text_structure.xml
159 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 5 min. 45 po południu.).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Przedstawiciele Rządu: Prezes Rady Ministrów i Minister Skarbu Władysław Grabski, Minister Spraw Wewnętrznych Zygmunt Hübner, Minister Przemysłu i Handlu Józef Kiedroń, Minister Rolnictwa i Dóbr Państwowych i Kierownik Ministerstwa Reform Rolnych Stanisław Janicki, Minister Pracy i Opieki Społecznej Ludwik Darowski, Kierownik Ministerstwa Robót Publicznych Mieczysław Rybczyński.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Podsekretarze Stanu: W Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Tadeusz Łopuszański, w Ministerstwie Skarbu Bolesław Markowski i Czesław Klarner.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#Marszałek">Otwieram posiedzenie. Protokół 150 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 151 posiedzenia leży w biurze sejmowem do przejrzenia. Jako sekretarze zasiadają pp. Sołtyk i Ledwoch. Listę mówców prowadzi p. Ledwoch.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#Marszałek">Pp. Kiernik, Berek, Wincenty Witos, Rosmarin, Nawrócki, Targowski, ks. Dachowski, Spickerman, Krzywiński, Makówka i Mianowski usprawiedliwiają swą nieobecność w Sejmie. Udzieliłem urlopów posłom: Poznańskiemu i Silberscheinowi na 2 dni, Pryłuckiemu na 5 dni, Prystupie, Paczkowskiemu i Spickermanowi na tydzień.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#Marszałek">Proszą Izbę o udzielenie urlopów posłowie: Frostig, Roman, Bernard Hausner i Federbusch do końca bieżącej sesji. Nie słyszę protestów, uważam, że Izba się zgadza na udzielenie tych urlopów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#Marszałek">Na miejsce posła Sikorskiego wstąpił następny kandydat Wojciech Sosiński z listy nr. 8, który zgłasza się do ślubowania. Czy jest p. Sosiński?</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#komentarz">(Głos: Jest).</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#Marszałek">Proszę p. Sekretarza o odczytanie roty ślubowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#SekretarzpLedwoch">„Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wedle najlepszego mego rozumienia i zgodnie z sumieniem rzetelnie pracować wyłącznie dla dobra Państwa Polskiego jako całości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PSosiński">Ślubuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#Marszałek">Ślubowanie dokonane.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#Marszałek">Przystępujemy do porządku dziennego: Głos ma p. Chomiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PChomiński">Proszę, aby dzisiejszy porządek dzienny uzupełnić ustnem sprawozdaniem.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PChomiński">Komisji Prawniczej o ustawie w przedmiocie przedłużenia mocy obowiązującej ustawy o właścicielach domów na cudzych gruntach, która dziś została na Komisji Prawniczej załatwiona. Niema wątpliwości, chodzi o przedłużenie ustawy istniejącej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#Marszałek">Jest jeszcze jedno posiedzenie sobotnie. Jeżeli niema wątpliwości, to sprawa będzie mogła przyjść na sobotnie posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PChomiński">Jest tylko jedna poprawka; jeżeli sprawa teraz przyjdzie, to trzecie czytanie będzie się mogło odbyć na następnem posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#Marszałek">Panowie słyszeli wniosek p. Chomińskiego, żeby wprowadzić na dzisiejszy porządek dzienny ustne sprawozdanie Komisji Prawniczej o projekcie ustawy w przedmiocie wstrzymania eksmisji dzierżawców gruntów i t. d. P. Chomiński informuje mię że sprawa ta na Komisji Prawniczej przeszła jednomyślnie.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(P. Chomiński: Z wyjątkiem jednego ustępu. Jeden ustęp został skreślony i jest wnioskiem mniejszości)</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#Marszałek">W takim razie muszę zapytać Izbę; jeżeli będzie sprzeciw choćby jednego posła, to tej sprawy nie będziemy mogli dziś załatwić.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(P. Dubanowicz: Sprzeciwiam się)</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#Marszałek">Jest sprzeciw, wobec tego nie mogę tej sprawy postawić dziś na porządku dziennym. Do porządku dziennego głos ma jeszcze p. Rymar.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PRymar">Na Komisji Skarbowej jednomyślnie przyjęty został wniosek w sprawie wykonania ustawy emerytalnej, wobec tego proszę p. Marszałka o postawienie tej sprawy na porządku dziennym dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#Marszałek">Muszę znowu zapytać Izbę, lecz wskazuję na to, na co wskazałem p. Chomińskiemu, że będzie jeszcze jedno posiedzenie w sobotę, na którem będzie można sprawy bezsporne załatwić. Zapytuję, czy się kto sprzeciwia wnioskowi p. Rymara.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#komentarz">(P. Putek: Sprzeciwiamy się)</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#Marszałek">W takim razie sprawa przyjdzie w sobotę.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#Marszałek">Przystępujemy do porządku dziennego: trzecie czytanie projektu ustawy o monopolu spirytusowym. (druki nr. 1396, 1148 i odbitka roneo nr. 119). Głos ma sprawozdawca p. Jaroszyński dla oświadczenia się o wnioskach.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PJaroszyński">Proszę Panów! Nie będę się oświadczał do wszystkich wniosków, które już były głosowane i co do których już przed drugiem głosowaniem się oświadczyłem. Pragnę tylko objaśnić niektóre wnioski, które przepadły, a były uzgodnione z Rządem.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PJaroszyński">Do tych wniosków należy wniosek do art. 10, mianowicie, aby skreślić wogóle Kasę Skarbową, Rząd bowiem przyszedł do przekonania, że może znacznie łatwiej i w inny sposób załatwiać wypłaty. Proszę zatem, aby tę poprawkę do art. 10 przyjąć.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PJaroszyński">Do art. 21 jest właściwie wniosek rządowy, który ja przyjąłem i podtrzymałem, mianowicie, ażeby w opłacie skarbowej określić 89 groszy stale na dotację i zwrot tej sumy z zysku monopolowego, z opłaty skarbowej, pobieranej przez monopol dla samorządu. Proszę również o przyjęcie tego wniosku.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#PJaroszyński">Wreszcie ostatni wniosek do art. 81 jest również uzgodniony z Rządem i ja na życzenie Rządu tutaj go poparłem. Idzie o przyjęcie stylizacji art. 81, zgłoszonej przez p. Sommersteina, gdyż Rząd uważał, że stylizacja, która przeszła w drugiem czytaniu, jest zbyt rygorystyczna. Dlatego też proszę o przyjęcie również tej ostatniej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania. Do art. 3 jest poprawka p. Diamanda, odnosi się ona nie do ostatniego ustępu, jak mylnie podano, ale do przedostatniego. Panowie mają tę poprawkę przed oczyma, jeszcze z jedną zmianą, mianowicie, że będzie tam nie „jak” a „niż”, bo wprowadzono na wniosek p. Sommersteina czy p. Knotego — nie pamiętam — że wszędzie ma być nie „jak” lecz „niż”. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem p. Diamanda, żeby wstali. Stoi mniejszość wniosek odrzucony.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#Marszałek">Do art. 4 jest najpierw poprawka p. Gościckiego, odnosi się ona do ustępu 3, a nie 5, jak mylnie podano, podobnie jak poprawka p. Sommersteina, która jest także do 3. Proszę Posłów, którzy są za pierwszą poprawką p. Gościckiego, żeby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#Marszałek">Jest druga jeszcze poprawka.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Bezprzedmiotowa)</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#Marszałek">Konsekwencja. Nie poddaję pod głosowanie.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#Marszałek">Do tego samego ustępu jest poprawka p. Sommersteina.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Bezprzedmiotowa.)</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#komentarz">(P. Sommerstein: Nieaktualna wobec przegłosowania).</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#Marszałek">Do art. 5 jest poprawka p. Chomińskiego. Mają ją Panowie przed oczyma. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Biuro nie jest zgodne. Zarządzam głosowanie przez drzwi.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#komentarz">(P. Janoszyński: Przyjmuję tę stylistyczną poprawkę.)</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#Marszałek">Pan sam nie stanowi większości.</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#komentarz">(Większość postów wstaje)</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#Marszałek">Jest większość, wobec tego mogę zrezygnować z głosowania przez drzwi.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#Marszałek">Następnie do art. 10 są dwie poprawki. Najpierw poprawka p. Chełmońskiego. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Chełmońskiego, ażeby wstali. Większość, poprawka przyjęta. Jest poprawka p. Moraczewskiego ażeby w punkcie 4 zamiast „700” wstawić „1000”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#Marszałek">Do art. 11 najpierw jest poprawka p. Chomińskiego, ażeby „17½” zastąpić liczbą „25”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Mniejszość, poprawka odrzucona. Jest do tego samego artykułu poprawka p. Moraczewskiego, ażeby „10%” zastąpić „5%”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, ażeby wstali. Mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#Marszałek">Do art. 13 jest poprawka...</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#komentarz">(P. Jaroszyńskiego: Stylistyczna)</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#Marszałek">...posłów: Gościckiego i Kozłowskiego. Czy jest sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#komentarz">(P. Moraczewski: Sprzeciwiamy się).</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za poprawką posłów Gościckiego i Kozłowskiego, ażeby wstali. Większość, poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#Marszałek">Do art. 15 mamy kilka poprawek. Będziemy głosowali w następującym porządku. Najpierw będziemy głosowali nad poprawką posłów Chełmońskiego i Żółtowskiego pod 1), następnie nad poprawką posła Chomińskiego pod 4). Następnie jest poprawka p. Żółtowskiego pod 3) i poprawka p. Chełmońskiego i Żółtowskiego pod 2). Głosujemy więc nad poprawką pp. Chełmońskiego i Żółtowskiego. Proszę Panów, którzy są za poprawką, aby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#Marszałek">Obecnie będziemy głosować nad poprawką p. Chomińskiego która nadaje nowe brzmienie ostatniemu ustępowi. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawka, aby wstali. Stoi większość. Poprawka przyjęta. Wobec tego poprawki poprzednie pod punktami 2) i 3) są nieaktualne.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#Marszałek">Do art. 16 jest poprawka p. Chomińskiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#Marszałek">Do art. 21 jest poprawka p. Kozłowskiego, a do tej poprawki jest zgłoszona poprawka p. Chomińskiego, która brzmi: zamiast „80 gr.” wstawić „12% hurtowej ceny sprzedażnej spirytusu, 100% w wódkach monopolowych”. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Chomińkiego do poprawki p. Kozłowskiego, aby wstali. Stoi mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Kozłowskiego, aby wstali. Stoi większość — poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.25" who="#Marszałek">Do art. 22 mamy kilka poprawek. Najpierw jest poprawka p. Moraczewskiego, aby w punkcie 1 przed słowem: „naukowe” wstawić: „i” a skreślić słowa: „i domowe”.</u>
<u xml:id="u-13.26" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.27" who="#Marszałek">Dalej druga poprawka p. Moraczewskiego: od słów: „ustalonej” aż do końca ustępu pierwszego skreślić. Natomiast wstawić: „równej sumie opłaty skarbowej i własnych kosztów spirytusu oczyszczonego”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.28" who="#Marszałek">Trzecia poprawka jest nieaktualna, czy tak p. Pośle Moraczewski?</u>
<u xml:id="u-13.29" who="#komentarz">(P. Moraczewski: Tak)</u>
<u xml:id="u-13.30" who="#Marszałek">Do art. 27 jest poprawka p. Korneckiego. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi większość, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.31" who="#Marszałek">Do art. 37 jest poprawka p. Chomińskiego, ażeby artykuł ten skreślić i odpowiednio przenumerować dalsze. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.32" who="#Marszałek">Do art. 39...</u>
<u xml:id="u-13.33" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Poprawka stylistyczna, ja ją przyjmuję)</u>
<u xml:id="u-13.34" who="#Marszałek">... jest poprawka stylistyczna, p. referent ją przyjmuje. Czy kto się sprzeciwia? Poprawka przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.35" who="#Marszałek">Do art. 41 mamy kilka poprawek. Będziemy głosować najpierw nad poprawkę posła Chełmońskiego, którą Panowie mają pod punktem 3) w odbitce roneo. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, odrzucona. Obecnie głosować będziemy nad poprawką p. Żółtowskiego pod p. 2). Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.36" who="#Marszałek">Dalej jest poprawka p. Chomińskiego, którą Panowie mają pod 1). Proszę Posłów którzy, są za nią, ażeby wstali. Większość, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.37" who="#Marszałek">Dalej jest wniosek p. Toczka, ażeby skreślić ustępy 4 i 5. Proszę Posłów, którzy są za nim, ażeby wstali. Mniejszość, odrzucony.</u>
<u xml:id="u-13.38" who="#Marszałek">Wreszcie jest poprawka p. Moraczewskiego pod 5) do ust. 4. Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.39" who="#Marszałek">Do art. 49 mamy 4 poprawki. Najpierw będziemy głosowali nad poprawką p. Moraczewskiego pod 1 a). Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.40" who="#Marszałek">Druga poprawka p. Moraczewskiego pod 1 b). Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Większość, przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.41" who="#Marszałek">Dalej jest poprawka p. Chomińskiego pod 2 a). Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.42" who="#Marszałek">Poprawka p. Chomińskiego pod 2 b).</u>
<u xml:id="u-13.43" who="#komentarz">(Głosy: Nieaktualna).</u>
<u xml:id="u-13.44" who="#Marszałek">Tak jest.</u>
<u xml:id="u-13.45" who="#Marszałek">Do art. 50 jest poprawka p. Moraczewskiego, ażeby zamiast „5 lat” wstawić „2 lat”. Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Mniejszość, odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.46" who="#Marszałek">Do art. 51 jest poprawka p. Moraczewskiego, ażeby zamiast „1930 r.” wstawić „1927 r.” Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Mniejszość, odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.47" who="#Marszałek">Do art. 53.</u>
<u xml:id="u-13.48" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Stylistyczna, Panie Marszałku, ja przyjmuję).</u>
<u xml:id="u-13.49" who="#Marszałek">Czy jest sprzeciw? Niema — przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.50" who="#Marszałek">Do art. 54.</u>
<u xml:id="u-13.51" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Także stylistyczna, przyjmuję).</u>
<u xml:id="u-13.52" who="#Marszałek">Niema sprzeciwu co do poprawki p. Moraczewskiego? Niema — przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.53" who="#Marszałek">Do art. 57.</u>
<u xml:id="u-13.54" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Także stylistyczna, przyjmuję)</u>
<u xml:id="u-13.55" who="#Marszałek">są dwie poprawki p. Moraczewskiego stylistyczne, p. referent przyjmuje. Niema sprzeciwu — przyjęte.</u>
<u xml:id="u-13.56" who="#Marszałek">Do art. 63 poprawka p. Chełmońskiego.</u>
<u xml:id="u-13.57" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Stylistyczna poprawka, sprzeciwiam się).</u>
<u xml:id="u-13.58" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za poprawką, żeby wstali. Mniejszość — poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.59" who="#Marszałek">Do art. 79 trzy poprawki. Pod p. 1) p. Sommersteina. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Sommersteina, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona. Proszę Posłów, którzy są za poprawką pod 2) p. Bigońskiego, żeby wstali. I tu mniejszość — odrzucona. Poprawka pod 3 p. Chomińskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią, żeby wstali. Mniejszość — odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.60" who="#Marszałek">Do art. 81 są dwie poprawki p. Sommersteina. Czy będziemy głosować razem, czy osobno?</u>
<u xml:id="u-13.61" who="#komentarz">(Głosy: Razem)</u>
<u xml:id="u-13.62" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za poprawkami p. Sommersteina, żeby wstali. Większość — poprawki te przyjęte.</u>
<u xml:id="u-13.63" who="#Marszałek">Dalej do art. 97 jest poprawka p. Moraczewskiego, aby ustępy 2 i 3 skreślić. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.64" who="#Marszałek">Wreszcie do opłat patentowych mają Panowie poprawkę p. Diamanda. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.65" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem ustawy w trzeciem czytaniu, aby wstali. Stoi większość, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.66" who="#Marszałek">Przystępujemy do głosowania nad rezolucjami.</u>
<u xml:id="u-13.67" who="#Marszałek">Najpierw jest rezolucja komisji, do tej rezolucji jest poprawka stylistyczna p. Trepki.</u>
<u xml:id="u-13.68" who="#komentarz">(P. Jaroszyński: Przyjmuję ją)</u>
<u xml:id="u-13.69" who="#Marszałek">Niema sprzeciwu. Proszę Posłów, którzy są za rezolucją komisji, aby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
<u xml:id="u-13.70" who="#Marszałek">Dalej jest rezolucja p. Gościckiego, wzywająca Rząd, aby w monopolowej cenie nabycia spirytusu były wliczone w pełnej wysokości koszty nadzoru transportów spirytusu w drodze do rektyfikacji. Proszę Posłów, którzy są za tą rezolucją, aby wstali. Stoi mniejszość, rezolucja odrzucona.</u>
<u xml:id="u-13.71" who="#Marszałek">Rezolucja p. Głąbińskiego została wycofana jako nieaktualna. W ten sposób ten punkt porządku dziennego został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-13.72" who="#Marszałek">Przystępujemy do następnego punktu porządku dziennego: trzecie czytanie projektu ustawy o ugruntowaniu naprawy Skarbu, (druki nr. 1378, 1283 i odbitka roneo nr. 122).</u>
<u xml:id="u-13.73" who="#Marszałek">Głos ma p. Kaczmarek.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PKaczmarek">Wysoka Izbo! Zgłosiłem wniosek do punktu 1 do lit. I w sprawie dóbr Włoszakowice, leżących na granicy niemieckiej w powiecie leszczyńskim. Dobra te mają obszaru około 5000 ha, w tem 4000 ha lasów w nadzwyczaj dobrej kulturze, 1000 ha ornej ziemi i łąk. Po traktacie Wersalskim zostały one sprzedane firmie niemieckiej Trenhandgesellschaft w Berlinie. Firma ta, czując się nieswojsko na gruncie polskim, sprzedała te dobra żydowi, poddanemu włoskiemu, niejakiemu Castiglioniemu. Dobra te do dziś nowemu nabywcy nie zostały przewłaszczone, ponieważ należą się jako prawny spadek naszemu Rządowi polskiemu. Książę na Anhalt-Dessau jest krewnym Hohenzollernów i dlatego dobra jego muszą być własnością Państwa Polskiego. Rząd polski zasłania się jakimiś obietnicami, danemi Włochom. Dziwię się bardzo i apeluję do Wysokiej Izby: bo jeżeli kto robi jakieś układy bez wiedzy Sejmu na swoją rękę, to teraźniejszy Sejm nie powinien tego popierać. My jesteśmy odpowiedzialni przed narodem; dlatego stoimy na straży, żeby bronić ziemi naszej polskiej, tak bardzo pożądanej. Jeżeli kto robi taką ugodę, nie mając pozwolenia Sejmu, to mojem zdaniem jest to nieważne. Powinniśmy stać na stanowisku, żeby dobra te nie zostały w rękach obcokrajowców. Nie mam urazy do żadnej partii narodu, ale mam wielką urazę do obcokrajowców, którzy przychodzą do nas odebrać nam ziemię, tam na kresach, która jest czujną strażnicą wobec Niemców. Dobra te, piękne i o wielkiej kulturze, zostały za tanio sprzedane, bo za cenę 9 milionów marek złotych. Wtedy była to bardzo niska cena, bo w naszych stronach płaciło się wtenczas za ziemię czystą bez lasów trzy razy więcej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PKaczmarek">Więc proszę Szanownej Izby, ażeby Izba nie pozwoliła strwonić szmatu polskiej ziemi.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PKaczmarek">Wnoszę przy tym ustępie poprawkę ażeby skreślić: „Wersalu i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Putek.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PPutek">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PPutek">P. pos. Kaczmarek, który przed chwilą z tego miejsca przemawiał, należy do stronnictwa Narodowo-Demokratycznego, należy zatem do prawicy sejmowej. Jeżeli zważymy treść jego przemówienia, to sądzę, że ono nie zasługuje na to, abyśmy je z uśmieszkiem do wiadomości przyjmowali. Jedna rzecz jest dziwna i zastanawiająca w tej sprawie, że stosuje się inną miarę do dóbr Włoszakowice, a zupełnie inną miarę to samo stronnictwo stosuje do dóbr żywieckich. Rozdzierał tutaj szaty z przerażenia kol. Kaczmarek, że majątek Włoszakowice położony jest nad samą granicą niemiecką, a tedy interes bezpieczeństwa Państwa Polskiego wymaga ażeby ten majątek nie był w ręku obcokrajowca, lecz w ręku Skarbu Państwa, czy choćby obywatela polskiego. Zupełnie ta sama sytuacja jest co do dóbr żywieckich. Majątek żywiecki i cieszyńskie majątki Habsburskie leżą tuż nad granicą Czechosłowacji, a zatem te same argumenty o bezpieczeństwie Państwa Polskiego, o ile one mają trafne zastosowanie do dóbr Włoszakowice, tembardziej muszą mieć zastosowanie i do dóbr żywieckich.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PPutek">Rozdzierał szaty z oburzenia p. kol. Kaczmarek, że tam chodzi o szmat ziemi polskiej, wynoszący 5000 morgów, a dobra żywieckie mają 46.000 morgów ziemi, zaś dobra cieszyńskie, będące w administracji Rządu polskiego, mają, zdaje mi się, 12.000, czyli chodzi tutaj o 58.000 morgów ziemi polskiej.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PPutek">Następnie twierdzi p. Kaczmarek, że w tych dobrach rozpiera się ludność obcoplemienna, że rozpierają się Niemcy. Zupełnie ta sama sytuacja jest w dobrach żywieckich, gdzie począwszy od naczelnego dyrektora dóbr, p. Cycha, a skończywszy na podrzędnych administratorach, wszyscy są pochodzenia i narodowości czeskiej. A zatem i w tym wypadku należałoby zająć analogiczne stanowisko jak w sprawie dóbr Włoszakowice.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#PPutek">Rozdzierał dalej p. Kaczmarek szaty z oburzenia, jak można tak ważną sprawę załatwiać bez pozwolenia Sejmu. Zupełnie te same argumenty stosują się i do sprawy dóbr żywieckich. Wreszcie twierdził p. Kaczmarek, że tu przecież chodzi o złoto, jakie może mieć z tych dóbr Skarb Państwa Polskiego. A jeżeli chodzi o dobra żywieckie, to traktatem międzynarodowym zostały nam one zaliczone na poczet odszkodowań wojennych, więc wyzbycie się tych dóbr godzi również w interesy Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#PPutek">Jest tylko, Panie kolego Kaczmarek, jedna różnica między dobrami włoszakowickiemi a dobrami żywieckiemi — że obecny posiadacz Włoszakowic nie potrafił jeszcze wyszukać sobie odpowiedniego adwokata, któryby za jego interesami biegał po ministerstwach i po Sejmie, i dlatego stronnictwa prawicowe zajmują zupełnie inne w sprawie tych dóbr stanowisko. Jeżeli jednak chodzi o dobra żywieckie, to wiemy, że naczelnym obrońcą, naczelnym adwokatem p. Stefana Habsburga z Żywca, jest adwokat p. Rowiński, członek stronnictwa Narodowo-Demokratycznego. I dlatego rozumiemy w tej chwili, dlaczego w tej sprawie tak, a nie inaczej głosowanie w tej Wysokiej Izbie wypadło.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Kapeliński.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PKapeliński">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PKapeliński">Popierając wczoraj poprawkę swoją o skreślenie punktu A 2) art. 1 najwyraźniej zaznaczyłem, że jesteśmy przeciw pełnomocnictwom z tego powodu, że Rząd pełnomocnictwa takie, i to bardzo szerokie, już otrzymał ustawą o zakresie działania Ministra Kolei i o organizacji urzędów kolejowych. Ustawa ta została ogłoszona w dniu 1 lipca r. b. w Dz. Ust. Nr 57. Cytowałem nawet ustępy z tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#PKapeliński">Jednakże, jak z notatek w prasie widać, stanowisko nasze w tej sprawie zostało zrozumiane nieściśle, jakobyśmy uważali, że Rząd nie powinien mieć w tej sprawie żadnych pełnomocnictw. Otóż stwierdzić muszę, że jesteśmy przeciwni udzielaniu Rządowi nowych pełnomocnictw co do kolei, gdyż już obecnie Rząd takie pełnomocnictwa i to bardzo szerokie posiada na mocy ustawy, o której na początku wspomniałem. Żądanie zaś przez Rząd nowych pełnomocnictw wówczas, kiedy posiadane nie mogły być nawet w najmniejszej mierze wyzyskane, żądanie ich nawet jeszcze przed ogłoszeniem uchwalonej ustawy, uważać musimy za lekceważenie ciał prawodawczych i za dowód, że p. Minister Kolei albo niezupełnie dobrze wie, na co mu nowe pełnomocnictwa są potrzebne, albo też ma zamiar coś uczynić wbrew woli Wysokiej Izby.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#PKapeliński">Widzimy tu także chęć usuwania się o ile możności z pod kontroli Sejmu, może niemiłej, ale w skutkach dającej wyniki bardzo dodatnie. Bo śmiało można stwierdzić i należy to stwierdzić publicznie, że na poprawę gospodarki kolejowej wpłynęły głównie dwa czynniki, to jest stabilizacja waluty i nacisk Komisji Komunikacyjnej wywierany na Ministerstwo Kolei celem uzdrowienia gospodarki kolejowej. Dość wspomnieć sprawę węgla i smarów, kiedy dopiero z inicjatywy i pod naciskiem Komisji Komunikacyjnej zostały zarządzone badania wartości cieplnej węgla, dostawionego dla kolei, i badania wartości smarów. Jaką to ma rolę w gospodarce kolejowej zrozumiemy, jeżeli sobie uprzytomnimy, że wydatki na węgiel stanowią 23,4% całego budżetu kolei.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#PKapeliński">Nie wspomnę o innych działach, bo na to niema czasu, ale zaznaczyć muszę stałą tendencję Ministerstwa Kolei do usuwania się z pod kontroli Sejmu, a także ignorowania wniosków Najwyższej Izby Kontroli Państwa. A z tego co powiedziałem jasnem jest, jak zbawienną była dla kolei kontrola Sejmu nad gospodarką kolejową, więc wszelkie próby usuwania się z pod tej kontroli zwalczać musimy jak najenergiczniej.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#PKapeliński">Jeszcze raz podkreślam, że jesteśmy przeciwko udzielaniu Rządowi nowych pełnomocnictw co do kolei, bo Rząd już posiada na mocy osobnej ustawy pełnomocnictwa w tej dziedzinie bardzo szerokie, których nie wykorzystał i wykorzystać w całej pełni nie będzie w stanie. I żądanie w tych warunkach przez Rząd nowych pełnomocnictw jest wprost niebywałem i wprowadza do prac prawodawczych zupełny zamęt.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#PKapeliński">Wnoszę o przyjęcie poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#Marszałek">Głos ma p. Waleron.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PWaleron">Wysoki Sejmie! Oświadczam w imieniu klubu naszego, że jeżeli poprawka nasza, zgłoszona do art. 1 ust. I w tej Wysokiej Izbie nie będzie uwzględniona, klub będzie musiał głosować przeciw całej ustawie o pełnomocnictwach.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#Marszałek">Rozprawa wyczerpana. Czy p. Referent życzy sobie głosu?</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(P. Chaciński: Nie).</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#Marszałek">Przystępujemy wobec tego do głosowania. Wszystkie poprawki są do art. 1. Komunikuję, że poprawka p. Żółtowskiego do ust. A punktu 7 została wycofana.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#Marszałek">Do ust. A p. 2 jest poprawka p. Kapelińskiego, ażeby skreślić słowa: „kolei i”. Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#Marszałek">Do ust. B punkt 2 jest poprawka ks. Kaczyńskiego i Popiela, ażeby przywrócić słowa: „produkcji i”. Proszę Posłów, którzy są za nią, ażeby wstali. Mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#Marszałek">Do ust. D p. 2 jest wniosek p. Ilskiego, nadający nowe brzmienie temu punktowi. Proszę Posłów, którzy są za nim, ażeby wstali. Ponieważ jest wątpliwość, musi nastąpić głosowanie przez drzwi. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem, ażeby przeszli przez drzwi z napisem „tak”.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#komentarz">(Po głosowaniu).</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: za wnioskiem p. Ilskiego głosowało posłów 146 przeciwko 155. Wniosek odrzucony.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#Marszałek">Do ustępu D)...</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#Marszałek">(P. Kozłowski: Cofam)</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#Marszałek">...p. Kozłowski poprawkę swoją wycofał.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#Marszałek">Do ustępu E punkt 4 jest wniosek p.p. Knotego i Chądzyńskiego o restytuowanie tego punktu. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#Marszałek">Dalej do p. G...</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#komentarz">(P. Chądzyński: Prosimy o powtórzenie głosowania, gdyż zaszło nieporozumienie)</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#Marszałek">Nie mogę powtórzyć głosowania, bo w ten sposób moglibyśmy zajść za daleko. Głosować będziemy obecnie nad wnioskiem p. Faustyniaka i Nadera, aby skreślić ustęp G. Proszę Posłów, którzy są za tym wnioskiem, aby wstali. Stoi mniejszość, wniosek odrzucony.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#Marszałek">Dalej jest poprawka p. Romockiego, aby w ust. G skreślić słowa: „Zniesienie przepisów o lichwie towarowej oraz”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#Marszałek">Następnie mamy poprawkę p. Putka o skreślenie ust. I. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby wstali!. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#Marszałek">Dalej jest poprawka p. Kaczmarka i Fiderkiewicza, która stała się obecnie aktualną.</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#komentarz">(P. Kaczmarek: Wnoszę o imienne głosowanie.)</u>
<u xml:id="u-21.19" who="#Marszałek">Jest wniosek o imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy popierają ten wniosek, aby wstali. Poparcie jest dostateczne. Zarządzam imienne głosowanie nad poprawką pp. Kaczmarka i Fiderkiewicza. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, aby oddali kartki z napisem „tak”.</u>
<u xml:id="u-21.20" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów)</u>
<u xml:id="u-21.21" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: za wnioskiem p. Kaczmarka głosowało posłów 209, przeciw — 53. Wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-21.22" who="#Marszałek">Dalej przystępujemy do głosowania nad wnioskiem p. Putka. P. Putek wnosi, aby skreślić słowa: „i St. Germain”</u>
<u xml:id="u-21.23" who="#komentarz">(P. Putek: Proszę o głos w sprawie głosowania.)</u>
<u xml:id="u-21.24" who="#Marszałek">W sprawie głosowania głos ma p. Putek.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PPutek">Stawiam wniosek o głosowanie imienne nad tym wnioskiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#Marszałek">Jest wniosek o głosowanie imienne. Proszę o poparcie. Poparcie dostateczne, zarządzam imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem p. Putka, aby oddali kartki z napisem „tak”.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#komentarz">(Po obliczeniu głosów)</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#Marszałek">Wynik głosowania jest następujący: za wnioskiem p. Putka głosowało 165 posłów, przeciw 59. Wniosek został uchwalony.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#Marszałek">Muszę Panom zwrócić uwagę na rzecz następującą. Mojem zdaniem z chwilą wykreślenia słów: „w Wersalu i St. Germain” cały ten ustęp I traci znaczenie. Takie przynajmniej stanowisko zajął p. Premier Grabski. Mógłbym pójść tylko w kierunku skreślenia całego tego ustępu, uważania go za nie istniejący, wobec uchwały, którą poprzednio powzięliśmy, gdyby nikt przeciw temu nie zaprotestował. Niema protestu, wobec tego uważam, że cały p. I nie istnieje.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#Marszałek">W ten sposób przegłosowaliśmy wszystkie poprawki.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#Marszałek">Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem ustawy w trzeciem czytaniu, ażeby wstali. Stoi większość, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#Marszałek">Są jeszcze rezolucje. Najpierw jest rezolucja komisji, mają ją Panowie w druku. Proszę Posłów, którzy są za rezolucją komisji, żeby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#Marszałek">Rezolucja mniejszości komisji p. Żółtowskiego jest wycofana. W odbitce roneo są jeszcze dwie rezolucje: p. Manaczyńskiego i p. Frostiga. Najpierw głosować będziemy nad rezolucją p. Manaczyńskiego. Proszę Posłów, którzy są za nią żeby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta. Proszę Posłów, którzy są za rezolucją p. Frostiga, żeby wstali. Stoi większość, rezolucja przyjęta.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#Marszałek">W ten sposób ten punkt porządku dziennego został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#Marszałek">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: trzecie czytanie projektu ustawy o wyborach komunalnych w b. dzielnicy pruskiej (druk nr. 1386). Żadnych poprawek nie zgłoszono, do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem ustawy w trzeciem czytaniu, żeby wstali. Stoi większość, ustawa w trzeciem czytaniu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#Marszałek">Przystępujemy do p. 4: sprawozdanie Komisji Skarbowej o wniosku p. Putka i tow. w sprawie naruszenia ustawy o podatku majątkowym przez zwolnienie majątków kościelnych i duchowieństwa od płacenia tegoż podatku (druki nr. 1313 i 1002). Jako sprawozdawca głos ma p. Smoła.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PSmoła">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PSmoła">Na podstawie ustawy o podatku majątkowym, która jest kamieniem węgielnym uzdrowienia Skarbu, wpłynęło już do Skarbu Państwa z górą 100 milionów złotych czyli zgórą 10% ogólnej sumy całego podatku majątkowego. Na podstawie spostrzeżeń można powiedzieć, że prawie wszystkie grupy społeczne i gospodarcze w zasadzie bardzo przychylnie potraktowały ustawę o podatku majątkowym i bardzo ochoczo pośpieszyły z wpłacaniem należności. Jedynym wyjątkiem, wyjątkiem szczególniej dziwnym, są majątki kościelne, których przedstawiciele starają się od tego obowiązku uchylić. Jest faktem niezaprzeczonym, że jedynie zaliczka pierwsza, która była całkiem znikoma wskutek spadku marki, została z tych dóbr częściowo wpłacona, natomiast zaliczka druga, która była już całkiem pokaźna, bo zaliczka pierwsza z samego b. zaboru austriackiego wynosiła blisko 5 miliardów marek, co według zasad rozporządzenia o drugiej zaliczce podzielone przez 3.590 dawało drugiej zaliczki z górą 1,409.090 złotych — otóż ta druga zaliczka nie tylko nie została wpłacona, ale ponadto poczyniono bardzo energiczne starania, żeby od tej opłaty zupełnie się uwolnić. Mam w ręku okólnik Ministerstwa Skarbu, podpisany przez samego Ministra Grabskiego, z 19 maja, w którym wyraźnie powiedziane jest, że zaliczkę drugą umarza się, a na początku tego okólnika wyraźnie jest powiedziane: na skutek licznych memoriałów kurii biskupiej. Czyli że wskutek energicznych starań przedstawicieli tych majątków, Rząd, czując swoją słabość w tym kierunku, poczynił ustępstwa i od tej zaliczki zupełnie ich zwolnił.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PSmoła">Otóż jest to sprawa niemałego znaczenia. Gdyby to była bardzo drobna suma, moglibyśmy przejść nad tem do porządku dziennego, ale tu chodzi nie o drobnostkę, bo majątek kościelny jest potężnym majątkiem. I tak, w b. zaborze austriackim wynosi on 155.009 ha, w b. zaborze pruskim — 45.090 ha, na Kresach Wschodnich około 20.099 i w Kongresówce około 1000. Razem stanowi to z górą 220.090 ha ziemi. Sądzę, że jeżeli obliczymy z urządzeniami skromnie około 1000 złotych na ha, będzie to stanowiło wartość majątku z górą 200,000.000 złotych. Ponieważ ustawa przewiduje, że od majątków ma być zapłacone od 1,2% do 13% czyli przeciętnie 5, 6, 7% od posiadanego majątku, to można powiedzieć, że należność skarbowa na tym majątku wynosi najmniej około 10,000.000. Nie jest to suma drobna i w chwili, kiedy Skarb jest w ciężkiem położeniu i każdy grosz o równowadze budżetowej rozstrzyga, jest zadziwiające, że od płacenia tej należności przedstawiciele majątków kościelnych uchylają się.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PSmoła">Jest to powtórzeniem smutnej spuścizny, bo przez całe wieki w Polsce duchowieństwo stałego podatku płacić nie chciało, kontentując się co najwięcej wykonywaniem prawa jakiejś łaski, dawaniem jakiegoś datku nadzwyczajnego tylko z dobrej woli. Subsydium charitativum jest znane w historii.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#komentarz">(P. ks Kaczyński: Panie Kolego, co też Pan opowiada)</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PSmoła">Panie kolego Kaczyński, ja Pana kolegę bardzo szanuję, ale muszę stwierdzić prawdę.</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#komentarz">(P. ks. Kaczyński: Pan nie ma pojęcia o historii)</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PSmoła">Jeżeli ks. Kaczyński sam historii nie zna, to nie może tego ocenić, bo trzeba być znawcą. Więc jest to powtórzenie smutnej tradycji i nie można się żadną miarą zgodzić na to, aby wszystkich tych płatników od podatku uwolnić. Dlatego też większość komisji stanęła na tem stanowisku, aby ustawa została wykonana w całej pełni.</u>
<u xml:id="u-24.8" who="#PSmoła">Nie tylko nie płaci się tego podatku, ale wymyśla się jeszcze liczne argumenty, przedewszystkiem natury prawnej i konstytucyjnej, które mają uprawniać to stanowisko. Zdaje mi się, że ks. Wyrębowski te wszystkie argumenty wyłuszczył kiedyś w przemówieniu swojem w imieniu Związku Ludowo-Narodowego i w imieniu duchowieństwa.</u>
<u xml:id="u-24.9" who="#komentarz">(P. ks. Kaczyński: Przecież nie należy do tego klubu. Panu wszystko się pokręciło)</u>
<u xml:id="u-24.10" who="#PSmoła">To jest porządny ksiądz, jeżeli do Związku Ludowo-Narodowego nie należy. Mam wrażenie, że ks. Wyrębowski wszystkie te argumenty natury prawnej zebrał, przemawiając w dyskusji nad nagłością wniosku p. Putka.</u>
<u xml:id="u-24.11" who="#PSmoła">Powiedział między innemi, że żądanie p. Putka i jego towarzyszy jest najzupełniej niezgodne zarówno z ustawą, którą p. Putek uchwalił, jak i z Konstytucją, którą również p. Putek uchwalił. Ustawa o podatku majątkowym powiada, że od podatku są zwolnieni: Państwo, związki samorządowe, przymusowe związki prawno-publiczne, a na mocy Konstytucji wszystkie związki religijne. Otóż, gdyby to było istotnie prawdą, to żadną miarą nie możnaby się upominać o podatek, bo nie można łamać prawa. Ale mam wrażenie, że Konstytucja przedewszystkiem i ustawa mówią zupełnie co innego. Bardzo rad byłbym, gdyby kto z Konstytucji wykazał, gdzie dobra duchowne zwolnione są od podatku.</u>
<u xml:id="u-24.12" who="#PSmoła">Zadałem sobie ten trud i przejrzałem Konstytucję, spotkałem tam art. 92, który mówi wyraźnie: „Wszyscy obywatele mają obowiązek ponosić wszelkie ciężary i świadczenia publiczne, ustanowione na podstawie ustaw”. Naturalnie, umyślnie przeszukałem artykuły, mówiące o organizacji kościoła, ale również nie znalazłem nic o zwolnieniu od podatków, przeciwnie w art. 113 jest powiedziane, że żaden związek religijny nie może stawać w sprzeczności z ustawami Państwa, a zatem z art. 92 Konstytucji, a w tym wypadku i z ustawą o podatku majątkowym, która wyraźnie mówi, że wszystkie osoby zarówno fizyczne, jak prawne podlegają opodatkowaniu. Jest w niej wprawdzie art. 3, który przewiduje zwolnienie również majątków kościelnych, ale tylko tej części majątku kościelnego, która jest bezpośrednio poświęcona kultowi religijnemu. Ustawa wyraźnie przewiduje, że chodzi tu o kościół, o naczynia kościelne i o inne majątki, które są bezpośrednio związane z kultem religijnym. Że to jest zwolnione, to się samo przez się rozumie. Tu jednak jest mowa o majątkach wielkich, przedewszystkiem ziemskich, które nie służą bezpośrednio kultowi religijnemu, ale z których zysk służy wyłącznie dla duchowieństwa. To jest zupełnie inny dział. Także, gdy weźmiemy tu najbardziej bezstronne rozporządzenie Ministra, które tłomaczy odpowiednie artykuły ustawy o podatku majątkowym, to w art. 7 również powtórzone jest wyraźnie, że zwolnione są dobra duchowne, ale specjalnie służące kultowi religijnemu.</u>
<u xml:id="u-24.13" who="#PSmoła">Co do argumentu, że to są instytucje samorządowe lub dobroczynne i dlatego są zwolnione, to tu muszę się powołać na najbardziej autorytatywne źródło, mianowicie na argumenty, dostarczone przez Prokuratorię Generalną, która wyraźnie stwierdza, że z wyjątkiem pewnych majątków w Poznańskiem, które istotnie są prawnie zapisane jako majątki samorządowe, wszystkie inne majątki kościelne figurują jako probostwa, kapituły itp. Tak, że tu żadną miarą nie można ich podciągnąć pod ten przywilej dla instytucji dobroczynnych czy samorządowych i w ten sposób nie można twierdzić, żeby na podstawie art. 3 ustawy o podatku majątkowym majątki kościelne miały być zwolnione.</u>
<u xml:id="u-24.14" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Wicemarszałek Moraczewski).</u>
<u xml:id="u-24.15" who="#PSmoła">Najważniejszym jednak dowodem jest to, że jeszcze w jesieni duchowieństwo nie wysuwało tych argumentów i w tym czasie, kiedy marka straciła prawie zupełnie wartość, kiedy pierwsza zaliczka była poprostu groszowym darem dla Skarbu, pierwsza zaliczka została wpłacona, prawie w całości, przynajmniej z dóbr duchownych b. zaboru austriackiego, czyli, że sami duchowni, sam kościół stwierdził nam, że tu niema przeszkód prawnych, więc jeżeli drugiej zaliczki nie płacą, to tylko dlatego, że druga zaliczka jest poważnym ciężarem, że przyniosłaby z górą milion złotych z samego b. zaboru austriackiego, a z całego kościoła z górą 2 miliony złotych. Jeszcze w starożytności twierdzono, że najbardziej dowodzi się istnienia ruchu, gdy się chodzi. Otóż jeżeli kościół i duchowieństwo zapłaciło pierwszą zaliczkę, to temsamem kościół i duchowieństwo stanęło na tej zasadzie, że ten podatek prawnie się od nich pobiera.</u>
<u xml:id="u-24.16" who="#PSmoła">Gdyby duchowieństwo zostało zwolnione i tych kilka czy kilkanaście milionów, które się od niego należą, nie zostały przez Skarb pobrane, to mogłyby być dwa wyjścia: albo nasz Skarb chudy, jak siedem chudych lat, zrzeknie się tych pieniędzy, albo jest możliwość, coprawda nawet na podstawie tej ustawy, przerzucić ten ciężar na innych płatników. Otóż mam wrażenie, że i jedna i druga ewentualność jest niekorzystna. Skarb żadną miarą nie może się zrzekać należnych mu podatków, tembardziej, że są to większe sumy, a co do przerzucania tego ciężaru i podatku na innych, to byłoby to, nie chcę używać wyrazów ostrych, nie do darowania, należy bowiem stwierdzić, że płatnicy, o których jest mowa, należą do najbardziej mocnych płatników. Naturalnie są duchowni nieraz nawet bardzo pokrzywdzeni, źle uposażeni, jak wikariusze i inni, ale o tych niema mowy, bo ustawa o podatku majątkowym na biednych podatku nie nakłada. Natomiast jeżeli chodzi o podatek majątkowy, to stwierdzam to z całą odpowiedzialnością, że duchowieństwo jest bodaj najmocniejszym płatnikiem, bo ma pensje od Rządu, może nie tak bardzo wysokie, ale to jest tylko dodatek; dalej mają duże dochody z posług religijnych, a co najważniejsze mają bardzo wielkie majątki, dochodzące do 30.000 ha, do obszarów, które stanowią jeden wielki klucz majątków.</u>
<u xml:id="u-24.17" who="#PSmoła">Są to olbrzymie bogactwa i olbrzymie są dochody z takich bogactw i byłoby poprostu nie do darowania, gdyby takie wielkie majątki zwalniano, ażeby obciążyć innych płatników, inne kategorie gospodarstw, w których płatnicy poprostu załamują się pod ciężarem, a już zbrodnią byłoby, gdyby się to przerzuciło na najbiedniejszych, a dziś nie byłoby to niemożliwe. Najbiedniejsi są poprostu wtłaczani w ziemię ciężarami i nie wolno tych ciężarów na nich przerzucać.</u>
<u xml:id="u-24.18" who="#PSmoła">Zatem jest tylko jedno wyjście, aby według ustawy Sejm wezwał Rząd, aby tak samo jak innych płatników, także właścicieli majątków duchownych pociągnął do ustawowego płacenia tego podatku. To jest potrzebne nie tylko dla Skarbu, ale i dla samego kościoła. Bo gdyby kto po kilku czy po kilkunastu latach w szerszej perspektywie badał ten czas, kiedy najbiedniejsi załamywali się pod ciężarami, kiedy Państwo potrzebowało każdego grosza, aby utrzymać się przy bycie, kiedy wdowy i sieroty składały swój ostatni grosz do tej skarbony, i gdyby okazało się, że wtedy przy tem dziele nie było instytucji, która powinna świecić przykładem, instytucji bogatej, nie było kościoła, byłoby to wielką krzywdą i kompromitacją dla kościoła, że poszedł drogą goliwców, którzy właściwie na szkodę kościołowi działają.</u>
<u xml:id="u-24.19" who="#PSmoła">Na podstawie powyższych argumentów, które przytoczono na Komisji Skarbowej w imieniu większości komisji proszę Wysoką Izbę, ażeby zechciała przyjąć jej wnioski.</u>
<u xml:id="u-24.20" who="#komentarz">(Oklaski na lewicy)</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Głos ma p. Chrucki.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PChrucki">Wysoka Izbo! Sprawa opodatkowania ziem kościelnych, względnie cerkiewnych, jest ściśle związana z kwestią uposażenia duchowieństwa. Obecnie na to uposażenie składają się: korzystanie z ziem parafialnych oraz pobory państwowe. Prawosławne duchowieństwo pod tym względem jest upośledzone, bo pobiera tylko zaliczki i to nie wszędzie i zaliczki 11 razy mniejsze, niż duchowieństwo katolickie, jak to udowadnia budżet. Wobec tego ziemie parafialne stanowią obecnie prawie jedyny środek uposażenia prawosławnego duchowieństwa, a w takim razie, żeby te ziemie mogły być takiem uposażeniem, należałoby zwolnić je od podatku. Jednak nie stoimy na tem stanowisku. Sądzimy bowiem, że ziemie parafialne, cerkiewne, klasztorne jak i wszystkie rodzaje ziemi powinny być traktowane narówni z innemi i jeżeli nie są zwolnione od podatku maleńkie cząstki ziemi jedno i dwu morgowe, stanowiące jedyny środek utrzymania chłopskich i to licznych rodzin, to nie może być przywileju dla ziem cerkiewnych lub klasztornych. Czas skończyć z resztkami średniowiecza w tej dziedzinie. Nie możemy się zgodzić z tem, żeby wskutek zwalniania od podatków ziem parafialnych, ciężar podatków przerzucony był na barki ludności pracującej, a więc domagamy się, żeby i ziemie parafialne, względnie cerkiewne były opodatkowane narówni ze wszystkiemi innemi ziemiami.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PChrucki">W dążeniu do zwolnienia ziem cerkiewnych od podatków, dopatrujemy się jeszcze czegoś innego. Ogólnie jest wiadomem, że b. ziemie cerkiewne tylko w bardzo niewielkiej ilości znajdują się w korzystaniu prawosławnego duchowieństwa. Większość tych ziem cerkiewnych, szczególnie na Chełmszczyźnie i Podlasiu, oddana jest polskim kolonistom — przybyszom i, co więcej, nie jakimś bezrolnym czy małorolnym chłopom polskim, lecz oficerom i generałom, przyczem ta ziemia cerkiewna nadana jest parcelami o znacznych rozmiarach. Dotychczas jednak tę ziemię, która znajduje się w posiadaniu polskich kolonistów, uważa się za własność cerkwi prawosławnej, a wiec zwolnienie wogóle ziem cerkiewnych od podatków zwolniłoby od podatków i te ziemie cerkiewne, które znajdują się w korzystaniu polskich kolonistów, a w takim razie byłoby to w zamaskowanej postaci wsparciem osadnictwa na naszych ziemiach. Rozumie się, że z tego punktu widzenia będziemy głosowali za tem, żeby wszystkie ziemie cerkiewne były narówni opodatkowane.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PChrucki">Argument, że ziemie parafialne nie są własnością duchowieństwa nie przemawia do nas w sposób przekonywujący, bo stwierdzamy, że jednak ziemie te nie są własnością Państwa, a więc muszą one być opodatkowane.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PChrucki">Co zaś się tyczy tego, że zwolnienie ziem kościelnych i cerkiewnych stanowi sui generis uposażenia duchowieństwa, to tu powiedzieć musimy: 1) Nie słyszeliśmy nigdy jeszcze o tem, że mają otrzymać uposażenie od Państwa mnichy, którzy prawdopodobnie wyrzekli się korzyści materialnych, a takby wyglądało, gdyby przyjęto zasadę zwalniania od podatków ziem kościelnych i klasztornych; 2) jeżeli zwalnianie ziem kościelnych i cerkiewnych ma być uposażeniem, to jest to jak dotychczas uposażenie chaotyczne i nieplanowe i w takim razie trzeba byłoby wprowadzić tu jakiś porządek. Jednak sądzimy, że najlepiej byłoby i w tej kwestii uposażenia duchowieństwa iść narówni z wiekiem nowoczesnym, a to znaczy trzeba byłoby dążyć do zupełnego oddzielenia kościoła czy cerkwi od Państwa. Takie oddzielenie kościoła od Państwa byłoby korzystnem dla samego kościoła, bo podniosłoby autorytet duchowieństwa i zrobiłoby z osoby księdza sługę narodu, nie zaś urzędnika państwowego i obrońcę interesów pana obszarnika, jak jest obecnie.</u>
<u xml:id="u-26.4" who="#PChrucki">Wobec tych motywów wypowiadamy się za wnioskiem większości komisji, jednak musimy do tych wniosków wnieść pewne uzupełnienie, a mianowicie: stwierdziwszy, że Skarb Państwa i gospodarka ogólno-narodowa ucierpiały wskutek tego, że majątki kościelne względnie cerkiewne nie były w swoim czasie pociągnięte do świadczeń na rzecz Państwa, Komisja Skarbowa uchwaliła, że duchowieństwo ma ponieść karę za zwłokę w płaceniu podatku majątkowego.</u>
<u xml:id="u-26.5" who="#PChrucki">Sądzimy, że tu popełniono zasadniczy błąd natury prawniczej, bo nie może płacić kary ten, który był przez Rząd zwolniony od obowiązku płacenia podatku. Szczególnie nie winno płacić kary duchowieństwo prawosławne wobec istnienia dekretu z 16/X1I 1918, na podstawie którego Rząd objął pod swój zarząd majątek cerkwi prawosławnej. A więc nie duchowieństwo prawosławne winno ponieść karę za dotychczasowe niepłacenie podatku majątkowego, a Rząd który zwolnił ziemie kościelne względnie cerkiewne od obowiązku płacenia tego podatku. Rząd winno się pociągnąć do konstytucyjnej odpowiedzialności za wyrządzenie z tego tytułu strat Skarbowi Państwa i gospodarce ogólnonarodowej. Nie widzimy jednak żeby jakiekolwiek stronnictwo polskie miało śmiałość być konsekwentnem do końca w danym wypadku. Przeciwnie, nie dalej jak dziś stronnictwa ludowe, nie wyłączając „Wyzwolenia”, nadały szczególne pełnomoctnictwa Rządowi p. Grabskiego, zamiast tego żeby postawić go w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Głos ma p. ks. Kaczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PksKaczyński">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PksKaczyński">Muszę najpierw przeprosić Sejm za ignorancję, jaką tutaj wykazał p. Smoła. Mianowicie p. Smoła powiedział, że duchowieństwo nigdy nie płaciło podatku. Ktokolwiek zna historię, wie, że właśnie duchowieństwo płaciło podatki a przedewszystkiem na armię polską. Wojsko kwarciane było utrzymywane w ogromnej części właśnie z podatków, które szły z dóbr kościelnych.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PksKaczyński">Przechodząc do wniosku p. Smoły muszę najpierw stwierdzić, że p. Smoła absolutnie nie ma pojęcia o prawie, bo gdyby się tylko dobrze wczytał i w ustawę i następnie w wyjaśnienia, jakie otrzymał od Prokuratorii Generalnej, toby nie doszedł do takiego twierdzenia, jakie tutaj wypowiedział. Sam p. Smoła przyznał, że z początku, kiedy chodziło o wpłacenie pierwszej zaliczki, duchowieństwo pospieszyło i zapłaciło pierwszą zaliczkę, a zapłaciło ono nie część, jak p. pos. Smoła mówił, lecz całą zaliczkę. Gdy natomiast powstały pewne wątpliwości natury czysto formalno-prawnej, Ministerstwo Skarbu zwróciło się do Prokuratorii Generalnej. Panowie sami doskonale wiedzą, że Prokuratoria Generalna ma za zadanie ochronę interesów Skarbu Państwa, i gdyby była jakakolwiek wątpliwość dużej miary, to napewno Prokuratoria Generalna stanęłaby po stronie Państwa, a nie po stronie duchowieństwa. Jednak Prokuratoria Generalna, interpretując kodeks cywilny i samą ustawę, przyszła do wniosku, że nie można uznać księży za użytkowników, ponieważ wszystkie dochody z majątku, posiadanego przez duchowieństwo, idą na utrzymanie księży. A więc księdza nie można z tego tytułu uważać za użytkownika, który bierze dochód.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#komentarz">(Głosy na lewicy: Płacić!)</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#PksKaczyński">Ja naprawdę mam ogromną litość nad Panami, że Panowie w ten sposób kompromitują Sejm.</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#PksKaczyński">Następnie, pomijając pierwszą i drugą rezolucję, wracam jeszcze do rezolucji trzeciej. Już na komisji zapytywałem się p. posła Smołę ażeby mi wskazał wypadki, w których duchowieństwo ze swego prywatnego majątku nie płaciło podatku. Ani p. poseł Putek, ani jego sufragan p. poseł Smoła nie podali ani jednego takiego wypadku, żeby duchowieństwo katolickie nie płaciło podatku od prywatnego majątku. Więc jest to tylko insynuacja, którą p. Smoła chce narzucić społeczeństwu, że duchowieństwo katolickie zwolnione jest od podatku. Dlatego muszę się kategorycznie przeciw temu zastrzec...</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#komentarz">(Wrzawa)</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#PksKaczyński">... i stwierdzić, że absolutnie nie było wypadku, żeby duchowieństwo katolickie nie zapłaciło podatku.</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#PksKaczyński">Wobec tego, proszę Panów, biorąc pod uwagę, że wszystkie rezolucje p. Smoły nie opierają się absolutnie na faktycznym stanie rzeczy, że są zupełnie niezgodne z prawdziwą, istotną interpretacją tej ustawy, zgłosiłem na komisji i podtrzymuję teraz wniosek o przejście nad rezolucjami p. Smoły do porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#komentarz">(Wrzawa. Głosy: Płacić, płacić).</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Za użycie wyrazu „insynuacja” przywołuję p. ks. Kaczyńskiego do porządku.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#WicemarszałekMoraczewski">Głos ma p. Putek.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PPutek">Wysoka Izbo! Komisja Skarbowa rozpatrując wniosek nasz w tej sprawie, rozpatrywała go jedynie ze stanowiska rzeczowego. Stwierdzić należy, że Ministerstwo Skarbu, wydając rozporządzenie wykonawcze do ustawy o podatku majątkowym, wszystkie kwestie, związane z płaceniem tego podatku, normowało niestety jedynie i wyłącznie na podstawie ustaw, obowiązujących na jednym terenie Państwa, t. j. obowiązujących w Kongresówce. Jeżeli ks. kolega Kaczyński przed chwilą mówił, że definicja kodeksu cywilnego, mówiąca o użytkowaniu, jest taka, jaką on wyłuszczył, to można mu przyznać zupełną rację; jednakże jeżeli się mówi o użytkowcach beneficjów kościelnych, to nie można temu zaprzeczyć, że austriackie prawo, obowiązujące po dziś na terenie Małopolski inaczej ich traktuje. Albowiem ustawa z 1874 roku, uznaje ich za użytkowców i za takich powinno ich również uznać rozporządzenie wykonawcze Ministerstwa Skarbu. Niestety nasze Ministerstwo posługuje się definicjami prawnemi, obowiązującemi tylko na terenie Kongresówki, a nie uwzględnia definicji prawnych, obowiązujących i w Poznańskiem i Małopolsce.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PPutek">Jeżeli chodzi o ten podatek majątkowy z dóbr kościelnych, to trzeba stwierdzić jedno, iż ten podatek może dotknąć majątki kościelne i duchowieństwo tylko w dwóch dzielnicach, mianowicie w Poznańskiem oraz w Małopolsce i na Śląsku Cieszyńskim. Natomiast o ile chodzi o Kongresówkę, to praktyka Ministerstwa niema tutaj zupełnie zastosowania, albowiem obiekty majątkowe są tak nikłe, że nawet przy najbardziej niekorzystnem dla owych obiektów interpretowaniu ustawy o podatku majątkowym to te obiekty nigdy do płacenia podatku majątkowego pociągane nie będą; ustawa bowiem stanowi, że pociągane będą tylko obiekty o wartości ponad 3000 franków. W b. Kongresówce probostwa posiadają z reguły 6 morgów gruntu, i chociażby przy najgorszej klasyfikacji, przy najgorszem ocenianiu wartości owego gruntu, nigdy jego wartość nie będzie przenosiła kwoty 3000 fr. I dlatego tylko w nielicznych wypadkach, na palcach policzyć je można, w Kongresówce duchowieństwo mogłoby być z racji ustawy o podatku majątkowym pociągnięte do płacenia tegoż podatku.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PPutek">Inaczej atoli rzecz przedstawia się w Małopolsce. W Małopolsce beneficja są rozmaite; są beneficja, obejmujące 4, 5, 6 morgów, ale są też beneficja, które obejmują po tysiąc i więcej morgów gruntu. I jeżeli ks. kol. Kaczyński twierdzi, że to nie jest użytkowanie owych beneficjów, to jest w sprzeczności z obowiązującem w b. dzielnicy austriackiej prawem, albowiem to prawo uznaje to za użytkowanie — i należy też od skapitalizowanej wartości tego użytkowania wymierzać podatek. Panie Księże Kolego Kaczyński, jeżeli w jednej parafii jest proboszcz użytkujący 6 morgów gruntu, to słusznie, aby on do opłacania na rzecz Skarbu Państwa od dochodów zajmowanego majątku nie był pociągany, albowiem terytorium, na którem siedzi i na którem gospodaruje, jest zbyt szczupłe i byłoby niesprawiedliwością pociąganie go do płacenia tego podatku. Ale np. w Trembowli proboszcz posiada 1000 morgów gruntu a spełnia te same obowiązki w parafii, co ów proboszcz posiadający tylko 6 morgów gruntu. A więc przecież należy mu od nadwyżki tego dochodu, od prawa majątkowego, jakie ma, wymierzyć na rzecz Skarbu Państwa podatek. Nasze Ministerstwo Skarbu w swojem rozporządzeniu wykonawczem zrobiło lukę, gdyż zapomniało o term, że na terenie Małopolski istnieją użytkowania, wynikające z przepisów ustawy, w szczególności przepisów ustawy z roku 1874 i w takim razie trzebaby było powiedzieć, że jeżeli ktoś użytkuje obiekt na podstawie ustawy, jest również użytkowcą w pojęciu rozporządzenia wykonawczego i powinien być pociągnięty do zapłacenia Skarbowi Państwa daniny od nadwyżki dochodów od tego prawa majątkowego jakie ma z olbrzymich beneficjów.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PPutek">Proszę Panów! Z tem wiąże się jeszcze druga rzecz. Mianowicie jeżeli użytkowca płaci od praw użytkowania podatek majątkowy, o tyle zmniejsza się podatek od obiektu majątkowego Jeżeli zatem proboszcz z Trembowli — niech p. ks. Kaczyński będzie łaskaw dobrze uważać — pociągnięty będzie do zapłacenia podatku od prawa użytkowania, od skapitalizowanej wartości użytkowanego beneficjum to o tyle się ulży owemu obiektowi majątkowemu, albowiem ten podatek będzie musiał być odciągnięty od podatku obiektowi temu wymierzonego. Czyli nasza argumentacja idzie po linii obrony obiektów kościelnych, natomiast argumentacja ks. Kaczyńskiego idzie po linii obciążenia obiektów kościelnych, a ulżenia proboszczom. Sądzę, że to nie jest w interesie kościoła, albowiem i ks. Kaczyński zgodzi się na to, że sprawiedliwem byłoby, żeby nie obiekt płacił ów podatek, lecz żeby go zapłacił ten, kto ma wielki, nadmierny dochód od wartości użytkowej owego probostwa.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PPutek">W tym też kierunku nasze wnioski zmierzają i jeżeli tę sprawę będziemy ze stanowiska rzeczowego rozpatrywali, to z pewnością i ks. Kaczyński nie będzie przeciwko naszym wnioskom głosował, i niczego też więcej nie żąda nasza pierwsza rezolucja. Wzywa ona Rząd, żeby, uwzględniając oczywiście przepisy prawne, istniejące na terenie Małopolski, rozporządzenie wykonawcze z dnia 4 grudnia 1925 r. uzupełnił postanowieniem, nakazującem ściągnięcie podatku majątkowego od wartości skapitalizowanej prawa użytkowania majątków kościelnych od tych wszystkich użytkowców, którzy użytkują nieruchomości kościelne, przenoszące wartość 3000 franków. Wszyscy duchowni, którzy użytkują nieruchomości kościelne, przedstawiające wartość mniejszą niż 3000 franków, to są przedewszystkiem ci ubożsi proboszczowie w Kongresówce i Poznańskiem — i żaden z nich wskutek takiego ujęcia sprawy, nie będzie pociągany do płacenia podatku majątkowego, natomiast cios tej rezolucji jest wymierzony wyłącznie na znakomicie uposażonych beneficjantów.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PPutek">Druga rezolucja dotyczy pociągnięcia majątków kościelnych do zapłacenia podatku majątkowego.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#PPutek">Pod tym względem stan rzeczy jest niedokładnie jeszcze wyjaśniony. Ministerstwo przeprowadza korespondencję, odnosi się do prokuratorii i t. d. te rzeczy nie powinne tak chodzić. Szybka decyzja Rządu w tym względzie jest konieczna chociażby z tych motywów, które p. Smoła przed chwilą na uzasadnienie tego wniosku przytoczył.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#PPutek">Inna rzecz jest rezolucja trzecia. Sądzę, że ta rezolucja dostała się li tylko przez niedopatrzenie do sprawozdania komisji, albowiem ta rezolucja opiewa w ten sposób: „Wzywa się Rząd, aby również duchowieństwo pociągnął do obowiązku zapłacenia podatku majątkowego od całego majątku prywatnego przez duchowieństwo to posiadanego”. Taki wniosek stawialiśmy, ale wynikał on ze stanowiska krakowskiej izby skarbowej, która interpretowała zarządzenie Ministerstwa Skarbu w tym sensie, że nawet od prywatnego majątku duchowieństwo nie ma płacić podatku. Mam przed sobą rozporządzenie Ministra Skarbu z 19 maja 1924 r., w którem ono dało inną interpretację, bo wzywa tam izby skarbowe, ażeby pobierały podatek od prywatnych majątków. I rzeczywiście praktyka idzie już po linii wskazówek Ministerstwa Skarbu. Dlatego uchwalanie teraz rezolucji trzeciej może zakrawać tylko na niepotrzebną szykanę, jestem za tem, ażeby wogóle za punktem 3 nie głosować.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#komentarz">(Głos: Cofnąć.)</u>
<u xml:id="u-30.9" who="#PPutek">Nie mogę cofnąć, to nie jest moja rezolucja, to jest rezolucja komisji; jeżeli p. sprawozdawca się zgodzi, to można cofnąć.</u>
<u xml:id="u-30.10" who="#PPutek">Punkt 4 dotyczy wypłacania zaliczek. W interesie samej praktyki leży jednakowe unormowanie tej sprawy. Rząd może to załatwić na podstawie rozporządzenia wykonawczego. Jedne obiekty w Małopolsce pociągnięto do płacenia zaliczek, natomiast inne obiekty w Poznańskiem, wielkie beneficja, żadnych zaliczek na poczet podatku majątkowego nie płaciły. A więc ta rezolucja daje dyrektywę Rządowi, ażeby nad tą sprawą się zastanowił i jednolicie sprawę pobierania zaliczek unormował.</u>
<u xml:id="u-30.11" who="#PPutek">Jeżeli ks. Kaczyński wysnuwa z naszego stanowiska wniosek, że chcemy komukolwiek dokuczyć, że powodujemy się jakąś animozją, a nie względami rzeczowemi, to sądzę, że to wyjaśnienie Księdza kolegę przekonało, że nic więcej, tylko argumenty rzeczowe nami powodowały, gdy tak głosowaliśmy w komisji jak wskazuje rezultat w postaci sprawozdania i wniosków komisji.</u>
<u xml:id="u-30.12" who="#PPutek">Proszę Wysoką Izbę o przyjęcie pierwszej, drugiej i czwartej rezolucji. Trzecią uważamy za nieaktualną.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Głos ma p. Chełmoński.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PChełmoński">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#PChełmoński">Nie ulega żadnej wątpliwości, że zarówno podatek od majątku prywatnego duchownych, jak i od majątku kościelnego powinien być zapłacony. Ta rzecz jest niesporna, zdaje się, między wszystkiemi członkami tej Izby. Ani ksiądz Kaczyński, ani nikt inny na komisji przeciwko tej zasadzie się nie wypowiadał. Natomiast nader sporne i w naszem zrozumieniu błędne są wywody pp. Smoły i Putka, że ten podatek majątkowy należy ściągać od użytkowników tego majątku, a to na zasadach wyrażonych w p. 1 wspomnianej rezolucji. Nie ulega wątpliwości, że ksiądz użytkujący majątek nie może płacić od skapitalizowanej wartości tego użytkowania, albowiem być może, że to użytkowanie będzie się ciągnąć tylko rok czy dwa lata, więc byłoby absurdem prawnym nakazywać mu płacenie w ten sposób, jakby to płaciła osoba prawna, któraby użytkowanie prawne miała na nieskończoną ilość czasu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PChełmoński">Tak samo wydaje mi się zupełnie błędne postanowienie takie, że należy płacić w tym wypadku, kiedy sam majątek jest wart 3.000 franków. To jest zupełnie sprzeczne z obowiązującą ustawą.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PChełmoński">Tu p. Smoła powiedział, że taka uchwała jest korzystna dla samego kościoła katolickiego. Mnie się wydaje, że od tej opieki p. posła Smoły kościół czy katolicki, czy inny bardzo chętnie się uwolnił i że dla kościoła katolickiego, czy innych kościołów jednak będzie lepsze, jeżeli Rząd będzie komentował tę ustawę ściśle z jej wymaganiami, a w żadnym razie nie według tej rozszerzającej interpretacji jaką Panowie w ustępie pierwszym nam proponują.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#PChełmoński">Co się tyczy ustępu 3, to zupełnie podzielam opinię kolegi Putka, że tu zachodzi jedynie nieporozumienie, gdyż wszyscy jesteśmy zgodni w tem i naogół także Izby skarbowe na tem stanowisku stoją, że duchowieństwo powinno płacić podatek od swego majątku.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#PChełmoński">Z tych względów wypowiadam się za przyjęciem wniosku o przejście do porządku dziennego nad wnioskiem komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Dyskusja wyczerpana. Ostatni głos ma p. sprawozdawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PSmoła">Jeżeli chodzi o rezolucję trzecią to w swoim czasie była ona zupełnie na miejscu. Ponieważ jednak okólnik Ministerstwa wyjaśnił, że Izba Skarbowa powzięła decyzję, ażeby majątki duchowieństwa były opodatkowane, ta rezolucja w tej chwili jest nieaktualna i zgadzam się na jej skreślenie.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#PSmoła">Wnioskowi mniejszości, ażeby przejść do porządku dziennego nad wszystkiemi rezolucjami, muszę się jak najbardziej sprzeciwić. Mnie się zdaje, że byłoby to sprzeczne nawet z wszelką logiką. Sejm jest nie tylko na to, ażeby ustawy uchwalać, lecz także, aby pilnować i kontrolować, czy Rząd ustawy wykonywa. W tej sprawie Rząd ustawę naruszył, ustawy w całej pełni nie wykonał, i obowiązkiem całego Sejmu, a także poszczególnych posłów jest ten obowiązek Rządowi przypomnieć. Mojem zdaniem rezolucja ks. Kaczyńskiego jest zupełnie przeciwna zasadzie samej działalności poselskiej i Sejmu i dlatego jak najbardziej muszę się jej sprzeciwić.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#PSmoła">Jeżeli chodzi jeszcze o pewne drobne polemiczne wywody, to muszę stwierdzić, że właśnie nie kto inny, tylko Rząd stwierdził, że kapitalizowanie wartości użytkowania podlega opodatkowaniu. Mamy tutaj wyjaśnienie w n-rze 4 tegorocznego Dziennika Ustaw z podpisem p. Grabskiego, a więc najbardziej miarodajnego czynnika, gdzie jest powiedziane:</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#PSmoła">„Natomiast podlegają podatkowi wszystkie majątki nieruchome i ruchome, które są własnością osób albo korporacji duchownych lub pozostają w ich użytkowaniu. W tym ostatnim wypadku użytkownik płaci podatek majątkowy tylko od wartości prawa użytkowania, określonego na zasadzie art. 17 rozporządzenia Ministerstwa Skarbu z d. 15 listopada 1923 r., w którem to rozporządzeniu jest wyraźnie powiedziane, że długie użytkowanie jest liczone jako wartość majątkowa”.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#PSmoła">A więc najbardziej autorytatywne źródło i wyjaśnienie stwierdza, że większość komisji ma rację, a nie mniejszość.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#PSmoła">Ponieważ ks. Kaczyński powoływał się i na historię i na teraźniejszość, muszę stwierdzić, że w historii było tak, że stałego podatku kościół nie uznawał i co najwięcej w pewnych momentach, kiedy napięcie patriotyzmu było większe, kontentował się datkiem z łaski, datkiem dobrowolnym t. zw. subsidjum charitativum. Innych podatków kościół nie uznawał, dlatego argumenty historyczne są po mojej stronie. Co do czasów teraźniejszych, to nie chciałem wychodzić poza granice ustawy o podatku majątkowym, ale skoro ks. Kaczyński to uczynił, to na podstawie urzędowego pisma Ministerstwa Skarbu stwierdzam, że np. gdy w b. zaborze austriackim podatek gruntowy za pierwsze półrocze wymierzony był w wysokości 3 miliardów, a za drugie półrocze w wysokości 29 miliardów, czyli razem 32 miliardy, to faktycznie do kwietnia duchowieństwo zapłaciło okrągło 24 miliardy, czyli 25% podatku gruntowego pozostało niezapłacone. Jeżeli zaś zapłacono prawie całą zaliczkę pierwszą, to dlatego, że ona była niezwykle nikła z powodu dewaluacji marki. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że niecałe 5 miliardów marek wypadło z całej dzielnicy b. zaboru austriackiego, gdzie znajduje się ponad 50% tych majątków, to stanowi to sumę najwyżej paru tysięcy złotych, jeżeli to zwaloryzujemy, a więc pozostaje jeszcze milion, czy dwa miliony złotych niezapłaconych. Dlatego też nie można jakichś fragmentów, jakichś drobiazgów uważać za całość.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#PSmoła">Co do strony prawnej to ja naturalnie prawnikiem nie jestem, a choć uważam ks. Kaczyńskiego za wielkiego prawnika, pierwszorzędnego w Polsce, takich drugich nie widziałem, Jednak muszę stwierdzić, że prawodawstwo co do majątków kościelnych ze względu na różne zabory i różne ustawodawstwa jest też bardzo różnorodne. Ks. Kaczyński znowu powoływał się na jakieś okruchy tego prawa, a to niema nic wspólnego z rzeczywistością. Ks. Kaczyński powoływał się przedewszystkiem na te majątki, które są największe. Co do b. zaboru austriackiego, to tam podatek gruntowy płacono stale z obowiązku, na zasadzie tego podatku była wymierzona pierwsza I zaliczka, a na podstawie pierwszej zaliczki rozporządzenie Prezydenta o drugiej zaliczce przewidywało, że suma pierwszej dzieli się przez 3500 i iloraz który wypada, to jest ta ilość złotych, czy wtedy jeszcze nawet franków złotych, które należy zapłacić. Otóż tego nie uczyniono i ja muszę to stwierdzić.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#PSmoła">Muszę jeszcze odpowiedzieć szanownemu ks. Kaczyńskiemu, najtęższemu prawnikowi w Polsce, iż mówił dość zgryźliwie i zupełnie nieparlamentarnie. Nie będę oceniał tego, ponieważ p. Marszałek, przywołując do porządku ks. Kaczyńskiego, ocenił zarówno jego inteligencję, jak i poziom parlamentarny.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Przystępujemy do głosowania. Do tej rezolucji, którą Komisja Skarbowa przedłożyła do uchwalenia, jest zgłoszony wniosek mniejszości. Nie wiem, z jakich powodów nie jest on formalnie postawiony. Wniosek brzmi, że Komisja Skarbowa nad wnioskiem p. Putka przechodzi do porządku dziennego. Tu jest Sejm, a nie Komisja Skarbowa i obradujemy nie nad wnioskiem, lecz nad sprawozdaniem komisji. Więc choć powinienem wniosek o przejście do porządku dziennego poddać pod głosowanie najpierw, nie mogę tego uczynić, bo jest nieformalnie zgłoszony. Ci Panowie, którzyby chcieli głosować za tym wnioskiem, mogą dać temu wyraz przez negatywne głosowanie nad poszczególnemi rezolucjami. Przystępujemy do głosowania nad punktem 1.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#komentarz">(P. Putek: Proszę o głos.)</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#WicemarszałekMoraczewski">Głos ma p. Putek.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PPutek">Wnoszę o imienne głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#WicemarszałekMoraczewski">Jest wniosek o imienne głosowanie. Proszę o poparcie. Poparcie dostateczne. Zarządzam imienne głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem punktu 1, żeby oddali kartki z napisem „tak”.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#komentarz">(Po głosowaniu),</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#WicemarszałekMoraczewski">Wynik głosowania jest następujący: kartek oddano 280, z napisem „tak” — 130 z napisem „nie” — 150. Wobec tego punkt 1 upadł.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#WicemarszałekMoraczewski">Przystępujemy do punktu 2. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem punktu 2, żeby wstali. Stoi większość. Punkt 2 przyjęty.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#WicemarszałekMoraczewski">Punkt 3 nieaktualny.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#WicemarszałekMoraczewski">Do punktu 4 jest wniosek p. Chruckiego, żeby skreślić pierwszą część punktu 4, mianowicie: „wzywa się Rząd, aby natychmiast ściągał z majątków martwej ręki zaliczkę na podatek majątkowy”. Wobec tego będziemy głosować nad pierwszą częścią p. 4 włącznie do słowa „majątkowy”. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem pierwszej części punktu 4, żeby wstali. Stoi mniejszość; ta część punktu 4 odrzucona. Wobec tego i druga część upada.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#WicemarszałekMoraczewski">W ten sposób ten punkt porządku dziennego jest wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-37.7" who="#WicemarszałekMoraczewski">Przystępujemy do następnego punktu porządku dziennego: ustne sprawozdanie Komisji Skarbowej o projekcie ustawy w sprawie kar za zwłokę (druk nr. 1379).</u>
<u xml:id="u-37.8" who="#WicemarszałekMoraczewski">Jako sprawozdawca głos ma p. Osiecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#POsiecki">Wysoki Sejmie! W zakresie nakładania kar za zwłokę i odsetków od zaległych podatków ustawodawstwo w naszem Państwie jest obecnie bardzo różnorodne. I tak na mocy ustawy z 9 marca 1923 r. pobiera się kary za zwlokę w wysokości 10% miesięcznie, na mocy ustawy z 11 sierpnia 1923 r. o podatku majątkowym — 1% miesięcznie, na mocy ustawy z 24 października 1923 r. — 5% dziennie Następnie na mocy rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z 15 stycznia 1924 r.—2% miesięcznie, na mocy drugiego rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z 25 lutego 1924 r. — 10% miesięcznie i t. d.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#POsiecki">Widzimy, że w zakresie tego ustawodawstwa istnieje prawdziwy chaos. Wobec tego jest rzeczą konieczną, żeby raz wreszcie uporządkować u nas w Państwie wysokość kar oraz odsetków pobieranych za zwłokę. W tym celu Rząd wniósł ustawę pod nazwą: „Ustawa o pobieraniu od zaległości w podatkach bezpośrednich oraz w należytościach stemplowych kar za zwłokę, odsetków za odroczenie, tudzież kosztów egzekucyjnych” i ustawa ta była wczoraj rozpatrywana na Komisji Skarbowej, w której imieniu mam zaszczyt ją zreferować.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#POsiecki">Art. 1 komisja zdecydowała się przyjąć w brzmieniu zaproponowanem przez Rząd. Do art. 2 komisja postawiła wniosek, ażeby od zaległości przy podatku gruntowym pobierać karę, w wysokości 1% miesięcznie, natomiast od zaległości wszystkich innych podatków i opłat pobierać karę w wysokości 2% miesięcznie. Później w porozumieniu z klubami i na życzenie p. Premiera uchwalono tę drugą cyfrę podnieść do wysokości 4%. Większość klubów zgodziła się na to i dlatego śmiem zaproponować tę poprawkę Wysokiemu Sejmowi. Według art. 3 od zaległości, których spłata została odroczona lub rozłożona na raty odroczeniem właściwej władzy skarbowej, ma być pobierany tylko odsetek za zwłokę w wysokości 1% miesięcznie. Natomiast jeżeli idzie o odroczenie względnie rozłożenie na raty zaległości podatku gruntowego, spadkowego i od darowizn to od tych zaległości ma być pobierany odsetek w wysokości ½% miesięcznie.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#POsiecki">W art. 4 przewidziane jest, że Minister Skarbu może obniżyć wysokość kar za zwłokę od 1% do ½% miesięcznie. Proponuję tutaj, ażeby porządek nieco zmienić w związku ze zmianami stylistycznemi do art. 2 mianowicie, ażeby zamiast „do 1% względnie miesięcznie” napisać „do ½% względnie 1% miesięcznie”.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#POsiecki">Art. 5 powiada: „Przy obliczaniu kar za zwłokę i odsetków za odroczenie miesiąc zaczęty liczy się za cały”. Kary za zwłokę i odsetki według art. 4 za odroczenia przypadające od zaległości w daninach państwowych pobiera się na rzecz Skarbu Państwa, a od wszystkich innych podatków na rzecz organów, które pobierają podatek.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#POsiecki">Art. 7 wywołał dłuższą dyskusję. Postanowiono wprowadzić w projekcie rządowym pewne poprawki, a mianowicie, ażeby opłaty za pisemne wezwania płatnika do zapłaty zaległości wynosiły ¼% od sumy zaległej zamiast 1% o sumy zaległej, jak proponował Rząd, nie mniej jednak jak 53 groszy i nie więcej jak 50 zł. Chodzi tu o zwrot kosztów za wysłanie pisemnego wezwania, więc należy te koszta liczyć według rzeczywistych wydatków ze ze strony Skarbu.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#POsiecki">W punkcie 2 postanowiono przyjąć tekst Rządu z tą zmianą, że zamiast słów „za każdą czynność” powiedziano, że wogóle od czynności egzekucyjnych pobierana będzie kara w wysokości 5% od sumy zaległej, nie mniej jednak jak 7 zł.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#POsiecki">Wreszcie dodano do projektu rządowego jeszcze jeden ustęp, na który Komisja Skarbowa się zgodziła, ażeby koszta przeniesienia, zabezpieczenia, przechowania i przymusowej sprzedaży ruchomości zajętych płatnikowi były również pobierane na rzecz Skarbu.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Wicemarszałek Poniatowski).</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#POsiecki">Art. 8 przewiduje obowiązek płacenia kar za zwłokę i odsetków za odroczenie oraz kosztów przymusowego ściągania przez tych, którzy w myśl obowiązujących ustaw odpowiadają za uiszczenie należności skarbowych z ewentualnemi dodatkami.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#POsiecki">Art. 9 mówi o powierzeniu wykonania ustawy Ministrowi Skarbu. Wreszcie art. 10 ustanawia, że ustawa wchodzi w życie z d. 1 sierpnia 1924 r., oraz anuluje całe ustawodawstwo istniejące poprzednio w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#POsiecki">Ustawa ta ma wielkie znaczenie, albowiem, jak zaznaczyłem, w tej chwili obowiązuje w Polsce kilkanaście rozporządzeń i ustaw, dotyczących kar za zwłokę. Otóż ta ustawa przy podatkach bezpośrednich oraz należytościach skarbowych ujednostajnia wszystkie te kwestie w całem Państwie tak, że każdy obywatel na mocy tej ustawy, będzie wiedział, jakie kary czekają go w razie niezapłacenia podatku w porę.</u>
<u xml:id="u-38.12" who="#POsiecki">Dlatego proszę Wysoki Sejm o przyjęcie tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 1 nikt się nie zgłosił. Do art. 2 głos ma p. Schreiber. Panie Pośle, Pan jest zapisany również do art. 3 i 4, może więc Pan zechce omówić je razem.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PSchreiber">Wysoki Sejmie! Obecna ustawa ma tę wielką zaletę, że wprowadza pewien porządek w dotychczasowy chaotyczny stan rzeczy, który był nie do zniesienia. Kary, przewidywane w rozmaitych rozporządzeniach i ustawach o rozmaitych podatkach, były zupełnie odmienne i ten nieporządek doprowadził do tego że ludność się nie orientuje i sama władza, organy wykonawcze nie mogą sobie dać rady z tym stanem rzeczy.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PSchreiber">Dlatego powitać należy tę ustawę, jako postęp, jako krok naprzód. Ale dziwić się muszę, że Rząd po wszystkich doświadczeniach, jakie porobił w ostatnich miesiącach, przyszedł z wnioskiem tak wygórowanym, że może wywołać dalszą ruinę dziesiątków tysięcy ludzi. Rząd sam wprowadził ustawę, t. zw. o lichwie. W tej ustawie ustanowił, że najwyższy procent, jaki obywatelowi wolno wziąć, jest 2% miesięcznie. Rząd sam postawił ujęcie lichwy na wyższym procencie niż 2. Nadto Rząd w pierwotnym swoim projekcie proponował 5% miesięcznie Słusznie więc na Komisji Skarbowej powiedziano: Jeżeli ktoś pożyczy komuś pieniędzy, na zapłacenie podatku i weźmie więcej, aniżeli ustawa o lichwie nakazuje, dajmy na to 3, albo 4%, to popełni występek lichwy. Ten człowiek wobec płatnika, nie mogącego wypełnić swego obowiązku, będzie właściwie dobrodziejem, bo mu umożliwi zapłacenie podatku.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PSchreiber">Dalej Rząd powinien wiedzieć, że przy największej ilości egzekucji, które przeprowadzono, rezultat był minimalny. W okręgu Lwowskiej Izby Skarbowej, przedłożono wykaz tysiąca egzekucji, gdzie płatnicy mieli płacić setki i tysiące złotych, a rezultat był ten, że zajęto jedną poduszkę, jedną pierzynę i jedno lustro. Wszystko razem nie wyniosło nawet kilkuset złotych. Okazało się, że większa część płatników poprostu nie może opłacać podatku i te wielkie ilości egzekucji są skutkiem tego, że wymiary podatkowe przechodzą siłę płatników. Z tego stanowiska wychodząc Komisja Skarbowa prawie jednogłośnie, przeważającą większością doszła do przekonania, że proponowany przez Rząd wymiar 5% jest naogół wygórowany, i prawie jednogłośnie zgodzono się na to, aby conajwyżej ustanowić stawkę 2%. Tymczasem obecnie dokonano nagle podwyższenia tej stawki do 4%, to znaczy powrócono do tej bezmyślnej taktyki, której trzymano się dotychczas, że wprawdzie Skarb nie dostaje pieniędzy, bo płatnicy nie mogą płacić, ale doprowadza się do ruiny dziesiątki tysięcy ludzi i do demoralizacji płatników i organów wykonawczych.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PSchreiber">Z tego powodu pozwalam sobie przedłożyć poprawkę do wniosku obecnie postawionego przez sprawozdawcę, mianowicie aby art. 2 brzmiał tak, jak był uchwalony przez komisję, tylko z pewnem przestylizowaniem, ponieważ w uchwale komisji powtarza się dwa razy te same słowa: pobiera się karę za zwłokę, a po drugie pobiera się karę za zwłokę w wysokości 2% miesięcznie, ale nie jest powiedziane, od której daty się pobiera. Wprawdzie w zdaniu pierwszem jest powiedziane: począwszy od dnia 15 po upływie terminu płatności, wprawdzie można powiedzieć, że odnosi się to i do drugiego zdania, ale nie jest to jasno sprezyzowane i może podlegać różnej interpretacji. Z tego powodu zgłaszam inne przestylizowanie tego zdania i równocześnie utrzymania uchwalonych przez Komisję kar. Mianowicie art. 2 ma opiewać: „Od zaległości pobiera się karę za zwłokę w wysokości 1% miesięcznie przy podatkach gruntowych oraz w wysokości 2% miesięcznie przy wszystkich innych podatkach i opłatach, począwszy od 15 dnia po upływie terminu płatności”.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PSchreiber">Tyle co do art. 2. W art. 3 proponuję przedewszystkiem drobną zmianę stylistyczną, ażeby słowa: „za odroczenie” skreślić, a to dlatego, że stylistycznie i prawniczo nie jest to wyrażenie jasne i zrozumiałe. Ma być tylko: „pobiera się odsetki w wysokości”. Natomiast wnoszę, ażeby w ust. a) art. 3, który mówi: że wyjątek stanowią odroczone, względnie rozłożone na raty zaległości podatku spadkowego i od darowizn, od których to należności pobiera się odsetki za odroczenie w wysokości ½% miesięcznie, proponuję żeby to zmienić na ¼ część procentu. Motywuję to tem, że ma to mieć zastosowanie tylko w tych wypadkach, gdzie władza skarbowa odroczy, albo rozłoży na raty spłatę podatku. Kto ma chociażby tylko powierzchowne pojęcie o stosunkach rzeczywistych, ten wie, że o odroczeniu spłaty, albo rozłożeniu na raty będzie mowa tylko w wyjątkowych wypadkach, gdzie władza jaskrawo się przekona o tem, że płatnik nie może płacić wogóle, albo natychmiast i odrazu, w tym wypadku zdaje mi się, że liczyć jakiś wyższy procent za odroczenie byłoby wysoką niesprawiedliwością. Dlatego proponuję, aby tutaj umieścić ¼%.</u>
<u xml:id="u-40.5" who="#PSchreiber">Do art. 4, gdzie jest powiedziane, że Minister Skarbu może obniżyć wysokość kar za zwłokę do 1% miesięcznie, jeżeli stwierdzone zostanie, że płatnik nie był w możności uiścić podatku w przepisanym terminie, proponuję dodać słowa: „lub też karę w zupełności umorzyć”. Znowu wychodzę z tego stanowiska, że Minister Skarbu tylko wtedy obniży karę, jeżeli się przekona, że rzeczywiście płatnik nie ponosi żadnej winy.</u>
<u xml:id="u-40.6" who="#PSchreiber">Dajmy na to była jakaś żywiołowa klęska, jakieś nieszczęście rodzinne i płatnik nie mógł wpłacić, ani w terminie przepisowym wnieść podania o rozłożenie lub odroczenie mu spłaty. W tym wypadku najprymitywniejsza sprawiedliwość każe, żeby mu wogóle karę darować. Zresztą nie będzie to w ustawie imperatywem, lecz będzie zależało od woli Ministra Skarbu, skorzysta z tego uprawnienia tylko wtedy, jeżeli uważać będzie, że to jest słuszne i sprawiedliwe.</u>
<u xml:id="u-40.7" who="#PSchreiber">Z tego powodu proponuję, żeby Ministrowi Skarbu także dać zezwolenie na zupełne umorzenie kary.</u>
<u xml:id="u-40.8" who="#PSchreiber">Wreszcie po art. 8 proponuję dodać nowy artykuł i, znów z tego samego zasadniczego stanowiska wychodząc, powiadam: odroczenie kary, rozłożenie jej na raty, albo darowanie względnie obniżenie kary nastąpi przez władzę państwową bezwarunkowo tylko wtedy, jeżeli będą momenty takie, których uwzględnienie ulegać nie będzie żadnej wątpliwości. W tym wypadku prawnie jest jasne, że płatnik znajduje się, w tak krytycznem położeniu, że nie może wydawać pieniędzy i tak postępuje. Z tego powodu sprawiedliwość nakazuje, żeby podania wniesione w tym względzie czy to o rozłożenie na raty, czy o odroczenie, czy o obniżenie kary były wolne od opłaty stemplowej. Dlatego proponuję dodanie po art. 8 art. 8a, albo w innej numeracji, o brzmieniu następującemu „Podania o odroczenie, rozłożenie na raty, oraz obniżenie kar za zwłokę są wolne od opłaty stemplowej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Minister Skarbu.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrezesRadyMinistrówiMinisterSkarbuGrabski">Ustawa ta, proszę Panów, ma bardzo istotne znaczenie dla naszej sanacji skarbowej. Możność należytego ściągnięcia podatków w terminach z góry przez Skarb upatrzonych jest jednym z najważniejszych fundamentów tego, co nazywamy równowagą budżetów miesięcznych. Wszyscy sobie zdajemy doskonale sprawę z tego — niedawno mówiliśmy o tem przy debacie budżetowej, że nie dość jest mieć zrównoważony budżet na cały rok, ale trzeba mieć zrównoważone budżety na każdy miesiąc. Czy jest rzeczą możliwą zrównoważenie budżetu na każdy miesiąc, jeżeli Rząd nie będzie w stanie przewidzieć, że w danym miesiącu wpłynie tyle i tyle dochodu z podatków? W pierwszych miesiącach b. r z wielkim trudem mogliśmy uchwycić ten temat, obecnie doszliśmy do większej wprawy, obecnie te budżety kleją się, ale kleją się z wielkim trudem, i gdybyśmy się wyzbyli środka, za którego pomocą to wszystko się kleiło, t. j. kar, to nie bylibyśmy świadkami w pierwszem półroczu tych skutków, jakie osiągnęliśmy dzięki tym karom. Nie łudźmy się, społeczeństwo nasze nie jest idealnem, jest takie same, jak każde inne; szczególnie w dzisiejszych czasach byłoby niemożliwem ściągnięcie w terminie podatków, gdyby nie wysokie kary.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PrezesRadyMinistrówiMinisterSkarbuGrabski">Wszyscy Panowie zresztą widzą, że obecna ustawa jest znaczną ulgą w porównaniu z dotychczasowym stanem rzeczy.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PrezesRadyMinistrówiMinisterSkarbuGrabski">Rząd poszedł na tę ulgę, ale tylko pod warunkiem, że ta ulga będzie miała swoją granicę, żeby nie lekceważono terminu i nie sądzono, że najlepiej jest spóźniać się z zapłatą. Istotnie bowiem nie może być lepszego kredytu, jak ten, który pochodzi z niezapłaconego podatku. Musi więc być postawiona granica ulgom, a poważną granicą jest to minimum 4%, które zostało wskazane.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#PrezesRadyMinistrówiMinisterSkarbuGrabski">Muszę wyjaśnić, dlaczego Rząd proponuje kary w wysokości 4%, kiedy rozporządzenie o procentach przewiduje 2% jako maksymum zysku. Ustawa zawiera normy dotyczące odsetek i kar. Odsetek, który proponują, a na który Rząd się godzi, nie sięga nawet 2%. Odsetek ten wynosi 1% i ½%. Odsetek to jest wynik umowy; jeżeli ktoś robi podanie i otrzymuje od Rządu prolongatę, to mają zastosowanie odsetki jako wynik umowy pomiędzy płatnikiem a Skarbem. Ale jeżeli kto wbrew ustawie, która wyraźnie określa pewien termin płatności, lekceważy go sobie i nie zwraca się po prolongatę, bo widzi, że niezapłacenie mało czem mu grozi, i lekceważąc ustawę, naraża się na karę i zasłania się ustawę o najwyższym procencie od umowy zobowiązań — cóż to jest? To jest nadużycie pojęć. Kara musi być wyższa niż ten odsetek, bo jeżeli kara będzie taka sama jak odsetek, będę kpiny z kar. Jeżeli będziemy mieli w Polsce taki stan, że ludzie będę kpili z kary w zakresie podatków, to nie będziemy mogli ręczyć za równowagę.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#PrezesRadyMinistrówiMinisterSkarbuGrabski">Dlatego proszę ażeby wnioski referenta komisji z dodatkiem, dotyczącym podwyższenia kary za zwłokę, przyjęć, wnioski zaś, które prowadzę do lekceważenia całego tego tematu, odrzucić.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 3, 4 nikt głosu nie żąda. Do art. 5. ma głos p. Sommerstein.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PSommerstein">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PSommerstein">Zupełnie uznaję argumenty przytoczone przez p. Premiera, że potrzebne są kary za zwłokę, ale nie przywiązuję do nich tej wagi, żeby one były wyłączonym momentem, któryby w przyszłości mógł dopomóc do ściągania zaległości podatkowych. Chodzi przecież także o moment drugi, o sprawność organów skarbowych, o egzekucję, bo one właściwie doprowadzają do zupełnego ściągnięcia. Jak długo nie będziemy mieli sprawnego aparatu skarbowego, jak długo nie będzie energicznego ściągania podatków według słusznych wymierzeń, według siły płatniczej społeczeństwa, tak długo same kary i odsetki za zwłokę sprawy nie załatwią.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PSommerstein">Nie mógłbym się także zgodzić na to, że proponowana 4% stopa nie narusza w niczem maksymalnej stopy 2% odsetków i pojęcia lichwy kredytowej. Nie ulega wątpliwości, że we wszystkich wypadkach, kiedy dłużnik nie wypełnił swego zobowiązania pieniężnego, powstaje zwłoka i według ogólnych przepisów w tym wypadku dłużnik ma płacić odsetki za zwłokę i to jest ta kara za zwłokę, odszkodowanie za zwłokę. Ale mojem zdaniem, stopa 4% stoi w jaskrawej sprzeczności z ogólnie przyjętą stopą 2%.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PSommerstein">Chodzi mi specjalnie o art. 5. W art. 5 są rozróżnione oba te pojęcia: kara za zwłokę i odsetki za zwłokę. Rozumiem, że gdy chodzi o karę zawinioną przez dłużnika, działającego w złej wierze na szkodę Skarbu i społeczeństwa, to karę należy liczyć za zaczęty miesiąc, jak za pełny. W wypadkach jednak, kiedy zwłoka w zapłaceniu nastąpiła z powodu niemożności płatniczej dłużnika co zostało stwierdzone orzeczeniem władzy skarbowej, która godzi się na odroczenie, albo na rozłożenie na raty, odsetki mogą być pobierane tylko za rzeczywisty czas zwłoki i zwłoka np. pierwszego dnia miesiąca nie może być liczona zapełny miesiąc. Uważam to za wysoce niesprawiedliwe, żeby za zwłokę spowodowaną niemożnością płatniczą, stwierdzoną orzeczeniem władzy skarbowej, za zwłokę jednego dnia płacić odsetki w wysokości 4%, jak za cały miesiąc.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PSommerstein">Wobec tego zgłaszam poprawkę do art. 5, aby skreślić w pierwszem zdaniu słowa: i odsetek.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#PSommerstein">Obecnie zajmę się art. 7, aby dwa razy nie zabierać głosu. Art. 7 traktuje o opłatach egzekucyjnych, o pobieranie opłat na pokrycie kosztów, które Skarb Państwa ma przy egzekwowaniu zaległości. Ustęp trzeci obejmuje koszta Skarbu w wypadku przeniesienia, przechowania i t. d. rzeczy zajętych u dłużnika. Ustęp pierwszy i drugi traktuje o kosztach upomnienia płatnika do zapłaty zaległości, o opłatach za każdą czynność organu egzekucyjnego. Uważam, że słusznie te opłaty ma ponosić ten dłużnik, z którego winy powstała zaległość i którego możność płacenia została stwierdzona, ale w tych wypadkach, w których zachodzi jedynie niezawiniona niemożność płatnicza dłużnika, stwierdzona orzeczeniem władzy skarbowej, która godzi się eks post na odroczenie zapłaty, albo na rozłożenie na raty, jest niesłuszne, żeby tego dłużnika, który znajdował się w przykrej sytuacji, u niemożności zapłacenia swego zobowiązania, ponadto jeszcze obciążać 5½% odsetkami tytułem opłat za wykonanie niesłusznej czynności egzekucyjnej. Niesłusznej z tego powodu, że eks post władze skarbowe zaświadczyły swojem orzeczeniem, że nie należy ściągać podatku, gdyż zgodziły się na odroczenie względnie na rozłożenie na raty. Wiemy z doświadczenia codziennego, że nieraz wnosi się w terminie podanie o odroczenie względnie rozłożenie na raty, a władze skarbowe sprawę odkładają i nie załatwiają na czas podań, które zalegają miesiącami, a tymczasem przychodzi egzekucja i wskutek tego strona niewinna ma ponosić wysokie opłaty przewidziane w art. 7.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#PSommerstein">Wobec tego proponuję, aby w art. 7 dodać nowy ustęp:</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#PSommerstein">„Opłaty pod 1) i 2) nie będą ściągane, względnie w wypadku pobrania będą zaliczone na zaległość, w razie późniejszego odroczenia lub nałożenia spłaty na raty na skutek wniesionego w terminie podania”.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#PSommerstein">Proszę Wysoką Izbę o przyjęcie tych poprawek, właśnie stojąc na gruncie wywodów p. Premiera, że należy karać tych, którzy są oporni i bez żadnej przyczyny opóźniają akcję sanacji Skarbu przez niewpłacanie na czas, ale z drugiej strony trzeba baczyć, żeby nie ponieśli straty ci, którzy z przyczyn niezawinionych, z przyczyn ogólnych, a więc z powodu stagnacji w okresie sanacyjnym nie mogli wykonać swego zobowiązania żeby nie byli niesłusznie obarczeni temi świadczeniami, któreby nadwyrężyły ich siłę płatniczą, a temsamem pośrednio także akcję sanacji Skarbu.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 6 nikt głosu nie żąda. Do art. 7 głos ma p. Manaczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PManaczyński">Wysoka Izbo! Przy obradach w Komisji Budżetowej nad ustawą niniejszą broniłem niektórych postanowień projektu rządowego, wychodząc z tego założenia, że jednak w naturze społeczeństwa naszego leży pewne opuszczanie się, zaniedbywanie i z tego powodu, gdy się chce społeczeństwo doprowadzić do pewnego stanu napięcia uwagi co do obowiązków, które spełnić wobec Państwa należy, ja byłbym za rygorem i to nawet rygorem surowym. W art. 7 jest mowa o policzeniu wydatków, które są poczynione przez Państwo. Pozwolę sobie zwrócić uwagę na to, że wymiary, do których dostosowano projekt ustawy w brzmieniu i dzisiejszem i tembardziej rządowem, stanowią podstawę obliczenia istotnych wydatków, połączonych ze ściąganiem podatków i innych należytości skarbowych. Zdaje mi się, że nikt w tej Wysokiej Izbie nie może dążyć do tego, aby istotne wydatki skarbowe na ten cel wykładane były większe, niż ściągane z tego tytułu opłaty. Nie możemy pozwolić, aby na szerokie warstwy nakładać ciężary w formie podatków np. bezpośrednich w tym celu, aby pokryć niezapłacone kwoty opieszałych płatników, względnie koszty połączone ze ściąganiem od nich należnych pretensji państwowych.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PManaczyński">W ustawodawstwie naszem jednak nigdzie dotąd nie określono odpowiedniej zasady, znajduje się ona w dzielnicowych ustawodawstwach; ale w ustawodawstwie polskiem, zwłaszcza w materii takiej, o jakiej traktuje niniejsza ustawa, nigdy uregulowana nie została. Idzie tu o statuowanie ustawowe zasady, że wszelkie kary, wszelkie opłaty, które mają charakter pewnej represji w następstwie zniżenia podatku wskutek wniesionego środka prawnego, muszą konsekwentnie być zmniejszone w proporcji do wysokości zniżenia i następnie zaliczone na sam podatek, na samo odnośne świadczenie.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PManaczyński">Pozwolę sobie postawić poprawkę do wniosku p. Toczka i Sommersteina, tej treści:</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PManaczyński">Wyrazy od „w razie” do końca skreślić, natomiast wstawić: „o ile wymiar podatku wskutek wniesionego rekursu lub reklamacji okaże się niesłuszny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#POsiecki">Wysoki Sejmie! Jeżeli chodzi o poprawkę p. Schreibera do art. 2, to wysokość kary za zwłokę — 4%, już dostatecznie uzasadnił tutaj p. Premier; wobec tego jak zaznaczyłem w pierwotnem swojem przemówieniu większość klubów na to się zgodzi i odpowiadać na to nie potrzebuję. Co do przeredagowania tego artykułu, to nie mógłbym podzielić przekonania p. Schreibera, ponieważ wniosek jego pod względem stylistycznym nie jest dobrze ujęty. Natomiast proponuję, żeby przeredagować ten ustęp tak: Od zaległości w podatkach gruntowych pobiera się karę za zwłokę w wysokości 1% miesięcznie — (tu ma być przecinek) — a następnie przed słowami: „w wszystkich innych”, wstawić — „zaś”.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#POsiecki">P. Schreiber proponuje dalej, żeby w art. 3 od tych podatków, które będą rozłożone na raty, zamiast 1%, jak projektuje większość komisji pobierać ½%, a od podatków zaległych gruntowego oraz spadkowego i od darowizn zamiast ½% — ¼%. Uważam, że w tym wypadku obniżenie procentów idzie za daleko, bo wtedy w interesie każdego leżałoby starać się o uzyskanie odroczenia w płaceniu podatku, bo będzie płacił znacznie mniej niż Bank Polski pobiera. Stopa dyskontowa Banku Polskiego wynosi 1%, i a przecież to odroczenie podatku należy traktować nie inaczej, jak tylko jako pożyczkę, więc od tej pożyczki wpłacaliby płatnicy tylko ½%. Dlatego się temu muszę przeciwstawić.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#POsiecki">W poprawce do art. 4 p. Schreiber domaga się, żeby nadać Ministrowi Skarbu nie tylko prawo obniżania wysokości kar, ale i całkowitego znoszenia tych kar. Jestem temu przeciwny z tego względu, że jednak każdy płatnik powinien pilnować się, żeby podatek w terminie był zapłacony. Jeżeli okoliczności są łagodzące, to Minister Skarbu może obniżyć karę, ale nigdy nie powinien jej darować.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#POsiecki">Poprawka p. Sommersteina do art. 5 chce skreślić wyrazy: „i odsetek”. Nie uważam tego za dostatecznie umotywowane, albowiem ze względów technicznych należy ustalić ściśle, żeby odsetek był pobierany za okrągły miesiąc a nie za dni, inaczej prowadziłoby to do bardzo zagmatwanych rachunków. Dlatego wypowiadam się przeciw tej poprawce.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#POsiecki">Poprawka p. Sommersteina i Toczka do art. 7 zmierza do wstawienia nowego ustępu. W porozumieniu z Rządem oświadczam się za przyjęciem poprawki p. Sommersteina i Toczka z tą zmianą, żeby wykreślić punkt 1. Tu powiedziane jest, że opłaty pod 1) i 2) nie będą ściągane. Otóż trzeba zmienić, że tylko pod 2). Punkt 1 dotyczy zwrotu kosztów za zawiadomienie, za pierwsze wezwanie i pobranie tej opłaty jest słuszne. Ale jeżeli nastąpią dalsze kary za czynności egzekucyjne, to powinny być zwracane.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#POsiecki">Sprzeciwiam się natomiast poprawce p. posła Manaczyńskiego dlatego, że pierwsza część artykułu została już uzgodniona z Rządem.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#POsiecki">Co do poprawki p. posła Schreibera do art. 8, ażeby podania o odroczenie spłaty lub rozłożenie jej na raty oraz obniżenie kar za zwłokę wolne były od opłaty stemplowej, to w myśl istniejących przepisów o opłatach stemplowych sprzeciwiam się temu, bo według tych przepisów opłaty już są zniżone do połowy, a całkowite zwolnienie nie byłoby wskazane.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#POsiecki">Proszę Wysoki Sejm o przyjęcie tej ustawy wraz z poprawkami, na które zwróciłem uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do głosowania. Do art. 1 niema żadnych poprawek. Jeżeli nie będzie sprzeciwu, będę uważał go za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 2 jest poprawka p. Schreibera. Proszę p. Sekretarza o odczytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#SekretarzpWeinzieher">Art. 2 ma brzmieć: „Od zaległości pobiera się karę za zwłokę w wysokości 1% miesięcznie przy podatkach gruntowych oraz w wysokości 2% miesięcznie przy wszystkich innych podatkach i opłatach (art. 1), począwszy od 15 dnia po upływie terminu płatności”.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Pan Sprawozdawca się oświadczył za tą poprawką odnośnie do stylizacji.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#komentarz">(P. Osiecki: Proszę o głos)</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Osiecki.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#POsiecki">Ja właśnie jestem przeciwny tej stylizacji p. posła Schreibera, natomiast proponuję, ażeby tu wstawić jeden wyraz tylko, o którym mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do tekstu poprzedniego?</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#komentarz">(P. Osiecki: Tak, do tekstu poprzedniego, który lepszą stylizację nada tej ustawie).</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#WicemarszałekPoniatowski">Więc głosujemy najprzód nad poprawką p. posła Schreibera, zmieniającą cały artykuł. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Schreibera, żeby wstali. Mniejszość — ta poprawka upadła.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#WicemarszałekPoniatowski">Następnie jest jeszcze poprawka p. Faustyniaka, zmieniająca cyfrę 1% miesięcznie na 1½%. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką, żeby wstali. Mniejszość — poprawka ta odrzucona.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#WicemarszałekPoniatowski">Artykuł ten z tą zmianą stylistyczną przez referenta wprowadzoną zostaje przyjęty.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 3 jest poprawka pp. Toczka i Schreibera: W ustępie pierwszym skreślić słowa: „za odroczenie”; w tymże ustępie zamiast „1%” wstawić w punkcie a) zamiast „½%” wstawić „¼%”.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#WicemarszałekPoniatowski">Proszę Posłów, którzy są za poprawką pp. Schreibera i Toczka, żeby wstali. Mniejszość — poprawka ta odrzucona. Art. 3 przyjęty bez zmiany.</u>
<u xml:id="u-53.7" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 4 p. sprawozdawca wprowadził przestawienie cyfry 1 i ½ na odwrotny porządek, najprzód ½%, a następnie 1%. Na końcu p. Schreiber proponuje dodanie słów: „lub też karę w zupełności umorzyć”. Głosujemy nad tą poprawką p. Schreibera. Proszę Posłów, którzy są za nią, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka została odrzucona. Zatem art. 4 przyjęty.</u>
<u xml:id="u-53.8" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 5 jest poprawka p. Sommersteina o skreślenie wyrazów: „i odsetek”. Proszę Posłów, którzy są za tą poprawką p. Sommersteina, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka odrzucona.</u>
<u xml:id="u-53.9" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 6 poprawek nie zgłoszono, uważam go za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-53.10" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 7 była poprawka p. Manaczyńskiego, czy została ona wycofana?</u>
<u xml:id="u-53.11" who="#komentarz">(P. Manaczyński: Nie cofam jej, tylko proszę o skreślenie wyrazów: „nie będą ściągane względnie”)</u>
<u xml:id="u-53.12" who="#WicemarszałekPoniatowski">Tej poprawki nie mam na piśmie.</u>
<u xml:id="u-53.13" who="#komentarz">(P. Manaczyński: W każdym razie proszę o przegłosowanie jej w formie zgłoszonej. P. Sommerstein: Akomoduje się do poprawki p. Osieckiego, aby skreślić cyfrę 1).</u>
<u xml:id="u-53.14" who="#WicemarszałekPoniatowski">Zgłoszona została poprawka p. Manaczyńskiego do poprawki p. Sommersteina i Toczka. Chodzi o to, aby wyrazy : „w razie i t. d.” do końca — skreślić, natomiast wstawić: „o ile wymiar podatku wskutek wniesionego rekursu lub reklamacji okaże się niesłusznym”. Proszę Posłów, którzy są za poprawką p. Manaczyńskiego, aby wstali. Stoi mniejszość, poprawka została odrzucona.</u>
<u xml:id="u-53.15" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głosujemy zatem nad poprawką p. Sommersteina i Toczka z przyjętą przez nich zmianą, zaproponowaną przez p. Osieckiego. Panowie mają to w odbitce przed sobą z tem oczywiście, że zamiast „nałożenia” ma być „rozłożenia spłat”. Proszę tych Posłów, którzy są za poprawką, ażeby wstali. Stoi większość, poprawka przyjęta. Art. 7 przyjęty.</u>
<u xml:id="u-53.16" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 8 niema poprawek. Sądzę, iż jest przyjęty.</u>
<u xml:id="u-53.17" who="#WicemarszałekPoniatowski">Jest proponowany nowy artykuł przez p. Schreibera, który Panowie mają w odbitce. Proszę Posłów, którzy są za dodaniem tego nowego artykułu, ażeby wstali. Stoi mniejszość. Dodatek ten jest odrzucony.</u>
<u xml:id="u-53.18" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do art. 9 i 10 niema poprawek. Mogę je uważać za przyjęte. Ustawa w drugiem czytaniu przyjęta.</u>
<u xml:id="u-53.19" who="#komentarz">(P.Osiecki: Proszę o trzecie czytanie)</u>
<u xml:id="u-53.20" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wobec tego, że przyjęte są poprawki w drugiem czytaniu, trzecie czytanie odbędzie się w sobotę.</u>
<u xml:id="u-53.21" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do następnego punktu porządku dziennego: sprawozdanie Komisji Prawniczej o poprawce Senatu do projektu ustawy o sądach przemysłowych (druk nr 687). Głos ma p. Piechocki.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PPiechocki">Wysoki Sejmie! W projekcie ustawy w przedmiocie zmiany niektórych postanowień ustaw o sądach przemysłowych i sądach kupieckich Senat zaproponował w art. 1 p. 4 (lit. c) zmianę, aby zamiast „41” wstawić cyfrę „11”. Jest to tylko sprostowanie omyłki drukarskiej, zatem Komisja prosi o przyjęcie poprawki Senatu.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PPiechocki">Sprawozdawca oświadczył się w imieniu komisji za przyjęciem poprawki Senatu. Proszę Posłów, którzy są za przyjęciem poprawki, aby wstali. Stoi większość. Poprawka przyjęta, a tem samem punkt ten jest załatwiony.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PPiechocki">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: ustne sprawozdanie Komisji Regulaminowej i Nietykalności Poselskiej o wnioskach w sprawie wydania posłów: a) p. Siecińskiego, b) p. Czetwertyńskiego c) p. Pieniążka d) p. Waszkiewicza e) p. Bryla i p. Pawłowskiego f) p. Lubarskiego.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#PPiechocki">Głos ma p. ks. Kaczyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PksKaczyński">Wysoki Sejmie! Pan Minister Spraw Wojskowych zwrócił się do Sejmu z wnioskiem o wydanie p. Jana Siecińskiego, byłego kapitana rezerwy, któremu się zarzuca, jakoby w czasie swojej służby w wojsku rosyjskiem zajmował stanowisko wrogie wobec polskości. Komisja Regulaminowa zastanawiała się nad propozycją P. Ministra Spraw Wojskowych i wzięła pod uwagę art. 21 Konstytucji, który mówi wyraźnie, że posłowie mogę być pociągani do odpowiedzialności, jeżeli władza sądowa uzyska na to zezwolenie Sejmu. A więc tylko władza sądowa może się ubiegać o to, aby poseł został wydany.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PksKaczyński">W tym samym art. 21 mówi się o postępowaniu przeciw posłowi, mianowicie o postępowaniu karno-sądowem, karno administracyjnem oraz dyscyplinarnem. Ponieważ przeciw p. Siecińskiemu nie jest wdrożone żadne z tych postępowań, tylko postępowanie sądu honorowego, wobec tego Komisja Regulaminowa uznała, że takiego żądania Komisja Regulaminowa absolutnie nie może traktować merytorycznie i wobec tego Komisja Regulaminowa biorąc pod uwagę względy natury formalnej, stawia wniosek, aby Sejm odmówił wydania posła Siecińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Sieciński.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PSieciński">Wysoka Izbo! Wniosek Komisji Regulaminowej ze względów formalnych odmawia wydania mnie, i jeżeli Wysoka Izba z tych samych względów nie będzie uważała za możliwe powziąć decyzji odmiennej, to oświadczam z tego miejsca, że pragnąc wyświetlić sprawę, która ciągnie się już 4 lata i odkładana jest nie z mojej winy, chcę jako osoba prywatna stanąć przed sądem honorowym.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#komentarz">(Głosy: Brawo).</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem komisji odmówienia wydania p. Siecińskiego, aby wstali. Stoi większość. Wniosek komisji został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma poseł Brownsford, jako referent w sprawie wydania posła Czetwertyńskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PBrownsford">Wysoka Izbo! Ministerstwo Sprawiedliwości listem z dnia 7 maja r. b. nadesłało do Sejmu wniosek sądu pokoju w Radzyniu o wydanie sądowi posła Czetwertyńskiego celem pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. Po zbadaniu wniosku i całego przebiegu sprawy okazało się, że cały wypadek wobec okoliczności, w jakich nastąpił jest rzeczą błahą i wcale nie uwłacza czci poselskiej, ani nie zwraca się przeciw Państwu. Komisja Regulaminowa i Nietykalności Poselskiej postanowiła większością odmówić sądowi pokoju wydania p. Czetwertyńskiego. Proszę Wysoką Izbę, ażeby przychyliła się do wniosku komisji i głosowała za niewydaniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem komisji, ażeby wstali. Większość, wniosek przyjęty.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Gawlikowski do punktów c) i d).</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PGawlikowski">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PGawlikowski">Sędzia śledczy drugiego rewiru sądu okręgowego w Łodzi wniósł do Sejmu za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości prośbę o wydanie posła Ludwika Waszkiewicza, oskarżonego przez niejakiego Ignacego Górskiego z art. 533 K. K. za obrazę, która znalazła się w czasopiśmie „Praca”, podpisanem przez p. Waszkiawicza, jako redaktora odpowiedzialnego.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#PGawlikowski">Sprawa miała się w ten sposób, że dnia 1-go stycznia 1920 r. w rubryce pod tytułem: „Z prowincji” pojawiła się notatka, zarzucająca p. Ignacemu Górskiemu, pisarzowi gminnemu z gminy Krosznowice różne wady. Pomiędzy innemi w tej notatce nazwany był ten pisarz sienkiewiczowskim Zołzikiewiczem. P. Górski przez dłuższy czas nie występował ze skargą, dopiero w roku bieżącym, a więc po 4 latach, a więc sprawa jest przedawniona. Z tego powodu komisja jednomyślnie postanowiła odmówić wydania p. Waszkiewicza.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#PGawlikowski">Druga sprawa dotyczy wydania p. Pieniążka, Sąd powiatowy w Przeworsku wniósł za pośrednictwem Ministerstwa Sprawiedliwości do Sejmu prośbę o wydanie p. Pieniążka, który dnia 4 marca w „tłusty czwartek”...</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#komentarz">(Głos: Jadł kiełbasę)</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#PGawlikowski">... dopuścił się wśród bardzo ciekawych okoliczności obrazy niejakiego pana Marca, muzyka. Tego dnia w restauracji „Sokół” w Przeworsku zabawiało się towarzystwo i kiedy nadeszła 12 godzina, p. Pieniążek jako gospodarz lokalu zażądał, ażeby muzyk zaprzestał grać, zawezwał go po raz pierwszy, drugi i trzeci, a kiedy ten nie chciał się zastosować, użył nieparlamentarnego wyrażenia i o to muzyk Marzec żąda wydania posła Pieniążka sądowi celem ścigania go odpowiednim artykułem ustawy karnej.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#PGawlikowski">Ze względu na błahość sprawy również Komisja Regulaminowa jednomyślnie uchwaliła odmówić wydania posła Pieniążka.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem sprawozdawcy w sprawie p. Waszkiewicza, żeby wstali. Większość. Wniosek jest przyjęty. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem w sprawie p. Pieniążka, aby wstali. Większość. Ten wniosek komisji jest również przyjęty.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Popiel w sprawie wydania pp. Bryla i Pawłowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PPopiel">Posłowie Bryl i Pawłowski są oskarżeni w dwóch sprawach, raz wskutek oskarżenia Jana Blajkego, wiceprezesa zarządu okręgowego P. S. L. „Piast” i drugi raz wskutek oskarżenia posła na Sejm, p. Bronisława Malika. W obu tych wypadkach chodzi o zasadniczą interpelację art. 7 austriackiej ustawy karnej, czy odnosi się on do posłów jako wydawców pism. Pomieniona ustawa stoi na tem stanowisku, że za artykuły odpowiada nie tylko odpowiedzialny redaktor pisma, ale także i wydawca. W obu tych wypadkach oskarżyciele prywatni wystąpili z oskarżeniem nie tylko przeciw redaktorowi odpowiedzialnemu, ale przeciw oba posłom Janowi Brylowi i Jakubowi Pawłowskiemu, jako wydawcom pisma p. t. „Sprawa Ludowa”, gdzie pojawiły się zarzuty, którymi oskarżyciele prywatni uczuli się dotknięci. W pierwszym wypadku chodzi o obrazę p. Blajkego, który nazwany tam został „złodziejem Skarbu Państwa i płatnym agitatorem Chieno-Piasta”. W drugim wypadku chodzi o obrazę posła Malika, który uczuł się dotknięty pewnemi aluzjami w artykule zawartemi, które naruszają jego cześć osobistą i obywatelską.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PPopiel">Komisja, nie wchodząc w meritum sprawy, ale stojąc na stanowisku, że do posłów nie można stosować art. 7 ustawy karnej austriackiej, jakoby prócz redaktora odpowiedzialnym był także wydawca, oświadczyła się jednomyślnie przeciw wydaniu pp. Bryla i Pawłowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do głosowania. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem p. sprawozdawcy, żeby wstali. Stoi większość, wniosek przyjęty. Głos ma p. Chrucki w sprawie wydania p. Lubarskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PChrucki">Prokurator przy sądzie okręgowym w Zamościu otrzymał od starosty pow. hrubieszowskiego korespondencję i na podstawie tej korespondencji twierdzi, że dnia 6 maja 1923 r. p. Lubarski w kilkogodzinnem przemówieniu poruszał między innemi kwestię religii i nauczania i przekonywał ludność rusińską, że postawienie tych spraw przez władze państwowe polskie jest krzywdzące, gdyż dzieci, ucząc się w szkole polskiej, są stracone dla społeczeństwa ukraińskiego i dlatego nie należy dzieci do tych szkół posyłać. Jako ilustrację ucisku religijnego p. Lubarski przytoczył sprawę miejscowej cerkwi, która podług jego zdania niesłusznie jest zamknięta. Na to, żeby ją na jeden dzień otworzyć, trzeba było aż uzyskać pozwolenie władzy. Według słów p. Lubarskiego taki stan trzeba usunąć i w tym celu należy się zorganizować i „pięściami wywalczyć to, co należało do naszych ojców i dziadów”, jak cerkwie pozamykane i ziemie pocerkiewne, które według jego słów „Rząd polski im wydarł”.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PChrucki">W konkluzji swego przemówienia p. Lubarski jak pisze p. prokurator twierdził, że ziemie pocerkiewne, które rząd polski zabrał, trzeba odebrać siłą i jeżeli ludność go posłucha, to najdalej za rok, dwa wszystko będzie odebrane. Pan prokurator dopatruje się w tem cechy 129 art. K. K. i prosi o pozwolenie wszczęcia przeciwko posłowi Semenowi Lubarskiemu postępowania karnego.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#PChrucki">Więc z pisma p. prokuratora widać, że posłowi Lubarskiemu zarzuca się dwa przestępstwa. Po pierwsze, że nibyto p. Lubarski twierdził, że ziemie pocerkiewne i cerkwie należy zabrać siłą, a jednocześnie z tego pisma prokuratora widać, że w tem samem kilkugodzinnem przemówieniu p. Lubarski twierdził, że trzeba rok, dwa lata czekać a wtedy te cerkwie będą zwrócone ludności prawosławnej. Oprócz tego p. Lubarski sam oświadczył na wiecu, że w celu otwarcia choćby na jeden dzień cerkwi prawosławnej zwracał się do wojewody lubelskiego.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#PChrucki">Drugim czynem karygodnym, który się zarzuca p. Lubarskiemu według pisma prokuratora jest jego twierdzenie, że nie należy posyłać do szkół polskich dzieci ukraińskich. W tem sformułowaniu nawet nie można się dopatrzeć nawoływania do bojkotu, więc z samej treści pisma prokuratora i sformułowania samych zarzutów nie można wywnioskować, że p. Lubarski popełnił czyn karygodny.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#PChrucki">Oprócz tego mam protest mieszkańców wsi, którzy byli na tym wiecu, podpisany przez 39 osób i ci mieszkańcy wsi Strzelce świadczą, że pismo prokuratora sądu okręgowego z powodu oskarżenia p. Lubarskiego nie odpowiada rzeczywistości. P. poseł Lubarski w swojem przemówieniu we wsi Strzelec 6 maja nie powiedział nic takiego, co podburzałoby ludność do buntu, lecz owszem prosił ludność, żeby była spokojną i cierpliwie domagała się tego, co obiecuje Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej dla polepszenia stanu mniejszości ukraińskiej, mieszkającej na terenie Polski. A przytoczone w tem piśmie wyrażenie: „pięściami wywalczyć to, co należało do naszych ojców i dziadów”, jest przekręceniem słów p. Lubarskiego, który powiedział: „Stokrotnie będziemy prosić rząd polski o to, co powinniśmy mieć jako kilkumilionowy naród w kulturalnym kraju, prośba mury przebija”.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#PChrucki">Oprócz tego p. poseł Lubarski stanowczo twierdzi, że nic nie mówił z tego wszystkiego, co zarzuca mu p. Prokurator na podstawie korespondencji i zgodnie z poglądem p. starosty.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#PChrucki">Wobec tego Komisja Nietykalności Poselskiej uchwaliła niewydanie p. Lubarskiego.</u>
<u xml:id="u-65.7" who="#PChrucki">Proszę Wysoki Sejm o uchwalenie wniosku komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Marweg.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PMarweg">W przeciwieństwie do p. sprawozdawcy sądzę, że przyczyny przytoczone w piśmie p. prokuratora są bardzo poważnej natury, mianowicie mówi to pismo o tem, że p. Lubarski w kilkogodzinnem przemówieniu na wiecu w Strzelcach między innemi używał takich wyrażeń, jak: aby pięściami wywalczyć swoje prawa, wzywał do masowego oporu.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#komentarz">(Głos: Pan nie był na wiecu. Inny głos: Wystarczy to, co z trybuny mówiono)</u>
<u xml:id="u-67.2" who="#PMarweg">Pismo to zawiera takie oskarżenie, że sądzę, iż przynajmniej jest obowiązkiem Sejmu dokładnie zbadać te zarzuty. Były głosy na Komisji Regulaminowej, że te świadectwa, na których opiera się prokurator, nie są dość autorytatywne i trzeba jeszcze zażądać świadectw dodatkowych i ja sądzę, że to jest minimum, które powinien Sejm zrobić, to znaczy odesłać sprawę jeszcze raz do komisji, która powinna jeszcze raz zażądać od prokuratora dokładnych zeznań świadków.</u>
<u xml:id="u-67.3" who="#PMarweg">Co do tego protestu rzekomego ludności, to przecież łatwo jest zaprosić 39 osób do podpisania byle czego, lecz to niema żadnego znaczenia. To jest zbyt ważna rzecz, aby Sejm mógł przejść nad nią do porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-67.4" who="#PMarweg">Wobec tego stawiam wniosek, aby odesłać tę sprawę jeszcze raz do komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głosujemy najpierw nad wnioskiem formalnym p. Marwega, aby odesłać tę sprawę jeszcze raz do komisji. Proszę Posłów, którzy są za tym wnioskiem, by wstali. Stoi większość, wniosek został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępuję do 9 punktu porządku dziennego: nagłość wniosku Klubu Ukraińskiego w sprawie masowych aresztowań włościan i inteligencji ukraińskiej na Wołyniu w kwietniu r. b. (druk nr. 1218).</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WicemarszałekPoniatowski">Głos ma p. Kozubski.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PKozubski">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#PKozubski">Wniosek, którego nagłość mam zaszczyt uzasadniać, dotyczy tych stosunków administracji państwowej, o której niedomaganiach niejednokrotnie mówiliśmy z tej trybuny. Do licznych aresztowań i innych represji, które stosuje na ziemiach naszych władza polska, myśmy się już tak przyzwyczaili, że to na nas wielkiego wrażenia nie robi. Ale zaszły wypadki, które zwróciły na siebie ogólną uwagę.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#PKozubski">W kwietniu została poufnie ogłoszona ofenzywa policji na spokojną ludność ukraińską na Wołyniu. W jakimś dotychczas niewyjaśnionym celu władzom polskim potrzeba było stworzyć wielki ruch powstańczy na Wołyniu. Korzystając z okropnego niezadowolenia ludności ukraińskiej z rządów polskich, chmary agentów defenzywy puszczono na wsie ukraińskie i w powiatach łuckim, rówieńskim, ostrogskim, krzemienieckim i dubieńskim, zaaresztowano dużo ludzi. Nibyto „wykryto” straszny spisek antypaństwowy, komunistyczny, terrorystyczny i t. d. Przy rewizjach i aresztowaniach policja nie wykazała się piśmiennem upoważnieniem władz przełożonych, ani nakazem władz sądowych. Prasa polska widocznie na rozkaz z centrum wszelkiemi sposobami zaczęła rozdmuchiwać rzekome wołyńskie powstanie, wychwalać polskie władze bezpieczeństwa na Wołyniu za spryt, z jakim udało się im tę dywersję powstańczą złapać i zaszła tak daleko, że zawstydziła nawet centralny rząd polski. Wydział prasowy Rady Ministrów sprostował rozpowszechniony pogląd na sprawę aresztów wołyńskich i oświadczył, że o powstaniu na Wołyniu niema mowy, a areszty, dokonane tam w kwietniu, związane są z rozpowszechnionym tam bandytyzmem. Za kilka dni PAT zawiadomił, że aresztowano na Wołyniu do 100 osób, ale te aresztowania nie ustają i dotychczas, 10 maja zostali zaaresztowani w Krzemieńcu Awksenty Nużdin, a 8 lipca Antoni Bodasiuk z Wiśniowca.</u>
<u xml:id="u-69.3" who="#PKozubski">Z wyjątkiem kilku inteligentów aresztowano wyłącznie włościan ukraińskich. Aresztowano bardzo wielu ludzi, nie mających nic wspólnego z żadnym ruchem, wogóle nie pracujących społecznie. Aresztowanych odrazu zakuto w kajdany — a kajdanami policja na Kresach bardzo lubi się posługiwać, dużo z nich ciężko pobito, jak np. Woronieckiego z Beresteczka, pow. dubieńskiego, Ślusara i Dącka ze wsi Ochłopów, pow. horochowskiego, bito także zaaresztowanych w Zdołbunowie i Zdołbicach, na przesłuchaniu ich w Zdołbunowie, a potem odwieziono wszystkich do łuckiego więzienia. Jako charakterystyczny przykład prowokacji przy aresztach niewinnych ludzi na Wołyniu niech służy taki fakt.</u>
<u xml:id="u-69.4" who="#komentarz">(P. Sołtyk: To ma być dywersja na rzecz sowietów)</u>
<u xml:id="u-69.5" who="#PKozubski">Dnia 28 kwietnia w Ostrogu aresztowano 17 osób na doniesienie niejakiego Strumieńskiego. Za nagrodę 150 milionów marek i za obietnicę koncesji ów Strumieński zgodził się służyć w defenzywie i doniósł, że osoby te zmawiały się na powstanie przeciw Państwu Polskiemu. Zapytany w obecności aresztowanych o ich winę, Strumieński nie wytrzymał i przyznał się, iż został przekupiony przez defenzywę. Ale takich szczęśliwych wypadków mało, przy reszcie wypadków nie było komu odkryć prowokacji.</u>
<u xml:id="u-69.6" who="#PKozubski">Drugi tajemniczy przykład. Dnia 3 kwietnia w Poczajowie, pow. Krzemień została podłożona bomba w klasztorze prawosławnym pod drzwi archimandryty Damskina z notatką, że to robią mu Ukraińcy za prześladowanie ich. Jeszcze nie znaleziono tej bomby, a już przyjechał z Krzemieńca sędzia śledczy dla przeprowadzenia dochodzenia i aresztował prawie wszystkich Ukraińców inteligentów w Poczajowie. Prawda, na drugi dzień zostali uwolnieni, ale p. Trochimiuka bez żadnych podstaw trzymali w więzieniu w Krzemieńcu jeszcze przez dwa miesiące i taka wielka była jego wina, że przed skończeniem aktu oskarżenia został wypuszczony na wolność. Tak samo zrobiono i z innymi aresztowanymi. Aresztowanych trzymano w małych wilgotnych i brudnych celach i nie dawano im jeść.</u>
<u xml:id="u-69.7" who="#PKozubski">Władze administracyjne na Wołyniu odmawiają wyjaśnień w sprawie tych aresztowań, tłumacząc się, że zarządzone one zostały z rozkazu nadzoru prokuratorskiego. Władze zaś prokuratorskie nie dają wyjaśnień, twierdzą tylko, że aresztowani wogóle popełnili jakiś czyn okrutny. Wskutek tych aresztowań siedzi obecnie na Wołyniu w więzieniach przeszło 100 osób niewinnej ludności, nie popełniwszy żadnego czynu; dlatego proszę Wysoką Izbę o uchwalenie nagłości naszego wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Przystępujemy do głosowania. Proszę Panów, którzy są za przyjęciem nagłości wniosku, aby wstali. Stoi mniejszość, nagłość została odrzucona. Wniosek idzie do Komisji Administracyjnej.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do p. 10 głos ma p. Chrucki.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PChrucki">Wysoki Sejmie!</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PChrucki">W maju r. b. była nowa fala wyświęcania cerkwi prawosławnych na kościoły i to, jak zwykle, na Chełmszczyźnie, na tem awanpoście ukraińskiej ziemi i narodu. Rzucało się przytem w oczy, iż tym razem zamach był skierowany w najbardziej czułe i dotkliwe miejsca, bo odbierano cerkwie, będące zarazem historycznemi i kulturalnemi pomnikami narodu ukraińskiego, jak np. cerkiew we wsi Spasie, gdzie dotychczas stoi wieża króla Dymitra Galickiego. Co do innych miejscowości, najbardziej wysuniętych na zachód, to przykładem mogą być Stużyce. Stużyce są centrum kilku wsi ukraińskich, położonych na lewym brzegu Wieprza. Niestety, obecnie jest to już półwysep, otoczony przez morze polskie, i chyba można było pozostawić temu półwyspowi cerkiew prawosławną, tę odwieczną ostoję narodowości ukraińskiej. Rząd polski w r. 1918 naraz wszystkie cerkwie w tej miejscowości wyświęcił na kościoły, a tylko cerkiew w Stużycach pozostała zamknięta. Stużyczanie już od roku 1919 domagali się otwarcia cerkwi i doprosili się. Zamiast chleba dano im kamień, bo oto 11 maja cerkiew w Stużycach została wyświęcona na kościół. Niegdyś ziemianin Michał Potocki ofiarował dla cerkwi na wieczne czasy własny grunt, a włościanie tej wsi w roku 1870 zbudowali kamienny gmach cerkiewny własnym kosztem bez pomocy rządu rosyjskiego, bo zbudowano jeszcze cerkiew unicką. A teraz w gwałtowny sposób została wyświęcona ta cerkiew na kościół, przytem pobito i mężczyzn i kobiety.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#PChrucki">Lecz nie tylko sam sposób odebrania cerkwi był gwałtem. Daleko większym, bo ciągłym gwałtem nad ludnością prawosławną jest pozbawienie jej świątyni, uniemożliwienie jej zaspakajania potrzeb duchowych. Bo oto w powiecie krasnostawskim wsie Stużyca, Łopiennik Dolny, Dobryniów, Olszanka, Majdan Krzywski, stanowiące zakątek w tym powiecie na lewym brzegu Wieprza położony, należą obecnie do parafii Zulin, pow. chełmskiego. Zulin zaś położony jest daleko za Wieprzem o 10 klm. od Stużycy i o wiele dalej od innych ze wspomnianych wsi. Warunki geograficzne są takie, iż szeroka dolina Wieprza jest niezwykle błotnista i torfowa, a wskutek tego przejazd do Zulina jest niemożliwy. To też zwłoki niejakiej Wójtowiczowej około dwóch tygodni leżały w chacie, aż wreszcie zostały przewiezione czółnem celem pochowania. Te warunki geograficzne są główną przyczyną, dla której ludność prawosławna na lewym brzegu Wieprza dąży do uruchomienia dawnej parafii Stużyce. Najwni ludzie nie rozumieją, że w tem właśnie geograficznem położeniu tkwi główny powód odebrania im cerkwi. Wieś Stużyce ma ludność wyłącznie prawosławną, kilka rodzin katolickich należy do tymczasowych przybyszów od czasu wojny światowej. Obecnie ludność wsi wynosi 1850 osób, a wraz z ludnością wsi okolicznych parafia Stużyce miałaby 3000 osób. Więc powstaje pytanie, komu potrzebne było to wyświęcenie cerkwi na kościół? Ludności katolickiej? Bynajmniej. Bo oto co piszą w drugiem podaniu ci włościanie wsi Stużyce:</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#PChrucki">„Jeśli sprawę rozpatrywać z punktu widzenia tej potrzeby zaopatrzenia ludności prawosławnej i katolickiej w świątynie, to i tu słuszność jest po stronie ludności prawosławnej. Potrzeba rozdziału katolickiej parafii w Krasnymstawie może być z wielkiem powodzeniem zaspokojona w drodze wyzyskania drugiego kościoła w Krasnymstawie (dawna cerkiew) oraz na Borowicy, które to kościoły z chwilą powstania parafii w Stużycach będą stały próżne”.</u>
<u xml:id="u-71.4" who="#PChrucki">Ale wiem, że dla Panów słowa te nie będą argumentem. Wy, a razem z Wami i Rząd, wciąż nam mówicie, że ludność prawosławna jest uprzywilejowana, bo ma parafie na mniejszą liczbę wiernych, niż katolicy. Pragnę rozwiać tę legendę, a zarazem uwypuklić politykę wojewody lubelskiego względem ludności obu wyznań: i katolickiego i prawosławnego. Przytoczę cyfry z powiatu tomaszowskiego najbardziej mi znanego. Oto w gminie Dołhobyczew jest prawosławnych 4.300, katolików 1.809, cerkwi 1, kościołów 3; gmina Poturzyn — prawosławnych 5.660, katolików 760, cerkwi 1, kościołów 1; Telatyn — prawosławnych 5.600, katolików 2.250, cerkwi 1, kościołów 4; Łaszczów — prawosławnych 4.600, katolików 2.100, cerkwi 0, kościołów 2; Tyszowce — prawosławnych 5.100, katolików 4.100, cerkwi 1, kościołów 4; Jarczów — prawosławnych 2.950, katolików 2.100, cerkwi 1, kościołów 2. A wszystkiego w tych 6 gminach jest prawosławnych 28.210 osób, a katolików 13.110; cerkwi zaś jest 5, kościołów 16; czyli że jedna cerkiew przypada na 5.642 osoby, gdy jeden kościół na 820.</u>
<u xml:id="u-71.5" who="#PChrucki">Tak był sprawiedliwy wojewoda Moskalewski w pow. tomaszowskim, czy mógł być inny w pow. krasnostawskim. Wiedzieliśmy o tej niesprawiedliwości Rządu i mimo to nie spodziewaliśmy się tej nowej fali wyświęcania na kościoły cerkwi prawosławnych, a gdy ona nastąpiła, to nie rozumieliśmy, dlaczego to Rząd zrobił to raptownie, prawie potajemnie, bo oto metropolita pisze:</u>
<u xml:id="u-71.6" who="#PChrucki">„Nigdy i w żadnej formie nie wyrażałem zgody na przekazanie kościołowi katolickiemu 8 zamkniętych świątyń prawosławnych. Przeciwnie, oświadczam, że nie mogę się zgodzić z tą decyzją, która została powzięta i wykonana nie tylko bez mej zgody, lecz nawet bez powiadomienia mnie o takowej uchwale”.</u>
<u xml:id="u-71.7" who="#PChrucki">Dopiero obecnie, kiedy uchwalono projekty Komisji Czterech, zrozumieliśmy ten doniosły akt wyświęcenia cerkwi prawosławnych na kościoły. Trzeba to było uczynić dlatego, ażeby łatwiej Komisja Czterech i Sejm mógł zapomnieć o Chełmszczyźnie i Podlasiu.</u>
<u xml:id="u-71.8" who="#PChrucki">Majowe gwałtowne wyświęcenie cerkwi na kościoły to było preludium, symfonię odegrano w Komisji Czterech i w Sejmie, a początek finału był odśpiewany przez nas i przez Białorusinów przy wyjściu z sali obrad sejmowych.</u>
<u xml:id="u-71.9" who="#PChrucki">Wniosek nasz domaga się, ażeby położyć kres dotychczasowej polityce Rządu względem cerkwi prawosławnej i ażeby ustawowo zgodnie z zasadami Konstytucji unormować położenie cerkwi prawosławnej w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Do głosu nikt więcej się nie zgłosił. Przystępujemy do głosowania nad nagłością wniosku p. Chruckiego. Proszę Posłów, którzy są za nagłością tego wniosku, aby wstali. Stoi mniejszość, nagłość odrzucona.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#komentarz">(Wrzawa, różne okrzyki)</u>
<u xml:id="u-72.2" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek odsyłam do Komisji Administracyjnej. W ten sposób porządek dzienny został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-72.3" who="#WicemarszałekPoniatowski">Proszę p. Sekretarza o odczytanie interpelacji.</u>
<u xml:id="u-72.4" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Bielaka i tow. z klubu P. S. L. „Piast” do p. Ministrów Spraw Wewnętrznych i Robót Publicznych w sprawie nadmiernego zmuszania ludności wiejskiej przez starostwo w Kolbuszowej i wojewódzki urząd drogowy w Rzeszowie do przymusowego zwożenia szutru w porach robót polnych na znaczne odległości.</u>
<u xml:id="u-72.5" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie gospodarki burmistrza w Oświęcimiu.</u>
<u xml:id="u-72.6" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Skarbu w sprawie protekcyjnego nadania hurtowni tytoniowej w Brzesku (Małopolska) Maciejowi Czule z Tarnowa nie będącemu inwalidą.</u>
<u xml:id="u-72.7" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Czuczmaja i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie konfiskaty przez prokuraturę lwowską niektórych artykułów w czasopiśmie ukraińskim „Hromadski Hołos” z dnia 5 lipca r. b. L. 27.</u>
<u xml:id="u-72.8" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Dmitrijuka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie nadużyć posterunkowych stacjonowanych w Wierzchni pow. Kałusz.</u>
<u xml:id="u-72.9" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Serg. Kozickiego i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Kolei Żelaznych w sprawie masowego zwolnienia konduktorów ukraińskiej narodowości w lwowskiej dyrekcji kolejowej.</u>
<u xml:id="u-72.10" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Dmitrijuka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie nie wypłacania świadkom i znawcom należytości w sądzie okręgowym i powiatowym w Stanisławowie.</u>
<u xml:id="u-72.11" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Serg. Kozickiego i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie systematycznego prześladowania ukraińskiego ruchu kulturalno-oświatowego i zamykania filii towarzystwa „Proświta” w pow. Rawa Ruska.</u>
<u xml:id="u-72.12" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Wiewiórskiego i tow. z klubu poselskiego Związku Chłopskiego do pp. Ministrów Rolnictwa i Spraw Wewnętrznych w sprawie majątku Wielki Obyr w powiecie Kamień Koszyrski woj. poleskiego.</u>
<u xml:id="u-72.13" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Wiewiórskiego i tow. z klubu poselskiego Związku Chłopskiego do pp. Ministrów Robót Publicznych i Spraw Wewnętrznych w sprawie bezpłatnego używania przez urzędy i urzędników domów prywatnych w pow. Kamień Koszyrski w woj. poleskim.</u>
<u xml:id="u-72.14" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Zagajewskiego i tow. ze Zw. L. N. do p. Ministra Kolei w sprawie zatrudnienia w Ministerstwie Kolei obcokrajowca Andrzeja Łukaszewicza.</u>
<u xml:id="u-72.15" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów klubu, Zw. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie bezprawnego postępowania burmistrza m. Błonia.</u>
<u xml:id="u-72.16" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Hellera i tow. z Koła Żydowskiego do Rady Ministrów w sprawie niewykonania uchwały Komisji Pracy i Opieki Społecznej, dotyczącej ustawy o umowie pracy urzędników prywatnych i pomocników handlowych.</u>
<u xml:id="u-72.17" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Reicha i tow. z Koła Żydowskiego do p. Ministra Kolei w sprawie krzywdy, wyrządzonej p. Izraelowi Kleinowi stacjomistrzowi we Lwowie przez przedwczesne, nieuzasadnione i sprzeczne z ustawą przeniesienie w stan odpoczynku.</u>
<u xml:id="u-72.18" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie pobicia przez policję Konstantego Krupicy, Anny Jarosz i innych mieszkańców gm. kozłowskiej pow. Słonimskiego.</u>
<u xml:id="u-72.19" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Ministra Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego w sprawie białoruskiej szkoły powszechnej w m. Skidel pow. grodzieńskiego i nakładania na ludność białoruską kar pieniężnych za nieposyłanie dzieci swoich do szkół polskich.</u>
<u xml:id="u-72.20" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów Klubu Białoruskiego do p. Prezesa Rady Ministrów w sprawie zwrotu Oldze Nazarewskiej ziemi nieprawidłowo przejętej na własność Państwa.</u>
<u xml:id="u-72.21" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja posłów z Klubu Białoruskiego do pp. Ministrów Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego oraz Spraw Wewnętrznych w sprawie pogwałcenia przez Rząd praw religijnych ludności prawosławnej.</u>
<u xml:id="u-72.22" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Langera i tow. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie karygodnego postępowania urzędu prokuratorskiego w Kaliszu.</u>
<u xml:id="u-72.23" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Dmitrijuka i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie niedostarczania wiktu więźniom w aresztach sądu powiatowego w Nadwornie.</u>
<u xml:id="u-72.24" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Czuczmaja i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie bicia przez Kanikułę, komendanta posterunku policji państwowej w m. Warkowiczach pow. dubieńskiego, włościanina wsi Koniuszek tegoż powiatu, Szumczuka.</u>
<u xml:id="u-72.25" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Kozubskiego i tow. z Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie rozpędzenia sprawozdawczego wiecu poselskiego w dniu 12 lipca r. b. przez policję państwową w Krzemieńcu.</u>
<u xml:id="u-72.26" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Serg. Kozickiego i tow. Klubu Ukraińskiego do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie zamknięcia czytelni towarzystwa „Proświta” w Bełejowie (pow. Dolina) w Galicji oraz bicia i katowania tamże ludności ukraińskiej.</u>
<u xml:id="u-72.27" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Serg. Kozickiego i tow. z Klubu Ukraińskiego do pp. Ministrów Spraw Wewnętrznych i Oświaty w sprawie prześladowania ludności ukraińskiej w powiecie brzeskim za to, że wyraża żądania, by mieć szkołę w języku macierzystym ukraińskim.</u>
<u xml:id="u-72.28" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Daczki i tow. z klubu Zjednoczenia Niemieckiego i innych do p. Ministra Przemysłu i Handlu w sprawie zmniejszenia kosztów za zmianę abonamentów telefonicznych względnie przeprowadzenia nowych połączeń.</u>
<u xml:id="u-72.29" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Krempy i tow. z klubu poselskiego Związku Chłopskiego do pp. Ministrów Skarbu i Spraw Wojskowych w sprawie niezaopatrzenia wdów i sierót po poległych i zaginionych na wojnie światowej, pozostawionych na pastwę losu.</u>
<u xml:id="u-72.30" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Krempy i tow. z klubu poselskiego Związku Chłopskiego do p. Ministra Skarbu w sprawie nieprawnego dwukrotnego wymierzenia opłat przenośnych przez Dyrekcję Skarbową w Rzeszowie p. Józefowi Stachowiczowi z Lutczy, pow. Strzyżów od jednego i tego samego kontraktu kupna i kupna gruntu.</u>
<u xml:id="u-72.31" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Krempy i tow. z klubu poselskiego Związku Chłopskiego do p. Ministra Sprawiedliwości w sprawie bagatelizowania przez sąd w Kolbuszowej spraw działu gruntu.</u>
<u xml:id="u-72.32" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. ks. Okonia i tow. do pp. Ministrów Reform Rolnych, Rolnictwa i Dóbr Państwowych oraz Sprawiedliwości w sprawie pokrzywdzenia włościan wsi Okrzeja, gminy Gułów, pow. Łuków.</u>
<u xml:id="u-72.33" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. dr. Barańskiego i tow. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Prezesa Ministrów w sprawie zarekwirowania drzewa mieszkańcowi wsi Karniewko, pow. pułtuskiego, Marianowi Dachniewskiemu.</u>
<u xml:id="u-72.34" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Ossowskiego i tow. z klubu Chrześcijańsko-Narodowego do p. Ministra Skarbu w sprawie krzywdzącego Pomorze podziału ulgowych kredytów rolniczych przez dyrekcję Banku Gospodarstwa Krajowego.</u>
<u xml:id="u-72.35" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Polakiewicza i tow. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa” do p. Ministra Reform Rolnych w sprawie komasacji we wsi Ruda gm. Krypno, pow. białostockiego niezgodnej z prawami i przepisami.</u>
<u xml:id="u-72.36" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Polakiewicza i tow. z klubu Z. P. S. L. „Wyzwolenie” i Jedność Ludowa” do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie nieprawnego postępowania starosty wołkowyskiego p. Nyki.</u>
<u xml:id="u-72.37" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Niskiego i tow. z Z. P. P. S., do p. Ministra Skarbu w sprawie podatku majątkowego, niesprawiedliwie wymierzonego przez Urząd Skarbowy w Krasnymstawie mieszkańcom wsi Zastawie gm. Czajki pow. krasnostawskiego.</u>
<u xml:id="u-72.38" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Smulikowskiego i tow. z Z. P. S. S. do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie przekroczenia kompetencji przez starostę w Mińsku Mazowieckim i naruszenia istniejących ustaw.</u>
<u xml:id="u-72.39" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Pużaka i tow. z Z. P. P. S. do p. Ministra Spraw Wojskowych w sprawie bezprawnie dokonanej rekwizycji lokalu Związku Pracowników Bankowych i Ubezpieczeniowych Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie, przy ul. Królewskiej — № 35 na rzecz rotmistrza Karola Wojciechowskiego.</u>
<u xml:id="u-72.40" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacja p. Praussowej i tow. z Z. P. P. S do p. Prezesa Rady Ministrów i Ministra Skarb o to, że Rząd niekorzysta z ustawy z dnia 12 czerwca 1924 r. w sprawie częściowej zmiany ustawy z dnia 9 października 1923 r. o uposażeniu funkcjonariuszów państwowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WicemarszałekPoniatowski">Interpelacje te prześlę p. Prezesowi Rad Ministrów. Następna interpelacja Klubu Socjalnej Demokratycznej Partii Ukraińskiej powołuje się na wyłonioną przez Sejm komisję dla zbadania więzień. Interpelacja powiada: W więzieniach tych stwierdzono co następuje — i tu następuje kilkadziesiąt stronnic opisu tego stanu. Mniemam, że słusznem byłoby, żeby interpelacja nie podawała tego samego materiału, którego komisja jeszcze nie podała do wiadomości. Nasuwa się bowiem przy puszczenie, że to wszystko stwierdziła także komisja, a my tego jeszcze nie wiemy. Korzystając zatem z przysługującego mi prawa odłożenia czytania interpelacji do następnego posiedzenia, pozostawiam to do porozumienia się z p. Prystupą.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wpłynęły następujące wnioski:</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Sygitowicza i tow. ze Związki Ludowo-Narodowego w sprawie przyjścia z pomocą rolnikom, dotkniętym klęską pożaru, gradobicia, powodzi oraz innemi nieszczęśliwemi wypadkami — odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Mariana Dąbrowskiego i tow. w sprawie rozwiązania rady miejskiej i prezydjum st. m Krakowa — odsyłam do komisji Administracyjnej Wniosek p. Krempy i tow. z klubu pos. Zw Chłop. w sprawie zaprowadzenia sądów gminnych w gminach wiejskich i miejskich w Małopolsce wedle załączonego projektu ustawy o sądach gminnych — odsyłam do Komisji Prawniczej.</u>
<u xml:id="u-73.4" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Posackiego i tow. z klubu pos. Zw. Chłop. w sprawie zmiany dotychczasowego poboru podatku gruntowego w Małopolsce i przeprowadzenia repartycji podatków gruntowych przez ewidencję katastru — odsyłam do Komisji Skarbowej.</u>
<u xml:id="u-73.5" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Madejczyka i kol. z klubu P. S. L. „Piast” w sprawie przyjścia z pomocą ludności rolniczej, dotkniętej klęskami żywiołowemi w powiecie jasielskim — odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
<u xml:id="u-73.6" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Michalaka i kol. z klubu N. P. R. w sprawie rozpoczęcia budowy nowych gmachów w m. Łodzi — odsyłam do Komisji Budżetowej.</u>
<u xml:id="u-73.7" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Łańcuckiego i tow. o zniesienie przymusu należenia ludności żydowskiej do żydowskiej gminy wyznaniowej — odsyłam do Komisji Administracyjnej.</u>
<u xml:id="u-73.8" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Hulaka i kol. z klubu P. S. L. „Piast” w sprawie zakazu pośredniczenia handlu ziemią w poznańskiej dzielnicy oraz o to, by uczynić notariuszów odpowiedzialnymi za sporządzanie kontraktów — odsyłam do Komisji Rolnej.</u>
<u xml:id="u-73.9" who="#WicemarszałekPoniatowski">Wniosek p. Chwalińskiego i kol. z klubu: P. S. L. „Piast” w sprawie uregulowania prawa własności gruntów, zabranych pod kolej w gminach Praszka, Mokrsko, wsi Komorniki, gm. Skomlin i gm. Kurów, pow. Wieluń — odsyłam do Komisji Komunikacyjnej.</u>
<u xml:id="u-73.10" who="#WicemarszałekPoniatowski">Na podstawie porozumienia, zawartego na Konwencie Seniorów, proponuję odbyć następne posiedzenie w sobotę o godz. 10 rano, ponieważ jutro obraduje Senat, który prawdopodobnie uchwali różne poprawki, więc komisje sejmowe będę mogły po południu przygotować te poprawki dla Sejmu. Jednakże poseł ks. Kubik proponuje odbyć posiedzenie jutro o godz. 6 względnie 7 wieczorem. Wyrażam obawę, że komisje nie będę mogły przygotować materiału.</u>
<u xml:id="u-73.11" who="#komentarz">(Głosy: Zdążą)</u>
<u xml:id="u-73.12" who="#WicemarszałekPoniatowski">Następnie zwracam uwagę, że porządek dzienny jutrzejszego posiedzenia jest bardzo obfity i że wskutek tego posiedzenie będzie musiało trwać bardzo długo. Ponieważ p. ks. Kubik obstaje przy swoim wniosku, muszę go poddać pod głosowanie. Proszę Posłów, którzy są za wnioskiem p. ks. Kubika, ażeby posiedzenie odbyć jutro o godz. 6 wieczorem ażeby wstali. Stoi większość — wniosek przyjęty.</u>
<u xml:id="u-73.13" who="#WicemarszałekPoniatowski">Proponuję następujący porządek dzienny jutrzejszego posiedzenia:</u>
<u xml:id="u-73.14" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Wojskowej o poprawkach senackich do projektu ustawy o obowiązkach i prawach szeregowych.</u>
<u xml:id="u-73.15" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Ochrony Pracy o poprawkach do projektów ustaw:</u>
<u xml:id="u-73.16" who="#WicemarszałekPoniatowski">a) o zabezpieczeniu na wypadek bezrobocia;</u>
<u xml:id="u-73.17" who="#WicemarszałekPoniatowski">b) o Nadzwyczajnej Komisji Rozjemczej.</u>
<u xml:id="u-73.18" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Robót Publicznych o poprawkach senackich do projektów ustaw:</u>
<u xml:id="u-73.19" who="#WicemarszałekPoniatowski">a) o zmianie przepisów budowlanych;</u>
<u xml:id="u-73.20" who="#WicemarszałekPoniatowski">b) o kanałach żeglownych.</u>
<u xml:id="u-73.21" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Skarbowej o poprawkach senackich do projektu ustawy:</u>
<u xml:id="u-73.22" who="#WicemarszałekPoniatowski">a) o podatku od spadków i darowizn.</u>
<u xml:id="u-73.23" who="#WicemarszałekPoniatowski">b) o parcelacji na zapłacenie podatku majątkowego.</u>
<u xml:id="u-73.24" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Rolnej o poprawkach senackich do projektu ustawy o ochronie drobnych dzierżawców.</u>
<u xml:id="u-73.25" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Oświatowej o poprawkach senackich do projektu ustawy o zachowaniu dawnego trybu składania egzaminów.</u>
<u xml:id="u-73.26" who="#WicemarszałekPoniatowski">Trzecie czytanie projektu ustawy o pobieraniu od zaległości w podatkach bezpośrednich oraz w należytościach stemplowych kar za zwłokę, odsetek za odroczenie, tudzież kosztów egzekucyjnych (druk nr. 1379 i odbitka roneo nr. 121). Referent poseł Osiecki.</u>
<u xml:id="u-73.27" who="#WicemarszałekPoniatowski">Ustne sprawozdanie Komisji Budżetowej o wniosku posłów klubu Ludowo-Narodowego w sprawie wykonania ustawy emerytalnej (druk nr. 1401). Referent poseł Rymar.</u>
<u xml:id="u-73.28" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Przemysłowo-Handlowej o wniosku posła Brzezińskiego i tow. w przedmiocie projektu ustawy o Wydziałach Robotniczych (druk nr. 835). Referent pos. Brzeziński.</u>
<u xml:id="u-73.29" who="#WicemarszałekPoniatowski">Sprawozdanie Komisji Robót Publicznych o wniosku posła Wędziagolskiego i tow. w sprawie budowy domków pogranicznych przez okręgową komendę policji państwowej w Wilnie (druk nr. 1262). Referent poseł Wędziagolski.</u>
<u xml:id="u-73.30" who="#WicemarszałekPoniatowski">Ustne sprawozdanie Komisji Administracyjnej:</u>
<u xml:id="u-73.31" who="#WicemarszałekPoniatowski">a) o wniosku posła Duro w sprawie przeniesienia starostwa pow. iłżyckiego z Wierzbnika do Iłży (druk nr. 324). Referent poseł Waleron;</u>
<u xml:id="u-73.32" who="#WicemarszałekPoniatowski">b) o wniosku p. Putka w sprawie zmiany granic powiatu makowskiego (Małopolska) (druk nr. 960). Referent poseł Putek;</u>
<u xml:id="u-73.33" who="#WicemarszałekPoniatowski">c) o wniosku posła Putka w sprawie zniesienia powiatu politycznego Oświęcim (druk nr. 1142). Referent poseł Putek.</u>
<u xml:id="u-73.34" who="#WicemarszałekPoniatowski">Ustne sprawozdanie Komisji Administracyjnej o wniosku nagłym Zw. P. S. L. „Wyzwolenie” i „Jedność Ludowa”, Zw. P. P. S., N. P. R., Zw. Chłopskiego w sprawie sprzecznego z Konstytucję zarządzenia wojewody lwowskiego i pociągnięcia do odpowiedzialności za nadużycie władzy urzędowej wojewodę lwowskiego i starostę z Sambora (druk nr. 1135). Referent poseł Putek.</u>
<u xml:id="u-73.35" who="#WicemarszałekPoniatowski">Ustne sprawozdanie Komisji Prawniczej o wniosku posła Chomińskiego i tow. w sprawie wstrzymania eksmisji dzierżawców gruntów, zajętych pod budynki w województwach wschodnich (druk nr. 1326). Referent poseł Łypaczewicz.</u>
<u xml:id="u-73.36" who="#WicemarszałekPoniatowski">Ustne sprawozdanie Komisji Prawniczej o wniosku posła Bryla i tow. w sprawie odebrania spraw spadkowych notariuszom i oddania ich z powrotem sądom (druk nr. 1185). Referent poseł Sommerstein.</u>
<u xml:id="u-73.37" who="#WicemarszałekPoniatowski">Nie słyszę protestu, uważam porządek dzienny za przyjęty. Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-73.38" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 7 min. 40 wiecz).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>