text_structure.xml 63.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 9 czerwca 1978 r. Komisja Kultury i Sztuki, obradująca pod przewodnictwem posła Witolda Lassoty (SD), rozpatrzyła sprawozdanie z wykonania planu i budżetu państwa w 1977 r. w częściach dotyczących: Ministerstwa Kultury i Sztuki, Komitetu DS. Radia i Telewizji, RSW „Prasa - Książka - Ruch”, Polskiej Agencji Prasowej PAP.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W obradach udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki z wiceministrem Józefem Fajkowskim, Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa-Książka-Ruch” z wiceprezesem Bronisławem Stępniem, Polskiej Agencji Prasowej PAP z redaktorem naczelnym Januszem Roszkowskim, Komitetu DS. Radia i Telewizji, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów i Najwyższej Izby Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">Sprawozdanie z wykonania planu i budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki za rok 1977 omówił wiceminister kultury i Sztuki Józef Fajkowski.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Działalność w sferze kultury i sztuki koncentrowała się w ub. roku wokół:</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">- doskonalenia warunków rozwoju twórczości artystycznej i pełniejszego powiązania jej ze społeczno-gospodarczymi potrzebami narodu;</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">- pobudzania i rozwijania społecznej aktywności kulturalnej, ze szczególnym uwzględnieniem intensyfikacji życia kulturalnego młodzieży, środowisk robotniczych i ludności wiejskiej;</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">- umacniania międzynarodowego autorytetu polskiej kultury, rozwijania współpracy kulturalnej z innymi państwami, wśród których głównymi partnerami są ZSRR oraz kraje wspólnoty socjalistycznej.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Ważnym akcentem programowym ub. roku były wojewódzkie inauguracje roku kulturalnego i sezonu artystycznego z udziałem najwyższych władz partyjnych i państwowych. Godną okazją do wzbogacenia ideowych treści działalności artystyczno-wychowawczej stały się obchody 60-lecia Rewolucji Październikowej.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Odbyły się zjazdy szeregu stowarzyszeń twórczych poświęcone omówieniu społecznych funkcji sztuki; wysunięto w ich toku szereg wniosków i postulatów dotyczących zarówno polityki kulturalnej, jak i spraw socjalnych, problemów wydawniczych, wymiany zagranicznej. Podobna problematyka wystąpiła na ogólnopolskich spotkaniach środowiska filmowego, teatralnego, muzycznego, estradowego. W oparciu o zgłoszone wnioski przedstawiony został do decyzji politycznych projekt nowej, kompleksowej organizacji działalności estradowej i rozrywkowej. Dokonano okresowych ocen realizacji polityki stypendialnej, wyjazdów zagranicznych, polityki wydawniczej, repertuarowej, przebiegu rekrutacji do szkół artystycznych i rozwoju szkolnictwa artystycznego. Przystąpiono do prac nad raportem o stanie muzyki i kultury muzycznej w kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Do najważniejszych aktywów roku ub. zaliczyć trzeba pojawienie się w kraju nowych centrów kultury o znacznych perspektywach rozwojowych. Zwiększyła się dostępność placówek i urządzeń kulturalnych w wielu środowiskach.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Dokonany został dalszy krok naprzód we współdziałaniu centrali resortu z terenowymi ogniwami administracji kulturalnej. Rozszerzone zostały formy pomocy udzielane nowym województwom. Podjęto działania integrujące profesjonalny ruch artystyczny z szeroką działalnością w zakresie upowszechnienia kultury. Pozostaje jednak jeszcze sporo do zrobienia w zakresie współdziałania resortu z ośrodkami wojewódzkimi i inspirowania działalności terenowych agend kultury.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">Przyznana po raz pierwszy w ub. roku wspólna nagroda przewodniczącego CRZZ i ministra kultury i sztuki dla zakładów pracy przodujących w działalności na rzecz upowszechniania kultury stanowi dobre wsparcie realizacji programu „Sojusz świata pracy z kulturą i sztuką”.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Ważnym wydarzeniem był w ub. roku I Ogólnopolski Kongres Towarzystw Regionalnych w Olsztynie, którego obrady stały się ważną wytyczną dla kontynuowania przez resort działań społeczno-kulturalnych, Owocna była współpraca kulturalna z zagranicą. Sytuacja ideologiczna w Europie po konferencji w Helsinkach nadaje wymianie kulturalnej szczególną rangę. Resort kultury i sztuki jako koordynator tej współpracy ma obowiązek sprawowania nadzoru i kontroli wobec bezpośrednich realizatorów wymiany kulturalnej, a to w celu zapewnienia wysokiego poziomu artystycznego i ideowo-wychowawczego prezentacjom kulturalnym organizowanym w kraju i zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">W dziedzinie książki najważniejszym i nadal aktualnym zadaniem jest zahamowanie spadku produkcji wydawniczej. W ub. roku zadania produkcji wydawniczej zostały wykonane z pewną nadwyżką. Wyprodukowano 7.198 tytułów w nakładzie 153.1 mln egzemplarzy. Nie w pełni wykonano zadania w zakresie podręczników szkolnych, z uwagi na niedobór papieru i funduszu honorariów. Niedobory odnoszą się do roku szkolnego 1978/79 i poczyniono starania, by zostały w bieżącym roku uzupełnione. Nadal atrakcyjna książka jest towarem trudnodostępnym. Nie udało się wydatniej zwiększyć nakładów literatury pięknej i literatury dla dzieci i młodzieży - pozostały one w zasadzie na poziomie roku 1976. Planowe zadanie sprzedaży książek zostały przekroczone. Ograniczenie zakupów bibliotecznych poważnie zakłóci tok pracy bibliotek i działalność upowszechnieniową. Resort czyni starania o zmianę tego stanu rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Działalność kinematografii zmierzała do zapewnienia warunków rozwoju twórczości filmowej, zwiększenia gospodarności i efektywności zarządzania. Ponad 44% zrealizowanych filmów uzyskało I kategorię oceny artystycznej. Wzbogaciła się filmoteka krótkiego i średniego metrażu, o pozycje związane ze współczesnym rozwojem kraju. Nie uległy natomiast poprawie warunki rozpowszechniania filmów. Liczba kin zmniejszyła się o dalsze 73 jednostki, ubyło ponad 4,5 tys. miejsc, a w konsekwencji liczba widzów spadła o ponad 11 mln. Kinematografia polska brała udział w szeregu międzynarodowych festiwali filmowych, na których uzyskała nagród i wyróżnień dla filmu kinowego i 7 dla filmu telewizyjnego. Do najbardziej liczących się wyróżnień zaliczyć należy nominację do Oscara dla filmu Antczaka „Noce i dnie”.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Korzystne zmiany nastąpiły w organizacji życia teatralnego i muzycznego. Powstały nowe placówki. Łączna liczba widzów i słuchaczy wyniosła ponad 38,5 mln osób. Podjęte zostały również działania nad doskonaleniem systemu organizacyjnego teatrów. Zatwierdzony został status dyrektora teatru, trwają prace nad przygotowaniem statusu kierownika literackiego teatru, jak również projektu nowego systemu działalności objazdowej. Zorganizowano drugie studium aktorskie w Gdańsku, opracowany został projekt nowych stawek aktorskich dla dramaturgów i tłumaczy.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">Ważnymi wydarzeniami były międzynarodowe i krajowe festiwale muzyczne.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Nastąpił dalszy wzrost liczby imprez estradowych, osiągnięta została akumulacja finansowa - przy pewnym jednak spadku liczby widzów.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">W ub. roku zakończono prace nad nowym cennikiem za prace plastyczne. Dąży się do stworzenia lepszego systemu wykorzystywania potencjału twórczego młodych artystów plastyków, zwłaszcza na terenie nowych województw, które odczuwają niedobór kadr artystycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Dokonano pewnych zmian w centralnej organizacji i zarządzaniu problematyką ochrony zabytków i muzealnictwa. Umocniła się pozycja wojewódzkich konserwatorów zabytków - we wszystkich województwach stanowiska te zostały już obsadzone. Mimo zwiększenia limitu przerobowego pracowni konserwacji zabytków - wykonawstwo konserwatorskie ciągle jeszcze jest niewystarczające w stosunku do potrzeb. W roku ubiegłym plan budownictwa konserwatorskiego wykonany został w 112,4%. Prace prowadzone w 366 obiektach.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">O 10 placówek zwiększyła się sieć szkół artystycznych I i II stopnia. Podnosi się poziom wykształcenia pracowników, zwłaszcza w bibliotekach i domach kultury. Dużym zainteresowaniem cieszą się państwowe studia kulturalno-oświatowe i bibliotekarskie.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Uwagi podkomisji DS. upowszechnienia kultury przedstawił poseł Jerzy Grzybczak (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Warunki, w jakich przypadło działać resortowi kultury i sztuki w 1977 r. były złożone. Obowiązująca powszechnie zasada oszczędności, przy zachowaniu określonych priorytetów w gospodarce, czyniła w dalszym ciągu niemożliwą realizację wielu wysuwanych przez Komisję postulatów. Nie uległo złagodzeniu wiele trudności i napięć występujących zwłaszcza w dziedzinie rozwoju bazy działalności kulturalno-oświatowej, zaspokojenia potrzeb kadrowych oraz socjalno-bytowych, potrzeb w zakresie papieru oraz zaopatrzenia placówek w materiały i urządzenia.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Mimo tych trudności rok ubiegły przyniósł dalsze zbliżenie kultury i sztuki do środowisk ludzi pracy. Na uwagę zasługuje kontynuacja i wzbogacanie programu „Sojuszu świata pracy z kulturą i sztuką”. Ilość zakładów pracy objętych „sojuszem” wzrosła od 22 do 350. Obok zakładów dużych coraz częściej mamy do czynienia z zakładami mniejszymi w mieście i na wsi.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">Rozwijała się społeczna działalność kulturalna. W ubiegłym roku odbył się w Olsztynie I Kongres Regionalnych Towarzystw Kultury. Przyjęta na tym Kongresie uchwała i prowadzone na jej podstawie działania zmierzają do pogłębienia i rozszerzenia form wzbogacających wartość naszej kultury.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">Czynione były starania zmierzające do rozwoju amatorskiego ruchu artystycznego. Sprzyjały temu organizowane przeglądy twórczości kulturalnej ludzi pracy, festiwale, pokazy i konkursy.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">Podejmowano wysiłki na rzecz rozwoju i upowszechnienia twórczości i sztuki ludowej. Nastąpił dalszy rozwój Stowarzyszenia Twórców Ludowych w ramach mecenatu państwa, rozszerzono zakupy dzieł sztuki ludowej, wzbogacających zbiory muzeów etnograficznych.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">W zakresie prac organizacyjno-programowych doskonalono funkcje wojewódzkich domów kultury oraz umacniano te placówki, zwłaszcza w nowych województwach. W ub. roku poprawiła się sytuacja lokalową WDK w Warszawie, Sieradzu i Skierniewicach. Podjęto pracę nad przygotowaniem projektów architektonicznych wielofunkcyjnego centrum kultury i sztuki, wielofunkcyjnego ośrodka kultury i sztuki, gminnego ośrodka kultury w połączeniu z gminną szkołą zbiorczą.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Nastąpił pewien postęp w dziedzinie kształcenia i wychowania kadr dla potrzeb upowszechnienia kultury. W placówkach kultury podjęli pracę pierwsi absolwenci studiów pedagogiki W zakresie pracy kulturalno-oświatowej. Realizowano system kształcenia zaocznego na kierunkach kulturoznawstwa i pedagogiki oraz wychowania plastycznego.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">Tym pozytywnym tendencjom towarzyszyły również zjawiska negatywne, na które Komisja zwracała uwagę w trakcie realizacji ubiegłorocznego planu.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Mimo wzrostu sieci bibliotek, nie osiągnięto zaplanowanej ich ilości. W roku ubiegłym ubyło 870 punktów bibliotecznych głównie na wsi. Pracują one w trudnych warunkach lokalowych i kadrowych. Wymaga poważnego zastanowienia perspektywa rozwoju czytelnictwa na wsi, wobec spadku liczby czytelników - o ponad 110 tys. w ciągu jednego roku.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Odczuwa się brak bibliotek w dużych miastach, zwłaszcza w nowych dzielnicach mieszkaniowych. Wystąpiły paromiesięczne opóźnienia w budowie Biblioteki Narodowej. Również poprawa wyposażenia bibliotek postępuje zbyt wolno.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Rosnący koszt książek, a także limity na ich zakup ograniczają możliwość poszerzenia księgozbiorów. Mimo wzrostu księgozbioru o 6,7 proc., do realizacji planu zakupu książek do bibliotek zabrakło 220 tys. woluminów. Aż 20 województw nie zrealizowało nominalnego wskaźnika zakupu nowości wydawniczych. Nie wystarczająca była też prenumerata czasopism do bibliotek.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Osiągnięto dalszy postęp w dziedzinie kształcenia i doskonalenia bibliotekarzy. W tym zawodzie wystąpił w ub. roku wzrost fluktuacji kadr i oczekiwać jednak należy, że podjęte w końcu ub. roku decyzje dotyczące poprawy sytuacji płacowe j bibliotekarzy wpłyną na zahamowanie tego zjawiska.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">W ub. roku zmniejszyła się bardziej niż w 1976 r. liczba domów kultury oraz świetlic, klubów i wiejskich domów kultury. Zwiększyła się natomiast liczba ośrodków kultury. Zmiany te należy rozumieć jako wynik przeobrażeń organizacyjnych, nie mniej jednak problem wymaga głębszej analizy, zwłaszcza w odniesieniu do terenów wiejskich. Obserwuje się również spadek zatrudnienia w świetlicach, klubach i wiejskich domach kultury.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Realizacja planu inwestycyjnego w terenie napotykała na trudności z powodu braku wykonawstwa i materiałów budowlanych. Plan zrealizowano na poziomie 86,1%, szczególnie zaś słabo wypadło wykonanie zadań inwestycyjnych w nowych województwach.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Sytuację w dziedzinie bazy kultury komplikują dodatkowo obowiązujące limity na remonty, zakupy materiałów, książek.</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#komentarz">Zdaniem podkomisji aktualne pozostają wyrażane w ciągu roku przez Komisje uwagi i opinie na temat upowszechniania kultury. Wydaje się celowe: gruntowne zbadanie sytuacji w zakresie bazy kulturalnej na wsi, zwrócenie uwagi na realizację inwestycji kulturalnych w nowych województwach przy wzmocnieniu nadzoru inwestycyjnego ze strony wydziałów kultury, zahamowanie spadku produkcji wydawniczej, obejmującej zwłaszcza podręczniki szkolne.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#komentarz">Uwagi podkomisji DS. prasy i wydawnictw przedstawił poseł Zygmunt Surowiec (ZSL).</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#komentarz">W czasie dyskusji: nad projektem planu i budżetu Ministerstwa Kultury i Sztuki na 1977 r. Komisja zwracała uwagę na niewystarczającą ilość papieru na cele wydawnicze, na wydłużanie się cyklu wydawniczego oraz nieuzasadniony wzrost cen książek. Podkreślano potrzebę racjonalnej i efektywnej gospodarki papierem na cele wydawnicze, starannego ustalania planów wydawniczych, poszukiwania rezerw papieru w innych, resortach i instytucjach. Przedstawiciele resortu zapewniali wówczas, że będą czynić wszelkie starania, aby poprawić sytuację wydawniczą.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#komentarz">Wszystkie te problemy były też przedmiotem rozważań Komisji przy rozpatrywaniu projektu planu i budżetu na rok 1978; sprawom gospodarki papierem na cele wydawnicze poświęcone zostało w początku ub. roku specjalne posiedzenie Komisji; w lutym br. podkomisja DS. prasy i wydawnictw znowu analizowała problem gospodarki papierem i proponowała ponowne odbycie posiedzenia w tej sprawie w celu skontrolowania skuteczności zapowiedzianych przez przedstawicieli rządu przedsięwzięć, zmierzających do poprawy sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#komentarz">W 1977 r. globalny nakład książek i broszur wyniósł 153,1 mln woluminów i przekroczył o 4,1 proc. ustalenia planu. Pozytywnie też zrealizowany został plan w zakresie gazet i czasopism. Globalny nakład książek i broszur był jednak niższy o 1,4 proc. od wykonania w 1966 r. Trzeba też dodać, że tylko w 90,5 proc. został wykonany plan produkcji podręczników szkolnych z braku papieru i funduszu honorariów.</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#komentarz">Utrzymuje się zjawisko stałego wzrostu cen książek. Wartość katalogowa zwiększyła się o 20,5 proc. ponad plan, podczas gdy inne wskaźniki są o wiele niższe. Resort stwierdza, że cena książki zwiększała się średnio o 7,4 proc. i że wzrost ten wynika przede wszystkim ze zmiany asortymentu produkcji, lepszego wystroju graficznego książek. Można by przyjąć to twierdzenie, gdyby nie fakt przekroczenia planowanej akumulacji w wydawnictwach ogółem o 63,9 proc. Tak duży wzrost akumulacji wynika chyba stąd, że akumulacja jest głównym kryterium oceny kadry kierowniczej i pracowników np. przy przyznawaniu premii kwartalnych. Lepszy wystrój graficzny, którym uzasadnia się wzrost ceny, może nie mieć wpływu na wartość katalogową książki, a nawet obniżać planowaną akumulację.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#komentarz">Podkomisja wnioskowała bardziej staranne ustalanie rocznych planów wydawniczych. Aby to osiągnąć, wydawnictwa powinny być informowane w połowie poprzedniego roku nie tylko o ilości papieru, jaką będą miały do dyspozycji, lecz także o klasie papieru, gdyż są to istotne elementy prawidłowego ustalania planu i decyzji dotyczących poszczególnych pozycji wydawniczych. Tymczasem informacja taka przychodzi do wydawnictw z kilkumiesięcznym opóźnieniem i jeszcze dodatkowo wprowadzane są do niej korekty. Utrudnia to funkcjonowanie i tak już skomplikowanego warsztatu wydawniczego. Sprawa wymaga pilnego uporządkowania, ustalenia takich zasad planowania, które w większym stopniu uwzględniałyby specyfikę produkcji wydawniczej, główne fazy cyklu wydawniczego i ich wzajemne uwarunkowania.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#komentarz">Nie mało kłopotów w działalności wydawniczej, zwłaszcza w cyklu poligraficznym, wynika z braku dostaw lub nieodpowiedniej jakości materiałów towarzyszących, np. farb i płótna.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#komentarz">Z powodu niedoborów papieru obniżył się standard edytorski książek dla dzieci i młodzieży; dobra kiedyś opinia o polskiej książce dziecięcej została naruszona. Dodać trzeba, że dotyczy to 1/4 całego nakładu książek. Celowe byłoby rozszerzenie sprzedaży antykwarycznej książek, jednak z bardziej elastycznym podejściem do tego obrotu.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#komentarz">Przedstawione w sprawozdaniu problemy poligrafii nie nasuwają uwag. Należałoby tylko zastanowić się, czy program modernizacji zakładów poligraficznych, przewidziany na ostatnie lata bież. 5-latki, zabezpieczy poziom produkcji wydawniczej związany z możliwością uzyskania większej ilości papieru z zakładów w Kwidzynie. W latach 1980-1981 przybyć ma 30 tys. ton papieru, a rezerwy przerobu w poligrafii określa się na 20 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#komentarz">W latach 1983-1984 przyrost ten sięgnie165 tys. ton, których spożytkowanie wymagałoby budowy trzech nowych zakładów poligraficznych typu Domu Słowa Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#komentarz">Uwagi podkomisji do spraw muzeów i zabytków przedstawił poseł Bohdan Czeszko (PZPR): Komisja zajmowała się niejednokrotnie zagadnieniami ochrony zabytków architektury, wskazując, że wobec niedostatków funduszów resortu na prace konserwatorskie słuszne jest poszukiwanie mecenasów, którzy finansowaliby te kosztowne prace. Wiele mniejszych obiektów można adaptować dla potrzeb turystyki, przy zachowaniu ich walorów zabytkowych.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#komentarz">Ochrona zabytków objęła w ub. roku 236 obiektów, na co wydano ponad 231 mln zł. Odliczywszy koszty dokumentacji, stanowiące ok. 25% całej sumy, na jeden obiekt zabytkowy przypada kwota około 735 tys. zł. Nie jest to wiele zważywszy, że na przykład koszt remontu generalnego leśniczówki Pranie, gdzie mieszkał i tworzył Konstanty Ildefons Gałczyński, szacowany jest na 2 mln zł. A jest to przecież dom mały i bardzo prosty w swoim architektonicznym wystroju.</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#komentarz">Sumy na konserwację są więc nader skromne, a trzeba przecież przypomnieć, że mieszczą się w nich bardzo kosztowne prace przy rekonstrukcji i rewaloryzacji tak wielkich zespołów jak Zamość, stary Kraków, Sandomierz, czy Zamek Królewski w Warszawie.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#komentarz">W dziale wydawnictw na uwagę w 1977 r. zasługuje cenna inicjatywa Biura Wystaw Artystycznych, dzięki której systematycznie prezentuje się twórczość znaczących dla polskiej plastyki artystów. Niepokoi natomiast regres w dziedzinie dydaktyki: mniej jest prelekcji i pokazów, m.in. ze względu na szczupłość kwalifikowanych kadr, a także z powodu nadmiernie skromnych funduszy.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#komentarz">Optymistycznie natomiast rysuje się zawarty w materiale obraz działalności Państwowego Przedsiębiorstwa „Pracownie Sztuk Plastycznych”. W roku 1977 plan wynosił 319,6 mln zł, zaś wykonano go w wysokości 560 mln zł. Należy poprzeć wniosek rozbudowy bazy technicznej Pracowni Sztuk Plastycznych, co wiąże się z postulatem podnoszenia poziomu artystycznego wykonywanych prac. Jest to tym bardziej konieczne, iż w miastach panoszy się agresywna reklama nie do przyjęcia z estetycznego punktu widzenia i na każdym kroku widać brzydkie anonsy i hasła, których wykonanie stoi w zasadniczej sprzeczności z elementarnymi formułami liternictwa i stanowi szkołę złego gustu. Takich przykładów jest więcej, jak np. zajazdy tak modne ostatnio, których architektura jest nawet niezła, ale wnętrza - są przykładem pretensjonalności, pseudoludowości i sztampy.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#komentarz">Plan „Desy”, która także znalazła się w centrum zainteresowania podkomisji, został wysoko przekroczony, zarówno w sferze sprzedaży rynkowej, jak i pozarynkowej. Cieszy szczególnie fakt wzrostu sprzedaży dzieł plastyki współczesnej oraz zwiększenie zakupów muzealnych w dziale antyków i sztuki współczesnej. Słuszne jest zachowanie priorytetu dla zakupów muzealnych. Wnioski, proponowane przez resort, a odnoszące się do działalności „Desy” nie budzą zastrzeżeń, chciałoby się natomiast domagać większej niż dotąd specjalizacji placówek tej instytucji, zwłaszcza w dziedzinie sprzedaży dzieł sztuki współczesnej.</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#komentarz">Uwagi podkomisji do spraw socjalnych przedstawiła poseł Danuta Maszczyk (bezp.):</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#komentarz">W ub. roku dążono do poprawy warunków socjalnych twórców i pracowników kultury. Wiele uwagi poświęcono zwłaszcza organizacji urlopów i wypoczynku po pracy oraz kolonii letnich i obozów. Budzi jednak zaniepokojenie fakt, iż zakładowy fundusz socjalny jest bardzo zróżnicowany. Jest jeszcze spora ilość placówek, gdzie wskaźnik odpisu na zakładowy fundusz socjalny jest niższy od ustalonych 2 proc. Celowe byłoby zniwelowanie tych różnic.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#komentarz">W 1976 roku nastąpił wzrost średniej płacy pracownika resortu kultury, ale podkomisję niepokoi fakt, niedoboru funduszów i braku środków na awanse i inne wydatki związane z poprawą sytuacji materialnej, przede wszystkim pracowników bibliotek i muzeów.</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#komentarz">Warto podkreślić, że w porównaniu z innymi działami gospodarki narodowej, baza wypoczynkowa jednostek podległych Ministerstwu Kultury jest bardzo skromna zarówno, jeśli idzie o ilość, jak również standard i wyposażenie. Podkomisja miała również sygnały dotyczące tendencji do likwidacji niektórych sezonowych ośrodków wypoczynkowych, bądź braku zgody w wielu województwach na ich modernizację.</u>
          <u xml:id="u-1.58" who="#komentarz">Dlatego konieczne wydaje się wykorzystanie na wczasy niektórych budowli zabytkowych i stworzenie własnego, resortowego przedsiębiorstwa budownictwa socjalnego. Celowe byłoby również zapraszanie na posiedzenia Komisji poświęcone sprawom planu i budżetu tych wojewodów - którym rozwiązywanie problemów kultury nastręcza najwięcej trudności.</u>
          <u xml:id="u-1.59" who="#komentarz">Niepokojące jest zmniejszanie się stanu zatrudnienia i wzrost absencji z powodu choroby zwłaszcza w pewnych działach (np. przemysł poligraficzny). Wskazuje to na potrzebę analizy panujących tam warunków pracy.</u>
          <u xml:id="u-1.60" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#IzydorAdamski">Za najpoważniejszy mankament w dziedzinie kultury uznać trzeba brak postępu w produkcji wydawniczej. Zarówno w mieście, jak i na wsi trudno jest zdobyć podręczniki i książki. Znamienny jest przykład Wyższej Szkoły Pedagogiczno-Rolniczej w Siedlcach - uczelni nowej, bez tradycji i bez niezbędnego zaplecza bibliotekarsko-naukowego. W uczelni tej jeden podręcznik akademicki przypada średnio na 10 studentów. Wyższe ceny książek stawiają przed ewentualnymi czytelnikami konieczność wyboru: czy kupić książkę czy inne dobro materialne.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#IzydorAdamski">Niepokojący jest wzrost akumulacji w poligrafii. W 1976 r. stopa zysku wynosiła 11%, a w 1977 r. - już 13%, co rzecz jasna prowadzi do stale rosnących cen książek. Paradoksalny jest fakt, że drugie wydanie książki, na ogół na gorszym papierze, bywa droższe od pierwszego wydania, pochodzącego nieraz zaledwie sprzed pół roku. Szczególnie wysokie są ceny książek dla dzieci, które sięgają już kilkudziesięciu złotych. To powód, że w wielu rodzinach dzieci książek już nie dostają. Z materiałów resortowych wynika, iż średnia frekwencja w kinach sięga 54%. Frekwencja maleje, a jednocześnie podnoszone są znacznie ceny biletów. Czy jest to jednak właściwa droga likwidacji deficytu w kinach? Aktualna cena biletów odstrasza wielu miłośników kina, pogłębia zatem deficyt, wynikający z niedostatecznej frekwencji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#IzydorAdamski">Warto również raz jeszcze zastanowić się nad faktem, że część województw nie wykorzystuje środków z budżetów terenowych na wydatki na kulturę. Np. w 20 województwach, m.in. bialsko — podlaskim, chełmskim i ostrołęckim nie zrealizowano planu zakupu książek dla bibliotek.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#IzydorAdamski">W 1977 r. wszedł w życie nowy cennik prac plastycznych, przyjęty z aplauzem przez środowisko. Niestety jednak instytucje wydawnicze nie mają odpowiednich na ten cel środków, stosując ceny znacznie zaniżone - ku rozgoryczeniu autorów.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#IzydorAdamski">Za sukces resortu należy uważać objęcie systemem emerytalnym twórców ludowych, ale mankamentem wydaje się fakt, że system ten nie dotyczy niektórych wykonawców muzyki ludowej, gawędziarzy ludowych, mówców weselnych i wszystkich tych, którzy nie wytwarzają wprawdzie dóbr materialnych, ale przyczyniają się do zachowania kulturalnej tradycji narodu i obrzędu ludowego.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#IzydorAdamski">Konieczne jest przeprowadzenie inwentaryzacji bazy kulturalnej na wsi, dokonanie spisu wszystkich obiektów i podjęcie starań, mających na celu zahamowanie procesu zmniejszania się substancji kulturalnej w środowisku wiejskim. Domy kultury na wsi, biblioteki, kluby - to obiekty bardzo na ogół biedne, pracujące w wyjątkowo złych warunkach i znajdujące się na odległych miejscach w planach inwestycyjnych i remontowych.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#IzydorAdamski">Poseł Witold Jankowski (bezp. „PAX). Wyborcy z Morąga od dawna postulują uruchomienia tam kina. Miasteczko ma charakter turystyczny i poza miejscową ludnością z kina chętnie korzystaliby przyjezdni. Tymczasem takiej placówki nie ma ani w Morągu ani w promieniu najbliższych kilkudziesięciu kilometrów. Z innych środków finansowych remontuje się w tej miejscowości jakiś poniemiecki pałac. Wyborcy kwestionują jednak kolejność tych zamierzeń. Warto zastanowić się nad hierarchią potrzeb inwestycyjnych w dziedzinie kultury.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#IzydorAdamski">W 1976 r. uczestniczący w jednym z posiedzeń Komisji ówczesny wicepremier i kierownik resortu, zapowiedział zahamowanie spadku ilości kin. Ta zapowiedź nie jest niestety realizowana i zarówno na wsiach, jak i w małych miasteczkach kin jest coraz mniej, w związku z czym ludzie mają do wyboru albo telewizję, albo kiosk z piwem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszHołuj">Mówimy na dzisiejszym posiedzeniu o planie, który już w samym założeniu uważaliśmy za niedostateczny i niezadowalający. Konieczne jest dokonanie konfrontacji tego, co w planie kultury wykonano - z potrzebami społeczeństwa, bowiem regres w wielu dziedzinach jest wyraźny.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#TadeuszHołuj">Musimy patrzeć na sytuację kultury w naszym kraju z paroletniej perspektywy, musimy porównać, jak się ma wykonanie wycinka planu pięcioletniego do autentycznych, uzasadnionych potrzeb społecznych. Takiego obrazu nie znajdujemy w sprawozdaniach i materiałach, brak też jest generalnego podsumowania, ilustrującego kierunki i generalne tendencje działania.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#TadeuszHołuj">Notuje się na przykład alarmujący stan, jeśli idzie o papier, książkę, bibliotekarstwo. Widać spadek czytelnictwa, a także spadek ilości widzów w kinach. Tę sytuację trzeba w naszych wnioskach uwzględnić, zastanowić się nad tym, z jakimi generalnymi propozycjami wystąpić.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#TadeuszHołuj">Nie uwzględniona została również w materiałach dzisiejszego posiedzenia sprawa rewaloryzacji Krakowa, a jest to przecież problem całego narodu.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#TadeuszHołuj">Poseł Witold Lassota (SD) poinformował, że Komisja ma zamiar wydelegować posła Zygmunta Surowca do pracy w zespole, powołanym przez Komisję Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów, który zajmie się podsumowaniem dyskusji i wniosków z posiedzeń komisji. Poseł zgodził się z przedmówcą, iż należy skonfrontować wykonany plan z potrzebami, realizację wycinka jednorocznego porównać z całym programem rozwoju kulturalnego kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#TadeuszHołuj">Poseł Edmund Męclewski (bezp.) zgodził się z poprzednimi wypowiedziami, iż obraz sytuacji w kulturze jest przygnębiający i że w ciągu dwóch lat swojej poselskiej kadencji, słyszy i powtarza te same uwagi i wnioski. Poseł raz jeszcze zwrócił uwagę na brak książek, zwłaszcza dla dzieci, na sprawy akumulacji (m.in. z opłat telewizyjnych) oraz pogorszenie się stanu kultury w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#TadeuszHołuj">Poseł Ryszard Janusz Bender (bezp. „Znak”). Konieczne jest zahamowanie ograniczeń zakupów, dokonywanych przez biblioteki. Możliwe jest poprawienie sytuacji niektórych wydawnictw, jak na przykład wydawnictw naukowych, którym dla zaspokojenia całości potrzeb wystarczyłoby 5 promili całości przydziału papieru. Cykl wydawniczy jest z reguły nazbyt długi, a oczekiwanie przez 3–4 lata na ukazanie się książki w księgarniach - w wielu przypadkach dezaktualizuje wartość pozycji z dziedziny nauk ścisłych, ale także humanistycznych. Plany wydawnicze powinny być zatwierdzane na początku roku.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#TadeuszHołuj">Poseł Witold Lassota (SD) przypomniał wniosek Komisji, dotyczący handlu zagranicznego dobrami kultury. Na dezyderat Komisji z czerwca 1977 r. skierowany do ministerstwa handlu zagranicznego nadeszła odpowiedź, akceptująca propozycję skoordynowania wszystkich poczynań i zespolenia instytucji, zajmujących się tą sprawą. Komisja jednak nadal nie wie, jak jej wniosek został zrealizowany.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#TadeuszHołuj">Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Kultury i Sztuki - Józef Mąka: Zgodnie z postulatami Komisji wysuniętymi na posiedzeniu w lutym br. przyznano dodatkowo na cele wydawnicze 2 tys. ton papieru, zwiększając ogólną pulę do 55 tys. ton.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#TadeuszHołuj">Istnieje bezpośrednia zależność poziomu produkcji książek i ich cen. Wyższy standard powoduje zwiększone koszty. Niemniej słusznie budzi zastrzeżenia wysokość ponadplanowej akumulacji osiągniętej przez Naczelny Zarząd Wydawnictw.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#TadeuszHołuj">Znacznie zwiększone w następnej 5-latce dostawy papieru zostaną zagospodarowane. Jeszcze w tym 5-leciu zakończy się budowa dużego obiektu poligraficznego w Gdańsku, przewidzianego dla szybkich wznowień edycji książek. Również w tym okresie rozbudowane zostaną zakłady graficzne w Poznaniu. Poważną rezerwę stanowi możliwość zwiększenia zmianowości w przemyśle poligraficznym.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#TadeuszHołuj">Zgodnie z postulatem Komisji i decyzją Prezesa Rady Ministrów opracowany został projekt reorganizacji handlu zagranicznego dziełami sztuki. Projekt ten został pozytywnie oceniony przez zainteresowane resorty i instytucje.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#TadeuszHołuj">Wiceminister kultury i sztuki - Józef Fajkowski: Resort podejmuje wielostronne działania, by realizować zadania wynikające z planu. Duża szansa powstała po reformie administracji, w terenie rodzi się wiele interesujących pomysłów, wiele inicjatyw sprzyjających umocnieniu i rozwojowi bazy materialnej kultury.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#TadeuszHołuj">Sprawą pilną są remonty teatrów, zwłaszcza w Krakowie, uporządkowanie pomieszczeń kin i szkół muzycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#TadeuszHołuj">Po przeprowadzonej lustracji przedstawiona zostanie Komisji informacja o stanie realizacji inwestycji w dziedzinie kultury na terenie nowych województw.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#TadeuszHołuj">Wydaje się celowe rozważenie problemu decentralizacji kinematografii.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#TadeuszHołuj">Została dokonana i przekazana urzędom wojewódzkim szczegółowa ocena stanu ośrodków kulturalnych na wsi. Istnieje opracowany w kilku wariantach program rozwoju kultury w gminie.</u>
          <u xml:id="u-3.17" who="#TadeuszHołuj">Resort opowiada się za koncentracją prac konserwatorskich, trzeba tylko godzić potrzeby konserwacji wielkich obiektów zabytkowych z ochroną obiektów małych, by nie uległy one zagładzie.</u>
          <u xml:id="u-3.18" who="#TadeuszHołuj">Twórcom ludowym przyznawane są stypendia. Czyni się wiele dla wyławiania talentów, tworzy się możliwości ich rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-3.19" who="#TadeuszHołuj">Poruszona sprawa kina w Morągu, wymaga wyjaśnienia. W pobliskich miejscowościach podobne problemy rozwiązywane są własnymi siłami.</u>
          <u xml:id="u-3.20" who="#TadeuszHołuj">Sprawozdanie z wykonania planu i budżetu za 1977 r. Komitetu DS. Radia i Telewizji omówiła (z upoważnienia kierownictwa Komitetu, usprawiedliwiając jego nieobecność na posiedzeniu Komisji) dyrektor Biura Planowania - Jadwiga Kozłowska:</u>
          <u xml:id="u-3.21" who="#TadeuszHołuj">W działalności programowej Komitet w 1977 r. realizował zadania społeczne i gospodarcze określonych w uchwałach VI i VII Zjazdu PZPR. Problematyce tej, jak również przygotowaniu do obrad II Krajowej Konferencji PZPR i obchodom 60-ej rocznicy Rewolucji Październikowej poświęcone były specjalne cykle programowe. Szczególną uwagę zwrócono na zagadnienia wzrostu produkcji rolnej i poprawy zaopatrzenia rynku, koncentracji procesów inwestycyjnych i intensyfikacji eksportu.</u>
          <u xml:id="u-3.22" who="#TadeuszHołuj">Uruchomiono w radiu i telewizji programy polityczne „Tu jedynka”. Na antenie radiowej jest to codzienny, dwugodzinny program poświęcony problematyce społeczno-politycznej wysoko rozwiniętych krajów kapitalistycznych i ich roli w dzisiejszym świecie. Celem tego programu jest przeciwdziałanie dość szeroko jeszcze rozpowszechnionym mitom o życiu na Zachodzie.</u>
          <u xml:id="u-3.23" who="#TadeuszHołuj">Komitet był w roku ubiegłym organizatorem Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu i „Festiwalu Interwizji” w Sopocie, przekształconego z Międzynarodowego Festiwalu piosenki.</u>
          <u xml:id="u-3.24" who="#TadeuszHołuj">Na podkreślenie zasługuje rola radia i telewizji w upowszechnianiu nauki i oświaty. Kontynuowane były wykłady w ramach Nauczycielskiego Uniwersytetu Radiowo-Telewizyjnego, Telewizyjnego Technikum Rolniczego oraz w Radiowo-Telewizyjnej Szkole Średniej dla Pracujących.</u>
          <u xml:id="u-3.25" who="#TadeuszHołuj">W programach dla dzieci i młodzieży położono nacisk na sprawy kształtowania światopoglądu oraz patriotycznych i obywatelskich postaw.</u>
          <u xml:id="u-3.26" who="#TadeuszHołuj">Podstawowe wskaźniki planu zadań programowych na 1977 r. osiągnięte zostały: w radiu - w 100,7 proc., w telewizji - w 97,9 proc.</u>
          <u xml:id="u-3.27" who="#TadeuszHołuj">Radiowy program I, wiodący, nadawany całą dobę na fali długiej, zawierał wszechstronną informację i publicystykę o tematyce polityczno-społecznej. W części muzycznej dominowała muzyka rozrywkowa - relaksowa, z przewagą pozycji polskich.</u>
          <u xml:id="u-3.28" who="#TadeuszHołuj">Program II - emitowany był na falach średnich i ultrakrótkich, przeciętnie 19 godz. 24 min. na dobę. Literacko-kulturalny profil tego programu uwzględniał prezentację krajowej i zagranicznej twórczości literackiej. Prezentował wybitne dzieła muzyki klasycznej i współczesnej.</u>
          <u xml:id="u-3.29" who="#TadeuszHołuj">Program III nadawany był na falach ultrakrótkich i krótkich w dziennym wymiarze czasu 18 godz. 54 min. Przeważała w nim muzyka oraz audycje rozrywkowe i słuchowiska charakteryzujące się wysokim poziomem artystycznym.</u>
          <u xml:id="u-3.30" who="#TadeuszHołuj">Program IV - emitowany był na falach ultrakrótkich, średnio 16 godz. 53 min. dziennie. Program ten o charakterze oświatowym przystosowany był do ustawicznego kształcenia i popularyzacji wiedzy wśród słuchaczy wszystkich grup społecznych.</u>
          <u xml:id="u-3.31" who="#TadeuszHołuj">Najlepsza jest słyszalność programu I oraz audycji nadawanych na falach ultrakrótkich.</u>
          <u xml:id="u-3.32" who="#TadeuszHołuj">Telewizyjny program I, o średnim czasie nadawania 12 godz. 50 min. dziennie, dobrze odbierany w całym kraju, adresowany był do szerokich warstw społeczeństwa. Program II - emitował dzienne 6 godz. 47 min. programu ogólnopolskiego. Stanowił on alternatywę dla programu I w dziedzinie pozycji artystycznych i rozrywkowych oraz był uzupełnieniem programu I w dziedzinie publicystyczno-informacyjnej. Znalazły się w nim także trudniejsze w odbiorze programy oświatowe. W zasięgu programu II znajduje się 52 proc. obszaru kraju.</u>
          <u xml:id="u-3.33" who="#TadeuszHołuj">Na podkreślenie zasługuje efektywna działalność przedsiębiorstw Komitetu DS. Radia i Telewizji, prowadzonych na zasadach rozrachunku gospodarczego. W szczególności dotyczy to Telewizyjnej Wytwórni Filmowej „Poltel”, która w ub. roku wykonała plan sprzedaży w 107,2 proc., a w zakresie handlu zagranicznego - w 97,9 proc. Dobrze rozwija się prowadzona przez „Wifon” produkcja kaset z nagraniami materiałów fonicznych i wizyjnych, produkcja ta będzie w bieżącym roku podwojona. Powodzeniem cieszą się wydawnictwa radia i telewizji, m.in. wydawane drukiem scenariusze popularnych seriali telewizyjnych.</u>
          <u xml:id="u-3.34" who="#TadeuszHołuj">W zakresie spraw socjalnych działania szły w kierunku zapewnienia pracownikom radia i telewizji optymalnych warunków wypoczynku. Szeroko rozwinięta jest opieka profilaktyczno-lekarska.</u>
          <u xml:id="u-3.35" who="#TadeuszHołuj">Uwagi podkomisji DS. radia i telewizji przedstawił poseł Witold Jankowski (bezp. „PAX”).</u>
          <u xml:id="u-3.36" who="#TadeuszHołuj">Wobec tego instrumentu masowego oddziaływania, jakim jest radio i telewizja, stosuje się w porównaniu z innymi dziedzinami kultury pewne preferencje w przydziale środków, które są być może też jeszcze niedostateczne.</u>
          <u xml:id="u-3.37" who="#TadeuszHołuj">Radio i telewizja zobowiązane są do realizowania wytycznych kierownictwa politycznego i państwowego i koncentrują swą działalność wokół głównych strategicznych zadań. Można jedynie dyskutować, czy czynią to efektywnie, czy nasilenie treści ideowo-politycznych w nadawanych programach odnosi pożądany skutek.</u>
          <u xml:id="u-3.38" who="#TadeuszHołuj">Wątpliwości nasuwa realizacja programu „Tu jedynka”. Nie kwestionując koncepcji obalania szeroko jeszcze rozpowszechnionych mitów o życiu na Zachodzie, zwrócić trzeba uwagę, czy sposób prowadzenia tego programu - przy współudziale zresztą wielu wybitnych dziennikarzy - nie pogłębia tych mitów, czy nie osiąga się skutku odwrotnego niż zamierzony. Mówiąc np. o kryzysie energetycznym na Zachodzie, traktować trzeba problem w nieco innych wymiarach, gdyż tam mimo kryzysu nie wyłącza się prądu w zakładach pracy i w domach mieszkalnych, jak to miało miejsce u nas w okresie szczytu (poza Warszawą). Odwrotny również skutek przynieść może taka np. audycja, w której usiłuje się ośmieszyć właściciela domów towarowych, który karierę swoją rozpoczął od gońca i stopniowo piął się w górę. Może być to tylko dla naszych handlowców pozytywnym przykładem wytężonej pracy, o co tak zabiegamy i w tej dziedzinie gospodarki. Przy bezspornie dużym wysiłku, jaki wkłada się w realizację tego programu, dbać trzeba o dobór argumentów mogących skutecznie przeciwdziałać mitom.</u>
          <u xml:id="u-3.39" who="#TadeuszHołuj">Dlaczego zrezygnowano z nadawanej w późnych godzinach wieczornych interesująco, żywo prowadzonej audycji „Jak minął dzień”? Pytanie to jest fragmentem szerszego zagadnienia konstrukcji programu, zagadnienia, które powinno być przedyskutowane przez Komisję oddzielnie.</u>
          <u xml:id="u-3.40" who="#TadeuszHołuj">Nie możemy pochwalić się dynamicznym wzrostem ilości radioodbiorników i telewizorów, zwłaszcza na wsi (67 radioodbiorników na 100 rodzin). Jakość odbiorników jest nienajlepsza, a nasycenie nimi niedostateczne i terytorialnie nierównomierne. Jest to sytuacja niepomyślna wobec możliwości odbioru I programu radia w całym kraju, również w zakresie UKF, a także wobec rozszerzenia zasięgu terytorialnego II programu telewizji.</u>
          <u xml:id="u-3.41" who="#TadeuszHołuj">Widoczne są pewne wysiłki selekcji przy podziale zadań między poszczególne programy radia i telewizji. Troska o jakość musi stale towarzyszyć twórcom i realizatorom programów.</u>
          <u xml:id="u-3.42" who="#TadeuszHołuj">Inwestycje Komitetu DS. Radia i Telewizji realizowane są przewlekle. Od ponad 10 lat nie można w całości zrealizować bloku radiowego w rozgłośni na ul. Woronicza w Warszawie, co wiąże się chyba z ogólną sytuacją inwestycyjną. Stąd też za słuszne uznać należy przemieszczenie środków na cele wyposażenia technicznego, choć i tu nasuwa wątpliwość rozbudowa emisji stereo przy braku właściwych odbiorników. Może tą drogą wymusi się większą ich produkcję.</u>
          <u xml:id="u-3.43" who="#TadeuszHołuj">Realizacja budżetu radia i telewizji nie budzi zastrzeżeń, efektywność jest tu optymalna. Zagadnienie treści programowych wymagałoby odrębnego omówienia.</u>
          <u xml:id="u-3.44" who="#TadeuszHołuj">Uwagi podkomisji spraw socjalnych przedstawiła poseł Jolanta Morawska (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-3.45" who="#TadeuszHołuj">Z przedstawionych Komisji materiałów wynika, że zakładowy fundusz socjalny radia i telewizji w ubiegłym roku zmalał. Jak kształtuje się sytuacja w bież. roku?</u>
          <u xml:id="u-3.46" who="#TadeuszHołuj">Wzrosły koszty wczasów w kwaterach prywatnych i ośrodkach związkowych i w związku z tym zwiększyła się o 40% odpłatność za wczasy ze strony pracowników. Podkomisja postuluje, by Komitet opracował plan zorganizowania własnej bazy wypoczynkowej dla pracowników i ich rodzin, gdyż w przeciwnym wypadku zwiększone wydatki z funduszu socjalnego ograniczać będą możliwości wypoczynku.</u>
          <u xml:id="u-3.47" who="#TadeuszHołuj">Potrzeby wypoczynku sobotnio-niedzielnego są w pewnych okresach większe niż możliwości ich zaspokojenia; w ośrodku warszawskim sytuacja przedstawia się dość dobrze. Problem wymaga skuteczniejszych rozwiązań ze względu na zwiększającą się ilość dni wolnych od pracy.</u>
          <u xml:id="u-3.48" who="#TadeuszHołuj">Z zakładowego funduszu mieszkaniowego skorzystało w ub. roku 380 osób z tym, że w myśl postulatów podkomisji zwiększono pomoc finansową dla osób budujących domki jednorodzinne. Pewne zdziwienie budzić może zmniejszenie pomocy finansowej na uzupełnienie wkładów mieszkaniowych w porównaniu z 1976 r.</u>
          <u xml:id="u-3.49" who="#TadeuszHołuj">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#IzydorAdamski">Komitet DS. Radia i Telewizji korzysta z ponad 40% całości budżetu przeznaczonego na cele kultury i sztuki. Świadczy to o wadze, jaką przywiązuje się do działalności tych form masowego przekazu i oddziaływania.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#IzydorAdamski">Na szczególne podkreślenie zasługuje działalność telewizyjnego technikum rolniczego, będącego niemal jedyną tego rodzaju uczelnią. Jest już wielu absolwentów tego technikum, ludzi, którzy inną drogą nie mogliby osiągnąć wiedzy i kwalifikacji, mających obecnie w rolnictwie ogromne znaczenie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#IzydorAdamski">Skwitować należy z uznaniem zapoczątkowanie w telewizji serialu o polskich wielkich bitwach, na wzór podobnego serialu francuskiego, który cieszył się dużym powodzeniem Trzeba bardziej rozważnie dobierać tematykę spektakli. Polski serial „Daleko od szosy” - pozycja pod względem realizatorskim udana i bohater sympatyczny - został krytycznie oceniony przez młodzież i działaczy wiejskich jako spóźniony stereotyp dążeń wiejskiego młodzieńca do awansu w mieście. Temat taki byłby aktualny we wczesnych latach 50-tych, obecnie potrzebne są dla wsi inne wzorce.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#IzydorAdamski">Serial „Polskie drogi” stanowił udaną próbę ukazania historii walki narodu z okupantem; ale odcinek X tego serialu rozmijał się z historyczną prawdą o walce polskiego chłopstwa z okupantem na Zamojszczyźnie.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#IzydorAdamski">Niezbędne jest poszukiwanie bardziej atrakcyjnych form publicystyki międzynarodowej. Wydaje się, że nie osiągnęła jeszcze pełnej formuły pozycja telewizyjna pod nazwą „Glob”, poświęcona światowym problemom politycznym, gospodarczym, społecznym. Za stołem zasiada kilku wybitnych (a czasem i mniej wybitnych) specjalistów, którzy posługują się zazwyczaj hermetycznym, nieprzyswajalnym przez przeciętnego słuchacza językiem. W rezultacie percepcja tej ważnej pozycji programu jest trudna. Należałoby przemyśleć, czy taka właśnie ma być forma przekazu informacji i kształtowanie opinii.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#IzydorAdamski">W odróżnieniu od radia, język telewizyjny, czystość wymowy pozostawiają wiele do życzenia. Zwłaszcza w programach transmitowanych na żywo są rażące potknięcia językowe, które zauważają nawet dzieci szkolne.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#IzydorAdamski">Programy sportowe w telewizji mają charakter bardziej widowiskowy, a chodzi przecież i o to, aby kibiców wyciągnąć też z mieszkań, sprzed telewizora, zachęcić ich odpowiednio przemyślanym programem do czynnego uprawiania sportu, ćwiczeń na powietrzu itd. Tak czyni telewizja węgierska - warto skorzystać z tego przykładu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#IzydorAdamski">Robione ostatnio na żywo wczesne poranne audycje radiowe są dobrze przyjmowane. Również powodzeniem cieszy się cały blok popołudniowy. Cieszy dobra polszczyzna, kultura słowa - w pozycjach emitowanych na żywo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#EdmundMęclewski">Godna poparcia jest propozycja poświęcenia programowi radiowo-telewizyjnemu specjalnego posiedzenia komisji. Dla oceny przydatne byłyby listy i zapisy telefonów od widzów i słuchaczy, wypowiadających się na temat programu. Warto również poświęcić więcej uwagi czystości języka polskiego w programach radiowo-telewizyjnych.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#EdmundMęclewski">Zastanawia fakt, że tylko połowa Polski ze względów technicznych może odbierać niektóre programy.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#EdmundMęclewski">Uwagi krytyczne budzi radiowy program „jedynki” upowszechniający sprawy słuszne i celowe - w sposób łopatologiczny oraz „Wieczór z dziennikiem”, który nie cieszy się wśród odbiorców dobrą renomą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszHołuj">Działalność radia i telewizji polskiej należy oceniać na tle tego, co dzieje się w krajach demokracji ludowej i w Europie. W tym kontekście wypadamy pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TadeuszHołuj">Poseł zadał też pytanie, czy propozycje budżetowe są wystarczające dla realizacji zamierzeń radia i telewizji oraz interesował się tym, kiedy uruchomiony zostanie III program.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WitoldLassota">Obecnie tylko 52 nadajniki emitują II program telewizyjny. Kiedy obejmie on obszar całego kraju?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#WitoldLassota">16 rozgłośni regionalnych współpracuje z programem ogólnopolskim i narzuca to konieczność rozszerzenia tego programu o takie pozycje przygotowywane w terenie, jak słuchowiska, audycje folklorystyczne, muzyczne, artystyczne - a nie tylko reportaż i informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#IzydorAdamski">Dlaczego program radiowy dla marynarzy i rybaków pracujących na morzu przygotowywany jest i nadawany z Warszawy, a nie z Wybrzeża? Zdaniem specjalistów nie jest to dla tego programu korzystne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#dsRadiaiTelewizji">Krytykowany serial „Daleko od drogi” odniósł pełny sukces wśród widzów, bijąc rekordy liczby oglądających. Zarzut niedopracowania jeszcze formy magazynu „Glob” jest słuszny. Ale ta forma zmienia się: więcej jest materiałów filmowych, więcej reportaży zagranicznych itd.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#dsRadiaiTelewizji">Podejmowane są środki dla zapewnienia poprawności językowej programów. Od 1 maja br. obowiązuje w telewizji tzw. „Karta ekranowa” dla pracowników i współpracowników, zawierająca szczegółowe przepisy obowiązujące spikerów, lektorów, osoby samodzielnie przeprowadzające wywiady, autorów własnych programów nadawanych „na żywo” - co chronić ma przed jaskrawymi pomyłkami i błędami językowymi. Jest w telewizji czynna przez całą dobę poradnia językowa, udzielająca wszystkich niezbędnych informacji, wprowadza się też system konsultantów językowych, którzy śledzą i analizują pracę spikerów. Przed Mistrzostwami świata w Piłce Nożnej specjaliści-językoznawcy przygotowali materiały, dotyczące wymowy nazw i nazwisk często dla nas egzotycznych.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#dsRadiaiTelewizji">W pasmach masowego oglądania nadaje się te imprezy sportowe, które mają walory widowiskowe, a w ub. roku weszły na antenę 3 nowe stałe pozycje, mające na celu rozruszanie kibica, zachęcenie go do aktywnego wypoczynku i uprawiania sportu.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#dsRadiaiTelewizji">Analiza programu Radia i telewizji przez Komisję, będzie cennym materiałem dla kierownictwa i twórców radia i telewizji.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#dsRadiaiTelewizji">Budżet Komitetu jest wystarczający. Okazałby się jednak za mały dla planowanego rozbudowania programu I i II w godzinach rannych. Tymczasem w tej sprawie wiele napływa postulatów o powtórzenie najciekawszych pozycji. Proszą o to zakłady pracy, zwłaszcza te, gdzie praca odbywa się systemem wielozmianowym.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#dsRadiaiTelewizji">Na VII Zjeździe PZPR Komitet DS. Radia i Telewizji został zobowiązany do uruchomienia III programu w latach osiemdziesiątych. Czyni się już w tej chwili przymiarki, ale nie wydaje się możliwe dokonanie tego przed rokiem 1985, ze względu na konieczność budowy sieci oraz produkcji odpowiednich aparatów telewizyjnych.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#dsRadiaiTelewizji">Naczelny redaktor IV programu PR Zygmunt Trzebiatowski: Udział rozgłośni regionalnych w czterech programach ogólnopolskich stale rośnie i np. coraz więcej programów naukowych nadawanych jest z ośrodków w całym kraju. Tę słuszną politykę ograniczają kłopoty kadrowe oraz własny program, z którego rozgłośnie regionalne muszą się rozliczać. Jednakże sytuacja poprawia się z roku na rok; powstaje coraz więcej wyspecjalizowanych redakcji terenowych.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#dsRadiaiTelewizji">Program dla marynarzy i rybaków dalekomorskich musi być z przyczyn technicznych, emitowany z Warszawy. Jednakże materiały są przygotowywane we współpracy z dziennikarzami na Wybrzeżu.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#dsRadiaiTelewizji">W sprawie czystości języka polskiego robi się w radiu bardzo wiele. Ostatnio powołano specjalną redakcję językową wspólną dla radia i telewizji. Będzie też wydawany wspólny biuletyn, będący dużą pomocą w doskonaleniu radiowego i telewizyjnego języka.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#dsRadiaiTelewizji">Poseł Witold Jankowski (bezp. PAX) ustosunkowując się do krytyki radiowej „jedynki” oraz telewizyjnego „Wieczoru z dziennikiem” stwierdził, iż ich popularności nie można mierzyć wyłącznie ilością widzów, czy słuchaczy, co tak chętnie praktykują obrońcy tych programów.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#dsRadiaiTelewizji">Działalność Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Książka-Prasa-Ruch” w 1977 r. omówił wiceprezes Bronisław Stępień.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#dsRadiaiTelewizji">W 1977 r. wszystkie podstawowe wskaźniki planu zostały zrealizowane, a nawet w przypadku obrotów handlowych i działalności pozaprasowej wydawniczej - przekroczone.</u>
          <u xml:id="u-9.12" who="#dsRadiaiTelewizji">Jednakże nadal w wielu dziedzinach istnieje niezadowalająca sytuacja, a zapotrzebowanie na prasę wciąż większe jest od podaży. W 1974 r. na jednego mieszkańca naszego kraju przypadały średnio 93 egzemplarze, w 1976 - 89 egzemplarzy, a w 1977 - 78 egzemplarzy. Przyczyna jest znana: deficyt papieru, który instytucja łagodzi wszelkimi sposobami, m.in. wykorzystaniem tzw. resztówek i odpadów, zbiórką makulatury itd.</u>
          <u xml:id="u-9.13" who="#dsRadiaiTelewizji">W 1977 r. znacznie rozwinęła się działalność pozaprasowa, to znaczy wydano więcej książek, pocztówek, kalendarzy, przeźroczy i płyt. Przy sprzyjających warunkach, to znaczy w wyniku zwiększenia dostaw papieru i przydziału dewiz, produkcja ta mogłaby wzrosnąć dwukrotnie.</u>
          <u xml:id="u-9.14" who="#dsRadiaiTelewizji">W ub. roku RSW prowadziła 43 inwestycje, z czego 26 zostało całkowicie ukończonych. Są to m.in. drukarnie i magazyny.</u>
          <u xml:id="u-9.15" who="#dsRadiaiTelewizji">W ub. roku udało się również rozszerzyć zdecentralizowany druk „Trybuny Ludu” także na Łódź. W planie znajduje się jeszcze druk organu PZPR bez antydatowania w Krakowie i Bydgoszczy.</u>
          <u xml:id="u-9.16" who="#dsRadiaiTelewizji">Nastąpiła pewna poprawa warunków socjalnych pracowników RSW.</u>
          <u xml:id="u-9.17" who="#dsRadiaiTelewizji">Naczelny redaktor PAP Janusz Roszkowski uzupełnił przedstawione Komisji materiały stwierdzając, że ubiegły rok był okresem doskonalenia pracy agencyjnej. Główne wysiłki skoncentrowały się na poprawie zaplecza technicznego zarówno centrali, jak i 49 oddziałów wojewódzkich na doskonaleniu systemu przekazywania serwisów i przyśpieszeniu informacji. W kontaktach z zagranicą PAP przechodzi w coraz większym stopniu na przekazywanie informacji drogą kablową, co gwarantuje dokładność przekazu.</u>
          <u xml:id="u-9.18" who="#dsRadiaiTelewizji">Uwagi podkomisji przedstawił poseł Zygmunt Surowiec (ZSL). Brak i zła jakość papieru - to podstawowa bariera, uniemożliwiająca dobre zaopatrzenie rynku w prasę i książki. Dowodem deficytu są m.in. bardzo niskie zwroty: w ub. roku z ogólnego nakładu dzienników zwróconych zostało tylko 1,6%, zaś czasopism - 0,6%.</u>
          <u xml:id="u-9.19" who="#dsRadiaiTelewizji">Z dorobku wydawniczego na szczególną uwagę zasługują osiągnięcia Krajowej Agencji Wydawniczej oraz Młodzieżowej Agencji Wydawniczej, natomiast krytycznie trzeba się odnieść do działalności kulturalno-oświatowej „Ruchu”: mniej jest klubów, a urzędy gminne nadal nie wywiązują się ze swoich zobowiązań wobec tych placówek.</u>
          <u xml:id="u-9.20" who="#dsRadiaiTelewizji">Polska Agencja Prasowa w 1977 roku miała niemałe osiągnięcia zarówno w kraju, jak i za granicą. Wyraźny jest postęp w rozwoju techniki, poprawiły się płace pracowników PAP, natomiast nadal bardzo ciężkie są warunki pracy, zwłaszcza wobec cofnięcia decyzji lokalizacyjnej dla nowego biurowca tej instytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WalterGoszyc">W imieniu podkomisji DS. socjalnych ustosunkował się do sprawy zapewnienia wypoczynku, wczasów i kolonii dla pracowników, ich rodzin i dzieci. Poseł krytycznie ocenił warunki pracy. Nadal wielu jest oczekujących na własne mieszkania, nadal bardzo trudno jest zapewnić żywienie zbiorowe dla dziennikarzy, drukarzy i innych pracowników RSW i nadal redakcje są bardzo zatłoczone. Planowane inwestycje nie są podejmowane, na poważne opory natrafiają też projekty rozbudowy bazy wypoczynkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JerzyGrzybczak">Poważnym zadaniem jest zahamowanie procesu likwidacji klubów „Ruchu” na wsi.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#JerzyGrzybczak">Stanowią one bowiem niekiedy jedyne na danym terenie placówki kulturalne. Szczyciliśmy się kiedyś słusznie rozwojem tej unikalnej niemal sieci kulturalnego oddziaływania na wsi. Trzeba wpłynąć na odpowiednie przedsiębiorstwa, aby nie dopuściły do zniweczenia tego dorobku.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#JerzyGrzybczak">Należy forsować kolportaż na terenie wiejskim zwłaszcza fachowej prasy rolniczej. Nowa organizacja szkolnictwa na wsi sprawiła, że dzieci przestały być pomocnikami listonoszy, a ci z kolei nie są materialnie zainteresowani dostarczaniem prasy do wielu oddzielnych odbiorców i odmawiają przyjmowania prenumeraty. Istnieje więc poważny problem, który powinien skłonić do szukania innych form kolportażu; należałoby szybciej upowszechnić na wsi zbiorcze skrzynki dla prasy.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#JerzyGrzybczak">Ostatnio obserwuje się osłabienie działalności handlowej kiosków „Ruchu”. Brakuje zwykłych past do obuwia, kremów do golenia itp.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#JerzyGrzybczak">Skwitować można pozytywnie wiele ciekawych inicjatyw Polskiej Agencji Prasowej. Zwrócić jednak trzeba uwagę, aby problemy nie były traktowane przez PAP w sposób akcyjny.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#JerzyGrzybczak">Zadaniem ciągłym powinno być rozwijanie tematu demokratyzacji, której wyrazem jest m.in. kontrola społeczna. Uchwalona ostatnio w tej sprawie ustawa nie zawsze jest w sposób jasny rozumiana, budzi wiele pytań i wątpliwości. Niezbędne jest więc systematyczne wyjaśnianie charakteru, celu i zadań kontroli społecznej w oparciu o dobre doświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#JerzyGrzybczak">Należy też szerzej upowszechniać wiedzę o problemach rolnych, nie tylko poświęcać im uwagę w okresach trudności.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#JerzyGrzybczak">Wiceprezes RSW „Prasa-Książka-Ruch” - Bronisław Stępień: Istnieją w świecie urządzenia służące unowocześnieniu kolportażu prasy, ale na ich zakup brak środków dewizowych. Za nowoczesnym drukiem prasy pozostaje znacznie w tyle system ekspedycji. Będzie się podejmować próby wprowadzania minimechanizacji tych prac.</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#JerzyGrzybczak">Malejąca ilość klubów „Ruchu” na wsi jest zjawiskiem, nad którym istotnie można ubolewać. Jest skądinąd zrozumiałe, że przy wzrastającej zamożności wsi, dobrze urządzonych mieszkaniach, w których wygodnie można oglądać telewizję, prymitywnie urządzone kluby nie stanowią atrakcji. Niemniej bywają one częstokroć jedynymi placówkami kulturalnymi i dlatego czynić się będzie starania, by ilość klubów nie uległa zmniejszeniu.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#JerzyGrzybczak">Występują trudności z zaopatrzeniem kiosków prasowych w drobne artykuły codziennego użytku. Np. pasty do obuwia nie dostarczano ostatnio z powodu braku opakowań.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#JerzyGrzybczak">Przewodniczący Komisji - poseł Witold Lassota (SD): Można zrozumieć, że prymitywne stare kina i stare kluby wiejskie nie wytrzymują porównania z nowocześnie urządzonymi mieszkaniami na wsi. Jednak w najbliższym okresie musi być położony wyraźny nacisk na modernizację wiejskich placówek kultury, - nie mówiąc o zaspokojeniu elementarnych ich potrzeb - by uczynić je atrakcyjnymi dla ludności wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#JerzyGrzybczak">Zadania rozwoju kultury wypada realizować w trudnej sytuacji gospodarczej. Nie można poprzestać na poprawie bytu materialnego ludzi; trzeba dążyć wszystkimi dostępnymi drogami do duchowego wzbogacania społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#JerzyGrzybczak">Komisja postanowiła przekazać Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów wniosek o przyjęcie sprawozdania z wykonania planu i budżetu za rok 1977 w częściach dotyczących: Ministerstwa Kultury i Sztuki, Komitetu DS. Radia i Telewizji, RSW „Prasa-Książka-Ruch”, Polskiej Agencji Prasowej, wraz z uwagami wynikającymi z przebiegu obrad.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>