text_structure.xml 43.8 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJozefOleksy">Otwieram posiedzenie Komisji. Dziś mamy do rozpatrzenia cztery punkty porządku dziennego. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła porządek dzienny. Nie ma sprzeciwu. Przechodzimy do punktu pierwszego - rozpatrzenia uchwały Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o substancjach i preparatach chemicznych. Senat zgłosił do ustawy pięć poprawek, przy czym Biuro Legislacyjne proponuje, aby poprawki nr 2, 3, 4 i 5 rozpatrzyć łącznie. Przystępujemy do poprawki nr 1 do art. 1. Senat proponuje w art. 1 przed pkt 1 dodanie punktu w brzmieniu: w art. 1 w ust. 3 w pkt 3 po lit. i/ dodaje się wyrazy: "o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Uważam, że uwzględnienie poprawki Senatu spowoduje, że zapis ustawy będzie bardziej precyzyjny. Proponuję zarekomendowanie Sejmowi przyjęcia tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaSewerynJurgielaniec">Rząd nie wnosi sprzeciwu wobec poprawki nr 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJozefOleksy">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie poprawki nr 1. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja pozytywnie zarekomendowała poprawkę nr 1. Przechodzimy do poprawek nr 2, 3, 4 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Proponuję, aby Komisja rekomendowała Sejmowi odrzucenie poprawek nr 2, 3, 4 i 5, gdyż - moim zdaniem - są one bezzasadne i psują ustawę. Tym bardziej że w jednej z nich Senat proponuje odniesienie do definicji dobrej praktyki laboratoryjnej rozporządzeń, co jest niewłaściwe legislacyjnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Ponieważ poprawki mają charakter czysto legislacyjny, proponuję, aby w tej sprawie wypowiedziało się Biuro Legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJozefOleksy">Biuro Legislacyjne nie rozstrzyga o przyjęciu lub odrzuceniu poprawek. Proszę o stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Rząd proponuje pozostawienie dotychczasowego zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselJozefOleksy">Posłanka sprawozdawca proponuje odrzucenie poprawek nr 2, 3, 4 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">I pozostanie przy wersji przyjętej przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy pan minister mógłby uzasadnić propozycję ich przyjęcia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#SubstancjiiPreparatowChemicznychJerzyMajka">Myślę, że pan minister został źle zrozumiany. Rząd proponuje pozostawienie sejmowej wersji zapisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselJozefOleksy">Ale propozycja rządowa była inna - pan proponuje przyjęcie poprawek zgłoszonych wobec propozycji rządowej. Jakie jest pańskie ostateczne stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Proponuję odrzucenie poprawek nr 2, 3, 4 i 5.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy ktoś jest za przyjęciem poprawek nr 2, 3, 4 i 5? Nie widzę. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi odrzucenie poprawek nr 2, 3, 4 i 5. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi odrzucenie poprawek nr 2, 3, 4 i 5. W ten sposób rozpatrzyliśmy uchwałę Senatu. Jakie jest stanowisko Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej w sprawie ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#DyrektorDepartamentuPrawaEuropejskiegowUrzedzieKomitetuPrawaEuropejskiegoJoannaSzychowska">W imieniu UKIE chcę oświadczyć, że zwarty w uchwale Senatu projekt ustawy jest zgodny z przepisami Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselJozefOleksy">Proponujemy, aby sprawozdawcą Komisji była posłanka Grażyna Ciemniak. Nie ma sprzeciwu, rozumiem, że Komisja przyjęła tę kandydaturę. Przechodzimy do punktu drugiego porządku - rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Kodeks morski oraz ustawy o pracy na morskich statkach handlowych. Podkomisja zmieniła przedłożenie rządowe, między innymi przyjmując nowe brzmienie zmian nr 1 i 2 oraz wprowadzając zmianę do art. 23, którego nowelizacji nie przewidziano w propozycji rządowej. W trakcie prac przyjęto również nowe brzmienie art. 7 ust. 4 ustawy z 2000 r. o bezpieczeństwie morskim. Podkomisja zaproponowała nowe brzmienie tytułu projektu: "Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks morski, ustawy o pracy na morskich statkach handlowych oraz ustawy o bezpieczeństwie morskim". Podkomisja uwzględniła w sprawozdaniu zaproponowane przez Biuro Legislacyjne poprawki legislacyjno-redakcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselRyszardZbrzyzny">Proponowany przez podkomisję art. 3 dotyczy nieprzewidzianych w projekcie rządowym zmian w ustawie o bezpieczeństwie morskim, które dotyczą tej samej materii - regulacji wprowadzanych do ustawy - Kodeks morski. Nie jest to coś nowego, ale propozycja bardziej kompleksowego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyWitoldGorski">Rząd w pełni popiera propozycję podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy ktoś chciałby zgłosić inne poprawki niż te, które znalazły się w przedłożeniu podkomisji? Nie widzę. Jakie jest stanowisko UKIE w sprawie projektu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">UKIE potwierdza, że przełożony przez podkomisję projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks morski, ustawy o pracy na morskich statkach handlowych oraz ustawy o bezpieczeństwie morskim jest zgodny z przepisami wspólnotowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJozefOleksy">Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja postanowiła rekomendować Sejmowi przyjęcie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks morski, ustawy o pracy na morskich statkach handlowych oraz ustawy o bezpieczeństwie morskim. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja zarekomendowała Sejmowi przyjęcie projektu. Proszę posła Ryszarda Zbrzyznego, aby w dalszym ciągu pełnił funkcję sprawozdawcy Komisji. Przechodzimy do punktu trzeciego porządku - rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Podkomisja przyjęła projekt, uwzględniając zgłoszone w czasie prac poprawki, polegające na wprowadzeniu okresów ochronnych dla wyrobów tytoniowych spełniających warunki dotychczasowych przepisów; chodzi o art. 2 ust. 1 i 2: ośmiu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy w przypadku produkcji oraz dwudziestu miesięcy - oferowania w obrocie handlowym. Uwzględnione zostały także uwagi prawno-legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselRomanJagielinski">Głównym problemem, który nurtował członków podkomisji w czasie prac nad omawianym projektem ustawy, było przyjęcie okresów ochronnych na produkcję i obrót wyrobami tytoniowymi spełniającymi warunki określone przez dotychczasowe regulacje. Projektowana ustawa ma wejść w życie z upływem 14 dni od dnia ogłoszenia. W tej sprawie stanowiska strony rządowej, a przede wszystkim UKIE, i podkomisji były rozbieżne. Mianowicie UKIE proponuje, aby przyjąć regulacje dyrektywy unijnej w całości - tym samym ostateczny termin wycofania z obrotu artykułów ze starymi napisami i oznakowaniami upłynąłby z dniem 1 maja 2004 roku. Po szerokiej dyskusji, biorąc pod uwagę fakt, że w innym projekcie nowelizacji - ustawy o ochronie roślin - proponuje się 3-letni okres przejściowy na oznakowanie opakowań, a także wypowiedzi prawników, szczególnie z Biura Legislacyjnego oraz BSE, podkomisja przyjęła okresy przejściowe tak, jak zapisano w art. 2 projektu. W art. 2 ust. 1 jest zapis, iż wyroby tytoniowe spełniające warunki dotychczasowych zapisów mogą być produkowane na terenie Rzeczypospolitej nie dłużej niż przez 8 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Czyli przekroczylibyśmy termin 1 maja 2005 r. Podkomisja ustaliła termin wycofania wyrobów tytoniowych z obrotu na 20 miesięcy, a jeśli chodzi o informacje w punktach sprzedaży detalicznej - 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy. Ustalając takie terminy, wyszliśmy z założenia, że wszystkie podmioty - producenci, importerzy, ale także ci, którzy prowadzą sprzedaż detaliczną, to przedsiębiorcy. Podkomisja - podkreślam - jednomyślnie postanowiła rekomendować te rozwiązania Komisji, mając na uwadze potrzebę ochrony interesu krajowego, interesu polskiego przedsiębiorcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Poproszę, aby w tej sprawie wypowiedzieli się przedstawiciele UKIE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJozefOleksy">Proszę przedstawić stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Rząd opowiada się za przyjęciem przedłożenia rządowego, czyli wprowadzeniem nowych regulacji dotyczących opakowań papierosów od 1 maja 2004 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">W imieniu rządu pragnę oświadczyć, że projekt art. 2 w wersji zawartej w sprawozdaniu podkomisji jest jednoznacznie niezgodny z przepisami dyrektywy 2001/37, która ustanawia termin wejścia w życie przepisów dotyczących etykietowania wyrobów tytoniowych na dzień 30 września 2002 r., a najpóźniej - 2003 r., to jest roczny okres przejściowy. W odniesieniu do państw przystępujących do UE tą datą jest moment przystąpienia - dzień 1 maja przyszłego roku. W związku z powyższym art. 2, w którym ustanowiono 8- i 20-miesięczne okresy przejściowe na - odpowiednio - produkcję i obrót wyrobami tytoniowymi spełniającymi dotychczasowe wymagania, jest on niezgodny z przepisami dyrektywy, a w konsekwencji - traktatu akcesyjnego. Taka jest opinia UKIE w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselJozefOleksy">Mam pytanie do pana ministra: jaka jest przyczyna, iż rząd dopiero teraz zgłasza projekt ustawy, wiedząc, jakie terminy przewiduje dyrektywa unijna i jaki jest termin przystąpienia Polski do UE? Proszę odpowiedzieć Komisji na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Ja mówiłem już na ten temat. Prace nad tym projektem rozpoczęły się w maju ubiegłego roku, a ponieważ zespół pracował nad nim do tej pory, trwało to tak długo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaZofiaGrzebiszNowicka">Uważam, że podkomisja przyjęła bardzo rozsądne terminy. Chcę jednak zadać dwa pytania, jedno panu ministrowi, a drugie - przedstawicielom UKIE. Po pierwsze, czy skracanie terminu tak zwanego oczyszczania z rynku starych opakowań nie będzie miało negatywnego wpływu na budżet państwa? Stracimy akcyzę, a przecież wpływy do budżetu są bardzo potrzebne, wiadomo, jakie są kłopoty z realizacją bardzo ważnych dla państwa zadań. Po drugie, czy są w UE państwa, które nie dostosowały się do dyrektywy? Z tego, co wiem, są takie państwa unijne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselPiotrKrutul">Chcę przypomnieć pierwsze czytanie tego projektu. Rząd nie wystąpił do UE o wprowadzenie okresów przejściowych i niech się do tego przyzna. Rząd zapomniał, że są w Polsce zakłady produkujące papierosy, a dyrektywy 2001/37/WE nie respektuje się we wszystkich krajach unijnych - może nie być respektowana również w Polsce. Panie ministrze - proszę się przyznać, czy pan popierał, co pragnę podkreślić za posłem Romanem Jagielińskim, jednomyślny wniosek podkomisji w sprawie 8-i 12-miesięcznych okresów przejściowych? Mam też pytanie do Biura Legislacyjnego, czy w art. 2 ust. 2 nie zostały pominięte słowa "na terenie Rzeczypospolitej Polskiej". Przypomnę, że w projekcie rządowym z druku nr 1960 był zapis: "mogły występować w obrocie handlowym na terenie Rzeczypospolitej Polskiej do dnia 30 kwietnia 2004 r.". Czy nie należy ponownie wprowadzić tych słów do ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselStanislawGorczyca">Uspokoiło mnie, że okres wprowadzenia nowych regulacji będzie dłuższy. Jednak ponieważ ustawa wejdzie w życie z dniem 1 maja 2004 r., chcę zapytać, czy jest rozeznanie, w jaki sposób nowe przepisy wpłyną na rynek pracy. Przypomnę, że na tym rynku działa 150 tys. detalistów i niespełna 1 tys. hurtowników. Jakie będą konsekwencje wprowadzenia ustawy w życie? Nie potrafię zrozumieć, skąd ten pośpiech. Zwracając uwagę na to, co powiedział poseł Roman Jagieliński, chcę zapytać, jak ten projekt ma się do podobnej ustawy, gdzie dyrektywa w odmienny sposób określa kwestię opakowań na inne towary.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselMarekKotlinowski">Proszę przedstawicieli rządu o przedłożenie Komisji informacji na temat skutków gospodarczych wprowadzenia projektowanej regulacji w dwóch wariantach: przyjętym przez podkomisję i w przypadku literalnego wprowadzenia w życie przepisów prawa unijnego. Pamiętajmy o tym, że prawo w UE ewoluuje i być może do dnia 1 maja przyszłego roku nastąpią zmiany w tych dyrektywach. Póki co nie musimy jeszcze wprowadzać w życie tych rozwiązań - powinniśmy chronić polski przemysł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJozefOleksy">Proszę panią dyrektor Joannę Szychowską o udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na pytanie, w jakich krajach nie została w pełni wdrożona dyrektywa unijna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">W chwili obecnej wszystkie państwa członkowskie Unii wdrożyły już przepisy dyrektywy do swojego prawa krajowego. Rzeczywiście, były wątpliwości dotyczące sposobu ich wdrożenia przez Luksemburg, który dopuścił się zwłoki. W związku z tym Komisja Europejska uruchomiła procedurę przedsporną, w ramach której Luksemburgowi dwukrotnie zwrócono uwagę, że nie przestrzega przepisów traktatu ustanawiającego Wspólnotę. W związku z procedurą przedsporną Luksemburg wdrożył w pełni przepisy dyrektywy 2001/37 i na dzień dzisiejszy jej przepisy stosują wszystkie państwa członkowskie UE. Chcę jeszcze nawiązać do okresu przejściowego zawartego w ustawie o środkach ochrony roślin i możliwościach ustanawiania tego typu okresów w ustawie o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Pragnę zwrócić uwagę, iż art. 42 traktatu akcesyjnego przewiduje specjalny mechanizm zastosowania przez państwa przystępujące do UE środków adaptacyjnych na dostosowanie prawa krajowego do unijnych przepisów fitosanitarnych i weterynaryjnych. Okres przejściowy, o którym wspomniał poseł Roman Jagieliński, wynika właśnie z tego artykułu, a procedura jego wprowadzenia musi być poprzedzona konsultacjami z Komisją Europejską. Zatem, po pierwsze, jest to uzależnione od zgody Komisji Europejskiej, a po drugie, dotyczy zupełnie innej sfery - weterynaryjnej oraz fitosanitarnej i nie ma żadnego odniesienia do wyrobów tytoniowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJozefOleksy">UKIE zachowuje się jak księgowy, który rejestruje tylko, ile jeszcze ustaw jest do dostosowania i słabo koordynuje z innymi resortami stronę merytoryczną - terminy, skutki wejścia w życie nowych regulacji. Krytycznie oceniamy brak koordynacji w pracach rządu. Gdyby UKIE i cały rząd na czas występowali z projektami ustaw, które mają skutki dla polskich producentów, niepotrzebne byłyby żadne okresy przejściowe. Nie po raz pierwszy występuje taka bezmyślna niefrasobliwość, kiedy z wyrozumiałością dla siebie i swojej biurokratycznej procedury odwleka się w nieskończoność przygotowywanie projektów, a potem Sejm musi uwzględniać interesy merytoryczne. Proszę pana ministra, aby przekazał rządowi tę opinię Komisji. Proszę także o przekazanie Komisji wykazu wszystkich projektów ustaw, które rodzą skutki praktyczne dla polskiego rynku w związku z terminami i innym rozwiązaniami zawartymi w dyrektywach unijnych. Jest jeszcze około 50 takich projektów i nie chcemy, aby okazało się, że przed dniem 1 maja 2004 r. będziemy mieli miesiąc na prowadzenie rozwiązań systemowych, tylko dlatego, że między resortami nie ma koordynacji i potrzebnej pilności w ich przygotowywaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselPiotrKrutul">Zadałem przedstawicielce Biura Legislacyjnego pytanie, czy zgodnie z przedłożeniem rządowym w art. 2 ust. 2 nie powinny się znaleźć wyrazy "na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". W sprawozdaniu podkomisji nie ma tych wyrazów. Czy stało się tak przez pomyłkę, czy też był to świadomy zamiar? Moim zdaniem te wyrazy zostały pominięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">To nie jest pomyłka. Tak przyjęła podkomisja - nie można było wprowadzić tu dokładnie zapisu z przedłożenia rządowego, ponieważ art. 2 w pierwotnej wersji zawierał dwa ustępy, a teraz jest trzyustępowy. Dodanie w art. 3 ust. 2 wyrazów "na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej" niewiele zmieni - jest to przepis przejściowy, który dotyczy tylko tego, co dzieje się na terytorium Polski, mimo że kiedy wejdzie w życie, będziemy już w Unii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselPiotrKrutul">Jeżeli tak jest, to wycofuję moją uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselRomanJagielinski">Chcę potwierdzić słowa przedstawicielki Biura Legislacyjnego KS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJozefOleksy">Proszę o przedstawienie skutków tego typu przyspieszonej regulacji dla budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMZSewerynJurgielaniec">Dysponujemy niepełnymi wyliczeniami, bowiem przemysł tytoniowy nie zdążył ich przedstawić. Mogę powiedzieć, że w przypadku firmy British American Tobacco straty sięgałyby 1.200.000 tys. zł, co miałoby niewątpliwy wpływ na akcyzę od wyrobów tytoniowych, która zmniejszyłaby się o kilkaset milionów zł. Nie potrafię podać precyzyjnej informacji na ten temat, tym bardziej że nie wszystkie firmy tytoniowe przestawiły odpowiednie wyliczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselJozefOleksy">Kilkaset milionów złotych akcyzy można zawsze odbić na rentach...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielPhilipMorrisPolskaPrzemyslawGrabowski">Chcę odnieść się do wypowiedzi przedstawiciela UKIE na temat wdrażania dyrektywy w innych krajach unijnych. Otóż Luksemburg przyjął regulacje dyrektywy do prawa krajowego z rocznym opóźnieniem, wydając odpowiedni akt prawny w dniu 16 września br., mimo że miał to zrobić do końca września ubiegłego roku, jednocześnie przedłużając okresy przejściowe na produkcję wyrobów niezgodnych z dyrektywą o kolejny rok. Wyznaczony dyrektywą termin został przekroczony o blisko rok. Jeśli chodzi o konsekwencje, art. 226 traktatu unijnego przewiduje, co może zrobić Komisja Europejska w przypadku naruszenia przez kraj członkowski postanowień prawa unijnego. To nie jest nic, co dzieje się nagle, trywializując - nikt do takiego kraju nie wysyła wojsk tylko dlatego, że nie wprowadziły w terminie przepisów unijnych. Zgodnie z tym artykułem obowiązuje pewna procedura, w ramach której Komisja Europejska musi najpierw umożliwić krajowi członkowskiemu zajęcie stanowiska w sprawie swoich obiekcji, po czym przygotowuje umotywowane stanowisko - dopiero ono stanowi podstawę do wniesienia ewentualnej skargi do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Zatem mówimy tu o perspektywie 1,5-2 lat - w tym czasie minie okres przejściowy ustalony w sprawozdaniu podkomisji, więc z punktu widzenia prawa europejskiego sprawa stanie się bezprzedmiotowa. Natomiast wydaje mi się, że warto jest tu skupić się na prawie polskim i na orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, który niejednokrotnie podkreślał, że przyzwoite vacatio legis jest konieczne, aby przepisy prawa były zgodne z Konstytucją, wskazując, iż zbyt krótkie vacatio legis jest naruszeniem art. 77 konstytucji i daje podstawę do roszczeń odszkodowawczych. Jeżeli ustawodawca ustala przedsiębiorcom zbyt krótki czas na przystosowanie się do nowych przepisów i wskutek tego poniosą oni straty, mogą żądać od Skarbu Państwa odszkodowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Wypowiem się krótko o tym, w którym momencie Polska naruszy przepisy unijne. Zgodnie z art. 2 traktatu akcesyjnego, z momentem jego podpisania i wejścia w życie wszystkie państwa kandydujące są zobowiązane do stosowania przepisów unijnego prawa pierwotnego i wtórnego na zasadach określonych w tymże traktacie. Ponieważ nie ma w nim żadnych odniesień do stosowania dyrektywy, o której rozmawiamy, zgodnie z art. 2 traktatu akcesyjnego terminem jej wejścia w życie jest 1 maja 2004 r. Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprawę. Fakt, iż Luksemburg tak, a nie inaczej wdrażał przepisy unijne, nie oznacza, że Polska w jakikolwiek sposób jest zwolniona ze swoich obowiązków - wszystkie pozostałe państwa wdrożyły przepisy dyrektywy. Takie zobowiązanie wynika dla nas przede wszystkim z traktatu akcesyjnego i ze statusu Polski jako członka UE z dniem 1 maja 2004 r. Dlatego ten przykład nie jest relewantny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoselJozefOleksy">Jaki nie jest? Może pani to wyjaśnić?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Sądzę, że nie powinniśmy posługiwać się przykładami niewywiązywania się z obowiązków płynących z członkostwa, tylko realizować nasze zobowiązania tak, jak jesteśmy do tego zobligowani. W związku z tym pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę. Mianowicie Minister Zdrowia w porozumieniu z UKIE wystąpił do Komisji Europejskiej o przeprowadzenie konsultacji technicznych w sprawie warunków stosowania przepisów dyrektywy. W tej chwili oczekujemy na informacje z Komisji Europejskiej o terminie tego spotkania. Komisja zostanie poinformowana o tym spotkaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselJozefOleksy">A nie warto byłoby dysponować już wynikami tych konsultacji, skoro rozpatrujemy projekt?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Mój mandat dotyczy tylko oceny zgodności projektowanych przepisów z prawem wspólnotowym, a "gospodarzem" projektu jest minister zdrowia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy ktoś z przedstawicieli rządu jest gotów do przedstawienia sposobu pokrycia kilkusetmilionowej luki w dochodach budżetowych z tytułu utraty wpływów z akcyzy? Właśnie jesteśmy w trakcie dyskusji nad cięciami wydatków publicznych. Nikt nam tego nie objaśni. Czy są inne uwagi do sprawozdania? Nie ma. Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych? Stwierdzam, że Komisja 28 głosami, przy braku przeciwnych i wstrzymujących się, przyjęła sprawozdanie. Proszę posła Romana Jagielińskiego, aby zechciał w dalszym ciągu pełnić rolę sprawozdawcy. Przechodzimy do punktu czwartego porządku - zaopiniowania obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo farmaceutyczne, ustawy o izbach aptekarskich oraz ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo farmaceutyczne, w związku ze zgłoszonymi przez Biuro Studiów i Ekspertyz wątpliwościami co do zgodności projektu z prawem UE.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PrzedstawicielKomitetuInicjatywyUstawodawczejMarekSzewczyk">W imieniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej pragnę przedstawić następujące uwagi do opinii sporządzonej przez Zespół Prawa Europejskiego BSE. Mamy zastrzeżenia do uwag dotyczących art. 1 pkt 9, 12 i 30 projektu. Autorzy opinii stwierdzili, iż pojęcie przynależności do państwa jest szersze niż pojęcie obywatelstwa, bowiem można mieć taką przynależność, nie posiadając obywatelstwa, jeżeli taką możliwość przewidują przepisy prawa. Mamy więc pytanie, czy przepisy prawa polskiego przewidują taką sytuację. W prawie polskim nie ma takiej możliwości i tradycyjnie przyjmuje się w doktrynie, że obywatelstwo oznacza właśnie przynależność danej osoby do państwa. Zatem na gruncie naszego systemu prawnego, zarówno w świetle doktryny, jak i orzecznictwa, przynależność i obywatelstwo to pojęcia tożsame. Jesteśmy skłonni podzielić pozostałe zawarte w opinii uwagi dotyczące art. 1. Uwagi do art. 2 projektu dotyczyły między innymi pkt 2 i 4. BSE uznało, że w projekcie nie dość wyraźnie podkreślono, iż studia magisterskie trwają minimum cztery lata. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej jest zdania, że kwestia czasu trwania studiów magisterskich w Polsce nigdy nie była i zapewne nie będzie przedmiotem kontrowersji. Zresztą te kwestie rozstrzyga ustawa o szkolnictwie wyższym. Mamy też zastrzeżenia do zawartych w opinii krytycznych uwag do art. 2 pkt 14 projektu. Mianowicie autorzy opinii uznali, że w projektowanym art. 17 ust. 1 i dalszych ustawy o izbach aptekarskich niejasno sformułowano, kiedy wymaga się od aptekarza dodatkowego przeszkolenia. W ocenie Komitetu art. 17 ust. 1 i dalsze wyraźnie stanowią, że dodatkowe szkolenie będzie konieczne w przypadku trwającej dłużej niż 5 lat przerwy w wykonywaniu przez aptekarza zawodu. To dodatkowe przeszkolenie ma na celu odświeżenie wiedzy aptekarza. Podzielamy stanowisko, iż jako samorząd zawodowy Naczelna Rada Aptekarska nie może mieć współkompetencji do stanowienia prawa i dlatego też skłonni jesteśmy uznać, że w art. 2 pkt 9 i 26, gdzie mowa jest o stanowieniu prawa w porozumieniu z Naczelną Radą Aptekarską, należałoby zrezygnować z tego zapisu i wpisać do ustawy wymóg opiniowania. Natomiast nie podzielamy zawartych w opinii krytycznych uwag do art. 2 pkt 15, albowiem jest tam zapis, że prezes Rady Ministrów wyda rozporządzenie "po zasięgnięciu opinii Naczelnej Rady Aptekarskiej". Kompetencja do opiniowania nie jest kompetencją, ani nawet współkompetencją, do stanowienia prawa. Kreowany przez konstytucję zamknięty system źródeł prawa nie stoi na przeszkodzie, aby organ samorządu zawodowego opiniował czy wyrażał opinię w odniesieniu do projektów aktów prawnych, bowiem opinie nie zawierają objawienia woli organu, lecz jedynie objawienie jego wiedzy lub ewentualnie ocenę. Mamy również zastrzeżenia do krytycznych uwag BSE do art. 2 pkt 18, dotyczących art. 18a ust. 1 pkt 1 i 2. Otóż twierdzimy, że te zastrzeżenia nie powinny być kierowane pod adresem projektu ustawy wniesionego przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, albowiem w projekcie nie zaplanowano zmiany przepisów art.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PrzedstawicielKomitetuInicjatywyUstawodawczejMarekSzewczyk">18a ust. 1 pkt 1 i 2. Można zgodzić się ze stwierdzeniem, że regulacje te powinny zostać zmienione, ale projekt nie zawiera żadnych propozycji zmian w tym zakresie. Dlatego też krytyka pod adresem projektu, że utrwala on niezgodność z prawem UE, wydaje nam się nieuzasadniona, jakkolwiek Komitet uważa, że można włączyć do projektu zmianę przepisu art. 18a ust. 1 pkt 1 i 2. Przejdę do zawartych w opinii krytycznych uwag do art. 3 projektu. Przypomnę, że chodzi tu o przepisy, które mają zmienić ustawę - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo farmaceutyczne, ustawę o wyrobach medycznych oraz ustawę o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Mianowicie w projekcie zaproponowano zmianę art. 16 i 17 ustawy, mającą na celu uszanowanie praw nabytych wcześniej przez osoby, których dotyczą te przepisy. Chodzi o dwie kategorie osób: kierowników aptek i osoby, które nie będąc aptekarzami, uzyskały pozwolenie na prowadzenie aptek. Kierując się dotychczasową linią orzeczniczą Trybunału Konstytucyjnego, Komitet Inicjatywy Ustawodawczej wyszedł z założenia, że bezpieczniej będzie uszanować prawa nabyte przez te dwie kategorie osób i stąd propozycja zawarta w art. 16 ust. 2 i 17 ust. 2. Komitet zaproponował, aby osoba zatrudniona lub pełniąca w dniu wejścia w życie ustawy nowelizującej, której projekt właśnie analizujemy, funkcję kierownika apteki ogólnodostępnej, szpitalnej lub zakładowej, zachowała nabyte uprawnienia. To samo dotyczyłoby przedsiębiorców prowadzących obrót środkami farmaceutycznymi i materiałami medycznymi, którzy nie będąc aptekarzami, uzyskali zezwolenia na tego rodzaju działalność. W konkluzji opinii powtórzono sformułowane tezy. Komitet jest zdania, że z podanych wcześniej względów trudno jest podzielić uwagi BSE, w szczególności zawarte w punktach 4-6 konkluzji, dotyczące powtarzania sprzeczności projektowanych przepisów z prawem UE oraz zarzutu, że jakoby dotyczący art. 16 i 17 ustawy art. 3 projektowanej noweli jest przeszkodą w pełnym dostosowaniu polskiego prawa farmaceutycznego do przepisów prawa wspólnotowego. Pragniemy zauważyć, że przecież wcześniej sami autorzy opinii przyznali, iż przedmiot projektowanych regulacji nie jest objęty prawem wspólnotowym i wobec tego teza, że przepisy te stanowią przeszkodę w pełnym dostosowaniu polskiego prawa farmaceutycznego do przepisów unijnych, jest niekonsekwentna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJozefOleksy">Biuro Studiów i Ekspertyz nie stawia stanowczo sprawy, jeśli chodzi o rozbieżności i trudności dostosowawcze, stwierdzając tylko, że te przepisy mogą utrudnić pełne dostosowanie polskiego prawa farmaceutycznego. Czy przedstawiciele BSE chcą zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowiEkspertyzKancelariiSejmu">Rzeczywiście, fragment opinii dotyczący art. 3 projektu, czyli art. 16 i 17 obowiązującej ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo farmaceutyczne, ustawę o wyrobach medycznych oraz ustawę o Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych został sformułowany "łagodnie", ponieważ zarówno obowiązujące przepisy art. 16 i 17 ustawy, jak i proponowane zmiany są bardzo ogólne. Ponieważ przepisy art. 16 i 17 dotyczą całości prawa farmaceutycznego - czyli stosowania ustawy wprowadzonej jako ustawa dostosowująca i zobowiązują osoby, które podlegają tym przepisom, a więc prowadzące hurtownie bądź apteki, do respektowania przepisów, które były przepisami dostosowującymi - to rezygnacja z tego obowiązku jest pewnym krokiem wstecz, co należy mieć na uwadze. Byliśmy tu upoważnieni do sformułowania takiej opinii, aby zwrócić na to uwagę wnioskodawcom i posłom, którzy będą uchwalać tę ustawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJozefOleksy">Członkowie Komisji otrzymali projekt opinii w sprawie obywatelskiego projektu ustawy. Proponuję zmienić końcową konkluzję tego projektu, w której jest napisane, że projekt zawiera przepisy sprzeczne z prawem Unii Europejskiej, na sformułowanie, iż projekt zawiera przepisy, które mogą utrudnić pełne dostosowanie polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej, co pomogłoby w dalszych pracach nad projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Chcemy zwrócić uwagę na dwa inne przepisy projektu, które mogą rodzić wątpliwości co do ich zgodności z przepisami wspólnotowymi, chodzi o art. 1 pkt 4 i 7, dotyczące ograniczeń w sprzedaży detalicznej i hurtowej niektórych produktów, między innymi suplementów diety. Upatrujemy w tym niezgodności zarówno z przepisami prawa wspólnotowego, jak i pierwotnego UE. Przepisy projektu stanowią o tym, że obrót takimi produktami będzie wymagać odpowiedniego zezwolenia, natomiast te środki, właśnie na przykład suplementy diety, nie wymagają takich zezwoleń i obrót nimi może być swobodny - nie muszą być sprzedawane w aptekach i składowane w hurtowniach farmaceutycznych, lecz w jakimkolwiek innym miejscu. Projektowane przepisy nakazują traktowanie tych produktów tak jak inne środki farmaceutyczne i dlatego takie brzmienie projektu jest niezgodne z przepisami wspólnotowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselJozefOleksy">Czy tę sprzeczność można usunąć w dalszym procesie legislacyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraStudiowiEkspertyzKS">Chciałabym się odnieść jeszcze do uwag wnioskodawców projektu, chodzi w szczególności o punkt 3 konkluzji opinii BSE, w którym wyraźnie stwierdza się niezgodność konkretnego przepisu projektu z prawem wspólnotowym. Wydaje mi się, że w związku z tym, iż - jak rozumiem - nie zgłaszając zastrzeżeń do naszej uwagi w tym zakresie państwo ją podzielili, więc chyba nie byłoby właściwe wpisanie w konkluzji opinii, że projekt nie gwarantuje pełnego dostosowania - ten przepis jest po prostu sprzeczny z prawem wspólnotowym, ale to nie stoi na przeszkodzie dalszym pracom nad projektem i usunięciu tej niezgodności w dalszym procesie legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czy pani dyrektor Joanna Szychowska może potwierdzić, że te sprzeczności, czy też brak pełnej zgodności z prawem UE, są możliwe do usunięcia w toku procesu legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Wydaje się, że tak, aczkolwiek należy mieć na uwadze, iż takich problemów czy niezgodności jest nieco więcej. Może tytułem staranności zwrócę uwagę na jeszcze jeden zapis projektu - art. 2 pkt 11, który dotyczy rejestru aptekarzy i zawiera obowiązek podania numeru NIP lub PESEL. Wobec obywateli państw UE nie będzie to możliwe, a jest więcej takich przepisów, które będą wymagały zmiany. Wydaje się jednak, że mogą być one usunięte w dalszym procesie legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PelnomocnikKomitetuInicjatywyUstawodawczejAndrzejWrobel">Projekt został wypracowany przez komitet obywatelski, liczymy się z tym, że może zawierać sporo nieścisłości, które - jak uważam - można usunąć na każdym etapie prac parlamentarnych. Tak jak już tu deklarowaliśmy, jesteśmy elastyczni i chcemy skonstruować to prawo w sposób poprawny. Cieszę się, że w konkluzjach BSE zostały zawarte stwierdzenia, iż większość przepisów proponowanej nowelizacji ustawy jest zgodna z prawem unijnym albo nie ma znaczenia z punktu widzenia zgodności z tym prawem. Cieszę się, że państwo członkowskie UE może decydować o rozmieszczeniu aptek na swoim terytorium, określać procedury i warunki wydawania, przedłużania, cofania i wygaśnięcia zezwoleń. Cieszę się, że uznanie zawodu aptekarza za zawód zaufania publicznego nie jest sprzeczne z prawem unijnym. To jest dla nas bardzo istotne w procesie legislacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">W projekcie wnioskodawcy podnieśli wiele bardzo istotnych problemów. Proponuję, abyśmy z pełnym szacunkiem odnieśli się do inicjatywy obywatelskiej i zdecydowali o kontynuowaniu procesu legislacyjnego, który jest warunkowany przyjęciem przez Komisję opinii. Za posłem Józefem Oleksym, który jednocześnie przeprasza za opuszczenie posiedzenia, ale o godzinie 11.00 ma samolot do Berlina, proponuję, abyśmy przyjęli opinię z tą bardzo "miękką" konkluzją. Odnosząc się do poszczególnych zapisów projektu BSE, wskazywało na bardziej jednoznaczną, bądź też "miękką" sprzeczność, bądź domniemanie, że taka sprzeczność może nastąpić i dlatego proponuję, żeby konkluzja była wypadkową tych trzech formuł i aby w ostatnim zdaniu zapis brzmiał: "Komisja stwierdza, że przedstawiony projekt ustawy [...] zawiera przepisy mogące utrudnić dostosowanie polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Proponuję uzupełnienie konkluzji o stwierdzenie, że przepisy te wymagają usunięcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Czyli dalsza część zdania brzmiałaby: "dalszy proces legislacyjny wymaga usunięcia potencjalnych sprzeczności".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#DyrektordepartamentuwUKIEJoannaSzychowska">Po to, aby uzyskać pełną zgodność z przepisami wspólnotowymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PrzedstawicielKIUMarekSzewczyk">Jeśli tak, może BSE wskazałoby przepisy, które wymagają usunięcia sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Obawiam się, że zmierzamy w niedobrym kierunku. Proponuję nie drążyć tego tematu, a wszystkie kwestie omówić na dalszych etapach procesu legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PrzedstawicielKIUMarekSzewczyk">Może w taki sposób sformułować ten punkt konkluzji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Konkluzja jest jedna i dotyczy całego projektu, a nie poszczególnych jego punktów. Opinie cząstkowe składają się na jedną wspólną konkluzję, która nie jest kategoryczna i umożliwia dalszą pracę nad projektem. Czy jest zgoda na przyjęcie opinii w tym kształcie, z tą "miękką" konkluzją i zastrzeżeniem, że wskazane w opinii nieprawidłowości powinny być usunięte w toku dalszego procesu legislacyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselMarekWiduch">Wydaje mi się, że to zastrzeżenie jest niepotrzebne, ponieważ wiadomo, iż nie możemy uchwalić ustawy niezgodnej z prawem UE. W związku z tym zapisywane tych słów wydaje mi się zbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Jest oczywiste, że jeśli takie sprzeczności są w projekcie, należy je usunąć w toku dalszych praw, więc proponuję przyjąć propozycję posła Marka Widucha i zapisać w konkluzji opinii, że projekt zawiera przepisy mogące utrudnić dostosowanie polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoslankaGrazynaCiemniak">Jestem za przyjęciem projektu opinii w tym kształcie, natomiast chciałabym się wypowiedzieć w innej kwestii. Przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej powiedział, że przynależność państwowa jest tożsama z obywatelstwem. W tłumaczeniu projektu traktatu ustanawiającego konstytucję dla Europy, które otrzymali obserwatorzy zasiadający w Parlamencie Europejskim, jest zapis, że obywatelem UE może być osoba posiadająca obywatelstwo kraju członkowskiego. W polskim parlamencie pojawiły się tłumaczenia, w których zapisano, że obywatelstwo UE może posiadać osoba, która ma przynależność państwową kraju członkowskiego. Wiem, że w Komisji ds. Migracji UE toczyła się obszerna dyskusja, iż nie jest to tożsame, gdyż są osoby mieszkające na terenie danego państwa, niemające jego obywatelstwa. Aby być spokojną co do zapisów projektu, w którym przynajmniej trzykrotnie pojawia się sformułowanie "przynależność państwowa", prosiłabym o wyjaśnienie tej kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Pojęcie przynależności państwowej jest o wiele szersze, obejmuje nie tylko obywateli, osoby fizyczne, ale także osoby prawne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PrzedstawicielKIUMarekSzewczyk">Ja przyjmuję punkt widzenia tradycyjnie reprezentowany w naszej nauce prawa, że państwo to korporacja, której członkami są obywatele, zatem przynależność jest tożsama z obywatelstwem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJerzyCzepulkowski">Przynależni państwu to nie tylko obywatele tego państwa, jest to pojęcie szersze, z pewnością obejmujące nie tylko osoby fizyczne, ale również prawne, i nie tylko obywateli państwa, ale także inne osoby mieszkające na jego terenie, na przykład bezpaństwowców. Ta sprawa jest do wyjaśnienia w toku dalszych prac, o ile będą one prowadzone, a jestem przekonany, że tak się stanie. Przystępujemy do głosowania. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła opinię nr 42 w brzmieniu zaproponowanym przez prezydium, z poprawką zaproponowaną w konkluzji. Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że Komisja przyjęła opinię nr 42. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>