text_structure.xml 31.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JerzyCiemniewski">Witam wszystkich, którzy przybyli na posiedzenie Komisji w związku z ustawą o Polskiej Akademii Nauk, ale niestety jestem zmuszony przeprosić państwa i przenieść nasze spotkanie na inny termin, ponieważ właśnie w tej chwili rozpoczyna się posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Komisji Ustawodawczej w sprawie ustawy o kombatantach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanZaciura">Uważam, że skoro posiedzenie zostało legalnie zwołane na wyraźną prośbę pani marszałek, a poprawek nie jest dużo, powinniśmy odbyć normalnie nasze posiedzenie, a przełożyć posiedzenie Komisji Polityki Społecznej. Nie można tak jednostronnie zrywać tego posiedzenia, po to, żeby zacząć następne. Jest też kworum. Zgłaszam wniosek, aby kontynuować posiedzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem panie pośle, że każda komisja chciałaby, ażeby jej sprawy były załatwione niezwłocznie. Nie ma jednak sposobu, aby te same osoby jednocześnie były w dwóch miejscach. Niestety, tego nawet uchwała Sejmu nie może załatwić.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JerzyCiemniewski">Komisja Ustawodawcza nie jest zdolna w tej chwili do obradowania wspólnie z Komisją Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Proszę wziąć pod uwagę, że posiedzenie poprzedniej Komisji przedłużyło się o pół godziny. Być może nie najlepiej rozplanowaliśmy czas. Prosiłabym jednak pana przewodniczącego, aby przychylił się do wniosku odbycia naszego posiedzenia. Do rozpatrzenia mamy właściwie tylko dwa bloki spraw, ponieważ jak jest zaznaczone w zestawieniu poprawek, propozycję zmian nr 1, 2, 3 i 4 należy traktować łącznie. Sądzę więc, że dyskusja nie będzie zbyt długa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#KrystynaŁybacka">Również chciałabym prosić pana przewodniczącego o odbycie tego posiedzenia. Motywuję to dyspozycją, jaką otrzymaliśmy wczoraj od Wysokiej Izby, ponieważ został zgłoszony wniosek, aby w trakcie obecnego posiedzenia Sejmu przejść do trzeciego czytania tego projektu. Wobec tego wniosku nikt nie zgłosił sprzeciwu i pani marszałek O. Krzyżanowska zakończyła ten punkt obrad właśnie taką prośbą. Może udałoby się przesunąć posiedzenie Komisji Polityki Społecznej o pół godziny później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyCiemniewski">W takim razie zarządzam termin posiedzenia Komisji na godzinę 22.00. Przerywam posiedzenie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#komentarz">(Przerwa.)</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyCiemniewski">Wznawiam posiedzenie Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Ustawodawczej o rządowym projekcie ustawy o Polskiej Akademii Nauk. Będziemy obradować nad poprawkami zgłoszonymi w trakcie drugiego czytania projektu ustawy. Na wstępie muszę przeprosić państwa za tę zwłokę, ale niestety Komisja Ustawodawcza miała również wyznaczone posiedzenie z inną Komisją.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do omawiania poprawek. Oddaję głos autorowi pierwszych czterech poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#ZbigniewPietrzykowski">W pierwszej poprawce proponuję, aby członkowie Polskiej Akademii Nauk w wieku 75 lat uzyskali status członka honorowego z zachowaniem uprawnień przysługujących członkom rzeczywistym i członkom korespondentom.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#ZbigniewPietrzykowski">Autorytet Polskiej Akademii Nauk to autorytet jej członków oraz sprawne funkcjonowanie Akademii jako korporacji.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#ZbigniewPietrzykowski">Ustawowe zwolnienie z obowiązku członków Akademii w wieku ponad 75 lat obniża sprawność funkcjonowania korporacji, a ponadto deprecjonuje status członków Akademii. Takie są głosy środowisk naukowych uczelni wyższych.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#ZbigniewPietrzykowski">Wprowadzenie dla członków Akademii w wieku ponad 75 lat statusu honorowego członka rzeczywistego, honorowego członka korespondenta, honorowego członka zagranicznego nie oznacza odebrania praw nabytych. Ponadto faktycznie zostaną zwiększone nakłady na Akademię, ponieważ limit 350 osób będzie obejmował tylko osoby w wieku do lat 75.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#ZbigniewPietrzykowski">Zapis ustawy, że liczba członków Krajowej Akademii jest ustalana na 350 osób, członkostwo Akademii jest dożywotnie, a członkowie są wybierani, jest traktowany w społeczeństwie jako nielogiczny. Wraz z wejściem w życie nowej ustawy wybory do Akademii obejmą większą liczbę uczonych, spowoduje większe zainteresowanie środowiska naukowego problematyką Polskiej Akademii Nauk. Da szansę wejścia do Akademii Nauk tym, którzy obecnie mogą jedynie wyemigrować, a potem zostać członkami zagranicznymi Polskiej Akademii Nauk. Nie wliczanie członków Akademii do kworum może teoretycznie prowadzić do absurdalnej sytuacji. Do takich sytuacji ustawa nie powinna dopuścić. Lepiej byłoby gdyby kworum powiększono o dodatkowe osoby członków honorowych Polskiej Akademii Nauk.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#ZbigniewPietrzykowski">Analogiczna sytuacja występuje w pracach doktorskich czy habilitacyjnych, gdzie recenzenci i inni przedstawiciele instytucji powiększają kworum.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#ZbigniewPietrzykowski">Na uczelniach profesorowie w wieku 75 lat tracą prawo do zatrudnienia. Jest to zapis ustawowy. A ponadto posłowie w wieku 75 lat nie są zwolnieni od żadnych obowiązków poselskich.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#ZbigniewPietrzykowski">Poprawki 1–4 będziemy rozpatrywać łącznie i łącznie nad nimi będziemy głosować, ponieważ pozostają w bezpośrednim związku. Otwieram dyskusję nad poprawkami 1, 2, 3 i 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MarianMichalski">Sądzę, że w pierwszej poprawce autor miał na myśli wiek powyżej 75 lat, skoro do 75 lat mogą być członkami. Proponuję formułę „po osiągnięciu 75 lat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewPietrzykowski">Wnoszę autopoprawkę: „po ukończeniu 75 lat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę, aby Biuro Legislacyjne zanotowało tę zmianę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#LudwikTurko">W większości akademii zagranicznych, a w szczególności tam, gdzie akademie są nie tylko korporacją, ale mają uprawnienia decyzyjne, tak jak w Polsce, istnieje forma, że starsi członkowie akademii nawet w wieku 60 lat przechodzą w stan zmniejszonej aktywności bez utraty uprawnień. Z tego punktu widzenia poprawka posła Pietrzykowskiego odpowiadałaby temu, co jest gdzie indziej. Być może spotkamy się z zarzutem, że w ten sposób można nadmiernie zwiększyć liczbę członków akademii, co spowoduje wzrost wydatków budżetowych. Jednak pewnym bezpiecznikiem tutaj jest art. 10 ustawy, który mówi, że liczbę członków Krajowej Akademii ustala się na 350 osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym podjąć polemikę z ostatnim zdaniem pana posła. Proszę zwrócić uwagę, że poprawka nr 2 mówi o tym, że liczba ta nie obejmuje członków honorowych. A więc nie oznacza to ograniczenia do liczby 350, albowiem członków honorowych według projektu pana posła Pietrzykowskiego nie włącza się do tejże liczby. A zatem wzrost liczby członków, którzy nie tracą prawa do uposażenia jest rzeczywiście wzrostem nie kontrolowanym.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#KrystynaŁybacka">Drugi problem, który wczoraj podniósł prof. Kuźnicki, polega na tym, że status członka honorowego jest pewnego rodzaju degradacją. Członkowie krajowi powyżej 75 roku życia nie tracą żadnych uprawnień, z wyjątkiem tego, że nie są zaliczani np. do kworum. Mogą się oni czuć pełnoprawnymi członkami akademii, ale ich nieobecność nie paraliżuje prac organów kolegialnych. Status członka honorowego jest degradacją w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Również chciałabym się wypowiedzieć przeciwko poprawkom, ponieważ uważam, że członkostwo honorowe jest nadawane jako wyróżnienie indywidualne za szczególną pozycję czy osiągnięcia. Gdyby było przyznawane mocą ustawy, z chwilą osiągnięcia 75 lat, z pewnością byłoby odbierane jako dyskryminacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#LudwikTurko">W tym przypadku nazwanie członka - członkiem honorowym jest niefortunne.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#LudwikTurko">Chciałbym zwrócić uwagę, że obecnie średnia wieku członków Polskiej Akademii Nauk wynosi 72 lata, co jednak jest nieco zawyżone, jak na ciało, będące swoistą reprezentacją polskiej nauki. Lepszy był pierwotny zapis sformułowany w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Ad vocem chcę powiedzieć, że w ogóle przedłuża się nam średnia życia wśród ludzi, a szczególnie aktywnych intelektualnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyCiemniewski">Poddaję pod głosowanie rekomendację poprawek 1–4. Kto jest za przyjęciem poprawek posła Z. Pietrzykowskiego? Za - 3, przeciw - 19, wstrzymało się 5 posłów. Komisje postanowiły nie rekomendować poprawek 1, 2, 3 i 4.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki 5, autorstwa posła J. Zdrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JerzyZdrada">Poprawka 5 zmierza do skreślenia ust. 1 w art. 111. Dla przypomnienia w projekcie rządowym ten problem nie został uwzględniony, został zgłoszony w trakcie prac Komisji.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#JerzyZdrada">Poprawka 6 dotyczy również tej samej kwestii, tylko inaczej próbuje rozwiązać problem. W moim przekonaniu usunięcie ust. 1 w art. 111 będzie znacznie lepsze niż umieszczenie go w tej regulacji, dlatego, że w zupełności wystarczą inne przepisy obowiązujące, aby tę sprawę rozstrzygnąć na mocy prawa po 30 czerwca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanZaciura">Jakie będzie miało uzasadnienie pozostawienie ust. 2, który faktycznie nie bardzo wiadomo do czego się odnosi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JerzyZdrada">Ust. 2 dotyczy innej materii, innego typu sytuacji prawno-własnościowej. Ust. 2 powinien pozostać jako oddzielny artykuł; jest to inna materia ustawowa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#KrystynaŁybacka">Mam pytanie do strony rządowej, reprezentowanej przez pana prof. Kuźnickiego. Jakie jest stanowisko rządu do tej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#LeszekKuźnicki">Uważam, że pierwotna wersja zapewnia większą swobodę pomocy Wydawnictwu Ossolińskich w przyszłości. Cały czas chcemy działać na rzecz Ossolineum. Tym samym obawiam się, że dotychczasowe poprawki nie ułatwią nam tego. Poprzednie zapisy stwarzają większe szanse dla Wydawnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie bardzo rozumiem, co pan profesor miał na myśli, mówiąc o wersji pierwotnej. Czy wersję projektu rządowego, czy istniejące sprawozdanie i obecność w tym tekście ust. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#LeszekKuźnicki">To co zostało przyjęte podczas pracy obu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#LudwikTurko">Chciałbym wyjaśnić, że początkowo wersja pierwotnej propozycji rządowej była przedmiotem zapisu, który brzmiał tak: „W odniesieniu do podległych Akademii przedsiębiorstw państwowych prezes Polskiej Akademii Nauk pełni funkcję organu założycielskiego w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 25.IX.1981 r. o przedsiębiorstwach państwowych”. Wśród czterech przedsiębiorstw było Wydawnictwo Ossolineum. W trakcie pracy nad ustawą okazało się, że trzy z tych przedsiębiorstw zgodziły się przyjąć inną formę organizacyjną, a mianowicie formę zakładów Polskiej Akademii Nauk. W związku z tym przedmiotem ust. 1 stało się jedno przedsiębiorstwo. Dlatego więc niepotrzebne było utrzymywanie ogólnego zapisu o przedsiębiorstwach państwowych, kiedy w grę wchodziło tylko jedno przedsiębiorstwo. Moja propozycja miała charakter jasności legislacyjnej, że w gruncie rzeczy chodzi tylko o jedno przedsiębiorstwo państwowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JerzyCiemniewski">Poddaję pod głosowanie poprawkę 5, polegającą na skreśleniu ust. 1 w art. 111. Kto jest za przyjęciem poprawki posła J. Zdrady? Za - 9, przeciw 16, nikt nie wstrzymał się od głosu. Poprawka została odrzucona.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do poprawki 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#LudwikTurko">Proszę, abyśmy rozpoczęli od litery „b”, ponieważ ta poprawka dotyczy czegoś innego i nie ma żadnego związku z tym, jakie będą losy poprawki „a”.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#LudwikTurko">Poprawka 6 „a” wynika z logiki legislacyjnej i polega na tym, aby dotychczasowemu ust. 2 w art. 111 nadać oznaczenie art. 111a”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JerzyCiemniewski">Rozumiem, że to jest sprawa czysto legislacyjna. Kto jest za rekomendowaniem poprawki 6 „b”? Poprawka została przyjęta jednogłośnie.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JerzyCiemniewski">Przechodzimy do rozpatrzenia poprawki 6 „a”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#LudwikTurko">Chciałbym rozpocząć od autopoprawki, ponieważ zgłoszona poprawka jest niezgodna z obowiązującą ustawą o komercjalizacji i prywatyzacji. Obecna propozycja brzmiałaby tak: „W ciągu 12 miesięcy od wejścia w życie ustawy prezes Akademii wystąpi z wnioskiem o dokonanie komercjalizacji... itd.” Nie organ założycielski dokonuje prywatyzacji tylko minister skarbu, a organ założycielski może wystąpić z wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#LudwikTurko">Po dyskusjach związanych z obecnym brzmieniem ust. 1 art. 111 powstały wątpliwości, czy Sejm nie zamierza powrócić do przywracania przedsiębiorstw państwowych przynależnych poszczególnym resortom. Moją intencją było to, ażeby Sejm wyraził swoją wolę wobec Wydawnictwa Ossolińskich. Chodziło mi o to, aby docelowo dokonać przekształceń własnościowych polegających na odtworzeniu w ramach istniejącego prawa związków z Fundacją -Zakładem Narodowym imienia Ossolińskich. Można sobie wyobrazić, że występuje podział akcji pomiędzy Polską Akademią Nauk, Zakładem Narodowym im. Ossolińskich - Fundacją i pracownikami. Chciałem, aby w tej sprawie Sejm wyraził swoją wolę. Poprzedni zapis sugerowałby jakoby Sejm chciał zakonserwować ten układ, który powstał w 1952 r., tzn., że Wydawnictwo Ossolińskich zostało wyrwane z Fundacji i przekształcone w przedsiębiorstwo państwowe. Ten wniosek popierają zarówno ludzie pracujący w Wydawnictwie, jak i rada kuratorów oraz Towarzystwo Przyjaciół Ossolineum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#LeszekKuźnicki">Zawsze istnieje obawa, że komercjalizacja może doprowadzić do powstania przedsiębiorstwa, które będzie nastawione na zysk, natomiast rola Ossolineum jest rolą kulturotwórczą od dziesiątków lat w Polsce. Dlatego właśnie upieraliśmy się przy pierwotnej wersji, aby nie stworzyć niebezpieczeństwa, ponieważ w sytuacji komercjalizacji nie jesteśmy w stanie zapewnić tej funkcji, którą dotychczas pełniła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JerzyCiemniewski">Przedsiębiorstwo jest przecież organizmem obliczonym na zysk. A więc to nie jest środek zabezpieczenia. Środkiem zabezpieczenia może być związek Wydawnictwa z Fundacją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrzysztofBudnik">Należy zwrócić uwagę na końcową część poprawki, w której bardzo mocno podkreśla się konieczność zachowania praw i historycznych związków Wydawnictwa z Fundacją. Dla Fundacji uchwaliliśmy specjalną ustawę - jest to fundacja publiczna. Rada kuratorów składa się z przedstawicieli: Prezydenta RP, ministra edukacji narodowej, ministra kultury i sztuki itd.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#KrzysztofBudnik">Wydaje się, że nie przyjęcie tej poprawki, a pozostanie przy wersji sprawozdania, spowoduje to, że utraci się szansę powrotu do jedności.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#KrzysztofBudnik">Z tego względu poprawka pana posła Turki jest jak najbardziej zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#IzabelaJarugaNowacka">Będę polemizować ze stwierdzeniem pana posła przewodniczącego. Oczywiście, przedsiębiorstwo z definicji jest nastawione na zysk, ale są przedsiębiorstwa - instytucje, które strzegą szczególnych dóbr kultury i w związku z tym powinny pozostawać pod pewną pieczą i gwarancjami państwowymi. Nie mogę się zgodzić na jednolite traktowanie takich przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#KrystynaŁybacka">O ile wiem Fundacja Ossolineum nie podlega Polskiej Akademii Nauk, tylko ministrowi edukacji narodowej. W związku z tym zapis pana posła łączący wydawnictwo z Fundacją, dający gwarancję czy intencję gwarancji w ręce prezesa Akademii, nie może mieć zastosowania. Fundacja jest podległa MEN.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#LudwikTurko">Tak naprawdę o wszystkim decyduje minister skarbu. Procedura procesu komercjalizacji jest taka, że organ założycielski występuje z wnioskiem. Decyzję natomiast podejmuje minister skarbu. W tym przypadku nie ma znaczenia, kto jest organem nadzorczym wobec Fundacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#KrystynaŁybacka">W pierwotnej wersji poprawki posła L. Turki nie istniały takie wątpliwości, natomiast w drugiej występują obydwa podmioty: Wydawnictwo i Fundacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrzysztofBudnik">Chciałbym się krótko ustosunkować do tej formy prawnej, którą ewentualnie przybrałoby Wydawnictwo po wykorzystaniu procedury komercjalizacji. Spółki akcyjne również mogą mieć charakter charytatywny. W Kodeksie handlowym oprócz spółek akcyjnych nastawionych na zysk przewiduje się spółki, a więc podmioty prawa handlowego, spełniające cele społeczne i publiczne. Taką formułę moglibyśmy oferować Wydawnictwu Ossolineum. Jest to ważne z tego względu, że dawałoby szansę na zachowanie związków z samą Fundacją - fundacją prawa publicznego, działającą na podstawie ustawy. Natomiast jeśli chodzi o akt prywatyzacji, o którym teraz nikt nie myśli, to czy będzie przedsiębiorstwo, czy spółka, przy istnieniu woli Sejmu, to i tak się to dokona. Jeśli nie będzie naszej woli, aby podmiot sprawował pieczę nad dziedzictwem, którym dysponuje Fundacja, to przedsiębiorstwo się nie sprywatyzuje. Z tego względu jest to obojętne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#LeszekKuźnicki">Proponuję zapis: „Po wejściu w życie ustawy prezes Akademii podejmie starania w kierunku przywrócenia historycznych związków Wydawnictwa z Fundacją - Zakład Narodowy imienia Ossolińskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyCiemniewski">Problem polega na tym, że ten przepis w żadnej mierze nie usuwa obowiązywania ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Zawarcie ust. 1 w niczym nie zmienia sytuacji, że ustawa komercjalizacyjna może być zastosowana. Zaletą przepisu proponowanego przez posła L. Turko jest to, że zapewnia, iż w procesie komercjalizacji dokonywanym na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych, Wydawnictwo pozostanie w historycznych związkach z Fundacją - Zakładem Narodowym im. Ossolińskich. To jest jedyny nowy element.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JerzyCiemniewski">Natomiast jeżeli zostanie zastosowana ustawa o komercjalizacji, to ten element nie musi zostać zachowany. W każdym razie nie ma gwarancji ustawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MirosławMossakowski">Chciałbym prosić posła Turko o wycofanie ze swojej poprawki terminu 12-miesięcznego. Wystarczy „po wejściu w życie ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#LudwikTurko">Zgadzam się i chciałbym dokonać autopoprawki polegającej na skreśleniu wyrazów: „w ciągu 12 miesięcy od wejścia w życie ustawy” i zastąpienie ich słowami „po wejściu w życie ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JerzyCiemniewski">Nie można mówić: „po wejściu w życie ustawy”, tylko: „prezes Akademii dokona komercjalizacji i prywatyzacji Wydawnictwa z zachowaniem praw i historycznych związków” itd. To jest istota tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanZaciura">Czy bez tego przepisu prezes nie może wystąpić o związki po prywatyzacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JerzyCiemniewski">Może, ale tutaj jest instrukcja Sejmu, która dokonuje komercjalizacji i ewentualnie prywatyzacji, która będzie polegała na zachowaniu praw i historycznych związków Wydawnictwa z Fundacją Zakładem Narodowym im. Ossolińskich. Znaczy to, że nie można prywatyzować poprzez sprzedaż np. znaku firmowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanZaciura">Ale przecież ten Sejm, tej kadencji przyjął specjalną ustawę o Fundacji - Narodowy Zakład Ossolińskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JerzyCiemniewski">Tak, ale jest to ustawa o Fundacji - Zakład Narodowy im. Ossolińskich, ale nie o wydawnictwie. Żadnych związków formalnoprawnych między instytucją Fundacji a Wydawnictwem nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JerzyZdrada">W ustawie o Fundacji - Zakład Narodowy im. Ossolińskich jest zawarta klauzula, że kuratorium Fundacji bierze pod swoją pieczę znak firmowy Wydawnictwa.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JerzyZdrada">Gdyby Wydawnictwo przekształcało się w coś innego, to wówczas utraci znak firmowy, który staje się wyłącznie własnością Fundacji - Zakład Narodowy im. Ossolińskich.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JerzyZdrada">W tej poprawce chodzi o to, aby w momencie prywatyzacji poczyniono wysiłki, aby sam znak nie przechodził na własność Fundacji, ale wraz z znakiem także podmiot gospodarczy, jakim jest Wydawnictwo. Obecnie ono jest zupełnie oddzielone, tylko tradycyjna nazwa ma coś wspólnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JerzyCiemniewski">Proszę pana posła Turko o ostateczne sformułowanie swojej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#LudwikTurko">„Prezes Akademii wystąpi z wnioskiem o dokonanie komercjalizacji i prywatyzacji Wydawnictwa, o którym mowa w ust. 1, z zachowaniem praw i historycznych związków Wydawnictwa z Fundacją - Zakład Narodowy imienia Ossolińskich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JerzyCiemniewski">Poddaję wniosek pod głosowanie. Kto jest za przyjęciem i rekomendowaniem poprawki 6 „a” w brzmieniu proponowanym przez posła L. Turko? Za - 8, przeciw - 14, 3 posłów wstrzymało się od głosu. Komisje postanowiły nie rekomendować tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#LeszekKuźnicki">Chciałbym wnieść autopoprawkę do art. 65 polegającą na zrezygnowaniu z rozbicia artykułu na trzy ustępy i ograniczenia się jedynie do jednoznacznego stwierdzenia „Placówki naukowe są zwolnione od podatków na zasadach określonych w odrębnych ustawach a do czasu uregulowania mają zastosowanie przepisy obowiązujące jednostki naukowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#KrystynaŁybacka">Chciałabym wyjaśnić, iż wczoraj zabierając głos w imieniu rządu pan prof. Kuźnicki przedstawił uzgodnione stanowisko rządu. Wynika z niego, że w stosunku do art. 65 rząd zgłasza poprawkę. Przed chwilą zacytowany przez prof. Kuźnickiego tekst jest tekstem autopoprawki rządu do art. 65.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Przypominam, że wszelkie poprawki składa się na piśmie i zawsze przechodzą one przez Biuro Legislacyjne. Autopoprawki rządowej jeszcze nie dostałam. Niemniej jednak wymogi formalne zostały spełnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanZaciura">Jeżeli nie mamy tekstu, proponuję, abyśmy jeszcze raz powoli przeczytali nowy art. 65.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JerzyCiemniewski">Będziemy głosować nad przepisem, który mówi, że system opodatkowania placówek naukowych określają przepisy dotyczące opodatkowania jednostek naukowych.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#JerzyCiemniewski">Proszę, aby pani mecenas z Biura Legislacyjnego była w kontakcie z Biurem Prawnym Polskiej Akademii Nauk. Poddaję autopoprawkę pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#RyszardGrodzicki">Nie głosuje się nad autopoprawkami, ponieważ wchodzą one do organicznego tekstu ustawy. Głosuje się już nad całą ustawą. Jest to autopoprawka rządu, a nie posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JerzyCiemniewski">Autopoprawka może być przedmiotem oceny przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardGrodzicki">Nigdy w sprawozdaniu nie uwidacznia się takiej oceny, uwidacznia się to w głosowaniu nad całością ustawy. Jeśli komuś to nie odpowiada, głosuje przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JerzyCiemniewski">Zależy, w której fazie autopoprawka zostanie przyjęta. Przecież jest to zmiana stanowiska w Komisjach. Gdyby przyjąć sposób rozumowania pana posła, to rząd wnosiłby autopoprawkę nowym tekstem uregulowań prawnych. Sens pracy Komisji byłby całkowicie zniwelowany treścią autopoprawki.</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#JerzyCiemniewski">Poddaję pod głosowanie autopoprawkę rządu. Kto jest za rekomendacją autopoprawki rządu do art. 65? Komisje postanowiły jednogłośnie rekomendować autopoprawkę rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KrzysztofDołowy">Podczas drugiego czytania razem z posłem Zdradą zwróciliśmy się o wykładnię do Prezydium Sejmu, czy zmiana art. 103, która w przepisach przejściowych i końcowych bardzo głęboko ingeruje w inną ustawę niż omawiana, jest uprawniona ze względów merytorycznych do tworzenia prawa w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#KrzysztofDołowy">Jeżeli bowiem istniała potrzeba zmiany ustawy o Komitecie Badań Naukowych, to należało wnieść taką ustawę, poddać ją pod osąd społeczny, zobaczyć, jakie są skutki finansowe i dopiero ją przegłosować. Gdy zaś wprowadza się taką poprawkę przy okazji innej ustawy, możemy doprowadzić do zmiany systemu tworzenia prawa w Polsce na wzór amerykański, gdzie do ustawy doczepia się dowolną ilość poprawek na inne tematy.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#KrzysztofDołowy">Zwróciliśmy się do Prezydium Sejmu o wykładnię. Jeżeli wykładnia wskazałaby na to, że poprawka była nieuprawomocniona, to należałoby wtedy przywrócić poprzednią wersję przed poprawkami do art. 103 i wtedy piąty wniosek mniejszości byłby niepotrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JerzyCiemniewski">W ramach tego posiedzenia Komisji nie jesteśmy uprawnieni do rozważenia tej sprawy. Komisja Ustawodawcza nie otrzymała żadnego zlecenia. Prezydium Sejmu jest uprawnione jedynie do dokonywania wykładni regulaminu. Rozważanie tej kwestii w tym gremium jest bezprzedmiotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#KrzysztofDołowy">Wobec tego druga sprawa, którą też podnosiliśmy.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#KrzysztofDołowy">Ponieważ ustawa zmienia system finansowania i przynosi skutki finansowe, rząd odpowiedział, że rzeczywiście zmniejszy się strumień pieniędzy kierowanych do szkół wyższych.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#KrzysztofDołowy">Czy pan przewodniczący nie uważa za konieczne przed poddaniem ustawy pod głosowanie, otrzymanie wiarygodnych szacunków skutków finansowych, jakie ta zmiana przyniesie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JerzyCiemniewski">To są wszystko pytania do Prezydium Sejmu, a nie do Komisji. Komisja Ustawodawcza ma uprawnienia na zlecenie Prezydium Sejmu do oceny zgodności z prawem projektów, ale nie w tej fazie postępowania. Te sprawy musi rozstrzygnąć Prezydium Sejmu. My nie jesteśmy kompetentni, w toku posiedzenia o takim porządku dziennym, nad jakim procedujemy. Rozumiem pana wątpliwości, ale należy to zgłosić na posiedzeniu plenarnym, przed poddaniem ustawy pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#JerzyCiemniewski">Zakończyliśmy rozpatrywanie poprawek. Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>