text_structure.xml 67.9 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dzień dobry państwu, otwieram posiedzenie Komisji. Bardzo często spotykamy się w tym gronie, więc myślę, że wybaczą państwo, iż opuszczę część dotyczącą przedstawiania raz jeszcze obecnych osób. Bardzo dziękuję za przybycie i skorzystanie z zaproszenia. Pytanie do pań i panów posłów: Czy do porządku dziennego są uwagi?</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Jeśli nie ma, to przystąpimy w tej chwili do pierwszego punktu – rozpatrzenia wniosku o skierowanie do podkomisji stałej do spraw nowelizacji prawa karnego: senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego (druk nr 2826), senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy (druk nr 2872), poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny wykonawczy (druk nr 2874). Czy jest sprzeciw wobec wniosku o skierowanie? Jeśli nie ma, to stwierdzam, że Komisja skierowała omawiane przeze mnie projekty ustaw do dalszych prac w podkomisji stałej do spraw nowelizacji prawa karnego.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo bym prosił państwa o wyciszenie już rozmów. Przystępujemy w związku z tym do rozpatrzenia punktu drugiego, tj. rozpatrzenia sprawozdania podkomisji stałej do spraw nowelizacji prawa karnego o wiadomych chyba wszystkim projektach ustaw. Komisja na ostatnim posiedzeniu zakończyła procedowanie, pozostawiając jednak jeszcze część materii do przyjęcia przez Komisję w związku z sygnałami ze strony rządowej, ale także z uwagami Biura Legislacyjnego. W związku z tym bardzo bym prosił stronę rządową o przedstawienie liczby poprawek, jakie państwo chcieliby zgłosić i przystąpilibyśmy do ewentualnego ich omówienia. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawiedliwościJerzyKozdroń">Mamy cztery poprawki, panie przewodniczący. Pierwsza poprawka dotyczy tzw. pijanych kierowców, ponieważ chodzi o to, żebyśmy ujednolicili systematykę, którą mamy w poprzednio przyjętej ustawie. Poprawka jest w zgodzie z przyjętą przez Komisję...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję, panie ministrze. Kwestia była omawiana. Mam jeszcze pytanie do Biura Legislacyjnego, bo jeśli pan pozwoli, panie ministrze, będziemy po prostu na tym etapie omawiali poszczególne poprawki pod kątem merytorycznym lub systemowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">To jest poprawka nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#LegislatorwBiurzeLegislacyjnymKancelariiSejmuTomaszCzech">Panie ministrze, panie przewodniczący, tylko jedna rzecz. W tamtej nowelizacji dodajemy art. 180a i tworzymy nowy typ przestępstwa. Jednocześnie wpisujemy do art. 49 § 2, że można orzec świadczenie pieniężne w przypadku popełnienia przestępstwa z art. 180a i prośba tylko o to, żeby pamiętać na późniejszym etapie, ewentualnie w przypadku dodatkowej nowelizacji, aby również do art. 43a § 2 przenieść kwestię związaną z art. 180a. Oczywiście nie na tym etapie, bo przepisu jeszcze nie ma, aczkolwiek będzie na późniejszym etapie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję. Mam pytanie, czy państwo rozdali już poprawki? Czy one dotarły do posłów? Rozumiem, to na razie awizo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Poprawka druga to poprawka sygnalizowana przez marszałka Zycha dotycząca nawiązki. Jest tam następujący problem: nakłada się obowiązek zasądzenia naprawienia szkody, natomiast jeżeli orzeczenie obowiązku określonego w § 1, czyli zasądzenia naprawienia szkody lub zadośćuczynienia jest znacznie utrudniony, sąd może orzec zamiast tego obowiązku nawiązkę. W projekcie była nawiązka do 500 tys. zł. Po dyskusji z panem marszałkiem, który to zaakceptował, ograniczyliśmy ją do kwoty 200 tys. zł. Taka jest propozycja pana marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Kwestia była omawiana na poprzednim posiedzeniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Tak, w związku z tym przygotowaliśmy poprawkę. Jeżeli Komisja tego nie przyjmie to trudno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dobrze. Bardzo proszę, poprawka trzecia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Poprawka trzecia – w projekcie była luka. „Skazanie ulega zatarciu z mocy prawa z upływem 6 miesięcy od zakończenia okresu próby. W wypadku, o którym mowa w art. 75a, zatarcie skazania następuje z upływem okresów przewidzianych w art. 107 § 4 i 4a. Przepis art. 108 stosuje się.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Pytanie do pana prof. Sakowicza, czy miał pan możliwość zapoznania się z poprawką i czy ze względów systemowych możemy rzeczywiście potwierdzić, że w tej sprawie mieliśmy do czynienia z luką?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BiuraAnalizSejmowychAndrzejSakowicz">Andrzej Sakowicz, Biuro Analiz Sejmowych. Akurat w tym zakresie miałem możliwość zapoznania się i nie mam żadnych wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję. Bardzo proszę, panie ministrze, kolejna poprawka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Następna poprawka dotyczy art. 300, art. 607l, 334 i art. 244. O co tutaj chodzi? Przyjęliśmy w ustawie o ochronie pokrzywdzonego i świadka pewne rozwiązanie w zakresie pouczenia przystępnym językiem itd., czyli wszystko, o czym dyskutowaliśmy. Chcieliśmy to wprowadzić do Kodeksu postępowania karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo dziękuję, bo była to również inspiracja ze strony Senatu, jak pamiętam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Tak, że trzeba by to ujednolicić i wprowadzić do k.p.k.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Rozumiem, że zapowiedź wprowadzenia poprawek ze strony rządowej ogranicza się do tych czterech propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Do tych czterech propozycji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo bym prosił o rozdanie poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Już oddaję. Proszę, może pan przekaże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">W związku z tym, że poprawki mają charakter systemowy, doprecyzowujący, dostosowawczy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Po prostu robimy równolegle różne projekty i chodzi nam o to, żeby one były usystematyzowane, aby nie rozjeżdżał nam się system.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dokładnie. Rozumiem, że w związku z ostatnią poprawką też nie ma uwag. Omawialiśmy te kwestie jeszcze dzisiaj przed posiedzeniem. Zwracam się do Biura Legislacyjnego i do pana prof. Sakowicza. Czy w tym względzie są jakiekolwiek wątpliwości, że poprawki poza przesłankami ich wprowadzenia nie spowodują innej zmiany o charakterze merytorycznym? Nie mówimy oczywiście o nowości. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">Andrzej Sakowicz, BAS. Poprawki w tym kształcie otrzymałem jakieś 10 minut temu, więc nie odpowiem jednoznacznie, że nie mam uwag czy mam jakieś uwagi. Musiałbym naprawdę się z nimi zapoznać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Szanowni państwo. Może umówmy się w ten sposób, że będzie w tej chwili możliwość zapoznania się z poprawkami przez państwa posłów. Uzależniam swoją decyzję co do dalszego trybu postępowania z poprawkami od opinii pana prof. Sakowicza co do tego, czy rzeczywiście nie będą powodowały konieczności głębszej refleksji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Wszystko w pańskich rękach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dokładnie w tej części. Natomiast Komisja oczywiście będzie decydować czy moja propozycja co do ewentualnej przerwy w posiedzeniu zasługuję na jej przyjęcie. Dlatego też, aby nie tracić czasu, bardzo proszę, przystąpimy do procedowania nad poprawkami, co do których charakteru nie ma wątpliwości. A więc bardzo proszę Biuro Legislacyjne o monitorowanie przebiegu postępowania i w związku z tym bardzo proszę już formalnie o zgłoszenie poprawki przez pana ministra. Rozumiem, że ze strony państwa posłów nie ma uwag co do braku wiedzy, jeśli chodzi o treść poprawek. Czy jeszcze ktoś z państwa uczestniczących w posiedzeniu Komisji chciałby zaznajomić się z treścią poprawek? Bardzo proszę, zostaną one państwu przekazane. Nie słyszę. Rozumiem, że przedstawienie ze strony pana ministra z uzasadnieniem na tym etapie jest wystarczające z punktu widzenia rzetelności procesu legislacyjnego. Bardzo proszę, pani poseł Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska przyjęła treść poprawek. Bardzo proszę, czy pan poseł Durka?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełZenonDurka">Oczywiście przejmuję poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Poprawka pierwsza. Bardzo proszę, jeszcze Biuro Legislacyjne. To jest poprawka nr 3 w doręczonej wersji. Rozumiem, że dotyczy to skreślenia pkt 14 i nadania w pkt 15 w lit. a brzmienia wskazanego w treści poprawki. Czy ze strony Biura Legislacyjnego są uwagi co do sposobu procedowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Oprócz tego, o czym mówiłem, jeżeli chodzi o art. 180a, to nie mamy uwag, przynajmniej na tym etapie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dobrze. Czy są uwagi? Czy są głosy przeciwne co do przyjęcia poprawki? Jeśli nie ma, to stwierdzam, że poprawka przejęta przez pana posła Durkę w treści państwu doręczonej i zakomunikowanej została przez Komisję przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Poprawka druga, nr 4 w wersji doręczonej dotyczy już omawianych kwestii, a więc górnej granicy nawiązki, czyli nowego brzmienia art. 46 § 2 oraz brzmienia art. 48. Tutaj mówimy o 200 tys. zł, a art. 48 stanowi, że nawiązkę orzeka się w wysokości do 100 tys. zł, chyba, że ustawa stanowi inaczej. Czy są uwagi do poprawki? Czy ktoś z państwa chciał zabrać głos? Jeśli nie, to przystępujemy… Bardzo proszę o przedstawienie się, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WłodzimierzWróbel">Włodzimierz Wróbel, Komisja Kodyfikacyjna Prawa Karnego. Ponieważ KKPK nie miała informacji o pierwszym posiedzeniu, więc pozwolę sobie jednak powrócić do pewnej kwestii, żeby państwo mieli do końca świadomość uregulowania, które przyjmujecie. Chodzi o wprowadzenie w przypadku nawiązki wymogu związanego z pogorszeniem sytuacji życiowej osób najbliższych. Nawiązka jest ryczałtowanym odszkodowaniem, oczywiście na gruncie prawa cywilnego bierze się to pod uwagę przy odszkodowaniu. Natomiast wprowadzenie tego warunku bardzo rozbuduje proces karny i obciąży orzekanie w tym zakresie, bo pojawi się proces w procesie – proces cywilny dotyczący pogorszenia sytuacji życiowej tam, gdzie miało dojść do uproszczenia procesu, czyli właśnie orzekanie nawiązki bez zwracania szczególnej uwagi na te okoliczności. Kwestia pogorszenia sytuacji życiowej badana jest wtedy, kiedy orzeka się obowiązek odszkodowawczy w ramach procesu karnego. Natomiast tu miało być uproszczenie. Wprowadzenie tej zmiany spowoduje po prostu, że przepis stanie się nieefektywny, a takim miał nie być. To miało być ryczałtowe odszkodowanie. Rozumiem, że państwo macie pewnie na uwadze, iż jest to wbrew tendencjom związanym z przyśpieszeniem procesu karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę, pan marszałek Zych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełJózefZych">Proszę państwa, już za pierwszym razem zwracałem uwagę na tę kwestię. Mianowicie zbadałem jak w ciągu ostatnich dwóch lat przedstawia się sprawa dochodzenia w procesie karnym odszkodowania, zadośćuczynienia albo nawiązki. I tak w latach 2012–2013 były tylko 4 wyroki Sądu Najwyższego w tej sprawie, natomiast spośród 7 sądów apelacyjnych również były tylko 4 przypadki. Z czego wynika i to uzasadniałem, że dopiero wprowadzenie limitu do 500 tys. zł przy uproszczeniu postępowania może odwrócić całą sytuację. Ma pan rację, że po wprowadzeniu w § 4 w miejsce pojęcia „pogorszenia”, które przedtem trzeba było wykazać, dziś nie trzeba, tylko sąd może przyznać nawiązkę. O co chodzi? Skoro proponowano wprowadzenie nawiązki, która nota bene nie występuję w Kodeksie cywilnym przy odszkodowaniu, to jest zryczałtowane odszkodowanie, tylko dalej powstaje pytanie, czy zamiast samego odszkodowania lub zadośćuczynienia. Na początku w ogóle wniosłem o skreślenie tego przepisu, ale skoro jest problem, żeby w jakiś sposób to ograniczyć, to już nie 500 tys. zł, ale po dzisiejszej dyskusji w Ministerstwie Sprawiedliwości ustaliliśmy, że dopuszczalna jest kwota 200 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełJózefZych">Przy czym na jeszcze jedną rzecz należy zwrócić uwagę, że powstaną bardzo istotne problemy. Po pierwsze przepis dopuszcza w sytuacjach skomplikowanych, czyli jeżeli będę reprezentował poszkodowanego, to gdy chodzi o odszkodowanie mogę znajdować teraz różne powody dla których mam kłopot z uzasadnieniem ile to będzie kosztować, np. rehabilitacja czy wymiana pewnych narządów w związku z okresem oczekiwania, kiedy przy zadośćuczynieniu jest zupełnie inaczej, bo są jedynie przesłanki przyznania i wysokości zadośćuczynienia. Jednak ma pan rację i podnosi problem, który może wystąpić. Z tym, panie ministrze, że oczywiście akceptuję to, co ustaliliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Sam pan wymógł, panie marszałku. Powiedźmy sobie uczciwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Szanowni państwo, musimy wyjść od tego, co to jest nawiązka, bo zaczynamy sobie dyskutować o nawiązce i odszkodowaniu. Nawiązka ma charakter karno-odszkodowawczy, a więc element karny jest wyeksponowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełJózefZych">Ale nie w tym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Jak nie w tym przypadku? Jak to, w każdym przypadku jest karno-odszkodowawczy i sam pan, panie marszałku, to powiedział w rozmowie, kiedy przyszedł pan apelować w tej sprawie, żebyśmy się nad tym pochylili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełJózefZych">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Są sytuacje, kiedy sąd nie ma przesłanek do zasądzenia odszkodowania, bo musiałbym przeprowadzać żmudne postępowanie dowodowe, powoływać biegłych i ustalać stopień uszczerbku na zdrowiu czy problem szkody moralnej. W związku z tym sąd stwierdza pogorszenie sytuacji życiowej i może, bo tu się mówi „może”, kiedy nie zasądzi odszkodowania zasądzić nawiązkę, która w jakimś stopniu, nie w pełnej wysokości, ale to zrekompensuje. Nie widzę żadnej wadliwości tego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełJózefZych">Panie ministrze, bardzo przepraszam. Ja też nie widzę i podzielam wszystko, o czym pan powiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">To dziękuję serdecznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełJózefZych">Ale poza jedną rzeczą, że przede wszystkim to nie ma przesłanki karnej. Panowie, przecież wyraźnie się mówi…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Panie marszałku, ja się zgodzę, ale przecież nie będziemy zmieniać Kodeksu karnego. Kodeks karny obowiązuje od ubiegłego wieku, tam zawsze była nawiązka i jest wymieniona wśród środków karnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełJózefZych">Jest wymieniona, ale zamiast odszkodowania i zadośćuczynienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Nie mówimy nic o „zamiast”. Zasądzona nawiązka nie pozbawia pokrzywdzonego dochodzenia odszkodowania cywilnego. Może dochodzić odszkodowania cywilnego, tylko że sąd cywilny weźmie pod uwagę wysokość nawiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełJózefZych">To przesądza, że ma charakter cywilnoprawny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak jest. Rzeczywiście odwołujemy się do art. 46 § 3 proponowanej zmiany. Jest też bardzo szerokie orzecznictwo SN w tym zakresie, które stanowi, że kwestie dotyczące zasądzonego zadośćuczynienia bądź nawiązek mogą czy powinny być uwzględniane przez sąd cywilny w postępowaniu o zadośćuczynienie lub odszkodowanie. Ale chciał zabrać głos pan prof. Kruszyński, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PiotrKruszyński">Dziękuję bardzo. Piotr Kruszyński, Uniwersytet Warszawski, reprezentuję samego siebie. Panie przewodniczący, szanowne panie i panowie, bardzo często polemizowałem z panem ministrem Kozdroniem, gdy dyskutowaliśmy na temat k.p.k., ale tu się całkowicie muszę zgodzić z panem ministrem. Rzeczywiście jest tak, że nawiązka jest środkiem o charakterze prawnokarnym. Oczywiście morze atramentu wypisano na ten temat, ona ma pewne elementy cywilistyczne, ale generalnie jest to środek prawnokarny i nie widzę żadnego niebezpieczeństwa w brzmieniu, jakie proponuje rząd. Zwłaszcza, że jak słusznie zwrócił uwagę pan minister, przecież sąd nie ma obowiązku orzekania nawiązki – może to zrobić. Uważam, że przepis jest trafny. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo dziękuję. Pan prof. Gardocki, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#LechGardocki">Lech Gardocki, Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej. Muszę powiedzieć, że bardzo mi opowiada stanowisko pana prof. Wróbla dostrzegającego rzecz, która stała się może trochę niechcący. Nawiązka ma oczywiście charakter karno-odszkodowawczy i w poprawce nr 4 doszło do przeniesienia akcentu na element odszkodowawczy poprzez wymaganie, że sytuacja życiowa wskutek śmierci pokrzywdzonego uległa znacznemu pogorszeniu. Czyli tylnymi drzwiami wprowadza się rodzaj odszkodowania ze wszystkimi skutkami procesowymi i dowodowymi, kosztem tego, że planowano właściwie prosty instrument, jakim jest nawiązka bez konieczności udowadniania tego. Jakoś to chyba nie wyszło w tym przepisie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję, panie profesorze. Zwracam się tu do strony rządowej. Gdyby rzeczywiście kwestię tej przesłanki usunąć, bo to niczego nie zmienia. Bądźmy konsekwentni. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Panie przewodniczący, ponieważ wiemy, że nawiązka jest orzekana na rzecz pokrzywdzonego, to w naszym przekonaniu ta przesłanka dotyka istoty rzeczy. Komu sąd będzie mógł zasądzić nawiązkę? Temu, który znajduję się w niedostatku, w trudnej sytuacji, któremu np. zginął ojciec. Natomiast nie będziemy zasądzać nawiązki wobec osoby majętnej, która może sobie dochodzić w procesie cywilnym. Tutaj chodzi o szybkość. Szybki proces, szybka nawiązka. Sąd będzie kierował się swoim wyczuciem co do jej wysokości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Panie ministrze, postępowanie dowodowe w tym zakresie nie będzie tożsame co do szczegółowości ustalenia wszystkich niezbędnych przesłanek. To jest jedynie pewna dyrektywa w tym zakresie. Ta dyskusja jest niezwykle ważna, ponieważ będzie też stanowiła mam nadzieję podstawę do ustalenia sposobu stosowania tego przepisu, aczkolwiek zgadzam się z panem prof. Wróblem i z panem prof. Gardockim, że na pewno na początkowym etapie może ona budzić pewne wątpliwości, ale musi stąd pójść bardzo jednoznaczny sygnał. To jest środek o charakterze karnym, a postępowanie dowodowe na pewno musi się ograniczać do elementów, o których mówił pan minister Kozdroń. Jeszcze pan prof. Sakowicz, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">Andrzej Sakowicz, BAS. Nie odnajduję żadnych racjonalnych przesłanek związanych z kwestią wprowadzenia ograniczenia, o którym mowa, czyli badania pogorszenia sytuacji życiowej wskutek śmierci pokrzywdzonego. Po pierwsze, przenosimy akcenty w zakresie owego środka karnego z elementu niewątpliwe penalnego na akcent odszkodowawczy. To ewidentnie następuje poprzez wprowadzenie tej przesłanki. Po drugie, mając w świadomości fakt, że od 1 lipca 2015 r. zachodzić będzie kwestia poszerzenia zakresu trybów konsensualnych, żeby mniej spraw było kierowanych na tzw. rozprawę kontradyktoryjną, wprowadzenie tego typu okoliczności, która będzie wydłużała różnego rodzaju tryby konsensualne na pewno nie jest, w mojej ocenie, niczym racjonalnym, mówiąc szczerze. Będzie jednak zachodziła potrzeba przeprowadzenia w tej wpadkowej kwestii ustalenia przesłanki znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. To na pewno negatywnie będzie emanowało na długość trybów konsensualnych. To nie jest proste ustalenie i zgodzenie się, że to rzeczywiście nastąpi. Trzeba to obiektywnie wykazać. Jeżeli nie nastąpi owo wykazanie, na pewno tryb będzie wydłużony, a przecież nie o to chodzi, a osoba powinna w dość szybki sposób, bez jakichkolwiek dodatkowych przesłanek uzyskiwać odszkodowanie, względnie nawiązkę w trybie procesu karnego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Szanowni państwo, mamy dylemat i trzeba go dzisiaj rozwiązać. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Znów się muszę nie zgodzić, z całym szacunkiem dla pana prof. Sakowicza, którego cenię i z którym obaj rozwijaliśmy się w Sejmie, on może szybciej, ja może trochę wolniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Nie skomentuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Natomiast w mojej ocenie problem jest taki. Pan przywołał przykład konsensualnego załatwienia problemu bez konieczności wytaczania procesu. Przecież nawiązka jest środkiem karnym. W istocie rzeczy możemy załatwić w drodze konsensualnej, że zostanie orzeczona tylko nawiązka, która będzie miała charakter karno-odszkodowawczy, bez konieczności wymierzania jakichkolwiek innych kar czy środków karnych. Wilk będzie syty i owca cała. Ponieważ wiemy, że sytuacja życiowa pokrzywdzonego uległa jakiemuś pogorszeniu, uzgadniamy tylko w trybie konsensualnym wielkość nawiązki i mamy sprawę załatwioną bez konieczności prowadzenia całego postępowania dowodowego, szczegółowego ustalenia odszkodowania i stopnia uszczerbku na zdrowiu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Panie ministrze, tak się jeszcze zastanawiam nad inną kwestią, nad podstawą do apelacji i czy nie ma tego rodzaju zagrożenia, ale bardzo proszę, panie profesorze, bo debata nie jest jeszcze zakończona. Rzeczywiście zastanawiamy się nad szybkością postępowania, bo mamy wybór tego rodzaju, że sąd karny wejdzie poniekąd w buty sądu cywilnego i być może rozstrzygnięcie co do wysokości nawiązki będzie służyło zaspokojeniu roszczeń osoby pokrzywdzonej, ale równie dobrze może spowodować, że pomimo zasądzenia nawiązki będzie musiało się toczyć postępowanie przed sądem cywilnym, a więc możemy nie osiągnąć planowanego efektu co do ekonomiki procesowej w tym zakresie. Bardzo proszę, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">Dziękuję bardzo. Dziękuję, panie ministrze, za bardzo ciepłe słowa pod moim adresem. Natomiast pozwolę się jednak nie zgodzić z tym, że samo stwierdzenie osoby najbliższej, iż jego sytuacja uległa pogorszeniu jest wystarczającą przesłanką do tego, żeby orzec ową nawiązkę. Myślę, że ta okoliczność musi zostać udowodniona w sposób obiektywny.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">Druga kwestia. Pragnę również zwrócić uwagę, że będzie zachodziła możliwość kwestionowania nawiązki w postępowaniu odwoławczym, chociażby z uwagi na art. 438 pkt 4, więc to też nie jest tak, że nie da się tego kwestionować. To, że dwie osoby w trybie konsensualnym się dogadają i uznają, to jeszcze nie oznacza, mówiąc szczerze, że owa sytuacja uległa pogorszeniu. Musimy wykazać w owym postępowaniu, że taka sytuacja rzeczywiście ma miejsce, a wprowadzenie przesłanki nakazuje wręcz organowi badanie tej okoliczności. Bez niej nie byłoby to konieczne, nie zamykalibyśmy drogi i możliwości stosowania nawiązek w szerszym zakresie. Wprowadzając ją tak naprawdę cofamy się, bo przecież od jakiegoś czasu nasz proces karny dąży nie tylko do realizacji sprawiedliwości w tradycyjnej postaci, ale też polepszenia sytuacji osoby pokrzywdzonej bądź jej osoby najbliższej. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę, pan marszałek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełJózefZych">Proszę państwa, proszę wybaczyć, ale wydaję mi się, że trochę czytamy § 1 i § 2 w oderwaniu. Pozwolę sobie powiedzieć, żeby to było jasne, że zgodnie z § 1 w razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, stosując przepisy prawa cywilnego, obowiązek naprawienia, w całości lub w części, wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. „§ 2. Jeżeli orzeczenie obowiązku określonego w § 1” – a więc albo odszkodowania, albo zadośćuczynienia – „jest znacznie utrudnione, sąd może orzec zamiast tego obowiązku nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego,” – a więc pewien ryczałt – „a w razie jego śmierci w wyniku popełnionego przez skazanego przestępstwa nawiązkę na rzecz osoby najbliższej, której sytuacja wskutek śmierci uległa znacznemu pogorszeniu.”. Proszę państwa, tutaj panowie profesorowie mają rację, bo tak było przed 2008 r., dopóki od 2009 r. nie wprowadziliśmy § 4 do art. 446, który nie wymaga pogorszenia. Przedtem trzeba było wykazywać poprzez art. 448 i art. 24. Dzisiaj nie trzeba, tylko mówię „zginął w wypadku mój ojciec czy syn” i nie wykazuję żadnego pogorszenia, tylko sam fakt daje podstawę do przyznania zadośćuczynienia i w tej części orzecznictwo sądowe jest jednoznaczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Szanowni państwo, rzeczywiście zaczyna nam się bardzo rozmywać granica pomiędzy nawiązką jako środkiem karnym a zadośćuczynieniem. Pan prof. Kruszyński i będziemy zmierzali do podsumowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PiotrKruszyński">Z całym szacunkiem, ale argumenty moich szacownych kolegów profesorów mnie nie przekonały. Otóż, jest w świecie tendencja, żeby w jednym postępowaniu karnym orzekać o wszystkich skutkach przestępstwa. To jest model francuski, który generalnie się przyjmuje w Europie. Ustawodawca rezygnuje z powództwa adhezyjnego, mówię w tej chwili o nowelizacji. Powództwa adhezyjnego nie będzie, jako teoretyk procedury karnej wylałem morze łez, bo lubiłem tę instytucję, natomiast jako praktyk jestem zadowolony, bo ona jest chyba niepotrzebna, ponieważ jest zadośćuczynienie i nałożenie obowiązku naprawienia szkody na wniosek, a czasami obligatoryjnie. Wydaję mi się, że § 2, o czym zresztą powiedział pan marszałek Zych, jest wentylem bezpieczeństwa, który może być uruchomiony przez sąd, ale nie musi. Zasadą powinno być nałożenie obowiązku naprawienia szkody. Nawiązkę ma się orzekać tylko wyjątkowo. Jeśli tak, to nie widzę żadnych przeszkód, żeby sąd, czy to w trybie konsensualnym, kiedy strony ustalą to same, czy też w innym trybie jednak pochylił się nad sytuacją osoby, która pozostała po pokrzywdzonym. Nie widzę niebezpieczeństwa, że to się będzie wlekło w nieskończoność, bo jeśli tak, to przecież podobnie jak przy powództwie adhezyjnym, jeżeli nie było wystarczających danych żeby orzekać o powództwie, to sąd pozostawiał je bez rozpoznania. Tu będzie podobnie. Jeżeli nie będzie wystarczających danych, żeby ustalić, czy sytuacja uległa pogorszeniu czy nie, sąd nie orzeknie nawiązki. Jeżeli strona będzie występowała bez pełnomocnika sąd powie: „proszę pana, ma pan drogę procesu cywilnego”. Nie widzę tego niebezpieczeństwa, panowie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję. Pan prof. Wróbel. Jak powiedziałem, jeśli nie ma już osób chętnych, chyba że wypowiedź pana profesora jeszcze kogoś sprowokuje do merytorycznej debaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WłodzimierzWróbel">Proszę państwa, wydaję mi się, że jest tu pewne nieporozumienie, być może nie ma nawet sporu. Jasną rzeczą jest, że w przypadku orzekania obowiązku z § 1 trzeba go orzekać także na podstawie k.c. z wykazywaniem wszystkiego, co przewiduje k.c. jako przesłankę orzekania tego obowiązku, także w sytuacji, jeżeli jest to wniosek innej osoby uprawnionej, a taką osobą może być członek rodziny po osobie zmarłej. Wtedy jest przesłanka związana z owym pogorszeniem. Natomiast istota i sens § 2 miała polegać na tym, żeby nie prowadzić całego procesu cywilnego, ale załatwić sprawę w sposób zryczałtowany. Jeżeli te same przesłanki, które są w § 1 teraz wprowadzi się do § 2, to mamy proces cywilny w procesie karnym z całym jego rozbudowaniem. Proszę jeszcze zwrócić uwagę, że po nowelizacji k.p.k. mamy oczywiście proces kontradyktoryjny w pewnym zakresie co do stwierdzenia winy, ale w zakresie przesłanek wymiaru kary i środków karnych proces jest dalej prowadzony z urzędu. To sąd będzie musiał wykazać w postępowaniu dowodowym, że doszło do pogorszenia owej sytuacji życiowej i wtedy sens instytucji jest zaprzeczony, tzn. równie dobrze mogłoby jej nie być, bo sąd i tak jest zobowiązany do wykazania tej przesłanki, wobec tego powinien orzekać o obowiązku naprawienia szkody z § 1. To jaka jest korzyść? Żadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Szanowni państwo, wydaje się, że sąd bez względu na ten przepis, odwołuję się do dotychczasowego stosowania przepisu, i tak kierował się tą przesłanką, tylko dzisiaj literalnie ją wprowadzamy, co zaczyna być pewnym problemem. Czy w takim razie wykreślenie z tej jednostki redakcyjnej części „której sytuacja życiowa wskutek śmierci pokrzywdzonego uległa znacznemu pogorszeniu” byłoby rozwiązaniem do przyjęcia? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#GłównyspecjalistawDepartamenciePrawaKarnegoMSPiotrRogoziński">Piotr Rogoziński, Departament Prawa Karnego. Szanowni państwo, alternatywa jest taka, że będziemy musieli ustalać wszystkie osoby pokrzywdzone. To również może być podstawą odwoławczą. Krąg określony w § 11 art. 115 jest szeroki, może być czasami bardzo pokaźny i liczny. Obowiązkiem sądu będzie ustalenie tego kręgu, bo nie chodzi o jedną z osób pokrzywdzonych. Przepis jest sformułowany tak, że chodzi o wszystkie osoby pokrzywdzone i wobec stwierdzenia więcej niż jednej takiej osoby jest to orzekane w stosunku do wszystkich. Natomiast jeżeli chodzi o tę przesłankę, to są w zasadzie dwie kategorie osób, szanowni państwo. Osoby zamieszkujące wspólnie, które były na utrzymaniu osoby zmarłej w wyniku przestępstwa i osoby alimentowane, bo tak naprawdę to są dwie kategorie osób, które w wyniku śmierci znacznie pogorszyły swoją sytuację. Wydaję się, że nie jest takie trudne wykazać istnienie takich osób w postępowaniu dowodowym. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Przy obecnym brzmieniu sąd też musi ustalić te osoby.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Tak, ale to są dwie kategorie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Szanowni państwo, stoimy przed wyborem, bo chyba wyczerpaliśmy już argumenty. Dookreślenie zakresu podmiotowego i strony przedmiotowej poprzez wprowadzenie tej przesłanki będzie rzeczywiście stanowiło doprecyzowanie katalogu osób, które mogą uzyskać nawiązkę. Z drugiej strony mamy obawy dotyczące ryzyka przewlekłości postępowania. Wydaje się jednak z doświadczenia, że sądy do tej pory też kierowały się tymi przesłankami i sobie radziły, nawet miarkowanie wysokości nawiązki musiało być zawsze poparte elementami z kategorii prawa cywilnego, o których mowa w § 1 i które są in fine w § 2. Właściwie niczego tu nie odkrywamy. W związku z tym proponuję, abyśmy przyjęli poprawkę w niezmienionej wersji, a więc zaproponowanej przez stronę rządową. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że poprawka została przyjęta. Jednak bardzo państwu dziękuję za debatę, wydaje się niezwykle ważną dla wymiaru sprawiedliwości, a przede wszystkim dla osób pokrzywdzonych. Przyjęliśmy więc poprawkę drugą oznaczoną w doręczonej państwu wersji jako nr 4.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Teraz poprawka trzecia oznaczona nr 7. Czy treść jest państwu znana? To była kwestia usunięcia luki prawnej. Bardzo proszę, panie sędzio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Szanowni państwo, chodzi o to, że nowela nie przewiduje okresów zatarcia dla sytuacji, o których mowa w art. 75a w wypadku zamiany kary warunkowo zawieszonej na inną karę i poprawka ma tylko na celu usunięcie tej luki. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo dziękuję, panie sędzio. Czy są uwagi? Jeśli nie, to rozumiem, że pan poseł Zenon Durka przejmuje poprawkę. Została ona przez pana posła podpisana i wobec braku sprzeciwu przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Na tym etapie przystąpimy do omówienia poprawki czwartej oznaczonej nr 12, polegającej na dodaniu pkt 14a, pkt 42a i nadaniu nowego brzmienia art. 26 pkt 2 z uzasadnieniem i z treścią wskazaną i opisaną w doręczonej państwu poprawce. Bardzo proszę, otwieram dyskusję na ten temat. Czy pan prof. Sakowicz chciałby uzyskać jeszcze od strony rządowej informacje dotyczące poprawki? Przepraszam, chodzi o art. 300 k.p.k., ale mówiłem zmianie nr 14a. bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">Panie przewodniczący, mam tylko jedną drobną uwagę co do poprawki nr 12, w zakresie art. 300 k.p.k. Mam pewną wątpliwość do końcówki § 3, gdzie mowa jest o dostępnych środkach ochrony i pomocy. Mówiąc szczerze, należałoby to doprecyzować poprzez odwołanie się do dostępnych środków ochrony i pomocy określonych w ustawie z 28 listopada 2004 r. o ochronie i pomocy dla pokrzywdzonego i świadka. W mojej ocenie klauzula jest nie do końca klarowna i jasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Rozumiem, że poprawka miałaby charakter legislacyjny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#LegislatorwBiurzeLegislacyjnymKancelariiSejmuPiotrPodczaski">Panie przewodniczący, tylko pod warunkiem, że intencją zarówno tamtej ustawy jak i teraz strony rządowej jest ograniczenie pouczenia tylko do tych środków. Jeżeli tak jest, to ma charakter tylko…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">W piątek Sejm przyjął ustawę. Oczywiście pan prezydent jeszcze jej nie podpisał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Ale w tamtej ustawie to nie było doprecyzowane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Na pierwszym etapie, na drugim już tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Nie, nie było doprecyzowane, co sugerowało, że może chodzić o jakieś inne środki pomocy i ochrony spoza ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Nie, była propozycja zmiany ze strony Ministerstwa Spraw Wewnętrznych czy Senatu, ale poprawka nie została przyjęta przez Sejm i dookreśliliśmy tylko zakres udzielanej pomocy do wskazanej w przepisach ustawy, ale dając też możliwość proporcjonalnego stosowania tych środków przez Policję. Dobrze pamiętam, panie ministrze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Tak, ale panie przewodniczący, przyznaję panu profesorowi, że czytelnie i bardziej precyzyjnie byłoby, gdybyśmy się odwołali do tej ustawy: „środki pomocy i ochrony przewidziane ustawą” itd. i to załatwia…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Ale mieliśmy wątpliwość natury merytorycznej…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Był problem innej natury przy art. 300. Chodziło o to, że ma to być podane językiem jasnym, prostym, przystępnym i lekkostrawnym. W związku z tym powstał problem jak stosujący prawo, np. prokurator, ma kierować pouczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Były trzy związane ze sobą poprawki, natomiast rzeczywiście wyglądało na to, że tylko ten przepis będzie językiem jasnym i prostym, a reszta skomplikowanym, więc uznaliśmy, że puryzm językowy w tym zakresie nie może stanowić o tym, że będziemy zakładnikami braku dookreślenia pojęć „jasności” i „precyzji”. Bardzo proszę, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PiotrKruszyński">Chciałem powiedzieć tylko jedno zdanie, ponieważ nie brałem udziału w pracach legislacyjnych, chciałem bardzo pochwalić w tym momencie Ministerstwo Sprawiedliwości, bo – jak rozumiem – ministerstwo było autorem tej propozycji. Rzeczywiście pokrzywdzony, co było drażniące, był cały czas traktowany po macoszemu, a teraz wreszcie obowiązek pouczenia pokrzywdzonego uzyskał rangę ustawową. Moje ogromne uznanie, dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak, to podziękowanie dla pana ministra Biernackiego, który był inspiratorem projektu. A jutro będziemy mieli w Sejmie konferencję prasową poświęconą tej sprawie, żeby rzeczywiście wykazać, że troska państwa o los osób najsłabszych jest cały czas w zasięgu wzroku, a nie tylko kłótnie i polityczne debaty mające wyłącznie emocjonalny charakter. Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa, niemniej jednak chyba powinniśmy w sposób zdecydowany opowiedzieć się co do poprawki. Czy ze strony Biura Legislacyjnego są uwagi? Rozumiem, że zgodnie z uwagą pana profesora będzie to uzupełnione do drugiego czytania. Czy w wersji uzupełnionej pan poseł Durka przejmuje poprawkę? Rozumiem, że nie ma żadnych uwag do poprawki. Stąd też stwierdzam, że została ona przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Miałem do Biura Legislacyjnego jeszcze pytanie. Przygotowując się dzisiaj do posiedzenia, omawialiśmy jeszcze inne kwestie natury legislacyjnej. Czy państwo macie jakieś uwagi do projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Pierwsza uwaga dotyczy art. 4 pkt 2 lit. b, ponieważ ostatnio na posiedzeniu Komisji przyjęliśmy, że uchylimy § 1a w art. 3, przy czym zabrakło tutaj konsekwencji dotyczącej art. 242 § 1 k.k.w., ponieważ tam mamy odesłanie do § 1a z art. 3. Chyba powinniśmy znowelizować również art. 222. To jest pierwsza kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Chwila dla ministerstwa. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Chodzi o art. 3 § 1a. Odsyłamy do niego w art. 242 § 1 k.k.w.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Tak i jest odwołanie do uchylonego przepisu w art. 242.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#StarszyspecjalistawDepartamenciePrawaKarnegoMSKazimierzUjazdowski">Przepraszam. Czy panu chodzi o art. 242 k.k.w. § 2, który stanowi: „Jeżeli niniejszy kodeks”…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Przepraszam, § 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Odesłanie jest w związku z tym bezprzedmiotowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Czyli uchylamy, ale uznajemy, że jest to konsekwencją…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Panie przewodniczący, nie uchylamy. Rozumiem, że nie chodzi o uchylenie § 4, tylko o skreślenie odesłania do § 1a. Dobrze, my zrobimy konsekwencje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">A więc poprawka o charakterze legislacyjnym. Dobrze. Kolejna była w art. 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Jeszcze w art. 4 w pkt 47 przyjęliśmy ostatnio, że uchylamy w § 1 pkt 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#LegislatorTomaszCzech">W związku z tym byłaby konsekwencja w art. 45 § 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Uchyla się pkt 4. Czy jest na to zgoda?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Czyli powinniśmy odsyłać tylko na art. 143 § 1 pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#StarszyspecjalistawMSKazimierzUjazdowski">Tak, to jest właściwie naturalna konsekwencja. W związku z usunięciem art. 143 § 1 pkt 4 odesłanie do art. 145 jest bezprzedmiotowe i powinno być ograniczone tylko do pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję. Mamy to w protokole. Czy wszystko jest wyjaśnione w tej części?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Panie przewodniczący, chyba nie do końca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Proszę zwrócić uwagę, że przepis oprócz odesłania ma też rozwinięcie. Pkt 4, który skreślamy, mówi o paczkach żywnościowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak, właśnie mówiłem o pkt 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Natomiast pkt 5 mówi o możliwości zakupy artykułów żywnościowych i w dalszej części przepisu jest „któremu ze względu na stan zdrowia zezwolono na dokonywanie dodatkowych zakupów artykułów żywnościowych”. Ma to sens w kontekście pkt 5 „lub otrzymanie paczek o większym ciężarze”, ale po skreśleniu pkt 4 chyba już nie będzie miało sensu. Trzeba się zastanowić, czy przepis w ogóle ma sens po skreśleniu możliwości otrzymywania paczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Proszę, pan prof. Sakowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">Dziękuję. Podzielam uwagi Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#StarszyspecjalistawMSKazimierzUjazdowski">Są tu dwie kwestie. Pierwsza jest ta, o której powiedziałem na początku, która ma charakter czysto legislacyjny i co do tego na zasadzie konsekwencji o charakterze legislacyjnym należałoby w art. 145 wykreślić odesłanie do § 1 pkt 4. Inną kwestią jest brzmienie przepisu, ale problem związany z jego interpretacją nie ma takiego charakteru, że jest to relacja niezrozumiała czy wzajemnie sprzeczna. W tym sensie nie jest to – naszym zdaniem – problem przed którym musimy obowiązkowo teraz stanąć. Natomiast widzimy, że jest pewna niespójność i pewnie należałoby się głębiej przyjrzeć tej sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę, panie sędzio, bo już się przyglądamy i chcemy to rozwiązać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Powiem, że nie do końca jestem przekonany, czy faktycznie należałoby zmieniać końcową część. Jeżeli rezygnujemy z kary dyscyplinarnej w postaci pozbawienia możliwości otrzymania paczek i pozostajemy tylko przy pozbawieniu lub ograniczeniu możliwości dokonywania zakupów artykułów żywnościowych, to przed rozważeniem zastosowania tej kary bierzemy pod uwagę fakt zezwolenia na dokonywanie dodatkowych zakupów artykułów żywnościowych lub otrzymywanie paczek, czyli nie chodzi o karę, tylko o to, że ze względu na stan zdrowia skazany może dostawać więcej paczek lub kupować więcej artykułów żywnościowych. To ma wpływ jako przesłanka na podjęcie decyzji czy pozbawimy go lub ograniczymy możliwość dokonywania zakupów artykułów żywnościowych. Zezwolenie na otrzymywanie paczek ze względu na stan zdrowia w większej ilości lub większych to przesłanka, którą należy wziąć pod uwagę również przy zastosowaniu kary z art. 143 § 1 pkt 5. Stąd – moim zdaniem – można by się ograniczyć do wykreślenia pkt 4 i zostawić dalszą część z cały powodzeniem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę. Może rzeczywiście, żebyśmy nie wylali dziecka z kąpielą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Panie przewodniczący, jeżeli mamy jednoznaczną deklarację ze strony rządowej, że takie jest rozumienie przepisu, to oczywiście dokonamy skreślenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak, bo Europejski Trybunał Praw Człowieka ostatnio nas nie rozpieszczał. Dobrze, jest zgoda. Co jeszcze? Czy są jakieś uwagi ze strony Biura Legislacyjnego? Mieliśmy chyba jeszcze art. 7.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#LegislatorTomaszCzech">To miały być zmiany do Krajowego Rejestru Karnego, ale jak rozumiem nie zostały zgłoszone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dobrze. Czyli nie ma żadnych uwag? Szanowni państwo, to na tym etapie… Bardzo proszę, pan prof. Wróbel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WłodzimierzWróbel">Rozumiem, że chodzi o uwagi legislacyjne, ale jest chyba jeszcze jedna kwestia do wyczyszczenia w zmianach do ustawy nowelizującej k.p.k. Chodzi o lit. x, gdzie mowa jest o art. 387. W § 4 w pierwszym zdaniu pozostał zwrot, który przeniesiono do k.k.: „Uwzględniając wniosek, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary”. To jest zbędny zwrot, bo takie właśnie sformułowanie jest w przyjętej zmianie do art. 60a k.k., więc to powinno wylecieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Lit. c, czyli art. 387?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WłodzimierzWróbel">Art. 387 § 4. Jest tam zwrot, którego nie powinno być, bo jest on już w k.k. Pierwsze zdanie w § 4. Tę kwestię uregulowano właśnie w k.k. To ma pewną konsekwencję, bo chodziło po prostu o przeniesienie do k.k. wszelkich podstaw materialno-prawnych w zakresie trybów konsensualnych, a pozostawienie w k.p.k. tylko elementów procesowych. Tu jest pozostałość czegoś, co już nie powinno być. To jest w art. 60a k.k. przyjętego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Czyli trzeba zmienić numerację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Nie, wykreślić zdanie pierwsze, bo norma została przeniesiona do k.k., a w tej chwili mówimy o k.p.k., ale trzeba by zgłosić poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Bardzo proszę, pan prof. Sakowicz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#EkspertzBASAndrzejSakowicz">W pełni podzielam uwagę pana prof. Wróbla. To jest poprawka czyszcząca, bo w k.k. dodany jest art. 60a, który reguluję tę kwestię, więc zdanie pierwsze powinno zostać usunięte. Tylko tyle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Jeśli ktoś z posłów przejmie poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Właśnie, tak. Pan poseł Zenon Durka przejmuje poprawkę. Bardzo dziękuję za uwagę. Jeszcze Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Nie przyjęliśmy jeszcze art. 19, bo była nad nim dyskusja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Właśnie. Czy jest stanowisko ministerstwa co do art. 19?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#StarszyspecjalistawMSKazimierzUjazdowski">Jest stanowisko, ale czy artykuł przypadkiem nie był przyjęty, panie przewodniczący?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Nie. Mam zaznaczone. Chodzi o art. 19. Czy jest stanowisko? To był temat podniesiony przez pana prof. Wróbla, ale rozumiem, że przeprowadziliśmy dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Mamy stanowisko na piśmie, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak, jasne. Bardzo dziękuję. Bardzo proszę tylko o konkluzję, bo zapoznaliśmy się z nim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Szanowni państwo, nie będziemy się zagłębiać w kwestie doktrynalne czy zasada lex mitior ma umocowanie w konstytucji, czy też nie. Jednak nie ulega wątpliwości, że wiąże nasze ustawodawstwo karne art. 15 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, gdzie wprost wyartykułowana jest zasada lex mitior. Wywodzi się również z art. 2 Konstytucji. Natomiast trzeba zwrócić uwagę na to, że zasada nie dotyczy w taki sam sposób stanu do uprawomocnienia się wyroku skazującego za przestępstwo, jak potem.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Jeżeli chodzi o stan wcześniejszy, zasada nie jest w żaden sposób ograniczona, jednak jeśli chodzi o stan po wydaniu prawomocnego wyroku, sytuacja wygląda w ten sposób, że wchodzi również zasada stabilności i pewności prawnej prawomocnych wyroków. W związku z powyższym zmiany, zgodnie z zasadą lex mitior, dotyczą tylko i wyłącznie sytuacji, kiedy kara możliwa do orzeczenia według nowych przepisów jest łagodniejsza i polega na tym, że redukowana jest do górnej granicy, i to w sposób mechaniczny, a nie podlega ocenie całokształt odpowiedzialności karnej oskarżonego. Jeżeli np. depenalizujemy prowadzenie roweru w stanie nietrzeźwości, to przecież nie usuwamy z Krajowego Rejestru Karnego wyroków skazujących za przestępstwo tylko dlatego, że teraz jest to wykroczeniem. Mało tego, nie wszystkie łagodzimy. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję, panie sędzio. Myślę, że dyskusja była przeprowadzona. Czy w tym zakresie chciał się pan jeszcze wypowiedzieć, panie profesorze? Bo to jest odpowiedź na pańskie wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#WłodzimierzWróbel">Jeżeli można tylko w tej kwestii, gdyby sprawa została w takiej wersji, w sposób wysoce prawdopodobny znajdzie się przed trybunałem, więc być może dyskusja na ten temat będzie też istotna w tej perspektywie, żeby mieć pełną świadomość konsekwencji. Orzekanie kary łącznej traktowane jest jako merytoryczne rozstrzygnięcie w sprawie, a nie jako modyfikacja wykonania kary. Tylko dlatego jest np. możliwość zamienienia dwóch kar 25 lat pozbawienia wolności na karę dożywotniego pozbawienia wolności, i to nie ulega żadnej wątpliwości. Jeżeli tak, to w takim razie jest to rozstrzygnięcie, które oczywiście podlega zasadzie lex mitior i to też nie ulega żadnej wątpliwości. Jednak przepis ten nie dotyczy tylko wcześniej orzeczonych prawomocny kar łącznych, bo dałoby się jeszcze bronić poglądu, że to jest prawomocne rozstrzygnięcie kwestii związanej ze zbiegiem kar. Natomiast w sytuacji kar prawomocnie orzeczonych, kiedy spełnione są przesłanki zbiegu przestępstw kary są pozornie prawomocne, bo i tak na ich miejsce z urzędu trzeba orzekać karę łączną. Wobec tego nie można tutaj mówić o jakiejś ochronie prawomocności.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#WłodzimierzWróbel">Na prostym przykładzie, proszę państwa. Mianowicie toczą się te same dwa postępowania po wejściu w życie tej ustawy dotyczące kar prawomocnie rozstrzygniętych, co do których nie wydano wyroku łącznego. Ze względu na arbitralne kryterium związane z nabyciem prawomocności orzeczenia jeden oskarżony będzie miał karę dzieloną przez pół, bo tak stanowi nowa regulacja prawna, chodzi mi o karę orzeczoną z warunkowym zawieszeniem postępowania, a dla drugiego górną granicą kary do wykonania będzie cała kara pozbawienia wolności. To jest zasadnicza różnica. To nie jest problem orzekania na nowo kary łącznej, ale stwierdzenia sytuacji, w której w sposób ewidentny po wejściu w życie ustawy w identycznej sytuacji prawnej dwie osoby będą miały kompletnie różne kary i trudno to będzie utrzymać.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#WłodzimierzWróbel">Wydaję mi się, że ze względu na nowelizację jedyny problem jest z karami pozbawienia wolności, które były orzeczone z warunkowym zawieszeniem. Na poprzednim posiedzeniu przedstawiciele ministerstwa mówili, że są to setki tysięcy wyroków do przejrzenia. Nieprawda. W zasadzie, gdyby spoza zakresu tego przepisu wyłączyć sytuację, w której chodzi o orzeczenie kary łącznej na nowych zasadach w związku z wcześniejszą karą pozbawienia wolności orzeczoną z warunkowym zawieszeniem, tylko dodać jeszcze te grupy przypadków, to problem byłby z głowy, bo w zasadzie tego dotyczy kwestia. Natomiast generalne stwierdzenie, że nie ma w ogóle możliwości stosowania nowego systemu orzekania kary łącznej do sytuacji, w której jakiś wyrok nabył prawomocność przed wejściem w życie ustawy, to jest oparcie rozstrzygnięcia na kompletnie arbitralnym warunku, na który sprawca w ogóle nie miał wpływu. To sąd będzie decydował o tym, kiedy wyda prawomocny wyrok, na dzień przed lub dzień po. Trzeba mieć tylko świadomość, że w perspektywie zasady równości, ale też właśnie konwencyjnej zasady lex mitior, moim zdaniem, jest to trudne do utrzymania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję, panie profesorze. Proponuję jednak, abyśmy pozostawili już kwestię demokratycznemu wyborowi. Natomiast w dalszym ciągu przypominam o możliwości złożenia jeszcze poprawek w trakcie drugiego czytania. Refleksja może nam towarzyszyć także w trakcie prac senackich. Jest jeszcze czas na to, aby te poglądy rzeczywiście mogły się ze sobą zmierzyć i aby Sejm, przyjmując stanowisko Senatu, mógł również rozważyć wątpliwości o charakterze konstytucyjnym. Na tym etapie, jeśli nikt z państwa posłów nie chciałby zgłosić poprawki do art. 19, to wobec braku sprzeciwu stwierdzam, że art. 19 został przyjęty w treści zaproponowanej w projekcie.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Czy jeszcze coś nam pozostało? Zwracam się do Biura Legislacyjnego. Związku z tym przystąpimy do głosowania. Jeszcze państwo kuratorzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PrzewodniczącyKrajowejRadyKuratorówHenrykPawlaczyk">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Przepraszam, nie tyle, że zapomniałem, ale liczyłem na państwa aktywność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PrzewodniczącyKRKHenrykPawlaczyk">Henryk Pawlaczyk, przewodniczący Krajowej Rady Kuratorów. Chciałbym zapytać o poprawkę nr 9, którą przygotowało ministerstwo, a nie była ona głosowana. Upieramy się przy tym, żeby został jednak uchwalony i wprowadzony termin 14 dni dla sądu, bo to nadaje sens całej tej poprawce. Natomiast w pozostałych kwestiach, które podnosiliśmy, a więc grup ryzyka, kierownika jako organu postępowania wykonawczego przyjmujemy do wiadomości informacje pana przewodniczącego i czekamy na orzeczenie TK. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję, panie przewodniczący. To jest kwestia terminu instrukcyjnego i konsekwencji, które z tego wynikają. Czy jest stanowisko ministerstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#SekretarzstanuwMSJerzyKozdroń">Panie przewodniczący, my mamy poprawkę, ale zauważyłem poirytowanie pana przewodniczącego, w związku z tym nie zgłosiłem poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Panie ministrze, rozumiem, że na tym etapie stanowisko ministerstwa nie ulega zmianie, co nie oznacza, że ono do czasu zakończenia postępowania legislacyjnego nie może jeszcze się zmienić. Mimo wszystko sugerowałbym, panie ministrze, pochylenie się nad tym dezyderatem, mając na uwadze jednak bardzo duże zaangażowanie kuratorów w szukanie rozwiązań dobrych dla wymiaru sprawiedliwości, przy przejęciu też bardzo wielu obowiązków, które będą stanowiły o podniesieniu zakresu odpowiedzialności. A więc dla dobra współpracy prosiłbym o rozmowę. Może państwo zdążycie jeszcze przekonać się do wzajemnych racji przed zakończeniem prac legislacyjnych. Na tym etapie, w związku z tym, że nie zostaje wniesiona poprawka, nie będziemy procedować nad tym problemem.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Stwierdzam zakończenie… A jednak. Bardzo proszę, panie Tomku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#LegislatorTomaszCzech">Chodzi o zmianę nr 90 w art. 4. Na ostatnim posiedzeniu przyjęliśmy również uchylenie pkt 3 w art. 222 § 2 i jest także konsekwencja w art. 222a § 4, ponieważ odsyłamy też do pkt 3 art. 222 § 2. To również jest sprawa legislacyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Rozumiem, że konsekwencja będzie się sprowadzała tylko do skreślenia pkt 3 w art. 222a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#GłównyspecjalistawMSPiotrRogoziński">Tak, to jest dokładnie taka sama sytuacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Tak, jest zgoda. Dobrze, szanowni państwo, przystępujemy do głosowania nad całością projektu. Kto z państwa posłów jest za przyjęciem projektu w wersji opracowanej przez Komisję? (7) Dziękuję. Kto jest przeciw? (0) Kto wstrzymał się od głosu? (1)</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Stwierdzam, że projekt został przyjęty. Komisja przedstawi sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Czy pan poseł Jarosław Pięta przyjmuje obowiązki posła sprawozdawcy? Będziemy pana posła również dzielnie asekurować w tym dużym wyzwaniu. Jeszcze zgłoszenie ze strony Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Panie przewodniczący, prosilibyśmy o upoważnienie Komisji do dokonywania zmian redakcyjnych wynikających z przyjętych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Standardowo. Tak, mamy. Opinia Ministerstwa Spraw Zagranicznych będzie do 12 grudnia. Chcę państwu bardzo serdecznie podziękować. Oczywiście wszyscy mamy świadomość, że materia jest niezwykle obszerna i będzie budziła szereg wątpliwości, szczególnie na etapie stosowania prawa. Dobrze, że zderzyły się ze sobą pewne poglądy doktrynalne, one będą pewnie też skutkowały szeregiem publikacji naukowych. Mam nadzieję, że nie takim dorobkiem, którego podstawą będzie orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, chyba że będzie ono potwierdzało zgodność przyjętych rozwiązań z konstytucją. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję również obecnemu dzisiaj na sali prezesowi Krajowej Rady Radców Prawnych, panu Dariuszowi Sałajewskiemu za obecność jako już pro futuro uczestnikowi również postępowań karnych. Jeszcze raz bardzo państwu dziękuję: stronie rządowej, przede wszystkim ekspertom, Biuru Legislacyjnemu, Biuru Analiz Sejmowych i do szybkiego zobaczenia.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#PrzewodniczącyposełWitoldPahl">Dziękuję bardzo, zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>