text_structure.xml 43.6 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszSzymański">Prezydia Komisji proponują, aby bez wstępnej dyskusji przystąpić niezwłocznie do rozpatrzenia pilnego rządowego projektu ustawy o spisie ludności i mieszkań w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszSzymański">Sprzeciwów nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszSzymański">Czy są uwagi do tytułu ustawy? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanuszSzymański">Przechodzimy do przepisów rozdziału pierwszego pt. Termin i zakres spisu. Czy są uwagi do art. 1? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanuszSzymański">Komisje bez zmiany przyjęły art. 1, 2, 3 i 4.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanuszSzymański">Czy do przepisów art. 5 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HelenaGóralska">Czy te przepisy nie pozostają w sprzeczności z art. 3 ustawy o statystyce państwowej, która numeruje zakres badań statystycznych? Proszę o wyjaśnienie tego problemu, zanim przejdziemy do rozpatrywania poszczególnych punktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Czy reprezentant rządu, którym jest prezes Głównego Urzędu Statystycznego, zechce zająć stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefOleński">Nie pozostają w sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszSzymański">Czy pani poseł Góralska chce sformułować pogląd na tle tej wypowiedzi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#HelenaGóralska">W tym artykule jest wymienionych 12 cech, które będą przedmiotem badania. Do wielu z nich, a w szczególności do pkt 4, na podstawie którego będą zadawane pytania o narodowość i wyznanie religijne, mam wątpliwości. Sama kiedyś pracowałam w GUS i rozumiem skłonność statystyków do tego, żeby wszystko wiedzieć i wszystko zbadać. Potem jednak okazuje się, że wiele informacji do niczego nie jest przydatnych.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#HelenaGóralska">Pan prezes Oleński powiedział, że przepis art. 5 nie pozostaje w sprzeczności z art. 3 ustawy o statystyce państwowej. Może tak jest, tym niemniej zakres przedmiotowy badań spisu jest znacznie szerszy niż ustawowy. Nie można nad tym przejść do porządku dziennego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">W wielu przypadkach podzielam pogląd pani poseł Góralskiej, ale chcę się upewnić, czy pani poseł jest gotowa sformułować poprawki, czy też wyraża pani wątpliwość i tak należy traktować tę wypowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HelenaGóralska">W tej chwili nie potrafię sformułować poprawek i proszę, aby pan prezes wyjaśnił, wówczas gdy będziemy rozpatrywali każdy punkt art. 5, do czego są potrzebne takie informacje. W związku z tym mam prośbę do pana przewodniczącego, by nie narzucał dużego tempa, abyśmy jednak mieli czas na zastanowienie się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyEysymontt">Pani poseł zakwestionowała zasadność pkt 4, ale zwracam uwagę na zawarte w tym punkcie odwołanie do art. 6 ust. 2, który stanowi, że udzielenie odpowiedzi na pytania o narodowość i wyznanie religijne jest dobrowolne. Nie wiem, czy w tej sytuacji wątpliwości pani poseł nie byłyby przynajmniej częściowo rozwiane.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyEysymontt">Zwracam również uwagę na tajemnicę statystyki, która jest sprawą o charakterze międzynarodowym. Gdyby nie było tajemnicy zebranych danych statystycznych, to iluś pytań w ogóle nie można byłoby zadać. Jeżeli zrezygnujemy z takich informacji, jak narodowość i wyznanie religijne, to nie będziemy mieli zbiorczych informacji, np. o tym, jakie są wyznania w danym kraju, co czasami nie jest bagatelnym argumentem informacyjnym w bardzo poważnych dyskusjach. Uważam, że do tych spraw musimy podchodzić w sposób racjonalny, bez emocji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#HelenaGóralska">Pan poseł Eysymontt miałby rację, gdyba ta ustawa w jakikolwiek sposób odnosiła się do ustawy o statystyce państwowej, gdzie rzeczywiście w artykułach 24 i 25 jest dość dobrze uregulowany zakres tajemnicy. Tymczasem między tymi ustawami nie ma żadnego związku, na co zwróciła uwagę pani poseł Lipowicz w wystąpieniu sejmowym.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#HelenaGóralska">Ponadto w art. 19 ust. 2 powiada się, że osoby objęte spisem kontrolnym są zobowiązane umożliwić na żądanie osób przeprowadzających ten spis, sprawdzenie zgodności odpowiedzi udzielonych na pytania zawarte w formularzu spisowym ze stanem faktycznym. Jeżeli zostaną zadane pytania o wyznanie religijne, to w jaki sposób będzie sprawdzany stan faktyczny, czy żądać się będzie wyznania wiary, świadectwa chrztu? Sprawa jest naprawdę niebagatelna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszSzymański">Zarejestruję wszystkie wątpliwości, a potem oddam głos panu prezesowi Oleńskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WaldemarMichna">Biuro Studiów i Ekspertyz zwróciło uwagę, że należałoby każdą osobę pytać oddzielnie, tzn. męża, żonę, dorosłe dziecko itd. Nie wiem czy w spisie, który ma charakter reprezentatywny i odpowiedzi udzielać będzie osoba, którą zastanie w domu ankieter, należałoby zadawać pytania o narodowość i wyznanie religijne. Ponadto, jeżeli odpowiedź na te pytania jest dobrowolna, to tylko część osób ją poda, a w związku z tym dane będą zniekształcone. Informacje o narodowości można czerpać przy wydawaniu dowodów, czy innych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WaldemarMichna">Mając na uwadze te mankamenty stawiam wniosek, aby pytanie o narodowość, zastąpić pytaniem o obywatelstwo. Myślę, że zebranie danych odnośnie narodowości możemy odłożyć do czasu przeprowadzenia spisu powszechnego.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WaldemarMichna">Co do wyznania religijnego nie chciałbym zabierać głosu, natomiast gdyby był wniosek o zrezygnowanie także z tej części pkt 4, to skłonny byłbym go poprzeć, natomiast sam nie zgłaszam wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszSzymański">Rejestruję propozycję zgłoszoną przez pana posła, aby w pkt 4 skreślić wyrazy „narodowość i”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#IrenaLipowicz">Dane o narodowości i wyznaniu religijnym są na pewno informacjami prywatnymi, a dane o kalectwie (pkt 5) - informacjami intymnymi. Przypominam, że jest przygotowywany projekt rządowy, a także projekt poselski na temat ustawy o ochronie danych. W tej ustawie nie ma tego rodzaju zabezpieczeń.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#IrenaLipowicz">Skoro odpowiedź na pytanie o narodowość i wyznanie religijne ma być dobrowolna, to dlaczego rząd nie zleci takich badań COBOS. Istotą badań statystycznych jest pełność i zupełność odpowiedzi. Tego warunku nie spełniają dobrowolne odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#IrenaLipowicz">Nie wszyscy członkowie Komisji zdają sobie sprawę z nieprzyjemnej konotacji historycznej. Takie spisy o narodowości i wyznaniu robili hitlerowcy we wczesnych latach trzydziestych i na przykład zadeklarowana przez mieszkańców Śląska narodowość polska posłużyła potem do eksterminacji ludności polskiej. W moim województwie ludzie starsi, jeśli postawi im się takie pytanie, będą mieli bardzo jednoznaczne skojarzenia i zrozumiałe opory, a jeśli zostaną wylosowani, to będą mieli obowiązek prawny udzielenia odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#IrenaLipowicz">Za granicą nie będzie oczywiste, że mamy najlepsze intencje. Za granicą będzie wiadomo, że Słowacja nakazuje przybierać mniejszościom narodowym określone imiona lub ogranicza im nadawanie określonych imion i nazwisk, a Polska zaczyna znowu robić spis o narodowości i wyznaniu. Nasze najlepsze intencje nic tutaj nie zmienią. Już sobie wyobrażam, co będzie się działo na następnej konferencji KBWE, gdzie oczywiście będziemy tłumaczyć, że jesteśmy demokratycznym państwem prawnym i mieliśmy nic złego na myśli, że odpowiedzi były dobrowolne. Na co ja usłyszę od krajów, które od dawna sugerują Polsce, że mamy pewne zaszłości, iż także odmowa udzielenia odpowiedzi jest odpowiedzią.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#IrenaLipowicz">Zastanawiam się, czy są nam potrzebne te kłopoty. Na podstawie tego projektu nie wytłumaczę się, ponieważ nie ma w nim żadnej gwarancji anonimizacji tej informacji, ani też nie ma gwarancji, że informacje nie zostaną sprzedane poza aparat państwowy, np. dla załatania luki budżetowej. Już dzisiaj zdarzą się przypadki, że organy państwowe handlują informacjami o obywatelach, albo udostępniają je podmiotom prywatnym.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#IrenaLipowicz">Zwracam państwu uwagę, że pozornie jest to niewinna ustawa, na marginesie naszych zainteresowań. Zastanawiam się po co mamy „jeść tę żabę”, po co nam te kłopoty, tym bardziej, że cel, jaki ma spełnić ta ustawa, jest wątpliwy.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#IrenaLipowicz">Ustawa o statystyce państwowej określa 15 szeroko ujętych przypadków. Pozwala ona zrealizować ten cel, który stawia sobie ustawodawca. Trochę wygląda to tak, jakby rządowi nie chciało się rządzić, ponieważ spis jest typową czynnością, która powinna być wykonywana na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów. Ponieważ może to być nieprzyjemne, dlatego przerzuca się odpowiedzialność na parlament, aby wszystko działo się za naszą sprawą. Tymczasem można wydać rozporządzenie na mocy ustawy z 1982 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławPiątkowski">Proponuję odrębne potraktowanie narodowości i wyznania religijnego. Sądzę, że celowe jest posiadanie informacji o narodowości, zwłaszcza, gdy przestaliśmy udawać, że ich w Polsce nie ma. W tym duchu funkcjonuje sejmowa Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych. Wszystko zależy od tego, jaki zrobi się użytek z informacji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiesławPiątkowski">Uważam, że należy traktować odpowiedzi na pytanie o narodowość, jako obligatoryjne, natomiast odesłanie do art. 6 ograniczyć do wyznania religijnego. Taka jest moja propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Podnoszę wątpliwość, czy również żądanie innych informacji jest potrzebne i spełni swoje zadanie. Kwestionuję możliwość zadania pytania dotyczącego ograniczenia zdolności do wykonywania podstawowych czynności życiowych, spowodowanego kalectwem lub przewlekłą chorobą. Jest to również pytanie bardzo intymne. Jeśli z jakichś względów jest potrzebna znajomość stanu zdrowia obywateli i liczba tych obywateli, którzy mają stwierdzone inwalidztwo, to przecież jest statystyka obejmująca orzecznictwo inwalidzkie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">Nie możemy mówić o art. 5 abstrahując od innych przepisów tej ustawy. Jest wśród nich art. 19 ust. 2, który na osoby indagowane nakłada obowiązek udokumentowania prawdziwości relacjonowanych danych. Trudno sobie wyobrazić, że inwalidzi, którzy nie mają stwierdzonego orzecznictwem inwalidztwa będą udowadniali, że mają jakieś schorzenia. Przepis art. 19 ust. 2 odnosi się także do pytań o narodowość i wyznanie religijne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Zapis pkt 5 budził kontrowersje już na etapie uzgodnień międzyresortowych. Także w czasie czytania pierwszego projektu ustawy był on krytykowany. Nie chcąc przedłużać dyskusji, proponuję zrezygnować z tego pytania i w tym spisie kontrolnym nie pytać ani o narodowość, ani też o wyznanie religijne i sprawę tę odłożyć do spisu powszechnego, który odbędzie się za 4 lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszSzymański">Zarejestrowałem poprawkę pani poseł, która polega na skreśleniu całego punktu 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#HelenaGóralska">Mam prośbę do prezesa Oleńskiego, by wyjaśnił następującą sprawę. Niedawno GUS przeprowadził bardzo dobre, ale kosztowane, badanie aktywności ekonomicznej ludności, oznaczone kryptonimem BAEL. W tym spisie jest dużo pytań dotyczących tego samego. Czy w związku z tym są one na pewno niezbędne?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#IrenaLipowicz">Chciałam zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt tej sprawy. Proszę wybaczyć regionalizm tej uwagi, ale dla mnie jest ona istotna.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#IrenaLipowicz">Na Śląsku wiele osób znajduje się w „płynnej” sytuacji - czuje się Ślązakami, ich krewni są w Niemczech, te osoby nie mają zdefiniowanego poczucia narodowości, chociaż niewątpliwie są obywatelami Państwa Polskiego. Są Ślązacy, którzy określają się jako Ślązacy-Polacy, są tacy, którzy deklarują przynależność do mniejszości niemieckiej i są tacy, którzy na pytanie o narodowość odpowiadają, iż są przede wszystkim Ślązakami, bowiem na skutek doświadczeń historycznych niechętnie deklarują narodowość.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#IrenaLipowicz">Nie ma co chować głowy w piasek. My w ten sposób przeprowadzamy coś w rodzaju plebiscytu, gdyż zmuszamy ludzi, którzy nie przystąpili do żadnej organizacji mniejszości niemieckiej, nie mają zdefiniowanego poczucia narodowościowego, aby się zdeklarowali, gdy urzędnik stawia im takie pytanie.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#IrenaLipowicz">Relacjonuję to obiektywnie. Mam pozytywny stosunek do mniejszości niemieckiej i nie ma w tym co mówię żadnego zdania przeciwko tej mniejszości. Ja tylko przedstawiam psychologiczną sytuację ludzi, którzy nie chcą się jeszcze deklarować i w świetle naszego prawa, nie mają takiego obowiązku. Po to właśnie nie stworzyliśmy w ordynacji wyborczej partii politycznych mniejszości narodowościowych, żeby nie zmuszać ludzi do podejmowania takich decyzji. Tutaj doprowadzamy do ich podjęcia i jest sprawą Komisji, czy chcą takiej sytuacji. Ja tylko mówię państwu o skutkach, żeby potem nie było zdziwienia, gdy zaostrzy się delikatna sytuacja, np. w woj. opolskim, którą z takim trudem utrzymujemy w dobrej kondycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WaldemarMichna">Opowiadam się za tym, aby Komisja zasugerowała rządowi podjęcie badań przez CBOS i zrezygnowała na tym etapie pytań o narodowość. Jeśli odpowiedzi będą dobrowolne, to część indagowanych poda je, a część nie poda i w związku z tym końcowy wynik nie będzie niepełny. Z tego powodu powstaną komplikacje.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WaldemarMichna">Popieram wnioski, by zrezygnować z pytania o narodowość i proponuję zastąpić to pytanie, pytaniem o obywatelstwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszSzymański">Czy są jeszcze inne uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JacekPawlicki">Uważnie przysłuchuję się wypowiedziom, zwłaszcza pani poseł Lipowicz. Jako poseł z Opolszczyzny przyznaję, że trudno utrzymać jest linię stabilizacji między mniejszością niemiecką a Polakami, ale to co państwo mówicie odbieram jako czyste politykierstwo. Jesteśmy parlamentem polskim i uchwalamy ustawę o spisie ludności, aby sprawdzić, ile w Rzeczypospolitej Polskiej mieszka Polaków, jakie są wyznania religijne, jaki jest stan społeczeństwa i nie powinniśmy patrzyć na to, jak będzie odbierane to przez zagranicę. Po to jest ten spis i nie ma potrzeby tak mocno obawiać się KBWE i innych ośrodków opiniotwórczych.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#JacekPawlicki">Nie jest także prawdą, że Ślązacy nie wiedzą, jak się określić. Zawsze określali się bądź jako narodowość niemiecka, bądź jako narodowość polska. W Rzeczypospolitej Polskiej nie jest zdefiniowane pojęcie Ślązaka i myślę, że nie będzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#IrenaLipowicz">Jestem głęboko przekonana, że Komisje zrozumiały mnie właściwie. Nie ma mowy o baniu się czy strachu. Referuję pewien problem, a decyzję podejmą suwerenne komisje sejmowe.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#IrenaLipowicz">Nazywanie przez pana posła mojej wypowiedzi politykierstwem, jest demagogią. Nigdy nie ośmieliłabym się przypisać panu posłowi złych intencji. Natomiast argument, jaki pan stosuje, jest demagogiczny. Nie mówię o baniu się, tylko o pewnych skutkach, ale ze strachem nie ma to nic wspólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanuszSzymański">Z pewnością Komisje podejmą decyzje, ważąc wszystkie racje w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanuszSzymański">Czy pan prezes Oleński jest gotów stawić czoła problemom, które pojawiły się w wielu wypowiedziach posłów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JózefOleński">Jest to moim obowiązkiem. Chciałbym poinformować, że zakres tematyczny spisu nie jest przypadkowy. Jest to wynik ponad 3-letniej pracy, konsultacji z wieloma zespołami, w tym także parlamentarnymi, ze wszystkimi resortami, przedstawicielami regionów, a także ze środowiskiem naukowym. Ten zakres prac jest kompromisem polegającym na tym, że zrezygnowaliśmy z wielu innych pytań, o które wnioskowały różne środowiska, biorąc pod uwagę ograniczone możliwości techniczne przeprowadzenia spisu i ograniczone możliwości finansowe.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JózefOleński">Decyzja, aby próba objęła 5% populacji jest też wynikiem pewnego kompromisu i ograniczonych środków. Nakłada to na GUS obowiązek wyjątkowo dobrego lecz niełatwego metodologicznie i technicznie, doboru próby. Jest to nasz obowiązek i tę pracę musimy prawidłowo wykonać.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JózefOleński">Chciałbym wyjaśnić, że badania statystyczne w sposób zasadniczy różnią się metodologicznie od wszelkiego rodzaju badań opinii publicznej. Badania te, które bardzo szanujemy, pilnie studiujemy, wymieniamy się doświadczeniami w zakresie metodologii z instytucjami, które je przeprowadzają, nie mają charakteru oficjalnych danych statystycznych. Są to badania bardzo ciekawe, pożyteczne dla wielu celów, ale nasze badania są prowadzone zgodnie z metodologią przyjętą w statystyce światowej, rekomendowaną przez odpowiednie międzynarodowe organizacje. Są nimi przede wszystkim Komisja Statystyczna ONZ, Europejska Komisja Gospodarcza, która rekomenduje zalecenia Konferencji Statystyki Europejskiej i EUROSTAT. Metody, które stosujemy - być może czasami mogą się wydawać bardzo pracochłonne, obejmujące duże próby - są spójne z tamtymi rekomendacjami.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#JózefOleński">Bulwersujące okazały się pytania o narodowość i wyznanie religijne. W okresie międzywojennym, pytanie o narodowość było zadawane w badaniach statystycznych i nie wywołały żadnych reperkusji politycznych. Jeżeli były jakieś konsekwencje, to na pewno nie wynikały one z tego, że statystyka o coś takiego pytała. W krajach, które traktujemy jako wzór demokracji, tego rodzaju pytania są zadawane regularnie. Mało tego, w wielu krajach spisy powszechne są przeprowadzane co 5 lat. My robimy je co 10 lat, a w okresie między spisami, ze względu na brak pieniędzy, przeprowadzamy badania reprezentacyjne. Gdybym z punktu widzenia czysto profesjonalnego miał się wypowiedzieć, czy obecnie powinniśmy przeprowadzić badania reprezentacyjne, czy badanie pełne, to musiałbym powiedzieć, że jestem za badaniem pełnym, ponieważ od 1988 r., w którym został przeprowadzony ostatni spis powszechny, zaszły tak istotne zmiany w naszym społeczeństwie, że naprawdę zasługują one na przeprowadzenie badania pełnego. Nie ma pieniędzy, jest trudna sytuacja budżetowa, więc przeprowadzamy badanie reprezentacyjne. Jest to także zgodne z rekomendacjami Komisji Statystycznej ONZ.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#JózefOleński">Dodam, że jest to badanie przygotowawcze przed spisem ludności świata, który ma się odbyć w okolicach roku 2000. Metodologia, którą stosujemy jest zgodna z zaleceniami międzynarodowych organizacji statystycznych.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#JózefOleński">W zaleceniach ONZ jest także pytanie o narodowość, bo chodzi o to, żeby znać strukturę narodowościową świata. Do czego nam potrzebne jest to pytanie? Nie po to, by bulwersować Ślązaków. Chodzi o dane, które ułatwią podjęcie decyzji np. w sprawie liczby szkół z językami narodowymi. Do tego potrzebne są dane o strukturze demograficznej grup narodowościowych, które deklarują narodowość inną, aniżeli polską.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#JózefOleński">Dobrowolność pytania - pytanie w ankiecie statystycznej jest inaczej odbierane przez naszych respondentów, aniżeli pytanie, które byłoby zadane np. przy wypełnianiu kwestionariusza paszportowego i w wielu innych sytuacjach wypełniania dokumentu administracyjnego, który pociąga za sobą konsekwencje dla jednostki. Nie mamy żadnych obiekcji, by pytać o narodowość i inne cechy. Tutaj raptem zrodziły się jakieś obawy, a nam chodzi tylko o zebranie pewnych danych statystycznych.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#JózefOleński">Gotowi jesteśmy, w trybie uzupełnień do ustawy, zaproponować podkreślenie tajemnicy statystycznej, dobrowolności pytania. Przeszkolimy naszych ankieterów, aby w sposób właściwy zadawali pytanie o narodowość. Chodzi o zebranie takiej informacji, którą później wykorzystamy w sposób konstruktywny, po to, aby można było prowadzić właściwą politykę narodowościową. Obawiam się, że jeśli to pytanie nie zostanie zadane, to może być sytuacja tego rodzaju, że będziemy zmuszeni do korzystania z różnego rodzaju danych mających charakter domysłów.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#JózefOleński">Polska nie ma takich konfliktów narodowościowych, jak Rumunia, gdzie występują różne napięcia, a jednak to pytanie zadano. Okazało się, że pojawił się tylko jeden błąd, bowiem znaczna liczba ludności zadeklarowała narodowość niemiecką. W ramach spisu kontrolnego stwierdzono, że taką deklarację złożyła przede wszystkim ludność cygańska, która postanowiła tym sposobem ułatwić sobie emigrację do Niemiec. Poza tym większych błędów nie było.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#JózefOleński">Jeszcze chciałbym wyjaśnić, na czym polega spis kontrolny. Powinniśmy w tej sprawie powiedzieć więcej, ale dla nas spis kontrolny jest zabiegiem czysto technicznym i dlatego ograniczyliśmy się do standardowego opisu.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#JózefOleński">Na czym polega spis kontrolny? Wykwalifikowany ankieter, który stale pracuje z gospodarstwami domowymi i ma kwalifikacje rozmowy z ludźmi, udaje się do wylosowanej, niewielkiej grupy gospodarstw domowych i zadaje pytania dotyczące podstawowych cech demograficznych, warunków mieszkaniowych. Nigdy nie przyszło nam do głowy, aby w ramach spisu kontrolnego weryfikować pytania dobrowolne. Jest to jeden z kanonów i nasz błąd polega na tym, że pewne sprawy traktujemy, jako oczywistą technikę badania statystycznego. Na pewno, w ramach spisu kontrolnego, nie będziemy nikogo przepytywać z katechizmu.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#JózefOleński">W spisie kontrolnym weryfikacja zapytań, na które odpowiedzi są dobrowolne, nie jest w ogóle przewidywana. To obejmie mniej więcej 1/4 zawartości ankiety. Wysyłamy wykwalifikowanego ankietera, który jest w stanie ocenić i zweryfikować ewentualne błędy. Jeszcze dotychczas część osób podaje swój wiek w zaokrągleniu do 10 lub do 5 lat. Wynika to z tego, że osoby, które bardzo rzadko korzystają z daty urodzenia, mają skłonność do zaokrąglania takiej daty.</u>
          <u xml:id="u-26.12" who="#JózefOleński">Jeśli chodzi o dane dotyczące inwalidztwa, to mieliśmy bardzo silne naciski, aby zebrać takie informacje. Będą one objęte szczególną ochroną. Chodzi nam o to, abyśmy mogli skojarzyć informacje o inwalidztwie z innymi cechami demograficznymi gospodarstwa domowego.</u>
          <u xml:id="u-26.13" who="#JózefOleński">Prowadzimy badania inwalidztwa, ale głównie związane z orzeczeniami. Tymczasem jest szereg osób niepełnosprawnych, którym do głowy nie przyszło, że powinni udać się do ZUS i uzyskać zaświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-26.14" who="#JózefOleński">Bardzo ważne jest, abyśmy mogli skojarzyć cechę inwalidztwa z warunkami, w jakich ci inwalidzi żyją, tzn. z cechami mieszkaniowymi, że źródłami utrzymania. Zupełnie inna sytuacja jest osób samotnych, a inna inwalidy żyjącego w rodzinie. Tego rodzaju dane pozwolą użytkownikom, którzy domagali się umieszczenia tej cechy, na przeprowadzenie bardzo wnikliwych, kompleksowych analiz, których nie są w stanie zastąpić informacje zebranie na podstawie orzeczeń o inwalidztwie.</u>
          <u xml:id="u-26.15" who="#JózefOleński">Chciałbym bardzo mocno podkreślić, że jeżeli chodzi o tajemnicę statystyczną, to w preambule tej ustawy można odwołać się do innych aktów, choć nie jest to ustawa lex specialis, która znosi inne akty prawne. Nie znosi się ustawy o statystyce i mam nadzieję, że w dalszym ciągu istniał będzie Główny Urząd Statystyczny. Obowiązują wszystkie przepisy ustawy o statystyce, w tym także o tajemnicy statystycznej.</u>
          <u xml:id="u-26.16" who="#JózefOleński">Przygotowując ten projekt zakładaliśmy, że spis zostanie przeprowadzony w maju, pod rządami nowej ustawy o statystyce publicznej, która w sposób jednoznaczny precyzuje zasady postępowania z danymi statystycznymi, ochronę danych statystycznych.</u>
          <u xml:id="u-26.17" who="#JózefOleński">W trybie autopoprawki mamy przygotowane propozycje zapisów, by ochrona danych i tajemnica statystyczna nie budziła żadnych wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-26.18" who="#JózefOleński">Pani poseł Góralska pytała o BAEL. Badania aktywności ekonomicznej ludności opierają się na próbie gospodarstw domowych obejmujących 30 tys. takich gospodarstw. Jest to badanie kwartalne, regularnie powtarzane, jednotematyczne. W tym przypadku pytamy o aktywność ekonomiczną 600 tys. gospodarstw domowych, czyli 2 mln osób. Wysyłamy ankietera, który zada proste pytanie i uzyskamy bardzo interesujące informacje, które pomogą nam poprawić jakość próby dla BAEL. Przypuszczamy, że w tym kwartalnym badaniu nie są odpowiednio reprezentowane gospodarstwa skrajne, tzn. o bardzo wysokich dochodach oraz gospodarstwa domowe, które moglibyśmy nazwać gospodarstwami z marginesu. Sądzimy, że ten spis pozwoli nam uzyskać pewne informacje, dzięki którym zweryfikujemy algorytmy uogólniania wyników BAEL.</u>
          <u xml:id="u-26.19" who="#JózefOleński">Bardzo istotne jest także to, że chcemy uzyskać informacje w przekrojach terytorialnych. Badania aktywności ekonomicznej ludności z trudem, ze względu na wielkość próby, umożliwiają nam uzyskiwanie uogólnień w układzie wojewódzkim. Chcielibyśmy mieć wyniki z lokalnych rynków pracy. Jest to jedna z kluczowych kwestii dotyczących polityki zatrudnienia i rynku pracy. Województwa północne charakteryzują się bardzo głębokim bezrobociem z wyjątkiem Szczecina i Gdańska. Trójmiasto, Szczecin i najprawdopodobniej Świnoujście wpływają na wielkość bezrobocia w całym województwie, co nie pozwala na bardziej precyzyjne podejmowanie decyzji w zakresie walki z bezrobociem i polityki zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-26.20" who="#JózefOleński">Jeśli chodzi o zgodność spisu kontrolnego z wytycznymi KBWE, Unii Europejskiej itd., to chcę zapewnić, że jesteśmy w bardzo ścisłym kontakcie z EUROSTAT-em, a także z odpowiednim zespołem Unii Europejskiej. Pytania o narodowość są zadawane również w innych badaniach reprezentacyjnych. Narodowość i wyznanie należą do pewnych cech demograficznych. W różnych krajach, w różny sposób się do tego podchodzi. Wydaje się, że po 60-latach należy je zadać. Pytania o takie cechy demograficzne mają swoje uzasadnienie, tym bardziej, że jest zgodne ze wszelkimi rekomendacjami międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-26.21" who="#JózefOleński">Jestem bardzo wdzięczny państwu, a zwłaszcza pani poseł Lipowicz za zwrócenie uwagi, by w akcie prawnym, który formułujemy, podkreślić zabezpieczenia wolności obywatelskich, zabezpieczenia tajemnicy statystycznej. Jesteśmy na to bardzo uczuleni, ale sądzę, że w ten sposób jeszcze bardziej dopilnujemy, by wszyscy nasi ankieterzy zostali odpowiednio w tej dziedzinie przeszkoleni. W akcji popularyzującej spis, którą mamy zamiar przeprowadzić przy udziale środków masowego przekazu, tę sprawę odpowiednio naświetlimy, aby nie wywoływać wilka z lasu lecz spokojnie zebrać informacje, które są potrzebne przede wszystkim tym, z którymi przez trzy lata wnikliwie konsultowaliśmy tematykę tego badania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JanuszSzymański">Dziękuję panu prezesowi za szerokie objaśnienia. Czy w związku z wypowiedzią pana prezesa są dodatkowe pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#HelenaGóralska">Troska pana prezesa o zweryfikowanie wyników BAEL przy pomocy wyników uzyskanych ze spisu nie jest uzasadniona, ponieważ ten spis niczego nie zmieni. Jest to także badanie statystyczne, a we wszystkich takich badaniach gospodarstwa z marginesu populacji są zawsze niedoreprezentowane. Nie jest to polska specyfika. Musimy pamiętać, że badanie statystyczne jest zawsze obarczone błędem i nie ma w tym nic zdrożnego, a tylko musimy sobie zdawać sprawę z tego, jaka jest skala błędu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#HelenaGóralska">Ze zdziwieniem wysłuchałam wyjaśnień pana prezesa odnośnie potrzeby zadania pytania o ograniczenie zdolności do wykonywania podstawowych czynności życiowych, spowodowanych kalectwem lub przewlekłą chorobą. Pan prezes tłumaczy, że są osoby, które nie wiedzą, iż mają tytuł do renty i nie domagają się jej od ZUS. Funkcjonuje komisja do spraw inwalidztwa, obowiązują pewne procedury. O co więc chodzi? Czy osoba, która ankieterowi powie, że jest inwalidą będzie domagała się renty inwalidzkiej?</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#HelenaGóralska">Z góry pana prezesa przepraszam, bo trochę przejaskrawię, ale odniosłam wrażenie, że pan prezes mówi w ten sposób: jesteście ciemnym narodem, wszyscy poddają się takim badaniom, a tu są jakieś nieuzasadnione protesty. Przeciwko przeprowadzaniu spisów powszechnych były ogromne protesty w Niemczech i jeśli dobrze pamiętam, któryś ze spisów nie doszedł do skutku z tego powodu. Nie jest tak, że są rekomendacje i zalecenia, a zatem wszyscy uważają, że tak powinno być. Chodzi o bardzo delikatne sprawy i proszę nie stwarzać wrażenia, że wszyscy są poddawani badaniom. Są kraje, jak np. Norwegia, gdzie do niedawna był przymus uczestniczenia w badaniach gospodarstw domowych. Być może, że sytuacja się nie zmieniła, ale nie mam aktualnych informacji na ten temat. Przypadek jest skrajny, ale tym samym świadczy on o tym, że sytuacja nie jest oczywista.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#HelenaGóralska">Będąc na studiach dwa razy byłam rachmistrzem spisowym. Cały wydział został zapędzony do tej pracy. Przeszliśmy przedtem bardzo intensywne szkolenie, żeby umieć zadać pytania. Muszę powiedzieć, że odniosłam wrażenie, iż tylko proste jest pytanie o płeć, bo może być tylko męska lub żeńska, ale kolega wyprowadził mnie z błędu. Mówię o trudnościach przeprowadzania takiego badania.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#HelenaGóralska">Z pracą w charakterze rachmistrza spisowego wiąże się moje drugie doświadczenie. Po wyjściu z mieszkania, gdzie poprzednio zadawałam pytania, napadli na mnie funkcjonariusze służb specjalnych i zażądali udzielenia informacji o tym, czego ja się dowiedziałam w tym mieszkaniu. Wprawdzie czasy są inne, ale nie mam bezwzględnego zaufania także do obecnych służb specjalnych. Wówczas interweniowaliśmy i komendant MO przepraszał za swoich młodych funkcjonariuszy, którzy chcieli sobie ułatwić zadanie. Tu nasuwa się taka uwaga, że funkcjonariusze zawsze będą chcieli sobie ułatwiać zadania. Chciałabym, abyśmy także o tym pamiętali, rozpatrując ten projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanuszSzymański">Jako prowadzący posiedzenie znalazłem się w trudnej sytuacji, dlatego, że przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego, pan Buczkowski poinformował mnie, że o godz. 10 miało się rozpocząć posiedzenie jego Komisji oraz Komisji Polityki Społecznej. W tej chwili mam zapisanych do głosu dwie osoby w sprawie art. 5. Proponuję zamknąć tę część posiedzenia i proszę, by państwo przybyli o godz. 18. Wówczas będziemy dalej rozpatrywali ten projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#IrenaLipowicz">W tym czasie będzie obradowała podkomisja do spraw źródeł prawa i muszę być obecna na tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#IrenaLipowicz">Chciałabym się zwrócić do pana posła Szymańskiego z wielką prośbą. Sądzę, że w Sejmie powinna być komisja, która wstępnie zastanawiałaby się, czy musimy daną kwestię regulować ustawą. Może do czasu następnego spotkania, Komisja Ustawodawcza odpowiedziałaby na pytanie dlaczego przeprowadzenie spisu kontrolnego ma być uregulowane ustawą? Jeżeli nie wykroczylibyśmy poza 16 punktów przewidzianych w ustawie o statystyce państwowej, to ten tryb jest wadliwy. Pan przewodniczący był też zawsze uwrażliwiony na problemy ustawy jednego przypadku. Wyjątkiem jest narodowy spis powszechny, który się przeprowadza na podstawie ustawy. Natomiast, jeśli chodzi o inne badania statystyczne, to GUS ma organizować i prowadzić te badania, określić projekt, wyznaczyć termin, przedstawić do zaopiniowania komisji sejmowej, natomiast przeprowadzenie badań uchwala Rada Ministrów. Co my tu robimy, ponieważ spis kontrolny nie jest materią ustawową. Jest to jednorazowe działanie administracji państwowej, które musi się mieścić w ramach ustawy o statystyce państwowej. Wówczas obowiązujący będzie przepis o tajemnicy statystycznej i nie będzie on musiał być zastąpiony przeszkoleniem rachmistrzów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#IrenaLipowicz">Moje pytanie pod adresem Komisji Ustawodawczej jest takie: czy od strony ustawodawczej jest to właściwa czynność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#JanuszSzymański">W tej fazie postępowania jest za późno na takie pytanie. Tylko przed skierowaniem projektu ustawy do pierwszego czytania, Komisja większością 3/5 może rozstrzygnąć czy projekt jest zgodny z obowiązującym systemem prawnym, czy nie jest zgodny. Ten projekt jest już po pierwszym czytaniu i został skierowanych do trzech Komisji. Sejm uznał, że projekt te walory spełnia.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#JanuszSzymański">Czy pani poseł stawia wniosek o odrzucenie tego projektu w całości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#IrenaLipowicz">Stawiam taki wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldemarMichna">Proszę, by pani poseł wycofała ten wniosek. Wszyscy zgodzili się z tym, że bez ustawy trudno będzie przeprowadzić spis kontrolny, gdyż GUS musiałby zawierać umowy z każdą gminą.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WaldemarMichna">Proponuję, abyśmy rozstrzygnęli wnioski, które zostały zgłoszone do pkt 4. Moglibyśmy w ciągu następnej godziny rozpatrzyć cały projekt ustawy, ponieważ pozostałe przepisy nie powinny budzić kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WaldemarMichna">Chciałem państwa poinformować, że Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie znajdzie czasu na dokończenie prac nad tym projektem. Dlatego proszę członków Komisji, aby poświęcili godzinę, bo jest szansa na zakończenie rozpatrywania tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszSzymański">Poddaję pod głosowanie wniosek pani poseł Lipowicz, dlatego, że jest on najdalej idący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przed głosowaniem chciałabym zabrać głos w sprawie formalnej. Taki argument padł z trybuny sejmowej przy pierwszym czytaniu projektu ustawy i izba zdecydowała, że należy dalej procedować. Mam więc prośbę do pani poseł, aby wycofała swój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Proponuję nie spłycać dyskusji nad tym projektem, bo jest on zbyt ważny i dobrze, że ma formułę projektu pilnego. Uważam, że pan przewodniczący przedstawił dobrą propozycję, byśmy spotkali się o godz. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszSzymański">Panią poseł Grzebisz-Nowicką cenię, ale jednak nadużyła swojego prawa. Nie był to wniosek formalny.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanuszSzymański">Wniosek pani poseł Lipowicz jest poprawnie złożony i jest prawnie dopuszczalny w tej fazie postępowania. Poddaję go pod głosowanie w pierwszej kolejności, ponieważ jest to wniosek najdalej idący. W przypadku jego przyjęcia, pozostałe wnioski stają się bezprzedmiotowe.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JanuszSzymański">Kto jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie projektu w całości?</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#JanuszSzymański">Wniosek został odrzucony stosunkiem głosów: 12 - za, 24 - przeciw i 4 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#JanuszSzymański">Chcę poinformować, że Prezydium Sejmu, po wysłuchaniu wielu głosów krytycznych, w tym również mojego, nie wyraża obecnie zgody na zwołanie posiedzeń w przerwach obiadowych, bądź w innych przerwach obrad sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#JanuszSzymański">Chcę zapytać przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego a następnie przewodniczącego Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, jakie są możliwości odbycia wspólnego posiedzenia w innym terminie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PiotrBuczkowski">Możemy kontynuować wspólne posiedzenie o godz. 18. Wiem jednak, że Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów będzie w tym czasie pracowała nad projektem budżetu, więc wspólne posiedzenie może się odbyć w przyszłym tygodniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#WaldemarMichna">Chciałem zwrócić uwagę, że uchwalenie tej ustawy jest sprawą pilną i jeżeli odłożymy to na kilka tygodni, to spis nie odbędzie się w planowanym czasie. Sejm dał nam pewne zlecenie i powinniśmy się z niego wywiązać jak najszybciej. Dlatego zaproponowałem, abyśmy kontynuowali jeszcze przez godzinę obrady. Po rozstrzygnięciu zapisu pkt 4, pozostałe zapisy ma charakter techniczny i z tego względu nie powinny budzić zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanuszSzymański">Byłem całkowicie przekonany, że skoro zostało zwołane posiedzenie na godz. 930, to trzy Komisje dysponują czasem co najmniej do godz. 12, żeby sprawę zakończyć. Po tym doświadczeniu będą za każdym razem pytał, jaki jest planowany czas posiedzenia? Taką informację będziemy zawierać w zawiadomieniach.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JanuszSzymański">W tym momencie nie pozostaje mi nic innego do uczynienia, jak zamknąć to posiedzenie. Przewodniczący trzech Komisji spotkają się i wyznaczą następny termin posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#FranciszekPotulski">Proponuję, byśmy rozstrzygnęli zapis pkt 4. Obawiam się, że następne posiedzenie rozpocznie się od dyskusji nad tym zapisem i znowu stracimy dużo czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyOsiatyński">Chciałem prosić połączone prezydia, żeby dały nam szansę pracy w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. O godz. 11 Komisja ta rozpoczyna prace nad projektem ustawy budżetowej na 1995 r. i w dzisiejszym porządku dziennym jest kilkanaście punktów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanuszSzymański">Przyjmuję wniosek pana posła Potulskiego, żeby rozstrzygnąć ust. 1 art. 5, bo jest on dyskusyjny.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanuszSzymański">Czy do pkt 1 są poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AnnaSkowrońskaŁuczyńska">W związku z tym punktem mam pytanie. Zanim sformułuję poprawkę, chcę wiedzieć, co się rozumie przez „charakter przebywania w mieszkaniu lub pomieszczeniu”, zwłaszcza że określenie to wiąże się z ust. 2 pkt 2 „forma własności mieszkania”? Czy chodzi o to, że ktoś jest najemcą, właścicielem, czy też chodzi o to, że ktoś jest zameldowany na pobyt stały lub tymczasowy? Nie wiem, co znaczy charakter przebywania w mieszkaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszSzymański">Zawsze cenię kulturę dyskusji i szansę uzyskania odpowiedzi na wiele wątpliwości, które towarzyszą ustalaniu ostatecznej treści przepisu. Chcę powiedzieć, że mogę tylko zaproponować zamknięcie tego posiedzenia. Informuję jednocześnie, że do 2 grudnia br. musi być izbie przedłożone sprawozdanie z tego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#FranciszekPotulski">Proszę zarządzić głosowanie w sprawie pkt 4. Prawie godzinę dyskutowaliśmy w sprawie tego zapisu i już można podjąć decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Nie poddam pod głosowanie treści punktu 4 w ust. 1, dlatego, że nie zostały przyjęte punkty 1, 2 i 3. Nie możemy na zasadzie skoku o tyczce dokonywać przeskoku z przepisu na przepis w różnych częściach ustawy.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanuszSzymański">Zamykam posiedzenie połączonych Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>