text_structure.xml 82.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#RyszardGrodzicki">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#RyszardGrodzicki">Witam posłów oraz zaproszonych gości, a wśród nich ministra M. Granieckiego wraz z grupą współpracowników.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#RyszardGrodzicki">Zaproponowany porządek dzienny przewiduje zaopiniowanie projektu budżetu Kancelarii Sejmu na 1995 r. oraz sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#RyszardGrodzicki">Czy są wnioski lub uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#RyszardGrodzicki">Stwierdzam zatem przyjęcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#RyszardGrodzicki">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#RyszardGrodzicki">Nasza debata i uwagi będą miały charakter opinii, gdyż decyzja ostateczna należy do Prezydium Sejmu. Projekt jest następnie przesyłany ministrowi finansów. Powróci do nas już jako część składowa projektu budżetu państwa i wówczas będziemy nad nim debatować jeszcze raz.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#RyszardGrodzicki">Tekst projektu otrzymaliśmy stosunkowo późno. Właściwie był tylko jeden niepełny dzień na zapoznanie się z jego treścią. Terminy są jednak bardzo napięte. Musimy się im podporządkować.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#RyszardGrodzicki">Proponuję, aby teraz główne założenia projektu przedstawił minister M. Graniecki. Następnie swoje uwagi przedstawi poseł referent. W dalszej części obrad będą pytania i dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, że Komisja przyjęła sposób procedowania nad punktem pierwszym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#RyszardGrodzicki">Oddaję głos ministrowi M. Granieckiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MaciejGraniecki">Proszę pozwolić, że rozpocznę od kilku uwag ogólniejszych. Pierwsza z nich dotyczy ram czasowych, w których pracujemy nad projektem budżetu Kancelarii Sejmu na 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MaciejGraniecki">Jest tak, że pewne przygotowania można było czynić już w lipcu, ale dopiero 1 sierpnia Ministerstwo Finansów przekazało założenia i wytyczne do konstruowania projektu budżetu. Dopiero od tej daty można było przystąpić na poważnie do kalkulowania i przeliczania kwot według wskaźników założeń budżetu na 1995 r. W jakiejś mierze tłumaczy to nas, jeżeli chodzi o czas. Niemniej jednak przepraszam, że jesteśmy w niedoczasie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MaciejGraniecki">Rzeczywiście jest tak, że ten projekt najpóźniej powinien znaleźć się w Ministerstwie Finansów - z tygodniowym opóźnieniem.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MaciejGraniecki">Chcę również zwrócić uwagę Komisji na fakt, iż po raz pierwszy zdarza mi się mówić o tego typu sprawach finansowych, które na ogół jawią mi się jako bardzo specjalistyczne, a niekiedy wręcz jak wiedza tajemna. Proszę więc o życzliwość.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MaciejGraniecki">Przedłożony projekt jest projektem wstępnie zaopiniowanym przez Prezydium Sejmu. Uwzględnia sugestie Prezydium Sejmu co do kształtu tytułów i paragrafów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MaciejGraniecki">Generalnie można powiedzieć, że projekt ma odpowiadać ogólnym przesłankom funkcjonowania Kancelarii Sejmu. Przede wszystkim musi pokrywać możliwości realizacji zadań Kancelarii Sejmu w stosunku do posłów i organów Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MaciejGraniecki">Ponadto projekt dostosowany jest do pokrycia zwiększonych świadczeń dla posłów. W związku z tym zaznaczę od razu, iż kwestia ewentualnego wejścia w życie nowej ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora pozostaje na razie na uboczu i, jak wiem od pana przewodniczącego, będzie przedmiotem odrębnej wymiany poglądów. Przedłożony projekt nie zawiera kalkulacji wyższej w stosunku do rutynowej. W związku z tym pokrycie zwiększonych świadczeń jest tylko prostym przeliczeniem o wskaźnik inflacji, wysokości diety i ryczałtu, w wielkości przewidywanej na koniec roku. Bazą będzie więc kwota 15 mln zł przy ryczałcie. W przypadku diety jest to kwota 8 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MaciejGraniecki">Kolejną przesłanką kształtowania projektu budżetu jest intensywność i zakres oraz koszty związane z funkcjonowaniem komisji sejmowych, w tym również dość licznych komisji nadzwyczajnych. Przewidywać należy powołanie dalszych komisji nadzwyczajnych. W grę wchodzi również Komisja Konstytucyjna Zgromadzenia Narodowego, której obsługa należy do Kancelarii Sejmu. Będziemy jednak starali się dzielić obowiązkami związanymi z obsługą Komisji Konstytucyjnej z Kancelarią Senatu. Niemniej jednak podstawowe wielkości środków muszą być preliminowane w naszym budżecie.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MaciejGraniecki">Następna przesłanka przy tworzeniu prezentowanego projektu budżetu to niezbędność inwestycji i remontów, które są konieczne dla utrzymania materialnej substancji Kancelarii Sejmu. Jest to program minimum. Chodzi również o inwestycje w tych obszarach, które są niezbędne dla poprawienia warunków pracy posłów i obsługi posłów. Mam na myśli nie tylko infrastrukturę hotelową, ale również bazę gastronomiczną.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MaciejGraniecki">Projekt budżetu na 1995 r. zamyka się kwotą 1.111.450 mln zł. Jest to kwota pokaźna, ale - mówiąc żartobliwie - ostatecznie będziemy ją preliminować po denominacji, a więc nie będzie już zbyt przerażająca. Będzie to „tylko” 110 mld zł. Psychologicznie wygląda to zupełnie inaczej.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o wzrost, to wyniesie on 31,7 proc. w stosunku do budżetu planowanego na 1994 r. Mieści się w tym wskaźnik inflacyjny, zgodnie z założeniami ministra finansów na poziomie 22,2 proc. Dodam, iż mamy pewien dylemat - mówiąc żartobliwie. Minister finansów bowiem dla sfery poza administracją rządową, w jednym miejscu ustalił wskaźnik 22,2, a w innym miejscu 22,6. Służby ministra finansów również nie wiedzą, która wielkość jest prawidłowa. Jak widać różnica nie jest duża. Przyjęliśmy ostatecznie wskaźnik 22,2.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#MaciejGraniecki">Tak więc efektywny wzrost wydatków budżetowych w Kancelarii Sejmu wynosiłby blisko 10 proc. Na tę wielkość składają się przede wszystkim przeliczenie i wzrost diet i ryczałtów w bieżącym roku wraz ze wskaźnikiem inflacyjnym. W grę wchodzi również rozszerzenie zakresu międzynarodowej aktywności Sejmu i kontaktów międzyparlamentarnych. Biorąc pod uwagę skalę i aktywność tych kontaktów w tym roku, musimy planować większe środki na ten cel. Dodam, iż aktywność międzynarodowa obecnego Sejmu w ciągu pół roku przekroczyła całą aktywność międzynarodową poprzedniego Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#MaciejGraniecki">Na kwotę wzrostu wydatków składają się również środki zaplanowane na remont, głównie infrastruktury starego Domu Poselskiego. W grę wchodzi również kwota przeznaczona na ekspertyzy i obsługę Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#MaciejGraniecki">Są to główne elementy decydujące o efektywnym wzroście wielkości środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o problematykę zatrudnienia i wynagradzania w Kancelarii Sejmu, to chcę powiedzieć, że średnie zatrudnienie na 1995 r. przewidujemy na tym samym poziomie jak w bieżącym roku. Dzieje się tak przy wzrastających zadaniach Kancelarii Sejmu, choćby z racji oddania do użytku nowej części hotelu sejmowego.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#MaciejGraniecki">Mamy również do czynienia z dynamiczną sytuacją, jeżeli chodzi o obsługę komisji sejmowych, wyrażającą się chociażby znaczną liczbą komisji nadzwyczajnych. Jeżeli mówimy o zwiększeniu zadań, to wiąże się to również z obsługą Komisji Konstytucyjnej, choć mamy śmiały plan, aby pracę tę dzielić z Kancelarią Senatu. Poczyniliśmy już pierwsze kroki w tej kwestii. W przyszłym roku będziemy rozwijać ten kierunek.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#MaciejGraniecki">Tak więc zatrudnienie w Kancelarii Sejmu pozostawałoby na średnim poziomie 1135 etatów. Chcę dodać, iż liczba etatów to nasza kalkulacja. Wielkością planowaną jest natomiast wysokość funduszu płac - wynagrodzeń. Skala zatrudnienia jest decyzją leżącą w naszej gestii. Możemy więc myśleć o redukowaniu stanu zatrudnienia, przy jednoczesnym podwyższaniu wysokości płac. Tak więc w projekcie budżetu wielkością dyrektywną jest fundusz wynagrodzeń, a nie liczba etatów.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o relację między średnią zatrudnionych do preliminowanych środków na wynagrodzenia, to wzrost przewidujemy na poziomie 31,5 proc., przy czym 22,2 proc. to wzrost inflacyjny, a ok. 10 proc. to efektywny wzrost wynagrodzeń bezpośrednio dla pracowników oraz na pokrycie środków za godziny nadliczbowe i prace zlecone w Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#MaciejGraniecki">Przy tej okazji dla porównania dodam, że średnia płaca w Kancelarii Sejmu wynosi ok. 8,5 mln zł. Jeżeli natomiast chodzi o stanowiska tzw. nierobotnicze, to średnia wynosi ok. 10 mln zł, w zależności od przyjęcia jednej bądź drugiej średniej plasuje to Kancelarię Sejmu na miejscu 7 lub 15 w rankingu wszystkich urzędów administracji państwowej.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#MaciejGraniecki">Pragnę również wskazać, że na przełomie obecnego i przyszłego roku będziemy musieli podjąć problem zmian w systemie wynagradzania. Jednym z problemów jest kwestia godzin nadliczbowych. Jest bowiem tak, że blisko 45 proc. pracowników Kancelarii Sejmu jest również wynagradzana z godzin nadliczbowych. Absorbuje to w znacznym stopniu fundusz wynagrodzeń. Jest to poziom 8–10 proc., a niekiedy wzrost przekracza 10 proc., to jest już wielkością niebezpieczną.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#MaciejGraniecki">Moim zdaniem trzeba zastanowić się nad nowym systemem wynagradzania, który będzie - jakby - ryczałtował czas pracy pracowników, biorąc pod uwagę specyfikę instytucji. Należy bowiem z zasady zakładać, że instytucja ta nie będzie pracować w stałych godzinach. W system pracy Kancelarii Sejmu jest wkodowane, iż w grę wchodzą wieczory, a nawet noce. Biorąc więc pod uwagę charakterystyczne elementy tego miejsca pracy, trzeba pod taką sytuację skonstruować system wynagrodzeń. Mówiąc w dużym uproszczeniu, należy dążyć do zlikwidowania fikcji, iż w normatywnym czasie pracy wynagrodzenie wynosi określoną wielkość, ale jednocześnie zakłada się perspektywę godzin nadliczbowych. Sądzę, że zwłaszcza, jeżeli chodzi o urzędników państwowych, to powinni oni mieć świadomość godziwego wynagrodzenia za czas pracy, jaki w ogóle poświęcają służbie dla Sejmu, a nie segmentowaniu wynagrodzeń. Nie będzie się to wiązało z postulatem zwiększenia funduszu płac, lecz w ramach tego funduszu chcielibyśmy zaproponować system bardziej motywacyjny i bardziej oddający prawdziwy stan rzeczy. W stosownym momencie kwestię przedłożę do konsultacji Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli mowa o zatrudnieniu i wynagradzaniu, to przesłanką drugą jest problem jakości i ilości. Chcemy pójść w kierunku lepszego wynagrodzenia za lepsze kwalifikacje. Chodzi przede wszystkim o pracowników. Chcemy położyć większy nacisk na kształcenie pracowników i doskonalenie ich warsztatu zawodowego, umiejętności i kwalifikacji, opierając się na ich doświadczeniu zdobywanym często mozolnie. Dążyć będziemy do tego, aby pracownicy nie odchodzili z Kancelarii Sejmu, choć warto dodać, że nie mamy zbyt dużej fluktuacji kadr.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#MaciejGraniecki">Tak więc chcemy w przyszłym roku wprowadzać zasadę, aby za wyższe kwalifikacje wynagradzać lepiej. Siłą rzeczy łatwiej będzie nam rozstawać się z pracownikiem o niższych kwalifikacjach.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#MaciejGraniecki">W kontekście zatrudnienia i wynagrodzeń chcę informacyjnie powiedzieć, że korekta płac, jaka miała miejsce w kwietniu tego, nie pokryła nawet skutków inflacji. Środki przewidziane na drugą transzę podwyżek płac zostały pochłonięte przez godziny nadliczbowe. Stąd też w tym roku należy przyjąć, że - poza nieznacznymi kwotami, które być może przyznamy w formie nagród - płace wzrosły średnio o ok. 20–22 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#MaciejGraniecki">Chciałbym również zwrócić uwagę - prosząc jednocześnie Komisję o radę - na zagadnienie inwestycji. Nie tyle jednak chodzi o budowę jakiegoś obiektu w przyszłym roku, co o kwestię, którą z racji sugestii Komisji miałem już okazję badać. Przed kilkoma dniami otrzymałem bowiem bardzo wstępną notatkę wskazującą na perspektywiczny plan - ogólną koncepcję - rozbudowania obiektów sejmowych zarówno w celach biurowych, jak i w celu poprawy warunków bytowych i hotelowych posłów. W grę wchodzą również takie obiekty jak biblioteka sejmowa, czy parkingi. Mamy opracowanie pokazujące możliwe kierunki rozbudowy i inwestowania na rzecz zwiększenia naszego stanu posiadania. Jest to materiał, którego częścią jest także fantazjowanie, ale zawiera również elementy bardzo realne, jak chociażby koncepcja rozbudowy płyty garażowej na cele biblioteczne. Mamy również bardzo ciekawą ofertę na tereny przy ul. Jazdów - co otwarcie przyznam przyjąłem z dobrodziejstwem. Sprawa ta stała się dla mnie możliwa do dyskusji, albowiem architekt Warszawy stwierdził, że już od dawna molestował stosowne władze, aby wypowiedziały się w tej sprawie. Ofertę tę podjęliśmy ochoczo, choć jest to kwestia ok. 2 miesięcy. Perspektywa jest jednak bardzo realna. Dodam, że jesteśmy na pierwszym miejscu - nawet przed ambasadami - wśród podmiotów ubiegających się o te tereny. Władze stolicy - dotychczasowe, a miejmy nadzieję, że i przyszłe - a także władze architektoniczne twierdzą, że teren przy ul. Jazdów powinien być naturalnie powiązany z parlamentem; oczywiście przy odpowiednim usytuowaniu w sensie architektonicznym. Stąd też chcielibyśmy wyasygnować na przyszły rok pewne kwoty - relatywnie skromne - na sporządzenie już bardzo konkretnych studiów, m.in. w formie konkursu architektonicznego. Ponadto jest tak, że władze stolicy proponują nam wspólne studium przestrzenne terenu położonego przy ul. Jazdów. Konieczne będzie również wykonanie rutynowego studium tzw. chłonności przestrzennej terenów, a więc oceny przez architektów i innych specjalistów możliwości rozbudowy okolicznych terenów.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#MaciejGraniecki">Tak więc proszę o sugestię na temat zasadności wydzielenia stosownego tytułu w projekcie budżetu. W grę wchodzi kwota ok. 4 mld zł, ale należy dodać, iż dotyczy to nie jednego, lecz kilku obiektów. Dodam, iż w najbliższym czasie na ręce pana przewodniczącego przedłożę wstępne wizje rozwiązania tego problemu, aby Komisja mogła się z nimi zapoznać.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#MaciejGraniecki">Na tym tle chcę również wspomnieć o pewnym problemie, nawet trochę bolącym. Wydawało się bowiem, że dobrodziejstwo inwentarza, jaki przyszło mi przejąć i które obejmuje również teren przy ul. J. Matejki, stwarza niemal nieograniczone perspektywy inwestycyjne. Okazało się jednak, że po wstępnych analizach i przy uwzględnieniu warunków architektonicznych postawionych przy założeniach urbanistycznych, że warunki są takie, iż moim zdaniem, mało się opłaca budować 5-piętrowy budynek nawet z podziemnymi garażami, gdyż kolosalną kwotę pochłonie samo przełożenie sieci i instalacji. Nie należy mówić źle o poprzednikach, ale przejęcia tego terenu nie poprzedzono analizą warunków i założeń architektonicznych.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#MaciejGraniecki">Sądzę, iż nie można całkowicie pominąć aspektu społecznego. Można sobie bowiem wyobrazić, jaka byłaby opinia mieszkańców okolicznych domów, gdyby w związku z budową usunięto drzewa i krzewy. Moim zdaniem, ten kierunek jest mało realny, jeżeli chodzi o tego rodzaju inwestycje. Uważam, iż należy się zwrócić w innym kierunku, zwłaszcza że otrzymaliśmy ofertę od władz miasta.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o teren przy ul. J. Matejki, to na razie ubiegamy się o zlokalizowanie tam tzw. parkingu ekologicznego, a więc dalszą eksploatację tego terenu. Powstaje jednak kolejny problem. Jeżeli bowiem po konsultacji ze specjalistami nie zdecydujemy się na inwestycję, to powstaje pytanie, czy łożyć pieniądze na ponoszenie opłat z tego tytułu, że teren ten jest w naszym zarządzie. W budżecie na każdy rok trzeba na ten cel przeznaczać kwotę, która wynosi obecnie 340 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#MaciejGraniecki">Tak więc dzielę się z Komisją refleksją, czy w projekcie budżetu wydzielić problematykę badań i studiów kierunkowych.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#MaciejGraniecki">Tyle moich uwag natury generalnej. Jeżeli chodzi o pytania dotyczące kwestii bardziej szczegółowych, to są ze mną dyrektorzy biur, gotowi udzielać odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#RyszardGrodzicki">Dziękuję panu ministrowi i oddaję głos posłowi referentowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#LudwikTurko">Chcę rozpocząć od kwestii, na której minister Graniecki zakończył swoją wypowiedź. Chodzi o inwestycje. Z lektury projektu odniosłem wrażenie, że część inwestycyjna ukierunkowana jest na zaspokojenie bezpośrednich bieżących potrzeb w przyszłym roku. Brak jest natomiast szerszej perspektywy czasowej, uwzględniającej dalszy rozwój Kancelarii Sejmu i rozbudowę takich jej funkcji, jak np. przygotowanie pomieszczeń biurowych dla posłów, o czym była już mowa. W grę wchodzi również rozbudowa parkingów. Tego typu kwestii brakuje w części inwestycyjnej projektu. Cieszę się, że kwestie te znalazły się w wypowiedzi ministra Granieckiego, z którą całkowicie się zgadzam. Uważam bowiem, że kwestią niezbędną jest rozpoczęcie wstępnych prac koncepcyjno-projektowych. Ponieważ nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, trudno mi ocenić, jaka skala wydatków jest konieczna na ten cel. Wydaje się jednak, że w grę wchodzi kwota relatywnie niewielka - kilka miliardów złotych. Prace tego typu są niezbędne, choć w zasadzie nie będą dotyczyć tej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#LudwikTurko">Rozpoczęcie tych prac jest jednak konieczne, jeśli parlament ma funkcjonować w sposób odpowiadający realiom nowoczesnego państwa. Opowiadam się za umieszczeniem w budżecie pozycji dotyczącej studiów nad inwestycjami kierunkowymi.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#LudwikTurko">Jeżeli mówimy o inwestycjach, to chcę przypomnieć, że w końcu czerwca Komisja otrzymała materiał dotyczący zamierzeń inwestycyjnych. W projekcie w stosunku do zamierzeń widać przesunięcie akcentów i modyfikacje. Pojawiły się również nowe pozycje.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#LudwikTurko">Chcę wskazać, iż moje zdziwienie budzi pozycja wynosząca łącznie ok. 15 mld zł z przeznaczeniem na inwestycje w gastronomii sejmowej. Przy ogólnych narzekaniach na gastronomię wydaje mi się, iż wskazane byłyby bliższe informacje na temat przeznaczenia tej kwoty, na którą składają się wydatki na budowę części gastronomiczno-konferencyjnej w nowym Domu Poselskim - 4.600 mln zł oraz zakupy inwestycyjne urządzeń gastronomicznych - 10.350 mln zł. Kwota ta nie znajduje uzasadnienia w części opisowej projektu.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#LudwikTurko">Ponieważ projekt będzie przedmiotem szerszego zainteresowania, wskazane byłoby, aby przed przyjęciem ostatecznej wersji „wyczyścić” tekst z fragmentów, które mogą budzić wątpliwości. Chodzi np. o pozycję na s. 12 - „Poselskie podróże zagraniczne”. Popieram zaplanowany wzrost w stosunku do bieżącego roku wobec powszechnych narzekań, że środki są za niskie. Równocześnie nie należy jednak pisać, że wydatki zaplanowano na poziomie 1994 r. Z porównania bowiem wynika, że wartości realne są znacznie wyższe.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#LudwikTurko">Tak więc w konkluzji mogę stwierdzić, iż nie mam zastrzeżeń merytorycznych do przedłożonego projektu, poza częścią inwestycyjną, która wymaga uzupełnienia o środki na prace projektowe. Nie odnoszę się do wewnętrznej struktury Kancelarii Sejmu, gdyż nie jest to zadanie Komisji. Poziom i struktura zatrudnienia leży w gestii kierownictwa Kancelarii Sejmu. Wzrosty w poszczególnych pozycjach wynikają na ogół ze wskaźników inflacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#LudwikTurko">Sądzę, że na s. 14 mamy do czynienia z ewidentnym błędem, gdyż mówi się o wzroście o 8,1 proc. w stosunku do planu według ustawy z 1994 r. Wydaje się, że chodzi o 81 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardGrodzicki">Dziękuję posłowi referentowi. Przechodzimy do pytań.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#RyszardGrodzicki">Chcę zapytać o dane zawarte w tabeli nr 1 na s. 21, w kontekście wskaźnika wynoszącego niewiele ponad 22 proc., o którym mówił minister Graniecki. Należy więc rozumieć, że wzrost nakładów w skali globalnej nie powinien w zasadzie przekraczać tego wskaźnika. Tymczasem w dalszej części tabeli w rubrykach porównawczych wskaźniki są o ok. 10 pkt. wyższe, z czego to wynika?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LudwikTurko">Wydaje mi się, że widoczny jest wzrost wynagrodzeń osobowych. Jest to związane z wyraźną podwyżką ryczałtów i diet poselskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#EdmundGlaza">Wskaźnik 22,2 jest założony w projekcie ministra finansów. Taki przyrost budżetu powinny osiągnąć jednostki administracji pozarządowej. Faktyczny natomiast poziom planu finansowego Kancelarii Sejmu wynosi 31,7. Przekracza on wskaźnik ministra finansów o ok. 9,5 proc. Do tej nadwyżki odnosił się minister Graniecki, wskazując, z jakiego tytułu nastąpiły przerosty w stosunku do założonego współczynnika przyrostu budżetu Kancelarii Sejmu w porównaniu ze współczynnikiem ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#RyszardGrodzicki">Jest to kwestia zrozumiała. Rozpatrując sprawozdanie z wykonania budżetu w 1993 r. również zetknęliśmy się z tym problemem, że instytucje typu Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Krajowe Biuro Wyborcze oraz w jakimś stopniu również Kancelaria Prezydenta muszą planować swoje wydatki z pewnym nadmiarem. Nie mogą bowiem stanąć przed problemem, iż nie mogą wypełniać swoich zadań statutowych z powodu braku środków. Środki, które nie zostały wykorzystane, są przekazywane do budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#RyszardGrodzicki">Chcę również dodać, iż obawiam się, czy „nadmiar” zaplanowanych środków nie jest zbyt niski w stosunku do tego, co się może zdarzyć, zwłaszcza że nic nie wskazuje na to, aby Sejm w przyszłym roku miał pracować mniej intensywnie. Należy raczej zakładać intensywność taką samą lub nawet wyższą. Możliwa jest zwłaszcza większa liczba projektów poselskich, co oznacza pewne koszty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarianMarczewski">Czym - oprócz poprawy obsługi - należy tłumaczyć tak znaczny wzrost zatrudnienia w Gabinecie Marszałka Sejmu? Mimo zmniejszenia liczby wicemarszałków, zatrudnienie wzrosło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MaciejGraniecki">Wicemarszałków jest mniej, ale nie było Gabinetu Marszałka Sejmu. Komórka ta ma zadanie dość specyficzne. Chodzi o obsługę nie tylko od strony czysto biurowej i administracyjnej pracy marszałka i wicemarszałków, która jest dość intensywna. W strukturze tej mieszczą się również etaty doradców marszałka Sejmu, m.in. do spraw zagranicznych, prasowych i listów. Jest to jednak wzrost planowany. Mamy bowiem swego rodzaju umowę z dyrektorem Gabinetu Marszałka Sejmu, że należy trzymać się rzeczywistych potrzeb. Pewien zaplanowany nadmiar jest jednak potrzebny. Zadania Gabinetu mogą bowiem nagle przybrać szerszy wymiar.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MaciejGraniecki">Proszę więc zwrócić uwagę, że jest to nowa struktura, która dopiero sprawdza się w systemie funkcjonowania Kancelarii Sejmu, obsługując marszałka i wicemarszałków. Zarówno jeśli chodzi o tę komórkę, jak i o kilka innych, to jestem pewien racjonalności jej obsady.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MaciejGraniecki">Chcę również dodać, że wicemarszałkowie mają również oprócz sekretarek asystentów, którzy pomagają im w codziennej pracy. Nie można wykluczyć, że ktoś z wicemarszałków będzie miał tak wiele obowiązków, że będzie chciał korzystać ze stanowiska drugiego asystenta. Stąd pewien nadmiar w planowanej obsadzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli chodzi o tzw. „R”, to w 1994 r. wynosi ona 5, a w 1995 r. - 4. Kogo ma więc dotyczyć redukcja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MaciejGraniecki">Redukcja już nastąpiła. Odszedł bowiem na własną prośbę dyrektor generalny analiz sejmowych. Według tego, co zamierzam, nie widzę potrzeby powoływania kogokolwiek na to miejsce. Widzę inną potrzebę współpracy z dyrektorami poszczególnych biur i większą ich samodzielność i zarazem odpowiedzialność. Uważam, że w tym obszarze możemy zrezygnować ze stanowiska pośredniego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o tabelę dotyczącą planu zatrudnienia, to analizując wykonanie budżetu w 1993 r. stwierdziliśmy dosyć nierównomierne wykonanie. W niektórych jednostkach nastąpiło przekroczenie, a w innych znaczne niewykonanie. Miejmy nadzieję, że w 1994 r. będzie już inaczej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#RyszardGrodzicki">Ponadto wydaje się, że konieczne jest bardziej łaskawe spojrzenie na komórki mające istotne i bezpośrednie znaczenie dla funkcjonowania Sejmu i jakości jego pracy. Dotyczy to przede wszystkim Biura Legislacyjnego, Wydziału Analiz Budżetowych, Sekretariatu Posiedzeń Sejmu, który ma wpływ na wewnętrzny obraz Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#RyszardGrodzicki">Chcę teraz przedstawić kilka uwag szczegółowych. Uczynię to w kolejności zgodnej z kolejnością stron projektu, a nie wagi problemu.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#RyszardGrodzicki">W spisie treści błąd dotyczy nazwy Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 4 w par. 13 mowa jest o honorariach, m.in. dla tłumaczy wykonujących prace zlecone. Równocześnie jednak w par. 37 na s. 8 wymieniono również tłumaczenia. Proszę o wyjaśnienie zasadności dwukrotnego ujmowania kwestii tłumaczeń.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 5 w par. 28 w sposób szczególny została uhonorowana Komisja Ustawodawcza w postaci posiedzeń wyjazdowych. Proszę również o wyjaśnienia dotyczące uzasadnienia tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że pkt „e” w par. 28 - delegacje pracowników biur poselskich, to przyjazdy na szkolenia. Co natomiast kryje się w pkt. „i” - inne podróże. Mam bowiem rażenie, że zostały wyżej wymienione wszystkie rodzaje podróży.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#RyszardGrodzicki">Pominę na razie par. 31 - materiały i wyposażenie, czyli s. 6.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#RyszardGrodzicki">W związku z par. 35 - energia, na s. 7, chcę zapytać, jak wygląda kwestia rozliczeń za energię z Kancelarią Senatu, a także Trybunałem Konstytucyjnym. Wskazaliśmy bowiem na podwójne planowanie kwot za energię.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#RyszardGrodzicki">W par. 36 na s. 7 znowu widnieją usługi fotograficzne, podobnie jak na s. 4 w par. 13. Proszę więc o wyjaśnienie przyczyn podwójnego planowania wydatków na tę samą działalność.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#RyszardGrodzicki">Moje zdziwienie budzi pozycja: obsługa kas „Polresu”. Czy oznacza to, że Kancelaria Sejmu zatrudnia obsługę tych kas? Czy jest to refundacja dla „Polresu”?</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 8 w par. 37 - usługi niematerialne widoczna jest pozycja dotycząca ekspertyz i opinii dla posłów, komisji i biur. Tymczasem w dniu wczorajszym opiniowaliśmy projekt uchwały Prezydium Sejmu i zarządzenie szefa Kancelarii Sejmu dotyczące ekspertyz i opinii. Wynikało z nich, że ekspertyzy i opinie płacić się będzie z funduszu honorariów. Czy pozycja ta nie powinna być w par. 13? Podobnie rzecz się ma z wydatkami na ekspertyzy i opinie klubów i kół parlamentarnych. Widoczna jest także pozycja - posiedzenia wyjazdowe posłów, a poprzednio była mowa o posiedzeniach wyjazdowych Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#RyszardGrodzicki">Kolejna kwestia to - opłata abonamentowa RTV, a w par. 36 znajduje się pozycja - usługi tele-radiofoniczne. Co się praktycznie kryje za tymi pozycjami?</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem, że pozycja - czynsze za wynajem lokali biurowych, to opłaty za wynajmowanie pomieszczeń biurowych przy ul. Jasnej.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#RyszardGrodzicki">Rozumiem również, że w przypadku olimpiady historycznej, chodzi o olimpiadę organizowaną przez Wszechnicę Sejmową.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o część projektu zawierającą wyliczenia bardziej szczegółowe, to także należy zwrócić uwagę na kilka kwestii.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 13 jest mowa o ryczałtach w biurze poselskim. Zgodnie z tegorocznym budżetem ryczałt na biura poselskie, od czerwca zaplanowany jest w wysokości 30 mln zł. Mamy jednak do czynienia z presją posłów, którzy sygnalizują, że kwota 25 mln zł nie jest wystarczająca przede wszystkim w związku ze wzrostem czynszów i presją pracowników biur na wzrost płac. Mam więc wątpliwość, czy zaplanowany wzrost na cały rok w wysokości 1,5 mln zł jest wystarczający.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 13 ujęte zostały również usługi pocztowe. Przyznam, iż jestem zaskoczony średnią liczbą kopert pobranych przez posła. Trudno wprost uwierzyć, że każdy z posłów pobrał aż 2112 szt. kopert w I kwartale. Jeżeli dane te zostały potwierdzone, to chyba będzie to wymagać zainteresowania się sprawą przez naszą Komisję.</u>
          <u xml:id="u-13.18" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o wydatki inwestycyjne, to - s. 14 - podobnie jak poseł Turko uważam, że należy prowadzić prace studyjne nad potencjalnymi kolejnymi inwestycjami. Sądzę również, że ewentualne oszczędności osiągnięte w innych pozycjach powinny być przeznaczone właśnie na prace studyjne dotyczące przyszłych inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-13.19" who="#RyszardGrodzicki">Mnie również zbulwersowały wydatki na urządzenia gastronomiczne.</u>
          <u xml:id="u-13.20" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o zatrudnienie i wynagrodzenie - s. 15 - to uważam, iż należy rozważyć swoiste różnicowanie płac wewnątrz Kancelarii Sejmu w zależności od specyfiki wykształcenia i konkurencyjności warszawskiego rynku pracy. Mam świadomość, że obliczenie średniej płacy prawnika w Warszawie jest bardzo trudne, ale intuicyjnie wiemy, że jest ono bliższe 15–20 mln zł, a nie 8 mln zł. Warto przede wszystkim myśleć o zatrzymaniu w Sejmie aplikantów, których szkoli Kancelaria Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-13.21" who="#RyszardGrodzicki">Dochody Kancelarii Sejmu zostały ujęte na s. 17. W związku z tym chcę zapytać, gdzie powinny być wykazane środki stanowiące zwrot kosztów energii od Kancelarii Senatu i Trybunału Konstytucyjnego. Czy byłby to dochód?</u>
          <u xml:id="u-13.22" who="#RyszardGrodzicki">Wyjaśnienia wymaga również kwestia - pozostałe dochody (par. 77) w wysokości 154 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-13.23" who="#RyszardGrodzicki">W kontekście dochodów pojawia się również problem czynszów za pomieszczenia restauracji w budynkach sejmowych. Czy wysokość pobieranego czynszu może mieć wpływ na wysokość cen posiłków? Proszę o odpowiedź w kontekście pozycji - dochody z dzierżawy i najmu pomieszczeń w Domu Poselskim.</u>
          <u xml:id="u-13.24" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o usługi świadczone Kancelarii Senatu - s. 17 - to mówi się o refundacji wydatków, lecz brakuje konkretnych wyliczeń.</u>
          <u xml:id="u-13.25" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 18 jest mowa o usługach świadczonych Trybunałowi Stanu. O kwestii tej mówiłem przy okazji rozpatrywania projektu budżetu na ten rok. Proszę więc o wyjaśnienie, co to są sprawy gospodarcze i finansowe.</u>
          <u xml:id="u-13.26" who="#RyszardGrodzicki">Usługi świadczone Radzie Ochrony Pracy - również s. 18 - to kwestia oczywista.</u>
          <u xml:id="u-13.27" who="#RyszardGrodzicki">Na s. 19 ujęte zostały usługi świadczone Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego. Nasuwa się jednak uwaga bardziej ogólna. Znane są publiczne wypowiedzi prominentnych osobistości politycznych, iż w przyszłym roku zostanie uchwalona nowa konstytucja. W grę wchodzić więc powinny nie tylko usługi świadczone Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego, ale Zgromadzeniu Narodowemu, a w tym Komisji Konstytucyjnej. Proszę także pamiętać, że w Sejmie toczy się postępowanie w zakresie odpowiedzialności konstytucyjnej, dotyczące byłego prezydenta W. Jaruzelskiego. Pojawia się również problem przygotowania regulaminu Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-13.28" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli już mówimy o kwestiach związanych z pracami nad nową konstytucją, to należy pamiętać o referendum konstytucyjnym i kosztach, jakie należałoby zaplanować na jego przeprowadzenie. Zazwyczaj jest to dotacja celowa planowana odrębnie.</u>
          <u xml:id="u-13.29" who="#RyszardGrodzicki">Pragnę również zwrócić uwagę, że art. 8 ustawy konstytucyjnej o trybie przygotowania i uchwalenia Konstytucji RP, stanowi iż przewodniczący Zgromadzenia Narodowego zarządza podanie do publicznej wiadomości konstytucję uchwaloną w drugim czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-13.30" who="#RyszardGrodzicki">Ponieważ będzie to projekt związany z referendum, powinien być udostępniony po przystępnej cenie. Oznacza to konieczność dofinansowania tego typu wydawnictwa. Na ten cel nie zostały jednak przewidziane stosowne środki.</u>
          <u xml:id="u-13.31" who="#RyszardGrodzicki">Tyle moich uwag i pytań po jednak dość ogólnej analizie projektu z powodu krótkiego czasu, jaki można było przeznaczyć na ten cel. Z tego też powodu nie było możliwe zgłoszenie szczegółowych uwag do par. 31, choć zastanowienia wymaga kwestia jego struktury wewnętrznej.</u>
          <u xml:id="u-13.32" who="#RyszardGrodzicki">Ponadto chcę ponownie poddać pod rozwagę propozycję umieszczenia w projekcie budżetu pozycji mówiącej o nieprzewidzianych wydatkach, nawet bez szczegółowego rozpisania. Kancelaria Sejmu jest bowiem jedną z instytucji, która nie może do końca przewidzieć wszystkich zdarzeń, mających wpływ na jej funkcjonowanie. Nie chodzi oczywiście o nadmierne planowanie wydatków.</u>
          <u xml:id="u-13.33" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#GwidonWójcik">Chcę powiedzieć o kwestii dość drobnej, lecz mającej aspekt finansowy. Chodzi mianowicie o nadmierną liczbę przesyłek ekspresowych, które otrzymujemy do domu, a które moglibyśmy otrzymywać w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#GwidonWójcik">Ponadto w obiegu na terenie Kancelarii Sejmu używane są koperty z nadrukiem opłaty pocztowej, co nie powinno mieć miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RyszardGrodzicki">Nawiązując do uwag posła Wójcika chcę dodać, iż około połowy przesyłek, za które poczta pobrała opłatę jako za usługę ekspresową, są dostarczane w normalnym terminie. Myślę, że po rozbudowie sieci komputerowej część korespondencji można by przesyłać za pomocą modemów.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o oszczędności, to bardzo został ograniczony nakład tygodniowego przeglądu prasy i audycji radiowych i telewizyjnych. Tymczasem wydawnictwo to jest oceniane przez wielu posłów jako bardzo pożyteczne.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#RyszardGrodzicki">Proszę również zwrócić uwagę, że jeżeli biuletyn z posiedzenia Komisji otrzymujemy po miesiącu, to w biurze poselskim nie ma już większego znaczenia. Bardziej przydatny jest dla pracy w Komisji. W przypadku prac nad projektem ustawy biuletyn ma wówczas sens, jeżeli będzie przygotowany przed następnym posiedzeniem Komisji dotyczącym tej samej ustawy. Biuletyn przygotowany później ma w zasadzie tylko walor dokumentu historycznego.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli więc poszukujemy oszczędności, to być może należałoby rozważyć ograniczenie nakładu biuletynów. Z powodów dokumentacyjnych ich przygotowywanie jest absolutnie konieczne. W postępowaniach przed Trybunałem Konstytucyjnym jest to źródło pozwalające ustalić intencje posłów. Tak więc nie wchodzi w rachubę możliwość rezygnacji z przygotowywania biuletynów. Należy natomiast rozważyć sprawę zmodyfikowania systemu dystrybucji biuletynów, zwłaszcza jeżeli chodzi o ich wysyłanie.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#RyszardGrodzicki">Ponawiam również apel o zwiększenie nakładu tygodniowego przeglądu prasy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#LudwikTurko">Jeśli chodzi o przydatność biuletynu, to pozwolę sobie wyrazić pogląd odmienny od poglądu pana przewodniczącego. Uważam, że jest to publikacja bardzo przydatna. Wysoko ją sobie cenię i jestem za jej utrzymaniem. Zgadzam się natomiast z uwagą, iż nie ma potrzeby wysyłania biuletynów przesyłkami ekspresowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WandaSokołowska">Uważam również, iż tygodniowy przegląd prasy to bardzo przydatne wydawnictwo. Bardzo znaczne ograniczenie nakładu uważam za przykład błędnie pojętego oszczędzania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WandaSokołowska">Chcę także zwrócić uwagę, że do biur poselskich biuletyny są przesyłane w odrębnych kopertach. Często jednego dnia przychodzi pocztą kilka biuletynów - zwłaszcza jeżeli poseł jest członkiem więcej niż jednej Komisji - każdy w odrębnej kopercie.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WandaSokołowska">Podobnie rzecz się ma z innymi materiałami, które mogłyby być wkładane do mniejszej liczby kopert.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WandaSokołowska">Ponawiam apel o powtórne rozważenie celowości tak drastycznego ograniczenia nakładu tygodniowego przeglądu prasy. Jest to bowiem dobre źródło wiedzy o sobie, ale i o innych posłach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Chcę powrócić do sprawy, którą poruszałem przy opiniowaniu projektu budżetu na 1994 r. Chodzi o zwiększenie środków finansowych na ekspertyzy i opinie, które mogą zamawiać kluby i koła. Moja propozycja nie mogła być uwzględniona, gdyż została zgłoszona stosunkowo późno.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Mimo że mówimy o oszczędnościach, to jednak nie może to oznaczać, iż nie można powrócić do pewnych zagadnień realnie i pragmatycznie.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#ZygmuntJakubczyk">Ponawiam mój wniosek o zwiększenie środków przeznaczonych na ekspertyzy i opinie klubowe - od 7–10 mln zł na jednego posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławRogowski">Przychylam się do głosów wskazujących na niezasadność ograniczenia nakładu tygodniowego przeglądu prasy. Jest to nie tylko mój pogląd. Z analogicznymi uwagami zgłaszali się do mnie posłowie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StanisławRogowski">Przegląd jest źródłem badania reakcji na to, co robimy jako posłowie. Wielość tytułów prasowych wyklucza możliwość bieżącego śledzenia publikacji prasowych.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#StanisławRogowski">Ponadto popieram krytyczne uwagi przedmówców dotyczące praktyk związanych z wysyłaniem korespondencji sejmowej. Zdarza się, że biuletyn obejmujący posiedzenie Komisji, które miało miejsce przed miesiącem, przesyłany jest przesyłką ekspresową. Tego typu sytuacje mogą powodować, iż będziemy oskarżani o rozrzutność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#GwidonWójcik">Powracam do kwestii, którą już podniósł pan przewodniczący. Chodzi o skalę zaplanowanych środków na biura poselskie. Aktualnie jest dokonywana analiza wydatków na ten cel od początku kadencji, w oparciu o sprawozdania poselskie. Występują jednak czynniki zwiększające wydatki na utrzymanie biur. Przede wszystkim jest to wzrost wysokości czynszu, cen energii, usług telefonicznych itd. ponadto pracownicy biur oczekują podwyżek, których nie mieli już od dawna. Sądzę, że zaplanowany wzrost jedynie o kwotę 1,5 mln zł jest zbyt niski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#RyszardGrodzicki">Chcę dodać, iż termin rozliczania ryczałtów przypadł na okres urlopowy. Część posłów nie dopełniła tego obowiązku, a Prezydium Sejmu swoje dalsze decyzje w tej kwestii uzależnia od wyników rozliczenia ryczałtów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#GwidonWójcik">Proszę jednak zwrócić uwagę, że obecna chwila jest bardzo dogodna do zaplanowania większych środków. Później będzie już trudniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#LudwikTurko">W ub.roku podnoszony był problem ewentualnego połączenia pewnych służb - przede wszystkim technicznych - sejmowych i senackich. Mogłoby to przyczynić się do racjonalizacji wydatków.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#LudwikTurko">Chcę więc zapytać, czy w tej kwestii podjęto jakieś prace np. w kwestii wspólnego korzystania z samochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#RyszardGrodzicki">Na jednym z niedawnych posiedzeń poseł Adamski zgłosił postulat utworzenia biura interwencyjnego. Wydaje się, że mogłoby ono być wspólne dla Sejmu i Senatu, jeśli w Sejmie zwycięży ten kierunek myślenia.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#RyszardGrodzicki">Senackie biuro interwencji ma już doświadczenie, co pozwoliłoby uniknąć pewnych błędów.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, iż kwestia tworzenia biur - komórek organizacyjnych - powinna być widziana jako perspektywiczny cel, którym powinno być powstanie zaplecza albo działalności parlamentarnej z prawdziwego zdarzenia, niezależnie od tego, jaka będzie struktura parlamentu. Infrastruktura parlamentu powinna więc być rozbudowywana ciągle. Nawet roczna przerwa w tego typu działaniach może się okazać bardzo trudna do nadrobienia w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WandaSokołowska">Chcę przedstawić uwagę bardziej związaną z budżetem. W hotelu sejmowym w sposób bardziej systematyczny mieszkam od listopada ub.r. Tymczasem jest tak, że przy tej samej częstotliwości rozmów telefonicznych, za telefon płacę coraz wyższe rachunki. Obawiam się, że być może na moje konto prowadzone są rozmowy przez kogoś, podczas mojej nieobecności.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WandaSokołowska">Rachunki telefoniczne obciążają kwotę przeznaczoną na utrzymanie biura poselskiego. Dodam, iż początkowo rachunki wynosiły ok. 300 tys. zł, a obecnie wynoszą ok. 1,5 mln zł. Konieczna jest więc kontrola prawidłowości naliczania rachunków, być może przy pomocy szczegółowych rachunków. Dowodem na nieprawidłowości naliczania rachunków może być fakt, że otrzymałam rachunek za listopad, który niemal cały spędziłam w szpitalu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MarianMarczewski">Mam podobne zastrzeżenia jak poseł Sokołowska. Pośrednim dowodem musi być to, że niższe rachunki telefoniczne płacą w biurze poselskim, mimo że prowadzonych jest tam znacznie mniej rozmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RyszardGrodzicki">Zwracam uwagę, iż podejmowane są kwestie szczegółowe, nie mające bezpośredniego związku z porządkiem dziennym, a więc z projektem budżetu Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#RyszardGrodzicki">Zanim oddam głos ministrowi Granieckiemu, chcę go jeszcze zapytać, czy uwagi zgłoszone w dyskusji zostały odnotowane, czy też powinniśmy przekazać je w formie pisemnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MaciejGraniecki">Uwagi powinny być przekazane, lecz nie mnie, a Prezydium Sejmu, które w tej sprawie będzie obradować jutro po południu. Dobrze byłoby, aby zostały przedstawione choćby kierunkowe sugestie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o przebieg dyskusji, to nie do wszystkich wypowiedzi można się odnieść wprost, gdyż niektóre z nich miały charakter refleksji, czy uwag.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#MaciejGraniecki">Co się tyczy sprawy telefonów, to interesuję się nią od początku pełnienia mojego urzędu. Martwi mnie to, że posłowie nie otrzymują szczegółowych wydruków o przeprowadzonych rozmowach. Zapewniano mnie, że posłowie otrzymują szczegółowe wydruki.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli nie zostanie zakupiona nowa centrala telefoniczna, to należy przejść na inne zasady pokrywania opłat za rozmowy telefoniczne. Mógłby to być ryczałt. Za rozmowę ponad wyznaczony limit byłyby pobierane opłaty. Myślę, że kwestię trzeba rozwiązać zmierzając w tym kierunku. Niezależnie od tego proszę składać reklamacje u kierownictwa hotelu. Dodam, że reklamacje są uznawane przez Telekomunikację Polską S.A., w ok. 90 proc.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#MaciejGraniecki">Wydaje się także, iż jesteśmy ofiarami bardzo dużych globalnych kwot.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o koperty, to chcę wyjaśnić, jeżeli poseł otrzymuje koperty do obiegu wewnętrznego, to nie są one drukami ścisłego zarachowania w tym znaczeniu, że po pobraniu kopert z Biura Obsługi Posłów, Biuro odnotowuje pobrane ilości kopert i informuje o tym pocztę, która rozlicza się z Kancelarią Sejmu w oparciu o te dane.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#MaciejGraniecki">Być może trzeba będzie przyjąć jakiś limit korespondencji, tak jak to jest w Senacie. Chcę zapewnić, że liczba 2112 jest w pełni prawdziwa i nie wchodzi w grę przekłamanie.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#MaciejGraniecki">Incydentalnie została podniesiona kwestia, za którą czuję się winny. Chodzi o tygodniowy przegląd prasy. Nie wykluczam, że wycofam się z podjętych decyzji. Dla informacji dodam jednak, iż cena jednego egzemplarza wynosi 140 tys. zł. Kluby otrzymują przegląd w dalszym ciągu. Jest on również dostępny w bibliotece. Ponadto posłowie będą otrzymywać indeks przeglądu, informujący o zawartości poszczególnych numerów przeglądu.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#MaciejGraniecki">Sądzę również, iż jest coś niezręcznego w rozwiązaniu polegającym na tym, że poseł otrzymuje odbitki kserograficzne artykułów prasowych. Posłowie powinni raczej otrzymywać informacje przetworzoną i ujętą w sposób bardziej intelektualny. Powielenie wycinków nie jest taką formą, choć rozumiem, że posłom forma ta odpowiada.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#MaciejGraniecki">Tak więc obiecuję, że jeżeli ta forma oszczędzania nie sprawdzi się i nie znajdziemy szybko jakiejś formy zastępczej, to powrócimy do większego nakładu przeglądu tygodniowego. Nie powrócimy natomiast do przeglądu codziennego. Kosztował on 33 tys. zł i obejmował 5 gazet. Nakład to 30 egzemplarzy.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o problematykę budżetową i wyrażony przez posła Grodzickiego postulat skomasowania pewnych pozycji - tłumaczenia, wynagrodzenie dla fotografików - to na ile będzie to możliwe, postaramy się to uczynić, jeżeli nie będzie to sprzeczne z regułami budowania budżetu.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o kwestię rozliczeń za energię z Kancelarią Senatu, to poproszę, aby w tej sprawie wypowiedział się dyr. M. Domin.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#MaciejGraniecki">Co się tyczy kwoty na wyjazdowe posiedzenia Komisji Ustawodawczej, to jest to pierwszy przypadek, że Biuro Legislacyjne coś zapreliminowało. Biuro Legislacyjne sprawuje również obsługę Komisji Ustawodawczej. W związku z tym zaplanowano sesje wyjazdowe o charakterze szkoleniowo-seminaryjnym w celu przedyskutowania pewnych problemów w oderwaniu od problemów bieżących.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o studia inwestycyjne, to będziemy starali się zgromadzić środki finansowe na ich wykonanie, m.in. poprzez szukanie oszczędności w innych pozycjach. Zwrócimy się również do Prezydium Sejmu, aby taki tytuł znalazł się w projekcie budżetu.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#MaciejGraniecki">W odniesieniu do kwestii obsługi Komisji Konstytucyjnej, to zgadzam się z wypowiedzianymi uwagami, zwłaszcza pana przewodniczącego. Myślę, że trzeba pomyśleć o innej formule, chodzi bowiem o obsługę prac konstytucyjnych. Bardziej wskazane będzie więc chyba ujęcie tytułu mówiącego o obsłudze prac Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#MaciejGraniecki">Jeśli chodzi o ewentualną publikację konstytucji, to Wydawnictwo Sejmu, ma w swoich kalkulacjach tę kwestię. Nie powinno więc być problemu.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#MaciejGraniecki">Sprawa przesyłek. Proszę mi wierzyć, że problem ten podejmowałem już wielokrotnie z odpowiednimi służbami, które zapewniały mnie o tym, że przyjęto właściwe rozwiązania. Dodam, iż byłem zdziwiony, gdy dowiedziałem się, że druk projektu ustawy jest powielany w nakładzie ponad 2 tys. egzemplarzy. Po analizie przedłożonego rozdzielnika okazało się, że jest to konieczne.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#MaciejGraniecki">Proszę również wziąć pod uwagę następującą sytuację. Pewna grupa posłów oświadcza, iż będzie pobierać druki w Sejmie. Wysyłanie nie jest więc konieczne.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#MaciejGraniecki">Równocześnie jednak inna grupa posłów - liczniejsza - prosi o wysyłanie wszystkich druków i do kilku biur, a także do domu.</u>
          <u xml:id="u-28.19" who="#MaciejGraniecki">Sądzę, że kwestia rozdzielnika i pewnych zasad rozsyłania korespondencji mogłaby być przedmiotem analizy Komisji. Dodam, iż druki są „dobierane” nawet z magazynów wewnętrznych stworzonych dla potrzeb pracowników Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-28.20" who="#MaciejGraniecki">Podobnie jest ze stenogramami i diariuszem, których cena jednostkowa wynosi ok. 100 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-28.21" who="#MaciejGraniecki">Obiecuję ponowić - przy pomocy Biura Obsługi Posłów - analizę systemu rozsyłania korespondencji. Spróbujemy pójść drogą racjonalizacji, biorąc pod uwagę opinię Komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.22" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o wysoką kwotę zaplanowaną na zakup urządzeń gastronomicznych, to nakładają się dwie sprawy.</u>
          <u xml:id="u-28.23" who="#MaciejGraniecki">Po pierwsze, chcemy restaurację postawić na nogi od strony dobrej obsługi.</u>
          <u xml:id="u-28.24" who="#MaciejGraniecki">Po drugie, kapitalnego remontu wymaga zaplecze restauracji w starym Domu Poselskim, który cały wymaga remontu kapitalnego. Nie możemy modernizować tylko samego wyposażenia służącego przyrządzaniu posiłków, ale również konieczny jest kapitalny remont i modernizacja infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-28.25" who="#MaciejGraniecki">Co się tyczy kwoty na urządzenia gastronomiczne, to została ona zaplanowana trochę „na zapas”. Otrzymujemy już ofertę zakupu tego typu sprzętu. Będziemy to czynić na podstawie ustawy o zamówieniach publicznych, gdyż w grę wchodzą znaczne kwoty.</u>
          <u xml:id="u-28.26" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o kwotę przeznaczoną na adaptację łącznika między restauracją a nowym budynkiem „E”, to oczywiście można z tego zrezygnować. Myślę, że jednak warto poczynić pewien wysiłek. Uzyskamy bowiem okazałe sale, które mogą być przeznaczone na cele konferencyjne, klubowe czy nawet restauracyjne. Sale te pozwolą gościć w nich delegacje zagraniczne, dzięki czemu nie będziemy musieli korzystać z sal w drogich hotelach. Poza tym inwestycja ta jest już na ukończeniu. Zaplanowana kwota jest określona również „z zapasem”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MarianDomin">Jeżeli chodzi o par. 35, a więc o nakłady na energię, ciepłą wodę i gaz, to planowana kwota nie uwzględnia płatności od Kancelarii Senatu czy Trybunału Konstytucyjnego. Nie ma bowiem stosownych uzgodnień, a wcześniejsze ustalenia przyjęte przez szefów obu kancelarii nie przewidywały odpłatności. Wynikało to m.in. z tego, że w Kancelarii Senatu nie ma odrębnych liczników mierzących np. pobory energii elektrycznej, czy ciepłej wody.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MarianDomin">W ostatnim czasie natomiast prowadzimy rozmowy, których efektem będzie ustalenie parametrów i wskaźników, w oparciu o które Kancelaria Senatu będzie obciążana pewnymi kosztami. Dodam, iż część kwot obciążeniowych nie jest do dzisiaj uregulowana. Nie kontynuujemy obciążeń. Dodam, że w przeszłości Kancelaria Rady Państwa również nie ponosiła opłat za energię i ciepłą wodę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#MarianDomin">Jeżeli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, to na fakt niepobierania opłat znaczny wpływ ma również to, że w grę wchodzi relatywnie niewielkie zużycie. Należy również przypomnieć, że w momencie powstawania Trybunału Konstytucyjnego Kancelaria Sejmu została zobowiązana do zapewnienia określonych warunków dla jego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#MarianDomin">Chcę jeszcze dodać, że wstępnie uzgodniliśmy warunki płatności przez Kancelarię Senatu. Nie będą to jednak kwoty tak wysokie, aby mogły mieć istotny wpływ na wysokość budżetu. Wpłaty Kancelarii Senatu utworzą swego rodzaju „cichą” rezerwę budżetową.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#MarianDomin">Jeżeli chodzi o „Polres”, to ponieważ działa na zlecenie Domu Poselskiego, to dlatego jest w usługach.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#MarianDomin">Pozycja w par. 36 - usługi tele-radiofoniczne - to kwota przeznaczona na naprawy sprzętu, których służby sejmowe nie są w stanie wykonać. Są to usługi z zewnątrz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#LudwikTurko">Czy kwota 7.800 mln zł przeznaczona na ten cel, nie jest zbyt wysoka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MarianDomin">Proszę jednak pamiętać, że w zakres tego typu usług wchodzi również Dom Poselski. Ponadto na tę kwotę składają się naprawy i przegląd aparatury nagłaśniającej, w tym zwłaszcza nagłośnienie sali obrad plenarnych.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#MarianDomin">Jeżeli chodzi o podnoszoną już kwestię wysokiej kwoty na zakup urządzeń gastronomicznych, to chcę dodać, że przewidywany sprzęt w cenach obecnego roku kosztuje ok. 8–8,5 mld zł na podstawie ofert nadesłanych przez znane firmy, takie jak np. „Zanussi”. Jest to sprzęt kuchenny oraz urządzenia stanowiące wyposażenie tzw. szwedzkiego stołu.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#MarianDomin">Kwestia modernizacji bazy gastronomicznej w starym Domu Poselskim ujęta jest również w par. 36. Jest to kwota ok. 8 mld zł, przeznaczona na wykonanie prac specjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#MarianDomin">W par. 36 znajduje się kwota na wykonanie prac modernizacyjnych dotyczących m.in. instalacji elektrycznej i wodnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#EdmundGlaza">Wydatki związane z Trybunałem Stanu, to wydatki śladowe i dlatego nie zostały ujęte kwotowo. Trudno jest nawet zaplanować, biorąc pod uwagę, znikomą aktywność Trybunału Stanu. Kancelaria Sejmu ponosi koszty związane z rozliczeniem delegacji służbowych. Ponadto zapewniamy sale i ewentualny pobyt w hotelach, jeżeli posiedzenie Trybunału Stanu miałoby być dłuższe niż jeden dzień. Zwracamy również koszty podróży. Diety są rozliczane na zasadach ogólnych, choć były propozycje, aby członkowie Trybunału Stanu otrzymywali diety równe dietom poselskim. Tak było przez pewien czas. Nie jest to jednak możliwe z powodu braku podstaw prawnych.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#EdmundGlaza">Tak więc koszty wydatkowane na Trybunał Stanu są bardzo niewielkie. O ile dobrze pamiętam jest to kwota ok. 100–150 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#EdmundGlaza">Przy okazji dodam, że pozycja: inne podróże dotyczy Rady Ochrony Pracy. Całość kosztów związanych z Radą Ochrony Pracy ujęta została na s. 18.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#EdmundGlaza">Chcę również odnieść się do zasady kwalifikacji wydatków w par. 13 i par. 37. W sensie budżetowym są to wyraźnie różne rodzaje wydatków. Muszą więc być ujmowane odrębnie. Tam, gdzie w grę wchodzą prawa autorskie, płatność następuje z funduszu honorariów, a więc par. 13. Tak jest np. z fotografiami wykonywanymi dla celów wydawniczych. Jeżeli natomiast są to typowe usługi fotograficzne zlecane np. przez Biuro Informacyjne, to nie mają one charakteru autorskiego. Są to usługi wykonywane jako prace zlecone, czyli par. 37. Obu tych rodzajów prac fotograficznych, nie można ująć w jednej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#EdmundGlaza">W par. 37 znajdują się również kwoty przeznaczone na ekspertyzy i opinie oraz prace zlecone. Chodzi zarówno o ekspertyzy i opinie zlecane przez Biuro Komisji Sejmowych, Biuro Studiów i Ekspertyz, Biuro Legislacyjne, jak i o ekspertyzy i opinie zlecane przez kluby i koła parlamentarne. Prace zlecone stanowią odrębną pozycję. Wraz z tłumaczeniami jest to kwota ponad 14 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#RyszardGrodzicki">Opiniowaliśmy projekt uchwały Prezydium Sejmu oraz projekt zarządzenia szefa Kancelarii Sejmu, dotyczący zlecania ekspertyz i opinii oraz zasad ich rozliczania. Z projektów tych wynikało, że koszty ekspertyz mają być pokrywane z funduszu honorariów.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#RyszardGrodzicki">Postuluję również, aby w projekcie budżetu umieścić pozycję mówiącą o usługach świadczonych przez Kancelarię Sejmu na rzecz Trybunału Konstytucyjnego, zwłaszcza że jest pozycja mówiąca o Trybunale Stanu. Wydaje się, że koszt usług świadczonych Trybunałowi Konstytucyjnemu jest wyższy niż Trybunałowi Stanu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#EdmundGlaza">Jeżeli chodzi o projekty dotyczące odpłatności za ekspertyzy i opinie, które Komisja opiniowała, to być może doszło do nieporozumienia. Ekspertyzy i opinie nie są traktowane jako dzieła autorskie. Nie stanowią więc podstawy do rozliczenia z funduszu honorariów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Chcę zapytać, czy zostało już podpisane porozumienie z Kancelarią Senatu w sprawie opłat za energię elektryczną i inne media?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#MarianDomin">Przygotowanie porozumienia jest w fazie zaawansowanych uzgodnień. Uzgodniliśmy już zasadę rozliczania kosztów energii elektrycznej. Przyjęto metodę współczynników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EdmundGlaza">Chcę dodać, że jeżeli w grę wchodziłyby koszty bieżącego roku, które Kancelaria Senatu miałaby refundować Kancelarii Sejmu, to oznaczałoby zasilenie budżetu Kancelarii Sejmu. Byłoby to bowiem odzyskanie wypłaconych pieniędzy. Powstałaby swego rodzaju rezerwa. Tego typu refundacje nie są jednak traktowane jako dochody budżetowe. Dochodami budżetu Kancelarii Sejmu są natomiast wpłaty za usługi hotelowe świadczone sekretarzom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#GwidonWójcik">Ponawiam moje pytanie o to, czy jest możliwe bardziej elastyczne zaplanowanie środków na funkcjonowanie biur poselskich. Już chociażby wejście w życie ustawy o najmie lokali spowoduje wzrost opłat za wynajmowanie lokali na biura poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#EdmundGlaza">Kwestia ta była omawiana przez Prezydium Sejmu w ramach debaty nad projektem budżetu Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#EdmundGlaza">Marszałek Sejmu zaproponował, że kwoty przeznaczone na utrzymanie biur poselskich nie będą waloryzowane w tym roku. Do końca roku pozostaną one więc bez zmian. W związku z tym przyrost na 1995 r. jest wyższy niż jest to przewidziane w budżecie. Jest to 26 proc. w stosunku do aktualnych wartości. Oznacza to pełne pokrycie skutków inflacji z pewną nadwyżką.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WandaSokołowska">Co stanie się w takiej sytuacji z pieniędzmi planowanymi na wzrost kwot przeznaczonych na utrzymanie biur poselskich?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#EdmundGlaza">Nie wykorzystane pieniądze wracają do budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#RyszardGrodzicki">Proszę jeszcze o odpowiedź na pytanie dotyczące dochodów z dzierżawy i najmu pomieszczeń, zwłaszcza w kontekście placówek gastronomicznych i innych punktów usługowo-handlowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#EdmundGlaza">Jeżeli chodzi o dochody Kancelarii Sejmu - ujęte na s. 17 projektu - to uwzględniane są tu dochody, które są preliminowane i które wiemy, że będą wnoszone.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#EdmundGlaza">Jeżeli chodzi o restauracje, to przyjęte zostało założenie, że z tytułu korzystania z pomieszczeń nie jest opłacany czynsz dzierżawny. Chodzi bowiem o to, aby odpłatność za żywienie była niższa. Taka jest myśl przewodnia przyjęcia tej zasady. Do 1994 r. spółdzielnia gastronomiczna, która prowadzi restaurację w nowym Domu Poselskim, opłacała czynsz z tytułu korzystania z pomieszczeń. Częściowo opłatę wnosił również p. Maliszewski. Wobec postulatu zahamowania wzrostu cen na posiłki, po remoncie restauracji w starym Domu Poselskim i po przekazaniu obu restauracji panu Maliszewskiemu, za korzystanie z pomieszczeń restauracji w nowym Domu Poselskim będzie wnoszony czynsz dzierżawny, a za korzystanie z pomieszczeń restauracji w starym Domu Poselskim, nie będzie wnoszony czynsz dzierżawny. Powinno to spowodować niższe ceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Jeden z panów dyrektorów użył określenia mówiącego o „cichej rezerwie”. Rozumiem to w ten sposób, że jest to korzystne dla Kancelarii Sejmu. Można to bowiem przedstawić jako oszczędność. Równocześnie jednak jest to trudny problem dla posłów oceniających wykonanie budżetu. Podobna sytuacja była w budżecie Kancelarii Senatu. Na energię elektryczną zaplanowano kwotę ponad 800 mln zł, a wydatkowano tylko 1 mln zł. Uznano to więc za oszczędność, a więc niepełne wykonanie planu wydatków. Ten sposób oszczędności rodzi jednak pytanie: jakie to są oszczędności? Czy nie jest to raczej złe planowanie? Tak też należy ocenić wspomnianą „cichą rezerwę”. Stąd też nie bez powodu pytałem wcześniej o porozumienie z Kancelarią Senatu na temat zwrotu kosztów pobierania mediów. Z wypowiedzi szefa Kancelarii Senatu wynikało, że stosowne porozumienie jest już bardzo bliskie zawarcia.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Podobnie nie do końca jasne są dla mnie kwestie nagród wypłacanych przez Kancelarię Senatu i kwestia nagród w Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#RyszardGrodzicki">W oparciu o wypowiedź posła Jakubczyka można chyba sformułować postulat o potrzebie współpracy służb finansowych obu kancelarii. O potrzebie takiej współpracy można również mówić w kontekście informacji, jaką otrzymaliśmy od szefa Kancelarii Senatu. Wynikało z niej, iż senatorowie są przekonani, że posłów dotyczą bardziej liberalne zasady rozliczania się z kwot otrzymywanych na funkcjonowanie biur poselskich. Chodziło zwłaszcza o możliwość przekazywania pewnych kwot jako darowizny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MaciejGraniecki">Jako szef Kancelarii Sejmu nie podpisałem jeszcze żadnego porozumienia z Kancelarią Senatu. Można więc mówić o końcowej części negocjacji na ten temat. Będę w najbliższym czasie rozmawiał na ten temat z ministrem Sanickim. Sądzę, że w następnej fazie prac - już nad projektem budżetu państwa - będę mógł poinformować Komisję o ostatecznych ustaleniach.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o podniesioną kwestię nagród, to jest przecież tak, że żaden system płacowy nie jest w stanie dokładnie odwzorować rzeczywistego nakładu pracy każdego pracownika. Można to korygować, czy naprawiać kwotami z funduszu dyspozycyjnego. Wypłacane kwoty są najczęściej uśrednione i nie są zbyt wysokie.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#MaciejGraniecki">Jeżeli chodzi o przykład wysiłków „ekstra”, które uzasadniały wykorzystanie środków z funduszu dyspozycyjnego, to odnosiło się do części pracowników Biura Stosunków Międzyparlamentarnych za bardzo dobre przygotowanie posiedzenia Komisji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Na ręce marszałka Sejmu i moje nadesłane zostały stosowne podziękowania.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#MaciejGraniecki">Sądzę więc, że dobrze jest, że istnieje fundusz tego rodzaju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Odpowiadając ministrowi Granieckiemu chcę powiedzieć, iż nie jestem przeciwnikiem istnienia nagród dla pracowników. Odniosłem jednak wrażenie, że albo Kancelaria Senatu jest „dobrym wujkiem” albo pracownicy Kancelarii Sejmu lepiej pracują świadcząc usługi Kancelarii Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#RyszardGrodzicki">Myślę, że dalsza wymiana poglądów na temat funduszu nagród nie jest konieczna.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#RyszardGrodzicki">Proszę ponadto pamiętać, że musimy przygotować opinię na temat projektu budżetu i stosunkowo szybko przekazać ją Prezydium Sejmu. W opinii nie musimy zawierać wszystkich szczegółowych uwag wypowiedzianych podczas dzisiejszego posiedzenia. Chodzi raczej o uwagi o charakterze bardziej ogólnym i kierunkowym.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, iż z przebiegu debaty wynika, że Komisja pozytywnie ocenia przedłożony projekt budżetu co do globalnej kwoty wydatków.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu będę uważał, iż jest to opinia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#RyszardGrodzicki">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#RyszardGrodzicki">Jeżeli chodzi o zgłoszone uwagi, to zmierzały one do tego, aby dokonać przeglądu planowanych wydatków. Z pozycji, gdzie możliwe jest zmniejszenie wydatków, uzyskane w ten sposób środki należałoby przekazać na rzecz przedsięwzięć przygotowujących przyszłe inwestycje. Chodzi więc o swego rodzaju studia inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś jest przeciwny takiemu wnioskowi? Nie ma sprzeciwu. Uznaję więc, że Komisja przyjęła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#RyszardGrodzicki">Konieczna wydaje się również zmiana części budżetu mówiącej o Komisji Konstytucyjnej. Należy mówić o Zgromadzeniu Narodowym. Ministerstwu Finansów należy ponadto zwrócić uwagę na konieczność zarezerwowania środków na referendum konstytucyjne. Być może potrzebna jest również rezerwa celowa na wydrukowanie konstytucji w związku z referendum.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#RyszardGrodzicki">Kolejna kwestia to zapewnienie większych środków na utrzymanie biur poselskich. W tym przypadku nie można wykluczyć przekroczenia aktualnego poziomu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#RyszardGrodzicki">Należy również pamiętać o środkach na remonty i prace modernizacyjne w przypadku przejęcia pomieszczeń od Kancelarii Prezydenta. Rozumiem jednak, że stosowne środki zostały ujęte w ramach ogólnych kwot na roboty budowlane.</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#RyszardGrodzicki">Sądzę, iż możemy również przyjąć końcową formułę ogólną, że uwagi szczegółowe zostały przekazane w trakcie posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zgłosić jakąś sugestię dotyczącą projektu budżetu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Przypominam o moim wniosku dotyczącym zwiększenia z 7–10 mln zł na jednego posła kwoty na klubowe ekspertyzy i opinie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#RyszardGrodzicki">W dniu wczorajszym poseł Jakubczyk był referentem w sprawie projektów uchwały Prezydium Sejmu i zarządzenia szefa Kancelarii Sejmu dotyczących zasad zamawiania ekspertyz i ustalenia odpłatności za nie. Projekty te przewidywały „skonsumowanie” środków na klubowe ekspertyzy i opinie, lecz poseł Jakubczyk nie podniósł tej kwestii, a opinia została już sformułowana. Konieczne będzie więc chyba powrócenie do tej opinii.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli natomiast mówimy o środkach finansowych związanych z klubami, to pojawia się problem zwiększenia środków na funkcjonowanie klubów w stopniu umożliwiającym podwyżki płac pracownikom klubów, i to być może jeszcze w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje się, iż są to główne uwagi dotyczące projektu budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WandaSokołowska">Proszę o rozważenie możliwości wprowadzenia w przyszłym roku ryczałtów na rozmowy telefoniczne. Oznaczałoby to konieczność zwiększenia środków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#RyszardGrodzicki">Uznajmy, iż jest to jedna z uwag szczegółowych.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#RyszardGrodzicki">Jeśli chodzi o katalog uwag bardziej ogólnych, to rozumiem, iż został zaaprobowany przez Komisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#RyszardGrodzicki">Zakończyliśmy więc rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-52.3" who="#RyszardGrodzicki">Przechodzimy do drugiego punktu porządku dziennego - sprawy bieżące. Myślę, że ten punkt porządku dziennego można potraktować w kontekście obecności na posiedzeniu ministra M. Granieckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#DanutaCiborowska">Korzystając z okazji chcę przedstawić kilka informacji dotyczących gastronomii i innych problemów związanych z działalnością podkomisji do spraw warunków wykonywania mandatu poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#DanutaCiborowska">Po pierwsze, chcę poinformować, że jutro o godz. 11 będzie możliwość obejrzenia będącego w końcowym stadium budowy skrzydła „E” hotelu sejmowego.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#DanutaCiborowska">Jeżeli chodzi o kwestie gastronomii, to Kancelaria Sejmu zdecydowała, że od dnia 1 września br. jeden kontrahent przejmie całą sieć gastronomiczną w budynkach sejmowych. Kwestia będzie uregulowana umową. Poprosiliśmy o wgląd do tej umowy. Dodam, iż dotychczasowa umowa stwarzała wrażenie bardzo korzystnej dla osoby prowadzącej restaurację, zwłaszcza jeżeli chodzi o kontrolę. Nowa umowa zakłada większy stopień kontroli, także w miejscach zaopatrzenia. Wymagane będzie również przedstawianie pełnej kalkulacji przygotowywanych posiłków.</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#DanutaCiborowska">Dotychczasowy dzierżawca restauracji w nowym Domu Poselskim kończy działalność z końcem sierpnia. Na początku restauracja przejdzie mały remont i modernizację. Wznowi działalność od 10 września. Restauracja dysponuje znakomitym zapleczem technicznym.</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#DanutaCiborowska">Jeszcze bardziej znakomitym zapleczem technicznym będzie dysponować restauracja w starym Domu Poselskim, lecz dopiero po zakończeniu remontu i modernizacji. Środki na ten cel są zawarte w projekcie budżetu na 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#DanutaCiborowska">Kolejna kwestia to dość wyraźny wzrost cen w barku w nowym Domu Poselskim. Poprosiliśmy o wyjawienie tej kwestii. Okazało się, że „Pewex”, który był dzierżawcą tego pomieszczenia i prowadził barek, sam wypowiedział umowę osobom prowadzącym barek. Obecnie barek prowadzony jest awaryjnie, gdyż nie można było zamknąć go z dnia na dzień.</u>
          <u xml:id="u-53.6" who="#DanutaCiborowska">Jeśli chodzi o barek na I piętrze, to będzie on funkcjonował, zwłaszcza w okresie remontu restauracji w starym Domu Poselskim.</u>
          <u xml:id="u-53.7" who="#DanutaCiborowska">Chcę dodać, iż z nowym kontrahentem umowa zostanie zawarta tylko na rok. Będzie to więc swego rodzaju okres próby. Miejmy nadzieję, że kontrahent wywiąże się z obietnic i zobowiązań.</u>
          <u xml:id="u-53.8" who="#DanutaCiborowska">Pragnę również poinformować, że modernizacja restauracji w starym Domu Poselskim najkrócej będzie trwać 9 miesięcy, a w praktyce zapewne rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#WandaSokołowska">Według moich informacji, barek pod schodami, nie jest już we władaniu „Pewexu”, lecz nie dlatego, że tak chciał „Pewex”, a dlatego, że „Pewexowi” wypowiedziano umowę. Barek ten przejmuje pan Maliszewski i mimo że umowa z nim nie jest jeszcze podpisana, to już zachowuje się tak, jakby umowa była podpisana. Potwierdzam, że ceny wzrosły wprost dramatycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RyszardGrodzicki">Bardzo wskazane byłoby, aby powstał choćby minipunkt gastronomiczny w nowym budynku, w którym odbywają się posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#DanutaCiborowska">Postulat ten zostanie zrealizowany od 1 września br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#LucynaPietrzyk">Muszę przyznać, iż nie wiem, jakie kryteria decydowały o tym, że zdecydowano o wypowiedzeniu umowy kontrahentowi, który prowadził restaurację w nowym Domu Poselskim. Powierzenie obu restauracji panu Maliszewskiemu to zlikwidowanie konkurencji, przy jednoczesnym braku gwarancji, że usługi gastronomiczne będą świadczone na dobrym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#LucynaPietrzyk">Chcę dodać, że do mnie jako członka tej Komisji docierają negatywne opinie na temat jakości usług gastronomicznych świadczonych przez pana Maliszewskiego. We własnym imieniu chcę natomiast dodać, iż dobrze oceniam posiłki w restauracji w nowym Domu Poselskim. Nabawiłam się natomiast zatrucia pokarmowego w restauracji w starym Domu Poselskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#LudwikTurko">W ramach spraw bieżących chciałbym zabrać głos w sprawie innej niż restauracje.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#LudwikTurko">Prezydium Sejmu zaproponowało jako obowiązujący nowy sposób prowadzenia posiedzeń Sejmu. Jeżeli chodzi o ramy czasowe, obrady będą trwać od godz. 9 do godz. 21, lecz tylko z jedną przerwą od godz. 13 do godz. 15.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#LudwikTurko">Uważam, że taki rytm obrad bardzo utrudnia możliwość zwoływania posiedzeń klubów, pomijając nawet kwestię higieny pracy umysłowej.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#LudwikTurko">Argument, iż na likwidacji przerw zyskuje się dodatkowy czas obrad, jest nie do przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-58.4" who="#LudwikTurko">Sądzę, że jako Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich powinniśmy zwrócić uwagę Prezydium Sejmu na potrzebę utrzymania choćby krótkich przerw zwłaszcza po to, aby mogły się zbierać kluby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#RyszardGrodzicki">Całością problemów związanych z nowym rytmem obrad zajmiemy się na następnym posiedzeniu. Wyrazimy wówczas opinię jako Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#ZygmuntJakubczyk">Jako członek podkomisji do spraw warunków wykonywania mandatu, która wielokrotnie omawiała sprawę restauracji, muszę dodać, iż opinie na temat restauracji nie są tak jednoznaczne jak prezentowane dzisiaj. Jako podkomisja uważaliśmy, że nie naszym zadaniem jest dobieranie kontrahenta prowadzącego restauracje. Jest to zadanie Kancelarii Sejmu, która uwzględniła naszą opinię. Jeżeli gastronomia nie będzie działała dobrze, to jako podkomisja powrócimy do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#ZygmuntJakubczyk">Uważam również, że istnienie dwóch restauracji prowadzonych przez różnych kontrahentów wcale nie gwarantuje konkurencji. Kontrahenci mogą bowiem łatwo dojść do porozumienia i uzgodnienia cen.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#ZygmuntJakubczyk">Tak więc uważam, że nie jest ważne, kto świadczy usługę. Ważne jest to, aby była ona świadczona dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WandaSokołowska">Jeżeli chodzi o kwestię przerw w obradach, to mam pogląd inny niż poseł Turko. Dotychczasowy system nie zapewniał obecności posłów na sali obrad, a ponadto obrady trwały często do godz. 24, a nawet później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy minister Graniecki chciałby się ustosunkować do kwestii gastronomii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#MaciejGraniecki">Kwestia ta wymaga ustosunkowania, ale ja już miałem okazję mówić na ten temat. Przypominam, iż prosiłem o to abyśmy mogli mieć szansę i czas na rozwiązanie tej kwestii. Być może zmierzam w złym kierunku, ale wierzę, że przyjęliśmy dobry kierunek.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#MaciejGraniecki">Chcę dodać, iż nie wierzę w to, że można stworzyć warunki konkurencji tam, gdzie nie można zarobić. Na parlamentarzystach i pracownikach nie można zarobić. Musimy więc stworzyć pewne udogodnienia osobom prowadzącym gastronomię, a także utrzymać pewne pośrednie formy subsydiowania gastronomii. Subsydiowanie przy udziale dwóch podmiotów prowadzących restauracje jest niemal nie do zrealizowania. Dodam również, że dzierżawca restauracji w nowym Domu Poselskim odchodzi bez żalu. Ja nie mam o nim najgorszej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#RyszardGrodzicki">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach bieżących? Nie.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#RyszardGrodzicki">Na tym wyczerpaliśmy drugi punkt porządku dziennego. Przypominam o jutrzejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#RyszardGrodzicki">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>