text_structure.xml 72.7 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#MarekMazurkiewicz">Otwieram kolejne posiedzenie połączonych trzech Komisji. Witam przedstawicieli zainteresowanych urzędów, instytucji i organizacji oraz ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#MarekMazurkiewicz">Zwracam uwagę, że w dalszym ciągu rozpatrujemy sprawozdanie podkomisji i głosujemy poszczególne artykuły projektu ustawy, który będzie rozpatrywany przez Wysoką Izbę. Dyskusja w komisjach w tej fazie ogranicza się jedynie do bardzo szczegółowych kwestii odniesienia się do propozycji i projektów, które były przedmiotem wielogodzinnej i wnikliwej dyskusji z udziałem ekspertów. Dyskusja generalna nad tymi ustaleniami odbyła się już w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#MarekMazurkiewicz">Rozpoczynamy procedowanie. Wczoraj zakończyliśmy obrady przy poprawkach dotyczących art. 34 projektu ustawy. Doprowadziliśmy do ustalenia treści dwóch wariantów, które były do rozważenia jako konkurencyjne. Otrzymałem informację, że w wyniku przeprowadzonych rozmów i uzgodnień powstała możliwość osiągnięcia kompromisu. Proszę bardzo panią wiceminister Grabowską o zgłoszenie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#DanutaGrabowska">Proponuję następujące brzmienie art. 34:</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#DanutaGrabowska">„1) Jeżeli działalność szkoły lub placówki albo organu prowadzącego jest prowadzona z naruszeniem przepisów ustawy, organ sprawujący nadzór pedagogiczny może polecić, w drodze decyzji, usunięcie uchybień w wyznaczonym terminie.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#DanutaGrabowska">2) W przypadku stwierdzenia niedostatecznych efektów kształcenia lub wychowania w szkole lub w placówce, organ sprawujący nadzór pedagogiczny poleca dyrektorowi szkoły lub placówki opracowanie w uzgodnieniu z organem prowadzącym i przedstawienie organowi sprawującemu nadzór pedagogiczny programu poprawy efektywności kształcenia lub wychowania w określonym terminie, nie dłuższym niż trzy miesiące. Program powinien uwzględnić uwagi i wnioski zgłoszone przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#DanutaGrabowska">3) W przypadku prowadzenia szkoły przez osobę prawną, z zastrzeżeniem ust. 4, lub fizyczną niewykonanie polecenia, o którym mowa w ust. 1 lub w ust. 2, może stanowić podstawę cofnięcia, w drodze decyzji, zezwolenia na założenie tej szkoły. Cofnięcie zezwolenia na założenie szkoły jest równoczesne z postawieniem jej w stan likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#DanutaGrabowska">4) Jeżeli organem prowadzącym szkołę lub placówkę jest gmina, w razie niewykonanie polecenia usunięcia uchybień wynikłych z naruszenia przez ten organ przepisów ustawy, o których mowa w ust. 1, organ sprawujący nadzór pedagogiczny zawiadamia właściwego wojewodę, sprawującego nadzór nad działalnością komunalną”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#MarekMazurkiewicz">Dziękuję. Czy są uwagi ze strony wnioskodawców projektu poselskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławKracik">Ponieważ pan przewodniczący był uprzejmy na początku powiedzieć, że ten tekst jest zgłoszony w wyniku uzgodnień, ja wycofuję naszą propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MarekMazurkiewicz">Dziękuję wnioskodawcom za konstruktywne stanowisko. W związku z tym mamy jeden wariant art. 34, wspólny pani wiceminister D. Grabowskiej i posłów. Czy są wobec niego sprzeciwy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SergiuszKarpiński">Proponuję, aby w ust. 1 określenie „jest prowadzona” zmienić na „odbywa się”. Pominiemy w ten sposób powtarzania słów „prowadzącego” i „jest prowadzona”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MarekMazurkiewicz">To dotyczy jednak działalności szkoły i ona „jest prowadzona”, a nie „odbywa się”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Sformułowanie użyte w ust. 1 jest prawidłowe. Proszę zauważyć, działalność szkoły „jest prowadzona” z naruszeniem prawa, a nie „odbywa się” z naruszeniem prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MarekMazurkiewicz">Pan poseł wycofuje poprawkę. Dziękuję. Czy są sprzeciwy wobec treści art. 34? Nie ma. Przyjęliśmy treść art. 34.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławPawlak">Mam pytanie: w jaki sposób wojewoda sprawuje nadzór nad działalnością komunalną gminy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarekMazurkiewicz">Na podstawie ustawy o samorządzie terytorialnym. Pan poseł jako wójt tę ustawę zapewne pamięta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#StanisławPawlak">Znam tę ustawę, ale prosiłbym jednak o interpretację tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#MarekMazurkiewicz">Nie będziemy sobie tu takich rzeczy wyjaśniać, ale proszę Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Nie rozumiem tego pytania, dlatego że ustawa o samorządzie terytorialnym określa, iż organem nadzoru w stosunku do gminy jest wojewoda lub prezes Rady Ministrów. W związku z tym wszystkie jednostki organizacyjne znajdujące się na terenie gminy i podległe gminie są również w tym samym trybie nadzorowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy pan poseł jest usatysfakcjonowany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#StanisławPawlak">Nie jestem usatysfakcjonowany, dlatego że jest to odpowiedź zbyt ogólna. Wojewoda sprawuje nadzór tylko w takim przypadku, kiedy na jego wniosek premier powołuje zarząd komisaryczny, gdy gmina nie wypełnia swoich zadań. Taki jest ogólny przepis, a tu jest zapis o nadzorze nad działalnością komunalną. Jak można szkołę potraktować jako działalność komunalną?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Działalność komunalna jest określona dokładnie w rozdziale VII czy X ustawy o samorządzie terytorialnym. Mowa tam jest o nadzorze komunalnym. I musimy się tutaj posługiwać tym samym terminem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chciałbym przypomnieć, że mówimy o tym przepisie, który już przyjęliśmy. Jeżeli są wątpliwości co do zakresu i form nadzoru władzy państwowej w ramach ustawy o samorządzie terytorialnym, będziemy mieli okazję to omawiać w przyszłym tygodniu, kiedy będziemy w innym gronie rozpatrywali zmiany w ustawie o samorządzie terytorialnym. Problem nadzoru komunalnego nie jest przedmiotem tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StanisławKracik">Moim zdaniem, wątpliwości pana posła Pawlaka są zasadne tak długo, jak długo utrzymywalibyśmy granicę między oświatą a działalnością komunalną gminy. Termin ten jest niezręczny, ale w sumie nadzór komunalny polega na obowiązku przesyłania uchwał rady gminy w ciągu 7 dni do wojewody, celem sprawdzenia ich zgodności z prawem. I w tym zakresie ten nadzór jest realizowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SergiuszKarpiński">Mam jeszcze wątpliwości dotyczące ust. 2. Użyte tam określenie terminu trzech miesięcy dotyczy terminu opracowania i przedstawienia programu naprawczego. Tak to rozumiem, ale w tej formie można to odczytać jako wyznaczenie terminu poprawy efektywności kształcenia. Proponuję przedstawić te słowa „w terminie nie dłuższym niż trzy miesiące” i umieścić je po określeniu „przedstawienie organowi sprawującemu nadzór pedagogiczny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MarekMazurkiewicz">Panie pośle, w tym skrócie jest jednoznaczne sformułowanie, że chodzi o przedłożenie w terminie trzech miesięcy programu poprawy, a nie o uzyskanie poprawy efektywności w takim terminie.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MarekMazurkiewicz">Przyjęliśmy już ten przepis i proponujemy, aby do niego nie wracać.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MarekMazurkiewicz">Panu posłowi Pawlakowi odczytam art. 85 ustawy o samorządzie terytorialnym: „Nadzór nad działalnością komunalną” (a przy przejęciu szkół przez gminy to jest to obszar komunalny) „sprawowany jest na podstawie kryterium zgodności z prawem z zastrzeżeniem przepisu ust. 2. W sprawach zleconych nadzór sprawowany jest ponadto na podstawie kryterium celowości, rzetelności i gospodarności. Organy nadzoru mogą wkraczać w działalność komunalną tylko w przypadkach określonych ustawami”. I w tej ustawie daliśmy m.in. taką legitymację wkraczania w sferę nadzoru pedagogicznego.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MarekMazurkiewicz">Przechodzimy do rozpatrzenia art. 34a. Czy są uwagi do propozycji zapisów w tym artykule?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKracik">Rozdaliśmy wczoraj posłom naszą propozycję zmiany w art. 34a i ona różni się w stosunku do przedłożenia rządowego redakcją ust. 3, ale w celu przyspieszenia prac i konstruktywnego działania chcemy tę poprawkę wycofać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarekMazurkiewicz">Dziękuję. Rozumiem, że art. 34a zostaje przyjęty bez sprzeciwów.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MarekMazurkiewicz">Czy są uwagi lub sprzeciwy do propozycji zapisów w art. 34b? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 34b został przyjęty w brzmieniu zgłoszonym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#MarekMazurkiewicz">Do art. 35 nie zgłoszono uwag. We wniosku poselskim jest jego aprobata. Czy są sprzeciwy? Nie ma. Art 35 przyjmujemy w brzmieniu podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#MarekMazurkiewicz">Do art. 36 zgłoszono dwa warianty. Pierwszy wariant jest nową redakcją tego artykułu, dostosowaną do nowej konstrukcji m.in. komunalizacji szkół i powierzenia nauczycielowi, zgodnie z wykładnią ekspertów, funkcji kierownika zakładu pracy, który kieruje szkołą. Z tego wynikają wyjątki w odniesieniu do szkół artystycznych, gdzie odpowiednie kompetencje ma minister kultury i sztuki. W wariancie drugim proponuje się skreślenie tej zmiany i pozostawienie tekstu w brzmieniu dotychczasowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#StanisławKracik">Chcemy uniknąć głosowania, a w art. 36a chcemy pewne wątki z art. 36 negocjować, w związku z tym prosimy o wycofanie wariantu drugiego i niepoddawanie go pod głosowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#MarekMazurkiewicz">Pozostaje więc jeden wariant artykułu w brzmieniu proponowanym przez podkomisję. Czy są sprzeciwy? Nie widzę. Przyjęliśmy art. 36.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#MarekMazurkiewicz">Przechodzimy do art. 36a. Artykuł ten jest bardzo rozbudowany, a zgłoszono tu trzy warianty. Wariant pierwszy jest tekstem pierwotnym z przedłożenia rządowego. Wariant pierwszy został przez wnioskodawców wycofany, a w to miejsce zaproponowali inny tekst sygnowany przez panów posłów Jana Zaciurę i Ireneusza Skubisa. W związku ze zgłoszeniem się pana posła S. Kracika, udzielam mu głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#StanisławKracik">Ponieważ panowie posłowie J. Zaciura i I. Skubis zgłosili nowy tekst wariantu pierwszego, który konsumuje poprzedni wariant pierwszy, chcemy wycofać wariant drugi, a pozostawić tekst, który zaproponowaliśmy dodatkowo, aby ograniczyć liczbę propozycji. W ten sposób byłyby dwa warianty do dyskusji, ponieważ wariant trzeci został przez wnioskodawcę posła Jerzego Kado wycofany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarekMazurkiewicz">Trochę jest to skomplikowane, ale reasumując stan aktualny mamy dwa warianty, które zostały zgłoszone w miejsce wszystkich wycofanych wariantów, a zapisanych w sprawozdaniu podkomisji. Jeden wariant to wariant zaproponowany na poprzednim posiedzeniu przez panów posłów J. Zaciurę i I. Skubisa, który konsumuje w dużej mierze treść uprzedniego wariantu pierwszego, i wariant poselski posłów Kracika, Imiołczyk, Puzyny i Staniszewskiej, który tę samą materię redaguje w nico inny sposób. W związku z tym proszę obie strony o przedstawienie głównych wątków różnic między tymi dwoma projektami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanZaciura">Różnice między tymi dwoma wariantami odnoszą się tylko do kwestii składu komisji konkursowej. W naszym wariancie ceduje się to na ministra edukacji narodowej, który w rozporządzeniu określa zasady i tryb przeprowadzenia konkursu oraz skład komisji konkursowej. W drugim wariancie proponuje się przepisanie z ustawy wcześniejszej, nazywanej ustawą-matką, składu komisji konkursowej z wymieniem podmiotów. Jakie są generalne różnice, ponieważ różnice w pkt. 3 usunęliśmy wpisując zdanie: „Wymogu przeprowadzania konkursu nie stosuje się w szkołach prowadzonych przez osoby prawne (z wyjątkiem gmin) i fizyczne”, a to znajduje się również w wariancie proponowanym przez grupę posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#StanisławKracik">Na wstępie chciałbym podkreślić, że tak jak napisaliśmy w naszym tekście, nasz projekt jest modyfikacją wniosku posła J. Zaciury, dlatego że przyjmujemy i uznajemy za niezwykle istotną tę główną konstrukcję dotyczącą zarówno konkursu, jak i dyrektora i sposobu jego zatrudnienia wraz z zachowaniem prawa 14-dniowego oczekiwania na ewentualny uzasadniony sprzeciw kuratora. Pierwsza różnica między tymi propozycjami polega na tym, że nam wydaje się, iż aby nie komplikować sytuacji w szkołach, kiedy brak jest dwóch kandydatów, dyrektorem mógłby wtedy zostać ten, kto jest mimo to wyłoniony z konkursu, bo komisja konkursowa dokonuje oceny kwalifikacji. Taki dyrektor jest wówczas także z konkursu, mimo że jest jedynym tylko kandydatem, który ubiega się o tę funkcję. Dlatego piszemy „kiedy zgłosił się jeden kandydat”, a nie „kiedy zgłosiło się dwóch”.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#StanisławKracik">Ma oczywiście prawo obywatelstwa takie rozumowanie, że trzeba mieć możliwość wybierania między jednym a drugim czy kilkoma kandydatami. Chodzi nam jednakże o to, aby było jak najmniej dyrektorów powoływanych, a jak najwięcej dyrektorów z konkursu. Dlatego chcielibyśmy prosić posłów, a głównie pana posła J. Zaciurę, aby był łaskaw zgodzić się na to, żeby można było powiedzieć, iż może być także jeden kandydat do konkursu.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#StanisławKracik">I rzeczywiście, zgodnie z tym, o czym powiedział pan poseł J. Zaciura, proponujemy, aby ze starej ustawy zachować tekst i aby skład konkursu był określany z mocy ustawy, a nie powoływany w drodze rozporządzenia. Taka jest fundamentalna różnica, która - w naszym przekonaniu - bardzo mocno utwierdza dyrektora jako szefa placówki oświatowej na teraz i na przyszłość. Daje mu poczucie stabilizacji i podkreśla to, że sposób jego wyłaniania jest określony w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#StanisławKracik">Proponujemy, aby był to wariant wspólnie uzgodniony, bo nie jesteśmy tu w opozycji do propozycji panów posłów, jeżeli chodzi o inne generalne zapisy tego artykułu. Nie jest to wielka różnica, a jednak ma to znaczenie, o czym przed chwilą powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MarekMazurkiewicz">Stanowiska zostały wyjaśnione. Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#DanutaGrabowska">Problem - moim zdaniem - polega tu na tym, że w momencie praktycznego stosowania ustawy obowiązującej napotykamy różnego rodzaju sytuacje. Na przykład są szkoły dla pracujących albo centra kształcenia ustawicznego, w których nie ma rady rodziców. Są domy dziecka. Takich szkół i placówek jest bardzo dużo. Jeżeli wpisuje się jednolicie w ustawę takie rozwiązanie w wielu placówkach, ten skład komisji konkursowej jest fikcją, bo określonych podmiotów tam faktycznie nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#SergiuszKarpiński">Chciałem zwrócić uwagę, że w przedstawionym nam projekcie rozporządzenia jest wprowadzona istotna zmiana, jeżeli chodzi o propozycje składu komisji dla podstawowego typu placówek, czyli szkół, w których działają i rady rodziców, i jest rada pedagogiczna. Tam przewidziano udział aż sześciu przedstawicieli organów, a środowisko szkoły ma reprezentować pięciu członków Komisji. Ta różnica rzutuje i na skład, i na przebieg konkursu.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#SergiuszKarpiński">I sprawa przeprowadzania konkursu, kiedy jest tylko jeden kandydat. Nigdzie nie jest powiedziane, że ten jeden kandydat musi wygrać konkurs. Może być i taka sytuacja, że zgłaszani będą fikcyjni kandydaci tylko po to, aby warunki przeprowadzenia konkursu były spełnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MarekMazurkiewicz">O którym wariancie pan poseł mówi? W wariancie sygnowanym przez panów posłów J. Zaciurę i I Skubisa nie ma mowy o tym, że do konkursu staje automatycznie tylko ten jeden, który się zgłosił, tylko że powierza się stanowisko kandydatowi ustalonemu przez organ kierujący szkołą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#SergiuszKarpiński">Wydaje mi się, że z mojej wypowiedzi wynikało, za którym wariantem się wypowiadam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarekMazurkiewicz">Konkretnie za którym, panie pośle?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#IrenaLipowicz">To, o czym mówiła pani minister, że nie zawsze może być powołana rada szkoły w tradycyjnym kształcie, jest prawdą i dlatego, kiedy dojdziemy do punktu, w którym wymienia się radę szkoły, powinniśmy tę lukę wypełnić. Oczywiście w szkole dla dorosłych rada szkoły powinna być inna, ale nie chodzi o to, aby tam włączyć rodziców, tylko np. dlaczego nie mogą być tam włączeni przedstawiciele pracodawców czy związków zawodowych, które umożliwią potem znalezienie tym ludziom pracy? Dlaczego nie może być powoływana rada społeczna szkoły?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#IrenaLipowicz">Proszę się tylko nie uprzedzać do tego pomysłu - mogą być np. rady opiekuńcze. Dlaczego rada przy domu dziecka nie może istnieć? Dlaczego dom dziecka ma być pozbawiony takiego organu, tzn. rady opiekuńczej, stanowiącej reprezentację lokalnych liderów. Przecież samorząd terytorialny sprawuje opiekę nad tymi dziećmi, powinien zajmować się ich losem. Jeżeli do takiej rady włączymy znaczące osoby ze społeczności lokalnej, to może się one potem zainteresują, gdzie te dzieci będą mieszkać i gdzie będą pracować. Obecnie są pozbawione rodziców, a w konstytucji - którą formułujemy - zapisaliśmy nowy artykuł, który stanowi, że dziecko pozbawione opieki rodzicielskiej ma prawo konstytucyjne do opieki władzy publicznej, a nie tylko administracji rządowej. Będziemy musieli teraz ten przepis konstytucyjny jakoś skonkretyzować. Wydaje mi się, że różnorodne rady szkoły stanowiłyby tu bardzo dobrą okazję do spełnienia tego w ustawie, którą omawiamy. Postaram się taką propozycję opracować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MarekMazurkiewicz">Rozumiem, że pani poseł wypowiada się przeciwko tak szczegółowemu ustawowemu ustaleniu składu osobowego komisji konkursowej. Przypomnę, że gdybyśmy w ustawie przyjęli skład osobowy jednoznacznie wskazujący tylko organ prowadzący, organ sprawujący nadzór, radę pedagogiczną i rodzicą, to zamykamy tę ścieżkę, o której pani poseł mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#IrenaLipowicz">Proponuję zmienić określenie „rodziców” na „radę szkoły”, ponieważ reaguję elastycznie na argument pani wiceminister, a ta rada szkoły może być różna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MaksymilianaWojna">W projekcie art. 36a (posłów z Unii Wolności) jest w ust. 2 taki fragment: „Wspomagania przeprowadzania konkursu nie stosuje się w szkołach i placówkach niepublicznych”. Wynika to z ustawy. Myśmy prosili o to, co jest zapisane w projekcie pana posła J. Zaciury, że „wymogu przeprowadzenia konkursu nie stosuje się w szkołach prowadzonych przez osoby prawne i fizyczne (z wyjątkiem gmin)”.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MaksymilianaWojna">W obu projektach tego artykułu w ust. 2 stwierdza się, że nie ma przeszkód w potwierdzaniu po raz pierwszy stanowiska „jeżeli organ sprawujący nadzór pedagogiczny nie zgłosi w terminie 14 dni sprzeciwu”. Przy ponownym powierzaniu funkcji dyrektora wymagana jest zgoda organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Może by to ujednolicić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chcę to dobrze zrozumieć. To dotyczy przedłużenia, jeżeli odstępuje się od konkursu, natomiast przy powtórnym konkursie również ważne jest zastrzeżenie, jeżeli takie wnosi nadzór pedagogiczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JarosławRobak">Myślę, że siostrze Maksymilianie chodzi o to, że przez pomyłkę wkradł się ten zapis do propozycji posłów Unii Wolności, gdyż ten artykuł nie dotyczy szkolnictwa niepublicznego. W związku z tym informacja o tym, że wymóg organizowania konkursu nie dotyczy szkół niepublicznych, jest tutaj zbędna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#StanisławKracik">Sądzę, że uwaga, którą zgłosiła siostra Maksymiliana, wskazuje na wyższość tego zapisu, który jest wprowadzony do wariantu przedstawionego przez pana posła J. Zaciurę, i my to sformułowanie popieramy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DanutaGrabowska">Mam pomysł na rozwiązanie jeszcze jednej kwestii, która różni te warianty. Jeśli posłowie zdecydują, że należałoby wpisać skład komisji konkursowej do ustawy, to wtedy proponuję uzupełnienie tego artykułu takim tekstem: „W przypadku szkół, o których mowa w art. 44”, (a są to szkoły, w których nie ma rady pedagogicznej) i art. 52 ust. 1 (tam z kolei trudno by doszukiwać się rodziców, np. w pogotowiu opiekuńczym) w skład komisji nie wchodzą odpowiedni przedstawiciele rady pedagogicznej i rodziców”.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#DanutaGrabowska">Jeśli państwo zdecydują się, że skład komisji ma być zapisany w ustawie w uzupełnieniu, to przy takim zapisie sytuacja będzie jasna i będzie jednolity tekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MarekMazurkiewicz">Redagowanie przepisów ustawy w gronie 60 osób jest nieco skomplikowane, ale traktuję tę propozycję jako ewentualną poprawkę do wariantu pana posła Kracika i w odpowiednim momencie będziemy nad tym głosowali.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Widzę, że mamy szansę w tej chwili na osiągnięcie konsensu i chciałbym zaproponować rozwiązanie kompleksowe, które być może te dwa wnioski doprowadzi do jednego. Proponuję, żeby pierwsze trzy ustępy art. 36a przyjąć w wersji zgłoszonej przez panów posłów J. Zaciurę i I. Skubisa. Proponuję dalej, abyście państwo zechcieli w ust. 4 przyjąć naszą argumentację, że konkurs w każdej sytuacji, nawet kiedy jest jeden kandydat, daje szansę przygotowania przez kandydata pewnej wizji szkoły, czyli przygotowania się do tej roli. Jest to pewna mobilizacja, która jest czynnikiem wartym podkreślenia. W związku z tym zgłaszam propozycję, aby w wariancie panów posłów J. Zaciury i I. Skubisa w ust. 4 wykreślić po wyrazie: „jeżeli” wyrazy: „do konkursu nie zgłosiło się co najmniej dwóch kandydatów”. Wówczas treść będzie następująca: „Jeżeli w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisku ustalonemu przez siebie kandydatowi...”.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WłodzimierzPuzyna">Ustęp 5 byłby w wersji zaproponowanej przez panią wiceminister D. Grabowską i wtedy mielibyśmy tylko jeden wariant i moglibyśmy treść 36a przyjąć w drodze konsensu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MarekMazurkiewicz">Czy w stosunku do takiego precyzyjnego rozwiązania są jakieś uwagi? Czy pan poseł J. Zaciura zgadza się na takie rozwiązanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanZaciura">Zgadzam się, ale na razie mówimy o ust. 4, a nie o całości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarekMazurkiewicz">Chciałbym zreferować stanowisko. Jest propozycja posłów, aby przyjąć jako podstawę dyskusji projekt panów posłów J. Zaciury i I. Skubisa, skreślając w ust. 4 wskazane słowa i modyfikując ust. 5 w brzmieniu przedstawionym przez panią poseł Grabowską, bo w tym charakterze pani wiceminister zgłasza swoją poprawkę.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarekMazurkiewicz">Przeredagowania wymaga ust. 5, co polega na wprowadzeniu do tekstu składu komisji konkursowej. Jest konsens co do pkt. 6, 7 i 8. Czy tak jest? Jest zgoda, dziękuję bardzo. A więc przedmiotem naszej dyskusji jest w tej chwili ostateczna propozycja ust. 5 i sprowadza się do tego, aby przyjąć ust. 5 z projektu poselskiego, gdzie jest mowa o składzie komisji konkursowej, z dodaniem poprawki zgłoszonej przez panią wiceminister D. Grabowską.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#MarekMazurkiewicz">Zbliżamy się do pełnego konsensu.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#MarekMazurkiewicz">Czy ktoś zgłasza zastrzeżenia czy uwagi do zaproponowanego, w drodze uzgodnień, rozwiązania? Nie słyszę. Stwierdzam, że przyjęliśmy art. 36a w brzmieniu wynegocjowanym.</u>
          <u xml:id="u-48.4" who="#MarekMazurkiewicz">Do art. 37 nie zgłoszono uwag - z tym że w moim tekście jest odnotowana poprawka redakcyjna do ust. 1. Chodzi o zastąpienie słów „organu powierzającego funkcję dyrektora” słowami „organu prowadzącego szkołę”. To upraszcza interpretację tego zapisu. Czy do ust. 1 są inne uwagi? Nie ma. Rozumiem, że przyjęliśmy ten tekst.</u>
          <u xml:id="u-48.5" who="#MarekMazurkiewicz">Proponuje się jeszcze w ust. 2 i w ust. 3 dwie zmiany techniczno-redakcyjne. Czy są sprzeciwy? Nie widzę. Dziękuję. Przyjęliśmy te poprawki.</u>
          <u xml:id="u-48.6" who="#MarekMazurkiewicz">Czy są jakieś propozycje do art. 38 w brzmieniu proponowanym przez podkomisję? Nie ma żadnych zgłoszeń. Art. 38 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-48.7" who="#MarekMazurkiewicz">Do art. 39 zgłoszono kilka zmian redakcyjnych i doprecyzowujących w ust. 1, ust. 2 i ust. 5. Nie ma żadnych wariantów. Czy są sprzeciwy? Przyjęliśmy poprawki do art. 39.</u>
          <u xml:id="u-48.8" who="#MarekMazurkiewicz">W art. 40 proponuje się również poprawkę redakcyjną w ust. 5. Nie słyszę sprzeciwów. Rozumiem, że ten artykuł przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-48.9" who="#MarekMazurkiewicz">W art. 41, do których nie zgłoszono uwag, występują w wielu miejscach pewne trudności z używaniem terminów „organ prowadzący szkołę” i „organ sprawujący nadzór pedagogiczny”. Proponuję, abyśmy upoważnili Biuro Legislacyjne do jednolitej redakcji tekstu, bo jest to kwestia techniczno-redakcyjna. Art. 41 przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-48.10" who="#MarekMazurkiewicz">W art. 42 podkomisja proponuje bardziej precyzyjne sformułowania w ust. 2 i 3. Skoro nie ma sprzeciwów, przyjmujemy ten artykuł w brzmieniu proponowanym.</u>
          <u xml:id="u-48.11" who="#MarekMazurkiewicz">Obecnie oddaję przewodnictwo panu posłowi Zaciurze. Proszę o dalsze procedowanie, chwilowo beze mnie, ponieważ udają się na posiedzenie podkomisji, której przewodniczę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#JanZaciura">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany w art. 43. Są tu dwa warianty. W pierwszym proponuje się zastąpienie w ust. 1 wyrazów „dwie trzecie jej członków” wyrazami „połowy jej członków”. W drugim wariancie proponuje się skreślenie tej zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławKracik">Chcielibyśmy poprzeć pierwszy wariant z uwagi na to, że nie ma żadnych powodów, aby trzeba było w takich sprawach decydować kwalifikowaną większością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanZaciura">Czy są inne uwagi? Nie ma. Głosujemy. Kto jest za przyjęciem propozycji skreślenia proponowanej zmiany, bo jest to wniosek najdalej idący?</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#JanZaciura">W głosowaniu nikt nie poparł wniosku, 25 posłów było przeciwnych, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#JanZaciura">Odrzuciliśmy jednomyślnie ten wariant. Zastanawiam się, kto go zgłaszał, ale to jest inna sprawa.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#JanZaciura">W art. 51 proponuje się dodać nowy ustęp 5a w brzmieniu: „Regulamin, o którym mowa w ust. 5, może określić rodzaje spraw, w rozpatrywaniu których nie biorą udziału przedstawiciele uczniów”.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#JanZaciura">Czy są jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#GrażynaStaniszewska">Chciałabym zgłosić inną propozycję do ust. 1: „Do składu rady szkoły lub placówki wchodzą w równej liczbie nauczyciele wybrani przez ogół nauczycieli, rodzice wybrani przez ogół uczniów”. Chciałabym zaproponować dodanie do czwartego punktu w brzmieniu: „reprezentanci rady gminy, na której terenie ma siedzibę szkoła lub placówka, wybrani przez radę gminy”. Dlaczego zgłaszam taką propozycję? Obecnie rady szkoły nie powstają, ponieważ nauczyciele nie mają w tym żadnego interesu, rodzice też w tym nie widzą interesu, bo wiedzą, że w radzie rodziców, to oni mają 100% i tam rzeczywiście mają coś do powiedzenia, a uczniowie mają tu jak gdyby mniejszą funkcję. Natomiast w radzie szkoły bardzo brakuje lokalnych liderów, radnych, którzy byliby skłonni z racji pełnienia mandatów do bliższej opieki nad szkołą. Brakuje lokalnych liderów, np. dyrektora przedsiębiorstwa, który byłby sponsorem tej szkoły. Gdyby można było zaproponować, aby w radzie szkoły byli reprezentanci rady gminy - to nie znaczy, że mają to być radni, bo oni mają i tak dużo innych obowiązków, ale ludzie wytypowani przez radę - to sprzyjałoby szkole. Szkole brakuje takiej przyjaznej otuliny lokalnej i ludzi, którzy zabiegaliby nie tylko o środki finansowe, ale również patrzyliby z punktu widzenia społeczności lokalnej, bezpośrednio i obiektywnie na proces nauczania.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#GrażynaStaniszewska">Rodzice są w jakimś sensie zależni od nauczycieli i często nie potrafią być niezależni i obiektywni, dlatego że po prostu, może irracjonalnie, ale boją się, że może się to odbić na stopniach ich dzieci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanZaciura">Dziękuję, ale po pierwsze - taki wniosek nie został zgłoszony przez państwa w tym poselskim przedłożeniu. Po drugie - do którego punktu pani poseł zgłasza taką poprawkę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#GrażynaStaniszewska">Do ust. 1 art. 51 proponuję dodać nowy punkt 4. Nie zostało to zgłoszone, ale wynika z bieżących spotkań również z nauczycielami, którzy tłumaczyli mi, dlaczego rady szkoły są martwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanZaciura">Rozumiemy tę motywację, tylko nie mamy tekstu zgłoszonej poprawki, a ona jest bardzo istotna. Nie została zgłoszona, mimo wielu naszych konsultacji. Jeżeli mamy poddać ją pod głosowanie, to musimy mieć ją zredagowaną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#AnnaZalewska">Jestem przeciwna temu wnioskowi. Uważam, że członkiem honorowym rady szkoły może być każdy przedstawiciel samorządu. Samorząd jest organem prowadzącym szkołę i uważam za zbędne wprowadzenie jego przedstawicieli do rady szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#DorotaDancewicz">Jestem tego samego zdania. Dodam, że art. 51 w ust. 4 stanowi, że „statut szkoły lub placówki może dopuszczać dokonywanie corocznej zmiany składu rady szkoły, a ust. 3 stanowi, że przewiduje się rozszerzenie składu rady o inne osoby wymienione w ust. 1, i jest możliwość poszerzania składu rady każdej szkoły czy placówki”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanZaciura">Pani poseł Dancewicz zwróciła uwagę na istotny element zapisany w ust. 3 ustawy-matki, że status szkoły lub placówki może przewidywać rozszerzenie składu rady o inne osoby niż wymienione w ust. 1. To wyczerpuje zakres poprawki pani poseł Staniszewskiej, bo trudno jest ustalić, jakie podmioty wpisać tu obligatoryjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Proponujemy, abyśmy już głosowali tę poprawkę, ponieważ w ustawie-matce jest wszystko zapisane i statut szkoły określa i dopuszcza taką możliwość, jaką postuluje się w poprawce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#IrenaPetryna">Chciałam zwrócić uwagę, że dodawanie takiego zapisu, jak proponuje pani poseł Staniszewska, nie jest wskazane, bo np. gremium, które stanowi radę szkoły, nie zechce, żeby w skład rady weszli przedstawiciele samorządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejBarański">Mają rację posłowie, którzy zwracają uwagę, że są przepisy umożliwiające umieszczenie w statucie szkoły zapisów przewidujących udział w radzie szkoły przedstawicieli organu prowadzącego, jeżeli społeczność szkolna uzna to za wskazane. Wyobraźmy sobie jeszcze, jak od strony praktycznej np. Rada Gminy Centrum w Warszawie będzie desygnowała swoich przedstawicieli albo Rada Gminy Katowice, na których terenie jest kilkaset placówek. Obawiam się, że przekroczy to fizyczną wydolność radnych, którzy będą musieli brać udział w posiedzeniach rad szkół. Ustawa zakładała, że rada szkoły nie będzie pełnić funkcji rady nadzorczej szkoły, tylko będzie wewnątrzszkolnym forum rozwiązywania wszystkich spraw, również konfliktowych, które powstają w szkole, a nie na zewnątrz, po to, żeby nie wynosić tych spraw na zewnątrz. Włączenie do rady szkoły przedstawicieli organu prowadzącego nadaje trochę inny charakter tej radzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#IrenaNowacka">Mam pytanie do pani poseł Staniszewskiej. Jak pani wyobraża sobie fakt powoływania, wskazywania czy mianowania przez radę gminy przedstawicieli, którzy mieliby wejść do rady szkoły? Obecny zapis stwarza możliwość do tego, aby każdy, kto chce szkole pomóc, mógł to robić. To, co pani proponuje, jest dla mnie niezrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JarosławRobak">Jestem zdania, że intencje tego zapisu, zgłoszonego przez panią poseł Staniszewską, są bardzo interesujące. Nie chodzi o to, aby w skład rady szkoły weszli członkowie rady gminy, tylko osoby wskazane przez gminę. Państwo zwrócili uwagę na to, że rada szkoły jest organem wewnątrzszkolnym, ale mamy w niej reprezentację rodziców, uczniów i nauczycieli, a więc stron, które niekiedy są w konflikcie. Obecność jednej czy dwóch osób patrzących z zewnątrz i nie zaangażowanych w konflikt emocjonalnie często może mieć zbawienne skutki dla funkcjonowania szkoły, a poza tym może angażować inne środowiska pozarodzicielskie do wspomagania finansowego czy innego codziennej pracy szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Prosiłem o przerwanie dyskusji na ten temat. Nawiązując jednak do tego, o czym mówił pan ze STO, rozumiem, że funduje nam pan kolejne wybory, bo trzeba by wybierać tych przedstawicieli do rady spośród społeczności lokalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WłodzimierzNieporęt">Problem polega tu na tym, że chcemy uszczęśliwiać jakieś grupy ludzi na siłę. Znamy np. bardzo poważne problemy, jakie napotykają samorządy w zakresie wyłonienia ławników. Jeżeli to jest bardzo mała gmina, zbiór rodziców i zbiór wyborców to jest to ten sam zbiór. Dlaczego więc przekazywać uprawnienie rodzica reprezentantowi gminy? Natomiast w dużej gminie, np. Gminie Centrum Warszawy, gdzie szkół jest wiele, rada gminy praktycznie nic innego by nie robiła, tylko wyłaniałaby kandydatów do rad szkół. Zachęcałbym do uznania faktu, że uprawnienia samorządu w stosunku do szkoły wynika stąd, że jest on organem prowadzącym. Czy jeszcze organowi prowadzącemu potrzebny jest dodatkowy instrument sprawowania takiej zwierzchności w radzie szkoły, która ma zupełnie inny charakter? Rozstrzyganie konfliktów nie odbywa się poprzez to, że występuje wewnątrz konfliktu mediator. Mediator powinien znaleźć się poza konfliktem, jeżeli już o tym mówimy. Obecność w radzie szkoły stawia go w zupełnie innej sytuacji, stąd uważam, że ten argument jest nietrafny. Natomiast jeżeli mówimy o poszukiwaniu ludzi kochających szkołę, to naprawdę szukać ich trzeba zupełnie inną metodą, ale nie poprzez głosowanie w radzie gminy, bo to nie jest tryb wyłaniania ludzi kochających szkołę i chcących ją wspierać. Pomimo mojej sympatii do różnych pomysłów tu zgłaszanych, w tym przypadku uważam, że ten pomysł jest wyjątkowo ułomny z wielu względów jako norma ustawowa. Ust. 2 art. 51 w zupełności wyczerpuje istotę takiego poszukiwania dodatkowych ludzi zajmujących się problemami wewnętrznymi szkoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanZaciura">Udzielę za chwilę głosu pani poseł Staniszewskiej, ale chciałem poinformować państwa, że pan poseł Nieporęt jest matematykiem i dlatego używa tu określenia „zbiory”, żeby pamiętać, jak mają się do siebie zbiory.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#GrażynaStaniszewska">Mnie chodzi tylko o to, jak pomóc szkole i jak stworzyć lobby środowiskowe na rzecz konkretnej szkoły. Rada gminy jest daleko. Jeżeli ona ma w gminie od kilkudziesięciu do kilkuset szkół, to rzeczywiście nie jest w stanie skupić się nad sprawami pojedynczej szkoły. I jeżeli ust. 3 według państwa jest wystarczający, to również dobrze mogłoby tu nie być rodziców czy uczniów. Ma to również taką wymowę, jak faktycznie traktujemy świat zewnętrzny i środowisko w tej ustawie. Można by wszystko odesłać po prostu do statutu. Moim zdaniem, byłby to gest w kierunku środowiska lokalnego czy też lokalnych liderów, którzy np. wysłali już swoje dzieci w świat, ale nadal związani są ze szkołą. Przestają być rodzicami, a stają się liderami, którzy troszczą się o tę samą szkołę. Jeżeli państwo uważacie, że jeszcze do tego nie dojrzeliśmy, np. wskutek rozpolitykowania gmin, które rzeczywiście ma miejsce, to ja wycofuję swój pomysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanZaciura">Dziękuję pani poseł. Trochę czasu straciliśmy, ale coś sobie wyjaśniliśmy. Wniosek został wycofany. Rozumiem, że do zmiany w art. 51 nie wnosimy uwag.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanZaciura">Przechodzimy do art. 55. Tu proponuje się dodać ust. 7.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#JanZaciura">Czy są zastrzeżenia? Nie widzę. Przyjmujemy tę zmianę.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#JanZaciura">Jest zgłoszona propozycja, aby w art. 56 w ust. 1 skreślić wyrazy „wśród dzieci i młodzieży”. Czy są sprzeciwy? Nie widzę. Akceptujemy tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#JanZaciura">W art. 58 proponuje się zmianę odnoszącą się do ust. 3, ust. 5 i ust. 7. Nie ma uwag? Dziękuję. Przyjęliśmy tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#JanZaciura">Do art. 59 zgłoszono dwie wariantowe propozycje zmian. Do ust. 1 nie zgłoszono uwag. Czy są zastrzeżenia do tego ustępu? Nie ma. Ust. 1 przyjęliśmy. Warianty odnoszą się do ust. 2. W wariancie pierwszym jest mowa o szkole publicznej prowadzonej przez gminy, że może być ona zlikwidowana za zgodą kuratora, a szkoła prowadzona przez osobę prawną lub fizyczną za zgodą kuratora oświaty lub ministra, o których mowa w art. 58 ust. 3. W wariancie drugim proponuje się skreślenie ust. 2, czyli niewprowadzanie tej zmiany, którą proponuje wariant pierwszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałem odwołać się do przepisu przyjętego wczoraj, a dotyczącego sposobu uzgadniania sieci i rejonów szkół. Uważamy, że tamten zapis wyczerpuje wszystkie sprawy związane z kreowaniem i likwidacją szkół. Wobec tego zapis ust. 2 w art. 58 jest zbędny. W obecnym brzmieniu jest on poza tym sprzeczny z konsensem osiągniętym w sprawie sposobu uzgadniania i rozwoju sieci szkół. Uważam, że postulat skreślenia tego ustępu jest oczywisty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanZaciura">Rozumiem, że pan poseł opowiada się za wariantem drugim. Kto z państwa chce jeszcze zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejBarański">W przepisie dotyczącym określenia sieci szkolnej przez gminę przyjęliśmy, że będzie to następowało w uzgodnieniu z kuratorem, co oczywiście nie będzie oznaczać, że tylko o zasięgnięciu opinii, a w uzgodnieniu następuje osiągnięcie zgody.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#AndrzejBarański">Wyrażaliśmy zgodę na zmianę tego sformułowania, że szkoła może być zlikwidowana „za zgodą”, ale może też być zlikwidowana „w uzgodnieniu” z kuratorem oświaty i będzie wtedy pełna spójność. Skreślenie tego nie zapewni takiej spójności.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#AndrzejBarański">Proszę zwrócić uwagę, że ust. 2 nie dotyczy tylko szkół prowadzonych przez gminy, ale także szkół publicznych prowadzonych przez inne osoby prawne i fizyczne za zezwoleniem kuratora oświaty i odpowiednich ministrów. W związku z tym wymagana jest jednak kontrola kuratora nad tym procesem wyłączania szkół z sieci szkolnej. Wyrazimy zgodę na zastąpienie słów „za zgodą” wyrazami „w uzgodnieniu”, natomiast jesteśmy przeciwko skreśleniu ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#StanisławKracik">Argumentacja użyta przez pana posła Puzynę jest o tyle w opozycji do argumentów pana dyr. Barańskiego, że ustanowienie sieci szkół i obwodów jest czymś innym niż likwidacja szkoły. Ponieważ jest tu jednak uwaga dotycząca innych osób prawnych, proponujemy skreślić słowa „prowadzona przez gminę”. Wtedy zlikwidowanie szkoły publicznej jest inną kwestią i sprawa jest prosta. Nie mamy wówczas niepotrzebnych powtórzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanZaciura">Zwracam uwagę, że strona rządowa zaproponowała pewną ugodę, ale pan poseł Kracik wprowadza dodatkową zmianę. Może Biuro Legislacyjne wypowie się w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałam zauważyć, że w moim przekonaniu tworzenie obwodów a likwidacja szkoły, są to po prostu dwa różne stany prawne. W związku z tym należy dla zachowania zgodności między tymi wszystkimi przepisami przyjąć tę propozycję zapisu „w uzgodnieniu” i tyle mam do powiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanZaciura">Panie pośle, czy pan podtrzymuje swoją poprawkę? Jeżeli tak, to proszę ją zredagować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#StanisławKracik">Podtrzymuję, a pani z Biura Legislacyjnego polecam łaskawej uwadze sformułowanie z poprzedniego punktu „ustalanie sieci szkół i obwodów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AndrzejBarański">Jeszcze jedno uzupełnienie, bardzo istotne. Otóż tamten przepis o szkołach i obwodach dotyczy wyłącznie szkół podstawowych, natomiast ten przepis dotyczy wszystkich szkół publicznych, nie tylko podstawowych. On jest bardziej ogólny niż tamten.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#StanisławKracik">Po tym ostatnim wyjaśnieniu wycofuję swoją poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanZaciura">Dziękuję, ale w dalszym ciągu mamy dwa warianty. Dalej idącym jest wariant drugi o skreślenie zmiany w ust. 2, którą przewiduje się w wariancie pierwszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Chciałbym wycofać ten wariant i wtedy nie będzie problemów z głosowaniem. Wtedy mamy tylko jeden wariant.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#JanZaciura">Czy pan poseł Puzyna wycofuje wariant drugi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Wycofuję poparcie dla wariantu drugiego i proponuję przyjęcie zmiany, którą zgłosiła pani wiceminister Grabowska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JanZaciura">Pozostaje tylko jeden wariant ze zmianą na słowa „w uzgodnieniu z kuratorem”. Czy są inne uwagi? Nie ma. Przyjęliśmy ust. 2 art. 59.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#JanZaciura">Mamy tu jeszcze zmiany w ust. 3, 4 i 5. Czy są w tej sprawie jakieś uwagi? Nie ma. Przyjęliśmy te poprawki.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#JanZaciura">W art. 60 jest proponowana zmiana. Czy są zastrzeżenia? Nie widzę. Przyjmujemy tę zmianę.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#JanZaciura">Do art, 62 nie zgłoszono uwag. Czy ktoś wnosi zastrzeżenia? Nie widzę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#JanZaciura">Czy są zastrzeżenia do art. 68? Nie ma. Proponuje się dodać tu artykuły od 68a do 68d, ale stanowi to pewną całość,</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#JanZaciura">Czy są zastrzeżenia? Nie widzę. Zmiany te przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#JanZaciura">Proponuje się nadać art. 71 nowe brzmienie. Czy ktoś ma do tego zastrzeżenia? Nie widzę. Przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#JanZaciura">Przechodzimy do rozpatrzenia propozycji polegającej na dodaniu nowych art. 71a i 71b. Tu nie zgłoszono żadnych uwag. Czy jest zgoda na przyjęcie tych zapisów? Rozumiem, że oba te zapisy przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#JanZaciura">Art. 76 i art. 77 mają otrzymać nowe brzmienie. Czy są zastrzeżenia do tej zmiany?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#StanisławKracik">Prosiłbym panią minister Grabowską o wskazanie źródeł finansowania umożliwiających realizację tych zapisów o udzielaniu pomocy wychowankom objętym całkowitą opieką w uzyskiwaniu odpowiednich warunków mieszkaniowych i samodzielności finansowej. To wymaga ogromnych pieniędzy. Skąd resort zamierza zdobyć takie środki? Obciążenie budżetu edukacji sferą socjalną jest już obecnie na poziomie 25%. Czy chcemy doprowadzić do przeznaczenia 40% środków przyznanych na edukację, na pokrycie dalszych potrzeb socjalnych? Jeżeli tak, to zabraknie nam pieniędzy na uczenie w szkołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#DanutaGrabowska">Wyjaśnialiśmy w czasie redagowania tych zapisów, że nie są to żadne nowe zapisy, bo są one w rozporządzeniach ministra edukacji narodowej. Są one teraz przeniesione do ustawy, bo posłowie w dyskusji o to występowali, aby to było bardziej trwałe i niezależne od zmian personalnych w resorcie i koncepcji tej pomocy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#StanisławKracik">Bardzo gładko obeszła się pani wiceminister z moim pytaniem, ale przyjrzyjmy się treści ust. 1. Mowa jest tu o „udzielaniu pomocy zmierzającej do uzyskiwania odpowiednich warunków mieszkaniowych i samodzielności finansowej”. Co to znaczy uzyskanie samodzielności finansowej przez wychowanka? Tego nie da się obronić. Ile to będzie kosztowało? Proponuję skreślenie tego i pozostawienie odpowiedniego przepisu ze starej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#MaksymilianaWojnar">Mam pytanie odnośnie do udzielania takiej pomocy wychowankom niektórych rodzajów placówek. Obecnie obowiązujące rozporządzenie wyłącza z tego placówki niepubliczne. W naszym przypadku prowadzimy takich placówek opieki całkowitej ponad 70 i mamy z tym problem. Nie jestem za utrzymaniem tego zapisu, że chodzi o usamodzielnienie finansowe wychowanka i zapewnienie odpowiednich warunków mieszkaniowych, bo minister edukacji nie jest w stanie tego zapewnić. Chodzi mi jednak o to pierwsze wyposażenie, o jednorazową pomoc pieniężną na zagospodarowanie. My funkcjonujemy w oparciu o dotacje i pomagamy tym dzieciakom, ale bez pomocy resortu nie jesteśmy w stanie tego zapewnić, tym bardziej że opiekujemy się dziećmi przeważnie z lekkimi upośledzeniami i taką pomoc trzeba im dać, a nie mamy na to środków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#DanutaGrabowska">Chciałabym uspokoić siostrę, że to nie dotyczy placówek niepublicznych, to dotyczy włącznie placówek publicznych. Jeżeli tego rodzaju placówki będą mogły rozszerzyć swoją działalność, to będzie to bardzo dobre. My odnosimy się tylko do placówek publicznych. I spraw warunków mieszkaniowych. W statutach domów dziecka np. jest zapisane i w miarę możliwości staramy się poprzez różnego rodzaju dotacje i pozyskiwanie środków zapewnić przynajmniej skromne warunki.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#DanutaGrabowska">I zapoczątkowanie osiągania samodzielności finansowej, czy pierwszego wyposażenia, to jest coś, co wychowankowie dostają. Tu jest zapisane, że placówki opiekuńczo wychowawcze i resocjalizujące są obowiązane w szczególności do usamodzielniania wychowanków objętych opieką całkowitą, w tym do pomocy zmierzającej - i to podkreślam - do uzyskania odpowiednich warunków mieszkaniowych i samodzielności finansowej. Rozumiemy, że chodzi tu o takie zabezpieczenia, na jakie będzie nas stać. Po dyskusji i zgłoszonych uwagach zostało to uwzględnione w ustawie. Zostawiam to teraz do decyzji posłów. Moim zdaniem, w gruncie rzeczy bezpieczniejszą formą jest zapis ustawowy w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MaksymilianaWojnar">Mam prośbę do pani wiceminister, aby ta pomoc dotyczyła także placówek niepublicznych. Chodzi mi o to, że opiekujemy się praktycznie dziećmi skierowanymi przez władze oświatowe, i proponuję, aby na równi je traktować z innymi i zapewnić im z budżetu odpowiednią pomoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AndrzejLipski">Zapisanie samodzielności finansowej budzi tu żywe dyskusje. Proponuję, żeby ten zapis zmienić w ten sposób, aby zrezygnować z użycia tego słowa „samodzielności”. Wtedy ograniczymy się do „udzielania pomocy zmierzającej do uzyskania odpowiednich warunków finansowych” bez używania pojęcia „samodzielności”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#StanisławKracik">Ponieważ ta poprawka posła Lipskiego zmniejsza odległość między słowami a rzeczywistością, to ja popieram.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JanZaciura">Czy są inne uwagi do tego artykułu z proponowanej zmiany? Nie widzę. Rozumiem, że przyjmujemy do wiadomości poprawkę pana posła Lipskiego, popartą przez pana posła Kracika, o wykreślenie z art. 76 ust. 1 wyrazu „samodzielności”. Strona rządowa wyraża na to zgodę, inni posłowie nie wnoszą zastrzeżeń. Uznaję, że tę zmianę z poprawką przyjęliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MaksymilianaWojnar">Bardzo by mi zależało, aby był w tym miejscu jakiś zapis o pomocy również dla innych placówek, dlatego że bez zapisu w ustawie kurator oświaty nie da takiej jednoznacznej zapomogi naszemu wychowankowi. Kuratorzy chcą traktować tych wychowanków na równi, bez względu na rodzaj placówki, ale nie mają podstawy prawnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Jeżeli już tak modyfikujemy ten zapis, to przyznam się, że nie rozumiem słowa „odpowiednich” w odniesieniu do warunków mieszkaniowych i finansowych. Co to znaczy? Może skreślić wyraz „odpowiednich”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#DanutaGrabowska">Nie mam upoważnienia rządu do rozszerzenia zobowiązań finansowych i nie mogę w tej kwestii niczego więcej powiedzieć, niż do tej pory powiedziałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#MarianMichalski">W art. 76 ust. 3, o którym była mowa, nie ma wyszczególnienia, że akurat chodzi o placówki publiczne. Można więc rozumieć, że chodzi o wszystkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#AndrzejBarański">Cały ten rozdział ustawy dotyczy wyłącznie placówek publicznych, dlatego nie było potrzeby podkreślania, że dotyczyło to właśnie tych placówek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JanZaciura">Zwracam się do pana posła Baszczyńskiego, czy nie mógłby wycofać swojej poprawki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JanZaciura">Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#LeszekSmykowski">Chciałbym zgłosić uwagę do ust. 3 w art. 76. Moja propozycja jest jak gdyby wyjściem naprzeciw prośbie zgłoszonej przez siostrę w sprawie traktowania w pełnoprawny sposób wszystkich wychowanków placówek - zarówno publicznych, jak i niepublicznych. Generalnie nie chodzi o to, gdzie ich rzucił los, ale o pomoc wszystkim dzieciom, które potrzebują tej pomocy. Proponuję wykreślenie słów „niektórych rodzajów” i wtedy tekst brzmiałby tak: „Usamodzielnianym wychowankom placówek opiekuńczo-wychowawczych i resocjalizacyjnych oraz rodzin zastępczych kurator oświaty przyznaje jednorazową pomoc pieniężną na zagospodarowanie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#DanutaGrabowska">W związku ze zgłoszoną poprawką pana posła Smykowskiego uprzejmie proszę, aby zechciał wskazać źródła finansowania, bo przecież o to Sejm zapyta, gdy będziemy rozmawiać w momencie uchwalania tej ustawy. Jeszcze raz powtarzam, że skutków finansowych na dzień dzisiejszy nie znamy, a nie mam upoważnienia, aby wyrazić zgodę na takie rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#LeszekSmykowski">Chciałbym się zapytać, czy są w takim razie środki na zabezpieczenie warunków mieszkaniowych i finansowych, o których jest mowa w ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JanZaciura">Rozumiem, że pan poseł podtrzymuje swoją propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#LeszekSmykowski">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AndrzejBarański">Mówiliśmy przed chwilą o tym, że to zadanie nie jest zadaniem nowym i w istocie sprawa polega tylko na zmianie rangi tego przepisu z wykonawczego na przepis ustawowy. Natomiast w związku z tym, że nie jest to zadanie nowe, środki, może w niewystarczającej wysokości, bo nie na miarę naszych chęci, są jednak zapewnione w budżecie państwa. Wprowadzenie nowego zadania, jakie pan poseł proponuje, nie jest przewidziane w budżecie państwa i w związku z tym tego nie możemy przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#AndrzejBarański">Jest tu jeszcze jedna istotna sprawa. Placówki niepubliczne, które świadczą opiekę całkowitą, otrzymują dotację z budżetu państwa w wysokości 100% kosztów utrzymania wychowanków w analogicznych placówkach publicznych. Naszym zdaniem, w ramach tych środków tego rodzaju pomoc powinna być skalkulowana i przekazana, a nie tworzenie odrębnego tytułu ponad to, co jest umieszczone w dotacjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#JanZaciura">Panie pośle, czy po tych wyjaśnieniach podtrzymuje pan swoją propozycję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#LeszekSmykowski">Chciałbym zgłosić propozycję kompromisową. Proponuję zastąpienie słowa „przyznaje” słowem „może przyznać” jednorazową pomoc pieniężną na zagospodarowanie i oddać to do dyspozycji kuratora oświaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#StanisławPawlak">Mam pytanie do przedstawicielki Biura Legislacyjnego KS. Jeżeli omawiamy sprawy ujęte w rozdziale, który dotyczy placówek publicznych, to jaki może mieć wpływ ta zmiana, którą proponuje pan poseł Smykowski w ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Wówczas będzie wymieszana materia ustawowa i trzeba będzie inaczej skonstruować całość tego rozdziału. Podejrzewam, że po głębszej analizie ta jedna zmiana pociągnie za sobą wiele innych dodatkowych zmian. Nie umiem nawet w tej chwili przewidzieć, jakich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JanZaciura">Panie pośle, apelowałbym do pana, ażeby pan wycofał swoją poprawkę z tego względu, że nie powinienem w zasadzie poddawać pod głosowanie poprawek, które w tym punkcie nie powinny być w ogóle zapisywane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#LeszekSmykowski">Argumenty są zbyt silne, abym brnął dalej i próbował załatwić tę sprawę. Jeżeli stanowisko Biura Legislacyjnego jest takie, że powoduje to zburzenie konstrukcji ustawy, to - niestety - muszę wycofać swój wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JanZaciura">Dziękuję bardzo. Czy do tej zmiany w art. 76 są jeszcze zastrzeżenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#WiesławOpęchowski">Chciałbym wrócić do ust. 1. Według mnie określenie, jakie tam zapisano: „samodzielności finansowej” jest lepsze niż proponowane w dyskusji określenie „warunków finansowych”. Udzielenie pomocy w samodzielności finansowej to jest pomoc w znalezieniu pracy, dokształceniu się w zawodzie itp.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#JanZaciura">Są więc dwa warianty zapisu w ust. 1 art. 76. Propozycja pana posła Lipskiego o wykreśleniu słowa „samodzielności” i pana posła, który się temu sprzeciwia i proponuje zachowanie dotychczasowego zapisu. Kto jest za wnioskiem pana posła Lipskiego?</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#JanZaciura">W głosowaniu 5 posłów poparło wniosek, 10 posłów było przeciwnych, 5 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#JanZaciura">Wniosek nie uzyskał większości. Oznacza to, że przyjmujemy ten tekst w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#JanZaciura">Czy są uwagi do zmiany proponowanej w art. 78? Nie widzę. Artykuł ten przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#JanZaciura">Przechodzimy do art. 79. Są tu zgłoszone dwa warianty oraz wniosek pani poseł Doroty Dancewicz o treści następującej: Art. 79 ust. 1 otrzymuje brzmienie: „Szkoły i przedszkola publiczne, prowadzone przez organy wymienione w art. 5 ust. 2 pkt 1 i 2, są jednostkami budżetowymi, a inne placówki publiczne jednostkami lub zakładami budżetowymi. Zasady gospodarki finansowej tych szkół i placówek określają odrębne przepisy”. Kto chce zabrać głos w sprawie tych dwóch wariantów i wniosku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#StanisławKracik">Wariant drugi, zgłoszony przez nas, wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#JanZaciura">Został więc jeden wariant i propozycja pani poseł Dancewicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#DorotaDancewicz">Bardzo proszę o przyjęcie mojej propozycji i nowelizacji wariantu pierwszego, dlatego że obecne doświadczenie wskazuje na to, iż jeżeli określa się szkołę czy przedszkole jako zakład lub jednostkę budżetową, panuje wówczas dowolność. Są takie przypadki, że niektóre przedszkola są łączone w jeden zakład budżetowy; nie ma tam dyrekcji i zatrudniane są osoby przypadkowe, przy czym dzieją się różne dziwne rzeczy. Szkoła czy przedszkole powinny być jednostką budżetową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#HalinaKumoś">Propozycja pani poseł wykracza poza postanowienia art. 16 ustawy Prawo budżetowe, który stanowi: „Działalność gospodarcza podejmowana w celu realizacji zadań państwowych jednostek organizacyjnych może być prowadzona w formie gospodarki pozabudżetowej, jeżeli koszty tej działalności pokrywane są z uzyskiwanych dochodów”. Ponieważ przedszkola działają jako zakłady budżetowe, to w świetle postanowienia tego artykułu zakłady budżetowe mogą otrzymywać dotacje z budżetu państwa na sfinansowanie części swoich kosztów. W przypadku jeżeli przedszkole zostanie uznane jako jednostka budżetowa w całości, to odpłatność rodziców, wnoszona jako „wsad do kotła”, będzie musiała być sfinansowana w ramach budżetu gminy. Budżet gminy musiałby wtedy ponieść dodatkowe skutki finansowe z tego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#ZofiaWilczyńska">Myślę, że pani odczytała ustawę o samorządzie terytorialnym w odniesieniu do sytuacji, kiedy to samorząd terytorialny odpowiedzialny jest za zakładanie, prowadzenie czy też likwidację szkół i placówek wychowawczych, a przede wszystkim przedszkoli. Na mocy tej ustawy zostały utworzone zakłady budżetowe, o których pani wspomniała. Jeżeli jednak są trzy przedszkola i jest powoływany zakład budżetowy przedszkoli miejskich, który zatrudnia dyrektora, głównego księgowego, skarbnika itd., to baza administracyjna dla tych przedszkoli jest większa aniżeli w przedszkolu. Wydaje mi się, że poprawka zgłoszona przez panią poseł Dancewicz zmniejszy znacznie wydatki gminy przeznaczane na administracyjne prowadzenie przedszkoli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WłodzimierzPuzyna">Zwracam uwagę na wyjaśnienie, którego udzieliła nam przedstawicielka Ministerstwa Finansów. Zapis, który ogranicza formy organizacyjne przedszkoli do jednostek budżetowych, oznacza obciążenie gmin dodatkowymi kosztami utrzymywania dzieci w przedszkolach. Powstaje pytanie, jak to się ma do konstytucyjnych zapisów, z którymi się już dotychczas zmierzyliśmy, a które nakazują przyznanie gminom - w przypadku powierzenia im dodatkowego zadania - odpowiednich środków finansowych. Pociąga to automatycznie określone konsekwencje dla budżetu państwa. Jeżeli ministerstwo gotowe jest przyjąć takie rozwiązanie, to sądzę, że gminy natychmiast, z otwartymi ramionami przyjmą ten pomysł, ale taki jest sens tego pomysłu. To jest nowe zadanie zlecone do pakietu zadań dla gmin, obciążające budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#GrażynaKotowicz">Rozumiem, o co chodzi pani poseł Wilczyńskiej, bo są takie sytuacje i są takie miasta, w których tworzone są takie instytucje do obsługi przedszkoli. To jest jednak zupełnie co innego, jeżeli chodzi o rozliczenie finansowe. Każde przedszkole, zgodnie z planem budżetowym, jest zakładem budżetowym. Inna kwestia to tworzenie takich struktur przez gminę, ale to nie wiąże się z tym zapisem, który proponujemy tu wnieść. Bezpieczniej i lepiej dla szkół jest być zakładem budżetowym, ponieważ można gromadzić wpływy. Szkoły wynajmują sale i inne pomieszczenia na zebrania, wesela, a w innym przypadku byśmy ubezwłasnowolnili dyrektorów szkół. Od strony praktycznej to widzę i tłumaczę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JanZaciura">Za którym wariantem pani poseł się opowiada? Nie wiadomo bowiem, co wynika z pani wystąpienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#GrażynaKotowicz">Mnie chodzi o to, że szkoły i przedszkola muszą funkcjonować jako zakłady budżetowe; w przeciwnym razie nie mają one szans na żadne wpływy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JanZaciura">Chciałbym prosić panią poseł Dancewicz, żeby się zdecydowała na wycofanie swojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#DorotaDancewicz">Wycofam ten wniosek, ale - według mnie - szkoła jest jednostką, a przedszkole jest zakładem budżetowym - i taka jest różnica. Skoro jest to wbrew Prawu budżetowemu, to wycofuję ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#JanZaciura">Został więc zapis proponowany przez podkomisję. Stwierdzam, że po dyskusji zmianę w tym artykule przyjęliśmy.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#JanZaciura">Musimy zmierzać do końca, bo zbliża się termin spotkań klubów poselskich. Proponuję jeszcze rozpatrzyć jeden artykuł.</u>
          <u xml:id="u-127.2" who="#JanZaciura">Następna zmiana dotyczy art. 81. Czy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#StanisławPawlak">Proponuję, aby z tego zapisu wykreślić końcowe wyrazy: „z wyjątkiem opłat określonych w przepisach o gospodarowaniu nieruchomościami skarbu państwa”. Uzasadniam to następująco: wszystkie grunty, które były wokół szkół, Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa przejmuje do swoich zasobów. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy szkoły wrócą do gmin i gmina będzie płaciła Agencji z tytułu gruntów, które są pod szkołami lub też są użytkowane przez nauczycieli. Nie wiem, czy państwo wiecie, że te wszystkie działki przyszkolne, które są użytkowane jako ogródki działkowe, stają się z mocy prawa gruntami Agencji. Są to tereny przeważnie zagospodarowane ogrodniczo. Są tam różne budowle wzniesione kosztem nauczycieli i w związku z tym sprzeciwiam się, aby te grunty oddawać Agencji, i taką akcję już podjąłem w swoim województwie. Ponadto gmina czy szkoła nie może być obciążana odpłatnością na rzecz Agencji. Wiemy, czym ona jest i jak gospodaruje, i nie zamierzamy jej dofinansowywać.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#StanisławPawlak">Wnoszę o skreślenie tego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#JanZaciura">Czy ktoś ma zastrzeżenia do tego artykułu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#StanisławKracik">W pełni popieram to, o czym mówił pan poseł Pawlak. Pięć lat temu zastaliśmy taką dziwną sytuację i ona trwa do dzisiaj, Tam, gdzie szkoły nie zostały przejęte przez samorządy, mianowicie wokół szkół i domów nauczycieli, są tereny umownie nazywane „oświatowymi”, które zostały rzeczywiście przez Agencję zawłaszczone. Uważam, że zapis z uwzględnieniem tego skreślenia byłby sensowny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#AndrzejBarański">Zapis, że to zwolnienie nie dotyczy opłat określonych w przepisach o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa, jest w tekście pierwotnym ustawy i został wprowadzony ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#AndrzejBarański">Nie ma tam zapisów, które nakładają na szkoły obowiązek wnoszenia opłat z tytułu użytkowania nieruchomości rolnych. Jest tam zwolnienie z wyjątkiem nieruchomości rolnych wykorzystywanych do działalności gospodarczej. I o takie tylko opłaty tutaj chodzi. Jeżeli szkoła będzie prowadziła działalność gospodarczą w nieruchomości, czy na gruncie, który posiada, wtedy będą wchodziły w grę opłaty. Jeżeli państwo zdecydują o tym skreśleniu, nie będziemy protestowali i przyjmiemy to do wiadomości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#HalinaKumoś">Nic nie mogę dodać do tego, o czym mówił pan dyrektor. To są grunty i nieruchomości skarbu państwa i ta opłata dotyczy tylko zaprojektowanej działalności gospodarczej prowadzonej w tych nieruchomościach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#StanisławKracik">Tym bardziej jest to poważna pułapka, a nawet powiedziałbym - bomba z opóźnionym zapłonem. Wybudowanie na tym terenie domu nauczyciela, sali gimnastycznej wymaga wyłączenia z użytkowania rolnego i płacenia przez 20 lat bajońskich sum. Gdybyśmy to pozostawili, byłaby to największa szkoda, jaką wyrządziliśmy oświacie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#JanZaciura">Proponuję w tym miejscu przerwać obrady Komisji. Chciałbym w tej sprawie uzyskać na piśmie stanowisko Ministerstwa Finansów. Ponadto nie mamy już kworum.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#JanZaciura">Trzeba poznać dokładnie wykładnie, przypadki wyłączeń itd. Następne posiedzenie rozpoczniemy od rozpatrzenia uzyskanych informacji.</u>
          <u xml:id="u-134.2" who="#JanZaciura">Zbieramy się 23 maja wieczorem, aby zakończyć nasze prace.</u>
          <u xml:id="u-134.3" who="#JanZaciura">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>