text_structure.xml
170 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. W porządku dziennym mamy dwa bardzo ważne punkty: pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o pomocy społecznej (druk nr 2012) oraz rozpatrzenie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o świadczeniach rodzinnych (druk nr 1555). Drugi punkt jest kontynuacją pracy z poprzednich dwóch posiedzeń. Czy są jakieś uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała porządek dzienny. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja porządek dzienny zaakceptowała. Umówmy się, że po zrealizowaniu pierwszego punktu porządku dziennego zrobimy przerwę. Osoby, które są zainteresowane drugim punktem, mają, jak sądzę, półtorej do dwóch godzin wolnego. Przechodzimy do pracy. Otwieram pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o pomocy społecznej. Proszę panią minister Jolantę Banach o uzasadnienie projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">Przedstawiony projekt jest projektem nowym. Po kilkunastu nowelizacjach ustawy o pomocy społecznej postanowiliśmy opracować zupełnie nowy projekt, który częściowo konsumuje zapisy starej ustawy, częściowo zaś wynika z zupełnie nowej filozofii i nowego podejścia do miejsca pomocy społecznej w systemie bezpieczeństwa socjalnego i dlatego postaram się dość wnikliwie omówić ten projekt. System pomocy społecznej jest jednym z elementów dopełniających sieć bezpieczeństwa socjalnego polityki społecznej państwa. Do zadań pomocy społecznej należy wspieranie osób i rodzin, które z przyczyn obiektywnych nie są w stanie własnym staraniem zaspokoić elementarnych potrzeb; tworzenie ofert socjalnych w ramach działalności substytucyjnej zastępującej rynek komercyjny; budowanie systemu usług socjalnych częściowo lub w całości finansowanych ze środków publicznych; budowanie systemu usług wspierających osoby i rodziny zagrożone wykluczeniem społecznym; tworzenie programów profilaktyczno-osłonowych dla różnych kategorii odbiorców; wspieranie osób długotrwale bezrobotnych w powrocie na rynek pracy; wspieranie osób i rodzin zagrożonych przejawami patologii społecznej. Dotychczas osobami uprawnionymi do korzystania ze świadczeń materialnych i pozamaterialnych z pomocy społecznej są przede wszystkim osoby lub grupy osób wyselekcjonowane ze względu na sytuację materialną. Dzisiaj obowiązujące kryterium dochodowe uprawniające do świadczeń z pomocy społecznej zostało wprowadzone w 1996 r. i jest ustalone kwotowo na osobę w rodzinie w zależności od tzw. skali ekwiwalentności stosowanej w OECD. Oznacza to, że kwota per capita w rodzinie uprawniająca do świadczeń z pomocy społecznej nie jest równa w przypadku różnych kategorii wiekowych i różnego składu demograficznego rodziny. Stan obecny powodował, iż kryterium dochodowe uprawniające do świadczeń z pomocy społecznej w szczególny sposób dyskryminowało rodziny wielodzietne, kształtując czasami dochód takiej rodziny poniżej kryterium minimum egzystencji dla rodzin wieloosobowych, na co wielokrotnie zwracali uwagę partnerzy społeczni. Świadczenia pieniężne w dotychczasowym stanie prawnym przysługiwały rodzinie w formie aż 9 zasiłków. W praktyce ta wielorakość form pomocy nie okazywała się skuteczna z uwagi na brak środków w systemie pomocy społecznej, ale także z uwagi na wielość form pomocy pieniężnej. Na 9 świadczeń przysługujących z pomocy społecznej tylko 3 miały charakter fakultatywny, a tak naprawdę 2, ponieważ zasiłek celowy, jedna z form fakultatywnych, przysługiwał przy kryterium dochodowym i bez zachowania kryterium dochodowego. Przy braku środków na świadczenia fakultatywne oznaczało to powolne wypychanie przez świadczenia obligatoryjne tych instrumentów pieniężnych pomocy społecznej, które są najbardziej efektywne i najbardziej adekwatne do systemu pomocy społecznej. W 2001 r. zasiłek stały przyznano 70 tys. osób na kwotę 282 mln złotych, natomiast zasiłek okresowy przyznano 226 tys. osób, ale tylko na kwotę 81 mln złotych. Inne świadczenia obligatoryjne, np. takie jak renta socjalna, w 2001 r. kosztowały system pomocy społecznej około 1 mld złotych, wobec 81 mln złotych na świadczenia okresowe, czyli świadczenia fakultatywne. Mimo istniejącego obecnie systemu zabezpieczenia społecznego około 11% osób żyje poniżej granicy minimum egzystencji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">Mogę stwierdzić, że wraz ze wzrostem gospodarczym, jaki notujemy w okresie całej transformacji - oczywiście, wzrost ten podlega cyklom koniunkturalnym, ale jest odnotowywany co roku - mamy do czynienia ze wzrostem obszarów ubóstwa, i to ubóstwa absolutnego, liczonego granicą minimum egzystencji, czyli granicą biologicznego przeżycia. W 2001 r. 9,5% obywateli polskich żyło poniżej minimum egzystencji, w 2002 r. stanowili oni już 11,1%, czyli około 4,3 mln osób żyje poniżej minimum ubóstwa. Jak wynika z badań Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, pomoc społeczna jest najefektywniejszym instrumentem przeciwdziałania ubóstwu. Efektywność ta mierzona jest zdolnością do wypełniania luki dochodowej przy relatywnie małych wydatkach z systemu pomocy społecznej, co oznacza, że wzrost środków na pomoc społeczną przynosi najlepszy efekt, jeśli chodzi o ograniczenie ubóstwa mierzonego granicą minimum egzystencji. Mimo wzrostu liczby osób żyjących poniżej absolutnej granicy ubóstwa, szereg finansowych i niefinansowych świadczeń pomocy społecznej ulega ograniczeniu, i to nie tylko co do liczby korzystających z tych świadczeń, ale i co do zakresu tych świadczeń. Przykładem mogą być usługi opiekuńcze. Na aktualną sytuację pomocy społecznej złożyły się przede wszystkim pogłębiające się problemy finansowe, co wynika z długookresowego niedofinansowania systemu, zwłaszcza z jego załamania finansowego, z jakim mieliśmy do czynienia w roku 1999, ale także konsekwencje wynikające z reform w innych obszarach, np. reformy emerytalnej oraz rosnącego bezrobocia. Wbrew stereotypowym przekonaniom grupy społeczne najbardziej zagrożone ubóstwem to przede wszystkim ludzie młodzi, w tym zwłaszcza dzieci. Pojawiły się nowe problemy wynikające z pauperyzacji niektórych grup społecznych, konflikty w rodzinie, przemoc, rozpad małżeństw, porzucanie dzieci. To wszystko jest obszarem zainteresowania pomocy społecznej. W sytuacji dużych ograniczeń finansowych państwa, pomoc społeczna jako tzw. ostatnie ogniwo bezpieczeństwa socjalnego traktowana jest w związku z tym bardziej restrykcyjnie niż wszystkie inne systemy. Powoduje to sytuację, w której świadczenia mając niską wartość, nierzadko wręcz symboliczną, np. zasiłek okresowy wypłacany jest, co posłowie wielokrotnie sygnalizowali, w wysokości kilkunastu złotych. Ta sytuacja rodzi pytanie o marnotrawienie środków z pomocy społecznej. Potencjalni odbiorcy świadczeń okresowych w sytuacji braku środków w systemie pomocy społecznej poszukują innych form wyjścia. W związku z tym rosną lawinowo wydatki na świadczenia obligatoryjne. Ze świadczeń pomocy społecznej finansowanych z budżetu państwa w postaci zadań zleconych w 1997 r. korzystało 1,2 mln osób. I wówczas 30% z nich otrzymywało świadczenia obligatoryjne, a 70% - fakultatywne. W 2001 r. proporcje się odwróciły, a w 2002 r. - 90% korzystający z pomocy społecznej to świadczeniobiorcy świadczeń obligatoryjnych, a 10% to odbiorcy świadczeń fakultatywnych. W 2001 r. liczba osób, którym przyznano świadczenia w ramach zadań zleconych, spadła do 808 tys. Przypominam - z 1,2 mln do 808 tys. osób. W omawianym okresie wskaźnik relatywnego ubóstwa zbliżonego poziomem do obecnego kryterium w ustawie o pomocy społecznej wynosił 15% ogółu mieszkańców w 1997 r. i wzrósł do 17% w 2001 r. To oznacza, że w 2001 r. w systemie pomocy społecznej potencjalnie znajdowało się już około 6,5 mln osób. Tak więc w okresie, kiedy nastąpiło ograniczenie środków na pomoc społeczną, nastąpił stosunkowo duży wzrost liczby osób wymagających, zgodnie z kryteriami ustawy o pomocy społecznej, wsparcia. Zmiana struktury odbiorców zasiłków i korzystających z pomocy społecznej nastąpiła również w wyniku rozszerzenia katalogu świadczeń z pomocy społecznej. W tym najbardziej brzemienne było wprowadzenie renty socjalnej.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">Przypominam, że obecnie renta socjalna przeniesiona została do realizacji przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych i ma charakter renty obywatelskiej. Pracownicy socjalni w takiej sytuacji są szczególnie ograniczeni możliwością operowania elastycznymi formami przeciwdziałania ubóstwu. Nie mogą odmówić przysługujących świadczeń obligatoryjnych, natomiast wobec braku środków na świadczenia fakultatywne muszą kształtować w sposób nieracjonalny czas wypłacania świadczeń i wysokość tych świadczeń. Fakultatywne zasiłki okresowe, które są podstawowym instrumentem doraźnej pomocy państwa wobec rodzin dotkniętych ubóstwem, stały się marginalnym świadczeniem pomocy społecznej. W 1997 r. tę postać pomocy pieniężnej otrzymało około 800 tys. osób z rodzin, w których znajdowało się 3 mln osób. W 2001 r. niespełna 230 tys. osób z rodzin, w których znajdowało się 900 tys. osób. Obok ponad trzykrotnego spadku liczby świadczeniobiorców uprawnionych do zasiłku okresowego w związku z rosnącym bezrobociem i obszarem biedy nastąpiło skrócenie przeciętnego okresu otrzymywania świadczenia z około 5 miesięcy w 1997 r. do 2,5 miesiąca w 2001 r. Spadła również przeciętna wartość przyznawanego świadczenia w postaci zasiłku okresowego, i to bardzo. Dla przykładu powiem, że w 1997 r. rodzina w ciągu roku mogła otrzymać pomoc w wysokości 1000 złotych, a w 2001 r. już tylko w wysokości 354 złotych. Z tego problemu wyrasta m. in. potrzeba zrekonstruowania systemu pomocy społecznej. Z tego i z przyczyn zasadniczych. Z potrzeby przywrócenia pomocy społecznej należnego jej ważnego miejsca jako ostatniego ogniwa w systemie sieci bezpieczeństwa socjalnego, które nie zastępuje innych niewydolnych systemów, takich jak system aktywizacji osób bezrobotnych, jak polityka rodzinna państwa. W związku z tym ustawa o pomocy społecznej dopełnia proces zmian w systemie zabezpieczenia społecznego w części pozaubezpieczeniowej, który rząd przedstawił i nad którym posłowie dotąd pracowali. Do tego systemu zmian zaliczyć można przyjętą właśnie ustawę o rencie socjalnej, przenoszącą jej realizację do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i odciążającą pomoc społeczną od wypłacania świadczenia nie o charakterze pomocowym, tylko o charakterze zastępującym dochód stały z pracy lub ze świadczenia emerytalno-rentowego. W ten nurt zmian wpisuje się przyjęta ustawa o zatrudnieniu socjalnym tworząca infrastrukturę dla pracy socjalnej na poziomie samorządu. Do tego nurtu wpisuje się wreszcie ustawa o świadczeniach rodzinnych, która w przypadku rodzin najczęściej korzystających z pomocy społecznej, a więc rodzin osób bezrobotnych wychowujących dzieci, ma stanowić rolę tej przedostatniej zapory przed wpadnięciem w system pomocy społecznej poprzez wspieranie materialne i dochodowe tych rodzin. Z takich oto przesłanek wyrasta nowa ustawa o pomocy społecznej. Do najważniejszych zmian należy ograniczenie liczby i formy świadczeń pieniężnych przysługujących z pomocy społecznej z wyraźnym przesunięciem tych świadczeń w kierunku ich większej fakultatywności, większej elastyczności poprzez przeniesienie części świadczeń o charakterze obligatoryjnym do systemu świadczeń rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">W systemie pomocy społecznej zostają następujące formy pomocy pieniężnej: zasiłek stały zastępujący dotychczasowy zasiłek stały wyrównawczy, zasiłki okresowe oraz zasiłki celowe, które do chwili obecnej są zadaniem własnym gminy wypłacanym ze środków własnych. Kryteria przyznawania świadczeń finansowych z pomocy społecznej ulegają dosyć istotnym zmianom. Przy konstrukcji kryteriów uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej przyjęto następujące założenia. Poziom interwencji socjalnej państwa dotyczy ustalenia zasad kwalifikowania osób lub rodzin do świadczeń finansowych lub odmowy przyznania tych świadczeń. Poziom interwencji socjalnej będzie ustalony w taki sposób, aby obliczona kwota kwalifikująca do przyznania świadczeń finansowych z pomocy społecznej nie przewyższała najniższych dochodów wypracowanych, a więc najniższych dochodów pochodzących z zatrudnienia, z działalności gospodarczej bądź z systemu emerytalno-rentowego. Sposób ustalania poziomu interwencji socjalnej państwa musi korespondować z aktualną sytuacją społeczno-gospodarczą, która uniemożliwia wzrost wydatków na świadczenia pomocy społecznej w stopniu wyższym od wyszacowanego i przyjętego w ustawie o pomocy społecznej. Przyjęto, iż kryterium dochodowe w ustawie o pomocy społecznej, podobnie jak kryterium dochodowe w ustawie o świadczeniach rodzinnych, odnosić się będzie do wartości koszyka dóbr i usług zapewniającego zaspokojenie potrzeb egzystencjalnie niezbędnych określanych metodą ekspercką, ale weryfikowanych badaniami budżetów gospodarstw domowych. Sposób ustalania poziomu interwencji socjalnej, podobnie jak w przypadku kryterium uprawniającego do świadczeń rodzinnych, będzie oparty na wyliczonych przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych koszykach do wyznaczania progu interwencji socjalnej. Próg interwencji socjalnej, podobnie jak w wymienionym projekcie ustawy, będzie weryfikowany co 3 lata na podstawie analizy koszyków dóbr i usług zapewniających zaspokojenie potrzeb egzystencjalnie niezbędnych. Jednak na wniosek partnerów społecznych w drodze porozumienia w Komisji Trójstronnej wprowadzono przepis zobowiązujący rząd do corocznego informowania Komisji Trójstronnej o poziomie kształtowania się minimum egzystencji. W przypadku, kiedy próg interwencji socjalnej będzie równy lub niższy od minimum egzystencji, wówczas Komisja Trójstronna będzie mogła wystąpić do Rady Ministrów z wnioskiem o przyspieszenie weryfikacji progu dochodowego. Próg interwencji socjalnej w ustawie o pomocy społecznej wyznaczono biorąc pod uwagę średnią liczebność rodzin najczęściej korzystających z pomocy społecznej. Liczebność ta w gospodarstwach wieloosobowych wynosi 4,7 osoby, przepraszam, że tak dziwnie to brzmi, natomiast w rodzinach bez dzieci, w rodzinach emerytów i rencistów wynosi 2,44 osoby. W związku z tym przyjęto kategorie uśrednione dla rodziny 4-osobowej wychowującej dziecko młodsze i dziecko dorastające, a dla progu dotyczącego gospodarstwa jednoosobowego pozostawiono dotychczasowe kryterium. Próg interwencji socjalnej bowiem wyliczony przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych oszacował poziom interwencji socjalnej dla gospodarstwa jednoosobowego na kwotę 410 złotych w warunkach 2002 r., czyli mniej od obowiązującego kryterium.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">W związku z tym zdecydowaliśmy się, również przez porozumienie w Komisji Trójstronnej, pozostawić dotychczasową kwotę progu dochodowego dla gospodarstwa jednoosobowego, aby nie eliminować tych gospodarstw z pomocy społecznej, zwłaszcza, że są to te gospodarstwa, które nie mogą w zasadzie skorzystać z innych systemów, w przeciwieństwie do rodzin pracowniczych wychowujących dzieci, które w przypadku określonego poziomu dochodów mogą wejść do systemu świadczeń rodzinnych. Przyjęte w projekcie kwoty progowe kwalifikujące osoby do systemu pomocy społecznej są większe niż minimum egzystencji na osobę w gospodarstwie 4-osobowym, dla przykładu wynosiło ono 295 złotych per capita, ale mniejsze niż minimum socjalne dla pracowniczych gospodarstw 4-osobowych, które na 3 lutego 2003 r. wynosiło per capita 566 złotych. Wprowadzamy więc prostszy system progu dochodowego niż ten zawarty w obecnej ustawie o pomocy społecznej. Na każdą osobę będzie to kwota ujednolicona w wysokości 316 złotych w gospodarstwach wieloosobowych i 461 złotych w gospodarstwach jednoosobowych. Obniżeniu ulega też wartość 1 ha przeliczeniowego dla gospodarstw rolnych z 210 do 194 złotych na 1 ha przeliczeniowy. Powody zmniejszenia przedstawiliśmy w uzasadnieniu pisemnym i nie będę ich teraz przytaczać. Ale oznacza to, że jest to rozwiązanie korzystniejsze dla tych gospodarstw rolnych, które łączą dochody z uprawiania gospodarstwa rolnego z innymi dochodami - z dochodami z pracy czy z działalności gospodarczej. Świadczenia pieniężne przysługujące z pomocy społecznej są następujące. Wymieniłam trzy nowe świadczenia. Jedno z nich ma charakter obligatoryjny. Będzie to zasiłek stały, który zastąpi dotychczasowy zasiłek stały wyrównawczy. Zasiłek stały, podobnie jak zasiłek stały wyrównawczy, będzie przyznawany ze względu na wiek i niepełnosprawność i będzie świadczeniem o charakterze obligatoryjnym, na który gmina będzie otrzymywała dotację z budżetu państwa. Zasiłek okresowy zachowuje charakter świadczenia fakultatywnego, ale tylko w części. I tu mamy do czynienia z największymi zmianami, dlatego pozwólcie państwo, że je szczegółowo omówię. Dotychczas zasiłek okresowy był przyznawany w swojej istocie jako świadczenie fakultatywne. A więc gmina mogła przyznać owo świadczenie, jeżeli rodzina spełniała określone kryterium dochodowe oraz innych kilka przesłanek, takich m. in. jak niepełnosprawność, bezrobocie, niewydolność w sprawach opiekuńczo-wychowawczych, długotrwała choroba. Zachowujemy te dwie zasady do przyznawania tego nowego świadczenia pieniężnego, czyli nadal jest to kryterium dochodowe, które omówiłam, i nadal są to przesłanki wynikające z ustawy o pomocy społecznej, które też wymieniłam. Świadczenie będzie miało charakter wyrównawczy, a więc będzie to świadczenie wyrównujące różnice pomiędzy progiem dochodowym ustalonym w ustawie o pomocy społecznej a rzeczywistym dochodem rodziny. Czyli będzie to świadczenie wyrównujące lukę dochodową rodziny lub gospodarstwa jednoosobowego. Przy czym część tej różnicy będzie gwarantowana, będzie posiadała gwarancję ustawową i jest to największa zmiana w stosunku do stanu obowiązującego. Pracownik socjalny wyliczy lukę dochodową dla rodziny lub gospodarstwa jednoosobowego i nie będzie mógł przyznać zasiłku w mniejszej wysokości niż część gwarantowana. Część ta w 2004 r. wyniesie dla gospodarstwa wieloosobowego 15% luki dochodowej na osobę, 20% dla gospodarstwa jednoosobowego. W 2005 r. część gwarantowana nie będzie mogła być niższa niż 20% dla gospodarstw wieloosobowych i 30% - dla jednoosobowego.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">W 2006 r. - nie niższa niż 25% dla gospodarstwa wieloosobowego i 35% - dla gospodarstwa jednoosobowego. W 2008 r. ustawa przewiduje gwarancje na poziomie 50% różnicy między kwotą faktycznego dochodu a kryterium ustalonym dla danej rodziny w ustawie o pomocy społecznej. Czyli w 2008 r. gwarantujemy obywatelowi połowę rzeczywistej luki dochodowej. Taki rodzaj dojścia do 50% części gwarantowanej zaproponowano w Komisji Trójstronnej i podpisano w tej sprawie umowę. Wynika on głównie z trudności w sfinansowaniu części gwarantowanej przez budżet państwa. Przez 3 lata gminy będą otrzymywały dotacje budżetu państwa na część gwarantowaną. Za 3 lata będą finansowały część gwarantowaną, i nie tylko gwarantowaną, z dochodów własnych. Dlaczego nie mogliśmy tego zapisać w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego? A dlatego, że dotychczasowe wydatki na świadczenia z pomocy społecznej dzielone były przez budżety wojewodów do gmin wspólnie, bez wydzielania z wszystkich świadczeń pieniężnych zasiłków okresowych i my w tej chwili nie wiemy jak będzie kształtować się rzeczywiste zapotrzebowanie w gminach na zasiłki okresowe po odrzuceniu pozostałych 8 zasiłków. Te trzy lata, to jest okres, który pozwoli gminom na oszacowanie rzeczywistej dynamiki wydatków na zasiłki okresowe, a po trzech latach na podzielenie dotacji budżetu państwa pomiędzy 2500 gmin. Koszty wprowadzenia takiego rozwiązania przedstawiliśmy w uzasadnieniu do projektu ustawy. To nie są koszty małe. W 2004 r. koszt wprowadzenia części gwarantowanej zasiłku okresowego wynosi 651 mln złotych, w 2005 r. - 846 mln, w 2006 r. - 985 mln, w 2008 r. - już 1,5 mld złotych, czyli wtedy, kiedy będziemy obywatelowi gwarantować połowę jego rzeczywistej luki dochodowej. Środki, o których wspomniałam, to są środki na sfinansowanie tylko części gwarantowanej zasiłku okresowego. W tym roku w projekcie budżetu na 2004 r. przyjęto kwoty pozwalające na sfinansowanie zasiłku okresowego. Nie powinno być perturbacji z wdrożeniem tego zasiłku w 2004 r. Trudno być może mówić o początku drogi do minimalnego dochodu gwarantowanego, ale jednak zaczynamy. Zaczynamy, i to w sposób racjonalny. Ustalamy poziom gwarancji, na takiej wysokości, która nie burzy ładu społecznego, polegającego na nadaniu priorytetu dochodom z pracy, ze świadczeń emerytalno-rentowych i świadczeń rodzinnych. Te dochody, przy tak niskim progu gwarancji, zawsze mają priorytet. Minimalny dochód gwarantowany adresujemy nie do wszystkich obywateli, którzy są poniżej określonego progu dochodowego, a więc nie do wszystkich biednych obywateli. Tylko do tych, którzy z powodów losowych i sytuacji rodzinnej własnym staraniem nie mogą w krótkim czasie usamodzielnić się ekonomicznie. Przyznajemy tę część minimalnego dochodu gwarantowanego w ramach pakietu aktywizującego. Ustawa wprowadza propozycję kontraktu socjalnego i dwa warunki. Pierwszy - niepodpisanie kontraktu socjalnego i niewywiązywanie się z umowy lub marnotrawienie środków nie jest podstawą do odmowy ich przyznania bądź do cofnięcia decyzji o ich przyznaniu, ale zamiany świadczenia pieniężnego na świadczenie rzeczowe.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">I po drugie - wprowadzamy przepis, wedle którego jeśli rzeczywista sytuacja majątkowa osoby, która ubiega się o świadczenia z pomocy społecznej, po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego w sposób rażący odbiega od oświadczenia o dochodach, wówczas Ośrodek Pomocy Społecznej może tego świadczenia nie przyznać. To jest dodatkowe wsparcie trafnego adresowania tego świadczenia. W dotychczasowej formie zostaje zasiłek celowy. Jakie inne ważne kwestie wprowadza ustawa w obszarze niepieniężnym? Muszę się do tego odnieść, ponieważ jeżeli zmieniamy praktykę działania i funkcjonowania pomocy społecznej z roli kasjera wypłacającego marne i obligatoryjne środki na rolę aktywnego i kreatywnego organizatora pracy z rodziną i z osobą, która utraciła samodzielność ekonomiczną i zagrożona jest ryzykiem wykluczenia społecznego, to oczywiście trzeba wzmocnić te instrumenty, które należą do niematerialnych instrumentów pracy pomocy społecznej. Do takich form pracy należą usługi środowiskowe. Wzmacniamy rolę usług środowiskowych. Dlaczego? Dlatego, że zmieniamy m. in. sposób finansowania domów opieki społecznej. Otóż dzisiejsza sytuacja w zakresie finansowania domów pomocy społecznej polegająca na całkowitej dotacji ze strony budżetu państwa do pobytu mieszkańca w domu opieki społecznej na poziomie starostwa powodowała, że gminy nie były zainteresowane rozwojem usług środowiskowych. Mało tego, od chwili decentralizacji domów opieki społecznej obserwujemy gwałtowny wzrost liczby osób starszych oczekujących na umieszczenie w domu pomocy społecznej, które niekoniecznie powinny i muszą się tam znaleźć. System finansowania domów pomocy społecznej przewidziany jest w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego i polega na trójdzielności finansowania. Mieszkaniec domu pomocy społecznej jako opłatę wnosi do 70% własnego dochodu. Jeśli to nie pokrywa pełnego kosztu utrzymania, pozostałą część wpłaca rodzina. Ale tylko ta, której dochód na osobę przewyższa 250% kryterium dochodowego, ponieważ nie możemy doprowadzić do sytuacji, w której opłata za pobyt członka rodziny w domu pomocy społecznej tak obniżyłaby status tej rodziny, że stałaby się ona klientem pomocy społecznej. Jeżeli te opłaty nadal nie wystarczą na pokrycie pełnego kosztu utrzymania mieszkańca domu pomocy społecznej, resztę finansuje gmina. Gmina środki na to pozyska w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w ten sposób, że na utrzymanie mieszkańców domów pomocy społecznej, których zastanie w nich ustawa, będzie płacona dotacja z budżetu państwa, ale nowi mieszkańcy będą już opłacani według systemu trójdzielnego. A więc środki z dotacji trafią do gminy. Ten mechanizm jest mechanizmem przewidzianym w projekcie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Przewidujemy, że mechanizm odpłatności powinien wzmocnić zainteresowanie gmin tworzeniem usług środowiskowych. Ustawa zawiera cały katalog, którego nie będę teraz omawiała, wymagań i standardów kwalifikacyjnych pracowników socjalnych oraz określa procedury postępowania pracowników socjalnych. Kolejna ważna zmiana dotyczy placówek opiekuńczo-wychowawczych. Projekt ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego i projekt ustawy o pomocy społecznej zakładają, iż placówki te finansowane są z dochodów własnych powiatów, a przez okres jednego roku wprowadza się przedłużenie dotychczasowej zasady, po to, aby powiat mógł zorientować się w sytuacji własnych dzieci, które znajdują się w placówkach poza terenem powiatu zamieszkania, ponieważ ustawa wprowadza generalną zasadę, płaci za swoje dziecko powiat zamieszkania tego dziecka przed skierowaniem dziecka do rodziny zastępczej bądź do placówki opiekuńczo-wychowawczej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJolantaBanach">Odbywa się to w drodze porozumienia. Jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem, ustawa wzmacnia instrumenty rodzinnej opieki nad dzieckiem oraz wprowadza wyraźny porządek i hierarchię udzielania pomocy dziecku pozbawionemu opieki rodzicielskiej. W pierwszej kolejności powinny być to instrumenty środowiskowego wsparcia dziecka i rodziny, a więc dzienne ośrodki wsparcia i dzienne domy pomocy, kluby, świetlice, następnie rodziny zastępcze, potem rodzinne domy dziecka i placówki o charakterze instytucjonalnym. Ustawa od 24 artykułu reguluje proces zlecania zadań z zakresu administracji publicznej organizacjom pozarządowym. Jest to cała część ustawy, która w sposób bardzo szczegółowy i precyzyjny tylko w odniesieniu do zadań z pomocy społecznej reguluje tryb zgłaszania ofert przez organizacje pozarządowe, tryb ich rozpatrywania, tryb postępowania przy zlecaniu zadań z administracji publicznej. Bezwzględnym novum jest tu możliwość ubiegania się przez organizację pozarządową o zlecenie zadania z obszaru pomocy społecznej, oczywiście jeśli ta organizacja statutowo działa w obszarze pomocy społecznej. Ta część ustawy opisuje bardzo szczegółowo obowiązki władz samorządowych w przypadku zaistnienia takiej sytuacji. Ustawa o pomocy społecznej ma pełną akceptację Trójstronnej Komisji do spraw Społeczno-Gospodarczych. Ustawa została także uzgodniona na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Niemal wszystkie uwagi strony samorządowej i partnerów społecznych zostały w projekcie ustawy uwzględnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Panująca na sali cisza świadczyła o tym, że wszyscy z uwagą wsłuchiwaliśmy się w to bardzo merytoryczne a jednocześnie przyjaźnie podane wystąpienie pani minister. Otwieram dyskusję. Oczywiście, mogą paść również pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#CzłonekPrezydiumKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćEwaTomaszewska">Rzeczywiście, zostało zawarte porozumienie w Komisji Trójstronnej. Zdaniem naszego związku wprowadzenie kryteriów korzystniejszych niż obecne, które można uruchomić w przypadku rodzin wielodzietnych dopiero poniżej minimum egzystencji, jest działaniem koniecznym. Lepiej byłoby, gdyby to mógł być próg wyższy, ale i tak jest to zmiana korzystna. Wymuszenie pracy socjalnej, współpracy rodziny z ośrodkiem jest działaniem budzącym nadzieję na to, że jakaś praca socjalna zaistnieje, bo jest jej niewiele w stosunku do potrzeb. Jeśli chodzi o rodziny, które zwracają się o pomoc, to znacznie częściej myślą one wyłącznie o zasiłku niż o jakiejś swojej aktywności i współpracy z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, żeby sytuację rodziny wydźwignąć na poziom, na którym pomoc socjalna nie będzie niezbędna. Jednak mam taką uwagę. W zawartym porozumieniu jest mowa o tym, aby docelowo do roku 2008 doprowadzić poziom gwarancji minimalnej części zasiłku okresowego do 50%. Był ten zapis w porozumieniu, pani minister również tej sprawie poświęciła nieco czasu w swoim wystąpieniu, ale nie potrafię go znaleźć w tekście ustawy i byłabym wdzięczna za wskazanie, w którym miejscu ten zapis się znajduje. I taka puentująca uwaga. Ta zmiana ustawowa może wpłynąć korzystnie na funkcjonowanie pomocy społecznej w Polsce, o ile będą zagwarantowane odpowiednie środki w ustawie budżetowej, a to jest już sprawa szersza.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełArturZawisza">Mam kilka pytań, choć nie dotyczą one tych najbardziej kluczowych elementów ustawy, ale chyba warto sobie pewne sprawy przynajmniej na tym etapie wyjaśnić. W ustawie dość szczegółowo opisana jest procedura wykonywania zadań z zakresu pomocy społecznej przez organizacje pozarządowe. Wiadomo, że mamy ustawę o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, w której te procedury także są w pewien sposób opisane. W tym momencie nie jestem w stanie dokonać pełnego porównania obu ustaw. Stąd moje pytanie: czy jest pełna korespondencja pomiędzy tymi dwiema ustawami? Na ile to zostało sprawdzone w toku prac przygotowawczych, czy tu wszystko jest w porządku? Czy te dwie ustawy nie wprowadzają jakiegoś dysonansu? Druga kwestia związana jest z klauzulą dostosowawczą, pod jaką przedstawiana jest ustawa, bo jak poucza praktyka sejmowa, bardzo często ustawy par excellence dostosowawcze kierowane są do Komisji Europejskiej niezależnie od tego, jakich bardzo szczegółowych tematów dotyczą. W tym przypadku ustawa o pomocy społecznej skierowana została do komisji merytorycznej, branżowej i chyba dobrze się stało, bo z lektury uzasadnienia i opinii UKIE wynika, że charakter dostosowawczy tej ustawy jest zupełnie marginalny, że to ma minimalne znaczenie dla całości brzmienia ustawy. Ale proszę o komentarz do tej kwestii. I trzecie pytanie, dotyczące pojęcia wielodzietności. Jak ono jest zdefiniowane, na ile jest to pojęcie potoczne, a na ile ustawowo normowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełJerzyMüller">Moje pytanie dotyczy pracowników socjalnych. Myślę, że nie tylko ja otrzymałem pismo od rektora Krakowskiej Szkoły Wyższej im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, który zgłasza swoje obawy w związku z art. 113 określającym szczegółowo, kto może być pracownikiem socjalnym i jakie kwalifikacje musi posiadać. Wskazuje on, że na tej uczelni wprowadzono nowy kierunek: nauki o rodzinie o specjalności praca socjalna i załącza do tego pisma program nauczania na tym kierunku. Wnosi obawy, że absolwenci tej uczelni zgodnie z projektem ustawy nie byliby uprawnieni do prowadzenia działalności socjalnej. Pytam, na ile pismo tej szkoły jest znane i czy można ten problem rozwiązać zgodnie z oczekiwaniami jego autora.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Ponieważ projekt ustawy i jego kolejne fazy były dostępne w Internecie, wzbudzały żywe zainteresowanie środowisk działających na rzecz pomocy społecznej, jak i pracowników pomocy społecznej. W związku z tym jako przewodnicząca Komisji otrzymałam szereg bardzo konkretnych uwag, jeszcze zanim projekt rządowy do Komisji wpłynął. Od momentu, kiedy projekt ustawy znalazł się już w Sejmie, również wpływają uwagi. Chcę je teraz przedstawić, abyśmy w czasie pierwszego czytania usłyszeli stanowisko rządu, zanim przystąpimy do pracy nad projektem. Poseł Jerzy Müller powiedział już o Krakowskiej Szkole Wyższej im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Oni utworzyli kierunek: nauki o rodzinie. Podobno ten kierunek ma charakter interdyscyplinarny i w zasadzie jak ulał pasuje do kryteriów pracownika socjalnego. Rektor prosi nas, aby szkoła nie straciła dobrej renomy i szansy na nabór nowych studentów, abyśmy zawarli zapis, że pracownikiem socjalnym może być również osoba, która ukończy ten kierunek studiów. Zwrócił się do naszej Komisji Związek Biur Porad Obywatelskich z Warszawy, abyśmy przy pracy nad tym projektem nie zapomnieli o tym, żeby do art. 19 wprowadzić zapis, że do zadań własnych powiatu w zakresie pomocy społecznej należy także informowanie o prawach i uprawnieniach obywateli. Kolejne pismo wpłynęło dzisiaj od Konfederacji Pracodawców Prywatnych. Wyraża ono opinię o ustawie o pomocy społecznej. Z pobieżnej lektury, bo dopiero na posiedzeniu mogłam się z nim zapoznać, wynika, że jest to właściwie samo chwalenie ustawy, co powinno nas bardzo cieszyć. KPP chwali fakt pozostawienia kryterium dochodowego dla gospodarstwa jednoosobowego na niezmienionym poziomie i uproszczenie kryterium dochodowego, czyli rezygnację z podziału na dochód na pierwszą osobę w rodzinie, na drugą i kolejną. Pozytywnie ocenia zmiany w zakresie standardów świadczonych przez prywatne placówki i domy opieki społecznej usługi, tworzenie i utrzymanie mieszkań chronionych dla młodzieży opuszczającej rodziny zastępcze. Reasumpcja jest taka: „Nadal natomiast nie zostały wskazane źródła finansowania dodatkowych wydatków wynikających z przepisów projektu, chodzi o podwyższenie kryterium dochodowego uprawniającego do świadczeń, o wysokość gwarantowanej części zasiłku okresowego, waloryzacji świadczeń, wzrostu wynagrodzeń pracowników socjalnych”. Czyli pytają o źródła finansowania. I ostatnie pismo, z którym chcę wszystkich zapoznać, to pismo Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Organizatorów i Menedżerów Pomocy Społecznej i Ochrony Zdrowia, funkcjonującego w regionie kujawsko-pomorskim. Pismo to zawiera szczegółowe pytania, ale, jak sądzę, na tyle ważne, że powinniśmy je przedstawić i usłyszeć odpowiedź na nie. Stowarzyszenie podpowiada, aby określić pojęcie „jednorazowy dochód”. Otóż były, są, i pracownicy pomocy społecznej obawiają się, że nadal będą - wątpliwości, czy deputat węglowy, który ktoś otrzymuje, będzie wliczany do dochodu, czy np. rekompensaty, które otrzymują pracownicy sfery budżetowej, lub zwrot opłaty za nieobecność w domu opieki pomocy społecznej jest dochodem w tym okresie, czy nie. Kolejny problem to sprawa domów o zasięgu regionalnym, sprawa, która przewija się co jakiś czas.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Są 4 domy współpracujące z Polskim Związkiem Niewidomych. One są przystosowane do tego, aby przyjmować pensjonariuszy z całego kraju. Jest postulat, aby te 4 domy - w Chorzowie, w Kielcach, w Podobowicach i pod Bydgoszczą były domami regionalnymi. Następny problem dotyczy zwrotu opłat za czas nieobecności w domu opieki społecznej. Zgodnie z projektem ustawy osoba, która wyjeżdża z domu opieki społecznej, za ten okres nie wnosi opłaty, czyli potrąca się jej z opłat pewien ekwiwalent za nieobecność w domu. Autorzy pisma postulują, że pensjonariusze powinni otrzymywać zwrot kosztów tylko i wyłącznie wyżywienia, a nie koszt osobodnia, bowiem to jest hotel, on czeka na nich. Wyżywienie tak, reszta nie. Jest postulat, aby do 2010 r. przedłużyć okres wprowadzenia standardów w domach opieki społecznej. Zdaniem osób, które merytorycznie i praktycznie są w tę ustawę wciągnięte, brak jest uregulowań dotyczących kosztów związanych z remontami i inwestycjami w domach pomocy społecznej i placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Kto to będzie finansował według nowej ustawy? Autorzy pisma kwestionują myśl, że powiat lub gmina, bo obawiają się, że nie starczy na to pieniędzy. Jest jeszcze jedna kwestia dotycząca odpłatności za pobyt w domu opieki społecznej, ale przyznam się, że nie bardzo rozumiem intencje autorów, a zapisane jest to tak, że odczytanie nic nie da, więc sądzę, że wyjaśnimy to podczas prac nad ustawą. Kolejna sprawa to problem osób rażąco łamiących regulamin domów pomocy społecznej, osób, które są zagrożeniem dla innych mieszkańców, a mają decyzję administracyjną pobytu w tych domach i nie ma co z nimi zrobić. Stowarzyszenie sugeruje, czy nie należałoby pomyśleć o domach o podwyższonym rygorze. Ponieważ ten problem wystąpił dość ostro w moim województwie, przyznaję, że zamierzałam ten problem podnieść przy nadarzającej się okazji, więc może to będzie ten stosowny moment. Reszta poruszonych problemów to bardzo szczegółowe kwestie, które rozpatrzymy w toku prac nad projektem. Może tylko powiem jeszcze o jednej kwestii. Jest tu postulat, aby wspólnie z Narodowym Funduszem Zdrowia rozwiązać problem całodobowych świadczeń medycznych dla mieszkańców domów pomocy społecznej, tym bardziej że często te domy są oddalone od specjalistycznych placówek. Jest to szczególny tryb nadzoru i przynajmniej dozór pielęgniarski, zdaniem dyrektorów domów pomocy społecznej, jest niezbędny. Jest jeszcze postulat w sprawie subwencji na usługi opiekuńcze dla gmin - usługi w miejscu zamieszkania, umieszczanie w domach pomocy społecznej - co ma zmniejszyć i ograniczyć kolejkę oczekujących. Byłam zobowiązana przedstawić te wszystkie uwagi, ponieważ jest to ten moment, w którym powinniśmy usłyszeć opinię i poznać stanowisko rządu przynajmniej na temat niektórych z nich, co będzie ważne dla dalszych prac nad tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaAnnaSobecka">Zgodnie z projektem ustawy zezwolenie na prowadzenie domu pomocy społecznej wydaje wojewoda na czas nieokreślony. Chcę prosić o wyjaśnienie, jakie względy przemawiają za wprowadzeniem takiego rozwiązania. Czy nie lepiej jednak byłoby wprowadzić procedurę udzielania zezwolenia na czas określony, po którym następowałaby obligatoryjna wizytacja tych obiektów? Takie rozwiązanie, jak się wydaje, bardziej dyscyplinowałoby osoby prowadzące domy pomocy społecznej, które to osoby bardzo często prowadzą działalność gospodarczą i są nastawione z góry na wygenerowanie zysku. Jeśli zezwolenie wydaje się na czas nieokreślony, to czyni się te osoby takimi mniej poddającymi się wszelkim rygorom zewnętrznym. I druga sprawa. Wspominała pani minister o tym, że w tej ustawie zamiast waloryzacji pojawia się mechanizm weryfikacji, który jest mniej korzystny dla osób korzystających ze świadczeń pomocy społecznej. Czy te rozwiązania stają się koniecznością? Według mnie jest to sięganie do kieszeni najbiedniejszych.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaMariaNowak">Istniejący dzisiaj system pomocy społecznej jako element bezpieczeństwa socjalnego obywateli oceniam jako wysoce niezadowalający. Stan na dzisiaj i kierunki zmian proponowanych pani minister bardzo szeroko i wnikliwie omówiła. Jednak nasunęły mi się trzy pytania. Po pierwsze - pakiet aktywizacji zawodowej. Ma on wymusić współpracę pracownika socjalnego z rodziną. Czy jesteśmy przygotowani na to i czy mamy tylu dobrze i merytorycznie przygotowanych pracowników socjalnych, którzy mogliby taką pracę podjąć? To jest, moim zdaniem, bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie. Ono może przynieść po pewnym czasie, bo to będzie przecież proces, efekty, jakich oczekujemy, ale pod warunkiem, że będziemy mieli wystarczającą ilość bardzo dobrze przygotowanych pracowników socjalnych. Po drugie - bardzo często są to rodziny patologiczne. Obserwując dzisiejszą rzeczywistość, wiemy, że takich rodzin jest sporo. Rodziców, którzy nawet nie chcą przyjść podpisać dokumentu, aby dziecko mogło być objęte jakąś formą pomocy, nie chcą wpuścić do mieszkania pracownika socjalnego. Jeżeli więc rodzina taka nie będzie chciała podjąć współpracy, co my z nią zrobimy? Czy rzeczywiście pozostawimy ją własnemu losowi, czy jednak będziemy chcieli podjąć wobec niej jakieś działania? Bo jeśli można powiedzieć, że dorośli w tej rodzinie wybrali taki sposób życia, to nie da się tego powiedzieć o dzieciach. Proszę więc o wyjaśnienie, co się stanie, jeżeli rodzina nie zechce podjąć współpracy? I pytanie trzecie, w zasadzie najistotniejsze. Pani minister, czy pani zdaniem w roku 2004 sytuacja ulegnie poprawie? Bo to, że dzisiaj system opieki społecznej oceniłam jako wysoce niezadowalający, głównie wynika z braku środków, są i inne przyczyny niewątpliwie, ale głównie z powodu finansów. Wczoraj przeprowadziłam małą analizę tego, co się dzieje w mieście, w którym mieszkam. Co mam powiedzieć, jeżeli 4-osobowa rodzina, gdzie ojciec z matką nie pracują i nie mają już prawa do zasiłku dla bezrobotnych, a jedno dziecko chodzi do szkoły - to jest taka typowa rodzina - dostaje pomoc w wysokości 115 złotych na miesiąc, a nie można znaleźć ojcu pracy. Jedno dziecko jest dożywiane w szkole, dostają dodatek do czynszu i 1 tonę opału na cały rok. Jeżeli my dalej pozostaniemy przy takim poziomie pomocy, to sytuacja będzie się tylko i wyłącznie pogłębiała. Stąd moje pytanie, czy jest szansa na to, aby w roku przyszłym poziom pomocy społecznej się podniósł, czy nadal środków będzie za mało i będziemy dalej brnęli w zamkniętym kręgu?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Większość kwestii, które chciałem poruszyć, została już zgłoszona. Do pakietu pism, które wpłynęły do posłów, dołączyć chcę pismo Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych. Pani przewodnicząca o nim nie mówiła, a jest w nim poruszonych kilka istotnych spraw. Chociażby współpraca z Narodowym Funduszem Zdrowia jako istotna, a nawet kluczowa w znaczeniu pomocy społecznej. Autorki proponują, aby do punktu o wnioskowaniu tworzonego w gminie planu zabezpieczenia potrzeb zdrowotnych dodać również zabezpieczenie potrzeb zdrowotnych osób objętych pomocą społeczną. Inną bardzo istotną kwestią jest uściślenie terminu usług opiekuńczych i specjalistycznych usług opiekuńczych. Pismo to zawiera aż 21 punktów, więc sądzę, że podkomisja powinna je rozpatrzyć. Zapytam jeszcze o taką sprawę. Nie doszukałem się w projekcie ustawy możliwości koordynowania na poziomie powiatu, co najmniej na poziomie powiatu, działalności stowarzyszeń charytatywnych. Wydaje się, że to dosyć istotna sprawa, bo czasami na danym terenie działa wiele stowarzyszeń, które często ze sobą rywalizują.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Ja nie otrzymałam tego pisma. Prosiłam sekretariat Komisji o przygotowanie wszystkich pism, które dotyczyły ustawy o pomocy społecznej, i tego pisma nie otrzymałam. Z wyjaśnień wynika, że otrzymali je wszyscy posłowie, ale nie dotarło do sekretariatu. Czyli członkowie Komisji zobowiązani są je posiadać.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosłankaEwaKopacz">W art. 151 projektu ustawy czytamy, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2004 r. z wyjątkiem art. 5 i art. 21. Jednocześnie w uzasadnieniu czytamy, że projekt ściśle związany jest ze zmianami w kilku ustawach i na pierwszym miejscu, i chyba nie bez powodu, wymieniona jest ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Chcę więc zapytać, czy data 1 stycznia 2004 r. jest datą realną? Wiemy, w jakiej atmosferze rodzi się ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, i wiemy, jak wielką rolę będzie odgrywać ta ustawa w korelacji z ustawą, o której dzisiaj mówimy. Czy rzeczywiście będziemy w stanie zsynchronizować prace nad ustawą o finansowaniu samorządów i jednocześnie nad ustawą o pomocy społecznej, aby potem nie trzeba było wracać do pewnych zapisów, które okażą się zupełnie niezgodne z rzeczywistością?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMieczysławKasprzak">Chcę wrócić do pisma Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Organizatorów i Menedżerów Pomocy Społecznej i Ochrony Zdrowia i kilku szczegółowych wniosków. Pani przewodnicząca powiedziała, że będziemy je analizować na podkomisji. W czym jednak rzecz. Ten problem jest podnoszony przez powiaty i przez domy pomocy społecznej. Otóż przejście na nową formę finansowania, którą przedstawiła pani minister, może być bardzo dużym zagrożeniem dla funkcjonowania i utrzymania bieżącego domów pomocy społecznej. Proszę zauważyć, że to powiaty są organem prowadzącym te domy, natomiast my przechodzimy na finansowanie pośrednie, tak jak mamy to w służbie zdrowia, czyli gmina przekazuje środki do powiatu, a dopiero powiat płaci. Merytorycznie powiat odpowiadał, odpowiada i będzie odpowiadać za utrzymanie domów pomocy społecznej. I co się może stać? Gminy są bardziej zadłużone od powiatów i może tych środków zabraknąć. Skąd powiat weźmie pieniądze, jeżeli gminy nie przekażą środków? Czy jest potrzeba wprowadzania takich zmian? Bo na Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej tłumaczy się, że to już jest zapisane w ustawie o pomocy społecznej. Natomiast dzisiaj usłyszałem, że to jest wywołane potrzebą wprowadzenia zapisów, które są w ustawie o dochodach samorządu terytorialnego. Czyli jest to takie odbijanie piłeczki. Być może cel i intencja są słuszne, tylko obawy, które i ja podzielam, są bardzo silne i dotyczą tego, że ta czuła materia, jaką jest dom pomocy społecznej, może na tym ucierpieć. Wiem, że szukamy oszczędności. Pani minister powiedziała, że za dużo mamy pensjonariuszy w domach pomocy społecznej. Kiedy pełniłem funkcję starosty, na swoim terenie miałem 4 domy pomocy społecznej. Często objeżdżałem te domy przy okazji świąt. To, że są kolejki do tych domów i ludzie oczekują na miejsce w nich, nie wynika z dobrobytu. Widzę pewne tendencje, które mogą pogorszyć sytuację. Kolejny problem, który był już podnoszony, dotyczy wprowadzenia standardów w domach pomocy społecznej do roku 2006. Zwracam szczególną uwagę na to. W ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego takich środków nie przewidziano. Większość domów pomocy społecznej mieści się w starych obiektach, nierzadko zabytkowych. Doprowadzenie ich do standardów, które zostały przewidziane, naprawdę będzie bardzo kosztowne, a niejednokrotnie wręcz niemożliwe. Więc potrzebne będą nowe inwestycje. I to są to problemy, przed którymi stoją powiaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Chcę zwrócić uwagę, że dość uważnie słuchałam uzasadnienia i nie odniosłam wrażenia, aby pani minister powiedziała, że mamy za dużo osób w domach pomocy społecznej. Nie było takiego kontekstu.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełMieczysławKasprzak">Oczekujących w kolejce.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">A, to jest już zupełnie inny problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełTadeuszCymański">Moje pytanie dotyczy fragmentu uzasadnienia, który przykuł moją uwagę. Jak rozumiem, ta ustawa jest kolejnym krokiem, aby nie ograniczyć, ale uszczelnić i zracjonalizować pomoc społeczną. Czyli chodzi o maksymalne zbliżenie się do tej idealnej sytuacji, w której pomoc trafia rzeczywiście tam, gdzie jest potrzebna, i ograniczona zostaje skala, co nie jest żadną tajemnicą, dużych nadużyć, a w szczególności tego, co potocznie nazywa się naciąganiem, czyli korzystaniem z pomocy społecznej przez osoby nie tylko biedne i będące w fatalnej sytuacji materialnej, ale również przez osoby, które dzięki sprytowi i zwykłej nieuczciwości niebagatelne kwoty z pomocy społecznej wyprowadzają. Na stronie 5 uzasadnienia, czyli 115 materiału, mowa jest o tym bardzo ważnym - pani minister nawet nazwała go kluczowym i ja podzielam ten pogląd - fragmencie całego projektu i pomysłu, aby doprowadzić do sytuacji, że nikt nie zostanie bez środków do życia. Może być z małym groszem, ale jakieś tam minimum ma zapewnione. Na początek przewidziano, że gwarantowana część zasiłku okresowego wyniesie 15% i 20%. Jest to godne uwagi i poparcia. Ale tam jest napisane: „Zasiłek okresowy jest adresowany do osób i rodzin bez dochodów lub o dochodach niższych niż ustawowe kryterium...” i teraz najważniejsze „... oraz zasobach pieniężnych niewystarczających na zaspokojenie niezbędnych potrzeb życiowych”. Jest to bardzo trudny temat. Wprowadzenie takiego kontrowersyjnego i ryzykowanego warunku, ale popieranego społecznie, będzie trudnym zadaniem. Nie ma co ukrywać, że osoby, które mają duży majątek, często pochodzący z ubiegłych okresów, nagle z dnia na dzień stają się rodzinami bez środków do życia i taka sytuacja budzi najmniej wątpliwości. Ale bywa i tak, że osoby te mają inne, nieoficjalne źródła dochodów. Z rozmów z osobami, które świadczą w gminach lub ośrodkach pomocy społecznej pomoc lub przyznają dodatki mieszkaniowe, wynika jasno, że posiadają one pewną wiedzę, przy czym niekoniecznie uzyskaną metodami operacyjnymi, a wynikającą ze zwykłej ciekawości i dostępności informacji, o tym, że np. osoba przychodząca po zasiłek płaci miesięcznie za swoją komórkę 1000 złotych. A pytanie o charakter pobytu sezonowego za granicą. To wreszcie pytanie o pracę na czarno i w szarej strefie. To jest problem bardzo trudny, ale bardzo ważny. Proszę więc o komentarz do dotychczasowej praktyki w sytuacji, gdy występuje rażąca dysproporcja między stanem majątkowym i stopą życiową danej osoby, a faktem, że zgłasza się o pomoc. Nie ukrywam, że cały czas i przy rożnych okazjach upominam się o poważną dyskusję nad skalą i charakterem polskiej szarej strefy, tak strasznej w skutkach w sytuacji państwa w transformacji. Bo czym innym jest szara strefa w Niemczech, a zupełnie inne są jej skutki dla polskiej gospodarki. Brak dyskusji na ten temat i inspiracji ze strony pracodawców, niestety, kładzie duży cień na nich i stawia ich w sytuacji dwuznacznej. Ale pytam: co rząd na to? Odnoszę bowiem wrażenie, że taka dyskusja musi objąć również inne obszary, bardziej z zakresu działalności ministra Jerzego Hausnera w obszarze gospodarki, być może Inspekcję Pracy, może jeszcze inne działania.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełTadeuszCymański">I na koniec banalne pytanie. Czy pracownik pomocy społecznej będzie miał możliwość uzyskania pełnej informacji o zasobach majątkowych zgłaszającej do niego osoby, o posiadanych przez nią akcjach na giełdzie, innych dochodach itd.? Czy są podejmowane jakieś kroki w tej sprawie? Dotyczy to również dodatków mieszkaniowych, bo to jest pewien niebagatelny system, który działa, osobiście uważam, że najbardziej znaczący i dobrze funkcjonujący w praktyce. To jest bardzo konkretna i znacząca pomoc, chociaż jej ciężar jest przerzucany na samorządy, ale jest to problem, na którym nie chcę się teraz koncentrować. Mam bowiem jeszcze jedno pytanie, dotyczące szacunku skutków budżetowych dla tego zapisu w roku 2004 przy założeniu, że ustawa weszłaby w życie od 1 stycznia 2004 r. Moim zdaniem, kwota podana przez panią minister, jest może nie rażąco, ale jednak jest niedoszacowana. Uważam, że skala potrzeb będzie większa. Przy okazji chcę poprzeć wypowiedź posłanki Ewy Kopacz. To może nie jest nasz największy problem, ale jako konstruktywna opozycja zwracamy uwagę rządowi, że uchwalanie bardzo ważnych ustaw - a ustawa o pomocy społecznej bez wątpienia jest taką ustawą, ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego również, niedawno byłem świadkiem bardzo poważnej dyskusji nad ustawą o zakładach opieki zdrowotnej - jest niedobrą praktyką. Powinniśmy wyciągać wnioski z takich lekcji jak wprowadzenie na siłę, co prawda z 4-miesięcznym opóźnieniem, ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Ustawy, która przyniosła fatalne, jeśli nie tragiczne skutki, która od razu nadawała się do poprawki. Nie chodzi przecież o to, aby zwlekać, bawić się ustawą, ale o to, by skoordynować tę ustawę z innymi ustawami. Wzywam do poważnego zastanowienia się nad terminem wejścia ustawy w życie. Dzisiaj jest już 8 października. Czy 1 stycznia 2004 r. nie jest terminem zbyt wczesnym? W pewnym momencie przeważą najbardziej fatalne względy - prestiżowe - a to się, moim zdaniem, nie opłaca. Najważniejsze moje pytanie dotyczy szacunków kwot niezbędnych na pomoc społeczną. Przyjęcie tak wysokiej kwoty - 1,5 mld złotych - na rok 2008 zakłada brak pozytywnej progresji. Bo przyjmując nawet niewielką inflację oraz utrzymywanie się zjawiska i obszaru nędzy przy zmianie wskaźników i planowanej progresji - od ponad 400 mln złotych w 2004 r. do 1,5 mld złotych w 2008 r. - wydaje się wskazywać na dość pasywny program. Przy czym wszystkie zmienne uwzględniam. I pytanie trzecie, bardzo delikatne. To jest echo dyskusji, którą prowadziliśmy, na temat tego, czy państwo może wymuszać z litery prawa postawy moralne. Zastanawialiśmy się nad tym przy okazji dyskusji o rodzinach zastępczych. Czy rodzina zastępcza, która jest spokrewniona z dzieckiem, powinna otrzymywać mniej, czy tyle samo pieniędzy? Czy z więzów krwi lub powinowactwa nie wynika moralny obowiązek? I czy państwo nie powinno tym ludziom dawać nieco mniej? Z uwagą i radością wysłuchałem tego fragmentu uzasadnienia, kiedy pani minister powiedziała, że zaproponowano, aby koszt pobytu w domu pomocy społecznej ludzi niedołężnych, starszych, chorych, starych wreszcie pokrywali oni sami do 70% swoich dochodów, jeśli takowe mają, ale aby drugim płatnikiem był ten, kto, jak rozumiem, nie tylko ze strony prawnej, ale przede wszystkim moralnej, powinien być zobligowany do takiej opieki.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełTadeuszCymański">To nie jest dylemat biednych dzieci bez mieszkania. To jest sprawa, która dotyczy ludzi, którzy mają się dobrze, nieźle, albo jako tako, odwiedzają pensjonariusza raz na rok jak dobrze pójdzie, ale nie płacą ani złotówki. Czy państwo stać na to, czy państwo ma wyręczać tych, którzy z więzów krwi powinni ponosić koszty opieki? Jeśli dobrze pamiętam, pani minister powiedziała, że przyjęto zasadę, iż płacić będą rodziny, w których dochód na jedną osobę przekracza 250% kryterium dochodowego, a wprowadzamy ten zapis, aby nie doprowadzić do sytuacji, że zmuszenie tych osób do alimentacji wprowadzi ich w obszar pomocy społecznej. I to jest logiczne. Tyle tylko, że powstają duże widełki. Czy tą granicą nie powinien być poziom pomocy społecznej, to znaczy pobieranie opłaty powinno być ograniczone barierą wejścia w obszar pomocy społecznej, a nie barierą 250%. Ja w tej sprawie mam bardzo surowy pogląd, bardzo tradycyjny, ale uważam, że jeśli umiera kultura i cywilizacja, to majestat państwa i prawa powinien twardo wymuszać to, co wynika chociażby nawet z czwartego przykazania.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Z uwagą wysłuchałam tego, o czym mówił poseł Tadeusz Cymański. Takie zróżnicowanie wypłat jest bardzo trudną sprawą. Taka próba była podjęta w poprzedniej kadencji, ale jak widać nie udało się tego zrobić. Sądzę, że nic na siłę. Podzielając troskę o publiczny grosz w związku z postawami ludzi nieuczciwych, którzy wyłudzają pieniądze z pomocy społecznej, chcę zadać pytanie w nieco innej kwestii. Co zrobić, kiedy 19-letnia kobieta rodzi dziecko. Dziecko od urodzenia jest niepełnosprawne i kobieta nie podejmuje pracy zarobkowej. Po 31 latach dziecko umiera, bo to nadal jest dziecko, kobieta ma lat 50. W dobie takiego bezrobocia, jakie mamy, w dobie takich przepisów, jakie mamy, na co ta kobieta może liczyć?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrezesPolskiegoStowarzyszenianaRzeczOsóbzUpośledzeniemUmysłowymKrystynaMrugalska">Na wstępie chcę podkreślić, że bardzo nas cieszą wszystkie zaproponowane rozwiązania, jak i ogólna tendencja, aby umożliwić osobom niepełnosprawnym prowadzenie normalnego życia w środowisku i otrzymanie odpowiedniego wsparcia. Żeby domy pomocy społecznej były dla nich absolutną ostatecznością. Moje pytanie dotyczy formy alternatywnej w stosunku do domu pomocy społecznej, czyli mieszkania chronionego. Przewiduje się, co uważam za bardzo dobre rozwiązanie, że zadania związane ze wspieraniem osób chorych psychicznie i niepełnosprawnych intelektualnie, czyli łącznie osób o zaburzeniach psychicznych, nie będą zadaniem własnym gminy tylko zadaniem zleconym. Również dla powiatu będzie to zadanie zlecone. Pytanie dotyczy mieszkań chronionych, ponieważ przewiduje się, że ośrodki wsparcia będą zadaniem zleconym dla powiatu, natomiast mieszkania chronione nie. Proszę o wyjaśnienie, czy dobrze to zrozumiałam, czy to jest celowe działanie i czy można to jeszcze zmienić?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#WiceprzewodniczącaZarząduGłównegoPolskiegoZwiązkuNiewidomychMariaFerdynus">Zainteresowana jestem problemem odpłatności za pobyt w domu pomocy społecznej. W projekcie mowa jest o tym, że pensjonariusz w części pokrywa koszty, w części musi je pokryć rodzina. Z naszej praktyki wynika, że niewidomi przemieszczają się z miejsca stałego zamieszkania, czyli ze stron rodzinnych, po całej Polsce. Jedni w poszukiwaniu pracy, drudzy z innych powodów. Jak będzie egzekwowany obowiązek ponoszenia kosztów utrzymania od rodziny, w naszym przypadku głównie od rodzeństwa? Kto będzie szukał takich rodzin, jeżeli czasami mieszkają one na przeciwległym krańcu Polski? Czy ten zapis jest do wyegzekwowania? Bo co innego, jeżeli dom jest w tym samym powiecie, w którym mieszka rodzina. Wtedy różnymi sposobami można do niej dotrzeć i wyegzekwować płatności. Ale kto będzie szukał rodziny pensjonariusza, jeśli on mieszka w Sosnowcu, a rodzinę ma w Dorohusku. Proszę także o to, aby pani minister ustosunkowała się do pisma, które przeczytała pani przewodnicząca, w sprawie specjalistycznych domów pomocy społecznej, jakimi są nasze domy w Chorzowie, Olsztynie, Kielcach i Bydgoszczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy są jeszcze chętni do zabrania głosu? Nie słyszę. Rozumiem, że wszyscy chętni wypowiedzieli się. Zamykam na tym dyskusję. Proszę panią minister o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Postaram się odpowiedzieć na wszystkie pytania, ale o 13.00 muszę państwa opuścić, ponieważ mam skoordynować prace nad dwiema ustawami - ustawą o pomocy społecznej i ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego na posiedzeniu komisji pracujących nad tą druga ustawą w zakresie, w jakim nowelizuje ona ustawę o pomocy społecznej. Pani Ewa Tomaszewska pyta, gdzie są zapisy zapewniające dojście do określonego poziomu gwarancji zasiłku okresowego. Znajdują się w przepisach częściowych w art. 138. W art. 37 zapisana jest podstawowa wysokość części gwarantowanej zasiłku okresowego, a w art. 138 opisany jest proces dojścia do poziomu tej gwarancji. Poseł Artur Zawisza pyta, czy są względem siebie respektowane zapisy dwóch ustaw: ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie i projekt ustawy o pomocy społecznej. Tak, są spójne i zsynchronizowane. Ustawa o pomocy społecznej precyzuje ustawę o działalności pożytku publicznego i wolontariacie, ponieważ tamta nie zawiera tak szczegółowej procedury zlecania zadań państwowych jednostkom niepaństwowym. To dopiero czyni ustawa o pomocy społecznej w swoim obszarze. Mało tego. Ustawa o pomocy społecznej musi zawierać regulacje adresowane do organizacji pozarządowych, czyli do organizacji, które nie muszą być organizacjami działalności pożytku publicznego. Są to zwłaszcza małe, lokalne organizacje, ale wykonujące czasami profesjonalną działalność z obszaru pomocy społecznej. Pojęcie wielodzietności nie jest definiowane w tej ustawie, to jest pojęcie, jakie stosujemy posługując się statystyką GUS, a więc rodziną wielodzietną jest ta rodzina, która posiada co najmniej troje dzieci. Poseł Artur Zawisza prosił o komentarz w sprawie skierowania tej ustawy do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny. Oprócz ubolewania, że tak się stało, nie mogę dodać żadnego innego komentarza. To było chyba nieporozumienie, ponieważ ustawa w pewnym zakresie dostosowuje polskie przepisy do prawa unijnego, a chodzi o zakres podmiotowy ustawy oraz o wyznaczenie właściwej instytucji łącznikowej do spraw koordynacji eksportu świadczeń dla rodzin zastępczych. Kilka pytań dotyczyło pisma Krakowskiej Wyższej Szkoły im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego w sprawie utworzenia nowego kierunku, który zgodnie z intencją pana rektora powinien być podstawą dla przyznania uprawnień w zawodzie - pracownik socjalny. Nie ma przeszkód, aby tak się stało, ale chcę podkreślić, że bardzo trudno pisze się ustawę w sytuacji, kiedy poszczególne uczelnie wyższe otwierając nowe kierunki z nadzieją na umożliwienie wykonywania określonego zawodu swoim absolwentom nie chcą skoordynować swoich działań z ministrem merytorycznym. Bo ministrem merytorycznym w obszarze dotyczącym uznawania kwalifikacji pracownika socjalnego jest minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego. Minister do spraw edukacji oczywiście także, ale w innym obszarze i w innym zakresie. Kolejna sprawa dotyczy pisma Konfederacji Pracodawców Prywatnych. To jest strona porozumienia w Komisji Trójstronnej, więc rozumiem, że przesłane pismo jest próbą modyfikacji stanowiska, które zostało zaprezentowane przez Konfederację Pracodawców Prywatnych lub prośbą o dodatkowe wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">A wyjaśnienia wymaga kwestia waloryzacji, której, jak słusznie podniosła posłanka Anna Sobecka, przecież nie przewidziano w projekcie ustawy. Więc nie wiem, do czego i jakiego dokumentu odnosi się pismo KPP. Pismo to zawiera prośbę o wskazanie źródła finansowania dodatkowych wydatków. Zwracam uwagę, że Konfederacja Pracodawców Prywatnych uczestnicząc w pracach Komisji Trójstronnej została poinformowana o tym, że środki na sfinansowanie części gwarantowanej zasiłku okresowego w budżecie państwa na 2004 r. są środkami pozyskanymi w wyniku przesunięcia zadań z obszaru polityki społecznej, które realizowała Agencja Nieruchomości Rolnych, do budżetu państwa. Zgodnie z projektem ustawy budżetowej i zgodnie z pismem prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych w ustawach okołobudżetowych instytucji tej będą odebrane obowiązki w zakresie polityki społecznej, o co sama Agencja wnosi. Te środki powinny być przesunięte do systemu, który ustawowo i ustrojowo zajmuje się obszarem pomocy społecznej. Wzrost wydatków na zasiłki z pomocy społecznej w projekcie budżetu na 2004 r. przewidziany jest na poziomie około 134% i wzrost ten dokładnie wynika z tego, że jesteśmy zobowiązani przewidzieć środki na sfinansowanie ustawy o pomocy społecznej. Podkreślam jednak, że nie są to żadne dodatkowe wydatki, są to wydatki wynikające z przesunięcia środków z innych obszarów, o czym strona pracodawców, zanim podpisała porozumienie w sprawie ustawy, była przez nas informowana. Projekt ustawy nie przewiduje wzrostu wynagrodzeń pracowników socjalnych. Są oni wynagradzani wedle zasad wynagradzania pracowników samorządowych, a w związku z tym ustawa o pomocy społecznej w żaden sposób nie może się odnieść do regulacji płac tej grupy pracowników, o czym strona pracodawców była również wielokrotnie informowana. Jeśli chodzi o pytania szczegółowe, zadane przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Organizatorów i Menedżerów Pomocy Społecznej i Ochrony Zdrowia, muszę podkreślić jeden fakt. Uwagi i pytania stowarzyszeń praktyków mają to do siebie, że są niezmiernie konkretne i szczegółowe. Czasami są to uwagi, które wynikają z potrzeb instruktażowych, dla których partnerem jest samorząd. To samorząd jest dzisiaj partnerem w większości spraw dla organizatorów i menedżerów pomocy społecznej, a nie parlament, tym bardziej że tak konkretnej materii nie da się uregulować w ustawie. Niemniej jednak chcę zdementować informacje, że jednorazowy dochód jest dochodem doliczanym do dochodu uprawniającego do świadczeń z pomocy społecznej, co wynika z art. 8 ust. 4. Jednorazowe świadczenia nie są wliczane do dochodu będącego podstawą do uprawnień z pomocy społecznej. Na mocy art. 62 mieszkaniec domu pomocy społecznej, który nie przebywa w nim dłużej niż 30 dni jest zwolniony z wnoszenia opłat za pobyt w tym domu, a dziecko w placówce opiekuńczo-wychowawczej, jeśli rodzice płacą, do 90 dni. Nie ma problemu, żeby posłowie nie przedyskutowali propozycji Stowarzyszenia w toku prac podkomisji, chociaż należy pamiętać, że te 30 dni jest to okres, w którym osoba np. korzysta z turnusu rehabilitacyjnego, co często pociąga za sobą konieczność pokrycia części opłaty za pobyt z własnych środków, ponieważ powiatowe centrum pomocy rodzinie finansuje tylko jej część.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">To są problemy, które można przedyskutować w podkomisji. Kolejna sprawa to standardy w domach pomocy społecznej. Ze swej strony będę jednak podtrzymywała nieprzedłużanie okresu doprowadzenia do wdrożenia standardów do 2006 r. Przypominam, że obowiązek ten zaistniał dużo wcześniej i wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę z tej konieczności. Przedłużanie tego stanu rzeczy może okazać się niekorzystne dla samych mieszkańców, więc trzeba optymalizować możliwości organu założycielskiego prowadzącego dom pomocy społecznej i dobro jego mieszkańców. Przypominam, że wojewoda może wydać zezwolenie na prowadzenie domu pomocy społecznej warunkowo. Więc jeżeli w Polsce zdarzy się taki przypadek, że dom pomocy społecznej nie spełni wymaganych standardów, to wojewoda może udzielić zgody na prowadzenie tego domu w sposób warunkowy. Jeśli chodzi o kwestie regulowania spraw związanych z zakłócaniem porządku i ładu społecznego przez mieszkańców, próbowaliśmy tę kwestię rozwiązać w formie projektu przepisu, który umożliwiałby dyrektorowi ośrodka albo domu pomocy społecznej przenoszenie mieszkańca bez jego zgody do innego typu domu pomocy społecznej. Rządowe Centrum Legislacji wskazało jednak na niekonstytucyjność takiego przepisu i w tej sytuacji nie ma o czym dyskutować. Zwracam uwagę, że wprowadzamy kilka typów domów pomocy społecznej właśnie po to, aby uniknąć przypadku, w którym koniecznymi mieszkańcami czy współmieszkańcami są osoby o różnych dysfunkcjach i o różnym rodzaju niepełnosprawności. Innych instrumentów nie mamy i wdrożyć nie możemy, tak jak nie można innych instrumentów zastosować, oprócz obowiązujących procedur, w kamienicy, w której przeszkadza nam jeden sąsiad. Na wątpliwości posła Mieczysława Kasprzaka mogę odpowiedzieć tylko w jeden sposób. Z pana wypowiedzi wyłania się taki oto obraz: powiat nie może przejąć więcej zadań niż ma, a te, które ma, to już jest za dużo, ponieważ nie jest w stanie płynnie ich finansować. Ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego też nie gwarantuje, że powiat stanie się bytem finansowo sprawnym i niezależnym. W związku z tym w logice tej dyskusji powinniśmy dojść do pytania, czy mamy utrzymać powiaty, ponieważ nie widzę innego sposobu rozwikłania tego gordyjskiego węzła. Jeżeli ustawa o dochodach jednostek samorządu terytorialnego nie wpłynie dobrze na poziom finansowania zadań powiatowych, jeżeli dotacja nie wystarcza, jeżeli powiat nie jest gotowy do wypełnienia przypisanych mu zadań, to nie potrafię dać lepszego rozwiązania oprócz tego, które w tej chwili zaproponowane zostało w ustawie o pomocy społecznej i w ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. I z całą mocą podkreślam, że nawet po wejściu w życie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego zdecydowana większość powiatów w proporcjach własnych dochodów będzie miała większy udział dochodów z tytułu subwencji i dotacji, nawet po podniesieniu udziału w korzyściach z podatków bezpośrednich. Niemniej jednak przez jeden rok utrzymujemy finansowanie placówek opiekuńczo-wychowawczych z dotacji budżetu państwa. Dotacja na mieszkańców domów pomocy społecznej, których ustawa o pomocy społecznej zastanie w tych domach, będzie nadal przekazywana z budżetu państwa. Czyli to jest asekuracja, pewna granica bezpieczeństwa, która pozwoli na zachowanie płynności w wykonywaniu zadań.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Ale muszę też powiedzieć, że są powiaty, które korzystają z dotychczasowych instrumentów i ustawy o pomocy społecznej i racjonalizują swój system opieki nad dzieckiem, przykładając większą wagę do bardziej efektywnych, a mniej kosztownych sposobów zapewnienia rodzinnej opieki zastępczej. Jako przykład mogę podać znakomity system opieki nad dziećmi, w tym niepełnosprawnymi, jaki zbudował powiat krasnostawski. Tam raczej nie zgłaszają obaw, czy stać ich będzie i czy będą mogli sfinansować te zadania, które realizują. Pozwolę sobie nie zgodzić się z twierdzeniem posła Tadeusza Cymańskiego, że nowa ustawa o pomocy społecznej racjonalizuje i uszczelnia. System pomocy społecznej w Polsce od 1991 r. był najbardziej restrykcyjnym systemem z możliwych. Oczywiście, taka jest filozofia i istota ustawy czy systemów pomocy społecznej. To z założenia ma być system restrykcyjny w sensie wysokiej selekcji adresatów świadczeń, trafnego adresowania, przeprowadzania testu dochodowego i testu środowiskowego. Z natury rzeczy jest to system restrykcyjny. W tym systemie nie obserwujemy nadużyć. Nadużycia w systemie transferów socjalnych można jeszcze obserwować w systemie rentowym i świadczeń z tytułu niezdolności do pracy oraz niepełnosprawności z uwagi na orzecznictwo, chociaż nie tylko. W Polsce doszliśmy do takiego momentu, w którym z jednej strony twierdzimy, że pozytywnym bodźcem do tworzenia miejsc pracy jest duży zakres swobody i duży zakres przestrzeni, która pozwala na aktywność i motywację wynikającą z pobudek pozytywnych, a z drugiej strony w systemie transferów socjalnych przyjmujemy założenie budowania systemów ściśle adresowanych, selektywnych. Każdy system selektywny oprócz zalet ma tę wadę, że niejako stymuluje do omijania prawa czy do nadużywania go, zwłaszcza jeśli jest w nim mało pieniędzy. Nie chodzi nam o uszczelnianie i racjonalizowanie, bo nie ma bardziej racjonalnego i szczelnego systemu i nie występują w nim nadużycia. Dodatki mieszkaniowe nie leżą - niestety - w kompetencji ministra gospodarki, pracy i polityki społecznej. Wielokrotnie występowałam o to, aby minister gospodarki był właściwym do sprawowania monitoringu i określania zasad przyznawania dodatków mieszkaniowych. Bez skutku. Rzeczywiście, w systemie przyznawania dodatków mieszkaniowych nie istnieje taki instrument jak test środowiskowy, i te wszystkie instrumenty pozwalające na porównywanie sytuacji oświadczanej świadczeniobiorcy z sytuacją rzeczywistą. Tylko w systemie pomocy społecznej istnieje taki instrument. Nie jestem upoważniona, aby wypowiadać się na temat instrumentów walki z szarą strefą. Moje upoważnienie do reprezentowania rządu dotyczy tylko materii ustawy o pomocy społecznej. Jeszcze ustosunkuję się do tych najważniejszych kwestii, które zostały podniesione. Nie zgodzę się z posłem Tadeuszem Cymańskim, że kwota zabezpieczająca część gwarantowaną zasiłku okresowego jest kwotą niedoszacowaną. Jest to kwota prawidłowo oszacowana. Mogę udostępnić metodologię jej obliczenia. Jest to kwota bezpieczna, ponieważ zakłada, że do systemu pomocy społecznej w pierwszym roku jej funkcjonowania zwrócą się wszystkie osoby osiągające dochody poniżej kryterium ustawowego, czyli około 1,8 mln rodzin. Założywszy, że osoby spełniające kryterium dochodowe będą musiały spełnić jeszcze jeden z warunków, należy spodziewać się, że liczba rodzin, które faktycznie się zgłoszą, będzie mniejsza.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Należy także spodziewać się, że najpierw wejdzie w życie ustawa o świadczeniach rodzinnych i pozwoli jakiejś grupie rodzin uniknąć opieki z pomocy społecznej. Z przykrością muszę odpowiedzieć posłance Alicji Murynowicz, że posłowie, w tym również ja, nie przewidzieliśmy takiego przypadku, żeby kobieta nie posiadała ani jednego dnia okresu składkowego i nie mogła do chwili śmierci dziecka uzyskać świadczenia z tytułu opłacania składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe od osób rezygnujących z pracy, aby opiekować się dzieckiem niepełnosprawnym - to rozwiązanie zostało wdrożone wraz z reformą emerytalną. W tej chwili mogę jedynie wyrazić ubolewanie, że nie przewidzieliśmy takiego przypadku, ale prawo do końca nie jest w stanie przewidzieć wielu przypadków. Jak sądzę, w tej sprawie trzeba podjąć działania indywidualne. Ale być może jest szansa, aby w ustawie o pomocy społecznej przyjrzeć się konstrukcji zasiłku stałego wyrównawczego. To jest właśnie instytucja adresowana do takich przypadków, do takich osób. Posłanka Anna Sobecka prosi, aby wojewoda przyznawał status placówce opiekuńczo-wychowawczej i domowi pomocy społecznej na czas określony. To jest sprawa do dyskusji. Proszę zauważyć, że takie zezwolenie wojewoda wydaje w stosunku do samorządu, do domu prowadzonego przez samorząd. Może nie ma takiej potrzeby, żeby w przypadku samorządu był to czas określony. Zwłaszcza, że w tej ustawie wojewoda może każdorazowo cofnąć takie zezwolenie. Weryfikacja nie zawsze jest mniej korzystna od waloryzacji. Proszę zauważyć, że to posłowie w ostatnim czasie dokonali wysiłku, aby w różnych ustawach, także w ustawie o pomocy społecznej w zakresie, w jakim adresuje do rodzin pewne rodzaje świadczeń pieniężnych, przedłużyć poziom dotychczasowych świadczeń, ponieważ mechanizmy waloryzacyjne zapisane w tych ustawach nakazywałyby obniżenie realnej wysokości tych świadczeń. Dlatego, że waloryzacja inflacyjna nie przewiduje różnic między prognozowanym wskaźnikiem wzrostu cen i usług a faktycznym wskaźnikiem. To jest właśnie typ waloryzacji, który w świadczeniach rodzinnych i pomocy społecznej dał zdecydowanie negatywne skutki, i to w odniesieniu do osób najbiedniejszych. Zostawmy weryfikację, zwłaszcza że wprowadzamy kontrolę społeczną nad jej przebiegiem, tym bardziej że Komisja Trójstronna obligatoryjnie musi otrzymywać ze strony Rady Ministrów informację, czy progi dochodowe w pomocy społecznej nie kształtują się poniżej minimum egzystencji, czego dotychczasowa ustawa nie przewidywała. Ustawa budżetowa na 2004 r. leży w komisjach sejmowych. Część z państwa pracuje w Komisji Finansów Publicznych. Wnoszę, że z tego powodu Komisja Polityki Społecznej i Rodziny ma dobre przedstawicielstwo w zakresie, jaki dotyczy spraw związanych z transferami socjalnymi, i to w tych obszarach, gdzie mamy do czynienia z systemem najbardziej restrykcyjnym i ludźmi najbardziej ubogimi. Na poziomie rządu finansowanie ustawy o pomocy społecznej jest przewidziane. To jest akurat ten obszar, w którym nie występują braki na finansowanie zadań obligatoryjnych. O rodzinach spokrewnionych mówił poseł Tadeusz Cymański.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Przepraszam, że arbitralnie selekcjonuję pytania, do wszystkich odniosę się podczas prac w podkomisji, ale już niebawem będę musiała udać się na wspólne posiedzenie trzech komisji, o którym mówiłam. Próbowaliśmy zmienić ob0owiązujący stan w zakresie pomocy pieniężnej dla rodzin zastępczych spokrewnionych. Niestety, z wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich i dalszych orzeczeń Trybunału Stanu wynika, że jest to bardzo trudne. Jeśli posłowie jednak podejmą taką próbę, to deklaruję życzliwą współpracę i poparcie jej, bo liczba orzekanych rodzin zastępczych spokrewnionych rośnie lawinowo, a sądy niestety nie wykonują zapisów ustawy o pomocy społecznej i nie zasięgają opinii ośrodków pomocy społecznej. Mało tego, z jednego z ośrodków pomocy społecznej otrzymaliśmy informację, że na wyraźną interwencję kierownika ośrodka pomocy społecznej sędzia odpowiedziała, że ustawa o pomocy społecznej sądu nie obowiązuje.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Z tej ostatniej informacji, jak sądzę, zrobimy dezyderat do ministra sprawiedliwości, bo przypominam sobie nowelizację ustawy, gdzie na obowiązki i uprawnienia ośrodków pomocy społecznej zwracaliśmy szczególną uwagę, żeby nie zdarzały się pomyłki, że rodziną zastępczą zostaje rodzina, która w ogóle nie powinna nazywać się rodziną. Podsumowując, czy pani minister zakończyła swoje wystąpienie? Tak. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę. Zamykam więc pierwsze czytanie. Przechodzimy do dalszej pracy nad ustawą o pomocy społecznej. Proponuję powołać podkomisję. Przyznaję, że początkowo sądziłam, że damy radę pracować w całym składzie Komisji, ale teraz doszłam do wniosku, że byłoby to dość trudne zadanie, biorąc pod uwagę ilość i charakter wniosków, które do nas wpłynęły. W tym momencie zobowiązuję członków podkomisji do tego, aby wszystkie te uwagi, opinie i wnioski, które do Komisji wpłynęły, wziąć pod uwagę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby powołać podkomisję? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 21 głosami, poparła wniosek powołania podkomisji. Aby dać posłom czas do namysłu nad kandydaturami członków podkomisji, przedstawię pismo marszałka Marka Borowskiego skierowane do przewodniczących klubów parlamentarnych. Pismo trafiło również do mnie, ponieważ mówi się w nim, że ma być przekazane przewodniczącym komisji. Jest to projekt, który nie wiem, czy już się stał obowiązujący, czy nie, ale powiem, jakie są jego założenia. Na posiedzeniu, na którym rozpoczyna się prace nad projektem ustawy, w ramach dyskusji ogólnej należy umożliwić publiczne zaprezentowanie stanowisk przez przedstawicieli organizacji zainteresowanych projektem. Trzeba też stworzyć warunki do zgłaszania wniosków oraz konkretnych poprawek. Od tej zasady będzie można odstąpić za wiedzą Prezydium Sejmu tylko w szczególnych sytuacjach spowodowanych wyjątkową pilnością projektu. Przedstawiciel wnioskodawców uzasadniając projekt powinien poinformować o objętych zakresem ustawy podmiotach, grupach interesów, którym projektowana regulacja może przynieść korzyści lub straty. Opinie nadsyłane przez organizacje powinny być dostępne dla wszystkich. Do prac nad projektem ustawy powinni być dopuszczeni eksperci, tylko tacy, którzy są zaakceptowani przez całą Komisję. Przed przystąpieniem do prac w Komisji i podkomisji oraz przed sporządzeniem na ich zlecenie opinii, eksperci powinni złożyć stosowne oświadczenia dotyczące związków z podmiotem zainteresowanym ustawą. Lista organizacji pozarządowych zaproszonych do dalszych prac nad projektem ustawy powinna być zaakceptowana przez Komisję. Organizacje te powinny wskazać imiennie swojego przedstawiciela i wskazać powiązania z ustawą, której posiedzenie dotyczy. W pracach podkomisji mogą uczestniczyć tylko eksperci oraz przedstawiciele organizacji, które zostały wcześniej zaakceptowane przez Komisję, bądź w razie pilności sprawy przez prezydium Komisji. Decyzje na posiedzeniach podkomisji powinny być podejmowane wyłącznie przy udziale większości członków podkomisji. Na posiedzeniach podkomisji, jak i Komisji mogą być obecni przedstawiciele mediów z wyjątkiem zakazów, które określa regulamin Sejmu RP.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Wskazane byłoby już we wstępnej fazie prac w Komisji wyłonienie sprawozdawcy projektu ustawy, chodzi bowiem o to, żeby go ściślej związać z tematyką i z kontaktami. Celem tego zapisu jest doprowadzenie do przejrzystości procesu legislacyjnego. Poprawki zgłaszane są wyłącznie na piśmie. Posiedzenia Komisji i podkomisji powinny być zwoływane w dniach i tygodniach, kiedy nie toczą się obrady Sejmu poza uzasadnionymi przypadkami dotyczącymi m. in. poprawek Senatu i pilnych projektów. Komisje i podkomisje nie powinny zamawiać opinii u ekspertów, którzy brali udział w opracowywaniu projektu ustawy. W posiedzeniach Komisji i podkomisji, poza szczególnie uzasadnionymi przypadkami, nie powinny uczestniczyć osoby ani przedstawiciele podmiotów, które mogą mieć korzyści majątkowe lub ponieść skutki finansowe w wyniku rozwiązań rozpatrywanego projektu. W ich przypadkach liczy się tylko stanowisko przedstawione na piśmie. Nie wolno, jeśli czujemy, że z danym tematem związana jest dana organizacja, instytucja zapraszać ich przedstawicieli na posiedzenia, mogą tylko przedstawić swoje pisemne stanowisko. Zlecona zostanie rejestracja na nośnikach dźwięku wszystkich posiedzeń podkomisji i ich zarchiwizowanie. Proszę członków podkomisji, którą zaraz wybierzemy, aby uwzględnili wszystkie te zalecenia. Teraz proszę o zgłaszanie kandydatów na członków podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełArturZawisza">Zanim zaczniemy zgłaszać kandydatów, chcę się odnieść do przedstawionego pisma. Jak rozumiem, jest to pismo skierowane do przewodniczących komisji, chociaż w Klubie Parlamentarnym Prawo i Sprawiedliwość rozważaliśmy jego elementy. Jednak dobrze byłoby, abyśmy znali jego status, ponieważ są tam daleko idące - i żeby było jasne, bardzo ciekawe - propozycje. Tylko część z nich to autorskie propozycje pana marszałka, część, jak rozumiem, to pomysły do konsultacji z przewodniczącymi komisji, ale te konsultacje się jeszcze nie odbyły, jak się domyślam, i wreszcie część z tych spraw musiałaby być uregulowana w regulaminie Sejmu, ponieważ w niektórych momentach są to tak daleko idące rygory, że albo są w regulaminie, albo ich nie ma. Stąd pytanie, co dalej z tym pismem. Żeby było jasne, nie podchodzę do niego krytycznie, tylko pytam o jego status i dalszy ciąg, przynajmniej jeżeli chodzi o naszą Komisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Sama postaram się ustalić, czy pismo to ma już charakter oficjalnego pisma, które musimy wszyscy przyjąć do realizacji, bowiem termin konsultacji, która odbyła się tylko z przewodniczącymi klubów parlamentarnych, minął tydzień temu. Nie mam informacji co dalej. Ale zapoznałam państwa z jego treścią, ponieważ zapewne w stosownym momencie my też będziemy musieli wyrazić swoją opinię na ten temat. Dlatego proszę wszystkie uwagi, opinie lub stanowiska w tej sprawie kierować do mnie lub do sekretariatu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełTadeuszCymański">W piśmie zawarto wiele dobrych pomysłów i intencja marszałka jest czytelna i nie budzi wątpliwości, o co tak naprawdę chodzi. Chodzi o to, aby wyeliminować to, co jest negatywne w pracy parlamentu. Natomiast przyjęcie literalne zasady, która dość mocno została wyrażona, że komisje tylko i wyłącznie obradują w tygodniach, kiedy nie ma posiedzeń Sejmu, przy wszystkich plusach i minusach takiego rozwiązania, dla takiej komisji jak nasza, bo przecież nie wszystkie komisje są jednakowe, oznacza ustawiczny pobyt części posłów w Warszawie. Mam nadzieję, że pani przewodnicząca będzie wyrazicielką naszego zdania, żeby jednak tak bezwzględnie tej zasady nie stosować, ponieważ nie pozostawi nam to czasu na pracę w terenie, która też jest ogromnie ważna.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Zdaję sobie z tego sprawę. W minionym tygodniu odbyło się posiedzenie prezydium Komisji i mieliśmy wielkie trudności, żeby ustalić kalendarz prac nad naszymi ustawami, a nie przewidywaliśmy czasu na pracę podkomisji. Braliśmy pod uwagę tylko tygodnie, kiedy nie ma posiedzeń Sejmu. Okazuje się, że brakuje nam dni, musielibyśmy autentycznie siedzieć w Warszawie od poniedziałku do piątku każdego tygodnia, co oczywiście jest niemożliwe. Są komisje sejmowe, które mają jedno posiedzenie na kwartał i trwa ono krótko. Posłowie, którzy zapisali się do tej Komisji, muszą się liczyć z większą ilością pracy, ale postaram się ochronić nas przez przeniesieniem się na stałe do Warszawy, bowiem pochodzimy z różnych okręgów wyborczych i pracować w terenie też musimy. Przechodzimy do wyboru podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Zgłaszam kandydaturę posłanki Renaty Szynalskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy posłanka Renta Szynalska wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosłankaRenataSzynalska">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Zgłaszam kandydaturę posłanki Teresy Piotrowskiej i Krystyny Szumilas.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy posłanka Teresa Piotrowska wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PosłankaTeresaPiotrowska">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy posłanka Krystyna Szumilas wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PosłankaKrystynaSzumilas">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełArturZawisza">Zgłaszam kandydaturę posłanki Marii Nowak.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy posłanka Maria Nowak wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaMariaNowak">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Zgłaszam kandydaturę posła Tadeusza Szukały.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy poseł Tadeusz Szukała wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełTadeuszSzukała">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Zgłaszam kandydaturę posłanki Zofii Wilczyńskiej i pytam, czy wyraża zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaZofiaWilczyńska">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaAnnaSobecka">Zgłaszam kandydaturę posła Andrzeja Mańki.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy poseł Andrzej Mańka wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Nie ma go dzisiaj, ale złożył zgodę na moje ręce.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaRenataSzynalska">Zgłaszam kandydaturę posłanki Alicji Murynowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy posłanka Alicja Murynowicz wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełJózefMioduszewski">Zgłaszam kandydaturę posła Mieczysława Kasprzaka.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy poseł Mieczysław Kasprzak wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełMieczysławKasprzak">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Jest problem z posłem Andrzejem Mańką. Mianowicie przyjęliśmy zasadę, że nieobecnych nie wybieramy do składu podkomisji. Tak postąpiliśmy w przypadku posła Artura Zawiszy, którego nie było podczas powoływania ostatniej podkomisji. Sądzę, że jeśli poseł Andrzej Mańka zechce wziąć udział w pracach podkomisji, to podczas najbliższego posiedzenia uzupełnimy skład podkomisji. Proponuję trzymać się zasady, że posłowie osobiście wyrażają zgodę na pracę w podkomisji, bo inaczej możemy stworzyć sytuację, że składy podkomisji będą wymagały zmian. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała takie rozwiązanie. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zaakceptowała zaproponowane rozwiązanie. Poseł Andrzej Mańka pozostaje w rezerwie. Odczytuję listę zgłoszonych kandydatów: Renata Szynalska, Teresa Piotrowska, Krystyna Szumilas, Maria Nowak, Tadeusz Szukała, Zofia Wilczyńska, Alicja Murynowicz, Mieczysław Kasprzak. Czy są jeszcze jakieś zgłoszenia? Nie słyszę. Zamykam listę. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przedstawionym składem podkomisji do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o pomocy społecznej? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 21 głosami, zaakceptowała przedstawiony skład podkomisji. Członków podkomisji proszę o pozostanie. Ogłaszam przerwę do godz. 14.15.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Ponownie witam wszystkim. Przechodzimy do drugiego punktu porządku obrad, czyli kontynuujemy pracę nad sprawozdaniem podkomisji do rozpatrzenia ustawy o świadczeniach rodzinnych (druk 1555). Podczas ostatniego posiedzenia zakończyliśmy prace nad art. 15. Sprecyzowaliśmy dodatki z tytułu podjęcia nauki poza miejscem zamieszkania i przeszliśmy do rozdziału 3 Świadczenia opiekuńcze. Przy art. 16 dokonaliśmy wywodów na temat zasiłku pielęgnacyjnego i prawa osób powyżej 75 roku życia do tego zasiłku. Zostały zaproponowane zmiany w art. 16. W ust. 2 zaproponowano dopisanie pkt 3 „osobie, która ukończyła 75 lat”. Otwartą zostawiliśmy kwestię kryterium dochodowego. Ponadto poprosiliśmy Biuro Legislacyjne KS, stronę rządową i ZUS o przygotowanie propozycji zmian w ustawie po to, aby zachować dotychczasowe przepisy dotyczące dodatku pielęgnacyjnego wypłacanego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Do rozważenia pozostała sprawa waloryzacji zarówno zasiłków, jak i dodatków pielęgnacyjnych. Sądzę, że podsumowałam nasze najważniejsze ustalenia dotyczące art. 16. W związku z tym pytam, czy otrzymam propozycje dotyczące niezbędnych zmian, aby zasiłki pielęgnacyjne pozostały w niezmienionym kształcie? Dziękuję, a czy ktoś może wyjaśnić, co otrzymaliśmy, żebym wiedziała, jak dalej pracować z tym dokumentem.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Zgodnie z zaleceniem Komisji przygotowaliśmy propozycję, tę najdalej idącą, o którą Komisja prosiła. Polega ona tym, że dodatki pielęgnacyjne pozostają w systemie emerytalno-rentowym i przysługują osobom, które ukończyły 75 rok życia. Analogicznie przy uprawnieniach do zasiłku pielęgnacyjnego utrzymujemy prawo do jego otrzymania dla osób, które ukończyły 75 rok życia bez względu na kryterium dochodowe i bez względu na orzeczenie o niezdolności do pracy, samodzielnej egzystencji lub o znacznym stopniu niepełnosprawności. W tej najdalej idącej propozycji zasiłek pielęgnacyjny byłby przyznawany bez kryterium dochodowego. To rodzi skutki dla zawartych w projekcie ustawy artykułów 24, 34, 35, 36, 37,...</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Rozumiem więc, że przekazany nam dokument jest w taki sposób przygotowany, że mówi nam, co należy zmienić w sprawozdaniu podkomisji, żeby osiągnąć założony cel. Czyli jeżeli otwieram art. 38, dotyczący zmian w ustawie o ubezpieczeniu społecznym rolników, i znajduję tam zapis, że należy skreślić zmianę 3. i 4., to odnosi się to do sprawozdania podkomisji, czy dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Tak, zaproponowanych zmian należy dokonać w sprawozdaniu podkomisji. A teraz chcę się jeszcze odnieść do kwestii waloryzacji. Podjęliśmy próbę, zgodnie z zaleceniem Komisji, ujednolicenia sposobu waloryzacji zasiłku i dodatku pielęgnacyjnego, ale ujednolicenia w sposób charakterystyczny dla zasiłku pielęgnacyjnego. Okazało się to zadaniem niewykonalnym, ponieważ terminy waloryzacji emerytur i rent nie zbiegają się w czasie z terminami waloryzacji zasiłków, bo to jest 1 marca i 1 września. Oznaczałoby to, że w przypadku przesunięcia terminu weryfikacji jedna grupa świadczeniobiorców musiałaby na tym stracić, bo przez kilka miesięcy pobierałaby niższe świadczenia. W związku z tym utrzymaliśmy propozycję wynikającą z logiki przyjętych wcześniej przez Komisję decyzji. Jeśli są to dwa odrębne systemy, to należy zostawić dwa odrębne terminy waloryzacji. Informuję także Komisję, że z zainteresowaniem będziemy czekać na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, ponieważ Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł o stwierdzenie niezgodności artykułu o dodatkach mieszkaniowych, który do dochodu uprawniającego do otrzymania dodatku mieszkaniowego każe wliczać dodatek pielęgnacyjny. A więc intencją rzecznika jest to, aby dodatek pielęgnacyjny nie był wliczany do dochodu uprawniającego do dodatku mieszkaniowego, czyli rzecznik stanął na stanowisku, że dodatek pielęgnacyjny ma charakter socjalny. Jak sądzę, orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego będzie dość interesujące dla ostatecznego określenia istoty i formuły tego świadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">I może mieć daleko idące reperkusje, jeśli chodzi o nasze podejście do kwestii dodatków i zasiłków jako takich, ponieważ w tym momencie spieraliśmy się, że przysługiwać one powinny nie tylko z powodu całkowitej niezdolności do pracy. Przegłosowaliśmy kierunkowe zmiany dotyczące konieczności przyznania zasiłku pielęgnacyjnego osobom, które ukończyły 75 lat. Natomiast nie głosowaliśmy kwestii dotyczącej kryterium dochodowego. Musimy więc zrobić to teraz. W związku z tym będziemy głosować poszczególne ustępy art. 16, a przy ust. 4 będziemy głosować warianty.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Jak rozumiem, w przygotowanej propozycji art. 16 dodano ust. 7, który brzmi: „Zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje osobie uprawnionej do dodatku pielęgnacyjnego”, co wynika z ostatniego wyjaśnienia, a dalsze zmiany są tego konsekwencją. Ale przypominam sobie, iż w toku prac podkomisji mówiliśmy, że jeżeli wyprowadzamy dodatek pielęgnacyjny z pomocy społecznej, to muszą nastąpić zmiany w art. 34, 35, 40, 42, 61 i 62. A w zmianach, które dzisiaj otrzymaliśmy, nie widzę tych artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełJózefSkowyra">Dopisaliśmy w ust. 2 pkt 3 dotyczący osób, które ukończyły 75 lat, a nie mamy jasności w kwestii rencistów, którzy mają całkowitą niezdolność do pracy i samodzielnej egzystencji. Oni tak samo pobierają dodatki. Pytam więc: jak wygląda ich sytuacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Na poprzednim posiedzeniu zainicjowałam temat dodatków pielęgnacyjnych i przedstawione nam zmiany zmierzają właśnie do tego. Zgłosiłam wniosek, aby pozostawić w funduszu ubezpieczeń społecznych dodatki pielęgnacyjne do emerytur i rent oraz świadczeń Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Całe to dzisiejsze „zamieszanie” i przedstawione poprawki zmierzają do tego celu. W związku z tym, że przegłosowaliśmy, iż większość z nas chce zostawić dodatki pielęgnacyjne jako kategorię podwyższającą świadczenie, jak również utrzymać te dodatki dla emerytów, którzy ukończyli 75 lat, musieliśmy dokonać również zmian symetrycznych do zmian w art. 16, czyli powiedzieć, że jeśli 75-letni emeryt bez kryterium dochodowego ma dostawać dodatek pielęgnacyjny, to również należy pochylić się nad sprawą 75-letnich osób, które nie mają prawa do samoistnego świadczenia, jakim jest emerytura lub renta, i stąd wynikły dalsze zmiany. Zapytam tylko, czy poseł Józef Skowyra chce, aby te dodatki zostały? Jeśli tak, to proszę być spokojnym, bo już zadbaliśmy o to na poprzednim posiedzeniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Mam prośbę, aby materiały, które właśnie trafiły do prezydium, trafiły również do wszystkich członków Komisji. I proszę o wyjaśnienie, aby mieć całkowitą jasność. Na poprzednim posiedzeniu Komisji padł wniosek, żeby w ust. 4 zapisać „niezależnie od dochodu”. Czy skreślenie tego ustępu jest jednoznaczne z tym, że nie uzależniamy tego świadczenia od dochodu?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Skreślenie oznacza, że nie ma kryterium dochodowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Rozumiem obawy posłanki Ewy Kopacz i proszę, żeby kropkę nad „i” postawił pan mecenas. Wątpliwość ta wynika z tego, że jeżeli ustawa dotyczy, tam gdzie definiujemy jej zakres podmiotowy, osób o określonych dochodach, czy to nie oznacza, że wykreślenie obowiązku spełniania kryterium dochodowego w tym artykule nie będzie uruchamiało tej generalnej zasady.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">W pełni popieramy stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy musimy czekać aż członkowie Komisji otrzymają kopie przekazanego dokumentu? Nie koniecznie, ale mamy jeszcze sprawę posła Andrzeja Mańki. Jak rozumiem, pan poseł Andrzej Mańka wyraża chęć pracy w podkomisji, którą powołaliśmy przed przerwą. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełAndrzejMańka">Tak, wyrażam taką chęć. Moja nieobecność wynikła tylko z faktu, że równolegle trwa posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Finansów Publicznych, na którym też powinienem być obecny.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Rozumiem, że są to sprawy równie ważne jak nasze i wymagające obecności. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za tym, aby poseł Andrzej Mańka został dziewiątym członkiem podkomisji? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 18 głosami, zaakceptowała kandydaturę posła Andrzeja Mańki. Przechodzimy do sprawozdania podkomisji. Art. 16 ust. 1: „Zasiłek pielęgnacyjny przyznaje się w celu częściowego pokrycia wydatków wynikających z konieczności zapewnienia osobie niepełnosprawnej opieki i pomocy innej osoby w związku z niezdolnością do samodzielnej egzystencji”. Czy są do tego ustępu uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 1 Art. 16 ust. 2 brzmi: „Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje: 1) niepełnosprawnemu dziecku, 2) osobie niepełnosprawnej w wieku powyżej 16 roku życia, jeżeli legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, 3) osobie, która ukończyła 75 lat”. Jeżeli większość poprze takie brzmienie ust. 2, oznaczać to będzie, że opowiada się za przyznaniem zasiłku pielęgnacyjnego 75-latkom. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia art. 16 ust. 2 w przedstawionym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 18 głosami, zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 2. Art. 16 ust. 3 brzmi: „Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje także osobie niepełnosprawnej powyżej 16 roku życia legitymującej się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, jeżeli niepełnosprawność powstała w wieku do ukończenia 21 roku życia”.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Oznacza to, że zachowujemy stan obecny.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Zastanawia mnie ten zapis, bo to jest łagodniejsza wersja niż ust. 2 pkt 2. Zastanawiam się, czy należy podtrzymać ten zapis, bo wiek jest dłuższy i stopień niepełnosprawności jest łagodniejszy.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">W naszym przekonaniu absolutnie należy podtrzymać ten zapis, ponieważ zgodnie z ustawą o rehabilitacji społecznej i zawodowej i zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, osoba niepełnosprawna w stopniu znacznym, ale i umiarkowanym, która spełnia określone przesłanki z art. 6b, to już jest taka osoba, co do której jest pewność, że wymaga opieki i pomocy osób drugich. Przy umiarkowanym stopniu niepełnosprawności nie tylko trzeba mieć ten stopień niepełnosprawności, ale trzeba spełniać jeszcze określone warunki, które zapisane są w ustawie o rehabilitacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy są uwagi do ust. 3? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 3. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 3. Art. 16 ust. 4. W tym przypadku w sprawozdaniu podkomisji mamy kryterium dochodowe - 200% kwoty, o której mowa w art. 5 ust. 2 oraz propozycję skreślenia ust. 4. Ponieważ dalej idącym wnioskiem jest wniosek o skreślenie ust. 4, zaczniemy od przegłosowania tego wniosku, czyli eliminacji kryterium dochodowego, o czym mówiliśmy na poprzednim posiedzeniu. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za skreśleniem ust. 4 w art. 16? Stwierdzam, że Komisja 6 głosami, przy braku przeciwnych i 4 wstrzymujących się zdecydowała o skreśleniu ust. 4 w art. 16. Art. 16 ust. 5 brzmi: „Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje w wysokości 142 złotych miesięcznie”. Zarobiliśmy 30 groszy w stosunku do sprawozdania podkomisji. Czy są uwagi do tego ustępu? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 5. Art. 16 ust. 6 brzmi: „Zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje osobie przebywającej w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie albo w rodzinie zastępczej, chyba że przebywa poza instytucją zapewniająca całodobowe utrzymanie powyżej 14 dni w miesiącu”. Czy są uwagi do treści tego ustępu? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 6. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 6. Ust. 7 w art. 16 jest nowym ustępem, który trzeba wprowadzić w związku z fundamentalnymi zmianami, których dokonaliśmy przed chwilą, i powinien brzmieć: „Zasiłek pielęgnacyjny nie przysługuje osobie uprawnionej do dodatku pielęgnacyjnego”. Po prostu albo jedno, albo drugie. Czy są jakieś uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 7. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 16 ust. 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Na poprzednim posiedzeniu zgłosiłem dwa wnioski. Jeden dotyczył skreślenia ust. 4, czyli zlikwidowania progu dochodowego, i ten został zaakceptowany. Drugi dotyczył tego, aby zasiłek pielęgnacyjny w podwyższonej wysokości 250 złotych przysługiwał osobie, która legitymuje się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności i całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji z powodu wielorakiej niepełnosprawności, przy czym przynajmniej dwie ze sprzężonych niepełnosprawności mają stopień znaczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Jeśli dobrze pamiętam, ten wniosek rozwijała potem pani prezes Krystyna Mrugalska. Chodzi o to, żeby stopniować wysokość zasiłku pielęgnacyjnego w zależności od kumulacji przyczyn niepełnosprawności w jednym organizmie. Rozumiem, że wniosek jest dzisiaj podtrzymany?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Tak, podtrzymuję wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Pytam Biuro Legislacyjne, czy ta propozycja jest zapisana poprawnie i można ja przyjąć?</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Z naszej strony są pewne wątpliwości związane z tym, że proponuje się zapis „z powodu wielorakiej niepełnosprawności, przy czym przynajmniej dwie ze sprzężonych niepełnosprawności mają stopień znaczny”. Ta część przepisu budzi nasze istotne wątpliwości. Pozostała część jest poprawna i do przyjęcia.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Ale gdyby tej części nie było, nie byłoby powodu tego przepisu. Teraz proszę o stanowisko strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">W tej kwestii wypowiadałam się na poprzednim posiedzeniu. Dotyka ona przede wszystkim systemu orzeczniczego i odnoszę wrażenie, że dopóki ten system nie będzie opierał się na standardach orzekania o niepełnosprawności, bardzo trudno będzie zdefiniować kryterium wielorakiej niepełnosprawności. Zwłaszcza, że niepełnosprawność jednorodna może być w skutkach dla konieczności pielęgnacji bardziej dojmująca niż sprzężona niepełnosprawność.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Pomijając aspekty ekonomiczne, bo zostały nam przedstawione symulacje, z którymi poseł Eugeniusz Wycisło się nie zgadzał, jeśli chodzi o skutki, to chodzi o to, żeby wypłacać te świadczenia w wyższej kwocie. Ale czy my jesteśmy w stanie bez określenia użytych terminów, nie wiedząc, czy one gdziekolwiek funkcjonują w systemie orzeczniczym..., nie funkcjonują, to w moim przekonaniu, mimo dobrych intencji niemożliwe jest, żebyśmy przyjęli ten wniosek, ponieważ nikt, nawet z formalnego punktu widzenia, nie będzie mógł go zrealizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Nie zgadzałem się z ilością podanych przypadków tego typu, nie wysokością wydatku budżetowego. Chcę prosić o dodatkowe uzasadnienie panią prezes Krystynę Mrugalską.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">W naszym przekonaniu ta poprawka nie jest poprawna legislacyjnie. Z tak sformułowanego przepisu nie można wyprowadzić pełnej normy prawnej. Używa sformułowań, które nie są zdefiniowane w ustawie, nie zawiera procedur, które doprowadziłyby do ustalenia sytuacji, która jest opisywana. Naszym zdaniem, tej poprawki nie można poddać pod głosowanie, gdyż przepis ten nie może być wprowadzony do ustawy w podanym brzmieniu, ponieważ jest istotnie wadliwy legislacyjnie. Aby uregulować ten problem, należałoby to szerzej rozpisać w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Mnie też tak się wydaje. Nie potrzeba już więcej argumentów, wszyscy pamiętamy argumenty pani prezes Krystyny Mrugalskiej. Czy pan nadal podtrzymuje swój wniosek, bo właściwie nie powinnam go poddać pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Tak, podtrzymuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Co mam w tej sytuacji zrobić?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne KS może tylko prosić. W naszym przekonaniu zgłoszona propozycja zawiera istotne wady legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Najlepiej byłoby, gdyby poseł Eugeniusz Wycisło wycofał swój wniosek. Nieszczęściem byłoby, gdybyśmy go przegłosowali. Oznaczałoby to, że będzie wadliwe prawo i natychmiast należałoby zgłosić wniosek mniejszości i wniosek do Sejmu, aby nie uchwalić niezgodnych z prawem przepisów. Pan będzie miał czyste sumienie, że wypełnił umowę i wniosek zgłosił. Ale to nie jest do zaakceptowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">A może spróbowalibyśmy ten wniosek nieco zmodyfikować i wtedy byłby do przyjęcia. A mianowicie odwrócić sprawę, podwyższony zasiłek pielęgnacyjny przyznać osobie całkowicie niezdolnej do samodzielnej egzystencji lub o znacznym stopniu niepełnosprawności sprzężonej z dwoma elementami niepełnosprawności.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Właśnie chodzi o to, że nie da się tego poprawić tak ad hoc. Sadzę, że jesteśmy gotowi do głosowania. W drodze wyjątku biorąc pod uwagę skrupulatne podejście posła Eugeniusza Wycisły głosujemy licząc na świadomość posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Jestem skłonny poprawić ten tekst. Proszę pana mecenasa, aby podpowiedział co należy zrobić. Ja to natychmiast poprawię. Chodzi mi bowiem o to, aby osoby o znacznym stopniu niepełnosprawności mogły otrzymywać wyższe świadczenie. Zrobiłem rozeznanie w tej sprawie i w krajach Unii Europejskiej te dysproporcje są znacznie większe i sięgają nawet siedmiokrotności. A ja zaproponowałem niepełną dwukrotność.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrezesPolskiegoStowarzyszenianaRzeczOsóbzUpośledzeniemUmysłowymKrystynaMrugalska">Mam świadomość, że to rozwiązanie ma wady, ale problem jest taki, i muszę podkreślić, że to nie podlega dyskusji, że jeżeli są ciężkie sprzężone kalectwa, to obciążenia są większe. Taka osoba podlega procesowi orzeczniczemu. I nie jest istotne, czy w procesie orzeczniczym powie się, że ona jest znacznie niepełnosprawna czy wielorako, czy niepełnosprawność jest sprzężona, ponieważ to musi być orzeczone. Orzecznikowi zajmie to minutę. Naturalnie wymaga to jeszcze innych zmian. Ale mamy tę niepowtarzalną okazję, aby przy porządkowaniu świadczeń, osoby najciężej, wielorako niepełnosprawne mogły dostać wyższą pomoc. To już właściwie nawet nie chodzi o wysokość kwoty, tylko o to, aby ta sprawa zaistniała.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Czy gdybyśmy w tej chwili dopisali w słowniczku pojęcie wielorakiej niepełnosprawności i sprzężonej niepełnosprawności, to rozwiązałoby to problem i poprawka posła Eugeniusza Wycisły byłaby wtedy legislacyjnie poprawna czy też nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Zwracam uwagę na dwie kwestie, które wynikają z końcowej części tego przepisu. W przepisie używa się sformułowania „sprzężonych niepełnosprawności”. To jest pojęcie, które w ustawie nie występuje. Ustawa powinna zdefiniować, co to znaczy sprzężona niepełnosprawność i jaka niepełnosprawność jest sprzężona. To jest już kwestia merytoryczna. My tylko zwracamy uwagę na problem od strony prawnej. To może być wykaz lub odesłanie do systemu orzecznictwa. Ktoś musi to stwierdzić. Nie może być w ustawie użyte sformułowanie, które nie wiadomo co oznacza. I druga kwestia wynikająca z użycia wyrazów „mają stopień znaczny”. Co to znaczy stopień znaczny przy tym sprzężeniu i kto to stwierdza?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Wniosek zmierza do tego, aby tym najbardziej pokrzywdzonym dać więcej. Problem, w moim przekonaniu, jest bardzo istotny, zarówno jeśli chodzi o treść poprawki, jak i o pieniądze.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PosłankaMariaNowak">W ustawie o systemie oświaty w kilku miejscach mowa jest o niepełnosprawności sprzężonej. Czy nie można przenieść tej definicji z ustawy o systemie oświaty do ustawy o świadczeniach rodzinnych? I pytanie drugie. Ponieważ w ustawie to pojęcie funkcjonuje i wiemy, ile jest osób z taką sprzężoną niepełnosprawnością, czy wiemy, jakie skutki finansowe przyniosłoby wprowadzenie takiego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Przypominam, że orzekanie o sprzężonej niepełnosprawności w systemie oświaty jest orzekaniem dla innych celów, którego dokonują psycholodzy. To nie jest orzecznictwo o charakterze medycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#WiceprzewodniczącaZGPZNMariaFerdynus">Proponuję takie kompromisowe rozwiązanie. Wprowadzić pojęcie „sprzężonej niepełnosprawności” do słowniczka i zapisać ją jako taką niepełnosprawność, którą posiada osoba o co najmniej dwóch rodzajach niepełnosprawności, np. głuchoniewidomy, np. niewidomy z niesprawnością narządów ruchu i wprowadzić zapis o zwiększonym zasiłku pielęgnacyjnym. W tej chwili na poczekaniu nie jestem w stanie lepiej tego sformułować.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">W tym właśnie jest problem, że na poczekaniu nie da się tego wymyślić, ani ten skład personalny też tego nie wymyśli, ponieważ do tego potrzebni są eksperci z innej dziedziny, a takich dzisiaj nie mamy. To jeden problem. A drugi problem stanowią środki finansowe, ale powiedzmy, że jest to drugi problem, a nie główny.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Deklaruję, że w drugim czytaniu przygotuję poprawną i uzgodnioną z panem mecenasem poprawkę. Proszę tylko o przychylność Komisji w tej kwestii. A teraz wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Dziękuję. W tej sytuacji przechodzimy do art. 17 dotyczącego świadczeń pielęgnacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Świadczenie pielęgnacyjne zastąpi funkcjonujący obecnie w pomocy społecznej zasiłek stały. Świadczenie to będzie kierowane do osób, które rezygnują z aktywnego zatrudnienia, aby opiekować się dzieckiem do 16 roku życia z orzeczoną niepełnosprawnością lub dzieckiem powyżej 16 roku życia ze znaczną niepełnosprawnością.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Dochód w przeliczeniu na osobę nie może przekraczać kwoty, o której mowa w art. 5 ust. 2, czyli 583 złotych. To jest o jakieś 100 złotych wyższe kryterium dochodowe, co jest bardzo ważne, bo więcej osób będzie mogło z tego świadczenia skorzystać. Świadczenie przysługuje w wysokości 420 złotych miesięcznie. Później określamy, komu nie przysługuje i w jakich wyjątkowych sytuacjach. Czy są pytania dotyczące art. 17?</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#WiceprzewodniczącaZGPZNMariaFerdynus">Przypominam, że zgłosiłam poprawkę do art. 17 ust. 1, aby świadczeniem pielęgnacyjnym objąć również te osoby, które stały się niepełnosprawne niekoniecznie w dzieciństwie, a wymagają stałej opieki. Nie wynika to jasno z obecnego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Nikt z posłów nie przejął tej poprawki i w związku z tym ona samoistnie traci swoją moc. Na poprzednim posiedzeniu mówiliśmy na ten temat, teraz pani również wspomniała o tym, ale nie mam czego poddać pod głosowanie. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 17. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 17. Przechodzimy do rozdziału 4 Zasady weryfikacji świadczeń rodzinnych, art. 18.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Szczegółowe przepisy dotyczące tych regulacji zawiera art. 4. Natomiast art. 18 mówi przede wszystkim, jaki będzie poziom progów dochodowych oraz wysokość wszystkich świadczeń rodzinnych podlegających okresowej - co 3 lata - weryfikacji, której dokonywać się będzie na podstawie przedstawianych przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych aktualnych wyników badań progów wsparcia dochodowego rodzin.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">W art. 5 ust. 1 mowa jest o kryterium dochodowym w kwocie 504 złote, w ust. 2 mowa jest o kryterium dochodowym 583 złote. Czy można uznać, że to te kwoty są weryfikowane co 3 lata? Czyli przez 3 lata mamy status quo.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PosełArturZawisza">Mam pytanie, ale w istocie propozycję poprawki, ponieważ nie sądzę, aby mogła paść odpowiedź, która odwiodłaby mnie od złożenia wniosku. Propozycja polega na tym, aby weryfikacja odbywała się co 2 lata. Mogę zadać pytanie, dlaczego według autorów projektu i podkomisji 3 lata miałyby być tym właściwym terminem? Z takiego potocznego, ale zdroworozsądkowego namysłu, wynika, że okres dwuletni jest już wystarczający na zweryfikowanie wszystkich danych, na podstawie których wypłacane są później świadczenia. Przy stosunkowo czasami dużej dynamice sytuacji 3 lata mogą okazać się okresem zbyt długim, co mogłoby powodować krzywdę wielu świadczeniobiorców, ponieważ musieliby czekać zbyt długo na weryfikację. Dlatego proponuję przyjąć, że weryfikacja będzie następować co 2 lata. Tym bardziej, że badania, o których jest mowa, Instytut Pracy i Spraw Socjalnych i tak prowadzi na bieżąco, może nie do tego stopnia szczegółowości, ale nie jest to żadna nowość, że takie badania są prowadzone.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Podczas pierwszego czytania poświęciliśmy tej kwestii wiele czasu. Instytut Pracy i Spaw Socjalnych nie prowadzi prac nad progiem wsparcia dochodowego rodziny. Dopiero tą ustawą parlament zobowiąże Instytut do przeprowadzania takich badań. Gdyby przyjąć cykl dwuletni, oznaczałoby to, że de facto Instytut Pracy i Spraw Socjalnych musiałby co roku weryfikować próg wsparcia dochodowego rodziny. Po pierwsze - rodzi to koszty, bo Instytut robi to na zlecenie. Po drugie - przy poziomie inflacji, z jakim mamy do czynienia, dyskusja o tym dlaczego 3 lata, a nie 2 lata jest dyskusją dosyć arbitralną. I po trzecie - gdybyśmy nawet przyjęli zasadę waloryzacji post factum wskaźnikiem inflacyjnym, jak to jest przy emeryturach i rentach, to przy 6,5 mln świadczeniobiorców mielibyśmy ten sam efekt niezadowolenia i potwornych kosztów systemu, kiedy musielibyśmy waloryzować świadczenia o 50 gorszy czy 1 złoty. Przeszliśmy to już przy emeryturach i rentach. Proszę zauważyć, że weryfikacja zaczyna się już w trzecim roku, nie co 3 lata, a badania w drugim. Czyli tak naprawdę, to będą faktyczne dwuletnie okresy.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Wniosek został zgłoszony, więc głosujemy warianty. Najpierw przegłosujemy wersję zaproponowaną przez podkomisję. Jeśli nie zostanie przyjęta, wtedy głosujemy propozycję posła Artura Zawiszy. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia art. 18 ust. 1 w brzmieniu przedstawionym przez podkomisję? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 3 przeciwnych i 2 wstrzymujących się zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 18 ust. 1. Wynika z tego, że wniosek posła Artura Zawiszy nie uzyskał poparcia. Czy są uwagi do ust. 2 i 3? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 18 ust. 2 i 3. Rząd zgłasza sprzeciw?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Przepraszam, ale to jest uwaga, która się zrodziła po wspólnych dyskusjach z Biurem Legislacyjnym KS, a dotyczy zakresu delegacji zawartej w ust. 3. Otóż w ust. 3 upoważniono ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego do uwzględniania przy ustalaniu wartości progu wsparcia dochodowego rodziny poziomu zamożności gospodarstw domowych. Tak naprawdę nie wiadomo jednak, o jaki poziom i jakich gospodarstw domowych chodzi. Po dyskusji z Biurem Legislacyjnym KS proponujemy, aby przy ustalaniu wartości tego progu minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego uwzględniał poziom wydatków gospodarstw domowych z II kwintyla rozkładu dochodów. Badania w tym zakresie przeprowadza GUS. A więc zmiana polega na tym, żeby w ust. 3 w ostatniej części zdania, po przecinku zamiast „uwzględniając poziom zamożności gospodarstw domowych” zapisać „uwzględniając poziom wydatków gospodarstw domowych z II kwintyla rozkładu dochodów”. To są rodziny niezamożne, ale jeszcze nie najbiedniejsze. Najbiedniejsze są te z I kwintyla.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Spróbuję więc odczytać ust. 3 w nowym, zmienionym brzmieniu. „Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego określi, w drodze rozporządzenia, sposób ustalania progu wsparcia dochodowego rodzin, grupy wydatków i ich zakres, źródła danych, okres, z jakiego przyjmuje się wysokość cen towarów i usług, - i teraz - uwzględniając poziom wydatków gospodarstw domowych z II kwintyla rozkładu dochodów” zamiast treści „uwzględniając poziom zamożności gospodarstw domowych, których wydatki należy uwzględnić w badaniach progu wsparcia dochodowego rodzin”. Czy są jeszcze jakieś uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 18 ust. 2 zgodnie z brzmieniem zaproponowanym przez podkomisję oraz ust. 3 zgodnie z tym, co przeczytałam przed chwilą. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 18 ust. 2 i 3. Przechodzimy do art. 19. Proszę przewodniczącą podkomisji posłankę Ewę Kopacz o krótkie scharakteryzowanie artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PosłankaEwaKopacz">W roku, w którym przeprowadza się weryfikację, o której była mowa w art. 18, Rada Ministrów do 15 maja ma obowiązek przedstawienia Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych swoich propozycji dotyczących zarówno wysokości kwot, świadczeń, wyników badań progu wsparcia dochodowego rodzin, jak również informacji o realizacji świadczeń rodzinnych i sytuacji dochodowej rodzin posiadających dzieci na utrzymaniu. Art. 19 zawiera techniczne uwagi, które precyzują rolę Komisji Trójstronnej i Rady Ministrów.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">A kwoty ogłaszane są w „Monitorze Polskim”. Czy są jakieś uwagi, pytania lub wątpliwości do art. 19? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 19. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 19. Przechodzimy do rozdziału 5 Podmioty realizujące zadania w zakresie świadczeń rodzinnych. Proszę o wyjaśnienie, jaki organ jest właściwy w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Od 1 września 2006 r. wszystkie zadania w zakresie świadczeń rodzinnych realizowane będą przez samorząd gminy, o czym mówi art. 20, a tylko w niewielkim zakresie przez samorząd województwa, ale jako zadanie zlecone z zakresu administracji rządowej. Art. 19 zawiera zapisy, które precyzują, kto będzie uprawniony do tego, aby realizować konkretne zadania w zakresie świadczeń rodzinnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Ale w art. 20 stwierdza się „organ właściwy”. Czy to pojęcie jest zdefiniowane? Dobrze. Jest zdefiniowane w art. 3, czyli słowniczku.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">W tej chwili nasunęła mi się taka wątpliwość. W art. 20 ust. 3, gdzie mowa jest: „Organ właściwy może upoważnić, w formie pisemnej, zastępcę lub pracownika” - i teraz - urzędu czy organu?</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Pracownika urzędu gminnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#PosłankaAnnaBańkowska">Czy są jeszcze uwagi do art. 20? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 20. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 20. Art. 21 określa kompetencje samorządu województwa i marszałka województwa. Czy są pytania? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 21. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 21. Art. 22 mówi o tym, że „minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego jest władzą właściwą oraz instytucją łącznikową w zakresie świadczeń rodzinnych w związku z udziałem Rzeczypospolitej Polskiej w koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego”. Czy są uwagi do art. 22? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 22. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 22. I teraz mam problem. Doszłam do artykułów, które w pełni mnie satysfakcjonują jako pomysłodawcę utrzymania dodatków pielęgnacyjnych, i muszę opuścić posiedzenie, ponieważ zostałam zaproszona do udziału w programie telewizyjnym na temat cięć w wydatkach socjalnych. Ogłaszam 5 minut przerwy, a po przerwie przewodniczyć posiedzeniu będzie posłanka Alicja Murynowicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Witam wszystkich po przerwie. Przechodzimy do rozdziału 6 Postępowanie w sprawach przyznawania i wypłacania świadczeń rodzinnych, art. 23. Czy są uwagi lub wątpliwości? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 23. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 23. W art. 24 musimy wprowadzić dwie zmiany zawarte w dostarczonym nam dzisiaj dokumencie. I tak art. 24 ust. 1 brzmi: „Prawo do świadczeń rodzinnych ustala się na okres zasiłkowy, z wyjątkiem świadczeń, o których mowa w art. 9, 14, 15 i dodajemy - 16”. Oprócz tego dodany został ust. 4 w brzmieniu: „W przypadku ustalania prawa do zasiłku pielęgnacyjnego prawo ustala się na czas nieokreślony, chyba że orzeczenie o niepełnosprawności lub orzeczenie o stopniu niepełnosprawności zostało wydane na czas określony. W tym przypadku prawo do zasiłku pielęgnacyjnego ustala się do ostatniego dnia miesiąca, w którym upływa termin ważności orzeczenia”. Czy są uwagi do art. 24 w nowej wersji? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 24. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 24. Przechodzimy do art. 25. Czy są potrzebne wyjaśnienia do art. 25? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 25. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 25. Przechodzimy do art. 26. Czy są pytania, uwagi, propozycje zmian? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 26. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 26. Przechodzimy do art. 27. Czy są pytania lub uwagi do art. 27? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 27. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 27. Przystępujemy do art. 28. Czy potrzebne są wyjaśnienia do art. 28? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 28. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 28. Przechodzimy do art. 29. To są kolejne artykuły porządkujące, ale bardzo ważne. Czy są uwagi do art. 29? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 29. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 29. Przechodzimy do art. 30. Czy są uwagi do art. 30?</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Czy nie ma tu pomyłki, bo nienależnie pobrane świadczenia ulegają przedawnieniu po 3 latach, a ściągać je można tylko przez 10 lat?</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Art. 30 ust. 3 brzmi: „Należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń rodzinnych ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat, licząc od dnia uprawomocnienia się decyzji ustalającej te należności”. Ust. 5 mówi o tym, że „Nie wydaje się decyzji o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń rodzinnych, jeżeli od terminu ich pobrania upłynęło więcej niż 10 lat”. To są terminy skorelowane z Kodeksem karnym. W ust. 5 mowa jest o tym, że nie wydaje się decyzji. Czy są jeszcze uwagi do art. 30? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 30. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 30. Przechodzimy do art. 31, w którym mowa jest o błędzie przy odmowie świadczeń i konsekwencjach stąd wypływających. Czy są uwagi do art. 31? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 31. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 31. Przechodzimy do art. 32, który mówi, że w sprawach nieuregulowanych w ustawie stosuje się Kodeks postępowania administracyjnego. Czy są uwagi do art. 32? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 32. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 32. Przechodzimy do rozdziału 7 Finansowanie świadczeń rodzinnych, art. 33. Czy są uwagi, propozycje zmian do art. 33? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 33. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 33. Przechodzimy do rozdziału 8 Zmiany w przepisach obowiązujących. Art. 34 dotyczy zmian w Kodeksie postępowania cywilnego. Sięgamy do dzisiaj dostarczonego dokumentu. W zmianie 3 musimy dopisać dodatek pielęgnacyjny. To, co wcześniej skreśliliśmy, teraz musimy przywrócić. Czy są uwagi do art. 34? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 34. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 34. Przechodzimy do art. 35 dotyczącego ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Zaproponowana zmiana polega na dopisaniu dodatku pielęgnacyjnego. Czy są uwagi do art. 35? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 35. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 35. Przechodzimy do art. 36, który zgodnie z przedłożeniem rządu ma być skreślony, co wynika z przyjętych przez nas rozwiązań. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 36. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 36. Rząd zaproponował nam przyjęcie art. 36a i 40a.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Decyzją podkomisji określono datę wejścia w życie ustawy o świadczeniach rodzinnych na dzień 1 maja 2004 r. A to oznacza, że do 1 maja 2004 r. należy przedłużyć okres, na jaki przysługują dotychczasowe świadczenia o charakterze rodzinnym. Art. 36a dotyczy świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego. Gdybyśmy tego nie zrobili, to mielibyśmy kilkumiesięczną lukę od 1 stycznia do 1 maja 2004 r., bo decyzją parlamentu przedłużono wysokość świadczeń i kryteria uprawniające do świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego tylko do 31 grudnia 2003 r. Zmiana w art. 36a, jak również 40a, który dotyczy zasiłków rodzinnych i wychowawczych, jest niezbędna, aby nie pozbawić beneficjentów tych świadczeń możliwości ich otrzymywania w okresie od 1 stycznia do 1 maja 2004 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Biuro Legislacyjne KS, jak rozumiem, uporządkuje numerację artykułów. Czy są uwagi lub pytania do art. 36a i 40a? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 36a i 40a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 36a i 40a Przechodzimy do art. 37, dotyczącego ustawy o pomocy społecznej, w którym mamy propozycję skreślenia zmiany 1. Proszę rząd o wyjaśnienie, dlaczego ją skreślamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaGospodarkiPracyiPolitykiSpołecznejJoannaKuleszyńskaDorobek">Zmiana 1 dotyczy art. 2a ust. 1 pkt 2 ustawy o pomocy społecznej. Ten przepis stanowi, co wlicza się do dochodu dziecka, a ponieważ wymieniony jest tam dodatek pielęgnacyjny, musimy wycofać się z tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czyli jest to również konsekwencja powrotu do dodatku pielęgnacyjnego. Wszystkie pozostałe zapisy są takie jak w sprawozdaniu podkomisji. Czy są uwagi do art. 37? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 37. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 37. Przechodzimy do art. 38, dotyczącego ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, w którym zaproponowano skreślenie zmiany 3 i 4. To również jest konsekwencja przywrócenia dodatku pielęgnacyjnego. Czy są uwagi do art. 38? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 38. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 38. Pytam Biuro Legislacyjne KS, czy możemy przegłosować blokiem, bo mamy jeszcze zmiany wynikające z przywrócenia dodatku pielęgnacyjnego w art. 39, 42, 43, 45, 46, 52, 54, 61, 62 i 66? Rozumiem, że tak. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja wyraziła zgodę na przegłosowanie zmian w podanych artykułach blokiem. Skoro jest sprzeciw, to głosujemy każdy artykuł oddzielnie. Przechodzimy do art. 39, który zgodnie z propozycją rządu ma być skreślony, jako konsekwencja powrotu do dodatku pielęgnacyjnego. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 39. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 39. Przechodzimy do art. 40 dotyczącego ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Czy są uwagi do art. 40 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 40. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 40. Art. 40a przyjęliśmy łącznie z art. 36a. Przechodzimy więc do art. 41, dotyczącego ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Czy są uwagi do art. 41? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 41. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 41. Art. 42 zgodnie z propozycją rządu, będącą konsekwencją powrotu do dodatku pielęgnacyjnego, ulega skreśleniu. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 42. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 42. Art. 43 zgodnie z propozycją ulega skreśleniu. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 43. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 43. Przechodzimy do art. 43a, dotyczącego Kodeksu karnego. Czy są uwagi do art. 43a w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 43a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 43a. Przechodzimy do art. 44 dotyczącego Ordynacji podatkowej. Czy są uwagi? Nie słyszę? Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 44. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 44. Przechodzimy do art. 45, dotyczącego ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, w którym jest zmiana polegająca na skreśleniu pkt 7. Jest to konsekwencja powrotu do dodatku pielęgnacyjnego. Czy są uwagi do art. 45? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 45. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 45. W art. 46, dotyczącym ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, skreśleniu ulega pkt 1, 2 i 4, a w pkt 6 dodaje się dodatek pielęgnacyjny. Argumentacja jest ta sama. Czy są uwagi do art. 46 wraz ze zmianami? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 46. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 46. Art. 47 ulega skreśleniu. Czy są inne propozycje? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 47. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 47. Przechodzimy do art. 48, dotyczącego ustawy o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia, w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję. Czy są uwagi do art. 48? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 48. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 48. Przechodzimy do rozdziału 9 Przepisy przejściowe i dostosowujące, art. 49, który mówi o terminie i wysokości miesięcznego zasiłku rodzinnego. Czy są uwagi do art. 49? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 49. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 49. Art. 50 ulega skreśleniu. Z powodu dwóch okresów przejściowych należałoby stworzyć dwa odrębne systemy, dlatego podkomisja zdecydowała się na skreślenie tego artykułu. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 50. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 50. Przechodzimy do art. 51.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Przepisy art. 51 i 52 mówią, jak stopniowo przekazuje się realizację świadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy są uwagi do art. 51? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 51. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 51. Przechodzimy do art. 52, w którym rząd proponuje zmianę, ale nie widzę jaką.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">W art. 52 w ust. 1 pkt 1 na końcu zdania po przecinku wyrazy „z zastrzeżeniem art. 54” uległy skreśleniu; ponieważ art. 54 ulega skreśleniu jako konsekwencja przywrócenia dodatku pielęgnacyjnego, to wykreśleniu musi ulec zastrzeżenie w art. 52 ust. pkt. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Teraz wszystko jest jasne, jest to logiczna konsekwencja naszych działań. Czy są uwagi do art. 52? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 52. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 52. Przechodzimy do art. 53 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 53. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 53. Art. 54 ulega skreśleniu, co jest zgodne z konsekwencją zdarzeń na dzisiejszym posiedzeniu. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 54. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 54. Przechodzimy do art. 55–60. Czy są uwagi do art. 55–60? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 55–60. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 55–60. Przechodzimy do art. 61, w którym mamy propozycję skreślenia ust. 1 i 2, co jest oczywistą konsekwencją powrotu do dodatku pielęgnacyjnego. Czy są uwagi lub pytania do art. 61? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 61. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 61. Art. 62 wobec powrotu do dodatku pielęgnacyjnemu ulega skreśleniu. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 62. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi skreślenie art. 62. W art. 63 mamy zmiany, a o ich przedstawienie proszę stronę rządową.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Zasiłek stały z pomocy społecznej, który jest w tym artykule zastępowany świadczeniem pielęgnacyjnym, przysługiwał osobie opiekującej się dzieckiem niepełnosprawnym oraz dzieckiem, które osiągnęło pełnoletność. To znaczy dzieckiem, które ukończyło 16 lat i podlegało orzecznictwu, ponieważ na użytek ustawy przyjęto, że to też jest dziecko. Przypomnę, że do 16 roku orzeka się niepełnosprawność, od 16 roku życia orzeka się stopień niepełnosprawności. W praktyce, jeśli dziecko miało orzeczony znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności osobie opiekującej się nim przysługiwał zasiłek stały. Obawiamy się jednak, że chociaż incydentalne, ale zdarzały się przypadki, iż osoba opiekująca się dzieckiem, które ukończyło 16 rok życia i miało orzeczony lekki stopień niepełnosprawności, otrzymywała zasiłek stały. Żeby zachować prawa nabyte, proponujemy zapis, że prawo do świadczenia pielęgnacyjnego nabywa osoba sprawująca opiekę nad dzieckiem legitymującym się orzeczeniem o niepełnosprawności lub o stopniu niepełnosprawności. W takim sformułowaniu „stopień niepełnosprawności” obejmuje wszystkie stopnie niepełnosprawności, co oznacza, że eliminujemy wszystkie możliwe jednostkowe przypadki, o których mówiłam wcześniej. To jest już taka kropka nad „i”.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy po tym wyjaśnieniu wszystko jest jasne? Czy są może jakieś uwagi do art. 63? Nie słyszę Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 63. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 63. Przechodzimy do art. 64. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 64. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 64. Przechodzimy do art. 65. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 65. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 65. Przechodzimy do art. 65a. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 65a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 65a. W art. 66 proponuje się skreślenie ust. 3, co jest konsekwencją powrotu do dodatku pielęgnacyjnego. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 66. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 66. Przechodzimy do art. 67. Czy są uwagi do tego artykułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Tak się złożyło, że już po rozpatrzeniu art. 12, który dotyczył dodatków z tytułu samotnego wychowywania dziecka, zgłosiło się do mnie kilka kobiet, które mają sądownie przyznane alimenty, a męża nie są w stanie znaleźć - najprawdopodobniej wyjechał za granicę. Przy czym są to świadczenia przyznane w wysokości przewyższającej to, co możemy im zaproponować w ustawie. Czy rząd ma rozeznanie, jak dużo jest takich przypadków? I czy nie ma jakichś innych możliwości wyrównania tej w pewnym sensie „straty” w najbardziej drastycznych przypadkach?</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Mówiłam o tym na poprzednich posiedzeniach Komisji, ale jeszcze raz przytoczę te dane. 57,4% świadczeniobiorców Funduszu Alimentacyjnego otrzymuje świadczenia w wysokości niższej niż 200 złotych. 31% otrzymuje świadczenia niższe niż 150 złotych. 30,8% otrzymuje w granicach 250–300 złotych. 0,8% świadczeniobiorców Funduszu Alimentacyjnego otrzymuje świadczenia powyżej 500 złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy my jako Komisja moglibyśmy otrzymać te dane? Chodzi mi o dokument na piśmie. Słowo to rzecz ulotna, a podczas rozmów z zainteresowanymi nie tylko osobami, ale i instytucjami, które upominają się o fundusz, te dane byłyby nam bardzo pomocne.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Materiał, którym dysponuję, jest opracowany na podstawie informacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Informacja ZUS dotyczy odniesienia wysokości świadczenia do innej jakości - do przeciętnego wynagrodzenia. Pani dyrektor Szumicz, która zajmuje się stroną kalkulacyjną ustawy o świadczeniach rodzinnych, przeliczyła kwoty odnoszone relatywnie na kwoty nominalne. Dlatego jest to dokument opracowany w departamencie, ale na podstawie informacji ZUS. Oczywiście, możemy go przekazać Komisji. Nie wiem tylko, czy mamy w tej chwili czysty egzemplarz, bez naniesionych przeze mnie poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Dziękuję bardzo, ale nie musimy go otrzymać w tym momencie.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Pani dyrektor Szumicz podpowiada mi, że Biuro Studiów i Ekspertyz, bazując na tym naszym materiale, opracowało na użytek posłów informację o Funduszu Alimentacyjnym. Posłowie w czasie prac nad ustawą prosili Biuro Studiów i Ekspertyz o taki materiał.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Nie jestem w stanie w tej chwili sprawdzić, czy mam to opracowanie, bo część materiałów już odłożyłam na półkę. Ale sprawdzimy to i gdyby się okazało, że jednak nie mamy tego opracowania, zwrócimy się do ministerstwa z prośbą o jego udostępnienie. A teraz proszę o odpowiedź na pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Jak można wyrównać tym kobietom, którym w wyniku spłaszczenia świadczenia, wypłacane świadczenie ulegnie obniżeniu? Wydaje mi się, że do tej kwestii trzeba podejść w dwojaki sposób. Po pierwsze - musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy wyrównywać. Bo wtedy oznacza to, iż utrzymujemy stan, w którym jedna rodzina niepełna będąca w takiej samej sytuacji prawnej i nieco gorszej sytuacji finansowej otrzymuje niższe świadczenie. Bo zwykle bywa tak, że rodzina, której sąd zasądził najwyższe alimenty, jest rodziną w domyśle o wyższym statusie społecznym, o wyższym wykształceniu, w domyśle o większych możliwościach podjęcia pracy, a ta rodzina, której sąd zasadził niższe alimenty, z dużym prawdopodobieństwem jest to rodzina o niższym statusie społecznym, o niższym wykształceniu, o niższych możliwościach zarobkowania. Należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czy będziemy w Polsce utrzymywać zróżnicowaną wysokość świadczenia z pieniędzy publicznych kierowanych do rodzin w tej samej sytuacji prawnej i materialnej, tylko dlatego, że sąd podjął inne decyzje w stosunku do różnych rodzin? To jest pierwszy dylemat. Drugi jest taki. W moim przekonaniu, o czym mówiłam już wielokrotnie, istnienie Funduszu Alimentacyjnego osłabia motywację każdej ze stron do egzekucji alimentów. Zarówno komorników, którzy wiedzą, że istnieje Fundusz Alimentacyjny, osoby zainteresowanej, która pobiera alimenty, bo jest Fundusz Alimentacyjny, jak i osoby zobowiązanej do alimentacji, bo jest Fundusz Alimentacyjny. Fundusz ten zaczął już działać w sposób demotywacyjny, a nie mobilizujący do podniesienia poziomu egzekucji alimentów. Ustawa, nad którą pracujemy, w Kodeksie karnym wzmacnia egzekucję alimentów przez to, że w przypadku przyznania dodatku dla rodziny niepełnej z urzędu ścigane są zobowiązania alimentacyjne. Ja wielokrotnie występowałam do ministra sprawiedliwości, aby uczynić wszystko w celu wzmocnienia egzekucji alimentów. Bo trzeba tu powiedzieć, że w okresie, kiedy spadało bezrobocie, czyli w latach 1995–97, gwałtownie wzrosła liczba uprawnionych do alimentacji. Mało tego, teraz, kiedy lekko spada stopa bezrobocia, lawinowo rośnie ilość świadczeniobiorców z Funduszu Alimentacyjnego. Co to oznacza? Oznacza to, że na rynku pracy sytuacja się poprawia, a na rynku pracy osób zobowiązanych do alimentacji sytuacja pogarsza się. W związku z tym, w moim najgłębszym przekonaniu, kobiety, które w wyniku spłaszczenia świadczeń otrzymają niższe kwoty, powinny wykazać większe zainteresowanie egzekucją alimentów i wzmożeniem wszelkich działań zmierzających do ich wyegzekwowania oraz bardziej restrykcyjnymi przepisami na rzecz ich egzekucji. Przewodnicząca Anna Bańkowska zapowiedziała, że Komisja przygotuje dezyderat pod adresem ministra sprawiedliwości. W ustawie zaproponowaliśmy okresy przejściowe. Być może to jest właśnie czas na wdrożenie przepisów, które pozwolą skutecznie ścigać osoby zobowiązane do alimentacji. Natomiast my mamy taki dylemat. Jeżeli 1,5 mld złotych wydatków z Funduszu Alimentacyjnego podzielimy na wszystkie rodziny niepełne - wdowy, wdowców, nieustalone ojcostwo - to nie będzie już dodatkowych środków, żeby utrzymać zróżnicowany stan, czyli dać każdemu, ale dać nie jednakowo. Kwestia czy dawać nie jednakowo leży w rękach posłów. Rząd stoi na stanowisku, że każda rodzina niepełna powinna otrzymać dodatek w takiej samej wysokości.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">Chcę się podzielić pewną wątpliwością. Czy jest możliwe, aby osoba zobowiązana do alimentacji, bo to może być zarówno mężczyzna, jak i kobieta, powołując się na fakt spłaszczenia przez nas w tej ustawie świadczenia dla osoby samotnie wychowującej dziecko, mogła automatycznie obniżyć sobie alimenty?</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Ustanowienie dodatku dla rodzin niepełnych w jednakowej wysokości nie zwalnia nikogo z obowiązku alimentacyjnego. Mało tego, jeśli jest dodatek w jednakowej wysokości finansowany z budżetu państwa dla rodziny niepełnej, której to nie wystarcza, to teraz strona alimentowana będzie zmotywowana do egzekucji tych alimentów. Czyli dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka i osiągania niskich dochodów, to jedno - to jest zagwarantowane tą ustawą. A przepisy dotyczące egzekucji alimentów funkcjonują dalej i jeszcze je wzmacniamy. Mało tego, dzisiaj była taka sytuacja, że rodzina osoby, która płaci alimenty i wywiązuje się ze swoich obowiązków, ale stać ją tylko na 100 złotych, otrzymuje tylko 100 złotych. Rodzina osoby, która nie realizuje obowiązku alimentacyjnego, a alimenty zasądzone były w wysokości 600 złotych, z Funduszu Alimentacyjnego otrzymuje 600 złotych. Ta pierwsza dostaje tylko 100 złotych, ta druga - 600 złotych. Proszę zwrócić uwagę, że w ten sposób nagradza niepłacenie alimentów. Tam, gdzie ojciec płaci, ale ma mało, 100 złotych musi wystarczyć. Tam, gdzie sąd zasądził alimenty w najwyższej wysokości, 600 złotych, ale ojciec nie chce płacić, tam rozgrzeszamy niepłacenie i wypłacamy większe świadczenie. Przepraszam za taki przykład, ale on jest na tyle drastyczny, że warto się nim posłużyć. Konkludując, dodatek dla rodziny niepełnej nikogo nie zwalnia z obowiązku płacenia alimentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PosłankaEwaKopacz">Dla mnie 0,8% grupy pobierającej alimenty powyżej 500 złotych mówi niewiele. Chcę się dowiedzieć, jeśli są takie dane, ile to jest konkretnie rodzin. Dlaczego o to pytam? Bo zgadzając się z argumentacją, że zasądzenie wyższych alimentów z reguły wynikało z wyższego statusu społecznego tej rodziny, zwracam uwagę, że niekiedy bywało tak, iż sądy zasądzały te wyższe alimenty ze względu na chore dzieci. Chcę wiedzieć, jak liczna grupa dzieci i ich matek znajdzie się po wejściu ustawy w życie w sytuacji dla nich niekorzystnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">W sierpniu było 550 tys. korzystających z Funduszu Alimentacyjnego, a więc 1% to 5500. Czyli na 550 tys. osób pobierających alimenty 5500 pobiera je w najwyższej wysokości. Proszę jednak nie zapominać, że dla wielu osób wypłata świadczenia w wysokości 170 złotych dla dziecka pełnosprawnego i 250 dla dziecka niepełnosprawnego będzie oznaczała realną podwyżkę świadczenia. 18,2% korzystających z Funduszu Alimentacyjnego otrzymuje na dziecko od 101 do 150 złotych.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy są jeszcze pytania lub uwagi do art. 67?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PosłankaAnnaSobecka">Ponieważ dezyderat nie ma mocy sprawczej, to będzie to tylko wezwanie do rządu i nic tym nie zmienimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Przepraszam, ale o dezyderacie będziemy dyskutować, kiedy będziemy się zajmować dezyderatem. Obecnie jesteśmy przy art. 67. Mimo wszystko sądzę, że zajęcie stanowiska przez Komisję wnosi wiele. Nie można bowiem powiedzieć, że ministrowie nie biorą naszych dezyderatów pod uwagę, bo tak nigdy nie było. Przechodzimy do art. 67. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 67. Jest sprzeciw. W związku z tym głosujemy. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia art. 67 w przedstawionym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy 7 przeciwnych i 1wstrzymującym się, zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 67. Przechodzimy do art. 68–71. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 68–71. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 68–71. Przechodzimy do art. 72 o umorzeniach w szczególnych przypadkach. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 72. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 72. Przechodzimy do art. 73. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 73. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 73. Przechodzimy do art. 73a. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 73a. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 73a. Przechodzimy do rozdziału 10 - Przepisy uchylające i przepisy o wejściu w życie art. 74. Czy są uwagi? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 74. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 74. W art. 75 mamy małą zmianę, która wynika z przyjęcia art. 36a i 40a. Musimy zapewnić okresy przejściowe dla tych dwóch zmian. Czy są uwagi do nowej wersji art. 75?</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Proponujemy, aby art. 36a i 40a weszły w życie z dniem 31 grudnia 2003 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czyli art. 75 brzmiałby: „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 maja 2004 r., z tym że art. 36a i art. 40a wchodzą w życie z dniem 31 grudnia 2003 r., a art. 6 ust. 2 wchodzi w życie z dniem 1 września 2005 r.”. Czy są uwagi do takiej wersji art. 75? Rząd ma jakieś wątpliwości?</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#SekretarzstanuwMGPiPSJolantaBanach">Nie mamy pewności, czy w innych przyjętych dzisiaj artykułach nie występuje ten sam problem.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Panie mecenasie, jeżeli cała ustawa wchodzi w życie z dniem 1 maja 2004 r., to dlaczego te dwa artykuły z dniem 31 grudnia 2003 r.?</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chodzi o to, że w art. 36a i 40a przedłuża się okresy zasiłkowe do momentu wejścia w życie ustawy. W aktualnym stanie prawnym wszystkie terminy są na 31 grudnia 2003 r. W związku z tym, w naszym przekonaniu, niezręcznością było ustalenie terminu od 1 stycznia 2004 r. W obecnie obowiązujących przepisach terminy ekspirują 31 grudnia 2003 r., a my przedłużylibyśmy je dopiero od 1 stycznia 2004 r. Na dobra sprawę można byłoby napisać, że te dwa artykuły wchodzą w życie z dniem ogłoszenia ustawy, ale z pełną premedytacją nie proponujemy tego, bo chcemy spowodować, aby do wszystkich dotarła informacja, że ustawa musi być ogłoszona najpóźniej 31 grudnia 2003 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Czy są jeszcze uwagi do art. 75? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 75 w nowym brzmieniu. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie art. 75 w nowym brzmieniu. W ten sposób zakończyliśmy pracę nad sprawozdaniem podkomisji. Teraz głosujemy nad całą ustawą. Poseł Eugeniusz Wycisło prosi o głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PosełEugeniuszWycisło">Rozpoczęliśmy dzisiejszą pracę od art. 16, a na poprzednim posiedzeniu nie zakończyliśmy pracy nad art. 15. Pani przewodnicząca zleciła, już nie pamiętam komu, uporządkowanie wszystkich zapisów.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Z tego co pamiętam, art. 15 został przyjęty 16 głosami, przy braku przeciwnych i 3 wstrzymujących się. Osobiście nie byłam obecna na tej końcowej części posiedzenia, ale z uzyskanych informacji wynika, że pierwszych 15 artykułów zostało w całości przyjętych. Rozpoczęła się dyskusja nad art. 16 i to do niego miały być przygotowane uściślenia, o których przewodnicząca Anna Bańkowska mówiła rozpoczynając drugi punkt porządku dziennego. Uznaję, że proces legislacyjny przebiegał prawidłowo. Przechodzimy do głosowania nad całością ustawy. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia ustawy o świadczeniach rodzinnych? Stwierdzam, że Komisja 12 głosami, przy 2 przeciwnych i 3 wstrzymujących się, zarekomendowała Sejmowi przyjęcie ustawy o świadczeniach rodzinnych. Do 10 października wyznaczamy termin przedstawienia przez Komitet Integracji Europejskiej opinii o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej. Teraz musimy wybrać posła sprawozdawcę. Jest zwyczajem, że przewodniczący podkomisji i jednocześnie sprawozdawca prac podkomisji jest sprawozdawcą. Proponuję zatem kandydaturę posłanki Ewy Kopacz. Czy są inne kandydatury? Nie słyszę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała kandydaturę posłanki Ewy Kopacz. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zaakceptowała kandydaturę posłanki Ewy Kopacz na sprawozdawcę. Chcę bardzo serdecznie podziękować wszystkim członkom podkomisji, rządowi, osobom, które przychodziły w charakterze ekspertów i osób zainteresowanych, a także pani przewodniczącej posłance Ewie Kopacz za włożoną pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#PosełWłodzimierzCzechowski">W imieniu 75-letnich emerytów chcę podziękować za zrozumienie i eleganckie podejście do ich problemów.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PosłankaAlicjaMurynowicz">Dziękujemy i oby to tylko wyszło im na dobre. Zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>