text_structure.xml 62 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJanRokita">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam członków Komisji, przedstawicieli resortu spraw wewnętrznych i Najwyższej Izby Kontroli oraz pozostałych zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełJanRokita">Zgodnie z wczorajszymi ustaleniami w porządku dziennym znalazło się również pierwsze czytanie projektu uchwały Sejmu RP w sprawie uruchomienia terminalu w Koroszczynie. Następnie zapoznamy się z efektami screeningu w obszarze trzeciego filaru, który odbył się w Brukseli w dniach 15–17 marca br.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełJanRokita">Czy mają państwo uwagi do zaproponowanego porządku dziennego? Nie słyszę. Uznaję, że Komisja zatwierdziła porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełJanRokita">Proszę o zabranie głosu w imieniu wnioskodawców pana posła Nikolskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełLechNikolski">Sprawa, której dotyczy projekt uchwały, jest Komisji dobrze znana. Zajmowaliśmy się już tą kwestią na co najmniej dwóch posiedzeniach. Złożenie projektu jest konsekwencją nieuzyskania przez Komisję odpowiedzi ze strony rządu na jej wcześniejsze opinie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełLechNikolski">Projekt uchwały jest skierowany do pierwszego czytania do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, ale z mojej informacji wynika, że zainteresowane są tym także inne Komisje sejmowe - Gospodarki czy Finansów Publicznych. Sądzę, że w dalszych pracach przedstawiciele tych Komisji będą mieć możliwość wypowiedzenia się w sprawie problemu, którego projekt dotyczy.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełLechNikolski">Kwestia jest związana z trzema wątkami i o nich po kolei chcę powiedzieć. Pierwszy problem dotyczy zagospodarowania granicy, terminalu jako pomysłu na rozwiązanie sprawy przejścia granicznego w Koroszczynie.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełLechNikolski">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych zajmowała się tym tematem 2 grudnia 1998 roku i 6 stycznia br. Przyjęliśmy dezyderat kierowany do Prezesa Rady Ministrów, w którym Komisja, poprzez zespół roboczy, ustosunkowała się do zarzutów wobec obiektu, jego funkcjonalności, przydatności dla służb granicznych. Komisja uznała w konkluzji, że w związku z warunkami panującymi na przejściu granicznym w Kukurykach należy jak najszybciej uruchomić terminal w Koroszczynie, ponieważ zapewnia on zdecydowanie lepsze warunki pracy służb celnych oraz wymiany towarowej z zagranicą. W dezyderacie stwierdzono także, że wiele problemów uznanych za stanowiące utrudnienia w funkcjonowaniu obiektu, można rozwiązać poprzez nisko kosztowe zabiegi poprawiające inwestycję lub poprzez właściwie skonstruowanym regulaminem pracy w obiekcie. Jednym z powodów zaistniałych kłopotów jest bowiem niemożność dogadania się poszczególnych służb pracujących na granicy.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełLechNikolski">Pojawiły się także zarzuty dotyczące nadużyć w stosunku do środków budżetowych przekazywanych na tę inwestycję. Komisja uznała w dezyderacie, że sprawa powinna być wyjaśniona bez zbędnej zwłoki. Przypomnieliśmy, iż na wniosek służb skarbowych toczy się postępowanie prokuratorskie. Zwróciliśmy się też do Najwyższej Izby Kontroli o dokonanie kontroli przebiegu inwestycji w Koroszczynie.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełLechNikolski">Komisja stwierdziła także, że sprawa ewentualnych nadużyć finansowych nie ma bezpośredniego związku z samym obiektem, jego przygotowaniem, funkcjonalnością i poprawą pracy na granicy wschodniej.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełLechNikolski">Stwierdziliśmy także w dezyderacie, że Główny Urząd Ceł wykazał się brakiem konsekwencji w wyrażaniu opinii na temat inwestycji. Przez 1998 rok GUC pochwalał efekty i celowość budowy terminalu, zaś chwilę później nastąpiła raptowna zmiana stanowiska uzasadniana przebudową koncepcji zagospodarowania przejść granicznych ogółem i wydatkowania na ten cel środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PosełLechNikolski">Przypominam, że w ubiegłym roku na inwestycję w Koroszczynie wydano z budżetu państwa 40 mln zł, następnie jeszcze 10 mln zł ze specjalnej rezerwy na zagospodarowanie granicy państwowej. W rozumieniu Komisji nie można dopuścić do tak poważnego marnotrawienia środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PosełLechNikolski">Na marginesie powiem, że dzisiejsza „Gazeta Wyborcza” zamieszcza wypowiedź prezesa Głównego Urzędu Ceł w tej sprawie, w której stwierdza on, iż obiektu nie można uruchomić, ponieważ to wymagałoby wydania jeszcze 20 mln zł, ale w przyszłym roku trzeba wydać 20 mln zł na modernizację przejścia granicznego w Kukurykach i za kilka lat proponuje budowę nowego terminalu na wschodniej granicy. To kuriozalna wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PosełLechNikolski">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych stwierdziła w dezyderacie, że opinie Głównego Urzędu Ceł w tej sprawie ulegały zmianie, a według dostępnych informacji przebieg inwestycji był uzgadniany w właściwymi służbami. Wykonawcy reagowali na zastrzeżenia i propozycje zmian w obiekcie, jakie składał zarówno Główny Urząd Ceł, jak i pozostałe odpowiedzialne za obsługę granicy służby.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PosełLechNikolski">Komisja uznała ostatecznie, że terminal w Koroszczynie powinien być w miarę szybko uruchomiony, a terminal powinien zostać zabezpieczony przez jedną ze służb policyjnych podległych władzom rządowym Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PosełLechNikolski">Od uchwalenia dezyderatu minęły 3 miesiące. Nie doczekaliśmy się odpowiedzi, choć powinna być udzielona regulaminowo w ciągu miesiąca. To drugi wątek, który przemawia za przyjęciem przez Sejm uchwały w tej sprawie. Możemy być wyrozumiali dla rządu, który ma mnóstwo innych ważnych spraw, ale brak odpowiedzi po tak długim czasie jest dowodem lekceważenia Wysokiej Izby. Jednak sprawuje ona funkcje kontrolne nad rządem i chciałaby to robić dobrze.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PosełLechNikolski">Na tym tle jeszcze jedna uwaga. Z dostępnej dokumentacji wynika jasno, że beztrosko podjęto decyzję o niewykorzystywaniu tego obiektu z pominięciem obowiązujących wewnątrz rządu procedur. Dziwiło nas także, że w ciągu roku wydano na ten cel 50 mln zł, a następnie bez żadnych procedur podjęto decyzję wskazującą, iż pieniądze wydano właściwie niepotrzebnie.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PosełLechNikolski">Międzyresortowa komisja do spraw zagospodarowania granicy państwowej, organ koordynacyjny rządu, został powołany dopiero pod koniec ubiegłego roku i podjął próbę ponownego wyjaśnienia sprawy. Do tej pory nasza Komisja nie otrzymała jednak żadnej informacji, aby sytuacja zmieniła się.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PosełLechNikolski">Trzeci wątek związany z omawianą sprawą dotyczy kwestii lokalnych. Terminal jest umiejscowiony w bardzo ubogim regionie Polski. Bezrobocie sięga tam 30%. O ile wiem o ok. 15% spadły tam dochody firm. W ciągu ostatnich miesięcy zamknięto tam 3 duże zakłady pracy, w których zatrudnionych było ok. 1000 osób. Mówię o tym, ponieważ chcę pokazać, jak istotną rolę miał odegrać dla społeczności lokalnej nowy terminal. Wiązali z tym obiektem ogromne nadzieje, licząc na większe możliwości uzyskiwania dochodów wynikających z faktu, iż jest to miejscowość przygraniczna, a wymiana towarowa i ruch graniczny są dochodowym interesem. Chodzi o legalne zyski, a nie te pochodzące z przemytu czy przenoszenia towarów przez granicę. Chodzi o obsługę obiektu na przejściu granicznym. Według różnych szacunków w terminalu w Koroszczynie pracę mogłoby znaleźć 600–1000 osób. Mówię o pracownikach agencji celnych, gastronomii i innych instytucji pracujących na przejściu granicznym tej wielkości.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#PosełLechNikolski">Tego ogromnego oczekiwania społecznego nie można lekceważyć. Jest to pierwsza duża inwestycja w tym regionie od 15–20 lat. Pierwszy raz zainwestował tam kapitał zewnętrzny, ponieważ uczestnikiem jest także grupa spółek giełdowych.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#PosełLechNikolski">Niedawno niespodziewanie do Koroszczyna zawitał minister Kropiwnicki. Miejscowa społeczność przywitała go jak bociana na wiosnę. Był ich kolejną nadzieją.</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#PosełLechNikolski">Z Krajowej Izby Gospodarczej uzyskałem pewne zestawienie wydatków poniesionych na tę inwestycję oraz symulację dochodów, jakie można byłoby uzyskać, gdyby terminal pracował. Skarb państwa wydaje od listopada ubiegłego roku każdego miesiąca po 200.000 zł na utrzymanie obiektu. To już stanowi kwotę 1.000.000 zł. Tyle skierowaliśmy na początek na pomoc dla uchodźców z Kosowa.</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#PosełLechNikolski">Ok. 100.000 zł każdego miesiąca wydaje na utrzymanie obiektu Polskie Konsorcjum Gospodarcze. Symulacja KIG pokazuje, że skarb państwa traci miesięcznie ok. 7.000.000 zł z powodu nieuruchomienia terminalu w Koroszczynie. Chodzi o domniemane cło, z VAT oraz opłat weterynaryjnych, fitosanitarnych, opłat za przejazd po drogach publicznych itp.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#PosełLechNikolski">Chcę państwu pokazać zdjęcie obiektu w Kukurykach po wiosennych powodziach. Przyznam, że kilka baraków na małej wysepce budzi politowanie. Mam wrażenie, że tam niewiele można już zrobić.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#PosełLechNikolski">Wszystkie wymienione argumenty powinny spowodować, iż Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych wykaże się konsekwencją i nie zmieni stanowiska zawartego w dezyderacie Komisji, tym bardziej że nie otrzymaliśmy na niego odpowiedzi rządu. Przyjęcie przez Sejm uchwały jest więc kolejnym regulaminowym krokiem, jaki można poczynić w tej sprawie. Zwracam się do członków Komisji o poparcie naszej propozycji i skierowanie projektu do dalszych prac.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#PosełLechNikolski">W intencji wnioskodawców nie należy wychodzić poza wnioski zawarte w dezyderacie. Z tej przyczyny do projektu uchwały chcemy wprowadzić autopoprawkę polegającą na dopisaniu, iż apelujemy o otwarcie terminala w Koroszczynie zgodnie z postulatami zawartymi w dezyderacie nr 10 Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych z dnia 6 stycznia 1999 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJanRokita">Proszę teraz o informacje w tej sprawie prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Proszę o przekazanie nam państwa obserwacji z naciskiem na kwestie mające wpływ na naszą decyzję w sprawie projektu uchwały. Chodzi o ewentualne stwierdzone w czasie kontroli nieprzezwyciężalne przeszkody w uruchomieniu terminala lub konieczności dostosowawcze uwzględniające wymogi bezpieczeństwa obrotu granicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Rozpocznę od poinformowania państwa, na jakim etapie jest obecnie kontrola NIK. Działania kontrolne zostały zakończone. Zostały skierowane wystąpienia do kierowników kontrolowanych jednostek i upłynął termin na złożenie zastrzeżeń do wystąpień. Takie zastrzeżenia nie zostały złożone, a więc należy przyjąć, że ustalenia i oceny Najwyższej Izby Kontroli zostały przyjęte przez kierowników jednostek. W poniedziałek 12 kwietnia skierowałem wystąpienia do prezesa Głównego Urzędu Ceł i komendanta Straży Granicznej, czyli do tych organów zainteresowanych sprawą. Obaj adresaci mają jeszcze czas na złożenie zastrzeżeń i na wskazanie, z jakimi uwagami lub ocenami NIK nie zgadzają się.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Nie mogę powiedzieć, że procedura jest już zakończona. Z tym zastrzeżeniem przed-stawię państwu ustalenia kontroli NIK.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Lokalizacja terminalu w Koroszczynie, w ocenie Najwyższej Izby Kontroli, jest niezgodna z prawem, a dokładnie z rozporządzeniem Rady Ministrów określającym obowiązki organów utrzymujących przejścia graniczne oraz źródła finansowania takich przedsięwzięć. Z rozporządzenia wynika bowiem, że finansowanie i lokalizacja obiektu tego typu jest możliwa w ramach drogowego przejścia granicznego. Koroszczyn nie mieści się w tych ramach, ponieważ jest położony kilka kilometrów od przejścia drogowego. Wojewoda podjął starania o rozszerzenie przejścia, tak aby objąć nim Koroszczyn, ale nie uzyskał pozytywnej decyzji w tej sprawie. Lokalizacja pozostała więc poza drogowym przejściem granicznym i inwestycja nie powinna być zakwalifikowana jako rozbudowa lub modernizacja przejścia granicznego.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Wskazanie lokalizacyjne wydane w grudniu 1993 roku przez Centralny Urząd Planowania, które zapoczątkowało proces inwestycyjny, zostało wydane bez uzyskania określonych prawem opinii służb celnych i straży granicznej.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Wymienione elementy są istotne jako punkt wyjścia. W kolejnych latach prowadzono prace projektowe, a następnie budowę dużego obiektu w Koroszczynie. Odbywało się to już przy stałym udziale i konsultacjach odpowiednich służb celnych z uwzględnieniem uwag i życzeń tych służb. Byli to przedstawiciele Głównego Urzędu Ceł i urzędu celnego w Terespolu.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Finansowanie inwestycji ze strony budżetowej odbywało się przez pierwsze 2 lata z rezerwy celowej budżetu państwa, zaś w latach 1997–1998 z dwóch źródeł - ze środków na inwestycje centralne i z rezerw celowych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Moim zdaniem istotnym faktem jest, że o podziale rezerwy celowej decydowała międzyresortowa komisja do spraw zagospodarowania przejść granicznych, która przekazywała środki na tę budowę w kolejnych latach.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Najwyższa Izba Kontroli kwestionuje zasadność rozliczeń pomiędzy budżetem państwa a komercyjnym inwestorem. W naszej ocenie te ustalenia oraz ustalenie wkładów w budowę są niekorzystne dla skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Kolejny fakt, który kwestionujemy to wielkość obiektu. Na podstawie danych zgromadzonych w trakcie kontroli stwierdzamy, że obiekt został zaplanowany ze zbyt dużym rozmachem, przewidując znaczny wzrost liczby przewozów przez to przejście graniczne. Nie znajduje to, naszym zdaniem, uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Do tej pory wydano na inwestycję ok. 110.000.000 zł z budżetu państwa. Ustawa budżetowa na 1998 rok przewidywała finansowanie budowy w wysokości 40.000.000 zł i tak się stało. Zakładano w niej, że zakończenie budowy nastąpi w 1999 roku. Służby wojewody planowały na zakończenie inwestycji jeszcze wydatek rzędu 36.000.000 zł. Wydatki na ten cel były więc planowane wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">W ocenie Najwyższej Izby Kontroli naganny jest fakt, iż zaciągnięto zobowiązania ponad plan wydatków na sumę ok. 20.000.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Trudno jest precyzyjnie oszacować, jakie wydatki powinny być jeszcze poniesione. Zależy to od ewentualnych decyzji w sprawie przeróbek i zmian w obiekcie.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Istotnym czynnikiem dla podjęcia decyzji o uruchomieniu terminala w Koroszczynie są warunki odpraw celnych panujące na przejściu granicznym w Kukurykach-Kozłowicze. Nie odpowiadają one żadnym standardom. Ponadto trwa stan sprzeczny z prawem, ponieważ odprawy wyjazdowe z Polski dokonywane są na terenie Republiki Białorusi w Kozłowiczach. Taka sytuacja byłaby dopuszczalna prawnie, gdyby pomiędzy Polską a Białorusią była zawarta stosowna umowa międzynarodowa. Porozumienie zawarte swego czasu nie ma rangi umowy międzynarodowej i takie stanowisko uzyskaliśmy z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w toku kontroli.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Warunki bezpieczeństwa i przeprowadzania odpraw w Kozłowiczach naruszają wszelkie standardy i kontynuowanie takiego stanu nie leży w naszym interesie.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#WiceprezesNajwyższejIzbyKontroliPiotrKownacki">Wysokość wydatkowanych z budżetu państwa środków na budowę terminalu w Koroszczynie, fakt iż działania te przeprowadzano w majestacie kolejnych decyzji rządu i Sejmu, który w kolejnych ustawach budżetowych gwarantował na tę inwestycję środki oraz obecne warunki odpraw na przejściu w Kukurykach-Kozłowiczach przemawiają za uruchomieniem terminalu w Koroszczynie. W gestii odpowiednich służb leży ustalenie, jakie dodatkowe wydatki na zabezpieczenia i usprawnienia muszą być poniesione, aby terminal funkcjonował prawidłowo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanRokita">Otwieram rundę pytań w pierwszym czytaniu projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełMarekWójcik">Czy ostatnie stwierdzenie pana prezesa Kownackiego to wniosek pokontrolny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Taki wniosek został zawarty w wystąpieniu przesłanym do Głównego Urzędu Ceł i Komendy Głównej Straży Granicznej. Nie upłynął jeszcze termin zgłaszania zastrzeżeń. Jeżeli takie zastrzeżenia zostaną złożone, zostaną rozpoznane przez kolegium Najwyższej Izby Kontroli. W zależności od decyzji kolegium obecny wniosek zostanie podtrzymany lub nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMarekWójcik">W takim wypadku ostatnie zdanie wypadałoby usunąć z protokołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełWojciechNowaczyk">Kiedy upływają kolejne terminy złożenia zastrzeżeń do wystąpienia pokontrolnego NIK?</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełWojciechNowaczyk">Pan prezes mówił o odstępstwach w procedurze dotyczącej lokalizacji inwestycji granicznej. Czy ktoś podejmował próby uzyskania zgody na takie odstępstwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełEdwardWende">W uzasadnieniu do projektu uchwały wnioskodawcy napisali, iż „niewykorzystywanie nowego terminalu jest dla opinii publicznej niezrozumiałe. Wywołuje spekulacje o świadomym działaniu niektórych przedstawicieli administracji rządowej na rzecz opóźniania uszczelniania granicy i poprawy warunków jej przekraczania”.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełEdwardWende">Słyszałem przeciwne zdanie w tej samej kwestii. Prezes Paczocha na posiedzeniu naszej Komisji i w wypowiedzi dla prasy przedstawiał inne wątpliwości mówiąc, że uruchomienie terminalu w Koroszczynie będzie stanowić „raj” dla przemytników i będzie kryminogenne.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełEdwardWende">Proszę powiedzieć, czy takie stwierdzenie jest uprawnione?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełEdwardWende">Moim zdaniem jawnym skandalem jest fakt, że inwestycja, w której tak wysokie udziały ma skarb państwa, nie ma lokalizacji zgodnej z prawem, nie ma od początku opinii służb celnych i granicznych. Wydaje się nieprawdopodobne pieniądze z kieszeni podatników, a wszystko odbywa się nie całkiem legalnie. Jak można było na to pozwolić?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełEdwardWende">Terminal w Koroszczynie połączony jest chronioną i obserwowaną drogą, po której przejeżdżają TIR-y skontrolowane na przejściu granicznym w Kukurykach. Dlaczego nie można uznać terminalu za część przejścia granicznego, skoro droga jest wydzielona i strzeżona? Pan prezes NIK stwierdził, że terminal nie może być uznany za część przejścia granicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWiesławWoda">Kto i kiedy wydał pozwolenie na budowę terminalu? Kiedy rozpoczęto prace budowlane?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PosełWiesławWoda">Czy zdaniem pana prezesa Kownackiego istnieją warunki do uruchomienia terminalu w Koroszczynie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Termin składania zastrzeżeń do wystąpień po-kontrolnych upływa w najbliższy poniedziałek.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Pan poseł pytał, czy podejmowano próby usanowania błędów formalnych popełnionych na początku. Tak, czynił to wojewoda bielsko-podlaski. W 1997 i 1998 roku zwracał się on dwukrotnie do straży granicznej o rozszerzenie zasięgu terytorialnego przejścia granicznego. Nie uzyskał takiej zgody.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Jest to również odpowiedź na pytanie pana posła Wende. Pomimo istnienia strzeżonej drogi celnej nie można uznać tego jako jednego przejścia granicznego. Straż graniczna nie wyraziła na to zgody.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Pytano, czy inwestycja była cały czas nielegalna. Nie jest to tak prosta sprawa. Przedsięwzięcie tego typu jest zwykle rozciągnięte w czasie. Zapadają kolejne akty wielu organów. Wskazałem, że na samym początku decyzja była skażona piętnem nielegalności. Podtrzymuję tę opinię. Wskazanie lokalizacyjne Centralnego Urzędu Planowania było wydane 7 grudnia 1993 roku bez zasięgnięcia wymaganej prawem opinii straży granicznej i administracji celnej. Kolejne decyzje, np. wojewody bielsko-podlaskiego w sprawie lokalizacji była zaopiniowana przez dyrektora urzędu celnego w Terespolu. Na etapie podejmowania decyzji o lokalizacji straż graniczna nie zgłosiła zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Proszę o zwolnienie mnie z odpowiedzi na pytanie, czy terminal w Koroszczynie byłby rajem dla przemytników. Nie czuję się kompetentny do oceny, czy terminal wybudowany na terytorium Polski, monitorowany przez kamery i właściwie wyposażony jest miejscem lepszym do dokonywania przemytu niż barak na terenie Białorusi tonący w błocie.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, odpowiedzi na szczegółowe pytanie dotyczące pozwolenia na budowę udzieli mój doradca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliKrzysztofMaliszewski">Pomimo początkowego niedopełnienia wszystkich wymogów, kolejne pozwolenia związane z budową były realizowane prawidłowo. Wydane było wskazanie lokalizacyjne, następnie decyzja o lokalizacji, dalej w 1996 roku rozpoczęto wydawanie kolejnych pozwoleń na poszczególne etapy budowy. Inwestor uzyskał więc wymagane pozwolenia.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliKrzysztofMaliszewski">Kwestia prawidłowości wydawania pozwoleń była przedmiotem badania z polecenia Prezesa Rady Ministrów dokonanego przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Kontrola zakończyła się w trakcie naszych prac. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości w zakresie wydawania pozwoleń na budowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WiceprezesNIKPiotrKownacki">Pan poseł Wójcik słusznie zwrócił mi uwagę, że nie powinienem wypowiadać stanowczych ocen w tej sprawie, ponieważ wystąpienie pokontrolne, zawierające przytoczony przez mnie wniosek, nie zostało jeszcze zatwierdzone przez kolegium NIK. Dopiero decyzja kolegium wydana po uzyskaniu zastrzeżeń Głównego Urzędu Ceł i straży granicznej oraz ich rozpatrzeniu będzie oficjalnym stanowiskiem Najwyższej Izby Kontroli w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełWojciechNowaczyk">Z wypowiedzi pana prezesa wynika, że straż graniczna jest bardzo zmienna w swoich sądach i ocenach. Jaka jest obecna opinia straży granicznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJanRokita">Proszę, aby w tej chwili nie wracać do rozpatrzenia sytuacji terminalu, ponieważ temu poświęcone było odrębne posiedzenie Komisji. Wszystkie okoliczności były wówczas szczegółowo wyjaśniane. Straż graniczna, o ile nie myli mnie pamięć, jest przeciwna umieszczeniu w terminalu punktu odprawy granicznej i nie ma nic przeciwko temu, aby funkcjonował tam punkt odprawy celnej. W tej kwestii prezes GUC zajmuje od początku niezmienne stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełLechNikolski">Zarzuty dotyczące potencjalnej kryminogenności terminalu w Koroszczynie są często wypowiadane w takiej formie, że trudno się do nich ustosunkować. W jednej z gazet znalazłem wypowiedź prezesa Paczochy, który mówi „droga celna ogrodzona siatką”. Można sobie wyobrazić, że jest to zwykła siatka, jaką można zobaczyć wokół ogródka działkowego. Tymczasem jest to solidny metalowy płot postawiony zgodnie z poleceniem prezesa Głównego Urzędu Ceł.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełLechNikolski">O potencjalnej kryminogenności ma np. świadczyć możliwość wyłamania tego ogrodzenia przez TIR. Pytaliśmy, czy taki fakt może pozostać w nieświadomości dla służb nadzorujących drogę. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełLechNikolski">Terminal w Koroszczynie ma pełnić funkcję towarowego przejścia granicznego. Główny punkt ciężkości jest położony na kontrolę towarów. Pod tym względem terminal jest wyposażony właściwie. Posiada wagi, punkty do odpraw specjalnych łącznie z możliwością rozebrania samochodu na części, punkty wyładowania mrożonek, stanowiska kontroli fitosanitarnej, stanowiska do prześwietlenia ładunku itp.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełLechNikolski">Zarzuty o potencjalnej kryminogenności mogą dotyczyć każdego terminala, a zjawisku temu może przeszkodzić tylko praca służb podległych poszczególnym ministrom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełLudwikDornniez">Z zadowoleniem przyjmuję zapowiedź złożenia autopoprawki do projektu. W dezyderacie znalazł się warunek, aby jakaś formacja państwowa wzięła odpowiedzialność za bezpieczeństwo, porządek publiczny i zabezpieczenie operacyjne obiektu. Nie może tam działać wyłącznie spółka zajmująca się ochroną, a zatrudniona przez wojewódzki zarząd przejść granicznych.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełLudwikDornniez">Wraz z poprawką projekt godny jest zaakceptowania. Apeluję o dodanie trzeciego punktu do treści uchwały, w którym zapisano by, że zobowiązujemy rząd do dołożenia wszelkich starań, aby wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne i karne wobec osób odpowiedzialnych za przekroczenie prawa i nadużycia w procesie inwestycyjnym w Koroszczynie. Członkowie zespołu powołanego przez naszą Komisję mieli możność zapoznania się z materiałami świadczącymi o pewnych rozpoznaniach operacyjnych. Nie chciałbym, aby powstało wrażenie, że Sejm tę kwestię pomija.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PosełLudwikDornniez">Wysłuchałem z uwagą audycji telewizyjnej, w czasie której pan prezes Paczocha wyrażał wręcz radość z faktu, iż Sejm przyjmie taką uchwałę, ponieważ Rada Ministrów zostanie zmuszona do podjęcia jakiejś decyzji. Sejm nie powinien wymuszać działań na rządzie. Po prostu rząd musi robić, co do niego należy. Nie dziwię się, że ten projekt został zgłoszony, choć Rada Ministrów powinna podejmować decyzje także bez takich nadzwyczajnych nacisków.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PosełLudwikDornniez">Mam jeszcze uwagę do posłów koalicji. Jeżeli rząd nie podejmuje konkretnych decyzji, ten fakt wykorzystuje opozycja i zyskuje w ten sposób punkty. Może posłowie koalicji powinni zająć się rządem, aby nie dopuszczać do takich sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełJanRokita">Zamykam dyskusję w pierwszym czytaniu projektu. Proszę pana ministra Borusewicza o kilka zdań na temat treści uchwały i przyczyn braku odpowiedzi na dezyderat Komisji w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Brak odpowiedzi na dezyderat nie wynika z lekceważenia Komisji ani państwa posłów. Wynika ze złożoności materii. Sprawa dotyczy trzech koalicji i kilku rządów. Popełniono pewne błędy formalne.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Wstrzymanie budowy nastąpiło po otrzymaniu informacji, że w czasie budowy dopuszczano się nieprawidłowości. Nie ujawnię tajemnicy jeśli powiem, że od kilku miesięcy toczy się dyskusja wewnątrz mojego resortu i całego rządu na temat powstałego problemu. Dwukrotnie dyskutował nad tym międzyresortowy zespół do spraw zagospodarowania granicy państwowej. Zebrano opinie wszystkich zainteresowanych ministerstw. Zespół nie ustalił wspólnego stanowiska ze względu na różnice w opiniach Głównego Urzędu Ceł i innych resortów.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Ministerstwo Finansów przedstawiło trzy warianty oceny kosztów wprowadzenia koniecznych poprawek. Pierwszy wariant zakłada dokończenie budowy terminalu z uwzględnieniem opinii GUC i opiewa na kwotę 50.300.000 zł w czym uwzględniono spłatę zaciągniętych zobowiązań na kwotę ok. 20.000.000 zł. Drugi wariant mówi o dokończeniu budowy z uwzględnieniem wniosków GUC i wykupem części komercyjnej terminalu, który łącznie opiewa na ok. 80.000.000 zł. Trzeci wariant mówi o dokończeniu budowy z uwzględnieniem wniosków GUC jako obiektu tymczasowego oraz o budowie nowego przejścia granicznego, co łącznie kosztowałoby ok. 360.000.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">W pierwszym wariancie można byłoby posegregować działania konieczne do wykonania w pierwszej kolejności i to kosztowałoby ok. 10.000.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">W związku z tym, że zespół międzyresortowy nie doszedł do wspólnego stanowiska, decyzję powinien podjąć rząd. Ja uważam, że budowę terminalu należy dokończyć i go uruchomić, zaś sprawą nadużyć powinny zająć się odpowiednie służby. W tej chwili ponosimy duże straty, a twierdzenie, że ci, którzy są za uruchomieniem terminalu są też za dopuszczeniem do działań kryminalnych, a ci, którzy są przeciwni chronią polskie interesy, jest nieuzasadnione i wykracza poza merytoryczną dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiBogdanBorusewicz">Umieszczenie w uchwale zdania zaproponowanego w trakcie dyskusji jest, moim zdaniem, zbyt daleko idące.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJanRokita">Podsumowując dyskusję, autorzy złożyli autopoprawkę, o podyktowanie której proszę przedstawiciela wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełLechNikolski">W art. 1 proponujemy zamienić słowo „niezwłocznego” słowami „jak najszybszego”, a zdanie uzupełnić następująco: „zgodnie ze stanowiskiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wyrażonym w dezyderacie nr 10 uchwalonym dnia 6 stycznia 1999 roku.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJanRokita">Pan poseł Dorn zaproponował dodanie nowego zdania o treści: „Sejm RP wzywa rząd do podjęcia zdecydowanych działań w celu pociągnięcia winnych nieprawidłowości i nadużyć, do jakich doszło przy lokalizacji i realizacji inwestycji terminalu w Koroszczynie do odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej.”</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Propozycja pana posła Dorna nie koresponduje z treścią art. 2. Należałoby dokonać zmian w treści projektu. Przypominam również, że w uchwale nie powinno być artykułów. Poza tym uważam, że akt prawny powinien być rezolucją.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Rezolucja zacznie obowiązywać w momencie jej opublikowania. Od uchwalenia do opublikowania mija zwykle 7–10 dni. Przedstawienie informacji na pierwszym posiedzeniu Sejmu po jej podjęciu wydaje się nierealne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełJanRokita">Odczytam projekt rezolucji w formie, którą poddam pod głosowanie: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa rząd RP do jak najszybszego uruchomienia terminalu samochodowego odpraw celnych w Koroszczynie zgodnie ze stanowiskiem Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wyrażonym w dezyderacie nr 10 uchwalonym dnia 6 stycznia 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełJanRokita">Sejm zobowiązuje rząd do przedstawienia informacji na ten temat na pierwszym posiedzeniu Sejmu następującym po jej opublikowaniu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełJanRokita">Sejm RP wzywa rząd do podjęcia zdecydowanych działań w celu pociągnięcia winnych nieprawidłowości i nadużyć, do jakich doszło przy lokalizacji i realizacji inwestycji terminalu w Koroszczynie do odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej.”</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PosełJanRokita">Ostateczną redakcję legislacyjną pozostawiamy Biuru Legislacyjnemu w konsultacji z prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PosełJanRokita">Kto z państwa posłów jest za przyjęciem projektu rezolucji w proponowanym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PosełJanRokita">W głosowaniu wniosek został przyjęty większością 17 głosów przy 5 głosach przeciwnych, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PosełJanRokita">Sprawozdanie Komisji w sprawie projektu uchwały zostało przyjęte. Proponuję, aby sprawozdawcą Komisji został pan poseł Nikolski. Czy pan poseł wyraża zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełLechNikolski">Tak, zgadzam się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełJanRokita">Czy są inne kandydatury? Nie słyszę zgłoszenia. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że kandydatura została przyjęta przez Komisję. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PosełJanRokita">Dziękuję za przybycie na posiedzenie panu prezesowi Kownackiemu i jego współpracownikom.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#PosełJanRokita">Do drugiego punktu porządku dziennego przejdziemy po krótkiej przerwie, którą ogłaszam do czasu przybycia na posiedzenie Komisji pana ministra Stachańczyka.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#PosełJanRokita">Przechodzimy do rozpatrzenia informacji na temat screeningu dwustronnego między Polską a Unią Europejską w obszarze spraw wewnętrznych. Przegląd odbył się w Brukseli w dniach 15–17 marca br. Polskiej delegacji współprzewodniczył pan minister Stachańczyk, którego witam na posiedzeniu Komisji.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#PosełJanRokita">Oddaję panu głos w celu przedstawienia głównych elementów screeningu. Proszę pana ministra, aby nie powtarzając informacji zawartych w obszernych dokumentach resortu, był łaskaw skoncentrować się na kilku sprawach. Po pierwsze proszę o zreferowanie tych instrumentów polityki unijnej w obszarze spraw wewnętrznych, których nie możemy lub nie chcemy dostosowywać w prawie polskim. Po drugie proszę o skupienie się nad zobowiązaniami, jakie polska strona złożyła w czasie screeningu i jaki jest tego kalendarz. Po trzecie proszę o jasne przedstawienie zaleceń strony unijnej, które były wynikiem przeglądu prawa polskiego w zakresie spraw wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Otrzymali państwo raport z przeglądu prawa wielostronnego w obszarze 24 „Wymiar sprawiedliwości i spraw wewnętrznych” oraz dokumenty pokazujące, co działo się w poszczególnych grupach tematycznych. Nie chcąc powtarzać informacji zawartych w przedłożonych materiałach, zaprezentuję najpierw ogólne podejście, a następnie do kwestii wyszczególnionych przez pana przewodniczącego.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Tematyka III filaru, zwłaszcza w obrębie spraw wewnętrznych, ma kilka specyfik. Pierwsza z nich polega na tym, że po raz pierwszy mieliśmy do czynienia z dwoma listami screeningowymi - pierwsza została przygotowana przez właściwy Task Force i zawierała ustawodawstwo unijne w tym zakresie, druga to lista screeningowa Schengen przygotowana przez prezydencję Schengen. Było to pewne utrudnienie, ponieważ na posiedzeniach strona unijna nie była w stanie wiarygodnie zadeklarować, które instrumenty zawarte na tej drugiej liście będą w przyszłości, po wejściu w życie traktatu amsterdamskiego, przetransponowane i w jakiej formie do ustawodawstwa unijnego. Spowodowało to, że właściwie na każdy temat dyskutowano z dwojakiego punktu widzenia - obecnych regulacji unijnych oraz Schengen.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Sprawy wewnętrzne były chyba jedynym obszarem, w którym strona unijna wprowadziła tylko listę A, czyli listę zawierającą prawo, do którego powinniśmy się dostosować. Nie było przedstawionej listy B, która zawiera akty o charakterze zalecanym.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Trzecią istotną kwestią, o której wspomniał już pan przewodniczący, jest fakt, iż w III filarze działa szereg konwencji, do których chcemy przystąpić, ale nie możemy. Konwencje te są bowiem dostępne tylko dla krajów członkowskich Unii Europejskiej. Polska nie może w tej chwili przystąpić do tych konwencji. Najczęściej podawanym przykładem jest konwencja dublińska z 1990 roku dotycząca państwa właściwego do rozpatrywania wniosku o azyl, złożonego na obszarze Unii.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W liście screeningowej w miejscu, gdzie należy wstawić datę delegacja polska zawarła formułę „posibile after acsession”, co przez stronę unijną zostało przyjęte z pełnym zrozumieniem. Wykaz konwencji zawiera 17 pozycji i listę możemy państwu przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Jeżeli zaś chodzi o konwencje, do których nie chcemy od razu po wejściu do Unii przystępować i będziemy je negocjować, to w obszarze spraw wewnętrznych możemy wspomnieć o dwóch aktach. Pozostałe dwa dokumenty dotyczą wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Chodzi o konwencję dotyczącą pościgu i zatrzymania na morzu pełnym w sytuacji kontroli przemytu narkotyków. Niewiele wnosi ona do możliwości działania, a podnosi zdecydowanie koszty. Do tej pory konwencję tę ratyfikował tylko jeden kraj unijny. Jest to konwencja Rady Europy i właściwie moglibyśmy do niej już teraz przystępować. Jednak argumentujemy, że ratyfikował ją jeden kraj unijny i dwa kraje pozaunijne, członkowie Rady Europy. W powszechnej opinii nie jest to dobry dokument i nie ma powodu, dla którego Polska miałaby go zaakceptować.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Z grupy instrumentów Schengen zamierzamy negocjować dokument, z którego wynika, że kraje wchodzące zobowiązane będą ponieść koszty działania systemu Schengen w okresie od dnia jego powstania do daty wstąpienia do Unii, nawet jeżeli dokument ten zostanie zastąpiony nowym systemem Schengen 2. Bylibyśmy w świetle tego dokumentu zmuszeni finansować całą działalność systemu Schengen z przeszłości, gdy z tego nie korzystaliśmy. Stąd nasze zastrzeżenia i dlatego staramy się, aby dokument był przedmiotem negocjacji.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W sferze spraw wewnętrznych screening można podzielić na dwie zasadnicze części. Pierwsza dotyczyła wjazdu, pobytu i wyjazdu cudzoziemców z uwzględnieniem spraw azylowych, migracyjnych i wizowych. Druga część dotyczyła zaś działalności poszczególnych organów, tzn. policji, straży granicznej, współpracy międzynarodowej w zakresie zwalczania terroryzmu itd.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Druga część nie powodowała większych problemów, takie było nasze odczucie i wynik podsumowań prowadzonych przez stronę unijną. Polskie prezentacje możliwości faktycznych i prawnych działania naszych służb oraz planów ich rozwoju były po wyjaśnieniach i odpowiedziach na pytania przyjęte z zadowoleniem. Panowało powszechne przekonanie, że strona polska dysponuje odpowiednim potencjałem, a nawet jeżeli nim nie dysponuje, to posiada odpowiedni plan rozwoju, np. straży granicznej w latach 2000–2002, który po realizacji spełni oczekiwania strony unijnej.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W tym zakresie, poza stwierdzeniem, że posiadamy plany, które zamierzamy zrealizować, strona polska nie zetknęła się z oczekiwaniami składania dodatkowych zapewnień ani z własnej woli zapewnień takich nie składała.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Odmienna sytuacja dotyczyła pierwszego obszaru, czyli szeroko pojętej problematyki cudzoziemców. Stwierdzono, że obecnie obowiązująca w Polsce ustawa o cudzoziemcach wymaga zmian i dodania regulacji odpowiadających stosownym regulacjom Unii. Dotyczy to uzyskiwania zezwoleń na pracę i wiz z prawem do pracy, choć tu konieczne są minimalne zmiany, oraz w większym zakresie potrzebne są zmiany w kwestii osób samozatrudniających się, studentów, łączenia rodzin. Istnieje także konieczność przeredagowania rozdziału o udzielaniu statusu uchodźcy.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Ostatnie wydarzenia w Kosowie oraz dyskusja w Brukseli pokazują, że potrzebny będzie jeszcze nowy rozdział o tzw. ochronie czasowej z przyczyn humanitarnych.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W imieniu rządu polskiego złożono zapowiedź przygotowania nowelizacji ustawy o cudzoziemcach. Na posiedzeniu Komisji Integracji Europejskiej precyzowałem, że rząd prześle do parlamentu projekt ustawy nowelizacyjnej do końca bieżącego roku. Projekt zapewni dostosowanie ustawy o cudzoziemcach do wymogów Unii Europejskiej, a także zlikwiduje błędy, które dostrzegliśmy w trakcie rocznego okresu funkcjonowania ustawy.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Stronie unijnej złożyliśmy zapewnienie, że ustawa zostanie uchwalona do końca czerwca 2000 roku. Ze względu na poważny zakres problematyki nowelizacji złożyłem zapewnienie, że projekt wpłynie do Sejmu pół roku wcześniej, aby parlament miał wystarczająco dużo czasu na uchwalenie nowych przepisów do ustawy o cudzoziemcach.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Druga deklaracja strony polskiej dotyczyła polityki wizowej. Istnieje rozporządzenie unijne dotyczące krajów, których obywatele powinni posiadać wizy przy wjeździe na terytorium Unii. Podobne dokumenty posiada Schengen. Zgodnie z opinią przedstawicieli Komisji Europejskiej do końca 1999 roku nastąpi integracja obu rodzajów dokumentów, ale nie należy oczekiwać skrócenia listy unijnej z tej przyczyny.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Polska posiada dzisiaj ruch bezwizowy z 15 krajami znajdującymi się na tzw. czarnej liście Unii Europejskiej. Są to: Ukraina, Białoruś, Rosja, Gruzja, Azerbejdżan, Tadżykistan, Turkmenistan, Kirgistan, Kazachstan, Mołdowa, Macedonia, Rumunia, Bułgaria, Mongolia i Kuba. Strona polska złożyła deklarację, że w dniu wejścia do Unii dostosuje swój system umów o ruchu bezwizowym do porządku prawnego Unii. Podkreśliliśmy, że mamy nadzieję, że niektóre z tych krajów nie będą się już w tym czasie znajdować na czarnej liście Unii, a chodziło przede wszystkim o Rumunię i Bułgarię.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Określiliśmy także, że wprowadzenie wiz dla obywateli Ukrainy nastąpi w dniu wejścia Polski do struktur europejskich, na pewno nie wcześniej. W tym przypadku nie obowiązuje data końca 2002 roku, lecz faktyczny moment wstąpienia do Unii Europejskiej. Zaznaczyliśmy również, że analizujemy możliwość zawarcia umowy o małym ruchu granicznym dla obywateli pogranicza. Wymaga to jeszcze dalszych badań. Żadnych zapewnień w tym zakresie nie składaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W trakcie screeningu następuje analiza prawa w porównaniu z dorobkiem prawnym Unii. Strona unijna przyjmowała do wiadomości nasze informacje i prezentację, zadawano nam pytania uszczegóławiające. Nie formułowała natomiast zaleceń. Jeśli pojawiały się kwestie wątpliwe, sami wychwytywaliśmy je i informowaliśmy, co w danej sytuacji można zrobić.</u>
          <u xml:id="u-28.19" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">Jedynie w przypadku współpracy w ramach Europolu strona unijna stwierdziła wyraźnie, że wymiana informacji w obrębie policji nie będzie możliwa w sytuacji, gdyby Urząd Ochrony Państwa miał do danych przekazywanych policyjną drogą dostęp natychmiastowy, czyli wejście do bazy danych. Policyjna baza danych jest zastrzeżona dla policji i nie może być sytuacji, w której istnieje wejście online do tej bazy danych. Tę informację przedstawiciele policji przyjęli do wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-28.20" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPiotrStachańczyk">W generalnej ocenie screeningu wypowiedzianej przez głównego negocjatora strony unijnej - panią Gaudenzi znalazło się zdanie, iż rozdział „Wymiar sprawiedliwości i sprawy wewnętrzne” nie powinien stanowić problemu w negocjacjach o wejście Polski do struktur Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełLudwikDornniez">Pan minister mówił o zastrzeżeniu Unii dotyczącym dostępu Urzędu Ochrony Państwa do baz danych policji. Czy takie postawienie sprawy przez Unię będzie rzutować na kształt przygotowywanej ustawy o Krajowym Centrum Informacji Kryminalnej? Ma to być jednostka koordynująca i bez wymiany informacji między policją a UOP może to stracić sens.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełLudwikDornniez">Czy strona polska zadała pytanie, jak w związku z postulatem, aby bazy danych służb specjalnych były oddzielone od baz policyjnych, ten problem rozwiązują Francuzi? W dyrekcji generalnej policji narodowej Francji są dwie dyrekcje służb specjalnych - wywiadu wewnętrznego i kontrwywiadu. Policja narodowa Francji jest członkiem Europolu i Interpolu. Czy przykładane są tu dwie różne miary?</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PosełLudwikDornniez">Nie wiem, do którego filaru odnieść moje kolejne pytanie. Wczoraj z programu telewizyjnego dowiedziałem się, że rząd zamierza skierować niedługo projekt zmiany Konstytucji RP przyznając bierne i czynne prawo wyborcze do samorządu terytorialnego obywatelom innych państw. Ma to być wymóg unijny. Proszę o krótką informację w tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełJanRokita">Proszę, aby pan minister rozbudował fragment raportu ze screeningu, który dotyczy walki z korupcją. Strona polska zobowiązała się na prośbę strony unijnej do przesłania jakichś detali dotyczących korupcji w sektorze celnym w Polsce. Jakie są to detale? Co interesowało Unię Europejską? Jakimi informacjami dysponuje Unia w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełJanRokita">W raporcie jest mowa o czterech instrumentach unijnych w dziedzinie walki z oszustwami finansowymi, które mielibyśmy przyjąć oraz o czterech instrumentach w dziedzinie walki z korupcją. Jakie są to instrumenty? Jak są one kwalifikowane do grup 1, 2 i 3, tzn. które z nich zamierzamy przyjąć wcześniej, które w momencie wejścia do Unii, a które będziemy odrzucać?</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełJanRokita">W raporcie napisano także, że w odniesieniu do tych instrumentów antykorupcyjnych, które zakwalifikowane zostały do grupy 2, czyli jako możliwe do przyjęcia w chwili wejścia do Unii, strona unijna prosi o takie przygotowanie aktów, aby ich implementacja była możliwa jak najszybciej, niekoniecznie bezpośrednio po uzyskaniu członkostwa. Ten zapis nie jest dla mnie jasny. Czy polski rząd opiera się czemuś w tej materii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Pan poseł Dorn pytał o porównanie do Francji. Na sali był tylko przedstawiciel Niemiec, a więc nie pytaliśmy o rozwiązania francuskie. Podjęliśmy kroki w celu sprawdzenia, jak ta sytuacja wygląda naprawdę. Mamy pewne podejrzenia, że ta słuszna reguła nie jest przestrzegana w pełni w krajach unijnych. Na podstawie wyników takich sprawdzeń będziemy ustosunkowywać się do zaleceń Unii w projekcie ustawy o Krajowym Centrum Informacji Kryminalnej. Przeanalizujemy także konwencję o Europolu.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">W drugim pytaniu pana posła Dorna znalazło się jedno nieporozumienie. Rząd nie zamierza skierować projektu zmiany Konstytucji RP do Sejmu, ponieważ nie ma takich uprawnień. Stosowny przepis Konstytucji mówi, kto może wystąpić o zmianę Konstytucji RP. Jest tam mowa o Prezydencie, Senacie lub 1/5 ogólnej liczby posłów. Rząd zamierza spowodować, aby któryś z tych podmiotów zainteresował się problemem.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Faktycznie istnieje stosowna konwencja unijna dotycząca udziału w wyborach lokalnych. Zakłada ona generalnie możliwość udziału w wyborach lokalnych do gmin osób, które w gminach mieszkają, niezależnie od ich narodowości, pod warunkiem, że jest narodowość kraju Unii Europejskiej. Regulacja ta pozostaje w sprzeczności ze stosownym przepisem Konstytucji RP, który bierne i czynne prawo wyborcze daje tylko obywatelom polskim.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Tematyka ta mieści się w zakresie swobody przepływu osób, a screening w tej dziedzinie odbył się z ubiegłym tygodniu pod przewodnictwem pani wiceminister pracy i polityki socjalnej Ireny Boruty z udziałem przedstawicieli resortu spraw wewnętrznych. Na tej liście screeningowej znalazły się dwie konwencje dotyczące wymienionej tematyki - w sprawie wyborów lokalnych oraz w sprawie wyborów do Parlamentu Europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">W sprawie korupcji celnej główne pytania dotyczyły szczegółowych danych liczbowych dotyczących przypadków korupcji, wykrywalności itp. Dane miały być przekazane w ciągu dwóch tygodni i, o ile wiem, zostały przekazane. Sprawa mieści się w zasadzie w zakresie współpracy sądowniczej. Mam więc kłopot ze szczegółową odpowiedzią na pytanie pana przewodniczącego. Delegacja polska miała dwóch współprzewodniczących, drugim był pan prokurator Dzialuk i to on był odpowiedzialny za tę tematykę w czasie screeningu.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">W kwestiach dotyczących korupcji Unia posiada konwencję o ochronie interesów finansowych wspólnot oraz konwencję w sprawie zwalczania korupcji funkcjonariuszy wspólnot europejskich. Do obu konwencji nie możemy teraz przystąpić, ponieważ jej stronami mogą być tylko członkowie Unii. Nie ma żadnych konwencji dotyczących korupcji, co do których rząd polski miałby opory przed ich ratyfikowaniem. Jeśli możemy przystąpić do niektórych konwencji w tej dziedzinie przed wstąpieniem do Unii, przystąpimy do nich. W przypadku pozostałych konwencji, co także zostało powiedziane w czasie screeningu, dostosujemy instrumentarium prawne tak, aby w momencie wejścia do Unii można było rozpocząć proces ratyfikacji i nie wymagało to dalszych zmian w prawie krajowym.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Każda konwencja unijna posiada jeszcze pewną liczbę aktów wykonawczych i protokołów. Wszystkie te akty są umieszczone w grupie 2, czyli zostaną przyjęte zaraz po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełJanRokita">W raporcie napisano, że Unia Europejska poprosiła o przy-gotowanie odpowiednich aktów w dziedzinie korupcji, których implementacja byłaby możliwa jak najszybciej, a które przez Polskę zostały zakwalifikowane do grupy 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SekretarzstanuBogdanBorusewicz">Dotyczy to zakresu podlegającego Ministerstwu Sprawiedliwości. Zobowiązało się ono do zmiany Kodeksu karnego, a projekt ma wpłynąć do Sejmu jesienią 1999 roku. Dotyczy to przypadków, które nie są skanalizowane, czyli korupcji prywatnej, korupcji urzędników innych państw i osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełLudwikDornniez">Którą informację mamy traktować jako wiarygodną informację rządu - czy wypowiedź pana ministra w tej chwili, czy dostarczony Marszałkowi Sejmu wykaz rządowych inicjatyw ustawodawczych? Tam nie ma mowy o zmianie Kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełLudwikDornniez">Wczoraj dyskutowaliśmy o stanie bezpieczeństwa i porządku publicznego, a w trakcie dyskusji Ministerstwo Sprawiedliwości nie przedstawiło wśród planowanych działań zmiany Kodeksu karnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">W trakcie omawiania screeningu po raz drugi brakuje na sali przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości. Podobna sytuacja miała miejsce podczas posiedzenia Komisji Integracji Europejskiej w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Prawdopodobnie wczoraj w posiedzeniu tej Komisji brali udział reprezentanci innych departamentów resortu sprawiedliwości. Omawianą problematyką zajmuje się Departament Współpracy Międzynarodowej i Integracji Europejskiej, którego przedstawiciele byli w Brukseli i składali tam określone gwarancje. Podkreślam, że screening w tym obszarze dotyczy spraw wewnętrznych i wymiaru sprawiedliwości. Nasza wiedza w poruszonej kwestii wynika z wysłuchania wypowiedzi przedstawicieli resortu sprawiedliwości podczas screeningu. Tylko pan prokurator Dzialuk ma upoważnienie do ostatecznego sformułowania odpowiedzi na pytanie pana posła.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Wykaz inicjatyw ustawodawczych rządu jest przygotowywany z pewnym wyprzedzeniem i w wyjątkowych przypadkach mogą nastąpić inicjatywy nie mieszczące się w wykazie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełLudwikDornniez">Rozumiem solidarność międzyresortową, jednak proszę pamiętać, że konwencja OECD, z której wynika m.in. obowiązek zmian w Kodeksie karnym, została podpisana przez Polskę w listopadzie 1997 roku. Od tego czasu wiadomo już było, jakie zmiany należy wprowadzić. Nie był to nagły przypadek.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełLudwikDornniez">Pan minister powiedział, że strona unijna zwróciła się o dostarczenie w ciągu dwóch tygodni informacji o korupcji w służbach celnych i otrzymała je. Tymczasem o dane o korupcji w administracji zwracałem się jako koreferent Komisji do resortu i nie dostałem tego typu informacji, ponieważ, jak stwierdzono - bez badań aktowych nie można takich danych przedstawić.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PosełLudwikDornniez">Rozumiem, że Unia Europejska to ważna instytucja, ale apeluję do resortu, aby Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych również uznał za ważną instytucję.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PosełLudwikDornniez">Problem korupcji w administracji ogółem jest bardzo szeroki i rzeczywiście wymaga badań i analiz. Pytanie strony unijnej wynikało z wystąpienia przedstawiciela Głównego Urzędu Ceł, który przedstawiał na podstawie jednej instytucji liczbę przypadków wykrytych w danym roku, czego dotyczyły itp. Padło tam kilka pytań o uzupełnienie przedstawianych danych i chodziło tylko o wykryte przypadki korupcji celników i takie dane Główny Urząd Ceł oczywiście posiadał. Nie była to prośba strony unijnej o analizę i przekrojowe spojrzenie.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#PosełLudwikDornniez">Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych jest dla nas bardzo ważną, priorytetową komisją sejmową. Proszę jednak o zauważenie różnic w skali informacji, o które prosiła strona unijna w trakcie screeningu i pan poseł Dorn.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełLudwikDornniez">Prosiłem np. o informację, na jakich najwyższych stanowiskach znajdowali się urzędnicy publiczni, wobec których wdrożono postępowanie karne w sprawie korupcji. Chodziło także o uzupełnienie danych posiadanych przez Komisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełJanRokita">Jaki jest kalendarz wspólnych prac Polski i Unii Europejskiej w obszarze spraw wewnętrznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">W tej chwili oczekujemy na raport Komisji Europejskiej. Państwo posiadają nasz raport z naszą oceną screeningu. Do raportu Komisji Europejskiej mamy prawo zgłosić uwagi, które zostaną przyjęte lub odrzucone. Zwykle raport Komisji Europejskiej powstaje w ciągu 4–6 miesięcy po sesji screeningowej.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Strona polska przygotowuje niezależnie od tego stanowisko negocjacyjne, które powinno być złożone do końca września br. Postaramy się przygotować je wcześniej, zaś we wrześniu stanowisko będzie przedstawione stronie unijnej. Dalej następuje okres oczekiwania na wypracowanie stanowiska przez Unię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełJanRokita">Czy nasza Komisja może poznać stanowisko negocjacyjne przed złożeniem go stronie unijnej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PodsekretarzstanuPiotrStachańczyk">Dotychczas nie praktykowano takiej formy. W żadnym przypadku stanowisko negocjacyjne Polski nie było dyskutowane przez parlamentarzystów przed jego przedłożeniem. Gdyby pan przewodniczący widział taką potrzebę, należałoby się zwrócić w tej sprawie do prezesa Rady Ministrów. Chodzi bowiem o wyjątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełJanRokita">Czy są inne pytania? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełJanRokita">Dziękuję państwu za przybycie i udział w dyskusji. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>