text_structure.xml
56.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełRobertSmoleń">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam przedstawicieli biur Kancelarii Sejmu, przedstawicieli rządu oraz członka Europejskiego Trybunału Obrachunkowego pana Jacka Uczkiewicza, którego kandydaturę niedawno pozytywnie zaopiniowaliśmy na forum Komisji. Jak widać, pełni on skutecznie swoją funkcję. W dniu dzisiejszym mamy do czynienia z sytuacją precedensową. Po raz pierwszy zostanie przedstawiony na forum Sejmu raport z wykonania budżetu Unii Europejskiej w 2003 r. Raport ten został oficjalnie zaprezentowany Parlamentowi Europejskiemu w dniu wczorajszym. Kilkanaście godzin po tej prezentacji mamy okazję zapoznać się z nim. Jest to zwyczaj przyjęty w Unii Europejskiej. Ustaliliśmy z panem Jackiem Uczkiewiczem, że najlepszym miejscem do prezentacji tej kwestii Sejmowi i rządowi jest posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Dzisiejszy porządek posiedzenia Komisji został państwu dostarczony. Otrzymałem informację, że do tej pory nie ma agendy oraz szczegółowych informacji o tym, jakie akty prawne Unii Europejskiej będą rozpatrywane na posiedzeniu Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych na posiedzeniu w dniach 2–3 grudnia 2004 r. Zamierzam więc zdjąć ten punkt z porządku obrad. Wczoraj odbyło się posiedzenie prezydium Komisji z Komitetem Europejskim Rady Ministrów, na którym osiągnęliśmy porozumienie co do trybu rozpatrywania dokumentów, które rząd przekazuje w ramach art. 9 ust. 1 ustawy. Informacje będziemy otrzymywać z tygodniowym wyprzedzeniem wraz ze stanowiskiem rządu wobec poszczególnych aktów prawnych. Chcę także zdjąć z porządku obrad punkt piąty, czyli rozpatrzenie w trybie art. 8 ustawy „wniosku dotyczącego rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzenie nr 539/2001 w kwestii mechanizmu wzajemności (COM/2004/437 końcowy)” i odnoszącej się do niego informacji rządu. W tym zakresie rząd będzie reprezentować minister Jan Truszczyński. Ustaliłem z nim, że ten punkt porządku obrad zostanie rozpatrzony podczas następnego posiedzenia. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja porządek obrad wraz z zaproponowanymi zmianami przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła porządek obrad wraz z zaproponowanymi zmianami. Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad, czyli wysłuchania informacji o realizacji budżetu Unii Europejskiej w 2003 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#CzłonekEuropejskiegoTrybunałuObrachunkowegoJacekUczkiewicz">Dziękuję za umożliwienie mi dokonania tej prezentacji. Istnieje zwyczaj, który nie jest wymogiem obligatoryjnym, że po opublikowaniu rocznego raportu członkowie Trybunału prezentują go w różnych formach w państwach swojego pochodzenia. Ja zaproponowałem prezentację na forum parlamentu. Będę jednak wdzięczny, jeśli przekażą państwo swoje opinie, w jaki sposób robić to dalej. 2003 r. nie obejmuje Polski jako członka Unii Europejskiej, lecz jako beneficjanta pomocy przedakcesyjnej. Następne sprawozdanie będzie już dotyczyło Polski, jako członka Unii Europejskiej. W związku z tym kwestia studiowania sprawozdań z wykonania budżetu powinna być w krajach członkowskich traktowana poważnie. Moim celem jest przedstawienie państwu podstawowych zagadnień związanych z kontrolą budżetową. Nie będę referował w sposób szczegółowy całego obszernego materiału. Zachęcam jednak do studiowania kwestii, które są dla państwa interesujące. Materiał ten został opublikowany w kilku „starych” językach na stronie internetowej ETO. Cały dokument jest obecnie tłumaczony na język polski. Tłumaczenie będzie dostępne na początku 2005 r. Z tego powodu na dzisiejsze posiedzenie przygotowaliśmy informację w języku polskim, która zawiera wiele szczegółowych kwestii. Zacznę od przedstawienie misji Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Przypominam, że Trybunał jest niezależną zewnętrzną kontrolą pozyskiwania i wykorzystywania funduszy unijnych. Realizuje także kontrolę realizacji zadań przez instytucje europejskie w wymiarze finansowym, głównie kontrole zarządzania finansowego. Rola Trybunału wynika z Traktatu. Kontrola dotyczy rozliczenia dochodów i wydatków dokonywanych przez Unię i jej organy. Dotyczy legalności i prawidłowości wydatków oraz zarządzania finansowego. Trybunał składa się z 25 członków i 750 pracowników, z czego połowa to pracownicy kontrolni. Zdaję sobie sprawę z tego, że wyobrażenia o zewnętrznym organie kontrolnym są kreowane na podstawie pozycji Najwyższej Izby Kontroli. Trybunał, który realizuje swoje funkcje kontrolne zgodnie z ustawodawstwem europejskim, ma nieco inną pozycję. Proszę wziąć pod uwagę, że będąc niezależnym organem kontroli, jego pozycja ustrojowa różni się od pozycji ustrojowej NIK. Porównując potencjał kontrolny oraz budżety Polski i Unii Europejskiej, potencjał kontrolny NIK jest kilka razy wyższy niż ETO, a budżet unijny jest dużo bardziej skomplikowany i złożony. Konsekwencją tego są różne metody postępowania, zwłaszcza w zakresie metodologii i kontroli. Podstawowym elementem wewnętrznym są grupy kontrolerów. Są cztery grupy branżowe oraz grupa horyzontalna, która zajmuje się koordynowaniem kontroli budżetowej we wszystkich obszarach i rozwojem metodologii kontroli. Obejmuje więc wszystkie działania wspólne dla całego Trybunału. Podstawowe obszary kontroli to: budżet ogólny, europejskie fundusze rozwoju, agencje i organy wspólnotowe, Europejski Bank Centralny oraz szkoły europejskie. Podstawową działalnością, którą kontroluje ETO, jest jednak budżet ogólny Unii Europejskiej. Są dwa rodzaje kontroli: finansowa i zarządzania finansami. Kontrola finansowa służy wydaniu przez Trybunał tzw. DAS, czyli poświadczenia wiarygodności finansów publicznych, finansów realizowanych przez Komisję Europejską. Poświadczenie to jest elementem procesu udzielenia absolutorium Komisji Europejskiej przez Parlament Europejski na wniosek Rady Europejskiej, po uwzględnieniu opinii ETO.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#CzłonekEuropejskiegoTrybunałuObrachunkowegoJacekUczkiewicz">Trybunał powinien dostarczyć Parlamentowi i Radzie poświadczenie co do rzetelności rozliczeń, rzetelności rachunków, a także poświadczenie zgodności z prawem i prawidłowości transakcji, które te rozrachunki tworzą. Mamy więc do czynienia z dwiema postaciami poświadczenia. Jedna część dotyczy rzetelności przedstawiania bilansów skonsolidowanego sprawozdania Komisji Europejskiej w zakresie stanu faktycznego finansów. Druga część dotyczy poświadczenia zgodności z prawem i prawidłowości transakcji, które składają się na stan finansowy. W pierwszej części kontroli nie ma znaczenia, czy transakcje są przeprowadzane zgodnie z prawem i są celowo alokowane. Istotne jest to, czy zostały prawidłowo zarejestrowane i czy w związku z tym prawidłowo odzwierciedlają stan finansowy Unii Europejskiej. Zwracam uwagę, że obecnie rachunkowość Unii jest prowadzona dwutorowo: kasowo i memoriałowo. Od 2006 r. Unia Europejska całkowicie przejdzie na system memoriałowy. Uprzedzając ustalenia kontroli, Trybunał zgłasza uwagę, że aby plan ten został zrealizowany, będzie wymagał wzmożonych wysiłków w 2004 r. Celem kontroli legalności i prawidłowości transakcji, która znajduje się w części drugiej poświadczenia, jest uzyskanie dowodów na to, że transakcje związane z funduszami wspólnotowymi były właściwie skalkulowane i zgodnie z prawem alokowane. Powstaje pytanie, w jaki sposób przeprowadzić kontrolę, gdy nie jest możliwe przeanalizowanie wszystkich transakcji, których są dziesiątki tysięcy. Są przecież setki programów, nie mówiąc już o operacjach finansowych. W związku z tym Trybunał posługuje się metodami statystycznymi, próbkowania, które pozwalają tak określić wysokość próbki, aby przy zapewnionym poziomie istotności błędu mieć pewność uzyskania wyników takich, że spodziewany błąd nie będzie większy niż 0%. Trybunał nie jest w stanie przeanalizować wszystkich transakcji. Nie jest to jednak potrzebne, ponieważ te metody są wystarczające do określenia, czy dana instytucja realizuje prawidłowo swoje wydatki, czy nie. Poświadczenie wiarygodności w latach 2002–2004 zostało oparte na następujących filarach. Po pierwsze, zostało oparte na ocenie systemu nadzoru i kontroli wewnętrznej. Trybunał badając realizację budżetu danej jednostki, zaczyna od stwierdzenia, czy wyniki kontroli wewnętrznej są wiarygodne. Kontrola jest przeprowadzana za pomocą testów bezpośrednich, czyli następuje bezpośrednie sprawdzanie przez audytorów transakcji w danym obszarze. Jeśli chodzi o Komisję, dotyczyło to 300 transakcji, co przekłada się na tysiące transakcji po stronie beneficjantów. Kolejnymi filarami są: ocena raportów rocznych działalności instytucji europejskich oraz rocznych deklaracji finansowych, które dyrektorzy generalni są obowiązani składać. Czwartym filarem jest analiza rezultatów pracy innych międzynarodowych instytucji kontrolnych. W zakresie badania kontroli wewnętrznej sprawdzamy, czy została przeprowadzona analiza ryzyka oraz czy dowody kontrolne są prawidłowo zbierane i gromadzone. Sprawdzamy także, czy prowadzona jest polityka jakości, a więc czy jest zapewniona jakość kontroli wewnętrznych. Przejdę teraz do kwestii sprawozdania rocznego. Struktura sprawozdania odpowiada strukturze budżetu oraz strukturze zeszłorocznego sprawozdania. Trybunał chciał bowiem mieć możliwość porównania tego sprawozdania z poprzednim, aby można było zaobserwować dokonujące się zmiany. Przybliżę państwu następujące rozdziały sprawozdania: „Poświadczenie wiarygodności”, „Zarządzanie budżetem”, „Środki własne”, „Wspólna Polityka Rolna”, „Działania strukturalne”, które stanowią 80% wydatków budżetowych, oraz „Pomoc przedakcesyjna”. Jeśli chodzi o poświadczenie wiarygodności, w pierwszej części dotyczącej skonsolidowanego sprawozdania rocznego Komisji, Trybunał po badaniach stwierdził, że zostało ono sporządzone zgodnie z zasadami i metodami księgowania. Odzwierciedla realny stan finansów Unii Europejskiej. Mamy jednak dwa zastrzeżenia. Pierwsze zastrzeżenie dotyczy drobnego fragmentu bilansu, gdzie Trybunał stwierdza brak skutecznych procedur kontroli wewnętrznej w zakresie „dochodów różnych”. Uniemożliwia to, naszym zdaniem, stwierdzenie, że w tej pozycji, a zwłaszcza w pozycji „różni dłużnicy”, transakcje zostały w pełni, kompletnie i prawidłowo zarejestrowane.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#CzłonekEuropejskiegoTrybunałuObrachunkowegoJacekUczkiewicz">Ponadto Trybunał stwierdza, że w tym obszarze system księgowy użyty do sporządzania sprawozdań nie pozwala na całkowitą rejestrację aktywów. Trybunał nie zgłasza zastrzeżeń i stwierdza, że transakcje leżące u podstaw skonsolidowanych sprawozdań rocznych są w całości legalne i prawidłowe w zakresie: dochodów, zobowiązań i wydatków administracyjnych. ETO zgłasza jednak zastrzeżenia w innych obszarach, gdzie poświadczenie wiarygodności nie jest pozytywne. W zakresie „innych wydatków” największe zastrzeżenia dotyczą Europejskiego Funduszu Orientacji i Gwarancji Rolnych, wobec tego dotyczą właściwości Sekcji Gwarancji. Płatności, tak jak w poprzednich latach, są obarczone istotnymi błędami. W zakresie działań strukturalnych z powodu utrzymujących się słabych punktów w państwach członkowskich i ich systemach nadzoru, w dalszym ciągu odnotowujemy błędy w przeprowadzaniu transakcji bazowych. Kolejny obszar stanowią „polityki wewnętrzne Komisji”. Tu Trybunał odnotowuje usprawnienia w systemie nadzoru i kontroli, zwracając uwagę, że jeszcze nie w pełni skutecznie one funkcjonują. Ważne jest jednak, że podjęte wskutek kontroli Trybunału w latach poprzednich działania zaczynają przynosić skutek. W tym zakresie Trybunał zwraca uwagę na to, że przyczyny błędów leżą nie tylko w sferze kontroli i nadzoru, ale także w samych programach. ETO wskazuje na programy ramowe w dziedzinie badań. Jeżeli nie zostaną zmienione zasady ich realizacji, nie uniknie się błędów w zakresie legalności i prawidłowości transakcji. Kolejnym obszarem są „działania zewnętrzne”, gdzie występuje stosunkowo duża liczba błędów w zakresie legalności i prawidłowości transakcji na poziomie organów odpowiedzialnych za przeprowadzenie projektów realizowanych na zewnątrz Unii. Podobną uwagę ogólną Trybunał ma w zakresie „pomocy przedakcesyjnej”. Jeśli chodzi o rozwój systemu kontroli wewnętrznej, Trybunał stwierdza postępy, jakich Komisja dokonała, doskonaląc ten system, a zwłaszcza w zakresie nowych ram prawnych. Zgodnie z decyzją Rady i Parlamentu, Komisja do końca 2004 r. ma przygotować i wdrożyć nowy system finansowy. ETO sygnalizuje, że do końca września 2003 r. zostało wdrożonych tylko 26% podstawowych przepisów i standardów. W związku z tym 2004 r. należy prawidłowo wykorzystać. Trybunał będzie się oczywiście przyglądał, jakie postępy uczyniono. Ważne jest jednak to, że Komisja Europejska rzeczywiście podjęła istotne wysiłki w celu podnoszenia jakości swojego systemu kontroli wewnętrznej. Przystąpię teraz do omówienia rozdziału II „Zarządzanie budżetem”. Przypominam, że w planowanych 97 mld euro największy udział w dochodach mają dochody z tytułu dochodu narodowego brutto, następnie VAT i cła. Struktura wydatków jest następująca: wydatki na rolnictwo, czyli Sekcję Gwarancji, wynoszą ponad 44 mld euro, na działania strukturalne przeznaczono 34 mld euro, a wydatki administracyjne są na poziomie 3,4 mld euro. Po raz kolejny Trybunał odnotowuje nadwyżkę budżetową. W 2003 r. wynosiła ona 5,5 mld euro, przy czym nastąpiło to pomimo dokonania w trakcie roku korekty budżetu unijnego w dół o 5 mld euro. Odnotowujemy bardzo istotny postęp w zmniejszaniu nadwyżki budżetowej. W 2001 r. wynosiła ona 15 mld euro, a w 2002 r. - 7,4 mld zł. Jest to więc bardzo dobra tendencja. Trybunał uważa jednak, że 5,5 mld euro stanowi zbyt dużą nadwyżkę. Jest wynikiem braku zdolności krajów członkowskich do konsumpcji zaprogramowanych środków oraz zbyt ambitnych planów w zakresie poszczególnych programów. Drugim problemem jest kwestia zaległych zobowiązań. W 2003 r. te zaległe zobowiązania, narastające przez wiele lat, były na poziomie 104,8 mld euro. Nastąpił więc wzrost o 5%. ETO sygnalizuje, że należy jeszcze uwzględnić 200 mld euro, będących w zobowiązaniach prawnych, podlegających funduszom strukturalnym, które nie zostały ujęte w budżecie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#CzłonekEuropejskiegoTrybunałuObrachunkowegoJacekUczkiewicz">Zwracamy uwagę na tę ważną sprawę. Te zobowiązania narastają. Jest wiele źródeł powstawania zaległości. Najczęściej są to obszary działalności strukturalnej, ale również obszary działalności rolnej. Powstają zaległości, które będą się kumulować. Powstanie konieczność ich częściowego skasowania i częściowego wypłacenia. Na tym tle Trybunał w swoim raporcie stwierdza, że aktualne dane budżetowe i ich analiza nie dostarczają zbyt wielu informacji na temat skutków wysokości zaległych zobowiązań, ani też na temat zaawansowania realizacji programów wspólnotowych od początku tego okresu. Wskazujemy więc na istotne elementy wymagające poprawy w systemie budżetowym oraz na konieczność opracowania przez Komisję swojej polityki w tym zakresie, aby można było przewidywać długookresowe skutki powstających zobowiązań budżetowych. Trybunał nie zgłasza w zasadzie większych uwag do rozdziału III „Środki własne”. W przedstawianym państwu diagramie widać, jak zmieniała się struktura dochodów od 1989 r. Widzimy, że nieustająco wzrasta część związana z dochodem narodowym brutto. Wyraźną tendencję malejącą ma część dochodów związana z wpływami z podatków pośrednich. Tradycyjne źródła trochę rosną, ale niewiele. Trybunał stwierdza, że te dochody są wykonywane prawidłowo i dane makroekonomiczne używane przez kraje członkowskie są poprawne. Zwracam uwagę na braki w obszarze obliczeń korekty i rekompensat w krajach członkowskich. Po kontroli przeprowadzonej w tych krajach Trybunał sygnalizuje brak jednolitości systemów oraz ściśle określonych procedur i ram ustawowych. ETO postuluje, aby Komisja Europejska przyjrzała się tej sprawie. Przedstawię jeszcze kilka uwag w zakresie kontroli przygotowania państw kandydujących w obszarze środków własnych. Kontrole były prowadzone w obszarze głównym dotyczącym ceł, podatku VAT i dochodu narodowego brutto. Jeśli chodzi o cła, generalna uwaga stanowi dość ostrożnościowe zastrzeżenie, że tradycyjnie uzyskiwane środki własne będą poprawnie stosowane. W zakresie podatku VAT Komisja powinna przygotować i udostępnić przykłady najlepszych praktyk, co było już wcześniej postulowane. Jeśli chodzi o DNB, problem polega na opóźnieniu w okresie przeprowadzania audytu projektu PHARE, który ma zapewnić kompletność sporządzania wykazu DNB, jednolitego wśród wszystkich państw członkowskich. Pod adresem Polski w tym zakresie nie ma istotnych uwag krytycznych. Systemy ZEFIR i CELINA nie były jeszcze w tym czasie wdrożone. Nie wiem, jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieFinansówWiesławCzyżowicz">Bardzo dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Tego się spodziewałem, bo znam tę kwestię z poprzedniego miejsca pracy. Nie ma w tym zakresie uwag krytycznych. Zawarto jedynie stwierdzenie, że systemy te są wdrażane. Występuje drobna niezgodność polskiej legislacji w zakresie ceł z szóstą dyrektywą UE. Pozytywnie stwierdzono zgodność przepisów ze standardami ESA 95. Rozdział IV dotyczy Wspólnej Polityki Rolnej, która stanowi 44% budżetu. Największą część zajmuje system dopłat „od powierzchni”, a następnie premie zwierzęce. Jeśli chodzi o rodzaje działalności rolnej, najwięcej stanowią rośliny uprawne, wołowina i cielęcina, a następnie obszary wiejskie. Wypłat dokonują agencje płatnicze, które są certyfikowane przez Jednostki Certyfikujące. Komisja Europejska może przeprowadzić swoje własne certyfikacje tych agencji płatniczych. Trybunał badał pracę Jednostek Certyfikujących, przeprowadził ocenę systemu nadzoru IACS oraz bezpośrednie kontrole transakcji. Jest to obszar najbardziej narażony na nieprawidłowości. Wydatki w tym obszarze obarczone są błędami o charakterze istotnym. Stwierdzamy braki w systemach nadzoru i kontroli. System dopłat „od powierzchni” jest objęty programem IACS. Program ten daje duże gwarancje sprawowania kontroli i nadzoru w tym obszarze. Gorsza sytuacja jest w zakresie premii zwierzęcych. Działania kontrolne są bardziej nasilone w systemie dopłat „od powierzchni” niż w zakresie premii zwierzęcych. Trybunał sygnalizuje nieadekwatną analizę ryzyka, prowadzoną w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, zwracając uwagę, że tam gdzie ryzyko jest większe, kontrole także powinny być większe. Trybunał skontrolował w tym obszarze największych producentów wołowiny, czyli Wielką Brytanię, Niemcy, Francję i Włochy. Stwierdził, że zwłaszcza w zakresie ruchów bydła nieprawidłowości w tych krajach, gdzie jest ponad 4% pogłowia, są na tyle istotne, że nie można stwierdzić rzetelności i wiarygodności w tym zakresie. Trybunał zobowiązał Komisję do oddziaływania na te państwa w celu usunięcia nieprawidłowości. Jednostki Certyfikujące wydały pozytywną opinię 64 organom płatniczym, które zarządzały w sumie 33 mld euro. 21 innych organów płatniczych otrzymało opinię negatywną lub z zastrzeżeniami. Komisja przeprowadziła swoją certyfikację i przyjęła rozliczenia 56 agencji płatniczych, czyli zaakceptowała tylko 57% wydatków. Pozostała część została zawieszona i jest w trakcie analiz. Ta zawieszona kwota wynosi 19 mld euro. Trybunał pozytywnie ocenił działalność Komisji w tym zakresie. Komisja wzmacnia swoją działalność kontrolną i dba o pieniądze podatnika europejskiego. Warto jeszcze w tym zakresie zwrócić uwagę na uzyskiwanie nieprawidłowych płatności. Nieprawidłowości mogą mieć różny charakter. Państwa członkowskie są zobowiązane sygnalizować Komisji Europejskiej każdą stwierdzoną nieprawidłową płatność powyżej 4 tys. euro. Od 1971 do 2002 r. suma tych nieprawidłowości wynosi 3,1 mld euro. Biorąc pod uwagę wszystkie wydatki, jest to suma niewielka, ale sama w sobie jest ona znaczna. Do tej pory odzyskano 0,5 mld euro. Trybunał zwraca uwagę na opóźnienia w funkcjonowaniu administracji państw członkowskich i wymiaru sprawiedliwości oraz ostrożność Komisji w godzeniu się na częściowe odzyskiwanie należności. Stwierdza także, że tzw. czarna lista, czyli lista dłużników lub beneficjantów, którzy nieprawidłowo korzystali z usług, nie działa w zamierzony sposób. Państwa zgłaszają podmioty, które należy na listę wpisać. Lista ta jednak nie funkcjonuje, ponieważ dłużnicy podnoszą, iż nieprawidłowości i oszustwa mogą być stwierdzone dopiero na podstawie zakończonego postępowania sądowego. Trzeba więc znaleźć inne wyjście prawne z tego problemu, aby ci dłużnicy, którzy zostali uznani przez Komisję i Jednostki Certyfikujące za korzystających z nieprawidłowych płatności, byli znani, aby można było uniknąć kolejnych błędów. Zastrzeżenia Trybunału w zakresie rozdziału V „Działania strukturalne”, dotyczą możliwości uzyskania wystarczających gwarancji poprawności oświadczeń rocznych, składanych przez dyrektorów generalnych. Zbadaliśmy funkcjonowanie systemów kontrolnych i nadzorów w państwach członkowskich i Komisji.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Stwierdzamy dokonanie się postępu w tym obszarze, jednakże Komisja w dalszym ciągu nie posiada wystarczającej gwarancji, pozwalającej w 100% stwierdzić legalność i prawidłowość wydatków w tym obszarze działań strukturalnych. Działania strukturalne stanowią Fundusz Spójności i Fundusze Strukturalne w perspektywie finansowej w latach 2000–2006. Przewidziano w tym zakresie 230 mld euro. Przypomnę podstawowe zobowiązania. Pierwszym celem jest promocja rozwoju regionalnego, drugim jest wsparcie regionów zapóźnionych mających problemy strukturalne, a trzecim jest oświata i edukacja w obszarze walki z bezrobociem. Trybunał przeprowadził kontrolę 139 projektów w państwach członkowskich. Stwierdził występowanie nieprawidłowości w zakresie wydatków, błędnego wyliczania współfinansowania oraz przypadków znacznego przepłacania. Najważniejszą informacją jest to, że w tym obszarze żaden z programów realizowanych w krajach członkowskich nie spełniał do końca ustalonych przez Komisję wymogów w zakresie zarządzania i kontroli. Występuje tu więc duży obszar do pracy Komisji z państwami członkowskimi w celu wypełnienia tych norm. Odpowiednie zalecenia Trybunału zostały skierowane pod adresem Komisji. Jeśli chodzi o „Pomoc przedakcesyjną”, najważniejsze są programy PHARE, ISPA i SAPARD. Całkiem dobre jest wykorzystanie programu PHARE. W 2002 r. był on wykorzystany w 69%, a w 2003 r. już w 94%. ISPA zmniejszył swoje wykorzystanie do 65%, co zdaniem Trybunału jest wynikiem przeszacowania budżetowego w obszarze tego programu. Najgorzej wygląda wykorzystanie programu SAPARD. W 2002 r. wykorzystanie było na poziomie 2%, a w 2003 r. na poziomie 15%. Chociaż Komisja deklaruje, że zobowiązania są już na poziomie 56%, to wskazujemy na dwie główne przyczyny tego stanu, czyli opóźnienia w przyjęciu programu oraz uciążliwe procedury administracyjne. Stosownie do tego Trybunał proponuje usprawnienie systemu nadzoru i kontroli, lepsze wykorzystanie kontroli prowadzonych w ramach funduszy oraz zwiększenie liczby kontroli ex post dokonywanych przez przedstawicielstwa Komisji UE. Trybunał stwierdził bardzo pozytywną rolę kontroli ex ante, przeprowadzonych przez przedstawicielstwa w krajach kandydujących. W momencie przystąpienia tych krajów do Unii Europejskiej kontrole ex ante przez przedstawicielstwa nie mogą być dokonywane. Natomiast będą mogły być dokonywane kontrole ex post i dlatego Trybunał sugeruje ich zwiększenie. Przedstawiłem zarys wniosków i rekomendacji Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, które znajdą państwo w obszernym raporcie, dostępnym na stronie internetowej. Od lutego 2005 r. będzie on dostępny także w języku polskim. Zachęcam do jego studiowania, ponieważ chodzi o pieniądze wszystkich podatników Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełRobertSmoleń">Dziękuję za tę prezentację. Powtarzam, że mamy dziś do czynienia z precedensową sytuacją. Otwieram dyskusję, w której także rząd może wyrazić swoje stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełAleksanderCzuż">Z przedstawionej informacji wynika, że w latach 1971–2000 ponad 3 mld euro zostało niezgodnie z przeznaczeniem wydane. Zwrot wynosi około 0,5 mld euro. Które kraje przodują w tym nieprawidłowym wydatkowaniu? Czy są stosowane sankcje i jak dolegliwy mają charakter?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Poruszył pan ciekawy problem, mianowicie, w jakim stopniu raport trybunału audytorów powinien oceniać państwa członkowskie. Polityka realizowana przez Trybunał polega na unikaniu w sprawozdaniach dotyczących wykonania budżetu przez Komisję generalnych ocen poszczególnych państw. Oczywiście informacje o państwach członkowskich UE znajdują się w tym materiale. Przywołałem przykład Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii w zakresie hodowli. Wymieniona została Grecja w kwestii niewykonania programu IACS. Wspomniana została także Polska w zakresie problemu związanego z programem SAPARD i podatkiem VAT. Moim zdaniem jest to pozytywna konotacja. Oczywiście występuje w tej kwestii błąd. Został on jednak wykryty przez polskie systemy wewnętrzne. Nie ma więc klasyfikacji poszczególnych państw członkowskich, nie tylko w tej dziedzinie, ale także w innych dziedzinach. Niektórzy posłowie do Parlamentu Europejskiego podnosili ten problem w czasie posiedzenia Komisji Kontroli Budżetowej. Trybunał generalnie realizuje taką politykę, o jaką prosi Parlament Europejski. Jeżeli Parlament Europejski wyrazi wolę, żeby Trybunał przeprowadzał kontrolę konkretnych działań poszczególnych państw, to będziemy to robić. Naszym głównym zadaniem jest jednak ocena finansowego działania Komisji. Sankcje dotyczą przede wszystkim beneficjantów. Jest to przedmiotem analizy ryzyka przy dokonywaniu kontroli wewnętrznej i przy ocenie konkretnych instytucji. Chodzi o to, jak często występują nieprawidłowe płatności, a więc jak głęboko należy wejść z kontrolą wewnętrzną przez Jednostkę Certyfikującą lub Komisję Europejską. Oczywiście jeżeli trafimy na przykłady, które naszym zdaniem wymagają poinformowania strony prokuratorskiej, to Trybunał to uczyni. System OLAF jest instytucją o charakterze prokuratorskim i prowadzi dochodzenia paraprokuratorskie, przygotowując materiały do prokuratur krajów, w których podejrzewa się popełnienie przestępstwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełZygmuntWrzodak">Słuchając pana wypowiedzi oraz patrząc na schemat organizacyjny wszystkich komórek kontroli legalności i prawidłowości transakcji, nasuwa mi się pytanie, jak ci wszyscy kontrolujący nie pogubią się w gąszczu dokumentów i kontroli. Wyniki kontroli trafiają do Komisji Europejskiej. Zsumowanie tych wszystkich raportów daje miliony stron. Czy członkowie Komisji Europejskiej czytają te dokumenty? Jaka jest reakcja na negatywne opinie występujące w raportach? 57% wydatków stanowią wydatki zgodne z rozporządzeniami, gdzie nie ma nadużyć i uchybień. Jak długo trwa naprawianie stwierdzonych nieprawidłowości, np. w zakresie nieprawidłowych wydatków? Czy jakiś urzędnik Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej został skazany? Jeżeli tak, to przez jaki sąd? Czy w przyszłości Komisja Europejska przewiduje budowę więzienia dla urzędników brukselskich?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Nie ma niebezpieczeństwa, że kontrolerzy pogubią się w przeprowadzanych kontrolach. Zwracałem uwagę na strukturę kontroli dokonywanej przez Trybunał. Najpierw badamy, jak przebiegła kontrola wewnętrzna. Nie przeprowadzamy kontroli tam, gdzie uznajemy, że wyniki kontroli wewnętrznej są wiarygodne. Jeżeli w wyniku przeprowadzonych badań stwierdzimy, że kontrola wewnętrzna działa prawidłowo, możemy jej zaufać, włączamy ją do naszych analiz ogólnych. Nie ma więc nakładania się na siebie tych kontroli. Dodatkowo w tej chwili pracujemy razem z Komisją Europejską nad projektem „single audit”, czyli pojedynczego audytu, aby można było stosować te same miary audytu we wszystkich jednostkach Unii Europejskiej, a więc zarówno w Komisji, jak i w państwach członkowskich. Sprawa ta jest jednak jeszcze na etapie dyskusji. Na pewno doprowadzi to do uproszczenia systemu kontrolnego i zwiększenia jego skuteczności. W tej chwili nie ma problemu z pogubieniem się w przeprowadzanych kontrolach. Problemy mogą powstać w zakresie egzekucji ustaleń kontrolnych ETO, lecz to jest już kwestia należąca do Parlamentu i Rady Europejskiej. Sygnalizowałem odrębność między Europejskim Trybunałem Obrachunkowym a Najwyższą Izbą Kontroli, czyli organem zewnętrznym funkcjonującym w Polsce. Dotyczy to m. in. ustaleń pokontrolnych, które w przypadku Trybunału uzyskują moc prawną, gdy odpowiedni dekret wyda Rada Europejska. Taki jest układ ustrojowy Unii Europejskiej. Członkowie Komisji czytają dostarczane im dokumenty. Pomiędzy Trybunałem a Komisją Europejską trwa cała procedura kontradyktoryjna przed ogłoszeniem tego raportu. W przedstawionym sprawozdaniu zawarta jest nie tylko opinia Trybunału, ale także odpowiedzi Komisji Europejskiej. W procedurze kontradyktoryjnej ostro się spieramy. Nie jest tak, że Komisja nie czyta wyników kontroli. Ona zna je pierwsza i się do nich ustosunkowuje. Przeprowadzane są odpowiednie debaty i dyskusje przed ogłoszeniem sprawozdania, które jest ogłaszane razem ze stanowiskiem Komisji. Oczywiście nie chodzi o 57% całych wydatków, lecz chodzi o te wydatki, które są dokonywane przez agencje płatnicze. Pozostałe wydatki zostały skierowane do wyjaśnienia. Odnotowujemy sprawy, w których proces wyjaśniania trwa 2 lub 3 lata, co zależy od rodzaju sprawy. Nie dysponuję statystykami dotyczącymi długości wyjaśniania tych spraw. Jest to jeden z elementów, który powoduje blokowanie sum z budżetu Unii i należy dążyć do tego, żeby sumy te były jak najmniejsze. Nie mam informacji na temat tego, czy jakiś urzędnik został skazany. Stwierdzenie określonych nieprawidłowości w historii Unii Europejskiej miało swoje bardzo istotne konsekwencje. Ustąpiła cała Komisja Europejska Romano Prodiego. Konsekwencje były dwojakiego rodzaju. Z jednej strony miały one charakter polityczny, związany ze stwierdzonymi przypadkami braku dostatecznego nadzoru, a z drugiej strony było to bezpośrednim impulsem do rozpoczęcia prac nad nowym systemem finansowym. Zwrócono uwagę na kwestie przejrzystości i odpowiedzialności urzędników, zwłaszcza w obszarze zamówień publicznych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Kryzys ten, spowodowany ujawnieniem nieprawidłowości, przekształcił się w działania bardzo pozytywne dla Unii. Podkreślam, że rolą Trybunału jest również zwracanie uwagi na zagrożenia, które mogą się pojawić w przyszłości.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełAleksanderGrad">Przedstawił pan zobowiązania Komisji Europejskiej. 105 mld euro wynika z pewnych decyzji budżetowych. 200 mld euro nie zostało jeszcze zawarte w budżecie. Chciałbym mieć w tym zakresie jasność. Według mnie nie chodzi o zobowiązania, które występują w polskich warunkach budżetowych, czyli takie, które nie mają pokrycia i mogą stanowić swoisty deficyt w finansach Unii Europejskiej. Gdyby tak faktycznie było, mielibyśmy do czynienia z dość trudną sytuacją. Należałoby wówczas z czegoś sfinansować 300 mld euro będących w deficycie. Proszę więc skonkretyzować, co dokładnie oznaczają te zobowiązania i z czego one wynikają. To samo dotyczy nadwyżki budżetowej prezentowanej przed chwilą. Drugie pytanie dotyczy raportów szczegółowych, związanych między innymi z płatnościami w ramach wspólnej polityki rolnej. Z analizy wprost wynika, że najgorzej oceniane są płatności oraz rzetelność i legalność wypłat w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Powiedział pan, że nie prowadzi się analizy, w których krajach najwięcej oszukuje się na płatnościach obszarowych. Czy mógłby pan jednak wymienić kraje, w których jest najwięcej nieprawidłowości, jeśli chodzi o płatności w ramach Wspólnej Polityki Rolnej? Chodzi mi w szczególności o kwestię płatności premii zwierzęcej. Do końca 1999 r. wszystkie kraje „piętnastki” były zobowiązane wprowadzić zintegrowany system rejestracji i identyfikacji zwierząt. Czy to oznacza, że te kraje nie wdrożyły tego systemu? W dokumencie, który otrzymaliśmy, jest zapis, że nawet 3 mln sztuk bydła może być poza systemem z powodu braku identyfikacji pod względem pochodzenia. Powstaje więc pytanie, jak to się ma do akcji całej Unii Europejskiej związanej np. z BSE. W 2006 r. ma zostać wdrożony system zarządzania finansami Unii Europejskiej, sprawozdawczości i księgowania. Te nowe mechanizmy zostały wdrożone w granicach 26%. Czy według pana jest szansa, że w ciągu 2005 r. uda się wdrożyć ten nowy system? Jak będzie on funkcjonował? Uważam, że opracowanie ETO powinno być obowiązkową lekturą polskich ministrów i wszystkich instytucji odpowiedzialnych za rozliczanie funduszy unijnych. Można bowiem uzyskać wiele ciekawych informacji. Można znaleźć argumenty do wykorzystania w różnych negocjacjach toczonych z partnerami unijnymi, którzy często nam zarzucają nieprawidłowości. Z drugiej strony można wyciągnąć wnioski na przyszłość, jak ustanowić procedury wewnątrz kraju, aby nie narazić się na działania niezgodne z procedurami unijnymi. Czy wejście nowych dziesięciu państw do Unii Europejskiej, a także pana do Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, daje szansę na zmianę kierunku pracy tej instytucji? W nowej konstytucji zakres działania ETO jest ograniczony. Czy jest szansa, żeby ETO mocniej współpracował z poszczególnymi wewnętrznymi instytucjami kontrolnymi, w naszym przypadku z NIK?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Oczywiście wejście nowych państw do Unii Europejskiej ma swoje konsekwencje nie tylko ilościowe, ale także jakościowe dla funkcjonowania wszystkich instytucji unijnych, w tym również ETO. Nie jest to kwestia zmiany jedynie ilościowej. Zmieniła się także jakość, co dotyczy np. nowych pomysłów metodologicznych oraz tego, co zostało powiedziane na wczorajszej konferencji prasowej przez prezesa Trybunału. Stwierdził on, że nowe kraje członkowskie, w stosunku do których Unia Europejska przedstawiała bardzo wyśrubowane wymagania, spełniły je, a w realizacji określonych wymogów unijnych państwa te są lepsze niż „stare” państwa członkowskie. Z punktu widzenia ETO jest to okoliczność jak najbardziej korzystna, ponieważ jesteśmy zainteresowani występowaniem jak najmniejszej liczby błędów. Ma to też oczywiście implikacje w zakresie organizacji pracy Trybunału i wprowadzania nowych metodologii pracy. Jeśli chodzi o współpracę z innymi narodowymi organami kontrolnymi, podnosimy konieczność jej uregulowania oraz uczynienia z niej stałego elementu. Wkrótce będę nadzorował szereg kontroli, m. in. kontrolę efektywności pomocy technicznej, a więc doradztwa. Nie wyobrażam sobie, żeby można było przeprowadzić tę kontrolę w oderwaniu od efektów narodowych instytucji kontrolnych. Zmienia się więc dużo na lepsze. Kraje członkowskie nie są obciążeniem, a wręcz przeciwnie. Są one elementem wprowadzania nowych rozwiązań i świeżego patrzenia na sprawy. Zgadzam się z tym, że każdy w zakresie swoich zainteresowań powinien zapoznać się ze sprawozdaniem ETO, tak jak z informacjami przedstawianymi przez NIK. Można w nim znaleźć wiele podpowiedzi, jak postępować, aby uzyskać jak najlepsze wyniki. W 2006 r. ma zostać wdrożony nowy system zarządzania finansami Unii Europejskiej. Zwracam uwagę, że badany był stan na wrzesień 2003 r. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak wygląda sytuacja obecnie. Z oczywistych powodów będziemy przyglądać się tej kwestii w kolejnej kontroli budżetowej. Uważam, że wprowadzenie tego systemu jest realne. Powinny zostać jednak podjęte wzmożone wysiłki w 2004 r. Jak powiedziałem, nie ma zbiorczej analizy, które kraje dokonują niewłaściwych wydatków. Taka analiza mogłaby zostać przeprowadzona na wyraźne zapotrzebowanie Komisji. Można by było wówczas odpowiednio ją ukierunkować, aby nie narazić się na zarzuty, że niektóre kraje faworyzujemy, a inne traktujemy gorzej. Musi zostać ustalone w tym zakresie jednolite podejście. Grecja została wymieniona w sprawozdaniu, ponieważ nie wdrożyła systemu IACS. Z natury rzeczy należy spodziewać się tam największych nieprawidłowości. System IACS jest przez Trybunał oceniany pozytywnie, jako dobrze służący sprawowaniu funkcji nadzoru i kontroli nad wydatkami unijnymi. Występują oczywiście różne kategorie zobowiązań. Mówię o zobowiązaniach wynikających z budżetu z 2003 r oraz z budżetów poprzednich, które nie zostały zrealizowane. Zawarto określone porozumienia, które nie zostały z różnych powodów zrealizowane, np. z powodu niezdolności krajów współzarządzających tymi środkami do ich konsumpcji. Finansowanie jest wstrzymane. Powstają określone zobowiązania budżetowe, które narastająco wynoszą 104 mld euro.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Zwracamy uwagę, że należy mieć na widoku jeszcze 200 mld euro, które nie weszły do budżetu, ponieważ termin realizacji zawartych zobowiązań jeszcze nie nadszedł. Nie ma problemów z finansowaniem projektów. Te zobowiązania dotyczą projektów wieloletnich, których płatności rozkładają się w czasie. Najwięcej płatności dokonuje się w ostatnim roku trwania projektów. Nie ma powodów do obaw. Na dzień dzisiejszy nie ma groźby wstrzymania programów lub załamania się finansów Unii Europejskiej. Zwracamy jednak uwagę, że ten problem narasta. Trzeba myśleć perspektywicznie. Komisja powinna przeprowadzić długookresową analizę skutków zaległych zobowiązań i wykazać, na ile będą one bezpośrednio rzutowały na strukturę budżetu Unii w kolejnych latach. Powtarzam więc, że nie ma zagrożenia w realizacji programów. Mamy natomiast pewną nadwyżkę, która jest wynikiem przeszacowania w niektórych dziedzinach. Trzeba jednak pilnować tej sprawy. Zobowiązania te mogą zostać skasowane jako niebyłe, co dla budżetu Unii Europejskiej będzie stratą. Do tej pory w ten sposób skasowano 39 mld euro od początku perspektywy finansowej. Z drugiej strony, po dostarczeniu dokumentów wyjaśniających sprawę, te płatności będą musiały zostać uruchomione. Zostaną one oczywiście pokryte z budżetu Unii.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełAndrzejMarkowiak">Chcę odnieść się do informacji zawartej w sprawozdaniu, dotyczącej sposobu wykorzystania środków i płatności funduszu PHARE. Jedną z przyczyn problemów z tym związanych był brak wdrożenia procedur według systemu EDIS. Wymóg stosowania procedur systemu EDIS został postawiony w 2003 r., np. wobec realizujących Program PHARE Współpracy Przygranicznej CBC. Te opóźnienia musiały więc wystąpić. Obecnie mamy sytuację taką, że mimo iż jednostki zarządzające szczebla podstawowego oraz szczebla krajowego opracowały podręczniki procedur, bardzo wydłuża się procedura audytu i opiniowania. Nasza jednostka wdrażająca Program PHARE Współpracy Przygranicznej CBC nie może od kilku miesięcy doczekać się opinii w tej sprawie. Większość nowych krajów unijnych uzyskała negatywne opinie. Trudno będzie wydać jednemu z krajów członkowskich opinię pozytywną. Niemniej jednak warto mieć świadomość, że opóźnienia niekoniecznie wynikają z naszej winy. Dobrze by było, żeby Trybunał, który nie ocenia tylko liczb, ale także okoliczności powstania opóźnień, zwrócił uwagę instytucjom unijnym, aby sprawniej wydawały opinie. To wstrzymuje płatności i powoduje zakłócenia, prowadzące m. in. do zmniejszenia wykorzystania środków. Jeżeli miną terminy na realizację projektów w ramach programu PHARE, to te projekty nie będą zrealizowane i środki nie zostaną wykorzystane.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Mogę potwierdzić pana wypowiedź. Mówiłem, że jedną z przyczyn problemów jest procedura administracyjna. Dostrzegamy ten problem, jak również problemy występujące po stronie krajów beneficjantów. Odsyłam pana do specjalnego raportu Trybunału pt. „Czy program PHARE był dobrze zarządzany?”. Dostrzegamy tę mitręgę biurokratyczną po stronie unijnej i nie widzimy sprawy jednostronnie. Zwracam uwagę na inną ocenę zawartą w wynikach naszej kontroli. W zakresie pomocy PHARE kontrola Trybunału pozwoliła na ustalenie, że program PHARE miał mniejszy wpływ na przygotowanie krajów kandydujących do zarządzania funduszami, niż przewidywała Komisja. Ogólne podejście zastosowane przez Komisję było nieskuteczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwUrzędzieKomitetuIntegracjiEuropejskiejTadeuszKozek">Rzeczywiście, dotąd bezpośrednio interesowaliśmy się jedynie rozdziałem dotyczącym pomocy przedakcesyjnej. Chcę podkreślić, że oceny Trybunału zawsze były w tym względzie bardzo wyważone i obiektywne, w odróżnieniu od ocen innych organów wspólnotowych, które bardzo często przyczynę opóźnień widziały po stronie krajów kandydujących. W przedstawionym raporcie zdziwiła mnie jedna rzecz. Chodzi o ocenę dotyczącą programu SAPARD i kwestii związanych z płatnością podatku VAT. Z tego, co Trybunał pisze na str. 304, wynika, że VAT nie powinien być w ogóle płacony ze środków programu SAPARD. Stoi to w wyraźnej sprzeczności z wieloletnią umową finansową podpisaną przez Polskę ze Wspólnotą Europejską, która stanowi, że podatek VAT jest traktowany na takich samych zasadach jak podatek w funduszach strukturalnych. W sytuacji, gdy nie może być odzyskany, jest traktowany jako koszt kwalifikowany. Proszę o uzasadnienie tego poglądu Trybunału.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#CzłonekETOJacekUczkiewicz">Trybunał podtrzymał w tej sprawie ocenę Komisji. O ile sobie przypominam, po zapytaniu przysłanym do Komisji przez Polskę Trybunał uznał stanowisko Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Chcę odnieść się do kwestii sprawy uznawania VAT jako kosztu kwalifikowanego. Ostatnie stanowisko, które otrzymałam od ministra finansów, a wystąpiła o nie podkomisja do spraw funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności, wskazuje, że sprawa ta jest bardzo złożona i skomplikowana. Prowadzone są od dłuższego czasu negocjacje z Komisją Europejską. Nie ma jednoznacznego stanowiska w tej sprawie. Jest wiele interwencji ze strony beneficjantów, także w zakresie Funduszu Spójności w części, która była funduszem ISPA. Do dnia 30 kwietnia 2004 r. uznawano to jako koszt kwalifikowany. Powstał problem przy projektowaniu środków do poszczególnych programów oraz rozliczeń. Myślę, że w pracach ETO warto zwrócić uwagę na konieczność szybkiego podjęcia decyzji. Całe zadowolenie i chęć wykorzystania środków przeradza się w niezadowolenie, ponieważ występuje ten istotny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełRobertSmoleń">Dziękuję za zaprezentowanie raportu Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Traktuję to jako początek praktyki, którą będziemy co roku powtarzać. Stwierdzam, że Komisja wysłuchała informacji o realizacji budżetu UE w 2003 r. Przystępujemy do rozpatrzenia punktów drugiego i trzeciego dzisiejszego porządku obrad. Dotyczą one tego samego wydarzenia, czyli posiedzenia Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 19 listopada 2004 r. Proszę o przekazanie ogólnej informacji o tym posiedzeniu oraz informacji o trzech dokumentach, które będą rozpatrywane na tym posiedzeniu. Otrzymaliśmy od pana ministra pisemną informację o tych dokumentach, które otrzymali posłowie koreferenci z prośbą o zapoznanie się z nimi. Są to posłowie: Andrzej Gawłowski i Marek Kotlinowski w przypadku pierwszego dokumentu, Andrzej Namysło i Jacek Wojciechowicz w przypadku drugiego dokumentu oraz Andrzej Gawłowski i Andrzej Grzyb w przypadku trzeciego.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPawełDakowski">Przedstawię za chwilę agendę posiedzenia Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 19 listopada 2004 r. Chcę jednak zauważyć, że zmienia się ona w czasie. Jadąc na dzisiejsze spotkanie myślałem, że będę mówił o trzech aktach prawnych i ewentualnym czwartym, co do których mamy sygnały, że może być przedmiotem dyskusji na najbliższym posiedzeniu Rady. Otrzymałem jednak informację, że dwa z tych dokumentów zostaną zdjęte z porządku obrad. W dniu 19 listopada 2004 r. zostanie poruszonych szereg tematów. Oprócz stałych punktów w grupie A, trzecim punktem agendy jest projekt decyzji ramowej o zachowaniu danych, co należy do właściwości ministra sprawiedliwości. Punkt 4 dotyczy projektu konkluzji Rady dotyczącej wzmocnienia policyjnej współpracy operacyjnej. Jest to dalszy ciąg dyskusji na ten temat. Punkt 5 dotyczy spraw terroryzmu i stanu prawnego w poszczególnych krajach członkowskich. Punkt 6 dotyczy projektu decyzji ramowej o wzmocnieniu praw lokalnych i ram wdrażania przepisów prawa, skierowanych przeciwko zanieczyszczeniom ze statków. Następny punkt dotyczy przygotowania spotkania ministerialnego ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych - Zachodnie Bałkany, które odbędzie się w dniu 3 grudnia 2004 r. Chodzi tu o projekt konkluzji Rady. Punkt 8 dotyczy projektu dyrektywy Rady w sprawie szczególnej procedury przyjmowania obywateli państw trzecich w celach naukowych. Punkt 9 dotyczy wspólnych podstawowych zasad polityki integracji imigrantów UE. Punkt 10 dotyczy zmienionego projektu dyrektywy Rady w sprawie minimalnych standardów dla procedur w państwach członkowskich, dotyczących przyznawania i uchylania statusu uchodźcy. Przedmiotem dyskusji jest wspólna minimalna lista bezpiecznych krajów pochodzenia. Następny punkt dotyczy projektu decyzji Rady na temat przejścia niektórych obszarów określonych w tytule IV części 3 Traktatu o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej do procedury określonej w art. 251 Traktatu. Punkt 12 dotyczy projektu decyzji ramowej w sprawie uproszczenia wymiany informacji i danych wywiadowczych między organami ścigania państw członkowskich UE, w szczególności w odniesieniu do poważnych przestępstw, łącznie z atakami terrorystycznymi. Zgodnie z tą agendą cztery punkty dotyczą aktów prawnych. O trzech wspomniał pan przewodniczący. Czwarty, dotyczący projektu decyzji Rady w sprawie przejścia niektórych obszarów określonych w tytule IV części 3 Traktatu o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej do procedury określonej w art. 251 Traktatu, nie jest oficjalnie zamieszczony w agendzie. Mamy jednak informacje, że może być on przedmiotem posiedzenia Rady. W dniu wczorajszym w trybie pilnym zamieściliśmy stanowisko rządu na posiedzeniu Komitetu Europejskiego Rady Ministrów, aby ewentualnie mieć podstawy do prowadzenia dyskusji i przedstawienia naszego stanowiska. Dwa punkty zostały zdjęte z porządku posiedzenia Rady. Chodzi o punkt dotyczący uproszczenia wymiany informacji i danych wywiadowczych między organami ścigania państw członkowskich UE. Prezentowałem wstępne stanowisko, wtedy jeszcze nie zatwierdzone przez rząd. Nie uległo ono jednak zmianie. Został także zdjęty punkt dotyczący dyrektywy Rady w sprawie minimalnych standardów dla procedur w państwach członkowskich dotyczących przyznawania i uchylania statusu uchodźcy. Przedmiotem dyskusji jest wspólna minimalna lista bezpiecznych krajów pochodzenia. Wskazywałem już, że strona polska w mniejszym stopniu uczestniczy w dyskusji nad tą listą. Dotyczy ona krajów afrykańskich. Liczba wniosków z tych krajów o ewentualny azyl jest tak znikoma, że wpisanie tych krajów na listę nie wywołuje dla Polski żadnych skutków.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiPawełDakowski">Analizując te dokumenty, mamy jednak pewne zastrzeżenia co do umieszczenia niektórych krajów ze względu na nieprzestrzeganie w nich prawa. Przedstawię informację na temat projektu dyrektywy Rady w sprawie szczególnej procedury przyjmowania obywateli państw trzecich w celach naukowych. Przedstawiałem na ten temat informację podczas ostatniego spotkania z Komisją. Przypominam, że celem projektu jest wprowadzenie szczególnej procedury przyjmowania na terytorium UE obywateli państw trzecich w celu prowadzenia przez nich prac naukowych. Chodzi o przyspieszenie procedury, w wyniku której będą oni mogli podejmować prace w jednostkach naukowych na obszarze Unii Europejskiej. Projekt ten opiera się na założeniu współpracy władz administracyjnych z instytucjami naukowymi, w procesie prowadzącym do wystawiania pozwolenia na pobyt w danym państwie członkowskim. Polska popiera wprowadzenie projektu dyrektywy Rady w tej sprawie. Uważamy, że jest to dobre rozwiązanie, które służy przyspieszeniu procesu integracji i umożliwieniu pracownikom naukowym podejmowania wspólnych prac naukowych w krajach członkowskich. Omówię punkt, który nie znajduje się na razie w agendzie Rady. Myślę jednak, że celowe jest zapoznanie Komisji z projektem decyzji Rady, dotyczącym przejścia niektórych obszarów określonych w tytule IV części 3 Traktatu o utworzeniu Wspólnoty Europejskiej do procedury określonej w art. 251 Traktatu. Artykuł ten dotyczy głosowania większością kwalifikowaną. Jest to typowa procedura głosowania stosowana w zakresie kompetencji wspólnotowych. Projekt tej decyzji jest konsekwencją upływającego czasu. Chodzi o to, że na mocy traktatu amsterdamskiego w dniu 1 maja 1999 r. zamieszczono dodatkowy tytuł IV, dotyczący wiz, azylu, imigracji i polityki związanej ze swobodnym przepływem osób. Zgodzono się tym samym, że te dziedziny przestaną należeć wyłącznie do kompetencji państw członkowskich, a zaczną być przedmiotem kompetencji wspólnotowej. W związku z tą decyzją teoretycznie natychmiast powinien zostać wprowadzony system głosowania większościowego. Wprowadzono jednak pięcioletni okres przejściowy, który upłynął w dniu 1 maja 2004 r. Z tego powodu być może kwestia ta zostanie wprowadzona do porządku posiedzenia Rady w dniu 19 listopada 2004 r. Oczywiście popieramy przedmiotowy projekt decyzji i uważamy, że należy go wprowadzić. Zwracamy jednak uwagę, że należy wyraźnie potwierdzić, iż kontrola i nadzorowanie granic wewnętrznych wchodzi w zakres kompetencji krajowych władz, właściwych w sprawach granic zgodnie z zapisami Programu Haskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełRobertSmoleń">Przekażę państwu informację, którą otrzymałem od ministra Sylweriusza Królaka, że projekt dyrektywy ramowej o zachowaniu danych został zdjęty z porządku obrad i przeniesiony na grudniowe posiedzenie. Jeżeli chodzi o projekt decyzji ramowej o wzmocnieniu praw lokalnych i ram wdrażania przepisów prawa skierowanych przeciwko zanieczyszczeniom ze statków, sprawa ta była już przez Komisję omawiana w trybie art. 9 ust. 1 ustawy. Czy poseł Andrzej Namysło, jako jeden z koreferentów, chce zabrać głos w sprawie dyrektywy Rady o szczególnych procedurach przyjmowania obywateli państw trzecich w celach naukowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełAndrzejNamysło">Nie mam nic więcej do dodania. Minister Paweł Dakowski bardzo klarownie wszystko wyjaśnił.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełRobertSmoleń">Stwierdzam, że Komisja wysłuchała i przyjęła do wiadomości informację Rady Ministrów o posiedzeniu Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 19 listopada 2004 r. oraz informację o stanowisku, jakie Rada Ministrów ma zamiar zająć podczas rozpatrywania projektów aktów prawnych UE na posiedzeniu Rady ds. Wymiaru Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych w dniu 19 listopada 2004 r., w związku z zasięgnięciem opinii Komisji w tych sprawach, w trybie art. 9 ust. 1 ustawy z 11 marca 2004 r. Komisja postanowiła nie zgłaszać odmiennej opinii do stanowiska rządu dotyczącego projektu dyrektywy Rady w sprawie szczególnej procedury przyjmowania obywateli państw trzecich w celach naukowych. Przystępujemy do rozpatrzenia szóstego punktu posiedzenia, dotyczącego informacji o projektach aktów prawnych UE i odnoszących się do nich stanowisk rządu w stosunku do których Prezydium zgodnie z jednomyślną opinią posłów koreferentów wnosi o niezgłaszanie uwag. Są dwa punkty w tym zakresie. Po pierwsze, został zgłoszony wniosek dotyczący realizacji decyzji Rady w sprawie stanowiska Wspólnoty w ramach Rady Ministrów AKP-WE w sprawie zmiany decyzji nr 1/2003 Rady Ministrów AKP-WE z dnia 16 maja 2003 r., dotyczącej przystąpienia Demokratycznej Republiki Timor-Leste do Porozumienia o partnerstwie AKP-WE (COM/2004/609 - final). Posłowie koreferenci: Aleksander Grad oraz Marek Widuch wnoszą o niezgłaszanie uwag do tego projektu. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek, aby nie zgłaszać uwag do powyższego projektu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek, aby nie zgłaszać uwag do powyższego projektu. Po drugie, chodzi o wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, dotyczącego wzajemnej pomocy administracyjnej w celu ochrony interesów finansowych Wspólnoty przed nadużyciami finansowymi i wszelkimi innymi działaniami niezgodnymi z prawem (COM/2004/509 końcowy). Posłowie koreferenci: Józef Cepil oraz Jan Orkisz wnoszą o niezgłaszanie uwag do tego projektu. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła wniosek, aby nie zgłaszać uwag do powyższego projektu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła wniosek, aby nie zgłaszać uwag do powyższego projektu. Zamykam posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>