text_structure.xml
58.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 20 przed południem)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Przedstawiciele Rządu: Minister Spraw wewnętrznych Stanisław Wojciechowski, Minister Rolnictwa i Dóbr Państwowych Stanisław Janicki, Minister Kolei Żelaznych Juljan Eberhardt, Minister Aprowizacji Antoni Minkiewicz, Minister Zdrowia Publicznego Tomasz Janiszewski, Minister Spraw Wojskowych Józef Leśniewski, Minister Wyznań i Oświecenia Publicznego Jan Łukasiewicz.)</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Podsekretarze Stanu: W Min. Skarbu Władysław Byrka, w Min. Aprowizacji Janusz Machnicki)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Otwieram posiedzenie. Protokół 76 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 77 posiedzenia leży w biurze sejmowem do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają dziś pp. Harasz i Putek. Listę mówców prowadzi p. Putek.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie interpelacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#komentarz">(Czyta:)</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła Pużaka i tow. do Pana Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie tolerowania i popierania przez władze policyjne Białegostoku szpiega i prowokatora niemieckiego — Aleksandra Roszkowskiego.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła J. Matusza i tow. do Pana Ministra Robót Publicznych w sprawie budowy domu Marii Zawojskiej w gminie Haczów (w Galicji), który podczas wojny dnia 8 maja roku 1915 spłonął.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła Łakoty i tow. : z P. Z. L. do Pana Ministra Spraw Wojskowych w sprawie lepszego zaopatrywania żołnierzy w odzież.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła Rudnika i tow. Pol. Str. Lud. „Piast” do p. Ministra dla Spraw Wojskowych w sprawie umundurowania i obucia 6 kompanii kolejowej I baonu poczta połowa Nr. 11.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła Dąbala. Krempy. Marchuta, Sudoła i tow. do Panów Ministrów Robót Publicznych i Rolnictwa w sprawie uruchomienia odbudowy Powiatu Nisko, zniszczonego doszczętnie wskutek działań wojennych, dotycząca odbudowy 56 zdemolowanych gmin wiejskich i miasteczek Nisko, Rudnik i Ulanów.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła Dąbala, Krempy, Marchuta, Sudoła i tow. do Pana Ministra Robót Publicznych w sprawie zniszczonych dróg w powiecie Nisko.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#AntoniHarasz">Interpelacja posła Malinowskiego i tow. do PP. Ministrów Spraw Wewnętrznych, Spraw Wojskowych i Sprawiedliwości w sprawie prowokowania przez policję komunalną i wojsko Ludności robotniczej m. Lublina.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Interpelacje te odeślę Panu Prezydentowi Ministrów w drodze, regulaminem przepisanej. Ponieważ niektóre kluby jeszcze mają narady w sprawie aprowizacji, zmuszeni jesteśmy zmienić nieco porządek dzisiejszy i rozpocząć od punktu, w którym nie przyjdzie do głosowań wątpliwych, a mianowicie od ostatniego punktu 8-go, którym jest:</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Prawniczej w przedmiocie konstytucyjnego zatwierdzenia dekretu z dnia 8 lutego 1919 r. w sprawie przeniesienia siedziby Centralnej Kasy Spółek Rolniczych ze Lwowa do Warszawy (Dz. Pr. N-r. 15. r. 1919 poz. 212 i 213) (druk N-r. 848).</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Putek.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JózefPutek">Wysoki Sejmie! Imieniem Komisji Prawniczej przedstawiam Wysokiemu Sejmowi do uchwalenia wniosek, ażeby dekretowi z dnia 8-go lutego 1919 r. w przedmiocie przeniesienia siedziby Centralnej Kasy Spółek Rolniczych ze Lwowa do Warszawy Sejm udzielił konstytucyjnego zatwierdzenia.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JózefPutek">Wysoki Sejmie! Uchwałą z dnia 26 września 1907 r. postanowił Galicyjski Sejm utworzenie „Krajowej Centralnej Kasy Spółek Rolniczych we Lwowie,” mającej stanowić, krajowy zakład kredytowy. Kapitał zakładowy tej instytucji oznaczył Sejm na dwa miliony koron, a wypłacony miał on być z funduszów krajowych. W imieniu kraju przyjął nadto Sejm gwarancję za tę instytucję do wysokości miliona koron. Według postanowień statutu, w tymże samym czasie przez Sejm uchwalonego, zadaniem „Krajowej Centralnej Kasy Spółek Rolniczych”, było popieranie działalności spółek rolniczych, pozostających pod patronatem wydziału krajowego, a w szczególności spółek i pożyczek systemu Raifeisena, spółek mleczarskich, handlowo rolniczych i t. p.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JózefPutek">W przeciągu kilku lat instytucja ta swoje agendy rozszerzyła tak dalece, że w roku 1914 zmuszony był Sejm galicyjski kapitał zakładowy „Centralnej Kasy” podwyższyć z 2 miljonów na 5 miljonów. Dzięki żywotności, w szczególności „Spółek Raifeisenowskich” oraz innych spółek rolniczych, wkładki zdeponowane w „Centralnej Kasie” podniosły się z 9-ciu miljonów koron przed wojną na blisko ćwierć miljarda koron obecnie. Wytworzyło się wskutek tego nadzwyczaj ostre przeciwieństwo między własnemi funduszami Kasy Centralnej, a pomiędzy funduszami zdeponowanemi. Własnych funduszów ma Centralna Kasa około 6 milionów koron, a fundusze zdeponowane dosięgają, jak wspomniałem, blisko ćwierć miljarda koron. Zachodziła zatem nieodzowna potrzeba wzmocnienia podstaw finansowych Centralnej Kasy. Mógł to uczynić jedynie Sejm Galicyjski, z uwagi jednak, że Sejm ten w roku 1914 przestał istnieć, bowiem rozwiązany, na nowo wybrany nie został, zaszła zatem potrzeba, ażeby inne czynniki, a w szczególności Rząd, a względnie Rada Ministrów, która funkcje ciała Ustawodawczego w krytycznym czasie pełniła, tej anomalii zaradziła. Wskutek tego dyrekcja Centralnej Kasy Spółek Rolniczych we Lwowie postawiła wniosek o zmianę statutu tejże kasy. Chodziło przedewszystkiem o to, aby zmienić siedzibę kasy, to jest przenieść ją do m. Warszawy. Względy polityczne przemawiały za jak najszybszem usunięciem Kasy ze Lwowa, bo — jak wiadomo Lwów był pod grozą inwazji ukraińskiej i zachodziła obawa, że Rusini mogą zagarnąć fundusze zdeponowane w Centralnej Kasie. Drugim momentem decydującym, który wpłynął na przeniesienie Centralnej Kasy do Warszawy była chęć sfruktyfikowania nagromadzonych w tejże kasie funduszów — na terenie Kongresówki, wreszcie chęć najszybszego skoordynowania wszystkich sił do pracy na korzyść kraju i chęć zatarcia różnic dzielnicowych. To były bodajże najważniejszy decydujący moment, który wpłynął na wydanie dekretu z 8 lutego 1919 r.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JózefPutek">Dekret ten zmienił siedzibę Kasy i rozszerzył działalność jej na całe Państwo Polskie. Prócz tego wprowadził pewne zmiany do tej instytucji. Kasa Centralna we Lwowie opierała się jedynie na kapitale zakładowym, wpłaconym przez Wydział Krajowy. Obecnie ma być kasa oparta o pomoc publiczną, skombinowana samopomocą i organizacją towarzystw współdzielczych. Otóż pomoc publiczna będzie stanowiła kapitał wpłacony przez Wydział Krajowy, a także wkładka, wypłacona przez Państwo Polskie. Rząd wpłacił już imieniem Państwa Polskiego wkładkę w wysokości 10 milionów koron. Samopomoc przejawiać się będzie w ten sposób, że spółki, stowarzyszenia i inne instytucje o charakterze współdzielczym, utworzą „Związek Centralny Kasy Spółek Rolniczych”, podzielony na szereg oddziałów, mających siedzibę w ważniejszych ośrodkach kraju. Każdy członek tego związku będzie w proporcji do ilości swych członków wpłacał odpowiednią wkładkę. Ponieważ tak Galic. Wydział Krajowy, jak i państwo wpłaciło wkładkę zakładową przeto muszą mieć zagwarantowany wpływ odpowiedni na tę instytucję. Otóż wpływ ten jest zabezpieczony, albowiem w skład Rady Nadzorczej będzie wchodził jeden delegat Wydziału Krajowego, oraz 3-ch delegatów rządu polskiego. W myśl par. 23 statutu dyrektorów ma zatwierdzać Ministerstwo Rolnictwa w porozumieniu z Ministerstwem Skarbu. Przy tej sposobności zauważyć należy, że zachodziła nieodzowna potrzeba ufundowania takiej instytucji z tego względu, że w innych państwach instytucje tego typu już dawno powstały. Zaznaczyć należy, że Prusy powołały do życia instytucję podobną i wyposażyły ją kapitałem w wysokości 75 milionów marek. W czasie wojny Austria ufundowała podobną kasę centralną stowarzyszeń i wyposażyła ją kwotą 35 milionów kor.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#JózefPutek">Podobne kasy powstały na Węgrzech i nawet w tak małych krajach jak Rumunia i Serbia. Państwo polskie musi przyjść Centralnej Kasie z pomocą tembardziej, że ze względu na reformę agrarną zakreśliła ona sobie dość szerokie pole działania. Według par. 3-go ma ona na celu popieranie działalności i rozwoju rolniczych kooperatyw, oraz ma służyć pomocą przy odbudowie zniszczonych przez wojnę gospodarstw i ma współdziałać w powstaniu warsztatów drobno! przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#JózefPutek">Ze względów formalnych nie można nic powyższemu dekretowi zarzucić. Organy zawiadowcze Centralnej Kasy Spółek Rolniczych we Lwowie powzięły stosowne uchwały co do zmian statutu i przedłożyły je Wydziałowi Krajowemu. Wydział Krajowy powinien się odnieść o zmianę ustawy do Sejmu Galicyjskiego. z uwagi jednak, że Sejm Galicyjski przestał istnieć, jedyną uprawnioną do zmiany statutu była Rada Ministrów, gdyż władza ustawodawcza w kraju w tym czasie była skupiona w rękach Naczelnika Państwa i Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#JózefPutek">Dekret więc tak pod względem treści jak i pod względem formy nie przedstawia nic do życzenia, i dlatego komisja Prawnicza przedstawiła wniosek, który Wysokiemu Sejmowi na wstępie przedłożyłem. Mam przekonanie, że zatwierdzając dekret przysporzymy krajowi instytucję nadzwyczajnie potrzebną. stanowiącą czynnik dodatni i korzystny.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#komentarz">(Brawo)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Do tego punktu nikt się nie zgłosił. Przypuszczam, bez głosowania. że plenum zgadza się na wniosek komisji.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Przejdziemy obecnie do punktu 4 porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Prawniczej w przedmiocie ustawy o utraconych tytułach na okaziciela. Drugie a ewentualnie i trzecie czytanie ustawy (druk Nr. 877).</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WojciechTrąmpczyński">Ponieważ w tej chwili mi donoszą, że p. Minister Sprawiedliwości chce, ażeby jego zastępca był obecny przy rozpatrywaniu tego numeru, musimy więc i tę sprawę odłożyć.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#WojciechTrąmpczyński">Przechodzimy do Nr. 7:</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Administracyjnej o wniosku nagłym p. Putka i tow. z projektem ustawy o połączeniu obszarów dworskich z gminami. Drugie i ew. i trzecie czytanie ustawy (druk 847 i 548).</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Putek.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JózefPutek">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JózefPutek">Mamy przed sobą projekt Komisji Administracyjnej o połączeniu obszarów dworskich z gminami w Galicji. IV blisko 50 latach trzeba nam będzie dzisiaj naprawić błąd, który w roku 1866 popełnił Galicyjski Sejm Krajowy, odłączając obszary dworskie od gmin.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JózefPutek">Uchwalając ustawę gminną w 1866 r. zlikwidował Galicyjski Sejm Krajowy dawne stosunki patrymonialne. Wiekowe współżycie dworów, t. zw. „dominiów”, z gromadami zniknęło. Współżycie to już poprzednio targały przeróżne patenty i dekrety, wydawane przez rząd austriacki, w szczególności dekret z 1856 r. Ten dekret urządził gromady, wyodrębniając z nich „dominia”. Dwory pozostały więc poza związkiem gmin.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JózefPutek">Stan ten, wytworzony z inicjatywy rządu austriackiego w 1866 r. przypieczętował Sejm Galicyjski, uchwalając ustawy o obszarach dworskich.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JózefPutek">Większość bowiem sejmowa poszła za hasłem oddzielenia dworów od gmin tem samem popierając politykę rządu austriackiego, który od dawien dawna trzymał się wypróbowanej zasady „divide et impera”!</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JózefPutek">Mawiano, że dwór i gmina to jest jedno ciało; tułowiem miała być gmina, a głową tego ciała miał być dwór. Przez ustawę z roku 1866 niejako oderwano głowę od tułowia i w ten sposób całe ciało uczyniono martwem!</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#JózefPutek">Ustawą z dnia 12 sierpnia 1866 roku tak zwane dominikance posiadłości ziemskie w Galicji zostały wyłączone ze związku gmin z wyjątkiem posiadłości, które pozostawały w obrębie większych miast.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#JózefPutek">Każda taka wyłączona ze związku gmin posiadłość stanowiła samoistną jednostkę administracyjną — niejako nową gminę. Według § 7 atrybucie przełożonego obszaru dworskiego na terytoriach. jego władzy podległych, są takie same, jak atrybucje naczelnika gminy w obrębie gminy. Cele i zadania obszaru dworskiego są takie same, jak cele i zadania gminy. W następstwie uchwalenia tej ustawy właściciele obszarów dworskich nie partycypują wcale w ponoszeniu ciężarów gmin. Ustawa ta ustała się źródłem nieporozumień pomiędzy dworami a wsiami. A trzeba dodać, że stała się również jednym ze źródeł nieporozumień pomiędzy narodem ruskim a narodem polskim we wschodniej Galicji. Dlatego też prawie od lat 50-ciu podnosiły się w kraju żądania, ażeby ten przywilej obszarniczy usunąć, ażeby wcielić z powrotem obszary dworskie do gmin i w ten sposób Wzmocnić podstawy finansowe i podstawy terytorialne gmin wiejskich. Niestety, skład Sejmu Galicyjskiego był taki, że wszelkie wnioski, przedkładane przez posłów ludowych: Stapińskiego, Bojkę, Styłę, Krempę. St. Potoczka i innych napotykały na stanowczy opór większości szlacheckiej. Wnioski odsyłano do załatwienia do Wydziału Krajowego, a w Wydziale Krajowym grzebano je raz na zawsze.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#JózefPutek">Jedynie w roku 1888 uchwalono nowelę do ustawy o obszarach dworskich, mocą której jedynie te strzępy z obszarów dworskich, które na tychże obszarach skutkiem parcelacji powstały, o ile od nich opłacano mniej niż 50 koron bezpośrednich podatków państwowych, w łączone zostały do związku gmin. Pozatem jednak wszystko zostało po dawnemu.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#JózefPutek">Zdawało się, że w roku 1914 z okazji uchwalenia nowej ordynacji wyborczej do Sejmu Krajowego uda się przeprowadzić ustawę o wcieleniu obszarów dworskich do gmin. Jednak sejmowa większość szlachecka wstawiła do statutu krajowego postanowienie, mocą którego obszary dworskie w Galicji zostały spetryfikowane! Obowiązkiem demokratycznego Sejmu jest jaknajszybsze uchylenie tych przywilejów obszarniczych przez wcielenie obszarów dworskich do gmin. Musimy ustawowo tę rzecz przeprowadzić. bo z postanowień ustawy dawnej o dobrowolnem łączeniu się obszarów z gminami prawie żaden obszarnik nie korzystał, bo mu przywilej dogadzał.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#JózefPutek">Ze smutkiem i boleścią muszę zaznaczyć. że niestety tylko człowiek obcy pochodzeniem narodowi, mianowicie arcyksiążę Stefan Habsburg był prawie jedynym w Galicji, który, korzystając z ustawy, z dobrej woli obszary dworskie w powiecie Bialskim i Żywieckim z gminami połączył. Szlachta polska jednak nie poczuwała się do obowiązku przyczynienia się do kosztów utrzymania administracji gmin i do ostatniej chwili oponowała przeciwko zjednoczeniu się z gminami.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#JózefPutek">Samolubstwo było jej pierwszem przykazaniem!</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#JózefPutek">Wysoki Sejmie! Powołując się na moje obszerne pisemne sprawozdanie, pozwolę sobie choć w kilku słowach uzasadnić konieczność ustawowego złączenia dworów z gminami.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#JózefPutek">Gmin wiejskich w Galicji jest blisko 6.000. Obszarów dworskich, jako odrębnych jednostek administracyjnych posiada Galicja około 5.400, razem zatem w Galicji jest blisko 12.000 jednostek administracyjnych. Jeżeli my te blisko 5V2 tysiąca obszarów wcielimy do gmin, to w takim razie ilość jednostek administracyjnych Galicji zmniejszy się do połowy. Uprości to i ułatwi organom państwowym administrację kraju, zmniejszy wydatki państwa na pokrycie kosztów administracyjnych. Wcielenie obszarów dworskich do gmin zmniejszając koszty Państwa, wzmocni też podstawy finansowe gminy. Według statystyki 1912 roku wolnych od podatków gmin było w Galicji tylko 94, pozatem przeszło 5.000 gmin musiało płacić dodatki od podatków, dlatego, że majątek gmin nie wystarczał na pokrycie wydatków gmin.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#komentarz">(Ks. Pośpiech: Mówcie o całej Polsce, a nie tylko o Galicji)</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#JózefPutek">Zatem zachodzi nieodzowna potrzeba wzmocnienia finansowego gmin przez dołączenie obszarów dworskich do gmin. Z uwagi na wojnę, koszty gmin się zwiększyły, albowiem gminom przybyła masa kalek, zwiększyła się ilość sierot, zatem gminy muszą mieć większe fundusze, ażeby opiekę społeczną nad tymi ludźmi roztoczyć. Zaznaczyć należy, że z uwagi, iż obszary dworskie nie przyczyniają się do kosztów utrzymania administracji gmin, zyskują rokrocznie na tem blisko 3.000.000 koron, a w przeciągu blisko 50 lat obszary dworskie z tego tytułu na gminach wiejskich w Galicji zarobiły przeszło 100 milionów koron!</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#JózefPutek">Interes narodowy i społeczny wymaga zbliżenia dworu do gmin, co korzystnie może oddziałać na stosunki w administracji gminnej. Usunie przez to się antagonizm między gromadą a dworem, a we wschodnich połaciach kraju niewątpliwie przyczyni się to do złagodzenia sporów polsko ruskich.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#JózefPutek">Mówi się dziś szeroko o tem. że kto wie, czy nie trzeba będzie wschodnim polarom kraju nadać autonomię; tembardziej w interesie naszym leży, żeby ta rzecz, o której mówiłem, była załatwiona przez Sejm polski, ażeby zasługo za korzystne załatwienie tej sprawy została przy nas, a nie spadła w przyszłości na Rusinów.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#JózefPutek">Zaznaczyć należy, że obszary dworskie są karykaturą gmin — albowiem na obszarze dworskim niema żadnych rad gminnych, przeto wszystko, co na obszarze dworskim mieszka, a więc służba folwarczna, oficjaliści nie posiada ani biernego ani czynnego prawa wyborczego. Jest to zatem gmina bez reprezentacji. Przez wcielenie obszarów dworskich do gmin pokaźne rzesze ludności uzyskają czynne i bierne prawo wyborcze i uzyskają przez to wpływ na administrację gmin. Wcielenie obszarów dworskich do gmin w Galicji uprości i ułatwi nam przeprowadzenie reformy administracji gminnej. Liczyć się przedewszystkiem musimy z tem, że praca nad sformułowaniem zasad reformy gminnej niewątpliwie będzie musiała trwać czas dłuższy, będzie wymagała dłuższych studiów i dyskusji, bo będzie tu chodziło o usunięcie trzech istniejących systemów organizacji gminnej.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#JózefPutek">Niepotrzebne odwlekanie wcielenia obszarów dworskich do gmin nie doprowadziłoby do żadnego celu i byłoby jedynie popieraniem egoizmu obszarników uchylających się od wypełniania obowiązków względem gmin. Podkreślam, że wczoraj uchwaliliśmy ustawę o policji państwowej, która na gminy nakłada obowiązek partycypowania w kosztach utrzymania tejże policji.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#JózefPutek">Jeżeli w Galicji zostawimy odłączenie obszarów dworskich od gminy w takim razie te czynniki, które najwięcej z usług policji korzystają, mimo to, pozostając poza gronami. nie będą ponosiły kosztów utrzymania policji.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#JózefPutek">Nie chcę przytaczać całego szeregu momentów, które przemawiają za połączeniem obszarów dworskich, albowiem te rzeczy mam to przyznanie, są Wysokiej Izbie znane. Śmiem tylko prosić o rychłe zburzenie tej fortecy szlacheckiej. na całym bowiem świecie z wyjątkiem Polski i Rusi obszary dworskie jako odrębne jednostki administracyjne nie istnieją.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#JózefPutek">Im rychlej więc sprawę załatwimy, tem lepiej. Dlatego też proszę o przy jęcie sprawozdania Komisji Administracyjnej i uchwalenie przedstawionych przez komisję projektów.</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#komentarz">(Brawa)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Narcyz Potoczek.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#NarcyzPotoczek">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#NarcyzPotoczek">Sprawa połączenia obszarów dworskich trapi ludność Galicji przeszło od 50 lat; gdyby w swoim czasie usłuchano głosu posłów chłopskich w Sejmie Galicyjskim, nie byłoby tego zła. które w międzyczasie nastąpiło.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#NarcyzPotoczek">Właściciele obszarów dworskich do połączenia się ze wsią nie chcieli dopuścić — skutki tego ponosimy obecnie.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#NarcyzPotoczek">Żądając połączenia obszarów dworskich z gminami, nie tylko chcemy narzucić dworom ciężary, ale sądzimy, że wpłynie to dodatnio tak pod względem kulturalnym, jak również polityczno-społecznym na stosunek włościan do właścicieli dworów.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#NarcyzPotoczek">Chcemy, by w Polsce zapanował duch miłości, duch demokratyczny. Przez połączenie obszarów dworskich z gminami nie uszczuplamy praw obszarów dworskich, ale również nie chcemy pozwolić, żeby przez połączenie się obszarów dworskich z gminami zostały Uszczuplone prawa dotychczasowych członków gmin. Dotychczas w. gminie są prawa serwitutowe, są prawa własności gminnej, i są prawa uprawnionych osób. Otóż w § 3 ustawy o połączeniu obszarów dworskich jest powiedziane, że obszary dworskie, wstępujące do związków gminnych, nie nabywają prawa użytkowania z dóbr gminnych, ale równocześnie nie będą, ponosić kosztów utrzymania dóbr gminnych. Mianowicie jest krajowa ustawa agrarna, która rozróżnia prawa własności jako majątku gminnego i prawa poszczególnych właścicieli, danej miejscowości. jako majątku prywatnego.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#NarcyzPotoczek">Otóż wobec tego sądzę, że Wysoka Izba przyjmie nasze żądania opracowane w komisji i w zupełności na nie się zgodzi. Przemawiając tu imieniem Klubu Piastowców, proszę o przyjęcie tej ustawy w całości.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Nikt więcej do głosu się nie zgłosił. Poprawek także nie wniesiono. Głos ma jeszcze p. Referent.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JózefPutek">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JózefPutek">W projekcie ustawy odnoszącym się do zmiany § 16-go galicyjskiej ustawy gminnej w tytule należy opuścić § 16-ty. albowiem projekt ten zmienia nie tylko § 16-ty, ale i 5-ty, 40-ty i 95-ty.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Ponieważ poprawek nie wniesiono, dozwolone jest głosowanie nad ustawa en bloc. Ustawa składa się z 3-ch części właściwie z 3-ch ustaw.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę tych Posłów, którzy są za ustawą: o połączeniu obszarów dworskich z gminami, obowiązującą na terytorium b. Galicji, ażeby powstali z miejsc. Ustawa przyjęta jednomyślne. Dalej ustawa druga, zmieniająca postanowienia § 16 galicyjskiej ustawy gminnej, obowiązującej na terytorium b. Galicji z tą różnicą, że w tytule skreśla się § 16-ty.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem tej ustawy, ażeby powstali z miejsc. Stoi większość. Ustawa przyjęta.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Nareszcie trzecia ustawa, zmieniająca postanowienia § 8a i § 16 galicyjskiej ustawy o konkurencji kościelnej z 15-go sierpnia 1866 roku dz. u. kr. Nr. 28 w brzmieniu noweli z dnia 16-go kwietnia 1896 r. dz. u. kr. Nr. 25, obowiązująca na terytorium b. Galicji.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę tych Posłów, którzy są za tą ustawą, aby powstali z miejsc. I tu jest większość. Ustawa przyjęta. Pozostaje rezolucja, wniesiona przez p. Godka:</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#WojciechTrąmpczyński">Sejm wzywa Rząd, aby wykonanie niniejszej ustawy na terytorium wschodniej Galicji, objętem operacjami wojennemi, wstrzymał aż do chwili nastania tamże normalnych stosunków.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę tych Posłów, którzy są za tą rezolucją o powstanie z miejsc.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#komentarz">(Większość)</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#WojciechTrąmpczyński">Rezolucja przyjęta.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JózefPutek">Wnoszę o trzecie czytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WojciechTrąmpczyński">P. Putek wniósł o trzecie czytanie. Nikt nie protestuje. Nikt się do głosu nie zgłosił. A zatem stawiam pod głosowanie en bloc wszystkie 3 ustawy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem tych 3 ustaw en bloc o powstanie z miejsc.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#komentarz">(Większość)</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Wszystkie 3 ustawy w trzeciem czytaniu przyjęte.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#komentarz">(Brawo)</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#WojciechTrąmpczyński">Przychodzimy do N-ru 6-go porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Opieki Społecznej w przedmiocie utworzenia wsi Kościuszkowskiej dla wychowania sierot po żołnierzach jako narodowej fundacji ku czci T. Kościuszki (druk Nr. 856).</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Kowalczuk.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JózefKowalczuk">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JózefKowalczuk">Komisja Opieki Społecznej od paru miesięcy zajmowała się rozważaniem wniosku posła Jana Dębskiego, przekazanego jej przez Sejm, który traktuje utworzenie wsi Kościuszkowskiej na gruntach państwowych w Kozienicach dla uczczenia stuletniej rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki i 125-letniej rocznicy przysięgi na rynku krakowskim.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JózefKowalczuk">Komisja wychodziła z tego założenia, że sama myśl utworzenia Naczelnikowi, bohaterowi narodu pomnika żywego, znajdzie należyty oddźwięk w całym społeczeństwie z jednej strony, z drugiej zaś strony da możność częściowemu zaradzeniu tej nędzy sierocej, jaka się wytworzyła u nas w kraju, mianowicie, przez zajęcie się wychowaniem tysiąca sierot po żołnierzach według systemów nowoczesnych wychowania, gdzieby sieroty od najmłodszych lat znalazły opiekę i wychowane byty fachowo na dobrych bądź to rolników, bądź rzemieślników, dobrych obywateli kraju. Konieczność zajęcia się sierotami jest tak zrozumiałą dla każdego, że niema potrzeby tego uzasadniać. Chodzi tylko o to, żeby system wychowawczy wymagał możliwie najmniejszych nakładów pieniężnych, dlatego, że mamy według danych statystycznych rządu około 200 tysięcy sierot w kraju. Otóż stwarzając pierwszą instytucję wychowawczą dla tysiąca sierot, musimy mieć to na względzie, ażeby sam system był tak skonstruowany, żeby wymagał jak najmniejszych nakładowi pieniężnych z jednej strony, a z drugiej strony, żeby samo wychowanie było tak prowadzone, żeby kraj w wychowańcu otrzymał jaknajlepszego obywatela. Projekt Tow. Gniazd Sierocych, który był przedmiotem rozważań w Komisji został przez nią przyjęty w zasadzie, to znaczy, że sama myśl stworzenia wsi Kościuszkowskiej uznana została za dobrą, natomiast po zbadaniu systemu wychowawczego i gospodarczego w gniazdach sierocych, Komisja przyszła jednogłośni do przekonania, że powierzenie prowadzenia wsi Kościuszkowskiej wyłącznie Towarzystwom Gniazd Sierocych jest niepożądane; wyraża więc opinię, żeby prowadzenie wsi Kościuszkowskiej powierzyć instytucjom społecznym pod kontrolą Rządu i społeczeństwa i wnosi, aby Wysoki Sejm raczył uchwali:</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JózefKowalczuk">1) dla uczczenia 100-letniej rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki i 125-letniej rocznicy przysięgi, złożonej przez Kościuszkę na rynku w Krakowie. Sejm postanawia utworzyć na gruntach państwowych wzorową „Wieś Kościuszkowską”, gdzie 1.000 sierot znajdować będzie opiekę i wychowanie. Pierwszeństwo otrzymają sieroty po żołnierzach;</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JózefKowalczuk">2) utworzenie „Wsi Kościuszkowskiej” i jej prowadzenie Sejm powierza odpowiednim instytucjom społecznym pod kontrolą Rządu i społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JózefKowalczuk">Prócz tego Komisja prosi o uchwalenie dwóch rezolucji:</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#JózefKowalczuk">1) Wzywa się Rząd, aby w porozumieniu z podkomisją sejmową opieki społecznej w najkrótszym czasie przedłożył Sejmowi projekt ustawy dla „Wsi Kościuszkowskiej”.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#JózefKowalczuk">2) Wzywa się Rząd do wydzielenia pod „Wieś Kościuszkowską” ziemi i budulca, oraz przedłożenia Sejmowi do zatwierdzenia preliminarza budżetowego dla utworzenia „Wsi Kościuszkowskiej” i jej prowadzenia w półroczu pierwszem.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Nikt się do głosu nie zgłosił; przypuszczam, bez głosowania, że wnioski i rezolucje, wniesione przez komisje są przyjęte.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Przechodzimy do Nr. 5 porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Petycyjnej o wniosku nagłym pp. Dembińskiego, Jabłonowskiego. Kanrenieckiego, Prąmpczyńskiego, Radziszewskiego. Suligowskiego i tow. w sprawie przekazania Towarzystwu Naukowemu w Warszawie gmachu Staszica (druk Nr. 790 i 587).</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Kamieniecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WitoldKamieniecki">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WitoldKamieniecki">Przypadł mi w udzielę wielki zaszczyt przedłożenia Wysokiej Izbie uchwały Komisji Petycyjnej, uchwały, która jednocześnie będzie poważnym zyskiem dla rozwoju nauki w Polsce, a jednocześnie złożeniem hołdu pamięci, wielkiego męża, wielkiego ducha — Stanisława Staszica.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WitoldKamieniecki">Z dwóch dziedzin. którym się poświęcał Stanisław Staszic, podniesienia ludu i podniesienia poziomu nauki w Polsce, w tej chwili możemy się do tej drugiej myśli przyczynić.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WitoldKamieniecki">Stanisław Staszic ze swoich własnych środków, swoja własną pracą ze branych, przekazał Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Warszawie gmach specjalnie na ten cel wybudowany t. zw. Pałac Staszica. W r. 1821 tam po raz pierwszy Towarzystwo Przyjaciół Nauk posiedzenie swoje odbyło. Powstanie 31-go roku i represje, jakie po niem nastąpiły doprowadziły do rozwiązania Towarzystwa Przyjaciół Nauk i do zagarnięcia samego gmachu, własności Towarzystwa, przez rząd rosyjski. Rozporządzeni Paskiewicza coraz to na inne cele gmach ów obracały. Wreszcie pomieszczono tam cerkiew prawosławną i specjalne gimnazjum rosyjskie t. zw. gimnazjum 1-sze Warszawskie. Jednem z pierwszych zarządzeń rządu polskiego po ustąpieniu okupacji niemieckiej było przekazanie użytkowania tego gmachu Tow. Naukowemu Warszawskiego, które jest bezpośrednim następcą dawnego Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk. Ten stan użytkowania dawnego gmachu Staszica jednak nie wystarcza obecnie Towarzystwu, wywołuje bowiem znaczne trudności w administracji gmachu i znaczne trudności w przebudowie w celu doprowadzenia gmachu do dawnych kształtów, jak go Staszic wybudował, i jakie są potrzebne do celów Towarzystwa. Dlatego wystąpiło Towarzystwo Naukowe do Sejmu za pośrednictwem swoich członków posłów sejmowych o oddanie w stan stałego posiadania tego gmachu Towarzystwu Naukowemu. Komisja Petycyjna, po rozważeniu tego wniosku i po zasięgnięciu opinii Komisji Skarbowo Budżetowej doszła do przekonania, że najwłaściwszem rozwiązaniem sprawy będzie oddanie Towarzystwu Naukowemu Warszawskiemu gmachu Staszica w dzierżawę 99letnią za opłatą 5 mk. rocznie.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WitoldKamieniecki">Wobec tego imieniem Komisji Petycyjnej w porozumieniu z Komisją Skarbowo-Budżetowa ma zaszczyt przedłożyć Wysokiemu Sejmowi następujący wniosek:</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WitoldKamieniecki">Wysoki Sejm uchwalić raczy:</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#WitoldKamieniecki">Wzywa się Rząd do wydzierżawienia na 99 lat za opłatą 5 marek polskich czynszu dzierżawnego rocznie Warszawskiemu Towarzystwu Naukowemu gmachu Staszica w Warszawie. (Wykaz hipoteczny nieruchomości warszawskich Nr. 1320, 1321, 1319).</u>
<u xml:id="u-17.8" who="#WitoldKamieniecki">Wykonanie uchwały poleca się Ministrowi Skarbu.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Smulikowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JulianSmulikowski">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JulianSmulikowski">Zabieram głos w sprawie formalnej raczej, aniżeli w sprawie wniosku Komisji Petycyjnej. Chodzi o to. czy Komisja Petycyjna, jako taka może występować z wnioskami samoistnemi. Według mojego poglądu Komisja Petycyjna powinna kierować pewne wnioski do odpowiednich komisji, to jest jedna sprawa. Po drugie p. referent zaznaczył, że Komisja Petycyjna czyni ten wniosek w porozumieniu z Komisją Skarbową. Ja po raz drugi śmiem prosić P. Marszałka, ażeby wszystkie wnioski i referaty, dotyczące także zakresu działalności Komisji Oświatowej, przechodziły również przez Komisję Oświatową.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JulianSmulikowski">Pan Marszałek zaznaczył na jedną z moich interpelacji w podobnej sprawie, że rzeczy, mające charakter niejako techniczno oświatowy, mogą omijać Komisję Oświatową. Ja jednak twierdzę, że ściśle z temi rzeczami technicznemi łączą się sprawy rzeczowej natury. Komisja Oświatowa miałaby za zadanie stwierdzić, czy dana instytucja ma dane na to, ażeby odpowiedni budynek ze strony państwa otrzymać czy to w dzierżawę, czy to na własność. Dlatego jeszcze raz proszę P. Marszałka, ażeby sprawy do odpowiednich komisji odsyłał.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawa, którą poruszył poprzedni przedmówca nie może być wątpliwa. Dotychczas w czynnościach Sejmu była ta taktyka, że sprawy oświatowe o ile nie są czysto technicznej natury, i o ile chodzi o sposób szerzenia oświaty, należą do Komisji Oświatowej. O ile chodzi o kwestię czysto finansową, to Komisja Oświatowa nic poradzić nie może. I dlatego ta sprawa skierowana została do Komisji Petycyjnej i Budżetowej, ponieważ Idzie wyłącznie, a nie tylko w pierwszym rzędzie o kwestie majątku państwowego. A przecież co do użyteczności Towarzystwa Naukowego żadnych wątpliwości niema.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JulianSmulikowski">Chcę zaznaczyć. że nie występowałem przeciwko wnioskowo. który w całej osnowie uznaję, jednak stwierdzam, że może być kwestia co do togo, czy dana instytucja zasługuje na oddanie budynku.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JulianSmulikowski">Mógłbym np. zgłosić wniosek o oddanie jakiegoś budynku na rzecz socjalistycznego uniwersytetu ludowego itp. W takim razie P. Marszałek pominąłby kwestię oświatową i powiedziałby, że to jest rzecz technicznie oświatowa. Dlatego twierdzę, że zapatrywanie P. Marszałka nie odpowiada zapatrywaniom większości Komisji Oświatowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Granic postawić trudno, ale jeśliby były jakie wątpliwości co do kwalifikacji, to musiałaby iść dana sprawa do Komisji Oświatowej. W danym wypadku (przyznają to wszyscy) żadnych materialnych wątpliwości niema. Przystępujemy zatem do głosowania nad tą sprawą. Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem wniosku Komisji Petycyjnej i Skarbowo Budżetowej, ażeby powstali z miejsc.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#WojciechTrąmpczyński">Wniosek przyjęty.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Przystępujemy obecnie do Nr. 1 porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie połączonych Komisji Aprowizacyjnej i Rolnej w przedmiocie planu gospodarki zbożowej na okres gospodarczy 1919–1920. Drugie a i trzecie czytanie ustawy o obrocie ziemiopłodami w r. gospodarczym 1919–1920 (druk Nr. 876).</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma sprawozdawca p. Grzędzielski.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WładysławLeonGrzędzielski">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#WładysławLeonGrzędzielski">Sprawozdanie, które będę chciał Wysokiemu Sejmowi przedłożyć, jest wynikiem uchwały większości Komisji. Jednak obecnie pokazało się, że nawet ci. którzy za projekt ustawy głosowali, podnoszą poważnie tej wątpliwości przeciw niektórym jej postanowieniom nie mieliśmy czasu porozumieć się ze stronnictwami, dlatego z tego miejsca pozwalam, sobie zaproponować Wysokiem Sejmowi, czyby sprawy nie odesłać do Komisji z poleceniem, ażeby do poniedziałku przedłożyła nam małą rzecz. Uważam tę rzecz o tyle za praktyczniejszą. że unikniemy przedłużającej się bardzo dyskusji, a tam się może Uzgodni te rozmaite rozbieżne jeszcze w tej chwili żądania i może rzecz ta potem wskutek uzgodnienia przyjdzie tu plenum Pod obrady prawie że bez dyskusji.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#WładysławLeonGrzędzielski">Przewiduję, że gdybyśmy obecnie dyskutowali nad tą sprawą, to dyskusja ta ani za dwa, ani za trzy dni by się nie skończyła, bo tyle jest rozmaitych po prawek. że gdyby one nawet przeszły przy głosowaniu na plenum, to potem trzeba byłoby celem uzgodnienia przesłać tę rzecz do Komisji. Jeśli w mniejszym gronie przy połączeniu Komisji Rolnej i Aprowizacyjnej tę rzecz uzgodnimy, to nie tylko sama ustawa na tem zyska, ale także technika postępowania, a przedewszystkiem zyskamy na drogim czasie. Dlatego wnoszę, aby zaraz odesłać re rzecz do Komisji i aby Komisja natychmiast po odroczeniu Sejmu chociażby dziś jeszcze się zeszła i wszystkie te rzeczy uzgodniła.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Postawiono wniosek o podesłanie sprawy do Komisji, z tem. ażeby po 48 godzinach sprawa ta znowu wróciła na plenum, gdyż rzeczywiście w chwili obecnej jest ona w takim stanie, iż dyskusja prowadzona byłaby bez końca. Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem tego wniosku. ażeby powstali z miejsc. Znaczna większość. Wniosek przyjęty.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Proszę tych Posłów, którzy mieli zamiar postawić jakiekolwiek poprawki, ażeby z temi poprawkami udali się do Komisji, tak, żebyśmy w plenum nie potrzebowali o tem obszerniej mówić.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#WojciechTrąmpczyński">Przechodzimy do numeru drugiego porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Aprowizacyjnej z załatwienia wniosku nagłego po słów Gdyka, Harasza i innych w sprawie zakupu przez Państwo dla ludności robotniczej ciepłej i taniej odzieży, obuwia, węgła i drzewa na zmianę (druk Nr. 827 i 649).</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#HermanDiamand">Proszę o głos w sprawie formalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Diamand.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#HermanDiamand">Wysoka Izbo! W sprawie, dopiero co odesłanej do komisji, chciałem poprosić, ażeby Sejm raczył polecić Komisji, ażeby nie dalej jak w poniedziałek rano zdała nam relacje z tego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Tylko ustnie. Komisja ma obowiązek jutro jeszcze zasiadać, pomimo, że jest niedziela. Do numeru drugiego porządku dziennego ma głos pos. Gdyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#LudwikGdyk">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#LudwikGdyk">Nadmierna drożyzna, wywołana wojną, pozbawiła całe zastępy ludu roboczego możności nabywania niezbędnych przedmiotów codziennego użytku, a mianowicie obuwia i odzieży. Dlatego też trzeba przyjść z pomocą tym masom: rząd winien zainicjować ułatwię nie zdobycia tej tańszej odzieży. by każdy z potrzebujących mógł na nadchodzące ciężkie zimne czasy w te rzeczy się zaopatrzyć.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#LudwikGdyk">Jednocześnie nadchodząca zima wywołuje wprost przerażenie wobec zapowiedzi. że niezbędnego opału, jako to: drzewa i węgla będzie zbyt mało, a w dodatku niezbyt łatwo będzie można go dostać. Dlatego też prosiłbym Wysoka Izbę. ażeby zechciała uchwalić ten wniosek, by Rząd możliwie jaknajrychlej. jeszcze w tych letnich miesiącach, postarał się zaopatrzyć wszystkie środowiska miejskie w węgiel i drzewo, żeby ludności przyjść z pomocą, by nie potrzebowała wystawać całymi dniami i tygodniami dla zdobycia tak koniecznego opału.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#LudwikGdyk">Zarazem mam zaszczyt prosić, ażeby Wysoka Izba uchwaliła, by Rząd dostarczył dla Wielkopolskich Cukrowni węgla, gdyż grozi katastrofa zupełnego przerwania produkcji cukru. Wielkopolski przemysł cukrowniczy nie zdołał w ub. roku przerobić 2 miljonów centn. buraków z powodu niedostatecznego dowozu węgla. Polska poniosła przez to straty ogromne. W roku bieżącym grozi znacznie większa katastrofa. Cukrownie wielkopolskie zużywają 170.000 tonn węgla, a obecnie jeszcze węgla nie posiadają wcale. Jeżeli dowóz węgla nie rozpocznie się zaraz, nie zdoła się cukrowni zaopatrzyć w węgiel na czas kampanji, która rozpoczyna się w październiku, a wtenczas powstaną straty ogromne zarówno dla producentów buraków, jak i dla konsumentów, gdyż zaprowidowanie Polski w cukier będzie w najwyższym stopniu utrudnione. Wobec tego proszę Wysoki Sejm, ażeby zechciał uchwalić te wnioski, wzywając Rząd do poczynienia starań, w celu zapobieżenia grożącej katastrofie.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Jako punkt trzeci porządku dziennego jest ustne sprawozdanie Komisji Aprowizacyjnej:</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#WojciechTrąmpczyński">a) o wniosku p. Witosa, Krężela i tow. w sprawie dostarczenia drzewa opałowego (druk Nr. 867),</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#WojciechTrąmpczyński">b) o wniosku p. Witosa, Krężela i tow. w sprawie dostarczenia odzieży i obuwia potrzebującej ludności (druk Nr. 868),</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#WojciechTrąmpczyński">c) o wniosku p. Nowackiego i ks. Adamskiego w sprawne dostarczenia węgla dla cukrowni wielkopolskich. Ponieważ w punkcie tym chodzi o taką sama sprawę, jak w punkcie drugim porządku dziennego, zatem połączymy rozprawę nad tymi oboma punktami porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Mierzejewski.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KarolMierzejewski">Łącznie z wnioskiem pp. Harasza i Gdyka. Komisja Aprowizacyjna rozpatrywała wniosek nagły p. Nowickiego i ks. Adamskiego. Wniosek ten brzmi:</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KarolMierzejewski">„Wielkopolski przemysł cukrowniczy nie zdołał w ubiegłym roku przerobić dwóch milionów centnarów buraków dla niedostatecznego dowozu węgla. Polska poniosła przez to stratę ogromna. W roku bieżącym grozi znacznie większa katastrofa. Cukrownie Wielkopolski zużywają 170.000 tonn węgla — a obecnie jeszcze Węgla nie posiadają wcale.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#KarolMierzejewski">Jeżeli dowóz węgla nie rozpocznie się zaraz — nie zdoła się cukrowni zaopatrzyć w węgiel na czas kampanji, która się rozpoczyna w październiku, a wówczas powstaną straty ogromne zarówno dla producentów buraków jak i dla aprowizacji cukrem Polski.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#KarolMierzejewski">Wobec tego Wysoki Sejm raczy uchwalić:</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#KarolMierzejewski">Sejm wzywa Rząd, aby użył całego swego wpływu na Komisję. rozdzielczą węglową Górnego Śląska, by w pierwszej linii starała się zaopatrzyć w węgiel Wielkopolskę. celem uruchomienia przemysłu cukrowniczego”.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#KarolMierzejewski">Komisja Aprowizacyjna wniosek ten uznała za uzasadniony i połączyła z wnioskiem pp.: Harasza i Gdyka.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#KarolMierzejewski">Wniosek nagły p. Witosa i tow. z Polsk. Str. Lud. „Piasta” brzmi...</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#komentarz">(Czyta wniosek z druku Nr. 868)</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#KarolMierzejewski">Wniosek ten zawiera się już we wniosku, przedstawionym przez pp.: Harasza i Gdyka. Również drugi wniosek p. Witosa i tow. z Klubu „Piasta” zawiera się w poprzednim. Wniosek ten brzmi...</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#komentarz">(Czyta wniosek z druku Nr. 867)</u>
<u xml:id="u-31.11" who="#KarolMierzejewski">Otóż te dwa wnioski p. Witosa w zupełności mieszczą się we wniosku pp.: Harasza i Gdyka. Do tego jeszcze Komisja dodała pewne życzenia, a mianowicie, ażeby miejscowości położone nad Wisłą, które noga się zaopatrzyć w węgiel tylko w lecie były zaopatrzone przed 1 października, gdyż później, jak np. do Płocka w żaden sposób węgla dostarczyć nie będzie można, bo odległość najbliższa do stacji kolejowej wynosi 42 km.</u>
<u xml:id="u-31.12" who="#KarolMierzejewski">Wreszcie Komisja Aprowizacyjna wyraziła życzenie, aby był dostarczony węgiel dla omłotu zboża, co jest niezmiernie ważnem dla zaaprowidować kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma pan Minister Aprowizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">Rząd rozumie powagę wniesionych tu wniosków i czyni wszystko, ażeby zadość uczynić tym postulatom. Dotychczas została nabyta przez Rząd, przez urzędy państwowe pewna ilość ubrań i materiałów łokciowych, które już są w drodze do kraju i za parę tygodni tu będą.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">Następnie z kredytu, uzyskanego na aprowizację, została dość znaczna suma, bo suma około 10 milionów dolarów, przeznaczona na zakup bawełny, która już jest w Łodzi, jak już Panowie wiedzą, i z której to bawełny będzie wyrobionych z górą 100 milionów łokci materiałów.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">Materiał ten przez organy państwowe po niskiej cenie będzie rozdzielony pomiędzy ludnością wogóle i również będzie służył jako rekompensata dla rolników za otrzymane zboże.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">W sprawie opałowej już postanowiona została zasada, że węgiel na cele rolnicze, omłotowe, jak również węgiel, potrzebny na przeróbkę buraków w cukrowniach, postawiony został na drugiem miejscu kolejności, to znaczy, natychmiast będzie zaspakajana ta potrzeć ba po zaspokojeniu potrzeb kolei i wojska, i te rzeczy już są w ostatnich tygodniach wykonywane.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">Co do drzewa, to Państwowy Urząd Zakupu Artykułów pierwszej potrzeby zakupił już duże ilości drzewa. Dotychczas jest kupionych około 20 milionów pudów drzewa, które będzie zarezerwowane na zimę głównie w dużych miastach i ośrodkach przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#MinisterAprowizacjiMińkiewicz">Rząd dokładnie zdaje sobie sprawę z konieczności ujęcia tych spraw i przyjścia ludności z pomocą i dokonywa wszystkiego, ażeby, w myśl życzeń Wysokiego Sejmu, sprawie ku dobru ogółu były załatwione.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Nikt się więcej do głosu nie zgłosił. Nie słyszę żadnego protestu, mogę zatem przypuścić bez głosowania, że wnioski Komisji z druku Nr. 827, 867, 868 i 808 są przyjęte. Co do punktu 1-go, prosiłbym członków Komisji Rolnej i Aprowizacyjnej, ażeby natychmiast po dzisiejszem posiedzeniu, które zapewne rychło się skończy, zebrali się i zaczęli narady.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WojciechTrąmpczyński">Przechodzimy do ostatniego punktu porządku dziennego:</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Prawniczej w przedmiocie ustawy o utraconych tytułach na okaziciela. Drugie i ewentualnie i trzecie czytanie ustawy (druk Nr. 877).</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#WojciechTrąmpczyński">Głos ma p. Tarnawski.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#LeonardMichałTarnawski">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#LeonardMichałTarnawski">Mamy przed sobą projekt ustawy o utraconych tytułach na okaziciela.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#LeonardMichałTarnawski">Tytuły na okaziciela są to papiery wartościowe, opiewające na okaziciela. Chodzi o te papiery, które zostały utracone i o to, ażeby wartość tych papierów właścicielom, którzy je stracili, jakim sposobem zastąpić, a względnie dać im możność korzystania z tych papierów pomimo tego, że zostały stracone.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#LeonardMichałTarnawski">Sprawa ta dla byłego zaboru rosyjskiego jest bardzo aktualna, ponieważ w b. Królestwie Kongresowem niema żadnych przepisów pod tym względem, co się ma stać, jeżeli komuś zginęły papiery wartościowe, w jaki sposób mógłby je zastąpić i zdobyć jakiś dowód, że mu się coś należy. Otóż w braku takiej ustawy trzeba było temu zaradzić. Dlaczego jeszcze szczególniej na terenie Królestwa Polskiego sprawa jest ważna? Oto dlatego, ponieważ obywatele Królestwa Polskiego mieli przechowane papiery wartościowe w bankach rosyjskich, w szczególności Banku Państwa lub też innych instytucjach finansowych, które to instytucje objęte zostały przez władze bolszewickie, na mocy dekretu, że banki są nacjonalizowane, a zasekwestrowano wszystkie depozyty tych banków. W tych warunkach trzeba było koniecznie przedsięwziąć kroki, któreby zapobiegały w sposób legalny, ażeby te wartości utracone w bankach odzyskać. Kola prawnicze tutejsze zastanawiały się nad tem i przy szły do przekonania, że trzeba wydać ustawę, któraby ustanowiła sposób postępowania przy amortyzacji takich papierów wartościowych. — Takie ustawy istnieją w innych państwach a zostały podczas wojny bądź to odnowione i zastosowane do wypadków wojennych, bądź też dawne ustawy uzupełnione. I tak, we Francji wydano 15-go czerwca 1872 roku prawo o zagubionych lub skradzionych tytułach na okazicieli. Następnie uzupełniono tę ustawę w roku 1902, 1916 i 1917.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#LeonardMichałTarnawski">Kwestja ta w Niemczech załatwiona jest przez ustawę postępowania cywilnego, wskazującą środki obrony właściciela, który zagubił papiery lub też został okradziony. W Austrji wydana została odnośna ustawa dnia 31 sierpnia 1915 roku.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#LeonardMichałTarnawski">Wreszcie najnowszy kodeks szwajcarski o zobowiązaniach normuje postępowanie, jakie ma być zachowane, ażeby utracony tytuł odzyskał wartość. Komisja Prawnicza rozpatrzyła projekt ustawy, przedłożony przez Ministerstwo Sprawiedliwości, wypracowany przy pomocy tutejszych prawników i projekt ten przedkłada Sejmowi do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#komentarz">(Czyta projekt ustawy z druku Nr. 877, potem mówi:)</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#LeonardMichałTarnawski">Ustawa ta zastosowaną została do potrzeb spowodowanych wojną i jest niezbędną, dlatego też imieniem Komisji Prawniczej wnoszę, ażeby Wysoki Sejm raczył przyjąć w osnowie tutaj przedłożonej.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WojciechTrąmpczyński">Do głosu nikt się nie zgłosił, poprawek także nie wniesiono. Zatem można przystąpić do głosowania en bloc nad ustawą o utraconych tytułach na okaziciela. Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem tej ustawy en bloc w drugiem czytaniu, aby powstali z miejsc.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#komentarz">(Większość)</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#WojciechTrąmpczyński">Ustawa przyjęta.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#WojciechTrąmpczyński">Proponuję, ażeby przystąpić do trzeciego czytania. Nikt nie protestuje, do głosu nikt się nie zgłosił. Proszę tych Posłów, którzy są za przyjęciem tej ustawy en bloc w trzeciem czytaniu, aby powstali z miejsc.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#komentarz">(Większość)</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#WojciechTrąmpczyński">Ustawa przyjęta w trzeciem czytaniu.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#WojciechTrąmpczyński">Na tem porządek dzienny jest wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#WojciechTrąmpczyński">Wniosków nagłych dziś nie wniesiono.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#WojciechTrąmpczyński">Proponuję następne posiedzenie odbyć w poniedziałek o godzinie 4 pp. z następującym porządkiem dziennym:</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#komentarz">(czyta)</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Skarbowo Budżetowej w sprawie przyznania funkcjonariuszom państwowym nadzwyczajnego dodatku drożyźnianego (druk Nr. 925. 855 i 773).</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Skarbów o Budżetowej o wniosku nagłym posłów: Smulikowskiego, Skupia, Sołtyka, Rataja, Pietrzyka i tow. w sprawie przyznania nauczycielstwu szkół średnich prywatnych i społecznych, oraz seminariów nauczycielskich dodatku drożyźnianego (druk Nr. 8c3 i 519).</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Wojskowej w przedmiocie rządowego projektu ustawy o powołaniu aptekarzy do czynnej służby wojskowej, zgłoszonego przez Ministra Spraw Wojskowych (druk Nr. 894 i 694).</u>
<u xml:id="u-36.13" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Rolnej o wniosku posłów: Kiernika, Bardla i tow imieniem Klubu P. S. L. (Piastowców) w sprawie zmiany art. 9-go ustawy tymczasowej z dnia 8 marca 1919 roku w przedmiocie wydzierżawienia niezagospodarowanych użytków rolnych. (Dz. Praw Nr. 23 roku 1919 poz. 235) (druk Nr. 872).</u>
<u xml:id="u-36.14" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji Oświatowej w przedmiocie wniosku posła Jachowicza oraz petycji miasta Leżajska, o upaństwowienie miejskiego gimnazjum realnego w Leżajsku (druk Nr. 758 i 23d).</u>
<u xml:id="u-36.15" who="#WojciechTrąmpczyński">Sprawozdanie Komisji oświatowej o wniosku posła Dąbala i tow. w sprawie założenia szkoły kołodziejsko kowalskiej w Rudniku nad Sanem (druk Nr. 762 i 188).</u>
<u xml:id="u-36.16" who="#WojciechTrąmpczyński">Nikt nie protestuje. Porządek dzienny przyjęty.</u>
<u xml:id="u-36.17" who="#WojciechTrąmpczyński">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-36.18" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 12 w południe)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>