text_structure.xml
42.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Porządek dzienny posiedzenia otrzymali państwo w zawiadomieniu. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie widzę. Nie słyszę. Uważam, że porządek dzienny został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Przed przystąpieniem do realizacji porządku dziennego zgłaszam w trybie art. 156 ust. 1 regulaminu Sejmu wniosek o zamknięcie posiedzenia Komisji wraz z propozycją określenia osób, których udział w posiedzeniu jest niezbędny, czyli członków Komisji oraz pracowników Kancelarii Sejmu. Ta część posiedzenia, podczas której zapada decyzja o zamknięciu posiedzenia jest zamknięta. Czy ktoś jest przeciw? Nie słyszę. Uważam wniosek za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Przechodzimy do punktu pierwszego – rozpatrzenie sprawy dotyczącej wypowiedzi posła Cezarego Tomczyka z dnia 10 maja 2020 r., zamieszczonej w serwisie społecznościowym Twitter, stanowiącej podstawę wniosku posła Janusza Kowalskiego z dnia 11 maja 2020 r. Czy pan poseł Janusz Kowalski dotarł na posiedzenie Komisji? Pan poseł nie dotarł. A czy pan poseł Cezary Tomczyk dotarł? Również nie.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Jeszcze chwilę poczekamy. Zobaczymy, czy osoby dotrą.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzKomisjiBeataMaciak">Przed chwilą dzwonił sekretariat pana przewodniczącego Tomczyka, że niestety dzisiaj nie weźmie udziału posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Wobec informacji, że pan poseł Cezary Tomczyk nie dotrze na posiedzenie Komisji, proponuję, by zaprosić wnioskodawców i pana posła na kolejne posiedzenie Komisji Etyki Poselskiej. Czy panowie jesteście za?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">W takim razie podejmujemy decyzję, żeby zaprosić wnioskodawców i pana posła na kolejne posiedzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzKomisjiBeataMaciak">Na 10:10 był zaproszony poseł Grupiński. Dzwonimy dalej. Może uda się przyspieszyć.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzKomisjiBeataMaciak">Pan poseł Żalek weźmie udział w posiedzeniu, ale bliżej godziny, na którą był zaproszony.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">W związku ze złożeniem wniosku dotyczącego wystąpień pana posła Jacka Żalka dniu 12 czerwca 2020 r. w programie „Fakty po Faktach” bardzo proszę panią posłankę Anitę Kucharską-Dziedzic o uzasadnienie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełAnitaKucharskaDziedzic">Dziękuję, pani przewodnicząca. Zgłosiłam do Komisji Etyki Poselskiej zachowanie pana posła Jacka Żalka, które zaistniało podczas wywiadu telewizyjnego udzielonego na żywo stacji TVN24 w dniu 12 czerwca 2020 r., czyli w ogniu kampanii wyborczej. W rozmowie z prowadzącą… Zacytuję jeszcze raz. Pan Jacek Żalek zadał pytanie prowadzącej w odpowiedzi na jej pytanie: „Ale co to jest LGBT, może mi pani powiedzieć?”. Prowadząca przetłumaczyła skrót powszechnie używany na świecie, że to są wszyscy ludzie homoseksualni, ludzie trans i tak dalej, na co pan Jacek Żalek się roześmiał i powiedział: „Nie, to nie są ludzie”. Na co prowadząca zdziwiona: „Słucham? Jak to nie ludzie?” Co pan mówi?”. Na to pan Jacek Żalek: „To nie są ludzie, to jest ideologia.”.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PosełAnitaKucharskaDziedzic">Mogę mieć dwa rodzaje założeń. Albo pan Jacek Żalek nie ma wystarczającej wiedzy i pochwalił się tym, że nie potrafi odczytać skrótowca LGBT, albo świadomie, uczestnicząc w kampanii wyborczej, odmówił godności ludzkiej wszystkim osobom, które identyfikują się jako osoby LGBT. W przypadku Polski to są 2 mln osób. Powszechna deklaracja praw człowieka głosi w art. 1, że wszyscy ludzie rodzą się wolni, równi pod względem swej godności i swych praw. Swoją wypowiedzią pan poseł Żalek oczywiście naruszył powierzone mu konstytucyjne obowiązki sprawowania władzy w imieniu narodu, ponieważ przy wykonywaniu mandatu ma kierować się dobrem narodu, a tymczasem części tego narodu, swoim potencjalnym wyborcom, odmówił przyrodzonej godności ludzkiej, określając ich mianem ideologii. Każdy człowiek ma podmiotowość. Nie jest przedmiotem. Ideologia jest przedmiotem w ujęciu językowym. Zatem odmawianie podmiotowości ludzkiej komukolwiek ze względu na rasę, wyznanie, orientację, płeć jest sytuacją, która nie powinna zdarzyć się politykowi, zwłaszcza politykowi, który musi uważać na swoje słowa i nie powinien wykluczać z dyskursu społecznego ani z funkcjonowania w obrębie wspólnoty ludzkiej kogokolwiek ze względu na przyrodzone bądź nabyte własności. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełJacekŚwiat">Dwa pytania. Po pierwsze, w uzasadnieniu pani mówiła o 2 mln osób w Polsce identyfikujących się jako osoby LGBT+. Czy jest pani pewna, że w Polsce 2 mln ludzi identyfikują się jako… Wszystkie osoby homoseksualne identyfikują się z tym kryptonimem?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełAnitaKucharskaDziedzic">Wszystkie osoby, które są homoseksualne, wiedzą, że są homoseksualne. Pan poseł zapewne też wie, czy heteroseksualny, czy jest homoseksualny. W związku z tym wie, czy jest gejem, czy osobą biseksualną, czy heteroseksualną. Jeśli pan poseł tego nie wie, to nie sądzę, by zaistniała taka możliwość. Pan poseł doskonale wie, jaka jest jego orientacja, ale może o tym nie mówić, co też jest pana ludzkim i obywatelskim prawem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełJacekŚwiat">Czyli uważa pani, że jeżeli ktoś jest nienormatywny w kontekście swojej seksualności, to koniecznie musi się identyfikować z kryptonimem LGBT+?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełAnitaKucharskaDziedzic">Może się identyfikować z jakąkolwiek częścią tego kryptonimu. Nie można być jednocześnie gejem i lesbijką, tak? Więc z jaką częścią tego kryptonimu się identyfikuje osoba, która wie, czy jest heteronormatywna, czy nieheteronormatywna… Ja jestem heteronormatywna i doskonale wiem, że nie jestem ani L, ani G, ani B, ani T. I pan poseł też to doskonale wie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełAnitaKucharskaDziedzic">Jeżeli pan poseł chce dalej brnąć w tym kierunku i zastanawiać się, czy ludzie wiedzą, jaka jest ich orientacja, odsuwając naszą uwagę od tego, że odmówiono ludziom podmiotowości ludzkiej i sprowadzono ich do roli przedmiotów, a nie podmiotów rozmowy ludzkiej, to możemy się bawić w tej sposób, nazywając kwestie tak, że płciowość czy religia to ideologia. Możemy mówić, że katolicy to nie ludzie, tylko ideologia. Chciałabym, byśmy unikali tego typu pretekstów czy przesłanki, która uruchomi nam wszystkie demony nienawiści i wykluczenia, odbierania ludziom podmiotowości. Przypominam, że na tym opierało się wiele doktryn totalitarnych, które wykorzystując jakąś przesłankę, czy to płciowości, czy to orientacji, czy to religii, czy to rasy, odbierały ludziom podmiotowość. Chciałabym, byśmy w naszym kraju, także za sprawą polskich parlamentarzystów, nie powracali do tych niechlubnych tradycji niewolnictwa czy umieszczania ludzi w obozach i oznaczania ich a to gwiazdą Dawida, a to różowym czy czarnym trójkątem.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełJacekŚwiat">Ale to pani oznacza ludzi. Każdemu przykleja pani etykietkę. Znam wiele osób homoseksualnych, którym nie jest po drodze z aktywistami gejowskimi, z ideologiami genderyzmu, et cetera. Przeżywają swoją tożsamość – jawnie czy niejawnie, to już nie ma znaczenia. Nie afiszują się z tym, z ideologiami, które kryją się za tym kryptonimem, wcale im nie po drodze. Dlaczego pani na siłę wpisuje ludzi do czegoś, na co nie mają najmniejszej ochoty?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełAnitaKucharskaDziedzic">Przepraszam za to co w tej chwili zrobię, bo chciałabym tego uniknąć. Przez wiele lat wykładałam na uniwersytecie i mówiłam o płci kulturowej. Właśnie mówiłam o płci kulturowej i o tzw. gender. Jeśli są osoby, które chcą manifestować swoją heteroseksualność lub homoseksualność, to mają do tego prawo. To, czy osoby manifestują lub nie swój światopogląd, orientację, płeć, religię, to jest ich prywatna sprawa. Nie mówimy teraz o jakimkolwiek aktywizmie. W LGBT nie ma literki A, która mówiłaby o jakimkolwiek aktywizmie. Tam są literki określające orientację seksualną, psychoseksualną osób, które w tym się mieszczą. Czy te osoby chcą o tym głośno mówić, to już jest ich prywatna sprawa. Ja już panu posłowi powiedziałam. Nie pytamy pana o orientację. Jeśli pan nie chce manifestować swojej orientacji seksualnej, to pan absolutnie nie musi tego robić. I nikt z nas tej orientacji nie manifestuje. Chociaż są pewnie tacy, co chcą ją manifestować. Mówimy o tym, że ludziom, którzy mają określoną orientację, odmawia się podmiotowości ludzkiej. Po prostu. Odmawia się im podmiotowości ludzkiej, określając ich mianem ideologii, chociaż sobie tego nie życzą. A wykład z gender mogę panu posłowi także dać. Nie ma problemu. I wytłumaczyć, czym jest płeć społeczno-kulturowa. Jeśli pan poseł sobie życzy, jestem do dyspozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Czy są jeszcze jakieś pytania do pani posłanki? Nie słyszę. Dziękujemy serdecznie. Poprosimy kolejną osobę.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">W związku ze złożeniem wniosku na wypowiedź posła Jacka Żalka przez grupę posłanek – Magdaleny Biejat, Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, Karoliny Pawliczak oraz Anny Marii Żukowskiej – bardzo proszę o uzasadnienie tego wniosku panią posłankę Agnieszkę Dziemianowicz- Bąk. Zapraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełAgnieszkaDziemianowiczBąk">Dziękuję. Pani przewodnicząca, Wysoka Komisjo, w dniu 12 czerwca 2020 r. pan poseł Jacek Żalek w wywiadzie telewizyjnym udzielonym na żywo w stacji TVN24 o godzinie 19:38 w rozmowie z prowadzącą powiedział: „Ale co to jest LGBT, może mi pani powiedzieć?”. Prowadząca: „To wszyscy ludzie, homoseksualiści, ludzie trans, i tak dalej”. Jacek Żalek „(śmiech) Nie, to nie są ludzie”. Prowadząca: „Słucham? Jak to nie są ludzie? Co pan mówi?”. Jacek Żalek: „To nie są ludzie, to jest ideologia”.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełAgnieszkaDziemianowiczBąk">Zgodnie z art. 1 powszechnej deklaracji praw człowieka wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swojej godności i swych praw. Tą wypowiedzią poseł Jacek Żalek odmówił 2 mln osób identyfikujących się jako osoby LGBT godności ludzkiej, która jest przyrodzona i niezbywalna. W ten sposób narusza powierzone mu konstytucyjne obowiązki sprawowania władzy w imieniu narodu. Zgodnie z art. 6 Zasad etyki poselskiej poseł powinien unikać zachowań, które mogą godzić w dobre imię Sejmu. Powinien szanować godność innych osób. Szanowanie godności innych osób zostało podkreślone przez uchwałodawcę, co zostało podkreślone w doktrynie wykładni wyrażonej w opracowaniu zasad etyki poselskiej w świetle uchwał Komisji Etyki Poselskiej. Pan poseł zaprzeczając człowieczeństwu tych 2 mln obywateli nie tylko naruszył ich przyrodzoną godność, ale także obraził wszystkich obywateli Rzeczpospolitej Polskiej i naraził na szwank dobre imię Sejmu, naruszając przy tym art. 6 Zasad etyki poselskiej. Dodam do tego jeszcze, że żyjemy w czasach i w państwie, w którym co druga młoda osoba o orientacji innej niż heteronormatywna ma za sobą próby samobójcze. Zdecydowana większość młodych osób LGBT ma myśli samobójcze, nawet jeśli do próby popełnienia samobójstwa nie dochodzi. Wypowiadanie takich słów, wpisywanie się w nagonkę na osoby nieheteronormatywne niesie za sobą realne konsekwencje. Nie tylko symboliczne, nie tylko medialne, nie tylko dyskursywne, ale także stwarza niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia młodych Polek i Polaków. Tym bardziej wniosek złożony do Komisji Etyki Poselskiej w związku z wypowiedzią pana posła Żalka powinien być pozytywnie rozważony, po to także, żeby Komisja mogła jednoznacznie wypowiedzieć się przeciwko tego rodzaju narracji i działaniu, które może doprowadzić do tragicznych skutków. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję. Czy są jakieś pytania do pani posłanki? Nie widzę. Bardzo serdecznie dziękuję. I poproszę kolejną osobę.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">W związku z tym, że Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska zgłosiła wniosek na zachowanie pana posła Jacka Żalka, bardzo proszę o uzasadnienie tego wniosku. Uzasadnienie przedstawi poseł Rafał Grupiński. Zapraszam.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełRafałGrupiński">Dziękuję. Inni wnioskodawcy poruszali tą samą sprawę, więc nie będę wchodził w szczegóły, kiedy i jak to się wydarzyło 12 czerwca. Nasz wniosek odnosi się do wypowiedzi w rozmowie z panią Katarzyną Kolendą-Zaleską. Jeśli były inne nawet, to ta jest najważniejsza z naszego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełRafałGrupiński">Poruszaliśmy kwestię, że obywatele są równi. Mamy do czynienia z wypowiedzią, że LGBT to nie są ludzie. Mamy wypowiedź podpartą śmiechem i to po tym, gdy redaktor Kolenda-Zaleska odpowiedziała na pytanie pana Żalka, jak się definiuje ludzi LGBT w każdym słowniku na świecie. Pan poseł Żalek na to, że to nie są ludzie. Tego rodzaju wypowiedź w ustach polityka to nawiązanie do najgorszego rodzaju tradycji. Powiem tylko, że w związku z tą wypowiedzią pojawiło się bardzo zdecydowane oświadczenie gminy żydowskiej, protestujące przeciwko tego rodzaju zwrotom. Pojawiały się kiedyś sformułowania, że Żydzi to nie ją ludzie. Atakujący tłumaczył się właśnie ideologią – chodzi o syjonizm. To był powód np. wyrzucenia z pracy. Pan Żalek zasłynął z wielu tego typu wypowiedzi, które były mniej lub bardziej głupie. Mogę to mówić śmiało, bo poseł Żalek był w Klubie Parlamentarnym Platforma Obywatelska. Jako wiceprzewodniczący byłem jego przełożonym. Sam przeprowadzałem z nim rozmowę po tym jak w wywiadzie wypowiedział się za monarchią i powiedział, że Bronisław Komorowski powinien być królem Polski. Tego rodzaju wypowiedzi są częste. Mówienie o królu Polski będąc członkiem PO ociera się o śmieszność, brak powagi, ale jak się mówi, że LGBT to nie są ludzie, to nie jest kwestia braku powagi, tylko skrajnej nieodpowiedzialności. Powiedziała to osoba publiczna. Jeśli ktoś w czasie emocjonującego meczu na boisku rzuca przekleństwo, obelgi, to jest to naganne, ale publicznie niedostępne. A to była wypowiedź publiczna w jednej z większych stacji telewizyjnych. Oglądały to setki tysięcy albo miliony ludzi. Jak się otworzy dziś Google i wpisze słowa „To nie są ludzie”, to przez kilkanaście stron jest wyłącznie pan Żalek. Pojawia się też prezydent Duda, który mówił, że wmawia się nam, że to ludzie, a to ideologia. Tak więc pan prezydent też się pojawia, tylko w nieco zmiękczonej wersji – kampanijnej.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełRafałGrupiński">Wypowiedź posła Żalka jest karygodna. Dlatego Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska wystąpił do Wysokiej Komisji z prośbą o udzielenie nagany panu posłowi Żalkowi. Tego rodzaju wypowiedzi w przestrzeni publicznej nie mogą nie zostać napiętnowane, a pan poseł powiedział, że przecież tak jest. Przecież to osoba wybrana, osoba zaufania publicznego. Do tego z partii rządzącej. Tego rodzaju wypowiedzi są szczególnie bolesne. Gmina żydowska osobiście wystosowała do mnie pismo. To oświadczenie zostało przesłane Komisji. Mniejszości, w tym również żydowska, mogą się bardzo bać takich wypowiedzi. One są groźne dla naszej kondycji humanistycznej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełJacekŻalek">Przepraszam, że musieli państwo chwilę czekać.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Ważne, że pan dotarł.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dzień dobry, panie pośle. W związku z pana wypowiedzią w programie „Fakty po Faktach” w TVN24 zostało złożonych 5 wniosków. Proszę o ustosunkowanie się do tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełJacekŻalek">Nie znam treści tych wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Nie otrzymał pan?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełJacekŻalek">Nie otrzymałem. Są podobno w skrzynce, ale nie miałem możliwości zajrzenia. W sumie nie muszę ich znać. Zakładam, jaki mają charakter.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosełJacekŻalek">Bardzo ubolewam, jak ktoś nie umie stosować podstawowych zasad logiki formalnej i wyciąga pochopne wnioski. Proszę państwa, przy zarzucie odnośnie do dyskusji na temat definicji pojęcia LGBT, trzeba pamiętać, że wnioskodawcy zapomnieli o kontekście całej wypowiedzi. Z panią redaktor dyskutowaliśmy o desygnacie pojęcia LGBT. Pani redaktor zapytała, czy słowa ministra Brudzińskiego, cytuję z pamięci „Polska byłaby piękniejsza bez LGBT?”, oznaczają, że minister Brudziński miał na myśli, że Polska byłaby piękniejsza bez osób identyfikujących się jako osoby związane ze środowiskiem LGBT. Czy także tę wypowiedź należało rozumieć jako wypowiedź, w której poseł Brudziński mówi, że Polska byłaby piękniejsza bez ideologii LGBT? Minister Brudziński skomentował swoją wypowiedź, że miał na myśli nie ludzi, tylko ideologię. W związku z tym przedstawiłem tezę, że ja te słowa rozumiem tak, że chodzi o ideologię. Nawet nie wiedziałem kto to mówił, pani Kolenda-Zaleska zacytowała mi słowa. Uznałem, że ktokolwiek ich użył, zakładał, że użył ich w znaczeniu ideologii. Potwierdził to wpis Brudzińskiego. Co zrobiła pani redaktor i na czym polega manipulacja – rozmawialiśmy o desygnacie pojęcia, zakresie znaczenia, a pani redaktor użyła stwierdzenia… To jest czysta manipulacja. Kiedy powiedziałem, że rozumiem, że słowa zostały użyte w znaczeniu ideologii, pani redaktor powiedziała – nie, to są ludzie. Ja odpowiedziałem – nie, to nie są ludzie, to jest ideologia – odnosząc się do przedmiotu dyskusji, czyli definicji pojęcia określonej w kontekście. Na czym polega manipulacja? Na tym, że w tym momencie pani redaktor przerwała transmisję i zarzuciła mi, że ja twierdzę, że działacze LGBT nie są ludźmi. To była jej sugestia. Ja nie mówiłem o tym, czy działacze, czy mniejszości seksualne…</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PosełJacekŻalek">Nawet jak przyjmiemy ten rodzaj definicji. Dyskutowaliśmy cały czas o definicji tego pojęcia. Nie mówiłem tego, że te osoby nie są ludźmi. Mało tego, byłoby to sprzeczne z moim systemem wartości. Tak jak oburza mnie to, jak ktoś mówi, że dziecko, które ma wady wrodzone jest potworem, a nie dzieckiem, nie jest człowiekiem i zasługuje na śmierć, tak samo teza, że ktoś mający inną orientację seksualną nie jest człowiekiem, jest absolutnie niedopuszczalna. Dlatego ta manipulacja była tak bezczelna. Rozmawialiśmy o pojęciu i znaczeniu, w jakim zostało użyte to pojęcie. Manipulacja polegała na tym, że pani redaktor uniemożliwiając mi możliwość wyjaśnienia, zasugerowała, że odmawiam prawa… Stosując zasadę logicznego myślenia. W dyskusji padł argument, że rozmawiamy o pojęciu, a nie o ludziach, że LGBT to ludzie. Ja mówię – nie, LGBT to ideologia. Nie powiedziałem o nieludziach, proszę państwa. Użyłem sformułowania – to ideologia. Zacząłem wypowiedź od tego, że ja tak to rozumiem. Odpowiedziałem zgodnie z zasadami logicznego myślenia, logiki formalnej – szkoła lwowsko-warszawska. Podwaliny logiki na całym świecie. Kolenda-Zaleska dopuszcza się manipulacji, przypisując mi znaczenie słów, których absolutnie nie powiedziałem.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PosełJacekŻalek">Mało tego, nawet zwolennicy natychmiast wychwycili to na Twitterze. Mając świadomość manipulacji, powiedziałem, zanim zdążyła jeszcze wyłączyć mikrofon, że to jest absurdalne rozumowanie. Jeśli byśmy przyjęli, że desygnat pojęcia LGBT to ludzie, to by oznaczało, że ludzie heteroseksualni nie są ludźmi. Trzymajmy się zasady logiki formalnej. Jeżeli to są ludzie, to znaczy, że każdy inny zbiór, który nie jest pojęciem LGBT, nie jest ludźmi. To już jest akademicka dyskusja. Ja rozumiem, że te osoby uważają… Przypisują mi słowa, których po pierwsze, nie wypowiedziałem i wskutek manipulacji redaktor Kolendy-Zaleskiej zostały mi przypisane. Ubolewam nad takim upadkiem intelektualnym. To niedopuszczalne. Żeby w przestrzeni medialnej robić taką manipulację tylko dlatego, że związany jest z tym jakiś interes, to jest absolutnie… Tym bardziej, że udało mi się powiedzieć to, co było istotne.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PosełJacekŻalek">Przecież to by oznaczało, że przed pojawieniem się środowisk LGBT i ideologii gender, z którą związane jest środowisko LGBT, nie było szacunku czy praw osób choćby homoseksualnych. Dlaczego to jest niedopuszczalne? Z homoseksualistami mamy do czynienia od początku cywilizacji. Nie mieliśmy z tym problemu w starożytnym Rzymie. Powołałem się na to. Ludzkość nie ma z tym problemu. To ideologie powodują, że zaczynamy mieć z tym problem. Ideologie, które próbują zorganizować nasz sposób myślenia, tak żebyśmy kogoś nienawidzili tylko dlatego, że ma inną orientację seksualną, inny kolor skóry, albo jest chory, niepełnosprawny – i dlatego powinniśmy go zabić. To jest absolutnie niedopuszczalne. Nie było ideologii LGBT w starożytnym Rzymie, a jak wiemy homoseksualiści mieli się dobrze. Nie było ideologii LGBT w Kościele w okresie średniowiecza, a homoseksualiści byli i zostawali świętymi. Problem nie leży w orientacji seksualnej. Ona nie wyklucza naszej godności, ona jej nie zmienia.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PosełJacekŻalek">Zarzucanie mi – bo rozumiem, że taka jest intencja – jakichś uprzedzeń do osób homoseksualnych, dowodzi zwykłej aberracji. Moim ulubionym pisarzem jest Proust, który nie krył swoich skłonności homoseksualnych. Gdyby dziś widział, jak jego troska o piękno, o zachowanie, o stosunek do tradycji jest przez część środowisk… Ludzi, którzy ze zwykłej nieuczciwości intelektualnej podpisali się pod tymi wnioskami. To jest nieuczciwość intelektualna. Proust byłby pierwszym, który powiedziałby, że to jest zwykłe barbarzyństwo.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PosełJacekŻalek">Polecam lekturę. Warto się rozsmakować w tym pięknie sytuacji, kiedy brakuje ludziom odwagi wyjścia z takiej ideologicznej perspektywy, perspektywy, której są więźniami. Ubolewam, że Kolenda-Zaleska po dziś dzień nie przeprosiła za tę manipulację.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#PosełJacekŻalek">Ale najbardziej ubolewam, że mój kolega z PO podpisał się pod tym wnioskiem. A jest niewątpliwie intelektualistą, których jest mało. Dopuszczenie się tak skandalicznej i niegodziwej nieuczciwości intelektualnej wyklucza z grona osób honorowych. Ubolewam, że tu jest nazwisko Rafała Grupińskiego, mojego byłego szefa klubowego. To potwarz dla ludzi myślących. To tak nieuczciwe, tak podłe… Rozumiem działaczy lewicowych – oni mogli nie doczytać. Oni wcale nie musieli słuchać, bo widzieli nagłówki w gazetach, że Żalek uważa, że mniejszości seksualne to nie ludzie. Tak piszą tabloidy.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#PosełJacekŻalek">Pamiętam swoją wypowiedź odnośnie niepełnosprawnych brutalnie zmanipulowaną przez dziennikarzy „Faktu”. Powiedziałem, że mogą się zdarzyć zwyrodniali opiekunowie osób niepełnosprawnych, co uzasadnia konieczność pomocy tym najbardziej potrzebującym bezpośrednio. Dla ludzi, którzy nie są w stanie sami walczyć o własne prawa. Proszę sobie wyobrazić, że nagłówek wyglądał tak, że redakcja „Faktu” wyłączyła słowa „mogą się zdarzyć”. I wyszło, że Żalek uważa, że opiekunowie osób niepełnosprawnych są zwyrodnialcami. Nikt nie zadał sobie trudu, by sprawdzić, co powiedziałem. Tak samo tu. Nie dziwię się, że wylała się fala hejtu, bo rzekomo miałem odmówić osobom homoseksualnym i innym orientacjom prawa do bycia ludźmi. To absolutna podłość.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#PosełJacekŻalek">Nie zmieniam zdania o tym, jak oceniam LGBT. Uważam, że to jest ideologia. Możemy dyskutować. Ale to nie znaczy, że ludzie o skłonnościach homoseksualnych i innych orientacjach nie są ludźmi. Są jak najbardziej ludźmi. Może zagubionymi, może potrzebującymi naszej troski, może większej uwagi, ale na pewno są ludźmi. To mnie najbardziej boli. Ta nieuczciwość intelektualna. W sposób oczywisty zmanipulowano słowa. Część rozsądnych działaczy opozycji zauważyła, że to nie są prawdziwe słowa, że Żalek tak nie powiedział. Pierwsze reakcje takie były – tych, którzy myślą, ale ci, którzy chcą uczestniczyć w wojnie ideologicznej, żałuję, że nie słuchali tego, co mówiłem.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#PosełJacekŻalek">Rozumiem, że zarzut dotyczy rzekomego odebrania godności ludziom przez moją rzekomą wypowiedź. Proszę zauważyć, to była manipulacja redaktor Kolendy-Zaleskiej, która w dyskusji o definicji, desygnacie pojęcia LGBT, uznała, że odpowiadając jej na pytanie – czy należy rozumieć pojęcie LGBT jako ludzi, powiedziałem, że należy ją rozumieć jako ideologię. Ona wyciągnęła wniosek, że w takim razie uważam, że LGBT to nie ludzie i odebrała mi głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję bardzo. Czy są jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełJacekŚwiat">Z wielką uwagę wysłuchałem pana wypowiedzi. Bardzo dziękuję za ciekawe refleksje sięgające głębiej. Wyjaśnił pan cały kontekst tej sprawy. Jestem głęboko wstrząśnięty, bo nie zdawałem sobie sprawy, jaki był kontekst i przebieg tej całej sytuacji. W świetle pana wypowiedzi mamy do czynienia z fałszywymi oskarżeniami. Dla pana informacji, nie jest to pierwszy i nie ostatni raz, kiedy do Komisji przychodzą pozwy zmanipulowane czy posługujące się nieprawdą. Sygnalizowałem to wczoraj. Dziś mamy kolejny przykład. Bardzo dziękuję za tę wypowiedź. Nikt moim zdaniem rozsądny nie ma wątpliwości, że te wnioski trzeba oddalić.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję. Oglądałam tę rozmowę. Sugerowanie mi, że nie mam tyle lotności jak pan poseł Grupiński, jest dla mnie przykre – takie sugerowanie, że nie jestem w stanie pojąć, co było powiedziane. Co do wyrokowania, będziemy rozmawiać na ten temat, ale nie przy panu pośle Żalku.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełJacekŻalek">Przepraszam, nie rozumiem. Pani jest wnioskodawcą?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Powiedział pan, że poseł Rafał Grupiński jest na tyle intelektualną osoba, że…</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełJacekŻalek">Co ma to wspólnego z panią przewodniczącą?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Mówię o tym, że odniósł się pan do osób, które złożyły również wnioski, że prawdopodobnie tego nie widziały i są zmanipulowane. Nie powinno im się odbierać… Tego, że nie są tak lotne jak pan poseł Grupiński. Tak to wybrzmiało.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełJacekŻalek">Ja odniosłem się do zasad logiki formalnej. To są zasady rozumowania. Wytłumaczyłem, że o ile od intelektualisty oczekuję, że będzie się do nich stosował, to od działaczy partyjnych i ideologicznych tego nie oczekuję. Natomiast nie widziałem, że pani przewodnicząca identyfikuje się z Rafałem Grupińskim albo z działaczami ideologicznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Z nikim się nie identyfikuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosełJacekŻalek">Pani przewodnicząca zasugerowała, że mam ją na myśli, mówiąc, że nie dorasta intelektualnie do analizy…</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Mniej więcej pan to tak powiedział, że osoby, które tego widziały zostały zmanipulowane przez media.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosełJacekŻalek">Rozumiem, że pani widziała. Więc dziwi mnie, że pani uważa, że te słowa odniosłem do pani.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję panu bardzo…</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełJanŁopata">Jeszcze jedno zdanie. Nie wiem, czy pan to w swojej wypowiedzi zauważył, ale potraktował pan całą grupę z Lewicy, jakby na innym poziomie. Tak pan to sformułował, że nie będzie pan się odnosił do wniosków z Lewicy, bo mają prawo błądzić i tak dalej. Problem polega na tym, że pani identyfikuje się z tym klubem.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełJacekŻalek">Nie użyłem słowa Lewica.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełJanŁopata">Użył pan tego słowa konkretnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełJacekŻalek">Mówiłem o działaczach lewicowych, a to jest różnica. Lewica jako formacja polityczna to zupełnie co innego. A tu jeżeli już, to są działacze lewicowi, którzy niekoniecznie muszą być związani z konkretną partią. To zasadnicza różnica. Nie odnoszę się do działaczy politycznych. Zrobiłem rozróżnienie z uwagi na to, że są osoby, które mogły się kierować wyłącznie przekazem medialnym, ale są też osoby, od których oczekuje się tego, że będą analizowały treść wypowiedzianych słów. Zakładam, że we wniosku nie ma słów, którymi zacząłem ten program. Uważam, że użycie tych słów w tym znaczeniu przez ministra Brudzińskiego uzasadnia to, że mówił nie o ludziach, a o ideologii. To było stwierdzenie wprost, definiujące dalszy tok mojego rozumowania. Potem doszło do manipulacji i braku możliwości wyjaśnienia znaczenia moich słów, kiedy redaktor Kolenda-Zaleska przerwała program, stawiając tezę o mojej rzekomej intencji wypowiedzi. Tam nie padły słowa w tym znaczeniu. Opisywaliśmy desygnat pojęcia LGBT w konkretnej wypowiedzi danego polityka, a nie mój stosunek do tych osób i czy uważam, że należy je pozbawić godności ludzkiej. W ogóle nie rozmawialiśmy w tym kontekście. To ona zasugerowała, że skoro ja uważam, że to nie są ludzie, to kończymy program. Przypisanie mi jej oceny mojej wypowiedzi jest po prostu nie uczciwe. Ktoś kto usłyszał samą wypowiedź i ją zacytował, może odnieść takie wrażenie. I o tyle nie mam pretensji do działaczy, bo oni mogli tego nie wiedzieć i całego programu nie wysłuchać. Od innych osób oczekuję, że wysłuchają ze zrozumieniem. Dlatego się dziwię Rafałowi Grupińskiemu. To jest potknięcie intelektualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dobrze. Dziękujemy bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełJacekŚwiat">We wniosku Pracowni Różnorodności jest całość wypowiedzi. Całość stenogramu z programu z panią Kolendą-Zaleską.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dobrze. Panie pośle, serdecznie dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełJacekŻalek">Dziękuję. Do widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Otwieram dyskusję. Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełJacekŚwiat">Pani przewodnicząca, w świetle wyjaśnień pana posła Żalka, wniosek może być tylko jeden – oddalenie wszystkich wniosków. Zresztą wydaje mi się, że cytaty z wniosku Pracowni Różnorodności w sposób oczywisty potwierdzają sposób myślenia pana posła Żalka, które przed chwilą przedstawił. Potwierdzają, że sprawa jest sztuczna i zmanipulowana. Przychodzi mi tylko wyrazić żal, że posłowie na Sejm wystosowują wnioski do Komisji Etyki Poselskiej w sposób nacechowany złą wolą.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję bardzo. Wniosek o umorzenie?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełJacekŚwiat">Tak jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełJanŁopata">Powiem uczciwie, że mam dylemat. Zapoznając się tylko z wnioskami – jest ich kilka, z wypowiedzi posła Grupińskiego wynika, że kilka innych środowisk tak samo zrozumiało tę wypowiedź i są zaniepokojone – można stwierdzić, że to nie jest jednostkowa sytuacja.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PosełJanŁopata">Kolejny raz przeżywam takie wewnętrzne rozdarcie. Z dokumentów wynika inny obraz, a z wypowiedzi oskarżonego – nie wiem, jak określić…</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">…osoby, której dotyczy wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełJanŁopata">…osoby, której dotyczy wniosek, wynika co innego. Przypomnę panią poseł Lichocką, ale tu nie mam dramatu, bo byłem świadkiem. Widziałem to. Tłumaczenie po czasie już było grą. Natomiast tu skłaniałem się do przyjęcia tezy, że rzeczywiście został źle zrozumiany i w stresie ta odpowiedź została źle odczytana. Dziś podkreślał to wielokrotnie, że nie miał tego na myśli, co sugerują osoby piszące wnioski, ale kolega poseł Żalek brnął w grupowe oskarżenia.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PosełJanŁopata">Wewnętrznie mam ogromne rozdarcie. Z punktu widzenia bycia obiektywnym – nie widziałem tego. Nie tylko tego programu. Generalnie nie oglądam telewizji. Nie mogę się odnieść, czy to było w kontekście czy bez kontekstu. I takie ważenie następuje wewnątrz mojej duszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dziękuję bardzo. Ja niestety oglądałam ten program. Z przykrością stwierdzam, że na tym spotkaniu również nastąpiła manipulacja. Nawet nie padły słowa przepraszam. Już nie mówię, ze gmina żydowska, wystąpiła bolesnym… Bo właśnie zrozumiała słowa, tak jak osoby wnioskujące. Mamy też w materiałach Pracowni Różnorodności, organizacji, która zajmuje się takimi rzeczami, przytoczony cały fragment rozmowy. Jestem zaskoczona, że można manipulować tak sytuacją, podając, że manipulacji dokonał kto inny. Nie widziałam też próby wyjaśnienia tej sytuacji, tylko zaprzeczanie, a wręcz obrażanie kolejnej grupy, tym razem związanej z Lewicą, że to my jesteśmy nieudolni intelektualnie i nie rozumiemy, co się zadziało. Postawiono tezę, że jesteśmy nieudolni intelektualnie i nie widzieliśmy – pan Żalek to przedstawił jako pewnik. To przykre, bo to pokazuje nastawienie do tej sprawy.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Wnioskuję o stwierdzenie naruszenia przez pana posła zasad etyki poselskiej i udzielenie posłowi nagany. Nie może być tak, że nie bierze się odpowiedzialności za własne słowa, określając to potem jako manipulację, nie mieć odwagi powiedzieć po prostu przepraszam, wycofać się z tego i brnąć dalej. Kilkukrotnie zostało podkreślone, że skrót LGBT, skrót osób, które są nieheteronormatywne, jest ideologią. Nie są żadną ideologią. Odmawianie im człowieczeństwa… Padło to kilka razy. Jestem zdziwiona, że w ten sposób można bronić się na Komisji Etyki Poselskiej, w murach Sejmu. I to nie w emocjach samego wywiadu. Dla mnie to jest niedopuszczalna sytuacja. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Możemy poddać wniosek pod głosowanie, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełJacekŚwiat">Ugryzłem się w język.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">To po prostu nieprzyzwoite.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełJacekŚwiat">To co my tu przez godzinę robiliśmy? Pan poseł Żalek tłumaczy swoją postawę, a pani z uporem wraca…</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Podkreślę – mówienie o kimś w tych murach, że jest ideologią, jest podważeniem…</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełJacekŚwiat">Pani bezczelnie kłamie! Pan poseł Żalek przez godzinę tłumaczył. Tłumaczył to również w mediach wielokrotnie, wbrew temu, co pani wygaduje.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Proszę grzeczniej, bo sobie nie życzę, by takimi słowami się do mnie odnosić. Bardzo proszę w ten sposób się do mnie nie odzywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełJacekŚwiat">A ja proszę, by przewodniczący Komisji Etyki Poselskiej nie kłamał w sposób…</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosełJanŁopata">Każdy z nas słyszał. Każdy jest w stanie ocenić słowa, gesty i opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Jest wniosek o ukaranie i wniosek o umorzenie. W pierwszej kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełJanŁopata">Czy mogę prosić, żebyśmy tego dzisiaj nie rozstrzygali? Obejrzę ten program. Chciałbym mieć wewnętrzny spokój.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Stawia pan wniosek, tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełJanŁopata">Stawiam wniosek, żebyśmy przełożyli głosowanie. Rozumiem, że państwo podtrzymują swoje wnioski. Rozumiem to. Jeśli będziemy w tym składzie, nie będzie czwartej osoby i nie będziemy musieli powtarzać całości, to…</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PosełJanŁopata">Deklaruję, że zapoznam się z tą audycją. Chcę mieć wewnętrzne przekonanie, że jest tak, a nie inaczej. Pan poseł używał tego sformułowania, ale dość przekonująco tłumaczył, że zostało to zmanipulowane. Słowa pani poseł Lichockiej nie działały na mnie, bo widziałem. A tego nie widziałem, po prostu.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Dobrze. Rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełJanŁopata">Jeśli można…</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">Oczywiście. W takim razie sprawa zostanie rozpatrzona na kolejnym posiedzeniu, jeśli chodzi o głosowanie w związku z rozstrzygnięciem, czy zostały naruszone zasady etyki poselskiej przez pana posła Jacka Żalka.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczącaposełMonikaFalej">W związku z tym na dziś zamykam posiedzenie. Protokół będzie do wglądu w sekretariacie Komisji. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>