text_structure.xml 33.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Witam wszystkich. Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Stwierdzam kworum. Stwierdzam przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń. Informuję, że porządek dzienny został państwu dostarczony na piśmie. Czy są uwagi do porządku obrad? Nie ma uwag.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Wszyscy państwo otrzymaliście proponowany tekst opinii nr 6. Zostawię wam kilka minut na to, żebyście zapoznali się z jej treścią. Poczekamy jeszcze chwilę na przyjście pana ministra. Zarządzam krótką przerwę na zapoznanie się z tym materiałem.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">[Po przerwie]</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Wznawiam obrady. Projekt opinii nr 6 został przekazany wszystkim posłom, którzy zapoznali się również z projektem ustawy budżetowej na rok 2007 (druk nr 1000). Rozumiem, że pan minister także zna nasz projekt.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy są uwagi do tego projektu? Czy pan minister wnosi uwagi do tego projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Jak sam pan powiedział, jest to opinia sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu, a my nie jesteśmy jej członkami, a więc wstrzymujemy się od uwag. Optymalny projekt budżetu, naszym zdaniem, został przedstawiony w dniu wczorajszym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Wiemy dokładnie, że pan minister nie jest członkiem naszej Komisji, ale chcę przypomnieć, że Komisja współpracuje z ministerstwem bardzo intensywnie. Jest to praca bardzo zgodna, bo zgadzamy się prawie we wszystkich sprawach. Chodzi nam przede wszystkim o jedno, czy są uwagi do tego projektu, który został złożony. Oczywiście wczoraj wysłuchaliśmy tego wszystkiego, co pan minister miał do przekazania. Kwestia w tej chwili jest tylko taka, czy są uwagi do materiału, który został przekazany. Jeżeli nie, to przystąpimy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Minister Sportu jest członkiem Rady Ministrów, która przygotowała projekt ustawy budżetowej przy zachowaniu tzw. kotwicy budżetowej. Naszym zdaniem, tak jak wczoraj powiedziałem, budżet Ministerstwa Sportu jest korzystny dla sportu. Stoimy na stanowisku, że wprowadzanie zmian, nieważne czy w wysokości 3, czy 30 mln, może naruszyć tę „kotwicę budżetową”, którą przyjął rząd, do której zobowiązał się premier. Takie jest moje stanowisko jako członka Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy są jeszcze jakieś uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselJacekFalfus">Zwracam uwagę, że opinia nr 6 Komisji Kultury Fizycznej i Sportu zawiera też źródła sfinansowania zaproponowanych zmian. Nie będzie naruszenia „kotwicy”, ponieważ dokładnie wskazujemy, z jakich dochodów budżetu, przedstawionego przez rząd, chcemy pokryć te dodatkowe wydatki. Wszystkie przedstawione propozycje polegają tylko na tym, aby przesunąć pewne środki z działów, w których, wydaje się nam, są jeszcze jakieś rezerwy lub zaplanowane środki są zbyt duże w stosunku do zamierzonych efektów, do tych działów, które wskazujemy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselJacekFalfus">Jeszcze jedna kwestia, czy zapis: „Komisja ponadto proponuje utworzenie nowej rezerwy celowej” nie powinien się w pierwszej części opinii. W tej sprawie proszę o wyjaśnienie tych, którzy tworzyli tę opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Odpowiadając na pytanie pana posła, chcę powiedzieć, że zostało to ujęte w ten sposób dlatego, że pierwsza część opinii dotyczy 25 części budżetu, a rezerwy celowe są w części 83. Oczywiście można by było, jak pan zauważył, ewentualnie proponować od razu zwiększenie wydatków w części 25, ale nie ma dziś do tego podstawy prawnej, stąd ta rezerwa celowa. Dopiero pracujemy nad projektem ustawy, która ma przyznać świadczenia medalistom zawodów przyjaźni. Proszę spojrzeć, że rząd analogicznie ustala rezerwę celową na waloryzację świadczeń emerytalno-rentowych i pracuje nad projektem ustawy, która uruchomi te świadczenia. Zwykle tak jest, że tam, gdzie nie ma jeszcze podstawy prawnej, tworzy się rezerwę, która jest później uruchamiana.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Druga rzecz, upowszechnianie sportu, nie tylko w tym budżecie, ale także w poprzednich budżetach, ze względu na ograniczenie środków, priorytetem był sport kwalifikowany i przygotowania olimpijskie. W związku tym, że w tym dziale trzeba utrzymać chociaż minimalny standard płac, to zawsze odbywa się to kosztem zmniejszenia środków na upowszechnianie sportu. Przypomnę tylko, że w roku 1997 na sport wiejski przeznaczono 8.349.850 zł, rok później było to ponad 9 mln zł, a w budżecie tego roku jest blisko 5 mln, z których pan minister uruchomił na razie 3 mln. Proszę zauważyć, w ciągu 10 lat spadek prawie o połowę, co nie wynika z jakiejś awersji zarządzających sportem, tylko z realiów finansowych. Pieniędzy na sport było mało, a priorytetem był sport kwalifikowany i przygotowania olimpijskie, które zepchnęły na dalszy plan upowszechnianie sportu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Sądzę jednak, że środowiska: wiejskie, akademickie czy rodzinne są równie ważne, stąd ten nowy program, który państwo proponujecie, stąd taka nasza propozycja. Czy ten pogląd zostanie podzielony przez Komisję Finansów Publicznych, a to zobaczymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">W przeszłości dobrą praktyką pracy tej Komisji było to, że formułowała ona tego rodzaju wnioski, które nie spotykały się ze sprzeciwem rządu. Pan minister nie popiera tej poprawki, ale też się jej nie sprzeciwia. Tak zawsze czynią komisje resortowe, które starają się zwiększyć budżet swoich działów kosztem przesunięć w budżecie. Są to bardzo niewielkie przesunięcia, które w tym przypadku wzmacniają budżet sportu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Dobrym obyczajem naszej Komisji jest to, że również wielokrotnie w przeszłości potrafiła porozumieć się w kwestii tego typu poprawek, które są tylko próbą znalezienia rozwiązań racjonalnych. Takim racjonalnym krokiem jest utworzenie rezerwy na świadczenia dla medalistów zawodów „Przyjaźń ‘84”, co jest wyjściem naprzeciw rozwiązaniom, które proponujemy.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Zaproponowane poprawki mieszczą się w takich granicach, jak w każdym budżecie. W trakcie debaty sejmowej zakres zmian w budżecie jest znacznie szerszy. Wydaje mi się, że ryzyko, które tu proponujemy, jest do „strawienia” przez każdy rząd i każdą koalicję. W tej kadencji uchwalaliśmy już jeden budżet i wiemy, że nawet na sali sejmowej rodziły się propozycje, które mówiły o znacznie większych kwotach, co niewiele miało wspólnego z dochodzeniem do racjonalnych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Proponuję i stawiam formalny wniosek, abyśmy przeszli już do przyjęcia opinii przygotowanej przez prezydium. Nie stawiajmy też pana ministra w niezręcznej sytuacji i nie przymuszajmy go do odpowiedzi na pytanie, czy jest za tym, aby uszczknąć nieco pieniędzy z subsydiów dla partii politycznych. To nie jest, tak mi się wydaje, pytanie do tego przedstawiciela rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos? Jeżeli nie, to ja też przychylam się do wniosku pana posła. Ta opinia jest bardzo przemyślana, prezydium długo o niej dyskutowało po tym, jak zapoznaliśmy się z projektem zgłoszonym przez posła Tadeusza Tomaszewskiego. Myślę, że są to naprawdę niewielkie kwoty, które nie naruszą „kotwicy”, tak jak powiedział pan poseł Jacek Falfus.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Również jestem za tym, aby znaleźć dodatkowe środki na te cele, co nie oznacza, że zostaną one zaakceptowane i uruchomione. Myślę jednak, że naszym obowiązkiem jest staranie się o zwiększenie możliwości rozwoju kultury fizycznej, zarówno w środowisku akademickim, jak wiejskim i rodzinnym. Jest to też ważne w kontekście zapobiegania nadwadze, czyli w kontekście zdrowia rodzinnego. Tak wiele pieniędzy zostało uruchomionych dodatkowo na edukację, na rolnictwo i obronność, że w porównaniu z nimi proponowane przez nas sumy są naprawdę niewielkie.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy pan minister jeszcze chciał coś dodać w związku z tym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Oczywiście podzielam poglądy wszystkich moich poprzedników, jeśli chodzi o zasadność zwiększenia pewnych zadań, jako minister sportu jestem oczywiście za. Trzeba jednak pamiętać, że każde takie zadanie pociąga za sobą zmiany budżetowe, a więc, jako minister konstytucyjny, muszę być przeciw. Jak tu słyszę, „kotwica” nie będzie naruszona, bo wskazano źródło finansowania zmian, ale tym źródłem jest rezerwa celowa, której wysokość też jest częścią koncepcji budżetu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Zostawmy tę sprawę, bo jak mówię, jako minister konstytucyjny muszę być przeciw, jako minister sportu jestem za. Proponuję, aby na tym zakończyć ten temat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Rozumiem, że więcej uwag nie ma. Przystępujemy do głosowania. Kto z państwa jest za przyjęciem projektu: „Opinia nr 6 Komisji Kultury Fizycznej i Sportu dla Komisji Finansów Publicznych w sprawie projektu ustawy budżetowej państwa na rok 2007(druk nr 1000)”?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam, że 12 głosami za, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, Komisja jednogłośnie przyjęła opinię.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Pozostał nam wybór posłów, którzy przedstawią naszą opinię na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Proponuję, aby tymi posłami byli: pan poseł Jacek Falfus, pan poseł Tadeusz Tomaszewski i ja. Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia tych trzech kandydatur? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja powierzyła tym trzem posłom zadanie reprezentowania naszej opinii na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Zamykam punkt 1 porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Przystępujemy do realizacji punktu 2 – sprawy bieżące. Czy są jakieś głosy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Bardzo proszę o relację z dzisiejszego spotkania prezydium Komisji z komisarzem m.st. Warszawy, panem premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem. Zwłaszcza że doszły nas słuchy, iż powstała pewna kontrowersja wokół kluczowego zadania, czyli sposobu finansowania Narodowego Centrum Sportu. Pan Kazimierz Marcinkiewicz powiedział ponoć, że rząd zobowiązał się do zaplanowania w budżecie 250 mln zł na finansowanie tego zadania. Chcę się dowiedzieć, czy rzeczywiście są 2 pomysły na realizację NCS? Czy też pomysł pana Kazimierza Marcinkiewicza mamy traktować jako jeden z pomysłów kampanijnych i powinniśmy na niego „puścić oko”? Myślę jednak, że raczej nie powinniśmy „puszczać oka” na to zadanie, bo to jest sztandarowe zadanie w dziedzinie sportu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Z drugiej strony, chcielibyśmy się dowiedzieć, jeśli to nie jest tajemnicą, co było przedmiotem tego spotkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Tematem spotkania był stadion, który ma powstać na terenie Legii Warszawa. Spotkanie zostało wywołane naszą dyskusją na posiedzeniu, na którym rozmawialiśmy m.in. na temat tego obiektu sportowego. Pamiętamy to spotkanie, bo wtedy przedstawiciele Legii przedstawiali nam plan powstania tego obiektu, który miał być zbudowany przez niemiecką firmę.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Poprosiłem o takie spotkanie pana premiera Kazimierza Marcinkiewicza i doszło do niego w dniu dzisiejszym. Pojechaliśmy na nie w pełnym składzie prezydium. Było to spotkanie bardzo miłe i sympatyczne, od razu na początku zostaliśmy uspokojeni, że obiekt, który powstanie przy ul. Łazienkowskiej, będzie obiektem komunalnym i na pewno nie będzie realizowany przez firmę niemiecką. Realizację tego obiektu wzięło na siebie miasto, będzie ona kosztowała około 180 mln zł, tyle zostało przeznaczone na ten cel przez radę miasta. Budowa ma się zacząć na wiosnę przyszłego roku i trwać około 1,5 roku, może 1 rok i 8 miesięcy. To będzie obiekt na 32 tys. widzów, z pełną infrastrukturą, z restauracjami, ze sklepami, ale klubowymi, a nie supermarketami, z zapleczem parkingowym. Będzie to stadion na miarę potrzeb klubu i miasta. Zostanie on oddany w dzierżawę, z tym że Legia będzie płaciła odpowiednie, ustalone wcześniej stawki za korzystanie z obiektu. Będzie właściwy przepływ pieniędzy, nie będą one wypływały nie wiadomo gdzie, będą przepływały w obwodzie zamkniętym, który najbardziej nas interesuje, będą wypływały z miasta i w pewnej części do niego wracały.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Rozumiem, że pan poseł pyta główny obiekt, czyli reprezentacyjny stadion, narodowy kompleks sportowy, który ma powstać na błoniach. O tym też rozmawialiśmy, z tego, co wiem, w przyszłym tygodniu odbędzie się specjalna konferencja prasowa na ten temat. Będą na niej: pan premier, pan prezydent i pan minister, czyli ludzie najbardziej kompetentni w tych sprawach, mają powiedzieć co będzie budowane, w jaki sposób i za jakie środki. Pan minister potwierdza, że tak ma być.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">W jaki sposób ta inwestycja będzie finansowana? Główny ciężar weźmie na siebie państwo, czyli strona rządowa. Według tego, co powiedział dziś pan prezydent, inwestycja będzie powstawała etapami, będzie realizowana blokowo, w zależności od potrzeb, a miasto będzie wydatkowało na ten cel około 50 mln rocznie. To będzie dodatek do tych pieniędzy, które będą wydatkowane przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Czy pan minister chciałby coś uzupełnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Pan przewodniczący opisał aktualny stan przygotowań do uruchomienia programu „Budowa Stadionu Narodowego”. Głównym źródłem jego finansowania będzie budżet państwa, z którego na przestrzeni lat 2007-2010 planujemy wydać 160 mln zł. Od roku 2008 ponad 80% tych pieniędzy będzie pochodzić z funduszu celowego, który powstanie przy Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Będzie on zasilany ze środków, które zostaną uzyskane w wyniku nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych oraz objęcia monopolem państwowym nowych gier. Chodzi o gry o niskich wygranych i gry internetowe. Ministerstwo Finansów szacuje, że w ciągu 4 lat wpływy z tego źródła wyniosą 800 mln zł. Do tego, tak jak pan przewodniczący powiedział, dojdzie około 50–60 mln zł rocznie z budżetu Warszawy, co da łącznie kwotę 1200 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MinistersportuTomaszLipiec">W ciągu najbliższych dni zostanie przyjęty program rządowy „Budowa Narodowego Centrum Sportowego”. Kolejnym etapem będzie przyjęcie przez rząd nowelizacji ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Trzeci etap, to podpisanie porozumienia z miastem stołecznym Warszawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJacekFalfus">Chcę tylko dodać, że stadion na ul. Łazienkowskiej został wybudowany na gruntach komunalnych, dlatego też nowy stadion ma być obiektem miejskim. Jeżeli natomiast chodzi o kompleks sportowy, to nie należy kojarzyć go tylko z wielofunkcyjnym stadionem, bo będzie tam również pływalnia i szereg mniejszych obiektów sportowych. Będą one odpowiednim zapleczem do treningów i uprawiania sportu rekreacyjnego. Ta kwota odnosi się do całego kompleksu, a ma tam być również, jeśli dobrze zrozumiałem, pełnowymiarowy basen olimpijski. Basen, który powstanie na AWF będzie przeznaczony do ćwiczeń bieżących i różnego rodzaju funkcji naukowych, natomiast tam, gdzie dziś jest Stadion X-lecia, będzie basen olimpijski z prawdziwego zdarzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Jest to temat bardzo ważny, bo nie ma wątpliwości, że wszystkim nam zależy, aby Narodowe Centrum Sportu powstało. W związku z tym będziemy chcieli wszyscy wiedzieć – pamiętamy z jakim trudem powstawał projekt ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych – kiedy ten projekt wpłynie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Drugie pytanie, czy ten zamiar nie będzie się kłócił z unijną dyrektywą usługową? Czy kwestia pomysłu tej ustawy została szczegółowo zbadana? Czy opracowanie tego projektu ustawy będzie przedmiotem pracy Ministerstwa Finansów?</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Jak rozumiem, ten projekt będzie powstawał w Ministerstwie Finansów, a zatem mam pytanie, kiedy on rzeczywiście powstanie? Chcę też wiedzieć, na jakiej podstawie oszacowano wpływy na 200 mln zł rocznie. Czy to oznacza, że wszystkie środki z tego źródła mają być kierowane tylko na Narodowe Centrum Sportu? Czy rzeczywiście w Rzeczypospolitej jest zgoda na to, że tworzymy jeden fundusz tylko dla jednego miasta, nawet jeśli to jest Narodowe Centrum dla 3 dyscyplin sportowych, czy też większej liczby dyscyplin sportowych.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Oczywiście dzisiaj niekoniecznie musimy tę dyskusję rozwijać, ale wydaje mi się, że trzeba pamiętać, że są to bardzo ważne kwestie. Jest na sali przynajmniej dwóch posłów, którzy pamiętają o tym, że rząd nie potrafił uporać się z projektem ustawy o zmianie ustawy o grach liczbowych i zakładach wzajemnych, to komisja sejmowa zgłaszała taki projekt. Wracam do tego problemu, bo jest on dość istotny, gdyż ma uruchamiać nowe, duże źródło finansowania. Zwracam też uwagę na kwestię ewentualnej jego kolizji z przepisami unijnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanBednarek">Mam dwa krótkie pytania. Po pierwsze, według informacji pana przewodniczącego dotyczącej stadionu Legii, wartość nowego stadionu ma wynieść 180 mln zł. Ma to być stadion komunalny, a więc pytam, czy te 180 mln zł ma pochodzić tylko z budżetu miasta? Żeby się później nie okazało, że trzeba będziemy ten stadion dofinansowywać.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PoselJanBednarek">Drugie pytanie, powiedział pan, że Narodowe Centrum Sportu ma powstać na błoniach, natomiast ja mam informację, że na Stadionie X-lecia. Czy to jest to samo miejsce?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jeżeli by to powstało na Stadionie X-lecia, to będziemy mieli problem targowisk, które tam są. Proponuję, żeby przypomnieć sobie to, co było wcześniej mówione na posiedzeniach Komisji. Ten temat już omawialiśmy, pan minister powiedział wtedy, że do końca czerwca przyszłego roku Stadion opustoszeje, ponieważ kończy się umowa z firmą DAMIS. Będzie to wolny obiekt, co prawda zdewastowany, ale wolny od ludzi, którzy wykorzystywali go do handlu. Trwają rozmowy, ten temat też był dziś poruszany z panem premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem, z kupcami tam sprzedającymi, którym proponuje się znalezienie innego miejsce po stronie praskiej, gdzie mogłoby zostać zlokalizowane nowe targowisko.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Po drugie, obiekt, o którym mówimy, powstanie obok Stadionu X-lecia, bo jego zburzenie kosztowałoby ogromne pieniądze. Jest to po prostu nieopłacalne. Sama struktura tego obiektu stanowi ogromne utrudnienie rozbiórki. Poza tym lustro wody i poziom płyty też utrudniałyby rozbiórkę. Tam po prostu coś będzie musiało powstać, ale w tej chwili trudno powiedzieć co. Może kopiec dla obserwatorów, na wzór tego, jaki jest w Australii. Natomiast obiekt powstanie na tzw. błoniach obok stadionu. To są tereny należące do COS, a więc nie ma tu żadnych problemów własnościowych, można je zagospodarować.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jeżeli chodzi o wysokość sumy, to mówiłem o 180 mln zł, bo taka wysokość została wcześniej ustalona. Nie znaczy to, że ten stadion nie będzie kosztował więcej lub mniej. Takie pieniądze mają być przygotowane i będą przygotowane przez Urząd Miasta.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Jeszcze pan poseł Jacek Falfus chce zabrać głos, bo też był na spotkaniu z panem premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselJacekFalfus">Małe uzupełnienie do ostatniej kwestii, pan premier Kazimierz Marcinkiewicz dwukrotnie powiedział jednoznacznie, że cały stadion zostanie wybudowany za środki miejskie, za pieniądze z budżetu miasta Warszawy. Te 180 mln zł, to jest wartość tylko stadionu i niewielkiej części parkingów wokół niego. To będzie bardzo ograniczona inwestycja, tylko stadion i parking i do niego przyległe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Myślę, że nasza dociekliwość jest zawsze mile widziana, ale przede wszystkim skoncentrujmy się na tym, że wreszcie w Warszawie człowiek, który zasiada na fotelu prezydenta, podjął ostateczną decyzję o budowie obiektu, na który czekamy już kilkadziesiąt lat. Z wielką przyjemnością uścisnąłem dzisiaj dłoń panu premierowi, z równą przyjemnością zrobili to chyba wszyscy, którzy byli razem ze mną, ponieważ wiele się mówiło na ten temat, wiele dyskutowało, wiele różnych decyzji powstawało i makiet, które po prostu nie były realizowane, a teraz nareszcie mamy konkretne działanie.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Pan premier zapewnił nas, że jeszcze w tym roku zostanie przeprowadzony przetarg, a w przyszłym roku na wiosnę, po uzyskaniu wszystkich zezwoleń, rusza budowa tego obiektu, o którym przed chwilą rozmawialiśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#MinistersportuTomaszLipiec">W uzupełnieniu chcę powiedzieć, że mówimy o 38 ha gruntów, które są własnością Skarbu Państwa w zarządzie Centralnego Ośrodka Sportu, który z kolei jest zakładem budżetowym Ministerstwa Sportu. Taki jest stan faktyczny.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Jeżeli chodzi o koncepcję, to ma tam powstać Narodowe Centrum Sportu, którego częścią będzie wielofunkcyjny Stadion Narodowy. Czy powstanie on w miejscu dzisiejszego Stadionu X-lecia, czy obok, to w tej chwili za wcześnie jest jeszcze rozstrzygać. Są różne koncepcje, mamy różne analizy, do niedawna wydawało się, że budowanie w miejscu dzisiejszego Stadionu X-lecia będzie niezwykle kosztowne w związku z ogromną kubaturą tego obiektu, jak też w związku z tym, że został on wzniesiony z gruzów przedwojennej Warszawy. Jednak ostatnie analizy wskazują na możliwość zbudowania nowego stadionu właśnie w tym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Myślę, że za wcześnie o tym mówić, bo jesteśmy na początku drogi, powstaje program oraz koncepcja zagospodarowania terenu, w międzyczasie uzyskujemy pozwolenie na budowę, później ogłosimy konkurs na projekt i zasadniczy przetarg na wykonanie. Jeszcze raz chcę podkreślić, że konkurs na projekt będzie rozpisany tak, aby poszczególne elementy tego centrum mogły być realizowane modułowo, tak aby w razie różnego rodzaju trudności finansowych, organizacyjnych lub politycznych, można było realizować poszczególne elementy niezależnie od siebie.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Jeśli chodzi o stan prawny, to do połowy przyszłego roku obowiązuje umowa z firmą DAMIS, która wygasa i nie będzie przedłużona. To jest czas dla nas wystarczający do tego, aby przygotować koncepcję, a następnie rozstrzygnąć konkurs na projekt centrum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselRomanKosecki">Chcę jeszcze raz zabrać głos na temat stadionu Legii Warszawa. Pan przewodniczący wyszedł ze spotkania bardzo zadowolony, uścisnął dłoń panu prezydentowi Warszawy, obecnie pełniącemu obowiązki. Ja też wyszedłem bardzo zadowolony, bo rozmowa była bardzo konstruktywna. Mam nadzieję, bo niedługo są wybory, że to nie były tylko przedwyborcze obietnice, wiemy bowiem, że poprzedni prezydent Warszawy też obiecał ten stadion i do tej pory go nie zbudowano. Mam nadzieję, że wybory nie przeszkodzą w tym, żeby ten stadion w końcu powstał. Czy to będzie pan Kazimierz Marcinkiewicz, czy pani Hanna Gronkiewicz-Waltz, czy pan Marek Borowski, to mam nadzieję, że ten stadion powstanie. Zawsze powtarzamy tutaj, że sport jest apolityczny i dlatego mam nadzieję, że ten projekt uda się w końcu sfinalizować, bo to jest najważniejsze, żeby te stadiony zaczęły wreszcie powstawać. W czasie dzisiejszej rozmowy atmosfera była miła i bardzo konkretna, naprawdę muszę to przyznać, mam nadzieję, że dojdzie do sfinalizowania projektu Narodowego Centrum Sportu.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PoselRomanKosecki">Mówiono też o innych terenach, ale to już typowo warszawski program, jaki tworzy sobie każdy, kto startuje w wyborach. Jesteśmy maksymalnie zdopingowani i nasza aprobata jest bardzo duża, ale naprawdę doprowadźmy do realizacji głównego celu, abyśmy mogli niedługo ten stadion zobaczyć. Legia na pewno na to zasługuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Myślę, że powinniśmy trochę studzić nasze zapały. 24 sierpnia na posiedzeniu naszej Komisji mówiliśmy o zadaniu za 462 mln zł, którego częścią miał być stadion Legii. Jak rozumiem, była zrobiona dokumentacja dla obiektu o wartości 462 mln zł. W życiu zrealizowałem wiele inwestycji i wiem, że przygotowanie nowego projektu na zadanie o wartości 182 mln zł trwa co najmniej pół roku, poza tym trzeba uzyskać nowe pozwolenia na budowę itd. Chciałbym się mylić, ale nie widzę szans, aby rozpisanie przetargu na realizację takiego zadania mogło mieć miejsce szybciej niż na początku przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Środki na to zadanie zostały zaplanowane w budżecie 2005 roku, kiedy jeszcze pan premier Kazimierz Marcinkiewicz nie był komisarzem miasta stołecznego Warszawy. Można powiedzieć, że nowe zadanie pod nazwą stadion Legii jest w pewnym sensie wynikiem tego, o czym usłyszeliśmy na posiedzeniu Komisji, czyli chaosu informacyjnego na poziomie najniższym. To jest kompromitacja, bo pan prezes Zygo powiedział, że nie wie, co miasto stołeczne Warszawa przygotowuje. Zachęcam państwa do przeczytania jeszcze raz tego sprawozdania, szczególnie tych, którzy nie byli na tym posiedzeniu Komisji, zorientujecie się państwo, że sytuacja jest dosyć mglista. Nawet jeśli wychodzimy z tej mglistej sytuacji to myślę, że ten optymizm jest nieco przesadny.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Rozumiem, że pan minister z różnych powodów nie chce odpowiedzieć na pytania, które zadałem, a które dotyczą dojścia do sposobu finansowania tego zadania. Przypominam, że niezależnie od tego, czy jest to budżet państwa, czy też budżet miasta, a zatem środki publiczne, to zanim nie mamy rozstrzygniętego źródła finansowania, a więc podstaw budżetowych, to nie mamy prawa planować takiego zadania, bo jest to naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jeśli nie ma jeszcze ustawy o tym nowym źródle finansowania, o którym mówimy, to przepraszam panie ministrze, ale mnie się to kłóci z zasadami legalności, czy też legalizmu.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">W związku z tym chciałbym wiedzieć, kiedy ten projekt ustawy wpłynie i kiedy zostanie przyjęty przez rząd, bo to jest wstęp do tego, żeby planować zadanie, na które nie ma pieniędzy. Obojętnie, czy to jest zadanie za 100 zł, czy za 1200 mln zł, dopóki tego nie mamy, to nie mamy prawa planować takiego zadania, tak mówi ustawa o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Panie pośle, w poprzednim pytaniu sam pan sobie odpowiedział na to pytanie, które pan zadał przed chwilą. Gospodarzem tej ustawy jest Ministerstwo Finansów, a właściwym adresatem pana pytań jest pan minister Marian Banaś, bo tam tworzona jest ta ustawa. Tak jak powiedziałem, jest tworzony zespół składający się z przedstawicieli Ministerstwa Skarbu, Ministerstwa Sportu, ale przede wszystkim Ministerstwa Finansów, który pracuje nad tą nowelizacją. Ma ona w trybie pilnym wpłynąć pod obrady rządu i myślę, że akurat w tym gronie nie powinniśmy studzić tych nastrojów, tylko wręcz odwrotnie, bo naszym celem jest chyba dopingowanie wszystkich i środowiska sportowego i przekonywanie, że takie inwestycje są potrzebne.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Również stadion klubowy Legii jest potrzebny. Nie chcę się stawiać się w roli adwokata kogokolwiek, ale 3 lata pracowałem w samorządzie Warszawy i wiem, jakie były trudności z poprzednim przetargiem. Pan poseł też doskonale wie, że rozbieżność pomiędzy kwotami 460 i 180 mln wynika z tego, mówił o tym pan przewodniczący, że pan prezydent mówi tylko o budowie samego stadionu i nielicznych parkingów. Natomiast projekt za 460 mln zł obejmował zagospodarowanie wszystkich „gruntów Legii” i koncepcję stadionu o zupełnie innej pojemności. Stąd ta rozbieżność. Doskonale pan poseł wie, jakie były problemy z konsorcjami, które starały się o tę inwestycję.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MinistersportuTomaszLipiec">Myślę, że akurat w tym gronie powinniśmy dopingować wszystkich na zewnątrz do przymierzania się do takich inwestycji. W gronie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu nie powinniśmy studzić tego optymizmu. Chcę powiedzieć, że po raz pierwszy jest wola polityczna rozwiązania umowy z DAMISEM i oddania terenów przy Stadionie X-lecia z powrotem sportowi. Nie spodziewajmy się, że ta koncepcja spotka się tylko z oklaskami, są pewne grupy, które na pewno będą protestować, ale chyba w tym powinniśmy być za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Proponuję, żebyśmy już kończyli, bo salę mamy tylko do godz. 16.00. Jestem tego samego zdania, co pan minister, więcej optymizmu. Nie robią tego firmy prywatne, nie robią tego firmy zagraniczne, robimy to z budżetu państwa i z budżetu stolicy. Mamy zapewnienia bardzo poważnych ludzi na najwyższych stanowiskach państwowych, a więc bądźmy optymistami, a nie pesymistami.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Kończymy sprawy bieżące, porządek dzienny został wyczerpany. Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Sekretariacie Komisji.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PrzewodniczacyposelJanuszWojcik">Zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>