text_structure.xml 69.4 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#SławomirPiechota">Szczególnie zapraszam do nas panią przewodniczącą Kochan. Rozpoczynamy posiedzenie. Szanowni państwo, witam na wspólnym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Porządek dzienny posiedzenia przewiduje rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw – druk nr 3058. Czy do porządku dziennego posiedzenia mają państwo uwagi? Nie słyszę. Uznaję zatem, że porządek posiedzenia został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#SławomirPiechota">Witam jeszcze raz wszystkich z państwa, w szczególności pana ministra Jerzego Kozdronia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do realizacji przyjętego porządku. Bardzo proszę panią przewodniczącą podkomisji nadzwyczajnej, panią poseł Magdalenę Kochan, o ogólną informację na temat przebiegu prac nad tym projektem ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję bardzo. Panie przewodniczący, zanim przejdę do omówienia ustawy i relacji z prac podkomisji, chciałabym złożyć serdeczne podziękowania na ręce państwa legislatorów sejmowych oraz z Ministerstwa Sprawiedliwości. Bez ich pomocy praca nad tym projektem byłaby ogromnie trudna. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MagdalenaKochan">Różnice pomiędzy projektem, który wpłynął do laski marszałkowskiej, a efektem prac podkomisji polegają głównie na tym, że zmieniliśmy usytuowanie dotychczasowych rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych na zespoły sądowych specjalistów. Zmiany wynikające z przesunięcia funkcji RODK wzbudziły wiele kontrowersji i nieporozumień, które zaowocowały również wniesieniem pisma oprotestowującego sposób przyjmowania poprawek, jakie złożono na ręce marszałka Sejmu oraz pana przewodniczącego. Te krytyczne uwagi i protesty przedstawia Związek Nauczycielstwa Polskiego. Pragnę powiedzieć, że podczas drugiego posiedzenia podkomisji analizowaliśmy możliwe popełnione przez przewodniczącą błędy proceduralne. Proponowałam nawet rozwiązanie, które miało obejmować reasumpcję głosowania. Na czym polegają różnice i brak zrozumienia? Zmiana organizacyjna RODK na zespoły specjalistów wymagała kompleksowych decyzji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MagdalenaKochan">Od przyjęcia tego kierunku działań zależał sposób zapisania poszczególnych zadań w tekście ustawy. Uznałam, że nie będziemy procedowali poprawkami, a rozpatrzymy tekst całości. Wszystko zostało zgłoszone jako jedna poprawka. Oprotestowano ten sposób procedowania, który, wedle zgłaszających, powoduje, że projekt, który w dniu dzisiejszym przedkładam przed Wysokie Komisje, jest projektem zupełnie nowym, który powinien podlegać procedurom od pierwszego do trzeciego czytania. Państwo legislatorzy sejmowi oraz przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości na czele z panem ministrem Jerzym Kozdroniem uznali, że możemy procedować w ten sposób, w jaki to uczyniliśmy.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MagdalenaKochan">Chciałabym, aby panie legislatorki zechciały jeszcze objaśnić państwu sprawę, zanim przystąpimy do prac. Zastrzeżenia Związku Nauczycielstwa Polskiego ciążą nad sposobem procedowania. Gdyby panie zechciały to zrobić, byłabym wdzięczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos mają panie legislatorki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MonikaBiesOlak">Dzień dobry. Tak jak powiedziała pani przewodnicząca, problem powstał w związku z tym, że poddała pod głosowanie możliwość procedowania nad tekstem jednolitym poprawek. Nie procedowaliśmy w taki sposób, że poddane były pod głosowanie tytuł ustawy, a następnie poszczególne artykuły. W związku z powołaniem zespołu roboczego pod kierownictwem pani przewodniczącej, w którym uczestniczyli przedstawiciele rządu i Biura Legislacyjnego, podkomisja poddała pod głosowanie kompleks poprawek. W wyniku głosowania członkowie podkomisji zgodzili się na taki sposób procedowania. To nie był jedyny przypadek, w którym podkomisja lub komisja dopuściłyby taką formę zgłoszenia poprawek. Wynikało to z tego, iż wszystkie poprawki ze sobą się łączyły. Zmieniliśmy nie tylko tytuł ustawy – z rodzinnych ośrodków opiniodawczo-konsultacyjnych na zespoły, ale również kwestię, że te zespoły są częścią sądów okręgowych, a nie organami pomocniczymi. Wszystkie pozostałe poprawki wynikały z uszczegółowienia przepisów, które znalazły się w przedłożonym sejmowi druku 3058. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#SławomirPiechota">Przystępujemy do rozpatrzenia sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#SławomirPiechota">Czy do tytułu ustawy są uwagi? Czy jest sprzeciw? Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#SławomirPiechota">Czy do art. 1 są uwagi? Bardzo proszę, oddaję pani głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BarbaraGrabowskaMoroz">Dzień dobry. Nazywam się Barbara Grabowska-Moroz i reprezentuję Helsińską Fundację Praw Człowieka. Dziękuję za udzielenie mi głosu. Fundacja nie uczestniczyła w pracach podkomisji. Chcielibyśmy odnieść się do zakresu tej ustawy. Ustęp 2 art. 1 wspomina o dodatkowych kompetencjach tych zespołów sądowych specjalistów. W ustawie nie ma jednak dodatkowych informacji na temat trybu kierowania do mediacji w tym zespole. Nie ma też wymogów, aby pracownicy tych zespołów byli mediatorami wpisanymi na listę. Jest tam mowa, np. o poradnictwie specjalistycznym. Rozumiem, że na zlecenie sądu osoby mają korzystać z poradnictwa specjalistycznego. Przyznam, że w samej ustawie również nie ma zbyt wiele na temat trybu udzielania porad, mediowania i prac nad opiniowaniem. W ustawie jest wiele przepisów i norm o charakterze pracowniczym, a niewiele o trybie pracy zespołów. Jeśli mogę, chciałabym zadać pytanie, czy projekt w tej wersji, po pracach podkomisji, był konsultowany z Krajową Radą Sądownictwa lub sądami okręgowymi? To jest projekt, który wkracza w ustrój sądów okręgowych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy mogę poprosić pana ministra Kozdronia o odniesienie się do tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę państwa, jeśli chodzi o zlecenie sądu na przeprowadzenie mediacji przez opiniodawcze zespoły sądowe, wynika to z przepisów k.p.c. oraz z projektowanej ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego. Pragnę zwrócić uwagę, że to sąd będzie zlecał danemu zespołowi przeprowadzenie mediacji. W ustawie ustrojowej nie uwzględniamy przepisów proceduralnych, w jaki sposób powinno to funkcjonować. Zmieniamy filozofię działania tych rodzinnych ośrodków diagnostycznych, które teraz będą nazywały się opiniodawczymi zespołami sądowych specjalistów. Do chwili obecnej – to ważne, jest przedmiotem sprawy zawisłej przed Trybunałem Konstytucyjnym – RODK mogły funkcjonować jedynie w zakresie postępowania w stosunku do nieletnich. Tak się stało, że RODK wydawały opinie w szerokim zakresie spraw. Z tego powodu rozporządzenie zostało zaskarżone przez prokuratora generalnego. W związku z tym wydajemy nową ustawę ustrojową, dotyczącą funkcjonowania dotychczasowych RODK, które zmienią nazwę na opiniodawcze zespoły specjalistów sądowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#SławomirPiechota">Rozumiem, że generalnie ta ustawa jest wykonaniem wskazań Trybunału Konstytucyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyKozdroń">Trybunał Konstytucyjny jeszcze nie wydał wyroku. Uprzedzamy rozstrzygnięcie TK. Boimy się, że wyda on wyrok o niekonstytucyjności – jesteśmy przekonani, że tak będzie – i okaże się, że RODK nie mają podstawy do funkcjonowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję, panie ministrze. Chodziło o to, aby jasno wyartykułować sprawę.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 1? Proszę bardzo, głos ma pan poseł Dera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#AndrzejDera">Panie przewodniczący, nie usłyszeliśmy odpowiedzi o tym, czy jest opinia Krajowej Rady Sądownictwa. Rzeczywiście, to jest ustawa o ustroju sądów powszechnych. Pojawia się pytanie, czy KRS wydała opinię. Jeśli nie, to będzie błąd, który może skutkować odrzuceniem ustawy. Nawet jeśli nie ma tej opinii, sądzę że po przepracowaniu ustawy możemy ją wysłać do KRS i uzyskać opinię. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pan minister Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JerzyKozdroń">Pragnę poinformować, że to był projekt poselski. W pracach nad tą ustawą uczestniczył przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa. Takie jest władztwo suwerenne Sejmu. Rozumiem, że po przyjęciu sprawozdania urobek można przekazać KRS do zaopiniowania. Nie dostrzegam przeszkód. Nie zgadzam się z twierdzeniem, że KRS nie wiedziała o tym projekcie. Uczestniczyła w pracach nad nim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#SławomirPiechota">Głos ma pani przewodnicząca Kochan. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MagdalenaKochan">W pracach podkomisji udział brał przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa. Przyjmowaliśmy do wiadomości jego uwagi, choć muszę powiedzieć, że wielu ich nie było. Pan sędzia nie zgłaszał zastrzeżeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#SławomirPiechota">Proszę bardzo, głos ma pan poseł Dera.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#AndrzejDera">Cieszę się, że w posiedzeniach udział brał przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa. Ułatwi to wydanie opinii. Z przyczyn formalnych zmiany ustrojowe dotyczące sądów wymagają w świetle prawa opinii KRS. Skoro to jest projekt poselski, proszę, aby prezydium Komisji przesłało ten projekt do KRS celem zaopiniowania. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#SławomirPiechota">Tak zrobimy, panie pośle. Zwłaszcza, że teraz można będzie powiedzieć, że projekt jest już w ostatecznym kształcie, a nie na etapie dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DariuszZawistowski">Przepraszam bardzo, słabo mnie widać za tą kolumną, ale jestem przedstawicielem Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#SławomirPiechota">Proszę bardzo. Proszę mówić bliżej mikrofonu, abyśmy pana lepiej słyszeli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#DariuszZawistowski">Krajowa Rada Sądownictwa formalnie zaopiniowała ten projekt, ale w wersji pierwotnej. Generalnie, wymóg jest spełniony. Prosimy, jeśli okazałoby się, że projekt będzie przyjęty w formie zmienionej, abyśmy mogli się do tego ustosunkować. Formalnie zajęliśmy już stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#SławomirPiechota">Deklarujemy, że niezwłocznie po jego przyjęciu zostanie on przekazany do państwa wiadomości. Proszę bardzo, głos ma pani poseł Arent.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#IwonaArent">Panie przewodniczący, nie zostało wzięte pod uwagę również stanowisko Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych w Polsce. Zwracali oni uwagę, że RODK – nazwa zostanie zmieniona – nie będą instrukcjami bezstronnymi, tak jak bezstronni pozostają biegli. Będą podległe ministrowi sprawiedliwości. Chciałam zwrócić na to uwagę. Myślę, że warto, aby projekt wrócił do podkomisji i abyśmy przepracowali go jeszcze raz, ale nie w poniedziałki, gdy mamy dyżury poselskie, tylko w tygodniu sejmowym, gdy są posiedzenia komisji. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pani przewodnicząca Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MagdalenaKochan">Jeśli chodzi o opinię pani poseł Arent, pragnę powiedzieć, że odbyły się dwa posiedzenia podkomisji. Jedno z nich rzeczywiście było w poniedziałek. Przewodniczący podkomisji zwołuje posiedzenia. Pani poseł dzwoniła do mnie i powiedziała, z jakich powodów nie weźmie udziału w posiedzeniu w wyznaczonym terminie. Pozostałe spotkania podkomisji odbywały się w inne dni tygodnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#IwonaArent">Poza posiedzeniami Sejmu, pani przewodnicząca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MagdalenaKochan">Między posiedzeniami, ale nie ma w regulaminie Sejmu zakazu spotykania się podkomisji czy komisji w dniach pomiędzy posiedzeniami parlamentu. Tak czasem jest nawet łatwiej, bo nikt nie śpieszy się na posiedzenia i można wystarczający czas poświęć na przeanalizowanie propozycji.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MagdalenaKochan">Pani poseł nie brała udziału w żadnym posiedzeniu podkomisji. Jeśli chodzi o wątpliwości zgłaszane przez sędziów, muszę powiedzieć, że między innymi z tego powodu zmieniliśmy umiejscowienie RODK. Miały być organami pomocniczymi sądów, ale stały się ich częścią, na wzór kuratorów. Pracownicy dawnych RODK są teraz częścią sądu, ze wszystkimi konsekwencjami tych decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#IwonaArent">Pani przewodnicząca, to niweluje ich bezstronność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#SławomirPiechota">Przepraszam, pani poseł, w tym trybie nie prowadzimy debaty, że każdy sobie udziela głosu. Prowadzę posiedzenie Komisji. Proszę o zgłoszenia. Trzymajmy się porządku. Bardzo proszę, pani ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#IwonaZbieg">Iwona Zbieg ze Związku Zawodowego Pracowników Rodzinnych Ośrodków Diagnostyczno–Konsultacyjnych. Chcielibyśmy się powołać na dyskusję z ostatniego posiedzenia podkomisji tydzień temu. Otwarte było pole do dyskusji nad zadaniowym czasem pracy. Wnosimy o to, aby w art. 1 znajdował się przepis dotyczący czasu pracy specjalistów określonego wymiarem jego zadań. Być może będzie potrzeba szerszej dyskusji nad tym i powrotu do działań w podkomisji. Jesteśmy gotowi do pracy w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo. Głos ma pani przewodnicząca Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MagdalenaKochan">Rzeczywiście, podczas obrad podkomisji ta kwestia była poruszana. Pan minister Jerzy Kozdroń obiecał sprawę rozważyć do dzisiejszego posiedzenia. Myślę, ze zapozna nas z opinią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, głos ma pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę państwa, zadaniowy czas pracy obejmuje tylko niektóre zawody, m.in. sędziów. W mojej ocenie, opiniodawcze zespoły sądowych specjalistów nie powinny korzystać z zadaniowego czasu pracy. Nie jest on limitowany obowiązkiem liczby godzin. Kodeks pracy przewiduje możliwość ruchomego czasu pracy. To będzie zależało od pracodawcy i przełożonego, który będzie ustalał ruchomy czas pracy.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JerzyKozdroń">Przytoczę jeszcze art. 140 Kodeksu pracy – „W przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania pracy może być stosowany system zadaniowego czasu pracy. Pracodawca, po porozumieniu z pracownikiem, ustala czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129”. Nie chcę do tej ustawy wprowadzać zasady zadaniowego czasu pracy. Jesteście pracownikami sądowymi i nie możemy traktować was na równi z sędziami. Oni mają inne obowiązki i odpowiedzialność w zakresie wykonywanej pracy. O zadaniowym czasie pracy sędziów możemy mówić, ale nie jeśli chodzi o zespoły opiniodawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jest propozycja poprawki do art. 1? Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 1 w wersji zaproponowanej w sprawozdaniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#IwonaZbieg">Ze strony Związku Zawodowego Pracowników RODK jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#SławomirPiechota">Pani nie może zgłaszać sprzeciwu. Może to zrobić poseł, który uczestniczy w głosowaniu nad projektem. Nie ma sprzeciwu, art. 1 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#SławomirPiechota">Artykuł 2 – bardzo proszę, głos ma pan poseł Ziętek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JerzyZiętek">Dziękuję serdecznie, panie przewodniczący. Rozumiem, że to jest projekt ustawy, nie mamy jeszcze nadanego numeru?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SławomirPiechota">Rozpatrujemy sprawozdanie, panie pośle. Jesteśmy po pracach podkomisji, po pierwszym czytaniu, przyjmujemy sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JerzyZiętek">Mam prośbę o uszczegółowienie art. 2. Dotyczy wielu wątków tej ustawy, która jest słuszna i dobra: „W skład zespołów wchodzą specjaliści w zakresie psychologii, pedagogiki, pediatrii, medycyny rodzinnej, chorób wewnętrznych, psychiatrii oraz psychiatrii dzieci i młodzieży”. Jest 16 tys. lekarzy specjalistów I i II stopnia. Wypadałoby to doprecyzować. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby zapisanie, że w skład zespołów wchodzą lekarze posiadający stopień specjalizacji z zakresu psychologii, pedagogiki, pediatrii itd. Może Biuro Legislacyjne mnie poprawi, ale pojęcie „specjaliści” w ujęciu zdrowia jest dość ogólne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję, panie pośle. Głos ma pani poseł Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#MagdalenaKochan">Projekt ustawy był konsultowany nie tylko z przedstawicielami ministra zdrowia, ale brali oni również udział w posiedzeniach podkomisji. Dla potrzeb sądowych zespołów specjalistów uznali oni, że ta formuła jest absolutnie wystarczająca. Sąd nie ma zamkniętej drogi do powoływania w konkretnych sprawach innych specjalistów niż zatrudnieni w tych zespołach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SławomirPiechota">Czy panie legislatorki chciałby coś dodać? Niestety, nie widzę pań legislatorek, choć wiem, że są na sali. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#MonikaBiesOlak">Szanowni państwo, w art. 8 ust. 5 mamy sprecyzowane: „Jako specjalista w zakresie pediatrii, medycyny rodzinnej, chorób wewnętrznych, psychiatrii oraz psychiatrii dzieci i młodzieży może być zatrudniony lekarz posiadający specjalizację z zakresu pediatrii, medycyny rodzinnej, chorób wewnętrznych, psychiatrii oraz psychiatrii dzieci i młodzieży”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 2? Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#IwonaArent">Mam pytanie, panie przewodniczący. Szanowni państwo, w art. 2 mowa o tym, kto będzie wchodził w skład zespołów. Jaką odpowiedzialność merytoryczną będą ponosili ci specjaliści i przed kim?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MagdalenaKochan">Gdyby pani poseł zechciała zapoznać się z całością projektu ustawy, byłoby nam łatwiej rozmawiać. Wymogi odnośnie do etyki, zakresu obowiązków, zwierzchnictwa lub jego braku zawarte są w dalszych artykułach ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#IwonaArent">Może pani odpowiedzieć na pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 2? Nie słyszę. Art. 2 uznaję za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#SławomirPiechota">Art. 3 – czy są uwagi? Czy jest sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę. Art. 3 uznaję za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-52.2" who="#SławomirPiechota">Art. 4 – czy są uwagi? Bardzo proszę, oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#RyszardBiedny">Ryszard Biedny ze Związku Zawodowego Pracowników RODK. Chciałem zabrać głos w odniesieniu do art. 4 pkt 2 – „Nadzór sprawowany przez Ministra Sprawiedliwości nie może wkraczać w dziedzinę, w której specjaliści są niezależni”. Według mnie, brakuje w tej ustawie definicji niezależności. W jakim obszarze ci pracownicy są niezależni? Jeśli wrócimy do art. 2 pkt 2, nie precyzuje on wyraźnie niezależności. Podam konstrukt logiczny. Jeżeli minister sprawiedliwości opracowuje standardy, które dotyczą dziedziny pracy specjalisty, można logicznie wywnioskować, że jest to ingerencja. Nie przeczę, może tak powinno być. Powinno się jednak określić w ustawie, w jakich obszarach jesteśmy niezależni. W tym zakresie jesteśmy przecież zależni. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pani przewodnicząca Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#MagdalenaKochan">Gdybyśmy uważnie przeczytali art. 4, moglibyśmy zauważyć, że to minister sprawiedliwości sprawuje nadzór nad działalnością, ale : „Nadzór sprawowany przez Ministra Sprawiedliwości” – ust. 2 art. 4 – „nie może wkraczać w dziedzinę, w której specjaliści są niezależni”. Państwo wymienieni, zgodnie z art. 2 – specjaliści z zakresu psychologii, pedagogiki, pediatrii, medycyny rodzinnej, chorób wewnętrznych, psychiatrii oraz psychiatrii dzieci i młodzieży, doskonale zdają sobie sprawę z obszaru, w którym wydając opinię są merytorycznie niezależni od ministra sprawiedliwości. Wydaje mi się, że taka formuła prawna w zakresie państwa kompetencji zawodowych różni się od nadzoru ministra nad organizacją waszej pracy. Nie ocenia on jej merytorycznie. To bardzo przejrzyste rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#SławomirPiechota">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#RyszardBiedny">Gwoli uzupełnienia – jeśli spojrzymy na treść standardów, szczegółowo opisują one, jak powinien przebiegać proces badawczy oraz jakie metody stosuje się w tej pracy. W związku z tym, moim zdaniem, zachodzi ingerencja w proces badawczy. Podtrzymuję swoje stanowisko, aby ustawa zawierała dookreślenie obszaru, w jakim specjalista może być niezależny. Istotne jest również zagadnienie dotyczące statusu specjalisty, gdy staje on przed sądem i broni opinii. Czy jest on świadkiem, a może biegłym? Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#SławomirPiechota">Głos ma pan minister Jerzy Kozdroń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na art. 2 ust. 2: „Specjalista uczestnicząc w wykonywaniu czynności o których mowa w art. 1” – ten artykuł opisuje zadania specjalisty – „jest niezależny”. Prezes sądu okręgowego nie może wydawać specjalistom poleceń dotyczących wykonywania czynności, w których są niezależni. Art. 4 potwierdza tę niezależność w stosunku do ministra. Jeśli mówimy o niezawisłości sędziowskiej, czy musimy jeszcze dookreślić, na czym ona polega? Nie! Mamy konstytucję i prawo o ustroju sądów powszechnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pan poseł Andrzej Dera. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejDera">Myślę, że teraz dotykamy najpoważniejszego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, proszę przybliżyć mikrofon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AndrzejDera">Przepraszam, nie jestem przyzwyczajony mówić z mikrofonem w ustach. Tak widocznie trzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SławomirPiechota">To bardzo duża sala.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#AndrzejDera">Wiem, rozumiem. Nagłośnienie jest fatalne. To chyba najważniejszy problem tej ustawy. Gdy wczytuję się w jej treść, mogłem zauważyć, że te zespoły wydają opinie, tak naprawdę, na zlecenie sądu. Te osoby nie są biegłymi. Nie jest o tym napisane. Są pracownikami sądu. Tak to odczytuje. Zespoły są w strukturze sądu okręgowego, podlegają prezesowi i są pod nadzorem ministerstwa. Mam fundamentalne pytanie. Dlaczego tworzymy zespoły wewnątrzsądowe, które będą wydawały opinie? Dostrzec można zdecydowany brak samodzielności tej opinii. Nie można napisać, że są w swym zakresie niezależni, gdy są pracownikami sądów. Czegoś takiego nie ma. Podległy pracownik nie ma przymiotu niezależności.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#AndrzejDera">Dlaczego nie poszli państwo w stronę tego, aby specjaliści byli powoływani przez sąd w roli biegłych w zakresie, np. psychologii i pedagogiki? Tworzy się instytucjonalną strukturę wewnętrzną w sądzie, która ma wydawać opinie, tak jak biegli. To pokrętna konstrukcja. Moim zdaniem, albo taki organ powinien być niezależny od struktury sądownictwa i wtedy ma przymiot niezależności, niezawisłości i swobody wydawania opinii, albo zrezygnować z tej struktury na rzecz rozwiązań stosowanych w innych dziedzinach. Są przecież specjaliści z dziedziny pedagogiki, można wpisać ich na listę biegłych, gdy sąd potrzebuje posiłkować się taką opinią. To dziwna konstrukcja. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, trzeba mieć świadomość, że zastępujemy coś, co istniało w konstrukcji, o której mamy przekonanie, że była bardzo wadliwa. Nie jest tak, że tworzymy nową instytucję i pragniemy jej nadać nowy, abstrakcyjnie niezależny charakter. Przecież to jest konstrukcja powszechna, gdy usytuowanie osoby wydającej opinię może być chronione niezależnością. Radca prawny może pracować na umowie o pracę. Ustawa o radcach prawnych gwarantuje mu, że nie może być zależny w swoich opiniach od pracodawcy, który go zatrudnia w oparciu o umowę o pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#AndrzejDera">Panie przewodniczący, to cudny przepis. Pokaż mi pan niezależnego radcę prawnego w stosunku do swojego pracodawcy. Stawiam panu wszystko, co pan zechce. Nie spotkałem jeszcze w swoim życiu niezależnego radcy prawnego, który postawiłby się swojemu pracodawcy. Gratuluję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle, wkraczamy na poziom kpiny. Powiem panu, że czuję się przez pana posła…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#AndrzejDera">Nie, to nie była kpina.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#SławomirPiechota">Proszę pozwolić mi prowadzić posiedzenie. Jestem radcą prawnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#AndrzejDera">Rozumiem, że teraz wykorzystuje pan stanowisko przewodniczącego...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#SławomirPiechota">Od ponad 20 lat wykonuję ten zawód. Jeśli mi pan udowodni, że kiedyś działałem na zlecenie i pod presją pracodawcy, będzie pan mógł wygłaszać takie opinie. To są niedopuszczalne sugestie, że ludzie wypełniający pewien zawód, z definicji zachowują się w sposób sprzeczny z etyką zawodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#AndrzejDera">Mówię o tym z własnego doświadczenia życiowego. Byłem wielokrotnie pracodawcą radców prawnych. Każdy z nich robił to, co wymagał od niego pracodawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#SławomirPiechota">Współczuję panu doświadczeniu życiowemu, że wobec pana można było tak łatwo łamać zasady etyki.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 4? Nie słyszę. Art. 4 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#SławomirPiechota">Art. 5 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#SławomirPiechota">Art. 6 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#SławomirPiechota">Art. 7 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#SławomirPiechota">Art. 8 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#SławomirPiechota">Art. 9 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#SławomirPiechota">Art. 10 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.8" who="#SławomirPiechota">Art. 11 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-74.9" who="#SławomirPiechota">Art. 12, głos ma pan poseł Ziętek, a następnie pan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JerzyZiętek">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Przepraszam, że znów zabieram głos, ale wiele jest w ustawie wątków medycznych. Szkoda, że w pracach nie bierze udziału nikt z Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#SławomirPiechota">Proszę przybliżyć mikrofon.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#JerzyZiętek">Kierownik zespołu i specjalista nie mogą podejmować dodatkowego zatrudnienia bez zgody prezesa sądu okręgowego. Mam pewne wątpliwości jeśli chodzi o ten przepis. Lekarze mają różne miejsca zatrudnienia, choćby swoje gabinety. Dochodzi więc do pewnego rodzaju kolizji. Rodzi się też pytanie. Jeśli będę pracował w zespole jako lekarz – np. ginekolog położnik – czy będzie to się liczyło jako prawo do wykonywania zawodu? Po kilku latach braku pracy w szpitalu, gabinecie lub poradni traci się prawo wykonywania zawodu. Z tego powodu zadaję to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#RyszardBiedny">Ryszard Biedny – Związek Zawodowy Pracowników RODK. Podzielamy te wątpliwości. O wiele bardziej niepokoi nas pkt 2 w art. 12. Odczytam go. „Kierownik zespołu i specjalista nie mogą podejmować innego zajęcia ani sposobu zarobkowania, które przeszkadzałyby w pełnieniu obowiązków kierownika zespołu albo specjalisty, mogły osłabiać zaufanie do jego bezstronności lub podważać zaufanie do zespołu”. To bardzo szeroki obszar. Można w nim ująć wszystko – całe życie tego kierownika, począwszy od aktywności społecznej, a skończywszy na religijnej. Może być tak, że osoba badana będzie miała wątpliwości, czy kierownik nie jest stronniczy, bo np. jest innego wyznania. Mam pytanie – czy wtedy można być pociągniętym do odpowiedzialności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pani przewodnicząca Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MagdalenaKochan">Ten przepis m.in. dotyczy etyki zawodowej. Gwarantuje on tym, dla potrzeb których będą wydawali państwo opinie, że kierownik zespołu i osoby w nim zatrudnione będą poświęcały swojej pracy istotną część życia zawodowego. Nie będą podejmowały innych zajęć bez zgody swojego bezpośredniego przełożonego, czyli prezesa sądu okręgowego. Po uzyskaniu takiej zgody, mogą to zrobić. Każde dodatkowe zajęcie lub sposób zarobkowania wymaga zgody prezesa sądu okręgowego, przy którym zespół specjalistów pracuje.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MagdalenaKochan">Panie pośle Ziętek, jeśli chodzi o lekarzy i zespół specjalistów, którzy powinni zasiadać w zespołach…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#SławomirPiechota">Panie pośle Ziętek, zadał pan pytanie, teraz przedstawiana jest odpowiedź. Proszę jej wysłuchać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#MagdalenaKochan">Zestaw specjalistów wskazany jako właściwy do zatrudniania w zespołach specjalistów nie jest katalogiem zamkniętym. Równie dobrze można powierzyć wykonanie opinii lekarzowi zatrudnionemu poza zespołem. W momencie, gdy psychiatra, pedagog, zostają zatrudnieni w zespole, muszą wiedzieć, że jako pracownicy sądu na każde dodatkowe zajęcie podejmowane w ramach swoich kompetencji muszą uzyskać zgodę przełożonego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Zostały przedstawione argumenty. Nie rozwijajmy polemiki. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 12? Nie słyszę. Art. 12 uznaję za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-84.1" who="#SławomirPiechota">Art. 13 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-84.2" who="#SławomirPiechota">Art. 14 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-84.3" who="#SławomirPiechota">Art. 15 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-84.4" who="#SławomirPiechota">Art. 16 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-84.5" who="#SławomirPiechota">Art. 17 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec zamiaru jego przyjęcia? Nie słyszę, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-84.6" who="#SławomirPiechota">Art. 18 – czy są uwagi? Pani zgłosiła się jako pierwsza. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#BożenaZimna">Związek Zawodowy Pracowników RODK. Ta uwaga dotyczy kwestii poprzedzających art. 18, ale zawiera się w nim, gdyż dotyczy on spraw nieuregulowanych w ustawie i odsyła do Kodeksu pracy. W ocenie związku zawodowego, jako że przypisana nam podległość pod prezesa sądu sytuuje nas na poziomie orzeczniczym, a nie urzędniczym, uzasadnione, naszym zdaniem, jest zwiększenie czasu urlopu w wymiarze 6 dni roboczych po 10 latach pracy oraz 12 dni roboczych po 15 latach pracy oraz umożliwienie pozyskania urlopu dla poratowania zdrowia. W związku z tym, że charakter pracy specjalistów różni się znacząco od pracy urzędniczej, wymaga dodatkowych nakładów fizycznych i psychicznych oraz dużej odporności, którą należy regenerować. Z tego powodu wnosimy o zmiany w zakresie wymiaru urlopu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Teraz pani ma głos. Zauważyłem jeszcze zgłoszenie pana z tyłu sali. Udzielę panu głosu w następnej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#BarbaraGrabowskaMoroz">Dziękuję. Mam uwagę dotyczącą zakresu zastosowania Kodeksu pracy w kontekście dwoistości podległości. Z jednej strony, jest zwierzchnik służbowy, czyli prezes sądu, z drugiej – nadzór ministra sprawiedliwości. Co istotne, jest on uregulowany w rozporządzeniu, a, w mojej ocenie, to raczej materia ustawowa. Mam pytanie. Jak wygląda odpowiedzialność dyscyplinarna takiego pracownika? Czy stosowane są odpowiednio przepisy ogólne ustawy o USP? Jak wygląda odpowiedzialność odszkodowawcza za źle napisaną przez pracownika opinię? Czy odpowiada za to sąd okręgowy, czy nie ma takiej odpowiedzialności, jak jest w przypadku biegłych sądowych niebędących pracownikami RODK? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Zgłaszał się jeszcze pan ze Związku Nauczycielstwa Polskiego, co podpowiada mi pani przewodnicząca Prządka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Panie przewodniczący, nazywam się Krzysztof Baszczyński i reprezentuję Związek Nauczycielstwa Polskiego. Naszym zdaniem, art. 18 pokazuje, czym naprawdę jest ta ustawa. W stosunku do pierwotnego projektu, pracownicy zasiadający w tych zespołach będą podlegali kodeksowi pracy, czyli nie jak w pierwotnym projekcie, ustawie o pracownikach sądów i prokuratorach. Tworzy się coś przedziwnego. Będą to osoby zatrudnione w sądach, ale nie będące ich pracownikami. Tworzy się nową kategorię pracownika w sądzie, który będzie funkcjonował w ramach zupełnie innych uregulowań pracowniczych niż pozostali zatrudnieni. Będzie inaczej kształtowane wynagrodzenie, inaczej naliczany fundusz świadczeń socjalnych, inaczej będzie wyglądał fundusz nagród i premie. Chciałbym zapytać, dlaczego na poziomie pracy podkomisji zmieniono podległość. Czy kwestie dotyczące nieuregulowanych w ustawie spraw podchodzą pod Kodeks pracy, czy pod ustawę o pracownikach sądów i prokuratorach?</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Pragnę powiedzieć wprost – to adresuję do pań i panów posłów – podtrzymujemy swoje stanowisko, że procedowanie projektu w ten sposób narusza regulamin pracy Sejmu. Będziemy się zastanawiali nad tym, co zrobić z projektem. Jestem zaskoczony stanowiskiem legislatorów. Nawet w przedstawionym w dniu dzisiejszym państwu posłom druku znajduje się wyraźne przywołanie ustawy – Prawo sądów powszechnych. To w niej miały zostać umocowane te jednostki. Podkomisja, nie dysponując żadną opinią podmiotów zewnętrznych, o które wcześniej występowała, dokonała zmian. Cały czas czekamy na odpowiedź, choć nie ma już pana marszałka Sikorskiego, w zakresie naszych wątpliwości. Czekamy również na odpowiedź od pana i pani przewodniczącej, a nie pani poseł Kochan, która udzieliła po raz kolejny swojego wyjaśnienia do projektu. Mówiąc w skrócie, podtrzymujemy swoje stanowisko, że procedowanie nad tym projektem narusza regulamin Sejmu. Przyznam, że dziwię się, iż posłowie nie zwracają uwagi na ten fakt. Art. 18 pokazuje, że głównym celem tej ustawy jest wyeliminowanie pracowników rodzinnych ośrodków z Karty Nauczyciela i podporządkowanie ich Kodeksowi pracy. W obszarze sądu będą dwie kategorie pracowników. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Panie prezesie, to jest oczywiste, ale może trzeba to wyjaśnić, jeśli pan tego nie rozumie. Przygotowując odpowiedź na te zapytania oparłbym się o opinię legislatorów. Przed chwilą została ona przedstawiona i nie budzi moich wątpliwości. Nie ma po co czekać na kolejne pisma i korespondencję. Bardzo proszę pana ministra Kozdronia o odniesienie się do omówionych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#JerzyKozdroń">Chciałbym zwrócić uwagę na jedną kwestię. Pierwotny projekt rzeczywiście przewidywał, że rodzinne ośrodki diagnostyczne mają funkcjonować w ramach pragmatyki pracowników sądu. W związku z tym zrodził się jednak problem konstytucyjności tego rozwiązania. Pracownik expressis verbis podlegający ustawie o pracownikach sądu jest pracownikiem w dużym stopniu zależnym. Chodziło nam o to, aby było wyraźnie wyeksponowane, że te opiniodawcze zespoły sądowe w swoim zakresie działania są niezależne. Dlatego trzeba było wyjąć tę grupę zawodową z pragmatyki sądowej, aby można było powiedzieć, że to są zespoły specjalistów, które instytucjonalnie związane są z sądem, tak jak np. Instytut Ekspertyz Sądowych, który jest instytucjonalnie związany z ministrem sprawiedliwości, ale jest organem opiniodawczym. Biuro Kryminalistyki Komendy Głównej Policji również instytucjonalnie związane jest z KGP, ale w zakresie swojej działalności jest niezależne. O to chodziło.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#JerzyKozdroń">Drugi problem dotyczy tego, że wyjęliśmy państwa z ustawy o Karcie Nauczyciela. Nie jesteście nauczycielami, ale zespołami opiniodawczymi. Nie pracujecie na co dzień z dziećmi i młodzieżą. Stosowanie w stosunku do was przywilejów dla nauczycieli jest jakimś nieporozumieniem. Chodziło o to, aby dać wam nową ustawę ustrojową. Przepisy przejściowe wprowadzają taką zasadę, że te uprawnienia mają zachowane wszyscy pracownicy, którzy dotychczas je mieli. Wszyscy nowi, którzy będą zatrudniani, nie będą korzystać z przywilejów wynikających z Karty Nauczyciela. Taka jest istota tego projektu. Jest to ustawa ustrojowa na wzór ustawy o kuratorach sądowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 18? Nie słyszę. Art. 18 został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#SławomirPiechota">Art. 19 – czy są uwagi? Głos ma pani legislator.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MonikaBiesOlak">Bardzo prosimy o zgodę na sprostowanie pomyłki. Chodzi o art. 290, a nie dodanie art. 291. Mamy jeszcze prośbę o zmianę w treści § 1. Zbędny w nim wydaje się wyraz „także”, jeśli chodzi o opinię opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów. Prosimy o zgodę na skreślenie tego wyrazu. § 1 będzie miał brzmienie: „W sprawach rodzinnych i opiekuńczych sąd może zażądać opinii opiniodawczego zespołu sądowych specjalistów”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#SławomirPiechota">To nie wymaga formalnej poprawki, zmiana ma charakter redakcyjny.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#SławomirPiechota">Czy są uwagi lub sprzeciw wobec przyjęcia art. 19? Nie słyszę. Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#SławomirPiechota">Art. 20 – zdanie wprowadzające – czy są uwagi? Nie słyszę. Zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 1 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 2 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 3 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 4 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.7" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 5 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.8" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 6 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.9" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 7 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.10" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 8 w art. 20 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.11" who="#SławomirPiechota">Przyjęliśmy cały art. 20.</u>
          <u xml:id="u-94.12" who="#SławomirPiechota">Art. 21 – zdanie wprowadzające – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Zostało przyjęte.</u>
          <u xml:id="u-94.13" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 1 w art. 21 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.14" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 2 w art. 21 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.15" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 3 w art. 21 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.16" who="#SławomirPiechota">Zmiana nr 4 w art. 21 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-94.17" who="#SławomirPiechota">W ten sposób przyjęliśmy cały art. 21.</u>
          <u xml:id="u-94.18" who="#SławomirPiechota">Art. 22 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-94.19" who="#SławomirPiechota">Art. 23 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-94.20" who="#SławomirPiechota">Cały art. 24 – czy są uwagi lub sprzeciw? Nie słyszę. Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-94.21" who="#SławomirPiechota">Do art. 25 pani przewodnicząca sygnalizuje uzgodnioną potrzebę poprawki. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#MagdalenaKochan">W art. 25 po ust. 4 proponuję dodanie ust 4a w brzmieniu: „Osobom, które w okresie wskazanym w ust. 4 przebywały na urlopie dla poratowania zdrowia, urlopie wychowawczym, urlopie macierzyńskim lub urlopie rodzicielskim, średnie miesięczne wynagrodzenie, o którym mowa w ust. 4, wylicza się za okres 12 miesięcy poprzedzających miesiąc przejścia na ten urlop”. To ważny przepis dla tych osób, które, zachowując swoje uprawnienia wynikające z Karty, przechodzą w sposób łagodny lub korzystają w trakcie przejścia z urlopów, o których wspomniałam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#SławomirPiechota">Czy do art. 25, uzupełnionego o ust. 4a, są uwagi? Proszę bardzo, głos ma pan prezes ZNP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Panie przewodniczący, panie i panowie posłowie, nie rozumiemy pkt 4. Jest on tak niezrozumiały, że musimy poprosić panią przewodniczącą o wyjaśnienie, o co w nim chodzi, na czym polega ten przepis. Formuła powinna chyba być zupełnie inna. Pan minister mówił, że rzekomo ta ustawa zachowuje prawa nabyte. Chciałbym, aby pan minister wskazał, gdzie w tej ustawie znajduje się informacja, że prawa nabyte są zachowane. Rozumiem, że to jest nieporozumienie? Zdajemy sobie sprawę, że pracownicy tych ośrodków tracą Kartę Nauczyciela. Pracownicy ci tracą też wszystkie uregulowania, którymi dysponują pracownicy sądów, a które znajdują się w ustawie o pracownikach sądów i prokuratorach. Są to rozwiązania kodeksowe. Pragnę jeszcze raz zapytać – wcześniej nie uzyskałem odpowiedzi – dlaczego w sądach będą dwie kategorie pracowników – podlegający ustawie o pracownikach sądów i prokuratorach oraz pracownicy kodeksowi? Czy pan minister mógłby tę sprawę wyjaśnić i wskazać przepis dotyczący zachowania praw nabytych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję bardzo, panie prezesie. Miałem wrażenie, że pan minister odpowiedział na to pytanie, ale być może trzeba powtórzyć odpowiedź, co robiliśmy kilkakrotnie podczas posiedzeń podkomisji. Mam również wrażenie, że w ust. 4 trzeba w pierwszym wersie uzupełnić zdanie „o którym mowa »w artykule«”. Obecnie napisane jest „o którym art. 14 ust. 1”. Proszę legislatorów o rozważenie takiej korekty redakcyjnej. Bardzo proszę, głos ma pan minister.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#JerzyKozdroń">Wydaje mi się, że w sposób wyraźny przekazana jest informacja o zachowaniu praw nabytych w ust. 4. Napisane jest: „Z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy wynagrodzenie osób dotychczas zatrudnionych składać się będzie ze średniego miesięcznego wynagrodzenia, obejmującego wynagrodzenie zasadnicze, dodatek za wysługę lat, dodatek motywacyjny, dodatek funkcyjny oraz dodatek za warunki pracy, przysługujące w okresie 12 miesięcy przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy”. Wzięliśmy uprawnienia, z których korzystali pracownicy, i wyciągnęliśmy z nich średnią dwunastomiesięczną. Może być tak, że w ostatnim miesiącu ktoś dostał podwyżkę i inne rozwiązanie nie odda sytuacji rzeczywistej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję panu ministrowi. Oddaję panu głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#RyszardBiedny">Ryszard Biedny ze Związku Zawodowego Pracowników RODK. Szanowni państwo, niedawno uzyskałem informację od pracowników, którzy zapoznali się z treścią projektu ustawy. Wyrazili oni swoje rozżalenie. Bierze się pod ochronę osoby nowo zatrudnione. Jeśli okres zatrudnienia był krótszy niż 12 miesięcy, analizujemy krótszy okres wyliczania wynagrodzenia. Nie bierze się pod uwagę tych osób, które, np. z przyczyn losowych, były na zwolnieniu chorobowym i z tego powodu ich zarobki ulegną zmniejszeniu. Nie bierze się również pod uwagę pracowników, którzy teraz, w czerwcu, w ramach awansu zawodowego, po trzech latach intensywnej pracy, otrzymają wyższe wynagrodzenie. Oni również otrzymają niższe wynagrodzenie niż pracownicy, którzy mają ten sam stopień rozwoju zawodowego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Chciałem zapytać, czy potrzebna jest wspomniana korekta redakcyjna w wersie pierwszym? Tak.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#SławomirPiechota">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia art. 25 z uzupełnieniem o ust. 4a? Nie słyszę. W związku z tym art. 25, uzupełniony o ust. 4a, został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#SławomirPiechota">Art. 26 – czy są uwagi lub sprzeciw? Oddaję pani głos. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#ZdzisławaMichałowicz">Zdzisława Michałowicz – reprezentuję ZZP RODK.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#SławomirPiechota">Proszę mówić bliżej mikrofonu, bo, niestety, nie słyszymy pani zbyt dobrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#ZdzisławaMichałowicz">Chciałam nawiązać do art. 25 pkt 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#SławomirPiechota">Art. 25 został już przyjęty. Teraz omawiamy art. 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#ZdzisławaMichałowicz">Ale pkt 5…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#SławomirPiechota">Proszę pani, art. 25 został już rozpatrzony. Pytałem o uwagi i sprzeciw wobec jego przyjęcia.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#SławomirPiechota">Art. 26 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec jego przyjęcia? Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#IwonaZbieg">Art. 26 deleguje określone uprawnienia dla specjalistów, gdzie zalicza się okres zatrudnienia w RODK. Uważamy, że tak samo powinni być potraktowani pracownicy administracyjni aktualnie funkcjonujących ośrodków. Ich okres zatrudnienia w sądzie okręgowym analogicznie powinien być zaliczony do stażu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Czy pan minister chciałby się odnieść do tej kwestii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JerzyKozdroń">Proszę państwa, pracownicy administracyjni i obsługi RODK stają się pracownikami sądu. Wobec nich zastosowana zostanie pragmatyka sądowa. To jest już przewidziane. Nie ma potrzeby wpisywania do ustawy czegoś, co nie będzie miało do nich zastosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję, panie ministrze. To oczywiste. Czy jest sprzeciw wobec zamiaru przyjęcia art. 26? Nie słyszę. Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#SławomirPiechota">Art. 27 – sygnalizowana była potrzeba poprawki. Zmiana zostanie też wprowadzona w art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#MagdalenaKochan">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#SławomirPiechota">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#MagdalenaKochan">W art. 27 proponuję dodanie ust. 4 w brzmieniu: „Kierownicy, pedagodzy lub psycholodzy RODK, którzy przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy nabyli uprawnienia emerytalne na podstawie art. 88 ustawy, wymienione w art. 20 niniejszej ustawy, mogą złożyć wniosek, o którym mowa w art. 88 ust. 1 ustawy zmienianej w art. 20 niniejszej ustawy, do dnia 30 listopada 2015 roku. Rozwiązanie stosunku pracy następuje z dniem 1 stycznia 2016 roku”. To była wniesiona i obiecana poprawka, która dotyczy uprawnień emerytalnych pracowników, jacy mogli z nich korzystać jeszcze w roku bieżącym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Odpowiednio zmodyfikowany zostałby art. 29, który zyskałby brzmienie: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2016 roku, z wyjątkiem art. 27 ust. 4, który wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Czy do tak zmodyfikowanego art. 27 są uwagi? Czy jest sprzeciw wobec jego przyjęcia? Nie słyszę. Został przyjęty wraz ze zmianą.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#SławomirPiechota">Art. 28 – czy są uwagi lub sprzeciw wobec jego przyjęcia? Nie słyszę. Został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#SławomirPiechota">Art. 29 został rozstrzygnięty ze zmianą. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#BarbaraGrabowskaMoroz">Dziękuję. Mam pytanie – czy ta ustawa jest bezkosztowa? Czy nie obciąża budżetu państwa? W pierwotnej wersji w OSR była informacja, że ta ustawa nie generuje żadnych kosztów, gdyż reguluje się coś, co wymaga formalnego uregulowania. W ustawie dochodzi jednak do zmian ustrojowych zespołów oraz przetasowań o charakterze pracowniczym, dotyczących Karty Nauczyciela itd. Czy to będzie powodowało jakieś koszty? Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Zgłasza się jeszcze pani poseł Arent. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#IwonaArent">Dziękuję bardzo. Przed głosowaniem nad całością projektu…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#SławomirPiechota">Proszę zaczekać jeszcze chwilę, teraz omawiamy art. 29.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#IwonaArent">Dobrze, poczekam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#SławomirPiechota">Pan zgłasza się z uwagami do art. 29?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#RyszardBiedny">Mam uwagi ogólne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#SławomirPiechota">To za chwilę. Uwagi sygnalizował również pan minister. Art. 29 – wejście w życie ustawy. Proszę włączyć mikrofon, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#JerzyKozdroń">Panie przewodniczący, chciałbym prosić o małą korektę redakcyjną do art. 1 i art. 3. Mowa w nich o prokuratorach – „na zlecenie sądu lub prokuratury”. Chodzi o to, że organem jest prokurator, czyli powinno być: „na zlecenie sądu lub prokuratora”. Taka zmiana potrzebna jest w art. 1 ust. 1 i w art. 3 ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#SławomirPiechota">Zapytam legislatorów, czy jest to poprawka redakcyjna, czy wymagająca formalnego zgłoszenia? Proszę panią legislator o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#AleksandraOstapiuk">Uważamy, że lepiej byłoby, aby poprawka została zgłoszona formalnie. Cel był ten sam od początku – chodziło o zlecenie opinii przez prokuratora, który jest organem procesowym. Trzeba jednak to uściślić. W imieniu prokuratury występowałby prokurator. Wydaje się nam, że Komisja powinna przyjąć poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#MagdalenaKochan">Przejmuję tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Pani przewodnicząca Kochan formalnie zgłasza tę poprawkę. Czy do korekty pana ministra Kozdronia, zgłoszonej formalnie przez panią poseł Kochan, aby zamiast „prokuratur” zapisać „prokurator”, są uwagi lub zastrzeżenia? Nie słyszę. Dokonujemy tej korekty w art. 1 i art. 3. Czy do wcześniej skorygowanego art. 29 są inne uwagi? Nie ma. Został przyjęty. Głos ma pani poseł Arent, a następnie pan reprezentujący związki zawodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#IwonaArent">Panie przewodniczący, sam pan powiedział wcześniej, że RODK źle działały. Ta ustawa nic nie zmienia, tylko poddaje pracowników RODK pod opiekę Ministerstwa Sprawiedliwości. Jeśli chodzi o tę ustawę i ideę działania zespołów, wiele jest wątpliwości. Z pewnością podczas drugiego czytania będziemy zgłaszali uwagi. W dniu dzisiejszym nie prowadziliśmy dyskusji. Chciałabym oddać głos mojej pani ekspert – pani mecenas Annie Hejnar-Zawiszy. Pokrótce powie ona, jakie są nasze wątpliwości odnośnie do tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#SławomirPiechota">Szanowna pani poseł, rozpatrujemy sprawozdanie. Omawialiśmy konkretne przepisy zmiany. Nie wracamy do dyskusji zasadniczej nad całością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#IwonaArent">Właśnie nad całością wypadałoby dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#SławomirPiechota">Muszę coś wyjaśnić. Nie powiedziałem, że RODK działały źle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#IwonaArent">Przecież pan tak powiedział.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#SławomirPiechota">Ustawa była wadliwa. Konstrukcja ustrojowa, tak jak powiedział pan minister, byłaby najpewniej zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny. Nie chcieliśmy doprowadzić do sytuacji, w której wcześniejsze opinie RODK uznane by były za bezpodstawne. Z tego powodu zmiana jest konieczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#IwonaArent">Panie przewodniczący, nie chcę wracać do dyskusji, wdawać się w polemikę. Nie zabieraliśmy głosu, abyście mogli spokojnie przegłosować swoje propozycje. Na zakończenie chcemy podsumować cały projekt ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#SławomirPiechota">Proszę panią, rozpatrywanie sprawozdania oznacza, że każdą jednostkę redakcyjną analizujemy w kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#IwonaArent">Chcę wraz z panią mecenas odnieść się do całego projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#SławomirPiechota">Pani poseł może się odnieść.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#IwonaArent">Chcemy odnieść się do idei całego projektu, nie rozumie pan, panie przewodniczący?!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#SławomirPiechota">Pani poseł, szkoda, że nie uczestniczyła pani w posiedzeniach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#IwonaArent">Tłumaczyłam i prosiłam…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#StanisławPiotrowicz">Szkoda, że pana nikt kultury nie nauczył.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#IwonaArent">…aby pani przewodnicząca zwoływała posiedzenia podkomisji wtedy, kiedy my jesteśmy w Sejmie. Nie każdy mieszka w Warszawie. Czasem ludzie wiele godzin jadą, aby uczestniczyć w obradach Komisji. Pani przewodnicząca powinna brać to pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#SławomirPiechota">Pani przewodnicząca mieszka w Szczecinie, to trochę daleko od Warszawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#IwonaArent">Mamy też rodziny…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#SławomirPiechota">Bardzo proszę, głos ma pan ze związku zawodowego. Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#RyszardBiedny">Ryszard Biedny – ZZP RODK. Chciałem zwrócić uwagę na jedną kwestię. Może państwo posłowie uznają, że to istotne. Powołujemy się często na ustawę o kuratorach sądowych. W tej ustawie brakuje mi punktu, który wskazywałby prawa specjalisty, na jakie mógłby powoływać się przy pełnieniu czynności zawodowych. Mają oni wysoki stopień odpowiedzialności, a delikatność materii badanych spraw jest znacząca. Taki przepis można znaleźć w ustawie o kuratorach sądowych. Mówi o tym art. 9.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#RyszardBiedny">Pragnę również podkreślić, że tracimy zwiększone urlopy – z 35 dni do 26, zgodnie z Kodeksem pracy. Należy liczyć się z tym, że istotnie zaważy to na higienie pracy. Trzeba wiązać z tym szereg konsekwencji związanych z większymi absencjami chorobowymi, fluktuacją zawodową, wzrostem sytuacji konfliktowych wśród pracowników oraz niezadowoleniem osób badanych. Może to uderzać nie tylko w specjalistów, ale w cały wymiar sprawiedliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pan poseł Ziętek. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#JerzyZiętek">Chciałem zadać krótkie pytanie. Na mocy tej ustawy RODK przejdą do sądów i zostaną zamienione na opiniodawcze zespoły sądowe specjalistów. Czy będzie potrzeba powołania nowych zespołów, czy RODK zaspokoją zapotrzebowanie sądów? Czy będzie potrzeba zatrudnienia większej liczby lekarzy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma pani przewodnicząca Kochan.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#MagdalenaKochan">Panie pośle, ten projekt ustawy ma gwarantować obecnie zatrudnionym w RODK specjalistom łagodne przejście pomiędzy strukturami. Będą musieli zrezygnować z części przywilejów wynikających z karty praw i obowiązków nauczyciela, na podstawie której dotychczas byli zatrudnieni. To będzie inna forma organizacji ich instytucji, która zmieni nazwę.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#MagdalenaKochan">Minister sprawiedliwości, jeśli uzna za stosowne zwiększyć liczbę zespołów specjalistów przy sądach okręgowych, będzie miał do tego wszelkie plenipotencje wynikające z przepisów tej ustawy. W dniu dzisiejszym dajemy gwarancję pracy i zatrudnienia na warunkach określonych w ustawie tym osobom, które obecnie były zatrudnione w RODK. Wszyscy nowi specjaliści będą zatrudniani w oparciu o nowe przepisy. Czy będzie potrzeba większej liczby lekarzy? Tego nie wiem. Myślę, że minister sprawiedliwości, w ramach rzetelnej oceny, po wysłuchaniu opinii sądów, podejmie stosowne decyzje. Nie umiem w dniu dzisiejszym odpowiedzieć panu na pytanie, czy będzie potrzeba większej liczby lekarzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Głos ma jeszcze pan prezes Baszczyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Przepraszam bardzo, ale pani poseł Kochan mnie sprowokowała. Ta ustawa nie daje żadnych gwarancji zatrudnienia obecnym pracownikom. Daje jedynie gwarancję łagodnego przejścia pomiędzy strukturami. To, co stanie się 2–3 stycznia 2016 roku, z ustawy nie wynika. Gdyby było w niej napisane w jednym z artykułów, że obecnie zatrudnieni pracownicy mają gwarancję zatrudnienia do dnia 31 grudnia 2016 roku, wtedy to byłby fakt. Pani poseł, proszę nie mówić, że pracownicy obecnie zatrudnieni zachowują jakiekolwiek prawa. To nadużycie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#SławomirPiechota">Dziękuję. Wszystkie argumenty zostały przedstawione.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#SławomirPiechota">Poddaję pod głosowanie cały projekt ustawy zawarty w sprawozdaniu wraz z przyjętymi poprawkami. Proszę, aby podnieśli państwo ręce wyraźnie i przytrzymali je w górze, aby sekretariat mógł uwzględnić państwa głosy.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#SławomirPiechota">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem ustawy zawartej w sprawozdaniu wraz z poprawkami? (22) Kto z państwa posłów jest przeciw przyjęciu ustawy? (6) Kto się wstrzymał od głosu? (0) Pan poseł przytrzymał rękę w górze trochę dłużej. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-155.3" who="#SławomirPiechota">Przyjęliśmy ustawę.</u>
          <u xml:id="u-155.4" who="#SławomirPiechota">Proponuję, aby sprawozdawcą była pani przewodnicząca podkomisji nadzwyczajnej Magdalena Kochan. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że Komisje przyjęły tę propozycję. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-155.5" who="#SławomirPiechota">Stwierdzam, iż nie zachodzi potrzeba wystąpienia o dodatkową opinię w sprawie zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-155.6" who="#SławomirPiechota">Wyczerpaliśmy porządek posiedzenia. Dziękuję państwu za udział.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>