text_structure.xml
26.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KomisjadoSprawKontroliPanstwowejobradujacapodprzewodnictwemposlaAndrzejaPeczaka">- dokonała wyboru nowego wiceprzewodniczącego Komisji</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KomisjadoSprawKontroliPanstwowejobradujacapodprzewodnictwemposlaAndrzejaPeczaka">- podjęła decyzję o skierowaniu projektu uchwały w sprawie intensyfikacji działań państwa zapobiegających korupcji /druk nr 1771/ do drugiego czytania</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KomisjadoSprawKontroliPanstwowejobradujacapodprzewodnictwemposlaAndrzejaPeczaka">- podjęła decyzję w sprawie przekazanego przez marszałka Sejmu RP wniosku posła Andrzeja Leppera o przeprowadzenie kontroli NIK w Zakładach Azotowych ANWIL SA w zakresie prawidłowości organizacji sprzedaży nawozów sztucznych poprzez sieć pośredników na terenie całego kraju.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KomisjadoSprawKontroliPanstwowejobradujacapodprzewodnictwemposlaAndrzejaPeczaka">W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli z wiceprezesami Krzysztofem Szwedowskim i Zbigniewem Wesołowskim, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z podsekretarzem stanu Leszkiem Ciećwierzem, Ministerstwa Sprawiedliwości z prokuratorem krajowym Karolem Napierskim oraz Zakładów ANWIL.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Serdecznie witam na kolejnym posiedzeniu Komisji do Spraw Kontroli Państwowej podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, pana Leszka Ciećwierza, wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli, panów Krzysztofa Szwedowskiego i Zbigniewa Wesołowskiego z towarzyszącymi im osobami, prokuratora krajowego, pana Karola Napierskiego, przedstawicieli spółki ANWIL SA oraz państwa posłów. Do członków Komisji zwracam się z propozycją rozszerzenia dzisiejszego porządku o punkt poświęcony wyborowi wiceprzewodniczącego, gdyż powołanie dotychczasowego wiceprzewodniczącego, posła Ryszarda Ulickiego do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji pozbawiło go mandatu. Uważam zaś, że prezydium Komisji powinno pracować w pełnym składzie. Gdyby państwo zechcieli przyjąć moją propozycję, porządek dzisiejszego posiedzenia obejmowałby: wybór wiceprzewodniczącego Komisji, rozpatrzenie komisyjnego projektu uchwały w sprawie intensyfikacji działań państwa zapobiegających korupcji, co jest efektem dyskusji odbytej podczas debaty plenarnej, przeprowadzonej na ostatnim lipcowym posiedzeniu Sejmu, rozpatrzenie przekazanego przez marszałka Sejmu wniosku posła Andrzeja Leppera o przeprowadzenie kontroli NIK w Zakładach Azotowych ANWIL SA w zakresie prawidłowości organizacji sprzedaży nawozów sztucznych poprzez sieć pośredników na terenie całego kraju oraz sprawy różne. Pragnę też poinformować państwa, że zaplanowaliśmy na dziś również posiedzenie prezydium Komisji, poświęcone aktualnym wydarzeniom w kraju. Jak państwo wiedzą, w ostatnim czasie w mediach pojawiło się wiele informacji na temat tzw. raportu otwarcia, na temat sytuacji w Ministerstwie Skarbu Państwa oraz stosunku NIK do tego. Chcemy podejść do tej problematyki rzeczowo i wnikliwie, stąd też projekt posiedzenia prezydium, na które zaprosiliśmy zarówno przedstawicieli Najwyższej Izby Kontroli, jak i ministra skarbu państwa wraz z ekipą. Obydwie te instytucje poprosiliśmy wcześniej o dostarczenie materiałów, które pozwolą na ustosunkowanie się do konkretnych kwestii, nie ukrywam wszakże, iż na tle owych materiałów - za które bardzo dziękuję - powstaje potrzeba uzyskania odpowiedzi na następne rodzące się pytania. Planowaliśmy w związku z tym, i planujemy nadal, ewentualne zwołanie posiedzenia Komisji w następnym tygodniu. Chciałbym, aby nasza Komisja nie zajmowała się na tym etapie sprawy oceną NIK, lecz żeby wszystko odbywało się zgodnie z prawem i żeby zgodnie z prawem wyjaśniło się, kto tu ma rację. Jeżeli więc uzyskalibyśmy odpowiednio szybko opinie prawne w kwestii pytań wynikających z analizy wspomnianych materiałów, zwołalibyśmy posiedzenie w następnym tygodniu. Jeśli jednak okazałoby się, że potrzebna jest pogłębiona analiza, że potrzebne są dodatkowe ekspertyzy, to posiedzenie odbędzie się dopiero we wtorek tydzień później. Zaprosimy na nie zarówno przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa, jak i Najwyższej Izby Kontroli, przy czym zakres obrad i ich tematykę chciałbym pozostawić do decyzji prezydium Komisji. Na razie wspominam o tym dlatego jedynie, by nie powstało wrażenie, że nie zajmujemy się sprawą o charakterze publicznym.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselAndrzejPeczak">Po prostu rozpatrywać ją będziemy wówczas, gdy rozszerzymy swą wiedzę na jej temat, co pozwoli nam uniknąć posługiwania się wyłącznie enuncjacjami prasowymi, tym bardziej że materiały, które dziś nadeszły i z NIK, i z MSP, świadczą o tym, że informacje zawarte w publikacjach prasowych w niektórych aspektach znacznie różnią się od informacji zawartych we wspomnianych materiałach. Jak wspomniałem, jeśli wyrażą państwo zgodę na rozszerzenie dzisiejszego porządku, przystąpimy do realizacji jego trzech punktów w następującej kolejności: wybór wiceprzewodniczącego, dyskusja na temat intensyfikacji działań państwa w zakresie zapobiegania korupcji, rozpatrzenie wniosku posła Andrzeja Leppera w sprawie ANWILU-u, po czym zajęlibyśmy się ewentualnie sprawami różnymi. Czy jest zgoda na tę propozycję? Jest, dziękuję. Jak już zasygnalizowałem, wybór na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dotychczasowego naszego wiceprzewodniczącego, posła Ryszarda Ulickiego spowodował automatyczne pozbawienie go mandatu, a zatem i potrzebę dokonania wyboru nowego wiceprzewodniczącego Komisji. Jak państwo pamiętają, podczas naszego pierwszego posiedzenia, prowadzonego przez marszałka Andrzeja Leppera, dokonaliśmy wyboru prezydium według konkretnego kryterium, w związku z czym proponuję zastosowanie i dziś owego kryterium, choć, naturalnie, nie zamykam w żaden sposób listy kandydatów na to stanowisko. Jako przewodniczący Komisji, w imieniu SLD chcę jednak zaproponować państwu kandydaturę posła Zdzisława Kałamagi, przy czym jestem przekonany, że nie zachodzi potrzeba bliższego przedstawiania tego kandydata. Wspomnę zatem jedynie, że pan poseł bardzo aktywnie uczestniczył w pracach Komisji, był koreferentem w wielu kwestiach, a członkiem Komisji do Spraw Kontroli Państwowej jest już drugą kadencję. Czy są inne kandydatury? Nie ma, a zatem zgłaszam formalny wniosek o zaaprobowanie kandydatury zgłoszonej przeze mnie. Mamy kworum, przystępujemy do głosowania. Kto jest za wyborem posła Zdzisława Kałamagi na stanowisko wiceprzewodniczącego Komisji do Spraw Kontroli Państwowej? Stwierdzam, że 10 głosami, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się, Komisja powierzyła funkcję wiceprzewodniczącego posłowi Zdzisławowi Kałamadze. Gratuluję, panie pośle. Przechodzimy do punktu drugiego porządku, czyli do rozpatrzenia komisyjnego projektu uchwały w sprawie intensyfikacji działań państwa zapobiegających korupcji. Wprawdzie podkomisja przygotowująca ostateczne brzmienie uchwały zakończyła swą pracę z chwilą, gdy odbyła się debata plenarna, niemniej, mając na uwadze doświadczenie i przewodniczącego jej posła Józefa Zycha, i delegowanych do jej pracy pozostałych posłów, jak również fakt, że zwróciłem się do nich z prośbą o wsłuchanie się w głosy mówców w debacie, o sprawdzenie, czy zgłoszone zostały konkretne wnioski, co zresztą było również prośbą marszałka Sejmu, proszę o zabranie głosu posła Józefa Zycha, który przedmiotową kwestię niejako pilotował od początku.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJozefZych">W uzupełnieniu wyjaśnienia pana przewodniczącego, uzasadniającego udzielenie mi głosu w przedmiotowej sprawie, pragnę dodać, że istnieje po temu i regulaminowa podstawa, gdyż to właśnie ja reprezentowałem Komisję w czasie przedstawiania projektu uchwały na forum Sejmu. Dlatego też mam pełne prawo do przedstawienia dziś stanowiska w tej sprawie. Tak więc informuję, że wnikliwie analizowaliśmy w czasie debaty zarówno wypowiedzi wygłoszone w imieniu rządu, czyli wystąpienie ministra Krzysztofa Janika, jak i Najwyższej Izby Kontroli, czyli wystąpienie prezesa Mirosława Sekuły, oraz wystąpienia klubowe. Wiedzieliśmy bowiem, że przedkładany projekt jest wynikiem pewnych prac i liczyliśmy na to, że w czasie debaty zostanie on uzupełniony. Poza wypowiedziami przewodniczącego Klubu Platformy Obywatelskiej, posła Jana Rokity oraz posła Jarosława Kaczyńskiego nie zostały zgłoszone zasadnicze uwagi i było poparcie dla tego projektu uchwały. Dyskusja koncentrowała się raczej na kwestiach szczegółowych niż na samym projekcie. Można więc powiedzieć, że projekt pozostawał niekiedy na jej marginesie. Jest ponadto sprawą bezsporną, że nikt nie zgłosił wniosku o odrzucenie projektu uchwały w pierwszym czytaniu mimo krytycznej uwagi ogólnej posła Jana Rokity oraz posła Jarosława Kaczyńskiego. Nikt również nie zgłosił pod adresem całej uchwały bezpośrednich uwag, nie było nawet mowy o tym, że ewentualne uwagi będzie można wnieść na etapie drugiego czytania. Zważywszy to wszystko, można uznać, że mieliśmy do czynienia ze stosunkowo prostą sprawą, a zatem uznaliśmy, iż wobec braku bezpośrednich uwag konkretnych trudno z naszej strony o sugerowanie jakichś zmian w tekście projektu uchwały. Pragnę jednak dodać, że jeśli stwierdza się, iż uchwała jest tylko pustosłowiem, warto by wykazać nie tylko to, na czym pustosłowie owo polega, lecz również wskazać, jak inaczej w kwestii tej postąpić. W ciągu ostatnich dwunastu lat w Sejmie wielokrotnie podnoszono sprawę bezpieczeństwa i jeśli dalej tak się będzie to wszystko układać, zapewne jeszcze niejednokrotnie do sprawy tej przyjdzie nam powracać. Oczywiście, jako Komisja z pewnością wolelibyśmy, aby można było rozwiązywać problemy bez trudu - definiować je i przedstawiać konkretne terminy ich wyeliminowania konkretnymi metodami. Z pewną koncepcją wystąpił w debacie poseł Antoni Macierewicz, proponujący wniesienie swojego projektu uchwały w sprawie dotyczącej lustracji majątkowej. Ja zaś pragnę zwrócić uwagę, że Sejm nie może za pomocą uchwały wprowadzić lustracji, gdyż akt taki musiałby mieć rangę ustawy. Projekt taki nie został zresztą zgłoszony w żadnej formie. Jak wspomniałem, uwagi krytyczne na temat naszego projektu miały raczej bardzo ogólny charakter polityczny niż merytoryczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Czy mają państwo uwagi pod adresem wypowiedzi przedmówcy bądź też pod adresem uchwały? Gdyby się bowiem okazało, że uwagi takie są i że zachodzi potrzeba ponownego powołania podkomisji, postąpimy właśnie w ten sposób.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselAndrzejOtreba">Byłem członkiem podkomisji opracowującej tekst projektu i chciałbym się podzielić z państwem informacją, że w jej gronie zebraliśmy się znów we wtorek i analizowaliśmy wszystkie wystąpienia wygłoszone w czasie debaty plenarnej. Nie znaleźliśmy jednak żadnej konkretnej propozycji, w związku z którą należałoby pomyśleć nad zmianą treści uchwały. Proszę o wysłuchanie krytycznych uwag wypowiedzianych w trakcie debaty i stwierdzenie, czy można z nich wyciągnąć konkretne wnioski. Poseł Jan Rokita powiedział: "Z przykrością stwierdzam, z szacunkiem wielkim dla posła Józefa Zycha, że ta uchwała jest pustosłowiem. Ta uchwała, w której coś mamy jeszcze dalej zintensyfikować, jest pustosłowiem. Jest pustosłowiem kompromitującym polską politykę, kompromitującą polski Sejm, oczywiście, że ze szlachetnymi intencjami, tylko szlachetnymi intencjami piekło jest wybrukowane". To przecież tylko pewna konstatacja, bez żadnych sugestii w stosunku do treści uchwały. Poseł Jarosław Kaczyński z kolei mówił: "Pozwolę sobie słów kilka powiedzieć na temat uchwały, bo nie będę się zajmował tutaj raportem NIK. Nie ukrywam pewnego zawodu; sądzę, że Najwyższa Izba Kontroli mogłaby tutaj zrobić więcej. Uchwała, też już o tym była mowa, ma być może zacne intencje, ma liczne braki; nie ma tam tych sfer tabu, nie ma żadnego planu pracy ustawodawczej. Nawet gdyby już się tą logiką zadań technicznych posługiwać, nawet gdyby nie przechodzić do kontekstu, to i tak byłoby to coś bardzo ułomnego; byłby to dokument bardzo, ale to bardzo ułomny". Czy z przytoczonych wypowiedzi krytycznych mieliśmy prawo wyciągnąć wnioski zmierzające do zmian zapisów uchwały? Uznaliśmy, że nie, bo nie ma tu nic konkretnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Ja jednak, ze względu na przebieg debaty, która nie skupiała się na uchwale, opowiadałabym się za kontynuacją pracy podkomisji, w skład której zresztą chciałabym wejść. Proszę o zwrócenie uwagi na fakt, że czas nie pozwalał w trakcie debaty zagłębić się w treść uchwały ani też zapewne według wygłaszających te opinie treść owa nie poddawała się głębszej analizie. Uważam więc, że powinien zostać przeanalizowany przez podkomisję przebieg całej debaty, a nie tylko te krótkie fragmenty wypowiedzi dwóch posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Poseł Józef Zych powiedział, że przeanalizowano całą debatę, lecz dopuszczam, naturalnie, koncepcję polegającą na różnych uzupełnieniach uchwały. Jeżeli zatem będą konkretne uwagi co do jej treści, uznam, że istnieje potrzeba powołania podkomisji. Myślę jednak, że sens jej powołania powstanie dopiero wówczas, gdy będziemy mieć do czynienia z jakimś zestawem konkretnych propozycji. Jeśli mamy ją powołać po to, by jeszcze raz przeanalizowała wspomniany materiał, możemy, oczywiście, to uczynić, lecz chciałbym przypomnieć, że już wcześniej poprosiłem członków podkomisji o zagłębienie się w materiał z debaty i znalezienie w nim tych elementów, które dawałyby merytoryczną podstawę do dokonania zmian w tekście uchwały. Zespół zebrał się, przeanalizował materiał i podał informację, że elementów takich w nim nie było. Jeśli jednak mają państwo konkretne propozycje, bardzo proszę o ich zgłoszenie. Reasumując: jeśli uznają państwo, że powołanie podkomisji jest celowe, powołamy ją, przy czym uważam, że powołanie byłoby celowe, gdybyśmy mieli do czynienia z zestawem uwag do projektu uchwały w obecnym kształcie. Nie muszę zaś chyba przypominać, że nad projektem tym pracowaliśmy przez cztery miesiące.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJozefZych">Wspomniałem już, a poseł Andrzej Otręba potwierdził moje słowa, że bardzo dokładnie przeczytaliśmy materiał z debaty. Jest jeszcze jedna rzecz w omawianej sferze. Otóż proszę zauważyć, że projekt uchwały, nad którym pracowaliśmy jako Komisja, został przyjęty jednogłośnie i nie było do niego żadnych zastrzeżeń, a przecież członkowie Komisji reprezentują różne opcje polityczne. W momencie przyjmowania tekstu nie było żadnych wątpliwości. Z drugiej jednak strony rozumiem, że jakieś propozycje mogły powstać później.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselAndrzejOtreba">Myślę, że moglibyśmy postąpić zgodnie z sugestią posła Andrzeja Pęczaka. Nad projektem uchwały pracujemy już od kilku miesięcy, poświęciliśmy jej dwa posiedzenia Komisji, podkomisja pracowała nad nią przez dłuższy czas, a jak wspomniał poseł Józef Zych - projekt przyjęty został przez Komisję jednogłośnie. Jeśli zatem są teraz pod adresem projektu uwagi, to proszę je zgłosić, a Komisja będzie nad nimi procedować i myślę, że je przyjmie. Zaczynanie jednak wszystkiego od początku byłoby moim zdaniem przeciąganiem sprawy, co nie pozwoliłoby nam osiągnąć zamierzonego rezultatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Jeśli wystąpiłam wcześniej z wnioskiem o powołanie podkomisji, to jest rzeczą oczywistą, że zamierzam w trakcie jej posiedzenia zgłosić uwagi, o jakich mowa. Oczywiście, proces legislacyjny jeszcze się nie kończy; jeśli jednak w drugim czytaniu zapadnie decyzja o zamknięciu pracy, zgłoszę alternatywny projekt uchwały jako poprawkę. Być może osoby występujące w debacie podejmą podobną decyzję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Czy więc decydujemy, że los uchwały pozostawimy do rozstrzygnięcia w drugim czytaniu, kiedy to powstanie możliwość zgłoszenia do jej tekstu poprawek, w związku z czym powołamy do ich opracowania podkomisję? Podzielam bowiem zdanie posłanki Elżbiety Kruk, że w drugim czytaniu będziemy mieć do czynienia z nowymi uwagami, zgłoszonymi po przeanalizowaniu kwestii i spojrzeniu na nią z pewnego dystansu czasowego. Możemy również skorzystać z innej możliwości, polegającej na zatrzymaniu na dwa, trzy tygodnie uchwały w Komisji i dokonaniu ewentualnych zmian w jej tekście przed drugim czytaniem. Propozycja wypracowana w podkomisji polega na poddaniu tekstu drugiemu czytaniu, zebraniu uwag pod jego adresem i powołaniu dopiero na tym etapie podkomisji, która przygotuje następny projekt. Tak przynajmniej zrozumiałem przesłanie płynące z wypowiedzi członków podkomisji - czy raczej w tym momencie nieformalnego zespołu składającego z członków podkomisji, która przestała istnieć z chwilą skierowania projektu do Sejmu. Proponuję przejście do rozstrzygnięcia wniosku zgłoszonego przez posła Józefa Zycha, wypracowanego przez wspomnianą grupę posłów, polegającego na tym, by w związku z brakiem konkretnych uwag pod adresem uchwały w pierwszym czytaniu przejść do drugiego czytania, zebrać uwagi w nim zgłoszone i powołać podkomisję, która przygotuje poprawiony projekt uchwały. Poddaję ten wniosek głosowaniu. Kto jest za jego przyjęciem? Stwierdzam, że 10 głosami, przy 1 przeciw i braku wstrzymujących się, Komisja wniosek przyjęła. Oznacza to, iż przekażemy marszałkowi informację, że gotowi jesteśmy do drugiego czytania projektu uchwały. Jeśli zostaną wówczas zgłoszone do niego uwagi i propozycje poprawek, powołamy podkomisję lub też - jeśli uwagi będą nieliczne - zajmiemy się tym w gronie Komisji. Przechodzimy do następnego punktu porządku, czyli do wniosku posła Andrzeja Leppera o przeprowadzenie przez NIK kontroli w Zakładach Azotowych ANWIL SA. Jak państwo pamiętają, odbyliśmy na ten temat wstępną dyskusję, podczas której zaprezentowane zostało stanowisko Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu oraz Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu w kwestii możliwości przeprowadzenia postulowanej kontroli. Prosiłbym, żeby pan prokurator Karol Napierski zechciał nam towarzyszyć i podczas tej części posiedzenia, gdyż jego obecność może być nadzwyczaj przydatna. Pan prokurator pozwoli, że powiem, o co chodzi. Rzecz w tym mianowicie, iż istnieje spór, powstały na tle faktu, że w spółce, której dotyczy wniosek, Skarb Państwa ma 5 procent udziałów. Wniosek posła Andrzeja Leppera oparty został na stwierdzeniu, że we wspomnianej spółce źle funkcjonuje system dystrybucji nawozów. Jak powiedziałem, skarb państwa ma w niej 5 procent udziałów, a jej częściowym właścicielem jest Orlen, w którym spółki reprezentujące po części Skarb Państwa mają łącznie mniej niż 28 procent udziałów. Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której w grę wchodzi spółka, w której Skarb Państwa nie ma przewagi kapitału, praktycznie więc rzecz biorąc, możemy prosić NIK o przeprowadzenie kontroli, Izba jednak - kierując się zasadą, w myśl której może kontrolować wykorzystywanie majątku państwowego lub państwowych pieniędzy, lecz nie może kontrolować celowości funkcjonowania spółki w opisanych uwarunkowaniach - pisze, że jeśli Komisja zleci kontrolę, podjęte zostaną działania kontrolne, lecz siłą rzeczą będą one ułomne, gdyż nie mogą dotyczyć celu funkcjonowania przedsiębiorstwa ani celu dystrybucji. Poprosiłem pana prokuratora o pozostanie z nami, gdyż jeśli na podstawie badanych materiałów i wniosku posła Andrzeja Leppera uważamy, że być może popełniane jest jakieś przestępstwo, możemy się jako Komisja zwrócić do pana prokuratora o sprawdzenie tej sprawy pod kątem istnienia znamion przestępstwa. Mówiąc szczerze, w opisanej sytuacji opowiadałbym się raczej za tym, by Komisja podjęła decyzję polegającą na przekazaniu sprawy prokuraturze, tak żeby mogła się ona zorientować, z czym mamy do czynienia i odpowiedziała nam, czy dopatrzyła się znamion przestępstwa, niż za zleceniem NIK postulowanej przez autora wniosku kontroli, gdyż byłoby to działanie bezcelowe, ponieważ - jak zasygnalizowałem - Izba nie ma możliwości zbadania celu funkcjonowania przedsiębiorstwa.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PoselAndrzejPeczak">Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#WiceprezesNajwyzszejIzbyKontroliKrzysztofSzwedowski">Myślę, że przydatna może się okazać w zaistniałej sytuacji informacja, którą otrzymaliśmy z Prokuratury Rejonowej w Gryfinie. Otóż postanowieniem z 30 czerwca 2003 roku umorzyła ona dochodzenie w sprawie, o której mowa we wniosku posła Andrzeja Leppera. Umorzenie nastąpiło wskutek braku dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Osoba zawiadamiająca wniosła zażalenie na to postanowienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Rozumiem więc, że możemy na ręce prokuratora w Gryfinie przesłać, wraz z pismem posła Andrzeja Leppera, nasze wystąpienie o spojrzenie na tę sprawę również z tego punktu widzenia. Do prokuratora Karola Napierskiego zwrócilibyśmy się natomiast o nadzór.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#ProkuratorkrajowyKarolNapierski">Jeśli takie właśnie będzie stanowisko Komisji, to, naturalnie, rozpatrzymy sprawę zgłoszoną jako zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, aczkolwiek nie ukrywam, że wolałbym, aby było ono poprzedzone kontrolą. Skoro jednak sytuacja wygląda tak, jak to zostało przedstawione, mogę po prostu zagwarantować, że sprawę będziemy nadzorować w Prokuraturze Krajowej. Nie mogę natomiast, rzecz jasna, ręczyć za jej wynik.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić swe uwagi? Skoro nie ma uwag, proponuję, byśmy jako Komisja przekazali panu prokuratorowi materiał otrzymany z NIK, wyjaśniający, dlaczego Izba nie przeprowadza wspomnianej kontroli oraz wniosek posła Andrzeja Leppera i byśmy się zwrócili z prośbą o zbadanie, czy nie występują znamiona przestępstwa, z uwzględnieniem faktu, że w związku z umorzeniem sprawy w Gryfinie zostało złożone odwołanie od pierwszej decyzji prokuratury. Zrobimy to jeszcze dziś lub jutro, tak że pan prokurator będzie mógł w ramach nadzoru spojrzeć na tę kwestię. Czy wyrażają państwo zgodę na takie postawienie sprawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaElzbietaKruk">Sądzę, że odpowiedniejsze byłoby skierowanie do pana prokuratora konkretnej prośby o objęcie sprawy nadzorem, bo w tej chwili odnoszę wrażenie, że właściwie nie bardzo wiadomo, o co prosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselAndrzejPeczak">To słuszna uwaga, tym bardziej że zawiadomienia nie ma sensu składać w sytuacji, gdy zostało to już uczynione. Poprosimy więc, przesyłając wspomniane materiały, o szczególny nadzór Prokuratury Krajowej nad postępowaniem w Gryfinie. Czy taka forma jest już do przyjęcia? Nie ma sprzeciwu, a zatem tak właśnie zrobimy. Czy w sprawach różnych ktoś chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselAndrzejOtreba">Na jednym z posiedzeń przed przerwą letnią mówiliśmy o sprawie pani Karpińskiej i wówczas to Komisja zobowiązała prezydium do zajęcia się tą sprawą i udzielenia tej pani jednoznacznej odpowiedzi. Sprawa jest wciąż aktualna, bo pani ta co drugi dzień do mnie wydzwania i przypomina, że oczekuje na odpowiedź; nie tylko do mnie zresztą się zwraca. Myślę, panie przewodniczący, że prezydium powinno przygotować odpowiedź, o której mówiliśmy wcześniej, gdyż w przeciwnym wypadku pani Karpińska będzie nas zamęczała telefonami, a ja nie wiem, co mam odpowiadać.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselAndrzejPeczak">Poinformowałem panią Karpińską, że zgodnie ze zwyczajem przedstawiłem jej sprawę Najwyższej Izbie Kontroli, lecz z tych monitów wynika, że musimy zastosować procedurę formalną. Tak więc zwrócę się do NIK z prośbą o przesłanie do nas jej stanowiska i wyślemy naszej rozmówczyni stanowisko Komisji. Zajmiemy się tą sprawą na dzisiejszym posiedzeniu prezydium. Przypomnę jeszcze, że w związku z tym, że toczy się proces sądowy między NIK i panią Karpińską, musimy mieć ten fakt na względzie. Czy jeszcze inne sprawy różne chcieliby państwo poruszyć? Nie ma takiej potrzeby. Wyczerpaliśmy więc dzisiejszy porządek. Wszystkim państwu dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>