text_structure.xml
100 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszSzymański">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji poświęcone rozpatrzeniu w pierwszym czytaniu projektu rezolucji w sprawie wspierania procesów naprawczych w bankach spółdzielczych. Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakieś uwagi dotyczące porządku obrad dzisiejszego posiedzenia Komisji? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszSzymański">Wobec braku zastrzeżeń do porządku dzisiejszych obrad, przystępujemy do pierwszego czytania projektu. Chciałbym przypomnieć, że jest to druk nr 1047 z indeksem a, a poprzedni projekt uchwały został wycofany po negatywnym zaopiniowaniu jego treści w trybie art. 31 Regulaminu przez Komisję Ustawodawczą. W związku z tym wnioskodawcy zgłosili do laski marszałkowskiej projekt rezolucji, którą w imieniu grupy posłów zarekomenduje członkom połączonych Komisji, pan poseł Kazimierz Adamski. Oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MariaStolzman">Czy mogę prosić o głos? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#MariaStolzman">Chciałabym poinformować pana przewodniczącego, że nie otrzymałam druku nr 1047a.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Druk nr 1047 z indeksem a, nosi datę 30 czerwca 1995 r. Dzisiaj jest 11 lipca, a więc minęło już 11 dni od daty jego wydania, a ponieważ powielano go z polecenia marszałka Sejmu, został on doręczony posłom we właściwym czasie. Chciałbym się mimo to upewnić i dlatego zapytam, czy jeszcze ktoś z państwa nie otrzymał tego druku i jest to jednostkowy przypadek?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszSzymański">Proszę sekretarzy Komisji o doręczenie tego druku pani poseł M. Stolzman. Sądzę, że pani poseł, śledząc wystąpienie pana posła K. Adamskiego, będzie mogła zapoznać się z treścią tego pisma.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KazimierzAdamski">Realizacja ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej, oraz o zmianie niektórych ustaw, napotyka na ogromne trudności. Można stwierdzić, że występują znaczne opóźnienia w realizacji harmonogramu zadań wynikających z ustawy, a przeciągający się w czasie proces wdrażania ustawy, pogłębia kryzysową sytuację banków spółdzielczych, do których nie dociera pomoc pochodząca ze środków budżetowych. Ze szkodą dla gospodarki narodowej, banki te ulegają więc likwidacji lub ogłasza się ich upadłość. Sytuacja pogarsza się z dnia na dzień, o czym świadczy chociażby fakt, że w 1993 r. upadło 7, w 1994 r. - 17, a do czerwca 1995 r. - 30 banków. Myślę w tej chwili o bankach, które zrzeszone są w Banku Gospodarki Żywnościowej, ponieważ posiadam na ten temat odpowiednie dane.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KazimierzAdamski">Spośród banków spółdzielczych zrzeszonych w BGŻ, w chwili obecnej 178 banków charakteryzuje się współczynnikiem opłacalności wynoszącym mniej niż zero, z czego w przypadku 70 banków ich straty nie przekraczają 25% zgromadzonych wkładów ludności i jednostek budżetowych. W przypadku 60 banków, stratę tę szacuje się na ok. 25–50% zebranych wkładów oszczędnościowych, natomiast w 43 bankach wysokość strat szacuje się na ponad 50% zebranych wkładów.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#KazimierzAdamski">Tymczasem, biorąc pod uwagę Bank Gospodarki Żywnościowej, jako jednostkę odpowiedzialną za restrukturyzację i konsolidację banków spółdzielczych, można stwierdzić, że nie ma on najmniejszego wpływu na los banków spółdzielczych i wszelkie wołanie tych banków o pomoc, musi pozostać bez odpowiedzi, ponieważ BGŻ, jako spółka akcyjna, nie ma prawa do przeznaczenia na pomoc dla banków spółdzielczych, jakichkolwiek środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#KazimierzAdamski">Również Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie jest w stanie udzielić tym bankom szybkiej i radykalnej pomocy, gdyż znajduje się dopiero w fazie organizacji. Jednak nawet w przypadku, gdyby rozpoczął swoją działalność, to pomoc, o której mówimy, nie nastąpi za dzień lub dwa, ponieważ ustawa o bankowym funduszu gwarancyjnym stawia tym bankom zbyt ostre wymogi, aby można im było z tego funduszu udzielić pomocy.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#KazimierzAdamski">W art. 20 stwierdza się, na przykład że bank ubiegający się o pomoc, musi przedstawić badanie audytorskie, uznane przez zarząd tego Funduszu oraz pozytywnie zaopiniowany przez prezesa Narodowego Banku Polskiego, plan wykorzystania udzielonej mu pomocy, której celem jest uzdrowienie gospodarki banku. Powszechnie wiadomo, że zanim te wszystkie oraz inne dodatkowe warunki, zostaną spełnione, ostateczne załatwienie tego problemu przedłuży się o dalsze 6 miesięcy. Także w przypadku banków regionalnych możemy mówić o przedłużającym się wciąż procesie powstawania, ponieważ do tej pory stosowną licencję od Narodowego Banku Polskiego otrzymały tylko dwa banki - bank w Olsztynie i bank w Lublinie. Cóż z tego jednak, że uzyskały one akceptację NBP, skoro do faktu ich powstania musi się jeszcze ustosunkować minister finansów i w związku z tym odpowiednio urzędy skarbowe prowadzą w tej chwili badania, których celem jest ocena ich kondycji finansowej. Trudno powiedzieć, kiedy powstaną następne banki regionalne, a jeżeli nawet powstaną, to jeszcze przez ok. 6 miesięcy - jak przewiduję - będą one czekały na pomoc od już istniejących banków regionalnych, ponieważ zarządzenie ministra finansów 3 czerwca 1995 r. zawiera listę warunków, które muszą być spełnione, aby mogły one otrzymać bony depozytowe z Banku Gospodarki Żywnościowej.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#KazimierzAdamski">W tej sytuacji, jedyną instytucją, która mogłaby natychmiast udzielić pomocy bankom spółdzielczym jest Narodowy Bank Polski, do którego zwracamy się z prośbą, w formie rezolucji, o przeznaczenie 40 mln zł na zwrotną pomoc dla banków spółdzielczych przejmujących znajdujące się w kryzysowej sytuacji inne banki spółdzielcze. Proponujemy, aby tego rodzaju pomoc odbyła się na analogicznych zasadach, jak w ub.r., kiedy to głównym jej celem było wspieranie inicjatyw zmierzających do przejmowania zagrożonych banków spółdzielczych przez inne banki spółdzielcze charakteryzujące się dobrą kondycją finansową. Przypomnę, że wysokość udzielonej wówczas pomocy sięgała 2 mln zł, jej oprocentowanie wynosiło 1%, a termin zwrotu ustalono na 3 lata. Przy czym poręczycielem udzielonego kredytu był bank zrzeszający.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#KazimierzAdamski">Ze wspomnianej formy pomocy skorzystało w ub.r. 30 banków przejmujących banki spółdzielcze i 38 banków przejmowanych, w których znajdowały się depozyty osób prawnych oceniane na kwotę ok. 900 mld zł, depozytu skarbu państwa, które oszacowano na kwotę ponad 88 mld zł oraz środki zgromadzone na rachunkach bieżących podmiotów niefinansowych, których wartość oceniono na ponad 25 mld zł. Środki przeznaczone na ubiegłoroczną pomoc zostały już w pełni wyczerpane, jednak z informacji, jakie posiadam wynika, że zainteresowanie tą formą pomocy jest nadal dosyć duże i do Narodowego Banku Polskiego ciągle napływają dotyczące jej wnioski i oferty.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#KazimierzAdamski">Muszę podkreślić, iż w związku z uchwaleniem ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, w założeniach polityki pieniężno-kredytowej na 1995 r. nie przewidziano przeznaczenia jakichkolwiek środków na wspomniany cel, to jednak, ze względu na znaczną skuteczność wspomnianych przed chwilą działań, ich kontynuacja wydaje się nam w pełni uzasadniona. W związku z tym uważamy za konieczne uchwalenie przez Sejm przedstawionej państwu rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym podziękować panu posłowi K. Adamskiemu za przedstawienie motywów, które skłoniły wnioskodawców do złożenia projektu wspomnianej rezolucji. Pragnę państwu przypomnieć, że pierwsze czytanie w początkowej fazie, oprócz zaprezentowania stanowisk, przewiduje także możliwość formułowania pytań skierowanych do przedstawiciela wnioskodawców. Chciałbym, aby w tej fazie postępowania głos zabrały te osoby, które pragną pod adresem wnioskodawców sformułować jakieś pytanie.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa chciałby sformułować pytanie skierowane do pana posła K. Adamskiego, który jest przedstawicielem wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MariaStolzman">Chciałabym zapytać, jakie przesłanki wskazują na to, że wspomniana pomoc powinna wynosić 40 mln nowych zł, czyli 400 mld starych zł. W jaki sposób ustalono tę kwotę?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Sądzę, że pan poseł K. Adamski zapisał pytanie pani poseł M. Stolzman. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby sformułować pytanie do przedstawiciela wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BolesławMachnio">Chciałbym zadać panu podobne pytanie, z tym, iż wydaje mi się, że kwota zamieszczona w projekcie rezolucji nie zaspokaja w pełni potrzeb banków spółdzielczych. Pragnę przy okazji dodać, że problem kondycji finansowej banków spółdzielczych, jest problemem o niezwykle istotnym znaczeniu, którego rozwiązanie jest odkładane już od kilku lat. Jeżeli chcemy, aby nasze rolnictwo spełniło zakładaną rolę, wszelka pomoc służąca poprawieniu kondycji banków spółdzielczych jest wręcz niezbędna. Dlatego chciałbym zapytać pana posła K. Adamskiego, czy kwota 40 mln zł wystarczy na pokrycie wszystkich potrzeb?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JerzyEysymontt">Moje pytanie będzie nieco ogólniejszej natury, ponieważ nie tak dawno, w takim samym układzie politycznym i bardzo zbliżonym układzie rządowym, Sejm uchwalił dosyć kontrowersyjną - przynajmniej dla części członków parlamentu - ustawę o, mówiąc w skrócie, dokapitalizowaniu BGŻ. Prezentujący projekt tej ustawy przedstawiciel rządu stwierdził wówczas, że jest ona remedium na kłopoty wielkiej sfery banków spółdzielczych i dzięki niej uda się zaradzić wielu niekorzystnym zjawiskom. Dzisiaj usłyszeliśmy wyraźnie, że przy pomocy tej ustawy nie można zaradzić niekorzystnym tendencjom, a w każdym razie, jest ona dalece niewystarczająca. Muszę przyznać, że nie bardzo wierzę w moc wszelkiego rodzaju uchwał i rezolucji i dlatego chciałbym wiedzieć, dlaczego i ile razy jeszcze okaże się, że podejmowane przez nas działania są de facto nieskuteczne, chociaż przekonuje się nas o tym, że jest zupełnie inaczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł J. Eysymontt dopiero w ostatniej części swojej wypowiedzi zmieścił się w standardzie pytania. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby sformułować jakieś pytanie pod adresem wnioskodawców?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzPańtak">Chciałbym zapytać, czy pan poseł K. Adamski rozważał możliwość ustawowego rozwiązania tego problemu, ponieważ - jak wiemy - postulaty zawarte w rezolucji mogą być nie zrealizowane, co spowoduje tylko obniżenie autorytetu Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JanuszSzymański">Proponowałbym, abyśmy nie poruszali wątków prawnych związanych z konsekwencjami wynikającymi z uchwalenia tej rezolucji przez Sejm, ponieważ jest to bardzo złożona materia.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JanuszSzymański">Czy jeszcze ktoś państwa pragnie sformułować jakieś pytanie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JanuszSzymański">Czy wobec tego pan poseł K. Adamski mógłby ustosunkować się do poruszonych problemów i odpowiedzieć na sformułowane przez posłów pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzAdamski">Odpowiadając na pierwsze pytanie, które dotyczyło sposobu wyliczenia kwoty 40 mln zł, chciałbym powiedzieć, że grupa posłów będących inicjatorami zarówno uchwalenia ustawy, jak i rezolucji w tej sprawie, przez cały czas utrzymywała kontakty z Narodowym Bankiem Polskim interesując się realnymi potrzebami banków spółdzielczych i chociaż nie dysponujemy specjalnymi wyliczeniami, to z oceny nadzoru bankowego działającego w ramach Narodowego Banku Polskiego, wynika że wspomniana kwota wystarczyłaby na zaspokojenie potrzeb wynikających z sanacji banków spółdzielczych. Pragnę podkreślić, że kwota ta jest przeznaczona wyłącznie dla tych banków spółdzielczych, które deklarują chęć połączenia się z innym bankiem spółdzielczym. Jest to tym bardziej istotne, że znamy stanowisko rad banków spółdzielczych w tej sprawie, z którego wynika, iż nie wszystkie banku uznają tę potrzebę za uzasadnioną i w wielu przypadkach wszelkimi sposobami bronią się przed sanacją, próbując utrzymać swoją samodzielność. Sądzimy, że 40 mln zł zaspokoi potrzeby tej grupy banków, które wyrażają chęć połączenia się z innym bankiem spółdzielczym. Myślę, że byłaby to odpowiedź na dwa pierwsze pytania, które skierowali do mnie pani poseł M. Stolzman i pan poseł B. Machnio.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#KazimierzAdamski">Odpowiadając na pytanie pana posła J. Eysymontta, czy ustawa o restrukturyzacji BGŻ i banków spółdzielczych miała być remedium na pomoc dla tych banków, chciałbym powiedzieć, że na pewno tak. Mówiłem zresztą o tym dosyć szeroko w swoim uzasadnieniu. Musimy brać jednak pod uwagę fakt, że nastąpiły bardzo poważne zahamowania w realizacji tej ustawy, co było, jak państwo pamiętają, przedmiotem debaty sejmowej, podczas której poszukiwaliśmy sposobów przyspieszenia toku prac nad wdrażaniem przyjętych w niej rozwiązań. Pragnę przypomnieć, że do końca czerwca br., z Ministerstwa Finansów i Narodowego Banku Polskiego mieliśmy otrzymać sprawozdanie dotyczące sposobów przyspieszenia realizacji założeń tej ustawy, ale niestety, do tej pory jeszcze ono do nas nie dotarło.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#KazimierzAdamski">Jednym z wniosków, które sformułować wówczas pan wiceminister R. Pazura, było stwierdzenie, że dopóty, dopóki nie nastąpi pełna realizacja ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej, zostanie powołany komitet kryzysowy działający pod kierownictwem NBP, składający się z przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Banku Gospodarki Żywnościowej SA oraz ekspertów Banku Światowego, który do czasu rozpoczęcia działalności przez banki regionalne, będzie zajmował się rozwiązywaniem problemów banków spółdzielczych, które znajdują się w kryzysowej sytuacji finansowej. Do tej pory jednak nie uzyskałem żadnych informacji świadczących o powołaniu takiego zespołu, ale być może, kwestia ta zostanie poruszona w trakcie dzisiejszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanuszSzymański">Dziękując panu posłowi K. Adamskiemu za wystąpienie, chciałbym otworzyć debatę i jeżeli państwo pozwolą, to w pierwszej fazie poprosilibyśmy o przedstawienie stanowisk Ministerstwa Finansów - bo jak sądzę, pan wiceminister K. Kalicki posiada jedynie pełnomocnictwo ministra finansów i jest osobą reprezentującą urząd ministra finansów oraz Narodowego Banku Polskiego, którego przedstawicielka, jak sądzę, posiada pełnomocnictwo do przedstawienia stanowiska tej instytucji, a dopiero później rozpoczniemy debatę, ponieważ te dwie opinie ugruntują naszą wiedzę na temat aktualnego stanu rzeczy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JanuszSzymański">Udzielam głosu przedstawicielowi Ministerstwa Finansów, wiceministrowi K. Kalickiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KrzysztofKalicki">Zapewne wszyscy doskonale wiedzą o opóźnieniach, jakie nastąpiły w procesie realizacji ustawy o restrukturyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej i banków spółdzielczych, ale niestety, wydaje mi się, że w tamtych czasach ustawodawca nie przewidział skali trudności wiążących się z tym problemem. Moim zdaniem, minister finansów wykonał do tej pory wszystkie czynności, jakie powinien był wykonać, a więc wydał odpowiednie zarządzenia o przekazaniu obligacji restrukturyzacyjnych, a wcześniej wycenił i przekazał majątek BGŻ dla banków spółdzielczych. Ponadto poszukiwaliśmy w różnych agencjach, a więc tam, gdzie można było je znaleźć, środków niezbędnych do realizacji postanowień ustawy oraz nawiązaliśmy bardzo interesującą współpracę z Bankiem Światowym, który włączy się w ten proces z konkretną pomocą. Otrzymamy również środki z know how fund przeznaczone na restrukturyzację portfeli.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#KrzysztofKalicki">Oczywiście, uzyskana pomoc może dotrzeć do BGŻ i banków spółdzielczych pod warunkiem powołania banków regionalnych. Problem polega jednak na tym, że nie wszystkie banki spółdzielcze wyrażają chęć przystąpienia do struktury BGŻ. Jak wynika z posiadanych przez nas informacji, z podjęciem takiej decyzji waha się jeszcze Bank Unii Gospodarczej, a bank wrocławski otwarcie powiedział, że do niej nie przystąpi, podobnie jak zrzeszone z nim banki spółdzielcze, które stawiają warunki wykraczające poza ramy tej ustawy. Chciałbym podkreślić, że chociaż w celu realizacji założeń tej ustawy podejmowane są liczne działania, to dopóki nie powstaną banki regionalne, dopóty będąca wynikiem tych działań pomoc nie dotrze do banków znajdujących się w regionach, w których nie będzie banków regionalnych. W tej chwili jednak do struktury dołączył jedynie bank z Poznania oraz złożono dwa wnioski o licencję, które znajdują się w trakcie ostatecznej oceny dokonywanej w Ministerstwie Finansów. Pan poseł K. Adamski w swojej wypowiedzi nie wspomniał o tym, że otrzymaliśmy je niecałe 3 tygodnie temu i musimy w izbach skarbowych sprawdzić kondycję starających się o nie banków. Chciałbym jednak państwa zapewnić, że jeżeli z izb skarbowych otrzymamy opinie stwierdzające, że wspomniane banki mają dobrą kondycję finansową, to ani godziny nie będziemy wahali się z podpisaniem tych licencji. Uważamy bowiem, że te i kolejne licencje są niezbędne do stworzenia warunków umożliwiających udzielenie pomocy potrzebującym jej bankom spółdzielczym.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#KrzysztofKalicki">Doskonale jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że kolejne licencje nie pojawią się zbyt szybko, ale nie należy za to winić ani Narodowego Banku Polskiego, ani Ministerstwa Finansów, bowiem wolne tempo tego procesu wynika z realnych możliwości utworzenia banków regionalnych i zgromadzenia odpowiedniej ilości pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#KrzysztofKalicki">Mając na uwadze tę świadomość opowiadamy się za tym, aby Sejm przyjął taką rezolucję, o ile bank centralny byłby skłonny ją zaakceptować lub się do niej dostosować. Myślę jednak, że już wcześniej dokonano uzgodnień w tej sprawie i Narodowy Bank Polski nie będzie zgłaszał w tej sprawie swojego sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#KrzysztofKalicki">Chciałbym jednak przypomnieć, że środki, o których mówimy, są środkami publicznymi, które należy traktować jak utracone dochody państwa i dlatego uważamy, że uruchomienie tych środków powinno nastąpić w porozumieniu z ministrem finansów. Ponieważ jest to alternatywny koszt dla budżetu, bo inaczej mówiąc, środki te w wyniku obniżenia oprocentowania nie trafią do budżetu państwa, minister finansów chciałby wiedzieć, którym bankom i w jaki sposób zostaną one przydzielone oraz na jakie cele, a ponadto chciałby uczestniczyć w procesie przyznawania tych środków. Uważamy także, że środki te powinny być wykorzystane w sposób sprzyjający realizacji postanowień ustawy o restrukturyzacji Banku Gospodarki Żywnościowej i banków spółdzielczych. Inaczej mówiąc, żywimy pewne obawy, iż mogą one być wykorzystane na rzecz tych banków spółdzielczych, które nie deklarują woli współpracy przy realizacji postanowień tej ustawy. Dlatego też, chciałbym podać do protokołu, że tak wygląda nasze stanowisko w tej sprawie i w związku z tym uważamy, że jeżeli Sejm uchwali tę rezolucję, to uzyskane dzięki niej środki powinny być wykorzystane w porozumieniu z ministrem finansów, ponieważ Narodowy Bank Polski i minister finansów dzielą odpowiedzialność za wdrożenie tej ustawy, co zresztą wynika z zapisu art. 44, który stwierdza, że NBP i minister finansów przedstawiają Sejmowi co pół roku wspólne sprawozdanie z postępu w realizacji wdrażania tej ustawy. Tak wygląda w skrócie stanowisko Ministerstwa Finansów w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanuszSzymański">Prosiłbym teraz o przestawienie stanowiska, jakie w tej sprawie zajmuje Narodowy Bank Polski.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#EwaŚleszyńskaHarewicz">Narodowy Bank Polski popierając propozycję uchwalenia wspomnianej rezolucji, kieruje się zupełnie innymi przesłankami, niż te, o których wspomniał pan wiceminister finansów K. Kalicki. Uważamy, że sektor banków spółdzielczych w Polsce, jest sektorem, który powinien być zachowany niezależnie od tego, w jakiej znajduje się strukturze. Wszyscy jesteśmy zgodni, że docelowo powinna powstać jedna struktura, ponieważ jest ona bardziej efektywna i tańsza z punktu widzenia wydatków państwa ponoszonych w związku z realizacją określonej polityki rolnej.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#EwaŚleszyńskaHarewicz">Chciałabym zwrócić państwa uwagę na to, że od wielu lat wskazywaliśmy, iż banki spółdzielcze powinny pozostać trwałym elementem polityki państwa. Środki, o których wspomina rezolucja będąca przedmiotem naszych dzisiejszych obrad powinny być - naszym zdaniem - skierowane do banków znajdujących się w małych miejscowościach, do których nie dotrze żaden bank komercyjny, który byłby zainteresowany zarówno świadczeniem usług, jak i zbieraniem depozytów. Wychodzimy z założenia, że pieniądze te nie powinny trafić do dużych miast, gdzie banki spółdzielcze ponoszą poważne straty. Kluczem, według którego byłyby przydzielone te środki, nie powinna być przynależność banków do określonej struktury, ale konkretna odpowiedź na pytanie, jaka ilość środków pochodzi z budżetu, jaka z gminy, jaka jest wielkość zgromadzonych depozytów oraz czy władze znajdujących się w bliskiej odległości banków są w stanie stworzyć jedną, efektywną i dobrze zarządzaną strukturę.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#EwaŚleszyńskaHarewicz">Proponujemy, aby przeznaczone na ten cel środki lokowane były w bonach skarbowych, ale w taki sposób, który zapewniałby generowanie zysku stanowiącego jedną strukturę banku, który w poprawny sposób będzie ściągał depozyty i alokował swoje kredyty w rolnictwie oraz związanym z nim przemyśle.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#EwaŚleszyńskaHarewicz">Chciałabym stwierdzić, że opracowano już odpowiednie procedury i o ile na początku banki spółdzielcze, gdy mówiliśmy o tym, że na danym terenie powinna pozostać jedynie placówka, a nie samodzielny podmiot, uważały to za krzywdzące rozwiązanie, o tyle w tej chwili możemy już powiedzieć, że prowadzona przez nas polityka wydała pierwsze owoce. Jest to zresztą klasyczny przykład przejęcia polityki stosowanej w Niemczech, w wyniku której z 13 tys. banków spółdzielczych pozostało zaledwie 2 700 oraz placówki świadczące usługi finansowe dla rolnictwa, ale nie będące samodzielnymi podmiotami.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#EwaŚleszyńskaHarewicz">W przypadku każdego analizowanego przez nas banku, bierzemy pod uwagę to, czy bank, który przejmuje inny bank spółdzielczy jest w stanie stosowanymi procedurami i prowadzoną polityką finansową, zapewnić właściwe wykorzystanie środków oraz to, czy daje gwarancje, że środki te zostaną przeznaczone dla rolnictwa. Takie są nasze intencje, które będziemy wspierali w praktycznym działaniu przy pomocy odpowiednio przygotowanych i przeszkolonych w tym zakresie pracowników. Wydaje nam się, że jest to bardzo bezpieczny sposób wspomagania i stabilizowania sektora spółdzielczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WaldemarMichna">Muszę przyznać, że bardzo mi odpowiada intencja, którą zaprezentowała przed chwilą pani dyr. E. Śleszyńska-Harewicz i uważam, że nie można do tej wypowiedzi ani nic dodać, ani ująć. Wydaje mi się, że w tej samej intencji wypowiadał się, a przynajmniej przeprowadzał ze mną rozmowy, pan wiceminister K. Kalicki. W związku z tym, chciałbym zaproponować, aby Komisje wprowadziły do przygotowanego już tekstu rezolucji, dwie poprawki, z których pierwsza dotyczy postulatu zgłoszonego przez pana wiceministra K. Kalickiego, natomiast druga ma raczej charakter redakcyjny. Proponuję więc, aby po wyrazach: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do Narodowego Banku Polskiego o przeznaczenie...” dopisać wyrazy: „w porozumieniu z ministrem finansów”. Druga poprawka polega na zastąpieniu wyrazów: „przez zastosowanie”, wyrazami „w sposób stosowany przez Narodowy Bank Polski w 1994 r. na podstawie. ..”. Sądzę, że intencje wyrażone przez przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów są tożsame i pierwsza poprawka zadowala obydwie strony, dając im zarówno jednakową odpowiedzialność, jak i jednakową możliwość wpływu na podejmowane decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RyszardBugaj">Chciałbym zabrać głos, ale nie w sprawie celowości podejmowania tego rodzaju działań, tylko stosowności przyjęcia przez Sejm rezolucji skierowanej do Narodowego Banku Polskiego, instytucji niezależnej od parlamentu, który w mniej lub bardziej jasny sposób próbuje na tej niezależnej instytucji wymusić konkretną decyzję finansową. O ile tego rodzaju rezolucję uważam za stosowaną i dopuszczalną formę, która może być kierowana do rządu w ramach pewnego rodzaju odpowiedzialności większości parlamentarnej, to w przypadku Narodowego Banku Polskiego ten krok wydaje mi się bardzo dziwaczny i dlatego ze zdziwieniem wysłuchałem wypowiedzi przedstawicielki NBP. O ile wiem, nie ma żadnych przeszkód, aby Narodowy Bank Polski podjął taką decyzję bez tej rezolucji i jeżeli jest przekonany o jej słuszności, to niech ją podejmie i nie wikła politycznego ciała, jakim jest Sejm, w stwarzanie alibi dla podjęcia par excelance finansowej i ryzykownej decyzji. Muszę powiedzieć, że tego nie rozumiem i dlatego proponuję, abyśmy przyjęli, że Narodowy Bank Polski poinformuje nas, iż uważa za stosowne podjęcie tego rodzaju decyzji i podejmie ją na swoją odpowiedzialność. Uważam, że nie ma żadnych powodów natury prawnej, aby do podjęcia tej decyzji potrzebne było stanowisko Sejmu w tej sprawie. Jeżeli w ten sposób spróbujemy rozwiązać ten problem, to pojawią się dziesiątki, a nawet setki różnego rodzaju spraw, z którymi będziemy się zwracali do NBP i nie tylko.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RyszardBugaj">Muszę przyznać, że stanowisko zaprezentowane przez pana wiceministra K. Kalickiego nie było - przynajmniej dla mnie - zupełnie jasne. Ponieważ pan wiceminister K. Kalicki reprezentuje podczas dzisiejszego posiedzenia - o ile dobrze zrozumiałem - rząd, myślę, że możemy od niego oczekiwać jasnej i wyraźnej konkluzji, czy rząd uważa, że przyjęcie takiej rezolucji przez parlament jest celowe, czy nie. Oczywiście istotne są wszystkie argumenty, których dotychczas użyto w dyskusji, ale sądzę, że tej konkluzji nie może zabraknąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#StanisławPawlak">Wydaje mi się, że nie musielibyśmy rozpatrywać tej kwestii podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji, gdyby zostały zrealizowane założenia ustawy sejmowej lub uchwały sejmowej dotyczącej harmonogramu realizacji ustawy. Do tej chwili jednak, ani nie zrealizowano założeń ustawy, ani nie stworzono harmonogramu realizacji ustawy, mimo że Sejm wypowiedział się na ten temat w bardzo jasny i zdecydowany sposób.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#StanisławPawlak">Sądzę, że podczas dzisiejszego posiedzenia musimy zastanowić się nad sposobami rozwiązania istniejącego impasu, tym bardziej że sytuacja banków spółdzielczych jest doskonale znana wszystkim posłom, którzy chociażby trochę interesują się tym zagadnieniem. Wydaje się, że jeśli realizacja założeń tej ustawy będzie postępowała nadal w tym samym tempie, a pan wiceminister K. Kalicki przyznał, że od debaty sejmowej na ten temat nie powstał żaden nowy bank regionalny, to wszyscy depozytariusze posiadający wkłady w bankach spółdzielczych, po prostu z nich uciekną.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#StanisławPawlak">Chciałbym powiedzieć jeszcze kilka zdań na temat gmin, ponieważ tak się składa, że reprezentuję gminę, która posiada swoje konto w banku spółdzielczym. Nie ulega wątpliwości, że gdybym z niego wycofał pieniądze, spowodowałbym upadek tego banku, ale dalsze trzymanie w nim pieniędzy wiąże się z dużym ryzykiem. Przedstawiciele innych gmin, którzy do końca zachowali swoje udziały w bankach spółdzielczych, nie mają w tej chwili nawet tych pieniędzy, które były własnością komitetów społecznych realizujących zadania związane z budową infrastruktury technicznej wsi, tzn. telefonizacją, budową wodociągów, gazociągów oraz innych przedsięwzięć prowadzonych na terenach wiejskich. Nie wiem, czy rząd oraz Narodowy Bank Polski zdają sobie sprawę z tego, co może grozić gminom jeżeli nadal będzie się utrzymywała obecna sytuacja, charakteryzująca się brakiem jakichkolwiek działań.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#StanisławPawlak">Biorąc pod uwagę uchwaloną ustawę oraz przyjętą uchwałę zgadzam się z opinią, że ta rezolucja jest zupełnie niepotrzebna, ale jednocześnie nie prowadzi się skutecznych działań mających na celu realizację, z tak wielkim trudem uchwalonej ustawy. Chciałbym zapytać przedstawicieli rządu, kiedy zostanie przygotowany harmonogram realizacji założeń tej ustawy i kiedy wreszcie zacznie ona wchodzić w życie.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#StanisławPawlak">Na zakończenie chciałbym odnieść się do wypowiedzi pani dyrektor z NBP, która stwierdziła, że powinniśmy dążyć do stworzenia jednej struktury banków spółdzielczych. Chciałbym wobec tego zapytać, jak wyobrażacie sobie państwo kształt tej struktury, ponieważ od odpowiedzi na to pytanie, będzie uzależniony dalszy przebieg naszej rozmowy. Co oznacza sformułowanie „jedna” i jaka powinna to być struktura? Czy mówimy o strukturze Banku Gospodarki Żywnościowej i banków spółdzielczych, czy o strukturze utworzonej przy pomocy zewnętrznych funduszy banków regionalnych, które miały objąć strukturę banków spółdzielczych? Odnoszę wrażenie, że przedstawiciele NBP myślą o takiej właśnie strukturze i dlatego prosiłbym, albo o utwierdzenie mnie w tym przekonaniu, albo o wyprowadzenie z błędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#HenrykSiedlecki">Sądzę, że pan poseł R. Bugaj bardzo trafnie stwierdził, iż NBP może podjąć określone działania bez potrzeby uchwalania przez Sejm przedstawionej nam podczas dzisiejszego posiedzenia rezolucji, ale jednocześnie myślę, że nie wspomniał o jednej kwestii, a mianowicie o odpowiedzialności. Twierdzę, że NBP ma niezaprzeczalne zasługi w stworzeniu obecnej, bardzo trudnej sytuacji banków spółdzielczych, która powstała w wyniku pobranych przez nie kredytów oraz polityki pieniężnej prowadzonej w latach 1990–1992, a więc w latach, kiedy praktycznie nie funkcjonował nadzór bankowy. Oczywiście nadzór ten jest wyjątkowo skutecznie sprawowany przez NBP obecnie, i słusznie, ale wobec tego, co bank centralny robił 2 lata temu?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#HenrykSiedlecki">Ta rezolucja wskazuje - moim zdaniem - także i na to, że NBP, mimo iż bardzo chciałby pomóc bankom spółdzielczym, to niestety, nie może i jest to kolejny powód, aby jej jednak nie uchwalać. Jestem przeciwny ubieraniu NBP w szaty dobroczyńcy banków spółdzielczych, tym bardziej że przeznaczone na ten cel zostaną - jak powiedział pan wiceminister K. Kalicki - społeczne pieniądze i o taką kwotę zmniejszą się określone wpływy do skarbu państwa płynące z zysków NBP.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#HenrykSiedlecki">W swojej wypowiedzi pani dyrektor wspomniała także o niemieckiej drodze prowadzącej do zmniejszenia liczby banków spółdzielczych, ale chciałbym zauważyć, że istnieje pewna drobna różnica polegająca na tym, że w Niemczech nie było politykierstwa, a całego procesu nie realizowano przy pomocy lawinowej upadłości banków. Wręcz przeciwnie, cały proces przeprowadzono w sposób rozumny i spokojnie, dbając o to, aby nikt na tym za wiele nie stracił.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#HenrykSiedlecki">Pan poseł W. Michna przedstawił nam propozycję poprawki, która zakłada wydatkowanie uzyskanych z NBP środków w porozumieniu z ministrem finansów. Chciałbym wobec tego zapytać przedstawicieli NBP, jaką sumę z kwoty 400 mld zł przeznaczonej na pomoc dla banków spółdzielczych, otrzymały banki spółdzielcze zrzeszone w strukturze BGŻ? Pragnę przypomnieć, że w skład tej struktury wchodzi 2/3 wszystkich banków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzPańtak">Ponieważ pan poseł R. Bugaj uprzedził niejako moje wystąpienie, chciałbym tylko, na kanwie wypowiedzi pana posła H. Siedleckiego, który stwierdził, że podczas realizacji procesu zmniejszania liczby banków spółdzielczych w Niemczech nie było politykierstwa, powiedzieć, iż uważam, że obarczanie Sejmu tą sprawą, oznacza wprowadzanie do niej polityki. Skoro obowiązujące przepisy i uchwalona ustawa zezwala Narodowemu Bankowi Polskiemu na określone zachowania, to należy przypuszczać, że wszystko zostało już uzgodnione, a Sejm spełnia jedynie rolę swego rodzaju gwaranta politycznego. Sądzę, że Sejm nie powinien być włączany w tego rodzaju działanie i dlatego, nie bez przyczyny, zadałem pytanie panu posłowi wnioskodawcy, czy nie przewiduje możliwości dokonania jakichś zmian ustawowych, ponieważ naszym zadaniem, jako parlamentu, jest tworzenie prawa, a nie spełnianie roli podkładki.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzPańtak">Nie jestem fachowcem w sprawach bankowości, ale wydaje mi się, że cały problem polega na tym, iż istnieje pewne ryzyko polityczne lub gospodarcze i w razie niepowodzenia Narodowy Bank Polski zawsze będzie mógł powiedzieć, że to Sejm wystąpił z tego rodzaju inicjatywą. Jestem przeciwny uchwalaniu naciąganych rezolucji w sytuacji, gdy właściwe decyzje podjęto bez udziału Sejmu, uzgadniając odpowiednie teksty i przydzielając Sejmowi rolę, do której nie powinien być powoływany.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszMaksymiuk">Biorąc pod uwagę wypowiedzi pana wiceministra K. Kalickiego oraz pani dyr. E. Śleszyńskiej-Harewicz, chciałbym skierować do nich kilka pytań.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanuszMaksymiuk">Na podstawie, jakich aktów prawnych, i w jakim terminie Narodowy Bank Polski wspólnie z Ministerstwem Finansów uruchomi środki, o których wspomina się w tekście rezolucji, tzn. 40 mln zł?</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanuszMaksymiuk">Jakie przeszkody spowodowały, że nie zrobiono tego aż do tej pory, bo jeżeli dobrze rozumiem, rezolucja nie zmienia obowiązujących aktów prawnych.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanuszMaksymiuk">W uchwale dotyczącej założeń polityki pieniężnej napisano, że: „Rząd wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim, w terminie do 30 czerwca br. opracuje i przedstawi Sejmowi strategię umacniania systemu bankowego w Polsce”. Ponieważ termin ten minął już ponad tydzień temu, chciałbym się dowiedzieć, czy w przygotowanej strategii znajdują się propozycje odpowiadające tekstowi rezolucji?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JanuszMaksymiuk">Wydaje mi się jednak, że gdyby zawarto w niej tego rodzaju propozycje, to dlaczego Narodowy Bank Polski i Ministerstwo Finansów nie miałyby od razu podjąć konkretnej decyzji.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#JanuszMaksymiuk">Moje ostatnie pytanie chciałbym skierować do wszystkich posłów biorących udział w naszym dzisiejszym posiedzeniu. Czy, aby rezolucja dotycząca uruchomienia przez NBP 40 mln zł nie ma być próbą usprawiedliwienia w przyszłości faktu niewykonania ustawy?</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#JanuszMaksymiuk">Możemy się bowiem spotkać z takim tłumaczeniem, że gdyby Sejm wcześniej przyjął rezolucję, to wykonano by wszystkie obowiązki nałożone przez ustawodawcę, ale ponieważ Sejm przyjął rezolucję dopiero 11 lipca 1995 r., wykonanie postanowień ustawy do końca grudnia 1995 r. było po prostu niemożliwe. Nie chciałbym, abyśmy przy pomocy rezolucji przyjętej w tak późnym terminie, usprawiedliwiali inercję Narodowego Banku Polskiego oraz inne zaniedbania, o których mówiliśmy podczas posiedzeń połączonych Komisji 2 lub 3 miesiące temu.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#JanuszMaksymiuk">Dlatego bardzo proszę, abyśmy jeszcze raz zastanowili się nad tym, jaki cel przyświeca przyjęciu tej rezolucji, ponieważ nie widzę przyczyn, które uniemożliwiałyby do tej pory wykonanie przedsięwzięcia, o którym wspomina się w tekście rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym się upewnić, czy pan poseł J. Maksymiuk sformułował na zakończenie swojej wypowiedzi jakiś wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszMaksymiuk">Nad sformułowaniem wniosku zastanowię się po otrzymaniu odpowiedzi na pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#JanuszCichosz">Wydaje mi się, że moi przedmówcy mylą sprawę restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej z doraźną pomocą przeznaczoną na wsparcie procesu łączenia banków spółdzielczych. Zadaniem restrukturyzacji jest bowiem tworzenie nowej struktury, do której będą przystępowały poszczególne banki spółdzielcze, podczas gdy w tej chwili rozpatrujemy sprawę łączenia banków spółdzielczych lub przejmowania słabych banków, przez mocniejsze banki spółdzielcze, co jest zupełnie innym zagadnieniem.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#JanuszCichosz">Muszę przyznać, że zupełnie nie rozumiem wypowiedzi wiceministra finansów, pana K. Kalickiego, który stwierdził, że są to środki społeczne. Przecież Narodowy Bank Polski mówi o wyemitowaniu - a tak to przynajmniej zrozumiałem - dodatkowych pieniędzy, ponieważ w budżecie na 1995 r., w przeciwieństwie do budżetu na 1994 r. nie przeznaczono środków, które mogłyby być wykorzystane na wspieranie procesu łączenia i przejmowania banków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#JanuszCichosz">Wobec tego, mimo iż trwa proces restrukturyzacji i tworzenia nowej struktury, w przypadku dwóch sąsiadujących ze sobą banków, nie można z powodu braku środków doprowadzić do ich połączenia, pozostawiając jeden silniejszy bank z jego filią w miejscu słabszego partnera. Dlatego proszę, abyśmy nie łączyli tych dwóch kwestii, ponieważ omawiana dzisiaj rezolucja dotyczy konkretnej pomocy przeznaczonej dla banków spółdzielczych, które chcą się ze sobą połączyć i znajdują się w sąsiednich gminach.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#JanuszCichosz">Wydaje mi się, że odnoszenie tego procesu do restrukturyzacji całego sektora jest po prostu nieporozumieniem. Prosiłbym także o nieupolitycznianie tej sprawy, ponieważ pomoc, o której mówimy nie jest udzielana ze środków społecznych, bowiem Narodowy Bank Polski dzięki tej rezolucji będzie miał podstawę do wyemitowania w 1995 r. dodatkowych 400 mld starych zł z przeznaczeniem na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WaldemarMichna">Chciałbym powiedzieć, że przyjmując tę rezolucję nie przesądzamy podjęcia decyzji o wyemitowanie dodatkowych pieniędzy, ponieważ jeżeli powiążemy tę decyzję z rezolucją Sejmu, to utrudnimy rozwiązanie całego problemu. Dlatego proponuję, abyśmy nie wprowadzali tego zagadnienia do tekstu rezolucji.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#WaldemarMichna">Nawiązując niejako do sformułowanych przez państwa pytań, pragnę przedstawić pewną opinię. Otóż biorę udział w konferencjach rządowych poświęconych realizacji ustawy o restrukturyzacji BGŻ i chcę stwierdzić, że opóźnienia, jakie obserwujemy w praktyce, nie wynikają ani z winy NBP, ani z winy Ministerstwa Finansów, a głównie z trudności dotyczących zgromadzenia określonej kwoty pieniędzy potrzebnej na utworzenie banków regionalnych. Gdyby przebieg realizacji tej ustawy był zgodny z przyjętymi w niej założeniami, to w tej chwili niepotrzebne byłyby jakiekolwiek dodatkowe zabiegi. Jednak w momencie tworzenia tegorocznego budżetu nie przewidzieliśmy, że wystąpią jakiekolwiek opóźnienia i dlatego nie umieściliśmy w stosownych zapisach środków przeznaczonych na łączenie banków spółdzielczych. W związku z tym musimy obecnie, zarówno Ministerstwu Finansów, jak i Narodowemu Bankowi Polskiemu, stworzyć możliwość podjęcia decyzji o udzielenie pomocy tym bankom spółdzielczym, które zamierzają się połączyć lub przejąć mniejsze banki.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#WaldemarMichna">Jeżeli tego nie zrobimy, to istnieje niebezpieczeństwo bankructwa kilkudziesięciu słabych banków spółdzielczych, co przyniesie państwu znacznie większe, a co najważniejsze, bezpowrotne straty. Jeżeli przyjmiemy tę rezolucję, to NBP i Ministerstwo Finansów będą miały możliwość podjęcia decyzji, która uchroni budżet państwa przed poniesieniem określonych strat.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#WaldemarMichna">Dlatego proszę, aby członkowie Komisji przyjęli projekt rezolucji nie obawiając się pułapek, które mogłyby zaangażować Sejm, Komisje sejmowe, Narodowy Bank Polski, a także Ministerstwo Finansów w niepotrzebne precedensy, ponieważ naszym celem jest jedynie troska o stworzenie możliwości realizacji procesu łączenia się małych banków spółdzielczych, które w ten sposób mogą uniknąć bankructwa. Pragnę dodać, że na 1 300 banków spółdzielczych zrzeszonych w strukturze BGŻ, ponad 1 000 banków znajduje się w dobrej kondycji finansowej, a sytuacja pozostałych 300 ulega poprawie, dosłownie z dnia na dzień.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#JanuszSzymański">Jeżeli państwo pozwolą, to chciałbym podjąć dwa istotne wątki, które pojawiły się w trakcie dyskusji. Wydaje mi się mianowicie, że dokonujemy pewnego kroku, który można określić mianem precedensu. O ile podjęcie rezolucji w sprawie zachowania rządu, członka Rady Ministrów, i to niezależnie, czy dotyczy to pana premiera, wicepremiera lub kierownika resortu, nie budzi wątpliwości, ponieważ Sejm może egzekwować odpowiedzialność polityczną poprzez uchwalanie wniosku o wotum nieufności dla całego rządu lub poszczególnych członków Rady Ministrów, to w przypadku prezesa Narodowego Banku Polskiego sytuacja wygląda zupełnie inaczej. W związku z tym chciałbym zapytać, czy ta rezolucja ma być skierowana do Narodowego Banku Polskiego, czy do prezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#JanuszSzymański">Myślę, że pan poseł R. Bugaj ma rację twierdząc, że taka rezolucja właściwie nie daje Sejmowi legitymacji do realizacji prostej odpowiedzialności politycznej, bowiem prezesa Narodowego Banku Polskiego można usunąć ze stanowiska w ściśle określonych ustawą przypadkach. Ponieważ ustawa nie przewiduje takiej możliwości w przypadku niewykonania rezolucji Sejmu, chciałbym państwu uświadomić wynikające z tego faktu konsekwencje.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#JanuszSzymański">Rezolucja jest bowiem wezwaniem skierowanym do określonego organu, wzywającym go do określonego zachowania, którego realizację wymusza niejako instrument prostej odpowiedzialności politycznej, którym dysponuje Sejm. Tego rodzaju wezwania w stosunku do prezesa NBP, działającego w dodatku w porozumieniu z ministrem finansów nie można sobie nawet wyobrazić, biorąc pod uwagę regulacje konstytucyjne.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#JanuszSzymański">Pozwoliłem sobie na sformułowanie tego rodzaju poglądu, ponieważ wydaje mi się, że na gruncie przepisów małej konstytucji otwieramy w tej chwili nowy układ stosunków i o ile chcielibyśmy realizacji określonego zachowania, to w stosunku do prezesa NBP lub NBP, możemy to uczynić jedynie przy pomocy powszechnie obowiązującej normy, jaką jest norma ustawowa. Przypomnę, że wątek ten poruszył w swojej wypowiedzi pan poseł K. Pańtak i sądzę, że musi się on pojawić w trakcie naszej dalszej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#JanuszSzymański">Oczywiście można także powiedzieć, że nie ma takiej normy prawnej, która zakazywałaby Sejmowi przyjęcie takiej rezolucji kierowanej do określonego organu, ale przypomnę, że parlament zawsze może realizować prostą odpowiedzialność polityczną w stosunku do rządu, natomiast nie może jej realizować w stosunku do prezesa NBP i dlatego chciałbym to bardzo wyraźnie zaakcentować.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MariaStolzman">Nie chcę powtarzać tego, o czym już powiedział pan poseł J. Szymański, a mianowicie, że rezolucja ta nie ma wyraźnego adresata i wysłana zostanie w przestrzeń, ale muszę powiedzieć, iż obawiam się, że została ona sformułowana nie na temat, ponieważ w jej tekście nie ma ani jednego słowa na temat celu, jakiemu ma służyć, a o którym dosłownie przed chwilą, mówił jasno i wyraźnie pan poseł J. Cichosz, tzn. że mają to być środki przeznaczone tylko i wyłącznie na procesie łączenia małych banków spółdzielczych. Wprawdzie nie uważam, aby ten proces był niezależny od restrukturyzacji banków spółdzielczych, ale rozumiem, że nie dyskutujemy w tej chwili na temat ustawy, która w moim przekonaniu wymaga nowelizacji, ale o rezolucji i jeżeli te 400 mld starych zł ma być przeznaczone na pomoc w łączeniu banków spółdzielczych, to powinniśmy to wyraźnie zapisać w jej tekście.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KazimierzAdamski">Taki cel został zapisany w tekście rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MariaStolzman">Nie, panie pośle. W tekście rezolucji nie ma ani słowa o tym, że środki, o które zwracamy się do NBP są przeznaczone na łączenie banków spółdzielczych.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MariaStolzman">Myślę, że po to, aby zbliżyć ku końcowi przebieg naszego posiedzenia, powinniśmy udzielić głosu pani dyr. E. Śleszyńskiej-Harewicz, która mogłaby nam powiedzieć, czy NBP potrzebuje przyjęcia takiej rezolucji przez Sejm i czy w ogóle możemy, jak Sejm, adresować do NBP tego rodzaju rezolucję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym państwa zapewnić, że jeżeli pani dyr. E. Śleszyńska-Harewicz lub wiceminister pan. K. Kalicki uznają, że istnieje potrzeba udzielenia wyjaśnień, lub odpowiedzi na poruszane przez państwa kwestie, to udzielę im głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyEysymontt">Biorąc pod uwagę dotychczasowe wypowiedzi, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że bardziej realne jest niebezpieczeństwo niż potrzeba wydania tego rodzaju rezolucji. Po części upewniły mnie w tym przekonaniu argumenty przytoczone przez pana posła W. Michnę, który użył ważkiego argumentu, że jeżeli nie przyjmiemy tej rezolucji, to budżet państwa poniesie z tego powodu określone straty. Jak rozumiem, podstawowym, konstytucyjnym obowiązkiem ministra finansów jest m.in. dbałość o to, aby budżet państwa nie ponosił strat. Rodzi się zatem pytanie, po to jest mu potrzebna taka rezolucja, skoro powinien wykonywać swój konstytucyjny obowiązek?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#JanuszSzymański">Czy pani dyr. Olszewska zechciałaby nam przedstawić opinię Biura Legislacyjnego KS?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zgodnie z art. 55 Regulaminu Sejmu, w trybie przewidzianym dla uchwał, Sejm może podejmować rezolucje zawierające wezwanie określonego organu państwowego do podjęcia wskazanego w rezolucji jednorazowego działania. Na pewno, biorąc pod uwagę zarówno małą konstytucję, jak i inne akty regulujące uprawnienia Narodowego Banku Polskiego, trudno uznać, że NBP jest organem państwowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#JanuszSzymański">Czy mogłaby pani jeszcze raz powtórzyć swoją opinię?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wydaje mi się, że w świetle przepisów zawartych w małej konstytucji, Narodowy Bank Polski trudno uznać za organ państwowy. Sądzę, że w tej sytuacji, forma rezolucji, którą zleciła Komisja Ustawodawcza opiniując tę sprawę, byłaby precedensem. Nie jestem o tym całkowicie przekonana i dlatego chciałabym przeprowadzić pogłębioną analizę z udziałem eksperta konstytucyjnego, badając, czy ten precedens nie jest trafny.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanuszSzymański">Pragnę, jako przewodniczący tych obrad, z całą mocą i stanowczością stwierdzić, że NBP jest organem państwowym i jest to opinia absolutnie bezsporna, zarówno w nauce, jak i w praktyce funkcjonowania naszego państwa. Narodowy Bank Polski jest organem państwowym.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#JanuszSzymański">Istotnym wątkiem jest również wątek precedensowy tej rezolucji, ale jako przewodniczący drugiego zespołu Komisji Ustawodawczej pragnę odpowiedzialnie stwierdzić, że nie ma przeszkód prawnych, które uniemożliwiałyby przyjęcie tej rezolucji. Zwracałem jednak uwagę na istotę rezolucji, która jest kierowana do rządu, czyli egzekutywy, bowiem NBP nie jest organem administracji rządowej w rozumieniu małej konstytucji i na tym polega istotna różnica.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#JanuszSzymański">Proszę o zabranie głosu pana dyr. Pietraszkiewicza, który jest reprezentantem grupy zawodowej zrzeszającej banki polskie.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Myślę, że bardzo szczęśliwie się złożyło, iż żaden z mówców zabierający głos w dyskusji nie kwestionował potrzeby przyjścia z pomocą zasługującej na nią grupie banków spółdzielczych. Kryteria udzielania wspomnianej pomocy zostały określone w postępowaniu baniu centralnego w 1994 r. i były bardzo klarowne. Według tych zasad, pomoc może być przeznaczona tylko na działania związane z procesem łączenia się banków, o ile jest on uzasadniony ekonomicznie, a wydatki poniesione w toku jego realizacji będą mniejsze, aniżeli koszty upadku banku spółdzielczego. Myślę, że jest to chyba najbardziej istotna konstatacja.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Myślę jednak, że istnieje jeszcze jeden element, który upoważnia do przyjęcia tej rezolucji. Pragnę zwrócić państwa uwagę, że w tym roku, w przeciwieństwie do roku ubiegłego, ten właśnie fragment założeń polityki pieniężnej nie znalazł się w regulacjach uchwalonych przez Sejm. Moim zdaniem - ta rezolucja tak naprawdę jest tylko uzupełnieniem poprzedniej uchwały, ponieważ wprowadza do założeń polityki pieniężnej realizowanej przez bank centralny pewien jej element, określając jednocześnie wysokość kwoty pomocy.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">To prawda, że realizacja ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych przebiega z pewnym opóźnieniem, ale decydują o tym obiektywne trudności. Prawdziwe jest również stwierdzenie, że nie może być realizowana w zakładany sposób i nie będzie mogła być realizowana ustawa o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, ponieważ zobowiązania tego Funduszu już dzisiaj wykraczają poza jego możliwości określone w ustawie, ze względu na kłopoty większej niż przewidywano liczby banków. W związku z tym element, w postaci działalności Bankowego Funduszu Gwarancyjnego nie może być brany pod uwagę przez kilka najbliższych miesięcy. Dlatego też jedynym rozsądnym rozwiązaniem, stosowanym również w wielu innych krajach, jest ograniczone w swoim zakresie i rozważne działanie banku centralnego, który prowadził podobną działalność także w minionym roku.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">W imieniu całej grupy banków spółdzielczych, bez względu na ich przynależność, proszę państwa o przyjęcie tej rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym podziękować panu dyr. K. Pietraszkiewiczowi za przedstawienie klarownego stanowiska. Czy pan poseł R. Bugaj chciałby zgłosić wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#RyszardBugaj">Proszę, aby pani dyr. E. Śleszyńska-Charewicz zechciała jednak odpowiedzieć na nasze pytanie, czy istnieją jakieś prawne przeszkody ograniczające działania banku centralnego w dotychczasowej sytuacji, gdy jeszcze nie wspominano o możliwości przyjęcia takiej rezolucji Sejmu? Myślę, że to wyjaśnienie może mieć istotne znaczenie dla przebiegu naszych obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#JanuszSzymański">Zapewniam pana, że udzielę głosu pani dyr. E. Śleszyńskiej-Charewicz zaraz po wystąpieniu pana dyr. R. Tupina, a więc przed rozpoczęciem drugiej tury obrad. Ze względu na precedensowy charakter tej sprawy, jak państwo zapewne zauważyli, staram się ważyć wszystkie racje w taki sposób, aby zapoznać państwa z pełnym kształtem tego problemu i w tej fazie dyskusji muszę stwierdzić, że poparcie dla przyjęcia tej rezolucji wyrazili już wiceminister finansów pan K. Kalicki, pani dyr. E. Śleszyńska-Charewicz oraz przedstawiciel Związku Banków Polskich.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#JanuszSzymański">Udzielę w tej chwili głosu panu dyr. R. Tupinowi, a następnie pani dyr. E. Śleszyńskiej-Charewicz, prosząc jednocześnie, aby zechciała ustosunkować się do kilku adresowanych wypowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#RyszardTupin">Chciałbym, jako przedstawiciel 1 300 banków zrzeszonych w BGŻ, wyrazić swoje poparcie dla projektu tej rezolucji, ale jednak na pewnych warunkach, o których powiem za chwilę.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#RyszardTupin">Najpierw chciałbym jednak powiedzieć o kilku kwestiach, o których należy wspomnieć po ponad rocznym okresie realizacji tej ustawy. Otóż wypada stwierdzić, że postępuje dalsza koncentracja i konsolidacja bankowości spółdzielczej w Polsce, którą wymusza na nas rynek. Porównując przebieg tego procesu do podobnych zjawisk zachodzących w pięciu niemieckich landach wschodnich, należy stwierdzić, że w Niemczech został on już zakończony i wszystkie kasy spółdzielcze zostały skupione w systemie jednej organizacji spółdzielczej. Nie ulega wątpliwości, że decydują o tym wymagania rynku, a zbyt małe kapitały banków spółdzielczych nie pozwalają się im na nim utrzymać i dlatego wymogiem chwili staje się konsolidacja finansowa tych banków w układzie regionalnym, co zresztą wynika z założeń uchwalonej przez Sejm ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#RyszardTupin">Niestety, w naszym kraju, proces realizacji ustawy i konsolidacji tej grupy banków przebiega bardzo nierównomiernie, a nawet można stwierdzić, że uległ on pewnemu załamaniu. Jak państwo doskonale wiedzą, nie doczekaliśmy się, jak to zakładała ustawa, równoczesnego powstania dziewięciu odrębnych regionów, a za główne przyczyny rozczłonkowania tego procesu należy uznać reguły stosowane przy udzielaniu koncesji oraz ograniczone możliwości ekonomiczne, organizacyjne i kadrowe poszczególnych regionów. Taka sytuacja opóźnia dopływ środków budżetowych przewidzianych przez Sejm na stworzenie tej struktury.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#RyszardTupin">Uważam, że omawiana dzisiaj rezolucja może być bronią obosieczną, ponieważ może zarówno sprzyjać realizacji postanowień ustawy, jak i być wykorzystywana do hamowania jej realizacji. Jeżeli Sejm raczy przyjąć tę rezolucję, to przewidziane w niej środki powinny być przeznaczone po pierwsze - na sanację banków spółdzielczych, ale tylko wtedy, gdy przedstawią one realistyczne programy naprawcze, których realizacja zostanie następnie w pełni wyegzekwowana, a po drugie - na łączenie banków spółdzielczych, czyli realizację trwającego już procesu koncentracji.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#RyszardTupin">Opowiadam się zatem za przyjęciem tej rezolucji pod warunkiem, że uzyskane dzięki niej środki zostaną przeznaczone na sanację oraz połączenie konkretnych banków spółdzielczych, bowiem będzie to stanowiło wyraz realizacji założeń ustawy. Dlatego z tej formy pomocy powinny skorzystać przede wszystkim te banki spółdzielcze, które realizują postanowienia ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#RyszardTupin">Na zakończenie chciałbym państwu przedstawić uzasadnienie mówiące o konieczności i celowości przyjęcia tej rezolucji, a także o umożliwiającej jej przyjęcie podstawie prawnej. Po pierwsze - musi zdawać sobie sprawę, że są to koszty realizacji tej ustawy, a potrzeba uzyskania tych środków wynika z faktu, iż fundusze pochodzące z obligacji restrukturyzacyjnych nie dotarły do banków spółdzielczych działających w tych regionach, w których nie funkcjonują jeszcze banki regionalne. Po drugie - zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, Narodowy Bank Polski jest naczelnym organem państwowym.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#RyszardTupin">Ponieważ nie ulega wątpliwości, że do czasu stworzenia wspomnianych przeze mnie struktur, pomoc uzyskana dzięki tej rezolucji będzie bardzo potrzebna, proszę o uchwalenie tej rezolucji z uwzględnieniem wymienionych warunków.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#JanuszSzymański">Czy pani dyr. E. Śleszyńska-Charewicz będzie tak uprzejma i podejmie w swojej wypowiedzi wątki poruszone przez pana posła R. Bugaja i powtórzone w wypowiedziach kilku innych osób?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#EwaŚLeszyńskaCharewicz">Chciałabym zwrócić uwagę na fakt, że w ub.r. mieliśmy do czynienia z zupełnie inną sytuacją prawną, która charakteryzowała się tym, że Narodowy Bank Polski miał podstawę prawną pozwalającą mu na wspomaganie systemu bankowego i uratowanie przed upadłością 30 banków spółdzielczych. Pragnę zwrócić uwagę, że w 1994 r. nie tylko uwzględniono tę formę pomocy w założeniach polityki pieniężno-kredytowej, ale przede wszystkim, nie funkcjonował jeszcze Bankowy Fundusz Gwarancyjny, którego powstanie miało zasadniczy wpływ na diametralną zmianę sytuacji. Naszym zdaniem, rezolucja Sejmu stwarza możliwość uratowania przed upadłością dalszych 35 banków, co może nastąpić w wyniku udzielenia im pożyczek preferencyjnych. Chcę wyraźnie oświadczyć, że bez tej rezolucji Narodowy Bank Polski nie podejmie tej akcji, przekazując wszystkie te banki do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, w celu ogłoszenia ich upadłości.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#EwaŚLeszyńskaCharewicz">Chciałabym państwu zwrócić uwagę, że mówiąc o kosztach sanowania tych banków na zasadzie połączenia, należy pamiętać, iż są to pożyczki zwrotne, udzielane na okres 3 lat na jasno i szczegółowo określonych warunkach. Pragnę dodać, że ratowanie spółdzielczego systemu bankowego odbywa się w tym przypadku także przy pomocy prywatnych środków udziałowców tych banków, którzy pokrywają, na tyle, na ile pozwalają na to posiadane przez nich fundusze, część strat takiego banku.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#EwaŚLeszyńskaCharewicz">Chciałabym również wspomnieć, że wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z sytuacją kryzysową, powstałą w wyniku wprowadzonych zmian gospodarczych, które spowodowały niekorzystne zmiany we wszystkich wskaźnikach dotyczących rolnictwa, rozwiązywaniem nabrzmiałych problemów zajmował się parlament, który wpływał na stabilizację systemu bankowego poprzez stwarzanie możliwości działania organom będącym w stanie podjąć konkretne czynności wykonawcze. Nie podejmowanie takich działań może doprowadzić do całkowitego załamania finansów. Nie chcę w tej chwili wspominać niektórych wniosków, które gdybym zrealizowała, to w sposób świadomy zniszczyłabym system finansowy państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Jeżeli można, to prosiłbym państwa o zachowanie nieco chłodniejszej atmosfery naszych obrad. Czy pani dyrektor chciałaby jeszcze coś dodać do swojej wypowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#EwaŚleszyńskaCharewicz">Przypomniałam sobie, panie przewodniczący, że nie odpowiedziałam na pytanie dotyczące banków regionalnych. Nie chcę w tej chwili przypominać państwu, że w trakcie prac nad projektem ustawy, informowaliśmy państwa, iż w Polsce nie ma takich funduszy, które umożliwią natychmiastowe powołanie 9 banków regionalnych, ale pragnę powiedzieć, że od momentu powołania banku regionalnego, do chwili spełniania przez ten bank funkcji banku regionalnego także musi minąć kilka kolejnych lat, ponieważ żaden podmiot działający w systemie bankowym nie nabywa z godziny na godzinę umiejętności pełnienia wszystkich funkcji banku regionalnego.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#EwaŚleszyńskaCharewicz">Chciałabym zwrócić państwa uwagę także i na to, że nie można mieć pewności, iż obligacje restrukturyzacyjne trafią do tych banków, o których w tej chwili mówimy i które chcemy ratować w trakcie procesu konsolidacji systemu bankowego. Myślę, że musielibyśmy w takim przypadku rozpatrywać konkretne sytuacje, ponieważ mówimy o restrukturyzacji konkretnych podmiotów gospodarczych i dlatego naszą pomoc chcemy zaadresować do banków, które kwalifikują się do likwidacji, której mogą uniknąć łącząc się z silniejszymi bankami, korzystając ze zwrotnej pożyczki oraz pokrywając część strat udziałami spółdzielców.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#EwaŚleszyńskaCharewicz">Realizacja postanowień ustawy przebiegałaby na pewno w dużo szybszym tempie, gdybyśmy rozwiązali problem dokapitalizowania banków oraz doczekali się podjęcia przez parlament określonych działań dotyczących restrukturyzacji samego Banku Gospodarki Żywnościowej. Narodowy Bank Polski przez cały czas wskazywał na to, że w Polsce powinniśmy zmierzać do utworzenia jednej, trójszczeblowej struktury spółdzielczej, bowiem jak wynika z doświadczeń francuskich, funkcjonowanie dwóch niezależnych struktur spółdzielczych trudno uznać za udane. Problem polega jednak na tym, że proces dochodzenia do jednej struktury nie zaczyna się i nie kończy z chwilą uchwalenia ustawy, ponieważ jego realizacja wymaga nie tylko rozwiązania BGŻ i powstania banków regionalnych, ale także odpowiedzi na pytanie, ile będzie musiało upaść banków spółdzielczych, które mają wysokie straty i których, oprócz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, nikt nie jest w stanie uratować.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#EwaŚleszyńskaCharewicz">Odpowiadając na pytanie dotyczące harmonogramu realizacji postanowień ustawy chciałabym powiedzieć, że o ile się nie mylę, to Narodowy Bank Polski złożył już taki harmonogram w Ministerstwie Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł W. Michna chciałby zgłosić wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WaldemarMichna">Chciałbym zaproponować, abyśmy zakończyli dyskusję, ponieważ wysłuchaliśmy już wszystkich argumentów przemawiających zarówno za, jak i przeciw przyjęciu tej rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#JanuszSzymański">Czy zgłasza pan wniosek o zamknięcie dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WaldemarMichna">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#JanuszSzymański">Wobec tego udzielę jeszcze głosu przeciwnikowi przyjęcia tej rezolucji. Oddaję głos panu posłowi L. Bugajowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#LeszekBugaj">Nie jestem przeciwnikiem przyjęcia tej rezolucji, ponieważ w momencie, kiedy tylko od nas zależy czy upadnie dalszych 35 banków spółdzielczych, powinniśmy zakończyć akademickie dyskusje.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#JanuszSzymański">Przepraszam państwa za to, że okazałem się mało precyzyjny w udzielaniu głosu. Głos zabierze pan poseł R. Bugaj.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RyszardBugaj">Chciałbym powiedzieć, że zdziwieniem wysłuchałem wypowiedzi pani dyr. E. Śleszyńskiej-Charewicz, jako szefowej nadzoru bankowego. Nie zrozumiały jest także dla mnie stosunek pani dyrektor do prawa. Gdybyśmy w tekście tej rezolucji zamiast 40 mln zł zapisali kwotę 400 mln zł, a zamiast BGŻ, umieścili nazwę innego banku, to czy byłaby ona nadal wiążąca dla NBP czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#EwaŚleszyńskaCharewicz">Przecież ta rezolucja nie dotyczy BGŻ, a więc o czym mówimy?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#RyszardBugaj">Gdybyśmy zawartą w rezolucji nazwę „Bank Gospodarki Żywnościowej”, zastąpili jakimś innym określeniem i zapisali w niej 400 mln zł, zamiast 40 mln zł, czy to byłoby...</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#RyszardBugaj">Pani dyrektor, przecież pani doskonale zdaje sobie sprawę, że pani chce podjąć taką decyzję, a jednocześnie pragnie pani uzyskać dla niej alibi, zdając sobie sprawę, że stanowisko Sejmu nie jest dla pani wiążące. Jaki jest walor prawny tej rezolucji dla Narodowego Banku Polskiego, którego prezes, jak niepodległości broni jego niezależności? Zerowy. Pani chce tę decyzję podjąć - i być może słusznie - ale ja nie chcę w tej decyzji partycypować.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#JanuszSzymański">Ponieważ pan poseł W. Michna zgłosił wniosek formalny, a wypowiedź pana posła R. Bugaja była głosem opowiadającym się przeciwko przyjęciu tej rezolucji...</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#KazimierzPańtak">Czy pan poseł W. Michna zgłosił wniosek o zamknięcie listy?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#JanuszSzymański">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#KazimierzPańtak">W takim razie chciałbym zabrać głos, jako przeciwnik przyjęcia tej rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JanuszSzymański">Ponieważ wysłuchaliśmy wypowiedzi opowiadającej się przeciwko przyjęciu tej rezolucji...</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#KazimierzPańtak">Wypowiedź pana posła R. Bugaja, nie była ani przeciw, ani za przyjęciem rezolucji, była nie na temat. Tymczasem ja chciałbym przedstawić argumenty przemawiające przeciwko przyjęciu tej rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#RomualdAjchler">Proponuję, abyśmy przegłosowali wniosek zgłoszony przez pana posła W. Michnę.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#JanuszSzymański">Wypowiedź pana posła Leszka Bugaja można uznać za głos sprzeciwiający się przyjęciu tej rezolucji i w związku z tym...</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#KazimierzPańtak">Moim zdaniem, był to głos opowiadający się za przyjęciem rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JanuszSzymański">... przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem wniosku o zamknięcie dyskusji?</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem wniosku o zamknięcie dyskusji opowiedziało się 26 posłów, 4 było przeciwnych, 6 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły wniosek o zamknięcie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#KazimierzPańtak">Panie przewodniczący, chciałbym stwierdzić, że dopuścił się pan manipulacji, bowiem pan Leszek Bugaj poparł wniosek zgłoszony przez pana posła W. Michnę, a więc nie było to wystąpienie opowiadające się przeciwko przyjęciu rezolucji. Ponieważ z kolei wypowiedź pana posła Ryszarda Bugaja była nie na temat, w związku z tym nie dopuścił pan do głosu przeciwnika przyjęcia rezolucji. Uważam, że należy rozdzielać kwestię zamknięcia listy od kwestii zamknięcia dyskusji i dlatego uważam pańskie działanie za bezprecedensowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, proszę otworzyć katalog wniosków formalnych i zobaczyć, że są dwa rodzaje tego typu wniosków. Zamknęliśmy dyskusję.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł H. Siedlecki chciałby zgłosić wniosek formalny?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#HenrykSiedlecki">Chciałbym zgłosić wniosek proceduralny, ponieważ zadałem pytanie, na które nie uzyskałem odpowiedzi, a ma ona, moim zdaniem, niezwykle istotne znaczenie przy podejmowaniu decyzji dotyczącej dalszych losów rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#JanuszSzymański">Czy mógłby pan jeszcze raz sformułować to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#HenrykSiedlecki">Jaką kwotę z 400 mld zł przeznaczonych w ub.r. na restrukturyzację banków spółdzielczych, otrzymały banki zrzeszone w strukturze BGŻ?</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#JanuszSzymański">Czy pani dyrektor zechciałaby odpowiedzieć na pytanie pana posła H. Siedleckiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#EwaŚleszyńskaCharewicz">Nie mogę w tej chwili odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ w nadzorze bankowym nikt nie interesuje się przynależnością danego banku do określonej struktury. Interesuje nas jedynie, czy dany bank ma taki bilans, że będzie w stanie pomóc „choremu” bankowi, czy akcjonariusze danego banku podjęli podczas walnego zgromadzenia uchwałę, że pokryją częścią swoich wkładów straty tego banku itp. Mogę jednak, jeżeli pan sobie życzy, przesłać panu dokładne wyliczenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JanuszSzymański">Ponieważ Komisje przyjęły wniosek o zamknięciu dyskusji, w trakcie której zostały zgłoszone propozycje poprawek, chciałbym stwierdzić, że nie przyjąłem żadnego innego wniosku niż wnioski zmieniające lub wpływające na zmianę brzmienia rezolucji.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#JanuszSzymański">Ponieważ chciałbym państwu przedstawić usystematyzowane propozycje, dlatego muszę zapytać, czy wszyscy posłowie otrzymali tekst pt. „Uwagi do projektu rezolucji Sejmu RP w sprawie działań na rzecz wspierania procesów naprawczych w bankach spółdzielczych”. Tak. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#JanuszSzymański">Pragnę przypomnieć, że zawarte w tym tekście poprawki zgłosić pan poseł W. Michna. Sądzę, że rozpatrzymy je w pierwszej kolejności, a następnie zapytam państwa, czy ktoś jeszcze chciałby zgłosić jakieś poprawki dotyczące treści rezolucji.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawki oznaczonej nr 1, polegającej na dodaniu w 4 wierszu od góry, po wyrazie „przeznaczenie”, wyrazów „w porozumieniu z ministrem finansów”.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#JanuszSzymański">Chciałbym zapytać, czy pan poseł W. Michna potwierdza brzmienie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#WaldemarMichna">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#JanuszSzymański">Po wprowadzeniu tej poprawki otrzymalibyśmy zatem następujące brzmienie: „Mając na uwadze sytuację w sektorze banków spółdzielczych i opóźnienia w realizacji ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do Narodowego Banku Polskiego o przeznaczenie w porozumieniu z ministrem finansów itd.”.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#JanuszSzymański">Czy mogę prosić przedstawicielkę Biura Legislacyjnego o ocenę tej poprawki z punktu widzenia sztuki legislacyjnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wprowadzenie tego zapisu jest kwestią merytoryczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym uzyskać od pani ocenę prawidłowości tego zapisu z punktu widzenia sztuki legislacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Zapis jest prawidłowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#JanuszSzymański">Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem poprawki pana posła W. Michny oznaczonej nr 1?</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem poprawki, zgłoszonej przez pana posła W. Michnę, opowiedziało się 27 posłów, nikt nie był przeciwny, 7 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-81.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę pana posła W. Michny oznaczoną nr 1.</u>
<u xml:id="u-81.4" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do rozstrzygnięcia poprawki oznaczonej nr 2.</u>
<u xml:id="u-81.5" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł potwierdza brzmienie tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WaldemarMichna">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka nr 2 polega na zastąpieniu w 6 wierszu od góry wyrazów „przez zastosowanie”, wyrazami „na podstawie”.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#JanuszSzymański">Czy przedstawicielka Biura Legislacyjnego KS chciałaby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Poprawka nr 2 polega na zastąpieniu wyrazów: „przy wykorzystaniu środków na zasadach analogicznych jak stosowanych przez NBP w 1994 r. przez zastosowanie”, wyrazami „sposób stosowany przez NBP w 1994 r. na podstawie art. 39 ust. 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#JanuszSzymański">Myślę jednak, że będziemy musieli przeformułować brzmienie tej poprawki, ponieważ obejmuje ona materię dwóch poprawek zamieszczonych w propozycji pana posła W. Michny. Musimy bowiem do niej dodać, o czym wspomniała pani dyr. Olszewska, pełny tytuł ustawy wraz z powołaniem Dziennika Ustaw.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł W. Michna wyraża zgodę na połączenie tych dwóch poprawek i rozstrzygnięcie ich dalszych losów w jednym głosowaniu?</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WaldemarMichna">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#JanuszSzymański">W ten sposób wyrazy „przy wykorzystaniu środków na zasadach analogicznych, jak stosowanych przez NBP w 1994 r. przez zastosowanie art. 39 ust. 4 itp.” zastąpilibyśmy wyrazami „sposób stosowany przez NBP w 1994 r. na podstawie art. 39 ust. 4 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1994 r. Nr 80, poz. 369)”.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#JanuszSzymański">Czy treść poprawki nie budzi wątpliwości? Nie widzę. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem tak sformułowanej poprawki, którą zgłosił pan poseł W. Michna?</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 28 posłów, nikt nie głosował przeciw, 6 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-87.4" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę zgłoszoną przez pana posła W. Michnę.</u>
<u xml:id="u-87.5" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić inne poprawki dotyczące tekstu rezolucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#KazimierzPańtak">Chciałbym zgłosić dwie poprawki. Pierwsza z nich polega na dodaniu po wyrazach „zwraca się do”, wyrazów „prezesa”. Proponuję także, aby po wyrazie „do” postawić dwukropek, przyjmując pozostałą część tekstu jako pierwsze tiret oraz dodać drugie tiret w brzmieniu: „prezesa Najwyższej Izby Kontroli o ustalenie osób winnych opóźnienia realizacji tej ustawy”.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#KazimierzPańtak">Jeżeli w tak poważnym akcie, który według opinii pani dyrektor z NBP, stanowi nawet podstawę prawną dla NBP, stwierdzamy, że nastąpiło opóźnienie, to musimy wiedzieć, kto do tego opóźnienia dopuścił.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, bardzo prosiłbym pana o sformułowanie propozycji tych poprawek na piśmie, abym przypadkiem nie przeinaczył pana woli, ponieważ dzisiaj zostałem już oskarżony o perfidną manipulację.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł S. Pawlak chciałby zgłosić propozycję wprowadzenia jakiejś poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#StanisławPawlak">Chciałbym zgłosić poprawkę dotyczącą pierwszego wiersza tekstu rezolucji i polegającą na dodaniu po wyrazie „uwadze”, wyrazu „trudną” oraz poprawkę polegając na zastąpieniu wyrazów „i opóźnienia”, wyrazami „pogłębioną opóźnieniami”. Gdybyśmy przyjęli proponowaną treść rezolucji świadczyłoby to o tym, że godzimy się z dotychczasową sytuacją banków spółdzielczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#JanuszSzymański">Pan poseł S. Pawlak zgłosił dwie poprawki, które poddam oddzielnie pod głosowanie, chyba że ktoś z państwa zgłosi inny wniosek w tej sprawie. Pierwsza poprawka pana posła S. Pawlaka polega na dodaniu po wyrazach „na uwadze”, wyrazu „trudny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#StanisławPawlak">Panie przewodniczący, uważam, że zgłoszone przeze mnie poprawki powinny zostać przegłosowane łącznie, ponieważ jeżeli członkowie Komisji nie zdecydują się na wprowadzenie do tekstu rezolucji wyrazu „trudną”, to straci sens wprowadzenie do tego tekstu wyrazu „pogłębioną”.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JanuszSzymański">Opowiadam się jednak za tym, abyśmy najpierw rozstrzygnęli losy pierwszej poprawki pana posła S. Pawlaka, czyli wyrazu „trudną”.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem pierwszej poprawki pana posła S. Pawlaka opowiedziało się 33 posłów, nikt nie głosował przeciw, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę zgłoszoną przez pana posła S. Pawlaka, polegającą na dodaniu po wyrazie „uwadze”, wyrazu „trudną”.</u>
<u xml:id="u-93.4" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do rozstrzygnięcia losu drugiej poprawki zgłoszonej przez pana posła S. Pawlaka, polegającej na zastąpieniu wyrazów „i opóźnienia”, wyrazami „pogłębioną opóźnieniami”. Czy potwierdza pan prawidłowość brzmienia tej poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#StanisławPawlak">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#JanuszSzymański">Po wprowadzeniu proponowanej przez pana posła S. Pawlaka poprawki, ten fragment tekstu rezolucji otrzymałby zatem następujące brzmienie: „Mając na uwadze trudną sytuację w sektorze banków spółdzielczych, pogłębioną opóźnieniami w realizacji ustawy...”</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#JanuszSzymański">Czy rozumieją państwo sens tej poprawki? Tak. Dziękuję. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 34 posłów, nikt nie głosował przeciw, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę pana posła S. Pawlaka.</u>
<u xml:id="u-95.5" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do rozpatrzenia poprawek zgłoszonych na piśmie przez pana posła K. Pańtaka, który proponuje zmianę redakcji tekstu rezolucji poprzez wyszczególnienie w niej dwóch tiret po wyrazach „zwraca się do...”...</u>
<u xml:id="u-95.6" who="#JanuszSzymański">Pierwsze tiret otrzymałoby następujące brzmienie: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zwraca się do Narodowego Banku Polskiego o przeznaczenie...” pozostawiając pozostały tekst rezolucji bez zmian.</u>
<u xml:id="u-95.7" who="#JanuszSzymański">Natomiast drugie tiret otrzymałoby następujące brzmienie: „...- prezesa Najwyższej Izby Kontroli o ustalenie winnych opóźnienia realizacji ustawy”.</u>
<u xml:id="u-95.8" who="#JanuszSzymański">Ponieważ poszczególne tiret dotyczą różnych materii poddam je pod głosowanie oddzielnie, chyba że ktoś zgłosi inny wniosek. Czy pan poseł W. Michna chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#WaldemarMichna">Zgodnie z przyjętą procedurą sprawozdanie połączonych Komisji będzie przedmiotem obrad Sejmu...</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#JanuszSzymański">Bardzo pana przepraszam, ale pańską wypowiedź muszę uznać za głos w dyskusji, a przecież sam pan zgłosił wniosek o jej zamknięcie.</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#JanuszSzymański">Proszę, abyśmy rozstrzygnięcie losu poprawek zgłoszonych przez pana posła K. Pańtaka rozpoczęli od głosowania dotyczącego drugiego tiret, ponieważ przesądzenie tej kwestii zadecyduje o ukształtowaniu tekstu całej rezolucji.</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#JanuszSzymański">Czy wyrażają państwo zgodę na przyjęcie takiego trybu postępowania? Tak. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-97.3" who="#JanuszSzymański">Mimo że znajdujemy się w trakcie głosowania, chciałbym jednak powiedzieć, że do tak sformułowanego drugiego tiret mam bardzo poważne zastrzeżenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JanuszMaksymiuk">Panie przewodniczący, przecież przegłosowaliśmy zamknięcie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, wydaje mi się, że nie możemy przegłosować sformułowania, które jest sprzeczne...</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JanuszMaksymiuk">W takim razie powinniśmy przegłosować ponowne otwarcie dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#JanuszSzymański">Jako przewodniczący, który czuwa nad prawidłowością postępowania ustawodawczego i uchwałodawczego, muszę powiedzieć, że Sejm może zlecić przeprowadzenie kontroli Najwyższej Izbie Kontroli w drodze uchwały, a nie rezolucji. Umieszczenie tekstu zaproponowanego przez pana posła K. Pańtaka, w rezolucji jest sprzeczne z przepisami aktualnie obowiązującego prawa. W związku z tym, prosiłbym pana posła K. Pańtaka o rozważenie możliwości wycofania tej poprawki. Pragnę przy okazji dodać, że podjęcie takiej inicjatywy jest możliwe w zwykłym trybie po zebraniu 15 podpisów. Czy pan poseł K. Pańtak...</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#KazimierzPańtak">Wycofuję tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zgłosić poprawkę do tekstu rezolucji?</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JanuszMaksymiuk">Chciałbym zgłosić poprawkę polegającą na zastąpieniu wyrazów „zwraca się do NBP o przeznaczenie w porozumieniu z ministrem finansów 40 mln zł”, wyrazami „oczekuje od prezesa NBP działań zmierzających do przeznaczenia niezbędnych środków finansowych na zwrotną pomoc...”</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#JanuszMaksymiuk">Uważam, że po pierwsze - nie powinniśmy w tekście rezolucji określać z kim prezes Narodowego Banku Polskiego powinien uzgadniać decyzję, ponieważ prezes wie, z kim powinien ją uzgodnić, a po drugie - nie powinniśmy zamieszczać w tekście rezolucji określonej kwoty, ponieważ Sejm nie może się ośmieszać przyjmując kwotę, którą wyliczono „z kapelusza”.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, proszę o sformułowanie pełnego brzmienia poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#JanuszMaksymiuk">"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oczekuje od prezesa Narodowego Banku Polskiego działań zmierzających do przeznaczenia niezbędnych środków finansowych na zwrotną pomoc dla banków spółdzielczych...itd.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JanuszSzymański">Ponieważ propozycja pana posła J. Maksymiuka jest klarowna poddaję ją pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła J. Maksymiuka?</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem poprawki pana posła J. Maksymiuka opowiedziało się 15 posłów, 8 było przeciwnych, a 13 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły poprawkę posła J. Maksymiuka.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#JanuszSzymański">Proszę pana posła o przekazanie do sekretariatu treści pańskiej poprawki na piśmie.</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#JanuszSzymański">Czy pan wiceminister R. Pazura chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#RyszardPazura">Nie wiem, czy zdają sobie państwo sprawę, co oznacza brak dokładnego określenia kwoty środków przeznaczonych na pomoc dla banków spółdzielczych? W 95% są to środki budżetu państwa, ponieważ jak wiadomo, NBP rozlicza się z podatku dochodowego saldem...</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#JanuszSzymański">Panie wiceministrze, proszę się nie gniewać, ale już zakończyliśmy dyskusję. Chciałbym jednak, razem z panem posłem W. Michną, złożyć wniosek o zmianę ostatnio podjętej decyzji, ponieważ przyjęcie poprawki pana posła J. Maksymiuka narusza całą strukturę rezolucji. Oczywiście albo uznają państwo nasze racje, albo nie i albo poprą nasz wniosek o zmianę poprzedniej decyzji, albo uznają za wiążący wynik poprzedniego głosowania. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za zmianą decyzji podjętej w poprzednim głosowaniu?</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za zmianą decyzji opowiedziało się 31 posłów, 1 był przeciwny, a 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje przyjęły wniosek o zmianę poprzednio podjętej decyzji.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#JanuszSzymański">Wobec tego powtórnie przystąpimy do rozstrzygnięcia losu poprawki zgłoszonej przez pana posła J. Maksymiuka. Proszę, aby pan poseł sformułował poprawkę i odczytał cały tekst rezolucji, uwzględniając wprowadzoną do niego zmianę.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#JanuszMaksymiuk">Jeżeli mam to zrobić, to prosiłbym o dostarczenie mi dotychczasowego tekstu rezolucji na piśmie. Sądzę jednak, że powinniśmy przyjąć dotychczasowy tryb pracy nad tekstem rezolucji i w związku z tym proponuję pozostawić dotychczasowy tekst zamieniając jedynie wyrazy „zwraca się do” na wyrazy „oczekuje od”. W tekście rezolucji pozostanie więc konkretna kwota, chociaż chcę podkreślić, że sformułowanie „niezbędną sumę” dobrze oddaje jej wymiar.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#JanuszSzymański">Chciałbym powiedzieć, że zaproponowana przez pana posła J. Maksymiuka poprawka również narusza dotychczasową konstrukcję rezolucji, ponieważ otrzyma ona wówczas następujące brzmienie: „Mając na uwadze trudną sytuację w sektorze banków spółdzielczych pogłębioną opóźnieniami w realizacji ustawy o restrukturyzacji banków spółdzielczych i Banku Gospodarki Żywnościowej, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oczekuje od Narodowego Banku Polskiego o przeznaczenie...”</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł J. Maksymiuk chciałby przeformułować swoją poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#JanuszMaksymiuk">Panie przewodniczący, moim zdaniem, ten fragment tekstu otrzyma następujące brzmienie: „oczekuje od Narodowego Banku Polskiego przeznaczenia w porozumieniu z ministrem finansów...”.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JanuszSzymański">Czy mógłby pan jeszcze raz sformułować tę poprawkę?</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#JanuszMaksymiuk">Proponuję zastąpić wyrazy „zwraca się do...”, wyrazami „oczekuje od” i zachowując wszystkie dotychczasowe zmiany poprawić styl rezolucji.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#JanuszSzymański">Przecież nie tak dawno przeczytałem panu brzmienie rezolucji, jakie otrzymała po wprowadzeniu pańskiej poprawki.</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#JanuszSzymański">Czy przedstawicielka Biura Legislacyjnego chciałaby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegisalcyjnegoKS">Jeżeli można, to chciałabym zwrócić się do pana posła J. Maksymiuka. Panie pośle, uważam, że jest to zmiana nietrafna, ponieważ po pierwsze - rezolucja wzywa. W przygotowanym tekście użyliśmy - co prawda - łagodniejszego odpowiednika w postaci sformułowania „zwraca się”, ale formę „oczekuje od” można porównać tylko do listu pisanego do cioci.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#JanuszMaksymiuk">Przecież opowiadamy się za niezależnością banków.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#JanuszSzymański">Ponieważ intencja tej poprawki jest w pełni zrozumiała, przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem poprawki pana posła J. Maksymiuka?</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem poprawki opowiedziało się 2 posłów, 20 było przeciwnych, 7 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-118.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje odrzuciły poprawkę zaproponowaną przez pana posła J. Maksymiuka.</u>
<u xml:id="u-118.4" who="#JanuszSzymański">Pozostała nam jeszcze do rozstrzygnięcia poprawka zgłoszona przez pana posła K. Pańtaka, polegająca na dodaniu po wyrazach „zwraca się do”, wyrazu „prezesa”. W ten sposób zwracalibyśmy się do organu NBP, a nie do naczelnego organu państwa. Ten fragment tekstu rezolucji brzmiałby zatem następująco: „zwraca się do prezesa NBP”. Moim zdaniem, jest to lepsze rozwiązanie.</u>
<u xml:id="u-118.5" who="#JanuszSzymański">Czy przedstawicielka Biura Legislacyjnego KS chciałaby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Jak już powiedział pan prezes R. Tupin, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, Narodowy Bank Polski jest naczelnym organem państwowym i dlatego powinniśmy zwrócić się do NBP, a nie do prezesa NBP.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#JanuszSzymański">Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem poprawki pana posła K. Pańtaka, polegającej na dodaniu po wyrazach „zwraca się do”, wyrazu „prezesa”?</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem poprawki nie opowiedział się żaden z posłów, 27 było przeciwnych, a 3 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje odrzuciły poprawkę zaproponowaną przez pana posła K. Pańtaka.</u>
<u xml:id="u-120.4" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić inne poprawki? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-120.5" who="#JanuszSzymański">W związku z tym przystępujemy do przegłosowania całego tekstu rezolucji.</u>
<u xml:id="u-120.6" who="#JanuszSzymański">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem rezolucji w ustalonym przez Komisje brzmieniu wraz z przyjętymi poprawkami?</u>
<u xml:id="u-120.7" who="#JanuszSzymański">W głosowaniu za przyjęciem rezolucji opowiedziało się 26 posłów, nikt nie głosował przeciw, 6 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-120.8" who="#JanuszSzymański">Stwierdzam, że Komisje proponują uchwalenie rezolucji w ustalonym brzmieniu wraz z przyjętymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-120.9" who="#JanuszSzymański">Pozostaje nam dokonanie wyboru posła sprawozdawcy, który zarekomenduje Sejmowi przyjęcie projektu rezolucji.</u>
<u xml:id="u-120.10" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jakąś kandydaturę?</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#LeszekBugaj">Proponuję, aby Komisje powierzyły funkcję posła sprawozdawcy, panu posłowi Kazimierzowi Adamskiemu, który jednocześnie jest przedstawicielem wnioskodawców.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan poseł K. Adamski wyraża zgodę na kandydowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#KazimierzAdamski">Zastanawiam się, czy stanowiska wnioskodawców projektu i stanowiska połączonych Komisji nie powinny prezentować dwie różne osoby?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, jedyny wiążący nas wymóg polega na tym, aby posłem sprawozdawcą była osoba z grona członków Komisji, które rozpatrywały projekt rezolucji. Czy zgadza się pan na kandydowanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#KazimierzAdamski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Czy w związku z tym możemy przyjąć w drodze konsensu, że pan poseł K. Adamski będzie pełnił rolę posła sprawozdawcy i zarekomenduje Sejmowi projekt rezolucji? Tak. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawach różnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#MariaZwolińska">Chciałabym serdecznie podziękować członkom Komisji za werdykt, który pozwoli uspokoić nieco klientów przeżywających kryzys banków spółdzielczych i umożliwi większości banków przetrwanie do momentu autentycznej restrukturyzacji.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#MariaZwolińska">Dziękuję wszystkim uczestnikom zebrania za udział w dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-127.2" who="#MariaZwolińska">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>