text_structure.xml 20.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJerzyGwiżdż">Otwieram posiedzenie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJerzyGwiżdż">Witam członków Komisji oraz zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełJerzyGwiżdż">Porządek dzienny został państwu przedstawiony. Czy ktoś chce zabrać głos w sprawie proponowanego porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełJerzyGwiżdż">Czy ktoś jest przeciwny proponowanemu porządkowi dziennemu? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełJerzyGwiżdż">Stwierdzam przyjęcie porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełJerzyGwiżdż">Sprawą, która jest objęta porządkiem dziennym dzisiejszego posiedzenia, Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej faktycznie zajmuje się od 1992 r. Sprawa ta jednak - podobnie jak kilka innych spraw - nie została rozstrzygnięta do dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełJerzyGwiżdż">Należy przypomnieć, że pierwsze ustalenia dotyczące omawianej sprawy zapadły w maju 1993 r., kiedy Komisja zakończyła merytoryczne prace nad wnioskiem wstępnym. Jednakże z powodu rozwiązania Sejmu mającego miejsce również w maju 1993 r. sprawa nie miała dalszego ciągu. Sprawozdanie Komisji nie zostało więc rozpatrzone przez Zgromadzenie Narodowe, co jest wymagane w stosunku do wniosku dotyczącego byłego prezydenta, jak i nie zostało rozpatrzone przez Sejm, co jest wymagane w stosunku do byłego ministra spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełJerzyGwiżdż">Sprawa powróciła w poprzedniej kadencji Sejmu, kiedy to ówczesna Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej ponownie ją rozpatrywała i przejęła końcowe sprawozdanie. W sprawozdaniu tym - z maja 1994 r. - Komisja przedłożyła wniosek o podjęcie przez Zgromadzenie Narodowe uchwały o umorzenie postępowania wobec byłego Prezydenta PRL, gen. Wojciecha Jaruzelskiego oraz wniosek o podjęcie przez Sejm uchwały o umorzeniu postępowania wobec byłego ministra spraw wewnętrznych, gen. Czesława Kiszczaka.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PosełJerzyGwiżdż">Ponadto w stosunku do powyższych wniosków, poseł Jacek Taylor zgłosił wniosek mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#PosełJerzyGwiżdż">Wnioski te przewodniczący Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, poseł Jerzy Wiatr przekazał marszałkowi Sejmu Józefowi Oleksemu.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#PosełJerzyGwiżdż">Niestety, w następnych miesiącach i latach nie zostało zwołane posiedzenie Zgromadzenia Narodowego, jeżeli chodzi o wniosek dotyczący gen. Wojciecha Jaruzelskiego, ani pod obrady Sejmu nie trafił wniosek dotyczący gen. Czesława Kiszczaka.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#PosełJerzyGwiżdż">W ostatnim czasie marszałek Sejmu Maciej Płażyński zwrócił tę sprawę do naszej Komisji z zaleceniem jej zakończenia w sposób zgodny z wymogami prawa dotyczącymi tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#PosełJerzyGwiżdż">Przedstawiłem tę sprawę w skrócie i tylko od strony faktograficznej nie wchodząc w kwestie merytoryczne.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#PosełJerzyGwiżdż">Jeżeli chodzi o dalsze postępowanie, to prezydium Komisji proponuje procedurę analogiczną do tych, które były dotychczas stosowane w podobnych sprawach. Przykładem może być sprawa wniosku wstępnego dotyczącego byłego Prezesa Rady Ministrów Mieczysława Rakowskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#PosełJerzyGwiżdż">Prezydium Komisji proponuje zatem powołanie dwuosobowego zespołu roboczego, który po wnikliwej analizie dokumentacji dotyczącej omawianej sprawy, przygotowałby stosowne sprawozdanie. Sprawozdanie to powinni zawierać wnioski określające dalsze postępowanie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#PosełJerzyGwiżdż">Wydaje się jednak, że chociażby biorąc pod uwagę postępowanie w sprawie wniosku wstępnego dotyczącego byłego Prezesa Rady Ministrów, Mieczysława Rakowskiego, nie należy zakładać ponownego przeprowadzenia całego postępowania dowodowego. Chodzi raczej o to, aby zgromadzonemu materiałowi dowodowemu nadać właściwą, końcową formę prawną.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#PosełJerzyGwiżdż">Ponadto chcę poinformować członków Komisji, że w posiedzeniu uczestniczy poseł Jacek Taylor, który był zastępcą przewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej poprzedniej kadencji i jest inicjatorem wniosku mniejszości, wchodzącego w skład sprawozdania tamtej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#PosełJerzyGwiżdż">Chodzi o to, aby poseł Jacek Taylor przedstawił Komisji argumentację dotyczącą wniosku mniejszości, którego był inicjatorem. Istnieje bowiem możliwość przejęcia tego wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJacekTaylor">Byłem autorem wniosku mniejszości do sprawozdania Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej z dnia 10 maja 1994 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJacekTaylor">Chcę również dodać, że głosowałem przeciwko stanowisku większości Komisji, która opowiedziała się za umorzeniem postępowania wobec generałów: Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełJacekTaylor">Od przewodniczącego Komisji, posła Jerzego Gwiżdża dowiedziałem się, że marszałek Sejmu przekazał sprawę Komisji w celu podjęcia dalszych stosownych kroków. Należy zatem przyjąć, że wskazane jest zaprezentowanie argumentów stojących za wnioskiem mniejszości, który przygotowałem w poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełJacekTaylor">Przypomnę raz jeszcze, że w maju 1993 r. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej podjęła uchwałę w sprawie pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej. Uchwała taka wiązała następną Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Jest bowiem zasada, która musi być przestrzegana z żelazną konsekwencją. Zasada ta stanowi, że w sprawach odpowiedzialności konstytucyjnej upływ kadencji niczego nie zmienia.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełJacekTaylor">12 maja 1993 r. została podjęta uchwała o pociągnięcie do odpowiedzialności i Komisja rozpoczęła prace nad sprawozdaniem, które jednak nie zostało zakończone ze względu na nieoczekiwany upływ kadencji.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełJacekTaylor">Tak więc następnie powinno zostać sporządzone sprawozdanie, które powinno zostać przyjęte przez Komisję i przekazane marszałkowi Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełJacekTaylor">Tymczasem Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej następnej kadencji - bez żadnego formalnego powodu - podjęła uchwałę o wznowieniu postępowania. Jak wiem z przebiegu posiedzenia prezydium Komisji, a następnie Komisji, powód takiego postępowania był merytoryczny i wynikał z tego, że większość członków Komisji nie godziła się z treścią uchwały Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej poprzedniej kadencji, która opowiedziała się za pociągnięciem do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej. Była to jedyna przyczyna, z racji której Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej - w skład której wchodziłem - w 1994 r. podjęła uchwałę o reasumpcji uchwały z maja 1993 r. Moim zdaniem, ta uchwała z maja 1993 r. nie mogła być przedmiotem reasumpcji.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PosełJacekTaylor">Tak więc stało się coś, co nie mieściło się w praktyce parlamentarnej i praktyce stosowania odpowiedzialności konstytucyjnej. Z tego głównie względu zdecydowałem się na przygotowanie wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PosełJacekTaylor">Jeszcze raz chcę podkreślić, iż - moim zdaniem - nie zaszły żadne przesłanki formalnoprawne, które dawałyby podstawę do reasumpcji uchwały Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej z maja 1993 r. Mimo to - lekceważąc konieczność zaistnienia przesłanek formalnych - Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej, w skład której wchodziłem, jednak podjęła uchwałę o reasumpcji, i o wznowieniu postępowania. Nie ulega wątpliwości, że brakowało jakichkolwiek podstaw formalnych do takiego postępowania.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PosełJacekTaylor">Należy przypomnieć, że przesłanki i procedura wszczęcia postępowania są uregulowane w Kodeksie postępowania karnego. W tej kwestii jest więc jasność.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PosełJacekTaylor">Pojawił się jednak problem, jaką formę powinien przybrać wniosek mniejszości. Jak wiadomo z regulaminu Sejmu i ustawy o Trybunale Stanu, formą wniosku mniejszości opowiadającego się za pociągnięciem do odpowiedzialności musi być akt oskarżenia. Tak się jednak nie stało, czyli akt oskarżenia nie został przygotowany. Dlaczego tak postąpiłem?</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PosełJacekTaylor">Postąpiłem tak dlatego - poparli mnie inni członkowie Komisji, którzy wraz ze mną podpisali wniosek mniejszości - iż uznałem, że pewne możliwości w takiej sytuacji daje art. 70 ust. 4 regulaminu Sejmu. Stało się bowiem coś, co nie mieściło się ani w regulaminie Sejmu, ani w Kodeksie postępowania karnego. Doszło bowiem do oczywistego pogwałcenia obowiązującej procedury.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PosełJacekTaylor">Uznaliśmy, iż art. 70 ust. 4 daje podstawę do złożenia wniosku o to, aby Sejm uchwalił, że przedłożone sprawozdanie zwraca się Komisji ze względu na rażące uchybienia formalne.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PosełJacekTaylor">Jeżeli chodzi o obecny etap prac, to o ile mi wiadomo, w piśmie skierowanym do Komisji w tej sprawie marszałek Sejmu sugeruje, aby sprawozdanie odrębnie obejmowało każdą z osób objętych wnioskiem wstępnym. Wydaje mi się, że sugestia ta powinna być wzięta pod uwagę. Jest to trafna sugestia. Należy więc przyjąć, że powinny to być dwa różne dokumenty.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PosełJacekTaylor">Jeszcze raz chcę podkreślić, że do przygotowania wniosku mniejszości przyczynił się bezprecedensowy i nie mieszczący się w dotychczasowych ramach, tryb postępowania Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PosełJacekTaylor">Tak więc chodziło o zwrócenie sprawy do ponownego rozpatrzenia wraz z zawarciem pewnych wytycznych, zmierzających do tego, aby uszanować uchwałę Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej z maja 1993 r. Uchwała ta nie podlegała bowiem zaskarżeniu i nie była dotknięta jakąkolwiek wadą uprawniającą do jej zmiany. Mimo to, uchwała ta została uchylona przy pomocy reasumpcji.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PosełJacekTaylor">Jeszcze raz chcę podkreślić, że do reasumpcji nie było żadnych przesłanek formalnoprawnych. O reasumpcji zdecydował fakt, że nowa Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej miała inne zdanie, jak jej poprzedniczka.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PosełJacekTaylor">Obecnie z woli marszałka Sejmu sprawa - z pewnymi wytycznymi - ponownie trafiła do Komisji. Można więc uznać, że sprawa jest otwarta na nowo. Oznacza to, że można rozważać naprawienie błędów, które zostały popełnione i które zawarłem we wniosku mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJerzyGwiżdż">Nie jest celem dzisiejszego posiedzenia prowadzenie szerszej debaty merytorycznej nad sprawą, o której mówił poseł Jacek Taylor, ale ktoś chciałby odnieść się krótko do wypowiedzi posła Jacka Taylora, to teraz jest sposobność do zabrania głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełGrzegorzKurczuk">Poseł Jacek Taylor przybliżył nam kwestie dotyczące swojego wniosku mniejszości, choć w tej kwestii członkowie Komisji otrzymali stosowne dokumenty, które obrazują wystarczająco stan sprawy. Mimo to, można zrozumieć motywy, jakimi kierował się pan przewodniczący, zapraszając posła Jacka Taylora na dzisiejsze posiedzenie. Nasuwa się jednak uwaga - a może nawet pytanie do pana przewodniczącego - dlaczego nie zostały zatem przypomniane argumenty stojące za stanowiskiem większości Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełGrzegorzKurczuk">Ponadto chcę dodać, że na tle wypowiedzi posła Jacka Taylora daje się zauważyć to, iż prezentowane argumenty można odnosić nie tylko do poprzedniej kadencji, ale również do obecnej kadencji, w odniesieniu do sprawy Mieczysława Rakowskiego. Można dodać tylko, że - jakby - kierunek argumentacji jest odwrotny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełBogdanLewandowski">Założenie było takie, iż poseł Jacek Taylor zajmie się uzasadnieniem wniosku mniejszości. W praktyce okazało się, że poseł Jacek Taylor przedstawił - w zasadzie - całość sprawy dotyczącej generałów: Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełBogdanLewandowski">Dlatego też proponuję, aby na posiedzenie Komisji, która będzie poświęcona tej sprawie zaprosić przewodniczącego Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej poprzedniej kadencji badającej tę sprawę, prof. Jerzego Wiatra.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełBogdanLewandowski">Jego obecność będzie okazją do zaprezentowania wszystkich przesłanek, jakie legły u podstaw podjęcia decyzji w poprzedniej kadencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJerzyGwiżdż">Potwierdzam, że intencją prezydium Komisji, jeżeli chodzi o zaproszenie posła Jacka Taylora było tylko zaprezentowanie - przypomnienie - formalnych okoliczności, jakie towarzyszyły przygotowaniu wniosku mniejszości w poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełJerzyGwiżdż">Jeżeli natomiast dojdzie do merytorycznej dyskusji nad ustaleniami Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej poprzedniej kadencji, to nie ma przeszkód, aby w posiedzeniu wziął udział prof. Jerzy Wiatr.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełJerzyGwiżdż">Czy ktoś chce jeszcze zabrać głos w związku z wypowiedzią - informacją - posła Jacka Taylora? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełJerzyGwiżdż">Powracam zatem do propozycji prezydium Komisji, aby powołać dwuosobowy zespół, który zbada sprawę i przygotuje wnioski i sugestie dla Komisji co do dalszego procedowania.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełJerzyGwiżdż">Proszę również o zgłaszanie propozycji personalnych co do składu tego zespołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszKilian">Jeżeli chodzi o skład zespołu, to zgłaszam kandydaturę posła Marka Markiewicza. Co prawda poseł Marek Markiewicz jest dzisiaj nieobecny, ale została przeprowadzona z nim rozmowa na ten temat i wyraził zgodę na uczestnictwo i pracę w tego rodzaju zespole.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełBogdanLewandowski">Zgłaszam kandydaturę posła Marka Mazurkiewicza. Uważam, że poseł Marek Mazurkiewicz wraz z posłem Markiem Markiewiczem stworzą dobry duet, który przedstawi trafne wnioski i sugestie dotyczące dalszego procedowania naszej Komisji w sprawie wniosku o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej generałów: Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Nie ulega wątpliwości, że dzisiejsze posiedzenie ma charakter organizacyjny i porządkowy.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Równocześnie jednak narodził się zamysł powierzenia dwóm posłom dość konkretnego zadania. Musi więc być jasność co do zakresu tego zadania.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Rozumiem więc, że zadaniem zespołu - zgodnie z regulaminem Sejmu przepisami postępowania karnego i ustawą o Trybunale Stanu - będzie zbadanie stanu dokumentów zgromadzonych w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Ponadto zespół powinien zaproponować dalszą procedurę. Wydaje się bowiem, że w tej fazie nie jest dopuszczalne, aby Komisja dokonywała ustaleń merytorycznych. Jeżeli bowiem w grę wchodziłoby dokonywanie ustaleń merytorycznych, to wówczas należałoby przyjąć, że postępowanie rozpoczyna się od początku.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Należy więc przyjąć, że chodzi o te wnioski, co do tego w jakim trybie należy nadać dalszy bieg tej konkretnej sprawie, choć należy widzieć to na tle innych podobnych spraw, jak chociażby sprawa byłego premiera Mieczysława Rakowskiego.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Rozważenia wymaga również kwestia ewentualnego przejęcia wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Po tych ustaleniach powinna pojawić się kwestia procedury ewentualnego postępowania w Zgromadzeniu Narodowym wobec byłego prezydenta.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Rozumiem, że chodzi o taki zakres pracy zespołu, a nie chodzi o pisanie nowych ustaleń do starego sprawozdania. Wydaje się bowiem, że do takich działań nie jest uprawniony ani zespół, ani Komisja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJerzyGwiżdż">Chodzi właśnie o taki zakres prac zespołu, który zarysował poseł Marek Mazurkiewicz.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełJerzyGwiżdż">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos w sprawie powołania i zakresu pracy zespołu? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełJerzyGwiżdż">Czy ktoś jest przeciwny powołaniu zespołu w składzie posłów: Marek Markiewicz i Marek Mazurkiewicz z zadaniem przygotowania dla Komisji propozycji dotyczących dalszego postępowania w sprawie wniosku wstępnego o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej generałów: Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka, za zniszczenie stenogramów z posiedzeń Biura Politycznego KC PZPR z lat 1982–1989? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełJerzyGwiżdż">Stwierdzam powołanie zespołu.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełJerzyGwiżdż">Prezydium Komisji proponuje również, aby zespół zakończył prace w terminie do dnia 5 czerwca br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Będziemy się starali wykonać powierzone zadanie do 5 czerwca, ale proszę równocześnie o pewną tolerancję określoną dniem 15 czerwca br.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Na tym zakończyliśmy rozpatrywanie sprawy określonej dzisiejszym porządkiem dziennym.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Chcę jeszcze poinformować Komisję, iż otrzymałem pismo od ministra sprawiedliwości - prokuratora generalnego z przeprosinami za to, że Komisja otrzymała odmowę prokuratora okręgowego w Warszawie wglądu w uzasadnienie dotyczące postępowania odnoszącego się do byłego ministra spraw wewnętrznych Andrzeja Milczanowskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Uzasadnienie to jest już do wglądu dla członków Komisji w Kancelarii Tajnej.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Proszę więc członków Komisji o zapoznanie się z tym uzasadnieniem, ponieważ w najbliższym czasie Komisja rozpocznie postępowanie w sprawie dotyczącej Andrzeja Milczanowskiego. Jest już bowiem najwyższy czas, aby sprawa ta została podjęta i zakończona.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie. Nie ma. Czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach różnych przed zamknięciem posiedzenia? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>