text_structure.xml
46.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Proszę o dodanie do punktu trzeciego informacji dotyczącej stanu zaawansowania sprzedaży Śląskiej Spółki Cukrowej. Wiemy, że Sejm przyjął ustawę dotyczącą powstania koncernu Polski Cukier i że w dniu dzisiejszym Senat będzie wprowadzał do niej poprawki. Chciałbym, aby na dzisiejszym posiedzeniu Komisji z ust przedstawiciela Ministerstwa Skarbu Państwa padła jasna i aktualna odpowiedź na pytanie: jaki jest stan rzeczy, jeśli chodzi o sprzedaż inwestorowi zagranicznemu szesnastu cukrowni należących do Śląskiej Spółki Cukrowej?</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Panie pośle czy prosi pan o to, aby przy rozpatrywaniu trzeciego punktu obrad była obecna pani minister Sowińska i by to ona udzieliła nam aktualnych informacji? Czy też siedzący na sali minister Łaszkiewicz będzie mówił w imieniu pani minister? Przypominam, że pan poseł prosił o aktualną informację, a w posiadaniu posłów Komisji znajduje się przedłożenie podpisane jeszcze przez ministra Chronowskiego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Przypominam, że na poprzednim posiedzeniu, kiedy zaplanowaliśmy odpowiedzi na dezyderaty i zajęcie stanowiska przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, stawiałem wniosek o to, żeby odpowiedź na dezyderaty została uaktualniona. Trudno oczekiwać, abyśmy zajmowali się sprawą z 15 grudnia 2000 roku. Wówczas mój wniosek został przyjęty i - jeśli dobrze zrozumiałem - Komisja skierowała prośbę do resortu Skarbu Państwa o aktualną odpowiedź na dezyderat Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PoselWojciechZarzycki">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Czy pan minister Łaszkiewicz chciałby się wypowiedzieć na ten temat, zanim zatwierdzę porządek posiedzenia? Czy jest pan w stanie spełnić prośbę pana posła Wojciecha Zarzyckiego, czyli podać nam aktualną informację? Czy jest pan do tego przygotowany i ma upoważnienie pani minister?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaKrzysztofLaszkiewicz">Tak.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaKrzysztofLaszkiewicz">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Rozumiem, że nie ma sprzeciwu wobec wprowadzenia uzupełnienia do punktu trzeciego porządku dziennego, wniesionego przez pana posła Wojciecha Zarzyckiego? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPanstwaKrzysztofLaszkiewicz">Przechodzimy do porządku dziennego. Punkt pierwszy: rozpatrzenie projektów dezyderatów w sprawie BSE.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselWojciechZarzycki">W dezyderacie, który został skierowany do Prezesa Rady Ministrów, zwracaliśmy się o przeznaczenie z rezerwy budżetowej środków na zabezpieczenie instytucjonalne, zaopatrzenie laboratoriów, wprowadzenie bezwzględnego zakazu przywozu do Polski artykułów rolno-spożywczych pochodzenia zwierzęcego, refundowania ubojniom i przetwórniom strat spowodowanych utylizacją części organów uznanych jako wysokiego ryzyka, stałe monitorowanie stanu zdrowotności bydła sprowadzanego do Polski z krajów Unii Europejskiej (25 tys. sztuk), wprowadzenie bezwzględnego zakazu sprowadzania do kraju mączki mięsno-kostnej, podjęcie akcji propagującej spożywanie mięsa wołowego w kraju oraz promowanie eksportu zdrowego mięsa wołowego do krajów UE oraz innych, wspieranie stabilizacji hodowli bydła przez kredyty preferencyjne oraz pilne wprowadzenie skupu interwencyjnego mięsa wołowego w związku ze spadkiem spożycia i koniecznością zrekompensowania dochodów hodowcom. Ponadto Komisja oczekiwała od rządu wzmożonych wysiłków we współpracy z Komisją Europejską, w celu zapobieżenia nadania Polsce klauzuli państwa podwyższonego ryzyka.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Komisja doczekała się odpowiedzi rządu na część z punktów zawartych w dezyderacie, jednak sądzę, że wymagają one uzupełnienia. Proszę ministra Gmyrka o wypowiedź na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRobertGmyrek">Po wybuchu afery BSE w ubiegłym roku premier powołał zespół do spraw oszacowania ryzyka wystąpienia BSE w Polsce, który podjął działania koordynacyjne na szczeblu centralnym w celu zminimalizowania ryzyka przedostania się tej choroby do Polski oraz realnego oszacowania możliwości jej wystąpienia w naszym kraju. Gdy w okresie późniejszym pojawiło się zagrożenie pryszczycą, decyzją premiera zespół został poszerzony, ze względu na konieczność współdziałania w walce z pryszczycą organów policyjnych, cywilnych, a nawet wojska. Przewodniczącym tego zespołu został minister spraw wewnętrznych i administracji. W ramach zespołu podjęto szereg decyzji, m.in. o utworzeniu w Krajowym Centrum Koordynacji Ratownictwa i Ochrony Ludności sekcji wyznaczonej do monitorowania stanu epidemiologicznego w Europie. Główny lekarz weterynarii skierował do niej osoby, które pełnią całodobowy dyżur. Utworzono grupy robocze z przedstawicielami Inspekcji Weterynaryjnej, w których wypracowano szczegółowy harmonogram działań w aspekcie zagrożenia BSE i pryszczycą w Polsce. W każdym województwie utworzono zespoły do rozpoznawania ryzyka wystąpienia przypadków tych chorób, które zbierają się i analizują informacje z terenu województwa i przekazują głównemu lekarzowi weterynarii oraz przewodniczącemu zespołu.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRobertGmyrek">Ponadto powołano grupy do spraw legislacji i do spraw finansowych. Grupa do spraw legislacji, której koordynatorem został minister rolnictwa i rozwoju wsi, dokonała przeglądu aktów prawnych dotyczących przeciwdziałania i zwalczania chorób zakaźnych oraz opracowania projektu rozporządzenia Rady Ministrów w przedmiotowej sprawie. Grupa do spraw finansów, której koordynatorem jest minister finansów, wypracowała propozycje finansowania przedsięwzięć związanych z przeciwdziałaniem pryszczycy i BSE. Podjęto działania w celu przygotowania planu na wypadek wystąpienia tych chorób zgodnie z zapisanymi w harmonogramie działaniami. Główny lekarz weterynarii opracował plan gotowości zwalczenia pryszczycy na szczeblu centralnym. Plan ten został rozesłany do województw i obecnie działania zapobiegawcze są skoordynowane na szczeblu wojewódzkim i powiatowym.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRobertGmyrek">Powołano także grupę roboczą do spraw polityki medialnej, która koordynuje działania związane z upowszechnianiem informacji na temat zagrożenia pryszczycą i BSE. Jak państwu zapewne wiadomo, wydrukowano ulotki informujące osoby przekraczające granice, dlaczego podjęto środki prewencyjne, z czym są one związane i czym może grozić niestosowanie się do tych zaleceń. Na podstawie planów wojewódzkich opracowano również plan wspomagania szefa Obrony Cywilnej Kraju w aspekcie zapobiegania chorobom, jak również na stałe monitoruje się stan zabezpieczenia epidemiologicznego granic oraz opiniowanie decyzji dotyczących ograniczeń ruchu granicznego.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiRobertGmyrek">Na wniosek zespołu, uchwałą Rady Ministrów z dnia 11 kwietnia 2000 r., zwiększono wydatki z ogólnej rezerwy budżetowej do łącznej kwoty 11 mln 300 tys. złotych, w tych częściach budżetu państwa, których dysponentami są minister transportu i gospodarki morskiej oraz właściwi wojewodowie. Minister transportu i gospodarki morskiej otrzymał 1 mln złotych na sfinansowanie zabezpieczeń przejść granicznych kolejowych, lotniczych i morskich, wojewodowie otrzymali 10 mln 300 tys. złotych, z czego na koszty kontroli jakości zdrowotnej żywności w obiektach żywnościowo-żywieniowych ponoszonych przez powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne kwotę 4 mln złotych, na zadania związane ze zwalczaniem chorób zakaźnych zwierząt, badania kontrolne pozostałości chemicznych i biologicznych w tkankach zwierząt, tj. dla Inspekcji Weterynaryjnej kwotę 3 mln 900 tys., jak również 2 mln 400 tys. złotych na koszty dojazdów pracowników powiatowych inspekcji weterynaryjnych w celu kontroli zabezpieczenia epidemiologicznego drogowych przejść granicznych oraz obiektów, w których występuje szczególne zagrożenie szerzenia się pryszczycy.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Chciałem panu przypomnieć, że jest to projekt dezyderatu, o którym pan minister opowiadał 13 lub 14 marca bieżącego roku. Proszę o mniej szczegółowe informacje, bo znajdą się one w odpowiedzi rządu na dezyderat Komisji. Miałem nadzieję, że pan minister zechce zasygnalizować inne aktualne sprawy, które odnosiłyby się do kwestii zagrożenia BSE i pryszczycą.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SekretarzstanuRobertGmyrek">Moją intencją było pokazanie, że pomimo to, iż dezyderat był przekazywany na bieżąco, podejmowano działania i większość zawartych w nim punktów została wyegzekwowana zgodnie z ideą dezyderatu i zgodnie z działaniami rządu, łącznie z systemem dopłat do segregacji i utylizacji materiałów szczególnego ryzyka. Jedyną nowością jest zakwalifikowanie Polski do trzeciej grupy ryzyka BSE. Stanowisko rządu jest w tym względzie jednoznaczne: jesteśmy przeciwko tej klasyfikacji. Jest ono również zgodne z organizacjami samorządowymi rolników, które wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec tego typu klasyfikacji, bez uwzględnienia realnego zagrożenia wystąpienia choroby BSE w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Czy panowie posłowie opowiadają się za projektem, który przedstawiłem? Czy ktoś chciałby wnieść poprawki do dezyderatu?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Wydaje mi się, że kilka sformułowań zawartych w dokumencie zapisano w sposób niezgody z polską gramatyką. Pierwszy wniosek mówi o "przeznaczeniu z rezerwy budżetowej środków na zabezpieczenia instytucjonalne (wyposażenie laboratoriów itp.)". Nie wiem, czy wyposażenie laboratoriów jest zabezpieczeniem instytucjonalnym, bo ja rozumiem pod tym pojęciem coś innego. Byłbym zobowiązany, gdyby osoby redagujące dezyderat zechciały wyjaśnić, jaka była ich intencja podczas tworzenia tego zapisu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PoselJozefPilarczyk">Wnoszę o to, aby skoro w dokumencie mówi się o przeznaczeniu środków na wyposażenie laboratoriów, to niech się to dokładnie tak samo nazywa - "środki na wyposażenie laboratoriów". Nie należy używać nieprecyzyjnych określeń, bo kierujemy dezyderat do ministra finansów, który również powinien zrozumieć, czego od niego chcemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Rozumiem, że podpunkt w wersji zaproponowanej przez pana posła Pilarczyka miałby brzmieć: "przeznaczenie z rezerwy budżetowej środków finansowych na zabezpieczenie wyposażenia laboratoriów weterynaryjnych".</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Mam jeszcze jedną uwagę. W dezyderacie znajduje się podpunkt "pilne wprowadzenie skupu interwencyjnego mięsa wołowego w związku ze spadkiem spożycia i koniecznością zrekompensowania dochodów hodowcom". O ile mi wiadomo, interwencyjny skup wołowiny został uruchomiony. Być może nie funkcjonuje on najlepiej, jednak czy należy umieszczać w dezyderacie wniosek o coś, co przed kilkoma tygodniami zostało już faktycznie uruchomione? Dlatego ten punkt w powyższym brzmieniu wydaje mi się bezprzedmiotowy. Jego pozostawienie w dezyderacie świadczyłoby o tym, że Komisja nie bardzo wie, że taki skup został uruchomiony. Proponuję wyrzucenie ostatniego podpunktu lub jego przeredagowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Chcę uzupełnić, że to prezydium Komisji zostało upoważnione do przygotowania projektu dezyderatu. Oczywiście zapis o wprowadzeniu skupu interwencyjnego wołowiny zdezaktualizował się, ale sądzę, że aktualna pozostaje część dotycząca uzasadnienia, dlaczego należało wprowadzić skup, w brzmieniu "w związku ze spadkiem spożycia i koniecznością zrekompensowania dochodów hodowcom". Moim zdaniem pozostawienie słów o pilnym wprowadzeniu skupu nie ma w chwili obecnej sensu, jednak wydaje się, że byłoby właściwe uzyskanie przez Komisję odpowiedzi na pytanie o powszechność dostępu do tego skupu. Dlatego proszę pana posła Józefa Pilarczyka o ewentualną modyfikację tego podpunktu, zamiast jego całkowitego usunięcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJozefPilarczyk">Nie jestem w stanie go w tej chwili zmodyfikować. Wnoszę o skreślenie ostatniego punktu w podanym brzmieniu, ponieważ stracił on swoją aktualność.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Padła propozycja skreślenia ostatniego podpunktu dezyderatu. Czy ktoś z państwa posłów ma inne propozycje? Nie widzę. Przypominam, że pan poseł Jerzy Pilarczyk zaproponował, żeby w pierwszym punkcie dezyderatu wprowadzić zapis w brzmieniu "przeznaczenie z rezerwy budżetowej środków na zabezpieczenie wyposażenia laboratoriów weterynaryjnych" oraz skreślenie przedostatniego akapitu - "pilne wprowadzenie skupu interwencyjnego mięsa wołowego w związku ze spadkiem spożycia i koniecznością zrekompensowania dochodów hodowcom".</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Kto z państwa jest za wnioskiem pana posła Józefa Pilarczyka? Kto jest przeciw, a kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Stwierdzam, że Komisja 11 głosami za, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się, przyjęła wniosek.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#PoselWojciechZarzycki">Drugim punktem, który mamy dzisiaj omówić, jest projekt dezyderatu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie przeprowadzenia kontroli działalności podmiotów skupujących zboża w latach 1999-2000. "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 13 marca 2001 r. rozpatrzyła informację o obrocie zbożami w 1999 r. w świetle wyników kontroli NIK przeprowadzonej w Agencji Rynku Rolnego. W wyniku przeprowadzonej dyskusji i po zapoznaniu się z wynikami kontroli NIK dotyczącej działalności Agencji Rynku Rolnego na rynku produktów rolnych w 1999 r. Komisja zwraca się o:</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#PoselWojciechZarzycki">- zlecenie urzędom skarbowym przeprowadzenie kontroli finansowej podmiotów uczestniczących w skupie zboża w latach 1999-2000, które korzystały z dopłat ARR oraz z kredytów preferencyjnych,</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#PoselWojciechZarzycki">- uwzględnienie wyników kontroli NIK ze szczególnym uwzględnieniem ustaleń zawartych w protokołach NIK, a dotyczących stwierdzonych niedociągnięć i nieprawidłowości.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#PoselWojciechZarzycki">Komisja oczekuje wzmożonej troski o środki budżetowe, których prawidłowość wykorzystania powoduje wiele wątpliwości".</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#PoselWojciechZarzycki">Kto z państwa posłów ma propozycje do tekstu projektu dezyderatu?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJozefPilarczyk">W drugim tiret zapisano "uwzględnienie wyników kontroli NIK ze szczególnym uwzględnieniem ustaleń zawartych w protokołach NIK". W czym minister finansów musiałby uwzględnić wyniki kontroli NIK? Należałoby zrobić dopisek, na przykład: "uwzględnienie przy określaniu przyszłych zasad interwencji na rynku rolnym wyników kontroli NIK". Natomiast w obecnej chwili nie rozumiem intencje rzeczonego zapisu; on wnosi niewiele treści i dlatego proponuję z niego zrezygnować.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Czy do projektu dezyderatu są inne propozycje?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansowJerzyIndra">Chciałbym zwrócić uwagę, że do dokumentu wkradła się nieścisłość. W pierwszym tiret: "zlecenie urzędom skarbowym przeprowadzenia kontroli finansowej podmiotów itd." zostało użyte niewłaściwe sformułowanie, ponieważ urzędy skarbowe nie posiadają sugerowanych uprawnień. Taką kontrolę finansową można zlecić jedynie urzędom kontroli skarbowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Przejmuję propozycję zapisu zgłoszoną przez pana dyrektora Indrę. Po zmianie zapis miałby brzmienie: "zlecenie urzędom kontroli skarbowej przeprowadzenia kontroli finansowej podmiotów uczestniczących w skupie zboża w latach 1999-2000, które korzystały z dopłat ARR oraz z kredytów preferencyjnych". Czy są uwagi do proponowanej zmiany? Nie widzę. Wobec tego przechodzimy do głosowania. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem dezyderatu w sprawie przeprowadzenia kontroli działalności podmiotów skupujących zboża w latach 1999-2000? Kto jest przeciw, a kto się wstrzymał?</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Stwierdzam, że Komisja 11 głosami za, przy braku wstrzymujących się i 1 przeciwnym, przyjęła dezyderat.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego. Na początek zajmiemy się odpowiedzią na dezyderat nr 14 w sprawie nabywania nieruchomości przez cudzoziemców.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoslankaElzbietaBarys">Mam prośbę, aby Komisja rozpatrzyła w pierwszej kolejności dezyderat numer dwa, dotyczący prywatyzacji sektora cukrowniczego. W tej chwili odbywa się posiedzenie komisji senackiej, na którym muszę być obecna, a zależy mi na wysłuchaniu opinii rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Czy posłowie wyrażają zgodę na taką zmianę? Jeśli tak, to w tej chwili zajmiemy się dezyderatem nr 15 w sprawie prywatyzacji sektora cukrowniczego. Proszę pana ministra Łaszkiewicza o wypowiedź na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Wysoka Komisja otrzymała dokument, który jest stanowiskiem ministra skarbu państwa w odniesieniu do tego dezyderatu. Na jedno z poprzednich posiedzeń Komisji, która została odroczona, obecna minister Skarbu Państwa Aldona Kamela-Sowińska przekazała pismo podtrzymujące treść, którą minister skarbu przekazał Komisji 27 lutego bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Jeżeli chodzi o kwestię aktualizacji dokumentu, to w ostatnim okresie czasu nic nowego się nie wydarzyło, dlatego minister Skarbu Państwa podtrzymała stanowisko z lutego bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Odpowiadając na kwestie szczegółowe, zacznę od pytania dotyczącego Śląskiej Spółki Cukrowej. Nie będę wracał do historii, ponieważ została ona opisana w tym materiale. Powiem natomiast, że do zawarcia transakcji z francuskim koncernem konieczna jest zgoda ministra spraw wewnętrznych i administracji, który jej nie wydał. Inwestor Saint Louis Sucre odwołał się od decyzji ministra spraw wewnętrznych do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Sprawa leży w tej chwili w sądzie. Natomiast 27 kwietnia, a więc dosłownie przed paroma dniami, minister spraw wewnętrznych ustosunkował się do skargi inwestora na niewydanie zgody na zakup akcji Śląskiej Spółki Cukrowej przez MSWiA. W tym dokumencie minister spraw wewnętrznych podtrzymał swoje stanowisko w kwestii braku zgody na przeprowadzenie tej transakcji. Inne zmiany w międzyczasie nie nastąpiły.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Jeżeli chodzi o strategię restrukturyzacji i prywatyzacji sektora cukrowego, to stanowisko rządu z 4 kwietnia 2000 r. zobowiązało ministra Skarbu Państwa do powołania doradcy, który przeanalizowałby możliwość zmiany tej strategii. Miałaby ona na celu ewentualne utworzenie jednej dużej spółki cukrowej pod umowną nazwą Polski Cukier. Doradca wyłoniony w przewidzianym prawem trybie przeprowadził taką analizę i wziąwszy pod uwagę przede wszystkim istniejące uwarunkowania prawne, jak również kwestię ekonomicznej zasadności powołania takiego podmiotu, uznał, że istnieje możliwość jego utworzenia. W związku z tym zgodnie z obowiązującą procedurą minister Skarbu Państwa przesłał dokumentację do Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, w celu oceny i akceptacji zawartej w niej zmiany strategii restrukturyzacji i prywatyzacji sektora cukrowniczego, polegającej na stworzeniu Polskiego Cukru. Ten materiał leży w tej chwili w KERM i wiem, że zajmują się nim eksperci. Wiem także, że ciągle są dosyłane uzupełnienia dotyczące kwestii szczegółowych. Natomiast już po swojej analizie Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów w takiej lub innej formie zarekomenduje materiał rządowi, aby ten podjął decyzję o zmianie strategii i zrealizował swoje stanowisko z 4 kwietnia 2000 r.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">W efekcie omówionej przeze mnie procedury Minister Skarbu Państwa będący Walnym Zgromadzeniem Akcjonariuszy nie wyraził zgody na zbycie jakichkolwiek akcji innym podmiotom przez polskie cukrownie.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Chciałbym się dowiedzieć, jak minister skarbu widzi przyszłość tej kwestii? Skoro sprawa została skierowana do Naczelnego Sądu Administracyjnego, to wydaje się, że prawnicy Ministerstwa Skarbu ją analizują i domyślają się, jaki będzie wyrok NSA. Wyrok wyrokiem, ale chcielibyśmy znać odpowiedź na pytanie, co dalej ze Śląską Spółką Cukrową? Czy będzie mogła zostać włączona w poczet wszystkich niesprywatyzowanych cukrowni, czyli do koncernu Polski Cukier?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoslankaElzbietaBarys">Mam kilka wątpliwości. Na gruncie obowiązującego prawa, czyli ustawy z 1994, upoważnienie daje ewidentną dyspozycję do sprzedaży akcji spółek cukrowych. Natomiast został całkowicie zmieniony sens tego upoważnienia i prowadzi się sprzedaż majątku, czyli poszczególnych cukrowni.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoslankaElzbietaBarys">Po drugie, ustawa zobowiązuje do restrukturyzacji przemysłu cukrowniczego. Jednak w praktyce od chwili jej wejścia w życie nic się nie zdarzyło. Sytuacja poszczególnych cukrowni była i nadal jest bardzo trudna, a przecież w świetle obowiązujących przepisów istnieje możliwość ich łączenia ze spółkami i zapobieganie kłopotom, z którymi się borykają. Dlatego niezrozumiały jest sposób sprzedaży trzech spółek: Chybie i pozostałych, i przymierzanie się do sprzedaży spółki kalisko-onińskiej w formie, która w zasadzie wykracza poza przepisy ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JezelichodzioSlaskaSpolkeCukrowa">w świetle podpisanych umów 15 maja upływa okres ziszczenia się warunków zawieszających tę transakcję. Czy zostały podjęte jakieś rozmowy z inwestorem strategicznym co do ewentualnej renegocjacji tej umowy, z uwagi na jej zapisy ewidentnie sprzeczne z prawem, a także z konstytucją RP? Z pewnością pan minister wie o tych zastrzeżeniach, ponieważ w piśmie poufnym skierowałam do niego, podobnie jak do prokuratora generalnego, takie zapytanie. Moim zdaniem niezbędne jest podjęcie próby wyjaśnienia tych spraw i rozstrzygnięcia, czy trwający stan, zwłaszcza w świetle załącznika nr 10 do tej umowy, pozwalającego na wpływanie na sposób zarządzania spółką nie właścicielowi, współudziałowcowi czy akcjonariuszowi, lecz ewentualnemu inwestorowi strategicznemu. Rozumiem, że do 15 maja takie terminy były zastrzeżone, natomiast przedłużanie tego stanu rzeczy powoduje taką oto sytuację, że są podejmowane różne działania wpływające na pogorszenie sytuacji niektórych spółek wchodzących w skład śląskiego holdingu. To, że minister spraw wewnętrznych i administracji, uwzględniając naruszenie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, wstrzymał objęcie odcinka akcji, nie znaczy jeszcze, że nie ma potrzeby podjęcia konkretnych zadań co do rozejścia się partnerów tej umowy bądź jej kontynuowania, ale w rozsądnych granicach. Niepokoi, że na zarządzanie holdingiem, który jest własnością Skarbu Państwa, ma wpływ podmiot nie będący organem spółki. Stąd bierze się ogromny niepokój, że mogą się zdarzyć różne działania godzące w interes holdingu.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JezelichodzioSlaskaSpolkeCukrowa">Moim zdaniem taka sytuacja nie może dłużej trwać w holdingu i wymaga rozstrzygnięcia w najbliższych dniach. Chyba że zapadły już jakieś rozstrzygnięcia w tej kwestii?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Chcę się dowiedzieć od pana ministra, kiedy otrzymam odpowiedź na moją interpelację, którą złożyłem w sprawie prywatyzacji kalisko-konińskich spółek cukrowych. Proszę powiedzieć Komisji, co będzie z zadłużeniem 200 mln, które wisi na tej grupie cukrowej? Jak przebiega proces kontraktacji buraka i czy dojdzie do paradoksalnej sytuacji, tak jak w roku ubiegłym, że zachodnie cukrownie, które funkcjonują w Polsce, będą płacić za buraki rolnikom i będą je przerabiać? Czy sytuacja w cukrowniach grupy kalisko-konińskiej nie rozwija się tak, jak to miało miejsce w kilku innych cukrowniach, które British Sugar przejął od banków za długi?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselSewerynKaczmarek">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Pan minister Łaszkiewicz użył sformułowania, że rekomendacje ministra skarbu państwa nadal leżą w KERM. Czy mógłby pan powiedzieć, jak długo będą tam leżakować? W przeciwieństwie do wina zbyt długie leżakowanie nie jest dobre dla tej sprawy, bo robi się ona i kwaśna, i gorzka. Dlatego proszę o jasną odpowiedź: kiedy rząd podejmie jednoznaczne decyzje w jedną lub w drugą stronę? Pan wie doskonale, że brak decyzji jest najgorszą decyzją. Pani poseł Elżbieta Barys mówiła, że wiele cukrowni jest w stanie krytycznym i że przeciąganie decyzji nie służy ich modernizacji, przebranżowieniu itd.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PoselSewerynKaczmarek">Przypominam, że zarówno pani minister Aldona Kamela-Sowińska, pan osobiście, a przede wszystkim premier Buzek, w swoim wystąpieniu podczas drugiego czytania deklarowaliście, że w ciągu najbliższych dwóch tygodniach sprawa zostanie rozpatrzona. Minęło dużo więcej czasu niż dwa tygodnie, a sprawa nadal pozostaje w zawieszeniu. Proszę o jednoznaczną odpowiedź: kiedy Rada Ministrów zakończy tę sprawę?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Na wstępie odniosę się do kwestii poruszonej przez pana posła Wojciecha Zarzyckiego. Minister skarbu państwa nie jest stroną w postępowaniu przed NSA i nie podejmuje decyzji. Stroną jest minister spraw wewnętrznych i administracji. Minister Skarbu musi się dostosować do obowiązującego porządku prawnego i do decyzji sądu. Nie umiem odpowiedzieć za ministra spraw wewnętrznych, natomiast mogę stwierdzić, że 27 kwietnia przekazał on dokument - miałem okazję się z nim zapoznać - w którym bardzo dokładnie uzasadnił odmowę wydania zgody i jednocześnie odpowiedział na skargę złożoną przez Saint Louis Sukre.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Druga kwestia: czy były prowadzone negocjacje? Tak, pani minister Sowińska zapoznała się dokładnie z umową i odbyły się rozmowy, w czasie których przedstawiliśmy inwestorowi, Saint Louis Sukre, uwagi i zastrzeżenia do tej umowy, dotyczące tych kilku zapisów, które zdaniem ministra skarbu państwa są nie do zaakceptowania. Nie można tych rozmów nazwać negocjacjami, tym bardziej, że inwestor złożył skargę do NSA i on również jest związany postępowaniem. Minister Skarbu Państwa dała wyraz swojemu stosunkowi do tych kilku zapisów, o których wspominała pani poseł Elżbieta Barys.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Kwestię zamiany intencji, o którym mówiła pani poseł, omówi dokładniej pani Jeżak, chociaż szczegółowe informacje mogą państwo znaleźć w materiale, który przekazaliśmy paniom i panom posłom w odpowiedzi na dezyderat Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#DyrektorwMinisterstwieSkarbuPanstwaElzbietaJezak">Widzę, że pani poseł Elżbieta Barys patrzy dokładnie w tę treść, która została przedstawiona w odpowiedzi na dezyderat, dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak zacytować to, co zostało tam zawarte.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#DyrektorwMinisterstwieSkarbuPanstwaElzbietaJezak">Oparliśmy się na wykładni, że akcje cukrowni z chwilą wniesienia do spółek cukrowych stają się majątkiem tych ostatnich. Co prawda harmonogram mówił, że prywatyzacja spółek cukrowych ma nastąpić poprzez sprzedaż akcji należących do Skarbu Państwa, niemniej jednak akcje poszczególnych cukrowni stanowiły majątek spółek cukrowych i w takim układzie rozporządzanie tymże majątkiem należało właśnie do nich. Zgodnie z przepisami Kodeksu Handlowego i ustawy o komercjalizacji, która określa pewne obwarowania co do możliwości zbywania majątku należącego do jednoosobowych spółek Skarbu Państwa, wymagana była zgoda walnego zgromadzenia przy określeniu trybu i warunków tych działań. Wychodząc z tej właśnie wykładni obowiązujących przepisów, do pewnego momentu była realizowana strategia restrukturyzacji i prywatyzacji sektora. Podtrzymujemy stanowisko o legalności i prawidłowości prowadzenia tych prac zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Pan minister Łaszkiewicz stwierdził, że pani minister Kamela-Sowińska zapoznała się z umową. Czy oznacza to, że podczas spisywania umowy z koncernem francuskim nie był obecny przedstawiciel ministra skarbu? Czy w zapisie został uwzględniony pakiet plantatorski?</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Mam prośbę do pana ministra Naglewskiego, aby odniósł się podnoszonej przeze mnie sprawy, a dotyczącej tego, czy te nieprawidłowości są aż duże, że wyrok NSA rozwiąże umowę z koncernem francuskim?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiMarekNaglewski">Minister spraw wewnętrznych i administracji w swojej pierwszej decyzji odmówił wydania zgody, to samo uczynił po złożeniu odwołania przez francuskiego inwestora, który następnie złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak nadmienił pan minister Łaszkiewicz, minister spraw wewnętrznych złożył informację w związku ze skargą do NSA. Jeśli chodzi o powody odmowy, miały one przede wszystkim charakter formalny. Trudno mi jednak odpowiedzieć na pytanie, jakie będzie finalne rozstrzygniecie tej sprawy przez Naczelny Sąd Administracyjny.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Minister skarbu był oczywiście obecny przy podpisaniu kontraktu, jednak nowy minister ma zawsze prawo sięgnąć do materiałów i wyrazić swoją opinię, co też uczyniła pani minister Aldona Kamela-Sowińska. Przekazała ona swoje zdanie na ten temat przedstawicielom inwestora zagranicznego - uważa, że kilka zapisów, o których z pewnością wie pani posłanka Elżbieta Borys, z punktu widzenia Skarbu Państwa nadaje się do dalszych korekt.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Jeżeli chodzi o pakiet socjalny, faktem jest, że plantatorzy nie negocjowali pakietu, natomiast są tam zapisy, które de facto dają możliwość uzyskania tego, o co plantatorom chodziło.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Teraz odpowiem na pytanie pana posła Seweryna Kaczmarka dotyczące spółki kalisko-konińskiej. Nie mamy żadnych uwag i informacji ze strony samej spółki, że skup buraka będzie napotykał na jakieś problemy. Przeciwnie, pracownicy stosownego departamentu rozmawiali z przedstawicielami spółki w kwietniu i spółka nie mówiła im o jakichkolwiek zagrożeniach.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Jeśli chodzi o interpelację, to termin odpowiedzi na nią jeszcze nie minął i pan poseł z pewnością otrzyma ją w terminie.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Padło także pytanie dotyczące decyzji KERM i rządu. Mogę odpowiedzieć w następujący sposób: w terminie jak najszybciej możliwym. Eksperci KERM poprosili o uzupełnienie dokumentacji, która została przekazana przez doradcę za pośrednictwem ministra skarbu Państwa i wiem, że pewne uzupełnienia zostały przekazane Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów. Mogę więc domniemywać, że KERM nie będzie zadawał kolejnych pytań. Trzeba jednak pamiętać, że jest to problem, który budzi emocje, ale na który spoglądamy z punktu widzenia opłacalności. Eksperci ekonomiczni, rekomendując zmianę strategii prywatyzacji sektora cukrowego, chcą mieć pewność, że idą w dobrym kierunku. Trudno, aby minister Skarbu Państwa ponaglał KERM. Oczywiście informowaliśmy Komitet, aby przyspieszył pracę, na ile jest to możliwe. Jednak nie można podkręcić tempa prac w chwili, gdy są zgłaszane uwagi i prośby o uzupełnienie lub szczegółowe wyjaśnienie zawartości materiału, jaki został nadesłany. Natomiast mogę powiedzieć, że jest intencją tak rządu, jak i ministra skarbu, aby ta sprawa została rozwiązana jak najszybciej.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Panie ministrze, dla mnie najważniejsze było uzyskanie odpowiedzi, czy minister skarbu przewiduje środki na oddłużenie tych cukrowni, o których wspomniałem. Mówię o sumie rzędu 200 mln złotych tylko dla jednej grupy cukrowni.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Na razie minister tego nie przewiduje.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselSewerynKaczmarek">Czy w takim razie cukrownie będą musiały ogłosić upadłość?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Sądzimy, że nie, ponieważ trend poprawy sytuacji ekonomicznej jest widoczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoslankaElzbietaBarys">Co prawda nastąpiła zmiana w holdingu poznańsko-pomorskim, jednak niepokoi mnie sposób działania jego szefów. Jeżeli w umowie przyrzekającej zawarcie kontraktacji zapisuje się, że będzie ona podpisana tylko pod warunkiem sprzedaży tych spółek inwestorowi zagranicznemu, jak to miało miejsce w Gnieźnie w styczniu tego roku, to nie dziwię się, że rolnicy wyrażają ogromny niepokój. To stąd biorą się pytania, jakie zadał przed chwilą pan poseł Kaczmarek. Chcę usłyszeć, czy jeżeli jakikolwiek holding wystąpi o restrukturyzację, tzn. o połączenie z cukrowniami, to Minister Skarbu Państwa wyrazi zgodę? Pytam o to, ponieważ szefowie holdingów sygnalizują, że poprzednio nie mieli takiej możliwości, bo minister skarbu nie wyrażał zgody na jakąkolwiek restrukturyzację. Tymczasem w niektórych przypadkach jest to niezbędne dla utrzymania działalności spółek handlowych cukrowni. Dlatego uważam, że jeżeli będą takie przedłożenia, to należałoby je wziąć pod uwagę, ponieważ one idą w kierunku ciągle obowiązującego prawa, czyli restrukturyzacji tej gałęzi przemysłu.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PoslankaElzbietaBarys">Wracając do jeszcze jednej kwestii: przyjmuję uwagę pana ministra, że pani minister Sowińska zapoznała się z umową i że ewentualne przepisy naruszające prawo są nieważne z mocy prawa. Natomiast są w niej zawarte bardzo ważne merytoryczne zapisy, niekorzystne dla Skarbu Państwa. Nie mogę dzisiaj jasno wyrażać swoich poglądów, ponieważ jestem związana poufnością, ale pan minister doskonale wie, o czym mówię. Jeżeli będzie taka potrzeba, należy wyłączyć jawność i wyjaśnić wtedy wszystkie wątpliwości. Komisja chciałaby otrzymać po 15 maja ostateczne informacje - o co wnoszę, panie przewodniczący - co zostało ustalone w odniesieniu do załącznika numer 10, tzn. co dalej z organem nie związanym ze spółką i wpływającym bezpośrednio na działalność holdingu - czy zostanie on wyłączony na jakiś czas, dopóki nie zakończą się rozprawy sądowe? Bo nie można zarządzać firmą w takis sposób, aby zupełnie zewnętrzny podmiot, nie będący organem spółki, funkcjonował już sześć miesięcy, a dodatkowo okazuje się, że być może będzie funkcjonował dłużej.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Mogę odpowiedzieć w następujący sposób: to nie są negocjacje. Minister Skarbu Państwa jedynie wyraził swoje stanowisko w bezpośredniej rozmowie z przedstawicielami inwestora, wskazując na te miejsca, które jego zdaniem są dla Skarbu Państwa nie w pełni korzystne.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Panie ministrze, pani poseł Barys postawiła na forum Komisji jednoznaczny wniosek, abyśmy po 15 maja dowiedzieli się, co dalej z czynnikiem zewnętrznym w zarządzaniu spółką cukrowniczą. Po uzyskaniu takiej informacji będziemy mogli zarządzić poufność posiedzenia i otrzymać pełną wiedzę na temat tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Przy okazji pragnę poinfomować pana ministra, że wczoraj odbyło się posiedzenie, w którym uczestniczyli przedstawiciele zarządów cukrowni, załóg, związków zawodowych i plantatorów; w sumie 132 osoby. Z tej grupy 123 osoby podpisały się pod rezolucją jednoznacznie wzywającą rząd do natychmiastowego powołania Krajowej Spółki Cukrowej złożonej z 49 niesprywatyzowanych cukrowni. Dodam także, że zlecenie, które daliście "Proinwestowi" jest od początku niezgodne z intencją uchwały, którą Sejm przyjął 22 grudnia 1999 r. Była w niej jednoznaczna umowa: umożliwienie niesprywatyzowanym cukrowniom podjęcia działań. Do dzisiaj żadna spółka - ani kalisko-konińska, ani śląska - nie zostały sprywatyzowane. Panie ministrze, rząd celowo pominął wariant najbardziej optymalny, 49 cukrowni, dając do rozpatrzenia inne warianty. Jest to działanie niezgodne z intencją, jaka przyświecała uchwale, jak również z zapisami w ustawie sejmowej. Dodatkowo za powołaniem Polskiego Cukru opowiedziało się jednoznacznie 345 posłów. Pańskie dzisiejsze wyjaśnienia są krętactwem, które oburza ludzi. Jeżeli będziecie dalej tak kręcić, to wywoła to duże - mówię bardzo wstrzemięźliwie - niezadowolenie. Oczekujemy od panów decyzji jednoznacznych, szybkich, po myśli Skarbu Państwa i polskiej racji stanu. W innym wypadku i pan, i pani minister Kamela-Sowińska odpowiecie za działalność na szkodę państwa polskiego.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Odpowiem panu na pana pytanie, nie odniosę się za to do ostatniej poruszonej kwestii. Co do kwestii ilości cukrowni w holdingu: powołany doradca, zgodnie ze specyfikacją wynikającą z przepisów prawa dotyczących zamówień publicznych, miał obowiązek wybrać wariant, który z jego punktu widzenia jest najkorzystniejszy ekonomicznie dla Skarbu Państwa. Zrobił to i trudno go za to winić. Natomiast czy KERM i rząd przyjmie jego propozycje, i czy pana zdanie będzie identyczne z decyzją rządu, nie umiem tego przewidzieć.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Wracając do sprawy wczorajszego spotkania: wiemy o nim, przedstawiciel Skarbu Państwa w nim uczestniczył. Podkreślam jednak: na biurku ministra skarbu leży z jednej strony stos apeli o powołanie Polskiego Cukru, a po drugiej stronie tego samego biurka piętrzy się wcale nie mniejszy stos dokumentów, których autorzy domagają się prywatyzacji cukrowni na drodze dopuszczenia inwestorów strategicznych. Z pewnością jednak opinie prezentowane wczoraj na spotkaniu będą brane pod uwagę przez ministra skarbu.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Nie chcę przedłużać tej dyskusji, jednak muszę oznajmić, że pana słowa oburzają mnie do granic. Bo jaki ekonomista będzie mówił, że liczba 33 cukrowni lub 28 z limitem 400 tys. ton jest lepsza od 49 z limitem miliona ton cukru? Przecież logika nakazuje budowanie silnych organizmów gospodarczych zdolnych do konkurencji z międzynarodowymi koncernami cukrowymi. Nie zdoła pan nikogo przekonać, że mając mały limit polskie cukrownie będą konkurencyjne wobec zachodnich koncernów. Dlatego milion ton, które my proponujemy, i 49 obecnie niesprywatyzowanych cukrowni, to jest optimum na dzisiaj. Wasi poprzednicy zaprzepaścili sprawę, a wy dalej idziecie w błoto i doprowadzacie cukrownictwo do karykaturalnej sytuacji, za co poniesiecie pełną odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#PodsekretarzstanuKrzysztofLaszkiewicz">Proszę mi odpowiedzieć: czy daliście zlecenie, aby przeanalizowano także wariant 49 cukrowni? Po drugie: dlaczego posłom i mi osobiście nie udostępniliście pełnej dokumentacji? To, co dzieje się w ministerstwie skarbu i w rządzie, jest karygodne. To już nawet nie jest rząd, tylko ekipa, która bez zastanowienia wyprzedaje Polskę. Kończę ten wątek, żeby się nie denerwować, bo szkoda mojego zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselRomualdAjchler">Jak pan dobrze pamięta, panie przewodniczący Janowski, w ubiegłym roku zabiegałem o to, aby sprywatyzować cukrownię w Szamotułach. Grupa posłów wielkopolskich, około 20 osób, wystąpiła do ministra skarbu, aby przyspieszyć ten proces. Gdyby nie podjęcie wówczas decyzji prywatyzacyjnej, wątpię, czy do dnia dzisiejszego dostałbym zapłatę za buraki cukrowe za okres dwóch lat i nie wiem, czy podpisałbym kontrakt na 2001 rok. Zapewne Skarb Państwa byłby dzisiaj w gorszej sytuacji, gdyż brakowało zaledwie tygodnia, żeby ogłosić upadłość cukrowni w Szamotułach, ponieważ długi przewyższały wartość samej cukrowni. Dzisiaj ten problem został uregulowany w powiecie szamotulskim, pracownicy cukrowni mają zagwarantowane pakiety socjalne, a rolnicy mają pakiet plantatorski. Ja także chciałbym, aby powstał Polski Cukier, czemu dałem wyraz w czasie głosowania na posiedzeniu Sejmu, podobnie jak klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej - gdyby nie on, nie byłoby tej uchwały, trzeba to jasno podkreślić. Ale oczekujemy, iż rząd dofinansuje ten pomysł. Bo jeśli tego nie zrobi, to Polski Cukier już na starcie będzie bankrutem. W związku z powyższym proponuję, aby nie traktować sprawy prywatyzacji i sprawy utworzenia holdingu Polski Cukier jedną miarą, bo w różnych częściach kraju sytuacja cukrowni znacznie się różni.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PoselRomualdAjchler">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Pan poseł Ajchler ma rację, gdy mówi, że są potrzebne szybkie decyzje i zdecydowane działania. Niestety, rząd takich działań nie podejmuje, ze szkodą dla cukrowni. Dlatego domagamy się szybkich, jednoznacznych decyzji w jedną lub w drugą stronę. Przeciąganie sprawy nie służy cukrownictwu i poszczególnym cukrowniom. Dziękuję panom posłom za poparcie, wyrażam też uznanie dla klubu SLD za głosowanie na korzyść Polskiego Cukru.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PoselRomualdAjchler">W ten sposób wyczerpaliśmy dyskusję nad dezyderatem nr 15 w sprawie prywatyzacji sektora cukrowniczego. Czy przyjmujemy do wiadomości wyjaśnienia ministra i dezyderat? Wydaje się, że na sali nie ma kworum.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#PoselRomualdAjchler">Proponuję, żebyśmy tę sprawę ostatecznie rozpatrzyli w dniu dzisiejszym, bo zbieramy się do niej po raz wtóry. Po raz kolejny gościmy ekspertów spoza Sejmu, zabieramy im czas, posłowie również mają inne zajęcia, dlatego proponuję ostateczne przyjęcie tego dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#PoselRomualdAjchler">Poseł Gabriel Janowski /niez./: Jednak musimy formalnie głosować. Niestety, nie ma kworum, w związku z tym nie możemy przeprowadzić głosowania, mimo że większość obecnych na sali posłów opowiada się za przyjęciem dezyderatu.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#PoselRomualdAjchler">Sprawa sektora cukrowniczego nie jest zakończona i będzie trwać. Na zakończenie - jako komentarz - pragnę wspomnieć, iż dzisiejsza "Gazeta Wyborcza" informując o wczorajszym posiedzeniu dała do zrozumienia, że prezydent może zawetować ustawę o Polskim Cukrze, jeżeli w skład Krajowej Spółki Cukrowej wejdą dolnośląskie cukrownie. Przyznam, że dla mnie jest to informacja zadziwiająca.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#PoselRomualdAjchler">Z powodu braku kworum nie możemy kontynuować posiedzenia. Dziękuję państwu za obecność.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>