text_structure.xml
159 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WiesławaZiółkowska">Otwieram posiedzenie. Witam zaproszonych gości, posłów, przedstawicieli Biura Studiów i Ekspertyz KS. Dzisiejszy porządek dzienny wydaje się być bardzo skromny, bo obejmuje tylko części dotyczące edukacji, szkolnictwa wyższego i nauki.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przewodniczący Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego proponuje, aby zacząć od rozpatrzenia tych części, do których Komisja nie wnosi żadnych zastrzeżeń. Następnie omówilibyśmy projekt budżetu Komitetu Badań Naukowych, a tu zgłoszone są w opinii Komisji poprawki wymagające dłuższej dyskusji. Na końcu omówilibyśmy projekt budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Sądzę, że możemy się do tej propozycji przychylić.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WiesławaZiółkowska">Rozpoczynamy od projektu budżetu Polskiej Akademii Nauk. Omawiamy dochody i wydatki oraz gospodarkę pozabudżetową, która mnie bardzo interesuje. Głos ma pan poseł, przewodniczący Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanZaciura">W imieniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego chciałem poinformować, że Komisja z udziałem przedstawicieli wszystkich jednostek organizacyjnych rozpatrywała projekt budżetu państwa na rok 1996. Komisja zaakceptowała projekty budżetów po stronie dochodowej i wydatkowej: Polskiej Akademii Nauk, Państwowej Agencji Atomistyki, Urzędu Patentowego RP, Głównego Urzędu Miar, Polskiego Komitetu Normalizacyjnego oraz Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Wnosimy o zaakceptowanie projektów budżetów wymienionych jednostek organizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanZaciura">Przedstawiciele tych jednostek są obecni na sali.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WiesławaZiółkowska">Mam uprzejmą prośbę o przekazanie nieco więcej informacji. Zaczynamy od Polskiej Akademii Nauk. Proszę mi powiedzieć, ile kosztuje administracja Akademii, jak są koszty podróży służbowych, o ile wzrastają w stosunku do planu i przewidywanego wykonania w 1995 r. Proszę poinformować, jakie są wyniki gospodarki pozabudżetowej. Czy dochody wzrastają, czy maleją?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JanZaciura">Sądzę, że na te wszystkie szczegółowe pytania mogą odpowiedzieć przedstawiciele Polskiej Akademii Nauk. Nie chciałbym wyręczać reprezentantów tych jednostek.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławaZiółkowska">Może wcześniej zabierze głos koreferent naszej Komisji, pan poseł Piątkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WiesławPiątkowski">Chciałbym na wstępie stwierdzić, że jest kilka kwestii o charakterze ogólnym, o których będę mówił później, przy referowaniu projektów budżetów Komitetu Badań Naukowych i Ministerstwa Edukacji Narodowej. Teraz wyrażę tylko uwagę dotyczącą Polskiej Akademii Nauk. Z punktu widzenia pewnej racjonalizacji jedna kwestia wydaje mi się niejasna. Chodzi o towarzystwa naukowe, które są afiliowane przy Polskiej Akademii Nauk, ale Akademia nie ma prawa ich finansowania, ponieważ została takiego prawa pozbawiona przez Ministerstwo Finansów. Czy tego rodzaju dualizm, że w sensie merytorycznym towarzystwa naukowe przypisane są do PAN, a z drugiej strony ich finansowanie odbywa się przez Komitet Badań Naukowych, nie jest jakimś grzechem z punktu widzenia racjonalizacji? Finansować powinna ta instytucja, która ma rozstrzygać problemy merytoryczne. Tę uwagę zgłaszałem na posiedzeniu Komisji, ale nie została ona tam potraktowana w aspekcie zmiany tego stanu rzeczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ja z kolei proszę o wyjaśnienie tego, o co pytałam przed chwilą.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SaturninZawadzki">Jestem tu w zastępstwie wiceprezesa, sekretarza naukowego Polskiej Akademii Nauk. Sprawa towarzystw naukowych jest bardzo istotna. Towarzystwa naukowe są naturalnym przedłużeniem korporacji Polskiej Akademii Nauk. Obejmują one szeroki społeczny ruch naukowy. Wydaje się sprawą naturalną, aby odpowiednie środki globalnie były przyznawane w postaci określonej kwoty poprzez jeden strumień finansowania za pośrednictwem Komitetu Badań Naukowych. Być może mógłby być inny sposób przekazywania tych środków w gestię PAN, która mogłaby wówczas finansować te towarzystwa. W sposób naturalny garną się one do Akademii. Nowe towarzystwa zwracają się także o afiliowanie do PAN, chociaż są informowane, że Akademia nie może im dać ani grosza.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SaturninZawadzki">Wydaje mi się, że uregulowanie tej sprawy miałoby istotne znaczenie i bardzo dziękuję za poruszenie tej kwestii przez pana posła.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławaZiółkowska">A kto zechce udzielić odpowiedzi na moje pytanie?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przypomnę, że chodzi o odpowiedź na pytanie, dlaczego jest taki niewielki wzrost dochodów budżetowych w PAN. Wiemy, że są tu zapisane dochody z Domu Rencisty w pozycji „opieka społeczna”, ale jest duży spadek dochodów w innych pozycjach. Interesuje mnie poziom wydatków w dziale „administracja państwowa”; przewidywane wykonanie planu na 1995 r. było wyższe, niż planuje się na 1996 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanŚcibior">Dochodami Polskiej Akademii Nauk są wpłaty pensjonariuszy Domu Rencisty - z ich emerytur potrąca się część opłat za pobyt w Domu - i to wpłacamy do budżetu państwa. W zasadzie innych planowanych dochodów budżetowych nie mamy. Doraźnie w niektórych latach, i tak było w 1995 r., są inne dochody nie planowane i dlatego występuje rozbieżność między przewidywanym wykonaniem a planem na rok przyszły.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JanŚcibior">Jeżeli chodzi o dochody pozabudżetowe, to Polska Akademia Nauk ma gospodarstwa rolne traktowane jako gospodarstwa pomocnicze oraz zakłady budżetowe, m.in. Domy Pracy Twórczej, które utrzymują się z bieżących wpływów. Podobnie gospodarstwa rolne PAN utrzymują się wyłącznie z dochodów uzyskiwanych ze swojej działalności. Prowadzą one doświadczenia na rzecz naszych placówek naukowych i placówki naukowe wnoszą za te doświadczenia opłaty, które są normalnymi przychodami gospodarstw rolnych.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#JanŚcibior">Jeżeli chodzi o zasilanie, o wyposażenie, to Polska Akademia Nauk jest zobowiązana zabezpieczyć swoim jednostkom organizacyjnym wyposażenie w postaci inwestycji. Od kilku lat nie było takich możliwości. W roku 1996 będzie taka możliwość i przewidujemy takie zasilenie z budżetu PAN w środki przeznaczone na zakupy inwestycyjne, a dla naszych zakładów rolnych na zakupy maszyn rolniczych.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#JanŚcibior">W przyszłym roku zamierzamy zakupić trzy samochody dostawcze potrzebne w Domach Pracy Twórczej PAN, bo nie można było tego zakupu dokonać w poprzednich latach.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#JanŚcibior">Nie mam przy sobie odpowiednich zestawień dotyczących działalności gospodarczej naszych zakładów, ale oczywiście, jeżeli będzie to niezbędne, natychmiast spowoduję ich dostarczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ile państwo dopłacacie w tym roku do gospodarstw pomocniczych?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanŚcibior">Nic nie dopłacamy. Płacimy im za usługi świadczone na rzecz naszych placówek naukowych ze środków na działalność ogólnotechniczną. Jest to wartość sięgająca 5 mld starych zł.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanŚcibior">Polska Akademia Nauk ze środków w dziale „administracja państwowa” ponosi nie tylko wydatki czysto administracyjne, ale także wydatki na utrzymanie naukowych stacji zagranicznych PAN, np. przeprowadzanie remontu stacji naukowej PAN w Wiedniu. Wzrost nakładów w tym dziale wynika głównie z tego faktu. W dziale „administracja państwowa” mieszczą się wydatki na uposażenia członków-akademików i wzrost tych wynagrodzeń jest analogiczny do wzrostu najniższej płacy dla pracowników PAN.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanŚcibior">Prowadzimy także oddziały terenowe PAN, które są również zaliczane od kilku lat do działu „administracja państwowa”. Główny wzrost tych wydatków spowodowany jest wzrostem płac i pochodnych. W tym roku i w roku przyszłym rozliczamy się z zarządem Pałacu Kultury i Nauki za podejmowane lokale i to również ma wpływ na wzrost tych wydatków.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiesławaZiółkowska">Są tu jednak pewne wątpliwości co do podawanych kwot. Niech pan mi wytłumaczy, dlaczego w roku ubiegłym wzrost wydatków na administrację wynosił 24,7%, a teraz jest wyższy?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanŚcibior">Nie otrzymaliśmy pełnego pokrycia finansowego skutków podwyżek płac. W tym roku rząd przyszedł nam z pomocą i przewidział pokrycie tych skutków, tym bardziej, że jest zapowiedź znacznych zmian w poziomie wynagrodzeń pracowników dydaktycznych, a nasze płace są korelowane z płacami w szkolnictwie wyższym. W projekcie budżetu uwzględniono środki dla 330 członków-akademików przy uwzględnieniu zmiany wynagrodzenia od 1 lipca 1996 r., a ponadto środki na pokrycie skutków trzykrotnych podwyżek dokonanych w tym roku, na co nie mieliśmy dotychczas pokrycia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o podanie wysokości wydatków na podróże służbowe zagraniczne i krajowe w roku 1995 i w roku 1996.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę też pana dyrektora, aby pan wyspecyfikował te wydatki administracyjne w roku 1995 i w r. 1996. Interesuje mnie także poziom zatrudnienia w obsłudze administracyjnej PAN.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanŚcibior">Zatrudnienie to w planie na rok 1996 jest takie, jakie było w 1995 r. Informację o wydatkach dotyczących służbowych podróży zagranicznych i krajowych postaram się dostarczyć pani przewodniczącej jeszcze dzisiaj, podobnie jak i inne dane, o które pani przewodnicząca pyta.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WiesławaZiółkowska">Dobrze. Nie mam więcej pytań. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#IzabellaJarugaNowicka">W budżecie Polskiej Akademii Nauk, poza trudną sprawą do rozstrzygnięcia, w jaki sposób mają być finansowane towarzystwa naukowe afiliowane przy PAN, omawialiśmy także trudną sprawę, do której - jak sądzę - wrócimy przy omawianiu budżetu Komitetu Badań Naukowych. Chciałabym jednak już teraz ją zasygnalizować. Otóż grupa zawodowa pracowników nauki jest podzielona na pracowników szkół wyższych, którzy są zaliczani do sfery budżetowej i mają w związku z tym zagwarantowaną rewaloryzację płac, i na pracowników Polskiej Akademii Nauk, dla których jest ustalony taryfikator, ale w ślad za tym nie idą żadne środki finansowe.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#IzabellaJarugaNowicka">Chciałabym teraz zasygnalizować pani przewodniczącej tę sprawę, bo ona będzie istotna wtedy, kiedy będziemy mówili o budżecie nauki.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiesławaZiółkowska">Nie ma więcej pytań. Przechodzimy do omawiania projektu budżetu Państwowej Agencji Atomistyki.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanZaciura">Proponuję, aby prezes, pan prof. Niewodniczański odpowiedział na szczegółowe pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiesławaZiółkowska">Może zabierze głos referent ze strony Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, poseł Piątkowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WiesławPiątkowski">Jeżeli chodzi o projekt budżetu Państwowej Agencji Atomistyki, nie nasunęły mi się żadne uwagi. Popieram wniosek zgłoszony przez pana przewodniczącego Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego o przyjęcie tego budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławaZiółkowska">Mnie interesują wydatki w dziale „administracja państwowa”. Wydatki inwestycyjne wzrastają ponad dwukrotnie w stosunku do przewidywanego wykonania roku 1995. Proszę o podanie powodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JerzyNiewodniczański">Jeżeli chodzi o wydatki administracyjne. Planowany jest ich wzrost o 16,6%. Wydatki na inwestycje rosną ze 110 tys. zł do 200 tys. zł. Głównie przeznacza się to na zakup kserokopiarki, która jest dość kosztowna, i na zakup komputerów. Chodzi o zakupy nie tylko dla potrzeb Państwowej Agencji Atomistyki, ale i dla Państwowego Inspektoratu Bezpieczeństwa Jądrowego i Ochrony Radiologicznej. Jesteśmy po prostu bardzo opóźnieni w skomputeryzowaniu naszej działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ile osób zatrudnionych jest w Państwowej Agencji Atomistyki?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JerzyNiewodniczański">Łącznie z inspektoratem zatrudnionych jest 105 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ile osób było zatrudnionych w 1995 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JerzyNiewodniczański">Zatrudnienie wzrasta w sposób naturalny, tzn. staramy się zastępować osoby zatrudnione na pół etatu osobami na pełnym etacie. Dokonujemy też przenoszenia osób z Państwowego Inspektoratu Bezpieczeństwa Jądrowego do Państwowej Agencji Atomistyki. Wszystkie przyznane nam etaty są wykorzystywane. Zatrudnienie ogółem nie ulega zmianie.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławaZiółkowska">A podróże służbowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#JerzyNiewodniczański">Wydatki na zagraniczne podróże służbowe rosną ze 100 tys. zł do 120 tys. zł, czyli o 20%, a wydatki na delegacje krajowe z 20 tys. zł na 25 tys. zł, także o 20%.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jakie są dochody z gospodarki pozabudżetowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JerzyNiewodniczański">Nie prowadzimy żadnej gospodarki pozabudżetowej. Dochody budżetowe pochodzą ze sprywatyzowanych zakładów, które dawniej były w gestii naszej Agencji. Przewiduje się tu kwotę 487 tys. zł, z czego 437 tys. zł uzyska się z prywatyzacji, z opłat leasingowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WiesławaZiółkowska">Interesuje mnie pozycja „rozliczenia różne” i szczegóły dotyczące wpływów z prywatyzacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#BożenaŁopacka">Sprywatyzowane są dwa zakłady: jeden - to Ośrodek Techniki Jądrowej POLON we Wrocławiu i dochody z tego tytułu wyniosą 13 tys. zł, jest to już trzeci rok spłaty należności. Drugi - Zakład Urządzeń Dozymetrycznych POLON ALFA w Bydgoszczy, jest to pierwszy rok spłaty, która wyniesie 424 tys. zł. I to są podstawowe nasze dochody. Ponadto zaplanowaliśmy małą kwotę 40 tys. zł, głównie z odsetek na rachunku bankowym, jako że posiadamy konto w Powszechnym Banku Kredytowym, gdzie prowadzimy rachunek sum na zlecenie, są to głównie środki uzyskiwane z Komitetu Badań Naukowych, na działalność ogólnotechniczną i na działalność związaną ze współpracą zagraniczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WiesławaZiółkowska">Wydatki inwestycyjne mają wynosić w 1996 r. dużo, bo aż 2,031 mld zł, w 1995 r. była to kwota 1,4 mld zł. Czy kserokopiarka kosztuje tak dużo?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#BożenaŁopacka">Kserokopiarka kosztuje 80 tys. zł; pozostała kwota przeznaczona jest na sprzęt komputerowy i oprogramowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są inne uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do rozpatrzenia następnej części - Urząd Patentowy RP.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#WiesławaZiółkowska">Najpierw głos mają posłowie referenci.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanZaciura">Składałem już wniosek, aby Komisja przyjęła projekt budżetu Urzędu Patentowego na 1996 r. Na szczegółowe pytania będzie odpowiadał pan prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WiesławPiątkowski">Jest tu pewna kwestia, którą podnosiłem na posiedzeniu Komisji, i chcę się tu jeszcze powołać na opinię prezesa Urzędu. Z projektu budżetu wynika, że następuje istotny wzrost zadań, tymczasem wydatki mają się kształtować poniżej dochodów. W 1996 r. realnie wydatki w stosunku do 1995 r. obniżą się w cenach 1995 r. z 8,734 do 8,550 tys. zł. Realnie spadek wyniesie 2,1%.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WiesławPiątkowski">Pan prezes R. Kobus stwierdził, że takie wielkości zostały zdecydowane przez Ministerstwo Finansów, a powiedział też, że im większe wydatki Urzędu, tym większe dochody. Wydaje się, że nie powinno być wątpliwości co do celowości wzrostu wydatków. I to sygnalizuję Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#RomanKobus">Dochody Urzędu wzrastają o 19% w stosunku do przewidywanego wykonania roku bieżącego. Mamy osiągnąć kwotę 10,5 mln zł dochodów. Są to opłaty za zgłoszenia i ochronę oraz sprawy związane z wydawaniem zaświadczeń i procesem ochrony różnych przedmiotów własności, a także za wydawnictwa.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#RomanKobus">Rok 1996 będzie czwartym z kolei rokiem, kiedy Urząd uzyska nadwyżkę dochodów nad wydatkami.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy państwo nie wykazujecie zbyt niskiego wzrostu dochodów? On nie pokrywa nawet inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#RomanKobus">Praktycznie przy aktualnym stanie zatrudnienia w Urzędzie, a także z uwagi na trudne warunki lokalowe, jest to już moment krytyczny i dynamika wzrostu dochodów nie może być już tak wysoka. O dynamice wykonania zadań mogą świadczyć załatwione zgłoszenia w różnych przedmiotach ochrony. I tak np. w roku 1990 tych decyzji wydaliśmy 12.300 a w roku ubiegłym 23.000 przy zmniejszonym stanie zatrudnienia. W ten sposób chciałbym wyjaśnić poziom dochodów.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#RomanKobus">Przewidujemy po stronie wydatków niewysoki wzrost, bo o 17%, przy czym 71% ogółu wydatków stanowią płace i pochodne. Natomiast od razu powiem, że w ramach tych wydatków 53 tys. zł przewidujemy na sfinansowanie gospodarstwa pomocniczego, które działa przy Urzędzie. Stan zatrudnienia nie ulega zmianom.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#RomanKobus">Przewidujemy wzrost wydatków na inwestycje o 10% w stosunku do roku bieżącego i będą one skierowane głównie na komputeryzację, ale nie tylko na zakupy sprzętu, lecz również na rozwój sieci wewnątrz budynku.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#RomanKobus">Wydatki na podróże służbowe krajowe są bardzo małe: przewidujemy wydać 2,5 tys. zł, natomiast na podróże zagraniczne wydamy 1,2 mld zł w starym nominale.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#RomanKobus">Jest to związane z uczestnictwem w pracach międzynarodowej organizacji patentowej w Genewie i współpracą z urzędami patentowymi w innych krajach.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są jakieś uwagi do projektu budżetu Urzędu Patentowego? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#WiesławaZiółkowska">Następny projekt - to budżet Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WiesławPiątkowski">W informacji o tym projekcie czytamy, że szacowane na rok 1996 dochody własne nie gwarantują w pełni wykonania zadań statutowych bez dodatkowych środków budżetowych na inwestycje. Dalej stwierdza się, że brak skutecznych działań w tym zakresie może stworzyć sytuację konieczności wykonywania badań przez polskich eksporterów w laboratoriach zagranicznych, co wiąże się z wysokimi kosztami, a także spowoduje zmniejszenie konkurencyjności polskich wyrobów. Treść tych zadań budzić musi zaniepokojenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WiesławaZiółkowska">Kto reprezentuje Polskie Centrum Badań i Certyfikacji? Nikogo nie ma. Może poczekajmy, aż przedstawiciele Centrum pojawią się na sali. Biuro Studiów i Ekspertyz zgłasza tu konkretne uwagi, a główna uwaga dotyczy tego, że nie ma wykazanych dochodów, podczas gdy w materiale szczegółowym są one zamieszczone. Będziemy prosili o wyjaśnienie.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przejdźmy do projektu budżetu Polskiego Komitetu Normalizacyjnego.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#WiesławaZiółkowska">Czy pan poseł Piątkowski lub pan poseł referent mają jakieś uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę więc o odpowiedź na standardowe pytania; o wysokość dochodów, o wielkość zatrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MarianŁukaszewicz">Budżet Polskiego Komitetu Normalizacyjnego na rok 1996 wzrasta o około 18,6%. Odpowiadając na standardowe pytania zacznę od gospodarki pozabudżetowej. Nie mamy żadnego gospodarstwa pomocniczego, natomiast operujemy drobnymi kwotami w ramach środków specjalnych. Jeden środek specjalny dotyczy sprzedaży norm i produktów normalizacyjnych; chodzi tu o informacje, zestawy zbiorcze i inne. Uzyskujemy tu obroty rzędu 500 tys. zł w skali roku. Drugi środek nie powoduje żadnych dochodów, bo jest to dotacja przyznana jeszcze w 1993 r. na działalność merytoryczną dwóch konkretnych komisji problemowych. Dotacja ta wynosiła 350 mln starych zł; obecnie mamy do dyspozycji 180 mln zł. Trzecim środkiem specjalnym są dobrowolne wpłaty od sponsorów na określone prace normalizacyjne. To jest dopiero zapoczątkowane. Dysponujemy tu kwotą 6 tys. zł i ona zostanie przeznaczona na podpisanie umów na opracowania normalizacyjne. Ostatnie źródło - to wpływy z wydawnictwa „Normalizacja”. Tu obroty są rzędu 10 tys. zł miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MarianŁukaszewicz">Wydatki na podróże służbowe krajowe wynoszą w 1995 r. 35 tys. zł; na 1996 r. przewidujemy, że wydamy około 50 tys. zł. Wydatki na podróże służbowe zagraniczne związane z wyjazdami na posiedzenia komitetów technicznych normalizacyjnych organizacji europejskich wynoszą 280 tys. zł w 1995 r., a w 1996 r. przewidujemy, że wydatki te wyniosą 320 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#MarianŁukaszewicz">Polski Komitet Normalizacyjny w tym roku zatrudnia 288 osób i wykorzystaliśmy cały przyznany nam limit. W październiku br. otrzymaliśmy na mocy decyzji Rady Ministrów 10 etatów i odpowiednie limity i teraz staramy się uzupełnić stan zatrudnienia. Dotychczas byliśmy w krytycznej sytuacji po wejściu w życie nowej ustawy i zmianie zakresu czynności, a przede wszystkim przy znacznie zwiększonych zadaniach administracyjno-organizacyjnych. Formalnie zatrudniamy 6 tys. osób, ale na zasadach współpracy, bo komisje problemowe opracowujące dokumenty nie mają osobowości prawnej, czyli Biuro Komitetu praktycznie rozlicza prace tych 6 tys. osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ile osób zatrudnia Polski Komitet Normalizacyjny?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MarianŁukaszewicz">Zatrudniamy 289 osób i od października mamy dodatkowo 10 etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WiesławaZiółkowska">Nie ma w tej części w ogóle działu „administracja państwowa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MarianŁukaszewicz">Nie jesteśmy centralnym urzędem administracji państwowej, ale państwową jednostką organizacyjną i układ budżetu jest inny. Z tego powodu wszystko mieści się w dziale 89 - „różna działalność”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WojciechGarstka">Kwalifikacja do działu jest wtórna. GUS nadał tej części numer 89 „działalność różna” i to nie jest administracja państwowa. Urzędnicy tam zatrudnieni mogę mieć takie same siatki płac jak administracja, a finansowani są z działu 89 - „różna działalność”.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WiesławaZiółkowska">W takim razie, gdzie są pieniądze na podwyżki?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WojciechGarstka">Kwota na podwyżki w związku z tym, że jest to sfera budżetowa, jest w dziale 89 - w rezerwach dla tej części. Mechanizm jest taki sam, jak w całej sferze budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przyrost dochodów Komitetu wydaje mi się bardzo skromny.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarianŁukaszewicz">Plan na rok 1995 przewidywał kwotę 317 tys. zł, wykonanie przewidywane ma osiągnąć kwotę 659 tys. zł. Wynika to z faktu, że w 1993 r. sprzedana została firma wydawnicza „Alfa” i kwota 317 tys. zł, planowana na rok 1995 w tej samej wysokości na rok 1996 - a wystąpi również w takiej samej wysokości w roku 1997 i 1998 - są to kwoty ratalne, określone umową prywatyzacyjną, jakie obecna spółka spłaca Komitetowi. Wzrost tej kwoty w tym roku do 659 tys. zł wynika wyłącznie z odsetek, które są przez nas naliczane z powodu nieterminowych wpłat.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MarianŁukaszewicz">Jeżeli chodzi o „działalność różną”, plan wpływów wynosił 100 tys. zł, a przewidujemy uzyskanie 154 tys. zł. na rok 1996 planujemy wpływy w wysokości 125 tys. zł i pochodzą one praktycznie ze sprzedaży norm. W tym roku było duże zainteresowanie normami zagranicznymi. Teraz trudno jest prognozować, bo naszych norm tłumaczonych jest coraz więcej, a są one identyczne z zagranicznymi. I nie wiadomo, czy zainteresowanie utrzyma się na tak wysokim poziomie.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MarianŁukaszewicz">Dobrowolne normy przez nas opracowywane, np. znane z serii ISO 9000, a są to także polskie normy PN - 29.000 pozwalają żyć już niejednej firmie. Dzięki stosowaniu tych norm korzystają z nich i uzyskują odpowiednie dochody. Na przykład Polskie Centrum Badań i Certyfikacji, korzystając z tych norm i udzielając certyfikatów, otrzymuje z tego tytułu jakieś tam dochody.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WiesławaZiółkowska">Zakłada się niższe wpływy z tytułu sprzedaży tych norm, tymczasem inflacja powinna sprzyjać temu, że ten wzrost dochodów może być wyższy. Poza tym nie ma powodów, aby przypuszczać, że zainteresowanie normami będzie mniejsze. Wręcz odwrotnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarianŁukaszewicz">Staramy się, aby dochody nasze były większe. Być może, uda nam się własnymi siłami wydać katalog norm i uzyskamy większe dochody.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WiesławaZiółkowska">Z porównania dochodów planowanych w roku bieżącym z dochodami, jakie zostaną uzyskane wynika, że zaniżył pan kwotę dochodów o 50%. Śmiem twierdzić, że na rok przyszły też tworzy pan sobie taką rezerwę. Zachęcałabym pana do rozsądnej korekty w górę tej pozycji. Niech pan mi ułatwi zadanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarianŁukaszewicz">Dziękuję za zachętę, pani poseł. Mam tylko pytanie, kiedy mógłbym z panią zamienić dwa słowa na ten temat?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ma pan dużo czasu. Możemy rozmawiać we wtorek. I proszę o kontakt. Czekam na informację od pana.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do projektu budżetu Głównego Urzędu Miar.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WiesławPiątkowski">Na rok 1996 założono dochody ogółem w wysokości 40 mln zł, natomiast wydatki mają wynieść 39.382 mln zł. Z czego wynika ta różnica?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofMordziński">Główny Urząd Miar jest centralnym urzędem administracji państwowej od kilkudziesięciu lat. Jego dochody i wydatki mieszczą się w dziale 91 - „administracja państwowa”. Główny Urząd Miar zatrudnia w centrali 370 urzędników, a w terenie 1440 pracowników zajmujących się w prawie 70 okręgowych i obwodowych urzędach miar i urzędach probierczych zapewnieniem rzetelności, jednolitości, wiarygodności pomiarów we wszystkich rodzajach wielkości fizycznych. W gestii działania Urzędu mieszczą się też sprawy cechowania wyrobów z metali szlachetnych, wprowadzanych do obrotu na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#KrzysztofMordziński">Główny Urząd Miar jest instytucją, która powstała z dniem 1 stycznia 1994 r., ale GUM został utworzony jeszcze w 1919 r.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#KrzysztofMordziński">Po II wojnie światowej utworzono taką hybrydę, składającą się z meteorologii, normalizacji i badań jakości, która decyzją Sejmu w 1993 r. została podzielona i odtworzony został dawny Główny Urząd Miar. GUM jest urzędem, którego dochody pochodzą w 97% z opłat za czynności organów administracji miar i administracji probierczej, i dochody te stale rosną.</u>
<u xml:id="u-62.3" who="#KrzysztofMordziński">Dla przykładu, wykonanie planu w roku 1994 wyniosło 24,3 mln zł, plan na rok 1995 zakładach uzyskanie 30 mln zł, przewidywane wykonanie wyniesie 34,5 mln zł, plan na rok 1996 przewiduje uzyskanie 40 mln zł.</u>
<u xml:id="u-62.4" who="#KrzysztofMordziński">Wydatki planowane na rok 1996 zostały ustalone na kwotę 39,3 mln zł dotyczą Rady Ministrów. Oznacza to tylko tyle, że dochody Głównego Urzędu Miar są wyższe niż wydatki. Do Głównego Urzędu Miar budżet państwa od roku 1995, kiedy wystąpi nadwyżka, i w przyszłym roku, nie będzie dokładał ani złotówki.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WiesławaZiółkowska">Pan prezes proponuje wzrost dochodów o 15,9% w stosunku do przewidywanego wykonania w 1995 r. W stosunku do planu roku ubiegłego proponuje pan wzrost o 1/4 czyli 25%. Jednak w wydatkach jest pan prezes bardziej energiczny, bo następuje w stosunku do planu wzrost o 40%. Występuje duża różnica między wielkościami planowanymi na 1995 r. a przewidywanym wykonaniem na ten rok. Jeżeli porówna się wydatki ujęte w planie 1996 r. z planem wydatków na 1995 r., to wzrost wynosi 40%. Prosiłabym o kilka słów wyjaśnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofMordziński">Wzrost dochodów planowanych na rok 1996 wynosi 15,9% w stosunku do przewidywanego wykonania roku 1995 i wynosi 33,3% w stosunku do planu na rok 1995. Kierując jeszcze Polskim Komitetem Normalizacji, Miar i Jakości, a od 1994 r. kierując Głównym Urzędem Miar, zawsze starałem się przedstawiać i Radzie Ministrów, i Sejmowi możliwie realne dochody Urzędu. Skąd wynika 15% przekroczenie planu dochodów w roku 1995? Po prostu stąd, że obserwujemy od dwóch lat wzrost liczby przyrządów pomiarowych zgłaszanych do legalizacji, uwierzytelnienia i zatwierdzenia typu. Wykonujemy praktycznie wszystkie czynności związane z kontrolą metrologiczną przyrządów pomiarowych. Jest to bardzo ciężka praca, w szczególności urzędników pracujących w terenie, którzy jeżdżą, aby legalizować te urządzenia. Koszty delegacji służbowych w przypadku mojego Urzędu są duże, dlatego że urzędnicy cały czas jeżdżą w delegacje. Inaczej tych wszystkich wag handlowych i innych dystrybutorów paliw w całej Polsce by nie zalegalizowali.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#KrzysztofMordziński">Wzrost o 15% w stosunku do planu na rok 1995 był spowodowany właśnie większą liczbą zgłoszeń i wykonaniem tych zgłoszeń legalizacji.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#KrzysztofMordziński">Chciałbym powiedzieć jeszcze i to, o czym wie zapewne pan poseł Bugaj, który był kiedyś przewodniczącym Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Byłem chyba dotychczas jedyną w historii Sejmu RP osobą, która zadeklarowała podwyżkę dochodów, i to dwukrotnie, na posiedzeniach tej Komisji. Dziś gdybym miał powiedzieć, że wykonam w 1996 r. więcej zadań aby uzyskać jeszcze wyższe dochody, bałbym się złożyć taką deklarację. My przekraczamy kolejną barierę psychologiczną w zakresie wielkości uzyskiwanych dochodów. Deklaruję, że ten wyższy plan na pewno wykonam i być może też z jakąś nadwyżką, której nie potrafię teraz przewidzieć. Od lat pięciu nie zdarzyło się, abyśmy nie wykonali planu dochodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przyjmuję pana wyjaśnienie, chcę tylko panu powiedzieć, że nie zdarzyło się, aby którakolwiek jednostka budżetowa nie wykonała dochodów, ponieważ zazwyczaj plan tych dochodów bywa zaniżony w stosunku do późniejszego wykonania. Jest to taka tendencja, która obowiązuje w jednostkach budżetowych. Nie dotyczy to tak dokładnie pana urzędu, ale gros jednostek budżetowych koncentruje swoje wysiłki na pozyskiwaniu środków z budżetu państwa, a dochody są traktowane w sposób łagodny.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę jeszcze o wyjaśnienia sprawy wysokości dynamiki wydatków. Czy wpływają na to podwyżki płac czy jakieś dodatkowe zakupy?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KrzysztofMordziński">Wydatki w stosunku do wykonania roku 1995 rosną w Urzędzie o 19,9%, a więc mniej więcej na poziomie średniorocznej przewidywanej inflacji i gros tych wydatków to są wynagrodzenia. One stanowią 45% wydatków w dziale „administracja państwowa”. Ten wzrost jest spowodowany przede wszystkim trzema podwyżkami, jakie miały miejsce w roku 1995 i które rodzą konsekwencje dla poziomu wydatków w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#KrzysztofMordziński">Wydatki na inwestycje, które w przypadku Urzędu polegają przede wszystkim na ustanawianiu państwowych wzorców jednostek miar, na budowie stanowisk, na kupnie sprzętu przeznaczonego do kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych. I to jest znowu 95% wydatków inwestycyjnych na te cele. Wydatki te rosną z około 36 mld starych zł w 1995 r. do 43 mld starych zł w r. 1996. Mamy na rok 1996 zupełnie szczególne zadania, które nakazują zwiększenie tych wydatków o blisko 7 mld zł na co wyraziło zgodę Ministerstwo Finansów. Mógłbym te wszystkie zadania wymieniać. Przykładowo podam, że chodzi o dostarczanie użytkownikom w kraju rzetelnych informacji na temat sygnałów czasu bo obecnie nadajemy praktycznie...</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przepraszam, ale czy mam rozumieć, że wydatki majątkowe w 1995 r. w wielkości planowanej nie były wykonane? Planowano 39 mld zł, a pan mówił o 36 mld zł. Sądzę, że to jest jednak drobiazg. W przypadku wydatków na jednostki terenowe ma pan w planie 22 mld zł w 1995 r. i 16,7 mld zł w 1996 r., a więc jest tu tendencja odwrotna, spadkowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KrzysztofMordziński">Ogólne wydatki na inwestycje w Głównym Urzędzie Miar w 1995 r. wynoszą ponad 39 mld zł. Planowane wydatki na rok 1996 to 43 mld zł, a więc jest to wzrost o około 10%.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#WiesławaZiółkowska">Mam jeszcze pytanie o średnią płacę w GUM.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofMordziński">Przeciętne wynagrodzenie miesięczne w centrali GUM wynosi 1.094 zł i jest to wynagrodzenie ogółem, bez nagród, które wynoszą ogólnie dla 370 urzędników w ciągu całego roku 343 tys. zł. A więc do wynagrodzenia przeciętnego trzeba dodać niecałe 1.000 zł. rocznie, czyli około 80 zł miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#KrzysztofMordziński">Przeciętne wynagrodzenia miesięczne w terenie właśnie dla urzędników, którzy dostarczają 97% dochodów, wynosi -po trzech podwyżkach przeprowadzonych w 1995 r. - 670 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WiesławaZiółkowska">Duża jest ta różnica w płacach między pracownikami centrali a pracownikami terenowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#KrzysztofMordziński">Złożyłem w tej sprawie około 10 wniosków, ale ponieważ podwyżki płac w sferze budżetowej są podwyżkami, na które urzędy nie mają wpływu, moje starania o podwyższenie płac dla urzędników w terenie nie odniosły skutku. Do niedawna ich płaca wynosiła tylko 440 zł, a w ciągu mijającego roku wzrosła o ponad 50% do 660 zł, ale jest na nadal bardzo niska i na to nie mam wpływu. W urzędach terenowych pracownicy odchodzą z pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są jakieś pytania do pana prezesa? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przystępujemy do rozpatrywania projektu budżetu Komitetu Badań Naukowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WiesławPiątkowski">Chciałbym zgłosić pewną propozycję modyfikującą nasze wstępne założenia co do kolejności omawiania tych spraw. Proponuję, aby najpierw potraktować globalnie wszystkie kwestie wiążące się z oświatą i wychowaniem, szkolnictwem wyższym i nauką, ponieważ pod tym kątem napisana jest opinia Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Chciałabym przedstawić opinię Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego w części dotyczącej projektu budżetu Komitetu Badań Naukowych i działu „nauka”. Ta część budżetu wywołała w naszej Komisji wiele kontrowersji, był nawet wniosek o nieprzyjęcie budżetu w tej części, który jednak Komisja odrzuciła. Podczas debaty sejmowej na temat nauki i szkolnictwa wyższego stwierdzono, że podstawową przyczyną trudności jest daleko niedostateczny, w stosunku do zadań, poziom finansowania nauki. Ocenę tę, jak pamiętamy, podzielił również Sejm podejmując uchwałę o konieczności osiągnięcia nakładów na naukę w wysokości do 1% produktu krajowego brutto w roku 1997.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#IzabellaJarugaNowacka">Przewidziany w projekcie budżetu na rok 1996 wzrost nakładów stoi w sprzeczności z tymi uchwałami, które podjął Sejm 13 października 1995 r. i nie zapewnia ani powstrzymania dalszego procesu degradacji nauki, ani też nie zapobiega pogłębianiu się luki pokoleniowej. Struktura wewnętrzna budżetu Komitetu Badań Naukowych została jednak zaakceptowana przez Komisję. Posłów ucieszyło to, że większe środki przyznane zostały na finansowanie i dofinansowanie działalności statutowej jednostek naukowo-badawczych. W stosunku do budżetu 1995 r. zwiększone zostały o 22,2% i w tej chwili wynoszą one 41% całości budżetu KBN. Zmniejszeniu uległo natomiast finansowanie projektów badawczych, grantów.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#IzabellaJarugaNowacka">W opinii Komisji zwracamy się o zwiększenie o łączną kwotę 400 mln zł budżetu KBN z przeznaczeniem na trzy pozycje. Komisja wnosi o przeznaczenie 160 mln zł w ramach dotacji i subwencji na sfinansowanie wzrostu wynagrodzeń pracowników nauki, pracowników naukowych PAN i jednostek badawczo-rozwojowych do wysokości podobnej, jak dla pracowników szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#IzabellaJarugaNowacka">Komisja wnosi o przeznaczenie 40 mln zł dodatkowo na remonty z uwagi na postępującą dekapitalizację majątku trwałego. Chciałam w tym miejscu przypomnieć, że od momentu załamania się budżetu nauki w roku 1992 prawie wszystkie wnioski o przeprowadzenie koniecznych remontów nie były przyjmowane, ponieważ nie było na to środków.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#IzabellaJarugaNowacka">Komisja występuje o 200 mln zł w ramach zwiększenia środków na wydatki majątkowe z przeznaczeniem na inwestycje aparaturowe. Chcę podkreślić, że stopień zużycia aparatury badawczej wynosi około 70%. Jeżeli chcemy traktować naukę jako priorytet, konieczność powiększenia jej budżetu jest oczywista.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#IzabellaJarugaNowacka">Przedstawię jeszcze zdanie odrębne, które zostało dołączone do opinii Komisji. Jest to zarazem uzasadnienie wniosku o odrzucenie projektu budżetu Komitetu Badań Naukowych - „W pakiecie gwarancji socjalnych obywateli, podpisanym przez rząd i reprezentacje związków zawodowych 6 lipca 1995 r., zapisano konieczność zwiększenia nakładów budżetowych na naukę do około 0,65% produktu krajowego brutto w roku 1996. Sejm RP podjął 13 października 1995 r. rezolucję wzywającą rząd do sukcesywnego zwiększenia do 1997 r. nakładów na naukę do 1% produktu krajowego brutto.</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#IzabellaJarugaNowacka">W projekcie budżetu rząd zaproponował nakłady na naukę w wysokości 0,54% produktu krajowego brutto. Nakłady powyższe pogłębiają pauperyzację polskich naukowców, brak pieniędzy na zakup niezbędnej aparatury oraz na niezbędne remonty, inwestycje i utrzymanie sieci informatycznych.</u>
<u xml:id="u-75.7" who="#IzabellaJarugaNowacka">Powiększanie nakładów w części 48 - Komitet Badań Naukowych o sumę 400 mln zł jest konieczne dla powstrzymania procesu degradacji polskiej nauki”.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#WiesławPiątkowski">Wydatki na naukę w projekcie budżetu wzrastają nominalnie w stosunku do 1995 r. o 28,99% i wynoszą 1,854,453 tys. zł. Udział tych wydatków na naukę w wydatkach budżetu państwa wzrasta z 1,56% w 1995 r. do 1,66% w 1996 r. W konsekwencji przy przyjętym wzroście średniego poziomu cen towarów i usług konsumpcyjnych realny wzrost wydatków na naukę w 1996 r. w porównaniu do 1995 r. wynosi 7,68%.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#WiesławPiątkowski">W związku z przedstawionym postulatem zwiększenia wydatków na sferę nauki, chciałbym stwierdzić, że oznaczałoby to wzrost udziału wydatków na naukę w budżecie państwa do 2,01%, a nie 1,66%, jak jest to w projekcie budżetu. Z tym wiązałby się wzrost wydatków z budżetu państwa na naukę w produkcie brutto z 0,52% w 1995 r. do 0,65% w 1996 r., gdyby uwzględnić proponowane zwiększenie, a nie do 0,54%, jak jest w projekcie budżetu.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#WiesławPiątkowski">Solidaryzuję się ogólnie z Komisją, jeżeli chodzi o propozycje dotyczące zwiększenia wydatków na naukę, a także w działach „oświata i wychowanie” oraz „szkolnictwo wyższe”, ponieważ są to postulaty uzasadnione. Nie podzielam jednak następującego stwierdzenia zawartego w opinii Komisji, że „przewidziane w projekcie budżetu na 1996 r. nakłady... stoją w sprzeczności z uchwałami Sejmu RP z 24 czerwca 1994 r. i 13 października 1995 r.”. Moim zdaniem, należało powiedzieć nie o sprzeczności, lecz o tym, że planowany wzrost wydatków na naukę, a także na edukację jest w budżecie państwa niedostateczny, jak wynika to z uzasadnienia postulatów Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy Komisja zajmowała się kosztami administracyjnymi funkcjonowania KBN?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Może te kwestie wyjaśni pani minister Kozłowska. Chciałabym jednak odpowiedzieć panu posłowi Piątkowskiemu. Oczywiście, że one stoją w rażącej sprzeczności do rezolucji Sejmu. Myśmy z naszej opinii wykreślili słowo „rażącej” chociaż jeżeli nakłady na naukę rosną o 0,02% PKB w 1996 r., to nie należałoby mieć nadziei, że one wzrosną w 1997 r. do 1%. O to upominali się i tak głosowali prawie wszyscy posłowie. Trzeba ustalić, czy wówczas w sposób niepoważny uchwaliliśmy tę rezolucję, czy też teraz niezbyt poważnie traktujemy ten budżet.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#WiesławPiątkowski">Moja uwaga dotyczy tego, że jednak następuje realny przyrost wydatków. Jest natomiast problem, w jakim tempie ma on następować. Skoro zamierzony wskaźnik wzrostu ma być osiągnięty w 1997 r., to mamy jeszcze pewien czas. I z tego punktu widzenia zawarte w opinii stwierdzenie jest za daleko idące.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#WiesławPiątkowski">Chciałbym jeszcze dodać, że w opinii przedłożonej przez Komisję nie wskazuje się na źródła finansowania ani tych dodatkowych wydatków na naukę, ani innych wydatków. I to jest pewien problem, jakkolwiek uważam, że nie przekreśla to sensowności zgłoszonych propozycji co do wzrostu wydatków.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#RyszardBugaj">Myślę, panie pośle sprawozdawczo, że uwaga pani poseł Jaruga-Nowackiej jest całkiem zasadna. Gdyby ten postulowany wskaźnik miał być osiągnięty w 1997 r., to nakłady na naukę musiałyby wzrosnąć w 1997 r. w takim tempie, że praktycznie nawet ze względów organizacyjnych nie udałoby się tego zagospodarować. Jeżeli wskaźnik przyjęty na rok 1996 ma pozostać taki, jak ustalono, to trzeba odpowiedzieć, że nie ma możliwości zrealizowania tego wyższego wskaźnika w 1997 r. To chyba nie ulega wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#RyszardBugaj">Mam pytanie do przedstawicieli KBN. Czy możecie państwo powiedzieć Komisji na temat tego, jak wyglądają procedury kontrolne wydatkowania środków, które Komitet przeznacza na różne granty. Jestem często pod silnym wrażeniem dwóch jak gdyby rozbieżnych procesów czy zjawisk; z jednej strony ogromnych ograniczeń i z drugiej strony w wielu przypadkach bardzo rozrzutnego wydatkowania środków na różne programy, co znajduje wyraz także w spektakularnych imprezach, które są organizowane w wydawnictwach, a które już na pierwszy rzut oka wydają się być bardzo nieoszczędne.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#WiesławPiątkowski">W związku z uwagą pana posła chcę stwierdzić, że nie ma między nami różnicy w tym sensie, że ja, jak tu stwierdziłem, uważam, że ten przyrost wydatków na naukę, a także na oświatę i wychowanie oraz szkolnictwo wyższe jest niedostateczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#RyszardBugaj">Ja z kolei uważam po prostu, że nie ma możliwości, aby zrekompensować ten niższy przyszłoroczny wskaźnik w roku 1997, aby dojść do poziomu wskazanego w rezolucji Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o odpowiedź pana ministra. Podczas dyskusji nad budżetem poprzednim prosiłam, aby podawać szczegółowe wydatki w takim układzie, aby można je było odnosić do roku bazowego, tzn. plan, przewidywane wykonanie i rok następny. Muszę powiedzieć, że jest to częściowo uwzględnione, ale porównywalność podanych wielkości jest nadal ograniczona. Trzeba się dopytywać, aby można było się czegoś dowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#MałgorzataKozłowska">Zrozumiałam wówczas zupełnie inaczej pani postulat, za co przepraszam; raczej jako życzenie przedstawiania informacji o środkach spoza budżetu wpływających do nauki. W trybie roboczym Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego otrzymała szczegółowy podział wydatków w różnych pozycjach, który może być urealniony dopiero po przyjęciu ustawy budżetowej. Mogę taką informację przekazać pani przewodniczącej.</u>
<u xml:id="u-84.1" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli chodzi o pytanie pana posła Bugaja, uprzejmie wyjaśniam, że w Urzędzie Komitetu Badań Naukowych utworzona jest komórka kontroli, która prowadzi badania kontrolne według zasad ustalonych przez przewodniczącego Komitetu. Wygląda to w ten sposób, że postępowanie kontrolne podejmowane jest na wniosek właściwego departamentu urzędu KBN, o ile takie sygnały docierają do takiego departamentu. Kontrole podejmuje się także po uzyskaniu jakiejkolwiek informacji wpływającej na piśmie z terenu. Kontrolę wykonują eksperci merytoryczni, powoływani ze środowiska naukowego, lub fachowcy niekoniecznie posiadający tytuł naukowy. Są też eksperci budowlani i finansowi. Z wynikami kontroli zapoznawane są ciała decyzyjne, tzn. zespoły komisji lub komisje KBN albo też sam Komitet.</u>
<u xml:id="u-84.2" who="#MałgorzataKozłowska">Komórka kontroli w KBN liczy pięć osób i posługuje się ekspertami z całego kraju. Bardzo efektywnie są przedkładane wyniki kontroli prowadzonej przez Najwyższą Izbę Kontroli.</u>
<u xml:id="u-84.3" who="#MałgorzataKozłowska">Czy ja mogę także zadać pytanie panu posłowi o „spektakularne imprezy”, jak pan poseł był łaskaw się wyrazić? Nie wiem, o jakie imprezy chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#RyszardBugaj">Chętnie udzielę odpowiedzi, ale nie na forum Komisji. Ile w 1995 r. KBN finansuje osobnych tematów, osobnych grantów?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MałgorzataKozłowska">Prowadzone są dwa konkursy projektów badawczych. Podpisywane są umowy - z reguły 3-letnie - na ich realizację. W sumie zawarto około 2 tys. umów.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#RyszardBugaj">Co robi te pięć osób pracujących w komórce kontroli?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MałgorzataKozłowska">Te pięć osób organizuje kontrole powołując na ekspertów osoby z całego kraju, reprezentantów różnych dziedzin i specjalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#RyszardBugaj">Rozumiem, że są tu dwa aspekty prowadzonych kontroli. Jeden - to są kontrole, które dotyczą oceny merytorycznej rezultatów badawczych, a drugi - to kontrole natury formalnej, związane z prawidłowością wydatkowania środków. Pytałem wyłącznie o ten drugi aspekt prowadzonych kontroli. Rozumiem, że tym drugim zajmuje się też owe pięć osób, tj. inicjuje, zleca ekspertyzy itd. Czy dla tej wielkiej liczby grantów jest to wystarczające?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MałgorzataKozłowska">Mówiłam, że wykorzystywane są informacje z Najwyższej Izby Kontroli. W każdym przypadku badania projektów badawczych czy projektów celowych są przedkładane raporty okresowe i końcowe. I te raporty końcowe są recenzowane przez powoływanych ekspertów w zakresie finansów; przeważnie są to biegli rewidenci. I to jest dodatkowy instrument kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JaninaKraus">Proszę o wytłumaczenie zasadności kwoty 407–367 mln zł, która jest przeznaczona na finansowanie projektów badawczych, w tym także wynikających ze strategicznych programów rządowych. O ile wiem, podczas dyskusji nad wykonaniem budżetu 1994 r. dysponowaliśmy raportem NIK, w których wskazywano na nieprawidłowości w wykorzystaniu środków, zwłaszcza na strategiczne programy rządowe. Te środki zostały wykorzystane nie w pełnej planowanej kwocie. Jaka kwota na strategiczne programy rządowe przypadała w 1995 r. i jakie to były programy? Czy ta kwota zostanie wykorzystana w tym roku? Ile i jakie strategiczne programy rządowe przewiduje się do realizacji w 1996 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#MałgorzataKozłowska">Kwota 407 mln zł, którą pani poseł podała, dotyczy całego rozdziału wynikającego z klasyfikacji budżetowej. W ramach tych środków są projekty badawcze własne, projekty badawcze zamawiane, części badawcze strategicznych programów rządowych. W 1996 r. dochodzą jeszcze prace badawczo-rozwojowe.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#MałgorzataKozłowska">W 1995 r. był finansowany wyłącznie jeden strategiczny program rządowy - ochrona zdrowia w środowisku pracy, realizowany pod nadzorem ministra pracy, ministra zdrowia i ministra ochrony środowiska. Głównym wykonawcą jest Centralny Instytut Ochrony Pracy. Środki na jego realizację w 1995 r. wynosiły 5 mln zł, w 1996 r. wynoszą około 14 mln zł.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#MałgorzataKozłowska">W 1995 r. zostały ustanowione przez Radę Ministrów dwa strategiczne programy rządowe dotyczące obronności państwa i zaplanowane w budżecie roku 1996 środki w wysokości 65 mln zł są przeznaczone na części badawcze tych programów.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JaninaKraus">Rozumiem, że następuje trzykrotny wzrost z 5 do 14 mln zł, jeżeli chodzi o strategiczne programy rządowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#MałgorzataKozłowska">Chodzi tylko w tym przypadku o jeden strategiczny program rządowy, natomiast łącznie następuje wzrost z 5 mln zł do ponad 80 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JaninaKraus">Jest to jednak ogromny wzrost środków z roku na rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#MałgorzataKozłowska">Jeszcze raz wyjaśniam, że na jeden taki program podpisana jest umowa. I dotyczy to ochrony zdrowia w środowisku pracy. Zasadność tego programu podlegała wnikliwej ocenie Komisji przy okazji sprawozdania i planu na rok 1995, a przy ocenie sprawozdania z 1994 r. omawiana była sprawa zabezpieczenia przez ministrów: pracy, zdrowia i ochrony środowiska części środków na drugą stronę tego przedsięwzięcia, czyli inwestycyjno-wdrożeniową. Posłowie uzyskali wówczas zapewnienie, że w budżetach tych ministrów zaplanowane są pieniądze na wdrożenie części badawczej tego strategicznego programu rządowego.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#MałgorzataKozłowska">Dalsze dwa strategiczne programy rządowe, o których wspomniałam, związane są z obronnością kraju. Finansowanie części badawczej tych programów rozpocznie się dopiero w roku 1996 po spełnieniu odpowiednich procedur. W trybie konkursu muszą być przedłożone wnioski do KBN i one podlegają ocenie. Ostateczna kwota wynika z postępowania konkursowego i została ona zaplanowana zgodnie ze zgłoszonym przez ministra obrony narodowej zakresem merytorycznym przewidzianym do realizacji w roku 1996.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#RyszardBugaj">Jaka jest struktura podmiotowa tych podmiotów, które otrzymały granty? Chodzi mi o placówki Polskiej Akademii Nauk, o inne placówki państwowe. Jak część grantów finansowana jest na rzecz zespołów badawczych, np. funkcjonujących pod szyldem fundacji? Chodzi mi o dane ogólne.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#MałgorzataKozłowska">Generalnie granty są przedkładane przez indywidualnych twórców.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#MałgorzataKozłowska">Największa liczba grantów - około 70% - wpływa od pracowników szkół wyższych i to jest uzasadnione, bo one dysponują największym potencjałem badawczym. Na drugim miejscu są placówki badawcze Polskiej Akademii Nauk, na trzecim - jednostki badawczo-rozwojowe. Następnie są pewne liczby grantów, które realizowane są przez stowarzyszenia, fundacje, podmioty gospodarcze dysponujące odpowiednim potencjałem badawczym i pracownikami nauki.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JerzyEysymontt">Jak wynika z planu na rok 1996, to podział kwoty przeznaczonej na naukę - mówię o tych kwotach największych - jest taki, że na finansowanie projektów badawczych przeznacza się 407 mln zł, a na finansowanie i dofinansowanie działalności statutowej jednostek naukowych i naukowo-badawczych przeznacza się 1,106 mld zł, a więc jest to kwota niemal trzykrotnie wyższa. Jakimi kryteriami kieruje się Komitet Badań Naukowych w podziale tych środków pomiędzy poszczególne podmioty?</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#JerzyEysymontt">Drugie pytanie dotyczy finansowania prac badawczych. Na ogół są to projekty i prace wieloletnie. Jestem ciekaw, jak państwo sobie radzą z tym, że jeżeli są przyjęte do realizacji pewne prace, które trwają kilka lat, to następuje swoista determinacja wydatków na lata następne. Tu nie ma żadnej gwarancji, bo ktoś może dostać pieniądze według przedłożonego kosztorysu na pierwszy rok prac, a później już nie dostanie tych pieniędzy, bo ich zabraknie, bo wchodzą jakieś nowe badania, które trzeba finansować. Jak to jest rozwiązywane praktycznie?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli dobrze zrozumiałam, to chodzi o kryteria oceny i przyznawanie środków na działalność statutową dla poszczególnych podmiotów. Stosowna uchwała Komitetu określa kryteria, przy czym do podstawowych należy ocena poziomu naukowego jednostki. Jednym z głównych kryteriów jest liczba publikacji. Brane są pod uwagę w odniesieniu do badań stosowanych liczby licencji i patentów, a także aktywność danej jednostki w pozyskiwaniu środków spoza budżetu. Ma to odniesienie także do placówek nie prowadzących badań stosowanych.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#MałgorzataKozłowska">W oparciu o te kryteria formułowana jest ocena w postaci kategorii danej placówki. Kategorie są trzy: A, B i C i w zależności od tego pewien moduł obliczeniowy służy wyliczeniu poziomu dotacji na kolejny rok. Corocznie przeprowadza się ponowną ocenę każdej jednostki na podstawie ankiety, w której jednostka ma wykazać, jak zmienił się zakres jej prac merytorycznych i co osiągnęła w sensie publikacji i rozwoju prac badawczych na rzecz gospodarki. Kategorie są modyfikowane i w górę i w dół każdego roku. Największym mankamentem jest to, że w ramach finansowania budżetowego jednostek, które uzyskały kategorię A w zakresie badań podstawowych, nie możemy określić dłuższego horyzontu finansowego poza jeden rok wynikający z ustawy budżetowej. Jest to nasz kłopot.</u>
<u xml:id="u-100.2" who="#MałgorzataKozłowska">Jeżeli chodzi o sprawy tzw. zobowiązań wynikających z podpisanych umów, odnosi się to głównie do projektów badawczych i projektów celowych, które finansujemy w oparciu o zawarte umowy. Umowy zakładają harmonogram czasowy realizacji zadań i w zależności od niego przyznawane są odpowiednie środki w poszczególnych latach budżetowych. Plan ustalany z roku na rok obejmuje kwotę zobowiązań. Przy planowaniu tych zobowiązań bierzemy zawsze pod uwagę, aby nie przekroczyły one pewnej puli, która została określona według doświadczeń, jakie zebraliśmy w ciągu czterech lat. Jest to pula w przypadku projektów badawczych własnych w granicach 1 bln zł i to nie jest przekraczanie. Pozostałe środki są kierowane na nowe zadania.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jak wygląda obsługa pracownicza KBN? Ile to jest etatów?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#MałgorzataKozłowska">Wzrostu tu żadnego nie ma. Stan zatrudnienia powiększa się o kilka osób, co wynika z decyzji Rady Ministrów o zwiększeniu etatów w związku z utworzeniem departamentu infrastruktury ds. systemów informatycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#WiesławaZiółkowska">Dlaczego rosną o 38% wydatki na obsługę gmachu KBN, skoro w tych wydatkach opłata dzierżawy i podatek od zajmowanej nieruchomości nie ulega zmianie? Rosną też koszty transportu w KBN.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#MałgorzataKozłowska">Rzutują na to zasadniczo dwie pozycje. Jedna to wynagrodzenia dla członków komisji i komitetów pochodzących z wyboru. Wynagrodzenia te są płatne w oparciu o zarządzenie prezesa Rady Ministrów i uzależnione są od taryfikatorów dla pracowników szkół wyższych. W związku z tym w naszym budżecie musieliśmy ująć skutki podwyżek dla pracowników szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#MałgorzataKozłowska">Druga pozycja, to remont sieci cieplnej, który był odkładany od 4 lat, teraz już nie można tego odkładać, bo sytuacja staje się tragiczna. Środki na ten cel zostały ujęte w budżecie na rok 1996.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#MałgorzataKozłowska">W kosztach usług transportowych nie ma zasadniczego wzrostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#WiesławaZiółkowska">Olbrzymi jest wzrost kosztów materiałów biurowych, bo aż o 63%.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#MałgorzataKozłowska">Takie są potrzeby. Dochodzi tu eksploatacja poligrafii i informatyki. Skoro Komitet Badań Naukowych jest instytucją, która obsługuje całość wydatków na naukę, to nie są to potrzeby bezpośrednio urzędników, ale całego ciała kolegialnego, którym jest Komitet posiadający liczne komisje, zespoły, sekcje a są jeszcze liczni recenzenci.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o informację zawierającą szczegółowy wykaz tych wydatków według planu na 1995 r., wykonania przewidywanego w tym roku i planu na rok 1996. Tu zapowiadam wniosek o dokonanie korekty i obniżenie kosztów utrzymania budynku KBN o 10%, chyba że państwo przekonają mnie danymi w dokumencie to uzasadniającym. Wydatki te, moim zdaniem, są zawyżone.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#WiesławPiątkowski">Chcę podnieść kwestię, która ma szczególny charakter i dlatego pominąłem ją w swojej zasadniczej wypowiedzi. Jest to kwestia ważna, jeżeli traktuje się budżet KBN na odpowiednim poziomie dezagregacji budżetu. Otóż pani prof. Bogucka, członek Komitetu Badań Naukowych, w „Rzeczpospolitej” z 23 października 1995 r. stwierdziła, iż „przeprowadzony przez KBN ranking placówek naukowych i ich kategoryzacja nie znajduje odbicia w wysokości przyznawanych im dotacji na działalność. Występują znaczne nie usprawiedliwione specyfiką badań różnice w ramach kategorii A, różnice między kategorią A i B są zatarte wskutek wyższego często dotowania placówek kategorii B niż placówek kategorii A. Słuszne założenie, iż wysokość finansowania będzie zależała od wyników uzyskiwanych przez daną placówkę, nie jest więc realizowane”.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#WiesławPiątkowski">Byłoby interesujące, gdybyśmy mogli otrzymać dane na ten właśnie temat. Prosiłbym o pisemną informację w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Sądzę, że zgodnie z zapowiedzią pewnych preferencji system przyznawania pieniędzy na działalność jednostek naukowo-badawczych musi ulec pewnym korektom. Chciałabym zapytać, jak państwo wyobrażacie sobie zwiększenie poziomu finansowania działalności jednostek naukowych i naukowo-badawczych wtedy, kiedy chcecie preferować te jednostki, które współpracują i uczestniczą w procesie dydaktycznym ze szkołami wyższymi. O ile wiem, organizacyjnie jest to nie rozwiązane i w tej chwili jest to właściwie niemożliwe.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#IzabellaJarugaNowacka">Cieszyliśmy się, że uległa zwiększeniu suma środków, bo 48,41% budżetu przeznaczono na działalność tych jednostek, o których mówiłam oraz na badania własne szkół wyższych. Obawiamy się jednak, że placówki naukowe i jednostki naukowo-badawcze otrzymają niewiele, jeżeli będzie to istotna preferencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MałgorzataKozłowska">Rozumiem, że pytanie jest w jakiś sposób techniczne, bo chodzi o przyznawanie dotacji dla poszczególnych jednostek przez komisje i zespoły Komitetu. Obowiązuje określony współczynnik, który to ujmuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Mało stosunkowo jednostek naukowo-badawczych i naukowych współpracuje ze szkołami wyższymi, mało z nich bierze udział w procesie dydaktycznym. Jest to pewien dobry postulat, ale on powszechnie nie może być realizowany, bo nie może być takiego kryterium, że instytut naukowy jest tylko wtedy dobry, jeśli prowadzi działalność dydaktyczną. Jak państwo chcecie to rozwiązać, jeżeli to ma być istotne kryterium? Obawiam się, że te jednostki będą miały małe szanse uzyskania środków na swoją działalność statutową.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#MałgorzataKozłowska">Obawiam się, że nie rozumiem pani poseł, bo uznałam, że udzieliłam odpowiedzi. Przy przyznawaniu dotacji indywidualnych zostaje ta preferencja zaznaczona w środkach finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Powtarzam, że placówki naukowe nie uczestniczą powszechnie w procesie dydaktycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MałgorzataKozłowska">Odnosi się to tylko do takich, które uczestniczą w procesie dydaktycznym i chodzi o wsparcie w postaci preferencji dla tego kierunku działania. Za rok przy ponownej ocenie pozostałe poczują się zachęcone do tego.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Nie wszystkie instytuty naukowe ze względu na swoją specyfikę mogą stać się jednostkami dydaktycznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jeszcze mam pytanie o dochody budżetowe, które z roku na rok dosyć szybko spadają. Czy jedynym źródłem dochodów są rozliczenia likwidowanego Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki, a jeśli tak, to jakie będzie przewidywane wykonanie dochodów w 1995 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#MałgorzataKozłowska">Dochody w 90% pochodzą z rozliczeń umów z Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki. W 1995 r. zakładano plan dochodów w wysokości około 15,6 mln nowych zł, wykonanie zamknie się kwotą 13 mln nowych złotych. Ciągle mamy do czynienia z tą samą sytuacją, że trwają postępowania ugodowe i należności z zobowiązań wpływające na dochody budżetu państwa, ponieważ wynikają z umów cywilnych, nie są traktowane w pierwszej grupie zobowiązań wymagalnych. Na rok 1996 zakładamy dochody w wysokości około 5,3 mln zł. Zmniejszenie wynika z tego, że cały czas trwa proces kończenia rozliczania umów, których pozostało jeszcze 150. Kończy się nam obsługa lokaty w Banku Gospodarki Żywnościowej, jak również kończy się spłata zobowiązań przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu też w ramach rozliczeń Centralnego Funduszu Rozwoju Nauki i Techniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#WiesławaZiółkowska">I państwo nie macie wpływu na tę ściągalność zobowiązań?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#MałgorzataKozłowska">Tak, pani poseł, nie mamy wpływu, bo w imieniu skarbu państwa wypowiadają się właściwie izby skarbowe. Po raz pierwszy wyrażono zgodę, abyśmy realnie zaplanowali dochody w ustawie budżetowej, aby nie planować, jak w poprzednich latach, za wszelką cenę.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proponuję teraz rozpatrzenie spraw strategicznych programów rządowych dotyczących obronności kraju.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#WiesławaZiółkowska">Dalsza część posiedzenia zostaje zamknięta.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#WiesławaZiółkowska">Wracamy do rozpatrzenia projektu budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji. Proszę o wyjaśnienie właściwie tylko jednej kwestii, a mianowicie dochodów. Tu jest jakieś nieporozumienie, a chodzi o sporą kwotę: 7 mln zł. Byłaby ona bardzo potrzebna.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#WiesławaZiółkowska">Otóż w budżecie PCBC nie ma wykazanych dochodów, a jest to kwota 7 mln zł. W związku z tym z dużą radością odnotowuję ten fakt i biorę tę kwotę do budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#AndrzejSuliński">Polskie Centrum Badań i Certyfikacji prowadzi gospodarkę pozabudżetową na zasadach obowiązujących zakłady budżetowe i pokrywa wydatki przychodami.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#AndrzejSuliński">W budżecie występują one w odpowiedniej części. Nie ma tu środków na inwestycje, które powinny być prowadzone z uwagi na to, że planujemy zbliżyć się do krajów Unii Europejskiej pod względem wyposażenia laboratorium, jak również chodzi o wzajemne uznawanie wyników. Obecnie prowadzone są rozmowy między komisją Unii Europejskiej a nami i dlatego zwracamy się z prośbą do Komisji o przyznanie nam kwoty, wstępnie określonej przez Ministerstwo Finansów, w wysokości 1,694 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#WiesławaZiółkowska">Państwo ciągle zwracają się do budżetu o jakieś pieniądze. Jak to jest, skoro macie własne dochody?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#AndrzejSuliński">W art. 6 ustawy o PCBC zapisane jest, że przychodami Centrum są wpływy z działalności, wpływy z innych tytułów i dotacje budżetowe, ustalane corocznie w ustawie budżetowej. Po prostu z naszych wpływów nie możemy wydawać pieniędzy na działalność inwestycyjną i stąd wynika nasza prośba.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WiesławaZiółkowska">Gdyby można było pokrywać wydatki inwestycyjne z wpływów Centrum, to mielibyśmy mniejsze obciążenie budżetu, co wydaje się celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#HalinaWasilewska">Byłabym całym sercem za tym, ale niestety na razie rozwiązania ustawowe są takie, jakie przedstawią pan dyrektor. Działalność inwestycyjna Centrum podlega przepisom prawa budżetowego i musi być finansowana z budżetu. I na tym polega problem, ponieważ przychody Centrum są duże i będą coraz wyższe, bo coraz częściej wymagana jest certyfikacja tego, co się do nas sprowadza, i tego, co eksportujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#WiesławaZiółkowska">Co zrobić, żeby odstąpić od takiej regulacji? My możemy to zrobić, jeśli tak trzeba, tzn. zmienimy to w taki sposób, że zaproponujemy nowelizację ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#HalinaWasilewska">Biorąc pod uwagę krótki żywot ustawy o Polskim Centrum Badań i Certyfikacji i z uwagi na to, że nie wiemy do końca, jak będzie wyglądała pełna realizacja wszystkich zadań, z konieczności Centrum potrzebne jest wsparcie inwestycyjne. Zaangażowane są tu mocno środowiska naukowe, jeżeli chodzi o techniki badań. Certyfikacje powinny przynosić nam wszystkim pożytek. Z tego względu może w tym budżecie zaryzykujemy przyznanie tej kwoty budżetowej, licząc na zwiększone dochody Centrum. Centrum będzie mogło na siebie zarabiać od 1997 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jaki był plan i jakie jest przewidywane wykonanie dochodów i wydatków tego zakładu budżetowego, jakim jest PCBC?</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#AndrzejSuliński">Jeśli chodzi o przewidywane dochody w 1995 r. mają one wynieść 6,672 mln zł, a wydatki wyniosą 6,612 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#WiesławaZiółkowska">Dlaczego państwo nigdy nie przewidujecie żadnej wpłaty do budżetu?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#AndrzejSuliński">Takie jest założenie działania zakładu budżetowego, natomiast chcę zwrócić uwagę, że w ub. roku przekazaliśmy nadwyżkę budżetową w kwocie 692 mln starych zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#WiesławaZiółkowska">Uważam, że dochody Centrum są zaniżone w bieżącym roku i w przyszłym roku panowie też zaniżacie swoje dochody. I nie zakładacie żadnej wpłaty do budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#AndrzejSuliński">Jeśli można, wyjaśnię tę sprawę. Otóż w dniu 1 maja br. wszedł w życie wykaz wyrobów i te wyroby, które uzyskują certyfikat na znak bezpieczeństwa, otrzymują go na 3 lata. Ponadto nastąpiło pewne spiętrzenie zgłoszeń i zakładamy, a nawet boimy się, czy w przyszłym roku uzyskamy te same przychody, co w roku bieżącym, z uwagi na spadek zainteresowania, jeśli chodzi o certyfikację wyrobów. Wzrastają nam natomiast cały czas dochody z certyfikacji systemów jakości. Zakładamy także, że rozwijać się będzie akredytacja laboratoriów.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#WiesławaZiółkowska">Dlaczego wydatki Centrum rosną aż o 47%? Ile osób zatrudnia Centrum?</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#AndrzejSuliński">Wyjaśniam, że występowaliśmy kilkakrotnie o zwiększenie liczby tzw. etatów przeliczeniowych, ponieważ sami zarabiamy na te osoby. Począwszy od października br. uzyskaliśmy te etaty i nastąpił wzrost zatrudnienia o 35 osób. W związku z czym zakładamy, że w przyszłym roku wydatki, szczególnie płacowe, muszą wzrosnąć. A ci nowi ludzie są nam potrzebni z uwagi na to, że system certyfikacji rozwija się.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#AndrzejSuliński">Jeśli chodzi o wydatki rzeczowe, jest tu niewielki wzrost - o 11%, czyli mniej niż poziom inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#RyszardFaszyński">Biorąc pod uwagę, czym ma się zajmować Centrum i jakie są jego zadania, to zrozumiałe jest, że wzrastają wydatki majątkowe, co nie oznacza, że nie może się znaleźć jakaś kwota w postaci wpłaty do budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#WiesławaZiółkowska">Panowie powinni zdecydować się na obniżenie wydatków oraz urealnienie pozycji dochodów w 1996 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#AndrzejSuliński">Staramy się działać zgodnie z ustawą o badaniach i certyfikacji. Zakładamy, że na swoje wydatki bieżące zarobimy. Chcę powiedzieć, że tego typu instytucje, które działają w krajach Unii Europejskiej, w większości przypadków, poza działalnością gospodarczą, czyli usługową, całą działalność międzynarodową pokrywają z dotacji państwa na tzw. zadania celowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy pan wie, jakie bogate są tamte państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#AndrzejSuliński">Dlatego też kwota, o jaką występujemy na doposażenie naszych laboratoriów, nie jest wygórowana. Budynek, którym dysponujemy, wymaga też modernizacji. Chodzi o nową linię energetyczną, ponieważ poprzedni właściciel - przedsiębiorstwo CERAT - zbankrutował i grozi mu odcięcie dopływu energii i ciepła.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proponuję panu dyrektorowi, aby 1/3 tej kwoty z budżetu państwa, o którą prosicie, tzn. 560 tys. zł wygospodarować jako wpłatę do budżetu. Potrzebny jest odpowiedni manewr po stronie wydatków i po stronie dochodów na rok 1996.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#AndrzejSuliński">Może ja jeszcze raz odpowiem, że my byśmy się bardzo cieszyli i liczymy na to, że nasze dochody w 1996 r. będą wzrastać. Jednocześnie chcę powiedzieć, że w ramach rozmów z przedstawicielami Unii Europejskiej jesteśmy zmuszeni do wykreślenia z wykazu niektórych podlegających certyfikacji. Inaczej mówiąc liczba wyrobów certyfikowanych powinna się zmniejszyć. Z przeprowadzonych rozmów wynika, że trzeba będzie skreślić już teraz około 10% tych wyrobów.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#WiesławaZiółkowska">Podtrzymuję swoje stanowisko i oczekuję od pana dyrektora jakiegoś przyjaznego gestu w naszym kierunku.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#JanMaciejak">Chciałbym wyjaśnić, że Polskie Centrum Badań i Certyfikacji ma osobowość prawną i jest płatnikiem podatku dochodowego. W roku bieżącym na skutek lawinowego wzrostu zgłoszeń wyrobów do certyfikacji na znak bezpieczeństwa w okresie letnim nastąpił znaczny wzrost przychodów. Z tego tytułu Centrum odprowadziło do końca października ponad 400 tys. zł w postaci podatku dochodowego. Ponadto, zgodnie z zapisem ustawy o badaniach i certyfikacji, Polskie Centrum Badań i Certyfikacji prowadzi gospodarkę finansową określoną w prawie budżetowym dla zakładów budżetowych. W związku z tym nie może finansować inwestycji ze środków własnych, bo byłoby to wbrew przepisom.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#WiesławaZiółkowska">Skoro w tym roku takiej możliwości nie ma, to zwracam się do pani minister Wasilewskiej, aby takie możliwości wprowadzić od przyszłego roku, żeby zakład budżetowy, który uzyskuje dochody, w określonych warunkach mógł finansować również inwestycje. Wówczas taki zakład byłby zainteresowany, aby uzyskiwać większe dochody.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#WiesławaZiółkowska">Po prostu zgłaszam wniosek, aby dokonać zmian po stronie dochodów i wydatków Centrum i uzyskać dzięki temu 560 tys. zł jako wpłatę do budżetu. Jeżeli okaże się, że nie ma takiej możliwości, zgłaszam wniosek o zmniejszenie inwestycji o taką kwotę.</u>
<u xml:id="u-145.2" who="#WiesławaZiółkowska">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie projektu budżetu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji.</u>
<u xml:id="u-145.3" who="#komentarz">(Po przerwie.)</u>
<u xml:id="u-145.4" who="#WiesławaZiółkowska">O wprowadzenie do dyskusji proszę pana posła Zaciurę.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#JanZaciura">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, po rozpatrzeniu projektu ustawy budżetowej na rok 1996 wraz z uzasadnieniem, analizie materiałów uzupełniających i wyjaśnieniach przedstawicieli rządu, stwierdza co następuje.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#JanZaciura">Stan i perspektywy oświaty, szkolnictwa wyższego i nauki były przedmiotem dużego zainteresowania, o czym świadczą dwie debaty sejmowe: w czerwcu 1994 r. i październiku 1995 r. na temat szkolnictwa wyższego. Zarówno informacje rządowe, a zwłaszcza przebieg debat ujawniły, że jedną z głównych przyczyn obecnych trudności oraz kryzysu w edukacji i nauce oraz źródłem najpoważniejszych zagrożeń na przyszłość jest niedostateczny w stosunku do zadań poziom finansowania budżetowego tej ważnej dziedziny życia społecznego. Tą ocenę potwierdził Sejm RP podejmując uchwały o wzroście nakładów realnych do 1997 r. na oświatę i wychowanie o 30%. Deklaracja ta nie wiąże rządu, ale w połowie 1995 r. została podpisana Karta gwarancji socjalnych, w której wzrost wskaźników został zagwarantowany. W ten sposób rząd wziął na siebie zobowiązanie, co niewątpliwie jest efektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#JanZaciura">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego uważa, że przewidziane w projekcie budżetu na 1996 r. nakłady, mimo ich wzrostu, nie zapewniają realizacji zadań edukacyjnych stojących przed oświatą i szkolnictwem wyższym w 1996 r. Wynika to z faktu, iż jest:</u>
<u xml:id="u-146.3" who="#JanZaciura">- niewystarczający poziom finansowania placówek oświatowych powodował systematycznie odnawiające się zjawisko zadłużenia, którego nie są w stanie zlikwidować jednorazowe decyzje rządu o oddłużeniu oświaty bez odpowiedniego podniesienia nakładów na funkcjonowanie szkół i placówek oświatowych w budżecie na 1996 r. Podczas rozpatrywania subwencji oświatowej na posiedzeniu Komisji, zostało stwierdzone, iż jest tendencja wzrostowa. Optymiści oczekują, że poziom zadłużeń w 1995 r. osiągnie 8 bln starych zł, a pesymiści 10 bln starych zł;</u>
<u xml:id="u-146.4" who="#JanZaciura">- w krótkim terminie nie zostaną osiągnięte duże oszczędności, jednocześnie wzrastają zadania w szkolnictwie ponadpodstawowym w związku ze wzrostem liczby uczniów wynikającym z wyżu demograficznego oraz przeprowadzaną reformą szkolnictwa średniego (wprowadzanie placówek w zakresie szkolnictwa zawodowego, czyli liceów technicznych). Reforma polega na likwidacji szkół zawodowych, co jest związane z dyspozycjami Sejmu;</u>
<u xml:id="u-146.5" who="#JanZaciura">- trzecim elementem jest zjawisko, które odnosi się nie tylko do oświaty, ale do całej sfery budżetowej. Nie zostało ono jeszcze rozpoznane, ale prognozowany wzrost płac w oświacie nie przyniesie znaczącej poprawy w sytuacji materialnej jej pracowników.</u>
<u xml:id="u-146.6" who="#JanZaciura">Nie mogliśmy uzyskać definitywnej odpowiedzi na pytanie, czy wzrost płac o 42 zł na etat kalkulacyjny, jest to średnioroczny wzrost, czy też podwyżką od 1 lipca 1996 r. Jeżeli jest to wzrost średnioroczny, to jest to zgodne z porozumieniem trójstronnym, natomiast druga możliwość spowoduje realny spadek przeciętnej płacy.</u>
<u xml:id="u-146.7" who="#JanZaciura">Zajęcie ostatecznego stanowiska w sprawie nakładów na oświatę utrudnia przedstawiony projekt budżetu na 1996 r. Wiąże się to z zasadą obliczania subwencji oświatowej dla gmin według wskaźnika 6,6%. Budżet szkolnictwa ponadpodstawowego wskazuje na część realizowaną w pilotażu, a do dzisiaj nie wiemy, jakie będą skutki realizacji ustawy o wielkich miastach. Część środków musi być przemieszczona pomiędzy budżetem Ministerstwa Edukacji Narodowej a budżetami wojewodów i 46 miast realizujących zadania w zakresie edukacji. Powoduje to chaos informacyjny, w którym każdy z działów edukacji uważa, że nie jest dostatecznie dowartościowany nakładami.</u>
<u xml:id="u-146.8" who="#JanZaciura">W tej sytuacji Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego sformułowała kilka postulatów dotyczących nakładów na oświatę w 1996 r. Pierwsza pozycja dotyczy kontrowersyjnego postulatu zwiększenia subwencji na zadania oświatowe dla gmin, przejmujących z dniem 1 stycznia 1996 r. prowadzenie szkół podstawowych. Ten postulat w takiej samej postaci jest zapisany także w opinii Komisji Samorządu Terytorialnego. Proponujemy przeznaczenie na ten cel o 450.000 tys. zł więcej i jest to rozpisane w dwóch oddzielnych opracowaniach.</u>
<u xml:id="u-146.9" who="#JanZaciura">Zgodnie z życzeniem Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów przedstawię metodę obliczania powstałego niedoszacowania subwencji oświatowej. Ponieważ za podstawę wzięliśmy optymistyczną wersję zadłużenia (8 bln starych zł), dlatego według naszych ocen o 350 mln nowych zł powinny być zwiększone środki na szkolnictwo ponadpodstawowe. Wszystkie szkoły powinny być traktowane tak samo, łącznie z podległymi Ministerstwu Edukacji Narodowej, Ministerstwu Kultury i Sztuki, Ministerstwu Zdrowia i Opieki Społecznej, Ministerstwu Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Ministerstwu Transportu i Gospodarki Morskiej.</u>
<u xml:id="u-146.10" who="#JanZaciura">Nasza propozycja jest zapisana w zał. nr 1. Większość środków powinna znajdować się w gestii Ministerstwa Edukacji Narodowej, albowiem podlega mu duża część zadań, a w szczególności dwie grupy: licea ogólnokształcące i szkoły zawodowe.</u>
<u xml:id="u-146.11" who="#JanZaciura">Zdaję sobie sprawę z możliwości powstania zarzutów o to, że nie zaopiniowaliśmy budżetów pozostałych resortów prowadzących szkoły, ale edukacja jest traktowana przez nas łącznie. Dlatego subwencje dla gmin i problem finansowania szkolnictwa wyższego, traktujemy jako zadanie szczególne.</u>
<u xml:id="u-146.12" who="#JanZaciura">W związku z tym w załączniku proponujemy weryfikację nakładów na szkolnictwo ponadpodstawowe, a w szczególności na licea techniczne znajdujące się w gestii innych resortów.</u>
<u xml:id="u-146.13" who="#JanZaciura">Od trzech lat występuje zjawisko niedoszacowania etatów kalkulacyjnych w oświacie. Według naszych wyliczeń oraz sprawozdawczości Głównego Urzędu Statystycznego, niedoszacowanie w stosunku do realnego zatrudnienia jest bardzo duże. Dlatego uważamy, że budżet oświaty powinien być zwiększony o kolejne 100.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-146.14" who="#JanZaciura">Wyż demograficzny powoduje, ż w szkolnictwie ponadpodstawowym w 1996 r. należy uruchomić nowe oddziały. Zwiększa się w ten sposób plan rzeczowy. Na utworzenie nowych 2.300 oddziałów szkolnych, w których będzie uczyła się młodzież w wieku od 15–19 lat, potrzeba 62,5 mln zł dla liceów ogólnokształcących i technicznych.</u>
<u xml:id="u-146.15" who="#JanZaciura">Dodatkowe środki powinny być rozdysponowane w częściach budżetowych ministerstw prowadzących szkoły, adekwatnie do wielkości zadań. Nasza propozycja jest zapisana w zał. nr 2. Nadal pozostaje nierozwiązany problem budżetu MEN, w stosunku do którego mamy przygotowane dwie propozycje dla jednostek organizacyjnych. Te kwestie można jednak rozpatrzyć później.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#WiesławaZiółkowska">Prosiłam Ministerstwo Finansów o ustosunkowanie się do pisma wystosowanego przez dyrektora Fundacji - Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, ponieważ wniosek dotyczący zakładu pokrywa się z opinią Komisji. Czy odpowiedź ministerstwa została już przygotowana?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#HelenaWasilewska">Jestem gotowa przedstawić opinię ministerstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o zabranie głosu pana posła Piątkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#WiesławPiątkowski">W projekcie ustawy budżetowej wydatki na oświatę i wychowanie są przedstawione w działach: 79, 97 - Różne rozliczenia w części 82 - subwencje oświatowe dla gmin i w części 83 - rezerwy celowe. Wydatki wzrastają nominalnie w stosunku do 1995 r. o 26,53% i wynoszą 12.352.187 tys. zł. W tekście przedłożonym przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego podaje się kwotę 12.168.205 tys. zł. Powstała różnica wynika z nieuwzględnienia rezerw celowych w opinii przedstawionej przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#WiesławPiątkowski">Udział wydatków na oświatę i wychowanie w wydatkach budżetu państwa wzrasta z 10,63% w 1995 r. do 11,06% w 1996 r. Przy założonym średnim wzroście cen towarów i usług konsumpcyjnych w 1996 r. o 19,8% w stosunku do 1995 r. oznacza to realny wzrost wydatków na oświatę i wychowanie w 1996 r. w stosunku do 1995 o 5,61%.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#WiesławPiątkowski">Jeżeli weźmiemy pod uwagę postulowany przyrost wydatków na oświatę i wychowanie, to wydatki budżetu państwa wzrosną do 11,92%, a nie do 11,06%, co zakłada projekt budżetu. Wiąże się z tym wzrost udziału - przy uwzględnieniu postulowanych wydatków - wydatków budżetu na oświatę i wychowanie w produkcie krajowym brutto. Nastąpi wzrost z 3,53% w 1995 r. do 3,86% w 1996 r., a nie jak zakładano 3,58%, co wynika z projektu budżetu.</u>
<u xml:id="u-150.3" who="#WiesławPiątkowski">Wielkości te są znaczne i dlatego podzielam uzasadnienie przedstawione przez pana posła Zaciurę i w związku z tym nie będę powtarzał argumentów i motywacji. Muszę jedynie wspomnieć o tym, że postulaty są słuszne. Istnieje jednak problem praktycznej ich realizacji w ramach budżetu na 1996 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę panią wiceminister Wasilewską o ustosunkowanie się do przedstawionych opinii, a następnie proponuję wyartykułowanie spraw spornych i postawienie pytań związanych z budżetem oraz konkretnymi wydatkami przedstawionymi w układzie z podziałem na działy i rozdziały.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#KazimierzDera">Mieliśmy sposobność brać aktywny udział w pracach Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, podczas których przez wiele godzin analizowano ten problem. Odnośnie wniosku nr 1 wszyscy posłowie podnosili kwestię niedoszacowania oświaty i eksponowania dwóch wielkości. Oświata funkcjonuje w budżecie przy jednoznacznym i mocnym wsparciu samorządów gminnych. W oparciu o rok 1994 analizowano środki i egzekwowano od nas informacje na temat stanu zobowiązań szkolnictwa podstawowego.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#KazimierzDera">My nie możemy kwestionować danych, które potwierdzają generalny wniosek przedstawiony przez pana posła Zaciurę, iż gdyby w budżecie 1995 i 1996 r. nie było środków, to znowu oczekuje się aktywnego wsparcia ze strony samorządów. W ten sposób - jeżeli ta wielkość będzie uwzględniona - to zwalnia się samorząd od dofinansowania do stanu równowagi, co nie oznacza, że zwalnia to samorząd od gotowości do wypełniania zadań, ale nie od podstawowego standardu.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#RyszardFaszyński">Pan poseł Zaciura zaczął swoje wystąpienie od przypomnienia rezolucji Sejmu i zobowiązań, które wziął na siebie rząd. Jak rozumiem, wnioski mieszczą się w tych ramach.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#RyszardFaszyński">Czy Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przedstawiła rządowi swoje postulaty mówiące o wywiązaniu się z zobowiązań i złożenia autopoprawki? Czy Komisja zadała pytanie, dlaczego rząd nie wywiązał się ze swoich zadań? Czy została uzyskana odpowiedź na postulaty?</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#RyszardFaszyński">Budżet Ministerstwa Edukacji Narodowej jest rozpatrywany częściami. Jeżeli weźmiemy sumę wniosków, to dotyczy ona 0,5 mld zł i zwiększa o 0,5% wydatki budżetowe. Czy Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego uważa, że jest realne podwyższenie środków, a być może chce tylko złożyć odpowiedzialność na barki Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów? Pokazywane są tylko potrzeby, a rozwiązanie wszystkich wynikłych problemów przesuwa się na innych.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#HelenaGóralska">Na poprzednim posiedzeniu Komisji, kiedy rozpatrywaliśmy sprawę subwencji oświatowej, ustaliliśmy skąd pojawił się postulat zwiększenia budżetu o 450 mln zł. Wyjaśniono wówczas, że dotyczy to zobowiązań. Kwota wymagalnych zobowiązań, która została nam przedstawiona wynosiła 350 mln zł. Proszę o skorygowanie mojej wypowiedzi, jeżeli się mylę.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#HelenaGóralska">Cały problem wynika z zobowiązań wymagalnych. Ponieważ gminy nie chcą przejąć szkół z długami. Pan wiceminister Pazura, który był obecny na posiedzeniu Komisji, powiedział że jest przygotowywane oddłużenie szkół i że intencją rządu jest przejęcie niezadłużonych szkół przez gminy oraz nieprzenoszenie odpowiedzialności za wcześniej zaciągnięte zobowiązania na osoby, które nie były gospodarzami szkół.</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#HelenaGóralska">Pan wiceminister Pazura zobowiązał się do przedstawienia sposobu i terminu realizacji oddłużenia szkół. Jeżeli wyjaśnimy sprawę zobowiązań wymagalnych (350 mln zł), które rząd zamierza uregulować, to uzyskamy lepsze naświetlenie tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#WiesławaZiółkowska">Kończąc dyskusję na temat subwencji oświatowej dla szkół podstawowych, postanowiliśmy o skierowanie do prezesa Rady Ministrów pytania: czy ma zamiar oddłużyć szkoły i jeżeli tak, to w oparciu o jakie normy prawne. Zapytanie zostało wysłane już do pana premiera. Dlatego proszę o nierozpoczynanie powtórnej dyskusji na temat subwencji oświatowej, która odbyła się we wtorek.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#WiesławaZiółkowska">Pytanie, które przedstawiła pani poseł Góralska, jest zawarte w piśmie do prezesa Rady Ministrów, na które nie uzyskaliśmy jeszcze odpowiedzi. Dlatego proszę panią wiceminister Wasilewską, która reprezentuje rząd, o zajęcie stanowiska w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#HelenaGóralska">Dopóki nie uzyskamy odpowiedzi na zadane pytanie, to sprawę subwencji oświatowej możemy odłożyć i przeprowadzić dyskusję na inne tematy.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#HelenaWasilewska">W dniu dzisiejszym odbyło się posiedzenie, na którym rozpatrzono stan możliwości budżetu do końca 1995 r. W związku z tym pan premier Oleksy polecił, aby w poniedziałek odbyło się posiedzenie robocze, na którym będą przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Finansów. Mają oni zaprezentować rządowi całą procedurę oddłużenia szkół.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#HelenaWasilewska">Według naszego rozpoznania zobowiązań wymagalnych, prawdopodobnie wynoszą one około 300–400 mln zł w szkołach podstawowych przekazywanych gminom. Spośród tego zobowiązania większość, bo prawie 2/3, stanowi zadłużenie szkół w stosunku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Funduszu Pracy. Na pozostałą część składają się dwa rodzaje zobowiązań. Są to niezapłacone faktury za dostawy różnego rodzaju usług oraz około 20 mln zł, które jest przeznaczone na wykupienie długów szkół, zapłaconych budżetowi państwa przez osoby rozliczające się z podatku dochodowego. Jest to zobowiązanie skarbu państwa w stosunku do niego samego.</u>
<u xml:id="u-157.2" who="#HelenaWasilewska">Problem polega na nieco mniejszej kwocie zobowiązań wymagalnych w stosunku do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Funduszu Pracy i dostawców. Sprawa ta - jak sądzę - będzie do końca pomyślnie rozwiązana, chodzi nam o opracowania techniczne, które nie powtórzą sytuacji, jaka zaszła w ubiegłym roku. Zostały wówczas przekazane odpowiednie kwoty, a szkoły nie zostały natychmiast poinformowane przez kuratorów o spłaceniu wszystkich zobowiązań przez budżet państwa dla ZUS. Postulowane jest opracowanie procesu technicznego szybkiego przepływu informacji.</u>
<u xml:id="u-157.3" who="#HelenaWasilewska">Zwracam uwagę na pewien problem, który niedługo stanie się realny, ponieważ pan prezydent Wałęsa podpisał ustawę o wielkich miastach. W związku z tym, po wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, będziemy przedkładać autopoprawkę dotyczącą odpowiednich przeniesień w budżecie dla wielkich miast. Skutkuje to tym, że dochody budżetu państwa spadną, ponieważ będzie musiał się on podzielić wpływami z tytułu podatku od osób fizycznych. W związku z tym, gdybyśmy trzymali się postanowień i zasad konstruowania projektu ustawy budżetowej, to w 1996 r. powinniśmy odpowiednio zmniejszyć kwotę subwencji oświatowej dla gmin, jak również subwencji ogólnej.</u>
<u xml:id="u-157.4" who="#HelenaWasilewska">Dochody maleją ze 102,1 mld zł do 100,6 mld zł i jest to wymierna strata. Podjęto już decyzję - o której już mogę mówić - o pozostawieniu obydwu subwencji w niezmienionych wielkościach. Oznacza to wzrost ich udziału w dochodach budżetu państwa. Z punktu widzenia planowania dochodów i konstruowania wydatków, nie widzimy możliwości wypełnienia postulatów, z którymi wystąpiła Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#WiesławaZiółkowska">Zdaniem Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego zwiększenie środków dla gmin jest uzasadnione pokryciem zobowiązań. Zgodnie z przedstawioną przez panią wiceminister Wasilewską informacją, nie powracamy do dalszej dyskusji w tej materii. Czekamy na zapowiedziane udzielenie odpowiedzi na nasze postulaty w formie ustnej i pisemnej przez prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#WiesławaZiółkowska">Drugim tematem dyskusji jest dofinansowanie szkół podstawowych z budżetu gmin. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego proponuje dofinansowanie w wysokości 284 mln zł w 1995 r. Z tego wynika, że z góry zakłada się obciążenie gmin z tytułu przejęcia szkół podstawowych. Czy podczas kalkulacji budżetu wzięto pod uwagę te dane?</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#HelenaWasilewska">W 1995 r. tylko część gmin utrzymywała szkoły na podstawie porozumień, o czym może powiedzieć przedstawiciel Ministerstwa Edukacji Narodowej, pomiędzy szkołami i kuratorami o finansowaniu inwestycji. Nie widzę powodu, abyśmy dopłacali pieniądze tam, gdzie państwowe środki są już zainwestowane. My uzupełniamy powstałe różnice, ale nie uważamy, że gminy powinny być z tego powodu zwolnione od ponoszenia nakładów.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jak już powiedziałam, na wtorkowym posiedzeniu, z góry jest założone to, iż gminy będą ponosiły zwiększone nakłady.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do omawiania kolejnego wniosku, w którym proponuje się zwiększenie dotacji na szkolnictwo ponadpodstawowe.</u>
<u xml:id="u-160.2" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę pana wiceministra Kazimierza Derę o udzielenie wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#KazimierzDera">W dziale - szkolnictwo ponadpodstawowe znajdują się trzy pozycje. Jedna dotyczy 350 mln zł i wynika ona z podstawowej kwestii, że są rozbieżne wartości planistyczne wydatków rzeczowych z faktycznymi, w związku z tym, że planowana inflacja nie pokrywa się z inflacją realną. Jest to powodem tego, że przy małej wielkości środków popadamy w tarapaty finansowe. Wynikają one bowiem z braku odpowiedniego doszacowania wielkości.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy zdaniem pana wiceministra zawarte w projekcie budżetu środki wystarczą na pokrycie kosztów energii elektrycznej, cieplnej, opału i funkcjonowania szkół ponadpodstawowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#KazimierzDera">Zaplanowane środki nie są wystarczające z uwagi na to, że systematycznie nie pokrywa się wielkość planowanej inflacji z rzeczywistą.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#HelenaGóralska">Ponieważ nie posiadam szczegółowych materiałów, to chcę się dowiedzieć, o ile jest założony w projekcie budżetu na 1996 r. wzrost wydatków rzeczowych w szkolnictwie ponadpodstawowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#KazimierzDera">Postulowana kwota wydatków jest opracowana na podstawie prawidłowej metody obliczeniowej w oparciu o zjawiska i wielkości, z którymi mamy do czynienia w oświacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#HelenaWasilewska">Ministerstwo Finansów, zgodnie z ustawą o wielkich miastach - znaczna część szkół ponadpodstawowych jest zlokalizowana w 46 miastach, które przejmują szkoły ponadpodstawowe - przejmuje zadłużenia. Oznacza to pokrycie wydatków w kwocie 100 mln zł w ciągu roku kalendarzowego. W związku z tym jest niesłychanie trudno prowadzić rozważania o zwiększeniu dodatkowych dotacji.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#HelenaWasilewska">Zwracam uwagę na jeden problem, który się wiąże z kolejną sprawą niezbędną do jego zrozumienia. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego słusznie zwraca uwagę na zmianę struktury wiekowej dzieci i młodzieży, co oznacza wzrost uczniów w szkołach ponadpodstawowych oraz spadek liczby uczniów w szkołach podstawowych. W związku z tym, nie widzimy żadnej próby przesunięcia części nakładów rzeczowych, mniejszych z powodu malejącej liczby uczniów, do szkół ponadpodstawowych, w których potrzeby będą większe. Brak jest pewnego automatyzmu w działaniach, a Ministerstwo Finansów zwiększyło wydatki z budżetu państwa na tyle, na ile mogło.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#WiesławaZiółkowska">Zachodzi potrzeba podjęcia reformy przy planowaniu budżetu, ponieważ w obecnie panującym układzie, nie ma możliwości przesunięcia środków. Jeżeli wzrost środków rzeczowych jest tak mały, iż nie wystarcza na pokrycie wydatków bieżących do końca roku i np. rodzice kupują kredę ze składek, to nie ma żadnych możliwości finansowych, które można by przeznaczyć na inne cele. Najpierw trzeba wypracować koncepcje reformy, zaakceptowanie przez rząd i dopiero wówczas można rozmawiać o wysokości wydatków.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#IzabellaJarugaNowacka">Środki finansowe są bardzo trudne do przesunięcia, tym bardziej, że istnieje duża luka budżetowa, której nie możemy pokryć i dlatego nie mamy o czym mówić.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#WiesławaZiółkowska">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego postulowała o zwiększenie subwencji o dalsze 350 mln zł, ponieważ gminy dopłacają do szkół 80 mln zł. Przyjmuję do wiadomości, że założenia o konieczności większego zaangażowania się gmin w zadania oświatowe, w tym szkolnictwo ponadpodstawowe, wynika z przyjętych zobowiązań, czyli zadłużenia. Z wypowiedzi pani wiceminister Wasilewskiej wynika, że szkoły przechodzące w gestię gmin, na mocy ustawy o dużych miastach, zostaną oddłużone. Koszty tej operacji wyniosą 100 mln zł.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#WiesławaZiółkowska">Jeżeli te dane pokrywałyby się z oszacowanymi przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, to nie byłoby problemu. Natomiast we wniosku Komisji jest zapisana większa kwota. Czy oznacza to, że będą istnieć szkoły ponadpodstawowe nie przejęte przez gminy z mocy ustawy?</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#WiesławaZiółkowska">Przy uwzględnieniu ustawy i faktu, że gminy dofinansują szkolnictwo, jakie są potrzebne środki, aby pokryć koszty działalności pozostałej reszty placówek oświatowych w średnich i małych miastach?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#KazimierzDera">Nie przeprowadziliśmy szczegółowego wyliczenia, ze względu na konieczność przygotowania przedstawionych Komisji materiałów. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przedstawiła swoje propozycje, a my jedynie je uwiarygodniliśmy stwierdzając, że wyliczenia są rzetelne. Przedstawione wielkości są prawdziwe i oparte na źródłowych materiałach statystycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jeżeli Komisja podaje, że zobowiązania potwierdzone w sprawozdaniu RB-23 wynoszą 166 mln zł, a 100 mln zł jest przeznaczone na oddłużenia, to nie jest sprecyzowane, na co zostanie wydana pozostała kwota.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#KazimierzDera">Przedstawione dane pochodzące z 1994 r. są udokumentowane i potwierdzone. Poz. 78 zamieszczona jest w sprawozdaniach i nie budzi wątpliwości w kategoriach źródłowych. Gdyby te środki nie znalazły się w budżecie, to będą generowane nowe długi.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#WiesławaZiółkowska">Z wypowiedzi pana wiceministra wynika, że będą „lepsze” i „gorsze” szkoły ponadpodstawowe. Szkoły w dużych miastach zostaną oddłużone, a z małych i średnich miast szans na oddłużenie nie mają.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#HelenaWasilewska">Decyzja o takim podziale nie jest decyzją Ministerstwa Finansów, ale parlamentu, który o tym zadecydował.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przepraszam panią wiceminister, ale w pani wypowiedzi wystąpiła odrobina przesady.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#HelenaWasilewska">W ustawie jest umieszczony zapis, że w stosunku do szkół, które zostaną przekazane gminom nastąpi oddłużenie.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#HelenaWasilewska">Ministerstwo Finansów musi przeprowadzić operację oddłużenia i ten fakt mnie cieszy. Jest jednak prawdą, że nie posiadamy środków i nie znamy zobowiązań wymagalnych dla pozostałych szkół. W świetle zaplanowanych wydatków i w związku z uznaniem przez Komisję, że są to zadania priorytetowe, będziemy musieli znaleźć źródło sfinansowania niemałej kwoty pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#WiesławaZiółkowska">Dziękuję pani wiceminister za udzielenie wyjaśnień. Jedyną naszą możliwością jest zasugerowanie rządowi, co zostanie wyrażone przy ustawie budżetowej, że nie można dzielić szkół ponadpodstawowych na „lepsze” i „gorsze”, na oddłużone i zadłużone. Jeżeli istnieje ustawa o wielkich miastach, która mówi, że szkoły są oddłużane, to trudno sobie wyobrazić, aby w mniejszym mieście np. w Koninie, szkoła nie została oddłużona z racji funkcjonowania tej ustawy. W związku z tym musimy wystąpić do rządu z zapytaniem, jak zamierza postąpić z zadłużeniem innych szkół. Obecna sytuacja generuje daleko idące niekonstytucyjne nierówności podmiotów.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#HelenaGóralska">Pani poseł Ziółkowska postawiła bardzo ważne pytanie, które wynika z naszych obaw o segment szkolnictwa ponadpodstawowego, który zostanie w gestii kuratoriów i Ministerstwa Edukacji Narodowej z faktycznym ciężarem oddłużenia. Nie wiemy jakie zapadną decyzje. Wielkie miasta przejmą szkolnictwo, subwencja na określonym poziomie rozwiąże problemy szkolnictwa podstawowego, a niewielka część szkolnictwa ponadpodstawowego, pozostająca w gestii MEN, pozostanie z ogromnym długiem.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#HelenaGóralska">Podzielam zatem pogląd, że będziemy mieli do czynienia z „gorszym” i „lepszym” szkolnictwem ponadpodstawowym. Z tego względu należy rozpatrywać łącznie subwencje dla gmin i dotacje dla szkół ponadpodstawowych, bo w obecnym sposobie finansowania jest zawarty mechanizm, który będzie emitował braki w utrzymaniu szkół.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy posłowie wyrażają chęć skierowania zapytania do prezesa Rady Ministrów, jak te kwestie będą rozwiązane w świetle informacji podpisania ustawy o dużych miastach? Czy będzie miała wpływ na sytuację oświaty proponowana autopoprawka do budżetu?</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#WiesławaZiółkowska">Posłowie zgodzili się z treścią zapytania i w związku z tym proszę sekretarzy Komisji o jego skierowanie do prezesa Rady Ministrów. Bez uzyskania odpowiedzi nie ma sensu prowadzenie dalszych prac na tym etapie.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do omawiania wniosków dotyczących zwiększenia budżetu w dziale 79 - Oświata i wychowanie część 33.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WiesławPiątkowski">W ramach tego skromnego budżetu, jeżeli nie otrzymamy wsparcia, to gminy zostaną zmuszone do realizowania zadań edukacyjnych. W 1995 r. wprowadziliśmy daleko idący program oszczędnościowy, redukując i dostosowując do minimum zadania edukacyjne do możliwości budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#WiesławPiątkowski">Chcąc wywiązać się z dwóch nakazów ustawowych: konstytucyjnego - obowiązek bezpłatnego kształcenia powszechnego i ustawy budżetowej - zmniejszanie się limitów wydatków, będziemy czynili wszystko, aby w ramach nakreślonego budżetu zbilansować te dwie dane. Może się to udać, jeżeli nie zaistnieją zmiany wywołane przez inne czynniki.</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#WiesławPiątkowski">Wydatki były planowane do określonego wskaźnika inflacji, a podwyżki wykraczają poza jego ramy. Przy takiej barierze na styku dolnej granicy, nie ma możliwości zrealizowania zadań edukacyjnych. Musimy mieć świadomość sytuacji, jaka panuje w zakresie zadań oświatowych.</u>
<u xml:id="u-180.3" who="#WiesławPiątkowski">Jeżeli chodzi o oświatę podstawową, to przechodzi ona od 1 stycznia 1996 r. w gestię samorządów łącznie z subwencjami. Samorząd będzie w stanie poprowadzić edukację, ale tylko w standardowym wydaniu, w ramach propozycji w budżecie, przy założeniu, że nie będą się zmieniały parametry inflacyjne.</u>
<u xml:id="u-180.4" who="#WiesławPiątkowski">W punkcie 3 i 4 występują odpowiedniki zadań w szkolnictwie ponadpodstawowym. W szkołach podstawowych zadania nie przyrastają i jest to tendencja malejąca, ale nie wpływa wprost na ekonomiczne oszczędności, a w szkołach ponadpodstawowych wzrost liczby uczniów, automatycznie wpływa na większe koszty nauczania.</u>
<u xml:id="u-180.5" who="#WiesławPiątkowski">Jeżeli w ramach tego budżetu i planowanego przyrostu podejmiemy się zadań edukacyjnych, to nie możemy zobowiązać się do przejęcia nowych czynności, poprzez dalsze zagęszczanie klas do 35–40 uczniów w liceach ogólnokształcących.</u>
<u xml:id="u-180.6" who="#WiesławPiątkowski">Aby zapobiec temu zjawisku należy spełnić zdecydowany postulat Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego wymieniony w 3 i 4 wniosku, czyli zwiększenia wydatków na etaty i wydatki rzeczowe. Da nam to możliwości spokojnego podejmowania zadań, nie poprzez zamianę małych klas w szkołach zawodowych w duże licea i ograniczenie kształcenia policealnego na rzecz ogólnokształcącego na poziomie licealnym. Wielkości podane w materiale, są zgodne z danymi statystycznymi i w związku z tym nie budzą wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#WiesławaZiółkowska">Środki znajdujące się w budżecie państwa są zbyt małe, aby można było właściwie realizować zadania w szkolnictwie ponadpodstawowym, co oznaczać będzie zagęszczenie klas i ograniczenie szkolnictwa policealnego i zawodowego na rzecz szkolnictwa powszechnego. Zgadzam się z poglądem, że spowoduje to bezrobocie, ponieważ absolwent zamiast dalej się uczyć, będzie zasiłkobiorcą.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#HelenaWasilewska">Jeżeli absolwent nie pójdzie na zasiłek po zakończeniu szkoły ponadpodstawowej, to zostanie to tylko odwleczone w czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#WiesławaZiółkowska">Pani wiceminister ma rację, ponieważ miejsc w szkołach wyższych jest za mało, aby mogły one zapewnić dalsze kształcenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#HelenaWasilewska">Zawodowe szkoły ponadpodstawowe nagminnie „produkują” bezrobotnych, ponieważ większość absolwentów jest wykształcona w zawodach nieadekwatnych do potrzeb rynku. W związku z tym moja wypowiedź nie dotyczyła szkolnictwa wyższego, które rozwija się w różnych formach, ale podstawowego szkolnictwa zawodowego. Bez merytorycznej reformy, trudno jest mówić o zwiększeniu środków na szkolnictwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#WiesławaZiółkowska">Uzyskaliśmy informację, iż brak środków finansowych spowoduje zagęszczenie klas do 40 uczniów i ograniczenie szkolnictwa zawodowego oraz policealnego. Jeżeli zajdzie taka sytuacja, że nastąpi likwidacja szkół „produkujących” bezrobotnych, czyli niedostosowanych do potrzeb rynku, to nikt nie będzie protestował. Jeżeli jednak dotyczy to wyeliminowania szkół policealnych, to powstaną kontrowersje wobec panującego bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do rozpatrzenia następnego wniosku o zwiększenie wydatków na szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-185.2" who="#WiesławaZiółkowska">Osobiście interesuje mnie, ilu studentów otrzymuje pomoc stypendialną, ponieważ z przedstawionych danych nie można tego odczytać. W jakich wartościach wyrażana jest pomoc, czy jest to realny spadek, czy wzrost?</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#KazimierzDera">W założeniach na 1996 r., przy zaplanowanych wielkościach zamieszczonych w budżecie, realnie wzrośnie liczba stypendystów o 10%. W bieżącym roku przewiduje się, że stypendia otrzyma 176.065 osób, a w 1996 r. 193.907 osób, co stanowi dokładnie 10,13%.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#WiesławaZiółkowska">W materiałach podana jest liczba studentów z podziałem na studia dzienne, wieczorowe, zaoczne i eksternistyczne. Obok nich została wymieniona liczba, o której mówił pan wiceminister. Moje pytanie związane jest z liczbą studentów ponoszących pełną odpłatność za naukę. Do której pozycji będą oni przyporządkowani?</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#KazimierzaDera">Stypendia otrzymują jedynie studenci studiów dziennych.</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#WiesławaZiółkowska">Pytałam się o osoby ponoszące pełną odpłatność za studia.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#KazimierzDera">Opłaty ponoszą wszystkie osoby studiujące zaocznie lub wieczorowo. Nie uzyskują oni stypendiów i nie są brani pod uwagę w podanych wielkościach.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ilu jest studentów, którzy ponoszą pełną odpłatność za studia?</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#KazimierzDera">Według planu na 1996 r. czesne będzie płaciło 284.635 osób, a przewidywane wykonanie na 1995 r. podaje 265.605 osób. Informacja na ten temat jest zamieszczona na str. 13 załącznika nr 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy w 1996 r. wzrasta liczba studentów studiów stacjonarnych oraz pobierających naukę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#KazimierzDera">Przewidywana liczba studentów na uczelniach państwowych, bez Katolickiego Uniwersytetu Katolickiego, będzie wynosić 277.385 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jak jest liczba studentów korzystających z niepłatnych studiów dziennych?</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#KazimierzDera">Przewidujemy, że liczba studentów będzie wzrastać.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#WiesławaZiółkowska">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego postuluje o zwiększenie wydatków na stypendia.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#WiesławPiątkowski">Zgłaszam uwagę formalną. Mówimy o studentach, a nie referowaliśmy jeszcze szkolnictwa wyższego.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#AndrzejLipski">W szkolnictwie wyższym występuje podobne zjawisko do tego, które referował pan poseł Zaciura, ale odnosi się ono do działu 81. Jak sądzę, dyskusja dotycząca tego działu była niezwykle burzliwa. Podnoszono wówczas różne wnioski od potępienia konstrukcji budżetu do programatyki budżetowej. To ostatnie zdanie zdominowało i zwyciężyło w opinii Komisji.</u>
<u xml:id="u-199.1" who="#AndrzejLipski">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego z dużym zadowoleniem przyjęła fakt, że po raz pierwszy nastąpiła istotna poprawa w płacach w szkolnictwie wyższym, a przede wszystkim w grupie nauczycieli akademickich. Jeżeli ten trend zostanie utrzymany, to uda nam się wyjść z zapaści, luki pokoleniowej, która od kilku lat jest zarysowana. Bazując na tym, Komisja stała na gruncie pragmatyki i dlatego wnioski o zwiększenie wydatków w tym dziale budżetu zostały zgłoszone tylko tam, gdzie były rzeczywiście niezbędne. Dlatego w naszych opiniach nie ma żadnych wniosków dotyczących remontów i inwestycji, mimo tego, że i tam niedofinansowanie jest bardzo istotne.</u>
<u xml:id="u-199.2" who="#AndrzejLipski">Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego zwraca się z prośbą o zwiększenie wydatków budżetowych w dwóch pozycjach, mianowicie na pomoc materiałową dla szkół wyższych i dla studentów. Nie będę powtarzał argumentów, które zostały już przedstawione, ale nie mogę się zgodzić wiceministrem Derą. Powiedział on, że realne średnie stypendium płacone przez 10 miesięcy w roku wzrośnie.</u>
<u xml:id="u-199.3" who="#AndrzejLipski">Z informacji Ministerstwa Edukacji Narodowej wynika, że wzrost będzie poniżej zakładanej inflacji. Nominalnie nakłady rosną, ale ponieważ zwiększa się liczba studentów na studiach stacjonarnych i jednocześnie wzrasta liczba stypendystów, to zagwarantowane środki finansowe w budżecie nominalnie wzrosną o 19,6% na jednego studenta, podczas gdy zakładany wskaźnik wzrostu cen towarów i usług równy jest 19,8%. Porównanie jasno wykazuje, że jest to realny spadek wysokości stypendiów.</u>
<u xml:id="u-199.4" who="#AndrzejLipski">Ponieważ stypendia i tak są na żenująco niskim poziomie (116 zł miesięcznie) dlatego zostało im poświęcone całe posiedzenie Komisji. Wnioski, które z niego wypływały były przerażające. Uważam, że w tej dziedzinie musi nastąpić wzrost kosztów, aby zagwarantować realne stypendia, na tym samym poziomie co w 1995 r.</u>
<u xml:id="u-199.5" who="#AndrzejLipski">Wniosek drugi pojawia się po raz kolejny na posiedzeniu Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów i dotyczy sfinansowania podwyżek płac w szkolnictwie wyższym. Podobnie jak w roku budżetowym 1995, budżet państwa gwarantuje wynagrodzenie jedynie w wysokości 95,2%. Oznacza to, że 4,8% muszą sfinansować z dochodów własnych uczelnie wyższe. Takie finansowanie płac w szkolnictwie wyższym generuje zjawisko większej dynamiki przyjęć na studia wieczorowe i zaoczne, a więc studia płatne kosztem ciągłego zmniejszania dynamiki wzrostu na studia stacjonarne, czyli tzw. „bezpłatne” (jak wiemy, nie są one w pełni bezpłatne).</u>
<u xml:id="u-199.6" who="#AndrzejLipski">W 1993 i 1994 r. budżet państwa gwarantował finansowanie płac i zarobków w 98%, od 1995 r. stanowi to tylko 95,2%. Powoduje to, że coraz większy procent przychodów uczelni jest wykorzystywany na podwyżki płac dla pracowników. W tym roku budżetowym osiąga to prawie 30% przychodów i dlatego Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego postuluje wniesienie przez rząd autopoprawki, zmierzającej do finansowania płac z pochodnymi w 100% przez budżet państwa. Zwiększy to wydatki o 105,744 mln zł, z tego 91,766 mln zł na sfinansowanie wynagrodzeń bazowych oraz 13,978 mln zł na podwyżki płac z pochodnymi. W zał. nr 3 jest przedstawiona szczegółowa propozycja rozdysponowania tej kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#WiesławPiątkowski">Wydatki na szkolnictwo wyższe, są przedstawione w projekcie ustawy budżetowej w dziale 81 - Szkolnictwo wyższe w różnych częściach i w dziale 97 - Różne rozliczenia w części 83 - Rezerwy celowe.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#WiesławPiątkowski">Wydatki wzrastają nominalnie w stosunku do 1995 r. o 36,07% i wynoszą 2.953–725 mln zł. Udział wydatków na szkolnictwo wyższe w wydatkach budżetu państwa wzrasta z 2,36% w 1995 r. do 2,65% w 1996 r. W rezultacie przy założonym wzroście średniego poziomu cen towarów i usług konsumpcyjnych nastąpi realny wzrost wydatków na szkolnictwo wyższe w 1996 r. w porównaniu do 1995 r. o 13,58%. Gdyby uwzględnić postulowany wzrost wydatków na szkolnictwo wyższe, to oznaczałoby to wzrost udziału wydatków na szkolnictwo wyższe z budżetu państwa do 2,78%, a nie jak zakładano 2,65%. Ma to związek z udziałem wydatków na szkolnictwo wyższe w produkcie krajowym brutto. Nastąpił jego wzrost o 0,78% w 1995 r. do 0,9% w 1996 r., a nie jak zakładano w projekcie budżetu 0,86%.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#WiesławPiątkowski">Dla pełniejszego naświetlenia problemu, zwracam uwagę na udział wydatków państwa w finansowaniu szkolnictwa wyższego. Środki, jakimi dysponują szkoły wyższe z budżetu w dziale 81 - Szkolnictwo wyższe, nie są jedynymi środkami z budżetu państwa na rzecz tego szkolnictwa. Mam na myśli wydatki budżetu państwa na wyższe szkolnictwo wojskowe, którego nie uwzględnia się w dziale 81 - Szkolnictwo wyższe. Uczelnie wojskowe są finansowane z działu 98 - Obrona narodowa. Zasługuje to na uwagę, ponieważ nie ulega wątpliwości, że tego typu szkolnictwo w pełnej mierze realizuje zadania, które podejmują uczelnie cywilne, np. w zakresie medycyny i techniki. Dlatego musimy rozpatrywać część wydatków na szkolnictwo wojskowe w ogólnym rachunku wydatków na szkolnictwo wyższe.</u>
<u xml:id="u-200.3" who="#WiesławPiątkowski">Szkoły wyższe dysponują większymi środkami niż wynikałoby to z działu 81 - Szkolnictwo wyższe. W związku z tym, zwróciłem się do pana wiceministra Dery o dane dotyczące tej właśnie kwestii. Nie mówię tego, aby pomniejszyć wagę sformułowanych postulatów, które są istotne i pod którymi się podpisuję. Chodzi mi tylko o wyjaśnienie sytuacji finansowej szkolnictwa wyższego. Okazało się, że wyższe wojskowe szkolnictwo zawodowe w Ministerstwie Obrony Narodowej (tylko w tej części dostępne dane) partycypuje w produkcie krajowym brutto.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o przedłożenie wyliczeń prezydium Komisji, ponieważ mają one merytoryczną wartość. Muszę wyjaśnić, że gdybyśmy mieli tylko rozwiązać potrzeby w szkolnictwie, a cały problem polegałby tylko na podziale nadwyżki produktu krajowego brutto, to byłby to bardzo dobry sposób rozdysponowania funduszy. Moim zdaniem, problem jest większy.</u>
<u xml:id="u-201.1" who="#WiesławaZiółkowska">Obecny sposób finansowania nie daje możliwości rozładowania rosnącego wyżu demograficznego, który mógłby być kierowany do szkolnictwa wyższego. Jest to generalny dylemat, który stoi przed nami nie tylko w tym roku, ale i w latach następnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#WiesławPiątkowski">Jeżeli uwzględnimy wydatki, o których mówiłem, to udział wydatków budżetu państwa w produkcie krajowym brutto na szkolnictwo wyższe wynosi 1,14%. Po uwzględnieniu tzw. pozadotacyjnych źródeł finansowania, ten wskaźnik wzrośnie do 1,25%. Musimy wziąć pod uwagę wszystkie źródła finansowania szkolnictwa wyższego, jeżeli określamy udział wydatków w produkcie krajowym brutto.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#HelenaWasilewska">Szkoły wyższe są to autonomicznie rządzone organizmy wspierane dotacjami budżetu państwa. Prowadzą one działalność własną, z której nie odprowadzają podatków na rzecz budżetu, lecz zużywają wygospodarowane środki na własne cele i potrzeby.</u>
<u xml:id="u-203.1" who="#HelenaWasilewska">W 1994 r. przychody z działalności dydaktycznej w szkolnictwie wyższym, zgodnie z danymi GUS sięgały 1,613 mld zł a w 1995 r. przewidywane wykonanie stanowi 2,076 mld zł, co daje wzrost o 29,4%. Przewidywane, zgodnie z planami szkół wyższych, wykonanie dochodów w 1996 r. wzrośnie o 32,4%, tzn. stanowić będzie 2,763 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#WiesławaZiółkowska">Pani wiceminister twierdzi, że społeczeństwo poniesie wyższe wydatki na studia wyższe w 1996 r. niż w 1995 r. o 32%.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#HelenaWasilewska">Nie są to dokładne dane, ale prawie takie same. Prawie, bo czy społeczeństwo ponosi koszty bezpośrednio poprzez podatki, czy w formie ukrytej, jest prawie jednoznaczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#WiesławaZiółkowska">Zgadzam się z tym, ale to inna część społeczeństwa ponosi wydatki.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#HelenaWasilewska">Szkoły wyższe same planują swoje programy i dochody, a ministerstwo przyznaje dotacje. Przewidujemy, że dotacje w 1995 r. w porównaniu z 1994 r. zostaną zwiększone o 31,8%. Dynamika przychodów szkół wynosiła 29%, a dochody pozadotacyjne 18,3%. Na 1996 r. planujemy wzrost dotacji o 37,3% w stosunku do 1995 r. Szkoły założyły, że dochody pozadotacyjne wzrosną tylko o 7,3% i jest to problem, z którym spotykamy się powszechnie. Potwierdza to wzrost udziału dotacji państwa w finansach szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#HelenaWasilewska">Szkoły przeznaczają swoje dochody na różne cele, mogą je rozdysponować na zakup wyposażenia lub wzrost wynagrodzeń, ponieważ jest to zgodne z ustawą; nie dostajemy z osiąganych dochodów żadnego przychodu do budżetu państwa. Przyjęto i postanowiono, że w roku bieżącym i w 1996 r., szkoły częściowo sfinansują przyrost swoich środków na wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proponuję, aby nie toczyć dalszej dyskusji związanej z zapisami konstytucji, ponieważ jest zagwarantowana bezpłatność kształcenia. Pani wiceminister w swoich wyliczeniach wykazała, że mamy do czynienia z dużą odpłatnością kosztów nauczania. Oznacza to nawet 1/3 wydatków przeznaczanych na nauczanie z budżetu państwa. Jest to dylemat konstytucyjny, którego rozstrzygnięcie nie leży w gestii Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
<u xml:id="u-208.1" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że pani wiceminister na wszystkie problemy patrzy poprzez pryzmat liczb, ale posłowie muszą myśleć w szerszym aspekcie. Jest to dylemat, z którym często się spotykamy, ponieważ problem finansowania szkolnictwa nadal występuje.</u>
<u xml:id="u-208.2" who="#WiesławaZiółkowska">Przedstawione w projekcie budżetu dane są kontrowersyjne, a Ministerstwo Finansów nie chce przyjąć żadnej z propozycji Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Mogę się zgodzić, że wyrównanie etatów jest niepotrzebne, że zagęszczanie klas jest niezbędne, ale jeżeli jest mowa o realnym spadku wysokości stypendiów, to jest to dla mnie poważny dylemat. Jeżeli rośnie odpłatność dla jednej grupy studentów, wybierających studia zaoczne i wieczorowe, a dla drugiej grupy spada wysokość stypendiów, to wymaga to poważnego rozpatrzenia ze strony Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#HelenaWasilewska">Stypendia może nie rosną realnie, ale ich wysokość nominalna nie spada i jest dzielona pomiędzy wzrastającą liczbę stypendystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#WiesławaZiółkowska">Podejmiemy honorowe zobowiązanie i porozmawiamy z panią wiceminister na ten temat na koniec roku 1996, kiedy okaże się, że inflacja była wyższa od zakładanej o 6%, jak to miało miejsce w tym roku. Dlatego nie powinniśmy prowadzić polemiki dotyczącej 0,2%, ponieważ nie oznacza to żadnego realnego wzrostu.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#WiesławaZiółkowska">Jeżeli przedstawiona jest propozycja zagwarantowania płac z budżetu państwa, która pozwoli na zwiększenie dostępności studiów dziennych dla osób, które nie posiadają środków na czesne, to jest to propozycja warta rozpatrzenia. Ministerstwo Finansów przechodzi do porządku dziennego z góry zakładając, że nie da się przyjąć żadnej poprawki proponowanej przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Zastanawia mnie fakt konieczności opiniowania budżetu przez Komisję, jeżeli strona rządowa nie akceptuje w żadnym punkcie wypracowanej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#AndrzejLipski">Przedstawiona przez panią wiceminister argumentacja jest dla mnie szokująca. Zostało powiedziane, że szkoły wyższe prowadzą działalność gospodarczą. Jaki procent wpływów z działalności gospodarczej pochodzi z opłat za studia wieczorowe i zaoczne, a jaki procent pochodzi ze sklepików znajdujących się na terenie uczelni? Nie wiemy, jakie są możliwości działalności gospodarczej szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-211.1" who="#AndrzejLipski">Na czym polega zjawisko działalności gospodarczej? Polega ono na tym, że coraz większy procent środków własnych szkoły muszą przeznaczyć na płace. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego zdaje sobie sprawę, że nie ma pieniędzy na remonty, inwestycje i dlatego nie składamy postulatów, ale to zjawisko powoduje, że szkoła nie jest w stanie prowadzić jakichkolwiek inwestycji, ponieważ wszystkie środki są przeznaczone na wydatki płacowe i z tym się nie mogę zgodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#RyszardBugaj">Uważam, że pytanie pana posła Lipskiego trafiło w sedno sprawy. Jaka część dochodów własnych szkół pochodzi z innych źródeł poza opłatami typu czesne?</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#KazimierzDera">Z tytułu odpłatności za studia planowane są dochody w 1996 r. i wynoszą około 54% przychodów własnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#RyszardBugaj">Czy opłaty egzaminacyjne są wliczone do przychodów?</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#KazimierzDera">W przedstawionej przeze mnie kwocie znajdują się wszystkie przychody związane z odpłatnością za studia. Duży zysk jest osiągany z wynajmu pomieszczeń, m.in. na sklepiki.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#WiesławaZiółkowska">Kwoty, które przedstawiła nam pani wiceminister dotyczą działalności dydaktycznej. W 1996 r. z tytułu działalności będą osiągnięte przychody w wysokości 2,87 mld zł; dla porównania w 1994 r. wynosiły one 1,613 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#HelenaWasilewska">Przedstawione przeze mnie dane powtórzyłam za sprawozdaniem GUS, do którego zostały wykorzystane informacje podane przez wyższe uczelnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do rozpatrywania budżetu Fundacji - Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#HelenaWasilewska">Do Ministerstwa Finansów po raz kolejny było skierowane zapytanie na temat Fundacji - Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#WiesławaZiółkowska">Pani wiceminister, pytanie to było skierowane nie tylko do Ministerstwa Finansów. Jest to wniosek Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego w sprawie podwyżki dla pracowników Zakładu.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#HelenaWasilewska">Fundacja - Zakład Narodowy im. Ossolińskich uzyskała odrębną ustawą w ub. roku status specjalnej fundacji publicznej. W ustawie jest powiedziane, że prowadzi ona działalność gospodarczą na rachunek własny, która jest uzupełniana dotacją państwa. Ta dotacja nie może być bezpośrednio przeznaczona na wzrost środków na wynagrodzenia. Mówię o tym dlatego, że jest to zapis ustawowy.</u>
<u xml:id="u-221.1" who="#HelenaWasilewska">W ub. roku, kiedy wynikła sprawa przekształcenia zakładu ze sfery budżetowej w fundację publiczną, zostały przeznaczone dwie dotacje: jedna z Państwowej Akademii Nauk, a druga z Ministerstwa Edukacji Narodowej. Środki te pozwoliły na prowadzenie działalności.</u>
<u xml:id="u-221.2" who="#HelenaWasilewska">W tym roku Ministerstwo Edukacji Narodowej, zgodnie z ustawą, zaplanowało pewne środki dla Fundacji na 1996 r., ale nie są one nawet nominalnie równe dotacji z 1995 r. w przeliczeniu na układ roczny. Skierowane do ministerstwa jednocześnie: wniosek i zapytanie dotyczy zwiększenia środków na wynagrodzenia dla pracowników tej Fundacji. Jest mi ogromnie przykro, ale pracownicy Fundacji na mocy ustawy przestali należeć do państwowej sfery budżetowej. Innymi słowy postanowienia dotyczące „budżetówki” odnośnie polityki wynagrodzeń nie dotyczą z mocy ustawy pracowników tej Fundacji. Pozostaje pytanie, czy Fundacja zechce prowadzić politykę finansową podobnie do polityki płacowej w sferze budżetowej?</u>
<u xml:id="u-221.3" who="#HelenaWasilewska">Wyjaśniłam tę kwestę, ponieważ powstało nieporozumienie. Rząd może wesprzeć Fundację dotacją, ale nie może być ona przeznaczona na cele wymienione w petycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#WiesławaZiółkowska">Drugi wniosek dotyczy zapewnienia środków budżetowych na modernizację systemu zabezpieczeń zbiorów w zakresie sygnalizacji antywłamaniowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#HelenaWasilewska">Jest to odrębna sprawa, niezależna od wniosku pierwszego. Będę szukać możliwości sfinansowania instalacji przeciwwłamaniowej i przeciwpożarowej, ponieważ jest to naszym wspólnym interesem w zakresie kultury narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#RyszardFaszyński">W części 33 zadania maleją o 1/3 w związku z przejęciem szkół podstawowych przez gminy. Ma to odbicie w dysponowaniu środkami. W ten sposób w administracji państwowej następuje wzrost funduszy w związku ze spadkiem liczby zadań o 1/3. W dziale 91 część 33 mamy do czynienia z dynamiką powyżej stopy inflacji i jeżeli zostanie dodana rezerwa na podwyżkę płac w państwowej sferze budżetowej, to jest ona jeszcze bardziej wyraźna. Dlatego wyjaśnień udzielonych przez panią wiceminister nie jestem w stanie przyjąć.</u>
<u xml:id="u-224.1" who="#RyszardFaszyński">Rozumiem, że nie można odnieść prostego powiązania pomiędzy mniejszą liczbą zadań i finansowaniem administracji, ponieważ występuje bezwładność nie pozwalająca na szybką reakcję. Natomiast wzrostu wydatków nie jestem w stanie przyjąć. Uważam, że w dziale 91 należy zmniejszyć wydatki o 7 mln zł do 72,96 mln zł, co przy rezerwie płacowej daje dynamikę trochę poniżej inflacji, ale poważny spadek zadań to uzasadnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy pani minister jest przygotowana do udzielenia wypowiedzi na temat szczegółowej specyfikacji wydatków administracji państwowej w dziale 91 cz. 33?</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#KazimierzDera">Panuje powszechna świadomość, że szkoły od 1 stycznia 1996 r. przechodzą w gestię samorządów. Wraz ze szkołami zostaną przekazane zadania administracyjne, m.in. podział finansów i gospodarka szkołami. 90% środków na zatrudnienie zostało skierowane do gmin w ramach subwencji. Natomiast ważna jest śladowa wielkość znajdująca się w kuratoriach, które dotychczas koordynowały sprawę jednostek administracyjnych ZEAS. Proszę zrozumieć, że przynajmniej w tym roku nastąpi podwojenie zadań, w związku z sytuacją panującą na styku administracji rządowej i samorządowej.</u>
<u xml:id="u-226.1" who="#KazimierzDera">Rozliczenia muszą być przeprowadzane w trybie ustaleń budżetu z 1995 r., a my nie mamy już komórek organizacyjnych, które weszły do struktur gminnych. Dochodzi do tego dodatkowy element, ponieważ gminy przejęły środki budżetowe, ale nie przejęły ludzi. Nie mając zwiększonego budżetu nie możemy dokonać odpraw pracowniczych. W ten sposób nie nastąpi oszczędność, co wiąże się z dylematem, jak zagospodarować mniejsze środki w 1996 r.?</u>
<u xml:id="u-226.2" who="#KazimierzDera">Dotychczasowe służby przechodzą do gmin, natomiast w kuratoriach nadal jest prowadzony nadzór pedagogiczny i ma być on coraz lepszy, a co najmniej na tym samym poziomie.</u>
<u xml:id="u-226.3" who="#KazimierzDera">W ministerstwie, w ramach starej struktury, został wydzielony zespół do przeprowadzenia reformy systemu zarządzania. To my, centralnie przygotowujemy subwencje dla każdej gminy, a w pilotażu dla każdej szkoły, co jest swoistym nonsensem. Chętne posłuchałbym życzliwych rad na temat możliwości przeprowadzenia tej operacji, która jest naszym zmartwieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#RyszardFaszyński">Istniejąca sytuacja wygląda jak zjawisko Parkinsona, ponieważ jeden resort mówi o zwiększeniu zatrudnienia w związku ze wzrostem zadań, a drugi mówi, że nastąpiła decentralizacja w związku z czym muszą wzrosnąć wydatki na administrację.</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#KazimierzDera">Wszystkie środki finansowe zostały oddzielone od kuratoriów.</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#RyszardFaszyński">W dziale 91 nie ma jeszcze rezerwy płacowej, a występuje dynamika równa 120,7%. Czy według pana wiceministra oznacza to realny spadek czy wzrost?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę pana wiceministra o zaprzestanie polemiki, lecz o przedstawienie szczegółowych wyliczeń. Jeżeli pan porówna plan 1996 r. do planu 1995 r. (żadna z wielkości nie zawiera podwyżek płac), to otrzyma się wzrost o 44% wydatków na administrację państwową. W budżecie 1995 r. w dziale 91 występuje 55,6 mln zł, a w dziale 96 - administracja państwowa - 79,9 mln zł.</u>
<u xml:id="u-230.1" who="#WiesławaZiółkowska">Wobec powyższych danych, proszę o szczegółowe informacje na temat wydatków. Jeżeli pan poseł Faszyński będzie chciał, po wysłuchaniu informacji, to może skorygować swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#KazimierzDera">Przyjmuję do wiadomości skierowane wnioski. Muszę dokonać jednak sprostowania dotyczącego skutków pochodzących z przyjętych równań. Jest to 20,7%, a nie jak podano 40%.</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że jest pan zmęczony, ale jeżeli porównamy dane bez wzrostu płac, to wskaźnik wyniesie 40%. Jeżeli dokonamy porównania według metody proponowanej przez pana posła Faszyńskiego, to koszty administracji wzrastają bez rezerwy płacowej na podwyżki w 1996 r. powyżej stropy inflacji. Jeżeli weźmiemy pod uwagę planowany dział - Administracja państwowa, to w 1996 r. wzrost wyniesie 44%. Według mnie te dane są za wysokie.</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#JanZaciura">Komisja rozwiązała tę kwestię, ponieważ widzimy rezerwy w całej administracji państwowej. Poszukiwaliśmy ich w budżecie Ministerstwa Edukacji Narodowej, ale przyjęliśmy wyjaśnienie ze strony resortu, że ten rok jest nietypowy. Niemniej jednak oszczędności w administracji rządowej, oświatowej i specjalnej powinny być zrealizowane. Zgadzam się z tym, że nie nastąpi to natychmiast wobec przekazywania zadań samorządom gminnym.</u>
<u xml:id="u-233.1" who="#JanZaciura">W przypadku dwóch wniosków dotyczących Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych i Fundacji - Zakładu Narodowego im. Ossolińskich należy sfinansować z ogólnej rezerwy budżetowej. Fakt, że nadaliśmy Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich specjalną rangę poprzez stworzenie odrębnej ustawy nie może być kwestionowany w pozycji mówiącej o konieczności sfinansowania systemu zabezpieczeń zbiorów w zakresie sygnalizacji antywłamaniowej i przeciwpożarowej. Są to niezwykle cenne zbiory narodowe, które muszą być nie tylko przechowywane, zabezpieczane, ale i udostępniane.</u>
<u xml:id="u-233.2" who="#JanZaciura">110 etatów zostało przeniesione z Polskiej Akademii Nauk do Fundacji, a za tym musi iść wsparcie budżetowe, ponieważ jest to fundacja specjalna. Jeżeli Ministerstwo Finansów nie chce przyjąć wszystkich naszych wniosków, to proszę nie kwestionować dwóch ostatnich pozycji, które są niezbędne dla zabezpieczenia zbiorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#WiesławaZiółkowska">Z odpowiedzi, jakie uzyskaliśmy, zrozumiałam że Ministerstwo Finansów uznaje za celowe zwiększenie dotacji i postanawia nam pomóc w tym zakresie. Dlatego czekam na pisemne stanowisko, które pozwoli określić, z jakiej rezerwy lub części budżetu jest możliwe zrealizowanie zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#HelenaWasilewska">W ustawie o Fundacji jest napisane, że dotacja państwowa przeznaczona jest na finansowanie zadań państwowych określonych w art. 11 ust. 1 na utrzymanie zbiorów Narodowej Biblioteki Ossolineum; pomnażanie, opracowanie i upowszechnianie zbiorów; utrzymywanie dóbr kultury polskiej, szczególnie w zakresie rękopisów, kartografii, zbiorów sztuki i numizmatyki; utrzymywanie wydawnictw niekomercyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przyjęliśmy informację przedstawioną przez panią wiceminister i rozumiemy, że nie możemy sfinansować podwyżek wynagrodzeń. Uzyskaliśmy potwierdzenie, że Ministerstwo Finansów zajmie się dwoma wnioskami na kwotę 200 tys. zł i oczekujemy szybkiego wskazania, z jakich źródeł będzie ona sfinansowana.</u>
<u xml:id="u-236.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do pozostałych spraw związanych z budżetem Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#JanZaciura">Pozostała jeszcze do rozpatrzenia sprawa Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Dotyczy ona nie tylko archiwizacji, ale i polityki międzynarodowej. Przejmujemy duże zasoby zasoby archiwalne Archiwów Wschodnich, dla których potrzebne są obiekty, opracowania i zabezpieczenia.</u>
<u xml:id="u-237.1" who="#JanZaciura">W swojej opinii Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego wskazała, że dotyczy to 17 tys. m3 akt. Wynika to częściowo z umowy zawartej pomiędzy Polską a Rosją. Archiwa Państwowe - według tego co jest zabezpieczone w budżecie MEN w części muzea, biblioteki, archiwa państwowe - nie są w stanie sfinansować swoich zadań. Opóźnienia w ich realizacji mogą przynieść negatywne skutki, których odrobić się już nie da. Dotyczy to zarówno dyrekcji naczelnej, jak i 9 archiwów wojewódzkich. Uważamy, że uzasadnione są wnioski o znalezienie środków w budżecie MEN lub w ogólnej rezerwie budżetowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#KazimierzDera">Archiwa Państwowe, jest to placówka działająca niby na samodzielnych prawach państwowych, ale ustawowo jest związana z naszym działem. Nie jest ona dowartościowana z uwagi na funkcję, jaką spełniała w przeszłości. W obecnym modelu nastąpiła blokada zadań. Ostatnie 2–3 lata były okresem intensywnego pozyskiwania powierzchni, albowiem akta upadających przedsiębiorstw państwowych i prywatnych muszą być przejęte przez Archiwa Państwowe.</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#KazimierzDera">Dotychczas to zadanie ich nie dotyczyło, ponieważ magazynowanie następowało w piwnicach urzędów państwowych. Archiwa Państwowe musiały przejąć po rozwiązanym aparacie politycznym wszystkie dokumenty, które należało zebrać i zgromadzić w jednym miejscu. W początkowym stadium zostały one złożone w halach na terenie Warszawy. Obecnie pozyskano 17 tys. m3 akt i teraz należy je zagospodarować.</u>
<u xml:id="u-238.2" who="#KazimierzDera">Na etapie konstruowania budżetu nie udało się przekonać Ministerstwa Finansów o konieczności przekazania nam potrzebnych środków. W związku z tym Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego przejęła nasze propozycje. Są one zbieżne z oczekiwaniami Archiwów Państwowych, które znalazły się w nowej, trudnej sytuacji. Budżet Ministerstwa Edukacji Narodowej może wspierać Archiwa Państwowe w niewielkim zakresie i nie jest w stanie zrealizować dotacji w ramach swoich zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jaki jest wzrost środków przeznaczonych na Archiwa Państwowe w 1996 r. w stosunku do 1995 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#HelenaWasilewska">Nastąpił wzrost nakładów o 24%. Nowe propozycje, o których mówił pan wiceminister Dera, zostały wniesione w momencie, kiedy projekt budżetu państwa był już zamknięty.</u>
<u xml:id="u-240.1" who="#HelenaWasilewska">W pierwszej wersji budżetu przyznaliśmy kwoty pieniężne, o które postulował minister edukacji narodowej i są one przeniesieniem zapisu z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej do projektu budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy pani wiceminister widzi możliwość zrealizowania tego postulatu?</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#HelenaWasilewska">Moim zdaniem, są dwie pozycje, w których można poszukiwać dodatkowych środków. Jedna dotyczy dotacji na podręczniki, którą w części minister edukacji narodowej skierował na wydatki administracyjne. O tę kwotę można zwiększyć nakłady na Archiwa Państwowe. Drugą pozycją są rezerwy w wydatkach administracyjnych w MEN, oraz w innych resortach. Z przedstawionych przez wiceministra edukacji narodowej informacji wynika, że archiwa są wspólną własnością kilku resortów, które specjalnie je budowały w latach ubiegłych.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy ktoś chce zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są jeszcze pytania dotyczące budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#TeresaDobosz">Chcę powrócić do tematu, który pojawił się podczas rozpatrywania rezerw celowych. W punkcie 11 jest zapisana kwota przeznaczona na zajęcia pozalekcyjne. Uważam, że niezbędna jest odpowiedź na pytanie o zajęcia pozalekcyjne, w tym sportowe, zorganizowane w szkołach podstawowych i w specjalnych placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Jak będą zaplanowane dwa okresy? Czy będą się one rozpoczynały od stycznia do czerwca i następnie zgodnie z planami organizacyjnymi placówek od września do grudnia?</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#WiesławaZiółkowska">Komisja podjęła już kilka zobowiązań i nasze możliwości są ograniczone. W rezerwach celowych znajduje się pozycja 56,07 mln zł na nieprzewidziane zmiany organizacyjne. Proponuję, aby pani wiceminister porównała konieczność wzrostu o 400 etatów administracji i proszę o przybliżenie tego tematu. W przedstawionym planie budżetu przewidziano rezerwę płacową, jak z tego wynika ktoś dokonał wyliczeń rezerwy na zmiany organizacyjne. Proszę Ministerstwo Finansów o pisemną odpowiedź na pytanie: jakie jest przeznaczenie rezerwy celowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#HelenaWasilewska">Mam nadzieję, że odpowiedź na to pytanie zostanie przygotowana do poniedziałku. Odnośnie spisu zadań ukrytych w rezerwie celowej oraz wszystkich wniosków wynikających z tej rezerwy, to pytania nie powinny być kierowane do mnie. Jeżeli chodzi o tryb rozdzielania subwencji, to chcę powiedzieć, że chciałam rezerwy zagospodarować.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#KazimierzDera">Wymienione środki znalazły się na naszą usilną prośbę w rezerwie, z uwagi na to, że jest ich za mało, żeby przydzielić do rozkładu tygodniowego 1 godzinę wychowania fizycznego dla każdego oddziału szkolnego w Polsce, a za dużo w porównaniu do tego, co do tej pory przeprowadziliśmy.</u>
<u xml:id="u-247.1" who="#KazimierzDera">Jest rozstrzygnięte, że 470 mld starych złotych będzie przeznaczone na zajęcia fakultatywne, głównie z wychowania fizycznego w samorządowych szkołach podstawowych i 230 mld starych zł dla pozostałych placówek kuratoryjnych. Oznacza to jednoznaczną preferencję dla szkół samorządowych.</u>
<u xml:id="u-247.2" who="#KazimierzDera">Pozostałe środki są do dyspozycji kuratoriów i w konsultacji z samorządami będą przydzielone na zwiększenie subwencji. W pierwszej kolejności będą przeznaczone dla gmin biednych, których nie będzie stać na zwiększenie wydatków bieżących dla szkół, poza przyjęty standard naliczony w subwencji. Pierwszym podstawowym argumentem jest niepogarszanie warunków dla małych i niezamożnych gmin. Preferujemy te szkoły, w których jest silna, dobra baza sportowa oraz które posiadają pozytywne rezultaty, aby nie zniszczyć już osiągniętych efektów. Część środków zostanie przeznaczona na zajęcia społeczno-kulturalne, które obecnie giną, a przecież wcześniej istniały dobre zespoły teatralne i muzyczne. Właśnie dla tego typu szkół będą przydzielane nasze rezerwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że Ministerstwo Edukacji Narodowej przeprowadziło badania, z których wynika, że nastąpi wzrost liczby uczniów w szkołach ponadpodstawowych. Czy są przeprowadzane badania, które mają na celu wykazanie, ile miejsc musi być zapewnione w szkołach, żeby nie zwiększać bezrobocia w kolejnych latach? Czy takie materiały istnieją, a jeżeli tak, to czy mogą nam być udostępnione?</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#KazimierzDera">Jesteśmy na etapie modyfikacji i korekty planów do 2006 r., opracowanych w różnych wersjach. Nie są to jeszcze dokumenty przyjęte przez resort i gotowe do realizacji. Generalnie w związku z niżem demograficznym w szkołach podstawowych do 2006 r. jest modyfikowany ten etap planistyczny. Opracowywany jest sposób postępowania oświaty w stosunku do szkół policealnych i ponadpodstawowych. W stosunku do szkół wyższych zawodowych są weryfikowane materiały studialne. Gotowe wersje projektów jestem w stanie doręczyć już dzisiaj, a wersje poprawiane będą dostarczane sukcesywnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę Ministerstwo Edukacji Narodowej o doręczenie tych materiałów, ponieważ prezydium Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów postanowiło poprosić rząd o zajęcie stanowiska w tej kwestii. Musimy dobrze skonstruować pytania do rządu, ponieważ Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego corocznie zgłasza wnioski, Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów mówi, że nie ma środków, a Ministerstwo Finansów stwierdza, że nie przydzieli ani złotówki więcej, podczas gdy sprawa dalej biegnie złym torem.</u>
<u xml:id="u-250.1" who="#WiesławaZiółkowska">W związku z tym, prezydium Komisji ustaliło, że będzie postulowało o definitywne zajęcie stanowiska przez rząd, a następnie przygotuje debatę na temat finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#JanZaciura">Przypominam, że w ubiegłym roku, kiedy pracowaliśmy nad projektem budżetu, to pani poseł Ziółkowska zwróciła uwagę, że brak jest szerszego spojrzenia na system edukacji z punktu widzenia walki z bezrobociem.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#JanZaciura">Wiem, że była sugestia, aby stworzyć program do walki z bezrobociem przy wykorzystaniu środków Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej. Spojrzenie na szkolnictwo ponadpodstawowe i wyższe powinno być ponadresortowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ten problem jest znacznie szerszy, ponieważ należy podzielić środki finansowe na inwestycje i konsumpcję. Jednak zgadzam się z poglądem, że Komisja powinna znać stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-252.1" who="#WiesławaZiółkowska">W związku z tym prezydium Komisji przygotuje zapytanie, z którym wystąpi do rządu. Jeżeli nastąpi odpowiedź w relatywnie bliskim terminie, to Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego spotka się na wspólnym posiedzeniu w celu postanowienia o dalszych posunięciach w następnym roku.</u>
<u xml:id="u-252.2" who="#WiesławaZiółkowska">Dziękuję za udział. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>