text_structure.xml
175 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WiesławaZiółkowska">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów oraz gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WiesławaZiółkowska">Porządek dzienny przewiduje rozpatrzenie opinii komisji sejmowych dotyczących budżetu Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Krajowego Biura Wyborczego, Kancelarii Prezydenta, MSW, URM, zbiorczego budżetu wojewodów i MON.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są wnioski lub uwagi dotyczące porządku dziennego? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WiesławaZiółkowska">Stwierdzam zatem przyjęcie porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#WiesławaZiółkowska">Zgodnie z ustaleniami poczynionymi na posiedzeniu w dniu 26 stycznia referentami ze strony Komisji projektu budżetu Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu i Krajowego Biura Wyborczego będą posłowie: A. Wielowieyski i W. Ciesielski oraz przedstawiciel Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Zakładamy, że rozpatrzenie projektu budżetu tych instytucji powinno trwać ok. półtorej do dwóch godzin.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#WiesławaZiółkowska">Druga grupa instytucji to: Kancelaria Prezydenta, MSW i URM oraz budżet zbiorczy wojewodów. Referentem ze strony Komisji będzie poseł M. Czerniawski. Przewidujemy, że debata powinna trwać ok. półtorej godziny.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#WiesławaZiółkowska">Jako ostatni rozpatrywany będzie budżet MON, którego referentem ze strony Komisji będzie poseł S. Stec. Przewidujemy debatę w wymiarze ok. półtorej do dwóch godzin.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są wnioski lub uwagi w kwestiach związanych z przedłożonymi propozycjami przebiegu posiedzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JerzySzmajdziński">Chcę poinformować Komisję, że poseł S. Stec, który miał referować opinię Komisji Obrony Narodowej o projekcie budżetu MON, jest chory. Czy w związku z tym będzie rozpatrywana opinia Komisji Obrony Narodowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#WiesławaZiółkowska">Mimo choroby posła-referenta będziemy rozpatrywać opinię Komisji Obrony Narodowej o projekcie budżetu MON. Nie możemy bowiem pozwolić sobie na dalsze przesuwanie terminów, gdyż mamy już znaczną liczbę przesunięć.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#WiesławaZiółkowska">Ponadto już wcześniej uzgodniliśmy, że posła S. Steca zastąpi poseł W. Arkuszewski.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do rozpatrzenia opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o projekcie budżetu Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZbigniewSobotka">Nie będę dokonywał szerokiego wprowadzenia do dyskusji, gdyż projekt budżetu Kancelarii Sejmu jest dobrze znany. Projekt został przygotowany w oparciu o przewidywane wykonanie w 1993 r. Jak jednak wiemy, rok ten był rokiem nietypowym dla funkcjonowania Sejmu w związku z jego rozwiązaniem w końcu maja ub.r. W związku z tym zaplanowane wydatki są wyższe od planu na 1993 r. o 29,1% i wyższe od planu po korekcie wynoszącej 36,6%.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli chodzi o kwestie dotyczące wzrostu budżetu Kancelarii Sejmu, to w przypadku wzrostu diet jest to wzrost o przewidywany wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej. Jeżeli chodzi o biura poselskie, to wzrost odpowiada przewidywanym wskaźnikom wzrostu cen konsumpcyjnych przyjętemu przez Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli chodzi o inwestycje, to ogólnie przyjęty wskaźnik wzrostu nie został w projekcie osiągnięty. Przewiduje się bowiem wzrost o 13,7%.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ZbigniewSobotka">Płace pracowników Kancelarii Sejmu wzrastają o 27,7%, co jest zgodne z ogólnie przyjętym wskaźnikiem Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ZbigniewSobotka">Przedstawiam teraz główne różnice jakie występują między projektem przedłożonym przez Kancelarię Sejmu a projektem zestawionym po uwagach Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Chcę także dodać, iż w kilku punktach nie uległy zmianie kwoty, lecz rozszerzone zostało uzasadnienie przyjętych kwot.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli chodzi o poczynione oszczędności, to dotyczą one kilku kwestii. W 13 - honoraria, z tytułu zmniejszenia potrzeb wydawnictwa sejmowego poczyniono oszczędności w kwocie 200 mln zł. Z tytułu faktycznego rozliczenia w 1993 r. zakładowego funduszu nagród stosowna kwota uległa zmniejszeniu o 2.296 mln zł. Z tytułu usług materialnych, czyli rezygnacji z wymiany nawierzchni dróg wewnętrznych osiągnięto oszczędność w wysokości 3.538 mln zł. Zmniejszeniu uległy także kwoty na ubezpieczenia społeczne wynikające ze zmniejszenia zakładowego funduszu nagród. Jest to kwota: 1.033 mln zł. Składka na Fundusz Pracy to zmniejszenie o 68 mln zł. Zmniejszeniu uległy również dotacje na inwestycje - o 1.980 mln zł. Na kwotę tę składają się: rezygnacja z zakupu elektronicznego systemu kontroli wejść do budynków - 1.200 mln zł; rezygnacja z zakupu urządzenia antywłamaniowego - 600 mln zł oraz zmniejszenie o 50% wydatków na zakup radiostacji dla Straży Marszałkowskiej - 180 mln zł.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli chodzi o wzrost, to proponowany jest wzrost o 200 mln zł kwoty przeznaczonej na podróże służbowe zagraniczne. Wynika to z licznych nowych kontaktów międzynarodowych Sejmu. Będzie to wzrost z 11.150 mln zł do 11.350 mln zł.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#ZbigniewSobotka">Łącznie kwota oszczędności wynosi 8.905 mln zł. Z końcowej części opinii Komisji wynika jednak, iż oszczędności nie ma. Jest to spowodowane przewidywanymi wydatkami z tytułu przygotowywanej zmiany ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów. Chodzi o uregulowanie kwestii statusu poła ryczałtowego w okresie po rozwiązaniu Sejmu. Jak wiadomo po rozwiązaniu Sejmu posłowie otrzymali zasiłek, podczas gdy w przypadku normalnego stosunku pracy wynikają z niego różnego rodzaju udogodnienia dla pracowników. W przypadku posłów sytuacja wielu z nich była niekorzystna. Ponadto w okresie międzykadencyjnym konieczne było regulowanie świadczeń na ZUS i Fundusz Pracy. Stąd też narodziła się idea inicjatywy ustawodawczej, której wymiar finansowy przygotowała Kancelaria Sejmu. Stosowna kwota wynosi 4.853 mln zł.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli chodzi o pozostałą kwotę, czyli 4.572 mln zł, to posłowie naszej Komisji postulują, aby pozostawić ją w budżecie Kancelarii Sejmu jako źródło finansowania konsekwencji wynikających ze znowelizowanej ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów. Chodzi w szczególności o przygotowywaną regulację wprowadzającą instytucję posła zawodowego. Z tej nowej przygotowywanej regulacji będą wynikały określone konsekwencje finansowe nie tylko w postaci płacy, ale również w postaci pochodnych, takich jak np. nagrody jubileuszowe, trzynastka itd. Tych pochodnych posłowie są obecnie pozbawieni.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#ZbigniewSobotka">Chcę dodać, że zaoszczędzona kwota jest dalece niewystarczająca na pokrycie konsekwencji finansowych przygotowywanej zmiany ustawowej. Posłowie naszej Komisji uznali jednak, aby ta kwota - 4.572 mln zł - pozostała w budżecie Kancelarii Sejmu z przeznaczeniem na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WiesławaZiółkowska">Tak więc Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich w sumie wygospodarowała oszczędności w wysokości 8.905 mln zł, z czego 4.853 mln zł proponuje przeznaczyć na wydatki na rzecz posłów poprzedniej kadencji. Pozostałą kwotę w wysokości 4.572 mln zł Komisja proponuje pozostawić w budżecie Kancelarii Sejmu jako źródło finansowania skutków wprowadzenia instytucji posła zawodowego.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przyznam szczerze, że nie wszystko do końca rozumiem, ale sądzę, że kwestie te wyjaśnią się po dyskusji i wypowiedziach posłów: W. Ciesielskiego i A. Wielowieyskiego, którym oddaję teraz głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WiesławCiesielski">Generalnie podzielam opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Doceniam również wnikliwość z jaką Komisja analizowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu. Zgadzam się więc z zasadniczymi tezami opinii.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WiesławCiesielski">Chcę jednak zwrócić uwagę, że przy porównaniu wydatków Kancelarii Sejmu do wykonania z 1993 r., to wydaje się, że wzrost jest bardzo duży, gdyż wynosi 46,7%. Należy jednak uwzględnić fakt, że Sejm nie pracował przez kilka miesięcy w 1993 r. Stąd zasadna jest opinia Komisji - którą podzielam - aby budżet w 1994 r. odnieść do preliminarza 1993 r. Wówczas wzrost jest na poziomie nieco ponad 28%. Podzielam również pogląd, że waloryzacja środków finansowych na funkcjonowanie biur poselskich została zaplanowana prawidłowo. Wskaźnik 1,26 uważam więc za właściwy. Zgadzam się również z opinią Komisji, iż w 1994 r. niezbędne jest dokończenie sieci komputerowej i wyposażenia biur poselskich w komputery. Podzielam również pogląd Komisji, że na rok przyszły może być przesunięty zakup elektronicznego systemu kontroli wejść do budynków oraz zakup urządzenia antywłamaniowego, a także zmniejszenie wydatków na zakup radiostacji.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WiesławCiesielski">Budzi natomiast moje wątpliwości propozycja zwiększenia wydatków na podróże służbowe w związku z intensyfikacją kontaktów międzynarodowych. Chodzi przy tym o kwotę 200 mln zł. Rodzi się więc pytanie dlaczego kwota jest tak mała, skoro ma nastąpić znaczna intensyfikacja kontaktów międzynarodowych. Na problem ten można spojrzeć również z drugiej strony: czy jest jakiś szczegółowy plan całorocznych kontaktów międzynarodowych, z którego wynika konieczność zwiększenia kwoty o 200 mln zł.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WiesławCiesielski">Podobnie nie jest dla mnie jasne - pkt 7 opinii Komisji - stwierdzenie o konieczności zapewnienia środków związanych z wypłatą zaległych ryczałtów poselskich za okres między I a II kadencją Sejmu. Czy chodzi o to, że należały się takie ryczałty i nie zostały wypłacone, czy też w grę wchodzą inne kwestie? Proszę o wyjaśnienie tego zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WiesławCiesielski">Chcę także zgłosić uwagę ogólną dotyczącą opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Przed posiedzeniem otrzymaliśmy materiał porównawczy przygotowany przez Biuro Studiów i Ekspertyz i ilustrujący wynagrodzenia parlamentarzystów w Polsce, w wybranych krajach Europy i USA. Jest to materiał ciekawy i zasługujący na uwagę. Bałbym się jednak wyprowadzać z tego materiału taki wniosek, iż obecnie istnieje ogromna potrzeba znacznego zasilenia finansowego posłów, chociażby z tytułu zmian w statusie posła. Zmianę taką zamierza się wprowadzić poprzez nowelizację ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów. Wymowa liczb przedłożonych w informacji jest rzeczywiście szokująca. Nawet w stosunku do parlamentarzystów węgierskich „odstajemy o kilka długości”. Gdybyśmy jednak mieli wyciągnąć wniosek o potrzebie zapewnienia środków w budżecie Kancelarii Sejmu na ten rok, w sposób istotnie zwiększający diety i ryczałty poselskie, to według mnie byłaby to błędna decyzja. Optuję raczej za rozwiązaniami przyjętymi dla administracji państwowej, a więc za wskaźnikiem zbliżonym do poziomu inflacji przewidywanego w tym roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że poseł W. Ciesielski poruszył trzy kwestie wymagające wyjaśnienia. Chodzi o: środki na podróże zagraniczne służbowe, wynagrodzenia dla posłów I kadencji i problem wynikający z wydźwięku ekspertyzy dotyczącej wynagrodzeń parlamentarzystów w innych państwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#AndrzejWielowieyski">Chcę wprowadzić pewne korekty i nowe propozycje do tego, co przedstawił reprezentant Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich i poseł-referent. Muszę dodać, iż nie potrafiliśmy zsynchronizować prac nad niektórymi częściami projektu budżetu, co dotyczy Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu. Prace trwały przedwczoraj, wczoraj, a nawet dzisiaj. Poseł W. Ciesielski nie mógł być w pełni obecny i stąd wyniknęły pewne „straty”, gdyż moglibyśmy jeszcze bardziej „docisnąć” projekt budżetu Kancelarii Sejmu. Można stwierdzić, że jeżeli chodzi o budżet Kancelarii Sejmu, to pracy nie zakończyliśmy. Tym niemniej chcę przedstawić pewne propozycje. Jednakże przed zaprezentowaniem pewnych szczegółowych propozycji chcę powiedzieć kilka słów na temat metody pracy nad budżetem, co ma znaczenie dla współpracy naszej Komisji i pozostałych komisji sejmowych, które dużo nam pomogły i wykonały znaczną pracę. Mogę wymienić Komisję Sprawiedliwości w odniesieniu do projektu budżetu organów ochrony prawnej. Dotyczy to także Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich oraz Komisji Polityki Społecznej. Komisje te znalazły słabe punkty w projekcie budżetu analizowanych instytucji. Przedłożyły również własne propozycje. Nie uwzględniły jednak tego co było dorobkiem Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów ubiegłej kadencji, czyli pewnych zasadniczych założeń metodologicznych stosowanych przy kontroli wydatków w ogóle, a zwłaszcza wydatków na wynagrodzenia, diety itd. W tym zakresie w r.ub. przyjęliśmy zasadę, iż podobnie jak w przypadku innych części budżetowych - przede wszystkim „rządowych” - bierzemy pod uwagę w pierwszej kolejności wysokość rzeczywistego funduszu wynagrodzeń wypłaconych za r.ub.biorąc pod uwagę ten fundusz i pewne korekty etatowe - jeżeli są one niezbędne - stosuje się wskaźnik inflacyjny powiększony ewentualnie np. o 2 punkty. W ub.r. było to chyba 37–38%.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#AndrzejWielowieyski">Chcę dodać, iż stosowanie tej metody napotykało na duże opory. Z reguły stosowano inne kryteria, mające na celu „ratowanie” i chronienie Funduszu Płac, a zwłaszcza jego wzrost. Często stosowano więc nie zasadę porównywania średniej do średniej, lecz jako punkt wyjścia do porównań ze wskaźnikiem inflacyjnym, stosowano dane z grudnia lub z IV kwartału. Ze wszech miar unikano więc średniej, gdyż była ona niekorzystna. Sprowadzano bowiem Fundusz Płac danej instytucji do poziomu „normalnej” części budżetowej. O to właśnie chodziło Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, a czego wiele instytucji chciało uniknąć.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#AndrzejWielowieyski">Pojawił się więc niewątpliwy dylemat, gdyż sytuacja ukształtowała się niejednorodnie. W drodze dyskusji w większości wypadków dochodziliśmy do sensownych konkluzji. W przypadku Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunału Konstytucyjnego, Rzecznika Praw Obywatelskich, Państwowej Inspekcji Pracy, udało się rzecz całą sprowadzić do wskaźników porównywalnych z innymi częściami budżetu. Nie udało się to w dwóch przypadkach: w przypadku parlamentu i Najwyższej Izby Kontroli. Jeżeli chodzi o parlament, a więc Kancelarię Sejmu i Kancelarię Senatu, to jednak nastąpił konsens. Początkowo jednak władze Sejmu broniły się twardo, a Komisja Polityki Gospodarczej i Finansów zajęła powściągliwe stanowisko. Posłowie mieli świadomość, że dotyczy to ich statusu i warunków pracy. Komisja nie była więc zbyt agresywna wobec budżetu Kancelarii Sejmu, choć nasza podkomisja - składająca się ponadto z posłów: R. Bugaja i J. Piechocińskiego - walczyła o to, aby budżet Kancelarii Sejmu był traktowany tak jak inne części budżetu. Udało się coś nie coś uzyskać. Prezydium Sejmu zawiadomiło podkomisję - chcielibyśmy bowiem kwestię tę postawić na plenarnym posiedzeniu Sejmu - iż organy Sejmu będą również stosować zasadę taką jaka obowiązuje w budżetowaniu i polityce płacowej w innych częściach budżetu.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#AndrzejWielowieyski">Nie udało się natomiast sprowadzić do zasad ogólnych Najwyższej Izby Kontroli. Większość posłów uznała, że kontrola jest tak ważna, iż zasługuje na wyższe wskaźniki. W skrócie rzecz ujmując skutek jest taki, że krzywa wzrostu płac w NIK - w ostatnich 3 latach - bardzo wyraźnie rośnie na tle innych instytucji.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#AndrzejWielowieyski">Jeżeli natomiast chodzi o parlament, to nie została przyjęta zasada, lecz Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu obiecały, że będą stosować wskaźniki inflacyjne, takie jak w innych instytucjach. Wydaje się, że w dużym stopniu było to respektowane. Jednakże w preliminarzu na ten rok znowu nie przyjęto zasady średniej funduszu wynagrodzeń w jednym roku, do średniej w drugim roku.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#AndrzejWielowieyski">Po tych uwagach generalnych przechodzę do meritum. Po analizie - wczoraj - preliminarzy Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu, stwierdziliśmy, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie dokonała takiego sprawdzenia i przyjęła pewne propozycje dotyczące Kancelarii Sejmu, do których nie zgłoszono uwag. Nie zostały także zgłoszone uwagi dotyczące Kancelarii Senatu. W naszym małym gronie dokonaliśmy próby porównania. Była to dlatego próba, gdyż Kancelaria Sejmu nie dostarczyła do tej chwili wszystkich koniecznych danych. Dane, o które prosiliśmy, to dane dotyczące funduszu bazowego, a więc ile wydano pieniędzy na wynagrodzenia zarówno ryczałtowe, jak i pracownicze w 1993 r. i jak kwestia ta wygląda przy zastosowaniu wskaźnika wzrostu inflacyjnego z poprawką, którą popieram i która polega na podwyższeniu kwoty. Proponuję więc zastosowanie wskaźnika nie 1,277 - jak to było przyjęte w pracach projektowych - lecz zastosowanie wskaźnika 1,29.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#AndrzejWielowieyski">Na czym polega dylemat? Mam przed sobą zestawienie dotyczące Kancelarii Sejmu i zawierające przewidywany fundusz wynagrodzeń na 1994 r., który opiera się na przewidywanych danych o wykonaniu w 1993 r. Danych dotyczących rzeczywistego wykonania - które nam sygnalizowano - jednak nie otrzymaliśmy. Okazuje się, że było to zbyt niebezpieczne. Dane rzeczywiste były prawdopodobnie o ok. 15 mld zł niższe. Skoro więc baza była niższa, to i wynik końcowy musiał być niższy.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#AndrzejWielowieyski">W związku z tym proponujemy, aby po dokonaniu weryfikacji - która może być dokonana w oparciu o ścisłe dane - przyjąć jako punkt wyjścia liczbę bazową rzeczywistych wypłat wynagrodzeń, która według naszego szacunku wynosi 96 mld zł, a nie 108 mld zł. W przypadku ryczałtów i wypłat dla Prezydium Sejmu, będzie to kwota prawdopodobnie ok. 16 mld zł. Proponuję jednak zastosować wskaźnik nie 1,26, lecz 1,29. Uzyskujemy wówczas kwotę docelową na wypłaty dla pracowników, w wysokości nie 136,3 mld zł, lecz 123,8 mld zł. Jak widać różnica jest poważna i problem jest poważny. Należy stawić czoło temu problemowi.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#AndrzejWielowieyski">Chcę dodać, iż nie leży w naszym interesie i nie jest naszym celem, aby utrudniać pracę Sejmowi. Solidaryzuję się w pełni z tym co mówił poseł W. Ciesielski. Jeżeli chodzi o poziom naszego wyposażenia do pracy poselskiej, to jesteśmy w sytuacji niedobrej. Należy więc dążyć do poprawy, lecz należy to czynić ostrożnie i ze zdrowym rozsądkiem. Jest bowiem tak, że parlamentarzyści pracują gorzej, a ponadto wykorzystują pieniądze przeznaczone na biura poselskie na swoje uposażenie, gdyż rzeczywiście uposażenia poselskie są niskie. Są to zjawiska niezdrowe, lecz w obecnej sytuacji nieuniknione. Należy jednak dążyć do zmian. Uważam, że w finansach powinien panować porządek. Zasady powinny być jasne. Możemy natomiast posługiwać się wyższym wskaźnikiem wzrostu, np. 1,35.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#AndrzejWielowieyski">Powyższe uwagi stanowiły moje ogólne uzasadnienia. Teraz chcę przedstawić propozycje korygujące. Jeżeli chodzi o 11, czyli wynagrodzenia, to jest on wspólny dla pracowników i dla posłów ryczałtowych. Chcę wyjść naprzeciw i dać pewną szansę Kancelarii Sejmu. Wynik wyjściowy jest niski i utrudniający pracę. Spróbujmy poprawić tę sytuację, choć gdyby stosować rygorystyczne zasady oszczędzania, to stan ten należałoby utrzymać. Proponuję jednak podwyżkę i to z dwóch tytułów.</u>
<u xml:id="u-8.10" who="#AndrzejWielowieyski">Po pierwsze, przyjęto założenie, że posłów ryczałtowych będzie 410. Jest to założenie pozwalające ustalić pewną kwotę budżetową obejmującą zarówno posłów, którzy pobierają ryczałt, jak i posłów, którym rekompensuje niewywiązywanie się z obowiązków w miejscu pracy. Proponuję kwotę tę podnieść o 5%, a więc do kwoty 39 mld zł, dodając miliard lub dwa miliardy zł.</u>
<u xml:id="u-8.11" who="#AndrzejWielowieyski">Proponuję także wziąć pod uwagę fakt, iż z powodu luki czasowej w pracach Sejmu - Senatu - należy poprawić - podwyższyć - bazę wynagrodzeń z tytułu godzin ponadliczbowych. Baza ta jest jednak wyższa, gdy Sejm pracuje, a niższa, kiedy Sejm nie pracuje. Podwyższenie wynosiłoby 1,5 mld zł. Tak więc: 136,3 mld zł minus 123,8 mld zł równa się 12,5 mld zł. W stosunku do 12,5 mld zł można by - po sprawdzeniu - zbonifikować, czyli zaliczyć jako element podwyższający podniesienie funduszu na ryczałty, choć kryje się tam pewna rezerwa, która jest jednak uzasadniona. W grę wchodzi więc kwota ok. 1,5 mld zł z tytułu zwiększonych godzin ponadliczbowych, których w rb. będzie więcej niż w r.ub.</u>
<u xml:id="u-8.12" who="#AndrzejWielowieyski">Tak więc w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu proponuję obniżenie - w 11 - o 10 mld zł.</u>
<u xml:id="u-8.13" who="#AndrzejWielowieyski">W przypadku budżetu Kancelarii Senatu stosowna korekta wynosi 1,5 mld zł. Przyjęte natomiast wyliczenia byłyby analogiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WiesławaZiółkowska">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RyszardBugaj">Rozumiem postawę Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, której zadaniem jest dbanie o warunki finansowe posłów i Sejm. Jest to więc - w pewnym sensie - komisja resortowa, która powinna mieć roszczeniowy stosunek do budżetu. Jest to naturalne. Jednocześnie jednak decyzja o budżecie Kancelarii Sejmu jest nie tylko decyzją ekonomiczną, ale i decyzją polityczną. Ponieważ Ministerstwo Finansów nie weryfikuje projektu budżetu Kancelarii Sejmu, obowiązkiem Komisji jest bardzo wnikliwa analiza projektu budżetu Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#RyszardBugaj">Chcę dodać, iż zwracałem się do marszałka Sejmu, aby kwestia projektu budżetu Kancelarii Sejmu, przed zgłoszeniem projektu do Ministerstwa Finansów, była przedmiotem refleksji Konwentu Seniorów, lecz nie doszło do tego. Kluby otrzymały wprawdzie projekt budżetu Kancelarii Sejmu, lecz był on tak skonstruowany, że jakakolwiek jego ocena była praktycznie niemożliwa. W związku z tym pragnę rozpocząć od pytań, na które mam nadzieję uzyskać definitywne odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#RyszardBugaj">Po pierwsze, uważam, że Komisja powinna wiedzieć jaki był w okresie trzech ostatnich lat rzeczywisty, realny wzrost wydatków na Kancelarię Sejmu, w warunkach porównywalnych. Mówiąc o warunkach porównywalnych pragnę przypomnieć, że w poprzednich latach było tak, iż w budżecie Kancelarii Sejmu mieścił się budżet Rzecznika Praw Obywatelskich z dużą liczbą osób o wysokich zarobkach zatrudnionych w biurze rzecznika oraz budżet Krajowego Biura Wyborczego.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#RyszardBugaj">Chcę więc, abyśmy rozpoczęli od takiej prostej informacji na temat dynamiki wynagrodzeń poczynając od 1990 r., a więc roku najwyższego nasilenia prac parlamentarnych.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#RyszardBugaj">Proszę również o dane o dynamice zatrudnienia, także w warunkach porównywalnych, a więc bez fikcyjnych liczb.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#RyszardBugaj">W tych ramach powinniśmy także dowiedzieć się jakie jest zatrudnienie w instytucjach o charakterze pozaparlamentarnym, tzn. w wydawnictwie sejmowym, Biurze Studiów i Ekspertyz. Nawiasem mówiąc nie wiem do końca czym jest Biuro Studiów i Ekspertyz. Czy jest to instytut badawczy, czy komórka usługowa zajmująca się akwizycją ekspertyz z zewnątrz - za czym zdecydowanie opowiadałbym się. Powinna to być bowiem komórka profesjonalnej akwizycji ekspertyz, a nie komórka zatrudniająca własny personel. Biorąc bowiem pod uwagę zakres spraw, którymi zajmuje się parlament, to nie ma możliwości stworzenia parlamentarnego instytutu mającego kompetencje we wszystkich możliwych sprawach rozpatrywanych przez parlament.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#RyszardBugaj">Na tym tle od ministra W. Misiąga chciałbym się dowiedzieć jak zmieniał się udział wydatków na Kancelarię Sejmu i Kancelarię Senatu w budżecie państwa. Jest to zapewne wielkość ułamkowa, ale dynamika jest możliwa do stwierdzenia, jeżeli oczywiście miała miejsce.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#RyszardBugaj">Ponadto proszę o wyjaśnienie jeszcze innych kwestii. Proszę o informacje o wynagrodzeniach w Kancelarii Sejmu obejmujących wszystkie wypłaty, a więc również wypłaty z tytułu godzin nadliczbowych i nagrody. Chodzi zarówno o wysokość jak i dynamikę.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#RyszardBugaj">Kwestia kolejna - to wydatki politycznie najbardziej drażliwe, a więc wydatki na diety, ryczałty i biura poselskie. W związku z tą kwestią proszę o wyjaśnienie praktyki - mającej oparcie prawne - polegającej na tym, iż jest grupa posłów, która nie rezygnuje ze swego zatrudnienia, a osiąga często bardzo wysokie wynagrodzenia. Wynagrodzenia te podlegają refundacji z budżetu Kancelarii Sejmu. Chcę zapytać jak szeroka jest to praktyka, a więc ile jest takich przypadków i jakie kwoty wchodzą w rachubę. Pragnę dodać, iż w przypadku zwłaszcza małych spółek sprzyja to podnoszeniu wynagrodzeń, gdyż płaci i tak Kancelaria Sejmu. Jest to praktyka naganna i wymaga ukrócenia. Oczekuję więc jasnych wyjaśnień w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#RyszardBugaj">Jeżeli chodzi o wydatki na biura poselskie, to pragnę przypomnieć, że niedawno wydatki te zwiększono o dwie trzecie. W tych warunkach przyjęcie założenia, że w 1994 r. wzrost tych wydatków będzie w wysokości stopy inflacji jest nieporozumieniem. W związku z tym chcę zgłosić wniosek, abyśmy przyjęli, iż kwota ta będzie skalkulowana w ten sposób, że wydatki na biura poselskie zwiększą się nie więcej niż o 5 mln zł, licząc od połowy roku. Proszę zwrócić uwagę, że co prawda nie bez pewnego trudu, ale utrzymywaliśmy biura poselskie do połowy ub.r. za kwotę 15 mln zł. Obecnie kwota ta wynosi 25 mln zł i zakłada się dynamikę według skali inflacji.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#RyszardBugaj">Wydaje mi się, że jest potrzebna choćby wstępna decyzja Prezydium Sejmu - po konsultacji z Konwentem Seniorów - dotycząca diet i ryczałtów. Uważam, że są uzasadnione powody dla zwiększenia diet i ryczałtów. Ryczałty na tle płac grup zawodowych, które mogą być porównywane z parlamentarzystami, są bardzo małe. Ze względu na zaszłości dieta nie jest tym czym powinna być klasyczna dieta. Jest to kwota większa niż wzrost kosztów utrzymania, biorąc pod uwagę możliwości finansowe ze środków przeznaczonych na biura poselskie. Ze środków tych finansowane są niektóre wydatki związane z wykonywaniem mandatu. Konieczna jest więc jakaś decyzja. Założenia budżetu powinny być oparte o jakąś decyzję Prezydium Sejmu. Jeżeli Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie ma informacji w tej sprawie, to powinniśmy zwrócić się o informacje do Prezydium Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przed dalszą debatą chcę przypomnieć, że w imieniu podkomisji poseł A. Wielowieyski zgłosił wniosek o zmniejszenie budżetu Kancelarii Sejmu o 10 mld zł, a Kancelarii Senatu - o 1,5 mld zł. Źródłem obu obniżek jest przyjęcie zasady, w myśl której fundusz wynagrodzeń oblicza się na zasadzie „średnia do średniej”, a więc średnia w 1994 r. do średniej w 1993 r.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WiesławaZiółkowska">Poseł R. Bugaj złożył wniosek o obniżenie budżetu Kancelarii Sejmu - rozumiem, że również i Kancelarii Senatu - z tytułu kosztów prowadzenia biur poselskich i senatorskich. Przy obliczaniu kosztów prowadzenia biur byłaby przyjęta zasada, że kwotę zwiększa się o 5 mln zł dopiero od II poł. 1994 r. Kwotowe obliczenie konsekwencji tego wniosku wymagać będzie współpracy z Kancelarią Sejmu i Kancelarią Senatu. Proszę, aby poseł R. Bugaj uczestniczył w pracach mających na celu obliczenie tych kwot.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WiesławaZiółkowska">Jeżeli natomiast chodzi o pytania posła R. Bugaja, to są one następujące. Chodzi o przedstawienie przez obie kancelarie dynamiki zatrudnienia i wynagrodzeń, w warunkach porównywalnych, w latach 1990–1994.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#WiesławaZiółkowska">Po drugie, chodzi o przedstawienie przez Ministerstwo Finansów udziału wydatków na Sejm i Senat w budżecie państwa w latach 1990–1994.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#WiesławaZiółkowska">Po trzecie, chodzi o to, aby Kancelaria Sejmu podała jakie planuje kwoty związane z nadgodzinami i nagrodami w 1994 r. i jak to było w 1993 r.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#WiesławaZiółkowska">Po czwarte, chodzi o dane ilustrujące wydatki na wyrównanie wynagrodzeń posłów i senatorów nadal zatrudnionych. Publiczną tajemnicą jest bowiem fakt, że niektórzy posłowie i senatorowie otrzymują istotnie wyrównanie swych zarobków. W tej kwestii oczekujemy jasnych i rzetelnych odpowiedzi mówiących o osobach i kwotach wyrównań. Należy także zastanowić się czy instytucja wyrównań wynagrodzeń jest instytucją zasadną.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#WiesławaZiółkowska">Poseł R. Bugaj proponuje także, aby Prezydium Sejmu udzieliło odpowiedzi - być może przy udziale Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich - na temat stosunku do relacji między dietą a ryczałtem. Rozumiem, że kwestia ta dotyczy również Kancelarii Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#JerzyEysymontt">Rozpocznę od komentarza do przedstawionego nam materiału ilustrującego wynagrodzenia parlamentarzystów w innych państwach. Jest to materiał interesujący poznawczo, lecz moim zdaniem z materiału tego nie można wyciągać żadnych wniosków z wyjątkiem jednego wniosku - Polska jest krajem biednym. Wiem jednakże, że nie wszyscy są tego samego zdania. Ja jednak uważam, że Polska jest krajem biednym i znajduje się w poważnych kłopotach budżetowych. Posłowie będący reprezentantami społeczeństwa i tworzący jeden z organów władzy nie powinni występować o podnoszenie ich uposażeń do wysokości zbliżonej do uposażeń parlamentarzystów w krajach bogatych. Nie chodzi mi o moralność. Byłaby to dla mnie dziwna nieprawidłowość. Dla mnie więc nie ma sprawy - jakkolwiek by się nam to subiektywnie należało.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#JerzyEysymontt">Kwestia druga wiąże się z wnioskiem, który zamierzam zgłosić. Chodzi o uwzględnienie finansowych możliwości wypłacenia rekompensat posłom I kadencji za - jak gdyby - niedopłacone ryczałty w okresie międzykadencyjnym. Nie potrafię do tej kwestii odnieść się z punktu widzenia formalnego, a więc na płaszczyźnie zbliżonej do Kodeksu pracy. Przyjmując natomiast pewne ogólne przeświadczenie - mam do tego prawo, gdyż byłem posłem I kadencji, proponuję, aby tego nie robić. Moim zdaniem, jest to pewna zaszłość. Wszyscy jakoś przeżyliśmy skutki rozwiązania Sejmu. Sądzę więc, że dzisiaj nie ma wyraźnej dyrektywy dlaczego obecnie miałyby być wypłacone te pieniądze. Kwestię tę proszę traktować jako mój wniosek, choć mam świadomość, że nie jest to wniosek popularny.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#JerzyEysymontt">Jeżeli natomiast chodzi o podniesienie ryczałtów, to moim zdaniem jest to sprawa ważna i pilna do rozważenia. Obecnie ryczałty te są bardzo niskie i to nie tylko w porównaniu do najwyższych zarobków. Należy więc rozważyć dość istotne podniesienie ryczałtu. Jeżeli więc dobrze zrozumiałem to moje stanowisko jest zgodne ze stanowiskiem R. Bugaja.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#JerzyEysymontt">Kwestia trzecia to jednocześnie pytanie, które także było podniesione przez posła R. Bugaja. Chodzi mi o liczebność obsługi poselskiej. Kwestia ta dotyczy więc zatrudnienia w Kancelarii Sejmu. Być może zatrudnienie to jest takie jak należy. Mam natomiast odczucie - jako bywalec gmachów sejmowych - że w ostatnim czasie bardzo rozbudowała się administracja. Widać to po liczbie pomieszczeń zajmowanych przez administrację sejmową. Być może wynika to z tego, że wcześniej administracja sejmowa miała bardzo złe warunki pracy. Chciałbym jednak wiedzieć ile faktycznie osób obsługuje mnie jako posła. Pragnę dodać, iż jestem skłonny zgodzić się na wyższe wynagrodzenia, zamiast „nadzatrudnienia”, które było charakterystyczne dla poprzedniego 40-lecia i które chyba jeszcze dalej pokutuje w jakiejś mierze. Chciałbym więc mieć przekonanie, że również w tym zakresie istnieje potrzeba określonego zatrudnienia. Jeżeli natomiast chodzi o wyposażenie i sprzęt, to jestem za tym, aby sprzęt był na jak najwyższym poziomie technicznym.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#JerzyEysymontt">Co się tyczy biur poselskich, to przychylam się generalnie do sugestii posła R. Bugaja. Wypadałoby jednak rozważyć czy podwyżka, o której mówił powinna wynosić 5 czy może 7 mln zł. Sądzę, że kwoty przeznaczone obecnie na biura poselskie są wystarczające dla ich utrzymania i prowadzenia. Nie można jednak doprowadzić do deprecjonowania się tej kwoty. Są to bowiem wydatki służące w bardzo znacznej części pracy posłów w zakresie kontaktu z wyborcami. Konieczne jest więc wyważenie między rozsądnymi oszczędnościami a możliwością wypełniania przez biuro jego podstawowych zadań.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że poseł J. Eysymontt zgłosił w zasadzie dwa wnioski. Pierwszy wniosek to sprzeciw wobec propozycji rekompensaty dla posłów I kadencji. Przypomnę, że kwota rekompensaty to suma 4,853 mln zł.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#WiesławaZiółkowska">Drugi wniosek posła J. Eysymontta to propozycja podniesienia ryczałtów. Wniosek ten wymaga jednak doprecyzowania.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#WiesławaZiółkowska">Poseł J. Eysymontt zapytuje również ilu pracowników Kancelarii Sejmu faktycznie i bezpośrednio obsługuje posłów.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#WiesławaZiółkowska">Przed zgłoszeniem dalszych pytań proponuję, aby przedstawiciele Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu, odpowiedzieli na już zgłoszone pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#RyszardGrodzicki">Pragnę zwrócić uwagę, iż opinia dotycząca projektu budżetu Kancelarii Senatu nie została jeszcze przedstawiona. Kwestia ta pojawiła się tylko w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AleksanderMałachowski">Jeżeli chodzi o kwestię ryczałtów to wyniknęła ona stąd, że zaistniała potrzeba zapewnienia ciągłości pracy wielu posłom ryczałtowym, którzy utracili tę ciągłość pracy. Prezydium Sejmu uznało, że należy przywrócić ciągłość pracy posłom ryczałtowym, gdyż rozwiązanie Sejmu okazało się krzywdzące dla nich w tej kwestii. Jedyną drogą przywrócenia ciągłości pracy jest opłacenie brakujących składek ZUS. Stąd właśnie wzięła się idea projektu nowelizacji ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AleksanderMałachowski">Tak więc w imieniu Prezydium Sejmu proszę o dużą rozwagę przy podejmowaniu decyzji dotyczącej ryczałtów posłów I kadencji. Negatywna decyzja będzie bowiem oznaczać, że ciągłość pracy nie będzie mogła być zapewniona.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AleksanderMałachowski">Chcę również dodać, iż obecne Prezydium Sejmu zastało już przygotowany projekt budżetu Kancelarii Sejmu. Patrzę na tę kwestię z dużym niepokojem. Chodzi o liczbę zatrudnionych, o czym mówił poseł J. Eysymontt, jak i o proporcje zatrudnienia. Prezydium Sejmu podejmie w przyszłości prace związane z racjonalizacją budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JaninaKraus">Jestem także posłem poprzedniej kadencji, ale ze zdziwieniem przyjęłam stanowisko i wniosek poła J. Eysymontta. Na kwestię tę nie można bowiem patrzeć w kategoriach rekompensowania ryczałtów. Jest to sprawa różnicowania statusu posła ryczałtowego od każdej innej osoby wykonującej pracę zawodową w oparciu o stosunek pracy w każdym innym zakładzie pracy. Nie jest to tylko kwestia utraty ciągłości pracy, co wiąże się z uprawnieniami emerytalnymi i innymi, lecz jest to przerwa w życiorysie wynosząca 3 miesiące i 19 dni. W tym okresie nie mogliśmy podjąć pracy zawodowej, gdyż podpisaliśmy stosowne oświadczenie. Nie jest winą posłów ryczałtowych, że ryczałt został nazwany zasiłkiem socjalnym i że b. posłom nie przysługiwały żadne uprawnienia socjalne. Nie jest to więc kwestia natury wyłącznie moralnej, lecz jest to kwestia prawna, która wymaga rozstrzygnięcia. Zgłaszam więc wniosek przeciwny do wniosku posła J. Eysymontta. Nie jest to bowiem zaszłość, którą można bagatelizować, lecz jest to poważna sprawa wymagająca powrotu do niej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ZbigniewSobotka">Pragnę dodać, że środki na ten cel były zagwarantowane w budżecie Kancelarii Sejmu na 1993 r. Środki te nie zostały wykorzystane, dlatego że Prezydium Sejmu przyjęło inną interpretację. Każdy z posłów po rozwiązaniu Sejmu zwracał się z indywidualną prośbą do Prezydium Sejmu o 3-miesięczną zapomogę. Od zapomogi tego typu nie odprowadzano jednak żadnych pochodnych, typu składki na ZUS czy Fundusz Pracy. Trzeba więc przywrócić normalny stosunek pracy. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pozytywnie zaopiniowała wniosek posła J. Szymańskiego w tej kwestii. Wychodząc z takich samych założeń przygotowywana jest nowelizacja ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów. Chodzi o wprowadzenie normalnego zatrudnienia, a nie ryczałtu.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ZbigniewSobotka">Chcę również zwrócić uwagę, że posłowie ryczałtowi utracili ciągłość pracy, a nie utracili jej ci posłowie, którym Kancelaria Sejmu rekompensuje zarobki, o czym mówił poseł R. Bugaj.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ZbigniewSobotka">Tak więc proszę o wnikliwe rozpatrzenie tej kwestii, biorąc pod uwagę, iż odpowiednie środki na ten cel były przeznaczone w budżecie Kancelarii Sejmu, lecz nie zostały wydatkowane. Gdyby kwestię tę rozwiązano w grudniu 1993 r., możliwe byłoby wykorzystanie środków z ubiegłorocznego budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#RyszardGrodzicki">Chcę uzupełnić, iż wymieniona kwota jest wyliczona na podstawie dotychczasowych efektów pracy podkomisji wyłonionej przez Komisję Ustawodawczą i Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich, które pracują nad nowelizacją ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów, w części dotyczącej zaległych ryczałtów za okres między pierwszą a drugą kadencją Sejmu. Nasze dotychczasowe ustalenia musimy zasygnalizować przy okazji prac budżetowych, gdyż w przeciwnym wypadku, po uchwaleniu ustawy pojawi się problem skąd wziąć pieniądze na sfinansowanie skutków nowelizacji. Należy dodać, iż w wymiarze finansowym będą to skutki znaczne.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#RyszardGrodzicki">Pragnę również poinformować Komisję, że Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich pracuje nad generalną zmianą ustawy o obowiązkach i prawach posłów i senatorów. Prace dotyczą również kwestii wyrównań wypłacanych zakładom pracy posłów, którzy nie wzięli urlopu i jednocześnie pracują. Problem ten zostanie rozwiązany w rozsądny sposób, a więc tak, aby nie płacić nieuzasadnionych wysokich kwot.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#RyszardGrodzicki">Wydaje się, że nowelizacja ta dojdzie do skutku w połowie roku. Być może wejdzie w życie dopiero w przyszłym roku, a więc nie będzie wywierać skutków budżetowych w tym roku. Trudno jednak przewidzieć dokładnie rozwój sytuacji. Być może ustawa wejdzie w życie w tym roku - w IV kwartale - i stąd uważamy, że należy przygotować pewne środki finansowe na jej realizację.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jak kwestia ta przedstawia się w Kancelarii Senatu?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WojciechSawicki">Problem ten nie wystąpił w Kancelarii Senatu. Przyjęliśmy bowiem inną zasadę w odniesieniu do senatorów, którzy pobierali ryczałt. Jeżeli senator pobierający ryczałt wystąpił z wnioskiem o wypłacenie środków finansowych przez 3 miesiące, to od tych środków odprowadzaliśmy składkę na ZUS, Fundusz Pracy oraz podatek. W Senacie nie występuje więc problem ciągłości uprawnień pracowniczych b. senatorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#WiesławaZiółkowska">Sądzę, że jeżeli chodzi o kwestię rekompensaty dla posłów I kadencji, to sytuacja wydaje się dość klarowna. Zgłoszono bowiem dwa przeciwne wnioski. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich proponuje uznać za zasadne wydatki w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu przeznaczone na ten cel. Poseł J. Eysymontt jest przeciwny tym wydatkom.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#WiesławaZiółkowska">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w tej sprawie? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#WiesławaZiółkowska">Sądzę więc, że kwestia dojrzała do rozstrzygnięcia w głosowaniu. Pod głosowanie poddam wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#WiesławaZiółkowska">Poddaję pod głosowanie wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o zawarcie w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na 1994 r., kwoty 4.853 mln zł przeznaczonej na zrekompensowanie wynagrodzeń posłów pobierających ryczałt, w celu utrzymania ciągłości pracy.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#WiesławaZiółkowska">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu większością 14 głosów popierających, przy 2 głosach przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła wniosek. Tak więc Komisja opowiedziała się za utrzymaniem w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na 1994 r., kwoty przeznaczonej na zrekompensowanie środków mających na celu zapewnienie ciągłości pracy posłom I kadencji.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#WiesławaZiółkowska">Chcę przypomnieć, że środki na ten cel pochodzą z oszczędności poczynionych przez Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu. Problem ten zostanie więc rozwiązany, tak jak został rozwiązany w Kancelarii Senatu, z czego wynika, że Kancelaria Senatu potrafi lepiej dbać o senatorów niż Kancelaria Sejmu o posłów.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy teraz do udzielania odpowiedzi na pytania postawione przez posła R. Bugaja, choć część z nich dotyczy także budżetu Kancelarii Senatu, o którym jeszcze nie mówiliśmy. Problemy zawarte w pytaniach zazębiają się jednak dość ściśle i w efekcie dotyczą obu kancelarii.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o przejrzyste odpowiedzi na już zgłoszone pytania. Proponuję, abyśmy rozpoczęli od przedstawicieli Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#EdmundGlaza">Z powodu braku odpowiednich materiałów nie będę mógł odpowiedzieć na wszystkie pytania.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#EdmundGlaza">W oparciu o materiały, które posiadam mogę powiedzieć, że budżet Kancelarii Sejmu na 1991 r. wynosił 225 mld zł, na 1992 r. - 379 mld zł, a na 1993 r. - 664 mld zł. Plan na 1994 r. to 857 mld zł.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#EdmundGlaza">Współczynniki procentowe za te 3 lata wynoszą: 1992 r. do 1991 r. to 168% przyrostu. Porównanie 1993 r. do 1992 r., to 175% przyrostu. Porównanie planu na 1994 r. do 1993 r. - to 129,1% przyrostu, w stosunku do planu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy przedstawione dane dotyczą warunków organizacyjnych w jakich Kancelaria Sejmu funkcjonuje obecnie?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#EdmundGlaza">Dane dotyczą tylko budżetu Kancelarii Sejmu, a więc bez jednostek, które były umieszczane w części budżetowej Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o dane dotyczące zatrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#EdmundGlaza">Jeżeli chodzi o zatrudnienie, to nie mam materiałów do udzielenia pełnej odpowiedzi. Materiały te mogę oczywiście przygotować. W tej chwili mogę się odnieść tylko do planu zatrudnienia na 1993 r. i do faktycznego zatrudnienia w 1993 r. i projektu na 1994 r.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#EdmundGlaza">Plan zatrudnienia w 1993 r. przewidywał 1181 etatów. Faktyczne przeciętne wykonanie wynosiło 1126 etatów. W planie ujęte jest 1121 etatów.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#EdmundGlaza">Plan na 1994 r. przewiduje 1135 etatów. W stosunku do przewidywanego wykonania jest to przyrost o 14 osób, lecz w stosunku do faktycznego wykonania jest to przyrost tylko o 9 osób.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WiesławaZiółkowska">Po tej informacji nie mamy więc pełnego obrazu wzrostu zatrudnienia. Jakie są przeszkody, aby uzyskać informacje o zatrudnieniu w 1991 i w 1992 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#EdmundGlaza">Za chwilę przygotuję te informacje.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#EdmundGlaza">Chciałbym się natomiast ustosunkować do wypowiedzi posła A. Wielowieyskiego. Materiały dotyczące sposobu naliczenia wynagrodzeń dla pracowników Kancelarii Sejmu, zostały panu posłowi przekazane w notatce z dzisiejszego dnia...</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ponieważ wcześniej słyszeliśmy odmienną informację proszę o powtórzenie kwestii, o której mówił pan przed chwilą.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#EdmundGlaza">Materiały dotyczące sposobu przygotowania planu budżetu w zakresie 11 w odniesieniu do pracowników Kancelarii Sejmu, zostały dzisiaj przesłane panu posłowi po wczorajszej debacie podkomisji.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#EdmundGlaza">Faktycznie do planu zostały przyjęte wartości w wysokości przeciętnego wynagrodzenia w 1993 r. w oparciu o informacje jakie mieliśmy przy tworzeniu planu na 1993 r. Zakładaliśmy wówczas, że średnie wynagrodzenie będzie się kształtowało na poziomie 7.839 tys. zł. Faktycznie za 1993 r. wynagrodzenie kształtowało się na poziomie 7.769 tys. zł. Różnica między tym co zostało przyjęte do planu, a tym co zostało faktycznie wykonane, wynosi 0,89%. W przypadku gdyby budżet Kancelarii Sejmu miał być zmniejszony w zakresie wynagrodzeń pracowniczych o 0,89%, to byłaby kwota 1.200 mln zł.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#EdmundGlaza">Jeżeli chodzi o wyliczenie posła A. Wielowieyskiego odnoszące się do informacji w zakresie wykonania budżetu w 11, to nie jest ono ścisłe, gdyż faktyczne wypłaty w zakresie osobowego funduszu płac pracowników Kancelarii Sejmu wynosiły 101.368 mln zł. Jeżeli chodzi o ryczałty to była to kwota 12.101 mln zł. Jest to niewątpliwie większy przyrost w stosunku do tego co przyjęliśmy w planie, lecz nie jest to różnica o jakiej mówił poseł A. Wielowieyski, a więc kwota 10 mld zł. Różnica wynosi ok. 6 mld zł. Wynika ona z tego, że przy założeniach służących opracowaniu planu finansowego nie przyjmowano faktycznego wykonania wynagrodzeń, gdyż kształtują się one różnie w zależności od rodzaju grup pracowników. Stąd też branie w sposób uproszczony tylko wielkości funduszu płac wypłacanych dla tych grup pracowniczych, byłoby według mnie nieprawidłowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę o odpowiedzi na pozostałe pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#EdmundGlaza">Jeżeli chodzi o ujmowanie w wynagrodzeniach poszczególnych składników wynagrodzeń, to wielkości przyjęte do planu i to co zostało ujęte w wykonaniu, to w tych wielkościach mieszczą się wszystkie składniki wynagrodzenia, a więc zarówno środki na godziny ponadliczbowe, na nagrody okolicznościowe, jak i dodatki funkcyjne oraz wszystkie inne składniki wynagrodzeń. Tak więc w tych wielkościach...</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ile konkretnie wynoszą te wielkości?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#EdmundGlaza">Jakie to są konkretnie kwoty nie jestem w stanie w tej chwili powiedzieć. Mogę te dane przygotować.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WiesławaZiółkowska">Było jeszcze pytanie dotyczące tego, ilu posłów otrzymuje wyrównanie wynagrodzeń - refundacja dla zakładów pracy - i jaka jest wysokość tych wyrównań?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#EdmundGlaza">Wyrównania dla zakładów pracy są uzależnione od tego, w którym momencie zakład pracy zwróci się o refundację. W tej chwili otrzymujemy...</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WiesławaZiółkowska">Pytanie brzmiało: ilu posłów korzystało z tej formy refundacji i jakie są to kwoty w skali miesięcznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#EdmundGlaza">Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, gdyż wnioski i refundację wpływają do Sejmu w różnych okresach. Obecnie otrzymujemy wnioski o refundację za okres IV kwartału 1993 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem więc, że pan dyrektor nie jest przygotowany do udzielenia odpowiedzi również na to pytanie. Prosimy więc, aby odpowiedź na przedłożone pytanie została przekazana Komisji na piśmie. Rozumiem ponadto, że wnioski mogą jeszcze wpływać i że będą obciążać tegoroczny budżet. Ubiegły rok to już kwestia zamknięta. Prosimy więc również o informacje ilu posłów otrzymało w 1993 r. wyrównanie zarobków, jakie to były kwoty i za jaki okres. Dobrze byłoby również, aby była obliczona średnia miesięczna. Prosimy bardzo, aby była to pełna lista nazwisk.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#WiesławaZiółkowska">Chcę dodać, iż na ten temat wśród posłów krążą różne mityczne informacje. Problem ten trzeba więc jednoznacznie odmitologizować.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#WiesławaZiółkowska">O analogiczną informację proszę również Kancelarię Senatu, chyba że możemy ją otrzymać już teraz.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#WiesławaZiółkowska">Przedstawicieli Kancelarii Sejmu proszę również o informacje na temat zatrudnienia w 1991 r. i w 1992 r. w warunkach porównywalnej struktury organizacyjnej. Prosimy również o strukturę Funduszu Płac, a więc z danymi na temat wzrostu przewidywanego na nadgodziny i nagrody.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#WiesławaZiółkowska">Oddam teraz głos posłowi A. Wielowieyskiemu, by odniósł się do informacji dyr. E. Glazy gdyż zarysowała się wyraźna różnica, jeżeli chodzi o kwoty dotyczące płac.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#AndrzejWielowieyski">Obawiam się, że ostateczne decyzje w sprawie tych dwóch pozycji, a więc wynagrodzeń pracowników i ryczałtów poselskich, będziemy musieli przenieść na następne posiedzenie. Obowiązek rzetelności wobec Komisji, Kancelarii Sejmu i Senatu, wymaga przepracowania tej kwestii jeszcze raz.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#AndrzejWielowieyski">Przedstawiłem Komisji propozycję oszczędności rzędu 10 mld zł, bez uwzględnienia narzutów z tytułu ZUS, co faktycznie oznacza więcej. Przedstawiciel Kancelarii Sejmu podał pewne dane dotyczące rzeczywistego wykonania, czyli bazy, według której preliminujemy budżet. Natychmiast dokonałem sprawdzenia i przeliczenia. W tym zakresie moglibyśmy przyjąć to od razu. Nie jest to więc 96 mld zł tak jak przyjmowałem, lecz jest to 101 mld zł jako punkt wyjścia. Tak więc wykonanie w ub.r. to 101 mld zł przy zakładanej niemal zupełnej stałości zatrudnienia, gdyż zmiany w zatrudnieniu wynoszą 1,2%. Stosujemy więc wskaźnik wyższy wynoszący 29%, czyli 27% plus 2% podwyżki. Otrzymujemy wówczas kwotę 130,3 mld zł. W stosunku do proponowanych 136,3 mld zł jest to oszczędność rzędu 6 mld zł. Jeżeli do tego dołożymy ZUS w wysokości 46%, to kwota oszczędności wynosi 8,8 mld zł. Nie ośmielam się jeszcze proponować tej kwoty pod decyzję Komisji, gdyż przy danych wyjściowych zaprezentowanych dzisiaj ustnie - pomimo prośby danych tych na piśmie nie otrzymałem - wyjaśnienia wymaga sprawa ryczałtów poselskich. Jestem za tym, aby podnieść ryczałty, ale nie możemy stosować kombinacji zaciemniających liczby.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#AndrzejWielowieyski">W ub.r. na ryczałty wypłacono 12 mld zł. Aby otrzymać rzetelną bazę do tej kwoty musimy doliczyć 5 mld zł na pokrycie potrzeb za okres międzykadencyjny. Daje to łącznie ok. 17 mld zł, którą to kwotę należy zwiększyć o 29%, co daje kwotę 22 mld zł. Tymczasem Kancelaria Sejmu preliminuje na ten cel 39 mld zł. Jestem gotów przyjąć, że liczba posłów korzystających z ryczałtów znacznie wzrośnie i że wzrosną kwoty na wyrównanie płac. Przyjmijmy, że ryczałty będzie pobierać 410 posłów - w poprzedniej kadencji było to 320 posłów. Tak więc kwotę 22 mld zł należy zwiększyć o jedną czwartą, co daje ok. 27 mld zł. Do założonej kwoty 39 mld zł brakuje więc ok. 13 mld zł. Uważam, że z tej różnicy Kancelaria Sejmu musi się przed nami rozliczyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WiesławaZiółkowska">Kierujemy więc prośbę do Kancelarii Sejmu o jasne wyliczenie wzrostu poszczególnych pozycji budżetowych łącznie z pozycją dotyczącą ryczałtów. Jeżeli więc chodzi o wnioski dotyczące zmniejszenia kwot ujętych w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu i dotyczących wynagrodzeń, to prosimy, aby podkomisja posła A. Wielowieyskiego spotkała się jeszcze raz. Warunkiem tego spotkania jest otrzymanie materiałów z Kancelarii Sejmu. Bez tych materiałów na piśmie nie będziemy mogli rozpatrzyć własnego budżetu. Proszę również, aby w pracach podkomisji uczestniczył także poseł W. Ciesielski i poseł Z. Sobotka z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przypominam ponadto, że od Kancelarii Sejmu oczekujemy również informacji na temat wzrostu środków przeznaczonych na nadgodziny i nagrody oraz informacji na temat dynamiki zatrudnienia, a także informacji na temat wyrównania płac zakładom pracy zatrudniającym posłów. Informacje te powinny być przygotowane do końca dnia, w piątek. Podkomisja powinna zakończyć prace także do końca dnia, w piątek.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę teraz, aby minister W. Misiąg odpowiedział na pytania dotyczące udziału budżetu Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu w budżecie państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WojciechMisiąg">Porównywanie z rokiem 1990 jest mało wygodne, gdyż w zakres budżetu wchodziły budżety gmin. O porównywalności należy zatem mówić od 1991 r. Można to czynić z dużą dokładnością, choć z punktu widzenia budżetu są to liczby małe.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#WojciechMisiąg">Udział wydatków Kancelarii Sejmu w całym budżecie państwa w latach 1991–1994 wynosił od 0,093% do 0,124% - regularnie rosnąc w kolejnych latach. W 1991 r. było to 0,093%, w 1992 r. - 0,101%, w 1993 r. - 0,116% i w 1994 r. - planowane: 0,124%.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#WojciechMisiąg">Realna wartość wydatków Kancelarii Sejmu w dwóch skrajnych latach - a więc w 1991 i 1994 r. - i nie uwzględniając faktu, że pewne jednostki „wypadły” ze struktury organizacyjnej Kancelarii Sejmu - wynosi 55,6%. Jest to realny wzrost przez 3 lata. Planowane nakłady Kancelarii Sejmu na 1994 r. stanowią 381,3% nakładów z 1991 r. Wskaźniki inflacyjne w okresie tych dwóch skrajnych lat wynoszą 245,1. Gdyby w 1991 r. wyłączyć z wydatków Kancelarii Sejmu, wydatki poniesione na Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich i Krajowe Biuro Wyborcze, to wskaźnik ten byłby odpowiednio wyższy. Nasza sprawozdawczość budżetowa nie ujmuje kwot objętych budżetem jednostek obecnie samodzielnych budżetowo, a wcześniej umieszczonych w budżecie Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#WojciechMisiąg">Jeżeli chodzi o Kancelarię Senatu to wskaźnik ten wygląda nieco inaczej. W okresie 1991–1994 wskaźnik był praktycznie stały i wynosił 0,034%. Planowany wskaźnik na 1994 r. to - 0,038%. Realny wzrost wydatków Kancelarii Senatu w latach 1991–1994, wynosi 12,4%.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WiesławaZiółkowska">Należy jednak mieć na uwadze fakt, że sytuacja Sejmu i sytuacja Senatu nie są w pełni porównywalne. Nie ulega jednak wątpliwości, że realny wzrost wydatków na Kancelarię Sejmu jest bardzo wyraźny.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#AleksanderMałachowski">Czy wyliczenie ministra W. Misiąga uwzględnia wydatki inwestycyjne? Należy bowiem pamiętać, że w tym okresie Sejm zrealizował wiele istotnych inwestycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WojciechMisiąg">Zgodnie z treścią pytania posła R. Bugaja dane, które podałem dotyczą pełnych - wszystkich - wydatków. Jest to więc liczba zbiorcza. Należy też dodać, że inwestycje prowadzone są również w innych instytucjach.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę, aby analogiczne informacje jak w przypadku Kancelarii Sejmu przedstawił reprezentant Kancelarii Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WojciechSawicki">Nie będę w stanie podać wszystkich informacji, gdyż nie jestem do tego przygotowany. Ponadto część danych liczyłem dość pośpiesznie, mogą więc być one obarczone pewnym błędem.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#WojciechSawicki">Jeżeli chodzi o zatrudnienie to podam dane na dzień 1 stycznia w kolejnych latach. Pragnę jednak zwrócić uwagę, iż w tym okresie nie jest możliwe pełne porównanie struktury organizacyjnej Kancelarii Senatu. W pewnym momencie bowiem przejmowaliśmy niektóre zadania wykonywane dla nas wcześniej przez Kancelarię Sejmu. Powodowało to wzrost zatrudnienia. Nie jest więc możliwa pełna porównywalność między tym co było w 1990 r. i 1994 r.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#WojciechSawicki">W dniu 1 stycznia 1990 r. zatrudnienie w Kancelarii Senatu to 85 etatów. Rok 1991 - 125 etatów - przyrost 47%. W 1992 r. - 205 etatów. Był to szczytowy okres przejmowania zadań od Kancelarii Sejmu. Oznaczało to wzrost zatrudnienia o 67%. W dniu 1 stycznia 1993 r. zatrudnienie wynosiło 245 etatów, co oznaczało wzrost o 19%. W dniu 1 stycznia 1994 r. było to 255–260 etatów, a więc wzrost o 4–5%. Na 1994 r. nie planujemy zwiększenia etatów, choć pierwotnie wzrost taki był planowany.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#WojciechSawicki">Jeżeli chodzi o efektywne wykonanie budżetu Kancelarii Senatu w omawianych latach to podam wielkości z pominięciem kwot przeznaczonych na Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Będą to więc dane dotyczące tylko Kancelarii Senatu. Rozumiem, że liczby podane przez ministra W. Misiąga dotyczyły budżetu łącznie ze środkami przeznaczonymi na Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#WojciechSawicki">Wydatki Kancelarii Sejmu w 1990 r. - to 19.100 mln zł. W 1991 r. - 41.700 mln zł, a więc wzrost o 118%. W 1992 r. była to kwota 92.000 mln zł, a więc wzrost o 120%. Był to przełomowy moment dla struktury Kancelarii Senatu. Rok 1993 - to 123.000 mln zł, a więc wzrost o 35%. Należy jednak pamiętać, że jest to rok, w którym Senat nie funkcjonował przez kilka miesięcy.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#WojciechSawicki">Jeżeli chodzi o pytanie posła R. Bugaja dotyczące ewentualnych oszczędności przez zmniejszenie środków na biura senatorskie, a więc przyjęcie, że wzrost od 1 lipca br. będzie wynosił 5 mln zł i że byłaby to jedyna kwota wzrostu przeznaczona na biura senatorskie, to wówczas oszczędności w Kancelarii Senatu - w stosunku do projektu - wyniosłyby ok. 4 mld zł.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#WojciechSawicki">Jeżeli chodzi o wyrównywanie zarobków zakładom pracy zatrudniającym senatorów, to rzeczywiście nie jestem stanie w tej chwili podać praktycznie żadnych danych. Sytuacja jest bowiem taka, że refundacje te - w oparciu o ustawę o obowiązkach i prawach posłów i senatorów - są refundacjami kwartalnymi. Jeżeli zakłady pracy senatorów w końcu ub.r. zwracały się o refundację, to odsyłałem te pisma argumentując, że zgodnie z ustawą refundacja jest kwartalna. Refundacja w tej kadencji może więc dotyczyć IV kwartału 1993 r., lecz dopiero teraz wpływają wnioski z zakładów pracy...</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy pan minister dysponuje danymi za I, II i III kwartał ub.r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WojciechSawicki">W III kwartale Senat nie funkcjonował. Jeżeli natomiast chodzi o I i II kwartał, to proszę zwrócić uwagę, że był to inny Senat i inny skład senatorów. Są to więc sytuacje nieporównywalne.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WojciechSawicki">W poprzedniej kadencji wpłynęło zaledwie kilka wniosków o refundację i obejmowały one kwoty minimalnie wyższe od wysokości ryczałtu.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WiesławaZiółkowska">Aby utrzymać zasadę jednakowego traktowania Sejmu i Senatu, proszę także o informacje: kto i ile w poprzedniej kadencji? W przypadku Sejmu również prosimy o dane dotyczące poprzedniej kadencji i także: kto i ile.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że w III kwartale ub.r. rozliczany był II kwartał. Proszę więc zadbać o przejrzystość materiałów, na które czekamy.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#WiesławaZiółkowska">Minister W. Sawicki stwierdził, że nie planuje się wzrostu zatrudnienia w Kancelarii Senatu w 1994 r. Wynosi ono obecnie 260 etatów. W poprzednim roku było 245. Mamy więc wzrost o 15 etatów. Czy dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WojciechSawicki">Tak, taki wzrost miał miejsce. Plan zatrudnienia na 1993 r. zakładał 260 etatów i zostało to wykonane. W 1994 r. zatrudnienie ma nie wzrosnąć zgodnie z decyzją Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WiesławaZiółkowska">Myślę, że rozumiemy dane, które przedstawił minister W. Sawicki. W porównaniu 1 styczeń do 1 stycznia nastąpił wzrost o 15 etatów.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#WiesławaZiółkowska">Minister W. Sawicki powiedział, iż przyjęcie zaproponowanej przez posła R. Bugaja formuły oszczędnościowej dotyczącej kosztów utrzymania biur parlamentarzystów, w przypadku Kancelarii Senatu oznaczać będzie oszczędności rzędu 4 mld zł. O tego typu szacunek oszczędności poprosimy również Kancelarię Sejmu. Podkomisję prosimy o ustosunkowanie się do obu tych szacunków.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#AndrzejWielowieyski">Podkomisja odniesie się oczywiście do informacji jakie dostarczą obie Kancelarie.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#AndrzejWielowieyski">Chcę jednak ustosunkować się do propozycji posła R. Bugaja, z którą nie zgadzam się. Uważam, że powinniśmy „stać twardo na ziemi”. Byłbym przeciwny decyzji o znacznym podniesieniu diet i ryczałtów. Należy bowiem mieć na uwadze stanowisko opinii publicznej w tej sprawie. Równocześnie jednak nawet przyjmując tezę posła J. Eysymontta, iż jesteśmy krajem biednym, należy stwierdzić, że warunki pracy parlamentarzystów są trudne. Pewną szansą poprawy warunków pracy parlamentarzystów jest poprawa warunków funkcjonowania ich biur. To co proponuje poseł R. Bugaj oznacza faktycznie, w stosunku do decyzji z jesieni 1993 r., wzrost o 10%. W porównaniu z niemal 30% inflacją jest to wzrost bardzo niewielki. Skutki ostatniej podwyżki środków na biura zostały już ograniczone wzrostem inflacji w końcu 1993 r.Gotów byłbym rozważyć wskaźnik niższy niż 27%, lecz nie może to być 10%. Byłoby to bowiem wyraźne utrudnienie pracy wszystkim parlamentarzystom. Jestem więc przeciwny tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WiesławaZiółkowska">Abyśmy lepiej wiedzieli o czym dyskutujemy proszę posła Z. Sobotkę o informacje na temat przewidywanego przyrostu środków na biura poselskie i senatorskie - w stosunku do obecnej kwoty 25 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#RyszardGrodzicki">Przed odpowiedzią posła Z. Sobotki pragnę jednak przypomnieć, że równocześnie z podwyżką środków na biura zwiększone zostały obciążenia finansowe posłów z innych tytułów, które do tej pory pokrywała Kancelaria Sejmu. Chodzi przede wszystkim o koszty rozmów telefonicznych, a także o odpłatność za korzystanie z samochodów.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#RyszardBugaj">Nie nalegam, że musi to być kwota dokładnie 5 mln zł, lecz chodzi mi o rząd wielkości.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#RyszardBugaj">Posłowi A. Wielowieyskiemu pragnę przypomnieć, że ostatnie zwiększenie środków na biura poselskie nie było wyrównaniem inflacyjnym, lecz było wyraźnym skokowym wzrostem realnym - o ok. dwie trzecie.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#RyszardBugaj">Podtrzymuję więc mój wniosek, choć może to być kwota np. 7 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewSobotka">Wskaźnik wzrostu został ustalony na poziomie przewidywanego wzrostu inflacji w 1994 r., czyli 1,26. Jest to łącznie 173.880 mln zł. Na jedno biuro jest to więc 31.500 mln zł, a więc wzrost o 6,5 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy w przypadku biur senatorskich jest tak samo?</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WojciechSawicki">Przyjęliśmy założenie wzrostu o 27%. Ogólna kwota wzrostu wynosi 7.670 mln zł. Jeżeli chodzi o kwotę na jedno biuro to muszę ją policzyć, gdyż w projekcie jest ona ujęta w dwóch pozycjach. Powinna to być jednak kwota wyższa w porównaniu z biurem poselskim. Kwotę globalną, czyli 35.361 mln zł należy podzielić przez 100 i przez 12.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jaka jest więc kwota na miesięczne utrzymanie biura senatorskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#WojciechSawicki">Dokładna kwota globalna na biura senatorskie wynosi 37.670 mln zł. Należy ją podzielić przez 100 i przez 12. Na jedno biuro wychodzi więc: 31.391 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę więc, aby podkomisja rozpatrzyła zaprezentowaną kwotę oraz propozycję posła R. Bugaja.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WiesławaZiółkowska">Ponadto Kancelarię Senatu prosimy o dane dotyczące struktury środków planowanych na nadgodziny i nagrody.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#WiesławaZiółkowska">Obie Kancelarie prosimy o dostarczenie danych, o których mówiliśmy w terminie, który umożliwi podkomisji zakończenie prac w piątek. Komisja powróci do tych kwestii we wtorek. Musimy bowiem mieć świadomość, iż nie jest możliwe przenoszenie tej kwestii na późniejszy termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejWielowieyski">Rozumiem, że jeżeli chodzi o wynagrodzenia w odniesieniu do Kancelarii Senatu to sprawa jest oczywista i nie ma niejasności.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WiesławaZiółkowska">Tak - poza informacjami, które mają być nam dostarczone.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są dalsze pytania dotyczące budżetu Kancelarii Sejmu?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#WojciechBłasiak">W wypowiedzi posła R. Bugaja pojawił się problem Biura Studiów i Ekspertyz. Jest to dość ważna instytucja w Kancelarii Sejmu, lecz w natłoku innych spraw kwestia ta została pominięta. Chcę więc ponowić pytanie, a mówiąc ściślej zapytać o fundusz wynagrodzeń w Biurze Studiów i Ekspertyz oraz o stałych współpracowników i ich średnie wynagrodzenie w ub.r.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WłodzimierzBorodziej">Korzystając z okazji chcę przedstawić kilka danych o Biurze Studiów i Ekspertyz.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#WłodzimierzBorodziej">Według planu BSiE ma zatrudniać 70 osób. W praktyce średnie zatrudnienie to 67 osób. Na obecny rok plan przewiduje także 70 osób. Zatrudnienie realne będzie zapewne poniżej.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#WłodzimierzBorodziej">Stałych współpracowników - w sensie, o którym była mowa w pytaniu - nie ma. Bardzo rzadko BSiE korzysta z pomocy zewnętrznej. Sądziłem, że poseł R. Bugaj, który spotyka się z wydawnictwami BSiE wie o tym, ale stwierdzam, że nie.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#WłodzimierzBorodziej">BSiE pracuje więc własnymi siłami. Obecnie 55 osób jest zatrudnionych na pełnych etatach. Jest to: 4 profesorów, 4 doktorów habilitowanych, 18 doktorów, 44 magistrów.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#WłodzimierzBorodziej">Pracując własnymi siłami w poprzedniej kadencji BSiE odpowiedziało na ponad 7 tys. zleceń, w tym na ponad 2100 zleceń pisemnych posłów i organów Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#WiesławaZiółkowska">Oczekujemy danych na temat średniego wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WłodzimierzBorodziej">Ogólne koszty utrzymania BSiE nie są wyodrębniane podobnie jak w przypadku innych biur. Płaca specjalisty ze średnim stażem pracy wynosi obecnie ok. 8–9 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#RyszardBugaj">Sądzę, że kwestia ta zasługuje na refleksje, choć nie wiem czy jest to problem dla naszej Komisji. Konieczne byłoby bowiem stanowisko Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#RyszardBugaj">Ja wychodzę z takiego punktu widzenia, iż parlament to nic innego jak przede wszystkim suma klubów parlamentarnych. Kluby parlamentarne jako podmioty powinny decydować o tym jakie wykonuje się ekspertyzy i kto je wykonuje. Kancelaria Sejmu powinna natomiast sprawować nadzór formalny np. nad wynagrodzeniami za ekspertyzy. W moim więc przeświadczeniu ciało to - być może poza ekspertyzami prawnymi - powinno być ciałem pośredniczącym i czysto usługowym.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#RyszardBugaj">Chcę przypomnieć, że obecnie mamy w dyspozycji klubów pewne kwoty na wykonanie ekspertyz, które to kwoty nie są z kolei pod wystarczającą kontrolą administracji sejmowej.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#RyszardBugaj">Dla porządku chcę zapytać jakie w sumie kwoty na ekspertyzy i analizy wydane zostały z budżetu Kancelarii Sejmu w ub.r., choć nie był to rok typowy.</u>
<u xml:id="u-69.4" who="#RyszardBugaj">Pragnę również dodać, iż przeglądałem wykaz ekspertyz i analiz wykonanych przez BSiE i właśnie lektura tego spisu skłania mnie do ponowienia postulatu zmian funkcji i roli BSiE.</u>
<u xml:id="u-69.5" who="#RyszardBugaj">Przeglądając wykaz opinii i ekspertyz zwróciłem uwagę na długi wykaz ekspertyz na tematy ekologiczne. Są to kwestie ważne, lecz ekspertyzy były nieprawdopodobnie szczegółowe, co powoduje, że mogą wzbudzić zainteresowanie bardzo wąskiej grupy posłów. Powstaje więc pytanie dlaczego wykonywane są tego typu ekspertyzy. Mógłbym wymienić inne przykłady tego typu ekspertyz.</u>
<u xml:id="u-69.6" who="#RyszardBugaj">Mój ogólny wniosek jest więc taki: środki przeznaczone na BSiE należy przesuwać na kluby. BSiE należy kształtować jako pośrednika kontrolującego formalną stronę procesu przygotowania ekspertyz. Rozumiem, że nie można tego uczynić jedną decyzją w ciągu 1 roku. W BSiE zatrudnione są określone osoby i nie można z nimi postępować pochopnie. Generalny wniosek chcę jednak skierować do podkomisji. Uważam bowiem, że nie ma możliwości, aby własnymi siłami - 60–70 osób - móc merytorycznie przygotowywać ekspertyzy w zakresie od górnictwa, poprzez ekologię, a kończąc na budżecie, prawie karnym itd.</u>
<u xml:id="u-69.7" who="#RyszardBugaj">Powinniśmy więc rozpocząć proces zmiany roli i funkcji BSiE.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#WojciechBłasiak">Ponawiam pytanie o podanie globalnej kwoty wydatków na opłacenie ekspertyz w roku poprzednim i ostatnim kwartale.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WłodzimierzBorodziej">W tej chwili nie mam przy sobie danych na ten temat. Jeżeli jednak dobrze sobie przypominam, to w ub.r. więcej wydano na tłumaczenia niż na ekspertyzy zamawiane na zewnątrz. W grę wchodzi suma w granicach stu kilkudziesięciu mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WiesławaZiółkowska">Biuro Studiów i Ekspertyz jest jedną z najistotniejszych komórek Kancelarii Sejmu i w dużym stopniu determinuje sprawność działania Sejmu. Jest to instytucja, która musi kosztować, ale też powinniśmy wiedzieć za co płacimy. Aby więc nie było nieporozumień proszę o podanie informacji o kosztach funkcjonowania BSiE w r.ub., a także o koszty tłumaczeń. Poseł W. Michna prosi także o informacje na temat jakie teksty były tłumaczone.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przypominam, że budżet Kancelarii Sejmu nie jest kontrolowany przez instytucje zewnętrzne. Sami więc musimy dokonać szczegółowej analizy zasadności wydatków. Do tego celu będą nam potrzebne informacje, o które prosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#MarekOlewiński">Chcę zapytać o dochody Kancelarii Sejmu, które w projekcie budżetu zamykają się kwotą ok. 13 mld zł. Czy są to dochody maksymalne i czy nie mogą być zwiększone? Co składa się na te dochody? Jaką część dochodów stanowią wpłaty z wynajmu pomieszczeń na lokale gastronomiczne, które nie są prowadzone przez Kancelarię Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#EdmundGlaza">Dochody Kancelarii Sejmu zostały ujęte w projekcie budżetu na s. 20, gdzie znajdują się wyspecyfikowane dochody na 1994 r. Ważniejsze dochody to: usługi hotelowe na rzecz Kancelarii Senatu - 8 mld zł, usługi pralnicze - 72 mln zł, amortyzacja urządzeń gastronomicznych, czyli wpływy z udostępnienia urządzeń gastronomicznych dla jednostek, które prowadzą restaurację, stary dom poselski i nowy dom poselski, wpływy ze sprzedaży samochodów, wpływy z dochodów z dzierżawy i najmu - 399 mln zł. Chodzi o czynsz od „Pewexu”, kwiaciarni, PKO, centrali telefonicznej, kiosków „Ruch”, boks ekspozycyjny.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#EdmundGlaza">Oprócz tego mamy dochody z tytułu spłaty pożyczek zaciągniętych przez posłów z funduszu socjalnego, a więc z 21.</u>
<u xml:id="u-74.2" who="#EdmundGlaza">Łączne dochody planowane na 1994 r. to 9.340 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy ta odpowiedź satysfakcjonuje posła M. Olewińskiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#MarekOlewiński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#WiesławaZiółkowska">Przed udzieleniem głosu kolejnym zgłaszającym się posłom chcę prosić posła Z. Sobotkę, aby powiedział jaka była średnia dieta poselska i średni ryczałt za 1993 r., a także średnie wynagrodzenie merytorycznych pracowników Kancelarii Sejmu w 1993 r. oraz jaki jest plan na 1994 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#LudwikTurko">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich poświęciła dużo uwagi Biuru Studiów i Ekspertyz. Przy okazji rozpatrywania wniosku Klubu Parlamentarnego Unia Pracy postulującego zwiększenie środków na ekspertyzy klubowe poprzez przesunięcie części środków finansowych z BSiE. W tej kwestii doszliśmy do następujących wniosków.</u>
<u xml:id="u-78.1" who="#LudwikTurko">Po pierwsze, koszty utrzymania BSiE, koszty ekspertyz, to w istocie rzeczy koszty etatów pracowników zatrudnionych w BSiE. Pracownicy BSiE to pracownicy Kancelarii Sejmu. Na ekspertyzy z zewnątrz wydano kwoty stosunkowo niewielkie - ponad 100 mln zł. W związku z tym wydzielenie kosztów ekspertyz jest dość trudne.</u>
<u xml:id="u-78.2" who="#LudwikTurko">Kwestia druga, to propozycja zmiany roli BSiE tak, aby sprawowało ono nadzór nad ekspertyzami zamawianymi przez kluby poselskie. Postulat ten wydał się nam nader trudny do realizacji. Ponadto oznaczałoby to konieczność stworzenia sztucznej procedury biurokratycznej.</u>
<u xml:id="u-78.3" who="#LudwikTurko">Po trzecie, przeprowadziliśmy analizę wykorzystania przez kluby poselskie - w tej kadencji - środków przeznaczonych na ekspertyzy zewnętrzne. Wynik był całkowicie zaskakujący. Tylko jeden klub wydał kwotę ponad 4 mln zł na ekspertyzę zewnętrzną. Był to Klub Unii Demokratycznej. Żaden inny klub nie wydał nic na tego typu ekspertyzy.</u>
<u xml:id="u-78.4" who="#LudwikTurko">W związku z tym uznaliśmy, że w obecnej sytuacji postulowanie przesunięcia środków na rzecz ekspertyz zewnętrznych zamawianych przez kluby poselskie - przy obecnym stanie wykorzystania środków będących w dyspozycji klubów - nie jest rozwiązaniem celowym. Nie wykluczamy natomiast możliwości powrotu do tej kwestii w przyszłości, jeżeli będzie taka potrzeba.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#RyszardBugaj">To, że nie zostały wykorzystane środki finansowe przyznane klubom na ekspertyzy wynika przede wszystkim z tego, że upłynął stosunkowo krótki czas od rozpoczęcia pracy przez nowy Sejm. Kiedy więc środki te miały być wykorzystane, jeżeli ktoś chciał je trafnie spożytkować. Uważam ponadto - co jest pewnym problemem - że pieniądze te powinny pozostać na ten rok. Tak sobie to nieświadomie planowaliśmy.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#RyszardBugaj">Kwestia druga, instytucje parlamentarne zlecając różne prace zlecają z pewnym poczuciem prestiżu dla osób współpracujących. Możemy więc pozyskiwać najlepszych fachowców pracujących w różnych instytucjach zewnętrznych. Nie musimy więc płacić bez potrzeby np. kwot ubezpieczeniowych. Nie rozumiem dlaczego mamy to robić. Gdyby zaplecze Sejmu miało być ograniczone tak jak jest ograniczone w tej chwili - do własnych sił - to powinna to być instytucja zatrudniająca 1000 osób. Tylko wówczas moglibyśmy być pewni, że w obszarze spraw tak rozległych będą tam pracować fachowcy o najwyższych kwalifikacjach. Nie jest to jednak możliwe. Musimy czerpać z całego zasobu kwalifikacji naukowych i doradczych jakimi dysponuje Rzeczypospolita Polska. Nie można ograniczać się do 70 osób, które mogą być zatrudnione na etatach Kancelarii Sejmu. Ten argument chciałbym bardzo mocno podkreślić.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#WiesławaZiółkowska">Sądzą, iż w sprawach, o których mówiliśmy poprosimy Kancelarię Sejmu - Biuro Studiów i Ekspertyz - o przedstawienie nam materiałów i dokumentów mówiących o wielkości wydatków na BSiE.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#WiesławaZiółkowska">Pojawia się natomiast problem kształtu BSiE i jego merytorycznego zakresu funkcjonowania. Myślę więc, że pod adresem Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich należałoby zgłosić wniosek, aby propozycja posła R. Bugaja zgłoszona w imieniu Unii Pracy, a także inne propozycje dotyczące BSiE zostały poddane analizie i aby Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zajęła stanowisko w tej sprawie. Nie może to być oczywiście uczynione ad hoc i zapewne nie w ramach prac nad tegorocznym budżetem. Wymaga to bowiem spokojnego rozważenia i wysłuchania opinii klubów.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#WiesławaZiółkowska">Wnioskuję więc do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o zasięgnięcie opinii wszystkich klubów i przedstawienie propozycji dotyczących funkcjonowania BSiE, tak abyśmy przy okazji rozpatrywania kolejnego projektu budżetu, mogli także rozstrzygnąć merytoryczną stronę tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#RyszardGrodzicki">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich zajmuje się kwestią BSiE. Rozważamy różne możliwe propozycje. Pojawiła się m.in. propozycja, w myśl której zwrócimy się do Prezydium Sejmu i Prezydium Senatu o rozważenie - w celach oszczędnościowych - możliwości powołania pewnych instytucji wspólnych, które bez szkody dla autonomii Sejmu i Senatu, obsługiwałyby łącznie Sejm i Senat. Dotyczyłoby to m.in. wydawnictw, studiów, ekspertyz i analiz, legislacji i niektórych innych kwestii. Zagadnienia te wymagają merytorycznej debaty, lecz nie przy okazji projektu budżetu. Rozumiem więc, że jest to wątek poboczny w naszej dzisiejszej debacie.</u>
<u xml:id="u-81.1" who="#RyszardGrodzicki">W dyskusji pojawił się również wątek płac. Gdy zostałem przewodniczącym Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, to jednym z pierwszych moich przedsięwzięć było zainteresowanie się płacami w BSiE. Wówczas dyrektor tego biura podał mi nieco inne dane, według których średnia płaca kształtowała się na poziomie 6 mln zł, a więc wyraźnie mniej niż dane przedstawione na posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-81.2" who="#RyszardGrodzicki">Należy jednak powiedzieć o jeszcze jednym zjawisku, które dotyczy BSiE, Biura Legislacyjnego i innych jednostek zatrudniających specjalistów o wysokich kwalifikacjach, poszukiwanych na rynku pracy w Warszawie. Pracownicy ci są „podkupywani” konkurencyjnymi płacami przez inne instytucje państwowe, a także prywatne. Stąd też w dyskusji Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich zgłoszono postulat, aby siatka płac w tych komórkach Kancelarii Sejmu, które skupiają specjalistów o wysokich kwalifikacjach, była kształtowana nie według średniej krajowej i nie według wskaźników Ministerstwa Finansów, lecz według średniej płacy w danej specjalności na warszawskim rynku pracy. Dopiero wówczas możemy być konkurencyjni.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem więc, że do kwestii BSiE, a więc do jego kształtu oraz kosztów utrzymania powrócimy w najbliższym terminie - już poza pracami nad projektem ustawy budżetowej. Sądzę, że propozycje ze strony Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich powinny być przedstawione nie później niż do końca maja br. Chodzi także o przedstawienie propozycji Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w ujęciu skutków finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewSobotka">Średnia dieta poselska w ub.r. wynosiła 4.875 tys. zł. Do 1 kwietnia było to 4.500 tys. zł, a następnie 5.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#ZbigniewSobotka">Jeżeli chodzi o ryczałt poselski brutto, to do 1 kwietnia wynosił 4.745 tys. zł, a następnie 6.000 tys. zł. Średnia wynosiła więc 5.686 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-83.2" who="#ZbigniewSobotka">Co się tyczy wynagrodzeń w Kancelarii Sejmu, to plan dotyczący średniej płacy wynosił 7.839 tys. zł, a faktyczne wykonanie 7.769 tys. zł. Jest to średnia dla całej Kancelarii Sejmu, łącznie z „ER”.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WiesławaZiółkowska">A jak dane te wyglądają na 1994 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#ZbigniewSobotka">Danych tych nie mam w tej chwili.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WiesławaZiółkowska">Proszę więc, aby dane te Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich dostarczyła nam w najbliższych dniach.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#WiesławaZiółkowska">Myślę, że w tej chwili musimy rozstrzygnąć kwestie proceduralno-organizacyjne, gdyż w naszych obradach uczestniczą i będą uczestniczyć przedstawiciele instytucji zewnętrznych w stosunku do Sejmu.</u>
<u xml:id="u-86.2" who="#WiesławaZiółkowska">Pierwsza kwestia to pytanie: do której możemy dziś obradować?</u>
<u xml:id="u-86.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Do godz. 15.)</u>
<u xml:id="u-86.4" who="#WiesławaZiółkowska">Nie jest to dobra sytuacja, ale należy się z nią pogodzić.</u>
<u xml:id="u-86.5" who="#WiesławaZiółkowska">Wygląda więc na to, że zdołamy jeszcze rozpatrzeć budżet Kancelarii Senatu, Krajowego Biura Wyborczego, Kancelarii Prezydenta i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Tak więc zbiorczy budżet wojewodów, budżet Urzędu Rady Ministrów i Ministerstwa Obrony Narodowej nie będą rozpatrzone w dniu dzisiejszym. W związku z tym przedstawicieli tych instytucji poinformujemy o nowym terminie rozpatrywania projektu ustawy budżetowej w częściach dotyczących tych instytucji.</u>
<u xml:id="u-86.6" who="#WiesławaZiółkowska">Przy okazji informuję członków Komisji, że w przyszłym tygodniu będziemy pracować od wtorku do soboty, a w następnym tygodniu we wtorek i środę.</u>
<u xml:id="u-86.7" who="#WiesławaZiółkowska">Z dotychczasowych prac wynika, że rozpatrzenie poszczególnych części budżetowych zajmie nam więcej czasu niż pierwotnie planowaliśmy. Zdarza się też, że określone części budżetowe analizujemy więcej niż jeden raz.</u>
<u xml:id="u-86.8" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do projektu budżetu Kancelarii Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#LudwikTurko">Projekt budżetu Kancelarii Senatu powstawał w podobnych warunkach jak projekt budżetu Kancelarii Sejmu. Nie będę więc charakteryzował tych okoliczności. Są one znane. W przeciwieństwie do budżetu Kancelarii Sejmu, który można określić mianem budżetu „czystego”, w projekcie budżetu Kancelarii Senatu znajdują się dotacje na Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, stanowiące ok. jednej czwartej całego budżetu. Ze względu na całkowicie odmienny zakres działania Kancelarii Senatu i Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, obie części budżetu omówię osobno.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#LudwikTurko">Jeżeli chodzi o „czystą” część projektu budżetu Kancelarii Senatu, a więc część związaną z funkcjonowaniem Senatu, to plan na 1994 r. przewiduje kwotę 192.432 mln zł, co w porównaniu z projektem budżetu Kancelarii Senatu na 1993 r., oznacza wzrost o 38,8%. W tej kwestii przyjęto analogiczne założenia metodologiczne jak w przypadku projektu budżetu Kancelarii Sejmu, a mianowicie jako podstawę przyjęto nie wykonanie, lecz plan na 1993 r. Zarówno nasza Komisja jak i Komisja Regulaminowa i Spraw Senatorskich przychyliły się do tej metody tworzenia budżetu. Przeważył pogląd, że 3-miesięczna przerwa w funkcjonowaniu parlamentu stwarza takie „zakłócenie” w wykonywaniu budżetu, które wyklucza uwzględnienie wykonania w 1993 r., jako podstawy do przygotowania budżetu na 1994 r.</u>
<u xml:id="u-87.2" who="#LudwikTurko">Pewne liczby dotyczące poszczególnych pozycji w budżecie Kancelarii Senatu zostały już wywołane w trakcie dotychczasowej dyskusji. W związku z tym chcę odnieść się tylko do kilku ważniejszych danych.</u>
<u xml:id="u-87.3" who="#LudwikTurko">Jak już wiadomo projekt budżetu Kancelarii Senatu nie przewiduje zwiększenia zatrudnienia. Fundusz Płac jest zrewaloryzowany przewidywanym wskaźnikiem inflacji 1,27. Pozycja, która wzrasta dość istotnie w porównaniu z r.ub. - o 87,8% - to 84, czyli fundusz dyspozycyjny. W funduszu tym mieszczą się środki na biura senatorskie. Zwiększenie środków wynika z dodatkowego wyposażenia biur senatorskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#WiesławaZiółkowska">Jakie jest to dodatkowe wyposażenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#LudwikTurko">Chodzi o sprzęt, który nie został zakupiony, choć był wcześniej przewidywany - w ub. kadencji.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#LudwikTurko">W trakcie rozpatrywania tej części budżetu Kancelarii Senatu, Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich nie miała większych zastrzeżeń. Pod uwagę należy wziąć również to, iż projekt budżetu wpłynął do naszej Komisji już w wersji poprawionej, a więc po uwagach Komisji Regulaminowej i Spraw Senatorskich. Uwagi te spowodowały „odchudzenie” projektu o kwotę 8.403 mln zł w stosunku do pierwotnej wersji.</u>
<u xml:id="u-89.2" who="#LudwikTurko">Chciałbym również poinformować, że w efekcie skrócenia kadencji Senatu, Kancelaria Senatu przekazała ministrowi finansów ponad 20 mld zł niewykorzystanych środków z ubiegłorocznego budżetu. Tak więc wszelkie nadwyżki, które powstają wracają do budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-89.3" who="#LudwikTurko">Tyle uwag, jeżeli chodzi o część budżetu Kancelarii Senatu dotyczącą wydatków na Senat.</u>
<u xml:id="u-89.4" who="#LudwikTurko">Część druga budżetu Kancelarii Senatu dotyczy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Kwestia ta wzbudziła kontrowersje, gdyż nie po raz pierwszy pojawił się problem zasadności umieszczenia środków finansowych - dotacji - dla Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w budżecie Kancelarii Senatu. Należy dodać, że dotacja ta pokrywa ok. trzech czwartych środków finansowych stowarzyszenia. Budżet stowarzyszenia to 68.700 mln zł.</u>
<u xml:id="u-89.5" who="#LudwikTurko">Ponieważ nie dysponowaliśmy pełnymi danymi na temat celowości umieszczenia budżetu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” w projekcie budżetu Kancelarii Senatu, zażądaliśmy dodatkowych danych oraz obecności przedstawiciela Ministerstwa Spraw Zagranicznych, po to, aby problem ten został bliżej przedstawiony. W związku z tym odbyło się specjalne - zamknięte - posiedzenie Komisji poświęcone dotacji budżetowej dla Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. W posiedzeniu uczestniczył przedstawiciel MSZ i kierownictwo stowarzyszenia. Po przedstawieniu informacji mówiących o specyfice działania tego stowarzyszenia oraz sposobie działania analogicznych stowarzyszeń w innych krajach - a także w tradycji polskiej - nasza Komisja wycofała się z pierwotnych zastrzeżeń i uznała za celowe, aby dotacja dla Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” stanowiła część budżetu Kancelarii Senatu. Komisja zaaprobowała również wysokość dotacji w proponowanym wymiarze, a więc 68.700 mln zł.</u>
<u xml:id="u-89.6" who="#LudwikTurko">Jednocześnie Komisja zwróciła uwagę na potrzebę stworzenia ośrodka koordynującego dotowanie organizacji polonijnych. Ośrodków takich jest obecnie kilka. Zróżnicowane są również kanały dotowania. Środki na dotowanie działalności polonijnej przewidziane są w budżetach kilku ministerstw. Chodzi o takie ministerstwa jak: Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Kultury i Sztuki. Z udzielonych nam informacji wynika, że powstanie takiego zespołu koordynacyjnego działającego pod kierownictwem wicepremiera A. Łuczaka, jest kwestią najbliższych dni. Jest to bowiem tylko kwestia podjęcia decyzji przez premiera W. Pawlaka.</u>
<u xml:id="u-89.7" who="#LudwikTurko">Równocześnie jednak zwrócono nam uwagę, że pełna koordynacja dotowania organizacji polonijnych w skali całego kraju jest mało realna. Okazuje się bowiem, że organizacje polonijne przejawiają dużą pomysłowość w szukaniu środków, co wyraża się m.in. w sięganiu do środków z budżetów wojewodów, a także budżetów gmin. Tak więc „uchwycenie” wszystkich środków przeznaczonych na dotowanie organizacji polonijnych, nie jest możliwe. Uznajemy jednak oczywiście, że powstanie ośrodka koordynacyjnego jest celowe.</u>
<u xml:id="u-89.8" who="#LudwikTurko">Ponadto do naszej Komisji wpłynął wniosek Komisji Łączności z Polakami za Granicą, o zwiększenie dotacji Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, w części przeznaczonej na wydatki inwestycyjne, o 1.300 mln zł. Nasza Komisja nie poparła tego wniosku, głównie z tego powodu, że po bliższej analizie środków będących w dyspozycji Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” okazało się, że obecnie na koncie inwestycyjnym stowarzyszenie posiada kwotę ponad 3 mld zł, o czym nie wiedziała Komisja Łączności z Polakami za Granicą podejmując swoją uchwałę.</u>
<u xml:id="u-89.9" who="#LudwikTurko">Tak więc nasza konkluzja ostateczna to pozytywna opinia o budżecie Kancelarii Senatu zamykającym się łączną kwotą w wysokości 261.132 mln zł. Nie proponujemy żadnych „cięć” ani przesunięć. Uwzględniamy bowiem fakt, że pewne decyzje oszczędnościowe zostały już podjęte.</u>
<u xml:id="u-89.10" who="#LudwikTurko">Nasza uwaga - przyszłościowa - to konieczność rozważenia kwestii połączenia niektórych biur Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu pod kątem widzenia oszczędności.</u>
<u xml:id="u-89.11" who="#LudwikTurko">Uprzedzając ewentualne pytania, chcę powiedzieć, że średnie wynagrodzenie przewidywane w Kancelarii Senatu w 1994 r., to kwota 7.415 tys. zł. Jest to nieco więcej niż w Kancelarii Sejmu, lecz różnica jest niewielka.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#WiesławCiesielski">Dla oszczędności czasu nie powtarzam tego co już zostało powiedziane we wcześniejszej części posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem, że pamiętamy o wniosku dotyczącym zmniejszenia środków na biura parlamentarzystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#AndrzejWielowieyski">Nie będę już mówił o biurach parlamentarzystów. Chcę tylko krótko odnieść się do tego co mówił poseł L. Turko, a więc, że Komisja nie uznała za celowe i po trzebne zbadanie odniesienia między wynagrodzeniami w 1994 r. i 1993 r., biorąc pod uwagę możliwości pewnych poprawek. Jak już mówiłem my zastosowaliśmy tę elementarną metodę, która wydaje się niezbędna dla dyscypliny finansowej w instytucjach pozarządowych. Chodzi także o aspekt sprawiedliwości społecznej. Tak więc my stosowaliśmy tę zasadę także w odniesieniu do innych części budżetowych, co przyniosło pewne rezultaty, a ponadto wyjaśniło i uporządkowało pewne problemy. Chcę także dodać, iż kwestię tę podejmowaliśmy wspólnie z Kancelarią Senatu. Sprawa nie jest więc kontrowersyjna. Ma akceptację kancelarii i resortu finansów. W grę wchodzą oszczędności rzędu 2.063 mln zł, uwzględniając również ZUS. Sprawa polega na tym, że przyjęcie bazy wyjściowej w wysokości 29 mld zł, jeżeli chodzi o wydatki na pracowników i bazy 2.158 mln zł jako wydatki na ryczałty oraz zastosowanie wskaźnika 129, daje kwotę 42.567 mln zł.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#AndrzejWielowieyski">Zgodziliśmy się ponadto, aby przyjąć wyjaśnienia kancelarii dotyczące potrzeby pewnego podniesienia wydatków na godziny ponadliczbowe, z racji tego, że ubiegłoroczna baza dla tych wydatków jest niższa z powodu kilkumiesięcznej przerwy w pracach parlamentu. Z tego tytułu uwzględniliśmy kwotę 412 mln zł i w wyniku tego - w stosunku do uprzednio preliminowanej kwoty 44.500 mln zł - „schodzimy” o 1.500 mln zł.</u>
<u xml:id="u-92.2" who="#AndrzejWielowieyski">Ponadto w poprzednim zestawieniu był mały błąd - zawyżenie - w odniesieniu do ZUS, co skorygowaliśmy. Tak więc per saldo należy dodać kwotę 563 mln zł na ZUS. Daje to w sumie kwotę 2.063 mln zł. Kwota ta nie jest kwestionowana przez resort finansów.</u>
<u xml:id="u-92.3" who="#AndrzejWielowieyski">Przeglądaliśmy również inne pozycje - nie mamy uwag. Przyjmujemy zatem wniosek Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#WiesławaZiółkowska">Sądzę, że wniosek o obniżenie projektu budżetu Kancelarii Senatu o kwotę 2.063 mln zł został dostatecznie wyjaśniony przez posła A. Wielowieyskiego. Myślę jednak, że do jego przegłosowania przystąpimy łącznie z adekwatnym wnioskiem dotyczącym Kancelarii Sejmu i łącznie z wnioskiem dotyczącym zmniejszenia wydatków na prowadzenie biur poselskich, oczywiście, jeżeli wniosek ten będzie podtrzymany. Rozumiem więc, że podtrzymujemy nasze wcześniejsze prośby skierowane do Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu i zawieszamy dalsze prace nad projektem budżetu Kancelarii Senatu.</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#WiesławaZiółkowska">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#LudwikTurko">Chcę poczynić uzupełnienie dotyczące Kancelarii Sejmu. Chodzi o środki na prowadzenie biur parlamentarzystów, gdzie przyjęto wskaźnik 1,27. W czasie dyskusji zwrócono uwagę, że przyjęcie wskaźnika inflacji 0,27 przy wydatkach na biura parlamentarzystów nie oddaje istoty sprawy. Bardziej celowym byłoby przyjęcie przewidywanego wskaźnika inflacji dotyczącego usług, a więc 0,35. Przyjęcie wskaźnika 0,27 uznaliśmy za przejaw polityki oszczędnościowej. W strukturze wydatków biur parlamentarzystów przeważają bowiem usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WiesławaZiółkowska">Ponieważ zostało także przedłożone stanowisko odmienne sprawę tę skierujemy do rozpatrzenia przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#RyszardBugaj">Kwestia podniesiona przez posła L. Turko wymaga wyjaśnienia, gdyż polega na nieporozumieniu. Należy bowiem przyjrzeć się strukturze wydatków przeciętnego biura poselskiego. Wskaźnik dotyczący usług nie ma po prostu zastosowania. Nie bardzo wiadomo czego miałby dotyczyć wzrost usług. Może chyba chodzić jedynie o usługi typu sprzątanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#LudwikTurko">Usługami są np. czynsz za lokal, opłaty telekomunikacyjne, koszty podróży, energia. Tak więc usługi to nie tylko sprzątanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#WiesławaZiółkowska">Dziękuję za wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#WiesławaZiółkowska">Przypominam, że podkomisja będzie pracować do zakończenia dnia, w piątek. Na posiedzeniu Komisji do kwestii tych powrócimy we wtorek.</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do projektu budżetu Krajowego Biura Wyborczego.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#AndrzejŻelazowski">Sądząc z liczb przedstawionych w preliminarzu budżetu na 1994 r., mam do wypełnienia najłatwiejszy obowiązek, ponieważ kwota preliminowana, o której mam mówić wynosi 52,1% kwoty wydatkowanej w 1993 r. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich analizowała dokładnie poszczególne paragrafy projektu budżetu Krajowego Biura Wyborczego. Sądzimy, że projekt ten został przygotowany rzetelnie i oszczędnie. Zwróciliśmy uwagę na kwoty istotne z punktu widzenia odbioru społecznego, o których to była mowa także na dzisiejszym posiedzeniu. Chodzi o wydatki w świadomości społecznej łączone z nadmierną ceremonialnością. W omawianym projekcie zostały one ujęte właściwie.</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#AndrzejŻelazowski">Jedyny wyraźny wzrost wydatków ma miejsce w 25 i dotyczy wydatków na rzecz osób fizycznych. Jest to wzrost z 322 mln zł do 800 mln zł wynagrodzeń dla członków Państwowej Komisji Wyborczej. Ustalenie wysokości tych wynagrodzeń rządzi się własnymi prawami. Jest to bowiem wielokrotność płacy w odniesieniu do pracowników administracji centralnej.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#AndrzejŻelazowski">Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich dłużej niż nad samym projektem budżetu KBW, dyskutowała nad kosztami wyborów, w których KBW partycypuje, lecz nie w znaczeniu udziału środków na utrzymanie KBW w kwocie przeznaczonej na pokrycie kosztów wyborów.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#AndrzejŻelazowski">KBW proponowało, aby rezerwy celowe na wybory do rad gmin wynosiły 301 mld zł. W projekcie budżetu, w rezerwie celowej jest to 285 mld zł, przy czym już wiadomo, że w chwili przygotowywania projektu budżetu nie wiedziano, iż będą konieczne wybory uzupełniające do Senatu w woj. chełmskim.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#AndrzejŻelazowski">W trakcie analizy projektu budżetu pojawiła się również kwestia ewentualnego przeprowadzenia referendum konstytucyjnego i kosztów z tym związanych. Kwestia ta nie jest ujęta w żadnej rezerwie celowej. Poprosiliśmy KBW o dokonanie obliczenia szacunkowych kosztów takiego referendum. Okazało się, że jest to kwota między 211 a 246 mld zł, w zależności od przyjęcia takich czy innych szczegółowych rozwiązań legislacyjnych i technicznych. Generalnie jednak rzecz biorąc jest to kwota znacząca.</u>
<u xml:id="u-99.5" who="#AndrzejŻelazowski">W konkluzji opiniujemy zatem pozytywnie część 16 projektu budżetu. Uważamy jednak, iż w dalszych pracach budżetowych należy brać pod uwagę możliwość przeprowadzenia referendum, a zwłaszcza skutki finansowe takiego przedsięwzięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#RyszardBugaj">Jeżeli chodzi o wydatki na referendum konstytucyjne, to chcę podkreślić, iż w ujęciu Unii Pracy ma to być referendum łączone z wyborami samorządowymi. Inaczej nie byłby to już nasz wniosek. Myślę, że wydatki tego typu powinny być planowane w rezerwie Rady Ministrów, a nie w budżecie KBW. Proszę jednak o wyjaśnienie tej sprawy. Sądzę, że tam z natury rzeczy muszą być skierowane różne kwestie niepewne co do wydatków, które jednak mogą okazać się konieczne. Można bowiem statystycznie założyć, że wszystkie tego rodzaju sytuacje nie zdarzą się jednocześnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#WiesławaZiółkowska">Na wydatki niepewne - a referendum konstytucyjne jest wydatkiem niepewnym - w projekcie budżetu państwa jest tylko jedno miejsce: są to rezerwy ogólne. Do kwestii tej możemy powrócić przy analizie rezerw ogólnych, a więc przy budżecie Ministerstwa Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#RyszardGrodzicki">Formalnie rzecz biorąc opiniowaliśmy tylko projekt budżetu KBW. Skoro jednak pojawiła się kwestia skutków finansowych pewnych inicjatyw ustawodawczych, czy też pewnych wydarzeń, które mogą mieć miejsce i które są związane z KBW, to uznaliśmy za swój obowiązek zasygnalizowania ich Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. gdzie wydatki te będą ujęte, to już inny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#AndrzejŻelazowski">Ma to jednak swoje istotne powiązanie. Sposób organizacji wyborów ma bowiem swoje odzwierciedlenie w skutkach finansowych. Interesowaliśmy się np. kwestią ile kosztował mandat radnego - w sensie kosztów wyborczych - wcześniej, a ile teraz. Dzięki pracy KBW koszt wyborczy uzyskania jednego mandatu radnego spadł o 2 mln zł - z 6 do 4 mln zł. Nie jest więc tak, że są to dwie zupełnie inne sfery nie powiązane ze sobą.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#WiesławaZiółkowska">Nie twierdzimy, że nie ma powiązania. Mówimy jedynie o tym, że są pewne reguły budżetowania. Zgodnie z nimi wydatki nieprzewidziane mogą być umieszczone tylko w jednej pozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#AndrzejŻelazowski">Kwestię tę ujęliśmy w swojej opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#WiesławCiesielski">Proponuję, abyśmy budżet KBW przyjęli zgodnie z opinią Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#WiesławaZiółkowska">Czy są inne wnioski? Nie ma. Rozumiem więc, że możemy przejść do głosowania.</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#WiesławaZiółkowska">Poddaję pod głosowanie wniosek o przyjęcie projektu budżetu Krajowego Biura Wyborczego zgodnie z opinią Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#WiesławaZiółkowska">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu - jednomyślnie - głosami 15 posłów, przyjęła wniosek. Tak więc projekt budżetu KBW został zaaprobowany w brzmieniu projektu.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#WiesławaZiółkowska">Przechodzimy do projektu budżetu Kancelarii Prezydenta.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#MieczysławCzerniawski">Jeżeli chodzi o opinię Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, to rozpocznę od informacji, iż uczestniczyłem w posiedzeniu tej Komisji i przysłuchiwałem się dyskusji. Co się tyczy projektu budżetu Kancelarii Prezydenta, to przedmiotem debaty były przede wszystkim trzy kwestie kontrowersyjne, choć oczywiście poruszano wiele innych kwestii.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#MieczysławCzerniawski">Jeżeli chodzi o płace i zatrudnienie w Kancelarii Prezydenta, to pragnę stwierdzić - także z upoważnienia posła A. Wielowieyskiego - iż nie wnosimy zastrzeżeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#WiesławaZiółkowska">Prosimy w takim razie o podstawowe dane dotyczące płac i zatrudnienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#MieczysławCzerniawski">Zatrudnienie jest na poziomie 1993 r., a nawet niżej...</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#TadeuszKociszewski">Zmniejszenie etatów w 1994 r. wynosi 53, z czego 40 w gospodarstwie pomocniczym.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#TadeuszKociszewski">Jeżeli chodzi o administrację, to zatrudnienie wynosi 235 etatów plus 83 etaty w działalności różnej. Razem jest to 318 etatów. W gospodarstwie pomocniczym - po redukcji wynoszącej 40 etatów - pozostaje 220 etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WiesławaZiółkowska">Rozumiem więc, że łącznie jest to 538 etatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#TadeuszKociszewski">Tak, łącznie jest to 538 etatów.</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#TadeuszKociszewski">Średnia płaca w 1993 r. wynosiła 9.680 tys. zł. Przeliczona zgodnie ze wskaźnikiem - po poprawieniu wczoraj przez podkomisję - wynosić będzie 12.487 tys. zł brutto. Jest to więc wzrost o 29%.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#TadeuszKociszewski">W stosunku do wskaźnika wzrostu płacy średniej maleje natomiast wzrost Funduszu Płac. Wzrost ten wyniesie bowiem tylko 24% w stosunku do 1993 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#WojciechArkuszewski">Co właściwie robią osoby zatrudnione w gospodarstwie pomocniczym? Jest to przecież zatrudnienie odpowiadające zatrudnieniu w małej fabryce.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#TadeuszKociszewski">Jest to przede wszystkim obsługa, a więc osoby zatrudnione w hotelu przy ul. Klonowej - ok. 30 etatów, obsługa rezydencji, obsługa gospodarcza, a więc np. ok. 30 sprzątaczek, 34 kierowców, rzemieślnicy, obsługa ośrodka wypoczynkowego itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#MieczysławCzerniawski">Jeżeli chodzi o budżet Kancelarii Prezydenta to chcę przejść do głównych kwestii, a więc do cyfr i wniosków.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#MieczysławCzerniawski">W porównaniu do wersji pierwotnej, do projektu budżetu wniesiono autopoprawkę zmniejszającą o 45 mld zł ogólną wysokość projektu budżetu Kancelarii Prezydenta. Jest to kwota, która została odjęta od kwoty przewidzianej na podatki od opłat gruntowych i podatki od nieruchomości, wynoszącej 68.890 mln zł. Obecnie kwota ta wynosi 23.890 mln zł. Z analiz i informacji przedstawicieli Kancelarii Prezydenta wynika, że naliczenia jakie dokonały urzędy od tych nieruchomości były zawyżone. W tej sprawie złożono protest. Przewiduje się uwzględnienie tego protestu i stąd obniżenie o 45 mld zł. Należy jednak dodać, że Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych złożyła już propozycję zagospodarowania tej kwoty. Proponuje się, aby kwotę tę przenieść do budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z przeznaczeniem na Ochotnicze Straże Pożarne i krajowy system ratowniczo-gaśniczy.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#MieczysławCzerniawski">Pragnę również poinformować Komisję, że zastrzeżenia zgłoszone przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz przez posłów naszej Komisji, dotyczą kolejnego działu projektu, a więc Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Wielkość budżetu i stan zatrudnienia, przy jednoczesnym nieprecyzyjnym określeniu roli, z zakresu działania i braku klarownych relacji między Biurem Bezpieczeństwa Narodowego a Ministerstwem Obrony Narodowej - budzą wątpliwość. Nie precyzuję żadnych wniosków, lecz sądzę, że należy bardzo dokładnie wyjaśnić - także w aspekcie finansowym - czy 77 etatów w BBN to liczba, która jest zasadna i potrzebna.</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#MieczysławCzerniawski">Chcę teraz przejść do tematu, jak się wydaje najtrudniejszego, który chcę omówić dokładnie, odwołując się również do historii, a więc do przebiegu dyskusji i ustaleń Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów w 1993 r. Ustalenia te mają bowiem związek z kwestią, którą mamy rozstrzygnąć w dniu dzisiejszym, a więc z kwestią Pałacu Namiestnikowskiego.</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#MieczysławCzerniawski">Pragnę poinformować Komisję, że w dniu dzisiejszym w godzinach rannych, z udziałem przedstawicieli Kancelarii Prezydenta oraz inwestorów i wykonawców, grupa posłów wizytowała Pałac Namiestnikowski. Interesował nas przede wszystkim stan zaawansowania robót. Chodziło nam również o zorientowanie się na ile możliwe jest obecnie zaniechanie, ograniczenie lub przerwanie realizacji tej inwestycji.</u>
<u xml:id="u-116.5" who="#MieczysławCzerniawski">Abyśmy mogli skutecznie pracować rozpocznę od refleksji, iż Pałac Namiestnikowski to temat publiczny - prasowy - lecz zarazem temat poruszany na posiedzeniach wielu innych komisji, oczywiście pod kątem ograniczenia środków przeznaczonych na realizację tej inwestycji w wysokości 125 mln zł.</u>
<u xml:id="u-116.6" who="#MieczysławCzerniawski">Chciałbym, abyśmy odpowiedzieli sobie na pytanie czy na Pałac Namiestnikowski będziemy patrzeć jako na zabytek kultury, czy też będziemy poddawać się presji i mówić, że jest to rezydencja obecnego prezydenta L. Wałęsy, czy też będziemy na Pałac Namiestnikowski patrzeć jak na rezydencję głowy państwa. Sugeruję, abyśmy na chłodno rozważyli, iż na Pałac Namiestnikowski będziemy patrzeć jako na inwestycję będącą zabytkiem kultury i przyszłą siedzibą głowy państwa - na wiele lat.</u>
<u xml:id="u-116.7" who="#MieczysławCzerniawski">Podczas wizytacji zapoznaliśmy się z dotychczasowym bilansem prac, czyli zaawansowaniem prac. Pragnę poinformować Komisję, że ogólne zaawansowanie tej inwestycji wynosi 60%. Korpus główny pałacu zaawansowany jest w 85%, skrzydło północne - w 75%, skrzydło południowe - w 10%, budynki pomocnicze - w 65%, roboty zewnętrzne, mała architektura - w 65%. Świadomie mówię o tych kwestiach, gdyż w związku z tym - stanem zaawansowania będę miał konkretne propozycje. Chcę również poinformować Komisję, że w latach 1991–1992–1993 w Pałac Namiestnikowski zainwestowano określone środki finansowe. W 1991 r. wynosiły one 27.554 mln zł, w 1992 r. - 54.502 mln zł, w 1993 r. - 120 mld zł. W sumie daje to 201.056 mln zł. Kwota ta nie obejmuje wartości prac wykonanych w styczniu tego roku i prac, które będą wykonane w najbliższych miesiącach. Poinformowano nas, że w I kwartale wartość prac wyniesie ok. 30 mld zł.</u>
<u xml:id="u-116.8" who="#MieczysławCzerniawski">Propozycja redukcji środków, jakie otrzymaliśmy w odniesieniu do Pałacu Namiestnikowskiego sięgają pozostawienia tylko 25 mld zł, czyli obniżenie nakładów o 100 mld zł. Druga propozycja mówi o obniżeniu o 80 mld zł, a kolejna o obniżeniu o 40 mld zł. Zapowiedziane są również dalsze propozycje.</u>
<u xml:id="u-116.9" who="#MieczysławCzerniawski">Jeżeli chodzi o refleksje z dzisiejszej wizytacji, to chcę powiedzieć, że jest to duży plac budowy, budowy prowadzonej szerokim frontem robót. Wiele prac jest rozpoczętych w takim stopniu, iż ich przerwanie pociągnęłoby za sobą znaczne koszty, co można stwierdzić nie będąc nawet ekspertem budowlanym. Przerwanie robót wymagałoby podjęcia prac zabezpieczających lub nawet straty bezpowrotne.</u>
<u xml:id="u-116.10" who="#MieczysławCzerniawski">Na nasze pytanie skierowane do wykonawców, architektów i konserwatorów zabytków obecnych w trakcie wizytacji uzyskaliśmy następującą odpowiedź na temat skutków przerwania prac na 1 rok. Sam koszt zabezpieczenia inwestycji wynosiłby 49 mld zł. Straty bezpowrotne w przypadku przerwania prac wyniosłyby 21 mld zł. Sumując oznacza to, że 70 mld zł zostałoby zmarnotrawionych. Należy przy tym pamiętać, że pewne prace są już w toku i są już wykonane. Stąd też kwotę 70 mld zł należy zwiększyć o ok. 30 mld zł planowanego przerobu w I kwartale. Otrzymujemy więc kwotę ok. 100 mld zł.</u>
<u xml:id="u-116.11" who="#MieczysławCzerniawski">Zadawałem sobie również pytanie na ile jesteśmy przygotowani do podjęcia decyzji, choć wiemy, że to nie Sejm tej kadencji podjął decyzję o rozpoczęciu tej inwestycji. Przypomnę, iż inwestycję rozpoczął Urząd Rady Ministrów, a przejęła ją Kancelaria Prezydenta. Ponadto chcę przypomnieć, że Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów I kadencji miała duży dylemat w tej kwestii. Doszła jednak do pewnej konkluzji, którą zgłosiłbym, gdyby nie fakt, że została już zgłoszona w poprzedniej kadencji. Chodzi o konieczność przeprowadzenia kontroli przez Najwyższą Izbę Kontroli. Zakres kontroli to poziom przeznaczonych nakładów, właściwość ich wykorzystania, a także problem czy wykonawcy i podwykonawcy otrzymują pieniądze na poziomie przeciętnego wynagrodzenia krajowego, czy też są oni preferowani płacowo. Na pytania te nie możemy udzielić odpowiedzi, dlatego że kontrola, którą postulowała Komisja nie została przeprowadzona przez NIK.</u>
<u xml:id="u-116.12" who="#MieczysławCzerniawski">Zapoznałem się z dokumentacją i przebiegiem posiedzenia Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów w 1993 r., a także z treścią korespondencji jaką prowadził poseł W. Arkuszewski z Kancelarią Prezydenta i z jej odpowiedziami. Jeżeli będzie potrzeba zacytuję z biuletynu wypowiedzi posłów: R. Bugaja, W. Arkuszewskiego, M. Borowskiego oraz dyr. A. Lawiny, jak również wyjaśnienia ministra T. Kociszewskiego. Tak więc do kontroli nie doszło. NIK wychodziła z założenia, że kontrolę powinien zlecić sam prezydent. Z odpowiedzi ministra M. Wachowskiego, jak również z pewnych ustaleń Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów wynika, iż zakładano, że kontrolę tej inwestycji NIK przeprowadzi łącznie z kontrolą realizacji budżetu Kancelarii Prezydenta za 1992 r. W praktyce NIK ograniczyła się tylko do kontroli samego budżetu, a nie podjęła zadania - w pewnym sensie zleconego - przez Komisję i ustalonego na posiedzeniu Komisji, czyli kontroli realizacji inwestycji: Pałac Namiestnikowski. Sytuacja taka utrudnia nam podjęcie decyzji w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-116.13" who="#MieczysławCzerniawski">Zbliżając się do konkluzji i sformułowania wniosków ostatecznych chciałbym zaproponować, aby Komisja raczyła rozważyć ograniczenie realizacji tej inwestycji. Chodzi o zaniechanie w tym roku dalszych prac w skrzydle południowym, nierozpoczynanie inwestycji obejmującej budynki gospodarcze i garaże i nie przeznaczania na ten cel środków w 1994 r. Uwzględniając więc zakres prac koszty jakie należałoby ponieść przy radykalnym „obcięciu” nakładów na tę inwestycję, wnioskuję o obniżenie nakładów na inwestycję: Pałac Namiestnikowski - o 25 mld zł. Na kontynuację inwestycji przeznaczonych byłoby więc 100 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Pozwolę sobie wnieść sprostowanie do poprzedniej wypowiedzi. Chodzi mi o kwestię zlecania lub nie Najwyższej Izbie Kontroli przeprowadzenia kontroli inwestycji: Pałac Namiestnikowski. Najwyższa Izba Kontroli takiego zlecenia od Komisji nie otrzymała. Przepisy określają tryb zlecania zadań kontrolnych NIK. Zlecenie kontroli Komisje kierują do Prezydium Sejmu, a Prezydium Sejmu do NIK. Taka jest procedura i taka jest praktyka.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#KrystynaSzajdakowska">Chcę dodać, iż to, że w trakcie posiedzenia jakiejś komisji dyskutowano potrzebę przeprowadzenia kontroli, nie stanowi dla NIK podstawy do przeprowadzenia kontroli. Bardzo wiele komisji przy omawianiu różnych kwestii postuluje przeprowadzenie kontroli. Sam przebieg dyskusji na posiedzeniu Komisji nie jest więc dla NIK poleceniem przeprowadzenia kontroli.</u>
<u xml:id="u-117.2" who="#KrystynaSzajdakowska">NIK tym bardziej nie przeprowadziła kontroli tej inwestycji, że właśnie Komisja zastanawiała się czy zlecić NIK tę kontrolę, czy też nie i ostatecznie nie zleciła tej kontroli. Nie chcieliśmy więc być bardziej gorliwi od Komisji.</u>
<u xml:id="u-117.3" who="#KrystynaSzajdakowska">Jeżeli chodzi o kwestię kontroli wykonania budżetu przy okazji kontroli inwestycji, to pozwolę sobie zwrócić uwagę, iż czymś innym jest kontrola inwestycji, a czymś innym jest kontrola wykonania budżetu. Konieczne są inne metody i inne kwalifikacje osób przeprowadzających kontrolę. Przy okazji kontroli budżetu sprawdzamy jak wygląda przekazywanie środków na inwestycje: Pałac Namiestnikowski, a więc czy kwoty są przekazywane we właściwej wysokości i we właściwych terminach.</u>
<u xml:id="u-117.4" who="#KrystynaSzajdakowska">Pragnę dodać przy tej okazji, iż wyniknęła kwestia różnicy interpretacji przepisów dotyczących możliwości przenoszenia środków z funduszu bieżącego na fundusz inwestycyjny. Nie rozwijam szerzej tego wątku, gdyż jest to problem odrębny dotyczący także Kancelarii Senatu. NIK dokonała interpretacji innej niż Kancelaria Prezydenta, Kancelaria Senatu i Ministerstwo Finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#WojciechArkuszewski">Pragnę również wyjaśnić pewne nieporozumienie. Komisja chciała zlecić NIK przeprowadzenie kontroli inwestycji. Rozmawialiśmy na ten temat z Prezydium Sejmu, lecz Biuro Legislacyjne Sejmu stanęło na stanowisku, że NIK nie może „wejść” do części podległej Kancelarii Prezydenta bez zgody prezydenta. Taką ekspertyzę prawną nam przedstawiono. Jest ona dostępna także obecnie.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#WojciechArkuszewski">Podpisałem pismo do prezydenta, aby wystąpił do NIK o przeprowadzenie kontroli. Toczyła się dyskusja między prawnikami i stanęło na tym, że bez zgody prezydenta kontrola nie może być przeprowadzona. W związku z tym proponuję zamknąć dyskusję na ten temat, chyba że pojawią się nowe opinie prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#KrystynaSzajdakowska">Jeszcze jedno zdanie w tej sprawie. Nie ma żadnych wątpliwości, że kontrolujemy wykonanie budżetu w Kancelarii Prezydenta. Finansowanie inwestycji dokonywane jest poprzez budżet Kancelarii Prezydenta. Na czym więc polegają wątpliwości? Kontrola Kancelarii Prezydenta dokonywana jest rutynowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WojciechArkuszewski">Chodzi o zakres kontroli - taka była opinia Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#WojciechArkuszewski">Rozumiem, że został zgłoszony poselski wniosek o redukcję kwoty 25 mld zł. Jest to redukcja umiarkowana, co zostało uzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#FranciszekPotulski">Z uwagą słuchałem wystąpienia ministra L. Falandysza na poprzednim posiedzeniu Komisji i chciałbym zgłosić wniosek, aby podjąć próbę odbudowania Pałacu Namiestnikowskiego - jako zabytku klasy „0”, siedziby przyszłej głowy państwa - siłami społecznymi. Byłoby to więc tak jak odbudowywano Pałac Królewski.</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#FranciszekPotulski">Myślę, że jeżeli pan prezydent ze swoim autorytetem zechce stanąć na czele tej inicjatywy, to sądzę, że środki się znajdą.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#WiesławCiesielski">Chcę najpierw nawiązać do kwestii, którą zasygnalizował poseł-referent - chodzi o Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Jest to prawie 100 osób. Po raz kolejny analizując budżety ministerstw i urzędów centralnych spotykamy się z sytuacją, kiedy podobnym problemem zajmują się różne instytucje. Przypominam sobie jaką konsternację wywołał fakt, że Centralny Urząd Planowania prowadzi prace tworząc m.in. bazę danych militarnych. Przypomina mi to sytuację, kiedy wiele różnych instytucji i organów dba o bezpieczeństwo kraju, a w istocie rzeczy wychodzi na to, że nikt nie dba - a może chodzi o coś innego. Uważam, że jest to poważny problem, do którego trzeba powrócić.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#WiesławCiesielski">Jeżeli chodzi o Pałac Namiestnikowski, to mówiąc szczerze i otwarcie nie wyobrażam sobie, aby taki strumień finansowy - taka mobilizacja sił i środków - był możliwy na innym obiekcie równie zabytkowym, w obecnych warunkach społeczno-gospodarczych kraju. Chcę przez to powiedzieć, że od chwili kiedy dowiedziała się o tym projekcie opinia publiczna, ja nie należałem do entuzjastów tego pomysłu. Nie byłem zwłaszcza entuzjastą takiej inwestycji i tak prowadzonej. Niemniej jednak kiedy dzisiaj mogłem przyjrzeć się tej inwestycji z bardzo bliska, muszę zwrócić uwagę na konsekwencje decyzji, które podejmować będziemy zgodnie z wnioskami zgłoszonymi do tej pory, a zwłaszcza z wnioskiem Komisji Kultury i Środków Przekazu. Kwestię tę należy wziąć pod uwagę. Uważam, że dzisiaj każda decyzja w tej sprawie będzie decyzją złą. Jeżeli bowiem więcej pieniędzy zabierzemy z Pałacu Namiestnikowskiego, to mnożymy koszty tej inwestycji, którą i tak trzeba dokończyć - co nie ulega wątpliwości. Pojawia się także problem wydłużenia cyklu inwestycyjnego. Jeżeli natomiast nie zabierzemy pieniędzy, to oznacza pozostawić bez wnioskowanych środków spalony Teatr Polski we Wrocławiu i pozostawić bez dodatkowych środków - bardzo potrzebnych - Bibliotekę Śląską w Katowicach.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#WiesławCiesielski">Stąd też - moim zdaniem - jesteśmy skazani na kompromis, na mniejsze zło. W grę wchodzi więc kwota konieczna na dalsze prowadzenie inwestycji. Podczas dzisiejszej wizytacji poinformowano nas, że taka kwota to wielkość między 70 a 80 mld zł. Gdyby przyjąć tę kwotę to mogłyby być zaspokojone potrzeby Teatru Polskiego i Biblioteki Śląskiej - we wnioskowanych kwotach. Byłoby to mniej niż postulowała Komisja Kultury i Środków Przekazu, ale załatwione byłyby jednocześnie postulaty Teatru Polskiego i Biblioteki Śląskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#WojciechArkuszewski">Jaką więc konkretnie kwotę proponuje poseł W. Ciesielski?</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#WiesławCiesielski">Granicą kompromisu jest kwota między 70 a 80 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#WaldemarMichna">Także uczestniczyłem w dzisiejszej wizytacji. Chciałbym więc uściślić kilka kwestii.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#WaldemarMichna">Podczas wizytacji wielokrotnie zadawałem pytanie: ile należy zabezpieczyć środków finansowych, aby nie powstały straty - zniszczenia i aby jednocześnie zachować ciągłość inwestycji. W odpowiedzi otrzymaliśmy następujące informacje. Minister T. Kociszewski wychodząc z założenia, że inwestycja powinna być zakończona w następnym roku mówił o kwocie 100–110 mld zł dodając, iż można pominąć te części inwestycji, które nie zostały rozpoczęte.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#WaldemarMichna">Prof. M. Kwiatkowski, który nadzoruje inwestycję wymienił kwotę minimum 80 mld zł jako kwotę zapewniającą ciągłość i nie wywołującą strat.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#WaldemarMichna">Jeden z ekspertów minimum nakładów określił na 70 mld zł.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#WaldemarMichna">Poseł M. Czerniawski zaprezentował głównie stanowisko jednego z dyrektorów - wykonawców - który podkreślał zagadnienie strat jakie powstaną, jeżeli przyznane środki będą niższe od 100 mld zł. Tak więc otrzymaliśmy kilka rozbieżnych informacji - od 70 do 110 mld zł. Nie zgłaszając wniosku chciałem tylko uzupełnić informację przedstawioną przez posła M. Czerniawskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#ZbigniewBujak">Sądzę, iż przy podejmowaniu decyzji należy także wiedzieć, że w trakcie debaty w Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Kancelaria Prezydenta zgłosiła autopoprawkę w wysokości 45 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WojciechArkuszewski">Czy ktoś jeszcze pragnie zabrać głos? Nie ma zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#WojciechArkuszewski">Skoro nie ma dalszych zgłoszeń, to sądzę, iż możemy dokonać interpretacji obecnej sytuacji. Wniosek posła W. Ciesielskiego, jako nie do końca sprecyzowany, proponuję uznać za tożsamy z wnioskiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, która proponuje obniżenie o 45 mld zł i pozostawienie 80 mld zł. Poseł M. Czerniawski proponuje obniżenie o 25 mld zł i pozostawienie 100 mld zł...</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#MieczysławCzerniawski">Sprostowanie: Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych proponuje pozostawić 125 mld zł. Autopoprawka w wysokości 45 mld zł dotyczy innego działu budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#WiesławaZiółkowska">Autopoprawka Kancelarii Prezydenta dotyczy rzeczywiście innej kwestii.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#WiesławaZiółkowska">Mamy więc dwa wnioski. Wniosek posła W. Ciesielskiego przewiduje zmniejszenie nakładów inwestycyjnych o 45 mld zł i pozostawienie 80 mld zł. Wniosek posła M. Czerniakowskiego proponuje zmniejszenie nakładów o 25 mld zł i pozostawienie 100 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#WiesławCiesielski">Wnioski są w zasadzie trzy, gdyż trzecim jest wniosek Komisji Kultury i Środków Przekazu. Oficjalny wniosek tej Komisji zgłoszony na piśmie mówi o pozostawieniu 25 mld zł na inwestycję: Pałac Namiestnikowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#WojciechArkuszewski">Komisja Kultury i Środków Przekazu wykroczyła poza swoje kompetencje. Budżet Kancelarii Prezydenta nie leży w zakresie działania tej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#ZbigniewZysk">Słucham z uwagą dyskusji, lecz stwierdzam, że nie mamy żadnych szacunków, ale opieramy się na zdaniach fachowców, którzy określają kwotę 49 mld zł na zabezpieczenie i 21 mld zł strat bezpowrotnych. Mam wątpliwości co do rzetelności podawanych danych. Przy zamknięciu budowy na pewno wystąpiłyby jakieś koszty, ale wątpię, aby byłyby one aż tak duże.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#ZbigniewZysk">Kwestia druga, to problem poważnego traktowania zabytków. Jestem za poważnym traktowaniem zabytków, lecz chcę przypomnieć, że Komisja nie ustosunkowała się do wniosku przekazanego przez Komisję Kultury i Środków Przekazu. W ostatnim czasie oprócz Teatru Polskiego we Wrocławiu spłonął również dach pałacu biskupa J. Krasickiego w Lidzbarku Warmińskim. Chodzi o kwotę co najmniej 5 mld zł, aby odbudować dach po to, aby mury oparte na zaprawie glinianej nie rozpłynęły się. Grozi to bowiem zniszczeniem tego zabytku.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#ZbigniewZysk">Kończę więc wnioskiem następującym: na Pałac Namiestnikowski należy pozostawić kwotę 75 mld zł, co wystarczy na kontynuację i zabezpieczenie wszystkich potrzeb. Powinniśmy również znaleźć jakąś kwotę na odbudowę spalonego dachu pałacu w Lidzbarku Warmińskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WojciechArkuszewski">Pragnę uspokoić posła Z. Zyska, że do kwestii tej powrócimy, lecz przy zsumowaniu kwot jakie pozostaną po różnych „cięciach”. Zrobimy to jednak nieco później, czyli po rozpatrzeniu wszystkich opinii i wniosków.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#WojciechArkuszewski">Rozumiem, że pomijając kwestię Pałacu Namiestnikowskiego budżet Kancelarii Prezydenta wraz z autopoprawką nie budzi wątpliwości i zastrzeżeń. Pytanie odnoszące się do Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie dotyczy pieniędzy, lecz struktury. Jeżeli chodzi o Pałac Namiestnikowski, to zgłoszone Komisji propozycje redukcji wydatków inwestycyjnych zostaną poddane głosowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#JerzySzmajdziński">Chcę przypomnieć, iż Komisja Obrony Narodowej uznała za nieuzasadnione finansowanie przez Ministerstwo Obrony Narodowej usług transportowych świadczonych przez 36 pułk lotnictwa specjalnego na rzecz Kancelarii Prezydenta i Urzędu Rady Ministrów. W 1993 r. nakłady te wyniosły odpowiednio: 17,4 mld zł i 15,0 mld zł. Komisja Obrony Narodowej wnioskuje o przesunięcie odpowiednich sum z budżetów Kancelarii Prezydenta i Urzędu Rady Ministrów w łącznej wysokości 44,4 mld zł. W przypadku Kancelarii Prezydenta oznaczałoby to kwotę 23,4 mld zł.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#JerzySzmajdziński">Albo uznajemy więc, że o taką kwotę zmniejszamy środki na Kancelarię Prezydenta i zwiększają one środki posiadane przez MON, albo uznajemy że budżet Kancelarii Prezydenta będzie każdorazowo opłacał usługę. Prosiłbym więc, aby z tą świadomością podejmować dalsze decyzje.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#WojciechArkuszewski">Nie bardzo wiem jaki jest stan prawny tej kwestii. Myślę jednak, że dobrze byłoby, aby Kancelaria Prezydenta wypowiedziała się w tej sprawie, a także w sprawie Biura Bezpieczeństwa Narodowego i w sprawie proponowanych cięć w wydatkach inwestycyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#TadeuszKociszewski">Jeżeli chodzi o wysokość sum niezbędnych dla realizacji inwestycji: Pałac Namiestnikowski to przypominam, że pierwsza decyzja zapadła w 1990 r. Prace są więc prowadzone od 3 lat i mają być zakończone w 1995 r. Środki niezbędne w tym roku wynoszą ok. 100 mld zł. Zmniejszenie nakładów wiąże się z wydłużeniem cyklu inwestycyjnego. Cykl ten mógłby być przyspieszony w przyszłym roku, lecz pod warunkiem przyznania większych środków.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#TadeuszKociszewski">Rozbieżności między kwotami: 75, 80, 100, 125 mld zł polegają na tym, że Kancelaria Prezydenta przyjęła cykl zgodny z harmonogramem inwestycji zakładającym równomierny rytm pracy. Sytuacja finansowa jest taka jaka jest. Zdecydowano, iż zakres inwestycji nie będzie rozszerzany. Na zabezpieczenie usługi gospodarczej przeznaczona jest kwota 15 mld zł. Chodzi o garaże, które w przyszłości muszą być wykonane, lecz może to nastąpić później. Przewidywana jest również kwota ok. 10 mld zł na wyposażenie pałacu. Kwota 100 mld zł byłaby więc niezbędna. Ograniczenie środków do 80 mld zł spowoduje wyhamowanie prac budowlanych na skrzydle południowym. Nie jest bowiem możliwe wyhamowanie prac wykończeniowych w głównej części pałacu. W korpusie głównym trwają już bowiem prace specjalistyczne, do których powrót - po ewentualnej przerwie - wiązałby się z dużymi nakładami. Chodzi o prace sztukateryjne, złotnicze itd.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#TadeuszKociszewski">Tak więc przy 80 mld zł nie wyhamujemy inwestycji, lecz przesuniemy ją w czasie, chyba że większe środki będą w przyszłym roku.</u>
<u xml:id="u-136.3" who="#TadeuszKociszewski">Jeżeli chodzi o kwestię podniesioną przez posła J. Szmajdzińskiego, to pragnę zwrócić uwagę, że w budżecie Kancelarii Prezydenta nie ma środków na specjalne loty wojskowe. Były one w ciężarze wydatków wówczas, jeżeli lot odbywał się poza granicami Polski. W takiej sytuacji wszystkie koszty związane z pobytem samolotu za granicą pokrywała Kancelaria Prezydenta. Natomiast wewnątrz kraju korzystanie z usług specjalnej jednostki lotniczej było obsługą wojskową, a środki znajdowały się w budżecie wojska. W omawianym dzisiaj budżecie nie przewidujemy żadnych środków na ten cel. Jeżeli zapadnie decyzja, że wojsko nie będzie obsługiwać tych lotów, to wówczas będziemy - w skrajnym przypadku - szukać takiego kontrahenta, który zaoferuje tańszą obsługę. Być może będzie to wojsko, może LOT lub też jakaś inna instytucja.</u>
<u xml:id="u-136.4" who="#TadeuszKociszewski">Pragnę zwrócić uwagę, że w zakresie wydatków administracyjnych budżet Kancelarii Prezydenta wzrasta tylko o 22%, a więc nie pokrywa nawet kosztów wynikających z założonego wskaźnika wzrostu cen. Jeżeli chodzi o wydatki reprezentacyjne, a więc obsługę samolotu, to ja nie widzę możliwości pokrycia. Uważam, że problem ten będzie musiał być rozstrzygnięty z jednostką wojskową, która wykonuje loty, gdyż do tego celu była powołana.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#FranciszekPotulski">Trochę smuci mnie to, że koncepcja zbierania pieniędzy wysiłkiem społecznym została chyba potraktowana jako żart. Przedstawiciele Kancelarii Prezydenta nie ustosunkowali się do tego problemu.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#FranciszekPotulski">Przed głosowaniem dotyczącym środków na Kancelarię Prezydenta chciałbym jeszcze zadać pytanie: czy są jakieś przeciwwskazania, aby NIK dokonała kontroli tej inwestycji? Czy jeszcze przed głosowaniem przedstawiciele Kancelarii Prezydenta mogliby powiedzieć, że taka zgoda będzie. Pozwoliłoby to uniknąć wątpliwości jakie wystąpiły w tej kwestii poprzednio.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#WaldemarMichna">Jako przewodniczący podkomisji ds. inwestycji centralnych chcę wyjaśnić, iż przyjęliśmy zasadę, w myśl której zwrócimy się do Prezydium Sejmu, aby zleciło NIK kontrolę wszystkich inwestycji centralnych, na które nakłady w 1993 r. przekroczyły 100 mld zł. Jeżeli więc taka zasada globalna zostanie przyjęta, to wówczas również Pałac Namiestnikowski będzie podlegał kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#LechFalandysz">Chcę odpowiedzieć na apel posła F. Potulskiego o realizację inwestycji: Pałac Namiestnikowski środkami społecznymi. Propozycji tej nie potraktowałem jako żart. Jednakże zamiast odpowiedzi - za pozwoleniem posła W. Ciesielskiego - przytoczę rozmowę jaka miała miejsce w dniu dzisiejszym w trakcie wizytacji, między posłem W. Ciesielskim a prof. M. Kwiatkowskim. Poseł W. Ciesielski zadał pytanie ile kosztowałaby budowa Pałacu Namiestnikowskiego, gdyby był budowany tak jak Pałac Królewski, czyli z ruin. Chodziło o porównanie do Zamku Królewskiego. Prof.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#LechFalandysz">Kwiatkowski odpowiedział, że Zamek Królewski pochłonął monstrualne sumy. Nie wiem więc skąd poseł F. Potulski wie, że była to inwestycja dokonana siłami społecznymi.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#LechFalandysz">Prof. M. Kwiatkowski powiedział, że Zamek Królewski pochłonął monstrualne sumy, przy których to sumach to co wydajemy na Pałac Namiestnikowski, to ułamek procenta - kwoty bez znaczenia - tak dokładnie powiedział prof. M. Kwiatkowski. Myślę, że niczego nie przekręciłem. Może to potwierdzić poseł W. Ciesielski.</u>
<u xml:id="u-139.3" who="#LechFalandysz">Jeżeli chodzi o NIK, to proszę o wyjaśnienie ministra T. Kociszewskiego, aby sprawa była jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#TadeuszKociszewski">Jeżeli chodzi o kontrolę, która nie została sfinalizowana w ub.r., a która była przedmiotem dyskusji, to podtrzymuję wniosek i potwierdzam, że to nie pan prezydent będzie zarządzał kontrolę, ale Kancelaria Prezydenta oficjalnie wystąpi do prezesa NIK, aby przy okazji kontroli budżetu za 1993 r. rozszerzyć zadania kontrolne o zbadanie zasadności inwestycji: Pałac Namiestnikowski. W imieniu szefa Kancelarii przedstawiam takie stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#FranciszekPotulski">Zdaję sobie sprawę, że chodzi o monstrualne sumy. Mój wniosek nie szedł w tym kierunku, aby wycofać całą kwotę na tę inwestycję. Precyzując wniosek chcę stwierdzić, że np. 50 mld zł powinno pochodzić z budżetu centralnego, a 30 mld zł należałoby zebrać społecznie. Należy podjąć taką próbę. Jeżeli Komisja podejmie decyzję o przyznaniu 70 czy 80 mld zł, to Kancelaria Prezydenta powinna rozważyć, czy kwoty tej nie należałoby zwiększyć akcją społeczną.</u>
<u xml:id="u-141.1" who="#FranciszekPotulski">Jeżeli chodzi o drugą kwestię, to odpowiedź uzyskałem. Myślę, że jest ona poważna.</u>
<u xml:id="u-141.2" who="#FranciszekPotulski">Odnosząc się natomiast do informacji posła W. Michny pragnę zwrócić uwagę, że formuła mówiąca o kontroli inwestycji o nakładach powyżej 100 mld zł może być łatwo ominięta poprzez ustalenie kwoty na inwestycje w wysokości poniżej 100 mld zł. Myślę więc, że nie w tym rzecz.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#WojciechArkuszewski">Proponuję, abyśmy przeszli do głosowania. Jeżeli chodzi o wniosek posła W. Ciesielskiego, to proponuję, aby uznać, iż mówi on o 50 mld zł. Pozostaje wówczas kwota 75 mld zł.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#WojciechArkuszewski">Czy ktoś z członków Komisji przejmuje wniosek Komisji Kultury i Środków Przekazu, aby obniżenie wydatków inwestycyjnych wynosiło 80 mld zł? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#WojciechArkuszewski">Do poddania pod głosowanie mamy tylko dwa wnioski. Najpierw poddam pod głosowanie wniosek dalej idący, a więc wniosek o redukcję o 50 mld zł. W drugiej kolejności poddam pod głosowanie wniosek o redukcję 25 mld zł.</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#WojciechArkuszewski">Poddaję pod głosowanie wniosek, aby fundusz inwestycyjny - w ramach projektu budżetu Kancelarii Prezydenta - przeznaczony na inwestycje: Pałac Namiestnikowski, zmniejszyć o kwotę 50 mld zł.</u>
<u xml:id="u-142.4" who="#WojciechArkuszewski">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu większością 11 głosów popierających, przy 2 głosach przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-142.5" who="#WojciechArkuszewski">Tak więc Komisja zaaprobowała obniżenie funduszu inwestycyjnego na Pałac Namiestnikowski o 50 mld zł.</u>
<u xml:id="u-142.6" who="#WojciechArkuszewski">Rozumiem, że pozostałe części budżetu Kancelarii Prezydenta, wraz z autopoprawką nie budzą wątpliwości. Do wyjaśnienia pozostaje jeszcze sprawa kosztów lotów.</u>
<u xml:id="u-142.7" who="#WojciechArkuszewski">Czy ktoś z członków Komisji proponuje poddanie pod głosowanie wniosku o zmianę zasad opłat za loty?</u>
<u xml:id="u-142.8" who="#WojciechArkuszewski">Przypominam, że Komisja Obrony Narodowej uważa, że kancelaria Prezydenta powinna płacić za użytkowanie samolotów wojskowych, czy też ich załóg.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#JerzySzmajdziński">Nie chodzi o to, aby kwoty te obejmowały wszystkie koszty związane z utrzymaniem tego pułku. Nie chodzi więc o koszty związane z remontami, naprawami czy utrzymaniem stanów osobowych, lecz chodzi o czyste koszty związane z przelotami.</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#JerzySzmajdziński">Albo więc podejmie się strategiczną decyzję, że ten pułk staje się pułkiem wydzielonym z MON i staje się zakładem budżetowym lub czymś zbliżonym, albo podmioty życia publicznego - jednak budżetowe - będą płacić za korzystanie z usług tego pułku. Komisja Obrony Narodowej proponuje, aby tak jak Kancelaria Sejmu pokrywa koszty związane z lotami, tak samo czyniła Kancelaria Prezydenta i URM. Tak więc w budżecie Kancelarii Prezydenta i w budżecie URM, w pozycji: podróże służbowe, powinny być zapreliminowane kwoty związane z przelotami wykonywanymi przez 36 pułk specjalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#WojciechArkuszewski">Mam wątpliwość polegającą na tym, że jednak prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Nie jestem jednak pewien jaki jest stan prawny dotyczący kwestii, o której dyskutujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JerzySzmajdziński">Z tytułu zwierzchnictwa prezydenta nad siłami zbrojnymi nie wynikają żadne rozporządzenia regulujące to, że Kancelaria Prezydenta za darmo porusza się różnymi środkami lokomocji.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#LechFalandysz">Myślę, że poseł J. Szmajdziński nie do końca przemyślał ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#LechFalandysz">Po pierwsze, samolotami nie lata Kancelaria Prezydenta, lecz pan prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych. Pojawia się pytanie czy zwierzchnik sił zbrojnych ma swoim żołnierzykom płacić pieniądze za to, że prezydent korzysta z przelotów. Jeżeli pan poseł uważa, że tak, to może być głosowanie. W tej kwestii podzielam obawy posła W. Arkuszewskiego, że jest to dziwaczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#MieczysławCzerniawski">Dla mnie również jest to nie do końca zrozumiałe. Jeżeli jednak wojsko żąda odpłatności za usługi na rzecz Kancelarii Prezydenta, to budżet Kancelarii Prezydenta, który przyjęliśmy przed chwilą - zakłada określone wydatki i jeżeli Kancelarię Prezydenta będzie stać na korzystanie z usług lotniczych, to będzie opłacać te loty w drodze normalnych negocjacji. Nie bardzo natomiast widzę w tej chwili możliwość, aby dodatkowo obciążyć budżet Kancelarii Prezydenta i URM, z przeznaczeniem na cel, o którym mówił poseł J. Szmajdziński. Nie kwestionuję, że ma rację. Uważam jednak, że jeżeli URM będzie chciał korzystać to po prostu będzie płacił, a jeżeli nie, to będzie jeździł pociągami.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WojciechArkuszewski">Czy można uznać, że przyjęliśmy interpretację posła M. Czerniawskiego?</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#WojciechArkuszewski">Jeżeli natomiast poseł J. Szmajdziński chciałby otrzymać dodatkowe informacje, to prosiłbym aby uczynił to odpowiednio wcześniej, tak aby przed pracami nad budżetem na następny rok była możliwość uzyskania koniecznych informacji.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#WojciechArkuszewski">Czy możliwa jest zgoda na takie załatwienie sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#JerzySzmajdziński">Po pierwsze, chcę stwierdzić, że nie jest to mój wniosek. Uspokajając ministra L. Falandysza chcę powiedzieć, iż nie reprezentuję siebie, lecz 33-osobową Komisję Obrony Narodowej. Trudno byłoby mi więc zmieniać opinię całej Komisji.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#JerzySzmajdziński">Po drugie, wolałbym, abyśmy nie mieszali kwestii zwierzchnictwa sił zbrojnych i kwestii płacenia za usługi i podróże, które to wydatki są w budżecie każdej instytucji. Wpadniemy bowiem wówczas w pułapkę i będziemy się zastanawiali co się należy za takie czy inne zwierzchnictwo, a także czy żołnierzykom i policjancikom należy płacić za takie, czy inne usługi.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#WojciechArkuszewski">Rozumiem, że jest coś takiego co armia wykonuje i są jakieś usługi na zewnątrz, które nie są związane z jej - jeżeli można tak powiedzieć - statutowymi usługami. Nie jestem jednak pewien gdzie jest ta granica.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Dobrze byłoby wiedzieć jaka jest podstawa prawna jednego i drugiego stanowiska._</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#WojciechArkuszewski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#JerzySzmajdziński">Problem polega na tym, iż z jednej strony nie można narzekać na to, że wojsko nie ma pieniędzy, a z drugiej strony być w opozycji do wniosku, o którym mówiłem. Trzeba się zdecydować, które stanowisko jest prawdziwe.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#JerzySzmajdziński">Ponadto, jeżeli jest tak, że Kancelaria Sejmu płaci za przeloty marszałka Sejmu, to proszę znaleźć uzasadnienie, aby tego nie robił inny urząd państwowy, jeżeli są to kwestie budżetowe i jeżeli powinniśmy racjonalizować gospodarkę. Racjonalizujmy więc gospodarkę każdy u siebie, a nie na takiej zasadzie, że co na moją rzecz będą robić inni, to niech się oni martwią, a nie ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#WojciechArkuszewski">Panie pośle, ja to rozumiem, lecz może niech ten pułk wystąpi z rachunkiem i zobaczymy co będzie dalej. Dlaczego mamy rozstrzygać tę kwestię. Być może ktoś na sali wie jaki jest stan prawny. Ja nie czuję się osobą właściwą do podjęcia decyzji.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#WojciechArkuszewski">Czy ktoś z posłów-członków naszej Komisji zgłasza wniosek Komisji Obrony Narodowej w tej sprawie? Nie widzę. Sprawę uważam w takim razie za zamkniętą. Kwestia ta może być podniesiona jeszcze w trakcie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-152.2" who="#WojciechArkuszewski">Przechodzimy do projektu budżetu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-152.3" who="#WojciechArkuszewski">Otrzymaliśmy opinię Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, którą analizie poddał poseł M. Czerniawski.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#MieczysławCzerniawski">Budżet MSW był również gorąco dyskutowany przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych. Propozycja, którą przedłożono Komisji, jak i autopoprawka, która wyniknęła z dyskusji są w pełni zasadne. Nie chciałbym ponownie wdawać się w szczegółową analizę projektu, zwłaszcza iż rozumiem, że będą pytania do przedstawicieli resortu. Chcę natomiast podkreślić kilka istotnych elementów.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#MieczysławCzerniawski">Jeżeli chodzi o zatrudnienie to zgodnie z informacją zawartą w opinii, wzrost zatrudnienia dotyczy przede wszystkim policji i straży granicznej. Na tle zatrudnienia zwracam uwagę, iż w trakcie posiedzenia Komisji - co ja również rekomenduję - zgłoszono autopoprawkę i resort dokonał pewnej korekty.</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#MieczysławCzerniawski">Co się tyczy budżetu to zarówno w odniesieniu do płac, jak i zatrudnienia w najgorszej sytuacji jest Państwowa Straż Pożarna. W świetle nowych zadań czekających tę formację w 1994 r., wzrost etatów w liczbie 200 - w wyniku redukcji w Policji, Urzędzie Ochrony Państwa, Nadwiślańskiej Jednostce Wojskowej oraz 50 etatów wygospodarowanych w wyniku różnicy w wysokości płac w poszczególnych pionach - jest w pełni uzasadniony.</u>
<u xml:id="u-153.3" who="#MieczysławCzerniawski">Komisja przedkłada również wniosek, aby kwotę 45 mld zł, o jaką zostanie zmniejszony budżet Kancelarii Prezydenta w związku z zawyżonym naliczeniem opłat gruntowych i podatku od nieruchomości - jeżeli nie będzie przeszkód formalnych - przeznaczyć na zwiększenie dotacji dla Straży Pożarnych w kwocie 40 mld zł.</u>
<u xml:id="u-153.4" who="#MieczysławCzerniawski">Kwota 40 mld zł pozwoli Ochotniczej Straży Pożarnej być również inicjatorką pewnych działań w gminach. Pozwoli także być partnerką samorządu terytorialnego, pomocy społecznej i obywatelskiej. Ochotnicza Straż Pożarna mając 0,5 mld zł czy 1 mld zł może zainicjować określone przedsięwzięcia licząc na wsparcie lokalnych inicjatyw i aktywności. Na Ochotniczą Straż Pożarną proponowana jest kwota 16.400 mln zł.</u>
<u xml:id="u-153.5" who="#MieczysławCzerniawski">Pozostała część z kwoty 45 mld zł - 28.600 mln zł byłaby przeznaczona dla Państwowej Straży Pożarnej na rozpoczęcie organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Pragnę przypomnieć, że w tej kwestii zapadły określone decyzje, lecz za decyzjami nie poszły żadne zabezpieczenia finansowe. Zabezpieczenia te powinny wynosić 650 mld zł. Kwota 28.600 mln zł pozwoli na pierwsze kroki i rozpoczęcie organizacji systemu. Ja osobiście popieram ten wniosek i zgłaszam go.</u>
<u xml:id="u-153.6" who="#MieczysławCzerniawski">Patrząc natomiast na cały budżet MSW chcę zwrócić uwagę na dwa elementy. Generalna refleksja jest taka, że budżet jest na granicy minimum i nie poprawi sytuacji w resorcie i jego poszczególnych formacjach. Posłużę się przykładami. Różnice płac między kadrą zawodową MON i MSW są na niekorzyść MSW. W przypadku Straży Pożarnej różnica na niekorzyść wynosi nawet 4 mln zł. W przypadku UOP różnica na niekorzyść wynosi ok. 1 mln zł. Nie chcę oczywiście przeciwstawiać budżetu MON budżetowi MSW, gdyż wiem, że budżet MON ma także ogromne potrzeby. Podaję to zestawienie, abyśmy wiedzieli o tej kwestii dyskutując i przedkładając wnioski.</u>
<u xml:id="u-153.7" who="#MieczysławCzerniawski">Kwestia druga - bardzo istotna. Jeżeli chodzi o analizę budżetu MSW, a zwłaszcza strukturę wydatków, to niestety, ale struktura ta kształtuje się w ostatnich latach bardzo niekorzystnie. Mam na myśli udział wydatków na płace i na wydatki rzeczowe. W 1990 r. w budżecie MSW płace stanowiły ok. 46%, a wydatki rzeczowe - ok. 54%. W 1991 r. proporcje te wyglądały odpowiednio: 61,6% i 38,3%. W 1993 r. płace stanowiły 62,6%, a wydatki rzeczowe - 37,4%. W budżecie na 1994 r. planuje się odpowiednio: 62,4% i 37,6%.</u>
<u xml:id="u-153.8" who="#MieczysławCzerniawski">Mówię o tym dlatego, że jest to dobra ilustracja stanu wyposażenia naszej policji w środki techniczne konieczne do właściwego wypełniania funkcji. Świadczy to również o ubóstwie wyposażenia Straży Pożarnej. Mówi to również wiele o naszym poczuciu bezpieczeństwa. Tymi przykładami chcę zakończyć swoją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#WojciechArkuszewski">W związku z tym mam dwa pytania do ministra W. Misiąga.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#WojciechArkuszewski">Pytanie pierwsze: czy mam rozumieć, że wniosek Komisji o przesunięcie etatów jest zgodny ze stanowiskiem rządu - a więc moglibyśmy przestać zajmować się tą sprawą?</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#WojciechArkuszewski">Pytanie drugie: jak to jest z tym krajowym systemem ratowniczo-gaśniczym? Wiadomo bowiem, że na jego uruchomienie konieczna jest kwota 650 mld zł. Jest to kwota zawrotna. Czy jest więc sens przeznaczać kwotę 26.600 mln zł na rozpoczęcie organizacji tego systemu? Czy w przyszłym roku są nadzieje na dalsze finansowanie tego systemu i jego uruchomienie?</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#WojciechArkuszewski">I jeszcze jedno pytanie: pamiętam, że w ustawie o ochronie przeciwpożarowej przewidziana jest procentowa dotacja dla Straży Pożarnej od ubezpieczeń budynków. Jak duże są to kwoty? Jak dotacja budżetowa ma się do takiej kwoty?</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#WojciechMisiąg">Jeżeli chodzi o etaty, to jest to sprawa resortu i rząd nie będzie ingerował w tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#WojciechArkuszewski">Rozumiem więc, że ta sprawa jest załatwiona.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WojciechMisiąg">Jeżeli chodzi o pozostałe kwestie, to o odpowiedź proszę ministra H. Jasika.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#HenrykJasik">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli to poproszę Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, F. Delę o syntetyczne przedstawienie informacji na temat systemu ratowniczo-gaśniczego i jak zamierzamy sobie radzić wobec rozbieżności kwot: 650 mld zł i 28.600 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#FeliksDela">Środki finansowe, które były przeznaczone na ochronę przeciwpożarową, w tym głównie na dofinansowanie Ochotniczej Straży Pożarnej - bowiem przepisy obligują komendanta głównego do realizacji środków otrzymywanych z funduszu prewencyjnego, głównie z Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń - to w r. 1993 była to kwota 6.800 mln zł. W 1994 r. będzie to kwota niespełna 15 mld zł. Są to wielkości, które ustala minister finansów, jeżeli chodzi o procentową wielkość odpisu. W 1994 r. jest to także wielkość 2% od obowiązkowych ubezpieczeń przeciwpożarowych.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#FeliksDela">Jeżeli chodzi o krajowy system ratowniczo-gaśniczy to każda kwota jest kwotą znaczącą. Kwota 28.600 mln zł pozwoli na zorganizowanie w zakresie szkieletowym planów zakładów pracy i planów rejonów. Będzie to podstawa, która w roku przyszłym da możliwość dalszego organizowania systemem. Ustawa o ochronie przecipożarowej i straży pożarnej jest tak skonstruowana, że zorganizowanie nowej formacji jaką jest Państwowa Straż Pożarna, a także zorganizowanie systemu bezpieczeństwa w zakresie szeroko rozumianego ratownictwa przeciwpożarowego, drogowego, ekologicznego, technicznego, chemicznego jest konieczne, aby było możliwe organizowanie dużych akcji ratowniczo-gaśniczych. Chodzi o takie akcje, gdzie oprócz jednostek zawodowych uczestniczą również inne podmioty ratownicze, w tym jednostki ochrony przeciwpożarowej, a w szczególności Ochotnicza Straż Pożarna.</u>
<u xml:id="u-159.2" who="#FeliksDela">Ustawa o ochronie przeciwpożarowej w art. 29 stanowi, że koszty funkcjonowania jednostek ochrony przeciwpożarowej pokrywane są w pierwszej kolejności z budżetu państwa, a w drugiej kolejności - z budżetów gminnych. Od momentu wejścia w życie tej ustawy - zarówno w 1992 jak i w 1993 r. - brak było środków na realizację tego przepisu i częściowe pokrywanie kosztów funkcjonowania Ochotniczej Straży Pożarnej. W tym systemie musi być rozpoczęty proces transformacji i przekształcania Ochotniczej Straży Pożarnej. Realizacja tych zadań wymaga nowoczesnej techniki. W kwocie 650 mld zł znacząca część ma być przeznaczona na nowoczesną technikę wymaganą przy realizacji tych zadań. Chodzi np. o ratownictwo ekologiczne, nową dziedzinę ratownictwa realizowaną przez tę formację.</u>
<u xml:id="u-159.3" who="#FeliksDela">Tak więc chodzi o pierwszy krok w kierunku realizacji szkieletowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Da to następnie możliwość również realizowania ustawowego przepisu pokrywania kosztów funkcjonowania jednostek ochrony przeciwpożarowej z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-159.4" who="#FeliksDela">Ok. 1600–1800 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej zostanie włączonych w krajowy system ratowniczo-gaśniczy. Znikną również spory związane z płaceniem jednostkom Ochotniczej Straży Pożarnej za realizację zadań ratowniczych poza terenem swojego działania. O kwoty upominają się bowiem wójtowie i burmistrzowie. Przykładem takiej sytuacji może być pożar w Kuźni Raciborskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#WojciechArkuszewski">Nie wierzę, aby w 1995 r. 650 mld zł zostało przeznaczonych na organizację krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. W ustawie budżetowej na 1995 r. pojawi się zapewne przepis, że realizacja tego systemu jest odroczona o rok. Czy więc 28.600 mln zł ma sens bez gwarancji, że będą kolejne kwoty?</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#ZbigniewBujak">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych jest po „przesłuchaniu” kilku służb wchodzących w skład MSW. Nie ma straży pożarnej. Z „przesłuchania” wynika, że straż pożarna ma nasze najwyższe oceny, jeżeli chodzi o zaawansowanie prac sztabowych związanych z uruchomieniem systemu ratowniczo-gaśniczego.</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#ZbigniewBujak">Odpowiadając wprost na pytanie chcę powiedzieć, że jeżeli w następnych latach nie będzie pieniędzy na system ratowniczo-gaśniczy, to po prostu nie będą możliwe akcje. Natomiast prace sztabowe związane z budowaniem spójnego systemu informacji - także z udziałem innych służb - są pracami, które będą potrzebne również w innych warunkach. Pewien „zysk” z tych prac zawsze będzie. Tak rozumiem możliwość wykorzystania tych funduszy.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#ZbigniewBujak">Chcę dodać, iż do tej pory brakowało koordynacji między Strażą Pożarną, Policją i Pogotowiem Ratunkowym. Te pieniądze pozwolą zapewnić minimum koordynacji w zakresie chociażby informacji. Popieramy więc tę kwestię.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#ZbigniewBujak">Ponadto chcę dodać, iż będziemy naciskać, aby w następnym budżecie znalazły się dalsze pieniądze na system ratowniczo-gaśniczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#WojciechArkuszewski">Pytałem o to ministra W. Misiąga, lecz on bardzo zręcznie uchylił się od odpowiedzi na to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#ZbigniewBujak">Będziemy naciskali na środki finansowe na ten system z tego powodu, że straty finansowe spowodowane brakiem takiego systemu mogą być wielokrotnie większe. Należy pamiętać chociażby o wzroście przewozów środków chemicznych. Musimy być przygotowani na tego typu katastrofy ekologiczne. Jeżeli znajdą się pieniądze, będą wydatkowane głównie na sprzęt.</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#ZbigniewBujak">Przeznaczenie nawet stosunkowo drobnej kwoty na Ochotniczą Straż Pożarną pozwoli uzyskać - prawdopodobnie - znaczącą kwotę z gminy. Pieniądze te będą również służyć budowaniu systemu ratowniczo-gaśniczego. Odebranie więc chociażby 1 mld zł ograniczy działalność jednej z najskuteczniej działających formacji w ramach resortu spraw wewnętrznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#FeliksDela">Nie wyobrażam sobie naszego bezpieczeństwa państwowego bez przeznaczenia środków na budowę nowoczesnej formacji i nowoczesnego systemu. Chcę powiedzieć, że szacunkowo podliczone kwoty strat z tytułu pożarów w ub.r. sięgają 6,5 bln zł, a w wyniku katastrof i wypadków - 1,5 bln zł. Mienie uratowane oszacowano na 17 bln zł.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#FeliksDela">Chodzi więc o stosunkowo niewielką kwotę dającą państwu bezpieczny system, a społeczeństwu możliwość bezpiecznego poruszania się, ochrony życia i zdrowia, nie mówiąc o mieniu i ekologii.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#FeliksDela">Mam nadzieję, że wystarczy nam argumentów, aby w przyszłym roku ubiegać się o dalsze kwoty oraz o możliwość finansowania z innych źródeł. Nie wyobrażam sobie naszego państwa bez nowoczesnej formacji ratowniczej w ramach dokonującej się transformacji. Wzrasta bowiem liczba czynników przynoszących zagrożenie. Chodzi zwłaszcza o toksyczne środki chemiczne transportowane przez terytorium naszego kraju. W związku z tym byłoby źle, gdybyśmy musieli powrócić do starych przepisów i starego systemu. Służby ratownicze muszą się zmieniać wraz z transformacją naszego państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#HenrykJasik">Chcę powiedzieć, że my postawiliśmy sobie pytanie czy będziemy wnioskować o zmianę ustawy o krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, czy też przy środkach jakie ma MSW - będziemy realizować ten system. Odpowiedź jest twierdząca z racji funkcji jakie system ten ma spełniać. System będziemy realizować w stopniu na jaki będą pozwalały środki.</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#HenrykJasik">Jako bardzo trafną chcę wyeksponować wypowiedź posła Z. Bujaka. Krajowy system ratowniczo-gaśniczy to praca sztabowa, w wyniku której stworzony zostanie sprawny, spójny system łączności pomiędzy funkcjonującymi podmiotami, które do tej pory nie były połączone takim systemem. Podmioty te nie były urzędowo powiązane i nie było właściwej hierarchii.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#HenrykJasik">Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej większość prac ma już za sobą. Chodzi o przemyślenie jak system ma funkcjonować. Jest to znaczna część systemu. Kwestia druga - to konieczność doposażenia wielu ogniw, które będą wchodzić w skład systemu. Jeżeli chodzi o sprzęt, to można przedstawić statystyki ilustrujące np. wiek samochodów będących na wyposażeniu Ochotniczej Straży Pożarnej. Są to często samochody o ponad 20-letnim okresie eksploatacji. Samochody te muszą być wymienione, gdyż ich eksploatacja i utrzymanie kosztuje wiele, przy jednoczesnej niepewności co do sprawności działania. Pieniądze są więc potrzebne na nowoczesny sprzęt, jak np. wysokie dźwigi z wysięgnikami do 60 m i inny specjalistyczny sprzęt, a także na wymianę sprzętu starego.</u>
<u xml:id="u-165.3" who="#HenrykJasik">Obecnie nie jest tak, że nie mamy w ogóle wyposażenia. Resort - minister A. Milczanowski - i Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej są za tym, aby krajowy system ratowniczo-gaśniczy rozwijał się. Nie będziemy więc wnioskować o nowelizację ustawy. Będziemy zadowoleni z każdego miliarda złotych. Być może w ciągu roku pojawi się możliwość przyznania dodatkowych pieniędzy. Kwota 600 mld zł jest kwotą marzeń. Mając jednak takie kwoty jakie będą realnie przyznane będziemy także realizować krajowy system ratowniczo-gaśniczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#WojciechArkuszewski">Czy w tej sprawie ktoś z posłów pragnie jeszcze zabrać głos? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#WojciechArkuszewski">Ponieważ przesunięcia środków dotyczą instytucji, których budżet opiniuje ta sama Komisja, to kwestię tę możemy poddać pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#WojciechArkuszewski">Poddaję pod głosowanie wniosek o przydzielenie kwoty 16.400 mln zł na dofinansowanie Ochotniczej Straży Pożarnej oraz kwoty 28.600 mln zł dla Państwowej Straży Pożarnej na rozpoczęcie organizacji krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#WojciechArkuszewski">Stwierdzam, że Komisja w głosowaniu, większością 10 głosów popierających, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#WojciechArkuszewski">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie projektu budżetu MSW.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#ZbigniewBujak">Czy nie było innych wniosków?</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#WojciechArkuszewski">Nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#ZbigniewBujak">Pragnę wyjaśnić pewną sytuację. Z przebiegu prac Komisji wynikało, że bezpieczeństwo wewnętrzne państwa wymaga przesunięcia środków i pewnego doinwestowania straży pożarnej i krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, a także Straży Granicznej, która jest obecnie bardzo niedoinwestowana, zwłaszcza na granicy wschodniej. Chodzi także o policję.</u>
<u xml:id="u-169.1" who="#ZbigniewBujak">W tej sprawie składałem wniosek o całkowite „obcięcie” etatów przeznaczonych dla UOP i Jednostki Nadwiślańskiej. Kompromis polegał na tym, iż zgodziliśmy się, że minister spraw wewnętrznych zaproponuje nowy podział etatów w ramach całego resortu. Komisja przyjęła tę autopoprawkę i tak została ona państwu przedstawiona. Niestety, autopoprawka nie uwzględnia naszego przekonania o tym, że Straż Graniczna pozostaje formacją wyraźnie niedoinwestowaną, tak gdy chodzi o sprzęt jak i o obsadę osobową. W warunkach wzrastającego ruchu granicznego i planach otwarcia nowych przejść granicznych jest to coraz większy problem.</u>
<u xml:id="u-169.2" who="#ZbigniewBujak">Z dalszych „przesłuchań” wynika - choć są to moje uwagi, gdyż Komisja nie zajęła jeszcze stanowiska - że myśli się o bezpieczeństwie wewnętrznym gwarantowanym raczej przez struktury typu: UOP, wywiad czy kontrwywiad, niż przez doinwestowanie innych służb. Jest to pewien spór merytoryczny, który będzie wyjaśniony w toku dalszych „przesłuchań”. Zwracam więc uwagę na dysproporcje między opinią Komisji a stanowiskiem resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#WojciechArkuszewski">Dziękuję, ale nie mamy żadnych konkretnych wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#ZbigniewBujak">Nie mogę składać wniosków. Przedłożyłem więc tylko osobistą opinię wskazując na to, że zaproponowana struktura etatów nie odpowiada posunięciom, które powinny nastąpić w ramach resortu. Jeżeli chodzi o wzmocnienie UOP, Jednostki Nadwiślańskiej, to ja uważam, że etaty te powinny być skierowane przede wszystkim do Straży Granicznej.</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#ZbigniewBujak">Pragnę również dodać, że nasza trudność jako Komisji polega na tym, że minister spraw wewnętrznych „trzyma pod swoimi skrzydłami” szefów wszystkich służb wchodzących w skład resortu i szefowie ci - bardzo lojalni wobec ministra - nie zabierają głosu i milczą na temat swoich potrzeb, aprobując projekt przedstawiony przez ministra. Jest to pewien problem dla Komisji, która wolałaby z każdym z szefów poszczególnych służb omawiać budżet i dyskutować nad innymi problemami. Jest to pewna wewnętrzna trudność w pracy Komisji, z którą będziemy musieli coś zrobić.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#HenrykJasik">Chcę krótko odnieść się do wypowiedzi posła Z. Bujaka. Resort spraw wewnętrznych chcąc spełnić oczekiwania, jeżeli chodzi o przyrost etatów w poszczególnych służbach pierwotnie występował o wzrost etatów w wysokości 15 tys. Potem była mowa o 8 tys., a skończyło się na 3 tys. Z 3 tys. - 2300 otrzymała Policja, gdyż takie były oczekiwania społeczne. Policję musi być widać na ulicy. Pozostało 700 etatów. Zgadzamy się, że Straż Graniczna powinna być wzmocniona. Komendant J. Wojcieszczuk wnioskował o 450 etatów, gdyż ma być otwartych 20 nowych przejść granicznych. UOP przedstawił zapotrzebowanie na 250 etatów. Jeżeli chodzi o Jednostkę Nadwiślańską to nastąpiła zmiana jej funkcji, m.in. w postaci ochrony przedstawicielstw dyplomatycznych i rezydencji ambasadorów. Zadania te wcześniej wypełniała policja.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#HenrykJasik">700 pozostałych etatów chcieliśmy podzielić jak najsprawiedliwiej. Admirał Z. Toczek zrezygnował z 1000 żołnierzy służby czynnej na rzecz 160 funkcjonariuszy zawodowych jako osób bardziej dyspozycyjnych. Chcieliśmy więc pogodzić wszystkich. Nie lekceważymy żadnych potrzeb. Komendant J. Wojcieszczuk jest niezadowolony z przyznanych etatów, lecz powiedział, że będzie szukał rezerw.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#HenrykJasik">Sytuacja, o której mówił poseł Z. Bujak nie jest swego rodzaju zmową, lecz po prostu wszyscy szefowie służb starają się rozsądnie podchodzić do tego czym dysponujemy. Staramy się nie wydzierać sobie środków, lecz rozumieć potrzeby innych.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#HenrykJasik">Tyle tytułem komentarza. Będziemy jednak spotykali się w ciągu roku i być może będą możliwe pewne korekty.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#WojciechArkuszewski">Czy ktoś chciałby zabrać jeszcze głos przed zamknięciem posiedzenia? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#WojciechArkuszewski">Przypominam, że Komisja będzie obradowała we wtorek w przyszłym tygodniu.</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#WojciechArkuszewski">Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>