text_structure.xml 47.5 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki oraz Komisji Skarbu Państwa. Czy są uwagi do porządku obrad? Nikt się nie zgłosił. Stwierdzam, że Komisje przyjęły porządek obrad. Przystępujemy do pierwszego czytania poselskiego projektu uchwały. W imieniu projektodawców uzasadnienie przedstawi pan poseł Zenon Tyma. W następnej kolejności poproszę stronę rządową o zabranie głosu na temat tego projektu i otworzę dyskusję. Oddaję głos panu posłowi Zenonowi Tymie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełZenonTyma">Na wstępie chcę się dowiedzieć, czy na sali są przedstawiciele Ministerstwa Skarbu Państwa oraz Ministerstwa Finansów, gdyż głównie do nich będę adresował pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Jest obecny podsekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, natomiast nie jest reprezentowane Ministerstwo Finansów, aczkolwiek zostało wysłane zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie obu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełZenonTyma">Uzasadnienie do projektu uchwały przedstawiam w imieniu Klubu Parlamentarnego Ligi Polskich Rodzin. Ze względu na bardzo dużą wagę społeczną skutków działalności korporacji Daewoo w Polsce, uważamy za istotne przekazanie opinii publicznej prawdziwej informacji, która zilustruje, w jaki sposób poszczególne rządy troszczyły się o to, co kolokwialnie nazywane jest majątkiem państwowym czy narodowym. Ważne jest, abyśmy wszyscy uzmysłowili sobie, że nieprzemyślane działania prywatyzacyjne, brak właściwego nadzoru nad realizacją umów prywatyzacyjnych, brak odpowiedniego doboru odpowiedzialnych ludzi na reprezentantów interesów Skarbu Państwa - wszystko to skutkuje postępującą pauperyzacją społeczeństwa, coraz większym obciążeniem socjalnym budżetu państwa, rosnącą liczbą bezrobotnych i wstecznictwem technologicznym. Uchwała ma posłużyć odpowiedzialnemu podejściu do zarządzania majątkiem, na który pracowały z wieloma wyrzeczeniami i ogromnym poświęceniem pokolenia Polaków, a który ma być kapitałem służącym nie tylko doraźnym interesom, takiej czy innej koncepcji rozwoju gospodarczego, ale ma być inwestowany w sposób przynoszący wymierne korzyści wszystkim Polakom - tym, którzy żyją dzisiaj oraz przyszłym pokoleniom. Jasna i rzetelna informacja Rady Ministrów w sprawie, o której mowa w projekcie uchwały, przyczyni się do tego, by wyborcy w sposób bardziej świadomy dokonali swoich politycznych wyborów i aby wiedzieli komu i na jakich warunkach, można powierzyć troskę o losy społeczeństwa i kraju. Zwrócę uwagę członków Komisji na trzy istotne kwestie, a mianowicie na: - przejęcie pakietu akcji przez Skarb Państwa, które de facto są bez pokrycia, - niewywiązanie się inwestora z zobowiązań inwestycyjnych, - nieprawidłowości, które wystąpiły przy tworzeniu i funkcjonowaniu firmy Nysa Motor sp. z o. o. Kapitał założycielski spółki Daewoo-FSO Motor wynosił 5.439.311.080 zł. Na wniosek zarządu tej spółki, Skarb Państwa przejął w grudniu ubiegłego roku 9.957.424 akcje. Wówczas wartość jednej akcji została wyceniona na kwotę 63,70 zł, a zatem wartość pakietu akcji wynosiła 634.587 tys. zł. Przejęty przez Skarb Państwa pakiet akcji stanowił początkowo równowartość zobowiązań Daewoo-FSO Motor z tytułu podatku dochodowego, które powstały w latach 1997–1999. Kwota zaległego podatku wynosiła 250 mln, a odsetki - ponad 383 mln zł. 31 sierpnia 2001 r. walne zgromadzenie akcjonariuszy Daewoo-FSO Motor SA obniżyło wartość jednej akcji do 13 zł. Z tego powodu Skarb Państwa stracił dobrowolnie, a może celowo, ponad 505 mln zł. Mówiąc obrazowo, Skarb Państwa kupił balon napompowany powietrzem, który 31 sierpnia walne zgromadzenie przebiło i po prostu została szmata. Zadam teraz kilka pytań przedstawicielowi Ministerstwa Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Prosząc pana posła o uzasadnienie projektu uchwały, oczekiwałem, iż przedstawi pan argumenty przemawiające za skierowaniem tego projektu do drugiego czytania na forum Sejmu. Natomiast pytania każdy będzie mógł zadać, gdy otworzę dyskusję. Taka jest procedura pierwszego czytania projektu ustawy bądź projektu uchwały. Być może pan poseł zna odpowiedzi na pytania, które chciał pan teraz zadać. Jeśli tak, to sugeruję, aby użył ich pan w swojej argumentacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełZenonTyma">Przechodzę do kwestii zobowiązań inwestycyjnych. Koreański koncern Daewoo kupił udziały w FSO za kwotę 180 mln USD. Umowa zawarta 14 listopada 1995 r. pomiędzy Skarbem Państwa reprezentowanym przez Ministra Przemysłu i Handlu oraz Fabryką Samochodów Osobowych, a firmami Daewoo Corporation i Daewoo Heavy Industries, nakładała na inwestora koreańskiego obowiązek zrealizowania do końca 2001 r. przedsięwzięć inwestycyjnych o łącznej wartości 1121 mln USD. Inwestor nie wykonał zobowiązań inwestycyjnych w kwocie 698.051 tys. USD. Z tego powodu powinien był zapłacić karę stanowiącą 10 proc. tej kwoty. Skarb Państwa mógł zająć nieruchomości Daewoo-FSO Motor SA w zamian za te należności oraz z tytułu niezapłaconego podatku dochodowego, ponieważ te należności były zabezpieczone hipotecznie na jej majątku trwałym. Gdyby Skarb Państwa zajął nieruchomości, to byłby teraz właścicielem warszawskiej fabryki samochodów osobowych i tych firm, które zostały utworzone przez Daewoo-FSO Motor, jako spółki zależne. Taką spółką jest m. in. Nysa Motor, której szacunkowa wartość wynosi około 30 mln zł. Skarb Państwa, jako właściciel FSO, wzbudzałby większe zaufanie potencjalnych inwestorów, bowiem nazwa „Daewoo” wywołuje u nich „gęsią skórkę”. Na uwagę zasługuje także postępowanie Daewoo-FSO Motor wobec firmy w Nysie. Po raz pierwszy w 1999 r. nie zrealizowała ona wszystkich zobowiązań wobec wierzycieli. Co wówczas uczyniła spółka Daewoo-FSO Motor? Chcąc pozbyć się bagażu zobowiązań, założyła nową spółkę, przy czym jej kapitał założycielski wyniósł 4 tys. zł. Później kapitał został podwyższony do wysokości ponad 70 mln zł, ale uzupełnienie kapitału wyglądało w ten sposób, że środki, które zostały wpłacone na rachunek firmy w Nysie, z powrotem były przelewane na rachunek Daewoo-FSO Motor w Warszawie. Tę operację powtórzono trzy razy. Spółka Nysa Motor dzierżawi swój majątek i płaci za to 70 mln zł. Ten stan będzie trwał do 2006 r. W styczniu 2002 r. zszedł z taśmy ostatni truck Polonez. Natychmiast udaliśmy się do Ministerstwa Gospodarki po to, aby ratować fabrykę w Nysie. Niestety, Ministerstwo nie miało żadnych planów wobec tej fabryki. Mogę pokazać plik kopii pism, które wysłałem do ministra gospodarki i ministra skarbu państwa. Pytałem, co będzie się działo z fabryką w Nysie. Nie uzyskałem odpowiedzi. Skierowałem do prokuratury, Urzędu Ochrony Państwa i do ówczesnej minister sprawiedliwości, pani Barbary Piwnik zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw przez zarząd spółki Daewoo-FSO Motor. Prokuratura po dwóch latach umorzyła postępowanie w tej sprawie. Fabryce w Nysie jest potrzebny inwestor. Zgłosiło się sześciu potencjalnych inwestorów, ale rozmowy są prowadzone tylko z firmą pod nazwą Polska Fabryka Samochodów. Nazwa jest myląca, ponieważ ta firma nie ma nic wspólnego z produkcją samochodów. W miejscowej gazecie ukazał się artykuł na jej temat, który pozwoliłem sobie doręczyć członkom Komisji. Proszę zwrócić uwagę na dwa pierwsze zdania, cytuję: „Upadłe zakłady Daewoo w Nysie chce kupić Polska Fabryka Samochodów. Kieruje nią Krzysztof Iwańczuk, biznesmen mający do odsiadki trzy lata za aferę podobną do ART-B”. Zgłaszam wniosek, aby prezydia obu Komisji zapoznały się z umową, która została podpisana w grudniu 2003 r. i aby Komisja dołożyła wszelkich starań żeby tę umowę unieważnić, gdyż jest ona szkodliwa dla Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Zwracam się do panów ministrów Krzysztofa Krystowskiego i Dariusza Marca. Panowie między sobą ustalą, który z panów zabierze głos w imieniu rządu w sprawie projektu uchwały. Będę wdzięczny za odniesienie się do argumentów, którymi pan poseł Zenon Tyma uzasadniał ten projekt. Mam także prośbę, aby stanowisko rządu było umieszczone w chronologii zdarzeń, które dotyczyły FSO w Warszawie. Interesuje nas również obecny stan tej fabryki i czy są prowadzone rozmowy z firmami zainteresowanymi jej kupnem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaDariuszMarzec">Umowa joint venture pomiędzy rządem polskim a koreańskim koncernem Daewoo została zawarta w listopadzie 1995 r. Wtedy był to partner bardzo mocny finansowo, rosnący dynamicznie podobnie jak wiele innych firm funkcjonujących w krajach dalekowschodnich, które nazywano tygrysami azjatyckimi. Umowa zobowiązywała koncern Daewoo do zainwestowania w Fabrykę Samochodów Osobowych na Żeraniu kwoty 1121 mln USD. Za niedotrzymanie tego zobowiązania przewidziana była kara umowna w wysokości 10 proc. wartości niedoboru inwestycji. Inwestycje były realizowane w latach 1996–1998. Proszę sobie przypomnieć, że w tym czasie w fabryce na Żeraniu produkowane były nowe modele samochodów. Daewoo-FSO stał się jednym z kluczowych graczy na polskim rynku samochodowym. Na koniec 1998 r. wartość inwestycji wynosiła 1020 mln USD, przy czym kwota 300 mln USD nie została formalnie zakwalifikowana do wydatków inwestycyjnych, gdyż w tej kwocie koncern Daewoo udzielił kredytu kupieckiego na zakup podzespołów i części do produkcji samochodów. Niemniej jednak wartość środków zaangażowanych przez koncern koreański w fabrykę na Żeraniu wyniosła ponad 1 mld USD. Dzisiaj jest to fabryka wyposażona w jedną z najnowocześniejszych w Europie lakiernię i tłocznię. W 1999 r. i następnych latach nałożyły się na siebie dwa brzemienne w skutki zdarzenia. Zbankrutował koncern Daewoo, a więc stało to, na co nikt w Polsce nie miał wpływu i czego cztery lata wcześniej nikt nie przewidywał. Bankructwo głównego akcjonariusza fabryki na Żeraniu przełożyło się na jej sytuację finansową i m. in. spowodowało wstrzymanie inwestycji. Drugim niekorzystnym zdarzeniem było załamanie się rynku motoryzacyjnego w Polsce. Dramatycznie spadła wówczas sprzedaż samochodów osobowych, m. in. produkowanych w fabryce na Żeraniu. Fabryka popadała w coraz większe zadłużenia wobec dostawców i banków. Prezes Rady Ministrów powołał Zespół ds. Restrukturyzacji Polskich Spółek Motoryzacyjnych Daewoo. Prowadził on rozmowy z wierzycielami, które miały na celu wypracowanie rozwiązań umożliwiających przetrwanie żerańskiej fabryce samochodów. Wierzycielami spółki Daewoo - FSO były przede wszystkim banki polskie i 2 podmioty zagraniczne, w tym koncern Daewoo z tego powodu, że nie otrzymał należności za dostarczone podzespoły i części samochodowe. Podstawowym celem była restrukturyzacja finansowa Daewoo-FSO Motor. Gdyby ten proces nie został przeprowadzony, to nie byłoby możliwe rozpoczęcie postępowań układowych z wierzycielami. W wyniku przeprowadzonych negocjacji akcjonariusze zgodzili się na konwersję swoich należności na akcje w podwyższonym kapitale spółki Daewoo-FSO Motor. Akcjonariusz koreański skonwertował należności w kwocie 2300 mln zł za dostarczone części i podzespoły. Następnie główni wierzyciele bankowi podpisali porozumienie, w którym jest mowa o umorzeniu mniej więcej połowy ich należności. Pozostała część należnych bankom pieniędzy powinna być spłacana w ratach do końca 2006 r. Wobec pozostałych wierzycieli miało być przygotowane postępowanie układowe i spółka wystąpiła z takim wnioskiem. Oprócz restrukturyzacji finansowej, miała być także przeprowadzona restrukturyzacja zatrudnienia i restrukturyzacja organizacyjna. Głównie chodziło o pozbycie się przez spółkę elementów majątkowych, które nie służyły bezpośrednio działalności produkcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaDariuszMarzec">Pan poseł wspomniał o hipotecznym zabezpieczeniu na majątku trwałym spółki Daewoo-FSO Motor jej zobowiązań wobec Skarbu Państwa. Wyjaśniam, że hipoteki zostały ustanowione z tytułu należności podatkowych, natomiast takiego zabezpieczenia nie miała kwota, na jaką opiewała kara za niezrealizowaną część zobowiązań inwestycyjnych. Nie można więc było z tego tytułu zająć majątku trwałego. Nie było także możliwe wyegzekwowanie kary, ponieważ firma koreańska była bankrutem. Faktem jest, że mogliśmy uruchomić zabezpieczenie hipoteczne należności podatkowych, ale gdybyśmy to zrobili, to dzisiaj pan poseł zarzuciłby nam, że takim działaniem doprowadziliśmy do postawienia spółki w stan upadłości. Skarb Państwa nie podjął żadnych działań, które mogłyby jej zaszkodzić, natomiast starał się pomagać w negocjacjach i robił to, co mógł, by możliwe było dokonanie restrukturyzacji finansowej zobowiązań spółki. Tym procesem objęto w sumie - jeśli dobrze pamiętam - około 4 mld zł. Skarb Państwa był mniejszościowym akcjonariuszem spółki Daewoo-FSO Motor, a zatem niedostateczne uprawnienia korporacyjne stanęły na przeszkodzie zaangażowaniu się w restrukturyzację finansową zobowiązań spółki wobec wierzycieli, a zwłaszcza banków. Dlatego Skarb Państwa prowadził negocjacje z Daewoo Motor Company, które zakończyły się podpisanym 24 grudnia 2003 r. porozumieniem, iż rozwiązaniu ulegnie Umowa Wspólnego Przedsięwzięcia, na podstawie której została powołana spółka Daewoo-FSO. Skarb Państwa zrzekł się wynikających z tej umowy roszczeń w zamian za pulę akcji o wartości takiej samej, na jaką opiewały kary umowne. Zmieniony został statut spółki, który pozbawił koreańskiego akcjonariusza prawa głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Od tamtej pory jego akcje są tzw. akcjami niemymi. Organy spółki powołuje i odwołuje Skarb Państwa i tym samym przejął on kontrolę operacyjną nad spółką. Ponadto strona koreańska zobowiązała się, iż sprzeda swoje akcje firmie wskazanej przez Skarb Państwa. Obecnie struktura własnościowa spółki przedstawia się w następujący sposób: Skarb Państwa posiada 20 proc. akcji, strona koreańska - 78 proc., pozostali akcjonariusze - 2 proc. Prowadzone są rozmowy z dwoma potencjalnymi inwestorami, którzy są zainteresowani nabyciem akcji Fabryki Samochodów Osobowych SA na Żeraniu. Są nimi brytyjska firma MG Rover oraz firma ukraińska AwtoZAZ, główny odbiorca samochodów produkowanych przez tę fabrykę. W tym roku zakontraktowała ona ponad 60 tys. samochodów. A propos alergicznego - zdaniem pana posła Zenona Tymy - reagowania potencjalnych inwestorów „gęsią skórką” na nazwę Daewoo-FSO Motor SA. Nie pomyliłem się, mówiąc o akcjach FSO SA, ponieważ fabryka powróciła do poprzedniej nazwy. Firma ukraińska konkretyzuje swoje zainteresowanie nabyciem akcji FSO SA. Prowadzi negocjacje z bankami w sprawie przejęcia ich uprawnień wynikających z porozumienia dotyczącego spłaty nieumorzonych zobowiązań, które teraz obciążają FSO S. A. Poinformowaliśmy ją, że inwestor musi spełnić kilka warunków brzegowych, a mianowicie: - utrzymać w fabryce na Żeraniu produkcję samochodów, - ulokować w tej fabryce prawa do produkcji nowego modelu samochodu, bowiem głównym problemem jest to, że prawa do produkowanych obecnie marek samochodów wygasną za dwa lata, - kontynuować restrukturyzację finansową, co oznacza, że jeśli firma ukraińska przejmie uprawnienia banków-wierzycieli, to powinna oddłużyć spółkę przez skonwertowanie wierzytelności na akcje. Firma ukraińska złożyła ofertę zakupu akcji FSO SA i teraz analizujemy jej zgodność z postawionymi warunkami.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSkarbuPaństwaDariuszMarzec">Jeżeli stwierdzimy, że ta firma jest gotowa zainwestować w produkcję nowego modelu samochodu i oddłużyć fabrykę, to wystąpimy do Rady Ministrów o wyrażenie zgody na zawarcie umowy z tym inwestorem. Firma MG Rover nie złożyła oferty, a jedynie w rozmowach składała pewne deklaracje. Jeżeli chodzi o fabrykę w Nysie, to mogę powiedzieć, że żaden przedstawiciel rządu nie prowadził rozmów z Polską Fabryką Samochodów, ponieważ Skarb Państwa nie jest właścicielem Daewoo-Nysa. Jest to spółka zależna od Daewoo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełZenonTyma">Udziały Skarbu Państwa wynoszą 20 proc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PodsekretarzstanuwMSPDariuszMarzec">Nie w tej spółce. Wiem, że można się pogubić w nazwach spółek utworzonych przez Daewoo-FSO, bo brzmią one podobnie. Powtarzam, ani przedstawiciel Skarbu Państwa, ani też przedstawiciel rządu nie prowadził rozmów z Polską Fabryką Samochodów. Nie znamy tej firmy, bo nigdy nie mieliśmy z nią jakichkolwiek kontaktów ani powodów do prowadzenia z nią negocjacji. Jeżeli pan poseł jest zainteresowany, to udzielimy na piśmie wyjaśnień dotyczących spółki zależnej Daewoo-Nysa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiiPracyKrzysztofKrystowski">W sprawach dotyczących FSO SA wiodącym jest Ministerstwo Skarbu Państwa. Pan minister Dariusz Marzec przedstawił wyczerpujące informacje, które uzupełnię kilkoma zdaniami na temat potencjalnej upadłości Daewoo-FSO Motor.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Przepraszam za to, że wejdę panu w słowo, bo chcę powiedzieć, że także Ministerstwo Gospodarki i Pracy angażuje się w utrzymanie produkcji samochodów w fabryce na Żeraniu. Przecież minister Jacek Piechota w tym celu prowadził rozmowy w Korei z przedstawicielami koncernu Daewoo, a w Kazachstanie i na Ukrainie z potencjalnymi inwestorami. Chcielibyśmy się dowiedzieć, jakie są efekty tych rozmów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPKrzysztofKrystowski">Jest tak, jak powiedział pan przewodniczący, z tym że Skarb Państwa, jako akcjonariusza FSO SA, reprezentuje minister skarbu państwa. Pan minister Dariusz Marzec uczestniczył w rozmowach, które prowadził pan minister Jacek Piechota w wymienionych przez pana przewodniczącego krajach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMSPDariuszMarzec">Pan minister Jacek Piechota jest przewodniczącym Zespołu ds. Restrukturyzacji Polskich Spółek Motoryzacyjnych Daewoo, który pomagał w przeprowadzeniu restrukturyzacji finansowej spółki Daewoo-FSO Motor. Głównym zadaniem tego zespołu było doprowadzenie do porozumienia akcjonariuszy, by swoje wierzytelności skonwertowali na akcje i do porozumienia spółki z bankami. Natomiast minister skarbu państwa prowadzi sprawy dotyczące ofert zakupu akcji Skarbu Państwa w FSO SA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuwMGiPKrzysztofKrystowski">W ramach prac przygotowawczych do restrukturyzacji finansowej były prowadzone m. in. prace analityczne, których celem było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, jakie będą skutki postawienia spółki Daewoo-FSO Motor w stan upadłości. Mówię o tym dlatego, że pan poseł Zenon Tyma wyraził opinię, iż najlepszym rozwiązaniem byłoby doprowadzenie do upadłości spółki i przejęcie przez Skarb Państwa części jej majątku. Według naszych ocen, byłoby to najgorsze z możliwych rozwiązań. Przede wszystkim skutkowałoby ono natychmiast znacznym wzrostem bezrobocia. Ocenia się, że pracę utraciłoby w sumie około 30 tys. osób. Ze spółki Daewoo-FSO Motor odeszłoby 9800 osób, przy czym z różnych analiz wynika, że 30 proc. tych osób znalazłoby zatrudnienie. Zatem pracę w Warszawie utraciłoby około 7 tys. osób, ale trzeba jeszcze wziąć pod uwagę utratę około 20 tys. miejsc pracy w firmach na terenie kraju, związanych z funkcjonowaniem fabryki samochodów na Żeraniu. Koszty postawienia spółki Daewoo-FSO Motor w stan upadłości byłyby bardzo wysokie. Musiałyby zostać zaspokojone roszczenia banków, których należności są zabezpieczone hipotecznie na majątku fabryki. Konieczne byłoby wypłacenie ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych odpraw dla pracowników. W grę wchodziłyby także świadczenia pieniężne dla bezrobotnych. Dodatkowe wypłaty z tytułu zwolnienia pracowników i powiększenia liczby osób bezrobotnych wyniosłyby około 150 mln zł. Byłby to wydatek nie przynoszący żadnych korzyści. Naszym zdaniem, wybrano najlepsze rozwiązanie, w wyniku którego Skarb Państwa powiększył pakiet akcji spółki FSO i sprawuje nad nią kontrolę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Czy pan prezes Janusz Woźniak chciałby uzupełnić wypowiedzi obu panów ministrów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrezeszarząduFabrykiSamochodówOsobowychSAJanuszWoźniak">Chcę poinformować, że spotykamy się z panem posłem Zenonem Tymą mniej więcej co 3 miesiące i przekazujemy mu wszystkie informacje dotyczące fabryki w Nysie oraz działalności FSO SA. Dlatego zdziwiły mnie niektóre pytania zadane przez pana posła, ale jeśli są potrzebne jakieś dodatkowe informacje, to jestem gotów je przedstawić. Informuję Komisję, że od stycznia tego roku akcjonariusz koreański wycofał się z zarządzania FSO SA. Jego akcje w wysokości 80 proc. kapitału są tzw. akcjami niemymi, czyli nie ma on prawa głosu na zgromadzeniu akcjonariuszy. Obecnie wszystkie istotne decyzje mogą być podejmowane przez zarząd powołany przez radę nadzorczą, którą na zgromadzeniu akcjonariuszy powołał Skarb Państwa. Zarząd FSO SA szuka inwestora dla fabryki w Nysie. Pan poseł Zenon Tyma powiedział, że zgłosiło się sześciu potencjalnych inwestorów, ale zapomniał dodać, iż pięciu z nich nie podjęło żadnych działań zmierzających do przejęcia fabryki w Nysie. Głównym powodem był spadek sprzedaży nowych samochodów na rynku polskim. Polska Fabryka Samochodów złożyła propozycję uruchomienia w Nysie samochodu truck. Jest to spółka, która w tym celu została utworzona z pięciu spółek i mennicy państwowej. Zadaniem mennicy państwowej było sfinansowanie odkupienia od Banku Millennium, Banku PKO SA i Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych należności tych wierzycieli od fabryki w Nysie. Niestety mennica państwowa wycofała się na skutek rozpowszechnianych informacji, iż zarząd Polskiej Fabryki Samochodów nie cieszy się nieposzlakowaną opinią. W zarządzie nie ma żadnej osoby skazanej na karę pozbawienia wolności. Pan Krzysztof Iwańczuk jest mężem pani prezes Polskiej Fabryki Samochodów, ale nie zasiada w zarządzie, a nawet nie pracuje w tej firmie. W dalszym ciągu Polska Fabryka Samochodów jest jedynym potencjalnym inwestorem. Dwa tygodnie temu powiedziałem panu posłowi Zenonowi Tymie, że jeśli zgłosi się poważny inwestor, to będziemy, razem z syndykiem Nysy Motor, prowadzić z nim rozmowy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że Polska Fabryka Samochodów nie jest najlepszym inwestorem dla fabryki w Nysie, ale gdy nie ma innego, to warto poświęcić jej czas, by chociaż kilkaset czy nawet kilkadziesiąt osób miało pracę. Z firmą ukraińską, która jest potencjalnym inwestorem dla spółki FSO, współpracujemy od kilku lat. Sprzedajemy jej 90 proc. naszej produkcji. Dzięki temu partnerowi mogliśmy sfinansować produkcję samochodów wówczas, gdy żaden dostawca nie chciał udzielić nam kredytu kupieckiego. W tym trudnym okresie pomógł nam partner ukraiński, bo z płaconych przez niego zaliczek mieliśmy w obrocie około 20 mln USD. Rozważamy wspólnie z tym partnerem sprzedaż samochodów na rynku rosyjskim, ponieważ dzięki zaangażowaniu panów ministrów Jacka Piechoty i Dariusza Marca udało nam się w maju tego roku podpisać umowę licencyjną z firmą General Motors, która przejęła część zakładów Daewoo w Korei. Ta umowa daje nam prawo do produkcji i sprzedaży do połowy 2007 r. tych samych modeli samochodów, które obecnie produkujemy oraz prawo do ich sprzedaży na rynku rosyjskim.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PrezeszarząduFabrykiSamochodówOsobowychSAJanuszWoźniak">Wobec tego możemy przygotowywać plan wzrostu sprzedaży samochodów na rynku wschodnim. Niestety, na krajowym rynku samochodów osobowych jest sytuacja kryzysowa. Import ponad 500 tys. samochodów używanych spowodował spadek popytu na nowe samochody. W kraju sprzedajemy miesięcznie około 500 samochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełAndrzejAumiller">Policja zwróciła się do nas z prośbą, abyśmy w budżecie na 2005 r. przewidzieli środki na zakup 1000 samochodów. Nasuwa się pytanie, które kieruję do panów ministrów i pana prezesa, czy fabryka samochodów na Żeraniu nie mogłaby produkować samochodów dostosowanych do potrzeb Policji? Różne resorty i agencje rządowe uzasadniały na posiedzeniach komisji sejmowych, że konieczna jest wymiana używanych przez nie samochodów. Na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa usłyszeliśmy, że potrzebne są nowe samochody dla delegatur Ministerstwa Skarbu Państwa. Sądzę, że pracownicy delegatur mogliby przemieszczać się samochodami np. typu lanos lub nubira. Finansując ze środków budżetowych zakup samochodów od FSO, można byłoby w ten sposób pomóc tej fabryce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Gdy pan minister będzie odpowiadał na pytania, to proszę by pan powiedział ogólnie, na czym polega oferta firmy ukraińskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyNSZZSolidarnośćwFSOSAJerzyWoźniak">Dziękuję panu posłowi Andrzejowi Aumillerowi za troskę o to, jak pomóc spółce FSO. Jako związkowiec oczekuję, że będzie to główny wątek dyskusji, ponieważ rozpatrywany dzisiaj projekt uchwały zmierza do zaszkodzenia firmie, której załoga złożyła przysłowiową daninę krwi, bowiem dwa razy była przeprowadzana redukcja zatrudnienia. Wszystko to po to, aby firma dalej istniała. Z dużym bólem tak oceniam projekt uchwały, gdyż do dzisiaj byłam sympatykiem Ligi Polskich Rodzin. Niektóre fragmenty uzasadnienia projektu uchwały mają charakter wyłącznie polityczny. Jako członek „Solidarności” nie życzę sobie, aby tą fabryką posługiwano się do rozgrywek politycznych. Fabryka ma problemy, ale czy można powiedzieć, że są one konsekwencją tego, że inwestorem został koreański koncern Daewoo. Na świecie funkcjonuje kilka potężnych koncernów samochodowych. Zadajmy sobie pytanie, czy któryś z nich chciał kupić FSO po to, aby rozwijać w tej fabryce produkcję samochodów. General Motors był zainteresowany zakupem części fabryki w Warszawie i poziomem zatrudnienia rzędu 3500 osób, podczas gdy wówczas w FSO było zatrudnionych 21 pracowników. Ówczesna ekipa rządowa nie wzbudzała u mnie sympatii, ale przyznaję, że dobrze się stało, że FSO związała się z Daewoo, bo dzięki temu część Polaków ma pracę. Apeluję do Komisji, aby koncentrowała się na tym, jak można nam pomóc, abyśmy przetrwali ten trudny okres. Mam nadzieję, że przyjdą dla nas dobre czasy i będziemy przyjmowali do fabryki samochodów nowych pracowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełZygmuntSzymański">Pan poseł Andrzej Aumiller pytał, czy spółka FSO nie mogłaby produkować samochodów dla Policji. Rozszerzę to pytanie o zaopatrzenie wojska w samochody osobowe. Wiem, że wojsko chwaliło samochód Nobile. Nie sposób nie odnieść się do wypowiedzi przedstawiciela NSZZ Solidarność. Komisja Gospodarki nie zajmuje się polityką lecz gospodarką. Sugeruję, aby skontaktował się pan ze związkowcami z Huty Stalowa Wola SA. Problemy tej spółki były często przedmiotem obrad Komisji, które przyniosły dobre dla niej rezultaty. Życzę także spółce FSO, aby uporała się ze swoimi problemami, a funkcjonującym w niej związkom zawodowym radzę, aby szukając przyczyn tych problemów, zastanowiły się, czy w żaden sposób nie przyczyniły się do ich powstania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełBronisławDankowski">Argumenty przedstawione przez przewodniczącego związku zawodowego „Solidarność” w spółce FSO, skłaniają mnie do zgłoszenia wniosku o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu. Podzielam opinię, że uchwała o tej treści zaszkodzi spółce FSO w negocjacjach z poszczególnymi kontrahentami. Spełnijmy prośbę pracowników i działaczy związkowych, aby na tych rozmowach nie kładły się cieniem negatywne skutki rozgrywek politycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczącyZwiązkuZawodowegoMetalowcywFSOSAJanWawak">Z niepokojem przeczytałem następujący fragment uzasadnienia projektu uchwały, cytuję: „Po czwarte, jasna i rzetelna informacja Rady Ministrów w podniesionej kwestii pozwoli, by wyborcy w sposób bardziej świadomy dokonali swoich politycznych wyborów, by wiedzieli komu i na jakich warunkach, można troskę o losy społeczeństwa i kraju powierzyć”. Nie chodzi więc o to, aby 30 tys. Polaków miało pracę, lecz o politykowanie. Sądzę, że gdyby wybory do parlamentu miały się odbyć np. za 3 lata, to Liga Polskich Rodzin nie wystąpiłaby z takim projektem uchwały. Proszę, by pan poseł Zenon Tyma nie potraktował tego komentarza jako napaści na projektodawców, lecz jako wypowiedź normalnie myślącego przedstawiciela załogi. Zaniepokojony jestem próbą włączenia do gry przedwyborczej spółki FSO i 30 tys. ludzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełZdzisławJankowski">Jestem posłem, ale także jestem związkowcem. Jako związkowiec uważam, że rolą związku zawodowego jest obrona interesów ludzi pracy, a nie wtrącanie się do polityki. Nie wiem, czy nie należałoby pójść śladami czeskiej Skody, która wdrożyła technologię stosowaną przez Volkswagena. Była dzisiaj mowa o tym, że spółka FSO ma szansę wejść na rynek rosyjski. Sądzę, że mogłaby ona eksportować samochody także do innych krajów wschodnich, korzystając z pomocy funkcjonujących w tych krajach biur radców handlowych. Zwracam się do strony rządowej z prośbą, by udział Skarbu Państwa w ratowaniu FSO SA był znaczący - na miarę tego, aby ta firma mogła funkcjonować z lepszym niż dotychczas efektem. Apeluję do szefów Policji, Straży Granicznej i innych służb, aby przekonali swoich ministrów, żeby ci kupowali samochody dla tych służb w polskich fabrykach. Jeśli chodzi o pana posła Zenona Tymę, jako współautora projektu uchwały, to nie podejrzewam go o to, że chce wykorzystać ją do kampanii wyborczej. Pana posła boli to, że zamknięta została fabryka w Nysie, w mieście, w którym mieszka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Słuchając argumentacji pana posła Zenona Tymy na rzecz obrony projektu uchwały, a następnie głosów w dyskusji, odniosłem wrażenie, że grupa projektodawców pod przewodnictwem pana posła chce uszczęśliwić pracowników spółki FSO, nie pytając ich, czy jest im to potrzebne. Historia FSO zatoczyła koło. Rozpoczynała się ona od zaangażowania Skarbu Państwa w prywatyzację tej firmy, a po dziesięciu latach jesteśmy w tym samym miejscu, bowiem Skarb Państwa ponownie szuka dla niej optymalnych i racjonalnych rozwiązań. Oczywiście, po drodze popełniono błędy, bowiem wszyscy na początku lat dziewięćdziesiątych dopiero uczyli się gry rynkowej, ale nawet w rozwiniętych gospodarkach rynkowych nie wszystkie podjęte przedsięwzięcia gospodarcze kończą się sukcesem. Ten los dotknął Daewoo-FSO Motor, niemniej jednak nie dołączam się do wniosku pana posła Zenona Tymy, by Skarb Państwa wycofał się z umowy zawartej w grudniu ubiegłego roku. Jest to nieporozumienie, gdyż ta umowa dała Skarbowi Państwa możliwość nieskrępowanego działania na rzecz uzdrowienia sytuacji FSO SA. Twierdzę, że gdyby nie doszło do jej zawarcia, to fabryka na Żeraniu byłaby już postawiona w stan upadłości ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. Sądzę, że pan poseł Zenon Tyma nie zna całej treści tej umowy i dlatego zgłosił wniosek o jej anulowanie. Ja też zadałem sobie pytanie, jaki cel chcieli uzyskać projektodawcy przeprowadzając projekt uchwały przez procedurę dla niego przewidzianą. Podkreślam, jest to projekt uchwały Sejmu, a w takim przypadku muszą się odbyć dwa czytania. Całe szczęście, że pierwsze czytanie odbywa się na forum dwu komisji sejmowych, bo gdyby marszałek Sejmu skierował projekt pod obrady Sejmu, to dyskusja byłaby nacechowana akcentami politycznymi. Zamiast pomóc, zaszkodzilibyśmy spółce FSO, gdyż taka dyskusja wzbudziłaby u potencjalnych inwestorów pewne refleksje, a być może nawet odstraszyłaby ich od podejmowania z tą spółką wspólnych przedsięwzięć gospodarczych. Popieram wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu. Przyjęcie tego wniosku nie stawia nas jeszcze w komfortowej sytuacji, bowiem musi się odbyć drugie czytanie projektu na plenarnym posiedzeniu Sejmu. Dlatego chcę uzupełnić wniosek, zgłoszony przez pana posła Bronisława Dankowskiego, o rekomendację obu Komisji dla marszałka Sejmu, żeby zechciał przetrzymać projekt uchwały w „zamrażarce” przynajmniej do czasu aż zostanie sfinalizowana transakcja sprzedaży inwestorowi akcji FSO SA. Treść takiego wniosku skonsultuję z Biurem Legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Być może znajdzie się inne rozwiązanie, a mianowicie grupa posłów wycofa projekt uchwały zauważając, że nie popierają go nie tylko posłowie, ale także zainteresowani. Należałoby odnotować wydarzenie, które rzadko występuje, a mianowicie zarówno przedstawiciel zarządu, jak i przewodniczący dwóch związków zawodowych zajęli wobec tego projektu takie samo stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełRyszardPojda">Rezygnuję z zabrania głosu, gdyż zamierzałem powiedzieć to samo, o czym mówił pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełLeszekSamborski">Chciałbym wiedzieć jaka jest sytuacja fabryki w Nysie. Czy Skarb Państwa ma w niej jakieś udziały? Jak wysokie jest zadłużenie tej fabryki?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Pan poseł był nieobecny na początku posiedzenia, a wtedy pan minister Dariusz Marzec udzielił odpowiedzi na jedno z tych pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielForumZwiązkówZawodowychMarekDyżakowski">Pod tym szyldem przybyłem na posiedzenie Komisji, a na co dzień pełnię funkcję przewodniczącego Związku Zawodowego Inżynierów i Techników FSO. Sądzę, że większość członków obu Komisji wie, w jakiej sytuacji znajduje się obecnie spółka FSO. Wie o tym, że toczy się postępowanie układowe z wierzycielami i jesteśmy w przededniu zakończenia negocjacji z potencjalnymi branżowymi inwestorami strategicznymi. Jeśli państwo nie rozumiecie znaczenia tych obu procesów dla FSO, to niedługo będziemy rozmawiali o fabryce wirtualnych samochodów osobowych. Nad FSO cały czas wisi fatum. Bankrutem mógł się stać zarówno Daewoo, jak i Hyundai, ale na inwestora strategicznego został wybrany koncern koreański. W kwietniu tego roku mieliśmy otrzymać wsparcie finansowe z budżetu państwa w wysokości 52 mln zł. Środki te chcieliśmy wykorzystać na restrukturyzację zatrudnienia i na podniesienie kapitału spółki. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy ani grosza, a tymczasem nie mamy za co kupić części do produkcji i zamiast realizować kontrakt ukraiński, wkładamy wysiłek w zorganizowanie jakichś zastępczych robót dla pracowników. Wniosek w sprawie wsparcia finansowego trafił do Komisji Europejskiej, ale został zwrócony, bo wymagał uzupełnienia. Upłyną kolejne trzy miesiące nim zostanie on rozpatrzony, ale nie mamy pewności, że nie trzeba będzie go kolejny raz uzupełnić. Liczymy na to, że Komisja Gospodarki pomoże nam w tej sprawie. Przed spółką FSO otworzyła się szansa powrotu do grupy największych producentów samochodów osobowych. Chcą tu wejść dwie firmy, a mianowicie chińska firma SAIC, która w tym roku wyprodukuje 900 tys. samochodów oraz MG Rover, który produkuje 150 tys. samochodów. Pod względem technicznym dogonilibyśmy światową czołówkę producentów samochodów. Absolutnie niedopuszczalne jest wysłanie teraz sygnału, że Komisja Gospodarki, która powinna dbać o przyrost miejsc pracy, poparła projekt uchwały. Mam nadzieję, że zostanie przyjęty wniosek o odrzucenie tego projektu i że będzie okazja do porozmawiania na forum Komisji Gospodarki, jak można pomóc spółce FSO.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Przed głosowaniem nad wnioskiem udzielę głosu panu ministrowi Dariuszowi Marcowi, aby odpowiedział na pytania zadane podczas dyskusji oraz panu posłowi przedstawicielowi projektodawców. Jeszcze raz zwracam się do pana posła Zenona Tymy z sugestią wycofania projektu uchwały. Przypominam, że pan poseł może to zrobić przed przystąpieniem do głosowaniem nad wnioskiem o odrzucenie projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMSPDariuszMarzec">Pan przewodniczący pytał, co zawiera oferta ukraińska. Nie chciałbym omawiać ofert i komentować ich zawartości, ponieważ chodzi o konkurujących ze sobą potencjalnych inwestorów. Proszę pamiętać o tym, że jeśli inwestor wejdzie w uprawnienia banków wobec FSO SA, to praktycznie rzecz biorąc nastąpi przewłaszczenie na rzecz banków całego majątku spółki. W związku z tym inwestor wykonując te uprawnienia przejmie nieruchomości i nie będzie musiał nabyć akcji posiadanych przez Skarb Państwa by przejąć fabrykę. Te akcje będą czysto teoretycznym aktywem. Gdyby minister skarbu państwa chciał zbyć te akcje, to sprzeda je inwestorowi, który dokona restrukturyzacji finansowej, czyli skonwertuje zadłużenie wobec banków na kapitał spółki, ulokuje w FSO prawa do produkcji samochodu i przedstawi program inwestycyjny, z którego będzie wynikać, że w FSO nie zostanie zaprzestana produkcja samochodów. Z takim inwestorem będą negocjowane warunki zakupu akcji. W związku z przewłaszczeniem majątku na rzecz banków, cena akcji jest sprawą pierwszorzędną. Najważniejsze z punktu widzenia ministra skarbu państwa oraz ministra gospodarki i pracy jest utrzymanie produkcji samochodów w fabryce na Żeraniu, bo to są miejsca pracy w tej fabryce i w firmach z nią kooperujących. Skarb Państwa posiada 20,5 proc. akcji spółki FSO, natomiast strona koreańska ma 78 proc. akcji, ale ponieważ są to tzw. akcje nieme, to prawa z tych akcji wykonuje Skarb Państwa. Dzięki temu kontroluje on sytuacje na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. W organach spółki nie ma już przedstawicieli akcjonariusza koreańskiego. Wycofał się on z bieżącego zarządzania spółką i układania jej strategii i w związku z tym Skarb Państwa może samodzielnie prowadzić rozmowy z potencjalnymi inwestorami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełAdamSzejnfeld">Przekazuję dalsze prowadzenie obrad panu posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Jeżeli celem projektodawców było uzyskanie informacji, o których mowa w art. 1 projektu uchwały, to uważam, że został on osiągnięty. Pan minister Dariusz Marzec przedstawił bowiem szczegółowe informacje dotyczące Umowy Wspólnego Przedsięwzięcia, zawartej w listopadzie 1995 r, realizacji zobowiązań inwestycyjnych itd. Wszystkie te informacje będą w stenogramie z dzisiejszego posiedzenia obu Komisji. Uważam także, iż projektodawcy powinni uwzględnić fakt, że ci, których dotyczy projekt uchwały jednoznacznie uznali, iż treść uchwały zaszkodzi spółce FSO. Proponuję, aby projektodawcy te dwa fakty potraktowali jako przesłanki do rozważenia możliwości wycofania projektu uchwały. Oddaję głos panu posłowi Zenonowi Tymie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełZenonTyma">Najpierw odniosę się do wypowiedzi przedstawicieli trzech związków zawodowych. Nigdy nie było moją intencją podejmowanie takich działań, które szkodzą interesom pracowników. Prawda jest taka, że panowie są oszukiwani. W Nysie stopa bezrobocia wynosi 40 proc. Walczę o ponowne uruchomienie w tym mieście fabryki samochodów. Takie możliwości miał Skarb Państwa, bowiem posiadał on instrument pozwalający mu na przejęcie Daewoo-FSO Motor oraz wszystkich spółek zależnych. Skarb Państwa był bowiem wierzycielem tej spółki, a jego należności były zabezpieczone hipotecznie na jej majątku. Zamiast przejąć budynki fabryczne, łapał „gołębia na dachu” i został tylko z tym gołębiem. Pan minister podkreślał wielokrotnie, że koreański akcjonariusz posiada wyłącznie tzw. nieme akcje. Czy został on pozbawiony także prawa do dywidendy, gdy fabryka samochodów zacznie osiągać zyski? Będzie mu ona wypłacana w wysokości odpowiedniej do posiadanego przez niego pakietu akcji, a zachował on 78 proc. akcji. Gdyby Skarb Państwa przejął majątek spółki, to mógłby temu akcjonariuszowi stawiać twardsze warunki. Nie rozumiem stanowiska przedstawicieli związków zawodowych. Pewnych faktów nie można „zamiatać pod dywan”. Przecież Skarb Państwa, rezygnując z przejęcia majątku spółki, stracił w sumie 900 mln zł, tj. 634 mln zł z tytułu niezapłaconego przez Daewoo-FSO Motor podatku dochodowego oraz kwotę kary umownej, gdyż koncern koreański nie wywiązał się całkowicie z zobowiązań inwestycyjnych. Co zyskał Skarb Państwa? Problemy, których pozbył się akcjonariusz koreański. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to zadam panu ministrowi Dariuszowi Marcowi kilka pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Pan poseł miał możliwość zadania pytań podczas dyskusji, a tę już zakończyliśmy. Przypominam, że pan przewodniczący Adam Szejnfeld przed opuszczeniem posiedzenia ustalił, że przed głosowaniem pan minister Dariusz Marzec odpowie na pytania posłów, a następnie pan poseł zabierze głos, aby w imieniu projektodawców odnieść się do krytycznych uwag pod adresem projektu uchwały. Proszę więc, by pan poseł kontynuował swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełZenonTyma">Nie zrezygnuję z prawa do zadania pytań panu ministrowi. Kto i kiedy dokonał wyceny akcji Daewoo-FSO Motor przed dokonaniem zawarcia grudniowej umowy? Jak była ich wycena i jakie były prognozy zmiany ich wartości w następnych latach? Skoro Skarb Państwa zamierzał kupić akcje za 634 mln zł, to powinna zostać dokonana wycena majątku trwałego fabryki. Jakie były przesłanki nieprzejęcia przez Skarb Państwa nieruchomości spółki w zamian za należności z tytułu podatku dochodowego, powstałe w latach 1997–1999? Dlaczego w zamian za te należności nie przejęto zakładów Daewoo Nysa Motor? Jaka jest wartość wszystkich spółek zależnych? Czy minister skarbu państwa miał umocowanie prawne do zawarcia umowy zakupu akcji Daewoo-FSO Motor i do zakupu prawa głosu na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy? W której pozycji budżetu państwa przewidziano wydatki na zakup akcji? Pan minister nie udzielił mi odpowiedzi, co się stało z kwotą prawie 70 mln USD za kary umowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Jeśli pan minister uzna za stosowne udzielić odpowiedzi na te pytania, to w drodze wyjątku dopuszczę pana do głosu. Chcę jednak zauważyć, że te pytania są zawarte w art. 1 projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMSPDariuszMarzec">Chętnie odniósłbym się do pytań, ale nie wiem, o jakich 700 mln USD mówił pan poseł. Jedno pytanie jest konkretne, dlaczego Skarb Państwa nie wyegzekwował hipoteki. Odpowiedź jest prosta. Dlatego, żeby nie „zabić” tej fabryki. Gdyby Skarb Państwa zaczął egzekwować swoje hipoteki, to ruszyłaby lawina zdarzeń: nie byłoby porozumienia z bankami i konwersji wierzytelności akcjonariuszy. Restrukturyzację finansową, która objęła zobowiązania w kwocie 4 mld zł, można było przeprowadzić dlatego, że odbywało się to przy współudziale Skarbu Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Chcę jeszcze zapytać pana posła, czy wycofuje projekt uchwały?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełZenonTyma">Nie wycofuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Poddam pod głosowanie wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tego wniosku? Stwierdzam, że Komisje 13 głosami za, przy 2 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęły wniosek o odrzucenie projektu uchwały w pierwszy czytaniu. Proszę zgłaszać kandydatów na posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełBronisławDankowski">Proponuję powierzyć tę funkcję panu posłowi Ryszardowi Zbrzyznemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełRyszardZbrzyzny">Czy są inne kandydatury? Nikt się nie zgłosił. Czy ktoś sprzeciwia się temu, abym pełnił tę funkcję? Nie ma sprzeciwu. Zamykam wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki i Komisji Skarbu Państwa.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>