text_structure.xml 80.3 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#WiesławaZiółkowska">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji poświęcone przyjęciu lub odrzuceniu sprawozdania z realizacji ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej oraz o zmianie niektórych innych ustaw za okres półrocza, tj. od dnia 14 lutego 1995 r. do 14 sierpnia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#WiesławaZiółkowska">Myślę, że dzisiaj dobrze jest odbyć debatę na ten temat z tego względu, że podczas obecnej sesji plenarnej Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie ustawy, będącej propozycją Unii Wolności, dotyczącej tej ustawy, z której mamy sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#WiesławaZiółkowska">Dzisiejszą debatę proszę potraktować jako wstęp do dyskusji, a także jako zaopiniowanie sprawozdania w zakresie realizacji ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej za okres 14 lutego-14 sierpnia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#WiesławaZiółkowska">Narodowy Bank Polski na dzisiejszym posiedzeniu reprezentuje wiceprezes Witold Koziński, Ministerstwo Finansów - wiceminister Jerzy Pazura, a Ministerstwo Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wiceminister Maria Zwolińska.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#WiesławaZiółkowska">Zgodnie z ustawą sprawozdanie przedstawia minister finansów, w porozumieniu z prezesem Narodowego Banku Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę pana wiceministra Pazurę o syntetyczne przedstawienie tez sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#WiesławaZiółkowska">Zanim zabierze głos wiceminister Pazura, proszę o zgłaszanie ewentualnych uwag, dotyczących porządku dzisiejszych obrad trybu prowadzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MariaStolzman">Nie rozumiem, dlaczego mamy z wyprzedzeniem prowadzić dyskusję w sytuacji, gdy jeszcze nie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy na plenarnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MariaStolzman">Dotychczas nie praktykowało się tego typu zwyczajów, wobec czego nie wiem, dlaczego akurat ta nowelizacja miałaby mieć specjalne prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WiesławaZiółkowska">Mojej decyzji, zakwestionowanej przez panią poseł Stolzman, towarzyszyła intencja, aby problem ten załatwić jeszcze w obecnym roku kalendarzowym. Ponieważ jednak z formalnego punktu widzenia poseł Stolzman ma rację utrzymując, iż nie można rozpatrywać tej kwestii przed pierwszym czytaniem, które odbędzie się lada godzina, odkładam ten problem. Będziemy mogli do niego wrócić po rozpatrzeniu budżetu, to jest w drugiej połowie stycznia roku przyszłego.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#WiesławaZiółkowska">Oddaję przewodniczenie Komisji posłowi Kalecie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefKaleta">Proszę pana wiceministra Pazurę o przedstawienie sprawozdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RyszardPazura">Z uwagi na fakt, że sprawozdanie zostało dostarczone wszystkim posłom, oraz z tej racji, iż jest to dokument nader obszerny i pełne zaprezentowanie go zajęłoby kilka godzin, w swoim wystąpieniu zwrócę uwagę na sprawy najbardziej syntetyczne. Odpowiem też na ewentualne pytania posłów, bądź też postaram się wyeliminować wątpliwości, jeżeli takie zrodziłyby się po lekturze sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#RyszardPazura">Od momentu złożenia sprawozdania zaszły pewne zmiany. Kolejny bank regionalny praktycznie jest już „w drodze”. Minister finansów wydał pozytywną opinię dla bydgoskiego banku regionalnego. Opinia ta na powrót przekazana została prezesowi Narodowego Banku Polskiego, a prezes NBP wydał licencję.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#RyszardPazura">Na podstawie ustawy jeden bank został przekształcony, zyskując uprawnienia banku regionalnego - jest to Gospodarczy Bank Wielkopolski, czyli w sumie są to już 4 banki, na 9, które przewiduje ustawa.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#RyszardPazura">Natomiast w ocenie Ministerstwa Finansów oraz Narodowego Banku Polskiego w tej chwili najbliższy uzyskaniu licencji jest także Bank Regionalny w Krakowie. Również prowadzone są prace, mające na celu utworzenie Banku Regionalnego w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#RyszardPazura">Prowadzone były także rozmowy z Bankiem Unii Gospodarczej oraz z bankiem we Wrocławiu. Rozmowy te jednak nie dały spodziewanych efektów, nie tyle z punktu widzenia tych banków, co całościowej koncepcji oraz ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#RyszardPazura">Gospodarczy Bank Wielkopolski jako pierwszy uzyskał pierwszą transzę obligacji. Bank Gospodarki Żywnościowej udostępnił już z depozytu obligacje i przystąpił do restrukturyzacji portfela złych długów. Wcześniej plan restrukturyzacji tegoż banku został przyjęty przez ministra finansów, w myśl obowiązującej ustawy o restrukturyzacji finansowej banków i przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#RyszardPazura">Mówimy dopiero o pierwszej transzy, gdyż uważamy, że przeprowadzona dotychczas ocena miała znamiona oceny zaledwie wstępnej. Być może po przeprowadzeniu dokładniejszej analizy uruchomimy także niewielką drugą transzę obligacji dla tego banku.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#RyszardPazura">Jesteśmy także przygotowani do udostępnienia obligacji również innym bankom, ale jeszcze nie dysponujemy planem restrukturyzacji złych długów. Mam tu na myśli banki z Lublina, Olsztyna i Bydgoszczy. Mamy nadzieję, że w najbliższych miesiącach otrzymamy takie plany i wówczas przystąpimy do restrukturyzacji złych długów banków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#RyszardPazura">Chciałem jeszcze zwrócić uwagę na fakt, iż w sprawozdaniu uwidocznione zostały działania natury formalnej. Generalnie, poza zgoła niuansami, oceniamy, że zarówno minister finansów, jak i prezes Narodowego Banku Polskiego wywiązali się z powinności natury formalnoprawnej. Nie oznacza to jednak, że proces restrukturyzacji banków spółdzielczych jest na tyle zaawansowany, aby skłaniał nas do zadowolenia.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#RyszardPazura">W chwili obecnej banki regionalne znajdują się w stadium tworzenia. Najtrudniejszą sprawą jest sporządzenie pierwszych dokumentów i zorganizowanie się. W szczególności dotyczy to planów restrukturyzacji portfela złych długów. Musimy jednak pamiętać i o tym, że powoli ruszył proces restrukturyzacji samego Banku Gospodarki Żywnościowej. Już czwarty miesiąc, Bank Gospodarki Żywnościowej przynosi czysty dochód, ale trzeba zaznaczyć, że jest to dochód nie uwzględniający strat poniesionych przez BGŻ w przeszłości. Mówiąc o zysku mam na myśli wyłącznie bieżące wyniki finansowe tego banku.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#RyszardPazura">Można zatem powiedzieć, że mamy już pierwsze widoczne efekty bardzo skomplikowanego programu restrukturyzacji finansowej Banku Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#RyszardPazura">Z drugiej strony trzeba jednakże stwierdzić, że zarówno Narodowy Bank Polski, jak i minister finansów czekają na kolejną edycję programu naprawczego, mając nadzieję, że program ten będzie się skłaniał w kierunku przyszłościowej koncepcji restrukturyzacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#RyszardPazura">W przyszłości, po restrukturyzacji, Bank Gospodarki Żywnościowej, w myśl naszej koncepcji, stanie się bankiem hurtowym z elementami banku apeksowego. Jest to zamierzenie, które może być zrealizowane w ciągu kilku lat, gdyż programu tego typu nie można wdrażać zbyt pospiesznie. Z natury swojej musi być on powolny.</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#RyszardPazura">Jednocześnie w samym sprawozdaniu zwracamy uwagę na wyniki finansowe banków spółdzielczych. Analizując te wyniki uwzględniamy sezonowość w działaniu, typową dla banków spółdzielczych. Polega ona na tym, że w pierwszych miesiącach roku działalność banków spółdzielczych charakteryzuje się koniecznością ponoszenia kosztów. Jednak nawet przy uwzględnieniu tejże sezonowości zauważyć się da lekką poprawę w odniesieniu do działania ogółu banków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#RyszardPazura">Są to uwagi wstępne. Jeżeli będą pytania, chętnie na nie udzielimy odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefKaleta">Proszę o wyjaśnienie, czy sprawozdanie rzeczywiście zostało uzgodnione z prezesem Narodowego Banku Polskiego, gdyż tak stanowi art. 44 ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JózefKaleta">Pytanie to adresuję do wiceministra Pazury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RyszardPazura">Wszystko, co wiem na ten temat, zamieściłem w piśmie przewodnim. Uzgadniamy teksty wspólnie, ale chodzi o firmy, które mają swoje osobliwości. Uważam, iż należycie uwzględniliśmy, w przypadku sprawozdania, wymagania prezesa Narodowego Banku Polskiego. Nie dotarły do nas żadne sygnały, które pozwoliłyby przypuszczać, że dopuściliśmy się jakichś uchybień w tym względzie. Sądzę wobec tego, że materiał jest uzgodniony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WitoldKoziński">Pragnę potwierdzić to, co powiedział wiceminister Pazura, czyli poinformować zebranych, że sprawozdanie można uznać za uzgodnione. Zgadzamy się ze wszystkim tym, co powiedział wiceminister finansów.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WitoldKoziński">Prosilibyśmy tylko, aby zająć się sprawą Banku Gospodarki Żywnościowej. Ta kwestia, naszym zdaniem, nie znalazła w sprawozdaniu dość wyrazistego odzwierciedlenia.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WitoldKoziński">Chcielibyśmy, aby w myśl art. 430 Kodeksu handlowego, minister finansów zwołał walne zgromadzenie w celu podjęcia uchwały o dokapitalizowaniu Banku Gospodarki Żywnościowej, gdyż żadnej innej uchwały, rzecz jasna, podjąć nie można. Jak sądzę, wszystkim nam zależy na tym, aby to uczynić. Jest to jedyna uwaga, jaką chciałem zgłosić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefKaleta">Czy prezes Banku Gospodarki Żywnościowej chciałby zabrać głos, gdyż na BGŻ zostały nałożone przez ustawę pewne zadania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzOlesiak">Bank Gospodarki Żywnościowej kończy opracowywanie programu naprawczego. Za tydzień-dwa Narodowy Bank Polski oraz minister finansów otrzymają ten program. Jest zakończony audyt za rok 1994.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzOlesiak">W nawiązaniu do wypowiedzi wiceprezesa Kozińskiego chcę poinformować, że kierownictwo Banku Gospodarki Żywnościowej wystąpiło do ministra finansów z propozycją zwołania walnego zgromadzenia, po przedstawieniu i zaakceptowaniu programu naprawczego przez głównego właściciela, a także przez Narodowy Bank Polski. Przewidujemy, że walne zgromadzenie zostanie zwołane na początku przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#KazimierzOlesiak">O wynikach finansowych Banku Gospodarki Żywnościowej mówił już pan wiceminister Pazura. Zatem chcę potwierdzić, że od czterech miesięcy BGŻ na bieżąco generuje zyski.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#KazimierzOlesiak">W tej chwili jest sprawą bardzo ważną, aby od przyszłego roku w rachunku ciągnionym Bank Gospodarki Żywnościowej był bankiem w pełni dochodowym.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#KazimierzOlesiak">W programie naprawczym, który, jak to już zostało powiedziane, jest na ukończeniu, przewidujemy realne działania mające doprowadzić do tego, aby w przyszłym roku BGŻ był bankiem w pełni dochodowym i pozbył się „garbu” przeszłości.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#KazimierzOlesiak">Mam prośbę do posłów, aby zechcieli poprzeć w projekcie ustawy budżetowej odpowiedni zapis dotyczący długów Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, czyli długów, skrótowo problem ujmując, byłych państwowych gospodarstw rolnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JózefKaleta">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MariaStolzman">Mam kilka pytań adresowanych do tych osób, które przemawiały do tej pory.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MariaStolzman">Proszę, aby wiceminister Pazura zechciał wyjaśnić, na czym miałaby polegać „mieszanka” hurtowo-apeksowa Banku Gospodarki Żywnościowej, ile oddziałów bank ten miałby ostatecznie oraz co będzie z obsługą klientów i co znaczy stwierdzenie, że wdrożenie zamierzeń będzie trwało kilka lat. Jest to określenie mało precyzyjne. Wyraz „kilka” jest to zarówno dwa lata, jak i dziewięć lat. Jakiego terminu są bliższe zamiary, zaprezentowane przez wiceministra Pazurę.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MariaStolzman">W omawianym dzisiaj materiale zostało powiedziane, że Narodowy Bank Polski stoi na stanowisku mówiącym o konieczności zmian ustawy o restrukturyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej, czemu sprzeciwia się Ministerstwo Finansów. Myślę, że powinniśmy wiedzieć, jakiego typu zmiany Bank Gospodarki Żywnościowej chciałby wprowadzić. Jest to pytanie, które kieruję do wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego, pana Witolda Kozińskiego.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MariaStolzman">Mam też pytanie do prezesa Banku Gospodarki Żywnościowej. Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego te wszystkie procesy restrukturyzacyjne trwają tak strasznie długo. To samo, co dzisiaj, słyszeliśmy od prezesa Olesiaka w marcu tego roku. Mimo znacznego upływu czasu właściwie niewiele się zmieniło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JózefKaleta">Czy są jeszcze inne pytania? Skoro nie ma już chętnych do głosu proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#RyszardPazura">Wspólnie z Bankiem Światowym podjęliśmy próbę wypracowania, niezależnie od ustawy, ale w jej duchu, koncepcji restrukturyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej i banków spółdzielczych, mając na względzie założenie, iż w przyszłości będzie to bank sprywatyzowany i będzie stanowił jednolitą, trójstopniową grupę spółdzielczych banków w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#RyszardPazura">Stan bankowości polskiej charakteryzuje się z jednej strony rozproszeniem, stąd potrzeba konsolidacji, z drugiej zaś wzmagającą się konkurencją wewnętrzną. Jest to naturalne przy takiej strukturze. Konkurencja taka ma znamiona zjawiska pozytywnego, choć zawiera także pewne ujemne aspekty.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#RyszardPazura">Biorąc pod uwagę te założenia, które zaprezentowałem przed chwilą, rozważaliśmy koncepcję zorganizowania banku agrobiznesowego. Wdrożenie takiej koncepcji byłoby możliwe pod warunkiem odłączenia od Banku Gospodarki Żywnościowej struktur banków spółdzielczych. Zatem w pierwszym etapie byłby to bank państwowy, typu agrobiznesowego. Czyli byłaby to sytuacja trochę podobna do tej, jaka miała miejsce przed rokiem 1975, w kontekście funkcjonowania wówczas banków SOP i Państwowego Banku Polskiego. Jednak tę koncepcję wspólnie odrzuciliśmy.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#RyszardPazura">Druga koncepcja obejmuje bank typu apeksowego. W Polsce bankiem zbliżonym do banku apeksowego jest PBR. Bank apeksowy w swojej czystej postaci nie posiada sieci, nie on prowadzi czynności bankowe, ale banki wykonujące to na zlecenie apex banku. Jednak i tę koncepcję, po długiej dyskusji, także odrzuciliśmy.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#RyszardPazura">Doszliśmy do przekonania, że Bank Gospodarki Żywnościowej powinien być Krajowym Bankiem banków spółdzielczych. W przyszłości, zgodnie z założeniami ustawy, BGŻ zostałby całkowicie sprywatyzowany. W myśl tej koncepcji przekształcony BGŻ spełniałby funkcje hurtowe. Znaczy to, że przede wszystkim w imieniu całej grupy występowałby na rynku pieniężnym i kapitałowym. Byłby to rynek międzybankowy. Bank Gospodarki Żywnościowej dokonywałby globalnych operacji bankowych w imieniu całej grupy. Jednocześnie posiadałby niewielką sieć 20–30, precyzyjnie trudno określić liczbę, silnych i dobrze zorganizowanych oddziałów, które by przejęły największych kredytobiorców w sektorze rolno-spożywczym, o największej skali ryzyka.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#RyszardPazura">Bank hurtowo-apeksowy spełniałby w imieniu do tej grupy banków szereg specyficznych funkcji. W imieniu tejże grupy prowadziłby bankową działalność zagraniczną, a także, dobrze już postawione w Banku Gospodarki Żywnościowej, specyficzne usługi typu maklerskiego. Uważamy, że biuro maklerskie jest jednostką wyróżniającą się w skali kraju swoją działalnością. Bank hurtowo-apeksowy prowadziłby też doradztwo inwestycyjne, a także wypełniałby inne funkcje, zgodne z życzeniami banków całej grupy.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#RyszardPazura">Przyjęliśmy koncepcję takiego właśnie typu. To wiąże się z drugim pytaniem postawionym przez panią poseł Stolzman.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#RyszardPazura">Dojście do takiej formy działalności wymaga bardzo wielu działań, które by zapewniły pożądany efekt, a po drodze nie zrujnowałaby niczego. Zrealizowanie tej koncepcji wymaga rozwiązywania i przekazywania niektórych oddziałów powstającym bankom regionalnym. Ma to wymiar nie tylko organizacyjny i kadrowy, ale także finansowy, a więc jest to działanie wielopłaszczyznowe.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#RyszardPazura">Wdrożenie tej koncepcji wymaga także innego układu stosunków w relacji Bank Gospodarki Żywnościowej - banki spółdzielcze. Wymaga to bardzo powolnego, co szczególnie podkreślam, rezygnowania z niektórych funkcji, dotychczas wypełnianych przez Bank Gospodarki Żywnościowej. Jest to m.in. przekazywanie depozytów spółdzielczych ulokowanych w Banku Gospodarki Żywnościowej do właściwych banków regionalnych. Musi to być proces rozłożony w czasie. A także przekazywanie niektórych detalicznych czynności bankowych, dzisiaj prowadzonych przez Bank Gospodarki Żywnościowej, do struktury banków regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#RyszardPazura">Aby jednak można było to przeprowadzić, najpierw banki regionalne muszą okrzepnąć, co jest bardzo istotne w całym przedstawianym procesie przemian, czyli w tym przypadku żaden pośpiech nie może wchodzić w grę. Oceniam, że dla wdrożenia przedstawionych projektów przemian potrzebujemy co najmniej 5–7 lat.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#RyszardPazura">Czyli byłby to okres nieco wybiegający poza ustawę. Ustawa bowiem zakłada, że cała struktura bankowa zostanie sprywatyzowana po pięciu latach.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#RyszardPazura">Mamy więc pewne dylematy, nie wiemy, czy zdążymy przeprowadzić w takim okresie proces prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#RyszardPazura">Podkreślam raz jeszcze, iż jest to bardzo powolny i żmudny proces, biorąc pod uwagę, sytuację, w jakiej w dalszym ciągu znajduje się Bank Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#RyszardPazura">Tyle chciałem przekazać w związku z zadanymi już pytaniami. Jeżeli będą dalsze, chętnie również na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JózefKaleta">Rozumiem, że odpowiedzi udzielone przez wiceministra Pazurę usatysfakcjonowały panią poseł Stolzman.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JózefKaleta">Proszę o zabranie głosu wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego, pana Kozińskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WitoldKoziński">Wszystkie nasze propozycje, zarówno ogólne, jak i bardziej szczegółowe, zawarliśmy w piśmie podpisanym przez prezesa NBP, panią Hannę Gronkiewicz-Waltz, a skierowanym do ministra finansów, pana Kołodki, z podaniem do wiadomości treści tegoż pisma marszałkowi Sejmu Józefowi Zychowi. Pismo to liczy 10 stron, ponadto zawiera załączniki.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WitoldKoziński">W swoim wystąpieniu ograniczę się do zaprezentowania najważniejszych spraw, które naszym zdaniem, powinny być przedmiotem nowelizacji ustawy. Należy do nich kwestia procesu restrukturyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej i banków spółdzielczych. Chodzi tutaj o liczbę banków regionalnych. Widać bowiem bardzo wyraźnie, że na razie dwa banki nie są w stanie zebrać funduszy. Mam na myśli banki: koszaliński oraz rzeszowski.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#WitoldKoziński">Kwestia druga wiąże się z uregulowaniem statusu prawnego Banku Unii Gospodarczej i Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego. Chodzi nam m.in. o rozstrzygnięcie, czy banki te będą mogły pełnić funkcje banków regionalnych. O ile wiem, zrodziła się inicjatywa poselska, dotycząca tej właśnie kwestii. Konkretne propozycje zapisów ustawowych, wraz z kwestią mechanizmu przekazywania wykorzystania przez banki spółdzielcze obligacji restrukturyzacyjnych, są zawarte w piśmie, o którym mówiłem na wstępie. Pismo to przekazaliśmy do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JózefKaleta">Rzeczywiście mamy to pismo.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JózefKaleta">Było jeszcze pytanie do prezesa Banku Gospodarki Żywnościowej, pana Olesiaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzOlesiak">Chcę odpowiedzieć na pytanie pani poseł Stolzman w dwóch aspektach. Poseł Stolzman pytała, dlaczego procesy przekształceniowe trwają aż tak długo. Wobec tego wyjaśnienia rozpocznę od Banku Gospodarki Żywnościowej, aby następnie przejść do banków regionalnych i spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#KazimierzOlesiak">Bank Gospodarki Żywnościowej, moim zdaniem, poddawany jest procesom przekształceniowym w bardzo szybkim tempie. Wprowadziliśmy szereg zmian organizacyjnych, o których nie będę obecnie mówił z powodu szczupłości czasu.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#KazimierzOlesiak">Wprowadziliśmy wiele procedur kredytowych oraz innych, związanych z przekształcaniem BGŻ najpierw w spółkę akcyjną, a następnie w Bank Krajowy. Procedury te nadal są wdrażane.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#KazimierzOlesiak">Najważniejszy jednak jest fakt, iż w ciągu kolejnych czterech miesięcy BGŻ na bieżąco osiąga zysk, podczas gdy jeszcze przed kilkoma miesiącami generowaliśmy straty. Te wszystkie działania, które do tej pory wdrożyliśmy w BGŻ owocują tym, że przeszliśmy na wynik dodatni.</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#KazimierzOlesiak">W przypadku banków spółdzielczych i banków regionalnych istotnie mówiliśmy o opóźnieniach. Chcę jednak stwierdzić, że w ostatnich miesiącach nastąpił przełom w powstawaniu banków regionalnych. Obecnie mamy już 4 baki regionalne, a piąty jeszcze w tym roku ma szansę na uzyskanie licencji.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#KazimierzOlesiak">W tej chwili Bank Gospodarki Żywnościowej koncentruje się na tym, aby te banki regionalne mogły jak najszybciej rozpocząć funkcjonowanie. Mamy bardzo wiele pracy i ponosimy wielką odpowiedzialność związaną z rozstrzygnięciem, jak i co należy robić, aby banki regionalne jak najszybciej mogły rozpocząć działalność.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#KazimierzOlesiak">Przede wszystkim chodzi o to, aby mogły się restrukturyzować, czy może raczej oddłużać, banki spółdzielcze. Wiceminister finansów powiedział już, że dopiero w jednym banku rozpoczął się proces oddłużania banków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#KazimierzOlesiak">Na działaniu, którego efektem będzie oddłużanie banków spółdzielczych, koncentruje się zarówno Bank Gospodarki Żywnościowej, jak i banki regionalne. Koncentrujemy się również na tym, aby banki regionalne jak najszybciej mogły przejąć rachunki banków spółdzielczych oraz obsługę tychże banków. Od tych bowiem działań zależeć będzie możliwość pozytywnego ocenienia funkcjonowania banków regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#KazimierzOlesiak">Chcę podkreślić, że w ostatnich miesiącach współdziałanie pomiędzy ministrem finansów, Narodowym Bankiem Polskim i Bankiem Gospodarki Żywnościowej, spowodowało, że zaczęły funkcjonować licencje.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#KazimierzOlesiak">Mamy do czynienia z problemem kapitałowym, o którym mówił wiceprezes NBP, pan Koziński, dotyczącym dwóch banków, ale w chwili obecnej mogę powiedzieć, że zarówno region koszaliński, jak i rzeszowski zabiegają o rozwiązanie tego problemu. Jest szansa na pozytywny finał tych starań.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#KazimierzOlesiak">Chciałbym jeszcze podkreślić, że w zakresie zmiany ustawy absolutnie podzielamy stanowisko ministra finansów. Wówczas gdy rozpoczął się proces powstawania banków regionalnych, w moim przekonaniu nie można wprowadzać zmian. Natomiast trzeba w ciągu najbliższych miesięcy proces ten bacznie obserwować i oceniać i dopiero wówczas, gdy uzyska się pełny obraz sytuacji, można by wprowadzać zmiany wynikające z praktyki. Jestem przeświadczony, że wprowadzanie jakichkolwiek zmian w obecnej dobie spowodowałoby zakłócenia w realizacji ustawy. Takie z kolei zjawisko byłoby ze wszech miar sprzeczne z tym, co wszyscy chcemy zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JózefKaleta">Dziękuję prezesowi BGŻ.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#HelenaGóralska">Chciałabym poprosić zarówno wiceministra Pazurę, jak i prezesa Olesiaka, aby nie opowiadali o tym, jak ciężko pracują. To są takie posady, na których w ogóle się ciężko pracuje. Niekoniecznie na podstawie ilości włożonej pracy oceniamy efekty tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#HelenaGóralska">Przechodzę teraz do meritum sprawy. Muszę powiedzieć, że po wysłuchaniu dotychczasowych wypowiedzi nie bardzo rozumiem, do czego zmierzamy. Całe wystąpienie wiceministra Pazury przedstawione zostało w trybie warunkowym. Wiceminister dywagował, co byłoby wówczas, gdyby Bank Gospodarki Żywnościowej był bankiem hurtowym, apeksowym, czy też hurtowo-apeksowym.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#HelenaGóralska">Ze sprawozdania, które otrzymali również posłowie, wynika, że propozycje te były rozważane na początku marca br. Później, w kwietniu, były one omawiane w prasie, m.in. w „Gazecie Bankowej”.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#HelenaGóralska">Natomiast z wypowiedzi wiceministra Pazury wynika, że nadal znajdujemy się na tym etapie, na którym byliśmy w marcu. Nadal też rozważane są różne możliwości. Liczby przedstawione na s. 3 sprawozdania odbiegają nieco od danych, które publikowała „Gazeta Bankowa”, ale nadal jest to ten sam etap przemian. Przypominam, że kończy się listopad, a zatem od marca minęło ponad pół roku. Ale mimo upływu czasu ani o krok nie posunięto się w kierunku przekształcenia Banku Gospodarki Żywnościowej. Jeżeli rzeczywiście dokonany został jakiś postęp, posłowie zapewne chętnie dowiedzieliby się o tym.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#HelenaGóralska">Chcemy wobec tego wiedzieć, kiedy zostaną podjęte decyzje, oraz chcemy uzyskać informacje, jak naprawdę ma się przekształcać Bank Gospodarki Żywnościowej i jaki ma mieć charakter. Czy ma to być bank hurtowy, apeksowy, czy też są możliwe do wdrożenia jeszcze jakieś inne kombinacje?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#HelenaGóralska">Przy założeniu, że Bank Gospodarki Żywnościowej ma się przekształcać, bo tak rozumiem wypowiedź wiceministra Pazury, tylko terminy są niejasne, musimy sobie uświadomić, że będzie to inny bank niż w momencie, kiedy była uchwalana ustawa z roku 1994.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#HelenaGóralska">Przechodzę do kolejnej sprawy poruszonej przez wszystkich trzech mówców, to jest do niemożności utworzenia banków regionalnych w Koszalinie i w Rzeszowie.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#HelenaGóralska">Zarówno prezes BGŻ, jak i wiceminister finansów mówią, żeby nic w ustawie nie zmieniać, mimo iż zdaniem prezesa Narodowego Banku Polskiego banków tych nie da się utworzyć.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#HelenaGóralska">Ustawa przewidywała, że banki regionalne powstaną w ciągu 5 miesięcy, od wejścia w życie przepisów, czyli z końcem roku 1994. Mamy już koniec roku 1995, a banki te nadal nie mogą powstać. Wobec tego mam pytanie, jak długo może trwać stan zawieszenia.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#HelenaGóralska">Czy w takiej sytuacji w związku z planami generalnej przebudowy Banku Gospodarki Żywnościowej, w związku z tym, że wymienione wcześniej dwa banki regionalne nie mogą powstać, w związku także ze sporami toczonymi wokół dwóch niezależnych banków regionalnych - warszawskiego i wrocławskiego, nie należałoby znowelizować ustawy o restrukturyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej i banków spółdzielczych?</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#HelenaGóralska">Sprawę tę należałoby rozpatrzyć spokojnie, bez żadnych uprzedzeń. Przy rozpatrywaniu tego problemu trzeba natomiast wziąć pod uwagę zarówno te zdarzenia, które mogą nastąpić, jak i te, które nie mogą dojść do skutku. W tym drugim przypadku mam na myśli powstanie banków regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#HelenaGóralska">Mam też pytanie do wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego, pana Kozińskiego. W sprawozdaniu zamieszczone zostało stwierdzenie, że Bank Gospodarki Żywnościowej uzyskał zapewnienie Narodowego Banku Polskiego, iż po przedłożeniu realnego programu uzdrowienia NBP udzieli BGŻ pomocy finansowej. Prosiłabym wiceprezesa NBP o rozwinięcie tego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefKaleta">Na wniosek pani poseł Stolzman ustaliliśmy, że dzisiaj nie będziemy dyskutować o projekcie nowelizacji ustawy, która jutro będzie przedmiotem obrad plenarnych Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#HelenaGóralska">Panie przewodniczący, nie dyskutuję nad poselskim projektem. Natomiast do wiceministra Pazury skierowałam pytanie, czy rząd nie powinien przygotować nowelizacji tej ustawy, biorąc pod uwagę przede wszystkim dwa główne punkty, które wymieniłam: przemiany w Banku Gospodarki Żywnościowej i niemożność powstania banków regionalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiesławCiesielski">Stwierdzenia pani poseł Góralskiej były dość jednoznaczne, natomiast ja inaczej odczytałem wypowiedź wiceprezesa Kozińskiego.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#WiesławCiesielski">Proszę pana wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego, aby bardzo precyzyjnie określił, czy w szczególności Bank Regionalny w Rzeszowie ma szansę powstać, czy też jest to niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#WiesławCiesielski">Na ostatnim naszym posiedzeniu pytałem o to samo, chcę się dowiedzieć, jaka jest główna przeszkoda. Wówczas to panowała zgodność co do tego, że główną przeszkodą w powstaniu banku jest bariera kapitałowa. O ile wiem ta bariera, w przypadku Banku Regionalnego w Rzeszowie, jest już pokonana, natomiast w tej chwili trwają procedury, które uściślają tę sprawę.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#WiesławCiesielski">Zatem proszę raz jeszcze o ze wszech miar precyzyjne wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKalemba">W moim odczuciu dobrze się stało, że ustawa ta została uchwalona. Z dzisiejszych informacji przedstawionych przez wiceministra Pazurę, wiceprezesa NBP, pana Kozińskiego i prezesa Banku Gospodarki Żywnościowej wynika, że rysują się już pewne symptomy poprawy sytuacji. Chcę przekazać własne odczucia związane z regionem Wielkopolski. Wiadomo, że GBW pełni funkcję banku regionalnego. Obecnie zrodziła się nadzieja na możliwość wzmocnienia banków i na normalne ich funkcjonowanie.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#StanisławKalemba">Z przekazanych nam informacji wynika, że największym dłużnikiem Banku Gospodarki Żywnościowej, wiedzieliśmy zresztą o tym także i wcześniej, jest Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa. Dług wynosi ok. 10 bln starych zł. Na s. 2 sprawozdania zasygnalizowano, że jest prowadzony audyt itd. Dla kondycji Banku Gospodarki Żywnościowej kluczowym problemem jest właśnie sprawa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Zatem chciałbym się dowiedzieć, czy obecnie mamy trochę więcej informacji dotyczących sposobu restrukturyzacji tego złego kredytu.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#StanisławKalemba">Przechodzę do następnej sprawy. Na s. 5 sprawozdania zasygnalizowany został problem dotyczący art. 14 ustawy. Problem ten związany jest z treścią umowy Zrzeszenia Regionalnego. Mówi się o pewnych rozbieżnościach pomiędzy Gospodarczym Bankiem Wielkopolskim a Narodowym Bankiem Polskim.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#StanisławKalemba">Chcę też odnieść się do kolejnej kwestii. Prezes Banku Gospodarki Żywnościowej powiedział, że BGŻ na bieżąco generuje zyski. Jednak na s. 13 znajduje się informacja, iż na dzień 31 lipca nieregularne kredyty stanowiły 43 proc. kredytów ogółem dla podmiotów niefinansowych, z czego 36 proc. stanowiły kredyty uznane za stracone. Wiąże się to z art. 39 ust. 8 ustawy. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, jakie w tym przypadku są tendencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefKaleta">Proszę o dalsze pytania i uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławCiesielski">Chcę wypowiedzieć się w dwóch sprawach. Na s. 5 sprawozdania znajduje się informacja dotycząca art. 19 ust. 3, w której mówi się o umowie Zrzeszenia Krajowego. W sprawozdaniu zamieszczono stwierdzenie, że projekt Zrzeszenia Krajowego nie został jeszcze zatwierdzony przez prezesa Narodowego Banku Polskiego. NBP uważa, iż Bank Krajowy powinien zawrzeć jedną umowę z bankami regionalnymi. Dlatego też do czasu powstania wszystkich banków regionalnych prace nad projektem umowy zrzeszenia krajowego powinny być wstrzymane. Wobec tego chciałbym się dowiedzieć, czy oznacza to, że jeżeli np. jeszcze przez rok nie powstaną wszystkie banki regionalne, to tym samym do tego czasu nie zostanie zawarta umowa o Zrzeszeniu Krajowym?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#StanisławCiesielski">Chciałbym poruszyć jeszcze jedną sprawę. Podczas poprzedniego naszego posiedzenia była mowa o tym, że prowadzone są rozmowy z Bankiem Unii Gospodarczej i z Gospodarczym Bankiem Południowo-Zachodnim. W tej chwili chciałbym się dowiedzieć, czy rozmowy z tymi dwoma bankami zostały definitywnie zerwane? Mam prawo tak sądzić, skoro wpłynął nowy projekt ustawy z prośbą o wydanie uprawnień banków regionalnych wymienionym dwóm bankom, bez wchodzenia do Banku Krajowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#RomanRak">Już trzecia osoba podniosła kwestię rokowań prowadzonych pomiędzy Bankiem Unii Gospodarczej a Bankiem Gospodarki Żywnościowej. Ponieważ cały czas uczestniczymy w tych rozmowach, chciałbym tę sprawę zreferować. Jestem wdzięczny za umożliwienie zaprezentowania opinii naszej grupy spółdzielni bankowych i samego Banku Unii Gospodarczej. Jest to dla nas ważne, ponieważ nie za wiele mówi się obecnie o skali problemu. Chcę przedstawić pewne dane, które udokumentują obecną sytuację.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#RomanRak">W sieci udziałowców-spółdzielców mamy 293 683 osoby, w tym rachunków rolników 178 528, mamy też 213 rachunków instytucji rolniczych. Mówię tu o sieci banków, która stanowi akcjonariat Banku Unii Gospodarczej. Przedstawiam te dane, dlatego iż ta liczba osób, związana z siecią, ma zawieszony stan prawny dotyczący pieniędzy. To było powodem, dla którego prosiliśmy o wydanie ostatecznej decyzji co do możliwości funkcjonowania. W tej chwili blisko 300 banków ma zawieszony status prawny. Można to nazwać próżnią prawną, w której funkcjonujemy.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#RomanRak">Chciałbym jeszcze wrócić do rozmów prowadzonych z Bankiem Gospodarki Żywnościowej, ponieważ przekazaliśmy obecnym materiały z tychże rozmów. W przekazanym tekście przedstawione zostało stanowisko odnoszące się do fundamentalnego dokumentu, który ustanawia umowę Zrzeszenia Krajowego, czyli zależność pomiędzy regionami a Bankiem Krajowym.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#RomanRak">Chciałbym odczytać stanowisko rady i zarządu Banku Unii Gospodarczej, dotyczące naszej oceny relacji pomiędzy Bankiem Regionalnym a Bankiem Krajowym. Stanowisko to zostało zawarte na s. 3 przedłożonego materiału i brzmi w sposób następujący: „Największym jednak zagrożeniem dla Banku Unii Gospodarczej SA w proponowanych dokumentach jest fakt całkowitego ubezwłasnowolnienia na rzecz Banku Gospodarki Żywnościowej SA, który posiada pełną kontrolę nad bankami regionalnymi oraz gwarancje rentowności wszystkich rodzajów działalności, przewidywanych w tych dokumentach, dla BGŻ SA, jako Banku Krajowego.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#RomanRak">Nie ma natomiast żadnych zapisów dotyczących zapewnienia rentowności działalności dla Banku Regionalnego - wręcz przeciwnie - umowa Zrzeszenia Krajowego jako główny cel określa rentowność Zrzeszenia Krajowego”.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#RomanRak">W innych dokumentach, które otrzymaliśmy w Zrzeszeniu Krajowym, ujmuje się również Bank Gospodarki Żywnościowej. Rady i zarządy banków regionalnych, to znaczy Banku Unii Gospodarczej i Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego, stanęły przed dylematem, czy wolno im podpisać umowę zrzeszenia z bankiem, który ma zasadnicze trudności finansowe. Kodeks handlowy nie dopuszcza takiej możliwości. Jest to dla nas sytuacja nie do rozwiązania, gdyż te dwa banki funkcjonowały jeszcze przed wejściem w życie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#RomanRak">Myśmy rzeczywiście nie podpisali umowy Zrzeszenia Krajowego, gdyż popadlibyśmy w konflikt z przepisami kodeksu handlowego i wobec tego odpowiadamy przed walnymi zgromadzeniami jako rady i zarządy spółki.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#RomanRak">Chcę podać informację o charakterze wewnętrznym. Były publikowane informacje dotyczące banku poznańskiego. Po opublikowaniu tych danych stało się jasne, że Bank Regionalny w Poznaniu przystąpił do Zrzeszenia Krajowego, chcąc skorzystać z pomocy, ponieważ miał wielomiliardową stratę. To już w tej chwili jest publiczną prawdą. My natomiast w sposób prawny mamy związane ręce.</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#RomanRak">Podpisując umowę z Bankiem Krajowym narażamy własne środki, ponieważ bank ten ma ogromną bilansową stratę. Jednak w sytuacji, gdy nie podpiszemy umowy Zrzeszenia Krajowego, tym samym zawieszamy w próżni 300 banków spółdzielczych, mówię tutaj o Banku Unii Gospodarczej i o Gospodarczym Banku Południowo-Zachodnim z Wrocławia. W sumie jest to ok. miliona bankowych rachunków, czyli jest to sprawa dotycząca miliona osób i kilkuset instytucji rolniczych. Wobec tego rodzi się pytanie, jak mamy postąpić. Prawo nie uwzględniło takiej sytuacji, w której w Polsce może pozostać prywatny samorządowy system spółdzielczy, taki jaki zbudowaliśmy w ciągu ostatnich 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#RomanRak">System taki nie może pozostać, ponieważ po podpisaniu umowy Zrzeszenia Krajowego będziemy kontrolowani finansowo, organizacyjnie, funkcjonalnie i personalnie przez bank z przeważającym kapitałem państwowym. Zatem jest to wtórna renacjonalizacja.</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#RomanRak">Proszę o uwzględnienie tej kwestii, ponieważ wkrótce mamy walne zgromadzenie i będziemy zmuszeni powiedzieć naszym właścicielom, jaki jest status prawny 300 banków spółdzielczych w Polsce. Na razie jest on nijaki.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#RomanRak">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedno ograniczenie wynikające z obecnej ustawy. Jeżeli tworzymy dwie grupy banków zrzeszonych, w których w większości są rentowne, to znaczy, że wypracowują zysk, płacą podatki, a więc przysparzają państwu dochodu, to godzi się postawić pytanie, co się stanie, gdy nadal dla 300 banków będzie obowiązywał zapis mówiący o funkcjonowaniu tylko w jednej gminie, w której znajduje się siedziba banku. Większość z nich prowadziła działalność na szerszym terenie.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#RomanRak">Zatem zapisem prawnym ogranicza się rynek bankowy z czterech lub pięciu gmin do jednej, wobec czego bank w ciągu kilku miesięcy może ulec likwidacji, czego skutki odczują wszyscy, a zapis ustawowy tak właśnie reguluje tę kwestię.</u>
          <u xml:id="u-27.13" who="#RomanRak">Jeżeli teraz nie wydaje się zezwolenia na wykonywanie dodatkowych czynności bankowych oznacza to, że w perspektywie kilkunastu miesięcy, może w ciągu najwyżej dwóch lat, placówki te zostaną skazane na zagładę. Będzie to skutkiem określonych zapisów ustawowych. W sumie dotyczy to ok. 400 instytucji rolniczych i ok. 1 mln osób zaangażowanych finansowo w tych bankach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JózefKaleta">Czy prezes Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego chciałby przedstawić swoje stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PawełSiano">Mogę jedynie potwierdzić to, co przedstawił przed chwilą prezes Banku Unii Gospodarczej, że faktycznie banki u nas zrzeszone znajdują się obecnie w stanie zawieszenia w próżni prawnej. Ustawa mówi, iż banki te mogą u nas pozostać i mogą funkcjonować poza Zrzeszeniem Krajowym. Myśmy dostosowali statut, określający zasady wyboru władz i funkcjonowania, do zaleceń Głównego Inspektoratu Nadzoru Bankowego i do wymogów tej ustawy. Dla nas, niestety, pozostały wyłącznie same ograniczenia. Natomiast zrzeszonym bankom zabroniono wypełniania funkcji banku regionalnego, co zostało zapisane w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PawełSiano">Wobec tego placówki naszej sieci pozbawione są nowoczesnych produktów bankowych wchodzących na rynek. Cała sieć, a zatem i cała obsługa rolnictwa, są pozbawione obecnie i w najbliższej przyszłości nowoczesnej obsługi. Zachodzi bardzo poważne niebezpieczeństwo, że konkurencja „zje” te banki.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PawełSiano">Tu nie chodziło o to, jak zrozumiałem posłowie zaakceptowali koncepcję, aby banki, które nie zrzeszą się, pozbawić obligacji. Jednak nie jest to sprawa obligacji, jest to natomiast sprawa funkcjonowania prawnego. W obecnej sytuacji zostały ograniczone możliwości rozwoju podmiotów gospodarczych. Należy rozwikłać ten dylemat i albo znacjonalizować te banki i ustawowo wcielić do Banku Gospodarki Żywnościowej, już trzykrotnie proponowano dobrowolne zrzeszanie się, odbyły się walne zgromadzenia i okazało się, że banki nie chcą przystąpić do Krajowego Zrzeszenia z uwagi na skutki ekonomiczne, albo też ze względów prawnych pozwolić na ich funkcjonowanie. Uważamy, że innego wyjścia w chwili obecnej nie ma.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PawełSiano">Sądzę, że dylemat ten do tej pory stale pomijany, musi być w końcu rozstrzygnięty. Również na poprzednim posiedzeniu Komisji występowałem w tej sprawie, niestety, posłowie się nie ustosunkowali do mojego wystąpienia i zaprezentowanych w nim problemów. Mam jednak nadzieję, że na posiedzeniu poświęconym nowelizacji ustawy temat ten zostanie podjęty.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#PawełSiano">Jest to nie tylko nasz problem i nie tylko przez nas zgłaszany. Pragnę zwrócić uwagę Komisji, że Narodowy Bank Polski od samego początku zgłaszał potrzebę nowelizacji tej ustawy. Dlatego, że projekt nowelizacji jest odrzucany, tak opornie wdrażana jest ustawa. To, co miało być zrealizowane przed rokiem, do dzisiaj nie doczekało się realizacji, i jak wynika z przedstawionych informacji, w najbliższym czasie także nie ma szans na wdrożenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WładysławŚwięs">Prezes Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego powiedział przed chwilą, że są olbrzymie trudności z tego powodu, iż ustawa nie jest nowelizowana. Muszę na to odpowiedzieć, że nie jest to jednoznaczne. Przecież podczas konstruowania tej ustawy obecne były te same siły, które uczestniczą w dzisiejszym posiedzeniu. Wówczas to zgodziliśmy się na taką ustawę, jaką ona obecnie jest.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WładysławŚwięs">Ustawa została uchwalona demokratycznym trybem. Dziwię się zatem, że prezes Rak teraz to kwestionuje. Celem, jaki przyświecał uchwaleniu ustawy, była poprawa sytuacji ekonomicznej i finansowej banków spółdzielczych. Mieliśmy do tego dojść poprzez oddłużenie, utworzenie trzystopniowej struktury oraz konsolidację, a więc poprawienie sytuacji tychże banków. Przed laty, gdy mechanizacja miała prowadzić do poprawy poziomu produkcji rolnej, ze środka, jakim była mechanizacja, uczyniono cel sam w sobie.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WładysławŚwięs">Teraz skupiliśmy się na środkach, zapominając o celu. Przecież środki można modyfikować. Mówiłem wiceprezesowi Kozińskiemu, że Narodowy Bank Polski będący mocarzem, narzucił nam rozwiązanie, w myśl którego środki niepieniężne nie są wliczane do kapitału, a przecież na początku myśmy interpretowali to inaczej. Jest to tylko jeden z przykładów, można przytaczać także inne. Narodowy Bank Polski jest mocny, zatem przychylamy się do tych interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WładysławŚwięs">Warto zastanowić się, jakie byłyby trudności kapitałowe w organizacji banków, gdyby np. teraz oddłużyć je poprzez inne banki regionalne. Przedtem nie zgadzał się na to Narodowy Bank Polski, a teraz dowiedziałem się, że nie wyraża zgody Ministerstwo Finansów.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WładysławŚwięs">Chcę podziękować wiceprezesowi Narodowego Banku Polskiego za to, że obiecał mi pomoc w organizowaniu banku regionalnego w Koszalinie. Jako poseł zostałem usatysfakcjonowany stanowiskiem, że jeżeli Sejm chce, żeby tworzyć banki, to będziemy je tworzyć.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#WładysławŚwięs">Czy zatem byłyby kłopoty, o których mówili prezesi Rak i Siano, gdybyśmy do problemu podeszli w taki właśnie sposób?</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#WładysławŚwięs">Przekazałem pismo na temat banków, choć nie jestem członkiem żadnej z obradujących tutaj komisji, gdyż chciałem się wypowiedzieć na temat banków. Muszę powiedzieć i to jeszcze, że główną przyczyną kłopotów kapitałowych był fakt, że część banków pilskich nie podporządkowała się ustawie. W ustawie określono granice przynależności, a zatem niedostosowanie się do tych ustaleń jest niedostosowaniem się do ustawy.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#WładysławŚwięs">Wobec tego mam pytanie, co będzie z połową banków pilskich, które nie złożyły deklaracji, skoro „wydusza się” wszelkie soki z tych banków, w celu utworzenia banku regionalnego. Problem ten jest nierozstrzygnięty.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#WładysławŚwięs">Na zakończenie jeszcze raz chciałem podziękować wiceprezesowi Kozińskiemu za pomoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JózefKaleta">Proszę o zabranie głosu prezesa Wielkopolskiego Banku Regionalnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JuliuszBarszczewski">Będzie tragedią, jeżeli rozbijemy strukturę banków spółdzielczych. Musi być zachowana ta struktura, gdyż za chwilę będziemy mieć swoje problemy na rynku europejskim. Jesteśmy za słabi, wobec czego nie stać nas na to, aby się dzielić. Wielkopolska pokazała, w jaki sposób można zjednoczyć dwie struktury. Trzeba to zrobić „od dołu”. Nie będę omawiał szczegółów, gdyż jak to wygląda w praktyce, można zobaczyć w Wielkopolsce.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JuliuszBarszczewski">Przechodzę do następnej sprawy. Problem Banku Krajowego nie jest problemem umów czy wzorców, jest to natomiast problem władz. Jeżeli utworzymy, a proces ten już rozpoczęliśmy, w Banku Krajowym Radę Zrzeszenia Krajowego i Radę Banków, to należy uzmysłowić sobie, kto znajdzie się w tych władzach. Trzeba jasno powiedzieć, że znajdą się tam banki spółdzielcze, a nie jakiś niezidentyfikowany kapitał. To jest główna gwarancja, że interesy spółdzielców będą respektowane na poziomie Banku Krajowego. Ten trudny proces powoli się rozpoczyna. Stale to podkreślam, iż jest to proces przełamywania mentalności. Pozwoli, reprezentując banki spółdzielcze, musimy się stawać właścicielami Banku Krajowego, ale podkreślam, że jest to normalny proces.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JuliuszBarszczewski">Chcę jeszcze zauważyć, że problem realizacji ustawy jest problemem pełnego i skutecznego przygotowania. Są to olbrzymie prace przygotowawcze i znaczne koszty. Chcę powiedzieć, że sam GBW w bieżącym roku na restrukturyzację wyda środki równe kapitałowi, czyli będzie to ok. 100 mld starych złotych.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#JuliuszBarszczewski">Nie wyobrażam sobie przeprowadzenia restrukturyzacji zgodnie z przepisami, jeżeli będziemy się rozpraszać i jeżeli będziemy rozpraszać środki. To będzie problem organizacyjny i finansowy. My ciągle jeszcze mówimy o sprawach formalnych.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#JuliuszBarszczewski">Na poprzednim naszym spotkaniu wobec wiceministra finansów, pana Pazury zobowiązałem się, że jeżeli dostaniemy obligacje, to banki Wielkopolski zostaną zrestrukturyzowane do końca tego roku. Jest to całkiem realne, co świadczy o tym, że ustawa jest dobra, tylko komentarze do niej nie są dobre. Gdy zrestrukturyzowane zostaną banki Wielkopolski, to tym samym w skali kraju zniknie jedna trzecia długów bankowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MariaStolzman">Zgadzam się z tym, co powiedział poseł Święs, że ustawa została przyjęta, możemy jednak sięgnąć do protokołów zawierających zapis dyskusji toczonej wokół tejże ustawy. W protokołach tych znaleźć można te wszystkie zastrzeżenia, które zgłaszaliśmy w trakcie pracy nad ustawą. Zgadzam się również ze stwierdzeniem, że wówczas dążyliśmy do tego, aby uszanować wolę trzech zrzeszeń spółdzielców, które powstały 2 lata przed tym, zanim zaczęliśmy rozmawiać na temat ustawy.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MariaStolzman">Jest prawdą, że ustawa została przegłosowana, ale zastrzeżenia były. Zarówno ja, jak i kilku moich kolegów, kwestionowaliśmy np. przyjęte terminy. Wówczas był obecny specjalista od ustawy, pan Pawlak, który nie dał się przekonać i utrzymywał, że wszystkie terminy są realne. Pan Pawlak twierdził, że absolutnie nie mamy racji, gdyż terminy są dobre, a wszystko może zostać wykonane nawet szybciej, niż się proponuje w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MariaStolzman">Życie pokazało, że jednak mieliśmy rację i że nie są to sprawy, które można załatwić „w biegu”, co zresztą dzisiaj potwierdził wiceminister Pazura.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MariaStolzman">Zatem chciałam powiedzieć, że wobec banków bynajmniej nie podjęto jednomyślnej decyzji, a w układzie koalicyjnym oczywiście musiała być przegłosowana, bo jakież mogło być inne wyjście?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JózefKaleta">Niestety, wszystkie ustawy tak powstają, że są zastrzeżenia, sprzeciwy, ale w końcu drogą głosowania zostają przyjęte i ustawy te później musimy respektować.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#JózefKaleta">Sądzę, że nad ustawą dyskusja odbędzie się jutro, gdyż jest inicjatywa poselska - projekt nowelizacji. Zatem proponuję, aby dzisiaj już o tym dłużej nie dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#JózefKaleta">Czy są jeszcze inne wnioski bądź uwagi dotyczące sprawozdania? Jeżeli nie ma dalszych zgłoszeń do dyskusji, proszę o udzielenie odpowiedzi na zgłoszone pytania, wątpliwości i uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#RyszardPazura">Ustosunkowując się do zgłoszonych uwag chciałbym przypomnieć, że my nie dyskutujemy o odrębnych problemach banków regionalnych, ale o mechanizmach, sposobach i drogach stworzenia jednolitej grupy spółdzielczych banków w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#RyszardPazura">Doceniam problemy Banku Unii Gospodarczej, a także banku wrocławskiego, ale mimo tego nie czuję, aby jakiś bank był zawieszony w próżni. Dzieje się tak dlatego, że oprócz dyskutowanej obecnie ustawy jest w Polsce również szereg innych obowiązujących ustaw. Jest ustawa - Prawo bankowe, szczególnie mam na myśli jej art. 54, jest ustawa - Prawo handlowe, dotycząca spółek, w tym także spółek utworzonych ze spółdzielni bankowych, są też jeszcze inne przepisy.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#RyszardPazura">Sądzę, że na tym tle należy odbyć debatę idącą w całkiem odmiennym kierunku. Debata taka miałaby odpowiedzieć na pytanie, co należy zrobić od strony koncepcji, a dopiero później będziemy rozmawiać o ustawie. Koncepcja taka powinna dać odpowiedź na pytanie co zrobić, aby dorobek dwóch zrzeszeń regionalnych, nazywanych bankami regionalnymi, czyli dorobek dwóch spółek bankowych, był całkowicie wkomponowany w to, o czym mówimy. Moim zdaniem, musiałaby to być bardzo długa i trudna dyskusja, w wyniku której udałoby się połączyć interesy całej grupy bankowej z interesami tych dwóch spółek.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#RyszardPazura">Moim zdaniem, można to zrobić, można przygotować taki program. Chcę się też ustosunkować do wypowiedzi pani poseł Góralskiej. Wyjaśnić muszę na wstępie, iż nie skarżyłem się na zbytnie obciążenie obowiązkami zawodowymi, zatem uwaga pani poseł Góralskiej nie powinna być do mnie adresowana.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#RyszardPazura">Przechodzę teraz do sprawy zasadniczej. Z wypowiedzi poseł Góralskiej wynika, iż albo nie zrozumiała problemu, o co jednak panią poseł nie podejrzewam, albo ze złej woli.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#RyszardPazura">Możemy przedstawić do wglądu pani poseł Góralskiej strategiczny plan przyjęty przez Bank Gospodarki Żywnościowej. Jest to materiał nader obszerny i ma rozmiary sporej księgi z pokaźnymi też załącznikami. Dopiero później możemy na ten temat dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#RyszardPazura">Jeżeli posłowie tego sobie życzą, można problem ten przedyskutować na posiedzeniu Komisji. Można będzie przedyskutować etap za etapem i miesiąc za miesiącem.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#RyszardPazura">Nie uważam, że zrobione zostało wszystko, co było możliwe do zrobienia, natomiast uważam, że sytuacja jednak się poprawia i w moim odczuciu zmierza w dobrym kierunku, ale mogę się oczywiście mylić przedstawiając taką opinię.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#RyszardPazura">Jak zaznaczyłem, możemy poseł Góralskiej przekazać plan strategiczny, choć nie we wszystkich jego elementach. Na przekazanie całości dokumentu musielibyśmy mieć zgodę prezesa.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#RyszardPazura">Problemy zaprezentowane przeze mnie we wcześniejszym wystąpieniu zawarte są w cytowanym już planie strategicznym. Każda restrukturyzacja, zwłaszcza tak znaczna jak w przypadku Banku Gospodarki Żywnościowej, musi być budowana wokół jednolitego, bardzo szczegółowego planu.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#RyszardPazura">Chcę jeszcze odnieść się do problemu zmiany ustawy. W tym względzie funkcjonują dwie szkoły. Osobiście uważam, że jeżeli chce się mieć w terenie banki spółdzielcze, to trzeba wymusić „od dołu” taką sytuację, w której znajdą się pieniądze. Uważam, że działanie Narodowego Banku Polskiego, będące takim właśnie wymuszaniem, przynosi już dobre owoce. Mamy już dwa przykłady efektów tej metody, a już zarysowuje się trzeci. W Rzeszowskiem mamy już bardzo dobrą sytuację niektórych banków spółdzielczych. Myślę, że w ciągu 2–3 tygodni banki zbiorą wymagany kapitał, czyli sytuacja się poprawia. O to przecież chodzi, bo trzeba tworzyć banki z kapitałem, a nie bez niego. Podobnie może być w Koszalinie. Radzę „nacisnąć” na Koszalin i czekać, choć czekanie to nie może przedłużać się w nieskończoność.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#RyszardPazura">W dyskusji przewijała się także sprawa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Jest to temat odrębny. Nie należy się oszukiwać, to nie jest dylemat Banku Gospodarki Żywnościowej. Agencja ma w nazwie słowa „Skarbu Państwa”. To skarb państwa nie obsługuje swojego własnego, w sześćdziesięciu procentach, banku. Na ten trudny problem należy patrzeć w tym kontekście, a nie w kontekście Banku Gospodarki Żywnościowej. Bank Gospodarki Żywnościowej nie jest i nigdy nie był w stanie zrestrukturyzować tego długu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JózefKaleta">Proszę o zabranie głosu wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WitoldKoziński">Przedstawię kilka uwag natury ogólnej. W kwestiach szczegółowych wypowiedzą się osoby mi towarzyszące.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#WitoldKoziński">Chciałbym się wypowiedzieć w kontekście tego, co zaprezentował wiceminister Pazura. Rzeczywiście Narodowy Bank Polski jest trudny do „sforsowania”, jeżeli chodzi o działania, które się nie mieszczą w ramach określonych prawem. Nasz upór jednak daje już widoczne rezultaty i to nie tylko w tej dziedzinie, o której mówił wiceminister Pazura, ale także w dziedzinie spółdzielczości bankowej w ogóle.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#WitoldKoziński">Po trzech kwartałach tego roku rentowność banków spółdzielczych wzrosła z 3,6 proc. po drugim kwartale do 5,9 proc. w trzecim kwartale, a współczynnik wypłacalności wzrósł do 8 proc. Można powiedzieć, że jest to nadzwyczajna poprawa, co naturalnie nas wszystkich bardzo cieszy. Mamy tylko kłopoty z Najwyższą Izbą Kontroli, która nalega, aby z liczby 250 banków, które „nadal chorują” przynajmniej część postawić w stan upadłości.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#WitoldKoziński">Mamy w tym przypadku dylemat, ponieważ interes nie związany z przepisami prawa, skłaniałby nas jednak do kontynuowania próby sanacji tej populacji banków. Natomiast z drugiej strony możemy być naciskani, aby postępować zgodnie z wymogami prawa. To jednak musiałoby prowadzić do postawienia pewnej liczby tych banków w stan upadłości.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#WitoldKoziński">Sprawę banku koszalińskiego przedstawi towarzyszący mi pan Parys.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#WitoldKoziński">Chcę powiedzieć, że cenię sobie rozmowy, jakie odbyłem z posłem Święsem, o czym mówił w swoim wystąpieniu.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#WitoldKoziński">Przed kilkoma tygodniami podczas spotkania z marszałkiem Sejmu, zaaranżowanego w innej sprawie, w którym uczestniczyła również pani dyr. Charewicz z nadzoru bankowego NBP, padła z naszej strony propozycja kameralnych rozmów z zainteresowanymi stronami. Rozmowy te miałyby na celu również posuwanie do przodu sprawy banków regionalnych.</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#WitoldKoziński">Kolejną sprawą natury ogólnej jest kwestia Banku Gospodarki Żywnościowej. Pomoc oferowana BGŻ przez Narodowy Bank Polski dotyczy dwóch zagadnień. Pierwsze związane jest z konwersją ok. 1,5 bln starych zł. Mam na myśli konwersję należności zobowiązań Banku Gospodarki Żywnościowej w stosunku do Narodowego Banku Polskiego z tytułu finansowania niegdyś inwestycji centralnych.</u>
          <u xml:id="u-37.8" who="#WitoldKoziński">Drugie zagadnienie związane jest z możliwym zwolnieniem, jeżeli Narodowy Bank Polski przyjmie program sanacji, z jakiejś części rezerwy obowiązkowej. Chciałbym jednakże od razu podkreślić, że program sanacji jest warunkiem bezwzględnym. Będziemy przestrzegać tego, aby program sanacji był przyjęty przez Radę Nadzorczą Banku Gospodarki Żywnościowej. Chodzi o to, aby nie był on podany równolegle - raz radzie nadzorczej, a raz Narodowemu Bankowi Polskiemu. Podkreślam zatem, iż Rada nadzorcza BGŻ powinna ten program przyjąć. Ponadto Narodowy Bank Polski na forum Rady Ministrów mówił, że program sanacji Banku Gospodarki Żywnościowej będzie bardzo surowo oceniany przez Narodowy Bank Polski. Chciałem o tym z góry uprzedzić.</u>
          <u xml:id="u-37.9" who="#WitoldKoziński">W grę, w przypadku dokapitalizowania Banku Gospodarki Żywnościowej, wchodzą ogromne kwoty. Działania Narodowego Banku Polskiego dotyczą zwolnienia z rezerwy obowiązkowej. W tym przypadku również chodzi o niemałe pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-37.10" who="#WitoldKoziński">Wobec tego pieniądze, które zapewne przybiorą postać obligacji restrukturyzacyjnych oraz te, które będą w formie zwolnień z powinności, muszą być niezwykle starannie i pieczołowicie ulokowane. Dlatego też bardzo proszę zarząd Banku Gospodarki Żywnościowej i radę nadzorczą, aby program ten był istotnie starannie przygotowany, łącznie z próbą określenia na nowo liczby oddziałów okręgowych Banku Gospodarki Żywnościowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WojciechKwaśniak">Chciałem zaprezentować kilka uwag dotyczących umów Zrzeszenia Regionalnego i umowy Zrzeszenia Krajowego. Bank Gospodarki Żywnościowej przedstawił projekty takich umów. Jednak jeżeli chodzi o umowę Zrzeszenia Regionalnego, to zgodnie z art. 14 ust. 2 ustawy, projekt takiej umowy wymaga uzgodnienia z prezesami zarządów banków regionalnych. Wobec tego Narodowy Bank Polski zaopiniował wspomniany projekt.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#WojciechKwaśniak">Pismem z dnia 17 listopada br., liczącym ok. 12 stron tekstu z uwagami, przekazaliśmy ten dokument prezesowi Banku Gospodarki Żywnościowej oraz ministrowi finansów. Mamy nadzieję, że obecnie kwestia ta zostanie szybko uzgodniona przez Bank Gospodarki Żywnościowej, tak abyśmy mogli w niedługim czasie zatwierdzić umowę Zrzeszenia Regionalnego.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#WojciechKwaśniak">Nieco inaczej wygląda sprawa umowy Zrzeszenia Krajowego. Ustawa w art. 19 ust. 3 mówi, że projekt umowy powinien być skonsultowany z przedstawicielami organizacji zrzeszających banki spółdzielcze, a następnie dopiero może być zatwierdzany. Wobec tego Narodowy Bank Polski również zaopiniował przedłożone dokumenty. Pismem datowanym 20 listopada zgłosiliśmy do Banku Gospodarki Żywnościowej uwagi dotyczące przekazanej dokumentacji. Ten z kolei dokument zawierał ok. 20 stron szczegółowych uwag. Pismo to zostało również przekazane do wiadomości ministrowi finansów.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#WojciechKwaśniak">W naszej ocenie projekt ten powinien być skonsultowany z zrzeszeniami regionalnymi, z Krajowym Związkiem Banków Spółdzielczych oraz ze związkami rewizyjnymi. Zdaniem Narodowego Banku Polskiego, w rozumieniu ustawy, są to przedstawiciele organizacji zrzeszających banki spółdzielcze.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#WojciechKwaśniak">Narodowy Bank Polski podnosił także ten aspekt, iż do zawarcia wzorcowej umowy Zrzeszenia Krajowego potrzebne jest funkcjonowanie wszystkich banków wymienionych w ustawie. Analizy prawne, przeprowadzone w Narodowym Banku Polskim, wykazały, że dla konstrukcji projektowanej umowy zasadnicze znaczenie ma art. 19 ust. 1, który stanowi, że banki regionalne zawierają umowę zrzeszenia z Bankiem Krajowym.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#WojciechKwaśniak">Użycie przez ustawodawcę liczby mnogiej w stosunku do banków oraz liczby pojedynczej w odniesieniu do umowy, jednoznacznie wskazuje, iż ma to być umowa wszystkich uczestników Zrzeszenia Krajowego, a więc Banku Krajowego i banków regionalnych, które wymienia ustawa.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#WojciechKwaśniak">Wobec słabego zaawansowania procesu tworzenia niektórych banków regionalnych, na obecnym etapie brak jest ustawowych warunków do formalnego podpisania takiej umowy.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#WojciechKwaśniak">Jednak w ocenie Narodowego Banku Polskiego nic nie stoi na przeszkodzie, aby banki regionalne, wzorem GBW, podpisały tymczasowe umowy zrzeszenia z Bankiem Gospodarki Żywnościowej. Dobrze byłoby, gdyby były to umowy w sposób maksymalny zbliżone do tego wzorca, nad którym pracujemy.</u>
          <u xml:id="u-38.8" who="#WojciechKwaśniak">Przyjęcie takiej zasady będzie korzystne, gdyż pozwoli na przetestowanie rozwiązania opracowanego przez Narodowy Bank Polski i będzie można wnieść określone poprawki. Chodzi tylko o to, aby w końcowej części umów tymczasowych zastrzec, iż utracą one moc w chwili wejścia w życie umowy Zrzeszenia Krajowego w rozumieniu art. 19 wspomnianej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-38.9" who="#WojciechKwaśniak">Zatem, z formalnego punktu widzenia, nic nie stoi na przeszkodzie dla funkcjonowania wspomnianych zrzeszeń.</u>
          <u xml:id="u-38.10" who="#WojciechKwaśniak">Podczas dyskusji, również przez posła Święsa, poruszany był problem woj. pilskiego. Narodowy Bank Polski stanął na stanowisku maksymalnie zbliżonym do idei spółdzielczości, w myśl której jednym z fundamentów ruchu spółdzielczego jest zasada demokracji, każdy spółdzielca ma jeden głos. W momencie, gdy banki spółdzielcze podjęły uchwałę, która stanowiła, że woj. pilskie chce tworzyć bank w Koszalinie, woj. pilskie włączone zostało do regionu koszalińskiego.</u>
          <u xml:id="u-38.11" who="#WojciechKwaśniak">Później jednak większość banków woj. pilskiego zmieniała stanowisko i uznała, że z uwagi na koszty tworzenia banku w Koszalinie oraz z uwagi na ich własną sytuację finansową, korzystniejsze będzie przystąpienie do banku w Poznaniu, który obecnie już posiada obligacje restrukturyzacyjne.</u>
          <u xml:id="u-38.12" who="#WojciechKwaśniak">Narodowy Bank Polski stoi na stanowisku, że skoro same banki uznały takie rozwiązanie za efektywniejsze, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby skorygować granice regionu, ustalane wcześniej właśnie z inicjatywy banków. Chcę jednak powiedzieć, że fakt czy woj. pilskie znajduje się w granicach regionu koszalińskiego, czy też nie, nie ma żadnego wpływu na zebranie kapitału, bowiem woj. pilskie jako takie, w całości ma wynik ujemny. O ile dwa lub trzy banki mają nadwyżki, to pozostałe wykazują głębokie straty.</u>
          <u xml:id="u-38.13" who="#WojciechKwaśniak">Wobec tego, patrząc na ten problem całościowo, widać, że województwo to nie jest w stanie wygenerować żadnego dodatkowego kapitału. Jest to województwo, które czeka na pomoc. Im szybciej pomoc taką otrzyma, tym szybciej będzie można zrestrukturyzować banki.</u>
          <u xml:id="u-38.14" who="#WojciechKwaśniak">Nic nie stoi na przeszkodzie, aby woj. pilskie przystąpiło do regionu poznańskiego, tam zostałoby zrestrukturyzowane, po czym po roku lub dwóch, przystąpiłoby do właściwego zrzeszenia, o którym mówi ustawa. Wówczas granice mogłyby być zmienione.</u>
          <u xml:id="u-38.15" who="#WojciechKwaśniak">Chcę jeszcze nieco powiedzieć o finansowej sytuacji banków, uzupełniając w ten sposób wypowiedzi przedmówców. Na koniec września 234 banki wykazywały wskaźnik wypłacalności poniżej zera, czyli praktycznie były niewypłacalne, z czego placówek zrzeszonych w Banku Gospodarki Żywnościowej było 151, w Gospodarczym Banku Wielkopolskim - 41, w Gospodarczym Banku Południowo-Zachodnim - 37, a w Banku Unii Gospodarczej - 5.</u>
          <u xml:id="u-38.16" who="#WojciechKwaśniak">Przechodzę teraz do kwestii rentowności zrzeszeń. Sytuacja w tym względzie w poszczególnych zrzeszeniach jest zróżnicowana. W zrzeszeniu Banku Gospodarki Żywnościowej wynosi 5,6 proc., przy współczynniku wypłacalności 10,4, mimo funkcjonowania tych 150 banków, które mają ujemne fundusze i są niewypłacalne. W GBW w Poznaniu rentowność kształtuje się na poziomie 0,6 proc., czyli jest bardzo niska, przy ujemnym współczynniku wypłacalności, wynoszącym minus 2,9. Dane te pokazują, iż region ten był najbardziej zagrożony. Bardzo zatem dobrze, że otrzymał obligacje restrukturyzacyjne, gdyż przynajmniej część banków uda się zrestrukturyzować. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że nie uda się tego przeprowadzić we wszystkich bankach.</u>
          <u xml:id="u-38.17" who="#WojciechKwaśniak">Zarówno Narodowy Bank Polski, jak i Gospodarczy Bank Wielkopolski będą czyniły starania, aby uratować jak największą liczbę banków, ale, jak to już zaznaczyłem, nie wszystkie banki będzie można uratować.</u>
          <u xml:id="u-38.18" who="#WojciechKwaśniak">W zrzeszeniu Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego rentowność jest na poziomie 9 proc., przy współczynniku wypłacalności 3,8 proc.</u>
          <u xml:id="u-38.19" who="#WojciechKwaśniak">Natomiast w Banku Unii Gospodarczej rentowność jest najwyższa i wynosi 9,5 proc., przy współczynniku wypłacalności 13,5 proc.</u>
          <u xml:id="u-38.20" who="#WojciechKwaśniak">Taka była sytuacja w końcu września w przedstawionych zrzeszeniach. Jest pewna poprawa przy założeniu, że banki zrzeszone w BGŻ nie będą miały problemów z odzyskaniem środków, które w tych bankach są ulokowane. Jest to podnoszony przez nas problem fundamentalnej restrukturyzacji banków gospodarki żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-38.21" who="#WojciechKwaśniak">Narodowy Bank Polski przygotował materiał zawierający wyniki analiz i symulacji finansowych na ten temat. Materiał ten został złożony na ręce pani poseł Ziółkowskiej. Rozumiem zatem, że prezydium Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów miało możność zapoznania się z tymi szczegółowymi symulacjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzOlesiak">Nie mówiłem o tym, że ciężko pracujemy, ale o tym, co do tej pory zrobiliśmy. Dlatego też chciałem powiedzieć, że Bank Gospodarki Żywnościowej dysponuje strategią, którą systematycznie realizuje. W strategii tej przewidujemy, że do końca wieku Bank Gospodarki Żywnościowej będzie bankiem hurtowym z elementami apeksu. Znaczy to, że BGŻ będzie bankiem, który będzie pracował niekonkurencyjnie, przede wszystkim świadcząc usługi całej grupie banków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#KazimierzOlesiak">Jeżeli posłowie chcieliby zapoznać się ze strategią, jesteśmy gotowi ją przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#KazimierzOlesiak">Bank Gospodarki Żywnościowej realizuje również program, który 31 marca tego roku przedstawił Narodowemu Bankowi Polskiemu i ministrowi finansów. Program ten nie mógł być przyjęty, ponieważ nie było jeszcze wykonanego audytu za rok 1994. Tu tkwi główna przyczyna. W związku z tym dokonywaliśmy pewnych poprawek zgodnie z zaleceniami Narodowego Banku Polskiego. W najbliższych dniach przekażemy ten program z uwzględnionymi już wszystkimi zaleceniami NBP.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#KazimierzOlesiak">Program ten przedstawia drogę wyjścia dla Banku Gospodarki Żywnościowej i możliwość pozbycia się zaległego „garbu”, który narósł w przeszłości. Oczywiście, sam Bank Gospodarki Żywnościowej nie jest w stanie pokonać tego problemu, ale liczymy na to, że zarówno oddłużenie Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, jak i działania, które przedstawił wiceprezes NBP, pan Koziński, pozwolą na to, że BGŻ w niedługim czasie stanie się bankiem w pełni dochodowym, o odpowiednich współczynnikach wypłacalności.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#KazimierzOlesiak">Chcę się teraz zwrócić do prezesów banków. Długo wspólnie dyskutowaliśmy w minionych miesiącach nad najtrudniejszymi problemami. Niestety, muszę dzisiaj stwierdzić, że prezesi banków „przespali” ten rok. Gdyby obecni tutaj prezesi postąpili tak jak Gospodarczy Bank Wielkopolski, to w chwili obecnej również znajdowaliby się na tym etapie, na jakim obecnie jest GBW.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#KazimierzOlesiak">Teraz jednak, gdy szansa nie została wykorzystana stwierdzają, że banki funkcjonują w zawieszeniu i przedstawiają się jako wielcy obrońcy banków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#KazimierzOlesiak">Teraz, gdy wszystko rusza we właściwym kierunku, prezesi banków, tu obecni, szukają możliwości zmiany ustawy. Najważniejszym celem ustawy było uratowanie banków spółdzielczych i założenie to obecnie realizujemy. Okazuje się - zdaniem prezesów - że trzeba zmieniać tę ustawę, gdyż banki tkwią zawieszone w próżni.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#KazimierzOlesiak">Chcę się jeszcze zwrócić do prezesa BUG, pana Raka. Przed kilkoma dniami prezes Rak otrzymał od BGŻ projekt umowy Zrzeszenia Krajowego. Natomiast dzisiaj tenże sam prezes przedstawia uwagi, z których wynika, iż nie zgadza się z pewnymi kwestiami. Projekt umowy został przekazany BUG po to, abyśmy mogli nad nim dyskutować. Dzisiaj nie jest pora, aby posłom przedstawiać krytyczne uwagi, gdyż jeszcze nie jesteśmy na odpowiednim po temu etapie.</u>
          <u xml:id="u-39.8" who="#KazimierzOlesiak">Projekt ten dopiero jest w fazie dyskusji, o czym mówił zarówno przedstawiciel Narodowego Banku Polskiego, jak i Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-39.9" who="#KazimierzOlesiak">W najbliższym czasie utworzymy grupy robocze i zaprosimy do dyskusji również przedstawicieli BUG. Pracujemy nad tym, aby jak najszybciej przygotować projekty umów Zrzeszenia Regionalnego i Zrzeszenia Krajowego, a zwłaszcza umowę Zrzeszenia Regionalnego.</u>
          <u xml:id="u-39.10" who="#KazimierzOlesiak">Jeżeli Narodowy Bank Polski zajmie stanowisko, w myśl którego trzeba będzie sporządzać umowy o charakterze tymczasowym, to będziemy przygotowywać takie właśnie umowy i będziemy tworzyć banki regionalne.</u>
          <u xml:id="u-39.11" who="#KazimierzOlesiak">Uważam, że trzeba do tego wszystkiego podejść w rozsądny sposób. Jeżeli ustawa zaczyna funkcjonować z pozytywnymi skutkami, to nie można rozpoczynać krytyki i skarżyć się, że ustawa ta narzuca pewne ograniczenia. Tak nie jest. Ustawa ta pozwoliła na podjęcie korzystnych działań Gospodarczego Banku Wielkopolski, pozwala też na podjęcie podobnych innym bankom.</u>
          <u xml:id="u-39.12" who="#KazimierzOlesiak">Zaczynam się zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi. Czy o to, aby rzeczywiście pomóc wszystkim tym bankom spółdzielczym, które są w podobnej sytuacji, czy też o to, żeby ciągle coś zmieniać.</u>
          <u xml:id="u-39.13" who="#KazimierzOlesiak">Musimy wszyscy realizować przyjęte założenia, a dojdziemy do oczekiwanego efektu. Proces jest trudny, z czego należy sobie zdawać sprawę i wymaga zarówno znacznego wkładu pracy, jak i czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JózefKaleta">Na tym zamykamy dyskusję. Stwierdzam, że w żadnej wypowiedzi nie pojawił się wniosek o odrzucenie sprawozdania ministra finansów, uzgodnionego z prezesem Narodowego Banku Polskiego, choć było sporo zastrzeżeń do tegoż sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JózefKaleta">Wszyscy dyskutanci zwracali uwagę na opóźnienia terminów założonych w ustawie. Potwierdzili to zarówno wiceminister finansów, jak i wiceprezes banku centralnego.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JózefKaleta">Jednak trzeba przyznać, że prace są już zaawansowane, mimo istnienia obiektywnych i subiektywnych przyczyn. Wiceminister finansów, pan Pazura powiedział: „nie jesteśmy bez winy”.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#JózefKaleta">Myślę, że można sprawozdanie to przyjąć i przedłożyć je Sejmowi.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#JózefKaleta">Zarysowały się dwie sprawy sporne. Pierwszą z nich jest nowelizacja ustawy, czemu przeciwny jest rząd, natomiast prezes Narodowego Banku Polskiego opowiada się za nowelizacją. Także prezesi dwóch niezrzeszonych banków proponują nowelizację.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#JózefKaleta">Jutro będziemy dyskutować nad projektem nowelizacyjnym ustawy, będącym inicjatywą poselską. Nie jesteśmy związani ani ustaleniami ministra finansów, ani też prezesa Narodowego Banku Polskiego. W przyszłości mogą się ujawniać inicjatywy poselskie i jeżeli takie istotnie będą, w komisjach odbędzie się nad nimi dyskusja. Jest to sprawa dyskusyjna, trudna i dzisiaj jej nie rozstrzygniemy.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#JózefKaleta">Drugą sprawą jest zrzeszenie tych dwóch banków. Nie jesteśmy w stanie doprowadzić do consensusu pomiędzy prezesami banków i prezesem Banku Gospodarki Żywnościowej, czy też prezesem Narodowego Banku Polskiego. Myślę, że w najbliższym czasie w tej sprawie będą prowadzone stosowne rozmowy.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#JózefKaleta">Bank Gospodarki Żywnościowej przedstawił ofertę takich właśnie rozmów i dyskusji. Być może uda się osiągnąć wspólne stanowisko, ale w tej chwili Komisja nie jest w stanie realizować funkcji mediacyjnych, gdyż nie mamy ani takich uprawnień, ani możliwości.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#JózefKaleta">Czy posłowie zgodziliby się na przyjęcie sprawozdania ministra finansów uzgodnionego z prezesem Narodowego Banku Polskiego? Skoro nie ma w tym względzie innych propozycji, proponuję poddanie tego wniosku pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#JózefKaleta">Kto jest za przyjęciem wniosku?</u>
          <u xml:id="u-40.10" who="#JózefKaleta">Za przyjęciem sprawozdania jednogłośnie opowiedziało się 19 posłów. Nie było głosów przeciwnych, ani też wstrzymujących się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-40.11" who="#JózefKaleta">Stwierdzam, że połączone Komisje jednomyślnie przyjęły sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-40.12" who="#JózefKaleta">Na posła sprawozdawcę proponuję posła Wiesława Ciesielskiego. Czy są sprzeciwy wobec tej kandydatury? Skoro nie ma, posłem sprawozdawcą ustanowiony został poseł Ciesielski.</u>
          <u xml:id="u-40.13" who="#JózefKaleta">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>