text_structure.xml 19.4 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Otwieram posiedzenie Komisji. Zgodnie z porządkiem prac dziś i jutro mamy rozpatrzyć rządowy projekt ustawy o zatrudnieniu socjalnym. Podczas pierwszego czytania stwierdziliśmy, że projekt jest ważny, wywołuje emocje - w większości pozytywne, ale i negatywne, a praca nad nim jest bardzo trudna. W obawie przed tym, że podkomisja będzie pracowała nad nim bardzo dokładnie, a później zaczniemy wszystko od nowa w gronie całej Komisji, nie zdecydowaliśmy się na powołanie podkomisji. Tymczasem od ostatniego posiedzenia do mnie, do pani minister Jolanty Banach i członków Prezydium doszły głosy, że do projektu zgłoszono dużą liczbę mniejszych i większych poprawek. W związku z powyższym, mimo naszej wcześniejszej decyzji jest prośba, aby powołać podkomisję do rozpatrzenia przedłożenia rządowego. Przedstawiam państwu ten problem na samym początku posiedzenia, ponieważ obiecałam to licznym autorom poprawek. Decyzja w tej sprawie należy do Komisji - i tak musieliby się dziś zebrać w związku z wcześniejszym wspólnym posiedzeniem z Komisją Obrony Narodowej. Mówię o tym dlatego, aby w przypadku, gdy powołamy podkomisję, nikt nie czuł zawodu, że zostaliście państwo poproszeni o udział w posiedzeniu w tygodniu „nie sejmowym”. Po pierwsze, odbyliśmy już jedno posiedzenie, a po drugie, jest przed nami ten projekt ustawy. Poddaję państwu pod rozwagę problem i proszę o wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">Projekt ustawy wzbudził wątpliwości, zwłaszcza ze strony samorządowych komisji rozwiązywania problemów alkoholowych. Dotyczyły one miedzy innymi instytucji pełnomocników i sposobu wydatkowania środków uzyskiwanych z opłat za przyznawanie koncesji na obrót alkoholem. Wątpliwości są jednoznaczne i przedyskutowanie ich na posiedzeniu Komisji nie będzie trudne, natomiast o wiele trudniejsze są kwestie związane z innymi aktami legislacyjnymi. Projekt wymaga porównania z projektowaną ustawą o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, która dopiero teraz nabiera kształtu, oraz przyjętą niedawno przez Wysoką Izbę nowelizacją ustawy o wychowywaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Na etapie prac nad tymi aktami trudno było je koordynować. Zatem chodzi nie tyle o kwestię przeróżnych uwag, bo one zawsze były, są i będą kierowane do nowatorskich projektów, ale konieczność dokonania gruntownej analizy porównawczej, szczególnie jeśli chodzi o dwa projekty ustaw, o których wspomniałam. W związku z powyższym z perspektywy resortu propozycja posłanki Alicji Murynowicz jest ze wszech miar racjonalna - jeśli powstanie podkomisja, będziemy mogli służyć państwu wnikliwymi analizami porównawczymi w trybie całkowicie roboczym, co byłoby uciążliwe na posiedzeniu Komisji. Resort gospodarki i pracy deklaruje daleko idącą pomoc i gotowość do przedstawienia szczegółowych porównań. Dysponujemy między innymi ekspertyzą, którą trudno byłoby przedstawić w całości na forum Komisji, dotyczącą zwolnienia z podatku dochodowego od osób prawnych pod kątem projektów ustaw o działalności pożytku publicznego i o zatrudnieniu socjalnym. Okazuje się, że sprawa wcale nie jest oczywista - bez doprecyzowania projektowanych przepisów w „spektakularnych przypadkach” w wyniku kierowania spraw na drogę sądową centra integracji społecznej mogłyby być traktowane jako podmioty zwolnione z podatku dochodowego od osób prawnych, a sądy miałyby trudności z interpretacją ustawowych zapisów. To tyle z mojej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełTadeuszTomaszewski">Wobec argumentów przedstawionych przez panią minister uważam, że najpierw powinniśmy powołać podkomisję, która rozważy wszystkie wątpliwości, w tym dotyczące wspomnianych projektów, a następnie na forum Komisji podjąć decyzję w sprawie przedłożenia rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na jeden fakt, o czym wiedzą członkowie Komisji i pani minister, mianowicie, czy nam się to podoba, czy nie, powołanie podkomisji wydłuży proces legislacyjny. Chcę tylko, żebyście państwo mieli tego świadomość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJacekKasprzyk">Prowadziłem prace nad projektem ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie - zmiany dotyczą 18 aktów prawnych. Wydawało się, że jest to projekt prosty i w miarę dobrze dopracowany, a jednak prace nad nim trwały kilka miesięcy. Trzeba mieć tego świadomość. Na najbliższym posiedzeniu poświęconym temu projektowi mamy jeszcze do rozstrzygnięcia dwie kwestie. Wydaje mi się, że taka logika pracy nad projektem ustawy o zatrudnieniu socjalnym jest prawidłowa i chciałbym zachęcić do niej członków Komisji. Natomiast dobrze byłoby tak „ustawić” prace Komisji, aby zakończyć je w racjonalnym terminie, mając świadomość dużego spiętrzenia problemów. Tu chciałbym zapytać panią minister, w jakim mniej więcej czasie z punktu widzenia rządu projektowana ustawa powinna wejść w życie. Jaki termin jest optymalny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Ja jestem innego zdania, uważam, że czas nie ma tu znaczenia - trzeba dobrze opracować projekt. W przedłożeniu, które otrzymaliśmy, jest zapis, że ustawa wchodzi w życie w dniu 1 stycznia 2003 r. - termin już nierealny. Proszę, aby swoje stanowisko w sprawie powołania podkomisji wyrazili przedstawiciele poszczególnych klubów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełTadeuszCymański">Chciałbym przedstawić sprawę w następujący sposób. Proponuję wstrzymanie się z decyzją o podejmowaniu prac w Komisji lub podkomisji do czasu wyjaśnienia sprawy o elementarnym znaczeniu - finansowania projektu. W tej sprawie zgłaszane są masowo zastrzeżenia. Przeprowadziłem analizę, jakie środki można przeznaczyć na przeciwdziałanie alkoholizmowi, rozwiązywanie problemów bezrobocia i narkomanów, a mamy ich sporo, na przykładzie mojego miasta - Malborka, w którym przez dwie kadencje byłem burmistrzem. Pomijając bardzo ważną kwestię efektywności i merytorycznej strony problemu, powstaje tu podstawowe pytanie, bowiem środki z opłat za koncesję na handel alkoholem są zbyt skromne, aby zrealizować projekt na przyzwoitym poziomie. Dokonaliśmy symulacji w różnych wariantach. Jeśli nie odpowiemy sobie na pytanie, czy rzeczywiście wnioskodawca podtrzymuje zamysł, aby większość środków na realizację projektowanej ustawy pochodziła z opłat za koncesję na sprzedaż alkoholu, chciałbym zaprotestować przeciwko dalszemu prowadzeniu prac nad tym przedłożeniem. Problemem alkoholu zajmuje się pięć resortów - zdrowia, polityki społecznej, edukacji, bezpieczeństwa i sprawiedliwości. Nie chciałbym rozwijać tematu, ale siła zrozumiałych emocji i napięć związanych z tym projektem są po prostu ogromne. Chcę również zauważyć, że do protestów przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich, co można przeczytać w pozycji nr 9 zestawienia skarg i protestów związanych z projektem, a uwagi te nie są błahej natury. Projektowane przepisy wprowadzają nie konflikt, ale napięcie pomiędzy organizacjami pozarządowymi. Idea projektu jest słuszna; proszę, aby nikt nie odczytywał moich słów jako negacji idei ustawy o zatrudnieniu socjalnym. Wiele organizacji w dramatyczny osób dostrzegło w tym projekcie swoją szansę, ale jest też druga strona medalu. Uważam, że jest bezzasadne podejmowanie bardzo ważnych prac po to, aby na końcu zobaczyć, że nie ma na to pieniędzy albo że w ten sposób zniszczymy, z trudem i niedoskonale, ale działający system walki z alkoholizmem. Nie chciałbym rozwijać tego wątku, ale argumentów jest bardzo wiele - od sprawy akcyzy, poprzez ograniczenie środków na leczenie psychiatryczne, liczby łóżek szpitalnych. Spójrzmy na sprawę szeroko. Lepiej trzy razy pomyśleć i raz zrobić, niż trzy razy robić, a raz pomyśleć. Mam dość słuchania o „biegunce legislacyjnej”, nie chcę podejmować inicjatyw, które później obracają się wniwecz. Podsumowując, bardzo proszę o stanowisko rządu w sprawie systemu finansowania projektu ustawy. Uważam, że prowadzenie dobrych, szlachetnych i potrzebnych prac oraz dojście do dobrej ustawy tylko po to, aby dowiedzieć się, że nie ma na to środków, jest złe, obiektywnie złe, i podział na kluby sejmowe nie ma tu znaczenia. Moje pytanie ma głęboki sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Na razie zastanawiamy się nad tym, czy powołać podkomisję. Pański wniosek o wstrzymanie prac na projektem jest o tyle bezzasadny, że Komisja nie może sama zwolnić się z pracy - projekt skierował do nas marszałek Sejmu, a naszym zadaniem jest wywiązanie się z tego obowiązku. Jak podkreśliłam, w odróżnieniu od posła Jacka Kasprzyka nie jestem za tym, aby spieszyć się z pracami. Natomiast z rozmów z członkami Komisji odniosłam wrażenie, że jeśli powołamy podkomisję, to właśnie tam będzie można szczegółowo przeanalizować wątpliwości zgłoszone przez posła Tadeusza Cymańskiego. Sam pan widzi, że za chwilę okaże się, iż nie jest możliwe rozpatrzenie projektu na forum Komisji - będzie można to zrobić w mniejszym gronie. W czasie prac podkomisji przedstawicie państwo swoje analizy, wyliczenia, stanowisko przedłoży także resort, a jest ono warte uwagi, bo przecież chodzi o projekt rządowy. Myślę, że podkomisja wyjaśniłaby wiele spraw, z którymi później zetknie się cała Komisja. W podkomisji znaleźliby się przedstawiciele wszystkich klubów. Mielibyśmy czas na zapoznanie się ze stanowiskiem podkomisji i nasza praca w Komisji nie byłaby uciążliwa, zarówno jeśli chodzi o czas, jak i meritum sprawy. Na razie rozmawiamy o tym, czy powoływać podkomisję, czy też pracować na forum Komisji. Nie możemy pomijać żadnych uwag, zwłaszcza w sprawie finansowania projektu, tyle tylko, że to już jest sprawa merytoryczna. Na razie mówimy o organizacji prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Jestem za powołaniem podkomisji; myślę, że w tym gronie moglibyśmy przybliżyć sobie wszystkie problemy, które nurtują tak samo mnie, jak i posła Tadeusza Cymańskiego. Z podkomisji mógłby wyjść odpowiedni wniosek w sprawie całego projektu, również w przypadku, jeśli nie znajdziemy sposobu rozwiązania podstawowego problemu, jakim jest finansowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełTadeuszCymański">Dobrej woli nikomu nie brakuje, nie jestem przeciwny powołaniu podkomisji. Wychodzę tylko z następującego założenia. Otóż przychodząc tu dziś, jesteśmy po bardzo ogólnej lekturze projektu, a problem, o którym mówię, ma znaczenie tak elementarne, że nie mogę sobie wyobrazić, w jaki sposób bez jego rozwiązania będzie można na forum Komisji rozstrzygnąć podstawowe sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Pan postawił wniosek o wstrzymanie prac. Jeżeli uważa pan, że na dzisiejszym posiedzeniu Komisji należy przedstawić analizy finansowe - nie widzę żadnego problemu. Odniosłam się do pana wniosku o wstrzymanie prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełTadeuszCymański">Moja intencja jest prosta. Nie opowiadam się przeciwko projektowi, chcę tylko zadać stronie rządowej pytanie, czy rząd obstaje przy tym, aby środki na realizację projektu - zaplanowano że będzie to udział w wysokości 85%, a w pierwszym roku nawet większy - pochodziły z systemu walki z alkoholizmem. Moja intencja jest jasna, chodzi o problem finansowania, który trzeba rozstrzygnąć na początku. Zwracam uwagę na pewne niebezpieczeństwo - mianowicie, iż najpierw przeprowadzimy prace, a potem postawimy problem finansowania. Najpierw trzeba mówić o pieniądzach, tak jak przy okazji innych spraw. Ciągle to ćwiczymy, niezależnie od tego, która partia jest przy władzy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby dziś Komisja przystąpiła do prac merytorycznych, rozpoczynając od dyskusji o sposobie finansowania projektu. Póki co nie wpłynęła autopoprawka dotycząca zmiany sposobu finansowania, rząd może trwać przy swoim stanowisku lub je zmienić, ale mnie interesuje co innego: czy od odpowiedzi na to pytanie państwo uzależniacie swój udział w pracach podkomisji i sens jej powoływania? Na razie rozmawiamy o tym, czy powołamy podkomisję. Jeżeli ją powołamy, nic nie będzie stało na przeszkodzie, aby dziś Komisja przedyskutowała problem finansowania projektu - nie rozpoczynając prac merytorycznych, możemy w ramach posiedzenia Komisji zrobić seminarium. Czy rozumiemy się? Czy państwo jesteście za powołaniem podkomisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszCymański">Nie uchylamy się od pracy w podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosłankaTeresaPiotrowska">Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej także jest za tym, aby pracować nad tym projektem - być może w podkomisji będzie to łatwiejsze. Natomiast również nam nasuwa się tu wiele pytań, ponieważ z uzasadnienia do projektu wynika, że rząd pracuje nad strategią, nad czymś większym, a projekt jest jedynie elementem tej strategii. Nie wiem, czy dobrze jest zaczynać od jednego elementu, może najpierw należy poznać strategię. Wysuwam tu wątpliwości, które być może zostaną rozwiane w pracach podkomisji, ale generalnie jesteśmy za pracami nad tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Rozumiem, że traktujemy dzisiejsze posiedzenie Komisji jako kontynuację poprzedniego - jesteśmy ciągle na etapie drugiego czytania. Państwo nie czujecie się do końca doinformowani w sprawie projektu, co nie zmienia faktu, że możemy powołać podkomisję - również posłanka Anna Sobecka wyraziła na to zgodę - i nie stoi w sprzeczności z dalszą dyskusją na temat finansowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJacekKasprzyk">Trochę się tu gmatwamy. Po pierwsze, na poprzednim posiedzeniu zakończyliśmy pierwsze czytanie, a jeżeli powołamy podkomisję, na tym etapie trzeba będzie zakończyć dzisiejsze posiedzenie. Możemy jednak pozostać na sali i w swobodnej, seminaryjnej dyskusji wymienić poglądy na ten temat. Podkomisja dokładnie wgłębi się we wszystkie zagadnienia. Jeśli projektem zajmie się podkomisja, nie widzę tu pola do działania dla Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Jeżeli będzie zgoda na taki tryb postępowania, powołamy podkomisję, która się ukonstytuuje. Pani minister zapewne będzie miała czas, aby już poza posiedzeniem poświęcić go zainteresowanym osobom. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku o powołanie podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zatrudnieniu socjalnym? Stwierdzam, że Komisja 24 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła wniosek. Proszę o zgłaszanie kandydatur do składu podkomisji. Zgłoszono następujące kandydatury: posłanki Alicja Murynowicz, Elżbieta Szparaga, Teresa Piotrowska, Aleksandra Łuszczyńska oraz posłowie Andrzej Mańka, Tadeusz Tomaszewski, Mieczysław Kasprzak, Andrzej Liss i Lech Kuropatwiński. Członkowie podkomisji wyrazili zgodę na udział w pracach, tym samym powołaliśmy podkomisję. Wyczerpaliśmy porządek dzienny powiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełTadeuszCymański">Czyli nie wykorzystamy okazji, aby rząd przedstawił ten temat na posiedzeniu Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">W toku dyskusji okazało się, że ogranicza nas w tej sprawie regulamin Sejmu. Pani minister ma dla nas jakąś propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Może nie tyle propozycję, co wyjaśnienie. O ile pamiętam, posła Tadeusza Cymańskiego nie było na pierwszym posiedzeniu Komisji, na którym odbyła się wielogodzinna dyskusja na temat finansowania tego projektu. W związku z tym strona rządowa może powtórzyć całą argumentację, ale wniosek płynący z pytania pana posła pozostawiam bez komentarza. W bardzo krótkim streszczeniu chcę powiedzieć, że projekt nie nakłada obowiązku finansowania przez gminy i współfinansowania przez marszałków województw wspieranego zatrudnienia jako elementu reintegracji poprzez pracę. Projektowana ustawa wpisuje się w pewien system, o który pytała posłanka Teresa Piotrowska, a który funkcjonuje od 1990 roku: subsydiowanego zatrudnienia - w ramach ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu, subsydiowanego zatrudnienia osób niepełnosprawnych, a także wspierania zatrudnienia absolwentów. W projekcie proponujemy wspieranie zatrudnienia osób zagrożonych wykluczeniem społecznym. Projektowana ustawa domyka już istniejący system, jest też elementem - o co pytała posłanka Teresa Piotrowska - nowej, ale niekoniecznie nowatorskiej strategii. Nowej w sensie ponownego uporządkowania systemów związanych z kwestią wykluczenia społecznego, bowiem nie ulega wątpliwości, że w obecnych warunkach społeczno-gospodarczych, a nawet cywilizacyjnych w Europie, europejskie państwo opiekuńcze obok zdefiniowanych niedoborów materialnych obywateli będzie musiało reagować i reaguje na zagrożenie wykluczenia społecznego. Jest to pojęcie szersze niż ubóstwo, zakłada niemożność funkcjonowania w społeczeństwach coraz bardziej profesjonalnych, wymagających wiedzy, dostępu do różnych instytucji życia publicznego, ubezpieczeniowych, finansowych. To jest nowe pojęcie polityki społecznej - europejskiej, ale już gołym okiem widać, że także polskiej. W tym sensie projekt ustawy zamyka pewien system i wpisuje się w nowy system instrumentów zapobiegających marginalizacji i wykluczeniu społecznemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Proszę podkomisję o ukonstytuowanie się i zwołanie natychmiastowego posiedzenia, na które będą zaproszeni wszyscy zainteresowani posłowie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>