text_structure.xml 16.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszSzymański">W imieniu prezydiów trzech Komisji oraz własnym otwieram posiedzenie poświęcone pierwszemu czytaniu senackiego projektu ustawy o Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich. Proszę pana senatora Henryka Rota, reprezentującego wnioskodawców projektu ustawy, o zwięzłe przedstawienie tej inicjatywy legislacyjnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#HenrykRot">Znana jest państwu wersja projektu ustawy o Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich, który zgłasza Senat. Podobny projekt zgłosiła również - jak wiadomo - grupa posłów. Chciałabym krótko przedstawić, w czym wyrażają się rozbieżności, a w czym różnice między tymi dwoma projektami. Zbieżnością jest na pewno nawiązanie, czy zadośćuczynienie pięknej tradycji ustanowienia familijnego Zakładu Ossolińskich jako Fundacji, która powstała w zupełnie innych warunkach politycznych, państwowych, narodowych i w ogóle historycznych, z późniejszymi uzupełnieniami, także innych fundatorów aż do 1939 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#HenrykRot">W senackim projekcie, podobnie jak i w projekcie poselskim, zawarta jest formuła odnosząca się do ciągłości losów i tradycji tej Fundacji, która ma określony wyraz obiektywny i przedmiotowy w postaci budynków, obrazów, rękopisów, pamiętników itd. W największej części są one zgromadzone we Wrocławiu. Jednakże z broszury, którą udostępniła nam dyrekcja Ossolineum, wynika, iż to, jakoby majątek wskazany personifikująco był zgromadzony wyłącznie we Wrocławiu, jest co najmniej nieprawdą. Z tej broszury, jak i innych źródeł wynika, iż majątek i dobra, które pozostały po fundatorach po 1939 r. są bardzo rozproszone i znajdują się w różnych miejscach, nie mówiąc o tym, że z wiadomych powodów historycznych i wojennych oraz zmiany granic państwowych w wyniku II wojny światowej, duża część tego majątku jest we Lwowie. Wiemy też, że różne elementy majątku i spuścizny po fundacji Ossolińskich są w Wilnie, w Londynie, a być może jeszcze gdzie indziej. Dlatego trudno w tej chwili zinwentaryzować i ustalić, czy np. ktoś z rodziny Lubomirskich czy Ossolińskich nie sprzedał czegoś komuś na takim czy innym rynku, np. w Nowym Jorku lub gdzie indziej. Wszystko to wymagałoby dopiero zinwentaryzowania, a tego ani grupa poselska, ani my w Senacie nie jesteśmy w stanie wykonać. Musimy znaleźć jakąś formułę prawną i zobowiązać do tego jakiś organ państwowy. W naszym projekcie ustawy zawarty jest przepis zobowiązujący prezesa Rady Ministrów do tego, aby w terminie sześciu miesięcy od wejścia w życie ustawy zinwentaryzował stan majątkowy i dobra kulturalne oraz ziemskie i budowle stanowiące własność Ossolineum.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#HenrykRot">Dajemy - jak powiedziałem - wyraz, podobnie, jak w projekcie poselskim, tradycji „ossolińskiej”, ale różnica polega na tym, że my te elementy tradycji określamy w odpowiednim języku stylizacji w czymś w rodzaju preambuły do ustawy. Grupa posłów w swoim projekcie czyni z tego część już enumerowaną i artykułową, jakby „normatywną”. Myśmy natomiast odstąpili od ujęcia tego w formie normatywnej i artykułowej, bo tego, co jest tradycją - naszym zdaniem - nie można sformułować normatywnie. Wyjęte to jest w naszym projekcie, jakby przed nawias w części wstępnej, preambułowej.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#HenrykRot">Są też różnice między projektami, co do kolejności odpowiednich artykułów, np. w odniesieniu do tego, jak ma być sformułowany ten element tradycji w języku odpowiadającym konwencji i terminologii prawniczej. Przyjmujemy, że wprawdzie tradycja jest tradycją i nie można tego - zwłaszcza w tym przypadku - pomijać, ale nie ma tradycji w rozumieniu prawniczym, gdyby słowo „tradycja” użyć w rozumieniu „restytucja”.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#HenrykRot">W poselskim projekcie używa się formuły, iż odtwarza się, czy restytuuje Fundację - tę z 1817 roku. To ładnie brzmi, ale słowo „restytucja” w języku prawnym powoduje tak daleko idące konsekwencje majątkowe, przekształceniowe, uwłaszczeniowe, że ujęcie tego w jednym artykule jest po prostu niemożliwe. To powodować musiałoby ogromną ilość nie tylko przepisów prawnych, ale i czynności reprywatyzacyjnych, np. regulujących rolników i inne osoby lub instytucje, które w wyniku II wojny światowej legalnie bądź nielegalnie zlikwidowały miedze, rozdysponowały grunty, lasy, budynki itd.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#HenrykRot">Dzisiaj nie można powiedzieć, iż restytuuje się, tzn. przywraca się Fundację Ossolineum w kształcie, w jakim była ona do 1939 roku. To jest niemożliwe, bo byłby to bardzo daleko idący zabieg, który wymagałby ogromnej przebudowy struktury własności i wprowadzenia dodatkowych, rozmaitych przepisów prawnych, ustaw itd.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#HenrykRot">Dlatego w naszym projekcie dajemy temu wyraz w taki sposób, iż tworzy się Fundację Zakład Narodowy im. Ossolińskich z osobowością prawną z siedzibą we Wrocławiu. Później określamy w kolejnych przepisach cele Fundacji, i to jest niemal identyczne z tym, co zawiera projekt poselski. Nie wiem, czy my kopiujemy propozycje poselskie, czy też posłowie kopiują naszą formułę. Faktem jest, że są to sformułowania prawie zbieżne. Wprowadzamy termin sześciomiesięczny, czego nie ma w projekcie poselskim, dla zinwentaryzowania majątku Fundacji, z tym, że jest tu przewidziany pewien margines, gdyż liczymy się z tym, że nie da się tego wykonać w takim terminie.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#HenrykRot">Jeżeli chodzi o sprawy organizacyjno-personalne, to znaczy władze i ich strukturę, przyjmujemy - podobnie, jak w projekcie poselskim - że większość tych spraw powinna być unormowana w statucie, a w samym projekcie ustawy ograniczamy się tylko do głównych unormowań, zgodnie z konwencją legalizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Bardzo dziękuję za tę zwięzłą prezentację projektu. Chciałbym teraz powitać naszych gości. W naszym posiedzeniu bierze udział pan minister Zdzisław Podkański, jak również zaproszeni przedstawiciele Polskiej Akademii Nauk. Jest obecna pani profesor Monika Haman, zastępca sekretarza naukowego I Wydziału PAN oraz pani Lidia Kwiecień, przewodnicząca rady pracowniczej Wydawnictwa „Ossolineum”. Witam państwa.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanuszSzymański">Czy są pytania, lub czy ktoś chciałby się w tym momencie wypowiedzieć? Chciałbym przypomnieć, że została powołana podkomisja poselska i jeden projekt ustawy o Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich już do niej trafił. Przypomnę, że w podkomisji zasiadają posłowie: Aleksander Krawczuk, Andrzej Lipski, Wit Majewski, Marek Mazurkiewicz - który przewodniczy pracom podkomisji, Tadeusz Samborski, Jan Szczepański, Ludwik Turko, Jerzy Wunderlich i Jerzy Zdrada.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanuszSzymański">Intencją prezydiów trzech Komisji jest to, aby projekt senacki trafił również do tej podkomisji. Czy ktoś z państwa, w tej fazie pracy nad wniesionym projektem pragnie sformułować pytanie, czy wyrazić pogląd lub stanowisko w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#ZdzisławPodkański">Chciałbym tylko zapytać, jak zostanie zrealizowany wniosek przyjęty na poprzednim posiedzeniu trzech Komisji, iż zgodnie z regulaminem miano zwrócić się do pana przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych o pisemną opinię tej Komisji o projekcie ustawy, a takiej opinii jeszcze nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszSzymański">Za chwilę postaramy się odpowiedzieć na to pytanie, po porozumieniu się z sekretariatami naszych Komisji. Czy ktoś z państwa pragnie zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#MonikaHaman">Chciałam zapytać o dwie sprawy. Po pierwsze - co należy rozumieć przez patronat prezesa Rady Ministrów nad Zakładem? Jaka jest precyzyjna treść tego pojęcia?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#MonikaHaman">Drugie pytanie dotyczy art. 8 projektu ustawy. Brzmi ono tak: „Składniki majątku Zakładu, określone w rozporządzeniu prezesa Rady Ministrów, przechodzą na rzecz Zakładu bez obciążeń w dniu wejścia w życie rozporządzenia”. Można sobie wyobrazić, że niektóre z tych składników, np. majątki ziemskie, czy też Wydawnictwo „Ossolineum” są w tej chwili mocno obciążone. Kto przejmuje te pasywa w tej sytuacji? Czy to przechodzi na skarb państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Czy pan senator zechciałby odpowiedzieć na zadane pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#HenrykRot">Tutaj wyposażamy w odpowiednie obowiązki i uprawnienia prezesa Rady Ministrów, a ogólniej biorąc - rząd. Co to znaczy „bez obciążeń”? Właśnie w momencie, kiedy ustawa wejdzie w życie, utworzona zostaje Fundacja i przechodzą do niej wszelkie składniki: i te z plusami, i te z obciążeniami w postaci długów czy innych zobowiązań. Jak to reguluje rząd, prezes Rady Ministrów i członkowie rządu oraz kto wypłaci i wyrówna rozmaite długi i zobowiązania - tego inicjatorzy projektu ustawy nie wzięli w swoje ręce; ani senatorowie, ani posłowie - jak wiem - nie przewidują tego, co się stanie w sytuacji, gdy pewne składniki majątkowe będą w stanie finansowym, o którym pani tutaj mówi.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#HenrykRot">Ja też o tym wiem, że grupa posłów skierowała prośbę do pana posła B. Geremka o wydanie opinii o projekcie ustawy. My mamy też swoją ekspertyzę, uzyskaną na piśmie od ministra spraw zagranicznych, i daliśmy temu wyraz w odpowiednim artykule projektu, który jak gdyby zawiera to, co mieści się w opinii ministra spraw zagranicznych. Jest to mianowicie formuła, iż Fundacja może zakładać jednostki organizacyjne w kraju i za granicą i sprawować nad nimi zarząd. Nic więcej minister nie proponował, ponieważ przyjął, że są to sprawy o szczególnie delikatnym dyplomatycznym, czy międzynarodowym charakterze, zwłaszcza gdy chodzi o jedno z państw sąsiadujących z nami przez granicę wschodnią. I uważamy, że nic więcej nie powinno się w tej ustawie pisać, toteż zadość uczyniliśmy tej propozycji ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszSzymański">Proponowałbym, abyśmy zbliżali się do konkluzji. Odpowiadając panu ministrowi Z. Podkańskiemu na jego pytanie, chciałbym prosić o przyjęcie naszej deklaracji, że w możliwie krótkim czasie zostanie państwu dostarczony tekst opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Treść tej opinii znają już członkowie podkomisji, a rozumiem, że dobrze byłoby, gdyby członkowie naszych trzech Komisji też otrzymali tę opinię i wyrobili sobie pogląd w tej sprawie. To zostanie tak załatwione. Informując krótko, podam, że opinia jest zbliżona do tego, o czym mówił pan senator H. Rot.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszSzymański">W tej fazie naszej pracy, prezydia trzech Komisji proponują, aby projekt ustawy przekazać do powołanej już podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JanuszSzymański">Czy są inne wnioski w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#StanisławWiśniewski">Mam pytanie: czy byłoby możliwe uzyskanie informacji o ewentualnej wysokości obciążeń finansowych tych wartości majątkowych, które będą wchodziły w skład tej Fundacji? Jest to bardzo ważny element, który na pewno pojawi się podczas drugiego czy trzeciego czytania projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszSzymański">To zostanie zrealizowane wtedy, gdy podkomisja będzie zbliżała się do finału swej pracy. Wraz ze sprawozdaniem podkomisji zostanie przesłana wszystkim członkom trzech Komisji taka informacja, czy też inwentarz majątkowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#ZdzisławPodkański">Jeśli można wyrazić swoją opinię w tej sprawie, to sporządzenie pełnego inwentarza jest niemożliwe z podanych tu powodów. Można natomiast z dyrekcji „Ossolineum” uzyskać dane dotyczące Biblioteki i Wydawnictwa. I tym dysponujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszSzymański">Czy są inne uwagi lub wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JanZaciura">Mam tylko taki apel, czy sugestię pod adresem Polskiej Akademii Nauk, albo do pana senatora: w uzasadnieniu projektu ustawy jest mowa o tym, że historyczny dorobek Fundacji znalazł się częściowo w posiadaniu Polskiej Akademii Nauk. Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego otrzymała do rozpatrzenia rządowy projekt ustawy o uregulowaniu niektórych praw majątkowych Polskiej Akademii Nauk. Chciałbym, aby zostały wyjaśnione w związku z tymi dwoma inicjatywami wszelkie wątpliwości i aby do podkomisji, do której kierujemy omawiany teraz projekt, trafiło również stanowisko Polskiej Akademii Nauk w kwestii, czy przypadkowo nie będą zachodziły tu sprzeczności, co do niektórych uregulowań prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszSzymański">Spróbujmy sformułować konkluzje. Czy ktoś z państwa zgłasza sprzeciw? Rozumiem, że zgadzamy się, aby senacki projekt ustawy został przekazany do podkomisji. Przypominam, że aktualny stan jest taki, iż mamy już jeden projekt, a więc teraz mamy już do czynienia z dwoma projektami dotyczącymi tej samej materii i regulacji prawnych.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#JanuszSzymański">Czy ktoś z państwa zgłasza jeszcze pod adresem podkomisji jakieś propozycje czy dezyderaty, które mają przybrać postać uchwał Komisji, a więc zalecenia terminowe czy inne? Sądzę, że powinniśmy skierować takie zalecenie, aby podkomisja w okresie nie przekraczającym miesiąca przedstawiła sprawozdanie wraz z możliwym do ustalenia inwentarzem, o który wnosił pan poseł S. Wiśniewski, wraz z treścią opinii czy ekspertyzy. a senatora H. Rota, aby był uprzejmy treść opinii, skierowanej do Senatu, udostępnić naszym sekretariatom Komisji. Prosiłbym również pana senatora jako reprezentanta wnioskodawców - w tym przypadku Senat - o uczestnictwo w pracach podkomisji. Prosilibyśmy o życzliwą kooperację. I taki sam apel kieruję do pana ministra Z. Podkańskiego, a także do przedstawicielki Polskiej Akademii Nauk, do pani profesor M. Hamanowej, o aktywne współdziałanie z podkomisją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#ZdzisławPodkański">Chciałbym tylko odpowiedzieć panu przewodniczącemu, że o taką opinię już wystąpiono i została ona sformułowana przez Polską Akademię Nauk i nie wnosi się do niej żadnych sprzeciwów. Widzi się możliwość wydzielenia majątku na rzecz Fundacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JulianBraun">Chciałbym pana przewodniczącego podkomisji M.Mazurkiewicza prosić o informację, czy możliwe jest zakończenie pracy podkomisji w ciągu miesiąca. Może odpowie na to pan poseł L.Turko pod nieobecność pana posła M. Mazurkiewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#LudwikTurko">Posiedzenie podkomisji wyznaczone jest na dzień 14 kwietnia. Sądzę, że przygotowanie sprawozdania w ciągu miesiąca jest możliwe. W każdym razie podkomisja dołoży starań, aby tego terminu dotrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszSzymański">Przyjmujemy tę deklarację. Czy ktoś z państwa zamierza zgłosić jakieś inne uwagi pod adresem podkomisji, czy prezydiów trzech Komisji?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#JanuszSzymański">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#JanuszSzymański">W związku z tym dziękuję za udział w obradach i zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>