Nie ma uwag, wobec czego uznaję, iż treść ust. 1 została zaaprobowana.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#AndrzejGaberle">Mam uwagę odnoszącą się zarówno do ust. 2, jak i do następnych, gdyż zapisy te tworzą pewną całość.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#AndrzejGaberle">Przede wszystkim jest kwestia sposobu podania do wiadomości Sejmu uchwały, o której mowa w ust. 1. Jeżeli miałoby to być w formie druku, to można by przystać na taką praktykę, natomiast jeżeli byłoby to podane w formie komunikatu, np. przy ustalaniu porządku dziennego, to wówczas nie byłoby to podanie tylko do wiadomości Sejmu, ale i do wiadomości publicznej, co stanowiłoby rodzaj dodatkowej, a niezamierzonej kary.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#AndrzejGaberle">Gdyby jednak istotnie tak miałoby to zostać pomyślane, co osobiście mi nie odpowiada, to wówczas zrodziłaby się potrzeba wniesienia zmiany całego trybu odwoławczego. Przy obowiązywaniu obecnego trybu, najpierw urbi et orbi ogłoszone zostałoby, iż poseł dostał naganę, a dopiero później ewentualnie można by całą tę sprawę „odkręcić” stosownym postępowaniem.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#AndrzejGaberle">Jeżeli w wyniku tegoż postępowania okaże się, że nagana była niesłuszna, i tak wszyscy już będą wiedzieli o udzieleniu nagany, gdyż fakt jej ogłoszenia poprzedza ewentualne postępowanie odwoławcze. W sumie zatem całe postępowanie odwoławcze miałoby zgoła mierny skutek. Natomiast jeżeli nagana byłaby słuszna, wówczas rodziłaby się potrzeba dodatkowego sankcjonowania, czyli na przykład ponownego podawania do wiadomości faktu o ukaraniu posła naganą.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#AndrzejGaberle">Po przedstawieniu tych okoliczności i uwarunkowań proponowałbym pewną poprawkę do tych przepisów, polegającą na przyjęciu zasady, iż tę uchwałę, o której mowa w ust. 1, doręcza się posłowi, który z kolei może się odwołać od postanowień tejże uchwały.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#AndrzejGaberle">Natomiast jeżeli nie skorzysta z możliwości odwołania, to wówczas następuje ogłoszenie postanowień uchwały. Przy czym należy rozważnie wybrać formę ogłoszenia tejże uchwały, gdyż starałem się to udowodnić, że sama forma ogłoszenia bynajmniej nie jest rzeczą obojętną.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#RyszardGrodzicki">Czyli, o ile dobrze zrozumiałem intencje zaprezentowane przez posła Gaberle, należałoby usunąć obecny ust. 2. W wyniku tego ust. 3 stałby się ust. 2, natomiast po ust. 3 trzeba by wprowadzić nowy ustęp, który sprowadzałby się do tezy, iż ostateczną prawomocną uchwałę, podjętą przez Prezydium Sejmu w sprawie wymierzenia posłowi kary, podaje się do wiadomości, przy czym trzeba by określić precyzyjnie formę podania do wiadomości treści tej uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejGaberle">Trzeba sprecyzować czy w grę wchodzi rozesłanie uchwały w formie druku, czy też ustne podanie do wiadomości na posiedzeniu Sejmu. Między tymi dwoma sposobami rysuje się zasadnicza różnica.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę o wyjaśnienie, czy w stosunku do kar, przewidzianych w art. 23, poseł Gaberle miałby podobną uwagę. Tam się, co prawda, nie przewiduje podawania do publicznej wiadomości informacji o udzielonych posłowi karach, ale myślę, że podobna procedura powinna obejmować obydwie te sytuacje.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#RyszardGrodzicki">Wobec tego sądzę, że w tym momencie należy rozważyć zasadność wprowadzenia odrębnego artykułu, który mówiłby generalnie, że prawomocne kary dyscyplinarne, orzeczone w trybie art. 22 i art. 23 i być może jeszcze w innych artykułach (co trzeba przeanalizować), podaje się do wiadomości publicznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JanuszNiemcewicz">Mam nieco inną uwagę. Jest to artykuł jakby konkurencyjny wobec projektu zmiany regulaminu, który już znajduje się w Sejmie, a dotyczy komisji etyki. Gdyby okazało się, że tamten projekt zostanie przyjęty, to tym samym w ciągu miesiąca zmienimy ten sam regulamin dwa razy.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#JanuszNiemcewicz">W takiej sytuacji myślę, że racjonalniejsze byłoby w chwili obecnej wstrzymanie się z rozstrzygnięciami odnoszącymi się do tego jednego artykułu i ewentualnie wprowadzenie go dopiero przy okazji tamtej zmiany, albo też wprowadzenie tamtej zmiany. Dwukrotne regulowanie tej samej kwestii w krótkim odstępie czasu będzie działaniem nieekonomicznym z legislacyjnego punktu widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#RyszardGrodzicki">Moim zdaniem, niekoniecznie muszą to być uchwały konkurencyjne. Czego innego dotyczy sprawa związana z uchwałą o komisji etyki, gdzie idzie o godność posła, a czego innego zapisy art. 23, który mówi o przewinieniach dyscyplinarnych, nie objętych art. 33 i art. 35 ustawy. Kwestie regulowane tymi zapisami nie zawsze będą się mieściły w kategoriach klasyfikowanych jako godność posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zapisy art. 23 są przeniesieniem zapisów art. 72.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym wrócić do tego, co powiedział poseł Gaberle. Uchwałę prezydium, w myśl art. 22, rozpatruje Sejm, a więc ona jest w tym momencie „upubliczniona” i w trybie odwoławczym Sejm podejmuje uchwałę.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wobec tego podawanie do jakiejkolwiek wiadomości postanowień tejże uchwały nie ma sensu, gdyż ona już została podjęta publicznie. Natomiast chodzi o co innego, aby nie podawać do publicznej wiadomości uchwały do momentu wyczerpania trybu odwoławczego. Czyli po prostu skreślamy ust. 2 i w ust. 3 wpisujemy, że osoba ukarana otrzymuje uchwałę i ma prawo się od niej odwołać. Jeżeli zainteresowany poseł nie skorzysta z możliwości odwołania się, wówczas dopiero uchwała zostanie opublikowana.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#AndrzejGaberle">W tej sytuacji ust. 3 staje się ust. 2, a ust. 4 staje się ust. 3. Natomiast w ostatnim ustępie zostanie zapisane, że jeżeli poseł nie złoży odwołania, wówczas uchwałę Prezydium Sejmu podaje się do wiadomości.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze uwagi do ust. 3? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do ust. 4? Także nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#RyszardGrodzicki">W tej sytuacji zaaprobowaliśmy treść art. 22 ze zmianą, która została uzgodniona w trakcie posiedzenia, wywołującą zmianę numeracji ustępów wewnątrz artykułu i z nową redakcją treści zawartej do tej pory w ust. 2, z przesunięciem jej na koniec artykułu.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 23 ust. 1.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do art. 23 ust. 1? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 23 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do art. 23 ust. 2? Także nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 23 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-55.8" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do art. 23 ust. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JózefGrabek">Czy dobrze zrozumiałem, że w przypadku sytuacji określonych w art. 23 nie podaje się do wiadomości Sejmu informacji o udzielonych karach?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RyszardGrodzicki">Jak wykazała praktyka i tak były podawane te informacje w „Kronice Sejmowej”, przy omawianiu posiedzeń poszczególnych komisji.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#RyszardGrodzicki">Moje pytanie, skierowane przed kilkunastoma minutami do posła Gaberle, również zmierzało do zapoznania się z poglądem na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AndrzejGaberle">Może wobec tego zawrzeć w przepisach informacje, że się publikuje te kwestie w jakimś prasowym organie Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#LudwikTurko">Sądzę, że podstawowym celem każdej kary jest fakt podawania jej do wiadomości publicznej, w przeciwnym razie chybi ona swojego celu i w pewnym sensie zyskuje znamiona odwetu, podczas gdy ma mieć działanie ostrzegające.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#LudwikTurko">W tym kontekście sądzę, że trzeba dać tu analogiczny, z przyjętym już poprzednio, zapis, iż prawomocne kary regulaminowe podawane są do wiadomości Sejmu lub też publikowane w „Kronice Sejmowej”. To nie są tajne materiały.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś składa konkretną propozycję uzupełnienia zapisu art. 23, który mówiłby o upublicznianiu kar wymierzonych przez Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich? Nie widzę takiej propozycji. Czy są inne uwagi do treści art. 23? Nie ma dalszych uwag, wobec czego uważam, że treść tego artykułu została zaaprobowana przez posłów.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do analizy art. 24.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do art. 24 ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WitoldFirak">Występuję w imieniu innych posłów, którzy prosili mnie, aby w art. 24 ust. 1 pkt 7 nie zamieszczać sformułowania, że informacje dotyczące potrąceń są jawne. Poza tym art. 24 w całej swej rozciągłości jest artykułem, który nie budzi zastrzeżeń. Jest też sugestia, aby zapisy tego artykułu weszły w życie wraz z nowymi uposażeniami poselskimi, to jest od nowej kadencji Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#RyszardGrodzicki">Słuchając wypowiedzi posła Firaka sądziłem, iż będzie postulował zmianę usytuowania tego artykułu w ustawie. W tej sytuacji rozumiem, że jest to problem przepisów przejściowych oraz ust. 7. Do kwestii tych jeszcze dojdziemy.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do art. 24 ust. 1?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#ZygmuntJakubczyk">W imieniu Klubu Unii Pracy proponowałem już, aby rozliczenie nieobecności posłów na posiedzeniach Sejmu i Komisji było dokonywane w nieco inny sposób. W projekcie proponuje się, aby posłowie byli rozliczani za każdy dzień nie usprawiedliwionej nieobecności na posiedzeniu, natomiast my proponujemy, aby 20% nieobecności na posiedzeniach było karane również 20-procentową utratą diety parlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Obecny projekt nie uwzględnia też faktu, że część posłów uczestniczy w znacznej liczbie komisji, a z kolei niektórzy pracują wyłącznie w jednej komisji, nie angażując się w działalność żadnych innych. W przypadku proponowanego rozliczania wszyscy posłowie byliby traktowani w jednorodny sposób.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#ZygmuntJakubczyk">W tej sytuacji należy rozważyć możliwość innego traktowania tych posłów, którzy biorą udział w pracach kilku komisji. Poseł, który pracuje w mniejszej liczbie komisji mógłby być karany z taką samą konsekwencją za mniejszą liczbę nie usprawiedliwionych nieobecności.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym zapytać czy poseł Jakubczyk ma algorytm przeliczania posiedzeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Nie dysponuję takim algorytmem, po prostu poddałem pod rozwagę Komisji pewien istotny problem.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Wypada się zastanowić, czy nie przyjąć takiego rozwiązania, że 20% nieobecności na posiedzeniach wszystkich komisji, w których pracach uczestniczy dany poseł, daje podstawę do 20-procentowego potrącenia z diety poselskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#RyszardGrodzicki">Musimy jednak pamiętać o tym, że obecnie jesteśmy już na etapie konkretyzowania wszelkich poprawek. Czy wobec tego poseł Jakubczyk może zgłosić konkretny, precyzyjny wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Konkretną propozycję przedstawiłem podczas wczorajszej sejmowej debaty plenarnej. Wówczas to sugerowałem, aby za każde 20% nie usprawiedliwionych nieobecności potrącić 20% uposażenia poselskiego i diety parlamentarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#RyszardGrodzicki">Chciałem przypomnieć, że w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich działa podkomisja, która opracowuje kompleksowe zmiany regulaminu Sejmu. Niezależnie od tej zmiany i niezależnie od ustawy na posiedzeniu tej podkomisji dyskutowaliśmy nad możliwością wprowadzenia kar pieniężnych za nie usprawiedliwione nieobecności i przygotowywaliśmy projekcje różnych, możliwych do przyjęcia, systemów tych kar.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#RyszardGrodzicki">Problem polega na tym, że funkcjonują komisje, takie jak np. mniejszości narodowych, które spotykają się relatywnie rzadko i w przypadku tych komisji jedna nieobecność urasta procentowo do potężnego wymiaru. W skali miesiąca może to niekiedy być nawet 100%.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#RyszardGrodzicki">Z drugiej zaś strony są takie komisje, jak ustawodawcza, które jednego dnia mogą mieć nawet 7 posiedzeń. Wymiar procentowy w takim układzie z oczywistych względów nie wchodzi w rachubę. Dlatego też, również w trakcie prac prowadzonych w podkomisji, szliśmy w kierunku rozliczania nieobecności za dzień, gdyż dopiero takie wyliczenie obiektywizuje całą sprawę. Jest to swojego rodzaju dylemat.</u>
<u xml:id="u-68.3" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej kwestii ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszNiemcewicz">Zastanawiam się, czy nie byłaby sensowna konwencja zróżnicowania odpowiedzialności za nieobecność na posiedzeniu Sejmu i na posiedzeniu komisji. Czy nie dałoby się w ten sposób ustalić, aby za każdy dzień nieobecności na posiedzeniu Sejmu byłaby to kara wynosząca 1/30 uposażenia i diety, natomiast ta sama 1/30 obowiązywałaby w przypadku większej liczby nie usprawiedliwionych nieobecności na posiedzeniach komisji. Chodzi o to, aby była różnica w sankcji. Jednak nieobecność na posiedzeniu Sejmu i posiedzeniu komisji nie jest tym samym.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#GwidonWójcik">Jest w prezentowanym rozumowaniu pewne niebezpieczeństwo. Dajmy na to, że konkretna komisja obraduje jednego dnia aż pięciokrotnie, a któryś z posłów opuści jedno z posiedzeń tejże komisji, z czego nie może się usprawiedliwić. Konsekwentnie już ów poseł może z czystym sumieniem opuścić zarówno kolejne posiedzenia komisji, jak i posiedzenie Sejmu, odbywające się tego samego dnia, gdyż i tak cały dzień, z racji opuszczenia jednego posiedzenia komisji, będzie dniem nie usprawiedliwionej nieobecności. Myślę, na przytoczonym przykładzie, że nie jest to dobra konstrukcja, choć przyznam, że w chwili obecnej nie jestem w stanie podać propozycji pozytywnego rozwiązania. W każdym razie sygnalizuję, iż jest to pewien problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#LudwikTurko">Kara, o której dyskutujemy, ma niejako podwójny wymiar. Raz poseł jest karany za nieobecność, a drugi - za lenistwo, gdyż czasami nie chce mu się nawet napisać usprawiedliwienia. Wszak polityka usprawiedliwień jest polityką o cechach liberalnych. Istotnie jest pewien dylemat przedstawiony m.in. przez posła Wójcika. Przyznać jednak trzeba, że nie ma rozwiązań idealnych, a proponowany algorytm jest algorytmem stosunkowo najprostszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WładysławAdamski">Punkt, nad którym dyskutujemy obecnie, wyraźnie wiąże się z tym, o czym mówiliśmy poprzednio, czyli o zasadach pewnych usprawiedliwień. Motyw ten przewija się w wypowiedziach kolejnych posłów.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#WładysławAdamski">W omawianym obecnie art. 24 ust. 1 czytamy, że za każdy dzień nie usprawiedliwionej nieobecności potrąca się posłowi 1/30 uposażenia i diety, bez względu na to, czy nieobecny był na posiedzeniu Sejmu, czy posiedzeniu komisji. Rozumiem, że taki zapis nie będzie powodował kumulowania tych nieobecności.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie, nie ma takiego niebezpieczeństwa, iż będzie następowało kumulowanie nieobecności.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#JanuszNiemcewicz">Skoro mamy potrącać 1/30 za każdą nieobecność na posiedzeniu komisji, to proponuję, aby każdy poseł był powiadamiany co najmniej na trzy dni przed planowanym posiedzeniem komisji. Są bowiem i takie sytuacje, że tego dnia, w którym odbywa się posiedzenie, poseł w godzinach rannych otrzymuje zawiadomienie o mającym się odbyć posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#AndrzejGaberle">Ad vocem. Chciałem powiedzieć dokładnie to samo. Istotnie zawiadomienia przychodzą dosłownie z dnia na dzień albo też nawet tego samego dnia. Jeżeli mamy zapisać tak rygorystyczne podejście do nieobecności, to musi być jakieś wyprzedzenie. Jak to znamy z praktyki, czasami jednego dnia odbywa się kilka posiedzeń i poseł po prostu może zapomnieć, o którymś z nich, co automatycznie powoduje nie usprawiedliwioną nieobecność.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Chciałbym się posłużyć pewnym przykładem. Poseł ma w ciągu miesiąca określoną liczbę komisji i ma obowiązek usprawiedliwić każdą z nieobecności. Czasami jednak, tak jak to powiedział poseł Gaberle, wówczas gdy piętrzy się kilka komisji jednego dnia, tenże poseł po prostu zapomni o którymś z posiedzeń. Przez to przeoczenie obciążone zostanie jego konto. Myślę, że nie jest to dobre rozwiązanie, według mnie lepszym byłoby przyjęcie procentowej liczby nie usprawiedliwionych nieobecności.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Proponowałem wcześniej, aby potrąceń dokonywać po przekroczeniu 20% nieobecności. Właśnie w tych 20% mieszczą się wszystkie takie przypadki, takie jak te, o których mówił poseł Gaberle oraz im podobne, wynikające np. z faktu, że poseł nie dojechał na określone posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#ZygmuntJakubczyk">Taka konstrukcja pozwoliłaby ponadto uniknąć zbędnej biurokracji i pisanie nadmiernej liczby usprawiedliwień.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WładysławAdamski">Co prawda art. 24 dotyczy kar, ale w zasadzie cały czas mówimy tutaj o usprawiedliwieniach, czyli niejako wracamy do tego punktu, do którego proponowałem wprowadzenie pewnej poprawki. Myślę, że w chwili obecnej można by tę poprawkę zaprezentować.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#WładysławAdamski">Dużo mówimy o komisjach, które się odbywają równolegle, o komisjach zwoływanych dość niespodziewanie itd. Tego w zasadzie nie da się sformułować w pkt. 3, tak jak to zakładaliśmy wstępnie, gdyż gdyby sam udział w posiedzeniu Sejmu był wystarczającym usprawiedliwieniem nieobecności na odbywającym się w tym samym czasie posiedzeniu komisji, to wówczas każdy poseł mógłby być nieobecny na posiedzeniu komisji, bez obawy, że nieobecność ta zostanie sklasyfikowana jako nie usprawiedliwiona.</u>
<u xml:id="u-77.2" who="#WładysławAdamski">Po tym komentarzu wracam do zmiany nr 2d pkt 5, który obecnie ma następujące brzmienie: „inne ważne, niemożliwe do przewidzenia lub nieuchronne przeszkody”. Przeszkody tego typu pozwalają na usprawiedliwienie się posła z nieobecności.</u>
<u xml:id="u-77.3" who="#WładysławAdamski">Pisząc „inne ważne, niemożliwe do przewidzenia” tym samym niejako „inne ważne” podporządkowujemy „niemożliwym do przewidzenia”. Oznacza to, że poseł do usprawiedliwienia nieobecności może tylko wówczas wykorzystać inne ważne przyczyny, o ile są one niemożliwe do przewidzenia.</u>
<u xml:id="u-77.4" who="#WładysławAdamski">Moja poprawka polega na propozycji zlikwidowania przecinka po słowach „inne ważne” i dopisania w tym miejscu słowa „oraz”. Czyli, po wprowadzeniu tej poprawki zapis ten uzyskałby następujące brzmienie: „inne ważne oraz niemożliwe do przewidzenia lub nieuchronne przeszkody”.</u>
<u xml:id="u-77.5" who="#WładysławAdamski">Przy wprowadzeniu tej poprawki zbyt późne zawiadomienie o komisji odbywającej się tego dnia, w którym poseł otrzymał zawiadomienie, można by uznać za podstawę do usprawiedliwienia nieobecności na posiedzeniu. Zdaję sobie sprawę, że takie skonstruowanie zapisu osłabia jego wymowę, ale chyba nie ma propozycji lepszego rozwikłania dyskutowanej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#GwidonWójcik">Zmian proponowana przez posła Adamskiego jest zmianą dość poważną. Muszę dodać, że w trakcie prac nad samą ustawą także opowiadałem się za przyjęciem podobnych rozwiązań, ale w ustawie, a nie w regulaminie Sejmu. Zgadzam się z tymi posłami, którzy mówili, iż musi być przewidziany tryb zawiadamiania posłów o posiedzeniach. Zgadzam się też z tym, iż w przypadku gdy z lenistwa nie biorę udziału w posiedzeniu, to wówczas powinienem z tego tytułu ponieść karę, jednak nie zawsze nieobecność posła na posiedzeniu jest przez niego zawiniona, o czym zresztą już dość długo dyskutujemy.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#GwidonWójcik">Czasem jednak o niemożności wzięcia w posiedzeniu udziału decydują zgoła drobne rzeczy. Z tej racji, że oprócz mnie jest jeszcze trzech posłów o takim samym nazwisku, bywa i tak, że przeznaczone dla mnie zawiadomienie trafi do skrytki innego posła. Zdarzyło się np. kilkakrotnie, że nie dostałem zawiadomienia o zwołanym w pilnym trybie posiedzeniu Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, gdyż korespondencja przeznaczona do mnie ulokowana została w skrytce innego posła o tym samym nazwisku. Nie mogłem też wiedzieć o planowanym posiedzeniu z innego źródła, gdyż nie zostało ono wyświetlone na monitorze. Wobec tego pisanie usprawiedliwień podających wyłuszczone przyczyny wyglądałoby dość niepoważnie.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#GwidonWójcik">Wczoraj usłyszałem też anegdotę, niejako wiążącą się z omawianym przez nas tematem, że niektórzy posłowie dysponują półrocznymi zwolnieniami lekarskimi z dopiskiem „może chodzić”, co ich zwalnia od uczestniczenia w posiedzeniach komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JanuszNiemcewicz">Moim zdaniem, poprawka zaproponowana przez posła Adamskiego jest poprawką, która tylko pogarsza sytuację. Poseł Adamski proponuje dopisanie „oraz”. Jednak oznacza to, że przyczyna tylko wówczas będzie mogła zostać uznana za ważną, jeżeli jednocześnie będzie miała znamiona przyczyny trudnej do przewidzenia.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JanuszNiemcewicz">Moim zdaniem, powinniśmy iść raczej w kierunku rozluźniania rygorów, bo dojdziemy w przeciwnym przypadku do takiej sytuacji, że będziemy żądali potwierdzeń przyjęcia zawiadomienia o terminie komisji. Natomiast życiowo bardziej uzasadnione wydaje się przyjęcie określonego procentu nieobecności na posiedzeniach komisji i dopiero karanie uszczupleniem finansów nieobecności, wykraczających ponad ten procent.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#RyszardGrodzicki">Z dotychczasowych wypowiedzi wynika, że praktycznie nikt nie ma jeszcze gotowego projektu nowego brzmienia tego zapisu, natomiast wszyscy mają dopiero pomysły, z których być może uda się zredagować dobry zapis. Wobec tego proponuję, aby na jutrzejsze posiedzenie przygotować gotowe projekty zapisów.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#RyszardGrodzicki">Z dotychczasowego przebiegu dyskusji wynika jednoznacznie, że wcześniejsze powiadamianie o terminie mających się odbyć posiedzeniach komisji wymaga skonstruowania odpowiedniego zapisu.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#RyszardGrodzicki">W kontekście dyskutowanych tu kwestii proponuję, aby rozbudować art. 75, wzbogacając go o nowy ustęp dotyczący powiadamiania o terminach mających się odbyć komisji. Liczę w tym względzie na współpracę Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#GwidonWójcik">Mam propozycję, aby opracować również przepis dotyczący członków Prezydium Sejmu, tak abyśmy mogli go rozpatrzyć na jutrzejszym posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie jeszcze ktoś chciałby się wypowiedzieć? Nie ma chętnych.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#RyszardGrodzicki">Proszę, aby Biuro Legislacyjne na jutro sporządziło tekst wyjściowy, bo wówczas będzie nam o wiele łatwiej dyskutować.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#RyszardGrodzicki">Myślę, że na temat ust. 1 powiedzieliśmy już wszystko, wobec czego proponuję, abyśmy przeszli do analizy ust. 2. Chciałbym powtórzyć to, co już mówiłem w formie klubowego oświadczenia, że będziemy proponowali zmianę liczby 1/3 na 1/5, czyli, po ewentualnym wprowadzeniu tej zmiany ust. 2 brzmiałby w sposób następujący: „W odniesieniu do posiedzeń Sejmu obniżenie określone w ust. 1 następuje za niewzięcie udziału w danym dniu udziału w więcej niż 1/5 głosowań”.</u>
<u xml:id="u-83.3" who="#RyszardGrodzicki">Artykuł ten będziemy głosować jutro, na razie jest to tylko sygnał o proponowanej zmianie.</u>
<u xml:id="u-83.4" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do ust. 2? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-83.5" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do ust. 3, czy są uwagi? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-83.6" who="#RyszardGrodzicki">Ust. 3 brzmi następująco: „W stosunku do posłów, którzy nie pobierają uposażenia i diety parlamentarnej, stosuje się odpowiednio przepisy art. 22”. Oznacza to, że Prezydium Sejmu będzie wymierzało kary wówczas, gdy nie można dokonać potrąceń z uposażenia.</u>
<u xml:id="u-83.7" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do ust. 4. Także nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-83.8" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do ust. 5.</u>
<u xml:id="u-83.9" who="#RyszardGrodzicki">Ust. 5 brzmi: „Wykazy nie usprawiedliwionej nieobecności posłów na posiedzeniu Sejmu lub komisji sporządza się w terminie 7 dni od zakończenia każdego miesiąca kalendarzowego”.</u>
<u xml:id="u-83.10" who="#RyszardGrodzicki">Mam wątpliwość czy owe 7 dni będzie w praktyce terminem racjonalnym, czy nie należałoby 7 dni zastąpić 14 dniami.</u>
<u xml:id="u-83.11" who="#RyszardGrodzicki">Czy są sprzeciwy wobec propozycji zapisania nie 7, a 14 dni? Nie ma sprzeciwów.</u>
<u xml:id="u-83.12" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze inne uwagi do ust. 5?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#ZygmuntJakubczyk">W ust. 5 mówi się o wykazach nie usprawiedliwionej nieobecności posłów na posiedzeniach Sejmu i komisji. W związku z tym mam propozycję, aby te wykazy były publikowane w Diariuszu Sejmowym, po upływie czternastodniowego terminu, o którym mowa w tymże ust. 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#RyszardGrodzicki">Wykazy te są jawne, jeżeli na przykład dziennikarz zechce je poznać, wówczas będą mu udostępnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Nadal obstaję przy propozycji zamieszczania w diariuszu wykazów nieusprawiedliwionej nieobecności. Moim zdaniem, byłoby to dyscyplinujące dla samych posłów, natomiast nie jest racjonalne przypuszczenie, że dziennikarze będą chodzili i wypytywali o nieobecności poszczególnych posłów, wszak w tym wszystkim nie o to chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JanuszNiemcewicz">Obawiam się, że zmierzamy do wywieszania list brakorobów i przodowników pracy. Wobec tego wydaje mi się, że wystarczy jawność polegająca na tym, że w razie potrzeby dziennikarz uzyska stosowne informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#RyszardGrodzicki">Co pół roku sporządzany jest przez Prezydium Sejmu zbiorczy wykaz tych danych i sądzę, że to powinno wystarczyć.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do ust. 6?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#LudwikTurko">Proponuję zmianę numeracji, tak aby dotychczasowy ust. 5 otrzymał numerację ust. 6, a ust. 5 stał się ust. 6. Tak wynika z logiki. Ust. 6 mówi bowiem o odwołaniach, zaś ust. 5 o wykazach nie usprawiedliwionej nieobecności posłów, które są sporządzane dopiero po rozpatrzeniu odwołań. Czyli w obecnej numeracji zachwiana została kolejność czynności.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Jest to kwestia samej procedury.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#LudwikTurko">Nie może być jawne to, co jeszcze nie jest prawomocne, ale przystaję na tłumaczenie przedstawiciela Biura Legislacyjnego, gdyż wykaz nieobecności jest trybem i jako taki wcale nie musi być w regulaminie, gdyż jest to tryb wewnętrzny.</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#LudwikTurko">Czy są jeszcze inne uwagi do ust. 6? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#LudwikTurko">Przechodzimy do ust. 7. Czy są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejGaberle">W druku jest pomyłka, gdyż w tekście ust. 7 na końcu pierwszego zdania powinno być „ust. 6”, a nie „ust. 2”.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to słuszna uwaga.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#RyszardGrodzicki">Do pracy nad tym artykułem powrócimy na jutrzejszym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 7 dotyczącej nowego art. 71a. Rozpoczynamy od ust. 1 tego artykułu. Czy są uwagi do treści ust. 1? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 71 ust. 2, który jest konkretyzacją art. 22. Czy są uwagi do tego zapisu? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-93.4" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 71a ust. 3. Czy do tego ustępu są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Podtrzymuję swoją wcześniejszą sugestię dotyczącą określenia sformułowania: „ma on też prawo do zabierania głosu poza kolejnością”.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś chciałby się wypowiedzieć w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#AndrzejGaberle">Jestem przeciwny propozycji posła Jakubczyka. Przypominam, że ustęp ten brzmi w sposób następujący: „W posiedzeniu komisji, na którym następuje rozpatrzenie zarzutów, ma prawo brać udział poseł, którego zarzuty dotyczą; ma on też prawo do zabierania głosu poza kolejnością”.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#AndrzejGaberle">Czyli zapis ten mówi o posiedzeniu, w którym poseł uczestniczy w roli obwinionego, a skoro tak, to ten właśnie poseł powinien mieć prawo ustosunkowania się do każdego ze stawianych mu zarzutów.</u>
<u xml:id="u-96.2" who="#AndrzejGaberle">Czym innym jest przyznanie mu prawa do swojego rodzaju zbiorczego podsumowania stawianych mu zarzutów, a czym innym możliwość zareagowania na każdą wypowiedź. Wydaje mi się, że pewne zasady dotyczące przyznawania uprawnień do obrony wymagają, aby jednak poseł miał takie prawo, jakie zostało tu zapisane. Oczywiście, można tę zasadę ująć w regulaminie inaczej, pisząc iż poseł ma prawo ustosunkowywania się do każdego zarzutu, ale nie byłoby to zręczne, lepszym sformułowaniem jest obecne.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RyszardGrodzicki">W praktyce dynamika obrad oraz ich przebieg decydują o tym, czy niezbędne jest zabranie głosu po jednym, czy też po kilku wystąpieniach.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy poseł Jakubczyk nadal podtrzymuje swoją propozycję?</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Nie będę się upierał przy swojej propozycji, choć przyznam, a znam takie przypadki, że obwiniony poseł, korzystając z przysługującego mu prawa głosu, będzie czasami utrudniał pracę komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w sprawie zmiany nr 7 są jeszcze jakieś uwagi? Nie ma uwag, wobec czego uznajemy, że zmiana ta została zaaprobowana przez komisję.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 8 dotyczącej art. 72. W myśl zmiany nr 8a, skreśla się w art. 72 ust. 2. Czy są uwagi do tego zapisu? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 8b, która brzmi: „Odwołanie od uchwały komisji składa się za pośrednictwem przewodniczącego komisji, który przedstawia je Prezydium Sejmu, dołączając materiały z posiedzenia komisji w tej sprawie. Prezydium Sejmu może ponadto zasięgnąć opinii klubu albo koła, którego poseł jest członkiem”.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#RyszardGrodzicki">Sygnalizuję, że zmiana ta jest dość istotna, gdyż dotychczasowy przepis powodował swojego rodzaju konflikty. Polegało to na tym, że Prezydium Sejmu dostawało „czystą” uchwałę i nie interesowało się materiałem zgromadzonym przez komisję, natomiast podejmowało, na podstawie swoich intuicyjnych odczuć, decyzję.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#RyszardGrodzicki">Obecny zaś zapis broni praw komisji do pełnego prezentowania swojego stanowiska. Jest tu też zapis o opinii klubu, o co na poprzednich posiedzeniach upominał się poseł Ceranka.</u>
<u xml:id="u-99.5" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze jakieś uwagi w sprawie zmiany nr 8?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#LudwikTurko">W obecnym sformułowaniu art. 72 ust. 3 czytamy, że Prezydium Sejmu wydaje decyzje po zasięgnięciu opinii klubu lub koła, którego poseł jest członkiem, natomiast w zmianie nr 8 zapisano, że prezydium może zasięgnąć opinii klubu lub koła. Wobec tego prosiłbym o wyjaśnienie, czym została spowodowana ta zmiana.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje mi się, że Prezydium Sejmu powinno mieć taką możliwość, ale nie obowiązek, czyli aby w razie potrzeby mogło sięgnąć do takiej możliwości, ale aby nie był to wymóg obligatoryjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RyszardGrodzicki">Do tej pory obowiązywała procedura „przepuszczania” przez klub pewnych pism, które płynęły do Prezydium Sejmu od posła. I w takiej sytuacji pojawiło się pytanie, jaką rolę odgrywał klub, czy był tylko listonoszem, czy też przeprowadzał ocenę merytoryczną, a więc niejako brał odpowiedzialność za tę korespondencję.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że gdyby coś się zdarzyło w takiej sytuacji, to wówczas zasięganie opinii byłoby obligatoryjne, natomiast w innych sytuacjach nie ma takiej konieczności.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy poseł Turko chce zgłosić jakiś wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#LudwikTurko">Nie, wyraziłem tylko swoją opinię w tej kwestii i przedstawiłem wątpliwości, które zostały wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze inne uwagi? Skoro nie ma już uwag, rozumiem, że treść zmiany nr 8 została zaaprobowana przez komisję.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do analizy zmiany nr 9 dotyczącej art. 73. Zmiana nr 9a odnosi się do ust. 6. Zapis ten brzmi w sposób następujący: „Sejm rozpatruje sprawozdanie komisji wysłuchując jedynie sprawozdawcy. Prawo do zabrania głosu przysługuje również posłowi, którego wniosek dotyczy. Nad sprawozdaniem tym nie przeprowadza się dyskusji”.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#RyszardGrodzicki">Proszę, aby w tej kwestii wypowiedziało się Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prezydium Sejmu uznało, że prawo do obrony musi być zagwarantowane prawem do zabrania głosu, a nie ewentualnością zabrania głosu przez posła, którego wniosek dotyczy. I na tym właśnie polega sens zmiany tego przepisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy w tej sprawie ktoś chciałby zabrać głos? Nie ma chętnych.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany „b”.</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#RyszardGrodzicki">Zapis ten konsumuje przepis ustawowy. Ostatnio jest to praktyka, która weszła w życie podczas trwania naszej kadencji. Mamy też swój udział w wypracowaniu tej praktyki, przedtem bowiem uchwały, o których mowa w tym zapisie, nie były publikowane.</u>
<u xml:id="u-106.3" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do zapisu „b”?</u>
<u xml:id="u-106.4" who="#RyszardGrodzicki">Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-106.5" who="#RyszardGrodzicki">Chciałbym teraz wypowiedzieć się na temat art. 73. W pracach podkomisji mających na celu kompleksową zmianę regulaminu, pojawił się problem innego typu, aby w sprawach dotyczących immunitetu przeprowadzać na posiedzeniach komisji głosowanie tajne. Myślę jednak, że w chwili obecnej nie powinniśmy komplikować sprawy, gdyż w drugim czytaniu byłaby generalnie debata poświęcona tej kwestii, co odwróciłoby uwagę od innych spraw. Być może przy wielkiej nowelizacji, a już w sierpniu będziemy wykonywać inicjatywę uchwałodawczą, problem ten powróci.</u>
<u xml:id="u-106.6" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że zmiana nr 9 została zaaprobowana przez Komisję, wobec czego przechodzimy do zmiany nr 10, dotyczącej art. 73b. Zapis ten brzmi w sposób następujący: „Przepisy art. 73a stosuje się odpowiednio do posła-członka Komisji do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym, w przypadku naruszenia tajemnicy służbowej”.</u>
<u xml:id="u-106.7" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję, abyśmy powrócili do tej zmiany wówczas, gdy już będziemy wiedzieli, jaki jest skład tej komisji. Być może w pewnych szczególnych przypadkach przepis ten będzie zupełnie zbyteczny.</u>
<u xml:id="u-106.8" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 11, dotyczącej art. 74. Zmiana ta polega na zastąpieniu w art. 74 wyrazów: „w art. 72 i 73”, wyrazami: „w art. 72–73b”. Wpisanie litery „b” nastąpi już niejako automatycznie i będzie miało charakter „czyszczenia” tekstu.</u>
<u xml:id="u-106.9" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 12, w myśl której w dziale II dodaje się rozdział 5b w brzmieniu: „Komisja do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym”.</u>
<u xml:id="u-106.10" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś ma uwagi do umiejscowienia rozdziału? Nie ma uwag, wobec czego przedstawię kilka słów komentarza do tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-106.11" who="#RyszardGrodzicki">Rozdział ten wchodzi zaraz po przepisach dotyczących Komisji do Spraw Służb Specjalnych, która „zajęła” numerację. Jest tam rozdział 5a, choć logiczniej byłoby temu rozdziałowi dać tamtą numerację. Jednak w tej sytuacji już nie będziemy komplikować sprawy i pozostawimy obecne rozwiązanie, jedyne do przyjęcia przy tej treści regulaminu.</u>
<u xml:id="u-106.12" who="#RyszardGrodzicki">Czy do tytułu rozdziału są jakieś uwagi? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-106.13" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do analizy artykułów w rozdziale 5b, to jest art. 74g, art. 74h oraz art. 74i”.</u>
<u xml:id="u-106.14" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do art. 74g ust. 1? Na razie nie widzę uwag, ale być może pojawią się wówczas, gdy rozpatrzymy treść ust. 2, gdyż będzie on rzutował na treść ust. 1.</u>
<u xml:id="u-106.15" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do analizy ust. 2. Chcę tu wnieść kilka słów komentarza.</u>
<u xml:id="u-106.16" who="#RyszardGrodzicki">Podczas składania oświadczeń pojawiły się dwie konstrukcje myślowe na ten temat. Pierwsza zarysowana została w ten sposób, że skład Komisji do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym stanowi Prezydium Sejmu, druga zaś sugerowała ograniczenie tego składu do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Mamy wobec tego dwie różne wersje.</u>
<u xml:id="u-106.17" who="#RyszardGrodzicki">W tej sytuacji proszę, aby Biuro Legislacyjne wyjaśniło, co przemawiało za umieszczeniem rozwiązania zapisanego w art. 74g?</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prezydium Sejmu uznało, że delegacja, jaka jest zawarta w ustawie, zobowiązuje zgodnie z przepisami regulaminu do powołania specjalnej komisji, która by zajmowała się tymi problemami.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Natomiast byłaby to sytuacja dziwna, gdyby Prezydium Sejmu, które w istocie byłoby tą komisją, samo sobie przedstawiało wyniki analiz dokonanych z tytułu wszystkich oświadczeń majątkowych.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Raz jeszcze chcę zaakcentować, że główną intencją powołania tej komisji, w takim trybie i w taki sposób, był przepis ustawowy, który mówi: „dokonują komisje powołane odpowiednio przez Sejm i Senat, w trybie określonym w regulaminach Sejmu i Senatu”.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Prezydium Sejmu uznało, że jest to specjalna komisja, która musi zostać powołana do wykonania określonej pracy w odpowiednim trybie regulaminowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Już wcześniej sugerowałem, że moim zdaniem dobrze byłoby, gdyby Komisja do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym powołana została ze składu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Jednak nie upieram się przy tej koncepcji, gdyż przypuszczam, iż sama praktyka wykaże, że w sytuacji, gdy kluby będą typowały swoich przedstawicieli, okażą się nimi posłowie właśnie z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#RyszardGrodzicki">Zapewne będzie to bardzo różnie, chciałem tylko zwrócić uwagę, że ta norma regulaminowa ma obowiązywać nie tylko w obecnym Sejmie, ale i w następnych, a w tym przypadku trzeba również brać pod uwagę klubowy skład Sejmu.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#RyszardGrodzicki">Pamiętać należy, iż w poprzednim Sejmie funkcjonowało 10 klubów poselskich, a ponadto liczba ta się zmieniała, następowały rotacje, zresztą i w obecnym Sejmie także następują rotacje. To zjawisko powodowałoby konieczność przeprowadzania stosownych zmian w składzie Komisji do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym.</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#RyszardGrodzicki">Zgodnie z intencją Prezydium Sejmu komisja taka byłaby powoływana do przeprowadzenia konkretnej analizy oświadczeń majątkowych, co może nie miałoby wielkiego wpływu na rotacje w składzie tej komisji, ale na pewno decydowałoby o jej wielkości.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#RyszardGrodzicki">Jest też ten problem, który pojawił się w przypadku Komisji do Spraw Służb Specjalnych, której członkowie, reprezentujący różne opcje polityczne, obszernie wypowiadali się przed kamerami telewizyjnymi. Te doświadczenia każą się zastanowić, czy nie ma niebezpieczeństwa narażenia dóbr osobistych posłów w kontekście oświadczeń majątkowych. Tej sprawy dziennikarze na pewno „nie popuszczą”.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#RyszardGrodzicki">Przypominam, że wówczas, gdy Prezydium Sejmu analizowało akcję „Czyste ręce”, odbywało się to w warunkach tajności. Co prawda nikt nie zarządzał tajnego posiedzenia prezydium komisji, ale praktycznie nikt też o tym nie wiedział i dzięki temu „wydusiliśmy” to, co trzeba. W przypadku działania Komisji do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym na pewno nie będzie takiego komfortu.</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#RyszardGrodzicki">Bez wątpienia jest to problem, dlatego pierwotnie sugerowaliśmy, aby było to prezydium komisji regulaminowej. Myślę, że do tej sugestii także można powrócić. Jest w tym przypadku zapewniony pewien parytet klubowy i są to kluby stabilne, które nie będą się rozpadały.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#ZygmuntJakubczyk">W tej chwili skład Komisji do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym nie jest określany liczbowo, czyli tym samym otwieramy drogę do nawet znacznego powiększenia tej komisji.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Myślę, że należy się zdecydować co do liczebności tej komisji. Można na przykład przyjąć, że komisja będzie liczyła 7 osób i wówczas pojawi się kwestia trybu wyboru jej członków, albo też zapisać, że wszystkie kluby mają prawo typowania swoich przedstawicieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#RyszardGrodzicki">Myślę, że w ust. 2 można przyjąć taki zapis, że w skład komisji wchodzą członkowie Prezydium Sejmu, w skład komisji wchodzą członkowie prezydium jakiejś komisji - Odpowiedzialności Konstytucyjnej, Regulaminowej i Spraw Poselskich, czy też jeszcze innej. Przyjęcie takiego rozwiązania zamknęłoby sprawę.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#RyszardGrodzicki">Natomiast, jak uczy praktyka, przy wyborze delegacji i przedstawicieli w przypadku reprezentantów małych klubów występuje pewna skłonność do ekstremalnych zachowań, przy czym kwestii tej nie będę dalej rozwijał...</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Czyli mamy alternatywę, wobec czego proponuję, aby sporządzić zapis wariantowy, a rozstrzygnięcie nastąpi jutro, gdy obydwa te warianty zostaną poddane pod głosowanie na posiedzeniu komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że zgłosimy propozycję na piśmie, tak, aby wszyscy mogli się z nią zapoznać. Do art. 74g, podobnie jak i do poprzedniego, powrócimy jutro.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 74h, który zawiera kwestie proceduralne, które chyba można zachować. Myślę, że w przyszłości numeracja odesłań mogłaby ulec pewnej zmianie, ale chyba nie ma tu uwag.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do art. 74i, który mówi, iż komisja może wezwać posła do wyjaśnienia wątpliwości co do poprawności wypełnienia oświadczenia. Tutaj również nie ma uwag. Rozumiem, że z zastrzeżeniem do art. 74g i z uwzględnieniem ewentualnych konsekwencji jego modyfikacji, ostateczne rozstrzygnięcie ulega zawieszeniu.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do zmiany nr 13, dotyczącej art. 89.</u>
<u xml:id="u-113.4" who="#RyszardGrodzicki">Czy do zmiany nr 13 w art. 89 są uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">To jest przepis, który wynika z kontrowersji wokół uchwały Prezydium Sejmu dotyczącej wykładni regulaminu w sprawie podwójnego głosu przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#RyszardGrodzicki">To jest zgodne z naszym intencjami, rekomendowaliśmy przyjęcie takiej redakcji, wobec czego nie powinno być tutaj wątpliwości. Obecny zapis jest zgodny z pierwotną opinią Komisji.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#RyszardGrodzicki">Ponieważ nie ma dalszych uwag, przechodzimy do zmiany nr 14.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Moim zdaniem, zapis nr 4 w zmianie nr 14 jest nieprawidłowy, gdyż nie ma w nim niezbędnej precyzji. Zapis ten brzmi: „do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym należy analiza danych zawartych w oświadczeniach o stanie majątkowym składanych przez posłów marszałkowi Sejmu oraz przedstawianie wyników analizy Prezydium Sejmu”.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Sformułowanie: „do Spraw Oświadczeń o Stanie Majątkowym” jest nieprawidłowe, brakuje tu słowa „komisji”.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie ma tu błędu, bowiem w regulaminie Sejmu zdanie wstępne brzmi: „do zakresu zadań komisji:”, wobec czego przy uwzględnieniu tego zdania kwestionowane przez posła Jakubczyka sformułowanie nabierze przejrzystości.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#RyszardGrodzicki">Czy są jeszcze dalsze uwagi do sformułowań związanych z zakresem działania komisji?</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#RyszardGrodzicki">Czy są uwagi do brzmienia art. 2 o treści: „Uchwała wchodzi w życie 1 sierpnia 1996 r.”?</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#RyszardGrodzicki">Myślę, że pomiędzy art. 1 a art. 2 powinien się pojawić artykuł, który będzie mówił o trybie rozpatrywania spraw, które są w toku, w komisji, w ramach art. 72, gdyż teraz zmienia się procedura.</u>
<u xml:id="u-117.4" who="#RyszardGrodzicki">Moim zdaniem, trzeba by wyraźnie określić, które przepisy będziemy stosować, gdyż klauzula przepisów względniejszych będzie tutaj kłopotliwa, gdyż to są procedury, a nie wymiar kary. Wymiar kary się nie zmienia, natomiast powinno być wyraźnie sprecyzowane, co będzie ze sprawami w toku. Liczymy, że Biuro Legislacyjne przygotuje tu odpowiednią propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#StefanCeranka">Mam zamiar powrócić do sprawy dyscyplinowania posłów, gdyż uważam, że w tym względzie dostaliśmy jakiegoś amoku. Chciałbym też, w tym kontekście, aby Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zastanowiła się, czy spraw poselskich w zbyt wielkim wymiarze nie przekazujemy w ręce sejmowych urzędników. Wprawdzie pracownicy administracji sejmowej nie mają żadnych formalnych uprawnień, ale chciałbym się zastanowić czy nie oddajemy zbyt wiele. Z tej racji mogą w przyszłości zrodzić się jakieś konflikty.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę, aby poseł Ceranka sprecyzował, na czym buduje swoje zastrzeżenie, czy formułowane jest ono w stosunku do art. 22 i art. 23?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#StefanCeranka">Twierdzę, że może za bardzo oddajemy sprawy posłów w ręce urzędników administracji sejmowej, co może odczujemy w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy posłowi Cerance chodzi o to, że posiedzenia Prezydium Sejmu przygotowywane są przez pracowników kancelarii i tym samym sposób przygotowania tych posiedzeń może mieć wpływ na stanowisko Prezydium Sejmu?</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#RyszardGrodzicki">Myśmy wielokrotnie protestowali przeciwko rozpatrywaniu przez Prezydium Sejmu spraw przekazywanych przez komisję, pod nieobecność przedstawiciela komisji, przy braku dokumentów, które komisja zbierała.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, że obecnie wprowadzane zmiany wychodzą naprzeciw tym naszym postulatom. Proszę pamiętać, że Prezydium Sejmu działa, mniej więcej, podobnie jak prezydia komisji, to znaczy występuje także pewien parytet polityczny. Jest to parytet ograniczony i nie odzwierciedlający w pełni składu Sejmu, ale odzwierciedlający wielkość klubów, to właśnie największe kluby są tam reprezentowane.</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#RyszardGrodzicki">Oczywiście, w tej sytuacji zawsze będzie się rysowało pewne skrzywienie stanowiska. Tak to jest w prezydiach, że każde niewielkie rozszerzanie składu zupełnie deformuje strukturę, bo wówczas nie są w pełni reprezentowane ani wielkie, ani małe kluby. Dopiero pojawienie się wielkich komisji zaczyna odzwierciedlać parytet polityczny.</u>
<u xml:id="u-121.4" who="#RyszardGrodzicki">Natomiast funkcje kancelarii są określone w odpowiednim artykule regulaminu. Mówi się tam wyraźnie, że Kancelaria Sejmu wypełnia funkcje pomocniczo-techniczne, a więc nigdzie nie podejmuje decyzji. Nie wiem, jak można by rozwiać wątpliwości posła Ceranki poprzez przepisy regulaminu.</u>
<u xml:id="u-121.5" who="#RyszardGrodzicki">Do tej pory dokonaliśmy przeglądu zapisów. Mamy zarysowane dwa artykuły, co do których będą zgłoszone poprawki na piśmie, tak abyśmy mogli je rozważyć. Jednocześnie Biuro Legislacyjne przygotuje nowe redakcje zapisów, których zasadność zarysowała się w trakcie posiedzenia komisji, a które także trzeba by poddać analizie. Na jutrzejszym posiedzeniu Komisji przystąpimy do podejmowania ostatecznych decyzji, a następnie sporządzimy sprawozdanie, które wejdzie pod obrady Sejmu na najbliższym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-121.6" who="#RyszardGrodzicki">Mam jeszcze uwagę techniczną, odnoszącą się do obszernie dyskutowanej dzisiaj kwestii zawiadomień posłów o mających się odbyć posiedzeniach. Otóż po to wyposażono biura poselskie w faksy, aby zawiadomień nie wysyłać wyłącznie za pośrednictwem poczty. W Kancelarii Sejmu, w Biurze Stosunków Międzyparlamentarnych, jest urządzenie rozsyłające faksy w błyskawicznym trybie, gdyż Sejm dysponuje w sieci telefonicznej priorytetem. Jest to tak szybkie działanie, że w ciągu 5 minut mogą zostać powiadomieni wszyscy posłowie Komisji o mającym się odbyć posiedzeniu. Urządzenie to działa nawet wówczas, gdy szwankuje połączenie telefoniczne. Także komputery zostały już włączone w sieć i można za ich pośrednictwem wysyłać informacje trybem faksowym.</u>
<u xml:id="u-121.7" who="#RyszardGrodzicki">Jest to tylko kwestia zobowiązania sekretarzy poszczególnych komisji do stosowania tej techniki, czego do tej pory najczęściej nie robią. Oczywiście, nie dotyczy to posiedzeń komisji odbywających się w trakcie posiedzeń Sejmu, bo wówczas zawiadamianie biura poselskiego, odległego o 300 km od Warszawy, nie ma większego sensu.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#GwidonWójcik">Mam prośbę, aby po uchwaleniu w regulaminie zmian dotyczących kar i potrąceń zwrócić się poprzez Prezydium Sejmu do Kancelarii Sejmu o opracowanie obszernego materiału, który by nie tylko zawierał wszystkie przepisy, ale też odpowiedni do nich komentarz. Proponuję też, aby materiał ten został dostarczony wszystkim posłom tak, aby z dniem wejścia w życie tych przepisów mieli pełną świadomość tego, czego owe przepisy dotyczą. Byłby to swojego rodzaju regulamin z komentarzem.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#StefanCeranka">Interesuje mnie, jaka jest skala potrąceń. To byłyby nader zajmujące dane.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#RyszardGrodzicki">Materiał taki jest do wglądu w sekretariacie Komisji. Muszę powiedzieć, że skala i rozpiętość potrąceń jest bardzo znaczna, choć pamiętać należy, iż do tej pory nie było obowiązku brania udziału w głosowaniach. Jeżeli na przykład miałem zabrać głos w sprawie poważnej ustawy będącej pierwszym punktem obrad posiedzenia Sejmu, to wówczas w pewnym momencie wychodziłem z głosowań, aby się przygotować do wystąpienia raz jeszcze, w związku z ewentualnymi pytaniami, które mogły paść z sali... Natomiast po wejściu w życie obecnych zmian, jeżeli się znajdę w takiej sytuacji, już tego nie będę robił.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#RyszardGrodzicki">Rozpiętość nieobecności z tytułu głosowań sięga nawet połowy tychże głosowań.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#LudwikTurko">Gdyby przyjąć za granicę dopuszczalnych nieobecności 25%, to wówczas byłaby ukarana 1/4–1/3 posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Skoro jesteśmy już przy sprawach różnych, to chciałbym przedstawić pewną kwestię dotyczącą trybu powiadamiania posłów o posiedzeniach. Otóż informacja o porządku dziennym obecnego posiedzenia Sejmu wpłynęła do mnie dopiero w poniedziałek, czyli na 1 dzień przed rozpoczęciem sejmowej sesji. Uważam, iż jest to nieprawidłowość, tym bardziej że obecne posiedzenie poprzedziła dwutygodniowa przerwa. Wobec tego chciałbym, aby na ten przypadek zwrócić uwagę Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#RyszardGrodzicki">Muszę dodać do tego, że w ciągu ostatniego miesiąca dwukrotnie zostały pominięte skrytki, wśród których znajduje się także moja. Efekt był taki, że musiałem na własną rękę szukać tekstów ustaw. Choć z drugiej strony muszę przyznać, że jest to błąd techniczny, który może się zdarzyć nawet przy największej precyzji działania.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#RyszardGrodzicki">Skoro nie ma już głosów w sprawach różnych, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>