text_structure.xml 41.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Dnia 23 czerwca 1981 r. Komisja Nauki i Postępu Technicznego, obradująca pod przewodnictwem posła Jerzego Nawrockiego (PZPR), rozpatrzyła: stan i perspektywy rozwoju polskiej atomistyki.)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Energetyki i Energii Atomowej z wiceministrem Andrzejem Wyrzykowskim Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z wiceministrem Mieczysławem Kazimierczukiem Instytutu Badań Jądrowych z dyrektorem prof. Jerzym Minczewskim, Polskiej Akademii Nauk, Stowarzyszenia Elektryków Polskich, Akademii Górniczo-Hutniczej, instytutów naukowych.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#Sprawozdawca">Przed obradami członkowie Komisji zapoznali się w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku k/Otwocka z głównymi kierunkami pracy tej placówki.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#Sprawozdawca">Sytuację i perspektywy rozwoju polskiej atomistyki omówił poseł Jan Janowski (SD).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanJanowski">Nasze badania w tej dziedzinie mają wyjątkowo piękne tradycje sięgające Marii Skłodowskiej-Curie. Były one kontynuowane w Warszawie oraz Krakowie w latach międzywojennych i w pierwszym powojennym dziesięcioleciu w niezwykle trudnych warunkach. Mimo to, obok znaczących wyników badawczych, powstała wówczas dość wąska wprawdzie, ale w pełni wykwalifikowana kadra naukowa. Dzięki niej, gdy w 1955 r. wielkie mocarstwa zdecydowały się ujawnić swoje osiągnięcia w zakresie podstawowych badań jądrowych, można było u nas natychmiast rozpocząć badania i bardzo szybko osiągnąć liczące się w skali światowej rezultaty. Stąd właśnie rok 1955 uznaje się za początek nowoczesnej atomistyki w Polsce. Jak to pokazało następne 20-lecie, dzięki posiadaniu kadr naukowych mogliśmy bez większych trudności w stosunkowo krótkim czasie uzyskać także znaczące rezultaty na odcinku wprowadzania technik jądrowych do praktyki gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanJanowski">W uzyskiwaniu początkowych sukcesów istotną rolę odegrało zintegrowanie organizacyjne badań poznawczych i utylitarnych w ręku jednego koordynatora z ramienia rządu, jakim był Pełnomocnik Rządu DS. Energii Atomowej. Bardzo ważnym czynnikiem było zakupienie w Związku Radzieckim dwóch dużych urządzeń jądrowych tj. reaktora dla ośrodka warszawskiego oraz urządzenia przyśpieszającego cząstki - cyklotronu dla ośrodka krakowskiego. W zapewnieniu wysokiego poziomu polskich prac z dziedziny atomistyki poważną rolę odgrywa współpraca ze Zjednoczonym Instytutem Badań Jądrowych w Dubnej oraz udział w pracach Europejskiego Centrum Badań Jądrowych CERM w Genewie czy Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanJanowski">Omawiając poszczególne grupy zagadnień mieszczących się w badaniach z zakres u atomistyki, referent zaakcentował, że od 1955 r. obowiązywały niewielkie plany badawcze i programy zastosowań, z których ostatni sejmowa Komisja Nauki i Postępu Technicznego w pełni pozytywnie zaopiniowała we wrześniu 1974 r. Niestety o ile wszystkie poprzednie programy były systematyczniej w pełni realizowane, ten ostatni w końcowych latach ostatniego 10-lecia coraz bardziej się załamywał. Doprowadziło to do karygodnych opóźnień i zaniedbań zarówno jeżeli chodzi o niezbędną intensyfikację badań, jak i o konieczne dla ich zastosowań praktycznych, zaangażowanie przemysłu, zwłaszcza maszynowego i metalurgicznego w produkcji urządzeń jądrowych bądź elementów ich wyposażenia. Załamało to planowany polski udział w kooperacyjnej specjalizacji w ramach RWPG i możliwości powstania nowych, wysoko opłacalnych specjalności eksportowych. Obecnie niezadowalający stan polskiej atomistyki oddalą perspektywy jej wszechstronnego zastosowania w gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JanJanowski">W dalszej części swojego wystąpienia poseł J. Janowski skoncentrował się na omówieniu zmian organizacyjnych naszej atomistyki, zwracając uwagę na to, że istnieje ścisła zależność przyczynowa między tymi zmianami, a aktualnym stanem atomistyki. Nasuwa się wręcz pytanie, czy zbieżność załamania się rozwoju polskiej atomistyki z likwidacją samodzielnego organu koordynującego i kolejnymi reorganizacjami jest tylko przypadkowa. Próbę właściwej negatywnej odpowiedzi na to pytanie dał już w samych pytaniach do ministra energetyki i energii atomowej prof. J. Bukowski, który w konkluzji swej interpelacji domagał się rozpatrzenia przez Sejm i rząd przyczyn zagrożenia dalszego rozwoju polskiej atomistyki. Należy tylko żałować, że sprawę tak ważną rozpatrujemy dzisiaj sami, bez udziału sejmowej Komisji Górnictwa, Energetyki i Chemii, której prezydium uznało się za zbyt przeciążone problemami górnictwa węglowego. Stanowisko to dobitnie wskazuje jak potrzebne jest oddziaływanie na zmianę odczucia społecznego, jakoby energetyka jądrowa stanowiła alternatywne rozwiązanie perspektyw krajowej energetyki. Już w swej opinii z 1974 r. ówczesna sejmowa Komisja Nauki i Postępu Technicznego stanęła na stanowisku, że energetyka atomowa musi z biegiem lat stanowić w coraz większym stopniu uzupełnienie tradycyjnych metod wytwarzania energii. Opinia ta nie stracha nie ze swej aktualności.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#JanJanowski">Prezydium naszej Komisji po dwóch spotkaniach z częścią zaproszonych dziś specjalistów, podzieliło w całej rozciągłości wnioski zadarte w analizie specjalnego zespołu ekspertów powołanego przez ministra energetyki i energii atomowej. W szczególności chodzi o wnioski dotyczące potrzeby pilnego opracowania programu rozwoju atomistyki do 1990 r. oraz powołania wyodrębnionego organu administracji państwowej dla koordynacji tego rodzaju, łącznie z reaktywowaniem działalności Państwowej Rady DS. Wykorzystania Energii Atomowej. Wymagałoby to z naszej strony wniesienia poprawki do rządowego projektu ustawy o powołaniu Urzędu Ministra Górnictwa i Energetyki w punktach dotyczących jego kompetencji w zakresie energetyki jądrowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#Sprawozdawca">Koreferaty przedstawili eksperci.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ProfMarianMięsowiczMiędzyresortowyInstytutFizykiiTechnikiJądrowejAGHwKrakowie">Nie ma chyba drugiej dziedziny wiedzy, w której zagadnienie niezwykle rozległych działów współczesnej techniki byłoby tak blisko związane z głęboko pojętą wiedzą o budowie materii, jak to ma miejsce w zagadnieniach atomistycznych. Charakterystyczne dla atomistyki jest wzajemne przenikanie się zagadnień poznawczych i zastosowań. Z jednej strony dążymy do zrozumienia podstaw struktury atomów, jąder atomowych i cząstek elementarnych, z drugiej - mamy szerokie działy zastosowań techniki jądrowej w wielu różnych dziedzinach przemysłu, w medycynie, rolnictwie i zagadnieniach ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Sprawozdawca">Koreferent omówił następnie poszczególne działy zastosowań atomistyki w gospodarce, jak również organizację badań i międzynarodową współpracę w tej dziedzinie. Zwrócił uwagę na osiągnięcia polskiej atomistyki i jej zastosowanie w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#Sprawozdawca">Reasumując swoje wystąpienie prof. Marian Mięsowicz stwierdził, iż znaczenie atomistyki dla rozwoju kraju, jej międzyresortowy i wymagający specjalistycznej wiedzy charakter, a także jej zadania kontrolne w zakresie prawidłowego, bezpiecznego stosowania metod jądrowych w gospodarce narodowej skłaniają do stwierdzenia, że podobnie jak to ma miejsce w innych rozwiniętych krajach, w Polsce powinien istnieć niezależny organ centralnej administracji państwowej np. Komitet DS. Atomistyki przy Radzie Ministrów odpowiedzialny za wypracowanie i realizację polityki państwa w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#Sprawozdawca">Organ ten powinien zostać wyposażony w uprawnienia i środki umożliwiające realizację trzech podstawowych grup zadań:</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#Sprawozdawca">1) licencjonowanie i kontrola wykorzystania wszystkich instalowanych w Polsce urządzeń jądrowych, przygotowywanie odpowiednich norm prawnych, prowadzenie gospodarki substancjami promieniotwórczymi w tym także odpadami, realizacja udziału Polski w międzynarodowych systemach kontroli wykorzystania energii atomowej;</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#Sprawozdawca">2) zapewnienie niezbędnego rozwoju badań podstawowych i stosowanych oraz współpracy międzynarodowej w zakresie atomistyki, organizowanie prac badawczo-rozwojowych przygotowujących własną produkcję urządzeń jądrowych i udział polskiego przemysłu w kooperacji międzynarodowej, specjalistyczne kształcenie kadr i szeroka popularyzacja zagadnienia atomistyki, ze szczególnym uwzględnieniem zasad ochrony przed promieniowaniem i bezpiecznego wykorzystania urządzeń jądrowych;</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#Sprawozdawca">3) stosowanie metod odpowiednich do kolejnych etapów reformy gospodarczej takich jak polityka cen, wieloletnie umowy w celu zapewnienia rozwoju produkcji urządzeń jądrowych i produkcji kooperacyjnej w tym zakresie w rozmiarach niezbędnych dla zapewnienia potrzeb gospodarki i wywiązywania się z podjętych zobowiązań międzynarodowych.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#Sprawozdawca">Prof. Jerzy Minczewski - dyrektor Instytutu Badań Jądrowych: Referat posła J. Janowskiego i prof. M. Mięsowicza tak wyczerpująco omówiły zagadnienia atomistyki zarówno od strony merytorycznej jak i organizacyjnej, że w moim koreferacie ograniczę się tylko do koniecznych uzupełnień.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#Sprawozdawca">Prof. M. Mięsowicz omawiając badania podstawowe i stosowane atomistyki nie wspomniał o ważnym dziale, jaki w atomistyce stanowi radiobiologia i ochrona radiobiologiczna. Badania z zakresu radiobiologii obejmujące podstawowe badania w pływu promieniowania jonizującego na organizmy żywe metabolizm pierwiastków promieniotwórczych, zapobieganie względnie usuwanie skutków napromieniowania prowadzone są w Instytucie Badań Jądrowych. Osiągnęły one bardzo dobry poziom, czego dowodem jest szeroko rozwinięta współpraca międzynarodowa z najlepszymi ośrodkami krajów naszego obozu i krajów zachodnio-europejskich.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#Sprawozdawca">Badania i prace rutynowe z zakresu ochrony radiologicznej prowadzi jako jednostka wiodąca Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej, a także IBJ i IFJ. Dotyczą one metod i technik pomiarowych oraz aparatury do dozymetrii różnych rodzajów promieniowania, a także metod oceny zagrożenia radiologicznego populacji! środowiska.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#Sprawozdawca">Oba koreferaty chciałbym uzupełnić także danymi liczbowymi, które zilustrują liczbowo aktualną sytuację atomistyki w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#Sprawozdawca">Ogółem w jednostkach atomistyki podległych M.E.i E.A, tj. IBJ, IFJ, CLOR i ZZUJ-POLON zatrudnionych było na koniec 1980 r. ok. 7700 pracowników, z czego tylko ok, 56% w produkcji, W pozostałych jednostkach innych resortów, w liczbie ponad 30 placówek, działalność w zakresie atomistyki prowadzi ponad 1000 osób. Ogólna wartość majątku trwałego jednostek M.E. i E.A. wynosi 3,3 mld zł, z tego tylko 23,5% przypada na produkcję. Wspólny czynnik wartości bieżącej majątku trwałego, świadczą/o stopniu zużycia tego majątku wynosi ogółem 51% , w grupie środków produkcyjnych - 30% , a w grupie aparatury naukowo-badawczej zaledwie 25% i stale spada.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#Sprawozdawca">Podane, wyżej liczby wskazują na niewłaściwy, trwający już ponad 5 lat, stosunek mocy produkcyjnych atomistyki do jej potencjału naukowo-badawczego, limitujący możliwości upowszechnienia w kraju technik i aparatury jądrowej i zwiększenia eksportu. Współczynnik wartości bieżącej majątku dlatego świadczy o złym stanie wyposażenia zarówno park maszynowy, jak i aparaturę naukowo-badawczą. Naprawdę nas to wielką troską o najbliższą przyszłość. Wszystkie prace naukowo-badawcze z zakresu atomistyki poza energetyką jądrową są koordynowane w problemie węzłowym 04.3 pod nazwą „Badania jądrowe i zastosowanie technik jądrowych w społeczno-gospodarczym rozwoju kraju „Koordynatorem I stopnia jest IBJ, natomiast dla tematów podstawowych z fizyki jądrowej IFJ jest koordynatorem II stopnia. Problem ten utworzony w 1976 r. dał dobre wyniki w latach 1976–80 i jest kontynuowany. Pełna koordynacja prac pozwala uniknąć ewentualnych dublowań, zapewnia dobrą współpracę ośrodków uczestniczących, które w pełni akceptują tę formę organizacji badań.</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#Sprawozdawca">Zagadnienia naukowo-badawcze dotyczące energetyki jądrowej były prowadzone w planie 1976–80 w formie problemu węzłowego 04.1. koordynowanego przez B.P.i S. ENERGOPROJEKT oraz trzech problemów resortowych koordynowanych przez IBJ. Od początku 1981 r. całość tych zagadnień wchodzi w program rządowy PR-8 pod nazwą „Kompleksowy rozwój energetyki” jako kierunek III - „Energetyka jądrowa”. Koordynację II stopnia tego kierunku powierzono IBJ.</u>
          <u xml:id="u-6.13" who="#Sprawozdawca">Wreszcie badania z zakresu ochrony radiologicznej były w poprzednim planie 5-letnim i są w bieżącym koordynowanie w problemie resortowym przez CLOR.</u>
          <u xml:id="u-6.14" who="#Sprawozdawca">Ostatnie Uzupełnienie dotyczy produkcji tzw. lekkiego przemysłu jądrowego tj. produkcji aparatury jądrowej, izotopów promieniotwórczych i związków nimi znaczonych.</u>
          <u xml:id="u-6.15" who="#Sprawozdawca">Krajowa produkcja lekkiego przemysłu jądrowego atomistyki prowadzona jest w pięciu zakładach doświadczalnych działających w IBJ i IFJ oraz w wielozakładowym przedsiębiorstwie przemysłowym pod nazwą Zjednoczone Zakłady Urządzeń Jądrowych POLON. To Ostatnie obejmuje 6 zakładów produkcyjnych, jeden produkcyjno-usługowy i dwa zakłady usługowe. Baza ta stanowi organizacyjnie zamknięty cykl produkcyjno-usługowy od konstrukcji, poprzez produkcję, sprzedaż, instalację aż do serwisu własnych wyrobów. Zapiec badawcze stanowią oba instytuty.</u>
          <u xml:id="u-6.16" who="#Sprawozdawca">Wielkość produkcji aparatury jądrowej i radioizotopów w latach 1970–80 wyniosła 7,6 mld zł, w tym produkcja ZZUJ-POLON wyniosła 5, 7 mld zł, a 1,9 mld zł - produkcja zakładów doświadczalnych IBJ i IFJ. Około 40% wytworzonych aparatów, urządzeń i radioizotopów, wartości 280 mln zł dewizowych, Zostało wyeksportowane do krajów I i II obszaru płatniczego. W tym samym okresie instytuty opracowały i wdrożyły w przemyśle metody i techniki jądrowe wartości ok. 1 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-6.17" who="#Sprawozdawca">Skalę upowszechnienia - mimo wszystkich trudności - techniki jądrowej w gospodarce narodowej ilustruje liczba 2.420 zarejestrowanych w CLOR placówek, stosujących radioizotopy, względnie aparaturę izotopową oraz liczba ok. 7.000 osób objętych kontrolą dawek. Liczbę osób pracujących z zastosowaniem radioizotopów i urządzeń jądrowych (bez osób zatrudnionych w rent- genografii) szacuje się na 15.000. W tym jest ok. 2.500 osób posiadających licencje inspektorów ochrony radiologicznej. Rocznie CLOR przeszkala w tym kierunku ok. 300 osób.</u>
          <u xml:id="u-6.18" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#MieczysławSerwiński">W 1974 r. Komisja Nauki i Postępu Technicznego po omówieniu problematyki polskiej atomistyki, zawarła w swej opinii wnioski, które dziś, po kilku latach, dobrze procentują. Niestety w omawianej dziedzinie postęp nie jest tak duży, jakiego należało oczekiwać. I tak na przykład zastosowania techniki jądrowej i wstępne prace w dziedzinie energetyki jądrowej są wprawdzie przez Instytut Badań Jądrowych prowadzone, ale w niedostatecznym zakresie. Instytut dysponujący silną kadrą i mający do dyspozycji sprawdzone prototypy urządzeń mógłby działać na rzecz gospodarki narodowej znacznie intensywniej i skuteczniej gdyby miał ku temu odpowiednie warunki. Najlepszym dowodem potencjalnych, znacznych możliwości polskiej atomistyki jest duże grono uczonych, których dorobek liczy się w świecie i którzy występują za granicą jako eksperci w dziedzinie techniki jądrowej.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#MieczysławSerwiński">Likwidacja Urzędu DS. Energii Atomowej spowodowała - jak się sygnalizuje - brak koordynacji w tej dziedzinie i uniemożliwiła prowadzenie racjonalnej polityki międzynarodowej. Nakazem chwili byłoby więc powołanie Komitetu DS. Wykorzystania Energii Atomowej, który powinien być podległy Radzie Ministrów. Zgodnie z propozycją Premiera, dotyczącą powołania Ministerstwa Górnictwa i Energetyki, atomistyka ma być włączoną do sfery działania tego resortu. Ponieważ doświadczenie mówi, że prawidłowe układy organizacyjne decydują o poziomie przyszłej pracy jednostek należy stosować się do opinii doświadczonych fachowców i nie forsować siłą koncepcji, za którymi oni się nie wypowiadają.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszKoszarowski">Jako kierownik programu rządowego PR-6 pragnę podkreślić korzystną współpracę z Instytutem Badań Jądrowych, który jest jedną z siedmiu placówek współdziałających w realizacji programu. Instytut Badań Jądrowych dostarcza polskiej onkologii aparaturę diagnostyczną i terapeutyczną. Jest to sukces ponieważ w przeciwnym wypadku całość tej aparatury musielibyśmy importować. Dzięki dysponowaniu odpowiednimi urządzeniami mamy warunki poważnego zwiększenia skuteczności leczenia, a także rozwój badań podstawowych. Bez instytutu Badań Jądrowych nie moglibyśmy praktycznie prowadzić badań podstawowych, które są pierwszym, zasadniczym krokiem diagnostycznym. Niestety brak potencjału inwestycyjnego i mocy wykonawczych IBJ powoduje, że lecznictwo nie otrzymuje tego wszystkiego co mu jest niezbędne. A zatem rozwój Instytutu leży także w interesie służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszKoszarowski">Instytut Badań Jądrowych ma wiele trudności. Wynikają one głównie z obniżającego się zainteresowania jednostki nadrzędnej sprawami Instytutu, z poważnego zmniejszenia zakresu inwestycji, z zahamowania rozbudowy. Od 6 lat Instytut Badań Jądrowych ogranicza swoją działalność obniżając efektywność badań, a przecież badania te prowadzone są w interesie nauki polskiej, a zwłaszcza nauk biologicznych i ich pochodnych, w tym medycyny (choroby nowotworowe).</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszKoszarowski">Zastanawiając się nad formami organizacyjnymi opowiadam się za powołaniem zespołu ograniczonego liczbowo, ale w pełni kompetentnego i mogącego tym samym działać efektywnie. Tego typu ciało, byłoby w stanie popierać i chronić tę interdyscyplinarną dziedzinę, dać jej szansę rozwoju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyNawrocki">Chciałbym skierować pytanie do prof. T. Koszarowskiego. W trakcie wizytacji zapoznaliśmy się z urządzeniem „Neptun”, dlaczego tych urządzeń jest tak mało w kraju, a eksportujemy je za granicę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszKoszarowski">Byliśmy inicjatorami opracowania tego typu urządzenia i wpływaliśmy na Instytut Badań Jądrowych, aby podjął się tej produkcji. Poza tym byliśmy inicjatorami opracowania szeregu innych urządzeń. We Francji akceleratorów jest ok. 300 na 50 min mieszkańców, w Polsce 22 na 35 m.in. Na przeszkodzie rozwiązania produkcji takich urządzeń stoi brak odpowiednich mocy wytwórczych Instytutu Badań Jądrowych oraz niechęć przemysłu do podejmowania współpracy w zakresie tej produkcji. Czynnikiem hamującym są również ograniczenia inwestycyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RyszardBohr">Jako ekolog muszę zwrócić uwagę, że choć nie wybudowaliśmy jeszcze na terenie kraju ani jednej elektrowni jądrowej, to już stykamy się w terenie z zaniepokojeniem opinii publicznej. Ja osobiście zetknąłem się z tym problemem przy projektowanej elektrowni nad środkową Wisłą (koło Ciechocinka). Musimy uwzględniać sprawy ekologii i stosunek do tych zagadnień ludzi, tym bardziej że mamy w pamięci wydarzenia. jakie na tym tle mają miejsce w innych krajach. Trzeba więc społeczeństwu sprawy wyjaśnić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BożenaHagerMałecka">Jednym z warunków rozwoju medycyny jest rozwój atomistyki. Wiele dziedzin medycyny nie może np. funkcjonować bez radioizotopów. W ostatnich latach proces ten jednak był zakłócony. Jeśli w niektórych przypadkach nie dysponujemy radioizotopami i nie możemy przy ich pomocy przeprowadzić badań hormonów noworodka, to wyrośnie z niego kaleka.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#BożenaHagerMałecka">Prof. T. Koszarowski stwierdził, że mamy w kraju 22 akceleratory, ale kto je ma? Akademie medyczne są wiodącymi placówkami w zakresie opieki medycznej, niestety jednak nie dysponują tymi urządzeniami. Zależne są od innych.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#BożenaHagerMałecka">Do obecnych na sali ekspertów kieruję dwa pytania:</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#BożenaHagerMałecka">- Czy...</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#komentarz">(Nieczytelne)</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#BożenaHagerMałecka">... licznych instytutów zajmujących się atomistyką nie są dublowane, nie nakładają się?</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#BożenaHagerMałecka">- Jak na tle obecnego rozwoju atomistyki widzi się problemy ochrony zdrowia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszDryzek">Atomistyka jest częścią nauki polskiej i przenika wszystkie dziedziny gospodarki narodowej, jednocześnie świadczy na korzyść tych wszystkich dziedzin. Może być jednak niebezpieczna dla otoczenia i dlatego potrzebna jest odpowiednia kontrola i Zabezpieczenie.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#TadeuszDryzek">Nie budzi wątpliwości, że powinien być powołany urząd dla nadzoru i kontroli zagadnień atomistyki. Rozwiązań jest wiele. Jednym z nich jest powołanie urzędu ministra paliw i energetyki. Do tego czasu powinien istnieć urząd pełnomocnika DS. energetyki jądrowej, natomiast budowa elektrowni musi pozostać w gestii resortu energetyki. Urząd ten przejąłby koordynację zagadnień atomistyki. Za nierealne w naszych warunkach uznać należy przeznaczenie na problemy energetyki w roku 2000 - 40% budżetu.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#TadeuszDryzek">Przed laty zakładano bardzo szybki rozwój energetyki jądrowej, w związku z tym przewidywano, że Instytut Badań Jądrowych będzie świadczył usługi przede wszystkim na jej konto. Tak się nie stało.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#TadeuszDryzek">Istotną kwestią jest kontrola i nadzór. Jako Stowarzyszenie nie bardzo obawiamy się tego zagrożenia ze strony energetyki jądrowej. Uważamy, że groźniejsze mogą być elektrownie klasyczne, m.in, ze względu na bardzo silną emisję siarki i tlenku azotu.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#TadeuszDryzek">Sekretarz III Wydziału Polskiej Akademii Nauk prof. dr Włodzimierz Kolos: Sprawy atomistyki stale znajdowały się w centrum uwagi PAN. Mamy bardzo dobrą znajomość jej problemów, choćby ze względu na to, iż naszymi członkami są dzisiejsi prelegenci. W ostatnich latach - trzeba to otwarcie powiedzieć - nastąpił upadek polskiej atomistyki. Stało się tak w rezultacie podporządkowania jej resortowi energetyki. To, że nie utraciliśmy całkowicie wypracowanych pozycji zawdzięczamy osobistym kontraktom polskich naukowców z zagranicznymi ośrodkami, do których mogli wyjeżdżać i prowadzić badania w oparciu o zainstalowaną tam aparaturę. Zostałem upoważniony do zgłoszenia wniosku Prezydium PAN, aby włączyć atomistykę do Polskiej Akademii Nauk. Powołano by III zastępcę sekretarza naukowego, któremu podlegałyby te problemy, a przy Prezydium powstałby Komitet ds. Atomistyki. W ten sposób stworzono by szerokie możliwości rozwoju tej dziedziny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzPrzewłocki">Brałem ostatnio udział w pracach specjalnego zespołu PAN w Gdańsku, który rozpatrywał głośną ostatnio sprawę zatrucia wód Zatoki. Głównym sprawcą tej tragedii były ścieki komunalne oraz fosfogipsy i popioły. Do niedawna przeważała opinia, że te dwie ostatnie substancje można łączyć, jako, że jedna ma charakter alkaliczny, druga zasadowy, i zatopić w morzu powiększając w ten sposób terytorium PRL. Obecnie jest to nierealne, że względu na to, że Polska podpisała Konwencję Helsińską.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#KazimierzPrzewłocki">Aglomeracja gdańska potrzebuje trzeciej dużej elektrociepłowni. Ilość otrzymywanego popiołu dojdzie do 800 tys. m3 rocznie. Potrzebne będzie przygotowanie olbrzymiego składowiska. Jego przygotowanie pochłonie kwotę 5,5. mld z. Bazowanie w dalszym ciągu na rozwoju energetyki konwencjonalnej, w sytuacji gdy nie ma co robić z popiołami, a koszty składowania są olbrzymie, jest błędne i nierealistyczne. Ciepłownie jądrowe, co wydaje się paradoksem, ze względów ekologicznych są korzystniejsze.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#KazimierzPrzewłocki">Dlaczego opowiadamy się za koncepcją powołania urzędu energetyki atomowej. Po prostu dlatego, że ciało tego typu w przeszłości zdało egzamin. Powinien to być mały zespól (do 30 osób), który skupiałby grono specjalistów i uzyskał odpowiednio wysoką rangę.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#KazimierzPrzewłocki">Bardzo późno włączyliśmy się do współpracy międzynarodowej w zakresie energetyki jądrowej. Pozostały jedynie do wyboru specjalności typu hutniczego wymagające olbrzymich nakładów, na które nas nie stać. Należy pamiętać także o budowie składowisk odpadów promieniotwórczych. Buduje się je 20 lat, tak więc potrzebna jest przy projektowaniu odpowiednia perspektywa. By liczyć się w energetyce konieczne jest również planowanie wieloletnie, połączone z badaniami wyprzedzającymi. Perspektywy powinny sięgać co najmniej 20 lat.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#KazimierzPrzewłocki">Badania podejmowane przez instytuty koordynowane są poprzez tematy węzłowe. Jak zapewnić związki atomistyki z problematyką medyczną? Tak jak wszędzie i w tym wypadku wszystko zależy odludzi. Należy więc tworzyć odpowiednie zakłady pracy przy akademiach medycznych.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#KazimierzPrzewłocki">Chciałbym bronić tezy o niezbędnym zabezpieczeniu środków na rzecz rozwoju energetyki jądrowej w kraju. Analiza zamierzeń w tym zakresie czołowych państw zachodniej Europy, w tym np, Francji, dowodzi, że pomimo posiadania znacznych zasobów węgla stawiają one zdecydowanie na rozwój energetyki jądrowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#RedaktorMariuszKuklińskiPAP">Należy zwracać większą uwagę na rolę energetyki jądrowej w gospodarce narodowej. Nowe poglądy na temat struktury wykorzystywanych surowców energetycznych przestrzegają przed niebezpieczeństwem jaki niesie monokultura energetyczna, czemu może zapobiec szersze korzystanie z energii atomowej. Problem zagospodarowania odpadów jądrowych może być rozwiązany tylko w ramach współpracy międzynarodowej. Decyzje dotyczące zagospodarowania odpadów powinny zapadać przed decyzjami o budowie elektrowni atomowej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#RedaktorMariuszKuklińskiPAP">Poseł Jerzy Bukowski (bezp.) poinformował Komisję o dotychczasowych wynikach obrad odbywającego się w tym samym czasie posiedzenia Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, na którym rozpatrywana jest sprawa zmian organizacyjnych centralnych organów administracji państwowej. Stwierdził, że uzyskano wyłączenie z gestii proponowanego Ministerstwa Górnictwa i Energetyki spraw wykorzystania energii atomowej w gospodarce narodowej. Zamierza się powołać organ administracji podległy wicepremierowi dla programowania kompleksowej działalności w dziedzinie atomistyki, z wytłumaczeniem budowy elektrowni atomowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyKrohMiędzyresortowyInstytutTechnikiRadiacyjnejwŁodzi">Zbyt mało uwagi poświęca się zastosowaniu techniki radiacyjnej w rolnictwie i przemyśle spożywczym. Korzyści jakie to przynosi są ogromne. Przy małych dawkach promieniowania zapobiega się kiełkowaniu roślin) przy większych - niszczy się składniki, a przy jeszcze większych sterylizuje się mięso, owoce i inne artykuły, które można przechowywać przez wiele miesięcy. Już same te przykłady potwierdzają też interdyscyplinarny charakter atomistyki, czemu winno odpowiadać jej usytuowanie organizacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W Instytucie prowadzone są prace dotyczące zastosowania techniki radiacyjnej we włókiennictwie. Czy są one kontynuowane i jakie jest ich zastosowanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyKroh">Zakończone zostały w zasadzie prace dotyczące zastosowania tej techniki do uszlachetniania tkanin. Na podstawie dotychczasowych wyników można stwierdzić, że niemnące właściwości tkanin winny być lepsze niż przy chemicznej aparaturze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WaldemarMichna">Wielkie możliwości stwarza zastosowanie technik radiacyjnych w przechowalnictwie. Jest to tym ważniejsze, że obecnie około 1/4 tego co się produkuje w rolnictwie ulega zepsuciu.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WaldemarMichna">Jestem za powołaniem Komitetu DS. Rozwoju Atomistyki przy Prezesie Rady Ministrów a nie przy PAN-ie. Potrzebne jest przekonywanie społeczeństwa, iż rozwój energetyki jądrowej jest bezpieczny. Czy opinia specjalistów na ten temat jest jednoznaczna, czy też są różne szkoły myślenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#ZbigniewBochnacki">Argumenty przemawiające za samodzielnością jednostki, która stanie na czele polskiej atomistyki zasługują na pełne poparcie. Trudne i bardzo specyficzne problemy atomistyki nie mogą być dołączone do równie trudnych, ale odmiennych zagadnień energetycznych.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#ZbigniewBochnacki">Ze stosowaniem metod jądrowych wiąże się wielki strach, a powodem jego jest niewątpliwie wybuch atomowy w Hiroszimie. Ten strach - co jest być może paradoksalne - spełnia bardzo pozytywną rolę, ponieważ w energetyce jądrowej stosuje się wszechstronne elementy zabezpieczające dzięki temu jest ona energetyką bezpieczną. Niezbędne jest powołanie samodzielnego, wysokiej rangi organu działającego w dziedzinie atomistyki, również ze względu na odczucia społeczne. Fakt istnienia placówki koncentrującej się na bezpieczeństwie w dziedzinie energii jądrowej daje poczucie spokoju.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#ZbigniewBochnacki">Wiceminister nauki, szkolnictwa wyższego i techniki Mieczysław Kazimierczuk: Osiągnięcia polskiej fizyki jądrowej ugruntowały wysoką markę temu środowisku naukowemu, co w imieniu kierownictwa resortu należy podkreślić. Z zadowoleniem przyjąć trzeba informację, że sejmowa Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów uznaje za niezbędne wyłączenie atomistyki z zakresu działania resortu górnictwa i energetyki. Wskazywałoby to na możliwość powołania organu na wysokim szczeblu zajmującego się atomistyką. Są jednak tendencje zarówno do ograniczania liczby ministerstw i centralnych urzędów, jak też innych organizacji szczebli pośrednich. Nie można zatem wykluczyć, że sprawa utworzenia odrębnego organu DS. atomistyki zostanie jeszcze poddana pod dyskusję. Toteż pragnę wyrazić w imieniu Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki chęć przejęcia przez ten resort opieki nad polską atomistyką. Jej interdyscyplinarny charakter skłania do takiego rozwiązania, oczywiście przy zachowaniu niezbędnych uwarunkowań.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#ZbigniewBochnacki">Dyrektor Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej doc. Tadeusz Rzymkowski: Ochrona radiologie zna - to nie tylko opieka nad ludźmi zatrudnionymi przy akceleratorach i izotopach. To również ochrona środowiska, a także czuwanie nad nowymi jego zagrożeniami, które obecnie ma miejsce na skutek rozszerzania kopalnictwa minerałów (a w tym głównie węgla). Centralne Laboratorium zajmuje Się również tą problematyką. Bada czynniki radioaktywne w popiołach, żużlach, pyłach itp. stosowanych do produkcji materiałów budowlanych i do innych celów. Opracowano normy, których dla bezpieczeństwa nie wolno przekraczać w produkcji takich wyrobów.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#ZbigniewBochnacki">Tradycyjne elektrownie węglowe wprowadzają do atmosfery zanieczyszczenia na skalę znaczącą dla ludności. Przeciwstawić im można elektrownie jądrowe nie dające skażenia atmosfery.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#ZbigniewBochnacki">Wszystko przemawia za istnieniem organu DS. atomistyki zupełnie uniezależnionego od resortów produkujących zagrożenia, a więc: i od energetyki i od górnictwa. Resort górnictwa do niedawna jeszcze traktował jako tajne sprawy związane z radiologicznym zagrożeniem górników w niektórych kopalniach. Dopiero teraz Centralne Laboratorium otrzymało możliwość badań i postulowania poczynań zmierzających do zmniejszenia tych zagrożeń.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#ZbigniewBochnacki">Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej prowadzące badania przy pomocy podporządkowanych mu 110 placówek kontroluje wszystkie komponenty naszego środowiska (składniki powietrza, gleby, wody i żywności).</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#ZbigniewBochnacki">Ostatnim argumentem za samodzielną egzystencją organu DS. atomistyki jest jej znaczenie i udział w obronie ludności w przypadku inwazji atomowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#AndrzejRodowicz">Urządzenia atomistyczne, to nie tylko wielka aparatura. Działalność naszego przedsiębiorstwa opiera się na wykorzystywaniu promienia jonizującego w produkcji aparatury drobnej. Wytwarza się 300 rodzajów takiej aparatury dla medycyny i przemysłu. Roczna wartość produkcji wynosi 1,5 mld zł. W 6 zakładach wytwarzamy wyroby przeznaczone dla kraju i na eksport do krajów socjalistycznych, gdzie cieszą się one dobrą opinią. „ POLON” uzyskał członkowstwo w Międzynarodowym Zrzeszeniu Aparatury Jądrowej i ostatnio rozpoczął specjalizację w produkcji dla elektrowni jądrowych dużych systemów. „POLON” rozpocznie więc wyrób aparatury dla CSRS, WRL, NRD - szkoda niestety, że nie dla rodzimych elektrowni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JerzyAleksandrowicz">Pokolenie, które przekonywało społeczeństwo i decydentów do energetyki jądrowej wymiera. Nie żyją już niezapomniani profesorowie Andrzejewski i Nawrocki. Wyrosło nowe pokolenie, któremu od początku trzeba wyjaśniać znaczenie jej energetyki. Mamy 40-letnich decydentów, których trzeba też od nowa przekonywać. W ogólnym regresie atomistyki ujawniającym się w ostatnich latach być może największy regres zanotowaliśmy w zakresie sił przekonywania.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#JerzyAleksandrowicz">Nie mamy w kraju ani jednej elektrowni jądrowej, a także przemysłu, który tworzyłby dla nich odpowiednie urządzenia. 6 lat temu zostało podpisane porozumienie polsko-radzieckie. Chodziło o to, że w latach 1973–74, w związku z przewidywanym rozwojem energetyki w krajach socjalistycznych.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#JerzyAleksandrowicz">ZSRR wystąpił z poglądem, że jeśli któryś z krajów chce budować elektrownie jądrowe, to musi nawiązać odpowiednie związki kooperacyjne, gdyż ZSRR nie jest w stanie samodzielnie dostarczyć wszystkich urządzeń ciężkich i wielko gabarytowych. Do 1990 r. planowano w krajach socjalistycznych zainstalowanie w elektrowniach jądrowych 3b tys. MW. Związek Radziecki jedynie na terenie europejskiej części projektował zainstalowanie w bieżącej 5-latce 25 tys. MW w elektrowniach jądrowych. Jest to ogromna ilość i rzeczywiście przemysł radziecki nie był W stanie dostarczyć innym krajom kompletnych urządzeń. Stąd koncepcja umów dwustronnych. Podpisana umowa stała się podstawą rozwoju tych gałęzi przemysłu ciężkiego, które miały pracować dla energetyki jądrowej w Polsce. Realizacja nie jest zachęcająca. Między innymi w produkcji stabilizatorów ciśnienia notujemy opóźnienia 5-letnie. Produkcję wymienników ciepła opanowaliśmy i dostarczamy je do Bułgarii, ZSRR, NRD i na Węgry, ale i tu opóźnienia dostaw sięgają pół roku. W roku bieżącym, powinniśmy, zgodnie z umowami dostarczyć naszym współpartnerom dwie dieselowskie stacje zasilania awaryjnego. Aby wykonać to zobowiązanie, musimy pewne elementy importować z krajów II obszaru płatniczego, z czym są bardzo poważne trudności. Jeśli nie wywiążemy się z umów, grozi nam zerwanie kontraktów.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#JerzyAleksandrowicz">Jeśli chcemy mieć energetykę jądrową musimy budować elektrownie oraz produkować dla nich urządzenia. Urządzenia miały być wytwarzane w kooperacji ze Związkiem Radzieckim, Założenie było następujące: będziemy produkować urządzenia dla energetyki jądrowej w tej wielkości, aby zaspokoić własne potrzeby oraz wymogi eksportu, którym spłacilibyśmy konieczny import.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#JerzyAleksandrowicz">Podsumowanie multilateralnych kontaktów krajów socjalistycznych było przygotowanie i podpisanie w dniu 28 czerwca 1979 r. umowy na szczeblu premierów w sprawie rozwoju energetyki jądrowej do 1990 r. Efektem podpisanego porozumienia w kraju była uchwała Rady Ministrów nr 82 z 1979 r. Niestety uchwała ta została dotąd zrealizowana w niewielkim zakresie. Można zapytać się po co pośpiech, jeśli pierwszy blok elektrowni w Żarnowcu ma być uruchomiony najwcześniej w 1988 r. Musimy jednak pamiętać o zobowiązaniach w ramach kooperacji międzynarodowej. Jeśli się z nich nie wywiążemy, to umowy zostaną zerwane, ktoś inny wejdzie na nasze miejsce i już nie odbudujemy naszej pozycji.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#JerzyAleksandrowicz">Chciałbym wyrazić wdzięczność Komisji, iż w swojej opinii dostrzega problemy, o których mówiłem, i zdecydowała się przedstawić ją premierowi. W ten sposób pozostanie trwały ślad naszych prac, który będzie musiał wziąć pod uwagę nowo powołany minister hutnictwa i przemysłu maszynowego.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#JerzyAleksandrowicz">Gdyby ktoś chciał zapytać, kto personalnie winien jest za obecny stan polskiej energetyki jądrowej ten nie znajdzie winnego. Nie zdoła wyświetlić tego zagadnienia nawet. prokurator pełen najlepszych chęci. W ciągu ostatnich 6 lat jako odpowiedzialny za te zagadnienia, pracuję z 4 z kolei ministrem, 5 odpowiedzialnym wiceministrem oraz 4 dyrektorem zjednoczenia. Przy każdej zmianie chciałoby się wszystkie dokumenty poprzedników spalić i rozpoczynać od nowa.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#JerzyAleksandrowicz">W odniesieniu do propozycji organizacyjnych opowiadamy się za powrotem do starych, sprawdzonych form i za odrzuceniem tych, które się nie sprawdziły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#Sprawozdawca">Zastępca dyrektora Instytutu Badań Jądrowych Wacław Dąbek zwrócił uwagę na opóźnienia w rozwoju polskiej atomistyki, a zwłaszcza energetyki w porównaniu z innymi krajami świata. Jest to energia najbardziej bezpieczna. Nikt jeszcze nie zginął z tego powodu, że pracował w elektrowni atomowej, lub też mieszkał w jej pobliżu. W kontekście zmian organizacyjnych mówca omówił też zadania jakie - jego zdaniem - powinna wypełniać organizacja lub powołany organ DS. atomistyki.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#Sprawozdawca">Prof. Marian Mięsowicz podniósł fakt jednomyślności Komisji w sprawie organu, który będzie kierował sprawami jądrowymi. Jednak cała dyskusja skoncentrowała się na technice i energetyce jądrowej, zabrakło natomiast zagadnienia badań podstawowych. Sprawą przyszłościową jest określenie stosunku PAN do tych spraw. Mówca zaproponował zorganizowanie w PAN Komitetu Badań Jądrowych.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#Sprawozdawca">Komisja uchwaliła opinię skierowaną do Prezesa Rady Ministrów na temat aktualnego stanu i perspektyw polskiej atomistyki.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>