text_structure.xml
36.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełMirosławSekuła">Witam państwa. Na dzisiejszym posiedzeniu porządek dzienny przewiduje zaopiniowanie wniosków ministra finansów w sprawie utworzenia nowej rezerwy celowej w ustawie budżetowej na 2000 r. Czy są uwagi do porządku posiedzenia? Nie ma, w związku z tym rozpoczynamy zgodnie z przyjętym porządkiem. Witam panią minister, Halinę Wasilewską-Trenkner i oddaję pani głos dla omówienia wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Dziękuję, panie przewodniczący. Wysoka Komisjo! Pod koniec października przedłożyliśmy państwu kilka problemów, w sumie na niewielkie kwoty, ale bardzo ważnych z punktu widzenia resortów i wojewodów, których dotyczą te sprawy. Mianowicie rezerwa, jaką dysponujemy w budżecie jest wyczerpana, a niektórzy ministrowie i wojewodowie muszą płacić zobowiązania Skarbu Państwa i w związku z tym są w trudnej sytuacji. Jest kilka wniosków o podobnym charakterze, wszystkie dotyczą zgody Wysokiej Komisji na to, aby oszczędności pozbierane w różnych miejscach bieżącego budżetu danego resortu czy danego urzędu wojewódzkiego mogły być przeznaczone na spłatę zobowiązań, jakie ciążą na tych jednostkach. Poza tymi problemami są jeszcze specyficzne dwa punkty. Jeden z nich dotyczy także spłaty zobowiązania Skarbu Państwa i jest to nowy element w naszych stosunkach międzynarodowych. Dotychczas bowiem zazwyczaj mówiliśmy o środkach, które otrzymujemy w ramach PHARE, teraz zaś po raz pierwszy mamy sytuację, która wymaga, aby strona polska zwróciła środki, ponieważ sposób wykonania zadania został zakwestionowany przez ekspertów PHARE. Było tak, iż w ramach programu PHARE 2 PL 9310 miał być budowany Krajowy Komputerowy System Informacji i Rezerwacji Turystycznej. Jednakże sposób realizacji tego zadania był taki, że - po analizie - Komisja Europejska zażądała zwrotu 8 mln zł. Rezerwa, jaką dysponujemy, przeznaczona jest na współfinansowanie programów realizowanych ze środków pochodzących ze źródeł zagranicznych, środków nie podlegających zwrotowi, tu zaś mamy inną sytuację. Prosimy zatem o zezwolenie na zmianę przeznaczenia rezerwy w kwocie 8 mln zł i przekazanie tej kwoty do Brukseli. Na marginesie, ta rezerwa z poz. 5 rezerw celowych planowana była na poziomie 220 mln zł. Do dziś, czyli do 14 listopada 2000 r., z rezerwy tej wydatkowano 210 mln zł, przy czym tylko niecałe 140 mln zł na realizację zadań, które faktycznie wynikają z współfinansowania programów, natomiast 67 mln zł zostało skierowane, za zgodą Wysokiej Komisji, na finansowanie skutków Karty nauczyciela. Na dzisiaj pozostało w tej rezerwie nierozdysponowane 10 mln zł.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Drugi specyficzny punkt, różny od pozostałych, to wystąpienie pana ministra spraw wewnętrznych i administracji, który miał w swojej gestii w budżecie państwa rezerwę z poz. 26 zatytułowaną „Pomoc dla repatriantów”. W tej rezerwie mieliśmy 19,5 mln zł. Wedle stanu na dzień dzisiejszy, rezerwa wykorzystana jest w wysokości 17,4 mln zł, a zatem pozostało tam 2,1 mln zł. Pan minister spraw wewnętrznych i administracji wnosi o to, aby można było przekazać 5,3 mln zł na finansowanie Centralnego Ośrodka Recepcyjnego dla Uchodźców Politycznych, głównie z Czeczenii. Pan minister wnosi, aby to, co pozostało w tej rezerwie, czyli 2,1 mln zł, mogło być skierowane na utrzymanie uchodźców czeczeńskich w Centralnym Ośrodku Recepcyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełMirosławSekuła">Dziękuję. Kto z państwa ma pytania do pani minister w tym zakresie, w którym został przedstawiony wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełStanisławStec">Nie kwestionuję celowości utworzenia nowej rezerwy, ale mam pytanie do pani minister: dlaczego chce pani zabrać 10 mln zł, które były przeznaczone dla grup producenckich? Ustawa została uchwalona, podpisana przez prezydenta i kluby mają prawo występować z wnioskami o dofinansowanie. To jedyna taka pozycja i w dodatku pani chce ją zabrać - dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełMirosławSekuła">Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Proszę państwa, problem polega na tym, że do dzisiaj kluby nie zgłosiły się z żadnymi propozycjami, nie mieliśmy żadnego takiego wniosku. 31 października upłynął termin, w którym możemy dzielić rezerwy celowe w normalnym trybie. To nie jest zabieranie, te pieniądze po prostu pozostały i stąd nasza uprzejma prośba do państwa. Powtarzam: do 31 października nie było żadnego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Mam dwa pytania. Nie do końca rozumiem - jeżeli są zobowiązania Skarbu Państwa, które trzeba wykonać, to czy w momencie, gdy rząd przedkładał, a my rozpatrywaliśmy projekt budżetu państwa wiadomo było, że powstaną tego typu zobowiązania? I czy można się spodziewać, że w 2001 r. też powstaną jakieś zobowiązania? To może od razu w projekcie budżetu na 2001 r. warto byłoby umieścić taką rezerwę celową na nieprzewidziane zobowiązania Skarbu Państwa. I drugie pytanie - czy były jakieś konsekwencje w stosunku do osób, które są odpowiedzialne za nie w pełni zrealizowane, zdaniem Komisji Europejskiej, programy, w wyniku czego pieniądze, które przyszły do Polski teraz trzeba będzie zwracać?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełStanisławStec">Skoro pani twierdzi, że tylko do końca października była możliwość dzielenia rezerw, to czy związki rolnicze i organizacje rolnicze były o tym powiadomione? Jeżeli tak, to bardzo bym prosił o kopię pisma powiadamiającego izby rolnicze, związki rolnicze, że jest rezerwa 10 mln zł oraz jakie są zasady i termin jej wykorzystania. Bardzo proszę o takie pismo.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełAndrzejMaciejWoźnicki">W związku z tym, co pani minister powiedziała, a co można przeczytać w ustawie o finansach publicznych, że rezerwy powinny być rozwiązane do 31 października - to skąd w takim razie są te pieniądze w poszczególnych pozycjach rezerw? Zgodnie z prawem, tych pieniędzy po prostu już nie ma! Więc co my tu możemy rozdysponować? Jeszcze jedno - proszę o zrelacjonowanie, jakie pojawiły się nowe zobowiązania Skarbu Państwa, które powodują konieczność utworzenia nowej rezerwy i dlaczego nie można było przewidzieć ich wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełMarekWagner">W piśmie ministra finansów, w którym wnosi on o utworzenie nowej rezerwy celowej na sfinansowanie zobowiązań Skarbu Państwa, na str. 3 wymieniony jest minister rolnictwa i rozwoju wsi. Czytamy tam: „Ekspertyzy opinii sytuacji ekonomicznej rolnictwa, tworzenie zasad planowania, wydatkowania środków krajowych, publicznych, pomocowych...”. Ja rozumiem to w ten sposób, że minister rolnictwa już zamówił jakieś ekspertyzy w formie prac zleconych, umów o dzieło itp. Nie znam tych ekspertyz. Najczęściej są to - przepraszam za brzydkie słowo - chałtury. Bo jeżeli byłyby to poważne opracowania, to rząd by się na te ekspertyzy powoływał, również w kontaktach z Sejmem. Czy państwo pamiętacie jakąkolwiek ekspertyzę przesłaną przez ministra rolnictwa do Sejmu, np. gdy mówiliśmy o podatku VAT w rolnictwie, albo gdy mówiliśmy o zwrocie akcyzy za paliwo? Ja nie spotkałem czegoś takiego. Dlatego też uważam, że są pilniejsze potrzeby w rolnictwie niż płacenie za ekspertyzy; przecież wszyscy doskonale wiemy, jaka jest sytuacja w rolnictwie, więc po co jeszcze jakieś ekspertyzy? Tu już nic nowego powiedzieć się nie da. Sprawa następna - jakieś nagrody w konkursach pod patronatem ministra rolnictwa. Minister najpierw powinien mieć pieniądze, a potem fundować nagrody, zamiast zaciągać zobowiązania, stawiając nas w sytuacji, że teraz trzeba zgodzić się na przesunięcie środków. To jest wydatkowanie pieniędzy, co do których nie zapadły jeszcze decyzje, jakie ma być ich przeznaczenie. Taka praktyka jest absolutnie naganna. Uważam, że zarówno pkt. 2 jak i pkt. 3 są nie do zaaprobowania - nie powinny pieniądze na to iść. Niech Komisja Rolnictwa wskaże, w porozumieniu z Ministerstwem Finansów, na co przeznaczyć pieniądze w rolnictwie. A jeśli minister już je wydał, choć nie miał z czego, to niech on się teraz o to martwi.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Sprawa pierwsza to kwestia tworzenia nowej rezerwy celowej. Ja sądzę, że z ustawy o finansach publicznych wynika, iż w stosunku do każdej rezerwy celowej podział może być dokonany nie później niż do 31 października. A więc również do tej tworzonej nowej rezerwy celowej. Czy wobec tego jej tworzenie jest zgodne z ustawą o finansach publicznych? Według mnie - nie, co wynika expressis verbis z tekstu ustawy. Prosiłbym zarówno panią minister, jak i Biuro Legislacyjne o wypowiedź w tej sprawie. Chyba że ta rezerwa już została faktycznie utworzona i środki już rozdysponowano, to w takim razie, co my tu robimy?...</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełWiesławCiesielski">Kwestia druga - dlaczego nie można wziąć tych kwot z rezerwy ogólnej? Chciałbym zapytać o stan rezerwy ogólnej Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełWiesławCiesielski">Trzecia sprawa - to ten program realizowany w ramach PHARE 2. Kto odpowiadał za jego realizację, jaka instytucja i co to znaczy, że program został nie w pełni zrealizowany? Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie? Bo sformułowanie w piśmie ministra finansów sugeruje, że ocena Komisji Europejskiej jest subiektywna, niesłuszna, nieuzasadniona i właśnie ta ocena spowodowała, że te pieniądze trzeba oddać. Chciałbym poznać opinię rządu polskiego w tej sprawie - czy program został prawidłowo zrealizowany, czy nie został? I raz jeszcze powtórzę - chcę wiedzieć, kto za to odpowiada. Kwestia trzecia - mamy tutaj pismo z 31 października dotyczące kwoty 50 mln zł dotacji na finansowanie zadań gospodarczych. Przyznam szczerze, że czegoś nie rozumiem. To jest ogromna kwota. Czy minister gospodarki nie wiedział, na co ją przeznaczyć, czy nie było tytułów, na które można było te pieniądze skierować? W swoim czasie był wielki spór na temat celowości istnienia dotacji na finansowanie zadań gospodarczych, padało co niemiara argumentów i przykładów świadczących o potrzebie jej wprowadzenia. W związku z tym: czy minister gospodarki zaniedbał swe obowiązki w wykorzystaniu kwoty 50 mln zł? A w szczególności chciałbym zapytać, czy gdyby z tej kwoty wspomożono „Łucznika”, to czy upadłby? Czy gdyby wspomożono Zakłady Mięsne w Nisku - czy upadłyby? Czy przy pomocy owych 50 mln zł można było te problemy rozwiązać? Tam akurat pieniądze były potrzebne, by wspomóc i nie dopuścić do upadku. I to często dużo mniejsze kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełMarekWagner">Panie przewodniczący, przepraszam, ale wycofuję się z tego, co powiedziałem, bo teraz bardzo uważnie przeczytałem pismo i to jest właśnie dokładnie tak, jak ja bym chciał, żeby to było. Przepraszam, źle przeczytałem ten wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMirosławSekuła">Proszę, pani minister, oddaję pani głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Jeśli chodzi o sprawę podstawową, czyli kwestię terminu - ustawa stanowi, że rezerwy mają być rozwiązane czyli podzielone między dysponentów do 31 października danego roku. Jednocześnie jednak, w zeszłym roku, kiedy wystąpiły takie same problemy z regulowaniem zobowiązań Skarbu Państwa, Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu wskazało, że rezerwy nowo utworzone po dacie 31 października nie mogą być rozwiązane przed tą datą, w związku z tym zapis ustawy jak gdyby nie stanowi o rozwiązaniu tych rezerw. To sprawa wyjaśniająca kolejny problem podnoszony przez pana posła Ciesielskiego. Chciałam powiedzieć, że minister gospodarki nie to, że nie wydał pieniędzy - to po prosty klasyczny przykład jak bardzo trudno jest ustalić skalę rezerwy na zobowiązania Skarbu Państwa. Rezerwa w budżecie państwa na 2000 r. wynosiła 247 mln zł. Potem jeszcze ją zwiększaliśmy, doszła do prawie 300 mln zł. Z tym, że ciągle napływają różnego rodzaju rodzaju wyroki sądowe. Rozumiem, że można dużo rzeczy przewidzieć, ale pozwólcie państwo, że posłużę się przykładem ministra rolnictwa, o którym mówił pan poseł Wagner - minister musi zapłacić odszkodowanie za poniesioną rzeczywistą szkodę, na skutek wydania przez ministra skupu zarządzenia z dnia 8 kwietnia 1955 r. o ustanowienie przymusowego zarządu państwowego nad młynem położonym we Wroczkowie. Tak więc sprawa, jak państwo widzą, jest bardzo stara. A teraz mamy orzeczenie sądowe. Młynarz, właściciel niegdyś wyzuty ze swej własności, wniósł postępowanie sądowe, które doprowadziło do orzeczenia wyroku. I trzeba zapłacić. Pan minister rolnictwa widząc, że ma niewielkie oszczędności w różnych składowych budżetu, wystarczające na uregulowanie tego wyroku, chciałby to załatwić, aby zmniejszyć odsetki, które musiałby płacić w przypadku niezrealizowania tego wyroku. Podobna sytuacja jest u wojewody małopolskiego, który dostał dwa orzeczenia sądowe: jedno na 230 tys. zł, a drugie na 24 tys. zł i znalazł tę brakującą sumę w swych nie do końca wydatkowanych kwotach. Stąd wnosi o to, by mógł sfinansować te zobowiązania.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Podobnie jest w przypadku ministra gospodarki, acz kwoty są tu znakomicie większe. Mianowicie minister gospodarki dostał wyroki w sumie opiewające na nieco ponad 60 mln zł. To są wyroki związane z utrzymaniem mocy przedsiębiorstwa przemysłu obronnego. I chcąc uregulować te kwoty, szukał miejsc, w których ma jak gdyby nadmiar w stosunku do stopnia realizacji swoich własnych wydatków. Pan minister proponuje takie przesunięcie, aby można było uregulować zobowiązanie. Z kolei wojewoda zachodniopomorski ma oszczędności na kwotę 132 tys. zł, ponieważ analizy przedprywatyzacyjne przedsiębiorstw dla których jest organem założycielskim były częściowo finansowane ze środków PHARE. I w związku z tym pan wojewoda wnosi o to, aby można było zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na spłatę długów, które zostały wyegzekwowane przez komornika poprzez zajęcie rachunku bankowego kuratorium oświaty w Szczecinie. Tu także jest wyrok sądowy, którego nie byliśmy w stanie zrealizować.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Najbardziej bulwersująca państwa i nas wszystkich sprawa owego zwrotu pieniędzy dla Brukseli przedstawia się następująco: Urząd Komitetu Integracji Europejskiej przesłał nam informację, aby jak najszybciej dokonać zwrotu na konto Komisji Europejskiej środków z programu TURYN 2 - to był właśnie m.in. projekt Krajowego Komputerowego Systemu Rezerwacji Hotelowej. Spełnienie żądań Brukseli, czyli zwrot pieniędzy jest niezbędnym warunkiem dla podjęcia procedur odwoławczych. Nie jest bowiem absolutnie jasne i jednoznaczne, czy rzeczywiście część tego programu została przez nas źle zrealizowana. Projekt obejmował dwa podprojekty, z których jeden dotyczył dwóch rodzajów informacji turystycznej i to zostało zrealizowane z pełnym sukcesem, z dobrymi ocenami, było wdrożone przez Polską Agencję Promocji Turystyki i Polską Organizację Turystyczną, jest wykorzystywane. Natomiast projekt dotyczący rezerwacji hotelowej był źle sterowany. Zdaniem strony polskiej, część winy za niepowodzenie obarcza Brukselę, ponieważ to Bruksela kontraktowała ekspertów do tego programu i były tu opóźnienia oraz przypadki niedopełnienia obowiązków przez kontraktorów, na które nasza strona zwracała uwagę, co jednak Bruksela ignorowała. Summa summarum skończyło się to tak, jak państwu przedstawiłam, tzn. prośbą o zwrot przekazanych środków, dokładnie 1 mln 906 tys. euro. Jeżeli tego nie zwrócimy, pozostaje z jednej strony zobowiązanie w stosunku do Brukseli, z drugiej zaś brak możliwości dochodzenia zwrotu tych środków, ponieważ wtedy strona europejska traktuje sprawę jako przez nas zawinioną. Pytali państwo, jakie są konsekwencje - podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu i Gospodarki Morskiej, który zajmował się tym programem, stracił możliwość kierowania sprawami turystyki i w tej chwili kompetentny w tej kwestii jest minister gospodarki. To w charakterze wyjaśnienia, jak wygląda ta sprawa brukselska od strony technicznej.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Wracając zaś do innych przypadków - muszę powiedzieć, że ilość wyroków wzrasta. W tej chwili pan wojewoda mazowiecki ma wyrok na dość pokaźną kwotę, który zaskarżył do sądu wyższej instancji. Rzecz dotyczy budowy szpitala w Pułtusku. Wojewoda ciechanowski tuż przed rozwiązaniem województwa podpisał umowę na realizację szpitala i realizacja była prowadzona, mimo że starostwo odmówiło przejęcia tej budowy. Wojewoda pozawierał jeszcze różne dalsze umowy, a teraz firmy wystąpiły z pozwem i wygrały w pierwszej instancji. Nie wiadomo, jak się ta sprawa dalej potoczy. Suma początkowa to 11 mln zł plus odsetki.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Część zobowiązań służby zdrowia realizujemy poprzez konwersję zadłużenia, ale zdarzają się przypadki, że konwersja jest dokonana, wojewoda poinformowany, jakie zobowiązania zostały przez nas przejęte, a mimo to odpowiada w kilka tygodni później po sprawdzeniu ksiąg, że to zobowiązanie zostało już uprzednio zapłacone przez zajęcie komornicze, czyli zwraca pieniądze. A wszystko dlatego, że coś tam nie zostało na czas wykreślone z ksiąg po zajęciu komorniczym. Jest tu bardzo wiele trudnych spraw.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Na przyszły rok planujemy rezerwę w wysokości ok. 400 mln zł. Czy „uchowa się” ona na tym poziomie, to będzie zależało również od Wysokiej Komisji i Wysokiej Izby, bowiem za każdym razem ta rezerwa jest trochę przycinana. W każdym razie będziemy musieli szukać wszelkich oszczędności, aby to, co można, płacić w odpowiednim terminie. Jeśli chodzi o pytanie pana posła o stan rezerwy ogólnej budżetu państwa, to w tej chwili jest tu trochę więcej niż 10 mln zł. Rada Ministrów prawdopodobnie podejmie jeszcze cztery decyzje, angażując tę rezerwę i to ją doprowadzi do wyzerowania. Natomiast oczekują różnego typu wnioski na 182 mln zł. Tak wygląda stan rezerwy ogólnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełAndrzejMaciejWoźnicki">Pani minister, ja rozumiem, że jeżeli mowa o źródle finansowania w przypadku ministrów lub wojewodów, to sprawa jest otwarta. Natomiast pismo z 19 października 2000 r. podaje jako źródło finansowania poz. 5, 26 i 51 rezerw celowych. 31 października, zgodnie z ustawą o finansach publicznych, na tych pozycjach nie powinno być żadnej kwoty.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełStanisławStec">Pani minister nie była uprzejma odpowiedzieć mi, czy izby rolnicze i związki rolnicze były powiadomione o możliwości wykorzystania tej rezerwy na organizację grup producenckich. Mam również pytanie w związku z wypowiedzią na temat działalności jednego wojewody: czy pani minister, jako rzecznik Skarbu Państwa wystąpi na drogę sądową o rekompensatę ze strony wojewody, który naraził Skarb Państwa na stratę poprzez swoje niefrasobliwe i nieodpowiedzialne działania?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie o te 50 mln zł ministra gospodarki. W szczególności pytałem o „Łucznika”, Nisko i inne tego typu przykłady. Prosiłem o opinię Biura Legislacyjnego i upieram się przy tym. I jeszcze, jakby trochę w sukurs posłowi Stecowi - jakie konsekwencje do tej pory poniósł wojewoda ciechanowski za swoją niefrasobliwość? Kolejna kwestia - pani minister, ja nie pamiętam, żebyśmy z art.90 ust.4 w praktyce kiedykolwiek zmieniali przeznaczenie środków i tworzyli nową rezerwę. A pani minister powołała się na to, udzielając odpowiedzi na moje pytanie. Prosiłbym zatem o przykłady.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełMirosławSekuła">Dziękuję. Proszę, pani minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pierwsza sprawa, ta, którą podnosi pan poseł Woźnicki - panie pośle, rezerwa celowa to przecież nie jest specjalny, wydzielony rachunek, tylko jest to limit wyznaczony w budżecie państwa, do wykorzystania na określony cel. Jeżeli ci, którzy wykorzystali tę rezerwę i zarządzali jej wykorzystaniem nie podzielili pełnej kwoty, jak to jest w przypadku rezerw, o których mowa w naszym piśmie z 19 października, to limit możliwych wydatków pozostał na tych rezerwach. Na wielu rezerwach pozostają jakieś środki, które nie zostały podzielone, bo albo nie doszło do zdarzenia, które usprawiedliwiałoby podział środków, albo też środki te zostały zaplanowane zbyt szeroko. I to jedno wyjaśnienie. Jeśli chodzi o pytanie pana posła Steca, czy prezesi izb rolniczych byli poinformowani specjalnym pismem o tym, że mogą występować do 31 października o ewentualne rezerwy, to chciałam zwrócić uwagę, że 31 października nie jest datą, która się zmienia z roku na rok i izby rolnicze znają ją już od dość dawna, bo obowiązuje ona drugi rok z rzędu. Panie pośle, nie ma zwyczaju informowania specjalnym pismem o tym, co zawiera ustawa budżetowa tych, co do których można przypuszczać, że będą nią zainteresowani. Do kogo miałam pisać - do wszystkich prezesów grup producenckich? Nie będę więc mogła pokazać panu takiego pisma, bo ono nie istnieje, a przynajmniej ja takiego pisma nie wysyłałam. Darujcie państwo, przyznam szczerze, że to by było dość dziwne, gdyby minister finansów pisał do kogoś, by się zgłosił, bo są jeszcze pieniądze do wzięcia. Nie takie są obowiązki ministra finansów. Minister, który pilotuje sprawy rolnictwa mógł to zrobić, wskazując merytorycznie zasadność wystąpienia o przyznanie środków z rezerw. Ale to nie są pieniądze, które koniecznie muszą być wydane.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolejna sprawa - opinia Biura Legislacyjnego. Pan poseł powołuje się na zdarzenia, które nastąpiły w ubiegłym roku. Nie ma tu dziś, niestety, przedstawiciela Biura Legislacyjnego. Jeśli chodzi o konsekwencje wyciągane w stosunku do wojewody ciechanowskiego - biuro prawne badało sprawę z punktu widzenia cywilnoprawnego i stwierdziło, że umowa, którą zawarł pan wojewoda, jest wprawdzie niezbyt korzystna, ale pod względem formalnym zawarta została poprawnie. Natomiast wystąpienie o dochodzenie na rzecz Skarbu Państwa to jest kwestia, którą trzeba by podjąć, ale chcemy najpierw wyjaśnić tę procedurę sądową, o której mówiłam państwu przed chwilą. I sprawa kolejna - odpowiedzialność za wykroczenia czy szkody na rzecz Skarbu Państwa. Mamy złe doświadczenia w tym względzie jeśli chodzi o sądy, dlatego że bardzo rzadko, tylko sporadycznie udaje się wygrać Skarbowi Państwa, czy to z instytucjami, czy z osobami fizycznymi. Sądy wychodzą z założenia, że Skarb Państwa to jest dobro ogólne, a obywatel znajduje się w gorszej sytuacji. Tak więc na tym polu nie odnosimy specjalnych sukcesów. Kilka spektakularnych spraw, które były przedmiotem prac Komisji w poprzednich kadencjach i które pan poseł Stec świetnie zna, skończyły się tym, że po zasądzeniu wyroku i wydaleniu pracownika z pracy, kolejny sąd przywracał go do pracy i przyznawał mu jeszcze odszkodowanie, więc nie dość, że nic nie odzyskiwaliśmy, to jeszcze musieliśmy płacić odszkodowanie osobie, wobec której w pierwszym etapie wyciągnięto konsekwencje.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Te 50 mln Ministerstwa Gospodarki to są pieniądze, które ministrowi pozostały, tzn. nie zostały wykorzystane przy realizacji różnego rodzaju programów. Warto pamiętać, że minister gospodarki ma w tym roku prawie 1,7 mld zł na dotacje do podmiotów gospodarczych. Realizując te programy, w niektórych przypadkach nie musi dotować tyle, ile wynikało z pierwotnych założeń. Uznał, że będzie miał 50 mln zł oszczędności, a być może i więcej, w każdym razie o 50 mln mówił wtedy, gdy pisaliśmy to pismo. Są to pieniądze zaoszczędzone przy realizacji programu górnictwa węgla kamiennego - to jest główna część tych wydatków. Z tego, co wiem, pewne środki są także zaoszczędzone przy dotacjach do programu przedsiębiorstw przemysłu hutniczego. Pan minister gospodarki pisze, że chciałby pokryć zobowiązania spowodowane wyrokiem sądowym i podjął decyzję, żeby się z tym jak najszybciej uporać, nie chcąc mieć zajęcia komorniczego. Stąd nasza prośba.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełMirosławSekuła">Ja chciałbym dla przypomnienia podać treść art. 90 ustawy o finansach publicznych. Ust. 1 mówi, co następuje: „Podziału rezerw dokonuje minister finansów w porozumieniu z właściwymi dysponentami części budżetowych nie później niż do dnia 31 października”. A ust. 4 mówi, że minister finansów może po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu dokonać zmiany przeznaczenia rezerwy celowej. Powiem szczerze, ja również byłem przekonany, że po dniu 31 października nie mamy możliwości tworzenia nowych rezerw. Zaskoczyła mnie interpretacja, którą podała pani minister Wasilewska-Trenkner, bo ta interpretacja idzie w tym kierunku, że to dotyczy tylko tych rezerw, które są zapisane w budżecie państwa, natomiast nie dotyczy nowych rezerw. Muszę przyjąć za dobrą monetę to, co pani minister nam przedstawiła. Właśnie dołączył do nas przedstawiciel Biura Legislacyjnego - będę go prosił o pomoc, ale niezależnie od tego zwrócę się do Biura Studiów i Ekspertyz, żeby tę sprawę wyjaśnić bardziej dogłębnie i bardziej szczegółowo, dlatego że przypuszczam, iż w przyszłych latach również będą tego typu problemy dotyczące rezerw po 31 października. Oddaję głos panu z Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Panie przewodniczący, szanowni państwo, wypowiadam się tu w trybie, że tak powiem, awaryjnym. My do tej pory także podzielaliśmy tego typu pogląd, że stosować art. 90 można do 31 października roku budżetowego. Natomiast oczywiście można utworzyć nową rezerwę budżetową na podstawie art. 100, mianowicie najpierw jest procedura zablokowania środków na koncie, a następnie utworzenia nowej rezerwy celowej. Taką możliwość minister finansów ma po uzyskaniu pozytywnej opinii sejmowej komisji właściwej do spraw budżetu. I wydaje się, że w tym przypadku procedura z art. 100 ust. 5 jest jak najbardziej dopuszczalna w tym okresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełAndrzejMaciejWoźnicki">Mam pytanie do pana mecenasa: czy można na tej podstawie po dniu 31 października - bo dziś mamy 14 listopada - dzielić środki, które były na poszczególnych rezerwach celowych i zgodnie z art. 90 powinny zniknąć w dniu 31 października?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełStanisławStec">Panie przewodniczący, ja bym bardzo prosił, żeby ta odpowiedź Biura Legislacyjnego, którą pan mecenas był łaskaw przedstawić ustnie, była przygotowana na piśmie. To jest bardzo poważna sprawa i dla mnie jest niezrozumiałe, że rezerwę można wykorzystywać do końca października, a drugą rezerwę można po tym terminie tworzyć i wykorzystywać nadal. Jeżeli jest takie prawo, to trzeba je zmienić. I dlatego potrzebuję odpowiedzi na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełMirosławSekuła">Panie pośle, ja już zapowiedziałem, że zwrócę się do Biura Studiów i Ekspertyz o szerszą ekspertyzę prawną w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Chcę zwrócić uwagę na jeden wyraz - że rezerwa ma być podzielona. Rzeczywiście, nie ma zapisu, że musi być wykorzystana. Bo może być taka sytuacja, że podmioty, które uzyskały pieniądze z danej rezerwy, nie wykorzystały ich, bądź w wyniku jakiś działań, kontrolnych czy innych, musiały je zwrócić. Myślę więc, że sprawa rzeczywiście nie jest tak całkiem oczywista, jeśli chodzi o zapis w tej ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełMirosławSekuła">Zgadzam się, panie pośle, po prostu ustawa nie opisuje, co z takimi pieniędzmi się robi. Mam świadomość tych wątpliwości, ekspertyzy nam je przypuszczalnie wyjaśnią. Ale uważam, że na dzisiejszym posiedzeniu powinniśmy jednak zaopiniować te wnioski według interpretacji, jaką przedstawiła pani minister. Jak słyszeliśmy, Biuro Legislacyjne także skłania się do możliwości takiej interpretacji. A oczywiście późniejsza, pełna interpretacja umożliwi wyjaśnienie sprawy lub w konsekwencji może nawet spowodować zmianę ustawy o finansach publicznych. Proszę państwa, w związku z tym, że wyczerpaliśmy już dyskusję na temat tych pierwszych wniosków omówionych przez panią minister, chciałbym przystąpić do opiniowania tej części, którą pani minister przedstawiła i która została przez nas omówiona.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PosełMirosławSekuła">Kto z państwa jest za pozytywnym zaopiniowaniem utworzenia nowej rezerwy celowej zgodnie z propozycją przeznaczenia odpowiednich kwot z poz. 5, 26 i 51 - zechce podnieść rękę do góry. Dziękuję - 8 głosów za, 5 przeciw, 2 osoby wstrzymujące się od głosu.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PosełMirosławSekuła">Stwierdzam, że ten wniosek został zaopiniowany pozytywnie. Proszę, pani minister, następny wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Następny jest wniosek pana ministra rolnictwa o to, by wewnątrz budżetu mógł dokonać blokad na wskazane zadania kwoty 206 tys. zł i przeznaczyć ją na sfinansowanie zadania związanego z tym młynem, o którym mówiłam.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełMirosławSekuła">Pani minister mówi o pkt. 1, a czy od razu nie mogłaby pani omówić pkt. 2?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Pkt. 2 jest analogiczny - dotyczy prośby pana wojewody małopolskiego, który stwierdza, że ma w swym budżecie 261 tys. zł, które pozostają mu z zadań związanych z mecenatem państwa w dziedzinie kultury. Środki te chciałby przeznaczyć na zapłatę dwóch wyroków sądowych w sumie na 254 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełMirosławSekuła">Dziękuję. Czy ktoś z państwa posłów do tych dwóch punktów ma pytania, uwagi lub wątpliwości? Nie ma. W związku z tym te dwa wnioski - ministra rolnictwa i wojewody małopolskiego - poddaję pod łączne głosowanie.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PosełMirosławSekuła">Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem obydwu tych wniosków, proszę podnieść rękę do góry. 9 głosów za, dziękuję. Kto jest przeciw? 3 głosy przeciw, dziękuję. Kto się wstrzymał? 3 osoby wstrzymujące się od głosu.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PosełMirosławSekuła">Stwierdzam, że te wnioski został zaopiniowane pozytywnie. Proszę, pani minister, ostatnia część.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuHalinaWasilewskaTrenkner">Kolejny jest wniosek ministra gospodarki, ten, o którym tu rozmawialiśmy. Pan minister gospodarki ma do spłaty zobowiązania Skarbu Państwa wynikające z prawomocnych orzeczeń sądowych. Wnosi o to, aby wolno mu było zablokować kwoty, których nie zamierza czy nie będzie w stanie wykorzystać do końca bieżącego roku i zapłacenie z tych kwot wyroków sądowych. I pan wojewoda zachodniopomorski, który wnosi o sprawę podobną, z tym, że tutaj pozostały pieniądze związane z realizacją zadań dotyczących ekspertyz prywatyzacyjnych - 132 tys. zł. Pan wojewoda chciałby te pieniądze zużyć na sfinansowanie zobowiązań w placówkach oświatowych. Zobowiązań, które zostały wyegzekwowane przez komornika, czyli zmniejszyły środki, jakimi dysponował kurator oświaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełMirosławSekuła">Dziękuję. Kto z państwa posłów ma pytania, wątpliwości lub uwagi do tych dwóch propozycji? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PosełMirosławSekuła">W związku z tym poddaję je pod łączne głosowanie. Kto jest za pozytywną opinią Komisji Finansów Publicznych do tych dwóch propozycji, proszę podnieść rękę do góry. 10 głosów za, dziękuję. Kto jest przeciw, proszę podnieść rękę do góry. 4 głosy przeciwne, dziękuję. Kto się wstrzymał? 1 głos wstrzymujący.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PosełMirosławSekuła">Stwierdzam, że Komisja zaopiniowała pozytywnie te dwa wnioski.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PosełMirosławSekuła">Proszę państwa, moim zdaniem wyczerpaliśmy porządek dzisiejszego posiedzenia. Coś jeszcze pan poseł Potulski, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Dwie uwagi, panie przewodniczący. Prosiłbym o to, aby przed rozpoczęciem prac nad budżetem na przyszły rok zrobić zestawienie tych wszystkich przesunięć, jakich dokonaliśmy w tym roku. Po to, żeby można było podjąć merytoryczną dyskusję z argumentami poszczególnych ministrów i wojewodów, którzy mówią, że potrzeba na to, na to, że w ogóle jest za mało, a potem pod koniec roku także okazuje się, że czegoś brakuje. I po drugie - te wnioski powinny być nieco szersze, bo czytamy tu tylko, że zapadły jakieś wyroki sądowe, bez informacji jakiego typu i ciśnie się pytanie, jakie były konsekwencje w stosunku do tych, którzy w sądzie przegrali. Ja rozumiem, że czasami sprawa jest cienka, albo zaszła, ale może być też ewidentna wina tego, kto dopuścił do takiej sytuacji. Być może w niektórych sytuacjach lepiej było zapłacić od razu, niż wkraczać na drogę sądową, która jest bardziej kosztowna.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełMirosławSekuła">Dziękuję. Stwierdzam wyczerpanie porządku dziennego posiedzenia. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję państwu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>