text_structure.xml
72.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Otwieram posiedzenie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Witam członków Komisji oraz przybyłych gości.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełCzesławŚleziak">W rozesłanym państwu porządku obrad przewidywaliśmy rozpatrzenie informacji dotyczącej stanu realizacji porozumienia z 21 grudnia 1995 r. zawartego w celu uaktywnienia rozwoju małej retencji wodnej w kraju. Proponuję zdjęcie z porządku obrad tego punktu pozostawiając następne. Argumentacja jest następująca. W planie pracy Komisji przewidziano rozpatrzenie informacji o stanie realizacji programu małej retencji. Materiał, który został nadesłany nie odpowiada temu tematowi, ale jest to mniej istotne. Gdybyśmy mieli dzisiaj pracować nad sprawozdaniem dotyczącym stanu realizacji porozumienia z 21 grudnia 1995 r. zawartego między ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa a ministrem rolnictwa i gospodarki żywnościowej, to rozpatrywalibyśmy tylko dokument jednego ministerstwa. Dlatego proponuję zdjęcie tego punktu z porządku dziennego i wrócenie do niego, kiedy ministerstwa, które zawierały porozumienie, przedstawią wspólne informacje na temat realizacji tego porozumienia. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że członkowie Komisji wyrażają zgodę na zdjęcie tego punktu z porządku obrad. Sprzeciwu nie słyszę, wobec tego będziemy realizowali pozostałe cztery punkty porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełCzesławŚleziak">Jako punkt pierwszy rozpatrzymy informację o stanie przygotowań do przyjęcia środków pomocowych Unii Europejskiej w latach 2000–2006. Rozumiem, że w imieniu resortu referował będzie minister Tadeusz Bachleda-Curuś, a ze strony Komisji głos zabiorą posłowie Stanisław Żelichowski i Bogumił Borowski.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełCzesławŚleziak">Komisja Europejska w Agendzie 2000 zapowiedziała ustanowienie nowego instrumentu finansowego przeznaczonego na wsparcie krajów ubiegających się o członkostwo w Unii Europejskiej w procesie ich dostosowania się do standardów prawnych i gospodarczych obowiązujących w Unii Europejskiej. 18 marca 1998 r. Komisja Europejska ogłosiła, że takim mechanizmem finansowym w dziedzinie ochrony środowiska i transportu będzie fundusz ISPA. Dzisiaj będziemy dyskutować o tym, jaki jest stan przygotowania Polski do przyjęcia tych środków. Oddaję głos panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaTadeuszBachledaCuruś">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, chciałbym prosić o zreferowanie tego zagadnienia panią Ewę Wesołowską z Departamentu Polityki Ekologicznej i Integracji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Przypominam, że otrzymaliśmy obszerny materiał, a także - na prośbę prezydium Komisji - opinię Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Proszę nie powtarzać tego, co wszyscy wiemy, a skoncentrować się na sprawach zasadniczych, kontrowersyjnych, które trzeba będzie rozstrzygnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">ISPA jest najważniejszym instrumentem finansowym wspomagającym działania w dziedzinie ochrony środowiska. Rozporządzenie nr 1267 Rady Unii Europejskiej w tej sprawie ukazało się 26 czerwca br. Określa ono precyzyjnie wszelkie działania, które w ramach tego instrumentu pomocy przedakcesyjnej będą podejmować państwa stowarzyszone, a także Komisja Europejska.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przygotowało się do przyjęcia tego instrumentu już w 1998 r. Przygotowania szły w trzech kierunkach, o czym możecie państwo przeczytać w przedstawionym przez nas materiale.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Podstawowe działania to działania w zakresie rozwiązań instytucjonalnych. Jak wiadomo, Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa jest organem pełniącym nadzór nad przygotowaniem projektów w zakresie objętym rozporządzeniem w sprawie ISPA, odpowiada za kryteria wyboru i programowanie przedsięwzięć oraz składanie wniosków drogą formalną do Komisji Europejskiej przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, który pełni rolę koordynacyjną dla ochrony środowiska i transportu. Ponadto ministerstwo pełni rolę jednostki monitorującej i oceniającej wykorzystanie środków we współpracy z jednostkami pracującymi w ramach wykorzystania funduszu.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Jeżeli chodzi o strukturę wewnętrzną ministerstwa zaangażowaną w działania związane z funduszem ISPA, to w tej chwili tworzy się nowy departament do spraw funduszy publicznych, który będzie pełnił rolę programującą i będzie wybierał projekty zgłaszane przez struktury niższych szczebli i wykonawcze w terenie. Tę jednostkę wspiera Komitet Sterujący do spraw ISPA przy ministrze ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, jako jednostka doradcza wspomagająca kreowanie działań koniecznych do efektywnego wykorzystania środków z ISPA.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Drugim istotnym elementem struktury instytucjonalnej w resorcie ochrony środowiska, jest Biuro Wykonawcze w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które pełni rolę jednostki wspierającej ministerstwo. Projekty, które trafiają do ministerstwa trafiają również do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który identyfikuje przedsięwzięcia priorytetowe, przedstawia je Komitetowi Sterującemu. Komitet Sterujący dokonuje wyboru projektów, po czym Narodowy Fundusz prowadzi przedsięwzięcia proponowane przez ich promotorów w terenie, monitoruje, składa raporty okresowe Ministerstwu Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, a także jest odpowiedzialny za montaż finansowy środków. Środki finansowe funduszu ISPA pełnią rolę dźwigni finansowej. Nie jest to fundusz, który będzie pełnił rolę zasadniczą w ogólnych nakładach inwestycyjnych koniecznych na przedsięwzięcia dostosowujące w ochronie środowiska. Będzie raczej pełnił rolę katalizatora środków krajowych, które muszą zostać uruchomione po to, żeby współfinansować wszystkie przedsięwzięcia zgodnie z rozporządzeniem, o którym mówiłam. Zatem Biuro Wykonawcze w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pełni rolę jednostki wspierającej promotorów w realizacji montażu finansowego.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Podstawą do generowania projektów z zakresu ochrony środowiska jest strategia dla funduszu ISPA, którą przygotowało ministerstwo zgodnie z życzeniem Komisji Europejskiej. Jest ona w tej chwili w fazie uzgodnień wewnętrznych i konsultacji z Komisją Europejską. Strategia precyzuje główne cele, które muszą być wykonane w sektorze ochrony środowiska, aby dostosować się do prawa europejskiego do 2002 r. w wymiarze transpozycji tego prawa, a po 2002 r., kiedy zaplanowana jest akcesja, w wymiarze implementacji tego prawa. Jak wiadomo implementacja prawa ekologicznego Unii Europejskiej będzie bardzo kosztowna. Wyniesie prawdopodobnie około 30 mld euro.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Kolejnym elementem przygotowania resortu ochrony środowiska do wykorzystania funduszu ISPA zebranie projektów, ich selekcja i przesłanie do Komisji Europejskiej. W tej chwili jesteśmy w końcowej fazie kwalifikacji projektów, które zamierzamy przesłać do Komisji Europejskiej pod koniec października. Na początku stworzyliśmy tzw. długą listę. Obecnie pracujemy nad „krótką listą”, czyli nad wyborem kilkunastu najważniejszych priorytetowych projektów. Muszą one być opracowane zgodnie z przesłanym formularzem aplikacyjnym zawierającym istotne załączniki, jak np. ocena oddziaływania na środowisko, przewidywane finansowanie projektów, harmonogram finansowania czy harmonogram rzeczowy. Praca nad przygotowaniem dokumentacji w takim formacie, w jakim powinniśmy ją dostarczyć Komisji Europejskiej, jest bardzo trudna.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaEwaWesołowska">Projekty zaczęliśmy zbierać już w marcu 1999 r. po seminarium informacyjnym, które odbyło się w lutym br. w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z udziałem przedstawicieli DG-16, czyli Dyrekcji Generalnej w Komisji Europejskiej, która odpowiada za fundusz ISPA. Zebraliśmy około 400 propozycji. Większość z nich, to projekty mniejsze niż przewiduje próg określony przez Komisję na 5 mln euro. De facto powinny być to projekty znacznie większe, opiewające co najmniej na 20 mln euro, bo założenia przewidują wspieranie tylko tych przedsięwzięć, które są kluczowe, strategiczne dla kraju, a nie w wymiarze regionalnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełStanisławŻelichowski">Po przeczytaniu materiałów nadesłanych przez resort i wysłuchaniu przedstawicielki Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, myślę że resort jest pod presją tego, co kiedyś stało się z funduszami Komitetu Integracji Europejskiej. W związku z tym wszyscy staramy się nie dopuścić do sytuacji, żeby jakieś środki nie zostały wykorzystane. Jednakże powstaje pytanie, czy robiąc to, co robimy, uwzględniamy polski interes, czy go nie uwzględniamy?</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PosełStanisławŻelichowski">Przypominam, że do końca 1993 r. w Polsce obowiązywała taka zasada pomocowa, że „watahy” różnego rodzaju specjalistów zachodnich jeździły po naszym kraju od samorządu do samorządu i usiłowały sprzedać swoje technologie. Jeżeli uzyskiwali podpisy przedstawiciela miejscowego samorządu i dyrektora wydziału ochrony środowiska uznawali, że sprawa jest uzgodniona z rządem. W ten sposób realizowaliśmy wiele przedsięwzięć, które nijak się miały do priorytetów polityki ekologicznej państwa.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PosełStanisławŻelichowski">Gdy zatrzymaliśmy ten proces w 1994 r. podniósł się głośny krzyk. W tym czasie zaczęliśmy pracę nad programem wykonawczym do polityki ekologicznej państwa ustalając, jakie zadania muszą być wykonane, aby Polska uzyskała określone standardy. Według Banku Światowego dostosowywanie naszych standardów do standardów Unii Europejskiej w okresie 10 lat będzie nas kosztowało około 40 mld dolarów. W zależności od źródła dane są różne. W pierwszej kolejności trzeba ustalić tzw. gorące punkty, co trzeba zrobić, żeby środki krajowe sprzężone wraz z pomocowymi były jak najbardziej efektywnie wykorzystane. Mam wrażenie, że tę sprawę państwo pozostawiliście do decyzji Unii Europejskiej. Jakaś duńska firma consultingowa ma decydować, które projekty mają być realizowane.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#PosełStanisławŻelichowski">Proszę państwa, nawet jeżeli przyjmiemy, że program wykonawczy do polityki ekologicznej państwa na lata 1995–2000, stał się już mało aktualny, to na tle tego, co dzieje się w kraju po reformie administracyjnej, należy skomponować strategię wykorzystania środków lub program, w którym przedstawilibyśmy nasze cele. Musimy wiedzieć, co chcemy uzyskać. Nie może być tak, że ktoś wybierze to, co z różnych względów pasuje do jego technologii, a my to później będziemy realizowali. Obawiam się, że zmierzamy właśnie w tym kierunku. Proszę upewnić mnie, że tak nie jest.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#PosełStanisławŻelichowski">Panie przewodniczący, sądzę że konkluzją z naszego spotkania w tej mierze byłoby zobowiązanie resortu do opracowania i przedstawienia programów czy strategii polityki ekologicznej państwa na lata 2001–2006 określającej nasze główne cele. Rozumiem, że z tych środków mogą być realizowane duże zadania, a z innych środków - inne zadania, ale musimy to rozłożyć na jednostki finansujące, samorządy. Nie chciałbym, żeby ktoś nam dyktował warunki.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#PosełStanisławŻelichowski">Nie jest prawdą, iż darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Trzeba próbować negocjować. Przypominam, że był układ w sprawie pożyczki leśnej. Podpisano zobowiązanie Polski do wzięcia kredytu w wysokości 26 mln dolarów na zakup maszyn do podczesywania drzew. W Polsce maszyny te nie są potrzebne, gdyż tak gęsto sadzimy drzewa, że one same się oczyszczają i nie trzeba ich obczesywania. Mimo że umowa była już podpisana udało się wynegocjować, że środki te zostały przeznaczone na inne cele. Takich przykładów jest wiele.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#PosełStanisławŻelichowski">Braliśmy środki z Unii Europejskiej na zwalczanie szkodliwych owadów leśnych. Był wymóg, że informacje dla polskiego społeczeństwa przekażą specjaliści z Unii Europejskiej. Nie zrobili tego, bo uznaliśmy że mamy swoich dziennikarzy, którzy zrobią to lepiej. Takich przykładów mógłbym podać więcej.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#PosełStanisławŻelichowski">Proszę, żeby określić to, co jest dla nas istotne do realizacji. Jeżeli bowiem zdamy się na oceny firm consultingowych, to strategia realizacji polityki ekologicznej państwa zostanie odroczona.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#PosełStanisławŻelichowski">Kolejna sprawa. Tworzy się specjalny departament. Powstaje on w ogromnych bólach, bo - w moim przekonaniu - powinien już funkcjonować, a jeżeli nie, powinny być wyznaczone ramy czasowe, w których powinien zacząć funkcjonować. Od dłuższego czasu słyszymy, że powstaje ten departament, a środki czekają od stycznia. Przeznaczone są one nie tylko dla Polski, a więc, jeśli ktoś będzie szybszy to więcej skorzysta niż my. Proszę, żeby pan minister odniósł się do tego, w jakim terminie będzie to zrealizowane.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#PosełStanisławŻelichowski">Brak memorandum finansowego uniemożliwia podjęcie decyzji w tej sprawie. Proszę o wyjaśnienie, w jakim terminie będzie to zrobione. Rozumiem, że pewnym problemem jest ocena oddziaływania na środowisko. Taka ocena w Polsce ma zupełnie inną jakość niż w Unii Europejskiej. Sprawa będzie wymagała przybliżenia.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#PosełStanisławŻelichowski">Nie wynikało to z przedstawionych materiałów, ale w wypowiedzi przedstawicielki ministerstwa jasno została określona rola Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Czytając materiały rozumiałem, że minister nie czuje się odpowiedzialny za to, co się będzie działo, a tak być nie powinno.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#PosełStanisławŻelichowski">Reasumując, jednym z głównych zadań jest ustalenie, żeby cele wybrane w 2000 r. były zgodne z polityką ekologiczną państwa, żebyśmy realizowali zadania, których realizacja najbardziej poprawi wskaźniki stanu środowiska w Polsce. W przyszłości zaś, trzeba opracować program czy strategię do polityki ekologicznej państwa na lata obowiązywania tego programu. Zarysy strategii powinny być znane w I kwartale przyszłego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełBogumiłBorowski">Przybywam prosto z posiedzenia Komisji Integracji Europejskiej, której jestem członkiem, gdzie rozpatrywany jest druk nr 1194, czyli Narodowy Program Przygotowania do Członkostwa. Przygotowanie tego programu zostało podzielone na części. Zespół społeczny, w skład którego wchodzę, zajmuje się zagadnieniami ochrony środowiska. Dzisiaj były referowane problemy rozpatrywane przez zespół finansowy, mające bezpośrednie przełożenie na to, o czym dziś dyskutujemy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełBogumiłBorowski">Narodowy Program Przygotowania Przygotowania do Członkostwa zbudowany jest według priorytetów. Każde zadanie z zakresu ochrony środowiska jest opisane w sensie priorytetu.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PosełBogumiłBorowski">Przy rozpatrywaniu priorytetu - finansowanie działań dostosowawczych i kontrola finansowa - podsekretarz stanu w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej pan Paweł Samecki w związku z możliwością wykorzystania przyznanej nam pomocy zagranicznej zwrócił uwagę na uwarunkowanie, którym jest określona wysokość środków budżetowych przewidziana w budżecie 2000 r., aby uzyskać właściwą pulę pomocy zagranicznej.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PosełBogumiłBorowski">Wszyscy państwo otrzymaliście opinię Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu dotyczącą informacji o stanie przygotowań do przyjęcia środków pomocowych Unii Europejskiej w latach 2000–2006 w części dotyczącej ochrony środowiska. Na str. 4 czytamy: „Według „Informacji” wysokość pierwszej transzy ISPA w roku 2000 wyniesie 150 mln euro (ok. 630 mln zł). Tymczasem w projekcie budżetu na 2000 r., w części wystawiającej wydatki, które mają być finansowane z zagranicznej pomocy bezzwrotnej szacuje się, że inwestycje w dziedzinie ochrony środowiska finansowane z tego źródła wyniosą tylko 324 mln zł”. Oznacza to, że projekt budżetu państwa warunkuje niemożliwość wykorzystania 300 mln zł pomocy zagranicznej ISPA w roku następnym. To nie jest przeoczenie. W tej chwili na posiedzeniu Komisji Integracji Europejskiej trwa dyskusja w tej sprawie. Jest to sytuacja ogólna.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PosełBogumiłBorowski">Proszę zauważyć, że wykorzystanie środków przedakcesyjnych - funduszu SAPARD, czy funduszu ISPA - jest uwarunkowane dużym udziałem w przedsięwzięciu polskich kapitałów. Wyraźnie widać, że prawie 50% środków pomocowych, które miałyby być przyznane na 2000 r. jest poważnie zagrożonych. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PosełBogumiłBorowski">Kolejna sprawa. Jeżeli opracowujecie państwo strategię, o której wspominacie, musi ona być ściśle synchronizowana z Narodowym Programem Przygotowania do Członkostwa, a ponadto uwzględniać uwagi poszczególnych zespołów. Chciałbym zapytać, czy Narodowy Program Przygotowania do Członkostwa jest w posiadaniu ministerstwa?</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PosełBogumiłBorowski">W czasie mojego ostatniego wystąpienia w Sejmie wskazywałem w tym zakresie na nową procedurę pracy nad projektami ustaw w Sejmie. Jest ściśle określone, jakiej wielkości środki na dany priorytet w zakresie ochrony środowiska powinny pochodzić z funduszu ISPA, innych funduszy, ze środków budżetowych, środków własnych.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PosełBogumiłBorowski">W materiale ministerstwa nie znalazłem wyjaśnień dotyczących środków prywatnych, czy zgromadzeń chcących inwestować, które oczekują na dofinansowanie. Proszę o wyjaśnienie w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Przystępujemy do zadawania pytań. Chciałbym zapytać o koordynację wszystkich funduszy, bo przecież fundusz ISPA nie jest jedyny. Są jeszcze fundusze SAPARD, czy PHARE. Czy nie zachodzi potrzeba podjęcia decyzji o tym, kto będzie koordynatorem tych funduszy? Przecież Komisja Europejska w Warszawie powołuje ciało koordynujące wszystkie fundusze. Sądzę, że sprawa jest do przemyślenia.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełCzesławŚleziak">Chciałbym dowiedzieć się, jakie skutki spowoduje to, że polskie przepisy dotyczące ocen oddziaływania na środowisko odbiegają od norm Unii Europejskiej. Przecież było wyraźnie określone, że oceny oddziaływania na środowisko są jednym z warunków uzyskania środków.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełJerzyJankowski">Z doniesień prasowych wynika, że Komisja Europejska uzależnia przyznanie pomocy z funduszu ISPA od przyjęcia ustawy o pomocy państwa. Pytam pana ministra, czy prawdą jest, że Komisja Europejska stawia takie warunki, czy są to tylko doniesienia prasowe?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełJanZaciura">W materiale zasygnalizowano proces wspierania informacji o projektach. Stwierdza się, że w pierwszym etapie było 400 projektów, które spełniałyby warunki, później - 39 projektów, a następnie - kilkanaście. Chciałbym dowiedzieć się, ile ostatecznie projektów mogłoby być realizowanych w 2000 r. Ponieważ informacja odnosi się do lat 2000–2006 chciałbym dowiedzieć się, jaki będzie tok pracy nad rozpatrywaniem wszystkich projektów znajdujących się w bazie komputerowej. Jeżeli projekty te mają być tylko w bazie komputerowej, to zadanie zostało już zrealizowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Czy ktoś chciałby jeszcze zadać pytanie? Wobec braku chętnych, proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Ustosunkuję się do generalnych kwestii, które zostały tu przedstawione.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Pierwsze pytanie wynikające z wypowiedzi posła Stanisława Żelichowskiego dotyczyło tego, czy przygotowana strategia jest zgodna z polityką ekologiczną państwa.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Jak wspomniała pani Ewa Wesołowska w Ministerstwie Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa jest opracowywana narodowa strategia w zakresie środków pomocowych ISPA dla sektora ochrony środowiska. Dokument jest już gotowy, podlega tylko korektom wewnętrznym. W przyszłym tygodniu będzie przedstawiony Urzędowi Komitetu Integracji Europejskiej. Równolegle projekt ten chcielibyśmy przedstawić sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Jeśli chodzi o kryteria Unii Europejskiej i nasze, muszę powiedzieć, że program pomocowy ISPA jest nowym programem dla Polski i krajów aspirujących do Unii Europejskiej, ale - jak wypowiadają się przedstawiciele Komisji Europejskiej - dla nich to również jest nowe zadanie.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Ministerstwo Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa mając na uwadze politykę ekologiczną państwa dysponuje kryteriami, które odpowiadają polskiej racji stanu, sytuacji, w której jesteśmy. Ścieramy się jednak z realiami. Jest faktem, że dopiero w czerwcu został ogłoszony dokument rozporządzenie Rady Europy w sprawie koordynacji pomocy w ramach strategii preakcesyjnej dla krajów ubiegających się o członkostwo. Ten obszerny dokument zawiera istotny element, że wspierane mogą być te projekty, które opiewają na kwotę przekraczające 5 mln euro.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">W bezpośrednich kontaktach z przedstawicielami Komisji Europejskiej, którzy bezpośrednio będą decydować o przydziale środków jest nam przekazywana sugestia, że w tym roku Komisja Europejska będzie preferować duże projekty infrastrukturalne. Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oprócz tego typu projektów, na liście projektów zgłoszonych do Komisji Europejskiej chciałby umieścić projekty z innych grup, np. regulujących sprawy zlewniowe, z obszarów wrażliwych ekologicznie. Takie są dążenia ministerstwa, ale również oczekiwania społeczne. Liczba projektów, które wpłynęły wskazuje na to, że samorządy lokalne i stowarzyszenia, które zawiązały się w celu uzyskania pomocy, oczekują tej pomocy w różnych sektorach ochrony środowiska. Mówiąc o projektach cały czas mamy na uwadze efekt ekologiczny. Nasze kryteria są szersze niż to, czego - jak nam się wydaje - możemy oczekiwać w pierwszym roku finansowania.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Kolejna sprawa. Departament rzeczywiście jest w fazie organizacji, ale nie oznacza to, że organizacji podlegają zadania, które realizujemy. Ludzie pracują, a my wciąż czekamy na podpisanie nowego statutu przez pana premiera. Dopiero mając statut będziemy mogli powołać nowy departament. Jest to wymóg formalny, co nie oznacza, że czekamy i nic nie robimy.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Poseł Bogumił Borowski pytał o program przygotowania do członkostwa. Musi się to odbywać w pełnej koordynacji.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Jeżeli chodzi o środki budżetowe, to rzeczywiście w projekcie budżetu na rok następny zarezerwowana jest określona kwota w związku ze środkami pomocowymi. Prowadzimy rozmowy z Ministerstwem Finansów.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Skąd bierze się mniejsza kwota niż oczekiwalibyśmy? Jeżeli nawet dla Polski zostanie uruchomiona transza 150 mln euro, czy - jak oczekujemy - 170 mln euro, to zaakceptowane projekty będą realizowane w czasie 2–3 lat. Zatem możliwość wykorzystania środków w pierwszym - 2000 roku, może kształtować się nie na poziomie 150–170 mln euro, a na odpowiednio mniejszym poziomie. Nie jest to jeszcze informacja pewna, ale z ustnych potwierdzeń, które otrzymaliśmy wynika, że może być tego typu ograniczenie, iż w pierwszym roku finansowania Komisja Europejska przeznaczy 20% środków przyznanych, mając na uwadze to, że w kolejnym roku finansowania zaangażowanie jest dużo większe. Trudno powiedzieć, jak to zostanie uregulowane.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Chciałbym ustosunkować się do pytania pana przewodniczącego dotyczącego koordynacji.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Według wiedzy, którą posiadam, koordynację sprawuje Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa odpowiedzialny jest za projekty w sektorze ochrony środowiska, minister transportu i gospodarki morskiej w zakresie transportu, natomiast koordynację sprawuje Urząd Komitetu Integracji Europejskiej z ministrem Pawłem Sameckim.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Jeżeli chodzi o ustawę o pomocy państwa muszę powiedzieć, że nie znane są mi tego typu zastrzeżenia. Sądzę, że do czasu, kiedy Komisja Europejska będzie podejmowała decyzję, sprawy te zostaną wyjaśnione i uregulowane.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Poseł Jan Zaciura pytał o przygotowanie projektów i procedurę. O naświetlenie tej sprawy, poproszę zastępcę prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Sławomira Skrzypka. Narodowy Fundusz odpowiedzialny jest za fazę przygotowania projektów.</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">W tej chwili nie ma żadnych precyzyjnych list. Sytuacja wygląda następująco. Minister Jan Szyszko w przyszłym tygodniu przedstawi Urzędowi Komitetu Integracji Europejskiej wstępne propozycje projektów, które mogą być zgłoszone do Komisji Europejskiej. Jak wcześniej wspomniała pani Ewa Wesołowska, do końca października te propozycje muszą być wypełnione treścią, czyli muszą zostać wypełnione formularze aplikacyjne. Jest to dosyć złożona procedura. Mamy nadzieję, że do tego czasu wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrezesNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejMariaZajączkowska">W związku z wypowiedzią posła Stanisława Zelichowskiego odniosłam wrażenie, iż były obawy, że Narodowy Fundusz rządzi w zakresie przyznawania i wykorzystywania środków z funduszu ISPA. Jest podpisane porozumienie między ministrem ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa a Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, gdzie dokładnie są sprecyzowane role. My jesteśmy jednostką „do roboty”, czyli do przygotowania projektów, przedstawiania materiałów ministrowi, nadzorowania. Natomiast decyzje zawsze są podejmowane przez ministra. W tym zakresie jesteśmy nadzorowani przez ministra. Porządek musi być i każdy musi znać swoje miejsce. Tak widzimy naszą rolę więc nie ma obawy, że wychodzimy poza rolę jednostki wykonawczej, czyli przygotowującej materiały do decyzji.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PrezesNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejMariaZajączkowska">Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie dotyczące procedury, prosiłabym, żeby przedstawią ją prezes Sławomir Skrzypek, ponieważ jemu podlega departament, który prowadzi pracę w zakresie wszystkich środków pomocowych. Prezes Skrzypek wyjaśni w jaki sposób dochodzimy do decyzji, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełCzesławŚleziak">W opinii Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu pojawiła się teza, która - jak sądzę - jest dość istotna. Na str. 5 jest napisane: „w związku z tym, że przedsięwzięcia finansowane z ISPA będą wymagały uzupełnienia środkami krajowymi może okazać się, że projekty ubiegające się o dofinansowanie z funduszu przedakcesyjnego zdobędą priorytet w stosunku do innych, mniejszych projektów wygrywając konkurencję w dostępie do dodatkowych środków finansów pochodzących z takich źródeł, jak np. Narodowy lub wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej”. Zaraz potem postawione jest pytanie: „W jaki sposób wpłynie to na dostępność środków na zadania tradycyjnie wspomagane przez polskie fundusze ekologiczne?”, bo taka informacja nie została przedstawiona.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrezesMariaZajączkowska">Nie wiem, z czego wynikają obawy ekspertów z Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Narodowy Fundusz w swoich priorytetach opublikowanych na rok 2000, które są dostępne i były dostarczane do Sejmu, nie przedefiniował ich w ten sposób, że wszystko co dotyczy ISPA jest pierwsze, a reszta - co łaska. Priorytety generalnie zostały zdefiniowane podobnie, jak w latach poprzednich. Pozostały te same dziedziny, podobne priorytety szczegółowe, co nie oznacza te same, bo nonsensem byłoby uchwalanie ich, jeżeli nie byłoby ich weryfikacji. Na rok 2000 nie ma takiego niebezpieczeństwa. Jeżeli chodzi o rok 2001, w tej chwili nie mogę nic powiedzieć. Natomiast w pewnym momencie pojawi się pytanie, jak wykonywać montaż niezbędnych środków, by uzyskać dofinansowanie ze środków krajowych na poziomie, którego wymagać będzie program ISPA. Jest to przeciwne pytanie w stosunku do tezy, która została przedstawiona w materiałach.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Podstawy programu ISPA tworzą się w trakcie gry podczas, gdy od nas wymaga się określonych efektów pracy, przygotowania projektów, zadań, pracy z wnioskodawcami, aby móc przedstawić wnioski. Jak wspomniał pan minister, dopiero w czerwcu br. powstało rozporządzenie, które reguluje te sprawy ze strony Unii Europejskiej. Jest ono jeszcze bardzo niewystarczające, jeżeli chodzi o potrzebę regulacji spraw. W lipcu przyznano nam określone środki. Polska ze względu na wysoką ocenę przygotowania w zakresie ochrony środowiska zamiast planowanych wcześniej 125 mln bierze pod uwagę 170 mln euro. Nie wiadomo, w jaki sposób będzie przebiegało budżetowanie tych kwot, czy podobnie jak w PHARE, że co roku jest 177 mln euro do dyspozycji w celu zakontraktowania, czyli mamy przygotować projektów za 177 mln euro, czy mamy przygotować tyle projektów, które zapewnią, że każdego roku wypłynie kwota 177 mln euro, a to nie jest to samo. Gdyby funkcjonował wariant drugi musielibyśmy obecnie przygotować projektów na kwotę 600 mln euro. Nad tym w tej chwili pracujemy. Nasi przedstawiciele przebywają w Brukseli, gdzie usiłują uzyskać odpowiedzi na nurtujące nas pytania.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Jeden z posłów pytał o sporządzenie oceny oddziaływania na środowisko dla potrzeb ISPA. Nie jest to jedyny problem, który do tej pory nie jest uregulowany. Mógłbym wymienić kolejno wiele problemów, które są na bieżąco regulowane przez Komisję Europejską. Należy do nich m.in. brak uregulowań na temat sporządzenia analizy kosztów korzyści społecznych, kosztów kwalifikowanych, procedur wykonywania płatności podczas realizacji projektu, roli instytucji finansowych we współfinansowaniu, zasad obliczania wysokości dotacji z ISPA, koordynacji z innymi programami pomocowymi, zasad zabezpieczania środków publicznych udzielanych jako dotacja przedsiębiorstwom komunalnym, możliwość rozszerzania zasad finansowania z funduszu na inne niż dotacje bezpośrednie formy finansowania, klarowne informacje dla wnioskodawców o kryteriach wyboru projektów. To wszystko wymaga uregulowania i na bieżąco jest realizowane w trakcie naszych działań, podczas współpracy z Komisją.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Zostało zadane pytanie, czy środki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie będą wykorzystywane głównie na wspomaganie dużych projektów z ISPA, czy nie ucierpią inni wnioskodawcy. Jeżeli mówimy o 75% finansowania projektu, to naprawdę nie wiadomo, co oznacza 25% środków publicznych. To również wymaga uregulowania.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Nie znalazło to potwierdzenia w dokumentach, ale na pytanie, czy kredyt komercyjny wzięty przez gminę jest traktowany jako środki własne, budżetowe, bo przecież trzeba je będzie zwrócić z budżetu, odpowiedź brzmiała, że jest to traktowane jako część banków komercyjnych, która jest poza montażem 75–25%. Nie jest również powiedziane, że jeżeli środki Narodowego Funduszu zostaną przeznaczone na wsparcie 25%, że zostanie to potraktowane jako pomoc budżetowa, czy jako część instytucji finansowej.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Przedstawiam państwu wszystkie pytania, na które oczekujemy odpowiedzi, żeby zobrazować Komisji, jak trudna jest nasza praca, ile działań trzeba przedsięwziąć, które później często okazują się niepotrzebne, bo napływa do nas kolejna informacja z Komisji Europejskiej przedstawiająca inną wersję wydarzeń.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Jest to jednak pierwszy rok, który musimy jakoś przetrwać. Polska w ocenach Komisji Europejskiej jest najlepiej przygotowana. Ostatnio dyrektor, który przebywał w ministerstwie, chwalił nas i chciał przedstawiać Polskę jako przykład dla innych krajów, jak należy się przygotować, a na nasze pytania odpowiadał, że zbyt wiele chcemy wiedzieć, że 90% tych informacji jest nam niepotrzebne. My jednak chcemy projekty przedstawiać świadomie i wiedzieć na jakich zasadach będą oceniane. Taką informację na pewno uzyskamy.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Jeżeli chodzi o podział kompetencji, w tej chwili jest już uregulowana procedura współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej a ministerstwem. Do Narodowego Funduszu wpływają wnioski, które są następnie opracowywane pod względem wymogów aplikacji i kryteriów ze strony Unii Europejskiej, ale przede wszystkim istotne są kryteria strategii, która określa ważność konkretnych zadań z punktu widzenia polityki ekologicznej państwa.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuOchronyŚrodowiskaiGospodarkiWodnejSławomirSkrzypek">Kiedy dokumenty zostaną przygotowane i Narodowy Fundusz będzie mógł wziąć za to odpowiedzialność, że określone projekty są gotowe do realizacji i przeznaczone pieniądze na ten cel nie zostaną utracone w roku przyznawania, jest to kierowane do Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, gdzie Komitet Sterujący wyraża opinię na ten temat, a minister podejmuje decyzję. Następnie sprawa wraca do Narodowego Funduszu, gdzie - podobnie jak w przypadku PHARE - nadzorujemy realizację tych projektów. Tak w telegraficznym skrócie wygląda procedura.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Proszę o zgłaszanie się do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełJerzyJankowski">Panie ministrze, prosiłbym o doprecyzowanie informacji. Przedstawicielka ministerstwa powiedziała, że 630 mln zł to ta część środków europejskich, która przypada na nasz kraj. Jest to równowartość 150 mln dolarów. Natomiast z wypowiedzi pana ministra wynika, że jest transza na zadanie inwestycyjne, które np. będzie realizowane trzy lata i już jest podzielone na trzy części.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełJerzyJankowski">W związku z tym mam pytanie. Jeżeli liczba pieniędzy przewidzianych w budżecie państwa nie gwarantuje wykorzystania tych środków, to skąd Unia Europejska wie, które zadanie będzie realizowane trzy lata, a które pięć lat i jak podzieliła transze na realizację całości zadania?</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełJerzyJankowski">Kolejne pytanie. Jeżeli mamy w budżecie tyle pieniędzy, ile mamy i wykorzystamy tylko część środków przypadających nam w ramach pomocowych środków Unii Europejskiej, czy ta kwota przechodzi na konkretnego adresata - w tym przypadku Polskę - czy przepada i biorą ją ci, którzy mają więcej środków w budżecie i są lepiej przygotowani?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Czy są chętni do udziału w dyskusji? Nie. Proszę pana ministra o wyjaśnienie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Chciałbym ustosunkować się do wątpliwości posła Jerzego Jankowskiego. Z przykrością muszę stwierdzić, że jest to nie tylko pana wątpliwość. Nie mówiłem tego, ale wspominał o tym prezes Sławomir Skrzypek - wczoraj i dziś przedstawiciele Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przebywają w Brukseli. Jednym z głównych zadań do spełnienia jest doprecyzowanie sprawy wielkości i formy finansowania projektów w latach 2000–2006.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Wątpliwość pana posła nie jest zupełnie bezzasadna. Wydaje nam się, co wynikało z kilku dokumentów nam przedstawionych, że logiczną formą finansowania jest coroczne uruchamianie przez Komisję Europejską kredytowania do tej kwoty. W związku z tym, jeżeli nasze projekty znajdą uznanie, to w 2000 r. do tej kwoty Komisja Europejska uruchomi kredytowanie. My również mamy wątpliwości i musimy z Komisji Europejskiej uzyskać wyjaśnienie w formie pisemnej, bo od tego zależy zakres przedstawionych projektów.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Jeżeli w 2000 r. zostanie uruchomione kredytowanie w wysokości 177 mln euro, stanie się to w odniesieniu do konkretnych projektów. Rozumiemy to w ten sposób, że Komisja Europejska zatwierdzając określoną grupę projektów zatwierdzi dla nich 177 mln euro. Jednak de facto w 2000 r. z tych projektów będzie wykorzystana określona część, która w procesie inwestycyjnym jest przewidziana w pierwszym roku funkcjonowania projektu.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Nie chciałbym, żeby traktować to w sposób autorytatywny i bezwzględny, gdyż dziś albo jutro będziemy mieć dokładną informację na ten temat. Sądzimy, że kredytowanie będzie wyglądać w ten sposób. Jeżeli formuła będzie inna dostosujemy się do niej.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełJerzyJankowski">Jeżeli na ten rok będzie 177 mln euro i zostaną one wykorzystane, to ile pan otrzyma w roku następnym? Zakłada pan, że jedno zadanie będzie pan realizował przez trzy lata, a jeśli się pan spręży, to można je zrealizować w rok. Nie ma takiej możliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełStanisławŻelichowski">Wiele wątpliwości jest w trakcie wyjaśniania. Fatalnie byłoby, gdyby te wątpliwości zostały później zinterpretowane na naszą niekorzyść. Jeżeli nie załatwimy określonych środków budżetowych, jeżeli już na etapie projektowania budżetu środki są mniejsze niż wymaga deklaracja, to bardzo łatwo będzie powiedzieć Polsce, że skoro nie zagwarantowaliśmy środków, to określona liczba środków przepada. Nie jestem pewien, jak Unia Europejska potraktuje Narodowy Fundusz. Być może będzie traktowany jako fundusz przybudżetowy, ale jeżeli nie, to co? Są różne możliwości ruchów wewnątrz Polski, co nie będzie sprawiało problemów ani dla budżetu państwa, ani dla budżetu Narodowego Funduszu. Na zewnątrz musimy pokazać, że są zagwarantowane krajowe środki, żeby uzyskać tę pomoc. Jeżeli tych środków nie będzie, to zostanie to skwapliwie wykorzystane i nie otrzymamy pomocy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełBernardSzweda">Chciałbym nawiązać do sprawy potraktowania Narodowego Funduszu jako instytucji komercyjnej lub źródła środków budżetowych.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosełBernardSzweda">Sądzę, że już wcześniej należało wyjaśnić Komisji Europejskiej, że środki na działania Narodowego Funduszu pochodzą ze środków budżetowych. Są to składki, które można potraktować jako podatek czy opłatę z tytułu korzystania ze środowiska. Takie działania trzeba odpowiednio wcześniej podjąć i zabezpieczyć się przed ewentualną próbą innego potraktowania Funduszu. Wtedy mielibyśmy gwarancję, że te środki zostaną potraktowane jako środki budżetowe, a myślę, że takie są.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaRadosławGawlik">Jest prawdą, że Komisja Europejska sama nie zna odpowiedzi na kluczowe pytania. Odpowiedź, że możemy wydać 177 mln euro co roku - jest to limit kredytowy - oznacza, że musimy uruchomić nie kilkanaście, a kilkadziesiąt projektów. Dobrze byłoby, żeby tak się stało. Pamiętajmy jednak, że w związku ze środkami PHARE było to inaczej interpretowane - co roku kierowano jakąś liczbę środków, przy czym spływały one nie w tym roku, kiedy je przyznano, ale zazwyczaj 2–3 lata po tym czasie. Tak jest do tej pory. W tej chwili realizujemy projekty PHARE z 1995–1996 r. Kiedy kończył się trzyletni okres były naciski, żeby wydać pieniądze. Byłoby świetnie, gdyby w przypadku ISPA udało się tego uniknąć - na rok przyznano 177 mln euro, a my staramy się je racjonalnie wydać. Środki te nie przepadają, tylko mogą zostać przesunięte.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaRadosławGawlik">W kwestii udziału budżetu państwa chciałbym powiedzieć, że interpretacja prezesa Sławomira Skrzypka jest zadziwiająca. Oznaczałoby to, że samorząd otrzymuje 75% dotacji ze środków Unii Europejskiej, a do tego jeszcze 25% z budżetu. Jest to absurd. Muszą w tym brać udział środki własne samorządu. W moim przekonaniu możliwa jest tylko taka interpretacja. Środki budżetowe to pewnego rodzaju rezerwa budżetu państwa, która może być wykorzystana w przypadku, gdy będzie zależało nam na dofinansowaniu biednej gminy. Taka jest moja interpretacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełJerzyJankowski">Czy poprzez pewne skróty myślowe sami nie wprowadzamy się w błąd?</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PosełJerzyJankowski">Powstaje pytanie, czy kwotę 177 mln euro należy wykazać na 2000 r., podczas gdy będzie ona realizowana przez 5 lat, jeżeli zadanie będzie realizowane 3–5 lat? Wtedy mogę to zrozumieć, że uzyskujemy środki w 2000 r., a realizujemy zadania np. przez 6 lat i więcej żadnych środków nie dostaniemy. Jeżeli tak, nie mówmy, że jest to transza środków pomocowych na 2000 r. Wtedy nie jest to transza na 2000 r. Moment startu jest w roku 2000, a środki wydawane są np. przez trzy lata. Wówczas nie będzie wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PosełJerzyJankowski">Panie ministrze, jeżeli w materiałach pisze się, że jest to transza na dany rok, to rozumiem, że na 2000 r. Ile będzie środków na 2001 r.? Nie wiem, może będzie 200 mln euro. Jeżeli jest tak, że w 2000 r. minister lub wskazany przez niego departament w ramach 177 mln euro składa stosowne projekty, z których jeden jest realizowany rok, drugi - dwa lata, trzeci - trzy lata, to moment czwarty jest w 2000 r., a pieniądze będą wykorzystywane np. przez trzy lata.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełBogumiłBorowski">Pan minister wspomniał, że program przygotowań do przyjęcia środków pomocowych na lata 2000–2006 i strategia z tym związana, są ściśle zsynchronizowane z Narodowym Programem Przygotowania do Członkostwa druk nr 1174.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełBogumiłBorowski">Panie ministrze, należy się z tym dokładnie zapoznać. Są tam zawarte istotne informacje. Podaję przykład - priorytet 3612 „Opracowanie programów i stworzenie warunków do wdrożenia prawa dotyczącego poprawy jakości wód”. Są tu wymienione wszystkie obowiązujące dyrektywy europejskie, dział polskiego ustawodawstwa, który musi ulec zmianie, łącznie z rozporządzeniami Rady Ministrów, środki finansowe na ten cel.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełBogumiłBorowski">Komisja Integracji Europejskiej, jeżeli minister przedłoży dokument, właśnie pod kątem Narodowego Programu będzie opiniować te dokumenty.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PosełBogumiłBorowski">Działam również w Komisji Nadzwyczajnej do spraw ubezpieczeń społecznych. Na dwa tygodnie przed wakacjami posłowie tej Komisji wysłuchali referatu zastępcy prezesa ZUS pana Kapicy na temat systemu informatycznego. Powiedziałem wówczas, że wiem, dlaczego posłowie tego nie rozumieją i postaram się im to wytłumaczyć również jako informatyk. Powiedziałem, że system informatyczny w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych nie jest zsynchronizowany z arkuszami funduszy emerytalnych, że ZUS-owi grozi bankructwo. Lawina krytyki ruszyła.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PosełBogumiłBorowski">Podobna lawina ruszy, jeżeli okaże się, że w 2000 r. jesteśmy gotowi wykorzystać zaledwie 20% środków udostępnionych przez Unię Europejską.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Proszę przedstawicieli ministra o odniesienie się do podniesionych kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Panie przewodniczący, pani prezes Maria Zajączkowska prosiła o głos wcześniej. Proszę udzielić pani prezes głosu, bo przedstawi odpowiedź na jedno z pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrezesMariaZajączkowska">Chciałabym ustosunkować się do propozycji posła Bernarda Szwedy. Przed pana wystąpieniem pytano mnie - i jest to przedstawione w informacji Biura Studiów i Ekspertyz - czy nie ma zagrożenia, że środki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zostaną zdominowane przez środki z ISPA. Nie chciałabym, żeby były takie deklaracje. Nie dlatego, że mnie to przeszkadza, bo być może Narodowemu Funduszowi byłoby to na rękę. Pytanie to w kontekście tej wypowiedzi przyjmuję jako pewnego rodzaju zagrożenie. Unia Europejska zna Narodowy Fundusz, nie współpracujemy po raz pierwszy. Prowadzimy projekty PHARE i inne, które są dofinansowywane przez Unię Europejską. Poza tym, przedstawiciele każdego z państw członkowskich za punkt honoru uważają przepytanie przedstawicieli Narodowego Funduszu jak działamy, na co dajemy środki, jakie mamy procedury, w jaki sposób działa księgowość. Unia Europejska wszystko wie, i jeżeli będzie chciała, to potraktuje środki funduszu jako środki publiczne, gdyż doskonale wie, że mieścimy się w ustawie o finansach publicznych, skąd pochodzą nasze środki. Przedstawiamy informację o działalności Funduszu w języku angielskim.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PrezesMariaZajączkowska">Unia nie chcąc nam dać pewnych środków może nas potraktować różnie, w zależności od tego, jaka wytworzy się sytuacja. Niebezpieczeństwem byłoby, gdybyśmy przekonywali, że Narodowy Fundusz to budżet, co spowodowałoby określone oczekiwania. W Funduszu od razu byłoby o 25% środków mniej. Jest to sytuacja bardzo delikatna. Sądzę, że należy reagować w zależności od tego, jak będą się kształtowały sprawy. Uważam, że ministerstwo dysponuje wszelkimi instrumentami i wie, na co powinno zwrócić uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Nie chciałbym rozwijać dyskusji z posłem Jerzym Jankowski, ale jeszcze raz postaram się przedstawić, jak my w tej chwili rozumiemy istotę sprawy.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">W 2000 r. Komisja Europejska otworzy linię kredytową na kwotę 177 mln euro, a w 2001 r. - następną linię itd. De facto środki te będą wydawane później.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Pan poseł pytał, czy w 2000 r. nie uda się wydać wszystkich środków. W przypadku PHARE, gdy były projekty jednoroczne, istniała taka możliwość. Ponieważ w ISPA wiążą się duże projekty, są one wieloletnie. Możliwość zrealizowania danego projektu w ciągu jednego roku wydaje się nierealna.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Chciałbym jeszcze ustosunkować się do wypowiedzi prezesa Sławomira Skrzypka. To, co pan prezes mówił o trudnościach jest prawda, ale wszystkimi siłami staramy się doprecyzowywać każdy punkt. Wymagamy od Komisji Europejskiej potwierdzenia w formie pisemnej. Nasze ministerstwo i Urząd Komitetu Integracji Europejskiej są ze sobą w ścisłym kontakcie.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Dziękuję bardzo za uwagi posłowi Bogumiłowi Borowskiemu. Sądzę, że w sprawie środków, które są zaproponowane jako zabezpieczające dla programu ISPA w 2000 r., Ministerstwo Finansów podeszło tak, jak tu mówimy. Gdyby sposób finansowania okazał się inny niż sądzimy stawiałoby to ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w takiej sytuacji, że dzisiaj musiałby przedstawić projekty na kilka lat do przodu. Jeżeli bowiem chciałby wykorzystać w projektach wieloletnich dokładnie tę kwotę w 2000 r., to musiałby przedstawić projektów opiewających na kwotę kilkuset milionów, a zatem w 2001 r. i w 2002 r. nie byłoby już miejsca na nowe projekty. Moglibyśmy ewentualnie mówić o następnych latach. Sądzimy, że takie rozwiązanie nie będzie miało miejsca, a sposób finansowania będzie taki, jak przedstawiliśmy. Myślę również, że w ten sposób rozumie to Ministerstwo Finansów.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Kilka słów na ten temat powie jeszcze przedstawiciel Departamentu Polityki Ekologicznej i Integracji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaAndrzejMalinowski">Transze są uruchamiane każdego roku na dany rok. W 2000 r. będzie uruchomiona transza w wysokości 150–170 mln euro. Szacujemy, że tę kwotę wykorzystamy w ciągu trzech lat. W 2000 r. wykorzystamy 30%, w 2001 r. - 30%, a w 2002 r. - 40% z transzy przyznanej na 2000 r.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaAndrzejMalinowski">W 2001 r. uruchamiamy następną transzę w wysokości ok. 170 mln euro, z których w 2001 r. wykorzystamy 30%, w 2002 r. - 30%, a w kolejnym roku - 40%. Oznacza to, że w 2001 r. transze z funduszu 2000 r. i 2001 r. będą się nakładały. Zatem w kolejnych latach wielkość wykorzystanych kwot będzie się zwiększała. Podział wynika stąd - jak mówił pan minister - że proces inwestycyjny trwa. Nie jest to zadanie jednoroczne, a kilkuletnie, przynajmniej trzyletnie. Natomiast nie oznacza to, że stracimy te fundusze.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#RadcaMinistraOchronyŚrodowiskaZasobówNaturalnychiLeśnictwaAndrzejMalinowski">Chciałbym odnieść się do kwestii, że być może, fundusze budżetowe nie będą w stanie zapewnić wykorzystania całej transzy. Otóż gminy dysponują własnymi funduszami. Jeżeli gminy nie są w stanie w ciągu roku lub dwóch lat uruchomić środków własnych mogą proces finansowania wydłużyć, chociażby poprzez emisję obligacji komunalnych wypuszczanych na 10 lat.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Nadszedł czas na podsumowanie. Jeszcze nie wszystko jest wiadome. Komisja Europejska nie wie wszystkiego. Polski rząd i posłowie też nie wiedzą. Jesteśmy w trakcie uzyskiwania informacji. Rozumiem, że na bieżąco będziemy informowani o każdej decyzji i uściśleniach, których wymaga kilka spraw. Panie ministrze, nie bagatelizowałbym ustawy o dopuszczalnej pomocy państwa. Nie chodzi już tylko o to, że poważne pisma, w tym „Rzeczpospolita” podnoszą problem mając na ten temat różne informacje. Może to być istotna przeszkoda. Sami państwo mówiliście o różnicach w podejściu do ocen oddziaływania na środowisko. Mam nadzieję, że na bieżąco będziemy o wszystkim informowani. O ile wiem, strona internetowa nie jest do końca precyzyjnie zapisana, a jest to ważna sprawa, bo w dzisiejszych czasach bez Internetu nie ma łatwego dostępu do informacji. Stronę internetową należy uzupełnić.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PosełCzesławŚleziak">Myślę, że będą dopracowywane przejrzyste kryteria, o które toczy się spór. W sprawie kryteriów spotkamy się na jednym z posiedzeń Komisji omawiając nową lub zmodyfikowaną politykę ekologiczną państwa. Prawdopodobnie nastąpi to w listopadzie. Przypuszczam, że da się to połączyć z wnioskiem posła Stanisława Żelichowskiego, że przy okazji rozpatrywania dokumentu dotyczącego nowej polityki ekologicznej, przedstawienia nowych priorytetów, zostanie pokazany sposób finansowania. Oby się okazało, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej jest precyzyjnym koordynatorem całości pomocy, bowiem omawiając dzisiejszy temat powinniśmy móc ocenić całość, ale rozpatrujemy tylko fragment. Mając nadzieję, że będziemy dowiadywali się o wszystkim nie tylko za pośrednictwem prasy, że będziemy uzyskiwali bieżące informacje z ministerstwa zamykam rozpatrywanie pierwszego punktu porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PosełCzesławŚleziak">W sprawie formalnej zgłasza się poseł Jerzy Jankowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełJerzyJankowski">Mam prośbę, żeby przy okazji opracowywania następnej informacji służby ministra skonsultowały się z Biurem Studiów i Ekspertyz, bowiem radykalnie różnicie się państwo w ocenie.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PosełJerzyJankowski">W przedstawionym materiale jest napisane, że dla wszystkich krajów kandydujących fundusz ISPA będzie dysponował 1 mld euro do 2000 r. Nie dokonano sztywnego podziału, a z tego wynika, że 250 mln euro przypadnie Polsce. Jak to właściwie jest? Prosiłbym, żeby przy następnej okazji to wyjaśnić. Uniknęlibyśmy w ten sposób zbędnej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielBiuraStudiówiEkspertyzKancelariiSejmu">Sprostuję niedopatrzenie posła Jerzego Jankowskiego. Hipotetyczne 250 mln euro rocznie będzie rozdysponowane na wszystkie cele, którym ma służyć fundusz ISPA, m.in. na ochronę środowiska, ale również na infrastrukturę transportową i drogową.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Chciałbym państwu gorąco podziękować za dzisiejszą dyskusję. Rzeczywiście, jak zauważył pan przewodniczący, poruszamy się w polu niewiedzy. Natomiast zapewniam członków Komisji, że w miarę rozwiewania naszych wątpliwości będziemy przekazywać Komisji informacje, które uzyskamy z Komisji Europejskiej w zakresie finansowania z funduszu ISPA.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Przystępujemy do rozpatrzenia drugiego punktu porządku obrad przyjęcia dezyderatu w sprawie gospodarki.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PosełCzesławŚleziak">Otrzymaliście państwo projekt dezyderatu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa w sprawie gospodarki wodnej. Przypominam, że w 1998 r. na posiedzeniu Komisji został przedstawiony przez resort ochrony środowiska dokument „Strategia gospodarki wodnej”. Projekt ten spotkał się wtedy z krytyką posłów. Przy innych okazjach mówiliśmy o potrzebie zintensyfikowania prac nad strategią gospodarki wodnej. Stwierdziliśmy, że woda staje się problemem państwowym i narodowym. Mamy strategię wodną i wynikające z tego prawo wodne. Istnieje potrzeba uporządkowania jednego z podstawowych problemów nie tylko ochrony środowiska. Niestety, pewne prace przedłużają się. Nasz dezyderat ma pomóc zintensyfikowaniu prac.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PosełCzesławŚleziak">W imieniu prezydium Komisji chciałbym wnieść następujące uwagi i poprawki. Dezyderat byłby adresowany do Prezesa Rady Ministrów. Jeżeli chodzi o pytania, zwracamy się nie do ministra, a do premiera, gdyż minister nie ma pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#PosełCzesławŚleziak">W pierwszym punkcie proponujemy dodać zapytanie o to, kiedy zostaną zakończone prace nad strategią. Drugi punkt proponujemy zostawić bez zmian, a w punkcie trzecim proponujemy postawienie pytania, kiedy rząd prześle do Sejmu projekt ustawy Prawo wodne. Zależy nam na uzyskaniu precyzyjnej i ostatecznej odpowiedzi. Z góry proszę o upoważnienie prezydium do przeprowadzenia poprawek stylistycznych. Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełJerzyCzepułkowski">Skoro dezyderat będzie zaadresowany do Prezesa Rady Ministrów, należy wnosić, że intencją Komisji jest „naskarżenie” na ministra ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, który wielokrotnie uchylał się od wywiązania z zobowiązań przyjętych podczas debaty ekologicznej oraz posiedzeń naszej Komisji m.in., że projekt ustawy - Prawo wodne wpłynie do laski marszałkowskiej w I półroczu br.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełJerzyCzepułkowski">Jeżeli chodzi o zawartość merytoryczną projektu dezyderatu, nie mam uwag. Natomiast, jeśli chodzi o formę, wydaje mi się, że jest to dokument zbyt obszerny, chyba że przyjmiemy, iż jest to materiał edukacyjny, aby zarówno Prezes Rady Ministrów, jak i minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa wreszcie zapoznali się z wagą problemu i wysnuli wniosek, że należy wziąć się za jego rozwiązanie. Jeżeli w założeniu dezyderat ma być materiałem edukacyjnym, zgadzam się na taką formę. Natomiast, jeśli ma to być dezyderat w tradycyjnym rozumieniu, powinien zmieścić się na jednej stronie i ograniczyć do kilku tez i kilku pytań kierowanych do adresata.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Prezydium Komisji rozważało ten problem. Zastanowimy się jeszcze nad nim. Jeżeli nie macie państwo uwag do istoty problemu, proszę upoważnić prezydium do zastanowienia się nad sprawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełJerzyJankowski">Panie przewodniczący, jeżeli mam głosować za przyjęciem dezyderatu nie mogę upoważnić pana do zmiany jego treści. Przyjmijmy dezyderat w przedstawionym kształcie z propozycją skierowania go do premiera albo podejmijmy inną decyzję. Nie może być tak, że przyjmiemy dezyderat, a prezydium Komisji z czterech stron skróci go do dwóch i nie wiadomo, co tam będzie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Istotą dezyderatu są pytania, na które chcemy uzyskać odpowiedzi. Myślę, że po przedstawionych autopoprawkach treść dezyderatu nie budzi wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PosełCzesławŚleziak">Dezyderat kierujemy do prezesa Rady Ministrów nie w formie skargi, gdyż nie tylko minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa odpowiada za te sprawy. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PosełCzesławŚleziak">Kto opowiada się za przyjęciem dezyderatu w sprawie gospodarki wodnej?</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PosełCzesławŚleziak">Stwierdzam, że dezyderat został przyjęty jednogłośnie.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PosełCzesławŚleziak">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu trzeciego porządku dziennego - informacji na temat finansowania zadań geologicznych wynikających z prawa geologicznego i górniczego. Informuję, że prezydium Komisji odbyło rozmowę z ministrem na ten temat. Otrzymaliśmy stosowną informację, którą państwo dysponujecie.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PosełCzesławŚleziak">Prezydium przedkłada członkom Komisji następującą propozycję. Ponieważ przewidywana wysokość środków na potrzeby geologii w 2000 r. stanowi tylko 67,7% środków wydatkowanych w 1997 r., co wynika z drastycznie malejących wpływów na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej po wejściu ustawy o dostosowaniu górnictwa węgla kamiennego do funkcjonowania w warunkach gospodarki rynkowej, nie pozwala to na kontynuację rozpoczętego w latach poprzednich jednego z ustawowych zadań ministra, określonego w art. 102 pkt 6 - kartografii geologicznej szczegółowej mapy geologicznej Polski w skali 1:50.000, a także uniemożliwia finansowanie innych tematów istotnych dla rozpoznania geologicznego kraju. Stwarza to sytuację trudną dla całego środowiska geologicznego. Panie ministrze, dysponujemy przedłożonymi materiałami, istota sprawy jest znana. Czy chciałby pan coś dodać w tym zakresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Materiał, który państwo macie przed sobą obrazuje aktualną sytuację. Jest faktem, że po wejściu dwóch kolejnych ustaw restrukturyzujących górnictwo, środki wpływające do Narodowego Funduszu z opłat eksploatacyjnych z sektora górnictwa węgla kamiennego, praktycznie są różne zeru. Jeśli ma być precyzyjny, to w tej chwili opłaty eksploatacyjne wpływają tylko z kopalni „Bogdanka” z lubelskiego Zagłębia Węglowego.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Stworzyło to wyjątkową sytuację w środowisku geologów i - co można zauważyć w materiale - nie pozwala na kontynuowanie jednego z ustawowych zadań ministra - kartografii geologicznej - na poziomie z lat ubiegłych, nie mówiąc już o innych, istotnych i nowych tematach, które w ramach rozpoznania geologicznego kraju główny geolog kraju - minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa systematycznie finansował, czy opiniował do finansowania w kolejnych latach.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Nie ukrywam, że zabiegamy w Narodowym Funduszu o rozważenie możliwości wyjątkowego potraktowania tej sytuacji i w miarę możliwości o wsparcie funduszu na prace geologiczne.</u>
<u xml:id="u-41.3" who="#PodsekretarzstanuTadeuszBachledaCuruś">Jeżeli macie państwo pytania, jestem do waszej dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Czy ktoś chciałby zadać pytanie lub wziąć udział w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełJanZaciura">Uważam, że problem zagrożenia realizacji zadań geologicznych przedstawiony w dokumencie, zwłaszcza w kontekście 2000 r., jest tak oczywisty, iż z naszej strony powinny być podjęte działania o charakterze interwencyjnym. Gdy od 1997 r. przyjrzymy się środkom budżetowym - mam na myśli wartości realne, a nie nominalne - to jest wyraźny spadek nakładów budżetowych na realizację tych zadań. W związku z tym proponuję zaapelowanie do ministra finansów o zwiększenie środków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Panie pośle, w imieniu prezydium Komisji, chciałbym złożyć konkretną propozycję. Prezydium dyskutując nad tym problemem uznało, że przyjmiemy opinię kierowaną do ministra finansów, w której zostanie zawarta teza o potrzebie zwiększenia projektowanych środków budżetowych na 2000 r. dla Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o kwotę 20 mln zł, niezbędną do kontynuacji rozpoczętego ustawowego zadania ministra - kartografii geologicznej. Taki wniosek zgłaszam w imieniu prezydium Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełJerzyJankowski">Komisja powinna przyłączyć się do prośby pana ministra, żeby pani prezes łaskawie dała parę złotych na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrezesMariaZajączkowska">Myślę, że Komisja nie musi o to apelować, ponieważ Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wspiera prace geologiczne co roku. Nie widzę powodu, żeby nie przeznaczył na cel środków w 2000 r. Narodowy Fundusz wspiera środkami nie tylko z tych funduszy, ale i z innych. Nie możemy obiecywać, że sfinansujemy całość prac, które są statutowo przypisane ministrowi jako jego obowiązek. Natomiast niepotrzebny jest apel Komisji w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Została przedstawiona konkretna propozycja skierowania do ministra finansów opinii, że Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa opowiada się za zwiększeniem projektowanych środków budżetowych na 2000 r. dla Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o kwotę 20 mln zł niezbędną do kontynuacji rozpoczętego, ustawowego zadania ministra - kartografii geologicznej. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PosełCzesławŚleziak">Kto z państwa opowiada się za przyjęciem tak sformułowanej opinii Komisji?</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PosełCzesławŚleziak">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła opinię. Zamykam ten punkt obrad.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PosełCzesławŚleziak">Przystępujemy do rozpatrzenia czwartego punktu porządku dziennego - sprawy bieżące. Informuję, że Rada Leśnictwa przy ministrze ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa zwróciła się do mnie z prośbą, abym zaprosił członków naszej Komisji na poszerzone posiedzenie Rady Leśnictwa, które odbędzie się 13–14 października na terenie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile. Myślę, że tematyka posiedzenia - zalesianie gruntów porolnych - z pewnością zainteresuje wielu posłów. Zapraszam.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#PosełCzesławŚleziak">Prezes Najwyższej Izby Kontroli, Janusz Wojciechowski zwrócił się z informacją, że NIK przystąpiła do prac nad przygotowaniem planu pracy na 2000 r. i byłby zobowiązany za ewentualne uwagi i sugestie posłów. Prosimy o zgłaszanie ich w sekretariacie Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełBogumiłBorowski">Informuję, że na 58. posiedzeniu Sejmu projekt zmiany ustawy, którego sprawozdawcą miał być poseł Jerzy Madej, został skreślony przez Konwent Seniorów z porządku dziennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Sprawa jest oczywista, gdyż poseł sprawozdawca Jerzy Madej jest nieobecny.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#SekretarzKomisji">Informuję, że materiały na najbliższe posiedzenie będą jutro w skrytkach w dolnej palarni.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełJerzyCzepułkowski">Panie przewodniczący, czy Rada Leśnictwa, która zaprasza nas na posiedzenie w sprawie zalesiana gruntów porolnych nie byłaby w stanie zmienić daty posiedzenia? Temat jest szczególnie ważny dla tych posłów, którzy wywodzą się z okręgów wyborczych, gdzie jest znaczny procent gruntów rolnych czekających na zalesienie. W dniach 13–14 października przewidziane są obchody dnia edukacji, w związku z tym posłowie mają do wypełnienia obowiązki w swoich okręgach. Czy Rada Leśnictwa mogłaby rozpocząć swoje posiedzenie dzień wcześniej lub później, żebyśmy mogli być na nim obecni?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełCzesławŚleziak">Panie pośle, skontaktujemy się z prof. Andrzejem Klockiem, ale obawiam się, że wszystko jest już ostatecznie przygotowane i zmiany są nie-możliwe. Tych państwa, którzy mają czas i możliwość wzięcia udziału w posiedzeniu Rady Leśnictwa, serdecznie zapraszam. Czy ktoś chciałby jeszcze zabrać głos w sprawach różnych? Nie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>