text_structure.xml
44.5 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanZaciura">Otwieram posiedzenie i witam zaproszonych gości - przedstawicieli organizacji związkowych i społecznych, Ministerstwa Edukacji Narodowej i Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej. W pierwszym punkcie obrad mamy wysłuchać informacji przewodniczącego Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej oraz przewodniczącego Zespołu Koordynacyjnego ds. Reformy Oświaty. Pani minister Grabowska zgłasza się w celu złożenia krótkiego oświadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#DanutaGrabowska">Chcę bardzo gorąco przeprosić Komisję za to, że pan prof. J. Wiatr, minister edukacji narodowej, jest nieobecny na posiedzeniu, chociaż bardzo chciał w nim uczestniczyć. Odbywa się jednak obecnie posiedzenie Rady Ministrów, na którym omawiane są m.in. założenia długofalowej polityki edukacyjnej państwa ze szczególnym uwzględnieniem programu rozwoju kształcenia na poziomie wyższym. Minister zobowiązany jest być na tym posiedzeniu rządu i dlatego prosił, aby usprawiedliwić jego nieobecność. Pan minister jednocześnie bardzo prosił, aby przy układaniu planu posiedzeń Komisji uwzględniać w miarę możliwości fakt, iż posiedzenia rządu odbywają się zawsze we wtorki, a jest bardzo zainteresowany merytorycznymi dyskusjami sejmowej Komisji i chciałby w nich uczestniczyć.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#DanutaGrabowska">W związku z nieobecnością ministra do złożenia informacji upoważniony został sekretarz Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej, wicedyrektor Biura Strategii Edukacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanZaciura">Terminy dzisiejszego i jutrzejszego posiedzenia zostały wcześniej ustalone - z tym, że tematy zaplanowane do rozpatrzenia dzisiaj miały być omawiane jutro. Niestety z różnych przyczyn nastąpiła zmiana porządku rozpatrywania tych tematów i powstała taka sytuacja. Minister Jerzy Wiatr wczoraj prosił mnie również o usprawiedliwienie swojej nieobecności na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanZaciura">Przypominam, że nasza Komisja zwracała się wielokrotnie do Prezydium Sejmu o to, aby spowodować przyspieszenie dostarczenia Sejmowi dokumentu dotyczącego ogólnej strategii edukacyjnej oraz przedstawienie stanowiska rządu odnoszącego się do realizacji rezolucji sejmowej z października ub. roku. Wiemy, że któraś z wersji tego dokumentu i stanowiska omawiana jest dzisiaj na posiedzeniu Rady Ministrów i oby uzyskała akceptację. Trudno nam się dzisiaj wypowiadać na ten temat; na to przyjdzie odpowiednia pora. Proszę o krótką informację pana dyrektora Ziemickiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SławomirZiemicki">Od 9 września pełnię funkcję sekretarza Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej i mam przedstawić państwu główne założenia powołania tej Rady i Zespołu Koordynacyjnego ds. Reformy Oświaty. Minister edukacji narodowej powołał Radę i Zespół 28 maja 1996 r. Główne zadania Rady to: opracowanie spójnego programu reformy uwzględniającego wszystkie aspekty edukacji narodowej, opracowanie strategii wdrażania programu reformy, opracowanie koncepcji zmian w strukturze szkolnictwa, opiniowanie projektów przygotowywanych w związku z reformą i projektów aktów prawnych dotyczących reformy, organizowanie społecznej konsultacji założeń reformy, organizowanie społecznej konsultacji założeń reformy oraz konkretnych rozwiązań w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SławomirZiemicki">W skład Rady wchodzą: minister edukacji narodowej jako jej przewodniczący, kilku wiceprzewodniczących oraz członkowie Zespołu Koordynacyjnego. W materiale dostarczonym państwu wymienieni są członkowie Rady.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SławomirZiemicki">Dotychczas odbyły się dwa posiedzenia Rady. Na posiedzeniu w dniu 24 czerwca 1996 r. dyskutowano na temat kierunków i potrzeb reformowania oświaty. Materiałem wprowadzającym do dyskusji był raport o potrzebie i kierunkach reformy szkolnej. Drugie posiedzenie odbyło się w dniu 9 września br. i poświęcone było dwom zagadnieniom: założeniom długofalowej polityki edukacyjnej państwa, zawartym w opracowanym ostatnio dokumencie pod kierunkiem głównego autora tego projektu prof. Gąsiorowskiego oraz informacji na temat zaawansowania prac związanych z opracowaniem podstaw programowych kształcenia ogólnego.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SławomirZiemicki">Zespół Koordynacyjny ds. Reformy Oświaty składa się z pracowników Ministerstwa Edukacji Narodowej, podsekretarzy stanu i dyrektorów departamentów. Głównym zadaniem Zespołu jest koordynacja prac związanych z reformą oświaty, zarówno w obszarze kształcenia ogólnego, jak i w obszarze kształcenia zawodowego i ustawicznego.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SławomirZiemicki">Spotkania Zespołu odbywają się co dwa tygodnie. Podczas tych spotkań analizowane jest zaawansowanie prac oraz przygotowywanych dokumentów i inne kwestie związane z procedowaniem mającym na celu przygotowanie podstaw programowych kształcenia ogólnego.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SławomirZiemicki">Dotychczas nagromadzono bardzo wiele materiałów przygotowanych przez zespoły; zarówno ten, który przestał pracować w 1994 r., jak i przez zespoły pracujące w roku bieżącym. Przystąpiliśmy do przygotowania jednolitego dokumentu określającego ostateczną wersję podstawy programowej. Spodziewamy się, że ten dokument będzie można przedstawić, zgodnie z planem pracy Rady, w dniu 18 listopada br. w celu zaopiniowania kierunków reformy oraz proponowanych rozwiązań w tym dokumencie. Na kolejnym posiedzeniu Rady w grudniu br. nastąpi przedstawienie ostatecznej wersji dokumentu i jej przyjęcia przez Radę.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#SławomirZiemicki">W grudniu br. na forum Rady stanie również inna sprawa. Omawiana będzie koncepcja reformy kształcenia zawodowego, ponieważ równolegle przygotowywane są podstawy programowe kształcenia w różnych zawodach.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#SławomirZiemicki">Tyle mam do powiedzenia w ogólnym zakresie o pracach Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanZaciura">Jakie są pytania do referenta?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Mam generalne pytanie związane ze strukturą składu tych wysokich ciał powołanych do wytyczania szlaków reformy w oświacie. Co zdecydowało o tym, że skład tych ciał jest ograniczony wyłącznie do przedstawicieli gremiów polityczno-uniwersyteckich, a nie ma w nich przedstawicieli środowisk, które były najaktywniejsze w reformowaniu, a mianowicie środowisk samorządowych i środowisk oświaty niezależnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarianMichalski">Jaka jest proporcja w składzie Rady między teoretykami, naukowcami a praktykami przygotowującymi założenia programowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZygmuntCybulski">Czy w pracach nad założeniami reformy uwzględniono zapisy projektu nowej Konstytucji? Komisja Konstytucyjna podjęła ostatecznie postanowienie o wprowadzeniu obowiązku szkolnego do 16 roku życia. Oznacza to, że trzeba będzie zapewnić wszystkim w tej granicy wiekowej uczęszczanie do szkoły. Dotychczasowy system i organizacja szkolnictwa zapewnia naukę do 15 roku życia. Czy wysokie gremia, pracujące nad złożeniami reformy oświaty w Polsce, zastanawiały się nad tym problemem, a jeżeli tak, to jakie są propozycje w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławKracik">Nie chciałbym adresować swoich wątpliwości i pytań ani do pana sekretarza Rady, ani do pani minister Grabowskiej. Chcę wyrazić zdziwienie, że nie ma na naszym posiedzenia pana wiceministra Sawickiego. Wyjaśnienia w sprawie absencji pana ministra Wiatra przyjęliśmy, ponieważ jest oczywiste, że nie może uczestniczyć jednocześnie w dwóch posiedzeniach, ale nieobecność wiceministra Sawickiego traktuję jako pewną groźną zapowiedź.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#StanisławKracik">Moje wątpliwości do przedstawionego nam materiału są następujące. Uważam, że jest suwerennym prawem pana ministra podejmowanie decyzji, kto ma być członkiem powołanej Rady, a jej skład będzie w jakiejś mierze determinował efekty tej pracy. Jestem jednak zaniepokojony czym innym. Czytam, że Rada ma opracować spójny program reformy uwzględniający wszystkie aspekty edukacji narodowej, a dalej czytam, że Rada ma opracować koncepcję zmian w strukturze szkolnictwa, zaś w innym punkcie, że Rada ma określać tematykę i opiniować ekspertyzy wykonane dla potrzeb reformy edukacji. Oznacza to, że pomylono tu cele drogi z zadaniami, i ten materiał źle wróży całej sprawie.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#StanisławKracik">Do kwestii reformy programowej w oświacie było już kilka podejść; poprzeczki ustawiano albo bardzo nisko, albo bardzo wysoko, ale oddźwięku z terenu nie było. Jeżeli tematem następnego posiedzenia Rady w listopadzie ma być problem szkolnictwa ponadpodstawowego, to chciałbym zrozumieć, jaka jest logika tego działania. Nie bardzo rozumiem, jak można najpierw remontować piętro, jeżeli nie został wyremontowany fundament i parter. Wydaje się, że sprawą pierwszorzędnej wagi i ogromnie pilną jest problem programu nauczania w szkole podstawowej. Musi istnieć jakaś ścisła zależność między tą reformą programową a reformą na etapie szkoły średniej i dalej. Te sprawy były już sygnalizowane, że nie ma odpowiedniego przejścia od szkół ponadpodstawowych do szkół wyższych.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#StanisławKracik">Jeżeli nasza Komisja się zbiera, to chyba nie po to, aby usłyszeć to, co mogliśmy sobie przeczytać w pociągu czy w hotelu, ale aby zapoznać się z pewną filozofią działań Rady. W informacji na ten temat niczego nie ma i niczego nie usłyszałem w wystąpieniu pana sekretarza Rady.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#StanisławKracik">Chciałbym, abyśmy mogli być przynajmniej przekonani co do tego, że jest w Polsce grono osób, powołane decyzją ministra edukacji, które przygotuje i przedstawi sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego poważny materiał, posiadający jakąś określoną ideę przewodnią i logiczną konstrukcję, tj. taki który mógłby być przedmiotem naszej opinii i oceny oraz poważnej debaty.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#StanisławKracik">Jeżeli ma to jednak wyglądać tak, jak dostarczony nam materiał, to apeluję do pana przewodniczącego, aby posłowie z naszej Komisji sami zabrali się do tej roboty; w przeciwnym razie będzie to kolejna „patiomkinowska wioska”. Tu nic nie widać poza gipsową ścianką. Jestem zdruzgotany tym materiałem i tym, co usłyszałem, a wolałbym wyjść stąd nastawiony optymistycznie. Proszę mnie nie podejrzewać o krytykanctwo, ale chciałbym być przekonany, że jest w Polsce grupa ludzi, którzy zabrali się poważnie do pracy nad reformą programową. Samorządy wybudują szkoły, będą w nich parkiety, będą płytki i komfortowe ubikacje, będą w szkołach sale gimnastyczne może nawet po dwie, będą nauczyciele, ale szkoła będzie uczyła nadal rzeczy niepotrzebnych, nieprzydatnych. Wobec tego, po co ta impreza?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KrzysztofDołowy">Po przeczytaniu tego materiału mam wątpliwość nieco innego rodzaju, chociaż zbliżoną do tego, o czym mówił pan poseł Kracik. Jeżeli powołujemy duży zespół, to zmiany, jakich może on dokonać, na skutek bezwładności tak dużego organizmu będą niewielkie, ale będą się mieściły dokładnie w ramach systemu, jaki jest obecnie. W tak dużych zespołach z reguły występują sprzeczne zdania i te sprzeczne zdania jak gdyby się wzajemnie znoszą. Efektem takiej pracy mogą być tylko niewielkie zmiany kosmetyczne.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KrzysztofDołowy">Wydaje się, że polska edukacja dojrzała do gruntownej reformy, takiej, jakiej należy dokonywać co 10–15 lat, bo programowa reforma edukacji powinna być ciągła ze względu na zmiany następujące w świecie i zmieniający się świat. Utraciliśmy jakieś 30 ostatnich lat i mimo trzech reform, nie zrobiliśmy reformy programowej. Obecnie rozbieżność między treściami nauczania u nas, a tym, czego się naucza na świecie, oraz zapotrzebowaniem na nowy rodzaj wiedzy jest szczególnie drastyczna.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#KrzysztofDołowy">Uważam, że należy najpierw dyskutować o filozofii reformy i ustalić, czy odchodzimy wreszcie od przedmiotów określanych tak, jak na uniwersytecie, czy też nastąpi całkowity odział tematyczny na określone bloki. Jeżeli tak, to jaki będzie podział godzinowy w tych blokach? Ile ma być tych bloków? To są fundamentalne pytania, wokół których rozpęta się wielka dyskusja narodowa, a nie tylko na poziomie sejmowej Komisji. Te treści muszą zostać upowszechnione i uzasadnione. I to trzeba zrobić wcześniej, zanim się przedstawi propozycje-minimum, które mogą być traktowane jako dokończenie tzw. reformy sprzed pięciu lat, kiedy próbowano określić wymagania minimalne. To jest, być może konieczne, ale to nie jest prawdziwa reforma.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#KrzysztofDołowy">Wobec tego pytam, czy o tym się myśli i czy powstanie taki dokument, przedstawiony nie tylko nam, ale i społeczeństwu - po to, aby mogło wyrazić fundamentalne zastrzeżenia wobec takiej koncepcji, bo zastrzeżenia na pewno będą. Będą zwolennicy tego, aby pozostały przedmioty - tak, jak to było 80 lat temu. Trzeba będzie ich przekonać, że świat się zmienił. Czy prace prowadzone są w tym kierunku i w jakiej formie zostaną przed-stawione i kiedy?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanZaciura">Ponieważ pytania zostały uzupełnione o wystąpienia dyskusji, a w dyskusji pojawiły się problemy, które będą omawiane w drugim punkcie naszych obrad, kiedy zajmiemy się reformą programową, apeluję, abyśmy utrzymali się w konwencji pytań odnoszących się do pierwszego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#IreneuszSkubis">Mnie się wydaje, że panowie posłowie Dołowy i Kracik poczuli się członkami Rady i zaczęli dyskutować nad meritum prac Rady, a chcę powiedzieć, z ubolewaniem, że na temat tego, co robi się w tej Radzie, niczego się nie dowiedzieliśmy.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#IreneuszSkubis">Szanuję panią minister, która bardzo często zastępuje innych członków kierownictwa resortu, ale zwracam się do pani minister i do pani poseł zarazem, żeby - jeżeli nie ma czasu pan minister Wiatr, a nie miał go ani pan minister Łuczak, ani pan minister Czarny - może któryś z wiceprzewodniczących Rady przedstawił nam te sprawy. Dla mnie nie do przyjęcia jest ani ten materiał, ani rozpatrywanie tych spraw w tej chwili i w związku z tym jako członek koalicji wstydzę się trochę za to, co na dzisiaj przygotowano. Proponuję nie przyjmować tego materiału, odłożyć tę sprawę i poczekać, aż będzie mógł przyjść do nas pan minister Wiatr.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#LudwikTurko">Jestem w kłopotliwej sytuacji, bo pan poseł Skubis mnie przebił. Przychylam się do opinii przedmówcy. Jeżeli chodzi o materiał i tryb pracy Komisji, to uważam, że to posiedzenie Komisji jest przedwczesne, bo próbujemy zająć się tylko marginesowymi kwestiami: kto jest, a kogo nie ma w Radzie, czym się Rada ma zająć w aktualnej sytuacji. Interesujące byłoby otrzymanie pewnych materiałów roboczych, przygotowanych przez Radę. Dziwię się, dlaczego zwołane zostało to posiedzenie Komisji na początku października, skoro są wyznaczone terminy posiedzeń Rady późniejsze, na których mają być rozważane sprawy merytoryczne dotyczące reformy. Materiały o wynikach tych rozważań byłyby ciekawe. Teraz nie mamy nad czym debatować. Przychylam się do wniosku pana posła Skubisa i podzielam jego oburzenie, że nie ma tu odpowiedniego wiceministra, który jest członkiem tej Rady. Jest to według mnie lekceważenie sejmowej Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JanZaciura">Jest zgłoszony wniosek formalny, a więc po zgłoszonych już wystąpieniach pani poseł Urbanowicz i pana posła Baszczyńskiego rozstrzygniemy tę kwestię.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#AnnaUrbanowicz">Czy opracowanie, które dostaliśmy, jest dokumentem zupełnie nowym, jeżeli chodzi o prace nad zmianami w oświacie? Czy ma to oznaczać, że do tej pory niczego w tym zakresie nie zrobiono i trzeba zaczynać wszystko od początku, bo takie odnoszę wrażenie. Dla mnie interesujące jest stwierdzenie w informacji, że „podsekretarz stanu Mirosław Sawicki przedstawił wizję strukturalnego i programowego modelu oświaty oraz kierunki podejmowanych prac na rzecz przemian programowych itd”. Bardzo mnie interesuje ta wizja strukturalnego modelu. Rozumiem, że są to zmiany, o których czytałam w „Rzeczpospolitej”. Pytam, dlaczego Komisja Edukacji nie mogłaby się z tym zapoznać, bo byłaby to solidna podstawa do dyskusji nad tym, w jakim kierunku resort zmierza.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#AnnaUrbanowicz">Minęły trzy lata, a w informacji stwierdza się, że obecnie dysponujemy zestawem opracowań zatytułowanych „Podstawa programowa dla przedmiotów” oraz wieloma innymi materiałami. Skoro są to materiały przygotowane w latach 1992–1993, to coś tu nie jest w porządku. Jesteśmy trochę sami uwikłani w taką sytuację, jakoby przez te trzy lata niczego nie zrobiono, nie wykonano choćby kilku znaczących rzeczy, które można by umieścić w tym dokumencie.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#AnnaUrbanowicz">Osobiście bardzo się cieszę, że powstała taka Rada, bo w jej składzie są osoby znane z dużego dorobku w zakresie proponowania zmian w oświacie. Mam nadzieję, że zaowocuje to wprowadzeniem rzeczywistych zmian. Popieram propozycję posła Puzyny, aby wspomagać dokonywanie tych zmian w tzw. dole, w ogniwach samorządowych. To samorząd, dokładając półtora raza tyle na utrzymywanie szkół w stosunku do wielkości kwot, jakie otrzymuje z budżetu na ten cel - oczywiście samorząd razem z rodzicami -zmienia tę oświatową rzeczywistość. Dokonywanie dalszych zmian utrudniają rygory zastanego ustawodawstwa. Jestem ciekawa, czy jest jakaś nowa propozycja w sprawie zmian w ustawie, która ostatecznie pozwoli na uczynienie kroku dalej nauczycielom samorządom czy rodzicom.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#AnnaUrbanowicz">Sprawy oświaty powinny być poparte na zasadzie konsensu przez wszystkie partie polityczne. Moglibyśmy uznać wspólnie, że Karta Nauczyciela jest złym dokumentem, i że dokonane już zmiany są ciągle niewystarczające, bo dokument „Nowa matura” okazuje się pozbawiony treści. Te kwestie nie powinny być przedmiotem przetargów między partiami rządzącymi a partiami opozycyjnymi. Można by wtedy rozważać, co zrobić w sytuacji kiedy dokonanie zmian w oświacie jest konieczne. Niestety traktuje się to ciągle w aspekcie koniunktury politycznej. Być może, uda się jednak ocalić zamierzenia reformatorskie w oświacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#JanZaciura">Prosiłbym, abyśmy na razie nie podnosili politycznych aspektów sprawy reformy w oświacie. Sądziłem, że my w Komisji mamy już zawarte przymierze w sprawie tego, o co walczymy, jakie są pryncypia i z czego jesteśmy niezadowoleni. Zostawmy to na razie w spokoju, bo zaraz będziemy decydować, czy w ogóle na ten temat mamy dalej dyskutować w dniu dzisiejszym.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Ja nie jestem zdruzgotany dostarczonym nam przez resort materiałem. Mam też zupełnie inny pogląd niż poseł Skubis, bo przecież mamy rozpatrzyć dwa tematy: jeden - to zadania i zamierzenia Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej, a drugi - to sprawy reformy programowej w oświacie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Czy zamierza się, dyskutując na temat podstaw programowych szkolnictwa, mówić także o edukacji przedszkolnej i wychowaniu przedszkolnym, bo tego mi brak w informacji resortu?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#JanZaciura">Zgłosiła się pani minister, aby udzielić wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DanutaGrabowska">Wyjaśniam, że pan wiceminister Sawicki jest po prostu na urlopie. W momencie kiedy przyszło do resortu zawiadomienie o posiedzeniu Komisji i jego tematyce, nie było już pana ministra.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#DanutaGrabowska">Jak państwo wiedzą, pan Mirosław Sawicki, jeszcze jako dyrektor departamentu, brał udział we wszystkich posiedzeniach Komisji i będzie brał udział nadal, bo nadzorował to wszystko, co dotyczy kształcenia ogólnego, i zajmuje się tym w dalszym ciągu.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#DanutaGrabowska">Pan wiceminister Pastuszka jest wiceprzewodniczącym Komisji Konstytucyjnej i jakieś pilne rozmowy, dotyczące spraw, którymi zajmuje się ta Komisja, zmusiłby pana ministra do obecności na ważnym posiedzeniu - i stąd jego nieobecność tutaj. Podzieliliśmy się pracą tak, aby zapewnić obecność przynajmniej jednego członka kierownictwa resortu na różnych posiedzeniach odbywających się jednocześnie w dniu dzisiejszym. Informuję, że pod auspicjami pani minister Labudy trwa w Pałacu Prezydenckim ważna narada w sprawie młodzieży i bezrobocia i też obecny jest tam jeden z wiceministrów edukacji.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#DanutaGrabowska">Wyjaśniam też, że to Komisja zdecydowała, iż kwestia zmian w oświacie została ujęta w dwóch osobnych punktach.</u>
<u xml:id="u-19.4" who="#DanutaGrabowska">Pierwszy informacyjny, dotyczy składu i zadań Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej.</u>
<u xml:id="u-19.5" who="#DanutaGrabowska">Dodam, że pan minister Wiatr, po zapoznaniu się z tokiem prac nad reformą oświaty, doszedł do wniosku, który popiera większość kierownictwa, że potrzebne jest stworzenie takich społecznych ciał opiniodawczych. I osoby działające w Radzie - poza pracownikami ministerstwa, którzy z tego tytułu nie pobierają żadnych dodatkowych wynagrodzeń - pracują społecznie. Trudno jest więc wymagać od profesora, który być może ma właśnie zajęcia ze studentami, aby był obecny tutaj i tłumaczył, jakie są działania Rady. Ten obowiązek spada niestety na urzędników, którzy muszą to wykonać.</u>
<u xml:id="u-19.6" who="#DanutaGrabowska">Jeżeli chodzi o skład Rady, to zarówno pan minister Wiatr, jak i pan wiceminister Sawicki oraz inni członkowie kierownictwa resortu przeprowadzili wiele rozmów z różnymi osobami. Zależało wszystkim na uzyskaniu konsensu co do tego składu, aby w Radzie znaleźli się ludzie patrzący w różny sposób, ale życzliwie, na sprawy oświaty, wspomagający się wzajemnie i tacy, którzy wypracują to, co dla systemu edukacji jest najważniejsze.</u>
<u xml:id="u-19.7" who="#DanutaGrabowska">Wiele osób odmówiło pracy w Radzie. Powiedzieli, że nie są jeszcze gotowi, że przyjrzą się jej działaniom i być może włączą się do tych prac. Wiele osób, mając na względzie dobro edukacji, postanowiło od początku brać udział w pracach Rady. Jest to pierwszy etap tych prac i zawsze mówiono, że Rada jest ciałem otwartym, że jeśli będą chętni, to zapraszamy ich do tej pracy. Minister zawsze to podkreślał, choć uważa, że nie powinno to być zbyt liczne gremium. Mówiono tu, że duże ciała mają trudności z procedowaniem i odbija się to na efektach oraz tempie pracy.</u>
<u xml:id="u-19.8" who="#DanutaGrabowska">Rada samodzielnie ustaliła terminy i harmonogram prac, a urzędnicy MEN dostosowują się do tego, o czym mówią i o co wnioskują społecznie pracujący naukowcy i nauczyciele. Mamy nadzieję, że prace Rady spotkają się z życzliwością państwa posłów. Jeżeli będą osoby zainteresowane pracą w Radzie, a członkowie Komisji podpowiedzą nam nazwiska takich osób, z którymi warto i trzeba by rozmawiać, jesteśmy gotowi takie rozmowy prowadzić. Nie możemy przyjąć zarzutu, że Rada nie jest dostatecznie uspołeczniona, ponieważ w składzie Rady są ludzie, którzy pracują w szkołach twórczych itd.</u>
<u xml:id="u-19.9" who="#DanutaGrabowska">Zespół ds. Reformy Oświaty jest ciałem roboczym. Sami państwo wiedzą, że ktoś musi gromadzić i segregować napływające materiały, ktoś musi je wstępnie czytać, a następnie wysyłać do recenzentów. I w naszym materiale zawarty jest opis procedury, tj. jak to chcemy robić, aby było to zgodne ze sztuką prowadzenia urzędu i wymogami rozliczania się z określonych funduszy. Zadano pytania wyprzedzająco dotyczące drugiego punktu obrad i chcę wiedzieć, czy mam na nie teraz odpowiedzieć, czy w następnym punkcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#JanZaciura">Zaraz poddam pod głosowanie wniosek, który odnosi się do dalszego toku obrad. Wyjaśniam, że prezydium Komisji odbyło spotkanie z kierownictwem resortu. Niektóre pytania są tak zasadnicze, że nie wiem, czy przedstawiciele resortu uczestniczący w posiedzeniu są w stanie na nie odpowiedzieć za członków kierownictwa Rady czy za pana ministra.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#JanZaciura">Rozstrzygnijmy sprawę. Jeżeli będziemy kontynuować obrady, to będziemy żądać odpowiedzi na wszystkie zadane pytania. Jeżeli natomiast postanowimy o odroczeniu obrad, to szkoda naszego czasu.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#JanZaciura">Chciałbym jednak wyjaśnić, ponieważ padł zarzut, jakoby prezydium Komisji źle planowało posiedzenia. Było życzeniem Komisji, aby wysłuchać informacji o składzie i o pracach Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej, a także jej zamierzeniach. Tego rodzaju informacja musi być ograniczona tylko do tych problemów, którymi się faktycznie Rada zajmowała. Sądziliśmy, że w wyniku wymiany poglądów - z jednej strony Komisja uzyska dodatkowe informacje, a z drugiej strony - Rada uzyska od Komisji jakieś dodatkowe inspiracje czy wskazania na problemy, którymi powinna się zająć. I w związku z tym wprowadziliśmy taki punkt do porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#JanZaciura">Został jednak zgłoszony wniosek o przełożenie dyskusji nad tym pierwszym punktem do czasu, aż będzie mógł wziąć udział w posiedzeniu Komisji pan minister, ewentualnie wiceminister i wiceprzewodniczący Rady. I ten wniosek poddaję pod głosowanie. W zależności od wyniku głosowania będziemy organizowali dalszy tok obrad.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#JanZaciura">Kto jest za przyjęciem wniosku pana posła Skubisa, popartego przez pana posła Turko, aby dyskusję nad pierwszym punktem porządku dzisiejszego obrad odłożyć na któreś z następnych posiedzeń? W głosowaniu 11 posłów poparło wniosek, 6 posłów było przeciwnych, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#JanZaciura">Odraczamy dyskusję nad tym punktem porządku obrad. Mam jednak prośbę do przedstawicieli kierownictwa resortu i do pana sekretarza Rady, aby pytania merytoryczne, które zostały tu postawione, o intencje, o założenia, o skład Rady, a także wątpliwości w tych sprawach zostały przekazane panu ministrowi edukacji, bo on był kreatorem tej Rady.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#JanZaciura">Przystępujemy do drugiego punktu obrad, który został już zasygnalizowany w dyskusji. Chodzi o reformę programową w szkołach podstawowych i średnich, a także ocenę kierunków i tempa wdrażania zmian w strukturze szkolnictwa ponadpodstawowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#AnnaUrbanowicz">Może to ja jestem winna, ale nie mam materiału do tego drugiego punktu o reformie programowej w szkołach podstawowych i średnich.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JanZaciura">Pani poseł, w materiale o zadaniach i zamierzeniach Rady ds. Reformy Edukacji Narodowej i Zespołu Koordynacyjnego ds. Reformy Oświaty zawarta jest informacja o reformie programowej w szkołach podstawowych i średnich. Jest to materiał akceptowany przez kierownictwo resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#DanutaGrabowska">Materiał ten jest zaakceptowany przez pana ministra Wiatra i był przygotowany zespołowo. Tę część dotyczącą podstaw programowych kształcenia ogólnego akceptował pan wice-minister Mirosław Sawicki a przygotowało Biuro ds. Reformy. Podstawy programowe kształcenia zawodowego akceptowałam ja.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKracik">Zadam pytanie uprzedzające. Gdybyśmy mieli w trakcie referowania tego punktu usłyszeć tylko to, co jest zapisane w tym tekście, to chcę powiedzieć, że to już przeczytałem. I dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanZaciura">Nie mam konkluzji. Czy to podziękowanie ma oznaczać, że Komisja nie życzy sobie już wprowadzenia do tego tematu, tylko chce odbyć dyskusję na temat przedłożonego materiału?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#StanisławKracik">Panie przewodniczący, pan sam dał pewien asumpt do takiej mojej wypowiedzi, przypominając nieobecność pana ministra Sawickiego. Sądziłem, że zechce pan odczytać mój głos jako wniosek, abyśmy powtórzyli głosowanie, jakie już odbyliśmy, tylko z jeszcze lepszym wynikiem. Jestem za przełożeniem również tej debaty i taki jest mój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#IreneuszSkubis">Chciałbym wyjaśnić, że mój wniosek o odroczenie obrad dotyczył tylko pierwszego punktu, a nie punktu drugiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KrzysztofDołowy">Rozumiem, dlaczego pani poseł Urbanowicz nie zauważyła tego materiału. Na temat tej reformy programowej napisano tylko jedną stronę tekstu. Bądźmy poważni. Jeżeli mamy wypowiedzieć się w tej sprawie i jeżeli mamy się starać zrozumieć kierunki tej reformy, to zapisanie kilku sloganów jest dla nas niewystarczające. Proponowałbym, aby przygotować solidny materiał, bo my też chcemy tej reformy, ale musimy mówić o czymś więcej niż o ogólnikach. Chodzi o to, jak ma wyglądać program tej szkoły, jak ma być podzielony na godziny. Czy ma być dokonana zmiana okresu trwania szkoły podstawowej? To są fundamentalne sprawy i muszą być dyskutowane na poziomie bardzo dużej ogólności. Musimy dyskutować o demokracji w szkole, o wychowaniu obywatelskim w szkole. Jak to można wprowadzić technicznie? Do jakich przedmiotów? Nie mamy żadnej podstawy do tego, aby można było dyskutować o tych i innych kwestiach programowych. Chciałbym wiedzieć, w jakim kierunku to wszystko zmierza.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#KrzysztofDołowy">Mam uwagę na marginesie. Uważam, że jeżeli ministerstwo nie będzie płaciło ekspertom, których zatrudniło, to wydaje się to śmieszne, bo oni społecznie nie wykonają tych gigantycznych zadań. Wymyślcie państwo sposób, aby można było takie prace opłacać, jeśli mają je wykonywać wybitni eksperci. To nie może być praca „przy okazji”. Mamy inne czasy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanZaciura">Pan poseł poruszył wiele elementów. O wychowaniu obywatelskim będziemy dyskutowali na jutrzejszym posiedzeniu Komisji. Oby nie w ten sposób, że proponujemy odroczyć dyskusję. Jaki jest wniosek pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofDołowy">Proponuję, aby Ministerstwo Edukacji Narodowej dostarczyło nam materiały, a dopiero później będziemy dyskutować. Teraz wnioskuję, aby zdjąć ten punkt z porządku obrad i odroczyć dyskusję do czasu, gdy otrzymamy materiały, na podstawie których będziemy mogli przeprowadzić dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#DanutaGrabowska">Chciałam wyjaśnić kwestię płatności. Za konkretną ekspertyzę oczywiście zawsze płacimy, natomiast członkowie ciała społecznego, które zostało powołane, nie otrzymują pieniędzy i to jest ustalone za ich zgodą.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#IzabellaSierakowska">Popieram wniosek zgłoszony przez kolegę Dołowego. Również uważam, że powinniśmy do tego tematu podejść bardzo poważnie i dyskutować nad pełnym programem i w obecności wiceministra Sawickiego, który jest odpowiedzialny za reformę programową.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JerzyZaciura">Jako przewodniczący Komisji zgłaszam wniosek przeciwny, bo tak planowaliśmy posiedzenie, aby przeprowadzić taką dyskusję. Wniosek o zdjęcie tego punktu porządku obrad poddam zaraz pod głosowanie, ale rozumiem, że motywacją tego wniosku jest poszerzenie informacji na temat reformy programowej i to informacji podanej oddzielnie, a nie łącznie z inną. To się zawsze źle czyta. Ponadto ta debata powinna się odbyć w obecności pana wiceministra Mirosława Sawickiego. Ten wniosek, tak uzasadniony, poddaję pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#JerzyZaciura">W głosowaniu 16 posłów poparło wniosek, 3 posłów było przeciwnych, 2 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#JerzyZaciura">W wyniku głosowania ten punkt obrad zostaje odroczony i występujemy o dostarczenie wyczerpującej informacji na ten temat i obecność co najmniej wiceministra Sawickiego na posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#JerzyZaciura">Przechodzimy do punktu trzeciego obrad; uchwalenia dezyderatu, o którym mówiliśmy na poprzednim posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#JerzyZaciura">W imieniu podkomisji przedstawi projekt dezyderatu pan poseł Stanisław Kracik. Wszyscy państwo otrzymali tekst tego projektu, wobec czego pan poseł Kracik przypomni tylko intencję dezyderatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#StanisławKracik">Warto przytoczyć tylko trzy konkluzje zawarte w dezyderacie. Rozumiem, że rząd pilnie rozpatruje kwestię oddłużenia szkół i placówek oświatowych. I to przypominamy w pierwszym postulacie. Drugi postulat - o włączenie zadłużenia do faktycznych kosztów funkcjonowania oświaty, szkół i placówek oświatowych - ma pewien ponadmagiczny wymiar. Chodzi o to, żeby od tak znowelizowanej bazy finansowej można było liczyć koszty oświaty w budżecie 1997 roku. Postulat trzeci - o większe zaangażowanie budżetu państwa w finansowanie inwestycji oświatowych - już tu dzisiaj był uzasadniony i nie ma powodu tego rozwijać.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#StanisławKracik">Występujemy z tymi postulatami do wiceprezesa Rady Ministrów, ministra finansów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JanZaciura">Kto chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#AnnaZalewska">Proponuję wnieść drobną zmianę do treści projektu dezyderatu. Uważam, że kondycję finansową szkół i placówek oświatowych należy określić jako złą, a nie jako niedostateczną. Należy też, moim zdaniem zmienić stylistykę w zdaniu dotyczącym inwestycji oświatowych. Chodzi o zapisanie, że szczególnego potraktowania w budżecie przyszłego roku wymagają inwestycje ze względu na duże potrzeby w tym zakresie, wynikające z rekonstrukcji sieci szkolnej oraz skutków wyżu demograficznego w grupie młodzieży 15–19 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Zgłaszałem na poprzednim posiedzeniu sprawę algorytmu, a tutaj brak jest o tym nawet wzmianki. Jaka jest tego przyczyna?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#JanZaciura">Poprzednie posiedzenia prowadził pan poseł Skubis. Do dezyderatu włączone zostały najistotniejsze kwestie dotyczące finansowania oświaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#IreneuszSkubis">Chciałem wyjaśnić, że pan poseł Baszczyński zgłosił wniosek i uzgodniliśmy, że wnioskodawcy złożą w podkomisji zajmującej się sprawą finansów i budżetu odpowiednie uzasadnienia swoich wniosków. Pan poseł, niestety, wyszedł i być może nie słyszał tej uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#StanisławKracik">Myśmy rozważali ten postulat pod nieobecność pana posła. Ustaw o systemie oświaty rozstrzyga, że minister edukacji narodowej w drodze rozporządzenia określa sposób podziału subwencji oświatowej, czyli algorytm. Ten sposób dzielenie pieniędzy jest negocjowany w Komisji wspólnej rządu i samorządu i byłoby pewnym nietaktem umieszczania takiego postulatu w dezyderacie do wicepremiera Kołodki, bo to nie jest właściwy adresat. On ma tylko dzielić według tego, co wyliczy komputer na podstawie ustaleń Komisji wspólnej i decyzji ministra edukacji narodowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#JanZaciura">Proszę zwrócić uwagę, na to, do kogo kierowany jest nasz dezyderat. Kierowany jest do tego, kto decyduje o finansach, a nie o podziale pieniędzy. Są to czyjeś inne kompetencje a mianowicie ministra edukacji i reprezentacji samorządu terytorialnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Wobec tego sformułujemy jeszcze jeden dezyderat czy uchwałę. Dzisiaj mówimy o ograniczonej funkcji szkoły, ponieważ algorytm wymyślony przez wiceministra Marcinkiewicza nie uwzględnia nauczyciela pracującego w świetlicy, nauczyciela reedukatora czy nauczyciela z biblioteki.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Jeżeli mówimy o niedostatecznej ilości środków finansowych, to wpływ ma na to m.in. fakt, że pewne funkcje szkoły nie są uwzględnione w sposobie naliczania algorytmu. Skoro zajęliśmy się tym tematem, to podejmijmy inicjatywę i w tej sprawie. Tym trzeba się zająć.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JanZaciura">Tym tematem możemy się zająć. Będą ku temu okazje, będziemy dyskutować nad projektem budżetu na rok 1997 i wtedy możemy formułować bardzo różne propozycje. Jeżeli mamy rozpoznanie, ile osób nie zostało uwzględnionych przy obliczaniu tego algorytmu, to wówczas należałoby to odpowiednio umotywować i wystosować pismo skierowane do ministra edukacji i do Komisji wspólnej rządu i samorządu. Proponuję, aby pan poseł przemyślał, jaką motywację i jakie elementy należałoby uwzględnić w naszym wniosku. To na pewno nie powinno się znaleźć w tym dezyderacie. Trzeba to sformułować w innej konwencji i w innym czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#StanisławKracik">Chciałbym odpowiedzieć panu posłowi Baszczyńskiemu i proszę, aby nie potraktował tego jako złośliwości, chociaż może to nosić takie znamiona.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#StanisławKracik">Myśmy rozpatrywali w zespole komisji wspólnej odwołania z ponad 1200 gmin, które dowiodły, że brakowało im pieniędzy na pensje dla nauczycieli, nie mówiąc o innych świadczeniach przewidzianych w Karcie nauczyciela. Program polega na tym, aby było co dzielić, bo wtedy łatwiej jest dyskutować nad tym, jak dzielić. Na razie byliśmy w sytuacji braku środków na podstawowe czynności szkoły. Myśmy np. włączyli psychologów do algorytmu i gminy otrzymywały pieniądze, ale dla pozostałych nie ma środków. Dlatego trzeba zrobić coś, aby w głosowaniu nad budżetem zachować się tak, żeby było co dzielić dla oświaty. I to od nas zależy. Jeżeli to wywojujecie w komisji budżetowej, to spokojnie będziemy mogli wszystkie postulaty pana posła zgłosić i znaleźć środki dla bibliotekarza i dla reedukatora. Dezyderat taki będzie miał znaczenie wówczas, gdy będą pieniądze. Trzeba tylko do bazy naliczania środków dla oświaty dodać kwoty zadłużeń i stopień inflacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#JanZaciura">Panie pośle, powalczymy o to razem. Nie używajmy określenia, że „jak wy wywalczycie, to zobaczymy”. Nie dzielmy się tak. Pan pamięta, że my razem z panem walczyliśmy w komisji budżetowej.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#JanZaciura">Zgadzam się z tym, że aby kłócić się o podział, trzeba mieć co dzielić. Przedmiotem naszego dezyderatu jest ukształtowanie odpowiednich kwot do podziału.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#JanZaciura">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem dezyderatu ze zgłoszonymi po-prawkami?</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#JanZaciura">W głosowaniu dezyderat przyjęto jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#JanZaciura">Czy ktoś chce zabrać głos w sprawach różnych?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#KrzysztofBaszczyński">W związku z moim wnioskiem pan przewodniczący zaproponował, abym się zastanowił, jak ewentualnie sformułować uchwałę czy rezolucję w sprawie algorytmu. Uważam, że jest to kwestia bardzo poważna, i nie podzielam do końca opinii pana posła Kracika dlatego, że samorządy twierdzą, iż nie otrzymują w algorytmie środków na pensje dla nauczycieli zatrudnionych w świetlicach czy w bibliotekach, i po prostu zwalniają ich ze szkół. Nie chodzi tylko o tych pracowników, ale przede wszystkim o to, że szkoła nie pełni tych zadań, z którymi się kojarzyła do tej pory. Sprawa jest poważna, jeżeli mamy mówić kompleksowo o przyszłym budżecie.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Czy mam sam przygotować odpowiedni tekst w tej sprawie? Czy zajmie się tym podkomisja do spraw budżetu? Czy pan przewodniczący uznaje, że temat jest mało istotny? Chciałbym to wiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#JanZaciura">Za dużo pan poseł sformułował pytań i wątpliwości. Komisja na poprzednim posiedzeniu, które prowadził pod moją nieobecność pan poseł Skubis, nie podjęła decyzji w sprawie wniosku, o którym mówi pan poseł Baszczyński.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#JanZaciura">Moja prośba, aby sformułować ten wniosek, polega na tym, że w czwartek na posiedzeniu prezydium Komisji moglibyśmy się zastanowić przynajmniej nad treścią notatki, jakie zarzuty moglibyśmy postawić lub jakie żądania wysunąć w stosunku do obecnych rozwiązań dotyczących funkcjonowania algorytmu. Jest to już trzecia mutacja algorytmu, a należy spodziewać się czwartej i jest odpowiedni czas na wysunięcie postulatu w tej sprawie. Chcialibyśmy jednak przedstawić sprawę w miarę dokładnie i kompetentnie.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#JanZaciura">Jeśli otrzymamy taki tekst, to zastanowimy się, czy są jeszcze jakieś inne elementy, na które należałoby zwrócić uwagę w piśmie do ministra w sprawie zmian w algorytmie. I wtedy nadamy odpowiedni bieg tej sprawie. Nie musi to być dezyderat, a np. wystąpienie Komisji.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#JanZaciura">Oczekujemy tego od pana posła Baszczyńskiego. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>