text_structure.xml
98 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 30 października 1979 r. Komisje Pracy i Spraw Socjalnych oraz Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradujące pod przewodnictwem posła Ireny Sroczyńskiej (PZPR), rozpatrzyły: działania na rzecz ochrony zdrowia oraz opieki nad dzieckiem i rodziną W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej z wiceministrem Józefem Grendą, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych z wiceministrem Henrykiem Białczyńskim, Ministerstwa Sprawiedliwości z wiceministrem Tadeuszem Skórą, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Handlu Wewnętrznego i Usług, Ministerstwa Oświaty i Wychowania, Najwyższej Izby Kontroli oraz Związku Zawodowego Pracowników Służby Zdrowia z przewodniczącym Zdzisławem Suwałą.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">Podstawę dyskusji stanowiły materiały opracowane przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej, Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Ministerstwo Oświaty i Wychowania, Ministerstwo Handlu Wewnętrznego i Usług, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz koreferaty przedstawione przez posłów Henryka Rafalskiego (ZSL) i Annę Kochanowską (SD).</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Jak wynika z informacji Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej świadczenia służby zdrowia na rzecz rodziny mają charakter powszechny. Opiekę zdrowotną nad kobietami, opiekę przedporodową w miastach zapewniają poradnie dla kobiet w przychodniach rejonowych, przemysłowych w mieście i akademickich. Opieką tą objęte są w zasadzie wszystkie kobiety. Natomiast w środowisku wiejskim sytuacja nie jest jeszcze zadowalająca. Lekarze ośrodków zdrowia mają obowiązek i są przygotowani do spełniania podstawowych zadań w zakresie opieki nad ciężarnymi. Jednakże zgłaszalność kobiet wiejskich w dalszym ciągu nie jest dostateczna.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W strukturze pomocy położniczej wzrasta odsetek porodów hospitalizowanych (w r. 1977 - 92,9%), a jednocześnie zmniejsza się w izbach porodowych i w domu. Wymiernymi skutkami poprawy opieki zdrowotnej nad ciężarnymi i rodzącymi jest zdecydowane zmniejszenie śmiertelności okołoporodowej noworodków i zgonów kobiet w okresie ciąży, porodu i połogu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Profilaktyczną opiekę poporodową w środowisku domowym zapewniają położnicom i noworodkom położne rejonowe, a tam gdzie ich nie ma - pielęgniarki środowiskowe.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W opiece zdrowotnej nad kobietami istotne znaczenie ma profilaktyka i kompleksowe leczenie chorób nowotworowych narządu rodnego i sutka. Największe możliwości zapobiegania i wczesnego wykrywania istnieją, w zakresie raka szyjki macicy poprzez umasowanie badań cytologicznych. W roku 1977 przebadano cytologicznie w kraju około 12,4 % kobiet. Nawet w obecnej sytuacji kadrowej możliwości służby zdrowia są większe, ale zasadnicze znaczenie ma niechęć kobiet do poddawania się profilaktycznym badaniom ginekologicznym połączonym z cytodiagnostyką.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W Polsce działa obecnie około 2.000 poradni dla dzieci w miastach. Opiekę zdrowotną w rejonie sprawuje lekarz specjalista z zakresu pediatrii. Na wsi podstawową opiekę zdrowotną zapewniają ośrodki zdrowia. Najwyżej zorganizowany jest ośrodek gminny, który w strukturze swojej posiada poradnię dla dzieci prowadzoną przez pediatrę. Aktualnie takich w poradni gminnych ośrodkach zdrowia jest już 660.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Specjalistyczną opiekę zdrowotną nad dziećmi i młodzieżą spełniają poradnie specjalistyczne i oddziały szpitali i klinik instytutów akademii medycznych. Globalna liczba łóżek pediatrycznych odpowiada w zasadzie potrzebom. Niedobory w tej dziedzinie odczuwane są głównie z powodu dysproporcji w terytorialnym rozmieszczeniu łóżek pediatrycznych i bardzo wysokich wahań wobec sezonowej zachorowalności dzieci.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Sieć specjalistycznych zakładów dziecięcych uzupełnia ponad 2.000 miejsc sanatoryjnych dla dzieci. Nie pokrywa to potrzeb głównie w zakresie rehabilitacji, dlatego m.in. z inicjatywy Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej następuje szybki rozwój form zastępczych (kolonie i obozy zdrowotne).</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Nastąpiła poprawa w wykonywaniu szczepień ochronnych u dzieci. Spowodowało to w praktyce likwidację szeregu chorób zakaźnych m.in. błonicy, dalsze obniżenie zapadalności na odrę i krztusiec. Szeroko pojętą profilaktykę realizuje się wykonując powszechne badania lekarskie, tzw. bilanse zdrowia, którymi objęto w 1977 r. wszystkie noworodki (bilans zerowy) oraz dzieci z roczników 2, 4, 6, 10 i 14 lat. Ogółem w tych rocznikach przebadano 2.600 tys. dzieci.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">W opiece stomatologicznej szczególna uwaga skoncentrowana została na profilaktyce fluorowej, której różnymi formami objęto w roku ubiegłym 3,6 mln dzieci i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Opiekę zorganizowaną nad dziećmi do lat 3 zapewniają żłobki. W roku 1978 liczba miejsc w żłobkach wynosiła 95.372. Baza lokalowa żłobków jest bardzo zróżnicowana. Odsetek żłobków odpowiadających współczesnym wymogom higieniczno-sanitarnym nieznacznie przekracza 75%. Dużym mankamentem części żłobków jest brak zaplecza rekreacyjnego. Ogólna ocena opieki zdrowotnej w żłobkach jest pozytywna. Nadzór fachowy nad żłobkami został powierzony ordynatorom oddziałów dziecięcych.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Dla doskonalenia organizacji opieki zdrowotnej w przedszkolach i szkołach podstawowych realizuje się koncepcję zintegrowanej opieki zdrowotnej, polegającej na powierzeniu jednemu lekarzowi podstawowej opieki zapobiegawczej leczniczej i rehabilitacyjnej, zarówno w środowisku zamieszkania jak i nauczania. Według harmonogramu prac pełna integracja opieki zdrowotnej w tych środowiskach ma nastąpić do roku 1985. W szkołach stopnia ponadpodstawowego organizowane są poradnie szkolne. Na wsi opiekę zdrowotną dzieciom i młodzieży zapewnia personel ośrodków zdrowia. W ostatnim okresie notuje się wyraźny postęp tej opieki, szczególnie nad gminnymi szkołami zbiorczymi.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Dla właściwej koordynacji i nadzoru nad placówkami służby zdrowia w szkołach i innych placówkach oświatowo-wychowawczych powoływane są w zespołach opieki zdrowotnej poradnie medycyny szkolnej. Poradni takich w kraju mamy 266. Służba zdrowia prowadzi też w szkołach działalność wychowawczą w formie szerzenia oświaty i kultury zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Opiekę zdrowotną studentom zapewnia akademicka służba zdrowia, której jednostki organizacyjne stanowi 8 zespołów opieki zdrowotnej dla szkół wyższych, powołanych w dużych ośrodkach akademickich oraz 22 przychodnie akademickie działające w mniejszych ośrodkach w ramach zespołów opieki zdrowotnej dla ogółu ludności. Równolegle do działalności profilaktyczno-leczniczej akademicka służba zdrowia rozwija działalność na rzecz bieżącego nadzoru sanitarnego nad warunkami zdrowotnymi w środowisku akademickim.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Pomocą społeczną resort obejmuje przede wszystkim osoby trwale niezdolne do pracy. Ponadto w ramach pomocy społecznej udzielana jest pomoc materialna osobom chorym na gruźlicę i dzieciom zagrożonym gruźlicą, osobom/rodzinom/ poszkodowanym wskutek klęsk żywiołowych, rodzinom żołnierzy odbywających służbę wojskową, osobom zwolnionym z zakładów karnych i rodzinom więźniów oraz w przypadku nałogowego alkoholizmu jedynego żywiciela rodziny - świadczona jest pomoc dzieciom i rodzinom alkoholików. W roku 1978 ze świadczeń pomocy środowiskowej korzystało 674, 5 tys. osób, w tym 4.348 chorych na gruźlicę i 1.114 rodzin i osób poszkodowanych wskutek klęsk żywiołowych.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Sieć domów pomocy społecznej zapewnia całkowitą opiekę i utrzymanie osobom dorosłym niezdolnym do pracy oraz dzieciom umysłowo upośledzonym, W ostatnim okresie zapoczątkowano organizowanie dziennych ośrodków adaptacyjnych, zapewniających opiekę rehabilitacyjną i wychowawczą dzieciom umysłowo upośledzonym.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Jak wynika z informacji resortu pracy, płac i spraw socjalnych pierwsza połowa lat siedemdziesiątych przyniosła wysoki wzrost poziomu aktywności zawodowej kobiet. Wzrost ten determinowały zarówno dokonujące się przemiany społeczne i ogólnoekonomiczne, rosnący poziom wykształcenia i aspiracji zawodowych kobiet, jak i dążenie do zapewnienia sobie i swym rodzinom lepszych warunków materialnych. W bieżącym 5-cioleciu obserwujemy jednak zahamowanie dotychczasowych tendencji wzrostu aktywności zawodowej, a nawet pewne jej obniżenie, na co wpływ wywarła polityka społeczna drugiej połowy lat siedemdziesiątych. Szereg decyzji podjętych w tym zakresie, umożliwiających pewnym grupom pracującym wcześniejsze przechodzenie na emeryturę lub rentę oraz na okresowe przerywanie pracy zawodowej spowodowało trwałą lub okresową dezaktywizację czynnych zawodowo w gospodarce narodowej. Jednym z ważnych rozwiązań mających zapewnić warunki rozwoju rodzin było stworzenie kobietom wychowującym dzieci do lat trzech możliwości osobistego sprawowania nad nimi opieki. W 1978 r. z tej możliwości skorzystało 403 tys. kobiet.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W kształtowaniu stosunków pracy oraz czasu i warunków pracy uwzględnia się nie tylko interesy zakładu pracy, ale również organizację życia rodziny. Wyrazem tego jest stworzenie uprawnień i świadczeń związanych z ciążą i porodem przysługujących wszystkim pracownicom oraz zagwarantowanie kobietom udogodnień w sprawowaniu opieki nad małym dzieckiem. Od stycznia 1977 r. wprowadzono nowe korzystniejsze zasady obliczania dochodów rodziny, co wpłynęło na zwiększenie liczby osób korzystających z funduszu alimentacyjnego. W końcu 1978 r. ZUS będący dysponentem funduszu alimentacyjnego wypłacał 86. 789 świadczeń na rzecz osób uprawnionych.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Zasiłki rodzinne pobiera 4,5 mln pracowników tzn., że zasiłek ten wypłacany jest przeciętnie co trzeciemu ubezpieczonemu. Wypłaca się je w dwóch wysokościach w zależności od dochodu danej rodziny: podstawowej i podwyższonej. Ponadto na dziecko kalekie przysługuje zasiłek rodzinny zwiększony dodatkowo o 500 zł. Z dniem l.VII.1980 r. 500 złotowy zasiłek będzie przysługiwał również na dzieci kalekie rolników indywidualnych.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Od 1 stycznia 1974 r. na wszystkich uspołecznionych zakładach pracy spoczywa obowiązek prowadzenia działalności socjalnej na rzecz swoich pracowników i ich rodzin oraz byłych pracowników.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Działalnością socjalną objęte są zarówno wczasy pracownicze, w tym także wczasy rodzinne, wypoczynek dla dzieci i młodzieży, działalność kulturalno-oświatowa oraz kultura fizyczna jak i pomoc materialna na rzecz pracowników i ich rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji. W codziennej praktyce zakładów pracy przy uzyskiwaniu świadczeń socjalnych preferowani są pracownicy (najczęściej pracownice) samotnie wychowujące dzieci, posiadający rodziny wielodzietne i co z tym się wiąże, osiągający niskie dochody w przeliczeniu na osobę w rodzinie oraz pracujący w szkodliwych i uciążliwych warunkach pracy.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Duże znaczenie dla rozwiązywania trudnych problemów mieszkaniowych pracowników ma zakładowy fundusz mieszkaniowy. W 1977 r. odpis na ten fundusz wyniósł 6,9 mld zł, a w roku 1978 - 7,4 mld zł.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Ważną formę pomocy dla pracowników, a szczególnie dla kobiet pracujących stanowi żywienie zbiorowe. Zapotrzebowanie na różnego rodzaju posiłki wyniesie w 1980 r. 4 mln porcji dziennie, głównie posiłków obiadowych, których udział w żywieniu jest obecnie zbyt niski. Rozwijanie różnych form żywienia przyzakładowego powinno spełniać również istotną rolę w realizacji założeń polityki żywnościowej poprzez wytwarzanie nowych nawyków żywienia konsumentów oraz racjonalne gospodarowanie posiadanymi zasobami żywienia.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Wyniki działań, jakie podjęto w ciągu ostatnich lat w zakresie polityki społecznej wskazują na daleko idącą poprawę warunków pracy i życia rodzin pracowniczych. Wzrosły i rozszerzone zostały znacznie uprawnienia kobiet pracujących i poprawiła się sytuacja materialna rodzin.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Mimo wyraźnego dorobku w sferze polityki społecznej wyłaniają się jednak wciąż nowe potrzeby i nowe zadania. Wiele do spełnienia mają tu same zakłady pracy, tworząc warunki dla wyzwalania inicjatyw społecznych, zagospodarowywania istniejących rezerw, stosowania preferencji w przydzielaniu świadczeń socjalnych, do efektywnego wykorzystania rzeczowych i finansowych środków przeznaczonych na cele socjalne.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Ministerstwo Pracy, Płac i Spraw Socjalnych kontynuuje prace nad: wprowadzeniem zasiłków dla kobiet będących na urlopach bezpłatnych na opiekę nad małym dzieckiem oraz nowelizację rozporządzenia dotyczącego uprawnień na urlopach bezpłatnych na opikę nad małym dzieckiem, zmierzającą w kierunku przyznania zakładowych świadczeń socjalnych kobietom korzystającym z tego urlopu. Zmierza się do nowelizacji przepisów dotyczących korzystania ze środków zakładowego funduszu mieszkaniowego poprzez łagodzenie kryteriów oraz rozszerzenie zakresu udzielanej pomocy.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">Jak wynika z informacji resortu oświaty i wychowania w okresie ostatnich lat nastąpiło nasilenie działań, zmierzających do zapewnienia rodzinie warunków sprzyjających rozwojowi oraz umocnieniu jej funkcji opiekuńczo-wychowawczych. Ogromne znaczenie w tej dziedzinie ma przede wszystkim stały rozwój i doskonalenie przez państwo działalności placówek opiekuńczo-wychowawczych świadczących usługi na rzecz dzieci i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Mamy w kraju ponad 2 5 tys. placówek przedszkolnych, z tego na wsi około 16 tys., w miastach około 10 tys. W przedszkolach przebywa około 1.200 tys. dzieci.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">W systemie pozarodzinnych form opieki nad dziećmi istotną rolę odgrywają świetlice szkolne, których ilość zwiększyła się w latach 1971 - 1978 z 1.807 do 6.273. Ze świetlic korzysta 15% ogółu uczniów. Oprócz świetlic szkolnych w 1977 r. funkcjonowało ok. 1.512 świetlic TPD dla ok. 50 tys. dzieci, ok. 686 świetlic spółdzielczości mieszkaniowej dla ok. 21 tys. oraz ok. 7.600 świetlic przyzakładowych i ok. 188 świetlic dworcowych, przeznaczonych dla młodzieży dojeżdżającej.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">W środowiskach, w których znaczna ilość matek pracuje na drugą zmianę, organizowane są przy szkołach półinternaty. W r. 1978 funkcjonowało 399 półinternatów zapewniających opiekę dla ok. 47 tys. uczniów.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Organizacja i rozwój sieci szkół 10-letnich wpływać będzie korzystnie na rozwój świetlic szkolnych, gdyż w nowobudowanych i rozbudowywanych szkołach uwzględnione są również pomieszczenia do zajęć świetlicowych i organizacji żywienia. Obecnie w kraju dożywianych jest ok. dwóch milionów uczniów (ok. 36%).</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Organizacja zbiorczych szkół podstawowych spowodowała konieczność zapewnienia uczniom dojazdów do tych szkół. Odpowiednie działania w tym zakresie są podejmowane.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Istotną pomoc rodzinie w wychowaniu dzieci i młodzieży stanowi także system zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych. W r. 1978/79 w pracach kół zainteresowań, pracowni technicznych, klubów szkolnych, zespołów artystycznych, sportowych i turystycznych uczestniczyło ogółem 36% młodzieży szkolnej.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">W pożytecznym zagospodarowaniu czasu wolnego dzieci i młodzieży szkolnej spełniają także dużą rolę placówki wychowania pozaszkolnego: pałace młodzieży, młodzieżowe domy kultury, ogniska pracy pozaszkolnej, szkolne ośrodki sportowe, ogrody jordanowskie itp., których w resorcie oświaty funkcjonuje 693.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">W systemie pozarodzinnych form opieki nad młodzieżą szkolną poważną rolę spełniają internaty i bursy szkolne. W 1978 r. było ich ogółem 1.844, w których było 287.984 miejsc.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Ze stypendiów pieniężnych pełnych i częściowych korzystało w 1978 r. 41,9 tys. uczniów liceów, 296,6 tys. uczniów szkół zawodowych.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">Oprócz systemu stypendialnego dzieciom pozostającym w bardzo trudnej sytuacji materialnej udzielana jest stała bądź doraźna pomoc pieniężna ze środków budżetowych oświaty. W roku 1978 z tych form pomocy pieniężnej korzystało ogółem 150.112 dzieci.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">Najpowszechniejszą formą opieki całkowitej nad dzieckiem są państwowe domy dziecka. Placówkami zbliżonymi swym profilem do domów dziecka są ośrodki szkolno-wychowawcze, placówki opiekuńcze integralnie związane ze szkołą podstawową. Jest ich w kraju 27, a przeznaczone przede wszystkim dla dzieci z rodzin funkcjonujących prawidłowo, ale nieudolnych wychowawczo z przyczyn wielodzietności, samotnego rodzicielstwa lub wielozmianowości pracy. Wiele uwagi i pomocy poświęca się w okresie ostatnich lat rozwojowi specyficznie polskiej formy opieki nad dzieckiem jaką są rodzinne domy dziecka. Ich szczególnym walorem jest wychowanie powierzonych pod ich opiekę dzieci w warunkach zbliżonych do istniejących w naturalnej rodzinie wielodzietnej.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">Coraz powszechniejszą formą opieki pozarodzinnej są rodziny zastępcze. Państwo doceniając walory opiekuńcze i wychowawcze tej formy opieki w sprawowaniu ich funkcji udziela rodzinom zastępczym wydatnej pomocy.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">Wojewódzką placówką opiekuńczą o charakterze diagnostyczno-rozdzielczym jest Państwowe Pogotowie Opiekuńcze. Dziecko w pogotowiu opiekuńczym winno przebywać taką ilość czasu, która jest niezbędna dla wystawienia diagnozy - nie powinno to być dłużej niż trzy miesiące.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">Opieką całkowitą w 396 specjalnych zakładach wychowawczych, specjalnych ośrodkach szkolno-wychowawczych oraz zakładach wychowawczych resocjalizacyjnych objętych jest 33. 792 dzieci i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">W 1978 r. podczas ferii zimowych i letnich różnymi formami zorganizowanego wypoczynku objętych zostało 7 mln dzieci i młodzieży szkolnej.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">Jak wynika z informacji ministerstwa handlu wewnętrznego i usług szczególne znaczenie dla handlu ma dostosowanie podaży towarów do potrzeb dzieci w podziale na poszczególne grupy wiekowe: żłobkową (0 - 2 lat), przedszkolną (3 - 6 lat), szkolną (7 - 14 lat) oraz młodzieżową (15 - 17 lat).</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">MHWiU wspólnie z resortami przemysłowymi z zainteresowanymi jednostkami bieżąco pracuje nad uaktualnianiem zestawu towarów niezbędnych dla dzieci i młodzieży w określonych grupach wiekowych. Tworzy się w ten sposób zestaw towarów standardowych, w których powinna być osiągnięta równowaga rynkowa.</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">Mimo znacznej poprawy uzyskanej w ostatnich latach, w wielu artykułach równowaga taka nie zachodzi. I tak np. występuje niedobór mleka w proszku. Aby temu zapobiec minister handlu wewnętrznego podjął decyzję o imporcie mleka w proszku za nadwyżkowe dewizy uzyskiwane z przedsiębiorstwa „Pewex”. Z innych artykułów żywnościowych dla dzieci brak jest wielu rodzajów konserw mięsnych i mięsno-jarzynowych „Bobo- Vita”, przetworów owocowo-warzywnych „Bobo-Frut” oraz kleików „Instant”, kasz, mąki (kukurydzianej, ryżowej), pieczywa cukierniczego dla małych dzieci produkowanego na bazie masła. Stopień zaspokojenia zapotrzebowania na te artykuły waha się od 10 - 75%.</u>
<u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">Specyfika ubiorów dziecięcych wymaga zastosowania surowców naturalnych dobrej jakości oraz wysokiej klasy barwników. Od 1975 r. następuje pewien wzrost podaży na rynek tych wyrobów, jednak w stopniu nie nadążającym za potrzebami. Handel ocenia, że zapotrzebowanie rynku w 1979 r. nie będzie zaspokojone na: obuwie skórzane i tworzywowe dla dzieci 0 - 11 lat, bieliznę niemowlęcą, ubiory niemowlęce, okrycia dziecięce z tkanin dla wieku 0-11 lat bieliznę dziecięcą 0-11 lat.</u>
<u xml:id="u-1.47" who="#komentarz">Zaplanowane na 1979 r. ilościowe dostawy mebli dziecięcych powinna zaspokoić potrzeby rynku. Problemem wymagającym stałego doskonalenia jest rozszerzenie gamy kolorystycznej lakierów używanych do wykończenia powierzchni mebli.</u>
<u xml:id="u-1.48" who="#komentarz">Niedostateczna jest podaż artykułów do higieny i kosmetyki dziecięcej. Brakom ilościowym towarzyszy zubożenie asortymentu, dotyczy ono: past do zębów, butelek dla niemowląt, wanienek do kąpieli niemowląt, nakładek na sedes.</u>
<u xml:id="u-1.49" who="#komentarz">W 1979 r. osiągnięto znaczny postęp w zaopatrzeniu dzieci i młodzieży w artykuły sportowo-turystyczne, m.in. dzięki importowi, ale w tej grupie towarowej występują niedobory/sanki, narty, rowerki, piłki/.</u>
<u xml:id="u-1.50" who="#komentarz">Dostawy większości podstawowych artykułów szkolnych branży papierniczej będą w 1979 r. zbliżone do potrzeb.</u>
<u xml:id="u-1.51" who="#komentarz">Odczuwalną poprawę w najbliższych latach powinny przynieść podjęte przez Komitet do Spraw Jtynku Wewnętrznego przy RM decyzje o specjalizowaniu się spółdzielczości pracy w produkcji artykułów dziecięcych, z jednoczesnym zapewnieniem środków jej rozwoju oraz realizacja rządowego programu rozwoju rzemiosła (preferowanie produkcji dziecięcej ulgami podatkowymi).</u>
<u xml:id="u-1.52" who="#komentarz">Jak wynika z informacji resortu sprawiedliwości, bierze on aktywny udział w realizacji polityki społecznej, podejmując szereg działań zmierzających do zapewnienia dzieciom i młodzieży właściwych warunków życia i wszechstronnego rozwoju. Zmierza się przede wszystkim do rehabilitacji rodzin defektywnych, posiadających dzieci w wieku do lat 18 oraz zapewnienia dzieciom, których sytuacja rodzinna i wychowawcza wymaga odizolowania od dotychczasowego środowiska, różnych form opieki zastępczej.</u>
<u xml:id="u-1.53" who="#komentarz">W porównaniu z 1977 rokiem nastąpił wzrost spraw opiekuńczych o 3%. W tej grupie wysoki odsetek stanowią sprawy wszczęte z urzędu i inicjatywy sądu. W 1978 r. sądy rodzinne realizowały za pośrednictwem kuratora sądowego stały nadzór nad sposobem wykonywania władzy rodzicielskiej przez rodziców 78. 724 małoletnich, przy pozostawieniu dzieci w ich dotychczasowym środowisku. Małoletni, którzy w środowisku rodzinnym nie mają korzystnych warunków wychowawczych, kierowani są do kuratorskich ośrodków pracy z młodzieżą.</u>
<u xml:id="u-1.54" who="#komentarz">Nie zawsze jednak możliwe jest pozostawienie dziecka w rodzinie naturalnej ze względu na daleko posunięty proces demoralizacji rodziców lub nieudolność wychowawczą wywołaną chorobami, kalectwem lub innymi obiektywnymi przyczynami. W tych przypadkach jedynie izolacja od środowiska rodzinnego może zapobiec powstawaniu niedostosowania społecznego u dziecka. Na koniec 1978 roku w placówkach opiekuńczo-wychowawczych na podstawie orzeczeń sądowych przebywało 32.339 małoletnich.</u>
<u xml:id="u-1.55" who="#komentarz">Zasadniczym jednak kierunkiem działania jest obejmowanie sierot naturalnych i społecznych różnymi formami zindywidualizowanej opieki. Do takich form należy przysposobienie dziecka i rodzina zastępcza. Na koniec 1978 roku w rodzinach zastępczych przebywało 14.230 małoletnich.</u>
<u xml:id="u-1.56" who="#komentarz">Mimo osiągnięć sądownictwa rodzinnego na odcinku zapewnienia dzieciom zindywidualizowanych warunków opiekuńczo-wychowawczych, w dalszym ciągu rośnie liczba małoletnich pozostających w warunkach wychowania zbiorowego. Ten niekorzystny stan rzeczy wyłonił potrzebę podjęcia nowych, bardziej skutecznych form działań zmierzających do ograniczenia zjawiska sieroctwa społecznego. W związku z tym resort sprawiedliwości wystąpił z inicjatywą zorganizowania przy współudziale resortu oświaty i wychowania oraz zdrowia i opieki społecznej przeglądu oraz oceny sytuacji prawnej i życiowej małoletnich wychowujących się w państwowych domach dziecka, specjalnych zakładach wychowawczych i domach małego dziecka. Wnioski wynikające z tego przeglądu są realizowane.</u>
<u xml:id="u-1.57" who="#komentarz">Od 1 stycznia 1978 r. działają sądy rodzinne. Ochrona trwałości i umacniania rodziny, prawidłowe kształtowanie stosunków społecznych występujących w rodzinie oraz skłanianie rodziny do należytego wykonywania jej wielorakich funkcji - to cele i zadania sądownictwa rodzinnego realizowane zarówno w polityce orzeczniczej tych sądów, jak i w działalności zapobiegawczo-profilaktycznej.</u>
<u xml:id="u-1.58" who="#komentarz">W sprawach o rozwód realizowana jest polityka zmniejszania ilości rozpadających się małżeństw poprzez podejmowanie czynności mediacyjnych.</u>
<u xml:id="u-1.59" who="#komentarz">Szczególnie istotne znaczenie dla eliminacji przyczyn dezintegrujących rodzinę ma walka z alkoholizmem, który stanowi podstawową przyczynę konfliktów rodzinnych wymagających sądowego rozstrzygnięcia.</u>
<u xml:id="u-1.60" who="#komentarz">Zobowiązuje to sądy rodzinne do stosowania określonej polityki w zakresie orzecznictwa w sprawach osób nadużywających alkoholu.</u>
<u xml:id="u-1.61" who="#komentarz">Do kompetencji sądów rodzinnych należą również sprawy karne osób dorosłych o przestępstwa przeciwko rodzinie, opiece i młodzieży. W sprawach tych akcentowana jest potrzeba stosowania w szerokim zakresie kar oraz środków zapobiegawczych i wychowawczych, mających na celu wdrożenie sprawcy do rzetelnego wypełniania swoich obowiązków wobec rodziny. W działaniach tych ważnym jest aby fakt ingerencji wymiaru sprawiedliwości nie przyczyniał się do pogłębienia konfliktów rodzinnych wywołanych zachowaniem sprawcy czynu karalnego.</u>
<u xml:id="u-1.62" who="#komentarz">Koreferat posła Henryka Rafalskiego (ZSL). Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej rozpatrywała wszystkie węzłowe problemy zdrowia publicznego. Na podkreślenie zasługuje ogromny dorobek w dziedzinie ochrony zdrowia i zabezpieczenia społecznego obywateli w Polsce Ludowej, wyrażony m.in. zdecydowanym spadkiem umieralności ogólnej i umieralności niemowląt, zmniejszeniem lub zanikiem niektórych chorób zakaźnych i pasożytniczych oraz chorób zawodowych, wydłużeniem przeciętnego trwania życia, poprawą rozwoju fizycznego dzieci i młodzieży, wreszcie poprawą ogólnego stanu sanitarnego kraju.</u>
<u xml:id="u-1.63" who="#komentarz">Równocześnie jednak oceny Komisji wskazują, że na obecnym etapie rozwoju dotychczasowe osiągnięcia przestają już wystarczać. Trzeba więc nie tylko stanowczo przeciwstawić się wszystkim przejawom niedociągnięć, ale i energiczniej niż dotąd działać na rzecz polepszenia istniejącego stanu rzeczy w ochronie zdrowia obywateli.</u>
<u xml:id="u-1.64" who="#komentarz">Analiza danych statystycznych GUS oraz wyników badań naukowych w dziedzinie przyczyn występowania chorób, absencji chorobowej, inwalidztwa, zgonów pozwala stwierdzić, że 70-80% w całej strukturze przyczyn stanowiły w kolejności znaczenia: choroby układu krążenia, wypadki, zatrucia, urazy, choroby układu oddechowego, choroby układu trawiennego, choroby układu nerwowego i narządów zmysłów, nowotwory złośliwe, choroby zakaźne i pasożytnicze.</u>
<u xml:id="u-1.65" who="#komentarz">Około 10% osób z populacji powyżej 65 r. życia wymaga nieustannej, wielostronnej opieki społecznej w miejscu zamieszkania, ponieważ część z nich trwale przebywa w łóżku, a część nie jest w stanie opuścić domu.</u>
<u xml:id="u-1.66" who="#komentarz">W pewnej grupie tych osób niezbędną opiekę zapewnia rodzina, pewnej - domy pomocy społecznej, natomiast pozostała większość wymaga opieki medycznej i socjalnej ze strony służby zdrowia i organizacji społecznych.</u>
<u xml:id="u-1.67" who="#komentarz">Osoby opóźnione w rozwoju umysłowym wg szacunków stanowią ok. 1% ogółu ludności. Przyjmuje się, że 0,4% ogółu populacji dziecięcej stanowią dzieci umysłowo opóźnione w stopniu znacznym i głębokim.</u>
<u xml:id="u-1.68" who="#komentarz">Szacuje się, że liczba osób wymagająca leczenia odwykowego wynosi 600-700 tys., w tym ok. 100 tys. - to nieuleczalnie chorzy na chorobę alkoholową lub inne choroby związane z nadużyciem alkoholu. Liczby te obrazują rozmiar zadań w zakresie lecznictwa i rehabilitacji osób zagrożonych alkoholizmem. Bieżąco na miejsca w zakładach odwykowych oczekuje ok. 3.000 osób z orzeczonym przez sąd przymusowym leczeniem.</u>
<u xml:id="u-1.69" who="#komentarz">Na przyjęcie do domów pomocy społecznej oczekuje w kraju ponad 12 tys. osób zakwalifikowanych i 23 tys. wymagających umieszczenia; natomiast na miejsca w domach dla umysłowo upośledzonych dorosłych oczekuje 2 tys. osób, a na miejsca dla dzieci - 1.200.</u>
<u xml:id="u-1.70" who="#komentarz">Baza materialna zakładów ochrony zdrowia jest przestarzała, nadmiernie eksploatowana oraz niedostatecznie konserwowana i remontowana. W nowych budynkach (tzn. wybudowanych po 1944 r.) znajduje się tylko 23% łóżek ogólnych i klinicznych, 15% - psychiatrycznych, 21% miejsc w domach opieki i 34% miejsc w domach rencistów oraz 40% ośrodków zdrowia.</u>
<u xml:id="u-1.71" who="#komentarz">Stan zasobów materialnych i kadrowych służby zdrowia i opieki społecznej nie jest rozbudowany równomiernie na obszarze całego kraju.</u>
<u xml:id="u-1.72" who="#komentarz">Na działalność służby zdrowia i zapewnienie ludności opieki zdrowotnej i społecznej przeznacza się w ostatniej pięciolatce sumy odpowiadające 3-4% dochodu narodowego i 6-7% budżetu państwa; są to kwoty mniejsze od przeznaczanych na te same cele w CSRS i NRD, ponieważ kraje te wydatkują na nie ponad 5% dochodu narodowego.</u>
<u xml:id="u-1.73" who="#komentarz">Dynamika wzrostu środków finansowych wydatkowanych z budżetu państwa na ochronę zdrowia ludności w ostatnich latach wskazuje na relatywne ich pomniejszanie. W latach 1970-1977 wydatki budżetu państwa wzrosły ogółem o ok.21%, gdy wydatki na ochronę zdrowia powiększyły się w tym samym czasie tylko o ok.5%. Równocześnie nakłady na inwestycje ochrony zdrowia również relatywnie maleją.</u>
<u xml:id="u-1.74" who="#komentarz">Plan inwestycyjny obecnego 5-lecia zakłada wybudowanie 2 7 tys. łóżek szpitalnych. Występujące w jego realizacji opóźnienia, mimo podejmowanych wysiłków nadrobienia zaległości, zagrażają wykonaniu inwestycji. Z roku na rok maleje ilość oddawanych do użytku nowych łóżek szpitalnych. Odczuwa się również poważny niedobór miejskiej sieci placówek lecznictwa otwartego, zwłaszcza w osiedlach nowo wznoszonych, gdzie budownictwu mieszkaniowemu nie towarzyszy równoległe tworzenie infrastruktury socjalnej. W sieci wiejskich placówek służby zdrowia trzeba wybudować jeszcze 200 ośrodków, aby osiągnąć planowane wskaźniki.</u>
<u xml:id="u-1.75" who="#komentarz">Zagadnieniom inwestycyjnym poświęcała Komisja wiele uwagi, postulując m.in. otoczenie inwestycji służby zdrowia i opieki społecznej szczególną troską i zapewnienie im niezbędnych priorytetów, także w skali międzyresortowej.</u>
<u xml:id="u-1.76" who="#komentarz">Zaopatrzenie w leki jest zdecydowanie niezadowalające. Rzeczywistą sytuację zaciemnia wartościowe przedstawianie wykonania planu dostawy leków przez przemysł chemiczny. Zgodnie z tym, dostawy leków w roku ubiegłym wzrosły o 115%. w stosunku do 1977 r. Tymczasem, o ile w 1977r. brakowało 280 asortymentów leków, w tym całkowity brak dotyczył 68 specyfików, o tyle w roku minionym liczba brakujących asortymentów osiągnęła w III kwartale 607 pozycji. Niedobory dużej liczby ważnych leków powodowały poważne skutki lecznicze, społeczne i ekonomiczne. Brakowało leków krążeniowych, antybiotyków, płynów infuzyjnych, rozpuszczalników do iniekcji, leków krwiopochodnych, psychotropowych, hormonalnych, organopreparatów, leków przeciwgruźliczych, przeciwastmatycznych i przeciwświerzbowych. Pogorszyło się zaopatrzenie w środki opatrunkowe szpitali.</u>
<u xml:id="u-1.77" who="#komentarz">Nieco lepiej przedstawia się stan zaopatrzenia w sprzęt i aparaturę medyczną. Nadal jednak są tu trudności spowodowane niedostateczną produkcją krajową i zbyt niskimi przydziałami środków dewizowych na import.</u>
<u xml:id="u-1.78" who="#komentarz">Szczególny jest brak narzędzi chirurgicznych (ponad 90% produkcji krajowej narzędzi chirurgicznych przeznaczona jest na eksport) i dentystycznych, przyrządów do przetaczania krwi, aparatury sterylizacyjnej, rękawic chirurgicznych itp.</u>
<u xml:id="u-1.79" who="#komentarz">Ogólny wskaźnik ilości kadr medycznych na 10 tys. mieszkańców sytuuje nas - wg danych z 1975 r. - wśród socjalistycznych krajów europejskich na przedostatnim miejscu tzn. przed Rumunią; deficyt kadr jest szczególnie odczuwalny w niektórych rejonach kraju, notuje się bowiem znaczne dysproporcje w rozmieszczeniu lekarzy i pielęgniarek.</u>
<u xml:id="u-1.80" who="#komentarz">Rozległe badania, wizytacje i ekspertyzy, prowadzone przez Komisję Zdrowia i Kultury Fizycznej, jej posłów i powołanych rzeczoznawców pozwalają wyrazić istotne wątpliwości, czy przeznaczone na służbę zdrowia i pomoc społeczną środki budżetowe oraz inwestycyjne tak państwowe, jak i społeczne wydawane są w sposób zapewniający ich optymalną efektywność.</u>
<u xml:id="u-1.81" who="#komentarz">Do zaspokajania ilościowych i jakościowych potrzeb zdrowotnych społeczeństwa powinno przyczyniać się także prawo normując ochronę zdrowia ludności; obowiązujące w tym zakresie przepisy prawne wymagają jednak licznych udoskonaleń. Szereg przepisów prawnych zdezaktualizowało się. Ponadto są one rozproszone w różnych aktach prawnych, z których część wydana została jeszcze w okresie międzywojennym. Potrzebne jest więc porządkowanie, nowelizowanie i doskonalenie ustawodawstwa ochrony zdrowia oraz służby zdrowia i pomocy społecznej, aby dostosować przepisy do aktualnych i przyszłościowych warunków społeczno-gospodarczych. Nowelizacji wymagają takie ustawy jak: o zwalczaniu gruźlicy; o chorobach zakaźnych; o utrzymaniu porządku i czystości w miastach i osiedlach; o substancjach trujących; o warunkach zdrowotnych żywności i żywienia; wreszcie - dekret o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Ustawy te nie są w pełni realizowane.</u>
<u xml:id="u-1.82" who="#komentarz">Konieczne jest opracowanie pewnej liczby projektów nowych ustaw. Do najważniejszych należy podjęcie prac nad kompleksową ustawą o ochronie zdrowia obywateli. Ustawy o takim lub podobnym zakresie obowiązują w wielu europejskich krajach socjalistycznych.</u>
<u xml:id="u-1.83" who="#komentarz">Potrzebne są ustawy o działaniu zawodów medycznych oraz ich obowiązkach i prawach względem pacjenta; o zdrowiu psychicznym człowieka; o środkach farmaceutycznych; o artykułach medycznych i sanitarnych przedmiotach użytku; o rehabilitacji leczniczej, zawodowej i społecznej; o opiece społecznej; wreszcie - o ochronie środowiska naturalnego człowieka oraz o zwalczaniu chorób o szczególnym znaczeniu społecznym.</u>
<u xml:id="u-1.84" who="#komentarz">Generalnie można powiedzieć, że poziom kultury społeczeństwa jest jednym z czynników wywierających wpływ na zdrowie. Mamy pod tym względem jeszcze bardzo wiele do zrobienia, zwłaszcza jeśli chodzi o zjawisko alkoholizmu i palenia tytoniu. Oczywisty jest związek między nadużywaniem alkoholu (najwyższy w świecie wskaźnik spożycia spirytusu na głowę ludności) , a takimi ujemnymi zjawiskami jak narastanie chorób psychicznych na podłożu alkoholowym, rozbicie rodzin, wzrost liczby przestępstw, spadek poczucia odpowiedzialności w pracy itp. Znane są również korelacje między paleniem tytoniu a chorobą naczyń i rakiem płuc.</u>
<u xml:id="u-1.85" who="#komentarz">Konieczne jest systematyczne realizowanie rządowych i międzyresortowych programów zapobiegania i zwalczania chorób układu krążenia, przewodu pokarmowego, wypadków zatruć i urazów oraz nowotworów złośliwych.</u>
<u xml:id="u-1.86" who="#komentarz">Nadal działać należy na rzecz doskonalenia działalności placówek lecznictwa podstawowego. Od jego sprawności w poważnym stopniu uzależnione jest bowiem prawidłowe funkcjonowanie całego systemu ochrony zdrowia. Podstawowa opieka zdrowotna jest również domeną masowego zapobiegania chorobom; na niej spoczywa głównie ciężar realizacji programów profilaktycznych w zakresie opieki nad matką i dzieckiem, poszerzonych o opiekę nad populacją wieku rozwojowego.</u>
<u xml:id="u-1.87" who="#komentarz">Doskonalenia wymaga kształcenie organizatorów ochrony zdrowia. Dotychczas wielu z nich ma zbyt niskie kwalifikacje zawodowe, aby podejmować optymalne decyzje organizatorskie. Aby podnieść kompetencje organizatorów potrzebne są stacjonarne podyplomowe szkoły zdrowia publicznego.</u>
<u xml:id="u-1.88" who="#komentarz">Rozbudowywać i unowocześniać trzeba przemysł farmaceutyczny i środków sanitarnych oraz przemysł środków dezynfekcyjnych, przy czym pogłębieniu powinna tu ulec współpraca w ramach RWPG.</u>
<u xml:id="u-1.89" who="#komentarz">Konieczne jest wprowadzenie nowych technologii budowy szpitali, aby szybciej, solidniej i lepiej je budować. Trzeba też wprowadzić normatywne cykle realizacji budowy, aby trwała ona, zależnie od wielkości szpitala, nie dłużej niż 3-6 lat.</u>
<u xml:id="u-1.90" who="#komentarz">Komisja Zdrowia wypowiada się za zwiększeniem rocznych nakładów finansowych na rozwój ochrony zdrowia i pomocy społecznej przeznaczonych z dochodu narodowego z 3 do 5%; trzeba zwiększyć również nakłady na inwestycje służby zdrowia z 1,2 do 2,0% ogółu inwestycji gospodarki uspołecznionej.</u>
<u xml:id="u-1.91" who="#komentarz">O warunkach zdrowotnych w znaczącym stopniu decyduje stan sanitarny kraju. Tutaj niezmiernie ważną sprawą jest zaopatrzenie ludności w wodę, tymczasem wzrasta zanieczyszczenie rzek, a sieć wodociągowa jest przestarzała. Badania powietrza wykazują, że choć na terenie niektórych województw zmniejszyło się jego zapylenie, to jednak generalnie zanieczyszczenie powietrza rośnie. Szczególnie niebezpieczne jest występowanie w powietrzu (w niektórych rejonach) metali ciężkich, dwusiarczku węgla i dwutlenku siarki.</u>
<u xml:id="u-1.92" who="#komentarz">Większej troski wymaga usuwanie odpadków i nieczystości, a także stan urządzeń sanitarnych. W związku z tym należy zwrócić uwagę m.in. na środowisko szkolne, w którym notuje się ponad 50% występujących u nas zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby. Szczupłe, przestarzałe zaplecze żywieniowe szkolnych stołówek, zły stan urządzeń sanitarnych oraz minimalne przydziały środków pieniężnych na utrzymanie stanu higieny pozostają w ścisłym związku z występowaniem tej groźnej choroby. Trzeba do tego dodać powtarzające się permanentnie braki w zaopatrzeniu w środki piorąco-czyszczące, a szczególnie dezynfekujące.</u>
<u xml:id="u-1.93" who="#komentarz">Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej odpowiedzialne jest za stan zaspokajania potrzeb zdrowotnych społeczeństwa, jednak wpływ na kształtowanie warunków zdrowotnych wywierają wszystkie prawie działy gospodarki i kultury narodowej.</u>
<u xml:id="u-1.94" who="#komentarz">Koreferat poseł Anny Kochanowskiej (SD). Konsekwentny program opieki nad rodziną powstał właściwie w ostatnim dziesięcioleciu. Sprawy te uwzględnione zostały w uchwałach VI i VII Zjazdu Partii oraz znajdują swoje odbicie w wytycznych na VIII Zjazd PZPR. Wytyczne postulują m.in. zwiększenie opieki nad młodą rodziną, zapowiadają budowę sieci przedszkoli, dalszy rozwój żłobków i poprawę sytuacji rodzin wielodzietnych. Zapowiadają również rozszerzenie systemu świadczeń dla kobiet wychowujących małe dzieci oraz zwiększenie opieki nad rodziną ze strony zakładów pracy. Zakłady pracy powinny lepiej, niż jest to dzisiaj praktykowane, opiekować się swoimi rencistami i emerytami. Doskonalone będą zasady podejmowania pracy przez seniorów. Z dużo większą troską dzielić się będzie fundusz socjalny oraz przydzielać miejsca na wczasach i koloniach. Fundusz mieszkaniowy w większym stopniu niż dzisiaj służyć będzie rodzinom niezamożnym, licznym, potrzebującym pomocy.</u>
<u xml:id="u-1.95" who="#komentarz">Wśród ogółu rodzin, których liczba według mikrospisu z 1974 r. wynosiła 8. 706 tys. (w tym w mieście ok. 4,8 mln. na wsi 3, 9 mln.) małżeństwa stanowiły 7,6 mln, tj. prawie 88%, rodziny niepełne nieco ponad milion, tj. 12%, w tym samotne matki z dziećmi na utrzymaniu nieco ponad pół miliona, tj. 6,3% ogółu rodzin. Rodziny pełne, posiadające dzieci na utrzymaniu stanowiły ok. 67% wszystkich rodzin. Jedno dziecko na utrzymaniu ma ok. 43% rodzin, dwoje dzieci - 35,5%, troje - 13,5%, czworo 5%, 5-cioro i więcej 3%. Rodziny wielodzietne, jeżeli przyjmiemy jako wielodzietność już trójkę dzieci, stanowią 21,7%. Prawie 2/3 rodzin wielodzietnych żyje na wsi, a w ogólnej liczbie dzieci pozostających na utrzymaniu rodziców ok. 41% wychowuje się w rodzinach wielodzietnych.</u>
<u xml:id="u-1.96" who="#komentarz">Mimo wzrostu ogólnej zamożności w kraju prowadzone od wielu lat analizy wykazują, że im liczniejsza rodzina, tym większe prawdopodobieństwo występowania niskiego poziomu zamożności. Realizacja funkcji wychowawczych przez wielodzietne rodziny jest bardzo różnie oceniana. Rodziny, które świadomie wybrały ten model, realizują go zazwyczaj z ta lentem pedagogicznym i pełnym sukcesem. Wśród rodzin wielodzietnych zdarzają się jednak i takie, które źle wykonują swoje obowiązki. Nie zabezpieczają potomstwu odpowiedniego poziomu życia. Ogólnie rzecz biorąc, mniej dzieci z rodzin wielodzietnych zdobywa wyższe wykształcenie, niezależnie bowiem od zdolności, dzieci te najczęściej w 18-tym roku życia podejmują pracę.</u>
<u xml:id="u-1.97" who="#komentarz">Trudno byłoby odpowiedzieć na pytanie czy powinniśmy propagować model rodziny wielodzietnej jako najlepszy dla wychowania przyszłych pokoleń. Jednakże pozostaje zawsze obowiązek zapewnienia im takiej pomocy, by ich życie nie było rażąco gorsze od pozostałych, nie obciążonych tak licznym potomstwem rodzin. Wśród ludzi młodych przeważa pogląd, że najlepsza jest rodzina z trojgiem dzieci. Jednakże nawet zwolennicy tej ilości dzieci nie zawsze realizują ten model, gdyż względy materialne, kłopoty mieszkaniowe, praca kobiet, model 2 + 3 zamieniają na rzecz dwojga lub jednego dziecka. Model rodziny 2+3 można by w naszym społeczeństwie utrwalić, gdyby udało się stworzyć odpowiednie warunki materialne. Do tego może się w przyszłości przyczynić zapowiedź świadczeń dla matek wychowujących dzieci do lat trzech.</u>
<u xml:id="u-1.98" who="#komentarz">Na skutek zwiększania zarobków coraz mniej rodzin ma prawo do podwyższonego dodatku rodzinnego. Pomóc rodzinom wielodzietnym może przyznanie im stałego zasiłku w wysokości zwiększonej, tak aby wyższe zarobki nie konsumowały dobrodziejstwa wyższych świadczeń. Słuszny też Wydaje się pogląd, że dodatek na niepracującego współmałżonka zajmującego się dziećmi powinien być wyższy (dzisiaj wynosi on przy jednym dziecku 90 zł, przy dwóch 170 zł). Należy także pomyśleć o specjalnym dodatku dla małżonka wychowującego więcej niż troje dzieci. Dodatek ten musi rzeczywiście stanowić jakąś liczącą się sumę w budżecie.</u>
<u xml:id="u-1.99" who="#komentarz">Jak dotąd aktywność zawodowa matek wielodzietnych jest duża, w grupie kobiet z wykształceniem średnim wynosi aż 80%, podstawowym 68%, nie ukończonymi podstawowym 72%. Nie poprawimy więc sytuacji materialnej tych rodzin przy pomocy zatrudniania matek. W rodzinach wielodzietnych, wraz ze zmniejszaniem dochodów na osobę, maleje udział wydatków na oświatę, kulturę, sport, wypoczynek, turystykę itd., rośnie natomiast na żywność, a jednak w rodzinach tych spożywa się zbyt małe ilości warzyw, mleka, masła, a także produktów bogatych w białko i węglowodany. Spożycie tłuszczów natomiast przekracza postulowane normy.</u>
<u xml:id="u-1.100" who="#komentarz">Rodziny wielodzietne mają gorsze warunki mieszkaniowe od pozostałych kategorii rodzin. Wymagają więc pomocy przy zamianie mieszkań na większe i to na warunkach dla nich dostępnych.</u>
<u xml:id="u-1.101" who="#komentarz">Omawiając sytuację rodzin wielodzietnych trzeba również zwrócić uwagę na wzrost cen odzieży i obuwia dla dzieci. Niestety MHWiU takich cen nie podaje, a powinniśmy wiedzieć, jak kształtował się wzrost cen na te artykuły w obecnej 5-latce.</u>
<u xml:id="u-1.102" who="#komentarz">Wielodzietne rodziny w mniejszym stopniu korzystają z wyjazdów urlopowych i kolonii dla dzieci. Jest to wielkie zadanie dla aktywów w zakładach pracy.</u>
<u xml:id="u-1.103" who="#komentarz">Powinniśmy stworzyć cały program pomocy i opieki nad wielodzietną rodziną. Sprawy dzieci z tych rodzin muszą być naszymi sprawami, bez względu na nasz stosunek do wielodzietności.</u>
<u xml:id="u-1.104" who="#komentarz">Pełna rodzina, to rodzina trzypokoleniowa, coraz rzadziej dziś spotykana. Ludzie starsi wolą mieszkać oddzielnie, jednakże w pobliżu swych dzieci. Takich możliwości nas ze budownictwo nie stwarza. Powinno się projektować nowe osiedla tak, aby w jednym bloku, obok dużych mieszkań, były i małe. Dzisiaj najczęściej młodzi ludzie otrzymują mieszkania w nowych blokach, a ich rodzice zostają w starym mieszkaniu, bez wygód tak potrzebnych w ich wieku. Otrzymanie mieszkania przez emeryta nie jest sprawą prostą. Pierwszeństwo mają młodzi, ludzie pracujący, rodziny rozwijające się. Rozwiązać wreszcie należy sprawę zamiany mieszkań.</u>
<u xml:id="u-1.105" who="#komentarz">Sytuacja materialna emerytów i rencistów rzutuje także na sytuację materialną ich rodzin - pogarszając ją. W 19 75 r. blisko 2/3 ogółu rencistów i emerytów otrzymywało świadczenia poniżej standardu konsumpcji niezbędnej. W dalszych latach sytuacja polegała pogorszeniu na skutek ruchu cen nie rekompensowanego systemem wzrostu świadczeń emerytalnych.</u>
<u xml:id="u-1.106" who="#komentarz">Powstaje nowy „stary portfel” rent i emerytur, wobec braku mechanizmu, który by temu zapobiegał.</u>
<u xml:id="u-1.107" who="#komentarz">Minimalne emerytury otrzymuje blisko 40% osób. Ich wysokość wynosi 1.625-1.999 zł. Minimalne renty - 69%, w wysokości 1.225 zł, minimalne renty rodzinne - 70%, w wysokości 1.275 zł. Renty równające się przeciętnej lub powyżej przeciętnych zarobków w Polsce otrzymuje tylko 3% osób. Tak duża grupa emerytów i rencistów otrzymujących najniższe świadczenia musi liczyć na pomoc rodziny. A w przypadku, gdy ci ludzie są samotni - cierpią biedę. W 1970 r. przeciętna wysokość nowo przyznawanej emerytury wynosiła 72% przeciętnej płacy, w 1975 r. już tylko 65% płacy bieżącej. Świadczenia z funduszu socjalnego dla emerytów umniejszają możliwości pomocy dla pracujących. Przypominam nasz postulat korygowania wskaźnika naliczeń funduszu socjalnego w stosunku do ilości emerytów, którymi zakład się opiekuje. Trzeba znaleźć sposób na liczenie tych świadczeń.</u>
<u xml:id="u-1.108" who="#komentarz">Niejednokrotnie w czasie poselskich dyskusji poruszaliśmy sprawy taniego żywienia w stołówkach. Dzisiaj jeszcze tani obiad w restauracji nie wszędzie jest dostępny. Na osiedlach powinny powstawać tanie bary i stołówki, w których można by było szybko i smacznie zjeść.</u>
<u xml:id="u-1.109" who="#komentarz">Dla dzieci zrobiliśmy w Polsce najwięcej. Ale też tym problemem zajmujemy się przez całe 3 5-lecie, podczas gdy sprawami rodzin dopiero 10 lat. Nasze ustawodawstwo jest pełne i zapewnia dzieciom to wszystko, co jest im potrzebne do prawidłowego rozwoju. Stworzenie sądów rodzinnych okazało się posunięciem szczęśliwym. Wszystkie sprawy dziecka łączą się bowiem z problemami jego rodziny. Być może jednak sądy te mogłyby energiczniej działać tam, gdzie rozkład rodziny jest widoczny i nie rokuje nadziei na poprawę. Oddziaływanie wychowawcze na rodziców poprzez dziecko jest czasami wątpliwe. Zachodzi pytanie, czy w przypadkach, gdy są kandydaci na rodziców zastępczych nie można by szybciej decydować o pozbawieniu praw rodzicielskich. Sprawy związane z adopcją powinny być załatwiane szybko i na bieżąco, zawsze z korzyścią dla dziecka.</u>
<u xml:id="u-1.110" who="#komentarz">W ostatnich latach rozwijamy piękną formę domów rodzinnych. Trzeba szybciej przechodzić na takie nowe, lepsze systemy opieki. Państwowe domy dziecka nie są bowiem formą najszczęśliwszą. Domy te borykają się z wieloma kłopotami. Mimo przyznania domom dziecka zwolnienia z limitów, limity te rykoszetem wracają - w postaci coraz większej ilości nie prowadzących sprzedaży pozarynkowej sklepów.</u>
<u xml:id="u-1.111" who="#komentarz">Mimo wskazań społecznych i zdrowotnych nadal występuje zjawisko rozdzielania rodzeństwa, gdyż dziecko do lat 3 umieszczane jest w domu małego dziecka, a starsze w domu dziecka. Bariery resortowe są tu nieprzekraczalne. Sprawę tę trzeba wreszcie rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-1.112" who="#komentarz">Stale za mało mamy przedszkoli. Obecnie objęcie wszystkich 6-latków nauką w przedszkolu zabrało zwłaszcza w miastach, miejsca dla dzieci młodszych. Najprostszym wyjściem byłoby organizowanie w dużych mieszkaniach na osiedlach przedszkoli - żłobków przyjmujących dzieci od roku do lat 6-ciu.</u>
<u xml:id="u-1.113" who="#komentarz">Niepokojąca jest wysokość stawek żywieniowych w internatach i stypendiów dla uczniów szkół. Stawki te należy zrównać z przyznanymi studentom.</u>
<u xml:id="u-1.114" who="#komentarz">Przy omawianiu problemów dzieci starszych trzeba zwrócić baczniejszą uwagę na przygotowywanie młodzieży w szkołach do życia w rodzinie. Obserwacje socjologiczne młodych rodzin wskazują na konieczność prowadzenia akcji uświadamiającej. Resort oświaty wprowadza do programów nauczania pewne elementy wiedzy i umiejętności z zakresu gospodarstwa domowego. W szkołach podstawowych odbywa się to w ramach zajęć praktyczno-technicznych, ale nie są one obligatoryjne i nie wszystkie szkoły je prowadzą. Również w liceach wychowanie techniczne oraz technika i organizacja gospodarstwa domowego nie są programami obowiązkowymi i masowo realizowanymi. Należałoby oczekiwać rozwiązania tych problemów w ramach 10-latki. Jednakże znajdujemy tam propozycje co najmniej dziwne, natomiast brak takich zagadnień jak - gospodarka budżetem rodzinnym, funkcjonalne i estetyczne urządzanie mieszkań itd. Program ten należałoby przemyśleć.</u>
<u xml:id="u-1.115" who="#komentarz">Udział całego systemu oświaty szkolnej w przygotowaniu dzieci i młodzieży do życia w rodzinie jest niedostateczny. W systemie oświaty pozaszkolnej również sprawa nauczania prowadzenia domu i przygotowania do życia rodzinnego nie jest z różnych względów najlepiej organizowana. Tak więc nasza polityka w dziedzinie opieki nad rodziną nie jest w dostatecznym stopniu wsparta działaniami w zakresie oświaty. Nie kształci się kadry wykładowców, a więc i oświata dla dorosłych nie będzie miała fachowców od trudnej sztuki prowadzenia domu i przygotowania do życia rodzinnego. A przecież nowoczesna rodzina wymaga dzisiaj wielu umiejętności i wiedzy z różnych dziedzin. Jeśli tę wiedzę wpoimy młodym, ich rodziny będą lepiej żyły.</u>
<u xml:id="u-1.116" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JaninaWaśniowska">Dzieci wiejskie uczą się i pracują w gospodarstwie, toteż powinny być otoczone szczególną opieką. Jednakże niewielki tylko procent dzieci wiejskich korzysta z różnego typu form zorganizowanego wypoczynku. Należy pomyśleć o zniwelowaniu różnic w tym względzie pomiędzy miastem a wsią.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JaninaWaśniowska">Droga do szkoły dzieci wiejskich nie jest łatwa. W większości dojeżdżają one z większych odległości, przy czym komunikacja jest niesprawna, autobusy wypadają z kursów. Dzieci godzinami stoją na drogach.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JaninaWaśniowska">Zaopatrzenie dzieci wiejskich w odzież jest niedostateczne. Szczególnie trudno na wsi kupić buty.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JaninaWaśniowska">Zaopatrzenie w mleko w proszku poprawiło się, nadal jednak odczuwa się dotkliwy jego brak.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BożenaHagerMałecka">Jednym z podstawowych problemów, na którym winna się skoncentrować uwaga jest zadbanie o zdrowie noworodka i płodu. Ma to kapitalne znaczenie dla całego przyszłego życia człowieka. Już w 1945 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego uchwalił dekret, że rodzenie dzieci ma odbywać się na koszt państwa. Zastanawiając się nad naszymi dokonaniami w tym zakresie, nie możemy mieć powodów do satysfakcji. Mimo że urodzenia żywe w szpitalach sięgają 100%, brak jest odpowiedniego zabezpieczenia epidemiologicznego noworodków, toteż wiele dzieci jeszcze umiera.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#BożenaHagerMałecka">Tendencja do likwidowania izb porodowych jest niezrozumiała. Dzieje się tak dlatego, że wygodniej jest lekarzom, aby kobiety rodziły w szpitalach, gdyż odpada wtedy konieczność uciążliwych dojazdów do izb porodowych. Tendencja do likwidowania izb porodowych jest rozszerzona na likwidację położnictwa w ogóle na rzecz zwiększających się oddziałów ginekologii. Obecnie tylko w szpitalach Ministerstwa Zdrowia tworzone są oddziały położnicze. W szpitalach innych resortów nie praktykuje się tego.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#BożenaHagerMałecka">Jeśli szpital nie jest w odpowiedni sposób zorganizowany pod względem administracyjnym, to również oddziały położnicze i dziecięce nie mają możliwości prawidłowego wykonywania swych zadań. Obecnie szpitale nie mają dyrektorów administracyjnych. Kieruję kliniką od 17-tu lat i stwierdzam, że jeśli wszyscy lekarze nie zostaną obciążeni odpowiednimi działaniami administracyjnymi, to praca szpitala będzie zdezorganizowana. U mnie np. lekarze własnymi samochodami jeżdżą po całej Polsce w poszukiwaniu koniecznego sprzętu i leków. W innych warunkach nie moglibyśmy prowadzić leczenia. Dlatego też należy akcentować problem odpowiedniej administracji szpitala.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#BożenaHagerMałecka">Lekarze pediatrzy nie są specjalistami, a lekarzami powszechnymi. Z prostego wyliczenia wynika, że jeżeli społeczeństwo nasze w 1/3 składa się z dzieci i młodzieży, to również 1/3 lekarzy powinna być pediatrami. Mamy ich w skali kraju 6.000, a potrzeby wynoszą 12.000. Trzeba więc szkolić ich jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#BożenaHagerMałecka">Różne były formy opieki lekarskiej nad młodzieżą uczącą się. Pomimo osiągnięć w tej dziedzinie, sytuacja w dalszym ciągu nie może nastrajać optymistycznie. Lekarze zatrudnieni w klinikach w ramach „białej niedzieli” muszą w szkołach badać dzieci, bo lekarze odpowiedzialni za tę pracę nie są w stanie wykonać swych obowiązków. Należy zmniejszyć obciążenie czynnościami biurokratycznymi lekarzy szkolnych. Ponadto jest ich za mało.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#BożenaHagerMałecka">W myśl obowiązujących zasad dzieci przebywające w domach małego dziecka po ukończeniu trzech lat przenoszone są do domów dziecka, a więc odrywane od swego dotychczasowego środowiska. Jest to często przyczyną powstawania głębokich urazów psychicznych, które mogą mieć bardzo poważne następstwa dla całego przyszłego życia dziecka. Powstający pod Warszawą Instytut Korczakowski ma również przyjmować dzieci dopiero po ukończeniu 3-ch lat. To również za późno.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#BożenaHagerMałecka">Rodziny wielodzietne oraz matki samotnie wychowujące dzieci stanowią istotny problem. Tych pierwszych jest około 20% ogólnej liczby rodzin, natomiast matek samotnych wychowujących dzieci jest około pół miliona. Jednakże brak jest pełniejszych danych na temat sytuacji takich rodzin. Trzeba przeprowadzić odpowiednie badania i opracować kompleksowy program pomocy, Do współpracy powinni być powołani również socjolodzy, aby w pełni rozpoznać analizowane zjawisko.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#BożenaHagerMałecka">Z materiałów resortu handlu wynika, że meble dla dzieci do 6 lat są. Zakupić takie meble jest jednak trudno.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#BożenaHagerMałecka">Jeśli brak jest leków i mleka w proszku, to trzeba je importować. Dziecko może nie mieć jeszcze jednej pary rajstop czy koszulki, ale zaopatrzenie szpitali w leki, krew, płyny infuzyjne czy konieczny sprzęt musi być zapewnione, I tak tę sprawę powinna stawiać nasza Komisja.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#HenrykaFrąc">Na wsi dokonano dla ochrony zdrowia bardzo wiele, zwłaszcza po 1972 r. kiedy to objęto powszechnym ubezpieczeniem ludność rolniczą. Stan zdrowia ludności wiejskiej znacznie się poprawił. Jednakże występują tu pewne niedociągnięcia. W wielu pięknych, nowoczesnych ośrodkach zdrowia, brak lekarzy. Zdarzają się dni, kiedy lekarz - najczęściej internista - przyjmuje dziennie 50–60 pacjentów. W większości przypadków o specjalistach nie można nawet marzyć. Jeśli nawet specjalista trafi do ośrodka wiejskiego, to nie może często przeprowadzić badań z powodu braku odpowiedniej aparatury. Ośrodki wiejskie powinny zostać odpowiednio wyposażone w sprzęt specjalistyczny.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#HenrykaFrąc">Przedszkoli na wsi jest coraz więcej, lecz obejmują one tylko 35% dzieci. A jakże wiele tragedii wydarza się na wsi z powodu nie zapewnienia dzieciom opieki. W przedszkolach wiejskich pracuj ą przeważnie młode dziewczęta. Powinno się w toku ich szkolenia lepiej przygotowywać je do rozwiązywania problemów dziecięcych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JadwigaLechSkubińska">W ostatnich latach partia i rząd poświęciły bardzo wiele uwagi zagadnieniom rodziny i dziecka. Sprawy te również znalazły swój wyraz w tezach na VII Zjazd. Realizacja zamierzeń w tej dziedzinie wymaga stworzenia odpowiednich warunków. Dążyć trzeba do zapewnienia ochrony zdrowia fizycznego i bytu rodzinom.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JadwigaLechSkubińska">Właśnie zagadnieniom zdrowia kobiety i matki powinniśmy poświęcać maksimum wysiłku, ponieważ zdrowie kobiety warunkuje najczęściej odpowiednie funkcjonowanie rodziny. Wiemy, iż wiele kobiet z różnych względów nie chce poddawać się badaniom. Wynika to z braku elementarnych wiadomości o ochronie zdrowia. Jest to spowodowane zbyt słabą informacją w tym zakresie. Dlatego też musimy szeroko informować o konieczności przeprowadzania okresowych badań.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#JadwigaLechSkubińska">Szczególną opieką otaczana jest kobieta w ciąży. Mamy w kraju 216 ośrodków, które realizują to zadanie. Jednakże, aż w 9 województwach głównie rolniczych brak jest tego typu punktów. A właśnie kobiety wiejskie najbardziej odczuwają brak tego typu placówek. Musimy położyć jak największy nacisk na to zagadnienie, zwłaszcza jeśli chodzi o opiekę poporodową. Dodatki osiedleńcze powinny być przyznawane również położnym, co przyczyni się do nasycenia kadrami ośrodków wiejskich. Położna w takim ośrodku jest tak samo potrzebna, jak lekarz.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#JadwigaLechSkubińska">Nie możemy zapominać o ludziach w wieku podeszłym i im powinna być poświęcona odpowiednia uwaga. Szeroko rozwijać trzeba sieć poradni geriatrycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#ZenonaKuranda">Konieczna jest szczególna opieka nad kobietą ciężarną. Problem ten trzeba dostrzegać zwłaszcza na wsi. 50% kobiet nie zgłasza się do poradni dla przeprowadzania niezbędnych badań. Na wsi trzeba więc szerzej propagować oświatę zdrowotną, przy czym obowiązek ten powinien spoczywać również na lekarzach pracujących na wsi. Przy ośrodku zdrowia należy budować mieszkania nie tylko dla lekarza, ale i położnej i pielęgniarki.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#ZenonaKuranda">Opieka nad noworodkiem w szpitalach jest niedostateczna. Dyżury, zwłaszcza nocne, na wydziałach noworodków pełnią często lekarze pediatrzy zajmujący się dziećmi w starszym wieku. Kiedy lekarz przechodzi z jednego oddziału na drugi, istnieje możliwość, iż zarazi on noworodki. Na wydziałach noworodków dyżur mogliby pełnić lekarze położnicy. Dzieciom podaje się mniejsze dawki leków niż dorosłym. Jakże więc często część zawartości opakowania jest niszczona. Leki dla dzieci powinny być inaczej porcjowane, co umożliwiłoby oszczędność leków.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#ZenonaKuranda">W szpitalach brak jest wielu podstawowych środków medycznych. Zdarza się, że zamiast przylepcem przymocowuje się igły w czasie kroplówki papierem, który posiada podkład klejowy. Jest do niedopuszczalne. Oddziały dziecięce odczuwają niedostatek bielizny, a znaczne jej ilości wytwarzane są z domieszkami tworzyw sztucznych, co utrudnia dezynfekcję. Niedobory sięgają 50% zapotrzebowania.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#ZenonaKuranda">Wielu ludzi przewlekle chorych leczonych jest w domach. Jednakże brak jest na rynku odpowiedniego sprzętu takiego jak baseny, miski, wózki inwalidzkie itd. Czy nie można przy ośrodkach zdrowia zorganizować bezpłatnych wypożyczalni takiego sprzętu? Zdarza się, że nieuczciwi pracownicy szpitali sprzedają sprzęt szpitalny. Należy też rozważyć możliwość zobowiązania ludzi do zwrotu wózków inwalidzkich, gdy przestają być potrzebne. Obecnie ten cenny sprzęt niszczeje na strychach, bądź sprzedawany jest po spekulacyjnych cenach.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JózefaWojtkowska">Objęcie opieką zdrowotną środowiska wiejskiego jest wielkim osiągnięciem. Jednakże w wielu ośrodkach zdrowia brak jest lekarzy. Poważny problem stanowi opieka zdrowotna nad dziećmi uczącymi się w szkołach gminnych. Przecież taka szkoła gromadzi w tej chwili 400–500 uczniów, a punkt filialny około 200-tu. Lekarz, najczęściej jeden, ma poważne trudności przy tak dużej ilości dzieci. W opiece stomatologicznej wystąpił nawet pewien regres. Dawniej docierały na wieś ambulanse dentystyczne. Przybyłe ekipy co pewien czas przeglądały stan uzębienia dorosłych i dzieci.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JózefaWojtkowska">Opieka nad matką i dzieckiem pozostawia na wsi wiele do życzenia. Jak kobieta może być zdrowa, jeśli wprost ze stołu porodowego przewożona jest do odległej izby porodowej, ponieważ w tej, gdzie rodziła, nie ma miejsca.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JózefaWojtkowska">Środki masowego przekazu mogłyby wiele uczynić dla popularyzacji zagadnień związanych z ochroną zdrowia w środowisku wiejskim, zwłaszcza wśród młodzieży.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JózefaWojtkowska">Ostatnio przeglądałam tygodnik młodzieżowy „Razem”. Całe kolumny poświęcone zagadnieniu „Jak się kochać”. Jestem całkowicie przeciwna 'tego typu publikacjom. Mogą one uczynić wiele złego.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JózefaWojtkowska">Wiejskie kobiety mają wiele kłopotów z kupnem rzeczy dla dzieci. Wiele artykułów jest niedostępnych na rynku, a ceny np. ubiorów dziecięcych - wysokie.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JózefaWojtkowska">Wobec trudności zaopatrzeniowych i niedostatecznych przydziałów szkołom gminnym niełatwo prowadzić stołówki. W ogóle na wsi jest brak białego pieczywa. Gminne piekarnie mają zbyt małą wydajność, aby podołać zapotrzebowaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#RomanStachoń">Przedstawione komisjom informacje resortowe oddają w sposób obiektywny aktualną sytuację w zakresie organizacji opieki nad dzieckiem i rodziną i kierunki działania na przyszłość w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#RomanStachoń">Na spotkaniach z wyborcami zgłasza się propozycje nowelizacji ustawy antyalkoholowej w tym kierunku, ażeby działaniem jej można było obejmować ludzi zagrożonych alkoholizmem wcześniej, a nie wtedy, kiedy choroba jest już bardzo rozwinięta.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#RomanStachoń">Resort oświaty wnioskuje, ażeby budowę żłobków i przedszkoli w szerszym zakresie podejmować z funduszów mieszkaniowych przedsiębiorstw i zakładów pracy. Wydaje się, że nie jest to możliwe, zakłady pracy borykają się z dużymi trudnościami mieszkaniowymi i trudno byłoby im i tak szczupłe fundusze przeznaczać na inne cele. Limity inwestycyjne na budowę żłobków i przedszkoli powinny znajdować się w planach terenowych.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#RomanStachoń">Wiele krytycznych uwag budzą formy organizacji opieki pozaszkolnej nad dziećmi, świetlice przyszkolne nie zapewniają dzieciom możliwości przebywania na świeżym powietrzu. Należałoby szerzej organizować różnego rodzaju zajęcia ruchowe na świeżym powietrzu, wycieczki, zwiedzanie muzeów, wystaw itp.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#RomanStachoń">Coraz większa grupa dzieci i młodzieży szkolnej musi korzystać z dożywiania w szkole. Zaplecze wielu szkół nie jest dostosowane do prowadzenia takiej działalności na szerszą skalę. Projekty nowych szkół powinny bezwzględnie przewidywać pomieszczenia kuchenne, stołówkę i niezbędne zaplecze magazynowe dla szkolnej placówki żywienia zbiorowego.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#RomanStachoń">Modyfikacji wymaga organizacja opieki nad ludźmi starymi i bezradnymi. Uruchamiać trzeba takie formy opieki jak kluby seniora, osiedlowe domy dziennego pobytu dla ludzi starszych itp, co pozwoli zapewnić opiekę, bez odrywania od środowiska, w którym ludzie ci żyją.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#RomanStachoń">Importujemy znaczną część kosmetyków i środków żywności dla dzieci. Jest to zjawisko niepokojące i podjąć trzeba niezbędne działania dla rozwoju krajowej produkcji takich artykułów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">W ostatnich latach zrobiono wiele w dziedzinie poprawy opieki nad dzieckiem i kobietą. Wiele jednak jeszcze niedociągnięć występuje w tym zakresie. Nie za wszystkie odpowiada służba zdrowia. Poziom opieki zdrowotnej uzależniony jest w głównej mierze od bazy materialnej i kadrowej, ale również i od świadomości społecznej obywateli. Obecnie zaledwie 25% kobiet zgłasza się do ginekologa w okresie do trzeciego miesiąca ciąży. Na wsi sytuacja ta przedstawia się znacznie gorzej, Tylko 10% ośrodków wiejskich ma więcej niż jednego lekarza. Trzeba uruchamiać bodźce, które zachęcałyby do pracy w wiejskiej służbie zdrowia. Wiemy, że przyznaje się lekarzom, podejmującym pracę na wsi, dodatki osiedleńcze. Czy nie byłoby słuszne przyznanie ich również średniemu personelowi medycznemu? Pielęgniarka na wsi może odegrać istotną rolę w kształtowaniu świadomości zdrowotnej mieszkańców, a w nagłych przypadkach udziela fachowej pomocy medycznej.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Zapewnić trzeba lepsze wyposażenie w aparaturę i niezbędny sprzęt medyczny oddziałów położniczych i ginekologicznych w szpitalach. Na oddziałach położniczych muszą być przewidziane dyżury lekarzy pediatrów.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Z informacji resortu wynika, że niewiele ponad 12% kobiet objęto powszechnymi badaniami cytologicznymi. Masowa profilaktyka ma zasadnicze znaczenie w leczeniu chorób nowotworowych. To też upowszechnienie badań cytologicznych jest konieczne. 21% przypadków choroby nowotworowej dotyczy raka macicy, a 13% taka sutka. Wczesne wykrycie pierwszych objawów pozwala na całkowitą likwidację skutków choroby. Pobudzać należy świadomość kobiet i zachęcać je do prowadzenia systematycznych badań cytologicznych. Zapewnić trzeba nadzór specjalistyczny nad przebiegiem tych badań na szczeblu wojewódzkim i regionalnym.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Z uznaniem podkreślić należy, że zmniejszył się u nas wskaźnik umieralności niemowląt i że wyrównują się różnice tego wskaźnika pomiędzy miastem a wsią. Czy resort podjął badania nad przyczynami wcześniactwa? W skali ogólnokrajowej śmiertelność niemowląt z powodu wcześniactwa w ogólnym wskaźniku umieralności wynosi 7%.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Brak jest w kraju dobrych środków antykoncepcyjnych. Podobno prowadzi się badania, które mają doprowadzić do uruchomienia produkcji tych środków. Jakie są rezultaty tych badań?</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Komisja Handlu Wewnętrznego, Drobnej Wytwórczości i Usług przed kilkoma dniami dyskutowała nad problemem zaopatrzenia rynku dziecięcego i młodzieżowego. Sytuacja w tej dziedzinie jest niepokojąca. Zbyt duży jest import artykułów niezbędnych dla zaspokojenia potrzeb dzieci i młodzieży. Rozwój własnej produkcji dla tej grupy konsumentów powinien stać się przedmiotem szczególnej uwagi zainteresowanych resortów przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Matki blisko dwóch trzecich dzieci pracują zawodowo. W dalszym ciągu żłobki będą jedną z istotnych form opieki nad małym dzieckiem. Budowa żłobków na przestrzeni ostatnich kilku lat nie przebiega prawidłowo, jak zresztą i realizacja innych inwestycji dla resortu zdrowia i opieki społecznej. W pierwszym kwartale br. wykonano dla resortu zdrowia zaledwie 10% zadań inwestycyjnych, co tłumaczono szczególnie trudnymi warunkami zimowymi, ale i w drugim kwartale sytuacja nie uległa poprawie, gdyż plan inwestycyjny zrealizowano tylko w 19%. W tych warunkach 5-letni plan inwestycyjnych resortu zdrowia nie zostanie zrealizowany, nie będą wykorzystane środki społeczne z Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia, Poseł Marian Tobolski (PZPR): Dużym osiągnięciem jest obniżenie śmiertelności okołoporodowej. Jest to wynikiem podniesienia poziomu opieki nad kobietą w okresie ciąży i w czasie porodu. Zorganizowaliśmy ponad 700 poradni zakładowych dla kobiet, które udzielają porad również po godzinach pracy, ażeby wszystkie kobiety mogły z nich korzystać. Na wsiach sytuacja nie przedstawia się jednak dobrze, zaledwie 5,3% kobiet ciężarnych zgłasza się do poradni specjalistycznych. Zakłada się, że lekarz w ośrodku wiejskim, nawet jeżeli nie jest ginekologiem, powinien również otaczać opieką kobietę ciężarną. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że wiele kobiet wiejskich niechętnie korzysta z tej pomocy i woli jechać do bardziej odległej przychodni w mieście.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">W rejonie, w którym pracuje poseł odczuwa się niedobór łóżek położniczych w szpitalach. Należałoby zahamować zamykanie oddziałów położniczych w szpitalach MON, MSW i resortu komunikacji na tym terenie.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Z braku miejsc na oddziałach położniczych wypisujemy kobietę po porodzie po 2 lub 3 dniach. Nie zawsze jest to słuszne, chociaż sama idea wczesnego uruchamiania po porodzie ma swoje uzasadnienia i przyczynia się do zapobiegania powikłaniom zakrzepowym. Zbyt wiele jednak kobiet i dzieci wraca ponownie do szpitala.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">W skali ogólnokrajowej wyposażenie diagnostyczne w szpitalach położniczych znacznie się poprawiło, ale na terenie Gniezna jest ono nadal niewystarczające. Duże oddziały położnicze powinny być bezwzględnie wyposażone w aparaturę kardiotopograficzną. Wprawdzie odbieranie porodu w izbie porodowej kosztuje znacznie drożej niż w szpitalach, ale w wielu przypadkach jest to konieczne. Jak potrzebne są te izby dowiodła ostatnia zima.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#TeresaLebiedzińskaTorbus">Na oddziałach położniczych powinni pracować specjaliści pediatrzy. Lekarz położnik nie zawsze daje sobie radę z wcześniakami.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BarbaraTumułka">Nasza polityka socjalna zakłada daleko idącą pomoc rodzinie. Mamy w tym zakresie wielkie osiągnięcia. Koncentrować trzeba uwagę jednak na pomocy w pierwszym rzędzie rodzinom niepełnym i najmniej zarabiającym. Dzieciom z takich właśnie rodzin należy przyznawać w pierwszej kolejności miejsca w żłobkach i w przedszkolach. Wiemy, że opieka w żłobku nie zastąpi opieki matki nad dzieckiem i dlatego czynić trzeba starania o wydłużenie okresu płatnego urlopu macierzyńskiego.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#BarbaraTumułka">Zagadnień higieny szkolnej nie należy oddzielać od ogólnej działalności terapeutycznej i rehabilitacyjnej pediatry.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#BarbaraTumułka">Czy istnieją przepisy prawne, które zezwalają na interwencję władz w przypadku zagrożenia dziecka w rodzinie. Mamy np. przypadki znęcania się rodziców pijaków nad dziećmi. Czy można wówczas podejmować odpowiednie interwencje. Nieodosobnione są również przypadki podrzucania starców do szpitali położonych w innym rejonie, niż miejsce jego zamieszkania. Trzeba umożliwić ostrą interwencję w tych sprawach, nie dopuszczać do bezkarnego działania.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#BarbaraTumułka">Opieki nad ludźmi starymi, nie załatwi się tylko przez umieszczenie ludzi starych w domach pomocy społecznej, których jest stale z mało, a inwestycje w tym zakresie nie są realizowane od wielu lat. Nie jest to zresztą - jak wykazują badania - najlepsza forma opieki, gdyż człowiek stary najlepiej czuje się w środowisku, w którym przeżył całe swoje życie. To też rozszerzać trzeba i rozwijać formy opieki środowiskowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MariaSzałajda">Obok niewątpliwych osiągnięć jakie mamy w zakresie organizacji opieki nad dzieckiem i rodziną, występuje jeszcze wiele niedociągnięć, m.in. chociażby w dziedzinie zaopatrzenia rynku dziecięcego. Stale odczuwa się niedobór odżywek dziecięcych, wyprawek dla dzieci, kosmetyków i innych artykułów. Co gorsza zaopatrzenie w niektóre wyroby pogarsza się.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MariaSzałajda">Uruchomienie zbiorczych szkół gminnych pociąga za sobą konieczność zapewnienia dowozu dzieci do tych szkół. W województwie krośnieńskim droga wielu dzieci do szkoły i ze szkoły zajmuje kilka godzin. Dla transportu dzieci przeznaczać trzeba autobusy sprawne, a nie wybrakowane. Odpowiedzialnością za zorganizowanie dowozu dzieci do szkół zbiorczych obciążyć należy naczelników gmin.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#MariaSzałajda">Niedopuszczalne są dwumiesięczne przerwy w działalności przedszkoli. W takim przypadku rodzice zmuszeni są dzielić urlopy, ażeby zapewnić opiekę nad dzieckiem. Wiemy jak wielkie znaczenie dla dziecka i jego wychowania ma przebywanie w pełnej rodzinie. Zapewnijmy to dzieciom przynajmniej w ciągu jednego miesiąca w roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LudmiłaMazurkiewicz">W jakim stadium są prace nad projektem przedłużenia urlopów na wychowanie dziecka?</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#LudmiłaMazurkiewicz">Z informacji resortu oświaty wynika, że w najbliższych latach planuje się budowę ok. 300 przedszkoli rocznie i nie są wykonywane. Czy są to zatem zadania możliwe do wykonania?</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#LudmiłaMazurkiewicz">Zwiększa się ilość dzieci wychowywanych w rodzinach zastępczych. Jest to dobra praktyka i słusznie zwiększyliśmy zakres pomocy dla rodzin zastępczych. Kiedy i w jakiej wysokości, przyznawane są najniższe i najwyższe stawki (od 1000 do 1700 zł na dziecko).</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#LudmiłaMazurkiewicz">W latach 1979–1980 przewiduje się budowę zaledwie dwóch domów dziecka. Baza lokalowa domów dziecka jest bardzo zła, w większości przypadków mieszczą się one w starych budynkach, które wymagają generalnego remontu, a często remonty te nie były wykonywane od wielu lat. Zastanowić należałoby się zatem, czy inwestycje w tym zakresie nie są zbyt szczupłe.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#LudmiłaMazurkiewicz">Wiele uwag krytycznych budzą zajęcia nt. przygotowania do życia w rodzinie. Zajęcia te przekazuje się nauczycielom różnych specjalności, jako uzupełnienie limitu godzin nauczania. Musimy zapewnić dobrych nauczycieli, posiadających odpowiedni zasób wiedzy do prowadzenia tych zajęć.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykRafalski">Toczy się nieustanna dyskusja nad realizacją programu egalitaryzmu ekonomicznego naszego społeczeństwa. Badania wykazują, że rozwarstwienie ekonomiczne rodzin jest u nas nada duże. Miało być ustalone minimum socjalne, od którego należałoby dopiero wyznaczać odpowiednią progresję wzrostu. Jak zaawansowany jest stan prac nad określeniem właśnie tego minimum socjalnego rodzin?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JózefGrenda">Opieka nad dzieckiem i rodziną, a zwłaszcza matką, jest w centrum uwagi resortu zdrowia przez całe 35-lecie. W miarę upływu czasu, wzrostu świadomości społecznej, kultury osobistej i higieny rosną wymogi społeczeństwa w dziedzinie ochrony zdrowia. Nie wszystko jeszcze zostało dokonane. W materiałach resortowych przedstawiliśmy Komisjom nie tylko nasze osiągnięcia, ale również niedomogi występujące w dzisiejszym systemie usług medycznych.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#JózefGrenda">Prowadzenie bilansów zdrowia dzieci jest obecnie sprawą konieczną. Musimy znać stan fizyczny i psychiczny młodego pokolenia. Bilanse pozwalają przecież wytyczać dalsze działania resortu na rzecz poprawy zdrowotności całego społeczeństwa. Oczywiście bilanse te powodują przeciążenie pracą lekarzy i służbę pomocniczą.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#JózefGrenda">Jest faktem bezspornym, że zbyt mało mamy w kraju pediatrów. Staramy się więc absolwentów akademii medycznych zachęcać do podjęcia tej specjalizacji. Nie możemy jednak robić tego na siłę. Lekarz musi mieć prawo wyboru specjalizacji. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że kobiety dzisiaj rodzą w nieodpowiednich warunkach. Dzisiejsze kobiety chcą rodzić w szpitalach. Izby porodowe świecą pustkami i głównie dlatego je się likwiduje. Decyzje o likwidacji izb porodowych podejmują wojewódzkie wydziały zdrowia a nie resort.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#JózefGrenda">Administratorzy służby zdrowia pracują coraz lepiej. Lekarze wojewódzcy i dyrektorzy ZOZ-ów są systematycznie doszkalani na kursach z organizacji pracy. Dyrektorem szpitala, czy dyrektorem zespołu opieki zdrowotnej powinien być lekarz. Lekarze zresztą nie bardzo garną się do sprawowania tych administracyjnych funkcji. Zawsze starają się obok prac czysto administracyjnych dalej leczyć, pełniąc dyżury w szpitalach czy przyjmując pacjentów w poradniach. Stąd na pewno bierze się twierdzenie, że lekarz nie jest dobrym administratorem, bo pełni dwie funkcje. Powinniśmy jednak pamiętać, że do pełnienia funkcji administracyjnej dyrektor ZOZ-u czy szpitala ma personel pomocniczy: ekonomistów, planistów, speców od organizacji itd.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#JózefGrenda">Istnieje jeszcze różnica w sprawowaniu opieki medycznej przez gminne i wiejskie ośrodki zdrowia. W wielu gminnych ośrodkach pracuje już dzisiaj zespół 4 lekarzy, internista, pediatra, ginekolog i stomatolog. W wiejskich ośrodkach zdrowia pracuje natomiast tylko jeden lekarz przeszkolony w pediatrii i ginekologii z położnictwem. Resort zdrowia dąży do tego, aby wiejskie ośrodki były coraz lepiej wyposażane, aby trafiali do nich lekarze, specjaliści z tych dwu dziedzin.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#JózefGrenda">Od roku Ministerstwo Zdrowia przyznaje młodym lekarzom dodatek osiedleńczy w przypadku podjęcia przez nich pracy w województwach deficytowych w kadrę. Jak dotychczas wojewódzkie wydziały zdrowia deficytowych regionów zbyt mało wystawiają wniosków o przyznanie tego dodatku. Ministerstwo nie ma jeszcze właściwego rozeznania w funkcjonowaniu tego przepisu. Po zebraniu danych będziemy mogli rozpatrywać sprawy związane z przyznawaniem podobnych dodatków, np. położnym.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#JózefGrenda">Każdy rok przynosi zmniejszanie się śmiertelności niemowląt. Poprawia się wyposażenie szpitali i przychodni pediatrycznych. Ogromnym problemem jest jednak brak leków, również i tych podstawowych.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#JózefGrenda">Badania profilaktyczne kobiet uwzględnia m. in. Rządowy Program Walki z Rakiem. Systematycznie rozszerza się liczba placówek badań cytologicznych. Szkoli się dla potrzeb cytologii lekarzy i pielęgniarki.</u>
<u xml:id="u-14.8" who="#JózefGrenda">Problem wcześniactwa jest ściśle związany z pracami programu międzyresortowego, dotyczącego kobiety i rodziny. W przyszłym 5-leciu program ten stanie się programem węzłowym.</u>
<u xml:id="u-14.9" who="#JózefGrenda">Problemy jakie stwarza przenoszenie dzieci z domów małego dziecka do państwowych domów dziecka trzeba rozstrzygnąć między resortem oświaty i zdrowia. Sądzę, że wielce pomogłyby tej sprawie dezyderat poselski.</u>
<u xml:id="u-14.10" who="#JózefGrenda">Nowelizacja ustawy przeciwalkoholowej jest już opracowana. Większość wprowadzonych tam zmian dotyczyć będzie organizacji lecznictwa odwykowego.</u>
<u xml:id="u-14.11" who="#JózefGrenda">Opracowany mamy program szeroko zakrojonej opieki nad ludźmi wieku poprodukcyjnego. Rzecz w tym, abyśmy ten program konsekwentnie realizowali. Chodzi zwłaszcza o budowę domów pomocy społecznej, powoływanie liczniejszej sieci klubów seniora.</u>
<u xml:id="u-14.12" who="#JózefGrenda">Wiceminister pracy, płac i spraw socjalnych Henryk Białczyński: W ciągu ostatniego 10-lecia zrobiliśmy bardzo wiele w dziedzinie poprawy polityki płacowej i zwiększenia zakresu świadczeń. Bezwzględnymi preferencjami są dzisiaj objęte rodziny wielodzietne i ludzie będący w trudnym położeniu materialnym. Świadczenia emerytalne od stycznia 1980 r. osiągną górny pułap. Rolnicy po 1 lipca 1980 r. osiągną pełne emerytury. ZUS w roku 1970 wypłacał 50 mld zł świadczeń, w 1980 r. suma ta osiągnie 200 mld zł. Obok wypłat emerytalnych i rentowych na sumę tę składają się inne świadczenia, m. in. zasiłki rodzinne, chorobowe itd. Dopiero po osiągnięciu górnego pułapu świadczeń emerytalnych można będzie pomyśleć o dalszym wzroście emerytur i rent.</u>
<u xml:id="u-14.13" who="#JózefGrenda">W przyszłym roku uwaga resortu skupi się na pracy służb socjalnych. Chodzi o to, aby obywatele otrzymali przysługujące im świadczenia szybko i sprawnie. W latach 1981–85 rozwój świadczeń zależny będzie od pokonywania napięć gospodarczych. Wszystko zależy od tego, czy wzrost dochodu narodowego pozwoli na wygospodarowanie dodatkowych milionów za zabezpieczenia emerytalne. W roku 1985 nastąpi kolejny proces nowelizacji rent i emerytur. Będziemy dążyć do tego, by proces ten pozwolił na trwałe usunięcie świadczeń z tzw. starego portfela. Podobna nowelizacja dotyczyć będzie zasiłków rodzinnych. Powszechnie wiadomo, że nie każda rodzina potrzebuje pomocy w postaci symbolicznej. Trzeba opracować nowy system prawnych zabezpieczeń zasiłków rodzinnych i tu nasza uwaga skupiać się będzie na rodzinach wielodzietnych. Chcemy utrzymać bariery dochodów, aby ustalić konieczną wysokość zasiłków rodzinnych. Obecnie resort pracuje nad określeniem wysokości bariery dochodów dla reformy tychże zasiłków.</u>
<u xml:id="u-14.14" who="#JózefGrenda">Fundusz alimentacyjny sprawdził się w działaniu. Obecnie resort rozważa możliwości wypłat zasiłku wychowawczego. W połowie roku przyszłego otrzymamy pogłębioną analizę GUS i po sprawdzeniu jak funkcjonuje wypłata tego typu zasiłku w sąsiednich państwach socjalistycznych, podejmiemy odpowiednie decyzje. Na wypłaty zasiłku wychowawczego trzeba będzie wygospodarować około 4–5 mld zł rocznie. Sądzę, że w przyszłej 5-latce ta sprawa będzie wprowadzona w życie.</u>
<u xml:id="u-14.15" who="#JózefGrenda">Pracujemy nad tym, aby preferencje w przyznawaniu świadczeń z funduszu socjalnego i mieszkaniowego obejmowały rodziny biedniejsze. Nadal jednak nie widzimy możliwości naliczania funduszu socjalnego na rzecz rencistów i emerytów. Zakłady pracy wydają 300 mln zł rocznie na rzecz poprawy bytu swych emerytów. I nie brak środków jest problemem, ale najczęściej brak kontaktów między byłym pracownikiem a jego instytucją. Emeryci i renciści mają prawo do korzystania ze stołówek w swoich zakładach pracy na takich samych warunkach jak czynni pracownicy.</u>
<u xml:id="u-14.16" who="#JózefGrenda">Rozbudowy wymaga działalność socjalna na wsi. Zespoły resortowe pracują nad koncepcjami powołania funduszu socjalnego dla wsi oraz nad poprawą bezpieczeństwa i higieny pracy indywidualnego rolnika.</u>
<u xml:id="u-14.17" who="#JózefGrenda">Działania resortu zmierzają do umożliwienia jak najdoskonalszego sprawowania opieki nad dzieckiem matce pracującej. Służy temu m. in. wydłużenie urlopu macierzyńskiego, zwolnienie z pracy w nocy, urlop bezpłatny na opiekę oraz zakłady pracy chronionej. Jesteśmy zdania, że zwolnienie na opiekę nad dzieckiem chorym przysługuje tylko matce, bo któż inny jak ona potrafi lepiej tę opiekę zapewnić.</u>
<u xml:id="u-14.18" who="#JózefGrenda">Roczny okres pracy Rady DS. Rodziny pozwolił opracować wiele tematów, skoordynował wysiłki wielu resortów. W końcu I kw. przyszłego roku zwołana zostanie Rada Naukowa i w pracę programów opracowanych przez Radę Rodziny włączą się wszystkie resorty. Rok przyszły przyniesie również informację o realizowanych obecnie wnioskach.</u>
<u xml:id="u-14.19" who="#JózefGrenda">Instytut Pracy i Spraw Socjalnych pracuje nad dwoma wersjami obliczania minimum socjalnego. Nie mamy tradycji w tego typu obliczeniach. Poza tym brak dokładnych danych statystycznych z tej dziedziny. Minimum socjalne będzie narzędziem uzupełniającym, które zdynamizuje politykę społeczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszSkóra">Prawo wkracza w sprawy rodziny w najbardziej ograniczonym zakresie. Nie możemy przecież zakłócać intymności życia rodzinnego, domowego spokoju. Funkcjonariusze MO mają prawo działać dopiero wówczas, gdy spokój ten zostanie zakłócony. Prawem regulującym życiem rodziny, jest Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektóre artykuły Kodeksu karnego, między innymi artykuł 184 kk, który mówi: „Kto znęca się nad członkiem rodziny podlega karze…”. W ciągu roku na podstawie tego artykułu sądy skazały na karę więzienia lub karę w zawieszeniu ok. 10 tys. osób, głównie ojców i mężów, czasem braci, czasami dzieci za znęcanie się nad rodzicami. Prawie 3 tys. osób z tego powodu przebywa w więzieniach, a 6 tys. znajduje się pod nadzorem kuratorów sądowych. W sumie pod nadzorem kuratorów znajduje się dzisiaj 300 tys. osób, z czego 180 tys. z powodu patologii w rodzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#HenrykRafalski">Realizowanie przepisów Kodeksu rodzinnego poprawiło bardzo sytuację w dziedzinie alimentowania na rzecz dzieci. Analiza w tej dziedzinie jest optymistyczna. Nie ma jednak dotychczas organizacji forum alimentacyjnych dla rodziców przez dzieci, zwłaszcza na wsi. Żadna organizacja dotychczas nie chce się tym zająć, a przecież jest to problem bardzo ważny.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszSkóra">Każdy człowiek stary, mający dzieci, będący w trudnej sytuacji finansowej, może wystąpić do sądu i sąd zasądzi na jego rzecz alimenty. Sprawa jest do wyegzekwowania, służy temu przecież urząd komornika. Organizacją, która mogłaby się zająć wyszukiwaniem osób starszych będących w potrzebie, którym nie chcą pomagać ich własne dzieci, jest osiedlowa komisja profilaktyczno-społeczna. Komisji tych jest coraz więcej i działają one coraz sprawniej. Organem państwowym natomiast, powołanym do ściągania należności alimentacyjnych, jest urząd komornika.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszSkóra">Dzisiaj w kraju działa ponad 500 takich placówek i rozszerzają one systematycznie zakres swoich prac.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WiesławKrauze">Od września tego roku wprowadzony został nowy system stypendialny. Zwiększono stypendia do 660 zł dla dzieci biedniejszych, Stawka stypendialna jest ruchoma, może się zwiększać. Żywienie w internatach musi korespondować z wysokością stypendium. Wynosi ono dzisiaj dziennie 22 zł. Podwyższenie tej stawki wymagałoby dotacji państwa.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WiesławKrauze">Optymizmem napawa szybki wzrost liczby rodzin zastępczych. W domach dziecka pozostaje jednakże duży procent dzieci posiadających rodziców i nie kwalifikujących się tym samym do adopcji. Nie ulega wątpliwości, że rodzeństwa powinny wychowywać się razem. Domy dziecka nie są jednak przygotowane na przyjęcie małych dzieci. Podjęliśmy takie próby w Warszawie i Jeleniej Górze. Jeśli próby te będą pozytywne, to proces scalenia będziemy przeprowadzać wszędzie tam, gdzie pozwolą na to warunki.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WiesławKrauze">Kolegium Ministerstwa Oświaty kompleksowo omawiało problem dowożenia dzieci do gminnych szkół zbiorczych. Chcemy system dowożenia doskonalić. Uzależnieni jednak jesteśmy od liczby środków transportu.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#WiesławKrauze">Wszystkie projekty nowych szkół przewidują wybudowanie zaplecza żywieniowego. Powinno przybywać co roku najmniej 300 przedszkoli - po 6 w każdym województwie. Byłoby dobrze, gdyby do budowy przedszkoli włączyły się zakłady pracy. 6-latki nie zajęły miejsca dzieciom młodszym w przedszkolach. Liczba miejsc dla maluchów nie uległa bowiem zmniejszeniu.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#WiesławKrauze">W czasie urlopów funkcjonują we wszystkich dużych miastach przedszkola dyżurne.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#WiesławKrauze">Dyskusję podsumowała przewodnicząca obradom poseł Irena Sroczyńska (PZPR): Waga omawianego zagadnienia jest ogromna. Temat ten obejmuje olbrzymi wachlarz różnorodnych problemów. Dała temu dowód dzisiejsza dyskusja.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#WiesławKrauze">Dysponowaliśmy bardzo wszechstronnymi i bogatymi materiałami opracowywanymi przez resorty, które uzupełniły i rozszerzyły koreferaty, zawierające wiele trafnych ocen i wniosków.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#WiesławKrauze">W ostatni oh latach nastąpił bardzo poważny wzrost zainteresowania ze strony państwa problemami ochrony zdrowia oraz opieki nad dzieckiem i rodziną. Moglibyśmy przedstawić cały wachlarz spraw, które z powodzeniem zostały już rozwiązane. Nie musimy się wstydzić wielu działań w tym zakresie i stwierdzenie to jest obiektywne. Lecz musimy pamiętać, że nie jest to koniec drogi i pozostało wiele problemów, które oczekują na właściwe załatwienie. Należy do nich bez wątpienia korekta systemu ubezpieczeń społecznych. Powinien ulec zmianie system zasiłków rodzinnych. Obecnie wypłacane zasiłki w kwocie 70 zł nie stanowią żadnego wsparcia finansowego dla rodzin, nawet tych najniżej sytuowanych. Wydaje się, że można by nie wypłacać zasiłków najlepiej sytuowanym rodzinom i poprzez to stworzyć możliwość większego dotowania tych, którzy tego najbardziej potrzebują.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#WiesławKrauze">Wiele uwagi zwrócono w dyskusji na sprawy zdrowia. Bez wątpienia zagęszczenie dzieci na oddziałach noworodków jest duże. Istnieje problem śmiertelności niemowląt. Inwestycje przeznaczone dla resortu zdrowia są stale nie w pełni realizowane, mimo że plany w tym zakresie nie są wysokie.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#WiesławKrauze">W resorcie sprawiedliwości opracowano bardzo ciekawy materiał, który dał nam jako posłom i działaczom wiele do myślenia. M.in. stwierdza się tam, iż na 142 tys dzieci i młodzieży przebywających w zakładach opiekuńczych, tylko 6, 7 tys. to sieroty naturalne. Pozostałe dzieci pochodzą z rodzin, w których decyzją sądu rodzice są pozbawieni władzy rodzicielskiej, bądź też sprawują ją w ograniczonym zakresie. Jest to poważny problem społeczny i powinniśmy poświęcić mu odpowiednią uwagę.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#WiesławKrauze">W temacie oświata i wychowanie wiele jeszcze pozostało do zrobienia. Ciągle borykamy się z problemami zagęszczania w żłobkach. Jest ich ciągle za mało. Potrzeba nam nowych świetlic, zwłaszcza wobec zwiększającej się aktywności zawodowej kobiet polskich. Należy podkreślić, iż wiele zakładów przemysłowych podjęło wielce pożyteczną z punktu widzenia społecznego akcję fundowania książeczek mieszkaniowych wychowankom domów dziecka. Tendencja ta godna jak najszerszego popularyzowania, będzie w szerokim zakresie podejmowana przez związki zawodowe.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#WiesławKrauze">Nie znalazła odbicia w dyskusji problematyka dzieci kalekich.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#WiesławKrauze">Pozytywnie rozwiązaliśmy zagadnienia związane z wypoczynkiem dzieci i młodzieży. Można powiedzieć, że w niektórych miastach potrzeby w tym zakresie pokrywane są w stu procentach. Inaczej ma się t a sprawa na terenach wiejskich. I tu pozostało jeszcze wiele do zrobienia. Konieczne jest zwłaszcza organizowanie obozów i kolonii zdrowotnych.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#WiesławKrauze">Bardzo dotkliwe braki występują w zaopatrzeniu w artykuły dla dzieci.</u>
<u xml:id="u-18.14" who="#WiesławKrauze">Są one szczególnie przykre, ponieważ dotyczą i żywności. Trudno np. znaleźć wytłumaczenie niedoboru mleka w proszku.</u>
<u xml:id="u-18.15" who="#WiesławKrauze">Komisje postanowiły opracować opinie i dezyderaty w oparciu o przebieg posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-18.16" who="#WiesławKrauze">Po zakończeniu wspólnego posiedzenia z Komisją Pracy i Spraw Socjalnych, Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej obradująca pod przewodnictwem posła Henryka Rafalskiego (ZSL) uchwaliła opinię nt. turystyki oraz rozpatrzyła i przyjęła odpowiedzi na dezyderaty dotyczące zaopatrzenia rynku w leki oraz kształcenia i zatrudniania pielęgniarek w placówkach służby zdrowia i opieki społecznej.</u>
<u xml:id="u-18.17" who="#WiesławKrauze">Po zakończeniu wspólnego posiedzenia z Komisją Zdrowia i Kultury Fizycznej, Komisja Pracy i Spraw Socjalnych obradująca pod przewodnictwem posła Ireny Sroczyńskiej (PZPR) uchwaliła opinię w sprawie usprawnienia trybu załatwiania rent i emerytur przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>