text_structure.xml 71.1 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Witam wszystkich zebranych na dzisiejszym posiedzeniu obu Komisji. Witam przedstawicieli rządu RP z panią minister Wacławą Wojtalą na czele. Porządek dnia dzisiejszego posiedzenia jest państwu posłom znany, dlatego proponuję po przedstawieniu projektu ustawy od razu przystąpić do procedowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam tę propozycję za przyjętą. Sprzeciwu nie słyszę, możemy zatem przystąpić do rozpatrywania projektu ustawy. Proszę panią minister Wacławę Wojtalę o przedstawienie uzasadnienia dla podjęcia tej inicjatywy ustawodawczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaWacławaWojtala">Mam zaszczyt w imieniu rządu RP przedstawić państwu uzasadnienie do projektu ustawy o ustanowieniu programu „Wymiana śmigłowców Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej - Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w latach 2005 -2010”, zawartej w druku sejmowym nr 3792. Celem wieloletniego programu jest wyposażenie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w okresie najbliższych sześciu lat w 19 śmigłowców spełniających wymogi Prawa lotniczego. Śmigłowcowa Służba Ratownictwa Medycznego dysponuje obecnie przestarzałą flotą śmigłowców Mi 2, które liczą do 25 do 30 lat i nie spełniają norm międzynarodowych obowiązujących Polskę w dziedzinie Prawa lotniczego. Śmigłowce te należą do najniższej klasy i przestarzałe technologicznie nie mogą utrzymać się w powietrzu na jednym silniku dłużej niż dziesięć minut. Maszyny te nie startują z jednym silnikiem i nie mogą latać w nocy ani też nad zbiornikami wodnymi. Mają więc bardzo ograniczone możliwości techniczne, które w sezonie zimowym z powodu krótkiego dnia przekładają się na osiem godzin pracy dziennie. Ponadto loty na śmigłowcach Mi 2 mogą być dokonywane wyłącznie przy widoczności ziemi, co jeszcze bardziej ogranicza ich wykorzystanie. Zwłaszcza tam, gdzie mamy do czynienia z trudniejszymi warunkami geograficznymi, na przykład w rejonie górskim, śmigłowce Mi 2 nie mogą być wykorzystane, a właśnie tam ich szybkie dotarcie jest najbardziej potrzebne. Taka szybka pomoc powinna być oferowana całą dobę, zwłaszcza w godzinach nocnych, bo zwykle wtedy właśnie jest najbardziej potrzebna. Ponieważ Mi 2 mają przestarzałą konstrukcję, nie mogą być dostosowane do współczesnych wymogów lotniczych i obowiązujących obecnie przepisów unijnych. Tylko dzięki regularnie od kilku lat przeprowadzanym remontom i modernizacjom, śmigłowce Mi 2 mogą być wykorzystywane do dnia dzisiejszego, niestety jednak ulegają one częstym awariom, a nawet wypadkom, o czym szeroko informują środki przekazu. Wszystkie te okoliczności sprawiają, że Mi 2 mogą być eksploatowane jeszcze tylko do roku 2009, co sprawia, że od początku roku 2010 będą musiały zostać wycofane z powietrznej służby medycznej. Konieczna jest zatem wymiana floty śmigłowcowej poprzez zakup nowoczesnych helikopterów ratowniczych. Zgodnie z projektem rządowym, planujemy zakup 16 nowych maszyn stacjonujących w 16 stałych bazach, 2 maszyny stacjonujące w bazach sezonowych oraz jeden śmigłowiec rezerwowy. Pragnę państwa poinformować, iż jesteśmy w przededniu zakończenia procedury przetargowej na zakup jednego śmigłowca, który niebawem powinien zawitać do Polski. Został on zakupiony jeszcze ze środków finansowych zarezerwowanych w budżecie roku 2004, co oznacza, że w sumie zostanie wymienionych 20 helikopterów ratowniczych. Oczywiście program wymiany śmigłowcowej floty medycznej ma na celu wymianę wyposażenia latającego, trzeba jednak widzieć szerszy kontekst projektowanego przedsięwzięcia. Myślę o realizacji zadań związanych z szybką i skuteczną pomocą medyczną oraz zadań dotyczących ochrony medycznej społeczeństwa polskiego. Realizacja przedłożonego projektu ustawy przyczyni się do poprawy stanu zdrowotnego społeczeństwa, głównie dzięki skróceniu czasu lotu do miejsca nagłego zdarzenia oraz dzięki dostępności służb ratownictwa medycznego dla chorego w najtrudniejszych warunkach atmosferycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaWacławaWojtala">Zatem, wprowadzenie programu poprawi zdecydowanie dostępność usług medycznych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i zwiększy się także obszar działania służb ratowniczych. Przypomnę, iż promień zasięgu dzisiaj funkcjonującego medycznego sprzętu latającego wynosi 52 kilometry, natomiast nowe śmigłowce zwiększą ten wskaźnik do 72 kilometrów przy 20 minutowym czasie dolotu z bazy do miejsca zdarzenia. To z kolei pozwoli na „pokrycie” medycznymi usługami lotniczymi około 78 procent powierzchni kraju. Dla porównania powiem, że wskaźnik pokrycia usługami medycznymi w chwili obecnej wynosi około 40 procent powierzchni Polski. Zakładamy, iż zakupione śmigłowce będą niezawodne i nie będą w związku z tym konieczne częste remonty. Ich stosunkowo niewielki ciężar umożliwi loty ratownicze w najbardziej niedostępne rejony kraju przy niesprzyjających warunkach pogodowych, ale także w gęsto zurbanizowane rejony dużych miast. Wyposażenie nowych maszyn w specjalistyczne oprzyrządowanie nawigacyjne pozwoli na realizowanie lotów ratowniczych w bardzo trudnych warunkach pogodowych, na przykład w nocy przy ograniczonej widoczności z ziemi i niesprzyjającej pogodzie. Dodatkowym ułatwieniem w ratowniczym działaniu służb medycznych jest możliwość pracy śmigłowca w pozycji tzw. stabilnego zawisu, czego niestety nie mogą wykonywać obecnie latające śmigłowce Mi 2. Ważnym czynnikiem akcji ratowniczej przy pomocy śmigłowca jest też możliwość pionowego startu maszyny z miejsca zdarzenia, co skraca czas trwania całej akcji, a ponadto stwarza możliwość lądowania na małych nawet lądowiskach przyszpitalnych. Pragnę poinformować, iż nowe śmigłowce będą odpowiadały standardom lotniczym obowiązującym w krajach Unii Europejskiej, umożliwiając w ten sposób loty do innych krajów Unii. Niestety w tej chwili loty śmigłowców do sąsiednich państw - członków Unii nie mogą być z przyczyn technicznych realizowane. Finansowaniem programu obciążony będzie w całości budżet państwa z części 46 - Zdrowie. Koszt zakupu jednego helikoptera ratowniczego został oszacowany na poziomie 4.500 tys. euro, co wynika z danych otrzymanych od dostawców tego sprzętu. Łączne nakłady na zakup wszystkich 19 śmigłowców nie powinny przekroczyć kwoty 401.800 tys. zł, spodziewamy się jednak, iż wydatki będą mniejsze, ponieważ znacznej obniżce uległ kurs euro wobec złotego od momentu powstawania projektu ustawy. Podsumowując, pragnę zwrócić uwagę na fakt zarezerwowania kwoty 16.565 tys. zł w tegorocznym budżecie państwa jako zaliczki na poczet zakupu trzech pierwszych śmigłowców. Sama transakcja zakupu wszystkich 19 śmigłowców jest rozłożona w czasie a jej harmonogram będzie uzgodniony z wykonawcą wyłonionym w trybie ustawy - Prawo zamówień publicznych. Przyjęcie ustawy umożliwi w terminie trzech miesięcy od daty jej wejścia w życie rozstrzygnięcie procedur przetargowych. Wyrażamy nadzieję, że nie będzie nadmiernych problemów w zorganizowaniu przetargu, a w ciągu kolejnych dwunastu miesięcy nastąpi przekazanie nowoczesnych śmigłowców medycznych dla Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego. Cykl produkcyjny jednego śmigłowca trwa od 10 do 12 miesięcy, co oznacza, że pierwsze maszyny byłyby dostarczone w 2006 roku. Dziękując za uwagę, wnoszę o przyjęcie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Zgodnie z przyjętym porządkiem dnia, otwieram dyskusję na temat rozpatrywanej ustawy. Kto z państwa posłów chce zabrać głos jako pierwszy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełEdwardWojtalik">Chciałbym się dowiedzieć, czy w razie zakupu wszystkich 19 śmigłowców możliwe będzie takie polepszenie warunków bezpieczeństwa medycznego, aby powietrzne ratownictwo medyczne w sposób odczuwalny poprawiło zasięg dotarcia służb ratowniczych do miejsc zdarzeń. Moje pytanie spowodowane jest pewną obawą o docieranie zespołów ratowniczych w niektóre rejony Pomorza Środkowego zwłaszcza w okresie letniego szczytu wakacyjnego do znanych miejscowości wypoczynkowych. Na przykład do niewielkiego Mielna przybywa w okresie letnim około 100 tys. wczasowiczów, tworząc ogromne zatory komunikacyjne, uniemożliwiające poruszanie się pojazdów niekiedy nawet na dłuższych odcinkach dróg. Oczywiście uniemożliwiające również swobodne dotarcie karetkom pogotowia do miejsc wypadków czy do placówek medycznych. Czy w działaniach przewidzianych nową ustawą region Pomorza Środkowego jest tak objęty zasięgiem działania Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego, że sytuacja w okresie letnim będzie opanowana pod względem szybkiego dotarcia ratowników do miejsca zdarzenia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Pozwolę sobie najpierw na zadanie kilku pytań, aby móc wyrobić sobie pogląd na omawianą sprawę. Otóż na stronie 4 uzasadnienia do projektu ustawy mowa jest o dokonaniu w roku 2004 zakupu jednego śmigłowca. W swoim wystąpieniu natomiast pani minister mówiła o zakupie śmigłowca, używając czasu przyszłego. Czy jest zatem jakaś sprzeczność w tych informacjach? Jak długo trwała procedura przetargowa od momentu podjęcia decyzji o zakupie do momentu jej zakończenia? Jakiego rodzaju przetarg na dostawę śmigłowców został ogłoszony? Jakiego rodzaju przetarg będzie ogłoszony w związku z postanowieniem zawartym w ust. 2 art. 3 projektu ustawy? W tym kontekście interesuje mnie krąg podmiotów gospodarczych, do których zostaną skierowane wstępne zapytania przetargowe. Moje ostatnie pytanie dotyczy sformułowania użytego w tekście dokumentu pt. „Ocena skutków regulacji” na str. 7. Cytuję: „Ustawa budżetowa na rok 2005 z dnia 22 grudnia 2004 r. przewiduje zaliczkę na zakup 3 śmigłowców w wysokości 16.565 tys. zł w ramach Programu:” Dla kogo przeznaczona jest ta zaliczka? Czy rząd zakłada, iż przetarg będzie rozstrzygnięty już w 2005 r., co oznacza, że można będzie przekazać zaliczkę podmiotowi, który wygra przetarg?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Otrzymaliśmy mapki Polski z zaznaczeniem poszczególnych rejonów kraju, które objęte będą zasięgiem lotu nowych śmigłowców tzw. mapki pokrycia. Wynika z nich, że nie tylko miejscowość Mielno w okresie wakacyjnym i pas nabrzeżny nie są objęte zasięgiem lotów śmigłowców, ale także spore rejony województwa podkarpackiego. Moje pytanie brzmi, czy będzie jeden przetarg na dostawę śmigłowców, czy przetargi będą organizowane sukcesywnie? Sprawa zaliczki dla dostawcy wydaje się bezdyskusyjna, ponieważ tak duże zamówienie wymaga uruchomienia nakładów finansowych ze strony producenta śmigłowców. Interesuje mnie jednak wysokość planowanej zaliczki, przewidzianej w kontrakcie. Chciałabym również dowiedzieć się, kto jest organizatorem przetargu na dostawę śmigłowców ratowniczych i kto projektował całe przedsięwzięcie w skali całego kraju, biorąc pod uwagę czas lotu śmigłowca medycznego z bazy do miejsca zdarzenia w różnych warunkach atmosferycznych? Czy potraktowano równo wszystkie rejony kraju, planując miejsca baz helikopterowych, czy były jakieś regiony potraktowane priorytetowo? Porównałam miejsca objęte zasięgiem lotów śmigłowców ratowniczych tylko w odniesieniu do województwa podkarpackiego, ale przecież takich porównań można poczynić więcej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełBolesławPiecha">Chciałbym prosić o podanie miejscowości, w których rozlokowane będą stałe bazy helikopterowe, albowiem w dokumentach sejmowych przygotowanych na dzisiejsze posiedzenie nie ma żadnej mapki rozlokowania tych baz. Wszyscy wiemy, że ustawa, którą przyszło nam dzisiaj rozpatrywać jest potrzebna. Już dwa i pół roku temu Komisja Zdrowia wystosowała dezyderat w tej sprawie, traktuję więc projekt ustawy jako pewnego rodzaju odpowiedź na ów dezyderat. Dziwi mnie tylko, że projekt ustawy powstał dopiero teraz, u schyłku obecnej kadencji Sejmu. Ale były już takie przypadki w historii naszego Sejmu. Przypominam sobie projekt ustawy o ratownictwie medycznym, który wpłynął do laski marszałkowskiej pod koniec 2000 roku. Czy państwo wiedzą, ile z projektowanego przedsięwzięcia weszło w życie? Odpowiadam - około 10 procent albo mniej. Obecnie projektowana ustawa jest niewątpliwie słuszna, jednak obciąży budżety przyszłych rządów niebagatelną kwotą 400.000 tys. zł wieloletniego programu. Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym o której wspomniałem, również bardzo potrzebna, będzie obciążała budżet państwa rocznie kwotą 900.000 tys. zł. Pytam więc, dlaczego tak długo zwlekano z podjęciem prac nad projektem ustawy o wymianie śmigłowców ratowniczych, przedstawiając go pod koniec kadencji Sejmu? Kolejne moje pytanie dotyczy przetargu i w jego wyniku planowanego zakupu trzech śmigłowców, który to zakup zostanie zrealizowany w 2005 roku. Przewidziano zapłatę w formie zaliczki w wysokości 25 procent wartości całej transakcji, resztę przekazując niejako do zrealizowania przyszłemu rządowi. Przykro mi to mówić, ale to wygląda na kolejną grę. Grę w postaci finansowego obciążania przyszłego rządu. Rząd Leszka Millera dochodząc do władzy, rozpoczął urzędowanie od cięć budżetowych właśnie w służbie zdrowia na wydatkach związanych z ratownictwem medycznym. Czy nie obawiacie się państwo, że przyjęcie ustawy w proponowanej formie może powtórzyć ten scenariusz? Przypomnę, że ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym realizujemy na śladowym poziomie od pięciu lat, istnieje więc obawa, że podobny los spotka ustawę, którą dzisiaj rozpatrujemy. To mnie bardzo niepokoi. Wracając do mapki zasięgu lotów helikopterów ratowniczych, zastanawia mnie jeden element. Otóż planując miejsca rozlokowania lotniczych baz stałych oraz baz sezonowych, przyjęto pewne dane wyjściowe takie jak: zasięg śmigłowca, długość lotu i prędkość lotu. Kto zatem przygotowywał ten projekt od strony logistycznej, mając do dyspozycji niezbędne dane? Dlaczego założono liczbę 20 helikopterów, a nie 10 albo 30?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJanuszLisak">Moje pytanie kieruję do pani minister Wacławy Wojtali, a dotyczy ono liczby 19 śmigłowców zaplanowanych do zakupu. Otóż analizując rozlokowanie stałych baz z realnym czasem lotu do miejsca zdarzenia, widzę pokaźne obszary kraju, którym nie zapewni się bezpieczeństwa medycznego w nagłych przypadkach. Do takich rejonów zaliczyłbym obszar autostrady A 2 między Koninem a Sochaczewem, a także, między innymi, obszary górskie okolic Nowego Sącza, notujące, ze względu na atrakcyjność turystyczną, wiele wypadków. W związku z tym chciałabym zapytać, czy nie rozważano kompleksowego rozwiązania problemu w taki sposób, aby zasięg lotów ratowniczych pokrył całe terytorium Polski? Pytanie drugie. Czy w prowadzonych negocjacjach z ewentualnymi dostawcami sprzętu latającego uwzględniono czynnik zależności wysokości ceny jednostkowej od ilości zakupywanych śmigłowców? Mam bowiem wrażenie, że gdyby dokonywano zakupu 25 śmigłowców, to w negocjacjach można by osiągnąć mniejszą cenę jednostkową. Pozwoliłoby to zakupić większą liczbę helikopterów za tę samą kwotę, biorąc pod uwagę ów czynnik wysokości ceny jednostkowej w zależności od kupowanej ilości sprzętu. Czy resort zdrowia jest świadomy takich możliwości negocjacyjnych, a jeśli tak, to należałoby zwiększyć ilość baz stałych dla śmigłowców ratowniczych nawet kosztem nieco większej kwoty zakupu. Pamiętajmy, iż mówimy o programie wieloletnim, którego stawką jest bezcenne przecież życie ludzkie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">Pozwoliłem sobie zgłosić poprawkę i zaproponować zakup 21 helikopterów. Chciałbym także poprosić przedstawicieli rządu o przedstawienie mapki procentowego pokrycia terytorium kraju zasięgiem śmigłowców w wersji zakupu 19 śmigłowców oraz w wersji zakupu 21 maszyn. Prosiłbym także o kilka słów wyjaśnienia na temat planowanych szkoleń polskich pilotów na przyszłych śmigłowcach i generalnie przygotowań do obsługi nowych maszyn. Wydaje się, iż potrzebny będzie symulator lotów, którego koszt zakupu powinien być wliczony w ogólny koszt przedsięwzięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosłankaEwaSowińska">Chciałabym zaznaczyć, iż oprócz technicznych szczegółów związanych z zakupem i eksploatacją helikopterów medycznych, należy pomyśleć o przygotowaniu najnowocześniejszej bazy danych ratownictwa medycznego. Nie pomogą bowiem nowoczesne maszyny latające, jeśli nie zmodernizujemy przestarzałych i prymitywnych dyspozytorni medycznych. Jesteśmy na takim poziomie cywilizacyjnym i na takim poziomie rozwoju technicznego, że trzeba stworzyć centralną bazę ratownictwa medycznego, sterowaną komputerowo z mapkami obszarów zagrożonych wypadkami. Nie wystarczą nam już telefony i notesiki do zapisywania danych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy ktoś chciałaby jeszcze zabrać głos przed zamknięciem tej fazy debaty? Zgłasza się pan poseł Tadeusz Cymański i na tym zamykam listę mówców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełTadeuszCymański">Chciałbym zadać dwa pytania. Jakie szanse na wygranie przetargu ma polski przemysł lotniczy, albowiem mamy do czynienia z poważnym kontraktem, który mógłby ożywić tę część gospodarki polskiej? Czy w konsekwencji przyjęcia programu o wymianie śmigłowców dla ratownictwa medycznego i zorganizowania przetargu poprawi się dostępność do szybkich usług medycznych na terenie całego kraju, a nie tylko w rejonach zasięgu lotów śmigłowców. Wszyscy wiemy, że są rejony o dramatycznie niskiej dostępności do usług ratownictwa medycznego, o czym mówił już pan poseł Edward Wojtalik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Na tym wyczerpaliśmy listę mówców, mogę zatem poprosić panią minister Wacławę Wojtalę o odpowiedzi na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Postawione pytania grupują się wokół kilku tematów, odpowiem więc całościowo, starając się nie pominąć żadnej kwestii. Odnosząc się do zagadnień związanych z rozlokowaniem stałych baz helikopterowych, stwierdzam, że miejsca tych baz zostały ukształtowane w sposób historyczny na przestrzeni wielu lat, a ściślej od końca lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Opierają się one na działaniach i infrastrukturze kiedyś istniejących Zespołów Lotnictwa Sanitarnego. W miejscach, w których kiedyś rozlokowano bazy należące do Centralnego Zespołu Lotnictwa Sanitarnego postanowiono stworzyć bazy obecnie działającego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety sieć jednak ta nie zapewnia dostępności do usług lotniczego ratownictwa medycznego wszystkim rejonom kraju. Możliwości obecnego parku helikopterowego sięgają 40 procent powierzchni kraju przy założeniu dwudziestominutowego czasu lotu do miejsca zdarzenia. Jeżeli zakupimy 19 nowoczesnych śmigłowców, spełniających najwyższe standardy w tej dziedzinie, dostępność do usług lotnictwa ratowniczego zwiększy się do obszaru stanowiącego ponad 70 procent całego terytorium kraju. Oczywiście są na mapie Polski obszary, które nie będą mogły skorzystać z pomocy śmigłowców. Do takich należy region Pomorza Środkowego, ponieważ wokół Mielna lub Koszalina nie ma stałej bazy lotnictwa sanitarnego. Jest tam jednak baza sezonowa działająca od 15 czerwca do 30 sierpnia każdego roku i ta baza może być w pełni wykorzystywana w okresie letnim. Podobnie rzecz się ma w przypadku regionu podkarpackiego, chociaż stała baza sanitarna zlokalizowana jest w Sanoku. To jednak nie wystarcza, albowiem rejon pomiędzy Rzeszowem, Lublinem, Kielcami i Krakowem nie jest wystarczająco zabezpieczony zasięgiem działania śmigłowcowej służby medycznej. Ale takich regionów było więcej. Dopiero od ubiegłego roku rejon środkowej Polski jest w zasięgu lotnictwa medycznego, od czasu otwarcia w Łodzi stałej bazy helikopterowej. Oczywiście zakup 19 śmigłowców nie rozwiąże nam całego problemu zapewnienia bezpieczeństwa medycznego poprzez szybkie dotarcie jednostek ratowniczych do wszystkich zakątków kraju. Musimy jednak także brać pod uwagę istniejące i realne możliwości finansowe budżetu państwa. Dla porównania ilościowego baz lotnictwa sanitarnego w Polsce i w krajach sąsiednich chciałabym przytoczyć pewne dane. Otóż w Niemczech, których wielkość jest porównywalna z wielkością naszego kraju, istnieją 52 bazy lotnictwa sanitarnego. Owszem, Niemcy są większym pod względem obszaru krajem, ale i tak porównanie 52 baz do 16 istniejących w Polsce wypada dla nas zdecydowanie niekorzystnie. Z drugiej jednak strony nie możemy także oczekiwać, iż dystans gospodarczy między naszymi krajami, który latami się powiększał, zostanie zniwelowany w ciągu kilku lat. Pozwolą państwo na kilka słów odnośnie planowanego trybu zakupu śmigłowców. Sprostuję od razu wypowiedź pana posła Bolesława Piechy, który mówił o zakupie trzech maszyn w roku 2005. Otóż, w bieżącym roku nie planujemy zakupu żadnego śmigłowca, mamy tylko zarezerwowaną w ustawie budżetowej kwotę stanowiącą równowartość zaliczki na zakup trzech śmigłowców. Ta rezerwa budżetowa będzie wszakże uruchomiona tylko w przypadku uchwalenia przez Wysoką Izbę stosownej ustawy, co pozwoli na realizację przyjętego harmonogramu zakupów. Założono bowiem, iż w ciągu jednego roku można dokonać zakupu 4 helikopterów tak, aby równomiernie rozłożyć finansowanie przedsięwzięcia. W okresie powstawania projektu ustawy należało zarezerwować środki finansowe w ustawie budżetowej na rok 2005, jednak nie można było zarezerwować środków w postaci równowartości zakupu trzech śmigłowców.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest długość cyklu produkcyjnego jednego śmigłowca wynosząca 12 miesięcy, co oznacza, że dostawa miałaby miejsce dopiero w roku 2006. Dopiero wtedy płatność za dostawę helikoptera byłaby wymagana. Wyjściem z sytuacji jest forma zaliczkowania kontraktu, co jest zresztą zwyczajem przyjętym w tego rodzaju umowach. Oczywiście zaliczka będzie realizowana wobec tego podmiotu, który wygra przetarg na dostawę wszystkich jednostek. Samo postępowanie przetargowe nie mogło być jednak wdrożone, ponieważ nie mamy podstawy prawnej w postaci ustawy sejmowej. Gdyby natomiast stało się tak, że treść ustawy będzie odmienna od treści przedłożenia rządowego, owe 15.565 tys. zł może być spożytkowane na inny cel albo na zakup jednego tylko śmigłowca. Tak więc rząd nie zaciągnął żadnego zobowiązania, którego nie będzie musiał spłacać, tylko zarezerwował pewną pulę pieniędzy, która umożliwi zakup śmigłowców w przypadku uchwalenia ustawy przez Sejm. Odnosząc się do kwestii zakupu jednego helikoptera w roku 2004, chciałabym poinformować, iż w tej sprawie ogłoszony był przetarg nieograniczony czyli spełniono warunki określone w ustawie o zamówieniach publicznych. Postępowanie przetargowe trwało dwa i pół miesiąca, co nie oznacza, że dla zakupu wszystkich 19 śmigłowców nie zostanie rozpisany nowy przetarg o zupełnie nowych warunkach handlowych. Nawiązuję tu do wypowiedzi pana posła Janusza Lisaka, który słusznie zauważył, iż cena jednostki maleje, gdy rośnie wartość całej transakcji. Spodziewamy się, że przy hurtowej już ilości helikopterów, ich cena jednostkowa będzie bardzo atrakcyjna, co pozwoli na zmniejszenie koniecznych nakładów finansowych z budżetu państwa. Pozwolą państwo, że jeszcze w kilku słowach odpowiem na zarzuty pana posła Bolesława Piechy, który dostrzega w postępowaniu przetargowym zamach na finanse przyszłych rządów i stawianie ich w sytuacji przymusowej. Nie mogę się zgodzić z zarzutem, że zbyt długo przygotowywano projekt ustawy o ustanowieniu programu wymiany śmigłowców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Ponieważ gwar rozmawiających pań i panów posłów jest tak intensywny, że nie da się słuchać wypowiedzi pani minister Wacławy Wojtali, ogłaszam dwuminutową przerwę na swobodne wygadanie się. Proszę panią poseł Annę Filek, aby zakończyła ożywioną wymianę zdań, ponieważ pracujemy w tej chwili nad ustawą i konieczny jest nam spokój. Wznawiam obrady Komisji. Proszę panią minister o kontynuowanie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Odnosząc się do losów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym pragnę poinformować, że pełne wdrożenie tego aktu zostało zahamowane z powodu braku środków w wysokości około 1.000.000 tys. zł w budżecie państwa, przeznaczanych na finansowanie kosztów transportu medycznego przedszpitalnego. Ten transport jest obecnie finansowany ze środków Narodowego Funduszu Zdrowia, natomiast ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym zakładała przejęcie tego finansowania przez wojewodów w postaci kontraktów. Zahamowanie wdrożenia wszystkich elementów założeń ustawy nie wstrzymało jednak budowy Systemu Zintegrowanego Ratownictwa Medycznego. W okresie lat 2001–2004 wydatkowano łącznie z budżetu państwa kwotę 173.373 tys. zł na zakup ambulansów z wyposażeniem medycznym, na tworzenie przyszpitalnych oddziałów ratunkowych w wielu szpitalach oraz na budowę centrów powiadamiania ratunkowego. Przypomnę, iż funkcjonuje już 87 takich centrów, co oczywiście nie pokrywa potrzeb wynikających z wielkości naszego kraju. Tworzenie tego typu placówek ma istotne znaczenie w całym systemie szybkiego reagowania medycznego, zwłaszcza w kontekście organizowania systemu ratownictwa śmigłowcowego oraz natychmiastowego udzielania pomocy medycznej. Centra powiadamiania ratunkowego są corocznie dofinansowywane z rezerwy budżetowej państwa w transzach po 5.250 tys. zł w latach ubiegłych i po 4.730 tys. zł w roku bieżącym. System, o którym mówię, musi być dalej budowany i będzie dalej budowany, problemy będą natomiast występować do chwili zakończenia jego budowy. Wydaje mi się jednak, że nie można zbudować czegoś dobrego, trwałego i nowoczesnego w bardzo krótkim czasie, a przykłady innych krajów dobitnie o tym świadczą. Budowa systemu ratownictwa medycznego wymaga nie tylko ogromnej pracy i zaangażowania ludzkiego, ale także bardzo poważnych nakładów finansowych, co jednak nie znaczy, że tempo prac nie mogłoby być wyższe, a wydajność pracy większa. Przedłożony dzisiaj Komisji projekt ustawy o ustanowieniu programu wymiany śmigłowców jest tylko jednym z elementów całego programu ratownictwa medycznego. Dotyczy on służb ratownictwa lotniczego, a także modernizacji bazy technicznej zdolnej do aktywnej służby ratowniczej przez 24 godziny na dobę. Na koniec pragnę poinformować Komisję, iż w Polsce nie ma producenta śmigłowców, spełniających wymagania ratownictwa medycznego. Wydaje się więc, że przetarg będzie musiał opierać się na sprawdzonych dostawcach zagranicznych, jednak jaki będzie jego wynik - trudno przewidzieć. Nie wyklucza się dwustopniowego charakteru postępowania przetargowego, jeśli doszłoby do zamówienia całej partii śmigłowców. Polega to na analizie ofert wszystkich dostawców w pierwszym etapie, aby w drugim etapie przystąpić do rozpatrywania ofert wybranych oferentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełWiesławCiesielski">W trakcie naszej debaty pojawiły się dodatkowe pytania, co zważywszy na ważkość poruszanych spraw nie jest niespodzianką. Dlatego z czystym sumieniem mogę otworzyć nową rundę pytań o charakterze uzupełniającym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Sprawa jest dużo poważniejsza, aniżeli mogłoby się nam wydawać. Na wstępie małe sprostowanie. Otóż ja nie powiedziałam, że Unia Europejska wymaga od nas wdrożenia systemu szybkiego reagowania medycznego na obszarze całego kraju, co zmuszałoby nas do zakupu dużej ilości nowoczesnych śmigłowców ratowniczych. Przeciwnie. Unia Europejska wymaga od nas jak najszybszego wdrożenia Zintegrowanego Systemu Ratownictwa Medycznego, a nawet grozi karami finansowymi i retorsjami, jeśli strona polska nie zrobi tego w przewidzianym czasie. Mam wrażenie, że strona polska żartuje sobie z Unii Europejskiej, nic nie robiąc przez okres czterech lat. Pani minister Wacława Wojtala mówi, iż rząd w swoich poczynaniach musi zważać na możliwości finansowe. Oto otrzymaliśmy dowód na to, jak rząd realizuje to hasło w postaci projektu ustawy, jaką dzisiaj przyszło nam rozpatrywać. Oto rząd rezerwuje niecałe 17.000 tys. zł i chce ogłosić przetarg na dostawę 19 śmigłowców, wartych ponad 350.000 tys. zł. Czy to jest zważanie na możliwości, jakimi się dysponuje? Dla mnie jest to niesłychanie proste. Rząd chce zdecydować o losach przetargu na 19 helikopterów, mając do dyspozycji niecałe 17.000 tys. zł, ale spłatę pozostawia następnemu rządowi. Rząd chce po prostu „ustawić” ten przetarg i to jest cała prawda. Jeśli mówimy o programie, którego okres zakończy się w roku 2010, to polski przemysł lotniczy jest w stanie w okresie dwóch, trzech lat przygotować kompletną ofertę odpowiadającą wymaganiom nowoczesnego lotnictwa sanitarnego. A jakie są to wymagania? Państwo piszecie w uzasadnieniu projektu o konieczności pionowego startu i lądowania helikoptera sanitarnego. Przecież to są jakieś głupstwa. Każdy śmigłowiec może startować i lądować pionowo. Pytanie jest, jakiego rodzaju wymagania techniczne formułuje nasze Prawo lotnicze, a jakiego rodzaju wymagania zostały wykreowane w resorcie zdrowia poprzez uzasadnienie ustawy w postaci specyfikacji warunków zamówienia. Skąd wzięły się wymogi lotów ratunkowych w nocy i dlaczego musi się to stać już dziś, a nie na przykład za dwa lata.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełBolesławPiecha">Moje dodatkowe pytanie dotyczy rozlokowania baz helikopterowych, o których była już zresztą wielokrotnie mowa. Sejm przed pięcioma laty przyjął ustawę o Państwowym Ratownictwie Medycznym, w której zdefiniowane były miejsca rozlokowania centrów powiadamiania ratunkowego i kształt systemu transportu medycznego. Cieszę się, że pani minister wymienia miliony złotych wydatkowane zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, chociaż, jak donosi raport Najwyższej Izby Kontroli, większość wydatkowanych środków „poszła w błoto”, albowiem zakupiony sprzęt nie funkcjonuje, albo go nie ma. Mam jednak pytanie innej treści. Co leży u źródła przyjętych parametrów dla śmigłowców takich jak - 20 minutowy czas lotu na dotarcie do miejsca zdarzenia? Przypomnę tylko, że w niezrealizowanej ustawie o ratownictwie medycznym przyjęliśmy parametry - 20 minut na dotarcie śmigłowca do miejsca zdarzenia poza miastem i 8 minut na dotarcie śmigłowca ratowniczego w mieście. Utrzymanie infrastruktury medycznej potrzebnej do zapewnienia bezpieczeństwa obywateli kosztuje budżet państwa 1.000.000 tys. zł rocznie. Mam wrażenie, że gdyby parametry dotarcia śmigłowca do miejsca zdarzenia były rozsądnie policzone, koszty całego przedsięwzięcia byłyby zapewne o 30 lub 40 procent niższe. Czy ktoś nam narzucił takie parametry, czy też jest to wymysł rządu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWładysławSzkop">Nie chciałem brać udziału w dyskusji aż do momentu usłyszenia rzeczy, które zadziwiają i zadziwić świat mogą. Pani poseł Zyta Gilowska mówi o wymogach Unii Europejskiej, które zmuszają nas do wprowadzenia Zintegrowanego Systemu Ratownictwa Medycznego. To tylko część prawdy. Unia Europejska wymaga od nas rychłego uruchomienia systemu w postaci telefonu ratunkowego znanego jako 112. Pan poseł Bolesław Piecha pyta wszystkich, skąd wzięły się parametry określające czas dotarcia śmigłowca do miejsca wypadku lub do ciężko chorego. Myślę, że pan jako lekarz - chirurg ginekolog doskonale wie, ile potrzeba czasu na udzielenie niezbędnej pomocy lekarskiej. Pan doskonale wie, że w rejonie pojezierza mazurskiego z licznymi wodami i rozlewiskami, czas lotu śmigłowca ratunkowego nie może być dłuższy aniżeli 20 minut, aby można było mówić o skutecznej pomocy medycznej. I właśnie stąd wynika takie, a nie inne określenie parametru „dolotu” śmigłowca ratunkowego do miejsca zdarzenia. Stąd właśnie wynika owe 20 minut na uratowanie życia człowieka. Więc proszę pana, aby nie stawiał pan pytań, które mają wyłącznie podtekst demagogiczny. Chcę się jednakże przychylić do pytań postawionych przez panią poseł Zytę Gilowską, a mianowicie: dlaczego te helikoptery mają być dwusilnikowe? Dlaczego w polskim Prawie lotniczym przepisy są tak sformułowane, że lądowania ratowniczych Mi 2 na przyszpitalnym lotnisku szpitala przy ulicy Banacha w Warszawie jest niemożliwe z powodów technicznych? Dlaczego musimy latać w nocy do chorego? Wielu z nas widziało akcje ratownicze na wodach lub na pełnym morzu, gdzie helikopter opuszczał ratownika, pracując w pozycji pełnego „zawisu”, bo tylko taka pozycja gwarantuje powodzenia akcji. Podobnie jest z ratowaniem ludzi umiejscowionych na małych półkach ścian skalnych, skąd może ich zabrać tylko śmigłowiec pracujący w „zawisie”. Stąd właśnie wymogi dotyczące określonych parametrów technicznych. Wobec tego należy zadać kolejne pytanie. Jakie firmy produkują podobne maszyny latające? Mówimy o takich parametrach jakościowych, które umożliwią przelot nad każdym zbiornikiem wodnym, nad każdą przeszkodą w nocy i w dzień, pracę wysoko w górach, start z małej półki skalnej i lądowanie w rozrzedzonym powietrzu płyty stadionu. Oczywiście takie manewry muszą być przeprowadzane pewną ręką doświadczonego pilota. Jeśli nie uznajemy tej oczywistej prawdy, to w ogóle nie kupujmy żadnych śmigłowców, bo szkoda pieniędzy i szkoda czasu. Będą to raz jeszcze wyrzucone pieniądze. Natomiast wszystkie uwagi i zastrzeżenia zgłoszone przez panią poseł Zytę Gilowską, zawierające pewne domniemania i pewne podteksty związane z terminami przetargu, sposobem zaliczkowania i tym podobne, powinny zostać wyjaśnione. To jednak nie zmienia faktu, że zakup floty śmigłowcowej nie może być poddany żadnej grze politycznej. To nie jest już sprawa Unii Europejskiej, czy spełnimy od razu wymogi stawiane w przestrzeni powietrznej. To jest sprawa 40 milionów Polaków, którzy przy 70 procentowym tylko pokryciu terytorium kraju ratowniczymi usługami medycznymi, będą i tak mieli poważne problemy z przeżyciem w dramatycznych sytuacjach życiowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Chciałbym się zorientować, kto jeszcze z państwa posłów pragnie zabrać głos? Bardzo proszę, pan poseł Bolesław Piecha.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełBolesławPiecha">Chciałbym wyjaśnić panu posłowi Władysławowi Szkopowi, iż nie powiedziałem, że nowe śmigłowce nie są potrzebne. Zadałem pytanie, jakie przesłanki legły u podstaw przyjęcia takich, a nie innych parametrów techniczno-logistycznych. To po pierwsze. Po drugie, powiedziałem, że tworzenie prawa, za które nie możemy być odpowiedzialni przez całą kadencję Sejmu, jest nieporozumieniem. Przykładem tego może być ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która nie jest praktycznie realizowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Jestem zdumiona, że z dyskusji, która ma charakter merytoryczny albo nawet zawodowy, chociaż nie wszyscy jesteśmy lekarzami, wysnuł pan mylny wniosek o politycznym zabarwieniu mojego wystąpienia. Tę konstatację kieruję do pana posła Władysława Szkopa. Protestuję przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Tu nikt nie mówił o polityce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Wobec wyczerpania listy mówców, zamykam dyskusję i proszę panią minister o odniesienie się do poruszonych zagadnień.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Jeśli Komisja wyraziłaby zgodę, chciałabym, aby odpowiedzi na pytania dotyczące wszelkich parametrów technicznych udzielił pan Janusz Roguski, dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#DyrektorLotniczegoPogotowiaRatunkowegoJanuszRoguski">Odpowiadam na pierwsze pytanie dotyczące możliwości wyprodukowania śmigłowców ratowniczych przez polskiego producenta. Otóż wymogi wobec śmigłowca ratowniczego zawarte są w polskich przepisach implementowanych z przepisów unijnych. Mówię o tym dlatego, żeby uświadomić państwu, iż na treść i wymowę owych przepisów nie mamy żadnego wpływu. Musimy je po prostu zaakceptować. Te przepisy mówią o tym, że śmigłowce muszą być dwusilnikowe po to, aby w każdej fazie lotu w razie awarii jednego z silników, móc bezpiecznie kontynuować lot. Odnosząc się generalnie do oceny produkcji śmigłowców w Polsce, pragnę zaznaczyć, iż jedyny polski producent nie produkuje tego typu jednostek. Mówię o wytwórni w Świdniku, która nie produkowała nigdy maszyn o podobnych parametrach, nie produkuje oraz nie zamierza podjąć takiej produkcji. Od kilku lat nasza instytucja zachęcała wytwórnię w Świdniku, aby podjęła wysiłek wyprodukowania jednostek spełniających nasze potrzeby oraz wymagania wynikające z przepisów unijnego prawa lotniczego. Podjęcie produkcji takich śmigłowców wiązałoby się z zakupem odpowiedniej licencji produkcyjnej u jednego z zachodnich wytwórców, ponieważ budowa od podstaw takiej maszyny w Świdniku byłaby zbyt pracochłonna i długotrwała. Wytwórnia w Świdniku nie podjęła jednak wyzwania i nie poczyniła niezbędnych kroków do uruchomienia produkcji licencyjnej. Tym niemniej istnieje kooperacja pomiędzy wytwórnią w Świdniku i jednym z włoskich producentów śmigłowców, która zaowocuje dostarczeniem do Polski w czerwcu tego roku jednego śmigłowca, którego kadłub wykonano całkowicie w Polsce. W takim więc układzie możemy mówić o polskim udziale w tym przedsięwzięciu, ale na więcej nie możemy sobie pozwolić, ponieważ w kraju nie produkuje się tego typu helikopterów. To oznacza, że jesteśmy niejako skazani na dostawców zagranicznych, a jeden z nich zapewne wygra przetarg. Oczywiście wytwórnia ze Świdnika może wziąć udział w przetargu i miałaby w nim uprzywilejowaną pozycję, jako że wiedziała o nim znacznie wcześniej. Ale chyba jednak nasz producent nie skorzysta z tej oferty. Odnosząc się do państwa pytań o źródło przyjęcia takich, a nie innych parametrów, to wynikają one z przepisów ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Przepisy tej ustawy określają czas lotu do miejsca zdarzenia, który może wynosić 15 minut poza obszarem zabudowanym. To oczywiście nie oznacza, iż śmigłowiec ratowniczy nie poleci, wiedząc, że osiągnięcie tego czasu nie jest możliwe. Nawet 20 minutowy lot ratowniczy jest jeszcze do przyjęcia, ponieważ stwarza szansę na uratowanie chorego lub rannego pacjenta. Zdarza się jednak czasem, że w przypadku trudno dostępnego terenu lub ofiary wypadku zakleszczonej w pojeździe lecimy bez względu na okoliczności. Jednak podkreślam, że optymalny czas lotu do miejsca wypadku wynosi 15 minut. Jednakże osiągnięcie takich parametrów możemy zapewnić jedynie na obszarze stanowiącym 40 procent całego terytorium kraju. Aby zapewnić optymalne warunki na całej powierzchni kraju, niezbędne jest zbudowanie i wyposażenie około 40 ratowniczych baz helikopterowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Na tym kończymy pierwsze czytanie projektu ustawy i przystępujemy do procedowania tego projektu. Czy do tytułu ustawy są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuRadosławRadosławski">Mam propozycję do tytułu ustawy, która brzmi następująco: „O ustanowieniu programu wieloletniego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Nie słyszę sprzeciwu, uznaję więc tytuł za przyjęty. Czy są uwagi do art. 1? Autorów poprawek proszę o ich zgłaszanie ustne, mimo tego, że mamy je w formie pisemnej. Przystępujemy do rozpatrywania ust. 1 w art. 1. Czy są uwagi lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">W konsekwencji przyjęcia określenia „wieloletni program” w tytule ustawy, proponuję tę samą zmianę w ust.1 art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy są inne uwagi do ust. 1? Nie słyszę zgłoszeń. Uważam ust. 1 za przyjęty. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 2 w art. 1. Czy są uwagi do ust. 2 w art. 1?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Ponieważ jako pierwsza zgłosiłam do prezydium Komisji poprawkę zmierzającą do zwiększenia liczby kupowanych śmigłowców z 19 do 20, konsekwentnie tę propozycję podtrzymuję. Poprawka ta powoduje konieczność zmiany całkowitego kosztu zakupu śmigłowców, ponieważ jest ich 20 a nie 19. Kwota 401.850 tys. zł zostaje powiększona do kwoty 423.000 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełEdwardWojtalik">Zgłaszam również poprawkę do art. 1 ust. 2, w której proponuję zmianę 19 śmigłowców na 21. Jak państwo zdążyli się zorientować, odległość ze Szczecina do Gdańska wynosi 400 kilometrów i na tym odcinku nie ma bazy śmigłowcowej. Konsekwentnie do zmiany liczby kupowanych maszyn, zmienia się także całkowita wielkość kontraktu z kwoty 401.850 tys. zł na 445.000 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">Moja pierwsza poprawka do ust. 2 w art. 1 jest zbieżna z poprawką pana posła Edwarda Wojtalika. Proponuję zakup 21 śmigłowców zamiast 19 oraz w drugiej poprawce dodanie słów po nawiasie: „oraz symulator lotów do szkolenia pilotów”. Konsekwencją zgłoszenia tych dwóch poprawek będzie skreślenie w art. 2 ust. 2 kwoty 401.850 tys. zł i wpisanie kwoty 454.150 tys. zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam pytanie do wnioskodawców poprawek. Gdzie planują panowie rozlokowanie dodatkowych baz śmigłowcowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Odpowiadając na pytanie pana posła Bolesława Piechy, pragnę stwierdzić, iż rozlokowanie śmigłowcowych baz stałych oraz baz sezonowych nie leży w gestii posłów lecz dyrekcji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz resortu zdrowia. Zdaję sobie sprawę, iż istnieją pewne historyczne uwarunkowania lokalizacji lądowisk helikopterowych i różne tradycje lotnicze. Jednak w tworzeniu systemu dla bezpiecznego docierania śmigłowców ratowniczych, powinno się brać pod uwagę takie lokalizacje baz, które w sposób optymalny zapewnią bezpieczeństwo dotarcia jednostek ratunkowych wszystkim obywatelom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełEdwardWojtalik">Odpowiadając na pytanie pana posła Bolesława Piechy, raz jeszcze informuję, że na odcinku pomiędzy Szczecinem i Gdańskiem liczącym ponad 400 kilometrów lokalizacja stałej bazy jest niezbędna, zwłaszcza w miesiącach letnich, gdzie w całym pasie nadmorskim dochodzi do tworzenia się bardzo wielkich skupisk ludzkich. Jeśli więc Wysoka Izba uchwali ustawę o ustanowieniu wieloletniego programu, to Ministerstwo Zdrowia samo ustali optymalną lokalizację bazy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Ale pan proponuje zwiększenie liczby helikopterów do 21. Gdzie miałaby zatem być ulokowana druga baza stała? Jedną lokalizację pan wskazał - pas nadmorski środkowego wybrzeża. Ale gdzie miałaby być rozlokowana druga baza?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełEdwardWojtalik">Podałem liczbę 21 helikopterów, choć równie dobrze można by ją powiększyć do 25 sztuk. Nie mogę wskazać konkretnej lokalizacji dla kolejnego śmigłowca, ponieważ takich miejsc jest wiele. Z całą pewnością mógłby to być rejon górski, do którego przyjeżdża wiele osób w okresie urlopowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełJakubDerechKrzycki">Jestem absolutnie za tym, aby lokalizację baz śmigłowcowych wskazało Ministerstwo Zdrowia oraz dyrekcja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosłankaAleksandraŁuszczyńska">Chciałabym podpowiedzieć lokalizację bazy w okolicach Modlina, skąd można by dokonywać lotów na całym północnym Mazowszu. Zresztą w Modlinie jest kilka lądowisk i lotnisko, które znakomicie nadają się na bazę helikopterową. Pozwoli to na objęcie lotami ratowniczymi całego wolnego obszaru północnego rejonu Mazowsza i okolic.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Bardzo przepraszam panią poseł, zwracam się do pani poseł Aleksandry Łuszczyńskiej. Pan poseł Bolesław Piecha zwrócił się z pytaniem o lokalizację baz do posłów wnioskodawców poprawek. My posłowie nie tworzymy mapy baz śmigłowcowych, bo to przekracza nasze kompetencje. Nie możemy proponować nowych lokalizacji bez gruntownej znajomości zagadnienia. Naszym zadaniem jest rozpatrzenie projektu ustawy. Proponuję zatem, abyśmy nasze procedowanie art. 1 sprowadzili do rozstrzygnięcia liczby helikopterów. Czy jesteśmy za zwiększeniem liczby helikopterów do 20 sztuk, czy też do 21?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam na kartkach zgłoszone poprawki i wydaje się, że kwota podana przez pana posła Edwarda Wojtalika jest błędnie wyliczona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Panie pośle, o kwotach będziemy rozmawiać później, albowiem kwota jest arytmetycznym wynikiem ceny i liczby śmigłowców. Najdalej idącym wnioskiem jest wniosek rządowy, jeśli przyjąć kryterium oszczędności środków. Jest zatem propozycja, aby głosować poprawkę zmierzającą do zwiększenia liczby helikopterów do 21. Kto z pań i panów posłów jest za takim zapisem w ust. 2 art. 1, który proponuje zakup 21 śmigłowców spełniających wymogi określone w ustawie - Prawo lotnicze? Stwierdzam, że Komisje 32 głosami, przy braku przeciwnych oraz 3 wstrzymujących się, przyjęły poprawkę. Mamy więc rozstrzygnięcie dotyczące ilości planowanych do zakupu śmigłowców. Do rozstrzygnięcia pozostaje wysokość łącznego nakładu na finansowanie programu. Pan poseł Jakub Derech-Krzycki twierdzi, że różnica pomiędzy kwotą podaną w jego poprawce a kwotą podaną w poprawce pana posła Edwarda Wojtalika wynika z kwoty zakupu symulatora lotów do szkolenia pilotów obsługujących śmigłowce. Czy taka interpretacja wystarczy panu posłowi Bolesławowi Piecha?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełBolesławPiecha">Przyjmuję to wyjaśnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełWiesławCiesielski">A zatem powracamy do poprawek zgłoszonych do art. 1. Dalej idącą poprawką jest poprawka pana posła Jakuba Derech-Krzyckiego. Przystępujemy do głosowania poprawki zgłoszonej przez pana posła Jakuba Derech-Krzyckiego, proponującej wpisanie kwoty 454.150 tys. zł do ust. 2 w art. 2 Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisje 27 głosami, przy 3 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, przyjęły poprawkę pana posła Jakuba Derech-Krzyckiego. W związku z tym, ust. 2 w art. 1 oraz ust. 2 w art. 2 przyjmują brzmienie zaproponowane przez pana posła Jakuba Derech-Krzyckiego. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 3 w art. 1. Czy są uwagi do brzmienia tego ustępu? Mam w międzyczasie uwagę do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Czy słusznie dokonaliśmy wcześniej uzupełnienia brzmienia tytułu ustawy o słowo „wieloletni”, skoro w ust. 3 art. 1 jest już sformułowanie, cytuję odpowiedni fragment: „Program jest programem wieloletnim”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Otóż, propozycja dopisania słowa „wieloletni” określającego słowo program, wynika z praktyki legislacyjnej. Ustawa, którą rozpatrujemy jest już kolejną ustawą zawierającą sformułowanie „program wieloletni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy można zatem przyjąć, iż postąpiliśmy zgodnie z zasadami legislacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">To właśnie chciałem powiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy są uwagi do ust. 3 w art. 1? Nie ma uwag, ust. 3 został przyjęty. Przechodzimy do art. 2. Czy do treści ust. 1 art. 2 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Proponuję poprawkę o charakterze redakcyjnym, a mianowicie wyraz w „granicach” zastąpić wyrazem w „ramach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy jest sprzeciw wobec tej zmiany? Nie słyszę sprzeciwu. Przyjęliśmy ust. 1 w art. 2. Przechodzimy do ust. 2, w którym wcześniej przyjęliśmy korektę dotyczącą wielkości nakładów na finansowanie programu. Czy są inne uwagi? Nie słyszę, zatem przyjęliśmy ust. 2 w art. 2. Przechodzimy do art. 3. Czy są uwagi do treści ust. 1 tego art.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PosełBolesławPiecha">Mam wątpliwości dotyczące dat podanych w tym ustępie. Cytuję odnośny fragment: „w okresie od 1 stycznia 2005 r. do dnia 31 grudnia 2010 r.”. Czy data 1 stycznia 2005 r. nie jest datą wsteczną wobec faktu, iż mamy obecnie kwiecień?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Proszę panią minister Wacławę Wojtalę o wyjaśnienie okoliczności zamieszczenia takiej daty. Poza tym możemy chyba dokonać skreślenia słowa „dnia”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Projekt ustawy był przygotowywany rok temu, stąd wzięło się założenie, iż ustawa wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2005 r. Ponieważ przekroczyliśmy już tę datę, ustawa mogłaby jedynie spowodować przyznanie środków na finansowanie programu na 2005 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Myślę, że przedstawiciel Biura Legislacyjnego KS mógłby zaproponować datę wejścia w życie ustawy, jeśli rząd nie zgłasza w tym względzie żadnej konkretnej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Może znowu powołam się na praktykę legislacyjną w przypadku występowania w ustawie programów wieloletnich. Na przykład w ustawie z dnia 22 czerwca 2001 roku o ustanowieniu programu wieloletniego wyposażenia sił zbrojnych w samoloty wielozadaniowe również jest mowa o rozpoczęciu realizacji programu w roku uchwalenia ustawy. Datą wydania ustawy był dzień 22 czerwca 2001 roku i dlatego posłużono się sformułowaniem „rozpoczęcie realizacji programu nastąpi w 2001 roku”. Wobec tego proponuję zastosowanie podobnej formuły także w naszym przypadku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Proszę o powtórzenie formuły odnoszącej się do naszej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Sformułowanie brzmiałoby tak: „Rozpoczęcie realizacji programu nastąpi w 2005 roku, natomiast zakończy się...” i w tym miejscy byłaby podana data z zaznaczeniem dnia zakończenia realizacji programu. To wiązałoby się z koniecznością zredagowania drugiego zdania w ust. 1 art. 3 lub stworzenia ust. 1a po słowie „minister” i po kropce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy są uwagi do propozycji Biura Legislacyjnego KS? Nie słyszę uwag, zatem ust.1 art. 3 został przyjęty. Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o napisanie przyjętego sformułowania w ust. 1 art. 3. Przechodzimy do rozpatrzenia ust. 2 w art. 3. Czy są uwagi do treści tego ustępu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Uważam, iż ust. 2 powinien być rozpatrzony łącznie z ust. 3, w przeciwnym razie sprawa staje się niejasna. Mam natomiast pytanie do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Z punktu widzenia ustawy o finansach publicznych powinien być wskazany jednoznacznie podmiot, który odpowiada za wykonywanie programu. Kto pana zdaniem jest odpowiedzialnym podmiotem za realizację programu wieloletniego, finansowanego w całości z budżetu państwa? Kto określa harmonogram realizacji programu, który jest w istocie częścią ustawy? Jaki jest właściwie podział obowiązków i praw pomiędzy Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej, ministrem zdrowia i Radą Ministrów, bo przecież program, o którym mówimy, finansowany jest z budżetu państwa?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Z przepisu art. 3 ust. 1 wynika, iż odpowiedzialnym za realizację programu jest minister właściwy do spraw zdrowia, natomiast termin „zamawiający” należy odnieść do ustawy - Prawo zamówień publicznych. Zgodnie z art. 2 tej ustawy, który określa, kto może być zamawiającym, wydaje się, że może być nim jedynie minister jako podmiot odpowiedzialny za realizację programu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Jak wobec tego rozumieć sformułowanie ust. 3, cytuję: „Minister może upoważnić dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej z siedzibą w Warszawie do wykonywania zadań związanych z programem w granicach ustalonych rocznych limitów finansowych”? Co to znaczy wykonywanie zadań związanych z programem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PosełWładysławSzkop">Przepraszam, iż ingeruję w dyskusję pomiędzy panią poseł a przedstawicielem Biura Legislacyjnego KS. Spieszę jednak wyjaśnić, iż organem założycielskim dla Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej jest minister zdrowia. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej jest osobą prawną i może otrzymywać od swojego ministra zadania do wykonania. Rozumiem zresztą treść ust. 3 w art. 3 tak, że chodzi o zadania wynikające z harmonogramu w granicach ustalonych rocznych limitów finansowych. Jako podmiot posiadający osobowość prawną Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej jest w pełni przygotowany do ponoszenia wszelkiej odpowiedzialności za wykonanie zadania. Również za wykonanie tych zadań, które związane są z realizacją programu wieloletniego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Właśnie o to pytam przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Czy program udzielenia zamówienia publicznego na wielką skalę będzie realizował minister czy dyrektor?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Jeśli mogę krótko odpowiedzieć na to pytanie. Wydaje się, iż program może realizować minister lub też może udzielić upoważnienia. Norma prawna zawarta w ust. 3 ma charakter normy fakultatywnej, czyli minister może upoważnić dyrektora. Jeśli takowe upoważnienie będzie dokonane, to dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej będzie mógł podjąć określone programem działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy taka forma jest prawnie dopuszczalna?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Patrząc na to zagadnienie „na gorąco”, nie widzę przeciwwskazań, aby takiego ustawowego upoważnienia nie udzielić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Pytania nasze zmierzają do tego, czy zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych możemy pozwolić ministrowi na upoważnienie dyrektora do zorganizowania przetargu w tej sprawie? Mówię - do zorganizowania przetargu w tej sprawie - albowiem realizacja zadań związanych z programem może sprowadzić się do organizacji przetargu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Nie wnosimy zastrzeżeń wobec takiego rozwiązania, przynajmniej na tym etapie legislacji. Odwołam się może do postanowień w sprawie innych ustaw, ustanawiających wieloletnie programy. Mam na myśli ustawę o ustanowieniu programu Odra 2006, wobec którego również ustanowiony był komitet sterujący, który otrzymał upoważnienie do realizacji pewnych zadań w ramach programu. Czyli, jedynym organem realizującym ustawę nie musi być organ administracji rządowej. Nie widzę więc zagrożenia dla złamania ustawy - Prawo zamówień publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Nie pytam o ustawę o zamówieniach publicznych. Ja pana pytam o zorganizowanie przetargu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Proszę pana posła Władysława Szkopa o zabranie głosu, zanim poproszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o odpowiedź na pytanie pani poseł Zyty Gilowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PosełWładysławSzkop">Wszystkie środki będące w gestii Narodowego Funduszu Zdrowia są środkami publicznymi. Zgodnie z oceną Najwyższej Izby Kontroli, udzielane uprawnienia dla instytutów naukowo-badawczych przez ministra zdrowia w sprawie przeprowadzenia przetargów były zgodne z prawem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Proszę przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS o ostateczną odpowiedź na pytanie pani poseł Zyty Gilowskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Jeśli rodzą się tak głębokie wątpliwości, nie pozostaje nic innego, jak zwrócić się o ekspertyzę prawną tego zagadnienia do Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Tak uczynimy. Przystępujemy do rozstrzygnięcia ust. 2 w art. 3. Czy będą propozycje zmian? Nie ma, zatem przyjęliśmy ust. 2. Przechodzimy do rozpatrywania ust. 3 w art. 3. Czy do ust. 3 są propozycje zmian?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PosełBolesławPiecha">Zgłaszam wniosek o skreślenie ust. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy będą jeszcze inne wnioski do ust. 3?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Mam uwagę o charakterze redakcyjnym. Chciałbym zaproponować zamianę słowa „Księżycowa” na słowo „Księżycowej” oraz słowo „granicach” na słowo „ramach”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Myślę, że z tymi uwagami należy się zgodzić. Rozstrzygnijmy teraz dalej idący wniosek pana posła Bolesława Piechy. Poddaję pod głosowanie wniosek o skreślenie ust. 3 w art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Czy jest potrzeba podawania nazwy ulicy przy okazji wymieniania Lotniczego Pogotowia Ratunkowego? Jeśli ta instytucja kiedykolwiek zmieni siedzibę, trzeba będzie również nowelizować ustawę, a to stanowić będzie już pewien kłopot.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Biuro Legislacyjne KS brało pod uwagę ewentualność skreślenia nazwy ulicy przy okazji podawania nazwy podmiotu z uwagi na konieczność zmiany ustawy w przypadku ewentualnej zmiany adresu tego podmiotu w trakcie realizacji programu. Ponieważ strona rządowa zaproponowała bardzo dokładne określenie adresata, należy zapytać, czy jest jeszcze jeden podmiot, który nosi nazwę - Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej - Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w Warszawie przy ulicy Księżycowej 5? Jeśli tak, należy pozostawić w tekście dokładny adres. Jeśli natomiast nie ma podmiotu o takiej samej nazwie, to dokładne określenie adresu nie jest potrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PosełWładysławSzkop">Zanim pani minister odpowie na pytanie, podpowiem, że wymieniony w ustawie adres podmiotu pochodzi z zapisu rejestru sądowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Mimo to uważam, iż podawanie dokładnego adresu jest zbyteczne. Wnoszę, aby skreślić z tekstu ust. 3 w art. 3 oraz z ust. 2 w art. 1 nazwę ulicy i numer, stanowiące adres Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PosełBolesławPiecha">W wielu innych ustawach wymienia się Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej - Lotnicze Pogotowie Ratunkowe bez podawania adresu. Nie widzę więc powodu, aby właśnie w tej ustawie robić wyjątek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PodsekretarzstanuwMZWacławaWojtala">Jest tylko jeden podmiot o tej nazwie, a podanie adresu miało wykluczyć jakąkolwiek pomyłkę przy określaniu tego podmiotu. Zgadzam się jednak z uwagą, że jakakolwiek zmiana adresu spowoduje komplikacje ustawowe. Przychylam się zatem do propozycji wykreślenia nazwy ulicy i numeru budynku z wymienionych przed chwilą ustępów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Zapytam wobec tego, czy jest możliwe, że po uchwaleniu ustawy przez Sejm, ktoś utworzy podmiot o nazwie - Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej - Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z siedzibą w Warszawie? Czy w tej sytuacji nie należałoby jednak pozostawić dokładnego adresu w tekście ustawy? Myślę, że w tej konkretnej sprawie należałoby tak zrobić. Ponieważ pani poseł Krystyna Skowrońska podtrzymuje swoją poprawkę o skreślenie adresu, poddam ją pod głosowanie Komisji. Przystępujemy do głosowania poprawki zgłoszonej przez panią poseł Krystynę Skowrońską o skreślenie adresu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej - Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z ust. 2 w art. 1 oraz z ust. 3 w art. 3. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisje przy 2 głosach za, 24 przeciwnych i 6 głosach wstrzymujących się, postanowiły odrzucić poprawkę zgłoszoną przez panią poseł Krystynę Skowrońską. Tym samym, brzmienie projektu rządowego pozostaje w tym fragmencie bez zmian. Czy do ust. 3 są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PosłankaZytaGilowska">Za chwilę będziemy głosować wniosek o skreślenie całego ust. 3 w art. 3. Myślę jednak, że powinniśmy zastanowić się przez chwilę nad merytoryczną zawartością tego przepisu. Zwracam się zatem z pytaniem do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS. Mówimy w ustawie o ustanowieniu programu wieloletniego na lat 5. Czy, jeśli się zawiera w ustawie upoważnienie do wykonywania zadań związanych z programem, to nie powinno się zawrzeć sformułowania o treści takiego upoważnienia? Czy z punktu widzenia prawa, minister może w każdej chwili wycofać się z takiego upoważnienia? Jeśli tak, to z jakimi konsekwencjami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Norma prawna zawarta w ust. 3 art. 3 projektu ustawy jest dosyć pojemna, natomiast kwestia jej zawężenia poprzez wskazanie pewnych wytycznych do udzielenia upoważnienia należy do decyzji Wysokiej Izby. Upoważnienie może być także cofnięte przez ministra w każdej chwili bez jakichkolwiek konsekwencji prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Przystępujemy zatem do głosowania poprawki zgłoszonej przez pana posła Bolesława Piechę o skreślenie w całości ust. 3 w art. 3 projektu ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem tej poprawki? Stwierdzam, że Komisje przy 10 głosach za, 19 przeciwnych i 6 wstrzymujących się, postanowiły negatywnie zaopiniować poprawkę zgłoszoną przez pana posła Bolesława Piechę. Tym samym, ust. 3 z wcześniej przyjętymi korektami pozostaje w treści art. 3. Przechodzimy do rozpatrywania ust. 4. Czy są uwagi do ust 4 w art. 3? Nie słyszę uwag, uważam więc ust. 4 za przyjęty. I art. 4, stanowiący ostatni przepis projektu ustawy. Widzę zgłoszenie uwagi pani poseł Krystyny Skowrońskiej jeszcze do ust. 4 w art. 3. Czy to jakaś istotna uwaga, albowiem przyjęliśmy już ten przepis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Wydaje się, że sprawozdanie o tak istotnym wieloletnim programie minister powinien składać Sejmowi, a nie Radzie Ministrów. Jaka jest praktyka działania przy tego rodzaju wieloletnich programach o istotnym znaczeniu dla ogółu obywateli? To pytanie kieruję do przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Przy okazji mam pytanie dotyczące ustawy o finansach publicznych. Czy ustawa o finansach publicznych w odniesieniu do programu wieloletniego nie obliguje Rady Ministrów do przedstawiania Sejmowi sprawozdań z realizacji takich programów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSRadosławRadosławski">Aby odpowiedzieć na to pytanie, posłużę się ustawą o ustanowieniu programu wieloletniego wyposażenia sił zbrojnych w samoloty wielozadaniowe, która obliguje Radę Ministrów do przedstawiania Sejmowi sprawozdania z realizacji programu wieloletniego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PosłankaKrystynaSkowrońska">Po tym wyjaśnieniu wycofuję się ze swojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#PosełWiesławCiesielski">Czy do treści art. 4 są uwagi? Nie słyszę uwag. Uważam zatem art. 4 za przyjęty. Przystępujemy do głosowania całości projektu ustawy. Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem projektu ustawy o ustanowieniu wieloletniego programu „Wymiana śmigłowców Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej - Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w latach 2005-2010” w brzmieniu zaproponowanym przez obie Komisje? Stwierdzam, że 24 głosami, przy braku przeciwnych i 6 wstrzymujących się, Komisje postanowiły przyjąć projekt ustawy. Proponuję wyznaczyć termin dla przedstawienia opinii o zgodności projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej przez Komitetu Integracji Europejskiej do dnia 18 kwietnia 2005 r. Czy są kandydatury do pełnienia funkcji posła sprawozdawcy? Zgłoszono kandydaturę pana posła Jakuba Derech-Krzyckiego. Czy będą inne propozycje? Nie ma innych propozycji. Posłem sprawozdawcą wybrany został jednogłośnie pan poseł Jakub Derech-Krzycki. Czy są jeszcze jakieś pytania albo uwagi? Nie ma innych pytań ani uwag, wobec czego dziękuję wszystkim za udział w dzisiejszej debacie. Zamykam posiedzenie Komisji Finansów Publicznych i Komisji Zdrowia.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>