text_structure.xml
36 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 14 maja 1974 r. odbyło się posiedzenie Komisji Kultury i Sztuki. Obradom przewodniczył poseł Witold Lassota (SD).</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W obradach udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Kultury i Sztuki z wiceministrami Józefem Gajkowskim i Aleksandrem Syczewskim. Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, komisji wychowania, Oświaty i Kultury wojewódzkich rad narodowych oraz dyrektor Zespołu NIK — Jan Dominiewski.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">Komisja rozpatrzyła stan realizacji zadań w dziedzinie rozwoju kulturalnego poszczególnych regionów kraju.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">Podstawą dyskusji były materiały informacyjne przedstawione uprzednio posłom na piśmie przez Ministerstwo Kultury i Sztuki. Zreferował je wiceminister kultury i sztuki — Józef Gajkowski.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">Nie ulega wątpliwości, że w okresie 30-lecia nastąpił ogromny rozwój placówek kulturalnych w naszym kraju. Ilustrują to przedstawione posłom materiały.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">Stan życia kulturalnego w poszczególnych regionach kraju kształtował się jednak w zależności od wielu czynników m.in. od historycznych tradycji, od zrozumienia i doceniania zagadnień kultury przez władze lokalne, od aktywności społecznego ruchu regionalnego, a nawet od indywidualnej inicjatywy poszczególnych obywateli. W wyniku tych i innych uwarunkowań zarysowały się dysproporcje w ilości, rozmieszczeniu i rozwoju placówek i instytucji upowszechniających kulturę.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Resort kultury i sztuki podjął próbę kompleksowej analizy wszystkich czynników i warunków wpływających na rozwój działalności kulturalnej w poszczególnych regionach kraju. Przy opracowywaniu niezbędnych materiałów napotkano na szereg trudności wynikających m.in. ze słabości służb ekonomiczno-planistycznych resortu, z niedostatków statystyki kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Przystąpiono do opracowania koncepcji dalszego rozwoju bazy dla upowszechnienia działalności kulturalnej, koncepcji, której realizacja powinna zmierzać do łagodzenia narosłych w tej dziedzinie dysproporcji. Szczególnie wiele uwagi poświęca się stworzeniu możliwości uczestnictwa w życiu kulturalnym mieszkańcom gmin i osiedli mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Wiceminister Fajkowski omówił działalność i zamierzenia resortu w dziedzinie szkolenia kadr dla instytucji i placówek kulturalnych, rozwoju zawodowych instytucji artystycznych, muzealnictwa i wystawiennictwa, kinematografii itp.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#Sprawozdawca">Koreferat podkomisji przedstawił poseł Tadeusz Haładaj (PZPR).</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#Sprawozdawca">VI Zjazd partii określając jako główny cel polityki społeczno-ekonomicznej poprawę warunków bytowych, socjalnych i kulturalnych społeczeństwa, postawił zadanie stworzenia sprzyjających warunków rozwoju szeroko pojętej aktywności kulturalnej społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#Sprawozdawca">W tym celu niezbędne jest zapewnienie dynamicznego rozwoju kulturalnego kraju i jego poszczególnych regionów, konieczne jest wyrównanie (co również zakłada polityka kulturalna) dysproporcji powodujących nierównomierne uczestnictwo w życiu kulturalnym poszczególnych środowisk czy grup społecznych.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#Sprawozdawca">Wymaga to stworzenia odpowiadającego tym zadaniom systemu programowania, kierowania i organizowania życia kulturalnego.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#Sprawozdawca">W materiałach zaprezentowanych przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, problemy kultury ujmowane są przede wszystkim w kategoriach organizacyjnych, instytucjonalnych, skoncentrowano się na ocenie stanu bazy i kadr podstawowych instytucji, na plan drugi zeszły natomiast sprawy treści, spójności ich programowania i upowszechniania, co ma szczególne znaczenie z punktu widzenia socjalistycznego wychowania, rozwoju intelektualnego człowieka i życia społeczeństwa, któremu służy kultura. Baza pozostaje martwa bez stałego dopływu dzieł artystycznych, nowych treści i form sztuki. Sprawy te zostały mocno podkreślone w uchwale VI Zjazdu partii, która zwróciła uwagę na konieczność wzmocnienia funkcji programujących i koordynujących w kulturze, zwłaszcza centralnych ogniw i instytucji.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#Sprawozdawca">W ciągu ostatnich 3 lat niemal we wszystkich dziedzinach osiągnięty został postęp w rozwoju kulturalnym kraju; jest on jednak niewspółmierny do rosnących potrzeb społeczeństwa; nie we wszystkich dziedzinach zmniejszone zostały istniejące dysproporcje, a w niektórych — uległy nawet dalszemu pogłębieniu; nie zostały w pełni wykorzystane możliwości rozwoju m.in. z powodu niedostatecznej treski i kompetencji odpowiedzialnych za kulturę czynników i instytucji.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#Sprawozdawca">Nie była w pełni przestrzegana zasada jedności polityki, ekonomiki i ideologii. Kultura traktowana była częstokroć rączej jako dodatek do społeczno-gospodarczego rozwoju kraju, aniżeli jako dźwignia. Dlatego właśnie tempo rozwoju kultury było wolniejsze od tempa rozwoju gospodarczego.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#Sprawozdawca">Rozwój kulturalny nie wszędzie jest planowany. Z przeprowadzonych przez NIK kontroli wynika, że w pierwszej połowie ub. roku w wielu powiatach nie było jeszcze planów rozwoju kultury na bieżącą 5-latkę; tam, gdzie plany takie opracowano, nie przewidywały one niekiedy rozwoju. Zjawiska takie zanotowano przede wszystkim w takich województwach, jak białostockie, kieleckie, rzeszowskie, warszawskie, których opóźnienia w rozwoju kulturalnym są największe. W niektórych powiatach od 10 lat zagadnienia rozwoju kultury nie były przedmiotem rozważań rad narodowych.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#Sprawozdawca">Dysproporcje pomiędzy województwami są bardzo znaczne; niepokojąco również kształtują się różnice w możliwościach udziału w życiu kulturalnym mieszkańców miast i wsi.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#Sprawozdawca">Wydatki bieżące na kulturę w przeliczeniu na 1 mieszkańca były w 1973 r. o 37,7 proc. większe aniżeli w 1970 r. i wynoszą obecnie średnio w kraju 86,5 zł; jednakże w woj. warszawskim kształtują się one na poziomie 43,5 zł, krakowskim — 48,5 zł, łódzkim — 48,6 zł, natomiast w szczecińskim 118,2 zł, olsztyńskim 116,3 zł.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#Sprawozdawca">24 tys. wsi sołeckich i wiele ośrodków miejskich nie posiada żadnych placówek kultury. Duży brak tych placówek występuje w osiedlach peryferyjnych miast, jak i w osiedlach nowych.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#Sprawozdawca">Znacznie zmniejszyła się w stosunku do 1970 r. ogólna ilość świetlic, klubów i wiejskich domów kultury w woj. katowickim. o 33,6 proc., wrocławskim — o 14 proc., opolskim — o 10 proc.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#Sprawozdawca">Coraz mniejsza ilość placówek kulturalnych na wsi pozostaje w gestii rad narodowych. Fakt ten pozornie tylko sprzyja zwiększeniu możliwości działania poprzez korzystacie z innych źródeł finansowania, w praktyce jednak ogranicza możliwości instruktażu, poradnictwa, inspirowanie programów — ogranicza więc działania, które powinny zapewniać urzędy i rady narodowe.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#Sprawozdawca">Z ankiety przeprowadzonej przez redakcję „Nowej Wsi” wynika, że stworzone dotąd możliwości uczestniczenia w życiu kulturalnym rozmijają się w sposób istotny z potrzebami i oczekiwaniami środowiska wiejskiego, zwłaszcza młodzieży. A uczestnictwo stanowi przecież nie tylko ważny czynnik wychowania, nie tylko istotny element zdobyczy socjalnych. Decyduje on również w dużej mierze o pozostawaniu na wsi potrzebnej ilości młodych, prężnych kadr.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#Sprawozdawca">Coraz bardziej daje znać o sobie brak możliwości udziału w kulturze środowisk peryferyjnych dużych miast; utrudnia to poważnie oddziaływanie wychowawcze na młodzież tych środowisk.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#Sprawozdawca">Zdecydowanie niedostateczna jest ilość pracowników kultury zatrudnionych w świetlicach, klubach i wiejskich domach kultury; w dalszym ciągu co 7 placówka tego typu w kraju zatrudnia pracownika kultury. Ostre są dysproporcje w tej dziedzinie; np. w woj. rzeszowskim jeden pracownik przypada na 20 placówek, w łódzkim — na 16, w krakowskim i poznańskim — na 14. Jednocześnie wskaźnik ten wynosi 1 pracownik na placówkę w woj. szczecińskim, 0,82 w zielonogórskim, 0,86 w m.st. Warszawie.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#Sprawozdawca">Podobnie duże są dysproporcje środków z budżetów rad narodowych przypadających na 1 placówkę; nakłady te wynoszą w woj. szczecińskim 90 tys. zł, w krakowskim 82,6 tys. zł., w zielonogórskim 71 tys. zł, w olsztyńskim 6,7 tys. zł., w opolskim 9,9 tys. zł, w rzeszowskim 10,9 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#Sprawozdawca">Niepokojąca jest sytuacja w dziedzinie kinematografii. Ilość kin zmniejszyła się w stosunku do 1970 r. o 430; likwidacji uległo wiele kin wiejskich. Obecnie przypada 17,4 miejsca w kinach na 1000 mieszkańców kraju, przy czym 8,1 na wsi i 25,4 w mieście; statystyczny Polak chodzi do kina 4,3 razy w roku, wskaźnik ten wynosi w ZSRR 19, w Bułgarii 13, w USA 11,3, w Rumunii 10.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#Sprawozdawca">Znaczne nierównomierności występują w lokalizacji bibliotek, przy czym niezadowalający jest stan pomieszczeń wielu z nich. Mało jest czytelni przy bibliotekach.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#Sprawozdawca">Wzrosła ilość imprez organizowanych przez „Estradę”, wzrosła ilość widzów, jednak tylko 13–15 proc. imprez odbywa się na wsi.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#Sprawozdawca">Nierównomierne jest rozmieszczenie teatrów dramatycznych. Wieś ma daleko mniejsze aniżeli miasto możliwości korzystania z gazet i czasopism; i w tej dziedzinie notuje się duże równice między poszczególnymi województwami.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#Sprawozdawca">Telewizja jest jedną z najważniejszych dróg wychowawczego wpływu na społeczność wsi. Na 1000 ludności jest średnio w kraju 157 abonentów, przy czym 209 — w miastach i 98 — na wsi. Dla Warszawy wskaźnik ten wynosi 246, dla Łodzi — 236, woj. rzeszowskiego 95, kieleckiego i lubelskiego — 104, dla wsi kieleckiej — 57, dla wsi białostockiej — 65. Tylko 67 proc. wiejskich placówek kulturalnych ma telewizory.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#Sprawozdawca">Niepokoi niepełne wykonanie w latach 1971–1973 planów inwestycyjnych W dziedzinie kultury, zwłaszcza w województwach o słabo rozbudowanej sieci placówek kulturalnych. Nakłady inwestycyjne przeznaczone na ten cel w roku bieżącym są mniejsze, aniżeli w 1973 r.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#Sprawozdawca">Szczególnie ważne znaczenie dla programowania, inspiracji działań, instruktażu i poradnictwa ma ilość i poziom kadr. Niepokoi zarówno niski stopień kwalifikacji kadr placówek kulturalnych, jak i stosunkowo mała ich liczba w porównaniu do potrzeb, zwłaszcza na wsi. Podjęte przez państwo środki w postaci regulacji płac dla pracowników kultury stwarzają nowe warunki pozyskania kadry. Godne podkreślenia są starania resortu o doszkalanie kadr na studiach zaocznych; możliwości takie należałoby rozszerzać. Równie ważną sprawą jest zjednywanie i przygotowanie kadr społecznych działaczy kultury. Nie sprzyja temu szkolenie tych kadr przez wielu gestorów, na własną modłę.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#Sprawozdawca">Do końca 1975 r. powołano 494 gminnych ośrodków kulturalnych, częściowo na bazie istniejących poprzednich klubów, świetlic i wiejskich domów kultury. Placówki te nie dysponują z reguły ani odpowiednią bazą, ani odpowiednimi kadrami. Podobnie jak dla modelu oświaty w gminie, choć w mniejszej skali, staje problem przygotowania kadry, która zdolna będzie kierować wielofunkcyjną placówką i jednocześnie programować, udzielać poradnictwa klubom, świetlicom i różnym formom życia kulturalnego na terenie gminy.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#Sprawozdawca">Brak synchronizacji między realizacją inwestycji kulturalnych, wykonywanych często czynem społecznym, a wyposażeniem placówek i przydziałem etatów. Powoduje to niekiedy, że wybudowane placówki przez dłuższy czas nie są uruchamiane. Wszystkie wskazane tu braki i dysproporcje nie mogą umniejszać korzystnych wręcz rewolucyjnych zmian, jakie w dziedzinie rozwoju kultury przyniosła 30-letnia realizacja zadań budownictwa socjalistycznego w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#Sprawozdawca">Kultura, ważny element intelektualnego, duchowego rozwoju człowieka, istotny element socjalistycznego wychowania, stała się dobrem powszechnie dostępnym. Staramy się stwarzać możliwości powszechnego, aktywnego uczestnictwa w życiu kulturalnym. Rodzi to nowe potrzeby i oczekiwania, które w miarę możliwości, a te są coraz większe — winniśmy coraz lepiej zaspokajać. Stanowi to ważny element polityki społecznej i socjalnej państwa.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#Sprawozdawca">Postawione w tej dziedzinie zadania wymagają sprawnego wewnętrznie spójnego systemu programowania i zarządzania kulturą. Funkcję tą niewątpliwie sprawować musi przede wszystkim Ministerstwo Kultury i Sztuki.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#Sprawozdawca">Reforma administracji terenowej pociąga za sobą konieczność jasnego określenia podziału praw i obowiązków w dziedzinie programowania treści i form życia kulturalnego między resort i władze terenowe; stworzyć trzeba jednolity system oceny wartości kulturotwórczych i wychowawczych instytucji kultury.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#Sprawozdawca">Obowiązek opracowania przez resort i władze terenowe perspektywicznych rozwiązań w dziedzinie kultury nie może ani na chwilę odrywać ich od dobrej realizacji bieżących zadań i mobilizowania szerokiego frontu społecznego.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#Sprawozdawca">Zarysowane przez resort dwa etapy rozwoju kulturalnego w ujęciu regionalnym wydają się słuszne; pierwszy etap — do 1980 r. — przewiduje wyrównanie najbardziej rażących zaniedbań, niwelowanie tradycyjnych dysproporcji, czuwanie by nie powstawały nowe. Oznacza to konieczność podjęcia w latach 1976–1980 bardzo ambitnych przedsięwzięć w sferze inwestycji, szkolenia kadr, jak i przedsięwzięć programowych. Dla prawidłowej realizacji tych zadań, słuszna wydaje się koncepcja podjęcia kompleksowych badań socjologicznych nad stanem i rozwojem kultury, nad zasadami jej programowania.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#Sprawozdawca">Ważne miejsce w tych przedsięwzięciach winien odegrać społeczny ruch kulturalny i kadry działaczy społecznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanDominiewski">Wyniki przeprowadzonych przez w roku ubiegłym przez NIK kontroli wykazały, te na wielu terenach brak było właściwego gospodarza sprawami kultury. Kontrole wykazały równocześnie, że wiele narosłych problemów można rozwiązać, że można znaleźć mecenasa, środki oraz zespół ludzi zdolnych do podjęcia pracy w tej dziedzinie, w wielu województwach działania na rzecz rozwoju kultury zostały zintensyfikowane. Resort kultury i sztuki, w oparciu o materiały pokontrolne NIK, dokonał weryfikacji planów rozwoju kultury we wszystkich województwach.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanDominiewski">Kontrole NIK ujawniły znaczne dysproporcje w rozwoju kultury między poszczególnymi województwami, jak również wewnątrz województw. Łagodzenie tych dysproporcji wymaga zaktywizowania działalności kulturalnej, szerokiego wykorzystywania w tym celu wszystkich instrumentów sprzyjających jej rozwojowi i upowszechnianiu.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanDominiewski">Wydaje się niezbędne, aby terenowe programy rozwoju kultury ujęte zostały w jeden spójny, centralny program.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PiotrMazelon">Rozwój bazy materialnej placówek kulturalnych nawet w tak uprzemysłowionym województwie, jak katowickie pozostawia wiele do życzenia. W ostatnich latach zmniejszyła się tu ilość miejsc w kinach i teatrach, wiele ośrodków przemysłowych nie ma większych placówek kulturalnych. Około 70 proc. placówek wiejskich na terenie woj. katowickiego dysponuje tylko jednym pomieszczeniem, często bardzo źle wyposażonym.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PiotrMazelon">Niewystarczający jest dopływ wykwalifikowanych kadr do pracy w placówkach kulturalnych. Zbyt mała jest liczba absolwentów szkół artystycznych zarówno pierwszego, jak i drugiego stopnia, wielkość nakładów inwestycyjnych przeznaczonych na rozwój bazy kulturalnej na terenie woj. katowickiego w bieżącym 5-leciu nie pozwoli na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb; należałoby zwiększyć środki na ten cel w przyszłym 5-leciu.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PiotrMazelon">Niezbędne jest w szczególności przyspieszenie rozbudowy obiektów kulturalnych w pobliżu nowo powstających skupisk przemysłowych, jak np. w rejonie Huty Katowice. Zbudować trzeba centrum kultury w Katowicach z pomieszczeniami dla teatrów dramatycznych i dziecięcych, szkołą baletową, zapleczem technicznym i hotelem dla aktorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#MariaŁopatkowa">Poziom kultury poszczególnych regionów uzależniony jest od właściwego ukierunkowania pracy kulturalnej na danym terenie. Konieczne jest staranne śledzenie specyfiki i upodobań poszczególnych środowisk i regionów, jak też dostosowywanie metod i kierunków działania poziomu odbiorców. Istotną rolę może tu odegrać Instytut Kultury, pogłębiając badania nad socjologią kultury.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#MariaŁopatkowa">Działalność placówek kulturalnych nie powinna mieć charakteru akcyjnego. Powinna to być permanentna działalność kulturalna polegająca na stosowania najbardziej zróżnicowanych form i metod. Niepokojący jest np. fakt zanikania w klubach działalności teatrów kukiełkowych, które stanowią niejednokrotnie możliwość pierwszego zetknięcia widza z teatrem.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#MariaŁopatkowa">Wydawało się, że rozwój telewizji wpłynie na zmniejszenie zainteresowania teatrem, czytelnictwem, muzeami itp. Praktyka wykazała, że zainteresowania działalnością tych placówek wzrasta. Telewizja nie może zastąpić teatru, może natomiast i powinna rozbudzać zainteresowanie kulturalne.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#MariaŁopatkowa">Realizacja programu rozwoju kultury wymaga przygotowania wysoko kwalifikowanych kadr działaczy i organizatorów. Niedopuszczalne jest obciążanie dyrektora gminnego ośrodka kultury innymi poza działalnością kulturalną sprawami.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WłodzimierzSokorski">Dobrze, że resort podjął próbę dokonania syntezy dorobku kulturalnego w poszczególnych dziedzinach działalności kulturalnej na poszczególnych terenach. Analiza ta wskazuje na głębokie dysproporcje, podejmowane na dotychczasową skalę przedsięwzięcia mogą jedynie te dysproporcje łagodzić. Dysproporcje te mogą się nawet pogłębić, jeśli budowie nowych wielkich ośrodków przemysłowych nie będzie towarzyszyć budowa obiektów kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#WłodzimierzSokorski">Metoda opracowywania planów działalności społeczno-gospodarczej poszczególnych regionów prowadzi do tego, że w planach terenowych, przy braku środków na zaspokojenie wszystkich potrzeb, w pierwszej kolejności skreślane są wydatki przeznaczone na działalność kulturalną. Niezbędne jest doprowadzenie do tego, ażeby w przyszłym 5-leciu opracowano centralny plan rozwoju kultury obejmujący całokształt działalności kulturalnej. Zapewnić trzeba pełną realizację planowanych inwestycji kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#WłodzimierzSokorski">W ostatnich latach w wskutek dekapitalizacji budynków zmniejsza się ilość miejsc w kinach i teatrach, jak również ilość bibliotek. Rozwój tych placówek jest niezbędny, gdyż wbrew przewidywaniom telewizja nie zahamowała zainteresowań żywym teatrem, czytelnictwem, muzyką.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#WłodzimierzSokorski">Wiele uwagi zarówno w koreferacie, jak i w dyskusji poświęcono problemom kształcenia kadr dla potrzeb kultury - dla bibliotek, domów kultury, muzeów i innych placówek. Mamy do czynienia ze zjawiskiem pożarnego bezrobocia wśród aktorów w dużych ośrodkach, natomiast niektóre mniejsze teatry w terenie opierają się na ruchu amatorskim począwszy od aktorów, do reżyserów.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#WłodzimierzSokorski">Słusznie zwracano uwagę na konieczność lepszego dostosowania programów szkolnictwa artystycznego do potrzeb i specyfiki różnych placówek kulturalnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#MieczysławKaczor">Mimo poważnego postępu jaki osiągnięto w rozwoju kultury w naszym kraju, organizacja działalności kulturalnej na wielu terenach pozostawia wiele do życzenia. W zbyt małym stopniu opiera się ona na ludziach specjalnie do tego przygotowanych. Po umocnieniu organów administracji terenowej spodziewaliśmy się, że więcej uwagi poświęcać będą one zapewnieniu warunków dla prawidłowego rozwoju działalności kulturalnej, zdając sobie sprawę, że poziom kulturalny ludności jest podstawowym czynnikiem warunkującym rozwój społeczno-gospodarczy poszczególnych regionów.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#MieczysławKaczor">Środki przeznaczane na inwestycje kulturalne są nadal niewystarczające i dlatego niezbędne jest wykorzystywanie wszystkich możliwości, które pozwalają na rozbudowę bazy.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#MieczysławKaczor">W okresie powojennym obserwujemy żywicowy rozwój ruchu czytelniczego, poważnie rozwinęła się sieć bibliotek, powiększyły się księgozbiory; nakłady na zakup nowych pozycji wydawniczych dla bibliotek nie pozwalają jednak na pełne zaspokajanie zapotrzebowania czytelników.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#MieczysławKaczor">Zwrócić trzeba uwagę na zapewnienie szkolenia wykwalifikowanych bibliotekarzy przez szkoły wyższe. Kierunki ich kształcenia powinny być rozszerzane, lepiej muszą być oni przygotowani do prowadzenia szeroko pojętej działalności kulturalnej w terenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Jeszcze bardziej niebezpiecznym zjawiskiem niż nierównomierny rozwój kultury w poszczególnych regionach kraju jest dysproporcja w tej dziedzinie, jaka daje się odczuć wewnątrz poszczególnych regionów. Łagodzenie tych dysproporcji powinno stać w centrum uwagi resortu i władz terenowych. Dużą rolę odegrać tu może i powinna inicjatywa społeczna.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Pozytywnie należy ocenić podjęcie przez resort programowania działalności kulturalnej. Jednakże samo programowanie nie rozwiąże tak nabrzmiałych w sferze kultury problemów. Niezbędna jest równoległe tworzenie odpowiedniej bazy techniczno-materialnej. Taką bazę tworzy już polska telewizja. Komisja analizowała i uznała za prawidłowy program rozbudowy bazy technicznej telewizji. Trzeba dziś z całym zadowoleniem stwierdzić, że program ten jest konsekwentnie realizowany. Znacznie mniej korzystnie przedstawia się realizacja założeń rozbudowy bazy materialno-technicznej podstawowych placówek upowszechniania kultury. Na przeszkodzie stoi fakt, że działalność ta jest rozproszona, że programy są zbyt mało konkretnie zarysowane, że nie są one poparte odpowiednimi środkami materialnymi i kadrą.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Niepokoi, że ustalone przez resort podstawowe normy takie jak np. ilość placówek, ilość miejsc w stosunku do ilości mieszkańców itp. nie są konsekwentnie przestrzegane.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Należałoby postulować opracowanie centralnego programu rozwoju kultury, jak też rozważyć możliwość uznania niektórych inwestycji w sferze kultury za inwestycje centralne.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Resort podjął w ostatnim okresie szereg działań m.in. przejawiających się w omawianiu z wojewodami spraw kultury na ich terenie. Zwiększona inicjatywa resortu w tej dziedzinie jest słuszna, chodzi teraz o to, aby takie rozmowy i konsultacje przyniosły efekty.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Instytucje artystyczne pracują w oparciu o roczny plan działania; rozliczane są przez swoje władze terenowe nie z realizacji zadań programowych, lecz z wykonania planu finansowego. A to nie może przecież stanowić kryterium oceny ich działalności.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Ponad 40 proc. pracowników zatrudnionych w placówkach kulturalnych nie ma pełnego średniego wykształcenia; nie można w tych warunkach spodziewać się większych efektów w dziedzinie upowszechniania kultury. Resort powinien dokonać analizy przydatności kadr, zobowiązać pracowników kultury do dokształcania i równocześnie zapewnić im do tego warunki.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Większą opieką otoczyć należałoby studentów i absolwentów wydziałów kształcących przyszłych pracowników kultury. Oni to właśnie stanowić powinni podstawową kadrę kulturalną w terenie. Sprawą ważną jest prawidłowe ich wykorzystanie; zbyt często się zdarza, że nikną oni z pola widzenia resortu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#ZygmuntSurowiec">Zgodnie z zamierzeniami resortu, perspektywiczny program rozwoju kultury przewiduje zlikwidowanie dysproporcji występujących w rozwoju kulturalnym poszczególnych województw. Aby w latach dziewięćdziesiątych dysproporcje te zniknęły, konieczne jest już dziś podjęcie niezbędnych przedsięwzięć dla ich stopniowego łagodzenia. Temu służyć powinno m.in. uwzględnienie przy opracowywaniu projektu następnego planu 5-letniego odpowiednich środków na ten cel.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#ZygmuntSurowiec">Upowszechnianie kultury musi odbywać się w warunkach nasycenia terenu siecią urządzeń kulturalnych. Braki w tej dziedzinie nie sprzyjają wzbudzaniu zainteresowania społeczeństwa zagadnieniami kultury. Niepokoimy się niskimi wskaźnikami uczęszczania do kin statystycznego Polaka. Tymczasem sieć kin wiejskich kurczy się. W bardzo dużej części wsi sołeckich nie ma w ogóle żadnej placówki kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#ZygmuntSurowiec">Wysoko należy ocenić wysiłek włożony przez Zespół NIK w kompleksową kontrolę działalności kulturalnej w terenie. Należałoby postulować, aby badania takie przeprowadzone zostały na terenie całego kraju, aby w województwach uprzednio objętych kontrolą sprawdzić stan realizacji wniosków pokontrolnych.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#ZygmuntSurowiec">Szczególnie wiele uwagi i troski wymagają gminne ośrodki kultury. Nie wszystkie mają stworzone warunki do pracy, to też trzeba zabezpieczyć im lokale i kadrę kwalifikowanych pracowników oraz fachową pomoc przy układaniu programu działania.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#ZygmuntSurowiec">Więcej troski wymagają też placówki kulturalne, których budowa została zakończona, a których nie można uruchomić z powodu braku wyposażenia czy obsady personalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#StanisławBiałek">Kontakt zawodowych placówek kulturalnych z terenem wiejskim utrudnia brak sal widowiskowych. O tym jak zawodowy teatr może zaktywizować środowisko wiejskie świadczy fakt, że w województwie kieleckim, po tournée teatru kukiełkowego na szeroką skalę rozwinęły się amatorskie zespoły kukiełkowe; dużą rolę odegrali tu nauczyciele wiejscy. Jednakże po pierwszym okresie ożywienia, tempo działań osłabło; z 21 pozostało tylko 5 zespołów. Czynnikami paraliżującymi prace był przede wszystkim brak odpowiedniego instruktażu dla osób prowadzących takie zespoły, jak również trudności w zdobyciu odpowiednich materiałów niezbędnych do formowania kukiełek.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszHołuj">Na podstawie dostarczonych przez resort materiałów i przebiegu dyskusji kształtuje się niekompletny obraz sytuacji w dziedzinie rozwoju kulturalnego poszczególnych regionów kraju. Trzeba bowiem zdać sobie sprawę, że kulturę „robi” nie tylko i nie wyłącznie resort kultury i sztuki. Poza orbitą zainteresowań Komisji pozostała bowiem cała rozległa sfera działalności kulturalnej w dużych robotniczych centrach. Inaczej przecież kształtuje się obraz sytuacji w woj. katowickim, jeśli uwzględni się tak liczne tam zakładowe placówki kulturalne i ruch kulturalny w zakładach. Wynika stąd wniosek, że przy podejmowaniu podobnych tematów nie należy ograniczać się wyłącznie do materiałów resortu kultury i sztuki, lecz również sięgać i do innych źródeł. Takim istotnym źródłem informacji są związki zawodowe.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszHołuj">Wnioski i uwagi wynikające z przebiegu obrad Komisji powinny być przekazane wojewódzkim zespołom poselskim, które należałoby zobowiązać do zanalizowania sytuacji na swoim terenie.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszHołuj">Można mieć pewność, że centralny plan rozwoju kultury na pewno będzie. Już dziś jednak trzeba przystąpić do działań stwarzających podstawowe warunki realizacji tego planu.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszHołuj">Więcej uwagi problemom kultury poświęcić powinny władze centralne.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#TadeuszHołuj">Zastanowić by się należało nad ewentualnością utworzenia funduszu rozwoju kultury. Środki na ten cel z pewnością można by znaleźć. Trudno zrozumieć np. dlaczego wpływy z totalizatora sportowego mają być przeznaczane wyłącznie na rozwój sportu. Nasi sąsiedzi - NRD - wpływy ze swojego totalizatora dzielą po połowie: na sport i na kulturę.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#TadeuszHołuj">Ograniczenia budżetowe w poszczególnych województwach przede wszystkim odbijają się ujemnie na sferze kultury. Wystarczy wskazać tu sytuację w Krakowie, gdzie w rezultacie zmniejszenia środków na kulturę skreślono szereg letnich imprez artystycznych, niezbędnych remontów instytucji kulturalnych itp.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#TadeuszHołuj">Ponadto pytania pod adresem resortu skierowali posłowie: Bogdan Czeszko (PZPR) i Anna Kochanowska (SD). Dodatkowych wyjaśnień udzielili: wiceministrowie kultury i sztuki - Józef Fajkowski i Aleksander Syczewski oraz dyrektor departamentu - Jerzy Orłowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WitoldLassota">Przedstawione Komisji przez resort materiały informacyjne pozwoliły na zaznajomienie się z zamierzonymi przedsięwzięciami służącymi złagodzeniu dysproporcji i likwidacji niedociągnięć w działalności kulturalnej.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WitoldLassota">W dyskusji słusznie wskazano, że decydujące znaczenie ma nie tyle realizacja rzeczowych zadań planu, ile dostosowanie całego systemu kultury do potrzeb człowieka, do systemu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#WitoldLassota">Dyskusja wykazała również, że gdybyśmy odpowiednio wcześnie sprecyzowali model kultury, moglibyśmy za te same środki osiągnąć znacznie lepsze rezultaty. Opracowania takiego modelu niejednokrotnie domagali się posłowie.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#WitoldLassota">Nadal wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie usprawnienia koordynacji działania wszystkich partnerów - organizatorów życia kulturalnego w terenie. Brak dostatecznej koordynacji umożliwia podejmowanie nie dość przemyślanych akcji i imprez, powoduje nie dość efektywne wykorzystanie środków przeznaczonych na rozwój kultury.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#WitoldLassota">Słusznie stwierdzono w dyskusji znaczenie socjologicznych badań percepcji treści działalności kulturalnej. Mniej niepokoić mogą białe plamy na mapie w rozmieszczeniu teatrów czy innych placówek kulturalnych, niż niedostatki w ogólnym rozwoju kultury, w budzeniu potrzeb kulturalnych.</u>
<u xml:id="u-11.5" who="#WitoldLassota">Wnioski i postulaty posłów wysunięte w toku dyskusji wskazywały na konieczność bardziej prawidłowego uruchamiania niektórych instrumentów działania zarówno ze strony resortu kultury, jak i innych resortów, które są współrealizatorami szerokiego programu edukacji narodowej.</u>
<u xml:id="u-11.6" who="#WitoldLassota">Komisja zleciła podkomisji opracowanie projektu dezyderatów.</u>
<u xml:id="u-11.7" who="#WitoldLassota">W kolejnym punkcie porządku obrad Komisja rozpatrzyła informację o działalności przedsiębiorstw estradowych.</u>
<u xml:id="u-11.8" who="#WitoldLassota">Sprawy działalności estradowej były przedmiotem posiedzenia Komisji w dniu 9 maja 1973 r. Stosownie do wyrażonego wówczas życzenia Komisji, posłowie otrzymali sprawozdanie Ministerstwa Kultury z działalności przedsiębiorstw estradowych w latach 1973/1974.</u>
<u xml:id="u-11.9" who="#WitoldLassota">W dyskusji udział wzięli i pytania pod adresem resortu skierowali posłowie: Zygmunt Surowiec (ZSL), Krystyna Marszałek-Młyńczyk (SD), Gabriel Górtowski (SD), Stanisława Białek (ZSL), Anna Kochanowska (SD), Monika Kąkol (bezp.), Witold Lassota (SD), dodatkowych wyjaśnień udzielił wiceminister kultury i sztuki — Aleksander Syczewski.</u>
<u xml:id="u-11.10" who="#WitoldLassota">Wskazano na potrzebę dalszego zwiększenia ilości, poprawy poziomu i rozszerzenia terenu działania przedsiębiorstw estradowych. Wiele uwagi poświęcono również problemom kadrowym i finansowym estrady.</u>
<u xml:id="u-11.11" who="#WitoldLassota">Komisja przyjęła informację resortu.</u>
<u xml:id="u-11.12" who="#WitoldLassota">Komisja rozpatrzyła i przyjęła odpowiedzi wiceprezesa Rady Ministrów, ministra kultury i sztuki Józefa Tejchmy na dezyderaty dotyczące rozwoju bibliotek.</u>
<u xml:id="u-11.13" who="#WitoldLassota">Komisja uchwaliła również dezyderaty w sprawie rozwoju wymiany i współpracy kulturalnej z zagranicą. Problem ten był przedmiotem posiedzenia Komisji w dniu 23 kwietnia br. (por. BPS Nr 506 71 kad.).</u>
<u xml:id="u-11.14" who="#WitoldLassota">Komisja uzupełnili skład swego prezydium, powołując na stanowisko zastępcy przewodniczącego posła Stanisława Mojkowskiego (PZPR).</u>
<u xml:id="u-11.15" who="#WitoldLassota">Poza porządkiem obrad, wiceminister kultury i sztuki - Aleksander Syczewski udzielił odpowiedzi na pytania posłów: Witolda Lassoty (SD) i Krystyny Marszałek-Młyńczyk (SD).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>