text_structure.xml 84 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#ZbigniewJanowski">W imieniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Samorządu Terytorialnego otwieram wspólne posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#ZbigniewJanowski">W porządku obrad mamy: rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na rok 1997 wraz z uzasadnieniem i załącznikami, w części 82 - subwencje ogólne dla gmin w zakresie subwencji na zadania oświatowe.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#ZbigniewJanowski">Witam przedstawicieli resortów, posłów oraz zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#ZbigniewJanowski">Proszę przedstawiciela Ministerstwa Edukacji Narodowej o przedstawienie budżetu w tej części.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#KazimierzDera">Na dzisiejszym wspólnym posiedzeniu oceniony ma zostać, między innymi, projekt budżetu państwa na 1997 rok w zakresie subwencji gmin na zadania oświatowe. Wprawdzie środki budżetowe na subwencjowanie działalności gmin w obszarze szkolnictwa podstawowego zaplanowane zostały formalnie w dziale 97 - różne rozliczenia, ale w fazie realizacji ulokowane zostaną w dziale 79 - oświata i wychowanie stanowiące główną pozycję w planie wydatków budżetu na oświatę i wychowanie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#KazimierzDera">Ta pozycja stanowi 58,8 proc. wydatków na zadania oświatowe. Łączna kwota subwencji na zadania oświatowe zaplanowana została na 1997 r. w wysokości 8.700 tys. zł, tj. o 21,3 proc. wyższa od kwoty wydzielonej na ten cel w tegorocznym budżecie państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#KazimierzDera">Porównując zaplanowaną na 1997 r. kwotę subwencji oświatowej do przyszłorocznego planu dochodów budżetu państwa odnotować można, że subwencja skalkulowana została na poziomie 7,26 proc.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#KazimierzDera">Jutro - 27 listopada - rząd będzie dyskutował nad przyjęciem autopoprawek. Prze-widziana jest m.in. poprawka dotycząca zmniejszenia planowanych dochodów budżetu państwa na 1997 rok. Zmniejszając dochody, stwierdza się jednoznacznie, że nie przewiduje się tej kwoty, która jest wstępnie zaplanowana na subwencję oświatową, tzn. 8.360.700 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#KazimierzDera">W proponowanej autopoprawce rządu odnośnie dochodów budżetu państwa wskaźnik udziału wydatków na subwencję oświatową zmieni się z 7,26 do 7,45. Przypomnę, że na etapie planistycznym rok 1996 wskaźnik ten zamykał się wielkością 6,88 proc. dochodów budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#KazimierzDera">Informując i prezentując te wielkości - 7,26 na nieskorygowanych jeszcze wielkościach dochodów państwa i po skorygowaniu 7,45 - można jednoznacznie stwierdzić, że projekt budżetu spełnia wymóg określony w art. 12a ust. 1 ustawy o finansowaniu gmin. Mówi się tam, że subwencja na zadania oświatowe ma wynosić nie mniej niż 6,6 planowanego dochodu państwa.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#KazimierzDera">Przypomnę, że subwencja, o której mowa, przeznaczona jest na finansowanie szkół podstawowych prowadzonych przez gminę i na finansowanie szkół podstawowych na terenie gminy prowadzonych przez osoby prawne i fizyczne.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#KazimierzDera">Założony w planie wzrost wysokości subwencji oświatowej dla gmin, kwotowy i procentowy w stosunku do planowanych dochodów budżetu państwa, pomimo zmniejszającej się liczby uczniów i oddziałów szkolnych w szkołach podstawowych, jest wyrazem dążenia rządu do stopniowej poprawy funkcjonowania oświaty w gminach, umożliwiającej optymalizację sieci szkolnej.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#KazimierzDera">Potwierdzeniem tej tezy jest m.in. wzrost wysokości wydatków budżetu państwa w ramach subwencji oświatowej na jednego ucznia w szkołach podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#KazimierzDera">W roku bieżącym wydatki na jednego ucznia wynoszą 114 zł miesięcznie, zaś w planie na 1997 r. wielkość ta wyniesie w kraju średnio 141 zł miesięcznie. W przeliczeniu na jednego ucznia wskaźnik ten jest nieco korzystniejszy niż łączny przyrost, który wynosi 21,3 proc. Nie chcę podawać wskaźników, by nie być posądzonym o to, że pragnę w sposób szczególny wyeksponować te przyrosty, które w jakiś sposób korzystnie odzwierciedlają pewne zjawiska w planowanym budżecie na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#KazimierzDera">Zakłada się ponadto, że podobnie jak dotychczas, gminy przeznaczać będą na potrzeby prowadzonych szkół podstawowych określone środki własne, m.in. służące poprawie warunków lokalowych szkół, organizowaniu zajęć pozalekcyjnych, rozwijaniu funkcji socjalno-bytowych, poprawie poziomu płac.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#KazimierzDera">Podziału subwencji oświatowej - 99,5 proc. kwoty ogólnej - między 2483 gminy dokonano wstępnie na podstawie algorytmu określonego przez ministra edukacji narodowej w uzgodnieniu ze stroną samorządową: Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#KazimierzDera">W dyspozycji ministra finansów pozostawać będzie w 1997 r. jako rezerwa na zadania oświatowe kwota 41.803 tys. zł stanowiąca 0,5 proc. subwencji oświatowej.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#KazimierzDera">Dokonując podziału kwot subwencji oświatowej między poszczególne gminy przyjęto dodatkowe założenie, według którego subwencja na 1997 rok skalkulowana na podstawie wspomnianego algorytmu nie może być mniejsza niż 115 proc. subwencji przyznanej gminie w 1996 r. Taka jest wola partnerów, zarówno strony rządowej, jak i przedstawicieli samorządu.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#KazimierzDera">Odstępujemy od dwóch dotychczasowych ograniczników - dolnego i górnego. Pozostawiamy w projekcie dolny ogranicznik - 115. Jest to planowana na rok 1997 średnioroczna wielkość inflacji. Pragnę zwrócić uwagę na dość istotne w oświacie zjawisko, z którym mamy do czynienia w roku 1997 i które będzie dalej postępowało. Chodzi o niż demograficzny. Trzeba dostrzegać to zjawisko, ale nie można przeceniać jego zauważalnego wpływu na koszty, na wydatki oświatowe.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#KazimierzDera">W roku szkolnym 1996/97 zmalała o 94 tys. osób liczba uczniów w szkołach podstawowych. Ten wskaźnik nie jest proporcjonalny i nie rozkłada się równomiernie. Dotyczy głównie wielkich aglomeracji, ale jest 4 czy 5 gmin miejskich, w których odnotowany jest przyrost. Nie bez znaczenia jest ten fakt w dużych aglomeracjach. Jest to kolejny rok niżu demograficznego, który będzie miał istotny wpływ na planowanie, na organizację roku szkolnego przez fakt możliwości zmniejszania liczby oddziałów.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#KazimierzDera">Każdy oddział to półtora etatu kalkulacyjnego, czy rzeczywistego do obsługi zajęć w szkole podstawowej. Jeżeli jeden etat po regulacjach płac będzie kształtował się w granicach ok. 1000 zł, to może pojawić się możliwość zaoszczędzenia środków, które można przeznaczyć na wydatki pozapłacowe w oświacie.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#KazimierzDera">W ramach określonych kwot subwencji oświatowej dla gmin wyodrębnione zostaną środki na wynagrodzenia nauczycieli, doradców metodycznych w części stanowiącej wartość kwotową zniżanych godzin zajęć dydaktycznych oraz dodatków funkcyjnych. Ma to związek z ustaleniem przyjętych w art. 70a ust. 2 znowelizowanej ustawy Karty Nauczyciela wielkości tych wyodrębnionych wydatków - 23.900 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#KazimierzDera">Wielkość tę podaję w kontekście toczącej się wcześniej debaty w ramach Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego, gdzie mówiliśmy o potrzebie wyodrębnienia środków i ukazania wielkości nakładów związanych z kształceniem, doskonaleniem nauczycieli, o rzędzie wielkości i o rodzaju wydatków pokrywanych ze środków, które określa Karta Nauczyciela - jaki powinien być ich łączny udział w budżecie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#KazimierzDera">W projekcie ustawy budżetowej na rok 1997 przewiduje się od 1 kwietnia waloryzację wynagrodzeń pracowników cywilnych państwowej sfery budżetowej. Kwoty subwencji na zadania oświatowe skalkulowane zostały z uwzględnieniem środków na podwyżki płac dla pracowników oświatowych również od 1 kwietnia.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#KazimierzDera">Podobnie jak w roku ubiegłym, w szczególnej instrukcji - piśmie określimy, ile trzeba zaoszczędzić miesięcznie do czasu wprowadzenia tej regulacji, aby nie zaistniały trudności z finansowaniem tych wydatków.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#KazimierzDera">W swoistej instrukcji zostaną określone te szczególne zdarzenia, które w polityce finansowej, edukacyjnej oświaty podstawowej mogą mieć szczególne znaczenie, a które z uwagi na krótki, partnerski okres samorządu mogą być jeszcze nie dostrzegane. Aby nie doszło do napięć, niezrozumienia nosimy się z zamiarem precyzyjnego określenia tych zdarzeń i zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#KazimierzDera">Zgodnie z ustaleniami przyjętymi przez Komisję Trójstronną ds. Społeczno-Gospodarczych średnioroczny wzrost płac pracowników oświaty w 1997 r. wyniesie 21,5 proc., natomiast średnia kwota podwyżki od 1 kwietnia 1997 r. na jeden etat kalkulacyjny wyniesie brutto 172 zł 20 gr bez pochodnych.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#KazimierzDera">Ponieważ subwencja na zadania oświatowe przekazywana będzie gminom, sądzę, że taka będzie wola samorządu, w 13 równych ratach jak w roku bieżącym lub o ile to będzie taka wola - w 12.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#KazimierzDera">Opowiadamy się za realizacją tegoroczną. Konieczne będzie kumulowanie przez każdą gminę części środków przekazywanych w I kwartale 1997 r. na podwyżkę wynagrodzeń pracowników szkół podstawowych, planowaną od 1 kwietnia 1997 r. i powstrzymywanie się od dokonywania podwyżek w terminach wcześniejszych.</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#KazimierzDera">Reasumując, można stwierdzić, że biorąc pod uwagę zmniejszający się front zadań edukacyjnych szkół podstawowych, istnieją, naszym zdaniem, pełne przesłanki na pozytywne zaopiniowanie przez obie Komisje rządowej propozycji ukształtowania wysokości subwencji na zadania oświatowe gmin w wysokości przedłożenia rządowego.</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#KazimierzDera">Zanim formalnie zwrócę się z taką prośbą, chciałbym wskazać jeszcze na kilka jednostkowych, pozytywnych zjawisk. W wielkości podanej subwencji nie są uwzględnione środki na zadania inwestycyjne i nie są uwzględnione w projekcie subwencji przekazanym poszczególnym gminom.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#KazimierzDera">Propozycją komisji rządowo-samorządowej jest to, by te środki nie były rozdysponowane poprzez algorytm i nie zwiększały subwencji. Wzorem dotychczasowym należy je rzetelnie podzielić na poszczególne województwa pod nadzorem wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#KazimierzDera">Kuratorium ma kierować się jasnymi kryteriami po pozytywnym zaopiniowaniu wojewódzkich sejmików samorządowych. Ta sugestia i propozycja wynika z tego, że w całym okresie powojennym nie było jednolitej polityki inwestycyjnej w obszarze szkół podstawowych. Inna polityka dotyczyła wielkich miast prowadzących zadania inwestycyjne.</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#KazimierzDera">Szkoły podstawowe były budowane w ramach infrastruktury osiedlowej. Inna polityka była w mniejszych miastach, gdzie towarzyszyła temu tendencja do uzyskania środków na budowę obiektów oświatowych i zdecydowanie inna, mniej korzystna w środowisku wiejskim, gdzie były jedynie krótko preferowane tzw. szkoły zbiorcze-gminne i tam głównie była budowana, poszerzana i unowocześniana baza edukacyjna.</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#KazimierzDera">Szkoły poza gminą były pozbawione możliwości i gdyby nie przeobrażenia po 1989 r., byłby to najbardziej zaniedbany region naszych zadań inwestycyjnych w oświacie. W dalszym ciągu obszar ten wymaga indywidualnego spojrzenia z pozycji województwa, a nie Warszawy. Dlatego opowiadam się za tym, by środki na zadania inwestycyjne były dzielone osobno przy aktywnym czy wręcz znaczącym udziale strony samorządowej, aby preferować te ośrodki, które w przeszłości były w sposób szczególny zaniedbane.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#KazimierzDera">Subwencja na zadania oświatowe naliczana metodą algorytmu w sposób znaczący różnicuje wydatki na jednego ucznia w zależności od położenia gminy, od tego, jakie dodatkowe zadania realizuje, co w sposób istotny utrudnia lub nie daje szansy prostego podjęcia finansowania zadań oświatowych w ramach tzw. boomu oświatowego.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#KazimierzDera">Daleko idące zróżnicowanie zadań oświatowych szkoły podstawowej w zależności od jej lokalizacji, liczebności uczniów, a także wprowadzenie nauczania w języku narodowym dla mniejszości narodowych, wprowadzenie w szkołach rozszerzonych programów lub klas integracyjnych powoduje, że wielkości naliczane przez algorytm są w znacznym stopniu zróżnicowane.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#KazimierzDera">W bieżącym roku te skrajne wielkości kształtują się w sposób następujący. W szkole podstawowej w woj. stołecznym w miejscowości Marki kwota ta wynosi 90 zł na jednego ucznia. To są najniższe wydatki w Polsce. W tej miejscowości są dwie duże szkoły - jedna powyżej 500, a druga powyżej 300 uczniów. Powoduje to bardzo niskie koszty. Nie prowadzi się tutaj dodatkowych zajęć typu rewalidacja.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#KazimierzDera">Największe wydatki są w Hajnówce w woj. białostockim. Na jednego ucznia miesięcznie wydaje się w bieżącym roku z budżetu państwa 248 zł. W budżecie na rok 1997 rozpiętość ta dotyczy tych samych szkół. Najtańszymi szkołami pozostają szkoły podstawowe w Markach, gdzie wydatki wynoszą 109 zł, a najwyższe wydatki w Hajnówce - 288 zł.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#KazimierzDera">To są główne podstawowe informacje i wielkości. Przedstawiając je wnoszę o przyjęcie i zatwierdzenie przedstawionych przez stronę rządową propozycji przydziału środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZbigniewJanowski">Czy są pytania do ministra Dery?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Chcę zadać pytanie dotyczące planowanej od 1 kwietnia podwyżki płac. Czy w środkach przewidzianych w subwencji są zarezerwowane kwoty dla pracowników pedagogicznych i niepedagogicznych?</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Czy w związku z ustaleniem Komisji Trójstronnej o wyrównaniu podwyżek płac za rok 1996 w kwocie ok. 900 tys. zł przewidziane są również środki dla pracowników pedagogicznych i niepedagogicznych szkół prowadzonych przez samorządy?</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Stwierdzam, iż dla gmin znajdujących się na terenie woj. łódzkiego niezrozumiałe są wskaźniki wzrostu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanZaciura">Przepraszam bardzo, ale prosimy o zgłaszanie pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Wobec tego zadaję pytanie: jak to jest możliwe, że wskaźniki wzrostu, jeśli chodzi o subwencje, w gminach woj. łódzkiego są w niektórych przedziałach nawet o 5 proc. niższe niż średni wskaźnik w kraju. Nie mówię już o subwencji na jednego ucznia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrzysztofWiecheć">Chciałem się zorientować, jak wyglądają tematy związane z zadłużeniem, z jakim gminy przejęły szkoły?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#KrzysztofWiecheć">Jak wyglądają niedoszacowania subwencji oświatowej w roku bieżącym? Czy w 1997 r. będzie wreszcie rozwiązany problem zadłużenia szkół?</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#KrzysztofWiecheć">Różne gremia szacują wysokości zadłużeń. Na ogólnopolskiej konferencji w Opolu szacowaliśmy, że u nas zadłużenie to wynosi od 11 do 14 proc., przy czym w gminach miejskich te niedoszacowania są większe - w granicach 16–28 proc. Natomiast w materiale Związku Miast Polskich liczby te wynoszą od 15 do 20 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IrenaPetryna">Jeszcze raz chcę się upewnić w kwestii środków dla Górowa i Łanieckiego w woj. olsztyńskim. Czy 4.250 tys. zł to są dodatkowe środki ponad subwencję, która została przydzielona?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZbigniewJanowski">Proszę o przedstawienie koreferatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławKracik">Chciałbym skoncentrować uwagę na trzech kwestiach.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#StanisławKracik">Pierwsza kwestia dotyczy dezyderatu uchwalonego przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego 8 października i postulatu z niego wynikającego, aby bazę 1996 r. zwaloryzować o realne kwoty 1995 r., o uznane zadłużenie.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#StanisławKracik">Problem polega na tym, że możemy się wzajemnie epatować liczbami, możemy mówić o 21,3 proc. wzroście nakładów na edukację przy liczeniu tych 21,3 proc. nie od 100 proc., ale od 95 proc. Uprawiamy w ten sposób matematyczne zabawy, a rzeczywistość będzie skrzeczeć wcześniej, niż się tego spodziewamy. Wnoszę, aby ta sprawa została rozstrzygnięta przez połączone Komisje.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#StanisławKracik">Od czego liczymy 21,3 proc. wzrost nakładów na edukację w 1997 roku? Jeżeli liczymy od rzeczywistych kosztów, to nie wynosi on 21,3 proc. Nasze rachunki potwierdzone przez szacunki ministra finansów, a dotyczące kosztów i zobowiązań do 30 września wskazują na to, że pieniądze, o których mówimy, to jest kwota minimum 500 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#StanisławKracik">Chciałbym wskazać na możliwość wzrastającego zadłużenia oświaty, niezależnie od tego, czy będzie to oświata rządowa, czy samorządowa. Rząd ma zamiar przestrzegać, a związki zawodowe egzekwować zawarte przez Komisję Trójstronną porozumienie. Porozumienie to stanowi, że płace mają wzrosnąć o 21,5 proc., a nakłady o 21,3 proc.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#StanisławKracik">Płace bardzo często przekraczają 90 proc. nakładów na oświatę, a to oznacza realny spadek nakładów rzeczowych. Minister finansów uważa, że przy inflacji 19 proc. wzrost usług budowlanych i komunalnych, wzrost cen powinien być rewaloryzowany wskaźnikiem 11 proc., natomiast każdy księgowy w każdej gminie powie, że trzeba tę liczbę podwoić, by zbliżyć się do rzeczywistości. Sygnalizuję, że to, co na pozór dobrze wygląda, ma wmontowany w środku zapalnik o opóźnionym działaniu.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#StanisławKracik">Kwestia Karty Nauczyciela. W rezerwach celowych są skutki związane z nagrodami jubileuszowymi z okazji 40-lecia pracy. Są środki na fundusz socjalny dla emerytowanych nauczycieli. I to dobrze. Jednak, gdy realizuje się wszystkie wymogi Karty Nauczyciela, budżety gmin są w pewnym momencie burzone.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#StanisławKracik">Nic nie pozwala nam sądzić, że będzie lepiej, a źle wyliczona baza pozwala wysunąć tezę, że będzie dużo gorzej niż było. A to dlatego, że na poprzednim posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego zgodziliśmy się nie stawiać ministrowi edukacji narodowej zarzutu marnotrawstwa pieniędzy, złego gospodarowania środkami.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#StanisławKracik">Uważamy, że to, co robił, mieściło się w granicach zdrowego rozsądku i możliwości. W związku z tym, to, co robiły gminy wykraczało poza te granice, dopłacały nie do swojego zadania. Jeżeli nie ma marnotrawstwa, a są 10-, 11-, 14-bilionowe długi, to znaczy, że jest niedoszacowanie i zadania są większe niż środki na nie przeznaczone. To znaczy, że stanu tego nie należy dłużej utrzymywać.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#StanisławKracik">Sprawa inwestycji. Kiedy zestawimy dwie dane - 309 mln zł i ponad 2800 zadań inwestycyjnych - to oznacza, że na jedno takie zadanie przypada 1 mld 100 mln starych zł. Jeżeli mała ośmioklasowa szkoła podstawowa bez sali gimnastycznej musi kosztować ok. 12–14 mld starych zł, jest to 14 cykl 10-letniej inwestycji. Jeśli założymy, że do każdej złotówki gmina dokłada dwie, to oznacza, iż jest to co najmniej 4-letni cykl inwestycji.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#StanisławKracik">3 bln zł na wszystkie inwestycje oświatowe w kraju realizowane przez gminy to kwota, której w żadnych warunkach nie powinniśmy przyjąć. Jeżeli budżet jest taki trudny, to dlaczego mamy dopłacać do przewozów pasażerskich 10 bln zł? To pytanie skierowane do komisji budżetowej. Większość przyjętych do realizacji zadań nie zostanie zrealizowanych przy kwocie 3 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#StanisławKracik">Po raz pierwszy MEN kierując się nie do końca jasnymi kryteriami dokonało podziału tej kwoty pomiędzy poszczególne województwa. Kryteria są na pozór racjonalne. Zmienia się natomiast co roku mapy inwestycji w kraju, nastąpi poza tym kiedyś efekt nasycenia, chociażby w związku z niżem demograficznym.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#StanisławKracik">Rozkład tych środków powinien być silniej związany proporcjonalnością inwestowania przez gminy. Można domniemywać, że tam, gdzie gmina inwestuje środki w szkołę, to szkoła rzeczywiście jest niezbędna i konieczna. Być może kryteria dotyczące liczby zadań, współczynnika zmianowości itd. są kwestią niezwykle kontrowersyjną.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#StanisławKracik">Samorządy formułują bardzo przewrotną tezę. Najkorzystniej z punktu widzenia gminy byłoby nauczać w szkole w systemie czterozmianowym. Wtedy utrzymuje się tylko jeden budynek. Ten, kto będzie miał wysoki wskaźnik zmianowości, powinien być karany, a nie premiowany dodatkowymi pieniędzmi. Wysiłek podejmowany w celu uczenia na jednej zmianie, gdy największa jest efektywność, powinien być wspierany i premiowany.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#StanisławKracik">Nie chcę dokonywać żadnych rozstrzygnięć. Wskazuję tylko na możliwość patrzenia na ten problem z wielu punktów widzenia. Sygnalizuję, że są zastrzeżenia do tego podziału ze strony gmin i kuratoriów. Wiem, że nie można dobrze podzielić tak małych pieniędzy i wiem, że właściwie korekty są już prawie niemożliwe, chociażby ze względów edytorskich.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#StanisławKracik">Jeżeli te środki nie zostaną zwiększone dwukrotnie albo przynajmniej o połowę, to napięcia w sferze poprawy warunków nauczania będą się nasilały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Podzielając w całości opinię posła Kracika, chcę zwrócić uwagę na inny aspekt porządkowania gospodarki finansowej oświaty.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeżeli się nie zdecydujemy na ruch radykalnie porządkujący system finansowy w taki sposób, by zlikwidować fikcję nakładów nie wystarczających na wywiązanie się z zadań, to tym samym przedłużamy chorobę, która prowadzi do degeneracji systemu.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Szkoła zamiast skupić się na zadaniach wychowawczych, zaczyna angażować się w przedsięwzięcia gospodarcze, odwracając swoją uwagę od losów uczniów. Jeżeli ten chory system będzie musiał realizować głęboką reformę programową w warunkach permanentnego niedostatku i oszukiwania się, że pieniądze kierowane na szkoły są wystarczające, to może zawalić się cały skomplikowany mechanizm systemu reformy szkoły.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeśli reforma ma się udać, to właśnie teraz musimy odpowiednimi decyzjami ekonomicznymi zbudować zaufanie i na tym zaufaniu oprzeć całą konstrukcję reformy. Jeżeli z końcem tego roku okaże się, że żonglowaniem procentami spowodowaliśmy efekt pozorny, a rzeczywistość nauczycielska jest zupełnie inna, wywołać to może falę zawodu, która podetnie skrzydła reformie.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeżeli chcemy myśleć strategicznie o przyszłości, to ruch porządkujący finanse, budujący zaufanie i sprawiający, że nauczyciele będą mogli myśleć o sprawach bytu duchowego swoich uczniów, wydaje mi się szczególnie ważny. W świetle wszystkich deklarowanych przez rząd priorytetów i stawianych sobie zadań, taki ruch porządkujący wydaje mi się niezbędny i konieczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZbigniewJanowski">Proszę pana ministra Derę o odpowiedź na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#KazimierzDera">Chciałem jednoznacznie użyć sformułowania - niedoszacowanie środków na zadania oświatowe. Państwo przeznacza na oświatę tyle, ile wystarcza z budżetu państwa. Strona rządowa przedstawiając projekt budżetu szuka pewnego kompromisu między poszczególnymi działami.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#KazimierzDera">Czyniliśmy wszystko na etapie prac przygotowawczych, prac rządowych, aby zapowiedziane priorytety były dostrzegalne w środkach budżetu na rok 1997. Zostało to zawarte w projekcie. Nie może to satysfakcjonować, ale taki jest mechanizm w tym zakresie. Brakuje środków w stosunku do oczekiwań, nie tylko w obszarze oświatowym.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#KazimierzDera">Strona rządowa uważa, że jest to optymalny wariant. Ostatnie słowo i decyzja i tak należy do posłów. Wielkość zadań podejmowanych w poszczególnych działach musi być dostosowana do możliwości budżetu państwa. Jeżeli tego nie czyniliśmy od kilku lat, a Wysoka Izba uznała to za usprawiedliwienie ministra edukacji, wynikało to ze sposobu spowalniania zadań w latach 1990–1995. Zadań nie dostosowywano do zmniejszanych możliwości budżetu, ale realizowano je na kredyt i pokrywano to w następnym roku.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#KazimierzDera">Widząc tendencję pozytywną budżetu państwa, w trosce o nieobniżanie standardów edukacyjnych, dochodziło do sytuacji, w których zadania refundowano w kolejnym roku.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#KazimierzDera">Słusznie posłowie koreferenci uważają, że trzeba zaprzestać takich działań. Jesteśmy już tego bliscy i potwierdzimy to po roku, dokonując wnikliwej analizy wydatków poniesionych z budżetów gmin na zadania oświatowe w kontekście analizy ich poszerzania i zwiększania.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#KazimierzDera">Związek Miast Polskich przedstawił analizę, z której wynika, że niedoszacowanie wynosi według jednych materiałów od 11 do 28 proc., w innych od 15 do 20 proc. W większości materiały te nie na wiele się zdadzą. Nie ujednolicono metody zbierania danych i umieszczano w kosztach różne wydatki.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#KazimierzDera">Znaczna część gmin w kosztach bieżących poniesionych na zadania oświatowe umieszczała dowóz dzieci do szkół, środki na remonty z budżetu gminy. Mamy również kuriozalne przypadki zamieszczania wydatków na przedszkola. Nie są to zadania, na które przekazujemy środki z budżetu państwa w ramach subwencji oświatowej, a które z dniem 1 stycznia są zadaniami własnymi gmin.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#KazimierzDera">Podane przez nas informacje są rzetelne. Nie ma jeszcze w tej chwili pełnego rozliczenia kosztów. Nie potrafimy wyegzekwować danych za półrocze z dwóch rejonowych izb obrachunkowych.</u>
          <u xml:id="u-13.8" who="#KazimierzDera">W województwach, w których przeprowadzane są różne analizy, strona samorządowa nie może zebrać pełnych ankiet ze wszystkich gmin. Z reguły nie ma danych z tych gmin, które nie dopłacają do zadań oświatowych.</u>
          <u xml:id="u-13.9" who="#KazimierzDera">W roku 1996 byliśmy przekonani, że do tak prowadzonych zadań oświatowych nie wystarczy środków we wszystkich gminach, a zwłaszcza w miejskich. Chcąc je realizować, w dodatku w poszerzonym zakresie, trzeba sięgnąć do budżetu.</u>
          <u xml:id="u-13.10" who="#KazimierzDera">Gmina Marki realizując zadania wydaje w bieżącym roku na jednego ucznia 90 zł, a gmina Miasto-Łódź wydaje 103 zł na jednego ucznia i nie może się zmieścić w tych środkach. Gmina Marki na przyszły rok ma 109 zł na jednego ucznia i nie przysłała protestu, natomiast gmina Miasto-Łódź ma 123 zł i już to oprotestowała. Tam, gdzie są niskie koszty, oddziały szkolne liczą 28–30 uczniów.</u>
          <u xml:id="u-13.11" who="#KazimierzDera">Natomiast tam, gdzie ciągle podnoszony jest problem brakujących środków - w gminach miejskich - oddziały liczą 20–23 uczniów, a w Piotrkowie - 18 uczniów.</u>
          <u xml:id="u-13.12" who="#KazimierzDera">Nie stać nas na mniej liczne oddziały i nie ma na to środków w subwencji. Jest to świadomy wybór samorządów w kwestii liczebności oddziałów.</u>
          <u xml:id="u-13.13" who="#KazimierzDera">W Niemczech, Wielkiej Brytanii w szkole podstawowej oddziały liczą około 30 uczniów, a nie 18. W tygodniku oświatowym „Solidarność” dwa tygodnie temu zamieszczono sprawozdanie z pobytu delegacji niemieckiej w Gdańsku. Okazało się, że w relacjach liczebności oddziałów, pensum nauczycieli i płac różnice nie są znaczne.</u>
          <u xml:id="u-13.14" who="#KazimierzDera">Brakuje środków szczególnie tam, gdzie organizacja, działanie dostosowawcze, odbiega od naszych zaleceń. Samorząd ma prawo do zatwierdzenia arkuszy organizacyjnych odbiegających od naszych zaleceń, ale nie można wystawiać nam później kwitariusza do pokrycia, czy weksla do wykupienia.</u>
          <u xml:id="u-13.15" who="#KazimierzDera">Mamy w dalszym ciągu do czynienia z szeregiem zjawisk, o których myśleliśmy, że się zmniejszą, np. absencja chorobowa. Grupa zawodowa nauczycieli jest w słabej kondycji zdrowotnej. To wynika z wielu uwarunkowań. Dużą grupę stanowią młode kobiety, mające dzieci, stąd i zwolnienia opiekuńcze. Z punktu widzenia dydaktycznego jest to fatalne.</u>
          <u xml:id="u-13.16" who="#KazimierzDera">Przewidzieliśmy środki na podwyżki dla nauczycieli i nie-nauczycieli. Podwyżki dla nauczycieli realizowane będą w oparciu o jednolite założenia, dotyczące pracowników sfery budżetowej i Kartę Nauczyciela. Nie-nauczycieli nie dotyczą żadne reguły. Jest to dobra wola strony samorządowej, kiedy i o ile reguluje płace dla pracowników oświaty nie będących nauczycielami. Nie jest to regulowane Kartą Nauczyciela.</u>
          <u xml:id="u-13.17" who="#KazimierzDera">W kwestii Górowa i Łanieckiego wyjaśniam, że tam są licea ogólnokształcące, a my rozważamy problem szkół podstawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StanisławWalicki">Zadano pytanie, czy w kwotach subwencji oświatowej mieszczą się środki na wyrównanie, które będzie wypłacone niektórym grupom pracowników państwowej sfery budżetowej do 15 lutego 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StanisławWalicki">Różne są regulacje prawne, które określają sposób naliczania środków na wynagrodzenia i różne są regulacje prawne, które określają systemy płacowe.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StanisławWalicki">Jeśli chodzi o naliczanie środków na wynagrodzenia pracowników oświaty placówek prowadzonych przez samorządy terytorialne, to sposób finansowania pracowników przedszkoli jest różny od sposobu finansowania pracowników szkół podstawowych, jest różny od sposobu finansowania pracowników placówek oświatowych prowadzonych przez tzw. duże miasta. Mimo to, że sposoby naliczania są różne, to obowiązują jednak jednolite przepisy płacowe regulujące zasady wynagradzania pracowników pedagogicznych.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StanisławWalicki">Negocjacje w Komisji Trójstronnej prowadzone są na podstawie art. 4 ust. 1 ustawy z 23 grudnia 1994 r. o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej, która wyłącza spod swego działania, m.in. pracowników szkół i placówek oświatowych prowadzonych przez samorządy terytorialne.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StanisławWalicki">Tak, jak w grudniu 1995 r. pracownicy przedszkoli i pracownicy szkół podstawowych prowadzonych przez samorządy terytorialne nie otrzymali drobnej kwoty wyrównania wówczas płacowej, tak samo nie ma także obowiązku wypłacania do 15 lutego pracownikom nie zaliczanym do grupy pracowników państwowej sfery budżetowej wyrównania ustalonego w Komisji Trójstronnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#ZbigniewJanowski">Otwieram dyskusję. Proszę o zwięzłość wypowiedzi i konkluzje w postaci konkretnych wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrzysztofWiecheć">Muszę jednak wrócić do moich pytań dotyczących zadłużeń oraz niedoszacowania subwencji oświatowej. Myślę, że warto by wspomóc ministerstwo, ponieważ np. w woj. opolskim poprzez Związek Gmin Śląska Opolskiego dokładnie te kwestie szacujemy.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#KrzysztofWiecheć">Obecny jest na posiedzeniu prezes Związku, pan Czesław Tomalik. Myślę, że warto by dzisiaj te sprawy wyartykułować i będziemy mogli na tej bazie formułować wnioski.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#KrzysztofWiecheć">Sprawa niedoszacowania subwencji oświatowej. W uzasadnieniu do projektu ustawy budżetowej na s. 206 czytamy, że zobowiązania wymagalne jednostek oświaty na koniec 1995 r. wynosiły 984 mln zł, zaś na koniec 1996 r. według przewidywań wyniosą 730 mln zł. Nie mamy informacji, jaki stan przewidywany jest na koniec 1997 r. Milczenie na ten temat jest znamienne. Zwracam się z pytaniem do Ministerstwa Edukacji Narodowej: jaka jest prognoza w roku 1997 r.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Doprecyzuję pytanie dotyczące podwyżek płac. Sprawa jest bardziej złożona, jeśli chodzi o pracowników niepedagogicznych. Nie obejmują ich taryfikatory obowiązujące pracowników sfery budżetowej. Chodzi mi o to, czy są środki na te podwyżki?</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Czy środki, które są ujęte w rezerwie celowej na wyrównanie niedoszacowanej podwyżki płac, obejmują pracowników przedszkoli oraz szkół podstawowych zarówno pedagogicznych, jak i niepedagogicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AnnaUrbanowicz">Zadam powtarzające się pytanie. Czy niedoszacowanie subwencji oświatowej wejdzie w tym roku do bazy do naliczania subwencji? Jeśli nie wejdzie, to w końcu roku zwiększone przez samorządy środki będą wyższe niż w tym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławKusior">Zadam pytanie, ale nie chcę, by odebrano je jako tylko żądanie środków.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StanisławKusior">W niektórych gminach wiejskich oddziały liczą po 6–7 uczniów. Obowiązujące przepisy, Karta Nauczyciela nie dają możliwości zmniejszenia lub zwiększenia nauczycielowi liczby godzin. Okazuje się, że 25 proc. wszystkich godzin wypłaconych to są godziny nadliczbowe.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#StanisławKusior">Nie mówi się nic o sprawach pracowników obsługi. A przecież ich pensje wynikają z innych przepisów, chociażby pensja palacza. Trzeba mu płacić za godziny nadliczbowe, za pracę w nocy. Nakładają się tu różne przepisy, które trzeba respektować.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#StanisławKusior">Wydaje mi się, że w pewnym momencie trzeba podjąć decyzję polityczną. Zdecydować trzeba, czy powinny istnieć szkoły mające w oddziałach 5–7 dzieci.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#StanisławKusior">W tej chwili rada może taką szkołę zlikwidować. Nie wyobrażam sobie jednak, co się stanie z taką radą w następnej kadencji, jeżeli polikwiduje takie szkoły. Prawdopodobnie wielu radnych nie będzie radnymi, a wójt przestanie być wójtem. Dlatego na niektóre pytania powinniśmy wspólnie sobie odpowiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#StanisławKusior">Trzeba liczyć się także ze wzrostem kosztów utrzymania szkół w ostatnim okresie, np. wzrost kosztu opału, usług telekomunikacyjnych. Są jednak pewne możliwości. Jeżeli w klasie jest 10 dzieci, to pensum nauczyciela może wynosić 20–22 godziny. Jest to 10 proc. oszczędności na płacach, a które można by było przeznaczyć np. na pomoce naukowe. Nikt jednak nie chce podjąć tego tematu. A dla nas zostają problemy, z którymi musimy się borykać i które musimy rozwiązywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewJanowski">Chciałbym przypomnieć, że mówimy o budżecie, a nie o Karcie Nauczyciela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Proszę pana ministra Derę o przedstawienie ewolucji wewnętrznej struktury wydatków na oświatę, z zaakcentowaniem tego, jak wygląda realna wartość środków przeznaczonych w ostatnich latach na wydatki rzeczowe.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Dlaczego w ostatnich latach systematycznie maleje ten element struktury?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Komentarz do tego, co powiedział minister Dera o liczbie uczniów, pensum i płacach nauczycieli w krajach zachodniej Europy. Jest to tylko część obrazu. Jedną klasą opiekuje się tam równocześnie 2 czy 3 nauczycieli. Nauczyciel zarabia jednak znacznie więcej niż nauczyciel w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#WłodzimierzPuzyna">Proszę porównać także stosunek nakładów na oświatę do wielkości chociażby budżetu. Gdy spojrzeć na to w ten sposób, to obraz jest zupełnie inny. Argumenty ministra Dery nie należą do eleganckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#AndrzejPorawski">Jestem rozgoryczony wypowiedzią ministra Dery na temat naszych materiałów. Przedstawiliśmy Ministerstwu Edukacji Narodowej, Ministerstwu Finansów, obu komisjom sejmowym, marszałkowi Sejmu i premierowi zestawy wszystkich ankiet. Rzeczywiście, kilka miast podało inne koszty niż te, które są objęte subwencją, ale podało w punkcie inne - nie objęte subwencją.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#AndrzejPorawski">Do obliczeń brano wyłącznie pozycje od 1 do 7, inne koszty podane są tylko informacyjnie. To, że niektóre mniejsze miasta wpisały przedszkola, nie wpływa w żaden sposób na zestawienie cyfr. Brane były pod uwagę wyłącznie koszty objęte subwencją.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#AndrzejPorawski">Chcieliśmy jednak przekazać cały materiał faktograficzny, by podać pełne dane. W kilku przypadkach miasta podały koszty utrzymania przedszkoli, ale poza kosztami zsumowanymi. Kilka miast na skutek pomyłki podało również subwencję na lipiec.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#AndrzejPorawski">Zebraliśmy dane ze 134 miast o łącznej liczbie mieszkańców 12,9 mln, co stanowi prawie jedną trzecią mieszkańców Polski. Z tych 134 miast w 40 subwencja w pierwszym półroczu wystarczyła na wykonanie zadań, a w 1994 r. nie wystarczyła. W 10 miastach subwencja w pierwszym półroczu była niższa niż poniesione przez nie wydatki płacowe, a w kolejnych 9 wydatki płacowe obejmowały prawie całą subwencję i praktycznie nie było większych kwot na wydatki rzeczowe.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#AndrzejPorawski">W stosunku do zadań objętych subwencją, zawartych w punktach 1–7, za pierwsze półrocze niedoszacowanie wyniosło 8,8 proc. To 8,8 proc. nie uwzględniało faktu, że od lipca następował wzrost płac nauczycieli, a od października - wzrost kosztów rzeczowych, przede wszystkim energii elektrycznej. Wiadomo było, że w drugim półroczu to niedoszacowanie się zwiększy.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#AndrzejPorawski">Nie mamy oczywiście w tej chwili danych wynikowych, szacujemy, że będzie to ok. 15 proc., 8,8 proc. wynika ze sprawozdań budżetowych gmin za pierwsze półrocze. Proponowany wzrost subwencji w roku przyszłym o 21,3 proc. w sytuacji, gdy tylko średnioroczny wzrost płac wyniesie 21,5 proc., w żadnym stopniu nie kompensuje niedoszacowania, które było w roku bieżącym.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#AndrzejPorawski">Powiedzmy więc, że finansowanie szkół będzie co najwyżej na tym samym poziomie co w roku 1996. O tym świadczą liczby. Będzie to oznaczało dopłacanie przez gminy ze swoich środków co najmniej kilkunastu procent kosztów prowadzenia oświaty. Najprostszy wniosek to skreślenie art. 5a w ustawie o systemie oświaty, by nie tworzyć fikcji, że budżet państwa dofinansowuje funkcjonowanie oświaty.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#AndrzejPorawski">Popieramy postulat wyrażony przez posła Kracika, aby przyjąć, że wzrost kosztów na oświatę w roku 1997 powinien być rzędu 21,3–21,5 proc., ale w stosunku do zmodyfikowanej bazy wyjściowej - w stosunku do kosztów przeznaczonych w roku 1996 na subwencję oświatową i niedoszacowania pokrytego ze środków gmin. Niedoszacowania, wynikającego z nieuwzględnienia niezapłaconych kosztów funkcjonowania oświaty w roku 1995.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#AndrzejPorawski">Nie uwzględniając realnych kosztów funkcjonowania oświaty w roku 1995 zaniżono subwencję na rok 1996. Z racji trudności budżetu państwa Sejm postanowił nie zwiększać udziału gmin w podatku dochodowym od osób fizycznych do 17 proc., co postulowała Komisja Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#AndrzejPorawski">Wzrost do 16 proc., o którym się obecnie mówi, to nie jest realny wzrost, tylko zrekompensowanie zmniejszenia stawek podatku dochodowego i zmniejszenie w ogóle wpływów z tego źródła.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#AndrzejPorawski">Proponujemy, by mniej więcej równoważne środki uwzględnić dodatkowo w oświacie, aby częściowo zniwelować skutki niedoszacowania kosztów prowadzenia szkół w roku 1996.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#ZbigniewJanowski">Proszę o zabranie głosu przewodniczącego Zarządu Związku Gmin Śląska Opolskiego, pana Czesława Tomalika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#CzesławTomalik">Jestem zarazem wiceprzewodniczącym Federacji Związków, Stowarzyszeń Gmin Polskich.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#CzesławTomalik">Nasza organizacja zrzesza 60 gmin woj. opolskiego. Problematyką prowadzenia przez gminy szkół podstawowych zajmujemy się od roku 1993. Od początku tego roku prowadzimy regularne i szczegółowe comiesięczne badania wydatków gmin, zwłaszcza w zakresie, który powinien być objęty subwencją oświatową.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#CzesławTomalik">Porównujemy poniesione wydatki z otrzymywanymi przez gminy ratami subwencji oświatowych. Ma to wykazać, ile środków gminy muszą przeznaczać na utrzymanie szkół podstawowych, a ile otrzymują na ten cel z budżetu państwa. Stosujemy szczegółową analizę poniesionych wydatków w strukturze rodzajowej zgodnej z przeznaczeniem subwencji oświatowej.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#CzesławTomalik">Ankieta prowadzona jest w układach miesięcznych, stymulowana przez nas co 2 miesiące. Zespół koordynacyjny naszej akcji składa się z osób profesjonalnie zajmujących się problemami finansowania szkół. Grono gmin biorących udział w naszym monitoringu jest w pełni reprezentatywne. Są to duże miasta z Opolem włącznie, ośrodki miejsko-gminne i liczne gminy wiejskie. Są tutaj gminy, które przejęły szkoły wcześnie i te, które przejęły je w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#CzesławTomalik">Nasza miesięczna ankieta koresponduje z układem klasyfikacji budżetowej. W pierwszej części zawiera szczegółowe dane o strukturze wydatków z rozdziału: szkoły podstawowe, zespoły ekonomiczno-administracyjne szkół i świetlice dziecięce.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#CzesławTomalik">Pragnę podkreślić, że nie są to wszystkie wydatki z tych rozdziałów. Dla potrzeb naszych badań poddaliśmy się narzuconej w piśmie ministra finansów z grudnia ubiegłego roku konwencji - podziału wydatków w trzech rozdziałach na te, które są objęte subwencją oświatową i te, które muszą być sfinansowane przez gminy z własnych środków. Tę część objętą subwencją oświatową porównujemy z otrzymywanymi ratami subwencji.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#CzesławTomalik">W pozostałej części ankiety otrzymujemy od gminy dane o pozostałych wydatkach na utrzymanie szkół podstawowych. Szczególnie ważne jest określenie wydatków na remonty, które nie są zaliczane ani do bieżącego utrzymania szkół, ani do inwestycji, które mogą być dofinansowane dotacją celową.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#CzesławTomalik">Nasza akcja jest całoroczna. W tej chwili bierze w niej udział 55 gmin. Pełny obraz będziemy mieć po 12 miesiącach. Oczywiście, nie rezygnujemy z prób wyciągnięcia wniosków z dotychczasowych danych, zwłaszcza za pierwsze półrocze. Najnowsze dane mamy za 10 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-24.8" who="#CzesławTomalik">Ankiety półroczne porównywaliśmy z półrocznymi sprawozdaniami budżetowymi gmin. Mogliśmy przy tym sprawdzić poprawność wypełnienia naszych ankiet. Analiza danych półrocznych dała bardzo niepokojący obraz. Pokazuje skalę niedoborów, głównie w miastach i ośrodkach miejsko-gminnych. W miastach ten niedobór sięgał 17,7 proc. w stosunku do subwencji, w gminach wiejskich średnio 4 proc.</u>
          <u xml:id="u-24.9" who="#CzesławTomalik">Po pierwszym półroczu w woj. opolskim niedobór ten wyniósł średnio 7,3 proc. W trzech czwartych gmin - a jest ich 65 - wykazywano niedobór subwencji po pierwszym półroczu. Dokonaliśmy także analizy planu i wydatków na utrzymanie szkół podstawowych w poprzednich latach.</u>
          <u xml:id="u-24.10" who="#CzesławTomalik">Uwzględniając dynamikę wydatków w ciągu roku, a więc porównanie drugiego półrocza do pierwszego, obawiamy się, że faktyczne wykonanie w trzech rozdziałach klasyfikacji budżetowej przekroczy przyjęty w budżetach gmin plan średnio o 12 proc. w skali całego województwa.</u>
          <u xml:id="u-24.11" who="#CzesławTomalik">Prowadzimy naszą akcję bardzo rzetelnie. Zadbaliśmy o to, żeby nie narazić się na zarzut tendencyjności, że postanowiliśmy za wszelką cenę dowieść, iż popełniono poważny błąd niedoszacowania najbardziej podstawowych potrzeb finansowych oświaty.</u>
          <u xml:id="u-24.12" who="#CzesławTomalik">Nasza analiza wykazuje także gminy, które po pierwszym półroczu wykazywały nadwyżkę subwencji oświatowej nad wykonanymi wydatkami w zakresie podstawowym. Jednakże i te gminy, według naszej prognozy, zakończą rok budżetowy niedoborem. Najbardziej niezbędne wydatki będą wyższe od otrzymanej subwencji.</u>
          <u xml:id="u-24.13" who="#CzesławTomalik">Uwzględniając wyniki pierwszego półrocza i dynamikę wydatków w drugim półroczu, uwzględniając wpływ podwyżki płac dla nauczycieli, niezbędnych remontów w okresie letnim obawiamy się, że wydatki gmin w woj. opolskim tylko w podstawowym zakresie przekroczą sumę rat w skali roku subwencji oświatowej średnio o ponad 20 proc.</u>
          <u xml:id="u-24.14" who="#CzesławTomalik">Wyniki naszych badań po 8 i 10 miesiącach potwierdzają obawy sformułowane po 6 miesiącach.</u>
          <u xml:id="u-24.15" who="#CzesławTomalik">Narasta niedobór subwencji w gminach. Dodatkowo porównujemy wydatki, które pozostały do wykonania w ramach planów budżetowych gmin na ostatnie 2 miesiące roku, z przypadającymi na ten okres ratami subwencji.</u>
          <u xml:id="u-24.16" who="#CzesławTomalik">Nasze prace prowadzimy w skali prawie całego woj. opolskiego. Przekazałem do prezydiów obu Komisji opracowanie pisemne wyników naszych badań za 6 i 10 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-24.17" who="#CzesławTomalik">Prosimy o uwzględnienie tego sygnału z Opolszczyzny, by w pracach parlamentarnych nad budżetem państwa zapewnić niezbędny poziom subwencji oświatowej na rok 1997.</u>
          <u xml:id="u-24.18" who="#CzesławTomalik">Pozostanie nam wówczas problem roku 1996. Nie zapewniono gminom niezbędnych środków na utrzymanie szkół podstawowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#ZbigniewJanowski">Są to już wszystkie głosy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#ZbigniewJanowski">Prosimy ministra finansów o odpowiedzi na zadane pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JerzyKurowski">Z przykrością muszę stwierdzić, że rezerwa, o której mowa, dotyczy tylko państwowej sfery budżetowej. Jest to wyrównanie wynagrodzeń dla pracowników państwowej sfery budżetowej w tych działach, w których nie uzyska się w 1996 r. ustalonego przez Trójstronną Komisję tempa wzrostu 5,5 punktu powyżej planowanej inflacji.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JerzyKurowski">Planowana inflacja wynosi 19,8 proc. Wyrównanie wynagrodzeń będzie tam, gdzie tempo wzrostu wynagrodzeń będzie niższe niż 25,5. Jest to dodatkowe ustalenie Trójstronnej Komisji, ponieważ w zasadzie zgodny z prawem byłby brak tej rezerwy.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#JerzyKurowski">W każdym dziale tempo wzrostu na rok 1997 jest zróżnicowane, a tego nie było w roku 1996. Są to niewielkie kwoty przypadające na 1 etat i mają charakter jednorazowej wypłaty. Nie są tym jednak objęci pracownicy samorządowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławWalicki">Wydaje mi się, że udzieliłem odpowiedzi posłowi Baszczyńskiemu na pytanie o to, czy środki na wyrównanie znajdują się w kwotach subwencji. Te środki będą wypłacone poza systemem wynagrodzenia nauczycieli, który jest obowiązujący także w stosunku do gmin. O wypłacie środków w szkołach prowadzonych przez organy administracji rządowej będzie decydował dyrektor szkoły i będą płacone poza systemem płacowym.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#StanisławWalicki">Szkoły i placówki prowadzone przez samorządy terytorialne nie będą miały obowiązku wypłaty tego wyrównania. Te kwestie były negocjowane w odniesieniu do ustawy o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej, która nie odnosi się do pracowników samorządowych.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#StanisławWalicki">Skala wzrostu wynagrodzeń w 1997 r. i skala podwyżki płac od 1 kwietnia, która w oświacie rządowej wyniesie 172,2 zł, a w wymiarze procentowym wynosi 21,5 proc. wzrostu wynagrodzeń w układzie średniorocznym. Została uwzględniona przy kalkulacji współczynników od A1 do A5 wzoru subwencji oświatowej oraz współczynnika B określającego relacje płac nie-nauczycieli w stosunku do nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#StanisławWalicki">Wskaźniki od A1 do A5 określają poziom płac nauczycieli w poszczególnych poziomach wykształcenia. Jednoznacznie potwierdzamy, że w środkach subwencyjnych znajdują się kwoty na podwyżkę płac od 1 kwietnia. Te kwoty będą musiały być kumulowane przez pierwszy kwartał 1997 r., jako że zgodnie z art. 12a ustawy o finansowaniu gmin raty subwencji przekazywane są w równych kwotach.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#StanisławWalicki">Jeśli chodzi o przepisy regulujące zasady wynagradzania nie-nauczycieli szkół i placówek prowadzonych przez samorządy terytorialne, to po wejściu w życie 2 czerwca 1996 r. nowelizacji Kodeksu pracy w gminy w okresie 3 miesięcy powinny zawrzeć układy, wydać przepisy płacowe dla pracowników nie będących nauczycielami, zatrudnionych w prowadzonych przez siebie szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#StanisławWalicki">Skala wzrostu najniższego wynagrodzenia niektórych innych przepisów wpływa w jakiś sposób na wysokość wynagrodzeń nie-nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#StanisławWalicki">Są to wielkości istotnie mniejsze niż środki przewidziane na płace nie-nauczycieli we wzorze subwencji oświatowej. W tym roku po raz pierwszy we wzorze algorytmu znalazł się blok regulujący płace nie-nauczycieli, by były to wielkości widoczne i czytelne.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#StanisławWalicki">Jeśli porównamy skalę wzrostu współczynników A1 do A5 do współczynników A1 do A3, to widzimy, że rosną one aż o 32,5 proc. Stanowi to taką skalę wzrostu, która przekracza średnioroczny wzrost płac w oświacie budżetowej i mieści w sobie także środki na wydatki związane ze zwiększeniem świadczeń wynikających ze znowelizowanej Karty Nauczyciela, m.in. wprowadzeniem nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzDera">Kwestia małych szkół i ograniczeń wynikających z Karty Nauczyciela. Nie podzielam poglądu, że Karta Nauczyciela spełnia tutaj funkcję kagańca, zwłaszcza w kilka miesięcy po dyskusji nad nią w Sejmie i gdy została znowelizowana.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#KazimierzDera">Jednoznaczny jest pogląd Wysokiej Izby na temat pensum nauczyciela. Wyrażone dzisiaj zdanie można odczytać jedynie jako formalny wniosek o powrót do dyskusji nad pensum nauczyciela w kontekście tych określonych zadań.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#KazimierzDera">Uważam, że w tej kwestii należy rzetelnie spojrzeć na sieć szkół, należy rzetelnie rozmawiać z rodzicami, wyborcami na temat sieci i poddanie ocenie jej funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#KazimierzDera">Jeżeli mamy do czynienia ze szkołą wzorcową, mającą olimpijczyków i z której, bez trudu młodzież dostaje się do najlepszych szkół ponadpodstawowych i kończy wyższe studia, to należy bronić i chronić taką małą, nawet o 6-osobowych oddziałach szkółkę. Z reguły nie idzie to w parze. Wynika to z naszej praktyki, obserwacji i analiz wycinkowych.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#KazimierzDera">W związku z tym trzeba mieć odwagę wspólnie z kuratorem, z przedstawicielami Ministerstwa Edukacji Narodowej i podjąć merytoryczną dyskusję dotyczącą przypadków szkół niewydolnych o słabej bazie, której nie można rozwinąć. Należy takie szkoły likwidować, zmniejszać w tym względzie koszty i unowocześniać te placówki oświatowe. Zmiana pensum jest w tym zakresie najmniej skuteczna.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#KazimierzDera">Nie są przewidziane środki na podwyżki dla pracowników przedszkoli. Przedszkola to są zadania własne gmin i jest to problem do rozwiązania w gminie.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#KazimierzDera">Samorządy są bardzo otwarte i życzliwe wobec spraw oświaty. W sporządzonej analizie jest jednak szereg nieścisłości. Jest to obszar jeszcze niedoskonale przez nas wspólnie opanowany. Mamy gminy, które ciągle wyczekują na środki z rezerwy oświatowej. Większość gmin przedstawia fakty rzetelnie.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#KazimierzDera">Opierając się na danych Rejonowych Izb Rachunkowych stan za półrocze jest następujący. Przekroczenie wynosi 7,61. Są to dane wynikające ze sprawozdań gmin. Chcemy dokładnie zanalizować przekroczenie wydatków przez wielkość subwencji.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#KazimierzDera">W drugim półroczu zostało rozdysponowane prawie 1 bln zł z rezerwy, czyli problemy rozwiązujemy, zwłaszcza w woj. opolskim.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#KazimierzDera">W Strzelcach Opolskich, Koźlu, Nysie sytuacja była bardzo napięta. Te miasta po analizach, rozliczeniach otrzymały środki po korektach. Za parę dni będzie rozdysponowane do wszystkich gmin 50 mln zł. Zmniejszy to również wielkości niedoboru w tym roku.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#KazimierzDera">Chcielibyśmy, aby oczekiwania były w miarę możliwości zbieżne i równe możliwościom budżetu państwa. Nie zgodzę się z tezą, że wzrost subwencji o 21,3 proc. przy wzroście płac o 21,5 proc. nie skompensuje niedoszacowania. Płace stanowią 85 proc., ale rzeczówka też rośnie w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#KazimierzDera">Jeżeli maleje liczba uczniów, to likwidujemy te oddziały. Decydujemy się na te działania. Kwoty, które pozostaną, idą w całości na rzeczówkę. Jeżeli nie będzie takiej gotowości, to niedobory będą ciągle.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#KazimierzDera">Nie można pominąć problemu niżu demograficznego. Liczba uczniów w szkołach pod-stawowych zmniejszy się do roku 2006 prawie o 1 milion. W szkołach podstawowych najwięcej było 5,5 mln uczniów. W tym roku jest już w szkołach podstawowych o 95 tys. dzieci mniej.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#KazimierzDera">Przy ubogim budżecie państwa nie można ograniczać się do stwierdzenia, że zmniejszy to liczebność uczniów w klasie. Na to sobie nie pozwalają nawet bogate państwa. Zwracam uwagę na to, że mówiąc o płacach nauczycieli u nas i w krajach zachodnich mówiłem o relacjach, nie dokonywałem bezwzględnych porównań. Jeżeli rosną płace w przemyśle, to wzrastają płace nauczycieli. To chcemy zagwarantować w roku 1997.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#KazimierzDera">Proszę spojrzeć na zadania oświatowe w zakresie subwencji jako na budżet nadziei, budżet korzystnych zmian. Po korekcie dokonaliśmy również zmiany w zapisie. Zostały zlikwidowane największe przeliczniki. Zwiększa się w związku z tym naliczenie tam, gdzie nie ma przelicznika. A więc korygujemy te przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#KazimierzDera">Rok 1997 będzie rokiem niewielkich dotacji ze strony samorządów, zwłaszcza że rząd wniesie w autopoprawce zmianę wskaźnika z 15 proc. do 16 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#ZbigniewJanowski">Zgłaszane są dodatkowe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofWiecheć">Wrócę jeszcze do zadłużenia szkół. Jak resort szacuje to zadłużenie w roku 1997? W przedłożonych nam materiałach na s. 206 czytamy: 1995 r. - 984 mln zł, 1996 r. - ok. 730 mln zł. A jak będzie w roku 1997?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AnnaZalewska">Wiadomo, że 16 zł miesięcznie za rok ubiegły otrzymują wszyscy nauczyciele, zarówno podlegli kuratorium, jak i podlegli samorządom. Uważam, że Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego nie może przyjąć takiego wyjaśnienia i powinna zająć odpowiednie stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#AnnaZalewska">Nie może być tak, że nauczyciel w szkole otrzymuje 16 zł, a pracownik administracji tej kwoty nie dostanie, ponieważ samorząd nie ma obowiązku dokonania tych wypłat. Jeżeli te środki znajdują się w rezerwie państwa, to nie ma przeszkód przekazania ich samorządom na wypłaty dla pracowników administracji i obsługi. Nie można powodować konfliktów w grupie i tak nisko zarabiających ludzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanZaciura">Powinniśmy próbować przyjmować jakieś konkluzje. Nie ulega wątpliwości, że jedna konkluzja może być następująca: połączone Komisje wzorem ubiegłego roku postulują utworzenie rezerwy celowej na subwencję dla gmin.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#JanZaciura">Nie kwestionowana jest pozycja 67 mln zł z przeznaczeniem na zrealizowanie do 15 lutego tego, co jest zabezpieczone decyzją rządową w stosunku do szkół prowadzonych przez kuratoria. Jest to 97 zł na etat kalkulacyjny. Jest to wypłata jednorazowa.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JanZaciura">O kwotę 67 mln zł zwiększamy subwencję albo pozostawiamy w rezerwie w celu uruchomienia w odpowiednich warunkach. Dzielenie nauczycieli na państwowych i samo-rządowych nie jest najlepszym rozwiązaniem. To jest konkretny wniosek do dzisiejszej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AndrzejBłaszczyk">Chodzi o sposób naliczania subwencji. Subwencja jest kształtowana przez pierwszy element wzoru, przez płace nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AndrzejBłaszczyk">Czy przedstawiciele resortu potrafią określić, jaka jest rozbieżność między liczbą nauczycieli, wyliczoną z tego wzoru, przyjmując półtora etatu na jedną dwudziestosześcioosobową klasę w szkołach miejskich i odpowiedni przelicznik do szkół wiejskich a liczbą nauczycieli wynikającą ze sprawozdań GUS, czyli z faktyczną liczbą etatów kalkulacyjnych w szkołach gminnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewJanowski">Nie ma wzoru na naliczanie subwencji. Jest wzór na dzielenie subwencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie dotyczące dynamiki struktury wydatków na oświatę w ostatnich latach. Interesuje mnie w tej strukturze pozycja wydatków rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Przypomnę, że gdy pracowaliśmy nad ustawą o systemie oświaty, to przedstawiciele MEN domagali się, by w decyzjach dotyczących likwidacji szkół miał udział kurator. Gdy minister postuluje racjonalizację sieci, to kuratorzy na ogół nie wyrażają zgody na likwidację małych szkół. Jeżeli wysuwamy taki postulat, to trzeba pozostawić też gminom prawo decyzji. Dlaczego administracja rządowa nie sprzyja takim ruchom?</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Zwiększenie udziału gmin z 15 do 16 proc. w podatku dochodowym od osób fizycznych jest to prosta rekompensata ubytku wywołanego zmianą skali podatkowej w tym roku. Dojrzewający od paru lat postulat podniesienia udziału gmin od 15 do 17 proc. wywodzi się z wyliczeń wykazujących, że zadania gmin wzrosły, a pieniądze na te zadania nie napłynęły.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#WłodzimierzPuzyna">Jest cała „biała księga” zadań powierzonych gminom bez zapewnienia dostatecznych środków. Te 15 do 17 proc. to miała być rekompensata za już przejęte zadania, na które nie przewidziano środków.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#WłodzimierzPuzyna">W tym roku podniesienie z 15 do 16 proc. jest związane wyłącznie z tegorocznymi zmianami systemu podatkowego. Rekompensuje to wyłącznie ubytek dochodów gmin z tego tytułu. Nie można nazywać tego ruchem progresywnym, gdy jest to minimum defensywy, które jest konieczne, by osłonić gminy.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#WłodzimierzPuzyna">Po raz kolejny przedstawiono nam żarliwie głoszoną wizję, że to jest ostatni rok małych już kłopotów, a przed nami jest sielankowa przyszłość. Słyszę to już od pana ministra Dery po raz trzeci. Czy pan minister w związku z tym uważa się nadal za osobę wiarygodną?</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#WłodzimierzPuzyna">Kolejne lata dowodzą, że ten optymizm nie znalazł odbicia w budżecie i w rachunkach, pokazujących wykonanie tego budżetu. Mam wrażenie, że co roku uczestniczymy w jakimś groteskowym spektaklu. Podejmujemy nacechowane optymizmem decyzje, a potem się okazuje, że pojawiają się długi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AdamKarczyk">Mam propozycję dla Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ministerstwa Finansów. Od 1 stycznia 1996 r. wszystkie szkoły podstawowe są gminne. Jeżeli dług narasta, to z odsetek, chyba że kurator coś źle wykonał w zakresie inwestycji. Nie ma takiego niebezpieczeństwa, że oddłużenie spowoduje dalsze długi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#ZbigniewJanowski">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos lub zadać pytanie? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#ZbigniewJanowski">Zamykam dyskusję i proszę o zabranie głosu pana ministra Derę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#KazimierzDera">Zacznę od najbardziej obciążającego mnie głosu posła Puzyny. Nigdy nie należałem do wizjonerów świetlanej przyszłości. Nie uważam, że ten budżet to jest ta świetlana przyszłość. Widzę natomiast ewidentną poprawę - wzrost budżetu na rok 1997 w porównaniu z budżetem 1996 r. Nie jest to absolutnie świetlane wizjonerstwo, lecz realne oddanie faktów, które wynikają z precyzyjnych dokumentów.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#KazimierzDera">Rzeczywiście, w swoim działaniu przyjmuję postawę pozytywną, a nie malkontencką. Szukanie pozytywów, a nie wyłącznie negatywów, nie jest rzeczą naganną. Staram się widzieć również słabe strony. Nie mówiłem precyzyjnie o przejściu t 15 do 16 proc. udziału gmin we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Była to nadinterpretacja posła Puzyny, do której jako poseł ma prawo.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#KazimierzDera">W rok 1996 wchodziliśmy z kwotą 1 mld 500 mln zł. Dzięki pomocy i środkom przekazanym z budżetu państwa zostały oddłużone w pierwszej kolejności szkoły przejęte przez samorządy.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#KazimierzDera">Stan długów na 30 września br. wynosił 520 mln zł. Szacujemy, że na koniec roku może dojść do kwoty 730 mln zł. Wynika to w głównej mierze z faktu spłacenia odsetek. Ponieważ zabraknie nam części środków, to nie zapłacimy składek ZUS.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#KazimierzDera">W związku z tym to zobowiązanie wzrośnie, a więc odsetki i nowe zobowiązania. Nie udało nam się do końca wyeliminować pojawiających się nowych faktów. Takim faktem było przekazywanie placówek prowadzonych i finansowanych przez innych oraz stawianie w stan licytacji bazy oświatowej nie będącej naszą własnością, a która w ustawie z 1991 r. stała się własnością zakładów pracy, w których były szkoły przyzakładowe.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#KazimierzDera">Trzeba było wykupić tę bazę, bo gdybyśmy tego nie zrobili, zostałaby poddana licytacji i sprzedana na wolnym rynku i nie mielibyśmy jak rozwiązać problemu szkół ponadpodstawowych. To były najbardziej znaczące powody, gdzie mimo braków środków, musieliśmy się zdecydować na rozwiązanie. W przeciwnym razie utracilibyśmy bezpowrotnie tę bazę.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#KazimierzDera">Natomiast w szkołach podstawowych długi nie rosły. O sposobach wychodzenia z tych zobowiązań mówiliśmy na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Nie ma szansy prostego, pełnego rozwiązania. Na zobowiązania wobec ZUS są środki w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#KazimierzDera">Nastąpi umorzenie zobowiązań, nieodprowadzonych zaliczek od wynagrodzeń, wobec Skarbu Państwa i urzędów skarbowych. Część zobowiązań pozostanie. Będą dwa sposoby spłacania. Chcemy z kilkoma bankami podpisać umowę wykupienia tych długów przez banki. Skarb Państwa wykupi je na korzystnych warunkach od banków w roku 1997 i 1998.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#ZbigniewJanowski">Przepraszam, ale mówimy o subwencjach dla gmin. Zadłużenia to sprawa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KazimierzDera">Skracam maksymalnie tę kwestię. Nasze działania zmierzają do całkowitej likwidacji zobowiązań, zwłaszcza że wojewodowie będą dysponentami budżetu, a nie kuratorzy. Te rozwiązania podejmujemy wspólnie z ministrem finansów na rok 1997.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ZbigniewJanowski">Informacja dla posła Wiechecia. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego na swym poprzednim posiedzeniu dyskutowała na ten temat i sformułowała w sprawie zadłużeń odpowiednią opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KazimierzDera">Jeszcze odpowiedź na pytanie posła Puzyny. To prawda, że jest ok. 40 przypadków w skali kraju, gdzie kuratorzy nie poparli likwidacji szkół, ale w 360 poparli. Skoro mamy do czynienia z ustawową kompetencją i odpowiedzialnością dwóch partnerów może dojść i dochodzi do porozumienia tych partnerów. Świadczą o tym wielkości: 360 i niespełna 40. Nasze ustalenia z kuratorami zmierzają do tego, by maksymalnie zrozumieć i pomóc samorządom w rozwiązywaniu zgodnie z ich zamierzeniami tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#StanisławWalicki">Po raz trzeci odpowiadam na to samo pytanie. Nie ma prawnego obowiązku wypłaty wyrównania w wysokości 16,3 zł miesięcznie za 6 miesięcy dla pracowników sfery samorządowej, zarówno w stosunku do nauczycieli przedszkoli, szkół podstawowych, nauczycieli szkół i placówek prowadzonych na podstawie ustawy o zakresie działania niektórych miast etc., jak i pozostałych innych pracowników.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#StanisławWalicki">Te wielkości nie wejdą do systemu wynagradzania, do przepisu płacowego. W sferze państwowej będą wypłacane tak, jak zadecyduje kierownik zakładu pracy w porozumieniu ze związkami zawodowymi.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#StanisławWalicki">Padło pytanie, czy w algorytmie subwencji wielkości są zbieżne z faktyczną liczbą zatrudnionych nauczycieli. Algorytm, zgodnie z tym co zauważył pan przewodniczący Janowski, służy do podziału subwencji, a nie do kreowania jej wielkości. Stąd też we wzorze algorytmu nie ma liczby nauczycieli, natomiast jest liczba uczniów.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#StanisławWalicki">Opierając się na tej liczbie ustala się standardową liczbę oddziałów szkolnych, a z kolei na podstawie standardowej liczby oddziałów standardową liczbę nauczycieli. Faktyczna liczba może być wyższa lub niższa od tej znajdującej się we wzorze algorytmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#ZbigniewJanowski">Rozumiem, że wszyscy otrzymali odpowiedzi na zadane pytania. Powtarzam, że wniosek posła Zaciury dotyczył zabezpieczenia w rezerwie wypłat w kwocie 67 mln zł dla pracowników placówek oświatowo-samorządowych w analogiczny sposób, jak dla innych nauczycieli.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#ZbigniewJanowski">Poseł Kracik proponuje, aby zwiększyć subwencje na zadania oświatowe dla gmin z kwoty 8 mld 360 mln 727 tys. zł o 500 mln zł. Czy ta kwota zawiera 67 mln zł na wypłaty, o których mówił poseł Zaciura?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#StanisławKracik">Tak, zawiera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#ZbigniewJanowski">Jest to wniosek o zwiększenie subwencji o 500 mln zł, zawierającej 67 mln zł na wypłaty dla pracowników oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#StanisławKracik">Jestem gotów do współautorstwa z posłem Zaciurą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TeresaJasztal">Cieszę się, że ta kwota została zapisana. Chcę natomiast oznajmić, że dokonano manipulowania informacją w odniesieniu do Związku Nauczycielstwa Polskiego. O tym, że wszyscy nauczyciele otrzymają wyrównanie w kwocie 16,3 zł od lipca do grudnia mówiła informacja rządowa. Kwota ta miała być wypłacona jednorazowo do 15 lutego. Nagle dowiaduję się, że są różni nauczyciele - samorządowi i kuratoryjni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#ZbigniewJanowski">Poddaję pod głosowanie wniosek o zwiększenie subwencji na zadania oświatowe dla gmin o kwotę 500 mln zł, zawierającej 67 mln zł na wypłaty dla pracowników oświaty szkół podstawowych za rok 1996.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#ZbigniewJanowski">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#ZbigniewJanowski">Drugi wniosek, posła Kracika, nie dotyczy w zasadzie Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Jest to wniosek o to, by w art. 18 w poz. 3, czyli budowa szkół i placówek oświatowych z wyłączeniem przedszkoli, zwiększyć podaną kwotę 312 mln 948 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławKracik">Zgłaszam wniosek zwiększenia kwoty 312 mln 948 tys. zł do 500 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#ZbigniewJanowski">Przypomnę, że sprawa dotyczy tylko Komisji Samorządu Terytorialnego i głosują członkowie tej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#ZbigniewJanowski">Sekretariat zwraca uwagę na to, że rozpatrzenie tej kwestii musi odbyć się na oddzielnym posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Mam wrażenie, że nie jest to sprawa wyłącznie tej Komisji. Jest to sprawa dwóch Komisji, ponieważ dotyczy inwestycji nie tylko samorządowych i uzupełnienia subwencji o dotacje celowe. Są to pozycje wiążące się ze sobą. Takie spojrzenie zaprezentował w tej sprawie także Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z 13 listopada br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#StanisławKracik">Odnośny fragment orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mówi, że gminy otrzymują subwencję i dotacje celowe. Traktowane to jest łącznie i jakby jednorodnie. Opierając się na tym Trybunał Konstytucyjny odrzucił wniosek gmin w sprawach inwestycyjnych mówiący o tym, że rezerwa ta ma być u ministra finansów. Trybunał przyjął stanowisko łącznego traktowania kwoty subwencji i kwoty na inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#StanisławKracik">W świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wnoszę o poddanie tego wniosku głosowaniu na posiedzeniu połączonych Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#ZbigniewJanowski">Nie jestem specjalistą od regulaminu, ale faktem jest, że posiedzenie zostało zwołane wyłącznie w celu zaopiniowania części 82, czyli subwencje ogólne dla gmin w zakresie subwencji na zadania oświatowe.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#ZbigniewJanowski">Jutro odbędzie się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i możemy wnieść tę sprawę do porządku obrad. Musimy tę kwestię rozpatrzyć dziś lub jutro, inaczej w ogóle nie będzie rozpatrywana.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#ZbigniewJanowski">Proszę o zajęcie stanowiska przewodniczącego Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanZaciura">Nasza Komisja zakończyła prace nad opiniowaniem budżetu. Sprawę inwestycji musielibyśmy rozpatrywać oddzielnie, ponieważ dotyczy nie tylko oświaty gminnej, ale w ogóle całej edukacji. Możemy natomiast wspierać stanowisko Komisji Samorządu Terytorialnego w Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Nie chcielibyśmy teraz występować jako podmiot, który rozpatruje całość inwestycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#StanisławKracik">Zwracam uwagę, że wniosek dotyczy inwestycji gminnych i dużych miast, natomiast nie dotyczy całości inwestycji resortu. Mówimy o art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#ZbigniewJanowski">Zgłaszam propozycję dla posłów Komisji Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#ZbigniewJanowski">Jutro mamy posiedzenie naszej Komisji. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego nie widzi możliwości rozpatrywania tej kwestii na wspólnym posiedzeniu i zajęcia wspólnego stanowiska w tej sprawie, dlatego rozpatrzymy tę kwestię na jutrzejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Zwracam uwagę na pewnego rodzaju brak logiki takiej procedury. Skoro w połączonym składzie rozstrzygamy o subwencjach oświatowych należących także do zadań wyłącznie gminnych, to dlaczego nie możemy w tym samym składzie rozstrzygnąć i zaopiniować wiążącej się z subwencjami pozycji, dotyczącej inwestycji w gminach?</u>
          <u xml:id="u-58.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Idąc śladami tego rozumowania można wnioskować, że nie ma racji bytu rozstrzygana przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego kwestia o subwencjach oświatowych. A jednak to robimy, mając na względzie spójność systemu oświatowego i konieczność spójnego prowadzenia polityki oświatowej. To jest dobry zwyczaj.</u>
          <u xml:id="u-58.2" who="#WłodzimierzPuzyna">Nie rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy odstąpić od tego zwyczaju przenosząc sprawy inwestycyjne do domeny tylko i wyłącznie Komisji Samorządu Terytorialnego, zwłaszcza że w tej chwili front inwestycyjny dotyczy nie tylko szkół podstawowych w gminach, ale także szkół ponadpodstawowych w dużych miastach.</u>
          <u xml:id="u-58.3" who="#WłodzimierzPuzyna">To jest poważne zadanie wspierające edukację. Sądzę, że gdyby obydwie Komisje na ten temat się wypowiedziały, to ich wspólna opinia miałaby wyższą rangę i byłaby większa szansa na to, by opinia znalazła uznanie komisji budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#GrażynaStaniszewska">W ubiegłym roku rozpatrując budżet obie połączone Komisje zajmowały się inwestycjami oświatowymi wiedząc, że od 1 stycznia 1996 r. szkoły przechodzą do gmin.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#GrażynaStaniszewska">W tej chwili mamy identyczną sytuację i powinniśmy razem rozstrzygnąć kwestię inwestycji. Inwestycje w szkołach ponadpodstawowych dotyczą nie tylko szkół znajdujących się w miastach, będących w gestii gmin, również szkół kuratoryjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanZaciura">Proszę nie stawiać mnie w kłopotliwej sytuacji. Nie ma trzech członków prezydium Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego. Nie mogę decydować o zmianie dyspozycji Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#JanZaciura">Prezydium Sejmu kierując do rozpatrzenia poszczególne części budżetu, wskazało, że określone części mamy rozpatrywać sami, natomiast w zakresie subwencji razem z Komisją Samorządu Terytorialnego. Nie można zmieniać dyspozycji Sejmu. Musiałbym skonsultować się z Prezydium, a nawet z kierownictwem Sejmu. Nie mogę sam podjąć takiej decyzji. Uważam natomiast, że jeżeli jutro odbędzie się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego, to jest doskonała okazja na omówienie tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Myślę, że nie ma powodu do obaw. Komisja Samorządu Terytorialnego praktykowała już rozszerzenie swego zakresu opiniowania i nie wywoływało to żadnych reperkusji ze strony Prezydium Sejmu. To jest jedynie propozycja Prezydium Sejmu, która ma na celu rozdział tych opinii, by każdy temat został zaopiniowany.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Jeżeli pojawiają się dodatkowe opinie, to taka sytuacja nie wywołuje żadnych komplikacji, ani reperkusji. Opinie te nie zmieniają budżetu, lecz brane są pod uwagę przez Komisję Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów. Im jest ich więcej, tym lepiej dla pracy komisji budżetu. Nie powinniśmy się obawiać konsekwencji przez wyrażenie swojej opinii. To jest nasze prawo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AnnaUrbanowicz">Do tej pory praktykowało się, że prezydia Komisji informowały Prezydium Sejmu o tematyce swoich posiedzeń i o zakresie swojego działania. Prezydium Sejmu na ogół nie narzucało tego, czym Komisja ma się szczegółowo zajmować. A ten projekt opinii jest rzeczywiście szczegółową propozycją.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#AnnaUrbanowicz">Dlaczego w rezerwie ministra finansów mają się znajdować pieniądze na inwestycje oświatowe, a nie u ministra edukacji narodowej? Powoduje to piętrowość dochodzenia do tych środków. Jedni zwracają się do ministra finansów, a inni do ministra edukacji narodowej. Droga podziału tych pieniędzy jest nieczytelna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#IrenaPetryna">Od kilku minut ciągle mówimy to samo. Zgłaszam pod głosowanie wniosek o podjęcie decyzji w tej kwestii. Czy mają się nią zająć połączone Komisje, czy też Komisja Samorządu Terytorialnego na swoim jutrzejszym posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GrażynaKotowicz">Zgłaszam identyczny wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZbigniewJanowski">Zgłoszony został formalny wniosek art. 13 poz. 8 regulaminu Sejmu mówi, że Prezydium Sejmu organizuje współpracę między komisjami, koordynuje działania oraz może zlecić rozpatrywanie określonych spraw. W uchwale Prezydium Sejmu nie zleciło Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#IrenaPetryna">Proszę zwrócić uwagę na słowo „może”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZbigniewJanowski">Poddaję pod głosowanie zgłoszony wniosek.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#ZbigniewJanowski">Kto jest za wspólnym rozpatrywaniem art. 18 poz. 3?</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#ZbigniewJanowski">W głosowaniu za przyjęciem wniosku opowiedziało się 10 posłów, przeciwnych było 11 posłów, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#ZbigniewJanowski">Stwierdzam, że wniosek nie został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#ZbigniewJanowski">Art. 18 poz. 3 będzie rozpatrywany na jutrzejszym posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-67.5" who="#ZbigniewJanowski">Proponujemy, by posłami sprawozdawcami reprezentującymi wspólnie Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisję Samorządu Terytorialnego na posiedzeniu komisji budżetu byli: poseł Stanisław Kracik i poseł Włodzimierz Puzyna.</u>
          <u xml:id="u-67.6" who="#ZbigniewJanowski">Proponowani posłowie wyrazili zgodę.</u>
          <u xml:id="u-67.7" who="#ZbigniewJanowski">Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>