text_structure.xml 32.2 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełRomanGiertych">Otwieram posiedzenie Komisji...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">Pan przewodniczący Roman Giertych spóźnia się prawie 15 minut na posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaElżbietaJankowska">Panie przewodniczący, w dniu wczorajszym również spóźnił się pan 15 minut. Rozpoczął pan obrady przy braku kworum. Dobry obyczaj nakazuje, aby pan nas przeprosił. Poza posłami oczekiwało 20 gości. Nie usłyszeliśmy od pana przewodniczącego przeprosin. Dzisiaj sytuacja powtarza się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełRomanGiertych">Bardzo przepraszam za spóźnienie. Mam nadzieję, że więcej to się nie powtórzy. W porządku dziennym mamy zaopiniowanie dla Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2001 r. (druk nr 522) wraz z analizą Najwyższej Izby Kontroli (druk nr 571), w zakresie części 03 Kancelaria Senatu RP - wydatki na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą (rozdział 75195 - Pozostała działalność). Udzielam głosu przedstawicielowi Kancelarii Senatu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Na wstępie chciałbym zauważyć, iż w roku bieżącym zmieniły się podstawowe zasady przyznawania dotacji. Jeśli chodzi o ubiegły rok, to głównymi beneficjentami środków były dwa podmioty - Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i rządowa Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. W ubiegłym roku budżet w rozdziale 75195 - Pozostała działalność „Opieka nad Polonią i Polakami za granicą” był inaczej konstruowany. Otóż, osobno były wydzielone pieniądze dla Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” na zadania programowe i zadania inwestycyjne, następnie dla Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” również na zadania programowe i na zadania inwestycyjne oraz dla pozostałych organizacji na zadania programowe i na zadania inwestycyjne. W budżecie na 2002 r. Komisja Finansów Publicznych zmieniła te zasady. Wydzielono ogólną kwotę, z której dzielone są dotacje na poszczególne zadania. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” realizowało 7 programów, rządowa Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie - 9. Te podmioty zgłaszały się do Kancelarii Senatu i decyzją Prezydium Senatu przydzielano im środki na wykonanie poszczególnych zadań. Pozostałe organizacje - 67 - zgłaszały się bezpośrednio do Prezydium Senatu, które decydowało o przyznaniu dotacji. Dotacje nie musiały być w wysokości, na którą opiewał wniosek. Jakie kryteria decydują o przyznaniu dotacji? Przede wszystkim poprawnie złożony wniosek ze wszystkimi niezbędnymi dokumentami. Jeżeli wniosek spełnia wymogi formalne, Prezydium Senatu podejmuje decyzję, po czym zawierana jest umowa z poszczególnym wykonawcą czy podwykonawcą zadań. Następnie przydzielane były środki finansowe. Są podmioty, które składały nieprawidłowo wypełnione wnioski, czy też nierzetelnie rozliczały się z udzielonych poprzednio dotacji. Chodzi zwłaszcza o organizacje polonijne w Ameryce Południowej, które - mimo naszych interwencji - od kilku lat nie przedstawiły rozliczeń. Mamy świadomość, iż trzeba im pomóc, ale działamy w określonym systemie prawnym. Dotacje muszą być rozliczone. Otrzymaliście państwo szczegółowy spis zadań realizowanych przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Zdajemy sobie sprawę, że w przypadku Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” może to budzić pewne emocje. Staramy się ograniczać ten front robót, ale jeśli chodzi o to, co określamy jako front wschodni, sytuacja jest bardzo skomplikowana. Niekiedy długo walczymy o zezwolenia np. na Ukrainie. Są zaplanowane środki, które nie mogą być zrealizowane. I nagle pojawia się szansa, bo władze wydają zgodę. Trzeba z tego korzystać. W wielu przypadkach sytuacja jest nieprzewidywalna. Czasami planujemy realizację jakiegoś zadania, przeznaczamy określone kwoty i nagle okazuje się, że trzeba to zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzedstawicielNajwyższejIzbyKontroliMarekTusiński">Najwyższa Izba Kontroli w ramach kontroli wykonania budżetu przez Kancelarię Senatu dokonała również oceny prawidłowości udzielania i rozliczenia dotacji przeznaczonej na pomoc dla Polaków i Polonii. W swojej informacji sformułowaliśmy trzy uwagi. Pierwsza dotyczy sposobu rozliczania przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” udzielonej dotacji. Przyjęty w 2001 r. sposób rozliczania dotacji udzielonych Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska” na zadania państwowe w zakresie pomocy dla Polonii i Polaków za granicą w zasadzie uniemożliwił Kancelarii Senatu ocenę wykonania zadań w tej samej szczegółowości, która wynikała z podpisanych wcześniej umów. Umowy bowiem zawierane są w szczegółowości poszczególnych i organizowanych imprez, natomiast rozliczenie jest zblokowane i dotyczy pewnej całej grupy imprez. W związku z tym nie można rozliczyć poszczególnych imprez i dotacja ta, w ocenie NIK, może nosić znamiona dotacji podmiotowej. Zdajemy sobie sprawę z pewnych uwarunkowań związanych z dotacją dla Polonii i Polaków za granicą, niemniej jednak ustawa o finansach publicznych określa, że jest to dotacja zadaniowa na zadania zlecone. Druga sprawa to sposób ustalania narzutów albo kosztów ogólnych realizacji zadań. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, jak również Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” nie przedstawia kalkulacji kosztów ogólnych, w związku z tym trudno jest ocenić, czy przyjęta wskaźnikowa wartość tego narzutu jest wystarczająca, czy też zawyżona. Następnie sposób ustalania. Zwracamy uwagę, że w kwocie ogólnej dotacji 15% stanowi udział kosztów ogólnych. W naszej ocenie koszty ogólne powinny być ustalane w relacji do kosztów zadań netto. Wtedy są to inne wskaźniki i jest to ok. 1,5% różnicy. Stwierdzamy, że w 2001 r. Kancelaria Senatu podjęła szereg działań zmierzających do zwiększenia kontroli sposobu wykorzystania środków z dotacji przez stowarzyszenia. Zwróciliśmy jedynie uwagę na formalny sposób i procedury związane z tą kontrolą w celu wyeliminowania jakiejkolwiek wątpliwości i dyskusji z podmiotami na temat faktów, które są ustalane w toku kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełJanByra">Kancelaria Senatu w ubiegłym roku nie wykorzystała kwoty ponad 1mln 250 tys. zł. Co się mieści w tej kwocie i dlaczego jej nie wykorzystano?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosłankaElżbietaJankowska">Mam pytanie do przedstawiciela Kancelarii Senatu: czy do tych wniosków, które są dołączane na dotację celową, wymagana jest też kalkulacja kosztów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">Dlaczego ponad 80% środków na zadania programowe oraz ponad 98% środków na zadania inwestycyjne otrzymało Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”? W świetle tego, co usłyszeliśmy od przedstawiciela NIK, okazuje się, że właściwie nie wiadomo, na jakich zasadach są obliczane są narzuty. Z informacji prasowych wynika, że przy zadaniach inwestycyjnych „Wspólnota Polska” stosowała narzuty ok.15, a nawet więcej procent. Oznacza, że ok. 3 mln zł Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” niejako zyskało na własną działalność z przydzielonych środków na zadania inwestycyjne. To jest prawie tyle, ile na zadania programowe dostała Fundacja Pomoc Polakom na Wschodzie. Z jakich środków zostało sfinansowane przekroczenie planu wydatków przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełAntoniKobielusz">Jeżeli mamy odnieść się do wydatków związanych z Polakami i Polonią za ubiegły rok, to chciałbym wyrazić opinię w sprawach ogólniejszych. W ubiegłym roku docierały sygnały o niewłaściwym wydatkowaniu i o niewłaściwych procedurach. Informacja NIK potwierdza te nieprawidłowości w mechanizmach, które wówczas obowiązywały. Uważam za niedopuszczalne, aby ktoś, kto dysponuje środkami, w tym wypadku Kancelaria Senatu, nie miał pewności co do rzeczywistych wydatków związanych z danym zadaniem realizowanym przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Czy uregulowano już te kwestie, które w ubiegłym roku były nieuregulowane i budziły wątpliwości? Po drugie - coraz powszechniejsze staje się odczucie, słyszę to zwłaszcza na Zaolziu, że za dużo środków przeznaczanych jest na sprawy programowe czy koszty funkcjonowania, a nie na konkretne zadania inwestycyjne. Trzeba te kwestie jak najszybciej uregulować. W materiale NIK poruszona jest kwestia dotyczącą wydania części pieniędzy związanych z wizytą papieża. Nie mam nic przeciw temu, jeżeli wszystko zostało formalnie załatwione. Ale w informacji NIK jest wzmianka, że „pożyczka, o której mowa, nie obciąża kosztów zadań zleconych i została sfinansowana z przychodów własnych”. Czy jest jakiś problem? Mam wrażenie, że nie ma. Natomiast zasygnalizowanie wzbudza niepotrzebne emocje w tej sprawie. Ostateczna konkluzja NIK jest taka, że sprawozdania były sporządzone rzetelnie, przekazywane w odpowiednim przewidzianym przepisami terminach. Czyli wszystko było w porządku, mimo zastrzeżeń dotyczących regulacji, których brakowało w ubiegłym roku. Materiały szczegółowe przedstawione przez Kancelarię Senatu niejako potwierdzają tezę, że zadanie było określone, natomiast późniejsze finansowanie w momencie startu nie miało rzetelnych kalkulacji. Mam wrażenie, że tutaj też są rozbieżności pomiędzy stanem wyjściowym a zrealizowanym. W kilku miejscach materiału przedstawionego przez Kancelarię Senatu pojawia się informacja o niewykorzystaniu środków. Czy to wynikało z braku regulacji, czy ze złej woli lub też nieudolności wykonawczych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełRomanGiertych">Mam pytanie do przedstawiciela NIK - jeżeli pożyczka udzielona została ze środków własnych Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, a nie z pieniędzy budżetu państwa, to po co zapis na ten temat znalazł się w raporcie NIK? Przecież NIK kontroluje Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” wyłącznie w zakresie środków powierzonych mu przez budżet państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielNIKMarekTusiński">Ta kwestia pojawiła się w raporcie NIK wyłącznie w kontekście funkcjonowania systemu kontroli i przyjętych procedur kontroli w Kancelarii Senatu. Przeprowadzono kontrolę, coś stwierdzono bez szczegółowego zbadania, na co Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” odpowiedziało, że jest zupełnie inaczej. Chodzi przede wszystkim o krytyczne spojrzenia na procedury kontrolne stosowane przez Kancelarię Senatu, związane z badaniem wykorzystania dotacji. Kancelaria Senatu mówi, że ze środków dotacji umorzono jakieś środki. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” mówi, że to nie są środki Kancelarii Senatu, lecz środki własne, którymi może dowolnie dysponować. Ale po przeprowadzonej kontroli Kancelaria Senatu dalej nie wie, czy to są środki własne, czy to są środki dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełRomanGiertych">Czyli była jakaś kontrola Kancelarii Senatu, która wykazała, że są to środki z dotacji, które niewłaściwie zostały umorzone, a NIK to kwestionuje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielNIKMarekTusiński">Nie. Zakwestionowało to Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. W bieżącym roku NIK nie badała sposobu wykorzystania dotacji przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Fundację „Pomoc Polakom na Wschodzie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełRomanGiertych">Nie rozumiem. Była jakaś kontrola Kancelarii Senatu w Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielNIKMarekTusiński">Kancelaria Senatu kontrolowała Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełRomanGiertych">I wykazała, że 15 tys. dolarów umorzonej pożyczki dla Kurii Siedleckiej pochodziło z dotacji. Następnie Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” stwierdziło, że nie są to pieniądze pochodzące z dotacji, lecz ze środków własnych, co wyłącza możliwość kontroli kogokolwiek nad tymi środkami. Co NIK stwierdza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielNIKMarekTusiński">Najwyższa Izba Kontroli stwierdza, że sposób kontrolowania przez Kancelarię Senatu jest niedoskonały. Przyjęte procedury kontrolne spowodowały, że nadal nic nie wiemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">Czy nie ma możliwości skontrolowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielNIKMarekTusiński">Jest możliwość skontrolowania. W roku 2002, kiedy analizowaliśmy wykonanie budżetu za 2001 rok, nie kontrolowaliśmy Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. Kontrola taka była prowadzona rok wcześniej. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” oraz beneficjentów dotacji kontrolujemy co 2–3 lata. Natomiast Kancelarię Senatu w zakresie rozdysponowania i wykorzystania dotacji corocznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Przeprowadziliśmy kontrolę Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” na podstawie dostępnych dokumentów, m.in. protokołów posiedzeń zarządu Stowarzyszenia. W jednym z protokółów zapisano umorzenie pożyczki w wysokości 15 tys. dolarów. To zostało zakwestionowane przez naszych kontrolerów. Następnie sporządzono obszerny protokół kontroli, który został przekazany do Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” z prośbą o wyjaśnienia. Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” wyjaśniło, że w tej kwestii popełniono pomyłkę. Takie rzeczy się zdarzają. Nie wiem, na czym polega wadliwość naszych procedur. Prosiłbym o wyjaśnienie, jakie są właściwe procedury kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanByra">Czyja była pomyłka - Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” czy kontrolujących?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Kontrolujący na podstawie protokołu zarządu Stowarzyszenia z 2001 r. zakwestionowali umorzenie pożyczki. Ale pożyczka została udzielona wcześniej. Trudno było wtedy rozstrzygnąć czy pochodzi z dotacji, czy nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełFranciszekStefaniuk">Logika wskazuje, że nikt z pieniędzy budżetowych nie udzieliłby pożyczki, ponieważ nie ma możliwości dokonania takich czynności. Natomiast NIK nie ma możliwości kontrolowania środków własnych. Czy Kancelaria Senatu ma taką możliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełRomanGiertych">Nie, ponieważ to są prywatne środki Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełFranciszekStefaniuk">To na tym się kończy nasza dyskusja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">Niezupełnie. Kancelaria Senatu stwierdziła uchybienia w wydatkowaniu pieniędzy przyznanych przez Senat. Z dokumentów wynikało, że zostały źle wydatkowane. Natomiast Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” zaprzeczyło i stwierdziło, że popełniło błąd w dokumentach. Pożyczka została udzielona ze środków własnych i mogła zostać umorzona. I tak naprawdę w tej chwili wszystko się opiera na wierze w to, co oświadczyło Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, ponieważ żadna kontrola nie wykazała, czy pieniądze zostały pożyczone ze środków Senatu, czy ze środków własnych. Dopiero kolejna kontrola NIK wyjaśni sprawę. Obecnie jest to niewiadoma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełRomanGiertych">W naszym prawie jest zasada domniemania niewinności, która się rozciąga na wszystkie inne aspekty. Jeżeli nie stwierdziliśmy naruszeń, to nie możemy twierdzić, że jest w tym zakresie jakaś wątpliwość. Jeżeli NIK nie stwierdziła, że zostały dokonane jakieś naruszenia, a Stowarzyszenie stwierdza, że pożyczka została udzielona ze środków własnych, to nie ma powodu, żeby twierdzić, że ktoś udzielił pożyczki z państwowej dotacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Padły jeszcze inne pytania. Chciałbym zacząć od kwestii, dlaczego nie wykorzystano środków. Takie sytuacje zdarzają się co roku. Przechowujemy pewne kwoty licząc np. na to, że wnioskodawca poprawi wniosek. Czasem okazuje się też, że jakieś zadanie nie zostanie wykonane. I tuż przed końcem roku następują zwroty. Jest to dla nas bolesna sytuacja, bo wiemy, jak wielkie są potrzeby, zwłaszcza na Wschodzie. Ponadto Prezydium Senatu nie wyrażało zgody na przyznanie dotacji pewnym organizacjom i to spowodowało, że część tych pieniędzy została. To są podstawowe przyczyny niewykorzystania tych środków. Środki te zostały przesunięte na realizację innych zadań dla Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Czy jest kalkulacja kosztów? Po części ona była dokonywana. Obecnie wymagamy wnikliwej kalkulacji kosztów. Dla naszych głównych kontrahentów Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” jest to żmudna praca. Stowarzyszenie czy Fundacja reprezentują ponad sto kilkadziesiąt podmiotów ze Wschodu. Proszę sobie wyobrazić kalkulację kosztów dla każdego zadania. To są stosy papieru. Niemniej jednak żądamy jasnej kalkulacji kosztów. Od agencji wymagamy pewnej elastyczności. Chodzi o to, aby mieć pole manewru między poszczególnymi dziedzinami. Może np. zdarzyć się taka sytuacja: są realizowane 2 zadania - przyjazd dzieci na kolonie przez 2 organizacje. W jednym przypadku przyjechało 5 dzieci mniej, w drugim - 5 dzieci więcej. W ramach kwoty generalnej, wszystko się zgadza, w ramach rozliczenia jednostkowego trzeba było zwrócić pieniądze za 5 dzieci, które nie przyjechały i wyłożyć pieniądze na 5 dzieci, których przyjechało więcej. Tak wyglądałoby detalicznie, gdybyśmy zawierali szczegółowy układ w umowach, rozliczenie tych wszystkich umów. Proszę wyobrazić sobie liczbę umów razy liczbę podmiotów. Powstaje trudna sytuacja. Natomiast od tego roku do umowy jest załącznik dotyczący kalkulacji kosztów ogólnych. Każda organizacja musi podpisać taki załącznik. Jeśli chodzi o narzuty i kwestie kosztów ogólnych, to praktycznie wszystkie zadania inwestycyjne, z wyjątkiem części zakupów inwestycyjnych, realizowane są przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”. Stowarzyszenie dysponuje bowiem aparatem inwestycyjnym, który jest w stanie przygotować i sprawdzić dokumentację oraz skontrolować realizację zadania. Narzut na inwestycje w ubiegłym roku wynosił 6,5%, obecnie - 6%. Na zadania programowe w ubiegłym roku - 15%, obecnie - 13%. Niemożliwe jest dalsze zmniejszenie stawki. W tym roku otrzymaliśmy o 5 mln zł mniej. Musimy racjonalnie wykorzystać środki. Odpowiadając na pytanie pana posła Antoniego Kobielusza chciałbym stwierdzić, że zmieniła się procedura przyznawania środków. Najpierw wnioski opiniuje zespół ds. polonijnych pod moim przewodnictwem. W skład zespołu wchodzą przedstawiciele Ministerstw: Spraw Zagranicznych, Edukacji Narodowej i Sportu i oraz Kultury. Następnie wszystkie wnioski rozpatrywane są przez Komisję, a potem przekazywane są do Prezydium Senatu. Zatem nie są to decyzje jednoosobowe. Bierzemy pod uwagę wszystkie wnioski inwestycyjne. Wnioski muszą mieć pozytywną opinię Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wnioski dotyczące dodatkowych inwestycji oświatowych - Ministerstwa Edukacji i Sportu. Rozumiem zarzuty, że za mało środków przeznaczanych jest na zadania inwestycyjne, że zbyt dużo pochłaniają koszty funkcjonowania. Jeżeli mamy 45 mln zł, to 10% idzie na struktury, które się tym zajmują. To istotnie duża kwota. Ale gdybyśmy sami musieli się tym zajmować, to należałoby powołać służby inwestycyjne i koszty jeszcze by wzrosły.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Mamy stałych kontrahentów, którzy potrafią racjonalnie gospodarować pieniędzmi. Zgłaszają się również organizacje, które gdzie indziej poszukują kosztów ogólnych, a chcą pozyskać środki na rzeczową czy materialną pomoc. Udzielamy im środków i korzystamy z ich pomocy. Staramy się też rozszerzyć krąg organizacji, które mogłyby wykonywać pewne działania. Jeśli chodzi o zadania inwestycyjne, to koncentrujemy się głównie na Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska”. W tym przypadku wiemy, od kogo wymagać. Przyzwyczailiśmy się do siebie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosłankaElżbietaJankowska">Nie bez przyczyny zapytałam o arkusze kalkulacyjne. Uważam, że te dwie organizacje - Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, które są głównymi beneficjentami, powinny zadbać o to, aby dokładnie rozliczyć się z przyznanych środków. W sprawozdaniu NIK mamy informację, że rozliczenie tych podmiotów było bardzo trudne, a poza tym nie realizowały one ustaleń zawartych w umowach. Jest to niedopuszczalne. Chodzi przecież o pieniądze publiczne. Przedstawiciel Kancelarii Senatu powiedział, że niektóre organizacje nie otrzymały środków, ponieważ nie spełniały kryteriów. Wydaje mi się, że te dwie też nie spełniły, a jednak były preferowane. Dlaczego większość środków przyznano dwóm, a głównie jednej organizacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">Twierdzenie „przyzwyczailiśmy się do siebie” nie brzmi zbyt poważnie. Pora się odzwyczaić, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” nie spełnia warunków. Chciałabym się dowiedzieć, jak wygląda rozdział środków na 2002 r. Czy te przyzwyczajenia nadal działają i znowu 98% środków na zadania inwestycyjne i ponad 80% na zadania programowe otrzymało Stowarzyszenie „ Wspólnota Polska”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełAntoniKobielusz">W informacji NIK stwierdza się, że Izba zwracała uwagę na pewne nieprawidłowości w trakcie kontroli wykonania budżetu za 2000 r. A jak widać, w 2001 r. nic się nie zmieniło. Wiem, że Kancelaria Senatu podjęła na początku bieżącego roku działania porządkujące. Nie chciałbym, aby się okazało, że znowu, jak powiedziała pani poseł Joanna Senyszyn, działają pewne przyzwyczajenia i za rok okaże się, że nie wszystko zostało uregulowane w dostateczny sposób. Dzisiaj nie oceniamy tego, co uregulowano w tym roku. Odnosimy się do ubiegłego roku, w którym nie uporządkowano tego, co wynikało z kontroli NIK za rok poprzedni. Jest tutaj problem. Dziwię się, że NIK wystarczyło stwierdzenie, że brak jest możliwości weryfikacji ustaleń. Nie powinniśmy się godzić z tym stanem. Wydaje mi się, że NIK powinna poczynić starania, żeby do końca wyjaśnić sprawę. Jeżeli ma zastrzeżenia do kontroli prowadzonej przez Kancelarię Senatu, to dokładnie powinno być powiedziane, na czym te uchybienia polegały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełRomanGiertych">Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” otrzymało 98% środków na zadania inwestycyjne, ponieważ realizuje je od 10 lat. Jak wynika ze sprawozdania, większość tych środków jest przeznaczona na inwestycje już rozpoczęte. Dlatego trudno te środki dawać innemu stowarzyszeniu czy organizacji. Jeżeli Kancelaria Senatu dałaby środki innemu stowarzyszeniu, to nawiązanie przez nie kontaktów i współpracy wymagałoby wiele czasu i pochłonęło olbrzymie koszty. Jeżeli coś dobrze funkcjonuje, to nie ma sensu tego zmieniać. Chyba, że chodzi o to, aby obsadzić jakieś kolejne synekury...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">To znaczy, że jest to synekura?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełRomanGiertych">Uważam, że nie jest to synekura. Natomiast powodowanie nowych kosztów, ciągła wola zmian wszystkiego jest przyczyną wielu niepotrzebnych inwestycji, które w naszym państwie ponosimy, bez względu na opcję polityczną. Poza tym pamiętajmy, że praca Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” jest bardzo pozytywnie oceniana przez liczne środowiska polonijne, z którymi my mamy nawiązywać łączność. Podczas debaty w Senacie mogliśmy usłyszeć jak bardzo te środowiska cenią Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” i pana marszałka Andrzeja Stelmachowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielNIKMarekTusiński">Chciałbym podkreślić, że NIK w swojej informacji stwierdza, iż Kancelaria Senatu rzetelnie co kwartał dokonuje oceny sposobu wykorzystania dotacji, zwiększono też liczbę kontroli, o co NIK wnosiła przez wiele lat. Uwaga dotyczy dostosowania procedur do wymogów pełnej kontroli wykorzystania dotacji. Tylko do tego wnosimy uwagi. Natomiast podkreślamy, że w stosunku do lat ubiegłych ten sposób rozliczenia poprawia się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">W 2000 r. Izba przedstawiła dwa wnioski i te wnioski zostały zrealizowane. W ubiegłym roku pojawiły się zarzuty dotyczące Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”. NIK i Kancelaria Senatu przeprowadziły dodatkowe kontrole i zarzuty nie potwierdziły się. Pani poseł Elżbieta Jankowska pytała dlaczego tylko 2 organizacje brane są pod uwagę. Otóż, ponad 10 lat temu powołane zostało Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, którego celem jest opieka nad Polonią. Przejęło ono zadania po dawnym Towarzystwie Polonii. Następnie powstała rządowa Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”. Fundacja ma statut i określone zadania, które realizuje. Obecnie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych kończą się prace nad opracowaniem nowego programu. Obowiązuje program z 1992 r. Mija 10 lat, stąd potrzeba nowego programu. Fundacja pozostanie nadal rządową fundacją. Jest postulat rozszerzenia działalności na Bułgarię i kraje środkowoeuropejskie. Być może Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie” rozszerzy swoją działalność w tym kierunku. Na początku tylko te dwie organizacje były wyłącznie beneficjentami, bo tylko przez te organizacje przekazywano środki. Teraz powstały również inne organizacje, które zajmują się pomocą Polonii. Jeśli chodzi o działalność inwestycyjną, to jest ona realizowana wyłącznie poprzez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, dlatego że ma specjalistyczne służby, które się tym zajmują. Poza tym większość realizowanych inwestycji to inwestycje kontynuowane. W 2002 r. realizowane są dwie nowe inwestycje nowe, pozostałe to inwestycje kontynuowane. Niekiedy Prezydium Senatu jest zmuszone zmienić decyzję, bo nie ma innego wyjścia. Czasem lepiej wstrzymać realizację pewnej inwestycji. W tym roku zmieniły się procedury, zmieniły się kwestie dotyczące kalkulacji, inaczej są sporządzane umowy, nie ma tzw. umów wstępnych. Do umowy dołączony jest załącznik ze szczegółowym wykazem zadań. Czy to wystarczy? Trudno mi w tej chwili powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">9 spośród 47 wymienionych zadań to tylko zakup obiektów, budynków. Nie jest to działalność inwestycyjna wymagająca służb. Czy również tutaj był stosowany narzut 6,5%? Pośrednicy przy zakupie nieruchomości stosują dużo niższy narzut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatuPiotrMiszczuk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosłankaJoannaSenyszyn">To bardzo wysoki narzut. Jest to niczym nieuzasadnione. Żaden pośrednik handlu nieruchomościami nie bierze 6,5%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielKancelariiSenatu">Jest to pewien problem. Chodzi o to, czy koszty mają być generalne, czy też na poszczególne zadania. Przy układzie generalnym kosztów, a tak liczono je w ubiegłym roku, generalnie do zadań, średnia wartość wyniosła w ubiegłym roku 6,5%.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełRomanGiertych">Musimy podjąć uchwałę w sprawie opinii dla Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Proponowałbym zaopiniować pozytywnie dla Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich sprawozdanie z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 stycznia 2001 r. (druk nr 522) wraz z analizą NIK (druk nr 571) w zakresie części 03 Kancelaria Senatu RP - wydatki na opiekę nad Polonią i Polakami za granicą (rozdział 75195 - Pozostała działalność). Przystępujemy do głosowania. Kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem? Stwierdzam, że Komisja 8 głosami, przy braku przeciwnych i 1 wstrzymującym się, wydała pozytywną opinię. Przechodzimy do rozpatrzenia punktu drugiego porządku dziennego - sprawy bieżące. Informuję, że do prezydium Komisji wpłynęło pismo od marszałka Sejmu w sprawie planu pracy Komisji na II półrocze. Do 28 czerwca musimy przyjąć ten plan. Dlatego zmuszony jestem zwołać posiedzenie Komisji na 27 czerwca, na godz. 12.00.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosłankaElżbietaJankowska">Posiedzenia komisji są również we wtorek. Proponuję takie dostosowanie terminu, żebyśmy nie musieli co drugi dzień przyjeżdżać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełRomanGiertych">27 czerwca pan poseł Antoni Kobielusz ma posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych,</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosłankaElżbietaJankowska">A my mamy posiedzenie Komisji Kultury. Następnie jest przerwa 1 dzień. Mamy wracać do domu i znów przyjeżdżać? Przecież to są koszty, które ponosi Kancelaria Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełRomanGiertych">Musimy mieć czas na przygotowanie planu pracy. Czwartek jest najwcześniejszym terminem, jaki możemy zaproponować, a z kolei piątek jest terminem ostatecznym. Chyba że ktoś podejmie się negocjacji z marszałkiem Sejmu, że można zwołać posiedzenie Komisji 2 lipca. Od pana sekretarza otrzymałem informację, że 28 czerwca jest terminem życzeniowym. W związku z tym zwołuję Komisję na 2 lipca br. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>